Zaginiona Biblioteka

Film - Filmy w czasopismach

Tigana - 2009-02-08, 21:42
: Temat postu: Filmy w czasopismach
Założyłem ten temat z dwóch powodów.
Primo - dzielenie sie informacjami na temat filmów, które są dołączana do czasopism. Jest tego multum, a czasami trafiają się naprawdę fajne rzeczy np VIVA zapowiedziała serie thrillerów w tym trylogię o Bournie.
Secundo - dyskusja. Kupujecie czy nie kupujecie? Warto czy nie warto?

Sam mam w zbiorach garść filmów DVD dołączonych do gazet - są to głównie pojedyncze sztuki z kolekcji GW lub "DZ" . Specjalnie się nie napalam, ale jak widzę jakąś okazję ("Miasto gniewu" za 5 zł) to czemu nie.
stoniu - 2009-02-08, 23:06
:
Filmy z czasopism, są dla mnie tak samo wartościowe jak te normalne pudełkowe. Zwłaszcza, że nie bardzo różnią się one od tych drugich. Jedynie co, mi może w nich przeszkadzać, to narzucony lektor, wtedy odpuszczam sobie. Dzięki dodawanym filmom udało mi się kupić kilka świetnych filmów europejskich:m.in."Requiem", "Love Sick", "Pokój syna", albo dwie części "Grindhouse". Jeśli jest się bacznym obserwatorem, to da się znaleźć perełki za niewielką kwotę.
Przy okazji filmów dodawanych do czasopism, przypomniała mi się akcja, zainicjowana przez nieistniejący magazyn "Cinema" . Na swoich okładkach umieszczali informacje, że do czasopisma nie są dodawane filmy. Całą kampanię argumentowano tym, iż dodawane filmy, są wypuszczane w fatalnej jakości, przez co niektóre dzieła filmowe, wiele na takich wydaniach tracą (z tego co pamiętam, to cała awantura wybuchła wokół dodanych do "Gali" "7 samurajów" Kurosawy).
Według mnie, to super sytuacja, iż mogę sobie kupić taniej film, zobaczyć go i mieć, niż nie kupić, gdyż kosztuje 29.99np. Love Sick( w gazecie były za 7 zyli).
By być na bieżąco z dodawanymi filmami do gazet, czasopism, warto sprawdzać stronę dodatki do gazet, która jest codziennie aktualizowana.
Romulus - 2009-02-08, 23:17
:
Połowa moich filmów, albo i większa część - to właśnie te gazetowe. Tanie, bez męczących i na ogół zbędnych (dla mnie) dodatków. Minusik to lektor - ale da się z tym żyć.

Nowa seria VIVY - o żesz, Bourne'a muszę skreślić z listy zakupowej :) skoro będzie dodatkiem. Już się ślinię :)
Tigana - 2009-02-08, 23:39
:
Romulus napisał/a:
Nowa seria VIVY - o żesz, Bourne'a muszę skreślić z listy zakupowej :) skoro będzie dodatkiem. Już się ślinię :)

Będzie też "American Gangster" - może i nie hit wszech czasów, ale całkiem dobre patrzydło.
Romulus - 2009-02-09, 10:15
:
Biorę z tej kolekcji prawie wszystko, poza MIAMI VICE bo już mam na dvd i zastanawiam się jeszcze nad odpuszczeniem Snu Kassandry (widział ktoś?), ewentualnie Zabójczego Numeru (nic szczególnego w sumie, ale też dobrze się ogląda). Zauważyłem, że Bourne nie "idzie" po kolei, ale to szczegół.

Muszę znowu wejść w układ z panią z kiosku :)
Tigana - 2009-02-19, 17:20
:
Od piątku w GW będzie dostępna "Trylogia" Sienkiewicza - "Ogniem i mieczem" x2, "Potop" x3, "Pan W." x1
Romulus - 2009-02-19, 18:07
:
No szkoda, że POTOP pokawałkowali na 3 części. Kusi mnie, żeby całą Trylogię zebrać. Ale tak naprawdę liczy się tylko POTOP.
Tigana - 2009-02-19, 18:15
:
Romulus napisał/a:
No szkoda, że POTOP pokawałkowali na 3 części. Kusi mnie, żeby całą Trylogię zebrać. Ale tak naprawdę liczy się tylko POTOP.

Sorki przedobrzyłem - wszystkie części na dwóch płytach.

http://wyborcza.pl/1,9579...a_Wyborcza.html

p.s
Nie liczy się "Potop" - liczy się tylko "Kończ waść wstydu oszczędź" ;)
Romulus - 2009-02-21, 21:56
:
Właśnie przeglądałem sobie pierwszy tom kolekcji VIVY. ULTIMATUM BOURNE'A - film rewelacyjny. A liczba i jakość dodatków, jak na film dołączany do gazety - to zasługuje na uznanie. 10/10

Ale nie o tym teraz.
Niby kolekcja jest reklamowana jako Kino Sensacyjne. Ale sprzedawana naprawdę jest jako książka, do której film jest dodatkiem. I to słowo "książka" należy czytać właśnie w cudzysłowie. Formalnie wystarczy nadanie numeru ISBN, ale czy to wystarczy, aby dany produkt nazwać książką? W świetle prawa tak.

W tym przypadku, ale i w przypadku następnych tomów z tej kolekcji oraz podobnych wydań w innych gazetach - ta "książeczka" to tak naprawdę pic na wodę. Zbiór jakichś banalnych historyjek o filmie, które można samemu znaleźć w o wiele lepszej jakości i treści w sieci chociażby. Albo uzyskać od dystrybutora filmu. Bo te "książki" to nie więcej niż zbiór informacji i to jeszcze przemielonych, z materiałów promocyjnych dystrybutora itp.

Wydawca takiej kolekcji zdaje sobie z tego sprawę. I wcale nie ma potencjalnego nabywcy za idiotę, wciskając mu taki zimny i niesmaczny popcorn. Kasa, dziecino, kasa...

Sprzedaż książek i sprzedaż filmów różni tak naprawdę jedno. Stawka podatku VAT.
Książki = 7 procent VAT.
Film = 22 procent VAT.
Różnica = 15 procent, które zostaje w kieszeni wydawcy (a zatem także ostatniego nabywcy, bo na niego przerzucany jest zawsze VAT).

W podstawach prawa podatkowego nazywa się to unikaniem opodatkowania (choć w tym wypadku: unikanie płacenia wyższej stawki). W odróżnieniu od uchylania się od obowiązku podatkowego, unikanie podatku jest jak najbardziej zgodne z prawem i wymaga pochwały. Ktoś, kto wpadł na ten pomysł z "książkami" do których jest dołączany film (VIVA nie jest tu pionierem), zarabia pewnie dużo kasy i ma willę w Konstancinie :mrgreen: Właśnie za to.
Himura - 2009-02-21, 23:53
:
Jeżeli coś się ostatnio nie zmieniło to w tym roku mamy jeszcze O% VAT na książki (ale już niestety tylko w tym - w następnym już obowiązywać ma stawka 7%).
7% to stawka VAT na czasopisma (nie dotyczy specjalistycznych - te mają 0%).
Romulus - 2009-02-22, 00:33
:
Himura napisał/a:
Jeżeli coś się ostatnio nie zmieniło to w tym roku mamy jeszcze O% VAT na książki (ale już niestety tylko w tym - w następnym już obowiązywać ma stawka 7%).
7% to stawka VAT na czasopisma (nie dotyczy specjalistycznych - te mają 0%).

To znaczy, że jest jeszcze lepiej, jeśli chodzi o zysk :-P (Za szybko zrobiłem w systemie upgrade ustawy o VAT, mea culpa).
Romulus - 2009-03-02, 07:52
:
Miesięcznik FILM: "Piknik Pod Wiszącą Skałą", czyli arcydzieło Petera Weira. Oparty na prawdziwej historii film do dziś urzeka niepokojącym klimatem, Tajemnicą, aurą grozy. Dla kogoś kto nie widział - seans obowiązkowy. Dla pozostałych miłośników wielkiego kina - jedna z pereł w domowej kolekcji.
Romulus - 2009-04-15, 18:39
:
Od 30 kwietnia VIVA obok kolekcji Kino Sensacyjne (obecnie American Gangster, dziś już nabyłem teraz czekam na Michaela Claytona) rusza z nowym serialem w kolekcji Seriale. Na początek pierwszy sezon Desperate Housewives - pierwsza płyta zawierać ma 3 epizody za 9,98 zł. Kolejne co dwa tygodnie. Ciekawe, jaki czeka w kolejce. Bo Desperate Housewives nie jest chyba aż tak fajny, aby na niego w kiosku czekać.
ASX76 - 2009-04-15, 21:03
:
Romulus napisał/a:
Na początek pierwszy sezon Desperate Housewives - pierwsza płyta zawierać ma 3 epizody za 9,98 zł. Kolejne co dwa tygodnie. Ciekawe, jaki czeka w kolejce. Bo Desperate Housewives nie jest chyba aż tak fajny, aby na niego w kiosku czekać.


"Desperate Housewives" jest aż tak fajny, że z czystym sumieniem kupiłem 3 sezony na DVD. :-)

Czy VIVA wypuści wersję (również) z lektorem?
Romulus - 2009-04-15, 21:28
:
Pojęcia nie mam. Ale poprawia się nawet jakość wydań filmów dvd dołączanych do czasopism: nie dość, że polskie napisy to nie jest już dziwadło to jeszcze mnóstwo dodatków. W kolekcji VIVY każdy film ma ich sporo, a American Gangster jest w jakiejś rozszerzonej (o 18 minut) wersji i zawiera alternatywne zakończenie.

Co do Desperate Housewives - w pierwszym sezonie dobrze się bawiłem. W drugim zasadniczo także, trzeci i czwarty przeleciały ot tak, a piąty jest w miarę ciekawy (śledzę na FoxLife). Niemniej jednak to, że jedna z bohaterek, Susan, jest tak kompletną idiotką bardzo mnie irytuje i psuje przyjemność oglądania. I dlatego nie będę kolekcjonował tego serialu. ale, skoro VIVA ruszyła z DH, to może w kolejce będzie TRAWKA (???). Choć na dvd można ją dostać w Polsce taniutko, pewnie taniej niż poszatkowaną jako dodatek do gazety.
ASX76 - 2009-04-15, 21:55
:
Romulusie, tylko dlatego, że nie podoba Ci się postępowanie jednej bohaterki, skreślasz cały serial? :shock: Z wrażenia aż wątroba zaczęła mi się przewracać. ;)

Będę musiał spróbować tej "Trawki". Nawet mam kilka(naście) działek... tj. odcinków. :-P

Wolałbym, żeby w kolejce czekało "Six Feet Under" (z lektorem). To oszczędziłoby mi mnóstwo czasu na szukanie i ściąganie... A co, pomarzyć nie można? ;)
Metzli - 2009-05-04, 23:39
:
Na początek, pozostaje mi się tylko zgodzić, że filmy w czasopismach to świetna sprawa :mrgreen: Raz, że cena za taki film jest wtedy śmiesznie niska, a poza tym dzięki temu można trafić na ciekawe ekranizacje, do których niekoniecznie sięgnęłoby się normalną drogą.

Romulus napisał/a:
Miesięcznik FILM: "Piknik Pod Wiszącą Skałą", czyli arcydzieło Petera Weira.


A w majowym Dr T. i kobiety, w reżyserii Roberta Altmana. Nazwisko znam, film już ani trochę, ale przy takiej cenie grzechem byłoby tego nie wziąć. A po przeczytaniu krótkiej charakterystyki innych filmów Altmana mam wielką ochotę sięgnąć po jeszcze inne filmy tego pana.
MrSpellu - 2009-05-05, 08:45
:
Metzli napisał/a:
A w majowym Dr T. i kobiety, w reżyserii Roberta Altmana. Nazwisko znam, film już ani trochę, ale przy takiej cenie grzechem byłoby tego nie wziąć.

Nie warto, puszczają to w TV średnio trzy razy w roku ;) Ale tak ogólnie to film jest całkiem dobry.
Metzli - 2009-05-05, 09:23
:
Do tego trzeba telewizję oglądać. I mieć cierpliwość jak człowiekowi reklamami przerywają xD Wolę sobie obejrzeć w bardziej komfortowych warunkach ;)
MrSpellu - 2009-05-05, 10:08
:
Metzli napisał/a:
Do tego trzeba telewizję oglądać. I mieć cierpliwość jak człowiekowi reklamami przerywają xD
Zawsze puszczali na TVP1 lub TVP2, raz chyba na Polsacie :)
ASX76 - 2009-05-05, 10:38
:
Metzli napisał/a:
Do tego trzeba telewizję oglądać. I mieć cierpliwość jak człowiekowi reklamami przerywają xD Wolę sobie obejrzeć w bardziej komfortowych warunkach ;)


Taniej wyjdzie ściągnąć z Sieci. A i jakość obrazu będzie lepsza niż "czasopismowa", jeśli "zassiesz" film w wersji HD. :-P
Romulus - 2009-05-15, 12:24
:
W kioskach leży już nowa VIVA. Tym razem z filmem W. Allena SEN KASSANDRY. Kupiłem trochę "na czuja", bo filmu nie widziałem. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję. Zwłaszcza że MATCH POINT jest rewelacyjny, a ostatni VICKY CRISTINA BARCELONA to idealna letnia rozrywka z odrobiną gorącej hiszpańskiej krwi (Penelope Cruz..., ech...).

Za dwa tygodnie w VIVIE Michael Clayton z Clooneyem. Ciekawe, jakie będą kolejne serie... I czy również tak udane, jak ta.
Maeg - 2009-05-15, 12:42
:
28 maja w Vivie chyba ma być "Diabeł ubiera się u Prady" a w Przyjaciółce "Katyń" :mrgreen:
Fidel-F2 - 2009-05-15, 12:44
:
poza grą Meryl Diabeł nic nie wart
ASX76 - 2009-05-15, 12:48
:
Romulus napisał/a:
W kioskach leży już nowa VIVA. Tym razem z filmem W. Allena SEN KASSANDRY. Kupiłem trochę "na czuja", bo filmu nie widziałem.


Krążą opinie, że jest to jeden ze słabszych filmów maestro Allena.
Jander - 2009-05-15, 16:03
:
Sen Kassandry tylko niezły, ale ja za nowszymi filmami Allena nie przepadam, więc jak ktoś je lubi to powinien się spodobać.
Michael Clayton niestety bez rewelacji, duuużo lepsza była Syriana.
MrSpellu - 2009-05-15, 17:42
:
Jander napisał/a:
Michael Clayton niestety bez rewelacji, duuużo lepsza była Syriana.
Widziałem obydwa. Zgodzę się, że Syriana była lepsza ale M.C. również dobrze mi się oglądało :)
Romulus - 2009-05-15, 20:04
:
Spellsinger napisał/a:
Jander napisał/a:
Michael Clayton niestety bez rewelacji, duuużo lepsza była Syriana.
Widziałem obydwa. Zgodzę się, że Syriana była lepsza ale M.C. również dobrze mi się oglądało :)

Gdybym miał wybierać między tymi dwoma filmami też obstawiłbym Syrianę. Tony Gillroy to zdolny i inteligentny twórca, ale Michael Clayton miał za naiwne zakończenie. Naiwność to zwycięstwo głównego bohatera. Może nie naiwne, ale: a la Hollywood.

Ale: za 19,99 zł..., czemu nie?
AdamB - 2009-05-15, 20:53
:
Filmy w gazetach to dobra rzecz ale.... niestety często się zdarza, że mają fatalną jakość w stosunku do wydania oficjalnego. To nie tylko brak wyboru lektora czy napisów ale i np. format 4:3 tam gdzie powinien być 16:9, brak trybu wide, albo wersja nie oczyszczona cyfrowo, bliska jakości VHS. Zdarzają się też wersje skrócone filmu (nawet o kilkanaście minut), brak dodatków, brak pełnej listy możliwych standardów dźwięku itp.
Regułą jest zapis na płytach jednostronnych czyli prawie dwukrotna kompresja materiału oznaczająca spadek jakości filmu.
Oczywiście można większość tych filmów kupować, ale należy zdawać sobie sprawę z ich ograniczeń i ostrożnie dokonywać wyboru.

Byłem kiedyś fanatykiem tych zakupów ale teraz kupuję tylko to co mnie interesuje a nie ma wydania oficjalnego np serial Pogoda dla bogaczy czy serial Ekstradycja Sezon 1.
You Know My Name - 2009-05-15, 21:24
:
ASX76 napisał/a:
Romulus napisał/a:
W kioskach leży już nowa VIVA. Tym razem z filmem W. Allena SEN KASSANDRY. Kupiłem trochę "na czuja", bo filmu nie widziałem.


Krążą opinie, że jest to jeden ze słabszych filmów maestro Allena.


IMO jazda obowiązkowa, Nie jest to komedia do jakiej Allen przyzwyczaił odbiorców, ale to naprawdę klasa sama w sobie, a role głównych bohaterów to majstersztyk. Jestem fanem Allena, więc wypowiedź spoko może być brana jako tendencyjna, ale warto się przekonać jak to wygląda.
Romulus - 2009-05-19, 09:54
:
Od czwartku 21 maja w kioskach będzie dostępna nowa seria dvd. Tym razem nie w czasopismach. Jako oddzielne "książki". Nazywa się to Wielka Kolekcja Westernów. Pierwszy film ("książka") ma kosztować 9,87 zł. Będzie to Siedmiu Wspaniałych. A potem: Dobry, zły i brzydki, Butch Cassidy i Sundance Kid, Za kilka dolarów więcej, Powieście go wysoko, W samo południe, Pewnego razu na Dzikim Zachodzie, Garść dynamitu, Rio Grande, Alamo, 15:10 do Yumy, Szybcy i martwi, Przełęcz złamanych serc, Major Dundee, Silverado, Mściciel z Laramie, Zaginione, Kasia Ballou, Hud, Rio Lobo, Zawodowcy, Propozycja (western australijski według scenariusza Nicka Cave), Wystrzałowe dziewczyny, Wielki mały człowiek, Nevada Smith, Geronimo: amerykańska legenda, Jeźdźcy z nikąd, Ostatni pociąg z Gun Hill.

Podkreśliłem swoje typy. Szkoda, że tak mało współczesnych na tej liście. Brakuje Bez przebaczenia na przykład.
Retiarius - 2009-05-20, 10:03
:
Następne pewnie po 3 dychy... chociaż jest kilka kuszących...

Siedmiu Wspaniałych*. A potem: Dobry, zły i brzydki, Butch Cassidy i Sundance Kid, Za kilka dolarów więcej, Powieście go wysoko, W samo południe, Pewnego razu na Dzikim Zachodzie, Garść dynamitu, Rio Grande, Alamo, 15:10 do Yumy, Szybcy i martwi, Przełęcz złamanych serc, Major Dundee, Silverado, Mściciel z Laramie, Zaginione, Kasia Ballou, Hud, Rio Lobo, Zawodowcy, Propozycja (western australijski według scenariusza Nicka Cave), Wystrzałowe dziewczyny, Wielki mały człowiek, Nevada Smith, Geronimo: amerykańska legenda, Jeźdźcy z nikąd, Ostatni pociąg z Gun Hill.

Brakuje "Outlaw Josey Wales". :-(

* IMO jestem na nie. Zrzynka z wiadomo czego.
MrSpellu - 2009-05-20, 11:11
:
Z tej listy zakupiłbym:

:arrow: Dobry, zły i brzydki
:arrow: Za kilka dolarów więcej
:arrow: Powieście go wysoko
:arrow: W samo południe
:arrow: Pewnego razu na Dzikim Zachodzie
:arrow: Garść dynamitu

Widziałem znakomitą większość z proponowanych tytułów ale tylko te bym zakupił jako warte wydania moich pieniędzy. Na liście nie ma takich dobrych filmów jak: Rio Bravo (nie szkodzi, i tak mam swój egzemplarz na dvd :mrgreen: ), Tombstone, Bez przebaczenia, Dzika banda czy też Pat Garrett i Billy Kid.

Cytat:
IMO jestem na nie. Zrzynka z wiadomo czego.

Też wolę oryginał.
Tomasz - 2009-05-21, 07:32
:
Fajnie że się to ukaże, sporo zakupię pewnie, ale rzeczywiście dobór niezrozumiały. Jeśli miała być np. klasyka to powinno się w tym znaleźć np: W samo południe. Poza tym koli w oczy brak tych które wymieniacie, przede wszystkim Bez przebaczenia, Dzika banda, Tombstone, Rio Bravo nawet nie wspomnę. Szkoda.
MrSpellu - 2009-05-21, 09:32
:
Tomasz napisał/a:
Jeśli miała być np. klasyka to powinno się w tym znaleźć np: W samo południe.

Jest przecież (z tego co wymieniał Romulus) :-P
Romulus - 2009-05-21, 12:46
:
Jest, jest...

Siedmiu Wspaniałych to rewelacyjny niby - remake. Tak dobry, że zaliczany do klasyków kina. Jasne, że z uwagi na wrażliwość poszczególnych widzów, lepszym może się wydawać film Kurosawy. Ale, moim zdaniem, westernowa wersja nie ma czego się wstydzić.

Swoją drogą, nie mogę jej znaleźć. Nie ma w moim kiosku ani w Empiku. Muszę się zmobilizować i przetrząsnąć salony prasowe w galerii. Może nie dosłali jeszcze :-|

A szukając Siedmiu Wspaniałych, wpadła mi w ręce inna kolekcja książkowo - filmowa. Wypuszczona przez magazyn Show (cokolwiek to jest). Składa się z 8 "niezapomnianych" filmów o miłości. Szczerze mówiąc, 6 z nich mozna sobie darować (Masz wiadomość, List w butelce, Bodyguard, Miss Agent, ileś tam dni na miłość, i coś jeszcze).

Obecnie, tj. od 12 maja dostępna jest 4 część tej kolekcji, PRZEMINĘŁO Z WIATREM. Nabyłem, oczywiście, bo to jeden z moich ulubionych filmów. Podobnie, jak z POTOPEM - nie ma świąt bez tego seansu. Ostatnio był w Wielkanoc na TVN7. Teraz już mam w kolekcji swojej. "Książka", do której film jest "dodatkiem" to oczywiście osiemnastostronnicowy stek pierdół i oczywistości wygrzebanych z sieci.

Pamiętać należy także o dacie 23 czerwca 2009 r. Tego dnia zadebiutuje Casablanca, którą też chcę sobie kupić.

Cena filmów to prawie 22 złote.
Tomasz - 2009-05-21, 21:47
:
Romulus napisał/a:
Jest, jest...

Siedmiu Wspaniałych to rewelacyjny niby - remake. Tak dobry, że zaliczany do klasyków kina. Jasne, że z uwagi na wrażliwość poszczególnych widzów, lepszym może się wydawać film Kurosawy. Ale, moim zdaniem, westernowa wersja nie ma czego się wstydzić.

Swoją drogą, nie mogę jej znaleźć. Nie ma w moim kiosku ani w Empiku. Muszę się zmobilizować i przetrząsnąć salony prasowe w galerii. Może nie dosłali jeszcze :-|

A szukając Siedmiu Wspaniałych, wpadła mi w ręce inna kolekcja książkowo - filmowa. Wypuszczona przez magazyn Show (cokolwiek to jest). Składa się z 8 "niezapomnianych" filmów o miłości. Szczerze mówiąc, 6 z nich mozna sobie darować (Masz wiadomość, List w butelce, Bodyguard, Miss Agent, ileś tam dni na miłość, i coś jeszcze).

Obecnie, tj. od 12 maja dostępna jest 4 część tej kolekcji, PRZEMINĘŁO Z WIATREM. Nabyłem, oczywiście, bo to jeden z moich ulubionych filmów. Podobnie, jak z POTOPEM - nie ma świąt bez tego seansu. Ostatnio był w Wielkanoc na TVN7. Teraz już mam w kolekcji swojej. "Książka", do której film jest "dodatkiem" to oczywiście osiemnastostronnicowy stek pierdół i oczywistości wygrzebanych z sieci.

Pamiętać należy także o dacie 23 czerwca 2009 r. Tego dnia zadebiutuje Casablanca, którą też chcę sobie kupić.

Cena filmów to prawie 22 złote.


No jest, jest, ja przegapiłem. Ale jednak paru tytułów brakuje. O ile jeszcze rozumiem że Rio Bravo było w podobnym wydaniu w kolekcji z GW to innych braków nie da się wytłumaczyć. Przy okazji Proposition to tam średnio pasuje, bo jeśli western potraktujemy jako obowiązkowo w scenerii Dzikiego Zachodu to Australia nijak nie spełnia tego wymogu. No i ten film mam to mogli coś innego dać :P Choćby takie cuś jak Ostatni żywy bandyta, którego bardzo lubię a na dvd jeszcze nie widziałem. Ale i tak będzie sporo fajnych filmów.
Pierwszy już mam, kupiłem na stacji benzynowej, a potem widziałem dosłownie wszędzie, w każdym odwiedzonym kiosku, w empiku itd.
A Przeminęło z wiatrem i Casablancę tak jak i Rio Bravo kupiłem w wydaniu kolekcji GW, jeszcze parę wyśmienitych filmów wtedy wydali, chociażby Amadeusza. To była pierwsza taka niby książkowo-filmowa kolekcja.
Romulus - 2009-05-22, 09:14
:
Spis i harmonogram wszystkich filmów znajduje się tutaj:
http://www.literia.pl/pro..._westernow.html
Tomasz - 2009-05-22, 20:32
:
Nie wiem czy dobrze tytuł zapamiętałem, ale obejrzałbym chętnie i zakupił w takiej kolekcji "Człowieka zwanego koniem" i chyba była też kontynuacja tego. Ktoś pamięta?
Tigana - 2009-05-23, 17:37
:
"Człowiek zawany Koniem" z Richardem Harrisem - były ponoć jeszcze dwie części - "Powrót" i "Triumf" - widziałem dwa pierwsze. A "Geronimo" czy "Tombstone" to przeciętne western - większość klasycznych jest o niebo lepsza. W kolekcji brakuje kilku znakomitych westernów z Johnem Waynem - "Dyliżans", "Rzeka Czerwona", "Poszukiwaczy" czy "Fort Apache". Słabe są "Rio Grande" - trzeci część trylogii kawaleryjskiej Forda, "Wystrzałowe dziewczyny", "Alamo", "Szybcy i martwi". Z Eastwooda ewidentnie brakuje "Za garść dolarów" (też wzorowane na Kurosawie", "Niesamowitego jeźdzca", "Mściciela" i "Wyjętego spod prawa Josey Wales".
Polecam za to "Majora Dundee" - mało znany western Sama Peckinpaha z najlepszą rola w karierze Charltona Hestona, do tego Richarda Harris i James Coburn. Bardzo dobry jest też "Nevada Smith" i "Przełęcz Złamanych Serc' (na podstawie powieści Alistaira MacLeana)
Tomasz - 2009-05-24, 13:33
:
No ja chyba też widziałem dwie części. O trzeciej nawet nie słyszałem.
A do narzekania na braki dopiszę dwa tytuły, bardzo różne ale o ważnych postaciach: "Wyatt Earp" i "Pat Garrett i Billy Kid".
No i jeszcze nieśmiertelne "Młode strzelby" :)
Fidel-F2 - 2009-05-24, 13:42
:
Garść dynamitu, jeden z najlepszych westernów ever. Ale już mam.
Romulus - 2009-05-28, 16:58
:
Ostatnia część kolekcji "sensacyjnej" VIVY już w kioskach. MICHAEL CLAYTON z Georgem Clooneyem już dostępny za 18,98 zł. A poprzednie filmy z tej kolekcji można dostać oddzielnie za 9,98 zł, czyli nie trzeba już kupować tego magazynu męczącego (widziałem reklamę pierwszej części trylogii Bourne'a).

Michael Clayton to film ciekawy i inteligentny, ale - jeśli chodzi o intrygę, przereklamowany ociupinkę. Zagrany świetnie przez trio: Clooney, Wilkinson i, przede wszystkim, Tilda Swinton. Zakończenie mnie rozczarowało bo "zaleciało" Hollywoodem. Lepiej byłoby bardziej pesymistycznie to zakończyć a nie w stylu pierwszego sprawiedliwego, który zbawia świat. Bo to nie oskarżenie korporacji, tylko ciekawa historia kryminalna wykorzystująca motywy "korporacyjne": wielki biznes, anonimowość właściciela, chciwy managment, ciemne sprawki, machinacje i manipulacje. Nic nowego, ale opowiedziane zajmująco. Szkoda, że ze skiepszczonym zakończeniem. Ale nie można czasami mieć wszystkiego :-P
AdamB - 2009-05-28, 18:32
:
Kupiłem Siedmiu Wspaniałych z serii Wielka Kolekcja Westernów. Książeczka bardzo ładnie wydana, klimatyczna a co do filmu to zauważyłem lekkie ziarno i oczywiście zero dodatków.
Romulus - 2009-06-18, 12:13
:
Jest już kolejny "kąsek" z kolekcji westernowej: Butch Cassidy i Sundance Kid z Paulem Newmanem oraz Robertem Redfordem. Film rewelacyjny. I ta piosenka: Raindrops keep falling on my head...
Fidel-F2 - 2009-06-18, 13:44
:
...i z Bobem Dylanem...
You Know My Name - 2009-06-18, 22:20
:
Fidel-F2 napisał/a:
...i z Bobem Dylanem...
Hmm, ciekawe czy wytną Ci jednozdaniówkę.
Romulus - 2009-06-18, 23:44
:
Mag_Droon napisał/a:
Fidel-F2 napisał/a:
...i z Bobem Dylanem...
Hmm, ciekawe czy wytną Ci jednozdaniówkę.

Jemu nie, ale tobie na pewno :mrgreen:
Nie kojarzyłem tego filmu z Bobem Dylanem. Western i Bob Dylan? Pat Garrett i Billy Kid. Ale tym chętniej sobie rychło obejrzę Butcha Cassidy i Sundance Kida.
Fidel-F2 - 2009-06-19, 11:43
:
Fcuk, czyżby mi sie pomerdało?
Tigana - 2009-06-19, 18:49
:
Fidel-F2 napisał/a:
Fcuk, czyżby mi sie pomerdało?

I to zdecydowanie - Bob Dylan zagrał, tak Rzymianin powiedział, w filmie "Pat Garrett i Billy Kid". Był nożownikiem w śmiesznym kapelusiku na głowie.
Tomasz - 2009-06-19, 23:10
:
Narzekaliśmy, że np. brak w kolekcji westernowej "Bez przebaczenia". No to właśnie od tego filmu 25 czerwca startuje kolekcja Przekroju i Vivy filmów Clinta Eastwooda
Z westernów będzie jeszcze "Niesamowity jeździec" i "Wyjęty spod prawa Joney Wales", a do tego oczywiście "Brudny Harry", "Tylko dla orłów", "Złoto dla zuchwałych", "Bronco Billy", "Rzeka tajemnic" i parę innych ciekawych tytułów. W sumie 20 filmów.
Romulus - 2009-06-20, 00:33
:
Rzeka Tajemnic i Złoto dla zuchwałych - moje. A reszta - zobaczy się. Jeśli będzie Co Się Wydarzyło w Madison County to także kupuję - genialny melodramat.
Tomasz - 2009-06-20, 18:34
:
Romulus napisał/a:
Rzeka Tajemnic i Złoto dla zuchwałych - moje. A reszta - zobaczy się. Jeśli będzie Co Się Wydarzyło w Madison County to także kupuję - genialny melodramat.


Jest.
Oto spis:
1. Bez przebaczenia
2. Brudny Harry
3. Tylko dla orłów
4. Rzeka tajemnic
5. Złoto dla zuchwałych
6. Co się wydarzyło w Medison County
7. Prawdziwa zbrodnia
8. Siła magnum
9. Wzgórze rozdartych serc
10. Doskonały świat
11. Władza absolutna
12. Żółtodziób
13. Strażnik prawa
14. Niesamowity jeździec
15. Kosmiczni kowboje
16. Wyjęty spod prawa Josey Wales
17. Bronco Billy
18. Pula śmierci
19. Nagłe zdarzenie
20. Bird

standardowo co 2 tygodnie
jeszcze się nie zdecydowałem ale na pewno kupię pozycje 1, 3, 4, 5, 6, 9, 14, 16
Romulus - 2009-07-29, 07:54
:
Poza kolekcją Clinta Eastwooda VIVA wypuszcza także kolekcję Dobre Kino.

W ostatnim numerze (na okładce Edyta Górniak - "Artystka", Która Się Skończyła, Ale Nikt Jej Jeszcze O Tym Nie Powiedział Bo Dobrze Się Z Niej Drze Łacha), który w kioskach jeszcze przez tydzień - DOBRY ROK Ridleya Scotta. Taki leciutki filmik na wakacje z pięknymi okolicznościami przyrody (Prowansją) w tle i Russellem Crowe i Marion Cotillard (ech, te cudowne dołeczki, kiedy się uśmiecha...). Za 19,99.

A za tydzień, z nowym numerem, prawdziwy rarytas: BEZDROŻA. Polecam film gorąco, bo tym razem to perełka. Opowieść o dwóch dojrzałych facetach, którym się w życiu nie za bardzo wiedzie. Z okazji ślubu jednego z nich z bogatą panną ruszają na podróż kawalerską: objazd po kalifornijskich winnicach. Plan jest taki, aby kosztować wina. Ale oczywiście, nie będzie tak prosto. Film to taka tragikomedia, ale w oparach wina, słodko - gorzka, najlepiej oglądać z butelką wina pod ręką. I - co najważniejsze - można obejrzeć zarówno z kumplem, jak i ukochaną. Rewelacyjny film.
http://www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=16677
Beata - 2009-07-29, 10:06
:
Romulus napisał/a:
DOBRY ROK Ridleya Scotta

Dzięki za info - czaiłam się na ten film i - gdyby nie Twój post - niechybnie bym przegapiła.

Ale w Vivie - poza Edytą Górniak na okładce - jest jeszcze jeden hicior - wywiad z wybranką serca byłego premiera Kazimierza. Idę czytać - wszak wypada być na bieżąco z poetyczną stroną osobowości Isabel... ;)
ASX76 - 2009-07-29, 16:04
:
Beata napisał/a:
Romulus napisał/a:
DOBRY ROK Ridleya Scotta

Dzięki za info - czaiłam się na ten film i - gdyby nie Twój post - niechybnie bym przegapiła.



Jesteś pewna, że warto na to wydać kasę? Nie sądzę... :-P
Wystarczy dołożyć dwa razy tyle i już na dobrą knigę wystarczy... Albo odłożyć kilka razy po 19,99 zł i kupić fajny serial np. pierwszy sezon "Gotowe na wszystko" czy "Chirurdzy".
W sumie znacznie bardziej się opłaci.
Romulus - 2009-07-29, 16:28
:
ASX76 napisał/a:
Beata napisał/a:
Romulus napisał/a:
DOBRY ROK Ridleya Scotta

Dzięki za info - czaiłam się na ten film i - gdyby nie Twój post - niechybnie bym przegapiła.



Jesteś pewna, że warto na to wydać kasę? Nie sądzę... :-P
Wystarczy dołożyć dwa razy tyle i już na dobrą knigę wystarczy... Albo odłożyć kilka razy po 19,99 zł i kupić fajny serial np. pierwszy sezon "Gotowe na wszystko" czy "Chirurdzy".
W sumie znacznie bardziej się opłaci.

Bluźnierca. DOBRY ROK to nie arcydzieło, ale zapewnia przyjemne oderwanie się od rzeczywistości, miłe dla oka i sympatyczne. Warto, warto. Tak samo jak BEZDROŻA, bo są jeszcze lepsze.
ASX76 - 2009-07-29, 16:54
:
Romulus napisał/a:

Bluźnierca. DOBRY ROK to nie arcydzieło, ale zapewnia przyjemne oderwanie się od rzeczywistości, miłe dla oka i sympatyczne. Warto, warto. (...)


Od rzeczywistości i tak oderwiemy się po śmierci na amen, szkoda więc ją tracić przedwcześnie. ;)
Sporo jest filmów miłych dla oka i sympatycznych... Czy to znaczy, że jeśli ukażą się w cenie 19,99 zł trzeba je wszystkie kupić? :-P
Warto, owszem, przeznaczyć kasę na coś innego.
AdamB - 2009-07-29, 17:03
:
ASX76 napisał/a:

Warto, owszem, przeznaczyć kasę na coś innego.


Ale chyba nie na takie opery mydlane dla gospodyń domowych jak "Gotowe na wszystko" czy "Chirurdzy"??? :shock:
Domyślam się, że to żart... ;)
Beata - 2009-07-29, 19:19
:
ASX76 napisał/a:
Jesteś pewna, że warto na to wydać kasę? Nie sądzę... :-P

No, prowokatorze jeden, Ty! //evil

Czasem warto wydać 19,99 (a nie prawie 40,- jak w Merlinie), żeby zobaczyć "nieróbstwo" w Prowansji według Petera Mayle'a przedstawione. Jakoś nie wydaje mi się, żebym miała szansę doświadczyć tego osobiście, więc chociaż sobie popatrzę... na bose nogi Russella Crowe'a... znaczy, tego... sprawdzę, czy Scott zekranizował książkę zgodnie z moimi wyobrażeniami. :-P
Romulus - 2009-07-29, 19:48
:
Sądząc z "książki", która jest "dodatkiem" do filmu może być to dosyć wierna ekranizacja ponieważ autor i reżyser pracowali razem swego czasu w reklamie. Jeden odszedł do "robienia" filmów, a drugi do pisania książek.
ASX76 - 2009-07-30, 18:22
:
AdamB napisał/a:
ASX76 napisał/a:

Warto, owszem, przeznaczyć kasę na coś innego.


Ale chyba nie na takie opery mydlane dla gospodyń domowych jak "Gotowe na wszystko" czy "Chirurdzy"??? :shock:

Domyślam się, że to żart... ;)


1. To są bardzo fajne filmy, nie tylko dla gospodyń domowych.
Oglądałeś czy zignorowałeś z "definicji"? ;)

2. Domyślnością Waść nie grzeszysz. :-P
AdamB - 2009-07-31, 00:17
:
Oglądałem jakieś odcinki Szpitalu na peryferiach, Na dobre i na złe tak więc te amerykańskie szpitalniki zignorowałem z "definicji" :)
ASX76 - 2009-07-31, 00:42
:
AdamB napisał/a:
Oglądałem jakieś odcinki Szpitalu na peryferiach, Na dobre i na złe tak więc te amerykańskie szpitalniki zignorowałem z "definicji" :)


LOL

Jakie te? "Gotowe na wszystko" nie są serialem o lekarzach... Nawet nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.

"Na dobre i na złe" czy "Szpital na peryferiach" to big shit!!!!!!

Popełniłeś wielki i absurdalny błąd oceniając nie obejrzawszy: "Chirurdzy" i "Gotowe na wszystko" na podstawie jakichś odcinków "Na dobre i na złe", "Szpital na peryferiach"... Takie bajdurzenie nazywa się pierdoleniem bez sensu.
MrSpellu - 2009-07-31, 09:41
:
ASX76 napisał/a:
Takie bajdurzenie nazywa się pierdoleniem bez sensu.

Jakiś wulgarny :P Ale w pełni masz rację.
AdamB - 2009-07-31, 10:17
:
ASX76 napisał/a:

LOL

Jakie te? "Gotowe na wszystko" nie są serialem o lekarzach... Nawet nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.

"Na dobre i na złe" czy "Szpital na peryferiach" to big shit!!!!!!

Popełniłeś wielki i absurdalny błąd oceniając nie obejrzawszy: "Chirurdzy" i "Gotowe na wszystko" na podstawie jakichś odcinków "Na dobre i na złe", "Szpital na peryferiach"... Takie bajdurzenie nazywa się pierdoleniem bez sensu.


Z sensem czy bez odpowiedziałem tylko na twoje pytanie czy zignorowałem z definicji a sugerowałem się głównie tymi Chirurgami i twoim często wyrażanym dziwnym entuzjazmem dla tego podgatunku seriali. Wymieniłem ci tylko dodatkowe parę tytułów z tego gatunku, skąd takie oburzenie? Bo to "big shit"? Tak i dlatego właśnie można się zastanowić czy te amerykańskie się aż tak wiele różnią od naszych.
Zdesperowane gospodynie domowe to oczywiście nie szpitalnik ale również opera mydlana. Na pewno można to oglądać ale żeby kupować to lekka przesada. Tego typu produkcje zawsze kojarzyły mi się z kinem dla gospodyń domowych. Ale skoro takie ci odpowiada...
Przepraszam za ocenę tylko na podstawie przynależności gatunkowej (czego nie ukrywam) ale w końcu po to są gatunki żeby człowiek nie sięgał po taki który go nie interesuje.
MrSpellu - 2009-07-31, 10:39
:
AdamB napisał/a:
Zdesperowane gospodynie domowe to oczywiście nie szpitalnik ale również opera mydlana. Na pewno można to oglądać ale żeby kupować to lekka przesada. Tego typu produkcje zawsze kojarzyły mi się z kinem dla gospodyń domowych. Ale skoro takie ci odpowiada...
Przepraszam za ocenę tylko na podstawie przynależności gatunkowej (czego nie ukrywam) ale w końcu po to są gatunki żeby człowiek nie sięgał po taki który go nie interesuje.

Jesteś jak mój ojciec, który twierdzi że każda literatury fantasy/sf jest gówno warta tylko z samego założenia, że taka literatura po prostu nie może być dobra.
AdamB - 2009-07-31, 12:01
:
Spellsinger napisał/a:

Jesteś jak mój ojciec, który twierdzi że każda literatury fantasy/sf jest gówno warta tylko z samego założenia, że taka literatura po prostu nie może być dobra.

Wybacz "synu" :) , ale w którym miejscu ja powiedziałem, że to jest "gówno warte"? W swojej wypowiedzi powstrzymałem się od jakichkolwiek ocen, stwierdzając jedynie iż tego typu "dzieła" mają zazwyczaj przypisaną grupę odbiorców (w tym przypadku gospodyń domowych) do których akurat ja się nie zaliczam.
ASX76 - 2009-07-31, 12:24
:
AdamB napisał/a:

Z sensem czy bez odpowiedziałem tylko na twoje pytanie czy zignorowałem z definicji a sugerowałem się głównie tymi Chirurgami i twoim często wyrażanym dziwnym entuzjazmem dla tego podgatunku seriali.

Wymieniłem ci tylko dodatkowe parę tytułów z tego gatunku, skąd takie oburzenie? Bo to "big shit"? Tak i dlatego właśnie można się zastanowić czy te amerykańskie się aż tak wiele różnią od naszych.

Zdesperowane gospodynie domowe to oczywiście nie szpitalnik ale również opera mydlana. Na pewno można to oglądać ale żeby kupować to lekka przesada.

Tego typu produkcje zawsze kojarzyły mi się z kinem dla gospodyń domowych. Ale skoro takie ci odpowiada...

Przepraszam za ocenę tylko na podstawie przynależności gatunkowej (czego nie ukrywam) ale w końcu po to są gatunki żeby człowiek nie sięgał po taki który go nie interesuje.


1. Zbytnio uogólniasz i mocno naginasz, żeby tylko dopasować sytuację do twojej teorii/tezy. Niestety, ma ona niewiele wspólnego z rzeczywistością. Entuzjazm był wyrażany jedynie w stosunku do "Grey's Anatomy" i "Desperate Housewives" (to tylko 2 przykłady...), natomiast u Ciebie urasta to do rangi całego podgatunku... LOL

2. Często bywa, że skojarzenia nijak mają się do rzeczywistości. :-P
Ja przynajmniej piszę o konkretach, o tym, co oglądałem na własne oczy, a Ty, co Ci się wydaje/kojarzy...

3. Skoro ów rodzaj Cię nie interesuje i nie oglądasz, to po kiego... grzyba zabierasz głos na temat filmów z którymi nie miałeś do czynienia?

4. Wymienione przeze mnie seriale bardzo różnią się od "naszych" - to kompletnie inna liga... Stąd oburzenie zrównywaniem "DH" czy "GA" do guana pokroju "Na dobre i na złe". Cóż z tego, że się zastanawiasz, skoro nie masz najmniejszych podstaw po temu, bo nie oglądałeś amerykańskich tytułów o których tu mowa? LOL

5. Dla Ciebie ich kupowanie nie ma sensu, dla innych - ma. Czy przyszło Ci do głowy, że kogoś może interesować coś innego? Tymczasem z góry skreślasz i jeszcze krytykujesz czyjś wybór, choć - powtórzę to po raz kolejny - wypowiadasz się na temat filmów, o których nie masz pojęcia... LOL

6. Jak nie interesuje, to po co w ogóle się wypowiadasz...? :-P
AdamB - 2009-07-31, 12:54
:
ASX76 napisał/a:

1. Zbytnio uogólniasz i mocno naginasz, żeby tylko dopasować sytuację do twojej teorii/tezy. Niestety, ma ona niewiele wspólnego z rzeczywistością. Entuzjazm był wyrażany jedynie w stosunku do "Grey's Anatomy" i "Desperate Housewives" (to tylko 2 przykłady...), natomiast u Ciebie urasta to do rangi całego podgatunku... LOL


O ile sobie przypominam to ty dopytywałeś się na forum o inne seriale tego gatunku, wiec moje uogólnienie nie jest bezpodstawne.

ASX76 napisał/a:

2. Często bywa, że skojarzenia nijak mają się do rzeczywistości. :-P
Ja przynajmniej piszę o konkretach, o tym, co oglądałem na własne oczy, a Ty, co Ci się wydaje/kojarzy...


Ja piszę o pewnym podgatunku seriali. Obaj piszemy nie w niewłaściwym wątku forum. :)

ASX76 napisał/a:


3. Skoro ów rodzaj Cię nie interesuje i nie oglądasz, to po kiego... grzyba zabierasz głos na temat filmów z którymi nie miałeś do czynienia?


Tematem "naszej rozmowy" jest narzucanie przez ciebie decyzji innym osobom co tego na co maja wydać swoje pieniądze. To ty sprowadziłeś dyskusję do oceniania seriali pomimo tego, że dość szybko cię poinformowałem że tych "dzieł" nie oglądałem.

ASX76 napisał/a:

4. Wymienione przeze mnie seriale bardzo różnią się od "naszych" - to kompletnie inna liga... Stąd oburzenie zrównywaniem "DH" czy "GA" do guana pokroju "Na dobre i na złe". Cóż z tego, że się zastanawiasz, skoro nie masz najmniejszych podstaw po temu, bo nie oglądałeś amerykańskich tytułów o których tu mowa? LOL


Już mówiłem, mogę w tym przypadku oceniać tylko gatunek. Znam takich którzy po kilku odcinkach 5-6-cio sezonowego serialu oceniali cały i się wykłócali, że mają do tego prawo.


ASX76 napisał/a:

5. Dla Ciebie ich kupowanie nie ma sensu, dla innych - ma. Czy przyszło Ci do głowy, że kogoś może interesować coś innego? Tymczasem z góry skreślasz i jeszcze krytykujesz czyjś wybór, choć - powtórzę to po raz kolejny - wypowiadasz się na temat filmów, o których nie masz pojęcia... LOL


"Czy przyszło Ci do głowy, że kogoś może interesować coś innego? Tymczasem z góry skreślasz i jeszcze krytykujesz czyjś wybór"... i dyktujesz komuś by nie kupował Ridleya Scotta tylko książki lub serial który akurat tobie się podobał.
Widzę, że stosujesz inne standardy ocen postępowania względem innych i inne względem własnej szacownej osoby.

ASX76 napisał/a:

6. Jak nie interesuje, to po co w ogóle się wypowiadasz...? :-P


Z mojej strony to koniec tego offtopa.
ASX76 - 2009-07-31, 14:07
:
AdamB-> Owszem dopytywałem się, ale:
- primo - o konkretne tytuły
- secundo - pytanie było skierowane do tych, którzy mają o tym pojęcie/oglądali - wypisywanie co się komu wydaje na podstawie jedynie samych skojarzeń bez choćby wypróbowania nie jest żadną odpowiedzią i może wprowadzić w błąd.

Jakiego (pod)gatunku, do ciasnej... dziupli? "Grey's Anatomy", a zwłaszcza "Desperate Housewives" mają wiele zabawnych, jak również dramatycznych scen (szczególnie "GA"), nie są zatem operami mydlanymi, a przynajmniej nie takimi, jak je sobie mylnie wyobrażasz. Twoje ugólnienie jest bezpodstawne, ponieważ nic nie wiesz o tych serialach. Wrzucasz wszystkie do jednego wora z nalepką "soap opera" i uważasz, że jest ok/masz rację? LOL

Ja nikomu niczego nie narzucam. Co najwyżej poddaję w wątpliwość zasadność zakupu filmu podając konkretne argumenty.
Oprócz tego stawiam znaki zapytania na końcu zdań, nie stosuję więc "standardów" przez Ciebie zastosowanych. A przede wszystkim napisałem o filmach które oglądam/oglądałem w przeciwieństwie do Waszmościa. Czujesz różnice? ;)
Tigana - 2009-08-21, 11:58
:
Nowa kolekcja filmów s-f http://kolekcjafilmowa.pl/sf/ Spora część to gnioty, ale znajdzie się kilka niezłych rzeczy np: "Gattaca"
ASX76 - 2009-08-21, 12:51
:
Tigana napisał/a:
Nowa kolekcja filmów s-f http://kolekcjafilmowa.pl/sf/ Spora część to gnioty, ale znajdzie się kilka niezłych rzeczy np: "Gattaca"


O, taka cena jest do przyjęcia.
Fajne filmy z tej kolekcji to:
Obcy: Decydujące starcie, 28 dni później (o ile będzie zamieszczone alternatywne zakończenie) - w sumie jest to jeden z lepszych horrorów ostatnich lat, Obcy 3 (już nie to co poprzednie części, ale klimat jest i kilka świetnych scen), Predator 2 (jedynka lepsza pod każdym względem, zakończenie takie sobie, niemniej warto), Obcy: Ósmy pasażer Nostromo (legendarna klasyka) i Mucha (niewiele horrorów ma sens, a to jeden z najsensowniejszych).
"Głębi" Camerona niestety nie pamiętam zbyt dobrze, dlatego nic na jej temat nie napiszę.
Romulus - 2009-08-21, 13:54
:
Dorzućmy jeszcze W Stronę Słońca D. Boyle'a. Ciekawe kino sci-fi, choć od pewnego etapu trochę nużące (kiedy ząłoga przybiła do statu z poprzedniej misji). Ale warto obejrzeć, bo ma niezły klimat.
ASX76 - 2009-08-21, 14:06
:
Romulus napisał/a:
Dorzućmy jeszcze W Stronę Słońca D. Boyle'a.

Ciekawe kino sci-fi, choć od pewnego etapu trochę nużące (kiedy ząłoga przybiła do statu z poprzedniej misji).

Ale warto obejrzeć, bo ma niezły klimat.


1. Veto! Tego nie warto dorzucić. Już lepiej kupić kilka piw. :-P
Boyle wyreżyserował wcześniej m. in. "28 dni później", dlatego spodziewałem się po "W stronę słońca" czegoś dobrego. I bardzo się zawiodłem. Ten film to porażka.

2. Ciekawe, to być mogło... gdyby twórcy wykombinowali cosik innego. A tak jak jest, to przez około 45 minut (może mniej) da się oglądać, nawet z zainteresowaniem, za to później robi się nudno i bardzo rozczarowująco.

3. Im bliżej zakończenia, tym mniej klimatu. Jak to było w tej piosence Kukulskiej: "Im więcej ciebie (w tym wypadku - filmu), tym mniej... (sensu)". ;)
Tomasz - 2009-08-21, 15:37
:
Ja zamierzam z tego kupić wszystkich czterech "Obcych", "Raport mniejszości", "Ja robot" i oczywiście "28 dni później"

Wkurza mnie to że nie mogą w takich seriach puścić jakiś starych, pewnie tanich w licencjach rarytasików jak np. "The Salute for the Jugger", taki film z Rutgerem Hauerem o brutalnych zawodach w postapokaliptycznym świecie. Ktoś pamięta?
ASX76 - 2009-08-21, 15:47
:
Tomasz napisał/a:


Wkurza mnie to że nie mogą w takich seriach puścić jakiś starych, pewnie tanich w licencjach rarytasików jak np. "The Salute for the Jugger", taki film z Rutgerem Hauerem o brutalnych zawodach w postapokaliptycznym świecie. Ktoś pamięta?


Pamięta. I ma złe wspomnienia.
U nas film został "przetłumoczony" jako "Krew bohaterów". lol
Tigana - 2009-08-21, 17:39
:
ASX76 napisał/a:
Pamięta. I ma złe wspomnienia.

A bo ja wiem czy aż tak był zły :roll: Mnie sie podobał - fajna wizja postapokalitycznej cywilizacji. Czasami można na niego trafić koło północy na TVP lub Polsacie.
AdamB - 2009-08-21, 19:10
:
Tomasz napisał/a:

Wkurza mnie to że nie mogą w takich seriach puścić jakiś starych, pewnie tanich w licencjach rarytasików jak np. "The Salute for the Jugger", taki film z Rutgerem Hauerem o brutalnych zawodach w postapokaliptycznym świecie. Ktoś pamięta?


Pamiętam. Dobry, niskobudżetowy film. Bardzo pozytywne wrażenia.
Też bym go kupił.
ASX76 - 2009-09-01, 10:49
:
Nowa kolekcja filmowa s-f jest do d..., tudzież nadaje się do rozbicia o jej kant. Tylko pierwszy film był w niskiej cenie, a wszystkie pozostałe kosztują/będą kosztować prawie 30 zł... lol
O wiele bardziej opłaca się kupić kolekcjonerskie wydanie np. "Obcego", które zawiera: materiały dodatkowe, wersje filmu: kinową i reżyserską każdej części, lektora i napisy... Także zwykłe wydania poszczególnych filmów wyglądają sensowniej.
Podejrzewam/wydaje mi się, że wydanie z kolekcji s-f posiada tylko:
- jedną wersję filmu
- lektora (brak napisów)
- brak dodatków

Jeśli ktoś to zaczął kupować, może potwierdzić moje domysły?
AdamB - 2009-09-01, 11:53
:
Nie kupuję tego ponieważ mam wszystko w wydaniach zwykłych.
Większość filmów w wydaniach gazetowych jest maksymalnie zubożona, taki jest układ z wydawcami. Gorszy obraz (płyty jednowarstwowe), dźwięk i brak dodatków.
Nie warto tego kupować jeżeli jest możliwość zakupu normalnego wydania.
Strata pieniędzy.
Są wyjątki, np niektóre seriale telewizyjne (standard TV z możliwą jakością) lub seriale niedostępne w zwykłych wydaniach (np Pogoda dla bogaczy, Ekstradycja 1)
Sporo osób ogląda na małych monitorach komputerowych, obraz wydaje się OK. Po zakupie prawdziwego sprzętu przychodzi czas na chwilę prawdy. Nasza kolekcja gazetowa to dno. :(
Elektra - 2009-09-01, 12:57
:
ASX76 napisał/a:
Jeśli ktoś to zaczął kupować, może potwierdzić moje domysły?

Ja kupiłam tylko pierwszy film, bo w sumie tylko on mnie interesował. I bardzo się cieszę, że akurat Aliens dali na początek (8 pasażera Nostromo mam z innego wydania), jakby miał kosztować 30 zł, to bym się zastanowiła.

ASX76 napisał/a:
Podejrzewam/wydaje mi się, że wydanie z kolekcji s-f posiada tylko:
- jedną wersję filmu
- lektora (brak napisów)
- brak dodatków

Akurat tutaj się mylisz. Przynajmniej jeśli chodzi o film. Są dwie wersje, z lektorem, z napisami, jak kto chce. Co do dodatków... jakoś się nie zainteresowałam (tzn. nie miałam czasu, włączyłam płytkę, zobaczyłam, że jest wersja reżyserska i kinowa i zadowolona wyłączyłam), ale mogę sprawdzić po powrocie do domu. Ogólnie nie wygląda to na wydanie gazetowe, a wręcz przeciwnie. Ale ja się nie znam, no i oglądałam na kompie, więc jestem nieobiektywna. ;)
ASX76 - 2009-09-01, 14:57
:
Elektra napisał/a:


Akurat tutaj się mylisz. Przynajmniej jeśli chodzi o film. Są dwie wersje, z lektorem, z napisami, jak kto chce. Co do dodatków... jakoś się nie zainteresowałam (tzn. nie miałam czasu, włączyłam płytkę, zobaczyłam, że jest wersja reżyserska i kinowa i zadowolona wyłączyłam), ale mogę sprawdzić po powrocie do domu. Ogólnie nie wygląda to na wydanie gazetowe, a wręcz przeciwnie. Ale ja się nie znam, no i oglądałam na kompie, więc jestem nieobiektywna. ;)


O, to zaskakujące, że są dwie wersje... Dodatkami (jeśli są) warto się zainteresować. A jak to jest z obrazem? Czy jest jakiś wybór? Chodzi mi o jego parametry - takie cyferki. ;)

Chciałem sprawdzić w kiosku jak to z tym jest, ale wydanie zostało tak zapakowane, że trzebaby je rozpakować, aby dobrać się do danych zwartych na tylnej okładce pudełka dvd.
Na samej górze pudła widnieje napis, że film jest w wersji z lektorem. Z tymi wydaniami bywa różnie, dlatego podejrzewałem brak napisów. Najgorsze jest to, że niewiele można się dowiedzieć bez "wtargnięcia do środka". ;) Zamiast okładki przedniej, wolałbym tylną, a tu "czeski film"... :-P
Tomasz - 2009-09-01, 18:59
:
W pierwszej części czy Aliens są dwie wersje filmu są napisy i lektor, są jakieś dodatki ale raczej chyba komentarze
Kupię jeszcze tylko resztę Obcych bo nie mam. Reszta tych filmów albo była albo to chłam.
No jeszcze może 28 tygodni później kupię

Ostatnio się naprawdę wkurwiłem (przepraszam za przekleństwo) za kolekcję westernową. Oglądam na dvd zawsze z napisami, jak dla mnie może lektora nie być, nienawidzę go. "Za kilka dolarów więcej" ma lektora ale nie ma napisów. :shock: Pierwszy raz coś takiego spotkałem. Na szczęście na razie reszta filmów jest ok. Sprawdzałem z duszą na ramieniu. Kupię chyba cała albo prawie cała kolekcję westernową. Na Allegro próbuję też tanio kupować kolekcję wojenną. Ale ta sf zestaw filmów ma tragiczny, przecież większość tego niedawno w innej kolekcji sf była.
Liczę za to że następnym razem może się ktoś skusi na filmy przygodowe albo kostiumowe.
Elektra - 2009-09-01, 19:02
:
ASX76 napisał/a:
Dodatkami (jeśli są) warto się zainteresować.

Jest tylko jakieś audio commentary do wersji reżyserskiej i thx optimizer.


ASX76 napisał/a:
Najgorsze jest to, że niewiele można się dowiedzieć bez "wtargnięcia do środka". ;) Zamiast okładki przedniej, wolałbym tylną, a tu "czeski film"... :-P


Proszę ;)

Tomasz napisał/a:
Oglądam na dvd zawsze z napisami, jak dla mnie może lektora nie być, nienawidzę go. "Za kilka dolarów więcej" ma lektora ale nie ma napisów. :shock: Pierwszy raz coś takiego spotkałem. Na szczęście na razie reszta filmów jest ok.

Ja tak się raz nacięłam na Terminatora. A zdawało mi się, że kupowałam normalną wersję, nie gazetową. Nie ma napisów, jest lektor. Delikatnie mówiąc beznadziejny. Już wolę ten film oglądać całkowicie w oryginale.
ASX76 - 2009-09-01, 20:06
:
Elektra napisał/a:

Jest tylko jakieś audio commentary do wersji reżyserskiej i thx optimizer.

Proszę ;)


Ja tak się raz nacięłam na Terminatora. A zdawało mi się, że kupowałam normalną wersję, nie gazetową. Nie ma napisów, jest lektor. Delikatnie mówiąc beznadziejny. Już wolę ten film oglądać całkowicie w oryginale.


1. Oj, to kiepsko... W wersji kolekcjonerskiej są: sceny usunięte, wywiady z aktorami i twórcami, fotki...

2. Dzięki. :-)

3. Do zakupu "Terminatora" podchodziłem kilka razy i ciągle nie mogę się zdecydować na jaką wersję... Najlepiej, żeby była możliwość wyboru, tj. i lektor i napisy, a nie albo jedno albo drugie.
Czy pamiętasz jak lektor przeczytał/przetłumaczył wypowiedź Arniego: "Fuck you, asshole!"? Bo kiedy film bodaj po raz pierwszy (czy drugi) był w TVP, zostało to puszczone jako (cytuję): "Chrzań się frajerze!". :badgrin:
Elektra - 2009-09-01, 20:18
:
ASX napisał/a:
1. Oj, to kiepsko... W wersji kolekcjonerskiej są: sceny usunięte, wywiady z aktorami i twórcami, fotki...

A ile kosztuje wersja kolekcjonerska? ;) Mnie w sumie te dodatki aż tak nie interesują, wystarczy mi wersja rozszerzona filmu. Tym sposobem mam dwie części Obcego za jakieś 20 zł.

ASX76 napisał/a:
Czy pamiętasz jak lektor przeczytał/przetłumaczył wypowiedź Arniego: "Fuck you, asshole!"?

Nie pamiętam, nie wiem, w którym momencie tego szukać. W każdym razie w mojej wersji lektor nazywa się Ireneusz Machnicki. I ta wersja jest bardzo kiepska.
ASX76 - 2009-09-01, 20:35
:
Elektra napisał/a:

A ile kosztuje wersja kolekcjonerska? ;)

Nie pamiętam, nie wiem, w którym momencie tego szukać.


1. Około 110 zł i/lub więcej (zależy od sprzedawcy/sklepu). ;)

2. Po jednym ze starć Arnie wrócił do pokoju w obskurnym hotelu i przeprowadzał na sobie "operacje" po trafieniach. W pewnym momencie przyszedł właściciel i spytał czy ma u siebie zdechłego psa czy cuś w ten deseń. I wtedy Terminator mu odpowiedział...
Romulus - 2009-10-13, 14:33
:
W Vivie rusza nowa kolekcja filmowa. Tym razem o miłości (który to już raz?):
http://www.kolekcjafilmowa.pl/milosc/

Ale i tu mam swoje typy: Love Story, Wichry namiętności (tytuł jak z rzygawicznego romansu dla biednych i niedopieszczonych, ale film ujdzie w oglądaniu), może Kiedy Harry poznał Sally, Rozważna i Romantyczna, Wichrowe Wzgórza, Niewierna.
ASX76 - 2009-10-13, 14:48
:
Najbardziej przypadły mi do gustu: "Wichrowe wzgórza" i "Niewierna". Pierwszy film bardziej dla romantyków, a drugi dla realistów. :P
Tomasz - 2009-10-13, 19:45
:
A "Dobry rok" to ten fajny, lekki filmik z Crowem?
Jeszcze się parę ciekawych pozycji znajdzie. Np. "9 i pół tygodnia".
ASX76 - 2009-10-13, 20:17
:
Tomasz napisał/a:
A "Dobry rok" to ten fajny, lekki filmik z Crowem?

Jeszcze się parę ciekawych pozycji znajdzie. Np. "9 i pół tygodnia".


1. "Dobry rok" to film z R. Crowe. A czy fajny i lekki to już zależy... ;)

2. Owszem, można znaleźć, ale po co szukać? Chyba nie zamierzasz ich kupować? Tyle seriali czeka... :P
Tomasz - 2009-10-16, 00:48
:
ASX76 napisał/a:
Tyle seriali czeka... :P
Eh, seriale za drogie jak na jednorazowy wydatek.
Z seriali na razie pozbieram "Robina z Sherwood".

A z tej kolekcji to pewnie parę kupię, ot ten "Dobry rok" i "Wichry namiętności" dla przykładu.
ASX76 - 2009-10-16, 19:06
:
Tomasz napisał/a:


Eh, seriale za drogie jak na jednorazowy wydatek.

Z seriali na razie pozbieram "Robina z Sherwood".

A z tej kolekcji to pewnie parę kupię, ot ten "Dobry rok" i "Wichry namiętności" dla przykładu.


1. Za to ile odcinków... Jeśli wziąć pod uwagę/porównać czas trwania, okaże się, że seriale wcale nie są takie drogie, jak pozornie wygląda.

2. Czym go będziesz zbierał? ;)

3. "Wichrowe wzgórze" są lepsze od "Wichrów namiętności" pod każdym względem.
Tomasz - 2009-10-16, 19:44
:
1. To też argument za filmami, bo na seriale nie mam czasu.

2. Planowałem jakimiś wielkimi grabiami.

3. Mam słabość niewytłumaczalną do "Wichrów namiętności". Ten film mi się cholernie podoba.
ASX76 - 2009-10-23, 17:59
:
Czy ktoś wie, czym różnią się poniższe wydania filmów Woody Allena:
http://merlin.pl/Wrzesien...t/2,601900.html
vs
http://merlin.pl/Wrzesien...t/2,691562.html
:?:
Romulus - 2009-11-12, 13:17
:
VIVA zafundowała nową "kolekcję" filmową - MOCNE KINO

W jej ramach już jest w kioskach i salonach pierwsza część: OCEAN'S ELEVEN za 9,99 zł. W poniedziałek 16 listopada drugi film: OCEAN'S TWELVE. W listopadzie będą jeszcze CHŁOPCY Z FERAJNY. Nieźle, przyznać trzeba. O ile "Ocean's Twelve" jest słabszy do pierwszej części, to także wart kupienia do "kolekcji". Zwłaszcza że w grudniu "Ocean's 13".

A wszystkie filmy i daty tu: http://www.kolekcjafilmowa.pl/mocnekino/
Przyznać muszę, że pierwsze 10 filmów musze kupić. A i dalej jest nie gorzej (cała seria "Zabójcza broń"). "Tajemnice Los Angeles" posiadam, ale będzie jeszcze klasyka jak "Pieskie popołudnie", czy western (nietypowy) "Zabójstwo Jessego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda".
ASX76 - 2009-11-12, 13:36
:
Polecam: "Chłopcy z ferajny", "Infiltracja" (wersja amerykańska bardziej mi się podobała), "Historia przemocy" i "Bonnie i Clyde".
Tomasz - 2009-11-12, 13:44
:
Całkiem niezły zestaw. Takie np. "Zabójcze bronie" kupię na pewno. A i kilka innych pewnie też.
Western też zamierzam kupić, ale co on robi w tym zestawie?
MrSpellu - 2009-11-12, 13:55
:
ASX76 napisał/a:
Polecam: "Chłopcy z ferajny"

Mam już dvd z Wyborczej.

Tomasz napisał/a:
Całkiem niezły zestaw. Takie np. "Zabójcze bronie" kupię na pewno

Ja kupię tylko najlepszą IMO część pierwszą. Aczkolwiek najlepszy "gag" jest w dwójce (sracz :mrgreen: )

Tomasz napisał/a:
Western też zamierzam kupić, ale co on robi w tym zestawie?

No to jest western niby ale nie western. Wypożyczałem z nastawieniem, że obejrzę klasyczną końską operę, a tu zonk: Dramat psychologiczny. Mocne kino, ale zwyczajnie przegadane.

Co do reszty, to chyba wszystko widziałem i w sumie kilka tytułów bym chętnie zakupił.
Tigana - 2009-11-12, 17:11
:
No to jeszcze jedna kolekcja http://www.dodatkidogazet...rrest-gump.html - sporo naprawdę dobrych tytułów. Pierwszy tom - 10 zeta, reszta po 30.
Romulus - 2009-11-12, 17:28
:
Tigana napisał/a:
No to jeszcze jedna kolekcja http://www.dodatkidogazet...rrest-gump.html - sporo naprawdę dobrych tytułów. Pierwszy tom - 10 zeta, reszta po 30.

Rzeczywiście kilka tytułów zaplanuję sobie: American Beauty, Śniadanie u Tiffany'ego (ten temat muzyczny!), To nie jest kraj dla starych ludzi, Cast Away - Poza światem (mam słabość), Jeździec bez głowy (obowiązkowo, bo jeszcze nie mam :oops: ), Dziecko Rosemary, Chinatown, Wielki Gatsby, Maratończyk, Bulwar Zachodzącego Słońca (prawdopodobnie), Love Story (tu VIVA ubiegnie Axela Springera :) ).
Tomasz - 2009-11-12, 18:04
:
Za dużo tych kolekcji rzucają jednocześnie. Kupię przez to mniej niż bym chciał. Cóż, wypłata nie jest tak spora jakbym chciał :P
MadMill - 2009-11-12, 18:11
:
Tigana napisał/a:
No to jeszcze jedna kolekcja http://www.dodatkidogazet...rrest-gump.html - sporo naprawdę dobrych tytułów. Pierwszy tom - 10 zeta, reszta po 30.

Cała ta kolekcja jest przednia. Jednak z moimi funduszami mogę się jedynie skupić na kolekcjonowaniu Lema --_-

Co do kolekcji mocnego kina to o wiele uboższa, i tym bardziej na nią kasy nie mam :P
ASX76 - 2009-11-13, 08:08
:
MadMill napisał/a:

Cała ta kolekcja jest przednia. (...)

Co do kolekcji mocnego kina to o wiele uboższa, i tym bardziej na nią kasy nie mam :P


1. Nie cała, oj nie cała...

2. Gdybyś nie wzgardził moją dobrą ofertą i kupił mi III sezon "Nip/Tuck" kiedy zgłaszałem zapotrzebowanie, to miałbyś kasę przynajmniej na 3 filmy z kolekcji. Nie chciałeś, to teraz siedź cicho i nie marudź. :-P
Tigana - 2010-02-25, 13:51
:
Rusza kolejna kolekcja - musze przyznać, zę kilka filmów z chęcią bym zakupił. Zwłaszcza "V jak Vendetta" No i może skuszę się na "Powrót Batmana" - mój ulubiony film Burtona.
Tomasz - 2010-05-15, 22:49
:
Nowa Wielka Kolekcja Wojenna.
Zaczyna się od "Sztandaru chwały", już kupiłem.
Będzie parę fajnych tytułów:
"Full Metal Jacket"
"Wielka Czerwona Jedynka"
"Listy z Iwo Jimy"
"Generałowie"
"Gettysburg" - ten mnie szczególnie raduje, bo to świetne wojenne dzieło

Jest parę tytułów nie do końca w temacie, np. "Krwawy diament", ale akurat ten pewnie kupię.
Beata - 2010-07-06, 10:43
:
Dziś w kioskach do kupienia pierwszy z kolekcji 15 największych filmów Romana Polańskiego. Za jedyne 9,99; następne filmy w cenie 29,99. Kolejne filmy ukazywać się będą co dwa tygodnie. Tutaj można zamówić prenumeratę.
Na kolekcję składają się:
- Pianista,
- Nóż w wodzie,
- Dziecko Rosemary,
- Nieustraszeni pogromcy wampirów,
- Frantic,
- Piraci,
- Chinatown,
- Tess,
- Lokator,
- Gorzkie gody,
- Co?,
- Śmierć i dziewczyna,
- Dziewiąte wrota,
- Oliver Twist,
- Roman Polański - ścigany i pożądany.
Beata - 2010-08-13, 20:40
:
Do najnowszego "Twojego stylu" dołączono "Rewers". Całość za 12 zł.
Beata - 2010-09-10, 08:52
:
Dziś GW rozpoczyna sprzedaż pierwszego sezonu Lost.
Magnis - 2013-09-15, 15:07
:
Do gazety Party jest dołączony film Niepamięć :

Niepamięć
Jezebel - 2013-09-15, 22:43
:
Borze zielony, dlaczego w opisie tego wątku ktoś napisał "znaleść"? o_O
ASX76 - 2013-09-15, 23:00
:
Jezebel napisał/a:
Borze zielony, dlaczego w opisie tego wątku ktoś napisał "znaleść"? o_O


Na przyszłość proszę kierować tego typu uwagi/pytania tu --->
http://www.zaginiona-bibl...e2cd27ed#188451

Uzasadnienie: ograniczenie spamerstwa.
Jeśli to możliwe, starajmy się pisać posty w odpowiednich wątkach.
Dziękuję.
Jezebel - 2013-09-15, 23:07
:
...

:lol: