Zaginiona Biblioteka

Społeczeństwo - Granice wolnosci (poprawnosci, tolerancji) granicami absurdu

You Know My Name - 2009-02-09, 12:34
: Temat postu: Granice wolnosci (poprawnosci, tolerancji) granicami absurdu
Od jakiegos czasu z przerazeniem czytam w GW artykuly Macieja Zaremby o absurdach poprawnosci w Szwecji (
czesc I, II oraz III). Warto przeczytac, chocby po to aby zobaczyc, ze nieznajomosc jezyka nie moze dyskwalifikowac kogos aby byl jezyka tego nauczycielem...
Zastanawiam sie, kiedy ja zaczne sie obawiac czy jesli bede mial 10 kg nadwagi nie zaczne "urazac" glodujacych, lub na odwrot, czy jesli uda mi sie powrocic do prawidlowej wagi moja sylwetka nie zacznie "urazac" tych, ktorzy od lat walcza bezskutecznie z nadwaga?
Jestem zwolennikiem pewnego poziomu liberalizmu oraz tolerancji (dla jednych jestem radykalem dla innych ugodowcem) ale zastanawiam sie jak wiele idiotyzmow mozna pod poszanowanie innosci podciagnac.
Powiedzcie mi, jak tak mozna (mechanizm znam, ale chodzi mi o bezrefleksyjnosc tzw. wymiaru sprawiedliwosci)? Czy niedlugo bedzie trzeba zakladac czador i kwef na plazy aby ludzie starzy nie czuli sie "urazeni" pieknem mlodych cial?

Co o tym sadzicie??
Romulus - 2009-02-09, 13:00
:
:mrgreen: Ale tak naprawdę to mi się chce płakać po raz kolejny. Podobnie jak po przypadku z Wielkiej Brytanii, gdzie przedszkolak został czasowo zawieszony w prawach przedszkolaka za wtulenie się w biust wychowawczyni... Dobrze, że go rodzicom nie odebrali (w sumie w Anglii można 10 latka skazać za zabójstwo, więc to nie przesada - była kiedyś taka sprawa i trafiła nawet przed ETPC).

Na szczęście do Polski to szaleństwo jeszcze nie dotarło. I oby najpóźniej się to stało, bo ten "postęp" nas czeka - w to nie wątpię.

Polska konstytucja gwarantuje równość i wprowadza zakaz dyskryminacji. Ale w przepisach pod-konstytucyjnych materializuje się to jedynie w kodeksie pracy, prawie wyborczym (i to są dobre rozwiązania, może nie doskonałe, ale trzymajace się racjonalnych standardów). W kodeksie cywilnym nie ma wprowadzonych żadnych sankcji cywilnych za jakąkolwiek dyskryminację. Moze gdyby podciągnąć to pod naruszanie dóbr osobistych, coś by się dało wykroić w postaci pozwu - ale wątpię, choć specjalistą nie jestem.

Moje pokłady tolerancji dla odmienności są przeogromne tak naprawdę. Dopóki coś nie wyrządza krzywdy innemu człowiekowi - niech sobie będzie, to sprawa tylko zainteresowanego. Ale kiedy przeczytałem ten tekst - gdybym miał stosować takie przepisy w "działaniu" to przy każdej sprawie zawieszałbym postępowanie i kierował pytanie do Trybunału Konstytucyjnego o granice wolności, bo po prostu nie mieści mi sie to w głowie, aby za takie rózne absurdy karać karnie, czy zasądzać odszkodowania.

Dlatego kiedy słucham różnych postulatów feministek, gejów itp. to jakoś mi się odechciewa bycie tolerancyjnym. Stać w jednym szeregu z profesor Środą to zbyt wiele, jak na moje nerwy.
Covenant - 2009-02-09, 19:55
:
Po prostu witki do ziemi opadają jak się czyta takie artykuły. Jak tak dalej pójdzie to w pewnym momencie niektóre rządy krajów najbardziej demokratycznych będą mogły pochwalić się tym, że w kwestiach tolerancji są bardziej radykalne niż talibowie w kwestiach religijnych.

Ze swej strony chciałbym dorzucić kilka myśli dotyczących tolerancji religijnej. Nie mogę po prostu zaakceptować tego co wyprawiają rządy krajów europejskich w stosunku do islamu. Co tylko zdarzy się jakieś kontrowersyjne zdarzenie to europejscy przywódcy, w imię tolerancji religijnej, ustępują przed racjami muzułmanów.

Szlag mnie trafia jak czytam, że jakiś rysownik (czy gazeta) jest ścigany za obrazę uczuć religijnych, ponieważ narysował jakąś tam (nawet nieśmieszną) karykaturę Mahometa. Wielce oburzenie muzułmanie wznoszą modły o pomstę do nieba a immam ryczy: "Nie będziemy tego tolerować! Jeśli to jest demokracja, nie zgadzamy się na demokrację!"
Gazeta musi się tłumaczyć, rysownik drży o własne życie.

Zaobserwowane na własne oczy w UK.
Jedna z firm produkujących bieliznę rozpoczęła kampanię bilboardową, na której widniały skąpo ubrane modelki. Zaczął się dym... Święcie oburzenie muzułmanie zaczęłi wychodzić na ulice i niszczyć reklamy wyjąc, że prezentowanie półnagich kobiet obrażana ich uczucia religijne.
Bilboardy zostały oczywiście zdjęte. Rząd przeprasza.

Takich przykładów można wymienić jeszcze wiele.

Tymczasem.
W takiej Arabii Saudyjskiej (czyli w kraju, z którym interesy prowadzi chyba każdy z krajów europejskich) za posiadanie Bibli czy publiczne praktykowanie reliigi innej niż islam można pójść do paki. Dla niewiernych są wydzielane oddzielne strefy i nitki autostrad. Innowiercy muszą akceptować i przestrzegać miejscowego prawa i zasad, bo jak nie to "wypad".

Europa jest dumna ze swojego poziomu ochrony praw obywatelskich i poszanowania odmienności kulturowych. I do czego to prowadzi?
Najdobitniej pisała o tym (nieżyjąca już) włoska dziennikarka i pisarka - Oriana Fallaci. Czytając jej publikacje, obserwując europejską rzeczywistość i śledząc poczynania naszych polityków nie sposób nie przyznać jej, w wielu przypadkach, racji.

Jak na ironię można powoli zauważyć, że w Europie to chrześcijaństwo zaczyna być religią dyskryminowaną.
MadMill - 2009-02-09, 20:28
:
W ogóle nie potrafię do dziś pojąć co to znaczy obrazić uczucia religijne. Nawet mi żal osób, które mówią, ze ich uczucia religijne zostały przez coś obrażone. Niby są wierzącymi, ale jak takie błahostki ich obrażają to ich wiara jest bardzo mierna.

Covenant napisał/a:
Europa jest dumna ze swojego poziomu ochrony praw obywatelskich i poszanowania odmienności kulturowych.

Taaa, pewnie. Tylko poszanowanie jednej odmienności jest w Europie dyskryminacją innej. Super tolerancja, wybiórcza.
Romulus - 2009-02-09, 20:37
:
Covenant napisał/a:
Zaobserwowane na własne oczy w UK.
Jedna z firm produkujących bieliznę rozpoczęła kampanię bilboardową, na której widniały skąpo ubrane modelki. Zaczął się dym... Święcie oburzenie muzułmanie zaczęłi wychodzić na ulice i niszczyć reklamy wyjąc, że prezentowanie półnagich kobiet obrażana ich uczucia religijne.
Bilboardy zostały oczywiście zdjęte. Rząd przeprasza.
(...)
W takiej Arabii Saudyjskiej (czyli w kraju, z którym interesy prowadzi chyba każdy z krajów europejskich) za posiadanie Bibli czy publiczne praktykowanie reliigi innej niż islam można pójść do paki. Dla niewiernych są wydzielane oddzielne strefy i nitki autostrad. Innowiercy muszą akceptować i przestrzegać miejscowego prawa i zasad, bo jak nie to "wypad".

Proste zastosowanie zasady wzajemności przydałoby się. Jeśli nie podoba się muzułmanom nasz sposób bycia, kultura, obyczajowość itp. - to nikogo nie zatrzymujemy siłą w Europie. Wypad na pustynię poganiać wielbłądy i liczyć ziarna piasku. Jeśli ktoś tu przyjeżdża i chce zyć spokojnie, szanując nasze - może i dzikie, barbarzyńskie i pogańskie obyczaje - otwieram szeroko ramiona. Niech sobie chodzi do meczetu, pracuje i płaci podatki. Ale niech nie próbuje mnie demokratycznie "przekręcać" na swój styl bycia. Niech jego styl bycia istnieje jako alternatywa dla mojego. Ale jeśli jakiś emigrant przybywa tu by za pomocą demokracji zwalczyć demokrację - to nawet bilet mu wykupię w drugą stronę z zakazem powrotu, jemu, jego dzieciom, rodzinie. Tak wygląda moja tolerancja i jakoś przeżyję z etykietką faszysty, nazisty, czy szowinisty, jeśli mi ją jakiś "oświecony" "Europejczyk" przyczepi. To lepiej niż znaleźć się w jego towarzystwie.

Covenant napisał/a:
Europa jest dumna ze swojego poziomu ochrony praw obywatelskich i poszanowania odmienności kulturowych. I do czego to prowadzi?
Najdobitniej pisała o tym (nieżyjąca już) włoska dziennikarka i pisarka - Oriana Fallaci. Czytając jej publikacje, obserwując europejską rzeczywistość i śledząc poczynania naszych polityków nie sposób nie przyznać jej, w wielu przypadkach, racji.

Jak na ironię można powoli zauważyć, że w Europie to chrześcijaństwo zaczyna być religią dyskryminowaną.

Oriana Fallaci była wszak zaangażowaną, lewicową dziennikarką i dopiero po 11 Września i u kresu życia zmieniła swe poglądy. Pewnie ją to wiele kosztowało, ale nie wątpię w to, że jej poglądy u kresu życia oddają moje w odniesieniu do islamu. Europa rozkłada się wewnętrznie: bo wszystko jest względne, nie ma jednej prawdy, równorzędne znaczenie ma Bóg chrześcijan i bóstwa pomniejszych wariatów. Islam jest jednolity na zewnątrz, w stosunku do innych religii i jest religią ofensywną - trzeba się przed nim bronić, bo nadejdzie czas, że ajatollachowie będą nam cenzurować internet i za podobne wypowiedzi jak ta będzie "czapa" lub więzienie. Nie nawołuję do katolickiego fundamentalizmu religijnego (skończyłoby się tym samym co islam). Ale nie mogę słuchać spokojnie bełkotu różnych obrońców praw człowieka i wszelkiej maści relatywistów. Doszło już przecież do tego, że owładnięta manią świeckości Europa wstydzi się swoich chrześcijańskich korzeni - którym zaprzeczać chyba byłoby absurdem, prawda?

Szwecja, Wielka Brytania to kraje wynaturzonej tolerancji. Francja już dawno boi się imigrantów z przedmieść, którzy nie chcą pracować nawet za marne grosze, którymi nie pogardzi Polak. Wolą kraść i wyciągać rękę po zasiłki. I słuchać imamów.

W sumie nasz wpływ na to jest żaden. Albo inaczej - mój wpływ na to jest taki: kiedy mi ktoś mówi, że nie ma jednej prawdy, jest wiele prawd równorzędnych i tym podobne wariacje - to śmieję mu się w twarz. Bo skoro tak, to Hitler nie mógł być do końca zły, skoro wymordował Żydów, prawda? Stalin też miał swoje uzasadnione racje rozwijając GUŁ-ag. Skoro nie ma jednej prawdy i wszystkie są równorzędne...

Skoro jestem otyły i nic z tym nie robię, to nie moja wina. To społeczeństwo winno mi płacić, że muszę znosić widok chudych... Obym nie dożył takich czasów w naszym zaścianku, bo będzie mi paskudnie.
MrSpellu - 2009-02-09, 21:03
:
Romulus napisał/a:
Proste zastosowanie zasady wzajemności przydałoby się. Jeśli nie podoba się muzułmanom nasz sposób bycia, kultura, obyczajowość itp. - to nikogo nie zatrzymujemy siłą w Europie. Wypad na pustynię poganiać wielbłądy i liczyć ziarna piasku. Jeśli ktoś tu przyjeżdża i chce zyć spokojnie, szanując nasze - może i dzikie, barbarzyńskie i pogańskie obyczaje - otwieram szeroko ramiona. Niech sobie chodzi do meczetu, pracuje i płaci podatki. Ale niech nie próbuje mnie demokratycznie "przekręcać" na swój styl bycia. Niech jego styl bycia istnieje jako alternatywa dla mojego. Ale jeśli jakiś emigrant przybywa tu by za pomocą demokracji zwalczyć demokrację - to nawet bilet mu wykupię w drugą stronę z zakazem powrotu, jemu, jego dzieciom, rodzinie. Tak wygląda moja tolerancja i jakoś przeżyję z etykietką faszysty, nazisty, czy szowinisty, jeśli mi ją jakiś "oświecony" "Europejczyk" przyczepi. To lepiej niż znaleźć się w jego towarzystwie.

O proszę. Na podobnej zasadzie działa mój rasizm. Jeżeli tylko nie wchodzi mi w drogę/życie to mi nie przeszkadza :) Taka dygresja tylko. Swoją drogą, siłą rzeczy w pełni zgadzam się z tą wypowiedzią Romulusa i ją popieram.
Romulus napisał/a:
Oriana Fallaci była wszak zaangażowaną, lewicową dziennikarką i dopiero po 11 Września i u kresu życia zmieniła swe poglądy. Pewnie ją to wiele kosztowało, ale nie wątpię w to, że jej poglądy u kresu życia oddają moje w odniesieniu do islamu. Europa rozkłada się wewnętrznie: bo wszystko jest względne, nie ma jednej prawdy, równorzędne znaczenie ma Bóg chrześcijan i bóstwa pomniejszych wariatów. Islam jest jednolity na zewnątrz, w stosunku do innych religii i jest religią ofensywną - trzeba się przed nim bronić, bo nadejdzie czas, że ajatollachowie będą nam cenzurować internet i za podobne wypowiedzi jak ta będzie "czapa" lub więzienie. Nie nawołuję do katolickiego fundamentalizmu religijnego (skończyłoby się tym samym co islam). Ale nie mogę słuchać spokojnie bełkotu różnych obrońców praw człowieka i wszelkiej maści relatywistów. Doszło już przecież do tego, że owładnięta manią świeckości Europa wstydzi się swoich chrześcijańskich korzeni - którym zaprzeczać chyba byłoby absurdem, prawda?

Też się zgadzam. Zaczynam rozumieć o co chodziło tym oszołomom z LPRu gdy chcieli by preambuła do europejskiej konstytucji odnosiła się do chrześcijańskich korzeni.
Romulus napisał/a:
Francja już dawno boi się imigrantów z przedmieść, którzy nie chcą pracować nawet za marne grosze, którymi nie pogardzi Polak. Wolą kraść i wyciągać rękę po zasiłki. I słuchać imamów.

Polecam "Obóz Świętych" Jeana Raspail'a. Facet napisał to w 1973, a książka jest aktualna jak jasna cholera.
Romulus napisał/a:
W sumie nasz wpływ na to jest żaden. Albo inaczej - mój wpływ na to jest taki: kiedy mi ktoś mówi, że nie ma jednej prawdy, jest wiele prawd równorzędnych i tym podobne wariacje - to śmieję mu się w twarz. Bo skoro tak, to Hitler nie mógł być do końca zły, skoro wymordował Żydów, prawda? Stalin też miał swoje uzasadnione racje rozwijając GUŁ-ag. Skoro nie ma jednej prawdy i wszystkie są równorzędne...

Relatywizm Moralny :-?
Jachu - 2009-02-09, 21:09
:
Poprawność polityczna jest chorobą dzisiejszego świata. W imię poprawności politycznej można legalizować wszystkie głupoty i pozwalać na szacunek dla przygłupów. Vide: eurokołchoz... Szwecja to wybitny przykład kraju "europejskiego" idiotyzmu. Jednak te kraje za lat kilkadziesiąt przestaną istnieć zapewne, bo albo będzie to następny krok euroentuzjastów albo muzułmanie przejmą rządy :-PP
Europa umiera przez takich idiotów jak socjaliści z Unii Europejskiej, którzy myślą, że mają prawo ingerować w każdy zakamarek osobistości.
MrSpellu - 2009-02-09, 21:42
:
Inna sprawa. O ile nie jestem w stanie zaakceptować świętego oburzenia wywołanego poprzez urażenie uczuć religijnych, w tym wypadku karykatury Mahometa (bo raz, że karykatura, a dwa przedstawienie wizerunku) tym bardziej, że doszło do tego w Europie i to jeszcze w 'prywatnym', niezależnym od rządu czasopiśmie (powinna to być kwestia dobrego smaku wydawcy, a nie upomnienie od rządu i groźby ze strony 'poszkodowanych'). To o tyle jestem w stanie zrozumieć oburzenie lrakijczyków, gdy hiszpańsku korpus ekspedycyjny nie usunął z mundurów swoich dziarskich wojaków krzyży św. Andrzeja XD No przepraszam ale lokalni 'imamowie' mieli pełne prawo mieć skojarzenia z nową 'krucjatą' i wykorzystać to przeciw okupantom. Różnica jest taka, że w drugim przypadku 'urażenia uczuć' miejscem akcji był kraj islamski, najechany kraj islamski na dodatek. Brak wyobraźni.
Romulus - 2009-02-10, 08:03
:
Spellsinger napisał/a:
Zaczynam rozumieć o co chodziło tym oszołomom z LPRu gdy chcieli by preambuła do europejskiej konstytucji odnosiła się do chrześcijańskich korzeni.

Najsmutniejsze w tym było to, że tą kwestię podnieśli wariaci, bo nikt inny nie chciał. I łatwiutko już wówczas było ją skompromitować. Czego finałem była propozycja z Komisji Europejskiej (ale nie dam sobie nic uciąć), żeby nawiazać do greckich filozofów zamiast tego... :mrgreen:
Spellsinger napisał/a:
Polecam "Obóz Świętych" Jeana Raspail'a. Facet napisał to w 1973, a książka jest aktualna jak jasna cholera.

To w sumie przerażające, że aktualność tej książki tylko z upływem lat się wzmogła. A kiedy została wydana, facet spotkał się z ostracyzmem całej tej hołoty, ktorą tak sportretował i która do dnia dzisiejszego nic się nie zmieniła. Chyba jakieś prorocze natchnienie miał przy pisaniu. Przeczytać warto, a nawet trzeba.
Covenant - 2009-02-10, 19:33
:
Romulus napisał/a:
Spellsinger napisał/a:
Zaczynam rozumieć o co chodziło tym oszołomom z LPRu gdy chcieli by preambuła do europejskiej konstytucji odnosiła się do chrześcijańskich korzeni.

Najsmutniejsze w tym było to, że tą kwestię podnieśli wariaci, bo nikt inny nie chciał. I łatwiutko już wówczas było ją skompromitować. Czego finałem była propozycja z Komisji Europejskiej (ale nie dam sobie nic uciąć), żeby nawiazać do greckich filozofów zamiast tego...


Raczej nie zgodzę się z Twoim stwierdzeniem. Debata nad preambułą tej konstytucji była dość zacięta. I jednym z głównych elementów spornych było odwołanie do wartości religijnych. Tak - w dyskusje wdawało się wielu, jak ich określiłeś "wariatów", lecz nie tylko. Głos zabierali również przedstawiciele organizacji chrześcijańskich i Watykanu. Profesorowie, biskupi, politycy i uczeni.

Ostatecznie pozostało tylko ogólne odniesienie się do tradycji religijnych. By nie urazić judaizmu i islamu i innyc wyznań.
Tylko, że z tego co pamiętam określenie "europejczycy" zostało po raz pierwszy użyte z okazji bitwy pod Poitiers (732), kiedy to zjednoczone siły Franków dały łupnia muzułmanom. Można więc powiedzieć, że Europa narodziła się w obronie przed islamem.



Spellsinger napisał/a:
Polecam "Obóz Świętych" Jeana Raspail'a. Facet napisał to w 1973, a książka jest aktualna jak jasna cholera.


Wstyd i hańba - nie znam pozycji. Trzeba będzie nadrobić.
Romulus - 2009-02-11, 22:57
: Temat postu: Re: Granice wolnosci (poprawnosci, tolerancji) granicami abs
Mag_Droon napisał/a:
Zastanawiam sie, kiedy ja zaczne sie obawiac czy jesli bede mial 10 kg nadwagi nie zaczne "urazac" glodujacych, lub na odwrot, czy jesli uda mi sie powrocic do prawidlowej wagi moja sylwetka nie zacznie "urazac" tych, ktorzy od lat walcza bezskutecznie z nadwaga?
Jestem zwolennikiem pewnego poziomu liberalizmu oraz tolerancji (dla jednych jestem radykalem dla innych ugodowcem) ale zastanawiam sie jak wiele idiotyzmow mozna pod poszanowanie innosci podciagnac.
Powiedzcie mi, jak tak mozna (mechanizm znam, ale chodzi mi o bezrefleksyjnosc tzw. wymiaru sprawiedliwosci)? Czy niedlugo bedzie trzeba zakladac czador i kwef na plazy aby ludzie starzy nie czuli sie "urazeni" pieknem mlodych cial?

Co o tym sadzicie??


Tak się zastanawiam nad możliwą przyczyną takiego zidiocenia. Pomińmy na chwilę ideologizację stanowienia prawa. Trzeba pamiętać o czymś takim, jak kultura prawna. Będę trochę stereotypowy, ale co tam.
Kiedy obywatel pochodzący z kręgu krajów skandynawskich lub anglosaskich bierze do ręki tekst prawny to zadaje sobie pytanie: na co prawo mi pozwala a czego mi zabrania i jak mam się do niego dostosować. Stąd może (ze zbytniego zaufania w prawo - cholera, czy ja to naprawdę napisałem?) bierze się bezrefleksyjność.

Mam wrażenie, że kiedy Polak bierze do ręki tekst prawny i widzi, że coś mu się chce narzucić, do czegoś zobowiązać lub czym obciążyć, to włącza mu się typowy (stereotyp) mechanizm obronny (łagodnie mówiąc): czegoś ode mnie chcą? Hmm..., jak to obejść, jak zakręcić, aby się wymigać, jak za-cwaniakować, aby nie zapłacić? Dlatego nie wyobrażam sobie szczęśliwego żywota takich przepisów w Polsce. I naprawdę, tym razem mi lżej na sercu :)
Vetuf - 2009-02-11, 22:59
:
hm, trzeba trzymać rękę na pulsie z tą poprawnością. bo faktycznie, wkrótce może się to okazać poważnym narzędziem naruszania wolności słowa i myśli.
w zasadzie póki w Szwecji dzieją się takie rzeczy, to mnie to nie obchodzi. inna sprawa, jeśli zostanie to rozpowszechnione na całą Unię.
Regissa - 2009-02-12, 13:06
:
Faktycznie to jest tak, że gdzieś nam się zapodział zdrowy rozsądek. I to, co autor tych artykułów wyłuszczył, że gdzieś się zagubiła definicja słowa "urazić". Skoro definicja jest rozmyta, a do tego wszystko jest względne i wina zależy od tego, kto poczuł się urażony, to dochodzi do absurdów. I nadal będzie dochodzić, bo kto teraz będzie uczył dzieci w szkole precyzyjnego myślenia? Skoro wymaganie takiej umiejętności od studenta, przyszłego nauczyciela, jest przejawem dyskryminacji i, zapewne, homofobii? Żałosne. I przerażające... //mur
You Know My Name - 2009-06-11, 09:10
:
Hmm, chyba to tu pasuje: już nie tylko skandynawski wzorzec zachowań metali jest na cenzurowanym, Madonna także..... http://wyborcza.pl/1,7524..._artystki_.html
MrSpellu - 2009-06-11, 10:44
:
Ja mam pewne wyrobione zdanie co do "krucjat" tego typu. Bo to jest krucjata i zwykły, wredny szantaż na dodatek: "jeżeli prezydent stolicy nie odwoła koncertu/poparcia dla koncertu do nałożymy suspensę". Totalny idiotyzm.

Raz, że faktycznie taki koncert to niesamowita promocja jest, a dwa - co to za kraj, w którym religijne oszołomy czegoś mi zakazują? Może ja mam ochotę 15 sierpnia wybrać się na Madonnę, a nie marznąć w jakimś kościele? Jeżeli byłbym osobą wierzącą to udałbym się do kościoła, nie jestem - mam alternatywę, idę na koncert. I co z tego, że piosenkarka ma taki, a nie inny styl? Ba, co za różnica gdyby wtedy był organizowany koncert Behemota? Jakim prawem ci kolesie chcą decydować kto może wystąpić, a kto nie?

Takie podejście do sprawy właśnie zniechęca mnie do jakichkolwiek katolickich instytucji (czy raczej sympatyzujących oszołomów). Zwłaszcza wyskoczenie z tym szantażem. Ponownie się zniesmaczyłem.

EDIT: Z tego co kojarzę to suspensę można nałożyć tylko na duchownego. Popraw mnie ktoś jeżeli się mylę.
Beata - 2009-06-11, 10:50
:
Dodatkowego smaczku całej sprawie dodaje fakt, że Kościół nie zabiera głosu, nie komentuje, nikomu niczego nie nakazuje. To nawiedzony działacz robi największy szum i rzuca groźby, których spełnienie nie zależy od niego. Kolejny, co chce być świętszy od papieża... :roll:
Jander - 2009-06-11, 11:06
:
Z tego co pamiętam to Kościół nigdy nie krytykował takich zachowań - ot, część episkopatu pewnie się nawet z nimi zgadza. Wobec wiernych może być tylko ekskomunika, ograniczenie "praw i przywilejów wiernego" to bzdura. Co tylko świadczy o tym, jak mają te osoby wspólnego z rzeczywistą religią.
pozdrawiam
MrSpellu - 2009-06-11, 11:55
:
Jander napisał/a:
Co tylko świadczy o tym, jak mają te osoby wspólnego z rzeczywistą religią.

No właśnie zastanawiam się nad tym fenomenem. Czy to są jacyś ultrakatolicy - fundamentaliści, którzy pragną kierować się własnymi "moralnymi" prawami i tym samym nakładać restrykcje własnego autorstwa? Czy to tylko zwykła "niewiedza" lub "nadinterpretacja" istniejących zasad? Takie osoby zachowują się raczej jak nawiedzeni sekciarze, a nie rozsądni "wierni" --_-
You Know My Name - 2009-06-11, 12:23
:
Mając silne poczucie misji bardzo łatwo dojść do wniosku, że wypowiada się słowa tzw milczącej moralnej większości, której prawa oczywiście są nadrzędne względem innych ludzi.
Romulus - 2009-06-14, 19:48
:
Mag_Droon napisał/a:
Hmm, chyba to tu pasuje: już nie tylko skandynawski wzorzec zachowań metali jest na cenzurowanym, Madonna także..... http://wyborcza.pl/1,7524..._artystki_.html

Eee tam... To nic innego tylko wakacyjny news z dupy (pardon my French). Takich nawiedzonych można znaleźć na każdej ulicy każdego miasta na tym globie. A takimi newsami robi się mu tylko promocję.

Zwłaszcza że jakiś biskup się wypowiadał, że ta akcja to nie ma nic wspólnego z Kościołem, który nie widzi absolutnie nic złego w dacie tego koncertu (w Tok FM w środę słuchałem - zresztą potem był długi wywiad z tym pacanem robiony na modłę Radio Maryja - ale w sumie tym ta stacja jest, Radiem Maryja dla tzw. wykształciuchów - fe...). Gdyby Kościół miał publicznie i wytrwale odcinać się i besztać każdego idiotę...
MrSpellu - 2009-06-19, 09:31
:
Romulus napisał/a:
Takich nawiedzonych można znaleźć na każdej ulicy każdego miasta na tym globie.

JA MAM! JA MAM! :mrgreen: Babeczka trzy klatki dalej jest nawiedzona i swoje nawiedzenie wprowadza w czyn! Otóż ta straszna pani chodzi po całym osiedlu, nalepia na ścianach karteczki w stylu "Jezus was kocha", "Strzeżcie się grzechu" i co najlepsze: zamalowuje farbą szyby tych małych billboardów przy chodnikach gdy jest na nich reklama bielizny czy innego produktu reklamowanego przez modelkę w subtelnym dezabilu. Raz, przez dwie godziny panowie policjanci starali się ją odciągnąć od tego zamiaru. A ta dalej przy nich malowała i jeszcze prawiła im kazanie o moralności. Miałem ubaw bo to dokładnie naprzeciwko mojego okna XD

Romulus napisał/a:
Gdyby Kościół miał publicznie i wytrwale odcinać się i besztać każdego idiotę...

I jak nie będzie tego robić, to przeciętny wierny będzie nasiąkał takim debilizmem i zacznie popierać takiego oszołoma. Lub umiarkowany przeciwnik kościoła pogłębi swoją niechęć bo też średnio doinformowany zacznie podejrzewać, że to z podburzenia kleru. Niby drobiazgi, ale malutkie kamyczki często bywały powodem lawiny. Idioci istnieli zawsze ale przynajmniej kilku było groźnymi idiotami. Co historia nieraz pokazała.
Romulus - 2009-07-17, 12:08
:
To z innej beczki teraz będzie. Chyba w dobrym miejscu to umieszczam, bo chodzi o granice, tym razem, nietolerancji. Piszę na podstawie newsów, które wpadły mi do głowy w ciągu kilku ostatnich dni, z różnych źródeł (pewnie TVN24 ale głowy nie dam), więc nie powołam żadnego.

Chodzi o "sprawę" sprzedaży na Allegro.pl róznych... akcesoriów związanych z chyba z hitleryzmem (szeroko ujmując), czyli jakichś replik umundurowania, ekskluzywnych wydań Mein Kampf, sfastyk i tym podobnych. Podniosło się straszne oburzenie wśród organizacji walczących z przejawami... nazizmu (?), że to "podpada" pod szerzenie faszyzmu w Polsce. Oczywiście, nie podpada - o czym była już mowa w innym temacie. Ale - bez wątpienia może sprzyjać propagowaniu, jeśli jakiś idiota się wyposaży w swastykę i Mein Kampf i będzie "propagował" publicznie. Jednak takie akcesoria kupują także kolekcjonerzy, miłośnicy militariów itd. Żadni z nich faszyści.

Tymczasem organizowana była jakaś akcja nacisku na Allegro.pl, aby nie dopuszczało do takich transakcji za swoim pośrednictwem. Allegro.pl oczywiście nie ma podstaw, aby dyskryminować takie transakcje, co nie przekonuje aktywistów i oburzonych, którzy namawiają do bojkotu i nacisku opinię publiczną (jakieś akcje z ulotkami, czy wlepkami miały być).

Czy to nie przesada? Bo idąc tym tokiem rozumowania należy także spalić wszystkie egzemplarze Mein Kampf. Ale także wszystkie dzieła Lenina i Stalina. Zdjąć z anteny Hansa Klossa, Twierdzę Szyfrów itp.

EDIT: chodzi o takie aukcje przykładowo http://allegro.pl/search....&personal_rec=0

http://allegro.pl/search....&personal_rec=0
MrSpellu - 2009-07-17, 19:03
:
Kolejny przejaw nadgorliwości. Czy gdybym chciał kupić replikę Mausera 98k z lunetą, replikę munduru Scharfshiessera z Wermahtu czyni ze mnie nazistę? Raczej nie. Wiadomo, jak wspominałeś było o tym w innym temacie. Podobnie z nazistowskimi dewocjonaliami, dopóki ktoś je sobie kupuje w celach kolekcjonerskich to czemu nie. Byłbym przeciwny gdyby za ich pomocą propagował nazizm. Czemu nikt się nie burzy gdy sprzedawane są satanistyczne 'dewocjonalia' na allegro lub najobrzydliwsze z tego wszystkiego koszulki z Che? Zwłaszcza koszulki z Che lub te imitujące flagi byłego Związku Radzieckiego? Przecież i te symbole noszą znamiona nienawiści czy zbrodni. Usuwamy przedmioty z Hitlerem, usuńmy przedmioty z Che, z Castro, z Mao. Zakażmy sprzedaży 120 dni sodomy... i wprowadźmy cenzurę. By nie było. Nie jestem za cenzurowaniem 'przedmiotów', 'dzieł' wątpliwej jakości tylko osób, którzy niewłaściwie je wykorzystują :)
Wulf - 2009-09-27, 09:48
:
Z takich ciekawszych ostatnimi czasy rzeczy - wygrana Alicji Tysiąc w sporze z Gościem Niedzielnym. Wywołało to bardzo duże zamieszanie, sukienkowi się obrazili, że ktoś im odbiera prawo do pouczania i obrażania, PiS próbuje jak zwykle w dupę wleźć sukienkowym... a CEP Sensejszyn (czy Senyszyn - whatever) się cieszy.
You Know My Name - 2009-09-27, 10:17
:
Dziwne. PiS nie zmienieł przez dwa lata przepisów, które wykorzystała pani Tysiąc a teraz ma do niej przetensję. Przecież ta babka mając uszkodzony wzrok naprawdę ma teraz dużo trudniej.
IMO, konserwy popełniły błąd walcząc z aborcją i antykoncepcją. Wystarcza przecież wykorzystać dostępność antykoncepcji przeciwko aborcji, i ju.
A że cyrk się robi, to tak już bywa. W pralamencie nie posłów a clownów mamy, cóż tylko tacy się pchają na maxa.
Wulf - 2009-09-27, 10:25
:
Mag_Droon napisał/a:
Dziwne. PiS nie zmienieł przez dwa lata przepisów, które wykorzystała pani Tysiąc a teraz ma do niej przetensję.
Bo przepisów cywilnych o ochronie dóbr osobistych nie zmieni chyba nikt. I szczerze mówiąc... ja to trochę rozumiem.
You Know My Name - 2009-09-27, 10:33
:
Podstawą był brak badań prenatalnych, lub odmowa zabiegu aborcyjnego, czyż nie?

A przecież wystarcz zezwolić na aborcję zachowując realną cenę zabiegu. Założyć, że osoba, która ze względów zdrowotnych nie powinna decydować się na ciążę ma sama zadbać o antykoncepcje, której uzyskanie nie jest w żaden sposób skomplikowane i podtawę pani Tysiąc by straciła. Ale oni muszą bronić całej linii ideowej, wyłom byłby przejawem lewackości...
Romulus - 2010-03-27, 14:28
:
Znowu wrócił jak bumerang medialny protest organizacji antyfaszystowskiej przeciwko temu, że Allegro.pl pozwala na sprzedaż za swoim pośrednictwem różnych akcesoriów związanych z faszyzmem (swastyki, militaria itp.). Allegro.pl jest jednak twarde i nieugięte i nie chce zabronić sprzedaży tych przedmiotów i nie zamierza się wycofać. Działacze zrobili na złość - w logo Allegro wpletli symbol SS zamiast "l" i się Allegro wkurzyło. Bo akurat to jest naruszaniem ich praw logotypu. Ale dalej nie zamierza się wycofać z tych absurdalnych żądań i namawia działaczy, żeby wzięli się za polityków a uczciwie zarabiających ludzi zostawili w spokoju. I tak trzymać.
Saika - 2010-03-27, 14:55
:
I tak trzymać. <ach, magia tematu!>
Po przemyśleniu sprawy swastyki (subkultury) doszłam do wniosku, że zabranianie tego nie rozwiąże problemu. Konsekwentnie więc-Allegro ma rację.
I dlatego zgodzę się z Romulusem. Tyle ode mnie, już Was nie będę tu dręczyć.

Rozważania na temat rynku wygnałem do tematu Ekonomia
Mag_Droon

MrSpellu - 2010-03-30, 10:02
:
Szperałem w sieci i natknąłem się na taki oto wpis. Nie wiem kim jest ten koleś, ale nasze poglądy są momentami... zbieżne. Dobry tekst. Ale faktycznie z protezą pojechał po bandzie :)
BG - 2010-03-30, 10:18
:
Cytat:
Pół wieku temu pewien czarnuch, zwali go Martinem Lutherem Kingiem, miał sen. Śniło mu się, że wszyscy będą równi, nikt Murzyna Murzynem nie nazwie, nie skopie mu czarnego ryja, a kolor skóry nie będzie przyczyną podziałów.

Na kolor skóry nie ma się wpływu, a na własne poglądy już tak. Z tego, co wiem, to Luther King był z przekonania socjalistą, więc jeśli już używać wobec niego jakichś inwektyw, to dlaczego odnośnie tego, na co nie ma wpływu, a nie tego, na co ma wpływ?
Cytat:
Dlaczego można obrażać i wyśmiewać żuli stojących pod budkami z piwem, polityków, piłkarzy partolących sytuację za sytuacją, kumpli ze szkoły, ale nie można obrażać żydów?

Bo Żydzi nie są winni temu, że są Żydami (chyba że chodzi o wyznanie - judaizm - bo to już inna kwestia), zaś żule, politycy i psujący grę piłkarze są winni temu, co robią. Rodziny się nie wybiera, ale drogę życiową już można.
Cytat:
Nie ma świętych krów.

Ten zacietrzewiony rasista sprawia wrażenie, jakby twierdził, że to Żydzi, Murzyni i ułomni są winni temu, że jacyś tolerancjoniści zrobili z nich święte krowy. Jakby ten pomysł wyszedł od nich.
A tak samo np. kobiety nie są winne temu, że jakiś mężczyzna uznał reklamę Mobilkinga za dyskryminującą kobiety (on był chyba w jakiejś komisji czy coś).
You Know My Name - 2010-03-30, 21:09
:
A wg mnie ten wpis na blogu to takie tanie bycie chojrakiem na pokaz, jaki to ja jestem niepoprawny politycznie. Przedzkolaki tak robią, dzieci z podstawówki też, ale teraz podstawówkę kończy się w wieku 13 lat, więc mógł już trochę autor dorosnąć. Bo mu się Żydzi nie podobają... Ja znam dużo więcej skurwieli Polaków niż Żydów i jakoś nie pluję, że mi Polacy wadzą... Koszałki opałki.
Saika - 2010-03-30, 21:36
:
Magu, BG- święte słowa.
zabierzcie to ode mnie, bo mnie trafi szlag, a nie chcę dać łakowi tej satysfakcji.
Jechanie po ludziach, bo coś się nie podoba (gdy ta cecha jest od nich niezależna) to jakieś kozactwo, jakaś źle rozumiana wolność słowa.

Naprawdę mam ochotę czasem pośmiać się z pewnych rzeczy. Naprawdę.
Mogłabym śmiać się z religii.
Życie, to twarde, złe życie, mnie tego oduczyło. (choć stosunek do wiary zmienił się nieznacznie) Konkretnie moje wierzące koleżanki- obserwacja faktu, że można być dobrym, wartościowym człowiekiem, i jednocześnie wierzyć w gościa w chmurkach mnie zastanowiła. No i tego, że ten gość istnieje, wcale nie da się wykluczyć.
Dałam więc spokój.
I tak jest lepiej, bo One z kolei mnie nie nawracają.

Bardziej udeżył mnie przykład z protezą.
Czy facet serio był gnojem?
Był brutalnie szczery i chamski, ok. Ale!

Nikogo nie zmuszę do akceptacji widoku facetów, którzy się całują. (ok, śliniąca się para hetero jest też dość nieapetycznym widokiem)
Nikogo nie zmuszę, żeby udawał, że proteza jest obojętna. (choć przecież to nie wina jej właściciela)
W sumie pod to podpadałby "argument estetyczny" Spella z rasizmu. //mysli
Nie jest.
Kwestia formy.
Fajnie jest postulować szczerość do bólu.
Ale trudniej być szczerym, nie będąc chamem.
Soulforged - 2010-03-30, 22:01
:
Przeczytałem tenże wpis blogowy i muszę powiedzieć że nie widzę problemu o którym mowa. Przynajmniej formalnie.

Pozwolę sobie zacytować:

Cytat:
Jak wiele razy wy powstrzymywaliście się nie tyle przed obrażeniem kogoś, ile powiedzeniem komuś prawdy, której ta osoba nie chciałaby usłyszeć? Takiej niewygodnej prawdy, po której przypiętoby wam etykietkę "gnoja".


Jeśli przykład z dziewczyną mającą protezę jest prawdziwy, to rozstrzygnięcie jest proste - mamy prawo mówić ludziom "niewygodne" rzeczy, ale musimy się liczyć przy tym że celowe poruszanie kwestii drażliwych które z pewnością przysporzy innym przykrości jest po prostu mało stylowe, niekulturalne i zwyczajnie chamskie.
Jeśli ktoś zachowuje się jak prostak, niczym dziwnym jest że zostanie przez otoczenie uznany za prostaka, czyż nie?
Nie oznacza to, że coś jest kłamstwem, ale grzecznościowe kłamstwo wydaje się niekiedy dobrym obyczajem zwłaszcza jeśli jest wiarygodne i może oszczędzić komuś nieprzyjemnych emocji.


Słusznie zwrócił uwagę nasz kolega BG:

BG napisał/a:
Na kolor skóry nie ma się wpływu, a na własne poglądy już tak.


Generalnie, odniesienia do koloru płci, orientacji seksualnej, płci itd. są całkowicie zbędne i nie widzę potrzeby dla której miałoby być usprawiedliwionym stosowanie inwektyw na nich opartych.
Jeśli chcemy skrytykować kogoś bo jest złodziejem i wyrazić ostrzej naszą dezaprobatę, są określenia odnoszące się do działalności tej osoby, bez konieczności odnoszenia się do koloru skóry.

Tą samą drogą, jeśli ktoś nagminnie używa określenia czarnuch które ma silnie negatywny ładunek emocjonalny (chyba nikt nie zaprzeczy, twierdząc że jest w wymowie neutralne?) to otoczenie uzna go za rasistę na tej samej zasadzie na jakiej kogoś kto kradnie nazywa się złodziejem.

Mówiąc w skrócie - jak ktoś obraża innych, to jest przez otoczenie obrażany (etykietowany) w stosowny do tego sposób. I w czym problem?

EDIT:

Saika napisał/a:
Kwestia formy.
Fajnie jest postulować szczerość do bólu.
Ale trudniej być szczerym, nie będąc chamem.


Generalnie - ja jestem zwolennikiem bardzo daleko posuniętej szczerości. Ale, w podobnej sytuacji stwierdził bym po prostu "nie bo nie" i nie wdawał się w szczegóły - moja sprawa. Mimo dążenia do uczciwości wobec innych należało by raczej starać się unikać takich sytuacji które są po prostu kłopotliwe i nieprzyjemne.
Kwestią estetyki jest nie tylko to, co nam się podoba. Estetyczne powinny być też nasze zachowania - to jest piękno w mowie i stosunku do innych ludzi jest nawet ważniejsze.
Toudisław - 2010-03-30, 22:15
:
Ten p[an zapomniał że Fakt że ma się rację nie zmienia faktu że jest się gnojem.


BG, BG, to chyba pierwszy raz jak caly tówj posty nie budzi moich zastzreżen i chyba nie tylko moich
Fidel-F2 - 2010-03-30, 22:15
:
Soulforged napisał/a:
odniesienia do koloru płci
to ciekawe jest, grokuję sobie teraz to powoli
Saika - 2010-03-30, 22:17
:
Czyżby pełna zgoda co do tego wpisu? :shock:
To trzeba opić. Zdecydowanie. //piwo
MrSpellu - 2010-03-30, 22:25
:
A ja myślę, że facet potrollował.
Saika - 2010-03-30, 22:32
:
Wiesz, sądzę raczej, że był to głos sporej części Polaków.
O zgrozo.
Choć kozactwo/trolling też mógłby być. //mysli
Toudisław - 2010-03-30, 22:39
:
Widzicie ja go rozumiem. Bo wiem jakie mogły być jego intencję. Jestem zwolennikiem wielkiej wolności słowa i uważam ze ma prawo mówić nawt " Czarnuch " " Pedał " ok. Tylko że ta wolność nie zmiania faktu że korzystając z niej w taki a nie inny sposób facet robi z sibie gnoja.

Zresztą jest tak zasada " Nie mówię wszystkiego co myślę ale zawsze mówię to co myślę " Pewne rzeczy można przemilczeć. Zresztą gdyby facet powiedział " bo mi się nie podobasz " nie skłamał by a nie zranił by człowieka. ( tak bardzo )
Romulus - 2010-03-30, 22:50
:
Ja moim kumplom gejom, kiedy już łykniemy, od czasu do czasu mówię: "ech, wy głupie pedały". Nie obrażają się, bo wiedzą, że nie jest moją intencją ich obrażać. ale gdybym powiedział to jakimś obcym gejom, z którymi byłbym bez "kontekstu", to byłoby po prostu chamsko.

Załóżmy, że ten koleś jest kaleką (tak przyjmę, żeby kwalifikował się na "innego"). Kiedy mu powiem "spadaj kulawa ofermo", to raczej korzystam z wolności słowa i sobie też wystawiam świadectwo. Jest jeszcze coś takiego jak dobry obyczaj, czy dobre wychowanie. Ktoś je ma, a ktoś jest pospolitym chamem, czy realizuje swoją wolność, czy nie.
Sammael - 2010-03-31, 02:54
:
myślę że powinniście trochę więcej poczytać Kominka, bo taki jest styl jego wypowiedzi - dla niektórych chamski, dla niektórych szczery, dla niektórych oba, ale fakt pozostaje że jest to jedyny blog który czytuję (i to od ok. 3 lat, gdy na niego wpadłem), bo jego lektury to rzadko kiedy strata czasu.

A jeśli nie jesteście ciekawi innych notek, to poczytajcie po to żeby mieć się po co oburzać - skoro (niektórych z was) zbulwersowało to o protezach, to daleko nie będziecie musieli szukać :mrgreen:
MrSpellu - 2010-03-31, 06:57
:
Sammael, ta. Zwłaszcza ten wpis mnie rozbroił. Przeczytałem kilka jego tekstów i nie ukrywam, że będę czytał dalej. W jego niepoprawności jest coś urzekającego //spell Warunkiem jest jednak czytanie tych wpisów z dystansem ;)
Romulus - 2010-03-31, 07:17
:
Bez dystansu, przymrużenia oka - po prostu nie da się tego łyknąć. Zakładam się o dobre wino, że gdyby tego pana ktoś zgwałcił analnie - od razu zmieniłaby mu się optyka. Albo gdyby dostał w ciemnej uliczce od paru oprychów, którzy by go "skubnęli" na kasę lub portfel. Wtedy inaczej by do tego podszedł. A wówczas ja mógłbym napisać mu na blogu: ale o co ci chodzi, koleś? Rozbój jest przereklamowany, przecież codziennie padasz jego ofiarą: w sklepie kupując towar, do którego doliczany jest VAT, co miesiąc przy wypłacie, kiedy państwo rąbie cię w cztery litery i to bez wazeliny, itd... Zatem, wyluzuj się, chłopaki się zabawili bo potrzebowali na browca, ludzka rzecz :)

Zatem takie domorosłe "filozofie" można tylko brać z przymrużeniem oka.
MrSpellu - 2010-03-31, 08:18
:
Dobra, a co sądzisz o tym kontrolowanym gwałcie? Z dobrego źródła wiem, że coś jest na rzeczy ;)

@

A tu to już jest jazda po bandzie bez trzymanki. Widocznie ćwierćinteligent jestem XD
BG - 2010-03-31, 08:52
:
Soulforged napisał/a:
odniesienia do koloru płci

Chyba "zjadłeś" po drodze jakieś słowo.
Co do reszty zgoda. Warto tu przytoczyć stwierdzenie, że skutecznym sposobem szkodzenia jakiejś sprawie jest bronienie jej przy użyciu niewłaściwych argumentów. Bo potem ktoś może bronić tej samej sprawy, zamierzając użyć lepszych i właściwszych argumentów, ale zostanie zdyskredytowany przez tych, którzy wcześniej zdążyli usłyszeć wypowiedź kogoś takiego jak ten troll zacytowany przez Spella. On tylko pokazał swoją małość, fobie, uprzedzenia i zacietrzewienie, w dodatku wyglądające na bezrefleksyjne lub mało refleksyjne, zamiast logicznych argumentów wynikających z myślenia na chłodno. Przez to szkodzi z tym, którzy z tezą się w części zgodzą, ale od przytoczonych "argumentów" się odcinają.
Saika napisał/a:
Mogłabym śmiać się z religii.

Skoro już o tym mowa: co innego krytykować dogmaty danej religii, a co innego oczerniać osoby wierzące. Bo często zdarza się, że nawet zdeklarowani wyznawcy danej religii nie znają dokładnie jej dogmatów. O historii swojego kościoła nie wspominając. Więc jeśli ktoś odnosi się do historii jakiegoś związku wyznaniowego i w tym kontekście krytykuje jego dawnych działaczy, czy cytuje fragmenty oficjalnych dokumentów tej religii, to nie musi to od razu oznaczać obrażania czyichś uczuć religijnych. Mimo że integryści i katoliccy tradycjonaliści, jak bp. Lefebre czy teraz ks. Aleksander Posacki i prof. Jacek Bartyzel traktują odnośnie katolicyzmu, będąc przeciwnymi przepraszania przez papieży czy dostojników kościelnych za "grzechy Kościoła" z przeszłości i za to krytykują Pawła VI i Jana Pawła II.
Toudisław napisał/a:
BG, to chyba pierwszy raz jak caly tówj posty nie budzi moich zastzreżen

Pierwszy? o_O To albo nie czytałeś uważnie wszystkich moich postów, albo rzeczywiście ja jestem jakiś beznadziejny w formułowaniu swoich tez i argumentów.
Toudisław napisał/a:
ma prawo mówić nawt " Czarnuch " " Pedał " ok. Tylko że ta wolność nie zmiania faktu że korzystając z niej w taki a nie inny sposób facet robi z sibie gnoja.

Właśnie. Przy czym, warto zauważyć, że co innego jest kogoś obrażać w tak pusty i prymitywny sposób, a co innego jest obrażać go stawiając mu przy tym konkretne, poważne zarzuty - bo to drugie jest bardziej szkodliwe. Np. gdy ktoś publikuje w gazecie artykuł lub w radiu czy TV zarzuca fałszywie komuś, że zrobił coś karygodnego, to wtedy ten oskarżony często musi się tłumaczyć i też wynająć ileś minut występu w mass-medium lub ileś miejsca w gazecie, co kosztuje - czyli wtedy ten cham naraża go na dodatkowe koszty odparcia ataku. I wtedy jest to naruszenie dóbr osobistych. Taka sprawa może wtedy trafić do sądu, co też kosztuje. Więc o ile za pusty trolling powinno się moim zdaniem ponieść tylko odpowiedzialność moralną, o tyle za to drugie - odpowiedzialność karną. Oczywiście, nie oznacza to, że jestem zwolennikiem cenzury prewencyjnej - ja jestem zwolennikiem karania takiego chama grzywną po fakcie, a nie cenzurowania go. Niech robi, co chce, ale na własną odpowiedzialność. Wszystko zależy od implikacji, jakie z tego wynikną.
Spellsinger napisał/a:
Zwłaszcza ten wpis mnie rozbroił.

Przypomniało mi się takie powiedzenie: 'Jeśli nie możesz uniknąć gwałtu, postaraj się mieć chociaż przyjemność" [z tego gwałtu]
Soulforged - 2010-03-31, 19:30
:
BG napisał/a:
Chyba "zjadłeś" po drodze jakieś słowo.


Istotnie, ale wydaje mi się że w kontekście całej wypowiedzi sens pozostaje jasny. Jak ktoś poczuł się dotknięty to przepraszam za niedbalstwo :P
BG napisał/a:
Skoro już o tym mowa: co innego krytykować dogmaty danej religii, a co innego oczerniać osoby wierzące.


Można też mieć negatywny stosunek do religii jako zjawiska i określać ją na różne fajne sposoby, jak na przykład zbiorem idiotycznych przesądów, albo coś. Nie koniecznie musi chodzić o dogmaty ale o całokształt. To jeszcze inna sprawa ;)
Saika - 2010-03-31, 20:09
:
Zrobiło mi się autentycznie niedobrze.
Juz pomijam, że ton "demaskujący" czy też stylizowany na politycznie niepoprawny jest oczyszczający-ale sama teza!
Gwałt nie jest taki straszny?
Indolencja umysłowa autora powala...
Po pierwsze- kontrolowany gwałt jest taką samą fantacją, jak każda inna- "zgwałcić" może nas osoba, której na to POZWOLIMY.
A brak zezwolenia na przekroczenie sfery intymnej i skrajne uprzedmiotowienie ofiary jest gorsze, niż fizyczne obrażenia. Sprowadzenie więc do nich to idiotyzm.
Takiego kretynizmu nie strawię nawet z przymrużeniem oka.

Co do religii- BG, amen.
You Know My Name - 2010-03-31, 20:19
:
Soulforged napisał/a:
Nie koniecznie musi chodzić o dogmaty
Kiedy to właśnie dogmaty sprzed iluś tam wieków budzą obecnie największe rozbawienie. Większość reszty to próby mniej lub bardziej logicznego przystosowania tych dogmatów do życia codziennego.
Saika - 2010-03-31, 20:35
:
Bo tylko czas pozwala je zweryfikować.
Najczęsciej powstały przed tysiącami lat.
Nic dziwnego, że wiele nie wytrzymuje próby czasu.
Problem tkwi w tym, że roszczą sobie prawo do uniwersalizmu.
Dobrze, że część wierzących (nie ważne, jak nazywają swego Boga) zdaje sobie z tego sprawę.
Romulus - 2010-11-12, 21:04
:
Nie wiem, czy to dobre miejsce, ale gdzieś muszę dać upust swojej złości :)

Oglądam, czytam i słucham komentarzy po wczorajszej rozróbie w Warszawie. Lewicowi "idealiści" w imię ochrony demokracji, czy walki z "faszyzmem" postanowili podeptać jedno z podstawowych praw obywatelskich - prawo do zgromadzeń. Z góry przyjęli, ze ONR nie ma prawa w wolnej Polsce manifestować swoich poglądów. Postanowili zatem zakłócić ich przemarsz przez Warszawę. Wywiązały się walki z policją, byli poszkodowani. Dziś ci "poszkodowani" stroją się w męczeńskie piórka. Ikonowicz i Biedroń, dwa typki, dwaj przedstawiciele kawiarnianej lewicy i kawiarnianych "rewolucjonistów" z koziej du.y. Takie biedactwa, zła policja ich pobiła, bo pomagała "faszystom" - zamiast pozwolić zadymiarzom z lewackich bojówek na rozbicie legalnego marszu. Zgroza! W jakim my kraju żyjemy? dlaczego towarzysz Ikonowicz i towarzysz Biedroń nie mają prawa decydowania, kto ma prawo organizować marsz, a kto nie ma? Ta Polsza, to dopiero jest ciemnogród. Nie to, co światli "bojownicy" o wolność "naszą" - bo nie "waszą" przecież.

A potem idzie, jeden z drugim łajza, do telewizji i stroi się w pawie piórka. Ale nikt im nie zadał pytania, dlaczego postanowili zakłócić legalną manifestację tylko dlatego, że im się poglądy nie podobają ONR-u i reszty łysych debili.

Liczę na to, ze jeśli jutro będzie jakaś gej-parada w Warszawie i debile z ONR postanowią wkopać kilku gejom - towarzysz Biedroń również pozwoli na to i nie będzie się domagał opieki policji. Bo jak to? Przecież nie jest hipokrytą, nie? Żaden szczery rewolucjonista nie jest :) On żyje i wydala ideałami. Czystymi jak łza :)
You Know My Name - 2010-11-12, 21:10
:
Racja, a na zakute łyse pały najlepszą odpowiedzią byłyby puste ulice i grobowa cisza.
Saika - 2010-11-12, 21:21
:
Coś w tym jest, ale... zrozum lewaka!
Taki na hajlowanie i swastyki ma alergię. :)
I bardzo, bardzo słusznie.
I bardzo, bardzo źle, że ONR się broni wolnością słowa.
Bo taka Parada Równości już do tej tarczy jakoby prawa nie miała. :roll:
toto - 2010-11-12, 21:25
:
Saika napisał/a:
Coś w tym jest, ale... zrozum lewaka!
Taki na hajlowanie i swastyki ma alergię. :)
I bardzo, bardzo słusznie.
I bardzo, bardzo źle, że ONR się broni wolnością słowa.
Bo taka Parada Równości już do tej tarczy jakoby prawa nie miała. :roll:
Saika, dlaczego źle? Dlaczego nie mogą się powoływać na coś, do czego mają prawo? Legalnie maszerują? Niech maszerują, co ci to przeszkadza? Chcesz im zakazać marszu, bo mają inne poglądy niż ty?
Romulus - 2010-11-12, 21:47
:
Jestem gotów postawić pieniądze na prawdziwość tezy, że geje, czy - ogólnie - cała lewica, mają lepszych prawników niż ONR. Nie wierzę, ze z nich nie korzystają. Biedroń & Ikonowicz show to tylko PR. Użyli przemarszu ONR aby się podlansować i polać trochę propagandy. Tylko niech nie mają pretensji potem do ONR w trakcie parad swoich. A co do policji, ich psim obowiązkiem jest zabezpieczanie zarówno jednych jak i drugich. I pacyfikowanie (także brutalne) każdego, kto próbuje im wejść w paradę.
Beata - 2010-11-12, 21:47
:
A ja mam zdanie częściowo przeciwne, Romulusie. Zgadzam się, że wszelkie kontrmanifestacje to nie najlepsze rozwiązanie, bo na ulicy nie rozwiązuje się problemów, tylko się je stwarza. Natomiast wcale się nie dziwię, że pochód ONR z hasłami "rasowymi" budzi protesty, a nawet ostry sprzeciw. I uważam, że policja powinna interweniować i każdego takiego nawoływacza czy dzierżyciela transparentu zdejmować z ulicy (wszak zakazane jest propagowanie nazizmu), o ile stwierdzi, że wypełnia znamiona. I bez znaczenia jest czy demonstracja jest legalna i czy klient jest członkiem legalnej organizacji. Nie podoba mi się, że policja tego nie robi, i to nie robi od lat, bo przecież ten marsz nie był pierwszy. I nie podoba mi się, że państwo lekceważy ten problem (sądy akceptują wyjaśnienie o zamawianiu piw), bo wtedy zaczynają interweniować wkurzeni obywatele.
You Know My Name - 2010-11-12, 21:47
:
toto napisał/a:
Saika napisał/a:
Coś w tym jest, ale... zrozum lewaka!
Taki na hajlowanie i swastyki ma alergię. :)
I bardzo, bardzo słusznie.
I bardzo, bardzo źle, że ONR się broni wolnością słowa.
Bo taka Parada Równości już do tej tarczy jakoby prawa nie miała. :roll:
Saika, dlaczego źle? Dlaczego nie mogą się powoływać na coś, do czego mają prawo? Legalnie maszerują? Niech maszerują, co ci to przeszkadza? Chcesz im zakazać marszu, bo mają inne poglądy niż ty?
Ona tak. I nie mów toto, że jesteś zdziwiony...
Romulus - 2010-11-12, 21:53
:
Beata napisał/a:
A ja mam zdanie częściowo przeciwne, Romulusie. Zgadzam się, że wszelkie kontrmanifestacje to nie najlepsze rozwiązanie, bo na ulicy nie rozwiązuje się problemów, tylko się je stwarza. Natomiast wcale się nie dziwię, że pochód ONR z hasłami "rasowymi" budzi protesty, a nawet ostry sprzeciw.

Ale czy krzyczeli "żydzi do gazu"? Albo coś w tym stylu?

Beata napisał/a:
I uważam, że policja powinna interweniować i każdego takiego nawoływacza czy dzierżyciela transparentu zdejmować z ulicy (wszak zakazane jest propagowanie nazizmu), o ile stwierdzi, że wypełnia znamiona. I bez znaczenia jest czy demonstracja jest legalna i czy klient jest członkiem legalnej organizacji. Nie podoba mi się, że policja tego nie robi, i to nie robi od lat, bo przecież ten marsz nie był pierwszy.

Częściowo się zgadzam. Tylko że ten przemarsz pokazywały telewizje. ONR to wiedział i nie rzucał się z takimi transparentami i hasłami. A skoro policja ma rozganiac i zwijac takich debili, to powinna tez pozwijać do radiowozów trochę młodych komunistów. Bo oni są równie groźni, jak ONR. A może nawet groźniejsi, zwazywszy ilu ludzi wymordowali komuniści a ile faszyści. Wiem, że to argument - cep. Ale nie chodzi mi o udowadnianie "wyższości" komunizmu nad faszyzmem ilością morderstw, tylko o wskazania, że w naszym kraju legalnie działają organizacje, które wprost odwołują się do zbrodniczej ideologii komunizmu. I jakoś ich towarzysz biedroń i towarzysz Ikonowicz nie potępiają.

Beata napisał/a:
I nie podoba mi się, że państwo lekceważy ten problem (sądy akceptują wyjaśnienie o zamawianiu piw), bo wtedy zaczynają interweniować wkurzeni obywatele.

Bo chocby sad się naprężył jak Mariusz Pudzianowski, to nie da rady takiego "zamawiania piwa" podciągnąc pod propagowanie faszyzmu zgodnie z przepisem.
Beata - 2010-11-12, 22:31
:
Romulus napisał/a:
Ale czy krzyczeli "żydzi do gazu"? Albo coś w tym stylu?

Słyszałam tylko miarowo skandowane "Rasa! Rasa! Rasa!", co - jak domniemuję - nie wypełnia znamion, choć się kojarzy jednoznacznie. Oczywiście, moje skojarzenia nie mogą być podstawą do czegokolwiek, poza moim zniesmaczeniem (delikatnie mówiąc). Ale - być może - panowie z ONR na tę okazję przygotowali łagodniejszą wersję.

Romulus napisał/a:
A skoro policja ma rozganiac i zwijac takich debili, to powinna tez pozwijać do radiowozów trochę młodych komunistów. Bo oni są równie groźni, jak ONR.

Owszem. Konstytucja jest w tej kwestii jednoznaczna.

Romulus napisał/a:
Bo chocby sad się naprężył jak Mariusz Pudzianowski, to nie da rady takiego "zamawiania piwa" podciągnąc pod propagowanie faszyzmu zgodnie z przepisem.

Eee... znaczy, Sieg Heil! to za mało? :shock: No dobra, może faktycznie. Ale z drugiej strony, czy aby sami sobie nie hodujemy kłopotu? Bo pozwalamy, żeby się rozrośli, nabyli nowych członków... a potem, jak się coś wydarzy (np. jakiś atak na imigrantów), wszyscy komentatorzy będą się zastanawiać, jak to możliwe, że w naszym kraju takie coś się ulęgło.
Saika - 2010-11-12, 23:17
:
Beato, jestem Twoją dłużniczką.
Toto- niech sobie ONR będzie, niech organizuje spotkania czy manifestacje. Niech będzie. Nie zamykam nikogo za poglądu-i nie chciałabym, by tak było. Dopóki nie "zamawia piw"... Żałosne "wyjaśnienie". U mnie ono nie przejdzie.
Romulus - 2010-11-12, 23:36
:
"Zamawianie piwa" nie jest przestępstwem.
Krzyczenie "Sieg hail" również nie jest. Tak samo jak "proletariat", "walka klas" itp.

Ja dla ONR mam tylko zimną pogardę. Tak samo jak dla młodych komunistów. Ale, póki grają według ustalonych zasad gry - muszę to znosić.
Ł - 2010-11-13, 00:12
:

Jander - 2010-11-13, 01:10
:
"Kawiarniany" Ikonowicz to niezły ryzykant, bo ma zawiasy na koncie za "biedroniowanie" policjanta. Kulą w płot, no chyba że każdy lewicowiec=miłośnik kawiarni. W końcu brat Magdy Gessler. //spell
Co do hajlowania to chyba sprawa prosta -
http://wiadomosci.dzienni...hajlowanie.html
Toudisław - 2010-11-13, 09:43
:
Saika napisał/a:
I bardzo, bardzo źle, że ONR się broni wolnością słowa.
Bo taka Parada Równości już do tej tarczy jakoby prawa nie miała. :roll:

Jak to źle ? Nie ważne kto. Parady równości też mają do tego prawo.
Beata napisał/a:
a. Natomiast wcale się nie dziwię, że pochód ONR z hasłami "rasowymi" budzi protesty, a nawet ostry sprzeciw. I uważam, że policja powinna interweniować i każdego takiego nawoływacza czy dzierżyciela transparentu zdejmować z ulicy (wszak zakazane jest propagowanie nazizmu),

Ale niech budzi. Ale czemu nie reaguje się tak samo na Autentycznych Faszystów ? Czyli na tych co blokują marsze ONR i NOP
Romulus napisał/a:
li komuniści a ile faszyści.

Nie mylcie Faszyzmu i Nazizmu !!!
You Know My Name - 2010-11-13, 09:53
:
Ale z założenia ONR był organizacją faszystowską i do tej tradycji obecni krągłogłowi nawiązują.
Jander - 2010-11-13, 10:12
:
O Sanacji też ciężko powiedzieć coś innego.
Toudisław - 2010-11-13, 10:30
:
Cytat:
Ale z założenia ONR był organizacją faszystowską i do tej tradycji obecni krągłogłowi nawiązują.

Jakiej tradycji ? W Polsce Faszystów raczej nie było. Zresztą ONR nawiązuję do Endecji. Więc nie wiem o czym ty piszesz. Endecja była zanim powstał Faszyzm.
Ł - 2010-11-13, 11:53
:
Toudisław napisał/a:
Cytat:
Ale z założenia ONR był organizacją faszystowską i do tej tradycji obecni krągłogłowi nawiązują.

Jakiej tradycji ? W Polsce Faszystów raczej nie było. Zresztą ONR nawiązuję do Endecji. Więc nie wiem o czym ty piszesz. Endecja była zanim powstał Faszyzm.

blablabla nie się znasz.

ONR powstał na płaszczyźnie środowisk endeckich, jako ruch radykalno-reformistyczny. Nie nazwałbym go faszystowskim ale faszyzującym już tak, ponieważ jego reformatorski charakter (m.i. militaryzacja polityki, skręt etatystyczny w gospodarce, młodzieżowośc i awangardowość) był inspirowany właśnie faszyzmem włoskim. Każdy kto interesuje się historią polskiego ruchu narodowego wie jak głęboki był konflikt między "starymi" a "nowymi" endekami i ostateczne zwycięsctwo nowych, którzy ruch zdominowali a później jeszcze wewnętrzne tarcia między nimi. Jednym z nielicznych starych który młodym sprzyjał był Roman Dmowski, którego myśl zradykalizowała się znacznie po odsunęciu go od władzy, chociaż nie na tyle żeby popierać faszyzm bezpośrednio (m.i. protest przeciwko wodzostwu czy militaryzacji polityki). Zauważalna jest jednak różnica i skręt myśli Dmowskiego w stronę kolektywizmu, szczególnie w latach 30 w porównaniu do ideałów jakie sygnował wcześniej. PRzecież w ""Myśli nowoczesnego Polaka" stawia za wzór dla polski paralamentarzym Wielkiej Brztanii i pisał że hańbą jest jak rusińskie dzieci polonizuje się za państwowe pieniądzę. Ogólnie cała właściwa stara endencja miała liberalny, drobnomieszczański program gospodarczy i ONR się od się od tego odcinał a nie nawiązywał.

Dlatego np. widząc pod pomnikiem Dmowskiego Janusza Korwina Mikke i łysych chłopców warto zastanawić się do którego okresu myśli Dmowskiego się oni odwołują bo podpowiem - nie do tego samego. A współczesna młodzież Wszechpolska reaktywowana przez R. Giertycha odwołuje się do linii programowej jego dziadka, też reprezentuje tylko jeden z odcieni międzywojnnego ruchu narodowego. Zresztą jak słusznie zauważył Piątek na łamach Krytyki Politycznej partią która jest obecnie największym spadkobiercą endencji jest Platforma Obywatelska. Szkoda że lewacy nie wzięli tego spostrzeżenia bardziej na poważnie, i fetyszyzują ten ONR i inne takie w celu własnej populistycznej konsolidacji (bo łatwo wskazać wroga -"spoconego łysola" - by Sutowski) i później łechtać się swoim antyfaszyzmem.




Jander napisał/a:
O Sanacji też ciężko powiedzieć coś innego.

– Pruski, Pruski... Bo on się nazywa Pruski. Wawrzyniec Pruski! Polski dziedzic!
– No to mogę go przepasać po prostu... (pani zakłada biało-czerwoną szarfę)
– Zdjąć to, to jest profanacja! To jest policzek w twarz dla całej ekipy!
– Uspokój się... przecież to jest... sanacyjny dziedzic. Pamiętaj z kim oni się wtedy kumali. A zresztą niech zdejmie...


Nie uważasz że identycznie jak Toudi bezsensownie uogólniasz?
Saika - 2010-11-13, 12:40
:
Toudisław napisał/a:
Jak to źle ? Nie ważne kto. Parady równości też mają do tego prawo.


Dlaczego wobec tego wolność słowa chroni tylko prawą stronę?

http://warszawa.gazeta.pl..._na_marsze.html

http://wyborcza.pl/1,78302,3838233.html

I tak jest nie tylko w Polsce.
W Moskwie był podobny zakaz.

Czyli ONR maszeruje bo jest wolność, ale antyfaszyści to "neofaszyści" (Mikke tak stwierdził na swoim blogu). Parada Normalności jest ok, choć głosi "zakaz pedałowania"-ale Parady Równości można zabronić.

Coś tu jest nie halo.
Ł - 2010-11-13, 12:53
:
Saika napisał/a:

Dlaczego wobec tego wolność słowa chroni tylko prawą stronę?

http://warszawa.gazeta.pl..._na_marsze.html

http://wyborcza.pl/1,78302,3838233.html

I tak jest nie tylko w Polsce.
W Moskwie był podobny zakaz.

Czyli ONR maszeruje bo jest wolność, ale antyfaszyści to "neofaszyści" (Mikke tak stwierdził na swoim blogu).

Ale przecież Korwin chciał do nich wyjść i zaproponować im udziałw Marszu Niepodległości właśnie argumentem o legelizacji konopii.
You Know My Name - 2010-11-13, 12:57
:
Jest nie halo. Ale zwiększeniem zakazów sytuacji nie poprawisz. A co do parad równości to wystarczyłoby wymóc zakaz ekspozycji co bardziej odważnych drag queens, nagości i wyuzdania i nikt (z PO) by nie zakazywał.
Saika - 2010-11-13, 13:17
:
Ł argument o wolności miałby sens- gdyby nie dotyczył tylko jednej strony.

Magu-
Pięknie, że się zgadzamy co do oceny sytuacji-wcale nie jest ok.
Nie mam zamiaru zwiększać zakazów-bo wiele obecnych jest do kitu. (ja ich liczbę raczej bym zmniejszała)-ale jeśli w imię wolności mam znosić ONR to ONR w imię tejże wolności musi znosić antyfaszystów. I ani bójki ani hajlowanie nie są w porządku- gdy się zaczną, należy winnych "zawinąć" i po krzyku. Skoro ci ludzie są dorośli-niech się tak zachowują.
Ł - 2010-11-13, 13:47
:
Saika napisał/a:
Ł argument o wolności miałby sens- gdyby nie dotyczył tylko jednej strony.

Czyli jesteś za tym żebym lewus solidarny z Palestyną mial wolność krzyczeć "PRECZ Z ŻYDOWSKĄ OKUPACJĄ!" i żeby polski zafascinowany łysy miał wolnośc mu na to odkrzykiwać "PRECZ Z ŻYDOWSKĄ OKUPACJĄ!"?
Toudisław - 2010-11-13, 13:52
:
Saika napisał/a:
-ale jeśli w imię wolności mam znosić ONR to ONR w imię tejże wolności musi znosić

I znosi.
Saika napisał/a:
le antyfaszyści to "neofaszyści" (Mikke tak stwierdził na swoim blogu). Parada Normalności jest ok, choć głosi "zakaz pedałowania"-ale Parady Równości można zabronić.

Bo To są Nowi Faszyści i mają z faszystami więcej wpólknego niż ONR
Ł napisał/a:
blablabla nie się znasz.

Ojtam oj tam
Sryyy ale ja nie napisałem, że nie ma podobieństw. Ale nie można powiedzieć że ONR czerpie z tradycji faszystowskich bo on czerpie z Endecji kóra była równoległa i co z tego. że podobna. A spzreeciwiam się myleniu Nazizmu i Faszyzmu
Ł napisał/a:
Nie uważasz że identycznie jak Toudi bezsensownie uogólniasz?

A ja mam wrażenie, że Ty u ogulniasz. Ja co najwyżej i Jąder zbyt uszczegu7łowiamy

http://opole.gazeta.pl/op...arodowcami.html
Asuryan - 2010-11-13, 13:53
:
Romulus napisał/a:
Takie biedactwa, zła policja ich pobiła, bo pomagała "faszystom" - zamiast pozwolić zadymiarzom z lewackich bojówek na rozbicie legalnego marszu.[...]A potem idzie, jeden z drugim łajza, do telewizji i stroi się w pawie piórka.

Widać za słabo ich pobiła, skoro mieli siłę pchać się na szklany ekran...
Saika - 2010-11-13, 13:57
:
Ł napisał/a:
Czyli jesteś za tym żebym lewus solidarny z Palestyną mial wolność krzyczeć "PRECZ Z ŻYDOWSKĄ OKUPACJĄ!" i żeby polski skinhead miał wolnośc mu na to odkrzykiwać "PRECZ Z ŻYDOWSKĄ OKUPACJĄ!"?


A dlaczego nie?
Mogę się śmiać z tych po prawej stronie, ale nie mam zamiaru ograniczać wolności słowa.
(to, że dopuszczam głoszenie jakiś poglądów nie oznacza, że się z nimi zgadzam).
Na radykałów leję. I tyle.
Baj de łej- IMO tylko pierwszy okrzyk jest uprawniony.
Reszta to antysemityzm. :mrgreen:

Toudisław napisał/a:
Bo To są Nowi Faszyści i mają z faszystami więcej wpólknego niż ONR


Bo wygwizdali hajlujących? No moje biedactwa... :badgrin:
Widzisz, różnica między ONR a Porozumieniem jest zasadnicza.
ONR chce inne poglądy zlikwidować a Porozumienie nie chce jedynie hajlowania.
Lewackość zakłada współistnienie ludzi o różnych poglądach-prawica chce naginać poglądy innych do swoich.
Ł - 2010-11-13, 14:12
:
Toudisław napisał/a:

Ojtam oj tam
Sryyy ale ja nie napisałem, że nie ma podobieństw. Ale nie można powiedzieć że ONR czerpie z tradycji faszystowskich bo on czerpie z Endecji kóra była równoległa i co z tego. że podobna.

Toudi ale ONR zarówno przedwojenny jak i współczesny inspiruje się tradycją faszystowską. I to jest to co odróżnia go właśnie od tradycji starej endecji, która była "partią sklepikarza" w której nikt nie myślała żeby przebierać się w mundurki i łazić równym krokiem po ulicach z sztandarami. Dlatego niemal wszyscy starzy endecy zostali w latach 30 wyparci z kierwonictwa ruchu narodowego i np. wielu z nich wylądowało w Stronnictwie Pracy.

Toudisław napisał/a:
A ja mam wrażenie, że Ty u ogulniasz. Ja co najwyżej i Jąder zbyt uszczegu7łowiamy

Ja mam wrażenie że powinneś otworzyć okno w pokoju, bo chyba niekorzystnie zmienił Ci się w nim skład atmosfery, zdecydowanie za mało tlenu w relacji do CO2, siarkowodoru i merkaptanów, co odbija się na treści postów.

Saika napisał/a:

Lewackość zakłada współistnienie ludzi o różnych poglądach-prawica chce naginać poglądy innych do swoich.
lol
Toudisław - 2010-11-13, 14:13
:
Saika napisał/a:
ONR chce inne poglądy zlikwidować a Porozumienie nie chce jedynie hajlowania.

A SLD chce zagłady świata ... Sory ale dowody ? Program ONR ? Bo to jest twój wymysł nic więcej. To lewactwo prezentuję pogląd, że można mieć poglądy dowole pod warunkiem ze zbierzne z nimi. Wiesz czo miało wspólnego USA i ZSRR ? I tu i tu można było spokojnie i legalnie krytykować prezydenta USA

Saika napisał/a:
Lewackość zakłada współistnienie ludzi o różnych poglądach-prawica chce naginać poglądy innych do swoich.

Tak jasne. Sryy Ale taki korwin jest np. za zniesieniem zakazu dla komunistów. Za całkowitą nych wolnoiscią słowa ! Liberałowie są za nieograniczeniem tej wolnosci z przyczyn politycznych

http://images45.fotosik.p...dc6dc56b962.jpg
Ł napisał/a:
Dlatego niemal wszyscy starzy endecy zostali w latach 30 wyparci z kierwonictwa ruchu narodowego i np. wielu z nich wylądowało w Stronnictwie Pracy.

Ok ok otwieram okno ;)
Beata - 2010-11-13, 14:48
:
Jander napisał/a:
Co do hajlowania to chyba sprawa prosta -
http://wiadomosci.dzienni...hajlowanie.html

No to się uspokoiłam. Wrażenie nierzeczywistości się rozwiało.

A o korzeniach ONR i innych, podobnych do nich w umiłowaniu totalitaryzmu (że tak to roboczo określę) organizacji mogę powiedzieć tylko tyle: nie jestem znawcą, nie odróżniam, ulegam stereotypom i mylą mi się. I zastanawiam się, jakie to ma znaczenie dziś. Pewnie jakieś ma, tradycja rzecz ważna (zero sarkazmu). Ale gdy widzę dziś w telewizorze rozwrzeszczanego napakowanego młodego człowieka w stroju "organizacyjnym", który zasłania sobie twarz (niewątpliwe ze skromności ;) ), to zastanawiam się czy dla niego ta przeszłość organizacji, o której tu piszecie, i jej korzenie są ważne. Bo jakoś mam wątpliwości...
Saika - 2010-11-13, 14:57
:
Zgoda Toudi, żeby moja lewackość była zgodna z Twoją o niej opinią- zmienię pogląd i zacznę postulować rozwiązanie ONR-u. :badgrin:

Mylisz postawę "
kto nie z nami ten przeciw nam" z próbą uzgodnienia jakiejś wspólnej bazy porozumienia-przy poszanowaniu różnic.
Toudisław - 2010-11-13, 15:03
:
Saika napisał/a:
Zgoda Toudi, żeby moja lewackość była zgodna z Twoją o niej opinią- zmienię pogląd i zacznę postulować rozwiązanie ONR-u. :badgrin:

Z tego co pamiętam po pierałaś dzialania Antify jako alternatywę.
Saika napisał/a:
z próbą uzgodnienia jakiejś wspólnej bazy porozumienia-przy poszanowaniu różnic.

Nie to Lewica pod pórbą dialogu ukrywa chęć ogranicxzenia wolnosci. Bo NOP nawet nie wysila się do dialogu z lewactwem bo i po co ?
Saika - 2010-11-13, 15:41
:
Toudisław napisał/a:
Z tego co pamiętam po pierałaś dzialania Antify jako alternatywę.


Kiepsko pamiętasz. :) Antifa to jedna z wielu opcji. Sęk w tym, że jeśli ONR powołuje się na wolność sumienia- wolność "lewacką". Lewica tym bardziej ma prawo do tego samego. Romek mówi: Ludzie równi nie są. Ma prawo tak twierdzić. Ja mówię: Są. ONR ma prawo manifestować a Porozumienie ma prawo to zagwizdać.

Cytat:
Nie to Lewica pod pórbą dialogu ukrywa chęć ogranicxzenia wolnosci. Bo NOP nawet nie wysila się do dialogu z lewactwem bo i po co ?


Kotku co innego zgoda co do zostawienia przestrzeni dla innych a co innego tępienie innych.
Romulus - 2010-11-13, 17:18
:
Saika napisał/a:
Toudisław napisał/a:
Z tego co pamiętam po pierałaś dzialania Antify jako alternatywę.


Kiepsko pamiętasz. :) Antifa to jedna z wielu opcji. Sęk w tym, że jeśli ONR powołuje się na wolność sumienia- wolność "lewacką". Lewica tym bardziej ma prawo do tego samego. Romek mówi: Ludzie równi nie są. Ma prawo tak twierdzić. Ja mówię: Są. ONR ma prawo manifestować a Porozumienie ma prawo to zagwizdać.

Ja tak mówiłem? Kiedy? Bo może i tak było, ale przypomnij mi.

Saika napisał/a:
Cytat:
Nie to Lewica pod pórbą dialogu ukrywa chęć ogranicxzenia wolnosci. Bo NOP nawet nie wysila się do dialogu z lewactwem bo i po co ?


Kotku co innego zgoda co do zostawienia przestrzeni dla innych a co innego tępienie innych.

Kotku - jeśli o mnie chodzi niech sobie ludzie maszerują. Czy to geje, czy ONR. Póki jest to legalne, droga wolna. I jeśli się komuś nie podoba niech wróci do domu i poczyta książkę. Ale rozbijanie legalnych marszy to praktyka, która mi się nie podoba. I nie będzie podobać. Czy to będzie marsz gejów, czy ONR-u. Uważam, że zabranianie demonstracji powinno odbywać się tylko wyjątkowo. A to, że urzednicy niektórzy z powodu swego światopoglądu pozwalają sobie nie kontrolować się, kiedy wkraczają w prawa i wolności obywatelskie - jest, w mojej ocenie, karygodne. I wyborcy moga rozliczyć takiego prezydenta, czy burmistrza.

Przy "krzyżowcach" moja reakcja była jednoznaczna: żadnego negocjowania, rozpędzić, co bardziej krewkich, jeśli łamia prawo, spisac, ukarać. Ale gdyby zgłosili oni swoją demonstrację, dopełnili wszystkich wymogów, jakich wymagają "reguły gry", mogliby tam sterczeć ze swoimi deskami do śmierci. Współczułbym tylko warszawiakom. Ale taki los stolicy. Jednak wizja rozpędzenia "krzyżowców" całkowicie i haniebnie sparaliżowała odpowiednie służby. Po tej żenadzie z udaremnieniem przeniesienia krzyża, należało wyegzekwowac spokój, porządek i udrożnienie Krakowskiego Przedmieścia. Władza się cofnęła przed hałaśliwymi fanatykami obnażając swoją słabość. I to mnie wkurzało najbardziej.

Tu zaś władza spisała się należycie - zabezpieczyła legalny pochód i spacyfikowała tych, którzy usiłowali go uniemozliwić. Władza nie jest od oceniania poglądów obywateli, póki nie łamią oni nimi prawa (lub sposobem ich głoszenia - jak przy publicznym pochwalaniu nazizmu, czy w ogóle, zbrodni).
You Know My Name - 2010-11-13, 19:48
:
Saika napisał/a:
Sęk w tym, że jeśli ONR powołuje się na wolność sumienia- wolność "lewacką".
Głupia rzecz, w jułeseju największymi orędownikami wolności były do całkiem niedawna (i może są nadal) hordy buraków w półciężarówkach, które na słowo "lewacki "nacistają spusty swych dubeltówek i rewolwerów. Serio (choć conieco może ubarwiam po piwku).
Toudisław - 2010-11-13, 20:03
:
Mag_Droon napisał/a:
które na słowo "lewacki "nacistają spusty swych dubeltówek i rewolwerów. Serio (choć conieco może ubarwiam po piwku).

Nie ubarwiasz. Lewackość czy komunistyczność była utożsamiana ( nie bez powodu patrząc na ZSRR ) z ograniczeniem wolności. Budziła więc agresjie w jej obronie czasem nie co przesadzoną.
Saika napisał/a:
ONR ma prawo manifestować a Porozumienie ma prawo to zagwizdać.

Nie. Bo ONR jest organizacją zarejestrowaną legalną i legalnie uzyskała zgodę na marsz. Lewica tych wrónków nie spełniła. Zakłucali legalną manifestacji. W ten sposób ograniczali innym wolność.
Saika - 2010-11-13, 20:59
:
Romulus napisał/a:
Ja tak mówiłem? Kiedy? Bo może i tak było, ale przypomnij mi.


Napisałeś tak w islamie...

Romulus napisał/a:
To pieklenie się jest oznaką tego, że stoją na niższym poziomie od nas. Pod każdym względem


Toudi Porozumienie nie było zarejestrowane? To jakim to cudem był pochód antyfaszystów? :shock: A jeśli Ty Romku jesteś orędownikiem legalności-to zgodnie z nią tęp za hajlowanie-tak gorliwie, jak za fikanie antyfaszystów.
Toudisław - 2010-11-13, 21:02
:
Saika napisał/a:
Toudi Porozumienie nie było zarejestrowane? To jakim to cudem był pochód antyfaszystów? :shock:
Nie kpw. Blokada ONR byłą nie legalna. i tyle
Saika napisał/a:
Ty Romku jesteś orędownikiem legalności-to zgodnie z nią tęp za hajlowanie-tak gorliwie, jak za fikanie antyfaszystów.

Hajlowanie nie jest przestępstwem
Saika - 2010-11-13, 22:14
:
Toudi, błagam... Przerażasz mnie człowieku...
Konstytucja i kodeks karny zakazują działania partii i organizacji odwołujących się w programie do ideologii i praktyk nazizmu i faszyzmu oraz do nienawiści religijnej, rasowej i narodowościowej. Oficjalnie ONR się od tego odcina, ale... czy naprawdę wierzysz, że nazistowskie pozdrowienie było pozdrowieniem rzymskim?

Art tendencyjny, ale mnie po sercu.
http://www.emetro.pl/emet..._faszystom.html

Z tego co wiem blokada Porozumienia była legalna.
http://www.jewish.org.pl/...emid=72&lang=pl

Cytat:
artykuły 256 oraz 257, karzą generalnie za "hate speech" czyli publiczne znieważanie z racji koloru skóry, narodowości, wyznania oraz propagowanie "faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju


Kodeks Karny napisał/a:
Art. 256. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Art. 257. Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.




Obudźcie się i skończcie z udawaniem, że sprawy nie ma. :roll:

http://www.pardon.pl/artykul/11134/_/17

Bo śmiechem zabiję.
Fidel-F2 - 2010-11-13, 22:34
:
Saika, śmiechem zabić to jesteś w stanie muchę w kiblu, a i to niekoniecznie
Romulus - 2010-11-14, 00:55
:
Saika napisał/a:
Romulus napisał/a:
Ja tak mówiłem? Kiedy? Bo może i tak było, ale przypomnij mi.


Napisałeś tak w islamie...

Romulus napisał/a:
To pieklenie się jest oznaką tego, że stoją na niższym poziomie od nas. Pod każdym względem


Toudi Porozumienie nie było zarejestrowane? To jakim to cudem był pochód antyfaszystów? :shock: A jeśli Ty Romku jesteś orędownikiem legalności-to zgodnie z nią tęp za hajlowanie-tak gorliwie, jak za fikanie antyfaszystów.

A tak. islamiści nie dorośli do rozumienia swobód, jakie są praktykowane w Europie. Ale to ich wina, a nie moja, że stoją na niższym poziomie rozwoju ze swoim pierdolcem religijnym. i to ich problem a nie mój. Mój - wtedy, kiedy trzeba ich naprostowac, aby ocknęli się z religijnego letargu i zrozumieli, w jakim swiecie żyją. Co nie znaczy, że odbieram im ich prawa. To oni muszą dorosnąć do ich rozumienia.

I tylko tyle.
Jander - 2010-11-14, 05:02
:
Toudi - hajlowanie JEST karalne, pisałem o tym, czytaj uważnie:
http://wiadomosci.dzienni...hajlowanie.html
Toudisław - 2010-11-14, 09:41
:
Saika napisał/a:
Konstytucja i kodeks karny zakazują działania partii i organizacji odwołujących się w programie do ideologii i praktyk nazizmu i faszyzmu oraz do nienawiści religijnej, rasowej i narodowościowej.

To dlaczego można legalnie wydawać w Polsce Manifest komunistyczny ? Nosić koszulki z Che ? Leninem ? itp ?
Saika napisał/a:
Oficjalnie ONR się od tego odcina, ale... czy naprawdę wierzysz, że nazistowskie pozdrowienie było pozdrowieniem rzymskim?

Tak. To są partie anty niemieckie a NOP nie jest Socjalistyczny jak NSDAP. Zresztą taki sam gest wykonywał Endecja w latach 30
Saika napisał/a:
publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości

Czyli znieważanie ONR jest przestępstwem ?


Blokowanie legalnej Demonstracji jest przestępstwem ! I sory ...
Jander napisał/a:
Toudi - hajlowanie JEST karalne, pisałem o tym, czytaj uważnie:


Bardzo kontrowersyjny wyrok. Wiem że w podobnych sprawach były już uniewinienia.
Fidel-F2 - 2010-11-14, 09:48
:
Toudisław napisał/a:
Blokowanie legalnej Demonstracji jest przestępstwem !
może tylko wykroczeniem?
Toudisław - 2010-11-14, 09:51
:
Fidel-F2 napisał/a:
może tylko wykroczeniem?

Romulus o tym pisał i chyba przestępostwem ale mogę się mylić i upierać się nie będę. Istotne jest jak to blokowanie wyglądało. Czy poza blokowaniem nie popłeniono innego przestępstwa ( napaść, pobicie itp )
Saika - 2010-11-14, 11:57
:
Administrację uprasza się o wykoszenie fidelowego spamu.

Romku- nie kręć. To ludzie są równi czy nie?

Toudi-to inaczej.
Niech sobie ONR jest, jest legalny i legalnie manifestuje.
Ale na mocy tej samej wolności słowa można zrobić kontrmanifestację. (i bardzo dobrze)
Przynajmniej, wysuwając pozycję (tezę) pozwala mi na wejście w polemikę (antyteza) z której może wyniknąć kompromis (synteza).
Romulus - 2010-11-14, 12:08
:
Saika, czy ludzie są równi wobec prawa? Tak. Ale czy zawsze są tak samo przez prawo traktowani? Nie. Inwalida na wózku nie zostanie członkiem policyjnych oddziałów prewencji, prawda? Czy to znaczy, że jest dyskryminowany? Nie.
Toudisław - 2010-11-14, 12:10
:
Saika napisał/a:
Niech sobie ONR jest, jest legalny i legalnie manifestuje.

Dziękuje łaskawco
Saika napisał/a:
Ale na mocy tej samej wolności słowa można zrobić kontrmanifestację. (i bardzo dobrze)

I tak i nie. Bo o tyle kontr manifestacja OK to blokowanie innej manifestacji już nie OK. Ja się mogę z tobą nie zgadzać ale nie mogę ci zamykać ust. Kontr manifestacja musiał by nie blokować pierwsej manifestacji. Inaczej za za ok trzeba by uznać ataki na paradę równości
You Know My Name - 2010-11-14, 13:10
:
Saika napisał/a:
Administrację uprasza się o wykoszenie fidelowego spamu.
Uprzejmie odmawiam, ale możesz pisać tak dalej, może inni się zlitują (bądź same tak zaczynające się posty będą kosić).
Saika - 2010-11-14, 13:17
:
A podobno regulamin zakazuje spamowania... :roll:

Romulus napisał/a:
Saika, czy ludzie są równi wobec prawa? Tak. Ale czy zawsze są tak samo przez prawo traktowani? Nie. Inwalida na wózku nie zostanie członkiem policyjnych oddziałów prewencji, prawda? Czy to znaczy, że jest dyskryminowany? Nie.


Czyli są równi w sensie nie arytmetycznym, lecz geometrycznym-ok.
Ale nie gadaj mi tutaj o nierówności ludzi- bo to nie jest równość arytmetyczna-tylko dyskryminacja, a to jest coś, czego nie znoszę. A jeśli już wołasz "ludzie równi nie są"- to to porządnie uargumentuj. Bo zawsze w takich chwilach pytam: Co to za "dowód z chaty liśćmi krytej" (na niższość negrów)? Żaden. Bo na co somalijskiemu nomadzie grecka czy rzymska willa, skoro musi ze stadami wody szukać?

Toudi-ja nikomu ust nie zamykam. ja tylko mówię, że skoro Ty masz prawo do własnych poglądów, to ja mam identyczne prawo. I nie muszę się z Tobą zgadzać.
dzejes - 2010-11-14, 13:27
:
Romulus napisał/a:
Ale czy zawsze są tak samo przez prawo traktowani? Nie. Inwalida na wózku nie zostanie członkiem policyjnych oddziałów prewencji, prawda? Czy to znaczy, że jest dyskryminowany? Nie.


Głupi przykład.Inwalida na wózku nie dostanie się do tych oddziałów nie dlatego, że istnieje przepis "inwalidzi na wózkach won", tylko dlatego, że nie spełni szeregu warunków stawianych przed kandydatami. Podobnie jak wiele innych osób -za grubych, za chudych, za słabych, za porypanych psychicznie.
Tixon - 2010-11-14, 13:36
:
Saika napisał/a:
A podobno regulamin zakazuje spamowania... :roll:

Saiukś, a skąd masz prawie dwa i pół tysiąca postów? :)
Toudisław - 2010-11-14, 13:44
:
dzejes napisał/a:
-za grubych, za chudych, za słabych, za porypanych psychicznie.

Dyskryminujesz grubych ? Dla mnie przyklad jest ok,.
Saika napisał/a:
Administrację uprasza się o wykoszenie fidelowego spamu.

Akurat tutaj Fidel nie spamuje. Jest po prostu oszcędny w słowach nic więcej.
Saika napisał/a:
Toudi-ja nikomu ust nie zamykam. ja tylko mówię, że skoro Ty masz prawo do własnych poglądów, to ja mam identyczne prawo. I nie muszę się z Tobą zgadzać.

Ok.
You Know My Name - 2010-11-14, 13:48
:
Saika napisał/a:
Czyli są równi w sensie nie arytmetycznym, lecz geometrycznym-ok.
Ale nie gadaj mi tutaj o nierówności ludzi- bo to nie jest równość arytmetyczna-tylko dyskryminacja, a to jest coś, czego nie znoszę. A jeśli już wołasz "ludzie równi nie są"- to to porządnie uargumentuj. Bo zawsze w takich chwilach pytam: Co to za "dowód z chaty liśćmi krytej" (na niższość negrów)? Żaden. Bo na co somalijskiemu nomadzie grecka czy rzymska willa, skoro musi ze stadami wody szukać?
To już prościej niż Romulus odpowiedzieć się na to nie da, tylko, że ty piszesz po nim [!!!]
Saika napisał/a:
A podobno regulamin zakazuje spamowania...
Masz rację, podobno zakazuje.
Fidel-F2 - 2010-11-14, 13:53
:
Toudisław napisał/a:
Dyskryminujesz grubych ? Dla mnie przyklad jest ok,.
Toudi gruby nie jest dyskryminowany tylko nie zmieści sie w parametrach wymaganych od kandydata na na takie stanowisko zwyczajnie z własnej winy.
MrSpellu - 2010-11-14, 20:44
:
Fidel-F2 napisał/a:
Toudi gruby nie jest dyskryminowany tylko nie zmieści sie w parametrach wymaganych od kandydata na na takie stanowisko zwyczajnie z własnej winy.

To nie jego wina, że jest tylko lekko puszysty i nie ma motywacji by się odchudzić.
Ale wy jesteście niedelikatni o_O
Wulf - 2010-11-15, 12:07
:
Co do manifestacji - moim zdaniem policja winna bronić "niewinnych". A manifestacja i kontrmanifestacja - niech sobie nawzajem robi taką krzywdę na jaką ma ochotę :-)

Jak się skini z antifą chcą ponaparzać - dać im się naparzać. I tylko patrzyć czy przechodzień jakiś nie dostanie, albo czyjaś własnośc. Ale samych "manifestantów" lewackich i narodowych - zostawić. Niech się sami, na swój koszt, pozabijają :-)

Każda ze stron jest przecież świadoma, że idąc na taką imprezę, może dostać po mordzie. Że może się spotkać z inną reakcją niż "No ładnie sobie manifestujecie". A skoro są świadomi i dalej idą, to znaczy, że godzą się na pewne konsekwencje swoich działań. ;-) Niestety... nie w Polsce, gdzie wolność wypaczają co chwila.
Romulus - 2010-11-15, 14:00
:
Wulf napisał/a:
Co do manifestacji - moim zdaniem policja winna bronić "niewinnych". A manifestacja i kontrmanifestacja - niech sobie nawzajem robi taką krzywdę na jaką ma ochotę :-)

Jak się skini z antifą chcą ponaparzać - dać im się naparzać. I tylko patrzyć czy przechodzień jakiś nie dostanie, albo czyjaś własnośc. Ale samych "manifestantów" lewackich i narodowych - zostawić. Niech się sami, na swój koszt, pozabijają :-)

Stadionowi chuligani robią przecież ustawki, nie? :) Co za problem, zeby broniący pokoju, tolerancji (tylko dla "naszych) i wolności starli się w walce z "faszystami" gdzieś na leśnej polanie :)
Wulf napisał/a:
Każda ze stron jest przecież świadoma, że idąc na taką imprezę, może dostać po mordzie. Że może się spotkać z inną reakcją niż "No ładnie sobie manifestujecie". A skoro są świadomi i dalej idą, to znaczy, że godzą się na pewne konsekwencje swoich działań. ;-) Niestety... nie w Polsce, gdzie wolność wypaczają co chwila.

Napiszę, że "antyfaszyści" byli nawet świadomi, że będzie dym bardziej niż "faszyści". Bo pozakładali chusty na twarz - aby ich kamery nie mogły zidentyfikować. Pokojowy marsz, gdzie nie było żadnych faszystowskich incydentów został zakłócony przez takich "obrońców demokracji". Teraz się prężą w mediach. I niknie gdzieś głos rozsądku rzecznika policji: że gdyby panował spokój, to policja nie miałaby zadnych powodów do interwencji. sorry, jak ktoś stoi w tłumie debili z zasłoniętymi twarzami to prosi się o pacyfikację. W trakcie takiej akcji można dostać. Gdybym ja się znalazł w jednej grupie z anarchistami - zaraz bym spierniczał. Z powodu zdrowego rozsądku.

Co do Biedronia - to możliwe, ze dostał wpiernicz z rozpędu. Stał w grupie agresywnych i pewnie ich "motywował", a że policja przypuściła szturm to "ideolog" dostał przy okazji także. Zresztą, dzięki temu teraz jego uwiędnięta kariera na salonach znowu rozkwita :)
Wulf - 2010-11-15, 14:17
:
znaczy wiesz - demokracja przejawia się też w tym, że można zrobić kontrmanifestację ;) Dopóki jest ona pokojowa - służy faktycznie demokracji. Tak robili Żydzi w Skokie po wyroku w sprawie manifestacji naziolskiej tam, i to ma sens w sumie.

to, że komuś się marzy demokracja wprowadzona siłą... cóż, pokazuje, że jest idiotą. I tyle ;-)
Romulus napisał/a:

Stadionowi chuligani robią przecież ustawki, nie?
za które potem dostają zarzuty. Bo w Polsce jak się pobijesz dobrowolnie i nieprzymuszenie z kimś (a nie daj boże w większej grupie), to i tak nie wyłącza karalności. Co jest GŁUPIE :D Powiedz mi - naprawdę nie miałbyś ochotę w takiej sytuacji obsądzić przez kontratyp "zgody" i zwyczajnie dać ludziom prawo do takiego "pojedynkowania" się w imię zasady "chcącemu nie dzieje się krzywda"? :-D
Amontillado - 2010-11-15, 14:59
:
Wulf napisał/a:
Powiedz mi - naprawdę nie miałbyś ochotę w takiej sytuacji obsądzić przez kontratyp "zgody" i zwyczajnie dać ludziom prawo do takiego "pojedynkowania" się w imię zasady "chcącemu nie dzieje się krzywda"? :-D
Wulf a jak porwany dostanie "syndromu sztokholmski" i zacznie sympatyzować z porywaczem to należy porywacza zwolnić z odpowiedzialności? Przecież porwany (po pewnym czasie) sam zaczyna pomagać porywaczowi.

Wulf napisał/a:
za które potem dostają zarzuty.
Bo za głupotę też karać należy - zwłaszcza gdy są wypadki śmiertelne. Zamiast zarzutów dałbym im powołanie do wojska i z łopatami kazał naprawiać wały przeciwpowodziowe itp.
Jeśli uważają, że potrafią się bić to niech zaczną trenować boks.


http://blog.rp.pl/ziemkie...-standardy-tak/
Romulus - 2010-11-15, 15:17
:
Wulf napisał/a:
Romulus napisał/a:

Stadionowi chuligani robią przecież ustawki, nie?
za które potem dostają zarzuty. Bo w Polsce jak się pobijesz dobrowolnie i nieprzymuszenie z kimś (a nie daj boże w większej grupie), to i tak nie wyłącza karalności. Co jest GŁUPIE :D Powiedz mi - naprawdę nie miałbyś ochotę w takiej sytuacji obsądzić przez kontratyp "zgody" i zwyczajnie dać ludziom prawo do takiego "pojedynkowania" się w imię zasady "chcącemu nie dzieje się krzywda"? :-D

Tak radykalnie to nie, ale za 158 k.k. (bójkę, a nie pobicie) - warunkowe umorzenie to podstawa, od ktorej wychodzę :)
Amontillado napisał/a:
http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2010/11/14/podwojne-standardy-tak/

RAZ, kiedy nie pierniczy ewidentnych głupot, to pisze całkiem z sensem - ale to akurat dotyczy tych wszystkich "ideolo", którzy frajerów posyłali na ulicę.
Saika - 2010-11-15, 15:41
:
Rzepa jest niezdrowa. --_-
I powiedz mi Romualdzie, bom nieogarnięte, faszystowskie, nietolerancyjne dziecię-
Skoro na mocy TOLERANCJI mam musieć zgodzić się na to, by ONR ową TOLERANCJĘ w sposób mniej lub bardziej zawoalowany negował- to ok, ale wobec tego na jakiej podstawie (skoro tolerancję odrzucił) ma chcieć, bym tolerowała jego??

I na Miecz Pana-
Nie podobają mi się fajki, ale palącym daję żyć, uważając zakaz za bzdurny.
Nie podobają mi się krzyżyki na szyjach-ale nikomu nie zabraniam ich nosić.
Nie podobają mi się burki-ale każdy ma prawo nosić taki strój-jeśli chce.
Nie podoba mi się wiara-bo to mit-ale jej nie wyrzucam za burtę.
Nie podoba mi się pogram ONR-ale nie chcę delegalizacji.
I tak dalej.

I ja jestem nietolerancyjna psiakrew?
Amontillado - 2010-11-15, 16:16
:
Saika napisał/a:
Skoro na mocy TOLERANCJI mam musieć zgodzić się na to, by ONR ową TOLERANCJĘ w sposób mniej lub bardziej zawoalowany negował- to ok, ale wobec tego na jakiej podstawie (skoro tolerancję odrzucił) ma chcieć, bym tolerowała jego??
Więc chcesz stosować podwójne standardy, których stosowanie zarzucasz innym? Przecież wszyscy są równi niezależnie od tego jaki mają kolor skóry, płeć I poglądy ;) Tak - oczywiście, że można robić manifestacje głoszące hasła przeciwne ale nie można zabraniać manifestacji ani przeszkadzać w ich przemarszu - jeśli się tego nie rozumie i organizuje coś co ma uniemożliwić przemarsz to jest się dokładnie w tym samym miejscu co kretyni zakłócający "marsze równości". I takich Policja powinna pałować. Osobiście jestem zwolennikiem możliwości głoszenia każdych poglądów włącznie z komunizmem i nacjonalizmem - jeśli się tylko nie wprowadza tych poglądów w czyn przez rzucanie kamieniami, pobicia itd. itp. Wolność słowa, wolność poglądów, konsekwencje za czyny.

Saika napisał/a:
I ja jestem nietolerancyjna psiakrew?
Jeśli popierasz takie coś jak Porozumienie 11 Listopada to tak :mrgreen:
Saika - 2010-11-15, 16:25
:
Oczywiście, że po sercu wolę Porozumienie od ONR-zdecydowanie. (i to jest MOJA opinia i nie oznacza to automatycznie, że odrzucam każdą inną)
Tylko bawi mnie, że się powołuje na tolerancję, by poglądy głosić-ale się ową tolerancję depcze.
Co do głoszenia poglądów-oczywiście racja.

Co nie zmienia faktu, że nie odpowiedziałeś na pytanie:
Skoro odrzucamy tolerancję to na jakiej podstawie mam nietolerancję... tolerować?
Fidel-F2 - 2010-11-15, 19:21
:
Wulf napisał/a:
Bo w Polsce jak się pobijesz dobrowolnie i nieprzymuszenie z kimś (a nie daj boże w większej grupie), to i tak nie wyłącza karalności. Co jest GŁUPIE :D Powiedz mi - naprawdę nie miałbyś ochotę w takiej sytuacji obsądzić przez kontratyp "zgody" i zwyczajnie dać ludziom prawo do takiego "pojedynkowania" się w imię zasady "chcącemu nie dzieje się krzywda"? :-D
taki pogląd jest ewidentnie głupi, jako pracę domową masz wyjaśnić dlaczego
dworkin - 2010-11-17, 09:22
:
http://www.youtube.com/watch?v=8OJ2XZUghvI

Biedroń w kołnierzu, jakież to przewidywalne. Pobicie w radiowozie i tortury na komisariacie? No, no... Oczyma wyobraźni widzę policjantów, przypiekających go jak Kmicica :DD
Sabetha - 2010-11-17, 10:04
:
Jako żywo powinien zadeklamować przed kamerami:

Cytat:
Nazywam się Milijon - bo za milijony

Kocham i cierpię katusze. [...]

Czuję całego cierpienia narodu,

Jak matka czuje w łonie bole swego płodu.


Szczerze mówiąc, ogarnia mnie już nie śmiech, a zażenowanie, kiedy patrzę na ten cyrk.
Ł - 2010-11-17, 10:06
:
Wiesz Dworkin, ja tam sprawy przygód Biedronia po wsadzeniu do suki nie komentuje. Domyślam się że Biedroń nieco histeryzuje, ale wiem też że policja ma często tendencyje do wykorzystywania niewiedzy prawnej zatrzymanych. Ale to nie jest sedno sprawy.

Sednem sprawy jest to że jeśli ktokolwiek ma odwagę wyrażać swoje poglądy, wznosić je godnie i iść z nimi na konfrontacje, to powinien tą samą godność i odwagę okazać w momencie gdy zostanie wyrwany z tłumu, odseparowany od swoich ziomków i zatrzymany. Biedroń, mimo iż widać że na policjantów napierał ( http://www.youtube.com/watch?v=X1yFCPeMnfg 4:39 - 4:54) i że bardzo prawodpodobne jest że wyciągnoł łapy na policjanta (zresztą znając trochę psychologię tłumu i widząc wykreowany dramatyzm i temeperature całej "dyskusji", to każdy na jego miejscu miałby taką tendencje) to przy zatrzymaniuy zachowywał się tak: http://www.youtube.com/watch?v=Hg7zB2ZNVqE

To nie jest kwestia legalności czy poprawności, to kwestia smaku.







ps. 1:24- SŁYCHAĆ STRZAŁY i "NIE ZABIJAJCIE NAS"
Toudisław - 2010-11-17, 10:44
:
Ł, Mnie śmieszą te " tortury " jakimi był poddawany. XD Bo oni chcieli zapalić a policja miała fajki i ich nie poczęstowała ... No po prostu jak Gestapo. Nawet gorzej bo ponoć tam od razu proponowali fajkę
Romulus - 2010-11-17, 10:53
:
Najmniej fajne w tym jest to, iż policji rzeczywiście zdarza się przegiąć. Spotykałem takie przypadki i - choć nie zawsze były dowody na pobicie przez policję - to zdarzyło mi się "położyć" dwa akty oskarżenia, bo poszlaki były dosyć mocne.

Z Biedroniem to w ogóle śmieszna sprawa, tak samo jak z tymi "torturami". Po przeczytaniu opisu jego obrażeń - można to zakwalifikować jako skutek normalnego użycia środków przymusu bezpośredniego wobec sprawcy, który się opierał przy zatrzymaniu. Życzę mu powodzenia w walce z państwem "chroniącym" "faszystów" zamiast ludzi, chcącym im demokratycznie wpieprzyć.
Toudisław - 2010-11-17, 11:21
:
Romulus napisał/a:
Najmniej fajne w tym jest to, iż policji rzeczywiście zdarza się przegiąć. Spotykałem takie przypadki i - choć nie zawsze były dowody na pobicie przez policję - to zdarzyło mi się "położyć" dwa akty oskarżenia, bo poszlaki były dosyć mocne.

Wiem i nie przeczę. Doniesień o pobiciu przez Policjie nie brakuję. Ale śmieszą mnie demonstranci którzy atakują policjię np. kamieniami a ppotem się dziwią ze dostają pała i jest w płacz. Jak się rozgania demonstarcjię to zawsze może się dostać nie winnemu. Może po prostu trzeba uważać z kim i na jakie manifestacjię się chodzi.
Myślę, że psychologia tłumu zmywa w jego mniemaniu z niego odpowiedzialność. On może nawet nie pamiętać swojego agresywnego zachowania. Tylko czemu media jak by stały po jego stronie. może nie otwarcie ale jednak. Zresztą w TV widzę, że się miotają. Bo jak tutaj stanąć po stronie Faszystów krytykująć jedynei szłuszną poptrtawność po9lityczną
Toudisław - 2010-12-16, 10:21
:
http://wiadomosci.gazeta....Narodzenia.html
Romulus - 2010-12-16, 12:46
:
//kas //kas //kas //kas //kas :badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin:
Tu nawet nie ma czego komentować. Trzeba się tylko tarzać ze śmiechu. Albo ze zgrozy. Zidiocenie. Europa jest bardziej muzułmańska, żydowska czy Niewiadomo-Jaka. Katolicka, czy szerzej, chrześcijańska być już nie może. //mur //mur //mur
Jander - 2010-12-16, 18:35
:
Przecież w kalendarzu nie ma żadnych istotniejszych świąt, tylko zaznacza się nowy rok.
"W kalendarzu nie zaznaczono też Wszystkich Świętych i Wielkanocy. Z innych religii jest tylko żydowski Nowy Rok (Rosz Haszana), Deepavali (Święto Światła sikhów i hindusów) i muzułmański Nowy Rok. "
Czyli mamy Nowy Rok nasz (czyli chrześcijański, tak zwany Sylwester), żydowski nowy rok, nowy rok hindusów i sikhów oraz nowy rok muzułmański. Gdyby nie było Bożego Narodzenia a byłby np. Ramadan albo Yom Kippur to zrozumiałbym oburzenie.
pozdrawiam
Toudisław - 2010-12-16, 23:19
:
Jander, Ale to nie chodzi o to, że jest jakieś żydowskie a nie ma Bożego narodzenia. Tylko o to, że święta religijne są UKRYWANE. Jest Halowyn a nie ma W Świętych
Jander - 2010-12-17, 00:12
:
Mówimy o Polsce czy o Europie?
You Know My Name - 2010-12-20, 14:47
:
Ale IMO jest to normalne. Są wskazane te święta, które są świeckie. KE nie ma obowiązku wskazywać świąt kościelnych - te kalendarze niech drukują organizacje religijne.
Inna sprawa, że tzw święta Bożego Narodzenia vel Solis Invicti (Soli Invicto? niech ktoś poprawi jeśli pomyliłem przypadki czy deklinację - język nieużywany zanika) to święto tak do bólu zsekularyzowane, że w sumie może brak ich dziwić.
utrivv - 2010-12-20, 15:20
:
A dla mnie to bubel i tyle. Postaw się w sytuacji belgijskiego kolesia który zapragnie coś załatwić w naszym urzędzie. Sprawdzi pierwej w kalendarzu czy to aby nie jakieś święto - nie, wsio w pariadkie, idzie do urzędu gminy i odbija się od drzwi.
A może skoro nie ma naszych Świąt to brakuje także ichnich?
To po co takie coś wydawać? Lepszy byłby totolotek.
Saika - 2010-12-20, 17:24
:
Romeczku zgodzę się-śmiech na sali.
Ale za tą chrześcijańskością to bym zbytnio nie tęskniła- byłby kalifat, tylko Chrystusowy. Meh, dziękuję, postoję. Zwłaszcza że kler sam skręca w prawo i znów chce mi mówić, co mam myśleć.
martva - 2010-12-20, 17:29
:
Saika napisał/a:
znów chce mi mówić, co mam myśleć.


A to kiedys przestał? :P
Saika - 2010-12-20, 17:39
:
Jako i w islamie- nie przestał.
Tylko że u nas ograniczyli możliwości manewru gościom w sukienkach. Na szczęście. :)
You Know My Name - 2010-12-20, 18:14
:
utrivv napisał/a:
Postaw się w sytuacji belgijskiego kolesia który zapragnie coś załatwić w naszym urzędzie. Sprawdzi pierwej w kalendarzu czy to aby nie jakieś święto - nie, wsio w pariadkie, idzie do urzędu gminy i odbija się od drzwi.
A może skoro nie ma naszych Świąt to brakuje także ichnich?
A Belgowie to BN obchodzą w lutym i Wielkanoc w lipcu?
utrivv - 2010-12-21, 08:19
:
Mag_Droon napisał/a:
utrivv napisał/a:
Postaw się w sytuacji belgijskiego kolesia który zapragnie coś załatwić w naszym urzędzie. Sprawdzi pierwej w kalendarzu czy to aby nie jakieś święto - nie, wsio w pariadkie, idzie do urzędu gminy i odbija się od drzwi.
A może skoro nie ma naszych Świąt to brakuje także ichnich?
A Belgowie to BN obchodzą w lutym i Wielkanoc w lipcu?
Nie mam pojęcia - gość z UE tłumaczył się że nic nie wiedział o tych świętach i dlatego ich zabrakło. Gdyby taka Belgia je miała to chyba by wiedział? W końcu są w Unii dłużej od nas.
You Know My Name - 2010-12-21, 15:35
:
Nawet ateiści w Harrym Potterze jeździli na święta BN do domu ze szkoły. Nie sądzę aby belgijscy gimazjaliści potrzebowali czegoś w Polsce 25.12
MrSpellu - 2010-12-22, 09:40
:
Mag_Droon napisał/a:
Nawet ateiści w Harrym Potterze jeździli na święta BN do domu ze szkoły.

Ale Magu, co poniektórzy "krytycy" ("znawcy"?) twierdza, że oni nie byli ateistami, tylko szatanistami.
Więc może wracali dla kamuflażu :->
Romulus - 2010-12-22, 16:36
:
Tak na marginesie, dzisiejszy cytat z fejsbukowego profilu Ayn Rand:
Cytat:
Is it appropriate for an atheist to celebrate Christmas: "Yes, of course. A national holiday, in this country, cannot have an exclusively religious meaning. The secular meaning of the Christmas holiday is wider than the tenets of any particular religion: it is good will toward men--a frame of mind which is not the exclusive property...of the Christian religion."

http://www.facebook.com/AynRandInstitute
Toudisław - 2010-12-28, 23:38
:
Mag_Droon napisał/a:
Nawet ateiści w Harrym Potterze jeździli na święta BN do domu ze szkoły. Nie sądzę aby belgijscy gimazjaliści potrzebowali czegoś w Polsce 25.12

A ty jak byś dostał wolne by była Hanuka albo Ramadan to na siłę szedl byś do pracy ? Jak byłem w LO mogłem ' święcić " dowolne świeta nawet plemnon Tora Sora z Wysp Pora Pora jak tylko dostał bym wolne :P
utrivv - 2010-12-29, 11:28
:
Kasjerka oddała mocz pod siebie
Cytat:
Jedna z kasjerek w Auchan (...) oddała mocz pod siebie. (...)związki zawodowe apelowały o nie robienie zakupów w Wigilię. (...)Apele, niestety, nie poskutkowały.

No proszę Kasjerka bała się odejść od kasy do łazienki a winny jest oczywiście klient a konkretniej - kobiety.
Nie wiem czy ten temat bardziej nadaje się tutaj czy do tematu ZUO.
Chodzi oczywiście o wolność w wypisywaniu podobnych pierdół.
Toudisław - 2010-12-29, 13:42
:
To już jest śmieszne. Wigilia to normalny dzień. A już chcą wolne. A jak kasjerki to może wszyscy inni ? Ci z biur, urzędów, kin, Restauracji itp. Czmu Kasjierka jest tak uber ważna ? Facet w kinie top już nie człowiek ? Tak Samo kucharz ? A jak Wolna będzie Wigilja to Dzin przed wigilją też będzie krzyk że nie powinno się pracować bo trzeba się przygotować do tego święta
Jander - 2010-12-29, 23:19
:
Dokładnie, powinny srać i sikać pod siebie i obsługiwać klientów bez zająknięcia. Precz ze związkami zawodowymi.
Stary Ork - 2010-12-30, 08:54
:
Toudisław napisał/a:
To już jest śmieszne. Wigilia to normalny dzień. A już chcą wolne.



Pewnie, że smieszne. Bo przecież w wigilię żaden normalny człowiek nie będzie spotykał się z bliskimi, żeby podzielić się opłatkiem, zjeść wieczerzę, skoro może za3,14rdalać ku większej chwale kapitalizmu.
Nie wiem, w jakiej rzeczywistości żyjesz, ale w mojej wigilia Bożego Narodzenia to jedno z najwazniejszych świąt w roku (i co z tego, że w kalendarzu nie jest wydrukowane na czerwono), a na pewno istotniejsze niż Trzech Króli, którym to świętem obdarowano nas na siłę ostatnio. Waaaaaagh.
Fidel-F2 - 2010-12-30, 09:25
:
Stary Ork napisał/a:
w jakiej rzeczywistości żyjesz, ale w mojej wigilia Bożego Narodzenia to jedno z najwazniejszych świąt w roku
a co kogo obchodzi Twoja rzeczywistość?
Stary Ork - 2010-12-30, 09:37
:
Wicemistrz ciętej riposty znów uderza. No, może nie wicemistrz. Max trzecia dziesiątka mistrzostw powiatu. --_-
utrivv - 2010-12-30, 09:58
:
Stary Ork napisał/a:
Wicemistrz ciętej riposty znów uderza. No, może nie wicemistrz. Max trzecia dziesiątka mistrzostw powiatu. --_-

:badgrin:
A co powiesz na mój post? Niezależnie od tego czy ktoś lubi wigilię czy nie (dla mnie to jeden z najważniejszych dni w roku) obarczanie winą za ten stan ludzi a nie samego Auchan wydaje mi się naciągane.
Fidel-F2 - 2010-12-30, 10:12
:
@Stary Ork, na Ciebie i trzecia dziesiątka wystarczy

Waaaaaagh. UUUuuuuuu, kuku ryku

pogadaj jeszcze o swojej rzeczywistości, ostatnio mało pierdół na forum
Stary Ork - 2010-12-30, 10:30
:
Fidel, na mnie potrzeba arcymistrza, bo na pycie potrafię dźwignąć wiadro wody, a mój dziadek, jak miał 16 lat, to spalił Niemcom czołg. Niniejszym wymianę grzeczności z Tobą uważam za jednostronnie zakończoną. Możesz kontunuować, jeśli Cię to bawi.

Utrivv, i wina ludzi, i nie; skoro nie ma prawnych ograniczeń, to sklepy mogą otwarte, a skoro sklepy są otwarte, to klienci mogą w nich robić zakupy - zmiana przyzwyczajeń klientów to akcja na lata, bo zrobilismy się wygodni i uważamy, że skoro płacimy, to wymagamy. Ja widzę problem raczej w tym, że zafundowano nam wolne 6. stycznia, któy to dzień pod względem religijnym nawet nie może podskoczyć na przyklad Wielkiemu Piątkowi, a jeśli chodzi o znaczenie zwyczajowe i kulturowe, Wigilia bije go o kilka długosci - więc po co? Jedynym argumentem, jaki słyszalem za Trzema Królami, bylo to, że za sanacji był dniem wolnym, a brzydka komuna go zniosła. Psińco, nie argument. Waaaaaaaaaaaaaaaagh.
Fidel-F2 - 2010-12-30, 10:33
:
prosiłem i otrzymałem :mrgreen: nawet PIN-u nie musiałem podawać
utrivv - 2010-12-30, 11:02
:
Stary Ork napisał/a:
6. stycznia, któy to dzień pod względem religijnym nawet nie może podskoczyć na przyklad Wielkiemu Piątkowi, a jeśli chodzi o znaczenie zwyczajowe i kulturowe, Wigilia bije go o kilka długosci - więc po co? Jedynym argumentem, jaki słyszalem za Trzema Królami, bylo to, że za sanacji był dniem wolnym, a brzydka komuna go zniosła. .

Uroczystość Objawienia Pańskiego jest chyba jedynym świętem nakazanym (obowiązkowa Msza święta) które nie przypadało w dniu wolnym. Uroczystość ta jest uważane za jedno z najważniejszych (i najstarszych) świąt katolickich Jako katolik praktykujący cieszę się że od nadchodzącego roku nie będę musiał w tym dniu chodzić do pracy.
Niestety nie wiem o co chodziło Kropiwnickiemu ani tym którzy podpisali się pod akcją (sam nie popierałem tej inicjatywy podpisem) ale:
Wigilia dla mnie to bardzo ważny dzień ale nie posiada statutu święta nakazanego i np. taka pasterka nie jest obowiązkowa (choć oczywiście na nią chodzę)
Wielki Piątek oczywiście jest ważniejszy ale to nie święto - sam pomysł świętowania w tym dniu (a do tego sprowadza się chyba dzień wolny?) jest dziwny.
Dodatkowy trud w postaci pracy odbieram jaknajbardziej pozytywnie.
Stary Ork - 2010-12-30, 11:23
:
Hmm, dzięki za naprostowanie, na bieżąco z katolicyzmem przestałem być jakiś czas temu i faktycznie, teraz ze świąt nakazanych tylko Trzech Króli nie było wolne - ale nadal się upieram, że jego znaczenie zwyczajowe i kulturowe (które prawodawca także powinien brać pod uwagę) jest mniejsze niż Wigilii. I nadal wolałbym wolne 24. grudnia - i to nie ze względu na siebie (nigdy nie pracowalem w Wigilię, miałem luksus pracy w firmach, które rozumieją kontekst tego dnia). Waaaaaaaaaaaaaaaaaagh.
Romulus - 2010-12-30, 11:40
:
Święta nakazane - dziś są nakazane, jutro ich nie ma. Pffff... Dzień wolny w Trzech Króli to dla mnie strata czasu. Zwłaszcza że przez to idiotyczne świętowanie straciliśmy przywilej związany z dniami wolnymi za święta przypadające w sobotę - tez idiotyzm, swoją droga, ale korzystniejszy od święta Trzech Króli.
utrivv - 2010-12-30, 12:07
:
Romulus napisał/a:
Święta nakazane - dziś są nakazane, jutro ich nie ma. Pffff... Dzień wolny w Trzech Króli to dla mnie strata czasu. Zwłaszcza że przez to idiotyczne świętowanie straciliśmy przywilej związany z dniami wolnymi za święta przypadające w sobotę - tez idiotyzm, swoją droga, ale korzystniejszy od święta Trzech Króli.

Za to już podziękujcie platformie.
Zwracam uwagę że to była inicjatywa Kropiwnickiego i tylko jego, miał na ten temat idee fix ale tak się złożyło że zebrał ponad milion podpisów i rząd się ugiął. Nikt nie pytał dlaczego skoro milion wyborców jest za.
Gdyby platforma tak natrętnie nie sprawdzała swojej popularności zapewne wrzuciła by projekt do kosza zamiast tego postanowiła zrobić coś takiego co wniesie trochę fetorku w tę ustawę - zabrała dzień wolny za święto w sobotę. Początkowo myślałem że chodziło o dobro firm ale skoro Lewiatan to skrytykował to ten pomysł odpada.
Fidel-F2 - 2010-12-30, 12:15
:
suma sumarum wyszło dobrze
Jander - 2010-12-30, 14:40
:
Jakby była petycja pod 365 dniami wolnymi w roku to też by zebrał sporo podpisów.
Tixon - 2010-12-30, 22:00
:
Jander napisał/a:
Jakby była petycja pod 365 dniami wolnymi w roku to też by zebrał sporo podpisów.

Zmniejszenie podatków by miało chyba jeszcze więcej ;)
Demokracja //patykiem
Romulus - 2010-12-30, 23:28
:
Nie to żebym uważał, że: praca ponad wszystko i trzeba zapierniczać od świtu do nocy. Co to, to nie. W zasadzie uważam inaczej. Dobrze, że w przyszłym roku sporo świąt wypada w dni pracujące. To mała pociecha przy tych Królach. Ale, jak się nie ma, co się lubi...

I za to też kocham Polskę WszechKatolicką :) Gdyby nie ona - byłoby mniej świąt wolnych od pracy. Oczywiście, naród wtedy się modliwielbibogaczyzgłębiatajnikibiblii. Ja odpoczywam :)
Saika - 2010-12-31, 11:54
:
I takim Cię lubię Romeczku- notabene Twój komentarz w "Nasze profile" wymiata. :mrgreen:
Co do Trzech Króli- chyba dopiero teraz pracodawcy i związkowcy policzyli, że im się ta zmiana kompletnie nie opłaca... Muah, głupota została ukarana. :badgrin:
Fidel-F2 - 2010-12-31, 14:58
:
Saika napisał/a:
Co do Trzech Króli- chyba dopiero teraz pracodawcy i związkowcy policzyli, że im się ta zmiana kompletnie nie opłaca... Muah, głupota została ukarana.
a niby czemu nie opłaca? masz jakieś dane czy tak sobie z biodra strzelasz? bo jak dla mnie to zdanie to kompletna bzdura
Saika - 2010-12-31, 15:07
:
Nie, nie strzeliłam sobie w stopę Fidelu.
I to jest przyczyna, dla której i związki i pracodawcy protestują przeciw tej zmianie. :)

http://finanse.wp.pl/kat,...ml?ticaid=1b848
Romulus - 2011-01-03, 17:05
:
Granice "wolności": http://blog.rp.pl/mazurek/ Śmieszne to, ale wcale mnie nie dziwi. Tolerancja Dwóch Prędkości (jak to roboczo nazwałem) w wydaniu Oświeconych zawsze budziła więcej śmiechu niż szacunku.
Saika - 2011-01-03, 17:10
:
Podsumuje to zdaniem:

A co cię obchodzi baranie co ja wieszam na ścianie?
Podobno do cholery mamy wolność sumienia.
Ale widać nawet na to można sobie napluć, żeby skopać konkurencję.
Romulus - 2011-01-03, 17:18
:
A mogłabyś napisać coś do rzeczy, bo ja, biedny redneck z Redneckowa na taki poziom abstrakcji nigdy się nie wespnę. Na szczęście...
Saika - 2011-01-03, 17:23
:
Proste- CO dyrektora szkoły obchodzą moje poglądy?
Skoro zgodnie z naszą Konstytucją nie mają obchodzić- przywrócenie zwolennika ziela do szkoły było oczywistością.
Romulus - 2011-01-03, 18:19
:
Bzdurą, nie oczywistością. W prywatnej szkole poglądy mają znaczenie. Może jeszcze satanistę mają obowiązek uczyć i nie zważać na jego poglądy? Coś ci się pokręciło. Od publicznej szkoły możesz wymagać Tolerancji dla różnych idiotyzmów. W prywatnej i katolickiej mają prawo żądać od ciebie, abyś wyznawała taki zestaw wartości, jaki proponują. Zwłaszcza że nie ma obowiązku uczęszczania do takiej szkoły.
martva - 2011-01-03, 18:19
:
Ale żeby porównywać legalizację trawy do negowania Holokaustu, to trzeba mieć kupę zamiast mózgu.
Jander - 2011-01-03, 18:30
:
Straszne bagno intelektualne piszącego.
Amontillado - 2011-01-03, 20:17
:
martva napisał/a:
Ale żeby porównywać legalizację trawy do negowania Holokaustu, to trzeba mieć kupę zamiast mózgu.
Chodzi o link dany przez Romulusa? Przecież pan Mazurek nie pisał o negowaniu Holokaustu tylko o tym, że GW raczej przez cenzu... korektę nie przeszedłby tekst o tym, że kogoś wywalili ze szkoły za głoszenie poglądu "Izrael dokonuje holokaustu na Arabach i trzeba żydowskich okupantów siłą powstrzymać". No chyba, że mówimy o tym, że GW neguje obecnie dziejący się holokaust... //mysli
Saika - 2011-01-03, 21:08
:
Właśnie przeszedłby, bo GW to piewca podobno "poprawności politycznej" a wedle Poprawności to Izrael jest be a Palestyna aa, zapomniałeś? :badgrin:
Toudisław - 2011-01-03, 21:13
:
martva napisał/a:
Ale żeby porównywać legalizację trawy do negowania Holokaustu, to trzeba mieć kupę zamiast mózgu.

Martuś zanim kogoś obrazisz przeczytaj uważnie a potem pomyśl bo używając stwierdzeń o kupie zamiast mózgu samemu trzeba troszkę myśleć. Facet pisał o czym zupelnie innym. O zasadzie ! O tym, że GW nie broniłą by kogoś kto zyleciał by za poglądy niezgodne z linią Gazety. Wtedy szkoła miała by pewłne poparcie tej " oświeconej " i " obiektywnej " Gazety. Pan Mazurek piszał też o Ataku żydów na Arabów ( zapczeczasz że są ? ) i o tym że w szkole żydowskiej za domaganie się zakończenia tych ewidentnych zbrodni wyleciał byś i " Koszerna" Gazeta by cię nie broniła ( pewnie jeszcze nazwała Faszystą )
W tekście nie ma słowa " Negować " czy " Zaprzeczać " Ani słowa o NEGOWANIU Holocaustu. Marta chyba za dużo GW czytasz bo zgodnie z jej poglądami szukasz antysemity w każdej lodówce.
Szkołą jest prywatna ! a jej profil światopoglądowy jest jasny i czytelny. To ze względu na niego część rodziców kieruje tam swoje dzieci. I szkoła ma prawo wymagać czegośc od uczniów. To nie szkoła państwo która z zasady ma być neutralna światopoglądowo.
Saika - 2011-01-03, 21:18
:
Czyżbyś Toudiku pochwalał zwolnienie z KATOLICKIEJ szkoły nauczycielki za orientację seksualną? :> W końcu wyznaniowa... :freak: To może jednak zamiast się czepiać szkół koranicznych zacznijmy od siebie? Patrz, jak to uważać trzeba, prawda? //max
martva - 2011-01-03, 21:28
:
Toudisław napisał/a:
Facet pisał o czym zupelnie innym. O zasadzie !


Łotewer, dla mnie legalizacja zielska a cokolwiek związanego z zabijaniem ludzi to sprawy tak odległe że nie powinny się znaleźć w jednym artykule.
Romulus - 2011-01-03, 22:26
:
Saika napisał/a:
Czyżbyś Toudiku pochwalał zwolnienie z KATOLICKIEJ szkoły nauczycielki za orientację seksualną? :> W końcu wyznaniowa... :freak:

Nie pochwalam, ale uważam, że mieli do tego prawo. Nie możesz zadekretować ustawowej tolerancji łamiąc jednocześnie sumienie religijne :)

Tak samo jak katolicka szkoła ma prawo relegować ucznia, który narusza jej regulamin lub zasady, na których została ufundowana. Pal diabli, że to nie pedagogiczne, mało wychowawcze i nie chrześcijańskie w sumie. Ale to prywatna szkoła, ich zasady, nie ma obowiązku tam uczęszczać. Inni rodzice moga sobie dzięki temu wyrobić także zdanie na jej temat.

A co do chłopaka - no cóż, nie oszukujmy się, ŻADNA KRZYWDA MU SIĘ NIE STAŁA. Po takim wywaleniu ze szkoły już wisi nad nim aureola młodego Wolnomyśliciela i Oświeconego Europejczyka. A jakiś gorliwiec może mu doczepi jeszcze łatkę Męczennika Za Laickość Państwa. Zostanie ideolo - maskotką jako Ofiara Katoli. Żyć nie umierać w takim kraju jak Polska. Helsińska Fundacja Praw Człowieka zmieni dla niego statut i mu stypendium ufundują. Droga na europejskie salony już otwarta. Nawet mu studia nie są już potrzebne.
Toudisław - 2011-01-04, 00:18
:
martva napisał/a:
Łotewer, dla mnie legalizacja zielska a cokolwiek związanego z zabijaniem ludzi to sprawy tak odległe że nie powinny się znaleźć w jednym artykule.

Ja pier ... Marta ale facet nie pisał o negowaniu Holocaustu !! Tylko o tym że GW jest obużona iż wyżucili go za zielsko a gdyby wyżucili go za walkę o ukaranie żydowskich zbrodni to by go nie bronili.I teraz nie ściemniaj bo facet napisał szlusznie a ty nawet nie potrafiłaś przeczytać ze zroumieniem. I tez uważa że to sa dwie inne sparwy i ma się zamknac bo ma racjie ? bo dla GW lepiej mordować ?
Saika napisał/a:
Czyżbyś Toudiku pochwalał zwolnienie z KATOLICKIEJ szkoły nauczycielki za orientację seksualną?

Tak. nie jest to zjawisko pozytwyne ale uważam że szkoła ma do tego prawa. Może wybierać kryteria dowolne
MrSpellu - 2011-01-04, 08:29
:
Saika napisał/a:
Czyżbyś Toudiku pochwalał zwolnienie z KATOLICKIEJ szkoły nauczycielki za orientację seksualną?

Toudisław napisał/a:
Tak. nie jest to zjawisko pozytwyne ale uważam że szkoła ma do tego prawa. Może wybierać kryteria dowolne

Jak jest prywatna, to jak dla mnie nawet mogą kazać uczniom nosić wory pokutne i zmawiać różaniec pięć razy dziennie. Co do zatrudnianych pracowników IMO prywatny pracodawca powinien mieć prawo zatrudniać pracowników według sobie wygodnych kryteriów.
Toudisław - 2011-01-04, 08:46
:
MrSpellu napisał/a:
Jak jest prywatna, to jak dla mnie nawet mogą kazać uczniom nosić wory pokutne i zmawiać różaniec pięć razy dziennie

Tak. Zakładałem że szkoła się prywatna
Saika - 2011-01-04, 17:11
:
Romulus napisał/a:
Nie pochwalam, ale uważam, że mieli do tego prawo. Nie możesz zadekretować ustawowej tolerancji łamiąc jednocześnie sumienie religijne :)


Spellu napisał/a:
Jak jest prywatna, to jak dla mnie nawet mogą kazać uczniom nosić wory pokutne i zmawiać różaniec pięć razy dziennie. Co do zatrudnianych pracowników IMO prywatny pracodawca powinien mieć prawo zatrudniać pracowników według sobie wygodnych kryteriów.


Oj przypomne Wam te słowa jak przyjdzie do medresów, oj, przypomnę... :badgrin:
Amontillado - 2011-01-04, 17:46
:
Saiko a czy Fundacja Helsińska zatrudniłaby neonazistę albo zdeklarowanego homofoba, który w wolnym czasie uczestniczy w manifestacjach? //mysli
Romulus - 2011-01-04, 17:49
:
Saika napisał/a:
Romulus napisał/a:
Nie pochwalam, ale uważam, że mieli do tego prawo. Nie możesz zadekretować ustawowej tolerancji łamiąc jednocześnie sumienie religijne :)


Spellu napisał/a:
Jak jest prywatna, to jak dla mnie nawet mogą kazać uczniom nosić wory pokutne i zmawiać różaniec pięć razy dziennie. Co do zatrudnianych pracowników IMO prywatny pracodawca powinien mieć prawo zatrudniać pracowników według sobie wygodnych kryteriów.


Oj przypomne Wam te słowa jak przyjdzie do medresów, oj, przypomnę... :badgrin:

Możesz być pewna, że ja będę w partyzantce wówczas :) Jako Redneck z Redneckowa będę je wysadzał. Z kobietami i dziećmi. Przejmę metody wroga i będę bezlitosny jak Xavras Wyżryn :)
Amontillado napisał/a:
Saiko a czy Fundacja Helsińska zatrudniłaby neonazistę albo zdeklarowanego homofoba, który w wolnym czasie uczestniczy w manifestacjach? //mysli

Hahahahahaha!!! Z pewnością :mrgreen:
Saika - 2011-01-04, 17:58
:
Dowcip przedni, ale nie zmienia faktu, że w sprawie religii stosujecie podwójne standardy.
Amontillado - 2011-01-04, 18:12
:
Saika napisał/a:
Dowcip przedni, ale nie zmienia faktu, że w sprawie religii stosujecie podwójne standardy.
Ale to nie jest dowcip - to jest pytanie czy Fundacja Helsińska będzie dyskryminowała potencjalnego pracownika z powodu jego poglądów i tego co robi w czasie wolnym od pracy.

Saika napisał/a:
w sprawie religii stosujecie podwójne standardy.
Nie przejmuj się Saiko - ty też.
Saika - 2011-01-04, 18:17
:
Trzeba spytać kogoś z Fundacji. :mrgreen: Która z resztą nie jest "prywatna" ani religijna.

A co do MOICH standardów- zechcesz rozwinąć?
Bo jeśli uważasz, że układ- "ja mogę stawiać kościół to Ty meczet" (i jeśli mogę wywalić imama to mogę też bronić praw zwolnionej nauczycielki) jest niesprawiedliwy to, cholera, trzeba by zasadę równości religii do kosza posłać... A z resztą- taką ekspertyzę pozostawiam prawnikom.

Kłaniam się i do mojego tematu zapraszam. :mrgreen:
Amontillado - 2011-01-04, 19:25
:
Saika napisał/a:
Która z resztą nie jest "prywatna" ani religijna.
Nie jest prywatna? :shock: Nie jest nawet "prywatna" - widać jacyś komuniści utopijni albo piszą nieprawdę, że są organizacją pozarządową.

Saika napisał/a:
A co do MOICH standardów- zechcesz rozwinąć?
Palenie biblii i palenie koranu na przykład. Nawet nie zauważasz kiedy kogoś dyskryminujesz bo uważasz się za taką tolerancyjną.
A po wypowiedzi:
Saika napisał/a:
Więc krytykuj, ale nie wyśmiewaj tolerancji. :)
Odnoszę wrażenie, że zrobiłaś z tolerancji boga a z jej szerzenia religię :mrgreen:
Saika - 2011-01-04, 20:12
:
Bo dla mnie jest różnica w geście Darskiego i w geście oszołoma wierzącego, że islam to dzieło Szatana. Skoro Ty tego nie widzisz...

Co do religii- chlubimy się tolerancją i otwartością do cholery.
Ale obawiam się, że tracimy do tego prawo.
Amontillado - 2011-01-05, 00:04
:
Saika napisał/a:
Bo dla mnie jest różnica w geście Darskiego i w geście oszołoma wierzącego, że islam to dzieło Szatana. Skoro Ty tego nie widzisz...
Tak, nie widzę bo uważam, że jeden i drugi chciał na tym po prostu zarobić. Ty stajesz po stronie muzułmanów żyjących w innym kraju i innej kulturze bo coś ich obraża u nas. Gdy obraża się katolika żyjącego tutaj to odmawiasz mu prawa do protestu i obwołujesz oszołomem. I twierdzisz, że jest to w porządku bo taką mamy ponoć kulturę, że biblię można zawiesić w wygódce do wiadomych celów i nikt nie powinien się obrazić bo ma wg ciebie - ateistki - inny status niż koran. Gdy wypowiadają się Romulus i Spell to jasno mówią, że nie są tolerancyjni - ty zaś reprezentujesz produkt tolerancjopodobny, który chce za tolerancję uchodzić. O sobie mogę powiedzieć, że dopuszczam pluralizm ale swoje antypatie mam - nie lubię cyganów, jak wchodzi taki z akordeonem do tramwaju to wysiadam (chociaż mogę docenić, że chociaż podejmują wysiłek "grania" i taszczą akordeon ze sobą - gorsze są "dej pane dej" matki z nie swoimi dziećmi).
Saika - 2011-01-05, 20:27
:
Chłopie zrozum- w tych dwóch gestach była różnica- jeden ział nienawiścią, drugi nie.
Islam można i trzeba krytykować-mądrze. Wyzywanie od dziczy takowym nie jest.
Śmieję się gdy słyszę o postulacie zamalowania słynnego fresku- ale ten śmiech nie powinien bić w tych, którzy oszołomami nie są. Cenię antyklerykalny humor-ale nawet w drwinach z katolików można przegiąć.
toto - 2011-01-05, 20:39
:
Saika napisał/a:
Chłopie zrozum- w tych dwóch gestach była różnica- jeden ział nienawiścią, drugi nie.
Z tobą jest taki problem, że nawet jeśli podarcie Koranu będzie przedstawiane jako sztuka, to powiesz, że jest to w rzeczywistości przejaw nienawiści Europejczyków do tej muzułmanów, islamu, Arabów. Identyczne działanie względem Biblii uznasz za sztukę, manifestację poglądów, protest przeciwko złym Europejczykom, do którego muzułmanie mają prawo. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie, gdy czytam twoje posty.
Saika - 2011-01-05, 21:01
:
toto napisał/a:
Z tobą jest taki problem, że nawet jeśli podarcie Koranu będzie przedstawiane jako sztuka, to powiesz, że jest to w rzeczywistości przejaw nienawiści Europejczyków do tej muzułmanów, islamu, Arabów.


Po pierwsze- złe odnosisz wrażenie.
Gdyby ktoś wzywał do delegalizacji katolicyzmu i palenia Biblii to to byłoby moim zdaniem równie godne potępienia.
Po drugie- Darski nie mówił, że katolicyzm to zło- pokręcony księżulo o muzułmanach tak właśnie myśli
Po trzecie- Wasz podstawowy błąd- muzułmanin nie musi być Arabem i odwrotnie (jako przykład podam Iran albo naszych Tatarów). I to robi różnicę, bo zmusza do rozwalenie pewnego obrazka, prawda?
Po czwarte- krytykuję islamofobię i "genialne" pomysły w stylu delegalizacji islamu-ale to nie znaczy, że zakazuję krytyki (krytyki!) islamu. Opartej na faktach, nie mitach o chordach darmozjadów-fanatyków.
Romulus - 2011-01-05, 21:33
:
To gadaj o tym w odpowiednim temacie. Bo zaraz zacznę ciąć posty za spamowanie. Ostatni problem: małolat wyrzucony z prywatnej katolickiej szkoły za podniecanie się marihuaną i szkoła zmuszona do jego przyjęcia. Dla mnie to przykład postępujacego terroru tolerancji. Nie wolno mieć innych pogladów od Jedynych Słusznych. A jak już można - to na pewno nie można ich manifestować.
Jander - 2011-01-05, 21:57
:
Saika napisał/a:
Darski nie mówił, że katolicyzm to zło- pokręcony księżulo o muzułmanach tak właśnie myśli

Jest dużo ostrzejszy w ocenie katolicyzmu. :)
Saika - 2011-01-05, 22:03
:
Jander napisał/a:
Jest dużo ostrzejszy w ocenie katolicyzmu. :)


Ke? :shock: Czytałam z Nim wywiady i jakoś nie odniosłam takiego wrażenia...
Toudisław - 2011-01-07, 10:30
:
Darski uważa że chrześcijanim musi zostać zmieciony w powieżchni ziemin
Saika - 2011-01-07, 11:19
:
Polinkujesz??
Z tego co ja czytałam wynika, że obraził się JEDEN idiota i śledztwo umorzono.
Czytałam o "oburzeniu" bliżej nieokreślonej grupy "wierzących" w bliżej nieokreślony sposób, bo nikogo na wspomnianym koncercie to nie raziło. Nikt oprócz JEDNEGO gościa z obsesją na punkcie sekt nie protestował, nie złożył sprawy do sądu.
Darski jest antyklerykałem, antyklerykałem bardzo zdecydowanym, ale jakoś nie zauważyłam objawów nienawiści... Więc jakbyś był uprzejmy i zacytował świadczące przeciw mnie wypowiedzi tego człowieka to byłabym wdzięczna.
Jander - 2011-01-07, 13:05
:
Ale tu nie chodzi o to kto poczuł się obrażony, tylko o poglądach Darskiego na chrześcijaństwo.
Linków nie mam, ale trochę rzeczy mniej ugładzonych się przewijało przez ostatnie lata, zwłaszcza wywiadów mówionych.
Saika - 2011-01-07, 20:14
:
No właśnie o to mi chodzi.
Ja szczerze mówiąc takiej muzyki nie zgłębiałam a i jakby sama osoba Darskiego do pamiętnej awantury mnie mało interesowała-więc mogę się mylić-ale jeśli chodzi o dwa wywiady (jeden dla Dużego Formatu bodaj??) to nie widziałam tam nienawiści, tylko antyklerykalizm. Gadka o Inkwizycji, krępowaniu umysłów-coś, do czego powinniśmy już przywyknąć, nic nowego. Wspominał też jak należy rozumieć ten gest (antyklerykalizm, nie nienawiść) i tak właśnie ów gest zrozumieli wierzący (!) znajomi oraz krewni Adama. Wsjo. Bo co do tego, że palenie Koranu miało wymowę zgoła inną (islam to dzieło Szatana, należy zdelegalizować etc)- dla mnie to oczywiste.
Fidel-F2 - 2011-01-07, 22:03
:
Saika napisał/a:
że palenie Koranu miało wymowę zgoła inną
jedna spalona książka mniej lub więcej, też mi problem, szczególnie, że durna
Toudisław - 2011-01-07, 22:24
:
Fidel-F2, Ja mam głęboko wbitą niechęć do palenia książek. Nie ma takiej szmiry której bym spalił
Fidel-F2 - 2011-01-07, 22:35
:
wyrośniesz
Romulus - 2011-01-08, 00:35
:
Toudisław napisał/a:
Fidel-F2, Ja mam głęboko wbitą niechęć do palenia książek. Nie ma takiej szmiry której bym spalił

Spalę każda szmirę, która mi pod rękę podejdzie ;)
Saika - 2011-01-08, 11:25
:
Fidel a czyją interpretację czytałeś?
Z jakimiś objaśnieniami? Czyimi? :>
Fidel-F2 - 2011-01-08, 14:36
:
Saika, interpretację czego?
Saika - 2011-01-08, 15:05
:
Interpretację Koranu oczywiście.
Skoro uważasz, że jest durna (a IMO masz do tego prawo) to chciałabym wiedzieć, z czyjego tłumaczenia (interpretacji) korzystałeś i czy do tego miałeś jakieś objaśnienia-bo zakładam, że swoją opinię poprzedziłeś lekturą tej książki?
Fidel-F2 - 2011-01-08, 16:16
:
a niby po co mi lektura tej książczyny? nie mam czasu ani na pierdoły pisane przez chłopków roztropków z jakieś zapiaszczonej oazy 1500lat temu i powstałe z objawień których źródłem był udar słoneczny czy też gwałtowny kontak z rozpędzoną tylną kończyną wielbłada
Saika, będziesz Ty kiedy poważna?
Saika - 2011-01-08, 16:46
:
Jawi się pytanie-Jak możesz oceniać coś, czego nie znasz?
Dziękuję, rozmowę z Tobą uznaję za zakończoną.
Nie dlatego, że źle oceniasz Koran-tylko dlatego, że oceniasz Koran, choć nawet go nie czytałeś.
Fidel-F2 - 2011-01-08, 16:56
:
Nigdy nie kąpałem się w lawie wulkanicznej ale mam na tyle rozumu, by tego nie robić.
Nie czytałem też żadnej pozycji za stajni Harlequina a mimo to mam opinię na temat takiej literatury.
Z czytaniem Koranu jest tak samo. Cóż poza bełkotem albo trywialnymi frazesami mogły te prostaczki napisać? Prosiłem, bądź poważna.
Saika - 2011-01-08, 17:20
:
Hmm...
Na Twoim miejscu raczej zastanawiałabym się, jak jednak książka (powstała na bazie tego, co Mahomet słyszał nie tylko od członków swego ludu-ale i od żydowskich i chrześcijańskich kupców)-może motywować do dawania zakatu (jałmużny) i budowania meczetów z jednej a wysadzania się w powietrze z drugiej strony? Cholera samo ogarnięcie "ważności" ajatów wymaga lat studiów! LAT!

Kiedyś ateiści śmiali się z katolików, bo w przeciwieństwie do nich przeczytali Biblię.
Czas, by zdemotywowali muzułmanów i to samo zrobili z Koranem.
Fidel-F2 - 2011-01-08, 17:45
:
Saika napisał/a:
Cholera samo ogarnięcie "ważności" ajatów wymaga lat studiów! LAT!
Ja to ogarniam w czasie krótszym niż jedna fajka, lat to trzeba jakimś wyjątkowym matołom
jak kompletnie zgłupieję to może przeczytam koran albo inną biblię

Saika napisał/a:
Na Twoim miejscu raczej zastanawiałabym się, jak jednak książka (powstała na bazie tego, co Mahomet słyszał nie tylko od członków swego ludu-ale i od żydowskich i chrześcijańskich kupców)-może motywować do dawania zakatu (jałmużny) i budowania meczetów z jednej a wysadzania się w powietrze z drugiej strony?
a cóź w tym nadzyczjnego?
Saika - 2011-01-08, 19:04
:
Fidel-F2 napisał/a:
Ja to ogarniam w czasie krótszym niż jedna fajka, lat to trzeba jakimś wyjątkowym matołom jak kompletnie zgłupieję to może przeczytam koran albo inną biblię


Ignorant.
Nie czczę tych bajek-ale wiem, że żeby krytykować trzeba wiedzieć, co się krytykuje.
Fidel-F2 - 2011-01-08, 19:19
:
Naiwna.
Ja wiem co krytykuję. Głupotę.
Saika - 2011-01-08, 19:32
:
Krytykowałbyś głupotę, gdybyś zobaczył ją w Koranie.
A nie zobaczyłeś, bo go nie czytałeś.

Z resztą... nie czytaj.
Będzie potem taki latał po forum i bez ładu i składu ajaty cytował...
Fidel-F2 - 2011-01-08, 19:53
:
Saika napisał/a:
Krytykowałbyś głupotę, gdybyś zobaczył ją w Koranie.
A nie zobaczyłeś, bo go nie czytałeś.

jak już mówiłem
Cytat:
Nigdy nie kąpałem się w lawie wulkanicznej ale mam na tyle rozumu, by tego nie robić.
Nie czytałem też żadnej pozycji za stajni Harlequina a mimo to mam opinię na temat takiej literatury.
Z czytaniem Koranu jest tak samo. Cóż poza bełkotem albo trywialnymi frazesami mogły te prostaczki napisać? Prosiłem, bądź poważna.

ihan - 2011-01-09, 11:19
:
Bądźmy poważni Fidelu, twój argument jest jak najbardziej uprawniony w dyskusji pt.: Co Fidel uważa za głupotę, i ogólnie o widzeniu świata oczami Fidela. Jeśli o tym jest ta rozmowa, to jak najbardziej masz rację i nikt jej bardziej od ciebie miał nie będzie. Bo rozmowa z dzieckiem, którego argumentem jest: ja tego nie będę na pewno lubić, jest inna niż: nie będę tego lubić, bo próbowałem podobnych, nie mam podstaw by sądzić, że to będzie inne, życie jest za krótkie i żal mi go na marnowanie rzeczy, które z samego założenia dla mnie są bezwartościowe.

Inną całkiem rozmową jest czy w ogóle istnieją argumenty za uznaniem różnych świętych ksiąg za SMS Boga/Bogini/whoever do ludzkości. Nielogika Koranu (że z jednej strony nawołuje do czegoś tam, a z drugiej do czegoś innego), specjalnie zaskakująca dla mnie nie jest, jeśli opieram się na założeniu, że nie podstaw by czymś specjalnym się różniła od Biblii, jeśli była tworzona przez ludzi o podobnej mentalności, w podobnej cywilizacji i przy dostępie do podobnych źródeł.
Saika - 2011-01-09, 11:45
:
Tu nie jest kwestią czy uznać Koran za objawione Słowo gościa w obłoczkach.
Jest kwestią czy dokonujesz jego oceny na podstawie jego lektury, czy własnego o Koranie wyobrażenia.
ihan - 2011-01-09, 11:53
:
A ile osób na świecie zna prawdziwy Koran, a nie wyobrażenie o nim tłumaczy i rożnych interpretatorów?
Romulus - 2011-01-09, 12:01
:
ZNOWU SPAM!!! Spadajcie do odpowiedniego tematu: http://zaginiona-bibliote...b6ce1385#120719

Pseplasam modków, że się wcinam.
Fidel-F2 - 2011-01-09, 13:02
:
Romulus, za pozwoleniem, dyskusja jest nie o religii a o głupocie.

ihan, no ja Cię proszę, życie jest za krótkie na czytanie takich bzdur. vide casus Harlequina.
Asuryan - 2011-01-09, 14:37
:
Najgorsze że niektórzy ludzie za takie bzdury są gotowi zabijać. Za samo nazwanie ich po imieniu także.
Saika - 2011-01-09, 18:35
:
Cytat:
A ile osób na świecie zna prawdziwy Koran


Jest jedna, hipotetyczna istota. Jeśli istnieje, to jest to Allah. ;)
Reszta to dopisek Szatana. ;)
A co do totalnej szmiry Fidelu- nawet ja sprawdziłam, co to za paskudztwo, choć potem nie mogłam rąk domyć...
Ale ja nie zwykłam oceniać po pozorach, taka skaza.
Asu-zabijanie w imię jakiejś bajki JEST głupie, podobnie jak wiara w nie-
Ale przecież nie tylko Koran je zawiera i nie tylko ta książka (którą Patton w pamiętnikach nazwał "mądrą") wywoływała i nadal wywołuje takie reakcje.
Kwestia wzajemnego zrozumienia, które dopiero jest mądrością.
Ocenianie po okładce nią nie jest.

Hell, miałam się nie odzywać...
Fidel-F2 - 2011-01-09, 22:10
:
Saika napisał/a:
miałam się nie odzywać...
obiecanki cacanki
Toudisław - 2011-01-09, 22:35
:
Fidel-F2 napisał/a:
obiecanki cacanki

A Głupiemu radość ...
Fidel-F2 - 2011-01-09, 22:39
:
...i morele baks
Saika - 2011-01-09, 22:39
:
A miało być o poprawności politycznej...
Fidel-F2 - 2011-01-09, 22:43
:
bo jak zwykle "głębię" tej dyskusji można miarkować gumiakami
Toudisław - 2011-02-05, 11:29
:
http://www.youtube.com/wa...feature=related

Oglądać
Jander - 2011-02-05, 12:39
:
Fronda :mrgreen:
dworkin - 2011-02-05, 13:00
:
Jakież to dla lewicy typowe... Atak wymierzony w autora bez jakiegokolwiek odniesienia do argumentów.

Dokument dzieli się na dwie część: dotyczącą kryzysu w rodzinie/polityki rodzinnej oraz dotyczącą homoseksualizmu. Będę pisał o tej pierwszej...

FRONDA! przywołuje z jednej strony jaskrawe przypadki oraz jednostkowe interpretacje (także osób zorientowanych lewicowo, choć te są w mniejszości), a z drugiej przytacza twarde fakty, z którymi trudno się kłócić. Można je interpretować.

Dla mnie to wszystko niepokojące i nie chciałbym, aby przedstawione przez FRONDĘ! statystyki zaczęły opisywać również polską rzeczywistość.
Toudisław - 2011-02-05, 13:06
:
Jander napisał/a:
Fronda :mrgreen:

I co z tego ? Czy niby GW jest bardziej wiarygodna TVN 24 ? Tutaj Formda jest rzeczowa. może troszkę jednostronna ale nie kłamie nikt im nie każe by byli nytralni. Oni upadek rodziny w Szwecji oceniają źle a lewica dobrze. Nikt tam nie nieguje że rodzina w tradycujny sposób się rozpada
Jander - 2011-02-05, 13:30
:
Nie będę się odnosił do argumentów, wystarczył mi fragment "socjaldemokracja w Szwecji rozbija rodziny", żeby darować sobie oglądanie. Domyślam się, że w tym filmie łączy się fakty (mniej lub bardziej niepodważalne) z opiniami, w taki sposób by nie pozostawiać widzom żadnych wątpliwości co do słuszności przekazu. Często wystarcza mi znajomość autora, żeby wiedzieć czego się spodziewać. Modus operandi Frondy jest dość jasne.
dworkin napisał/a:
Jakież to dla lewicy typowe... Atak wymierzony w autora bez jakiegokolwiek odniesienia do argumentów.

Gdyby nie arogancja prawicy może i nawet byłbym prawicowcem.
Toudisław - 2011-02-05, 13:52
:
Jander napisał/a:
Gdyby nie arogancja prawicy może i nawet byłbym prawicowcem.

Gdyby babcia miała wąsy ....
Zresztą Arogancja cechuje i lewice ...
Jander napisał/a:
socjaldemokracja w Szwecji rozbija rodziny"

Jak sama przyznała to rozbija model " tradycyjny " To jest fakt tylko SD uważa że to dobrze.
Saika - 2011-02-05, 15:19
:
Wiesz może nie tyle rozbiła rodziny (słyszałam nawet, że w pewien sposób "ocliła", rozbijając zły model)-ile rozbił je fakt korelacji między ortodoksyjnym podejściem do ich funkcjonowania i niepokojącymi siniakami u kobiety...
Romulus - 2011-02-05, 15:37
:
Hahahahahahahahaha!!! Oj, Saika, ty mnie potrafisz rozbawić. Rozwalmy model rodziny! bo skoro w promilu rodzin dochodzi do aktów przemocy, to trzeba wszystkie rozwalić. Czy dobrze rekonstruuję twój sposób myślenia?
Saika - 2011-02-05, 16:22
:
Źle.
Przykład:
Islam jako system generuje spory odsetek błędów (przemoc w rodzinie, ekstremizm).
Wniosek jest taki, że należy zmodyfikować ów system w kierunku minimalizacji błędów.
Przykład:
Psychika jako system też generuje pewien odsetek błędów (psychozy, schizofrenia i in)-jeśli występują, naprawiasz system.
Podobnie jest z tradycyjnym modelem rodziny-
Jako system też generuje błędy (przemoc w rodzinie, wykorzystywanie seksualne etc)-
Jeśli występują należy zmodyfikować system celem eliminacji błędów-albo choć minimalizacji.
Sorki za cybernetyczne podejście. :)
O, pewnie teraz będziesz chciał dowodu na korelację owego modelu z przemocą w rodzinie, nie mylę się?
Jander - 2011-02-05, 16:44
:
Saika napisał/a:
Islam jako system generuje spory odsetek błędów (przemoc w rodzinie, ekstremizm).

Aktualizacja software'u niewiele da bez zmiany hardware'u. Sorry, ale w tych warunkach islam z patchem Zachodnie Wartości długo nie pociągnie.
Saika - 2011-02-05, 17:28
:
A ma jakieś inne wyjście? Wywali mu system failed i się skończy.
Chyba, że użytkownicy SI Allah chcą koniecznie się przestawić, ale ja wysyłania Fataksy do milionów sobie nie wyobrażam. (dla niezorientowanych-za Zagańczykiem)
Toudisław - 2011-02-05, 17:33
:
Saika napisał/a:
ile rozbił je fakt korelacji między ortodoksyjnym podejściem do ich funkcjonowania i niepokojącymi siniakami u kobiety...

No tak bo kazdy facet do damski bokser XD
Problem w tym że patologie nie znikają. Nie wiem czy wiesz ale statystycznie to nie księża molestują dzieci ale ojczymowie. Taki rozpad rodziny częsta zmiana mamusiów i tatusiów nie jest dobra dla dziecka. Wierność staje się wręcz wtydliwa. Całe życje z jedną kobietą ? Zboczenie
]
Jander napisał/a:
Aktualizacja software'u niewiele da bez zmiany hardware'u. Sorry, ale w tych warunkach islam z patchem Zachodnie Wartości długo nie pociągnie.

w 90 % wypadków nie się nawet zainstalować tego cudu na powaznie
Saika - 2011-02-05, 17:38
:
Nie rzucaj liczbami jak Sarazin, bez podkładki.
Notabene jeśli taki twór jak zachodnie wartości ma przetrwać, musi mieć łatkę mniejszość-islamska. Sad but true.
Nie chodzi o to, że każdy tata to damski bokser, ale wady systemu (funkcjonowania rodziny jako całości-mam więc namyśli również emocje i relacje). I to jest podejście CYBERNETYCZNE, nie INFORMATYCZNE. A rodzina patriarchalna to właśnie system generujący błędy, IMO.
utrivv - 2011-02-08, 07:53
:
Mamy kolejną męczennicę za poglądy:
http://wiadomosci.onet.pl...-wiadomosc.html
Jakoś nie dociera do baby fakt że to raczej za "zdradę" się od niej odwracają a nie za jej orientację.
Fidel-F2 - 2011-02-08, 07:57
:
inna sprawa, że dyrekcja powinna dostać wpier...
utrivv - 2011-02-08, 09:01
:
Fidel-F2 napisał/a:
inna sprawa, że dyrekcja powinna dostać wpier...

Nie oceniam - nie znam tego środowiska za bardzo ale wiem że oni tam nie tolerują jawnej zdrady :) możesz sobie być gejem czy nawet katolem bylebyś trzymał z nami.
Saika - 2011-02-08, 10:38
:
Akurat tutaj chyba szło o orientację, skoro uczennice miały problem ze "zdjęciami propagującymi homoseksualizm"... Skoro za TO miały mieć problemy nie dziwota, że się za nimi wstawiła.
Fidel-F2 - 2011-02-08, 10:43
:
Saika, kompletnie nie kumasz
Romulus - 2011-02-08, 10:48
:
Chciałbym tak być dyskryminowany. Wprawdzie robotę straciłem, ale napisałem artykuł do Wyborczej, powstał o mnie program interwencyjny, napisałem książkę i jestem czołowym i rozpoznawanym działaczem mniejszości seksualnej.

Kiedy zaczną tępić heteryków - to zgłoszę się na czołowego męczennika sam, na ochotnika :mrgreen:
Saika - 2011-02-08, 12:15
:
To nieuczciwe, że robisz z tej kobiety wyrachowaną sukę Romku, skoro miała odwagę postawić się własnej grupie zawodowej w imię wyznawanych wartości.
Tixon - 2011-02-08, 12:18
:
Nieuczciwe jest robienie nagonki medialnej, przedstawiającej sprawę tylko z jednej strony.
"Polonistka zrezygnowała z pracy w liceum, bo jej koledzy nauczyciele nie mogli znieść tego, że jest lesbijką"
Jander - 2011-02-08, 12:42
:
Znaczy brakuje Ci podejścia:
"Lesbijka zrezygnowała z pracy w liceum, bo jej koledzy nauczyciele nie mogli znieść tego, że jest polonistką"?
albo:
"Nauczyciele zrezygnowali z pracy w liceum, bo jej koleżanka lesbijka nie mogła znieść tego, że jest polonistką"?
MrSpellu - 2011-02-08, 12:46
:
"Uczniowie zrezygnowali z pracy u lesbijki, bo jej koledzy nauczyciele nie mogli znieść tego, że są polonistami w liceum"

Ogarnijcie się --_-
Saika - 2011-02-08, 12:48
:
Albo

"Polonistka chciała zemścić się na nielubianej dyrekcji robiąc z niego homofoba"? :-P
Litości, w tej sprawie albo rację ma polonistka (dyr jest homofobem, bo cenzuruje takie treści na blogach swych uczennic) albo dyr (polonistka przesadza, bo to w sumie nic takiego a on nie jest żadnym homofobem). Simple. A ja osobiście nie mam wątpliwości co do werdyktu. O ile w sprawie zastrzelenia jednego negra nie widziałam elementu rasizmu, tak tu homofobia kłuje w oczy.
Tixon - 2011-02-08, 13:08
:
Jander napisał/a:
Znaczy brakuje Ci podejścia:
"Lesbijka zrezygnowała z pracy w liceum, bo jej koledzy nauczyciele nie mogli znieść tego, że jest polonistką"?
"Nikt na mnie nie napluł, nikt we mnie niczym nie rzucił, oprócz nieprzyjemnych spojrzeń"
"Ludzie się odwrócili ode mnie." "Pani dyrektor była do mnie tyłem. "

Wiesz, wyraźne podanie, że przyczyna odejścia było zachowanie nauczycieli, którzy nie mogli znieść jej orientacji jest trochę postawione na wyrost. Bo już prostsze wyjaśnienie podał utrivv, a Romulus motywacje do nakręcenie tego jako homofobi.

BTW to już pani w podstawówce, zwracając uwagę dzieciom musi pilnować, aby jej słowa były politycznie poprawne :D
Jander - 2011-02-08, 13:17
:
Tixon napisał/a:
BTW to już pani w podstawówce, zwracając uwagę dzieciom musi pilnować, aby jej słowa były politycznie poprawne :D

Oczywiście, że tak. Czy może chciałbyś, żeby przy omawianiu Witkacego (dobra, to nie pisarz dla podstawówki, ale teoretyzuję) nauczyciel zaznaczył, że był cwelem? Albo o Konopnickiej, że jej chłopa było trzeba, żeby jej na sianie przetrzebił bobra?
Romulus napisał/a:
Kiedy zaczną tępić heteryków - to zgłoszę się na czołowego męczennika sam, na ochotnika

"Sędzia karny z Otwocka zrezygnował z pracy w sądzie, bo jego koledzy sędziowie nie mogli znieść tego, że jest żonaty"
You Know My Name - 2011-02-08, 13:21
:
Czy też wyliczanie, który król/cesarz był homo, bi, sado-maso a który tłukł biednych krzyżaków bo mu się nastoletnia żona puszczała...
Tixon - 2011-02-08, 13:30
:
Jander napisał/a:
Oczywiście, że tak. Czy może chciałbyś, żeby przy omawianiu Witkacego (dobra, to nie pisarz dla podstawówki, ale teoretyzuję) nauczyciel zaznaczył, że był cwelem?

Politycznie poprawne w tym sensie, aby podczas interwencji (gdy jeden uczeń do drugiego mówi "Ty geju") nie mówiła, że to brzydkie słowo :)
A co do pytania, to co niewłaściwego jest w podawaniu informacji o orientacji seksualnej pisarza/artysty etc?
Mag_Droon napisał/a:
Czy też wyliczanie, który król/cesarz był homo, bi, sado-maso a który tłukł biednych krzyżaków bo mu się nastoletnia żona puszczała...

Jak wyżej, zresztą takie informacje to w podręcznikach mieliśmy. Zwłaszcza przy starożytności :]
MrSpellu - 2011-02-08, 13:37
:
Jander napisał/a:
Oczywiście, że tak. Czy może chciałbyś, żeby przy omawianiu Witkacego (dobra, to nie pisarz dla podstawówki, ale teoretyzuję) nauczyciel zaznaczył, że był cwelem? Albo o Konopnickiej, że jej chłopa było trzeba, żeby jej na sianie przetrzebił bobra?

Na studiach filologicznych się o takich rzeczach mówi bardzo otwarcie, tak jak o syfilisie Wyspiańskiego lub Zapolskiej --_-

Jander napisał/a:
"Sędzia karny z Otwocka zrezygnował z pracy w sądzie, bo jego koledzy sędziowie nie mogli znieść tego, że jest żonaty"

:mrgreen:

Mag_Droon napisał/a:
Czy też wyliczanie, który król/cesarz był homo, bi, sado-maso a który tłukł biednych krzyżaków bo mu się nastoletnia żona puszczała...

A to jest dopiero ciekawe...

Tixon napisał/a:
Politycznie poprawne w tym sensie, aby podczas interwencji (gdy jeden uczeń do drugiego mówi "Ty geju") nie mówiła, że to brzydkie słowo

N(auczyciel): Antoś, czy Franek jest bogaty, ma drogi samochód, supermodne ciuchy?
A(ntoś): Nie.
N: Czy w takim razie jest bardzo kulturalny, zna się na sztuce, chodzi do teatru, opery, chadza na wernisaże?
A: Nie.
N: To on jest zwykłym pedałem, a nie gejem :mrgreen:
Jander - 2011-02-08, 14:04
:
Tixon napisał/a:
A co do pytania, to co niewłaściwego jest w podawaniu informacji o orientacji seksualnej pisarza/artysty etc?

Spell napisał/a:
Na studiach filologicznych się o takich rzeczach mówi bardzo otwarcie, tak jak o syfilisie Wyspiańskiego lub Zapolskiej

Nie istnieje suche "podawanie informacji" - mówienie o tym, że pewni wybitni ludzie byli homoseksualistami, w momencie gdy młody człowiek kształtuje siebie (zwłaszcza zdobywa tożsamość seksualną) i poszukuje autorytetów, nie pozostaje bez wpływu i pełni funkcję jednak wychowawczą. Jeśli będziemy mówić tylko o gejach i tylko w negatywnych kontekstach (typu Warneńczyk lubił małe dzieci, Hitlera podejrzewa się o homoseksualizm) to uczeń otrzyma określony światopogląd. W odwrotnym przypadku niektórzy mogliby posądzać nauczycieli o "promocję homoseksualizmu", a poza tym to rodzice są od wychowywania, a nie szkoła.
Nie ma przekazu bez ideologii. Temat do dyskusji.
A na studiach człowiek jest już jednak w znacznym stopniu ukształtowany, więc student potrafi (hehehe, znaczy niektórzy potrafią) samemu rozważać i interpretować takie informacje. I informacja o tym, że jego ulubiona autorka była lesbijką nie wpłynie na jego światopogląd w takim stopniu jak miałoby to miejsce w szkołach kształcących.
Saika - 2011-02-08, 15:12
:
Może i Utriv ma rację ale to nie zmienia faktu, że dyr jest antyhomo. Koniec pieśni.
Romulus - 2011-02-08, 16:19
:
A nie może być antyhomo? Ja uważam, że może być antyhomo - nie może tylko z tego powodu dyskryminować innych.

Ale w naszym głupim kraju już weszły w zycie przepisy, ze teraz dyrektor musiałby udowadniać, że nie jest antyhomo. Takie to barbarzyństwo zostało wprowadzone do prawa pracy :)

Kurczę, gdyby tak mozna je rozwinąć na prawo karne... Wtedy każdy oskarżony byłby z urzedu traktowany jak winny, chyba że udowodni, że jest niewinny... Procesy trwałyby po 10 minut i można by zwolnić połowę sędziów i urzędników sądowych. Co za czasy byłyby: mozna by urządzać zawody w szybkość skazywania oskarżonych i na tej podstawie mierzyć efektywność procesu.

Ech, rozmarzyłem się... Gdzie te czasy stalinowskie..., no gdzie...
Saika - 2011-02-08, 18:09
:
Romulus napisał/a:
A nie może być antyhomo? Ja uważam, że może być antyhomo - nie może tylko z tego powodu dyskryminować innych.


Piewco Mądrości ależ dyskryminował-jego uczennice miały mieć nieprzyjemności za "propagowanie treści homoseksualnych" a nauczycielka, przy okazji les, się za nimi wstawiła.
Romulus - 2011-02-08, 18:23
:
To co za problem udowodnić to w sądzie i zgarnąć słuszne odszkodowanie od pracodawcy? Zwłaszcza teraz, kiedy nic nie musi w takim przypadku udowadniać? Wystarczy rzucić oskarżenie i mieć w nosie, czy to prawda, czy nie, czy są dowody, czy ich nie ma. Jak pozwany nie udowodni, że jest bez winy, to i tak wygra. W takim układzie procesy cywilne z pracodawcami to kaszka z mleczkiem. Można tylko zyskać.
Saika - 2011-02-08, 19:31
:
To wobec tego czego się laski czepiasz?
You Know My Name - 2011-02-08, 21:04
:
Tixon napisał/a:
Jak wyżej, zresztą takie informacje to w podręcznikach mieliśmy. Zwłaszcza przy starożytności :]
Tiaaaa, tyle, że w LO, nie? Zresztą wszystkie te osoby i ich skłonności są opisywane "na około". Nigdzie w podręczniku przedmaturalnym nie przeczytasz, że Malinowskiego z Witkiewiczem łączyły stosunki analne.
MrSpellu - 2011-02-08, 21:10
:
Mag_Droon napisał/a:
że Malinowskiego z Witkiewiczem łączyły stosunki analne.

Oby tylko...
Amontillado - 2011-02-09, 00:13
:
1. znam jedną z tych dziewczyn ze zdjęć - przydałaby się jej dobra terapia rodzinna bo dziecię w mojej nic nieznaczącej opinii nie może sobie w domu miejsca znaleźć i zwrócić uwagi matki.

2. afera ze zdjęciami - czy to było przez promowanie homoseksualizmu nie wiem - tam również chodziło o to, że wyżej wymieniona dziewczyna wyglądała jak anorektyczka

3. zrobiono wielkie halo dookoła tej sprawy olewając zupełnie co się dzieje z tamtymi dziewczynami (wpisy na nk w ich profilach z cyklu "pokaż cycki" były chyba dość łagodne)

4. przy takim halo jakie było zrobione nic dziwnego, że się polonistka spotykała z ostracyzmem kolegów i koleżanek
Toudisław - 2011-02-09, 09:44
:
Szkoły nie powinno interesować jakie zdjięcia daje na NK. Szkołę powinno interesować tylko to co robię w szkolę lub w ramach szkoły. Szkoła zapomniała że ma uczyć. A to LO nie jest prywatne chyba że się mylę
Saika - 2011-02-09, 10:19
:
Toudi masz rację.
A swoją drogą jeśli Dyr widział w anorektycznych zdjęciach homoseksualizm to jest większym kretynem niż sądziłam...
toto - 2011-02-09, 10:24
:
Saika, już raz błysnęłaś hasłem "Pascal był idiotą". Może z tak kategorycznymi sądami się jednak wstrzymasz?
Saika - 2011-02-09, 11:59
:
Toto a może brać stwierdzenie "Pascal był idiotą" z większym dystansem co? :roll:
Gość wykładający etykę nazwał tak Milla- a przecież wiadomo było, że należy brać słowo "idiota" w cudzysłów, choć faktycznie facet za utylitaryzmem nie przepadał. Komuś korona z głowy spadła?
Romulus - 2011-02-09, 12:00
:
Teraz zatem, kiedy jakieś dziecko się potnie, dojdzie do aktu przemocy z udziałem ucznia - nie miejmy pretensji do szkoły, że dziecka nie monitorowała.

Nie oczekujmy także od szkoły, że nie będzie dziecka strofowała za naruszanie regulaminów lub porządku.

Ja i tak swoją pociechę oddam do prywatnej, gdzie od dziecka będzie się wymagało i egzekwowało i obcy będzie system bezstresowego wychowywania. Od publicznej będę ją trzymał z daleka.
Saika - 2011-02-09, 12:06
:
Romku w gm miałam laseczkę po prywatnej budzie.
W życiu takiego pustaka nie widziałam. Żadna inna osoba tak nie zadzierała nosa.
NIGDY.
MrSpellu - 2011-02-09, 12:27
:
Saika napisał/a:
oto a może brać stwierdzenie "Pascal był idiotą" z większym dystansem co?

W tym wypadku? Nigdy :badgrin:
Saika napisał/a:
Gość wykładający etykę nazwał tak Milla

No ale on popierał feminizm... :mrgreen:

Romulus napisał/a:
Ja i tak swoją pociechę oddam do prywatnej, gdzie od dziecka będzie się wymagało i egzekwowało i obcy będzie system bezstresowego wychowywania. Od publicznej będę ją trzymał z daleka.

Moja kumpela została wysłana do liceum żeńskiego prowadzonego przez Urszulanki.
Odsetek ciąż był zatrważający, bo gdy dziewczęta wychodziły na "przepustkę", to rzucały się na wszystko co nosiło spodnie i miało zarost. Lubiłem z nimi imprezować //spell
Romulus - 2011-02-09, 12:53
:
"Do prywatnej" nie równa się "zakonnej". A wolę, żeby pociecha zadzierała nosa, niż przemykała po ścianach jak niebożątko i stresował ją co większy sprawdzian.

Czytałem niedawno we Wproście chyba o pani, która napisała ksiażkę o tym, jak Amerykanie degenrują się przez bezstresowe wychowanie, kiedy uczone są od małego, że nic się od nich nie wymaga, w szkole nie panują zasady konkurencji i rywalizacji między uczniami i - na przykład - żeby dzieciom nie było przykro to przegrani w jakiejś rywalizacji sportowej też dostają puchar. Skonstrastowane jest to ze szkołami, w których wychowuje się bardziej... tradycyjnie. I to mi się podoba.

Dziękuję bardzo za szkołę, w której dziecko będzie gnuśnym nieukiem. A to, że Saika widziała pustaka po takiej szkole... łał, to dobry argument, żeby zlikwidować prywatne szkolnictwo, nie :)

Nie chodzi mi o to, że taka szkoła gwarantuje poziom ucznia po jej ukończeniu. Chodzi mi o to, że nie chcę, aby moje dziecko uczęszczało do publicznej szkoły, w której nauczyciel musi się chować przed dzieckiem. Albo dyrekcja nie ma prawa wyciągnąć konsekwencji z zachowania dziecka. To tak na marginesie.
toto - 2011-02-09, 12:58
:
Saika napisał/a:
Toto a może brać stwierdzenie "Pascal był idiotą" z większym dystansem co? :roll:
A co zrobimy z Arystotelesem?
Tixon - 2011-02-09, 13:00
:
Saika napisał/a:

Toto a może brać stwierdzenie "Pascal był idiotą" z większym dystansem co? :roll:
Gość wykładający etykę nazwał tak Milla- a przecież wiadomo było, że należy brać słowo "idiota" w cudzysłów, choć faktycznie facet za utylitaryzmem nie przepadał. Komuś korona z głowy spadła?

Saiko, to co robi gościu wykładający jakiś przedmiot, niespecjalnie przystoi jego studentom. On mógłby próbować to uzasadnić, Ty wycofałaś się z miejsca.
Saika napisał/a:
Romku w gm miałam laseczkę po prywatnej budzie.
W życiu takiego pustaka nie widziałam. Żadna inna osoba tak nie zadzierała nosa.

To ja już wolę pustaka, niż bandę, którą utrzymywano w moim gimnazjum. Zero ambicji, ściąganie w dół, utrudnianie prowadzenia zajęć bądź też odwrotnie - grupowe ich opuszczanie. A na koniec roku przechodzili na 2.
Saika - 2011-02-09, 13:25
:
Romulus napisał/a:
Dziękuję bardzo za szkołę, w której dziecko będzie gnuśnym nieukiem. A to, że Saika widziała pustaka po takiej szkole... łał, to dobry argument, żeby zlikwidować prywatne szkolnictwo, nie :)


Żebyś mi tu nie imputował- NIE jestem za likwidacją szkolnictwa prywatnego a raczej wręcz przeciwnie. Co do bycia szarą myszką-może i masz rację. Ale o wychowaniu pogadamy jak się dowiemy co z Twoim bobo ok?



Tixon napisał/a:
Saiko, to co robi gościu wykładający jakiś przedmiot, niespecjalnie przystoi jego studentom. On mógłby próbować to uzasadnić, Ty wycofałaś się z miejsca.


Wyśmiałam zakład Pascala a Wy wzięliście to serio żeby się ze mnie pośmiać. Żenua. Co tu mam jeszcze do tłumaczenia hę? Zrobiłam coś złego żeby się tłumaczyć? Toto-moje zdanie o Stagirycie chyba znasz?
toto - 2011-02-09, 13:32
:
Saika, wyśmiałaś nie zakład, ale jebnęłaś hasłem, że Pascal był idiotą. Dopiero później dopisałaś o tym zakładzie. Proszę po prostu żebyś nie była tak stanowcza w swoich sądach, bo każde kolejne hasło w stylu: "X jest debilem/kretynem/imbecylem" będzie odbierane podobnie. "Co też ona pierdoli znowu?" I jedyną reakcją będzie: //facepalm .

Wiem, że użyłem wulgaryzmów, ale czasem trzeba.
Saika - 2011-02-09, 14:49
:
toto jedno słowo- MYŚL.
Takie teksty brać dosłownie?
Chyba tylko dla żartu...
Tixon - 2011-02-09, 17:51
:
Cholera, to teraz my jesteśmy winni, bo bierzemy na poważnie to co piszesz? :mrgreen:
Saika - 2011-02-09, 18:00
:
Oj, to ja nie wiedziałam, że nie mogę operować dowcipem. :-P
Tak trudno było umieścić tamto zdanie w kontekście, w jakim się pojawiło?
Zohydziliście je i zniekształciliście jak Dantego... Meh, czy ja nie po polsku piszę czy jak?
toto - 2011-02-09, 18:08
:
Bardzo przepraszam, że twój przekaz pozostał niezrozumiały. Nie zauważyłaś, że dzieje się to niezwykle często? I problemy z właściwym* zrozumieniem twoich wypowiedzi ma bardzo dużo osób? Może da się z tym coś zrobić?




*czyli tym, co chcesz przekazać, ale nie zawsze się udaje
Saika - 2011-02-09, 18:11
:
Zauważyłam. I jeśli masz jakąś radę jak pisać, żeby dotarło, to ja chętnie posłucham i się zastosuję. I bez złośliwości, bo dzisiaj nie mam nawet ochoty się wykłócać. A więc?
toto - 2011-02-09, 18:13
:
Słaby ze mnie nauczyciel, przecież jestem "nieco Chaotyczny". :-)
Saika - 2011-02-09, 18:20
:
No i co z tego?
Skoro najwyraźniej gdzieś robię błąd to chcę się dowiedzieć gdzie.
A potem ów błąd wyeliminować.
MrSpellu - 2011-02-09, 18:24
:
Saika napisał/a:
No i co z tego?

Humor sytuacyjny. Mogłaś nie załapać.
toto - 2011-02-09, 18:42
:
//spell
Saika - 2011-02-09, 18:42
:
Za to złośliwość i owszem.
toto - 2011-02-09, 18:45
:
Przecież dałem dobrą radę nawet. Spójrz pod swój awatar.
Saika - 2011-02-09, 19:55
:
Możesz więc powtórzyć- tak po polsku?
toto - 2011-02-09, 20:18
:
Walcz z tym brzydkim słowem na ch. I to też się nada.
Saika - 2011-02-09, 21:39
:
Rozumiem, że wypowiedź ma być złożona ze zdań krótkich a treściwych. (mój współczynnik mglistości to 12-czyli całkiem sporo) ma być wszystko po kolei. Ok, rozumiem. Teoretycznie oczywiście. Ej toto wybacz, że nie skojarzyłam...
toto - 2011-02-09, 21:50
:
Przecież ostrzegałem, że jestem chaotyczny. ;)

e:
I nie chodzi o to, że zdania mają być koniecznie krótkie. Musi tak być, jeśli nie panujesz nad tym, co chcesz przekazać.
Saika - 2011-02-09, 21:56
:
Pozostaje mi podziękować za radę i cierpliwość i zakończyć offtopa.
Swoją drogą byłam pozytywnie zaskoczona- kiedy GW pisało o zamachach w Szwecji Autor podał liczbę islamskich ekstremistów powołując się na SAPO. I faktycznie-wlazłam na ich stronę i znalazłam te dane-z 2007 roku bodaj (szkoda tylko, że to nie był pełny raport, tylko taka notatka). Jeśli chcę faktycznie zająć się tym wyznaniem to muszę szukać takich właśnie, konkretnych danych...
Toudisław - 2011-02-22, 12:30
:
http://www.joemonster.org...nej_poprawnosci

Fajne podsumowanie
You Know My Name - 2011-02-22, 13:18
:
Niezłe, ale "nie krzyczeć, nie biegać" oraz szpitalny ochroniarz akurat są przykładami niezbyt tu pasującymi.
Romulus - 2011-03-03, 16:04
:
O, rety wreszcie jakiś powiew zdrowego rozsądku z USA: http://www.rp.pl/artykul/620676.html
Mała rzecz a cieszy. Oby "zarażać" wirusem zdrowego rozsądku dalej, na przekór idiotyzmom politycznej poprawności.
Tixon - 2011-03-03, 16:31
:
Be Happy, Not Muslim? :mrgreen:
Romulus - 2011-06-07, 17:27
:
Ha! Mam nadzieję, że teraz, kiedy jacyś stadionowi "dowcipnisie" obrzucą jakiegoś Murzyna bananami, to też już będą mieścić się w konwencji żartu. Albo będzie tyle wątpliwości co do ich "winy", jak w tym przypadku:
http://wyborcza.pl/1,7547...ponizanie_.html
Bo, do jasnej ciasnej, dlaczego nie?
Romulus - 2011-06-16, 11:50
:
No to co - minął tydzień ponad od "dowcipu". I skonczyło się tak, jak należało przypuszczać.

Wojewódzki i Figurski - dowcipnisie, wara wam od nich, bo i tą metodą Monty Pythona można nazwać twórczością rasistowską :mrgreen:

Kibole rzucający skórkami od bananów - dalej bandyci i rasiści, wizytówka ksenofobicznej i zacofanej Polski. A fe...

Jedyny plus, że "salon" broniąc swoich dwóch błaznów nie posunął się do tego, żeby zgromić tych, którzy śmieli protestować lub poczuć się obrażeni. Czyżby się nam "salon" cywilizował i nie zachowywał się już jak postkolonialne "czarnuchy" (nomem omen?)? Co to to nie! Zadziałał jednak instynkt samozachowawczy. Bo przeciwko Wojewódzkiemu i Figurskiemu protestowały działające w Polsce organizacje na rzecz mniejszości afrykańskiej :mrgreen:

Ale szkoda: to byłaby niezła zabawa obserwować, jak biały masa z Gazety Wyborczej lub podobnego medium (albo inszy klakier salonowy) tłumaczy "czarnuchowi" co jest dowcipem, a co jest rasizmem :mrgreen: I grozi mu palcem :mrgreen:

Podpowiedź dla Wojewódzkiego i Figurskiego odnośnie następnego programu jest zatem aktualna. I ją rozwinę. Niech zadzwonią jutro do ambasady Izraela (czi som tu jakieś Żidy?) i w imieniu warszawskiego oddziału Odnowionego Hitlerjugend zaproszą wycieczkę Żydów z Izraela na obóz survivalowy do na nowo otwartego Auschwitz (ale bądźmy konsekwentni: do Oświęcimia, wiadomo że to Polacy gazowali :) ).

Ech, obawiam się, że mają jednak ci dwaj jakiś instynkt samozachowawczy i wiedzą, że akurat tego by im Wyborcza płazem nie puściła ;)
martva - 2011-06-16, 12:04
:
ja przy tej całej aferze stwierdziłam że nie mam poczucia humoru. A byłam pewna, że mam.
Ł - 2011-06-16, 21:55
:
Romulus napisał/a:

Podpowiedź dla Wojewódzkiego i Figurskiego odnośnie następnego programu jest zatem aktualna. I ją rozwinę. Niech zadzwonią jutro do ambasady Izraela (czi som tu jakieś Żidy?) i w imieniu warszawskiego oddziału Odnowionego Hitlerjugend zaproszą wycieczkę Żydów z Izraela na obóz survivalowy do na nowo otwartego Auschwitz (ale bądźmy konsekwentni: do Oświęcimia, wiadomo że to Polacy gazowali :)




ps. ja myślę Romek że lepszy kontrprzykład dla Wojewódzkiego to: http://www.youtube.com/watch?v=L0eK0JnHhhY - ale wtedy były wzdęcia wzburzenia, pamiętamy, pamiętamy.
utrivv - 2011-07-15, 13:48
:
To chyba dobry dział:

http://kopalniawiedzy.pl/...ngen-13474.html
Cytat:
Zamiłowanie 42-letniego Rogera Tullgrena z Hässleholm w Szwecji do heavy metalu zostało oficjalnie uznane za niepełnosprawność. Dzięki temu tutejsze Służby Publicznego Zatrudnienia (Arbetsförmedlingen) wypłacają mu część pensji. Mężczyzna zatrudnił się niedawno na część etatu jako pomywacz w restauracji. W nowym miejscu zatrudnienia pozwolono mu brać udział w koncertach, o ile później odrobi wszystkie zaległości. Może się ubierać, jak chce i słuchać muzyki, byle nie przeszkadzała ona gościom.[...]
Psycholodzy, którzy nie byli zaangażowani w sprawę, wyrażają zdziwienie, nie podważając przy tym samej diagnozy. Wg jednego ze specjalistów, taki zabieg podsyca tylko uzależnienie i nie rozwiązuje podstawowego problemu. Dziwią się też urzędnicy ze Skanii, którzy podkreślają, że zamiłowanie do jakiegoś rodzaju muzyki nie stanowi wystarczającego powodu do wypłaty dodatków pracowniczych.

Romulus - 2011-07-16, 21:44
:
I cóż na to odpowiedzieć? Jest jeden cytat, w miarę adekwatny, choć nie odnoszący się wprost do tychże biednych ludzi, którzy nie mają czym się zajmować: http://www.youtube.com/watch?v=quE0d1eqQog
Ale, czy może to dziwić? Po zawieszeniu w prawach przedszkolaka malucha, który wtulał się w piersi swojej opiekunki w przedszkolu (mały zboczek i perwers - trzeba było się wtulać w krocze opiekuna...), nic mnie już nie zdziwi :mrgreen:
Romulus - 2011-07-19, 18:44
:
Nie wiem, w którym temacie o tym pisaliśmy, ale ta wiadomość nadaje się również do tego wątku: http://www.rp.pl/artykul/...nienawisci.html
Uffff... Dzięki TK za głos rozsądku. Czyli swastyka nie trafi do "indeksu", można będzie kupować różne militaria przez internet (Allegro może się cieszyć i pokazać faka młotkom z organizacji antyfaszystowskich), także komunistyczne itp.
Romulus - 2011-08-10, 21:01
:
Szwendam się z tymi zamieszkami w Anglii tu i tam i nie mogę jednego kąta znaleźć na forum. A nie ma co zakładać tematu poświęconego bandziorom. Za kilka dni "umrze" śmiercią naturalną.

Do kar to nie pasuje, ale może tu się będzie nadawało: http://www.rp.pl/artykul/...otloch.html?p=1 Dosyć trafna analiza, wydaje mi się. Wolność zamieniona w brak odpowiedzialności, a to doprowadziło do anarchii. Rozśmieszyło mnie zapewnienie, że policja dostała zgodę na używanie gumowych kul wobec bandytów. Dopiero teraz? A co wcześniej? A armatki wodne będą: w ciągu 24 godzin. Jeśli tak ma wyglądać liberalne społeczeństwo - to beze mnie. Dziękuję za taką wolność. Wolę, kiedy państwo zakłada pancerną rękawicę i uderza w motłoch. A potem z nim dyskutuje. Zresztą o czym mozna z nimi dyskutować?
Tixon - 2011-08-10, 21:09
:
Cytat:
Gdy 500 zakapturzonych 20-latków rozbija witryny i kradnie dwa tysiące telefonów – o, to już zupełnie co innego. Wtedy mamy do czynienia ze "społecznym buntem" ludzi zdesperowanych i wykluczonych, bezbronnych ofiar dzikiego kapitalizmu.

Ja się trochę martwię. Ojciec w piątek jedzie na bazę do Holandii, a po załadunku na Anglię. No i on jest dosyć radykalny. Gdybym się zapytał, co zrobić w takiej sytuacji, prawdopodobnie odpowiedziałby, żeby dać właścicielowi sklepu UKM-2000.
You Know My Name - 2011-08-10, 21:31
:
Ciekaw jestem czy taki appeasement wobec bandytów może być podstawą do podania ichniego MSW do sądu o niepodjęcie działań przeciw przestępstwom wobec własności?
Jander - 2011-08-10, 21:35
:
Trafny komentarz na profilu Massive Attack:
Cytat:
In context with the complicit support of the government, the banks looted the nation's wealth while destroying countless small businesses and brought the whole economy to its knees in a covert, clean manner, rather like organised crime.

Our reaction was to march and wave banners and then bail them out. These kids would have to riot and steal every night for a year to run up a bill equivalent to the value of non-paid tax big business has 'avoided' out of the economy this year alone.
They may not articulate their grievances like the politicians that condemn them but this is absolutely political. As for the 'mindless violence'… is there anything more mindless than the British taxpayer quietly paying back the debts of others while contributing bullets to conflicts that we have absolutely no understanding of?

It's mad, sad and scary when we have to take to the streets to defend our homes and businesses from angry thieving kids, but where are the police and what justice is ever done when the mob is dressed in pin stripe.

utrivv - 2011-08-11, 07:13
:
Cytat:
eśli jednak Brytyjczycy nie zaczną brać odpowiedzialności za siebie samych, za swoje rodziny, za swoje otoczenie – nic się nie zmieni. Jeżeli nie zaczną rozmawiać o moralności – nic się nie zmieni. Jeżeli rodzice nadal będą się masowo rozwodzić, a dzieci będą zaczynać współżycie seksualne w wieku 15 lat – nic się nie zmieni.

I dopóki MTV będzie wygrywało z Muzeum Historii Naturalnej – nie zmieni się absolutnie nic.

Jakoś tak z rana ta końcówka kojarzy mi się z piosenką, można by z tego zrobić taką lekką letnią piosenkę.
nie zmieni się nic,
absolutnie nic
Jander - 2011-08-11, 09:44
:
To Terlikowski?

Edit: A nie, to ten tekst linkowany przez Romulusa. Ale pachnie terlikowszczyzną.
stian - 2011-08-11, 09:54
:
http://photoshoplooter.tumblr.com/

Rioters :mrgreen:
Ł - 2011-08-11, 19:24
:
stian napisał/a:
http://photoshoplooter.tumblr.com/

Rioters :mrgreen:

Genialne. :mrgreen:
Stary Ork - 2011-08-13, 11:56
:
Tymczasem w Anglii..
dworkin - 2011-08-13, 12:52
:
Batman, we need You!
You Know My Name - 2011-08-18, 19:28
:
http://kultura.gazeta.pl/..._A__Powod_.html

http://kultura.gazeta.pl/..._odpowiada.html

Od wczoraj turlam się prawie ze śmiechu co sobie wykoncypowali płoccy radni z PiSu.
Romulus - 2011-08-18, 20:00
:
Po tym jak rozpadł się płocki PiS i część radnych przeszła do PJN w klubie tej partii zostali chyba ci najwolniej i najsłabiej radzący sobie z myśleniem. Ludzie z nich drą łacha. Aż dziwne, że są jeszcze wyborcy, którzy tą żenadę popierają. A może straszne?

Dzisiaj został uniewinniony Nergal. Nie udąło się posłom PiS zrobić z niego przestepcy za darcie Biblii. Ale wypowiedzi posła PiS były wyjątkowo idiotyczne. Tak, czy siak, nie podoba mi się to co Nergal robił. Ale właśnie dlatego (między innymi) nie słucham takiej muzyki (choć głównie dlatego, że z niej wyrosłem) ani nie chodzę na koncerty Behemotha. Szczytem idiotyzmu były próby robienia z niego przestępcy przez ludzi, którzy na codzień takiej muzyki nie słuchają a już na pewno nie byli na koncercie i o darciu Biblii dowiedzieli się z internetu (widać co robią w domu :) :) :) ) po miesiącach od koncertu. Cieszę się, że sąd wydający wyroki w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej, na razie nieprawomocnie, stanął po stronie zdrowego rozsądku.
MORT - 2011-08-18, 21:57
:
Mag_Droon napisał/a:
http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,114526,10129365,Ploccy_radni_PiS_przeciwko_koncertowi_R_U_T_A__Powod_.html

http://kultura.gazeta.pl/..._odpowiada.html

Od wczoraj turlam się prawie ze śmiechu co sobie wykoncypowali płoccy radni z PiSu.

Pozostaje tylko podziękować im serdecznie za reklamę całego projektu.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=JMIBGbc_fmM&feature=related[/youtube][youtube]http://www.youtube.com/watch?v=RUZpTjHPmlw&feature=related[/youtube][youtube]http://www.youtube.com/watch?v=yTB5cXkLMO4&feature=related[/youtube]

Dziękuję :mrgreen:
dworkin - 2011-08-29, 09:28
:
http://www.rp.pl/artykul/...imigrantow.html

Nie chce mi się komentować. W ogóle nic mi się nie chce (dlatego tak mało pisuję). Ale dobra...
Cytat:
Władca Franków Chlodwig I, król Ludwik IX Święty, Napoleon Bonaparte, Ludwik XIV. Wiedza o wszystkich tych monarchach, zdaniem Ministerstwa Edukacji, jest młodym Francuzom zupełnie niepotrzebna. Z programów nauczania historii dla gimnazjów (uczęszcza do nich młodzież w wieku 12 – 16 lat) zostali wyparci przez władców Indii, Afryki czy Chin (...)
[dworkin: A dzieje się tak, bo] Już obecnie, jak wskazują statystyki, 37 proc. imigranckich dzieci nie czuje się Francuzami.

A jeśli Francja jest inna, to tym gorzej dla Francji.
Romulus - 2011-08-29, 11:05
:
Kunta Kinte tyle może nas nauczyć. Jak się wygrywa bitwy zaostrzonymi dzidami albo jak się przyrządza potrawkę z pokonanego wroga.

A czego cię nauczy Napoleon, dworkinie? No, czego, hę? Nie można młodych Arabów, muzułmanów, czy kogo tam oni zbierają w tym kraju - uczyć o historii Europy. Bo to wstyd, gdyż ta historia została "zbudowana" na krzywdzie Kunta Kinte czy jakiegoś muzułmańskiego gwałciciela kóz i wielbłądów. Najlepiej w ogóle przeprosić, że jest się chrześcijańskim, białym Europejczykiem ;)

Pseplasam... :P
Sabetha - 2011-08-29, 17:14
:
Wiesz, Romulusie, ja ostatecznie nie miałabym nic przeciwko nauczeniu się czegoś o przyrządzaniu potrawki z wrogów... pod warunkiem, że wiedza na ów temat byłaby niejako dodatkiem do starego dobrego Napoleona. Ale w takim kształcie, jaki prezentuje powyższy artykuł, to chyba jednak nie.
Z drugiej strony, na miejscu chrześcijańskich, białych Francuzów bałabym się prowokować, hm, różnokolorowych współobywateli. Wszak imię ich Legion, bomby mogą sobie załatwić i kto im zabroni nie lubić Ludwika XIV, hę?! :P
Romulus - 2011-08-30, 19:47
:
Zgadzam się, że historia i obyczaje "dzikich", czy innych narodów, kultur nas ubogacają :) Zawsze chciałem zjeść dobrze przyrządzonego kotka na przykład. W grillowanych ludziach nie gustuję, ale rzecz gustu, ponoć :) Szkoda mi jednak Francuzów, że ta "nauka" odbywa się kosztem ich własnego dziedzictwa. Bo mają przecież piękne i chwalebne (choć i wstydliwe także, ale kto nie ma...). I wolą o nim zapomnieć dla Kunta Kinte, bo przecież historia Imperium Ghany może nas tak ubogacić... Rzygać się chce, ale co zrobić. Francja powoli staje się kolebką muzułmańskiej i murzyńskiej biedoty i hołoty. Ich wybór niby, ale przecież nie bez skutków dla sąsiadów, czy całej Europy.
Jander - 2011-08-30, 20:08
:
A czy będą się uczyć o tym jak francuscy żołnierze przyszli zdławić powstanie czarnych niewolników na Haiti to usłyszeli od kunta-kintowców Marsyliankę?
Sabetha - 2011-08-30, 20:23
:
Cytat:
Zgadzam się, że historia i obyczaje "dzikich", czy innych narodów, kultur nas ubogacają :)


Ha, ja wychodzę z założenia, że lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć XD

Romulus napisał/a:
Szkoda mi jednak Francuzów, że ta "nauka" odbywa się kosztem ich własnego dziedzictwa. Bo mają przecież piękne i chwalebne (choć i wstydliwe także, ale kto nie ma...).


Mnie szkoda tej części Francuzów, którzy z pewnością pienią się teraz i zgrzytają zębami na myśl, że Ludwik XIV i Bonaparte przegrali pojedynek z "tolerancją". Ale, jak rzekłam, nie dziwię się. Będąc w Paryżu, miałam okazję przejeżdżać przez dzielnicę muzułmańską. I mówiąc szczerze, zaczynam myśleć, że oni są siłą, z którą należy się liczyć, a przecież kolorowych (pal sześć, znów to paskudne, rasistowskie słowo :badgrin: ) Francuzów, będących spadkiem po dawnych koloniach, jest tam dużo więcej. No cóż, chcieli - niech teraz mają.

Romulus napisał/a:
Francja powoli staje się kolebką muzułmańskiej i murzyńskiej biedoty i hołoty. Ich wybór niby, ale przecież nie bez skutków dla sąsiadów, czy całej Europy.


Nie zapytali nas o zdanie i oto skutek XD
Romulus - 2011-08-30, 21:09
:
Jander napisał/a:
A czy będą się uczyć o tym jak francuscy żołnierze przyszli zdławić powstanie czarnych niewolników na Haiti to usłyszeli od kunta-kintowców Marsyliankę?

A żebyś wiedział, że powinni. Tak samo, jak Polacy powinni uczyć się o tym, że w trakcie II wojny światowej nie wszyscy należeli do AK a archiwa Gestapo zawierały także donosy od Polaków na Polaków. Ale i że za szmalcownictwo czy kolaborację dostawało się kulkę w zdradziecki łeb.
Jander - 2011-08-30, 21:12
:
Romulus napisał/a:
Ale i że za szmalcownictwo czy kolaborację dostawało się kulkę w zdradziecki łeb.

Za podejrzenie też, trochę niewinnym pewnie się oberwało.
Fidel-F2 - 2011-08-30, 21:20
:
jak i tego że ludność z zadowoleniem przyjmowała masowe aresztowania i rozwałki Żydów bo można sie było obłowić jak i tego, że dla szarego obywatela oddział partyzancki w okolicy to było jedynie nieszczęście i to na kilka sposobów
Romulus - 2011-09-10, 13:57
:
Jeśli ktoś ma dostęp do wydania papierowego to polecam lekturę tego tekstu z dzisiejszej "Rzepy: http://www.rp.pl/artykul/...ed-obraza-.html
Świetne podsumowanie urojeń Roberta Biedronia i Wandy Nowickiej, ludzi oderwanych od rzeczywistości i pochłoniętych mrzonkami, mokrymi snami o kneblowaniu wolności słowa dla swoich przeciwników. Aby wreszcie mogła zapanować Prawdziwa Wolność Słowa, zadekretowana przez ludowego komisarza Biedronia (żałosna to dosyć kreatura, swoją drogą) i ludową komisarz Nowicką. Dalej bracia, dalej żywo, głosować na lewicę. A potem będziemy wszyscy tęsknić do "faszystów" z PiS :mrgreen:
Romulus - 2011-09-18, 16:41
:
A propos "faszystów" z PiS - żenująca jest ta akcja "dojeżdżania" Nergala. Oczywiście, biskupom dziwić się nie można - ja tam nigdy od nich nie wymagałem zrozumienia dla demokracji i wolności słowa w szczególności. Nie ten typ mentalności, od którego można czegoś takiego wymagać. Feudalne pojmowanie państwa i prawa przez Kościół Katolicki to standard zatem nic dziwnego, że Nergala biednego potępiają. Pisowcom się w sumie też dziwić nie można - bo tam również horyzonty myślowe są dosyć ograniczone.

Nergal musi mieć uciechę - darmowa reklama, nagle stał się "kontrowersyjny", może trzepnie dzięki temu parę worków złotówek więcej. Istny raj. A w TVP prezentuje się jako spoko koleś. Sam go polubiłem przez program "The Voice of Poland". Zacząłem oglądac i mi się spodobał, bo nie jest taki głupi jak inne tego typu. W mediach wypada zatem jako spoko koleżka, kontrowersyjnych tekstów nie ma, co najwyżej lekko niepoprawne, ale z daleka od religii.

Czy podarcie Biblii na koncercie było przekroczeniem jakichkolwiek granic? Kurka wodna, przecież w tej muzyce takie "gesty" to niemal standard, jeśli popatrzeć w teksty niektórych piosenek (bo zrozumiec i tak nie idzie, kiedy się ich słucha). Sąd wydał, moim zdaniem słuszny wyrok. A oburzenie prawicowych publicystów (napuszenie red. Semki jest mega komiczne) tylko dodaje wody na młyn rozdmuchiwaniu czegoś, czego sam Nergal nie rozdmuchiwał, bo taka stylistyka jest dobra na koncertach, w muzyce. A potem kolesie zmywają krwawe makijaże, idą na browara albo robią zakupy dla babć i mamuś. Tymczasem w prawicowych mediach śfęte oburzenie, że promocja satanizmu itp.

Czekam na postulat, żeby w ogóle zakazać grania takiej muzyki.
Tomasz - 2011-09-18, 17:17
:
Romulus napisał/a:
Sam go polubiłem przez program "The Voice of Poland". Zacząłem oglądac i mi się spodobał, bo nie jest taki głupi jak inne tego typu. W mediach wypada zatem jako spoko koleżka, kontrowersyjnych tekstów nie ma, co najwyżej lekko niepoprawne, ale z daleka od religii.


Wczoraj pierwszy raz obejrzałem ten program, właśnie z powodu tego, że chciałem zobaczyć jak to Adam Nergal jakiś tam, w publicznej telewizji deprawuje społeczeństwo. Jak można było przewidzieć wygląda na inteligentnego faceta, jest bardzo wyważony, kulturalny w zasadzie. Jakby go porównać do różnych osobników prowadzących i będących w jury podobnych programów to wypada nader korzystnie.
A co do religii, to wczoraj rzucił świetne hasło, w odpowiedzi na jakiś żart jednej z osób z jury, że mu w telewizji zaproponowali kolejny program .... "Jaka to religia". :)
Stwierdziłem, że parę razy ten programik obejrzę.
dworkin - 2011-10-03, 12:05
:
Kapitan Europa kontratakuje... http://www.rp.pl/artykul/...sie-Tintin.html
Romulus - 2011-10-03, 13:24
:
Spoko, dworkinie. Za parę lat dzieci w szkole nie będą się uczyły o Chrobrym tylko o Kunta Kinte z Imperium Ghany :mrgreen: Oczywiście, nie moje dzieci, bo oddam je do normalnej szkoły choćbym miał się zadłużyć po uszy.
utrivv - 2011-10-05, 13:54
:
Nie do końca pasuje ale co tam:
http://www.dobreprogramy....nosc,28165.html
Cytat:
Włoski parlament debatuje właśnie nad przyjęciem nowego prawa - DDL intercettazioni. Nakłada ono na wszelkich wydawców - w tym internetowych - wymóg zgłaszania wszelkich zmian w ciągu 48 godzin przed ich wprowadzeniem. Oznaczałoby to, że administratorzy Wikipedii musieliby informować organy prawne o wszelkich moderacjach, nawet komentarzy, dwa dni przed ich zastosowaniem. Absurd?

utrivv - 2011-10-14, 13:45
:
Ciekawe co jeszcze okaże się legalne?
http://www.tvn24.pl/0,172...,wiadomosc.html
Cytat:
Transparent "Jihad Legia" obraża i oburza, ale nie jest przestępstwem - uznała stołeczna prokuratura i odmówiła wszczęcia postępowania. Warszawscy kibice wywiesili taki napis podczas spotkania Ligi Europejskiej z izraelskim Hapoelem Tel Awiw.

toto - 2011-10-14, 14:17
:
Nie rozumiem twojego zdziwienia.
stian - 2011-10-14, 17:46
:
A co jest przestepstwem w tym hasle? Legia czy jihad (swieta wojna)? Przeciez to nawet nie jest antysemickie bo jihad ma dotyczycy wszystkich innowiercow, a nie tylko tych wyznania mojzeszowego. Decyzja prokuratury calkowicie zrozumiala.
utrivv - 2011-10-17, 07:56
:
toto napisał/a:
Nie rozumiem twojego zdziwienia.

Dziwię się prokuraturze która wszędzie węszy przestępstwa. Myślałem że to jasne i wynika z kontekstu :)

Edit
Przypomina mi to badania którymi zajmuje się świat nauki. Udowodniono już np. że:
- Ludzie jedzą raczej to co im smakuje
- Ziemniaki z wody i bez sosu nie tuczą
- Lewitacja znana z nadprzewodnictwa działa także na zwierzęta (no bo niby nie musiała prawda?)
MrSpellu - 2011-10-17, 09:40
:
utrivv napisał/a:
Lewitacja znana z nadprzewodnictwa działa także na zwierzęta (no bo niby nie musiała prawda?)

A na Żydów działa?
utrivv - 2011-10-17, 10:08
:
MrSpellu napisał/a:
utrivv napisał/a:
Lewitacja znana z nadprzewodnictwa działa także na zwierzęta (no bo niby nie musiała prawda?)

A na Żydów działa?

Jeżeli rebe Eliezer pozwoli to tak.
dworkin - 2011-10-18, 09:10
:
http://www.ekonomia24.pl/...koncernach.html

Postęp dotarł już do granic Rzeczpospolitej... Kiedy go umiłujesz, Matko Polko? Nooo kiedy?! Ty zacofana, patriarchalna suko!
You Know My Name - 2011-10-18, 10:30
:
Może zmienię płeć, miejsca w zarządach i RN czekają //mysli
Romulus - 2011-10-18, 10:41
:
Mag_Droon napisał/a:
Może zmienię płeć, miejsca w zarządach i RN czekają //mysli

Stary, z pocałowaniem w rękę cię przyjmą. Takiego "dżenderowca"! Nie dość, że fachowiec to jeszcze trans... Nikt cię nie zwolni, chyba że spółka zbankrutuje :) A i wtedy możesz liczyć na jakąś odprawę soczystą.
MrSpellu - 2011-10-18, 10:57
:
A gdyby w drugą stronę? Sfałszuję papiery, w których będzie stało, że byłam kobietą i w Bankoku doczepili mi wacka i przeszłam terapię hormonalną.
Łatwo uwierzyć, bo mam fajne cycki, i to jeszcze owłosione :P
Fidel-F2 - 2011-10-18, 11:05
:
MrSpellu napisał/a:
Łatwo uwierzyć, bo mam fajne cycki, i to jeszcze owłosione
przypomniałeś mi traumę sprzed lat, spotkałem kiedyś pannę która pomiędzy cyckami miała futro gęściejsze niż moje
MrSpellu - 2011-10-18, 11:09
:
Fidelu, dlaczego pokazała Ci cycki?
Fidel-F2 - 2011-10-18, 11:15
:
z jakiegoś (do dziś nie wiem z jakiego) powodu uznała, że bardzo głęboki dekolt to jest to co tygrysy lubią najbardziej, no i z tego dekoltu gąszcz wyłaził w sposób niemożliwy do przeoczenia
MrSpellu - 2011-10-18, 11:24
:
Czyli zjawisko mody antykoncepcyjnej nie jest nowe.
Teraz co prawda futra raczej nie uświadczysz, ale rozlazłe boczki w przyciasnym ubranku...

Tak sobie myślę... a może to był sweter?
Fidel-F2 - 2011-10-18, 11:35
:
pod sukienką w lecie? no cóż, może i tak
martva - 2011-10-18, 11:42
:


Cholera, kolor się nie zgadza ^ ^
utrivv - 2011-10-18, 12:23
:
Śmiejecie się z UE ale z dwojga złego wolę hasła kobiety na prezesów niż baby na traktory. Być może skończy się to nawet podobną konkluzją iż jest jednak pewna różnica pomiędzy płcią - choćby w powonieniu.
utrivv - 2011-12-05, 14:07
:
Okazuje się że Norwegowie to jednak homofoby i rasiści.
http://wiadomosci.onet.pl...-wiadomosc.html

Cytat:
Jako pacjent oddziału psychiatrycznego Anders Behring Breivik będzie mógł przyjmować gości, oglądać telewizję i serfować w internecie. W ciągu kilku tygodni może nawet znaleźć się w domu, gdzie będzie leczony ambulatoryjnie lub pędzić życie na odpowiednio strzeżonym szpitalnym oddziale. Norweski psychiatra sądowy Randi Rosenqvist powiedział "The Times", że chorzy psychicznie zabójcy przed wyjściem na wolność często spędzają trzy lata na oddziale psychiatrycznym.

Trond Blattman, który w masakrze na wyspie Utoya stracił syna Torjusa, oświadczył, że rodziny ofiar pragnęły i spodziewały się innego orzeczenia. "Mamy nadzieję, że proces sądowy da nam pewność, że Breivik nie wyjdzie na wolność wcześniej niż wtedy, gdy eksperci psychiatryczni uznają go za w pełni zdrowego. My, których ta sprawa dotyczy najbardziej, nie chcemy, aby ten człowiek kiedykolwiek znowu otrzymał sposobność szkodzenia społeczeństwu" - napisał w swoim oświadczeniu Blattman, który przewodniczy grupie wsparcia udzielającej pomocy rodzinom ofiar masakry.

MrSpellu - 2011-12-05, 14:14
:
Ojapierdolę napisał/a:
Przygotowując się do przeprowadzenia masowego mordu, szkolił się, grając w brutalne gry wideo, i brał steroidy - wszystko po to, aby perfekcyjnie dokonać tego, czego dokonał.

Romulus - 2011-12-05, 14:54
:
Dziwne to orzeczenie psychiatrów i jednak poddałbym je krytyce.
Cytat:
Przez długie 9 lat Anders Behring Breivik drobiazgowo planował największą masakrę w powojennej Norwegii. Zadbał o wszystko. Założył firmę krzak, aby bez przeszkód nabywać nawozy sztuczne, które następnie posłużyły mu do budowy bomby. Przygotowując się do przeprowadzenia masowego mordu, szkolił się, grając w brutalne gry wideo, i brał steroidy - wszystko po to, aby perfekcyjnie dokonać tego, czego dokonał. Napisał liczący 1518 stron manifest proklamujący początek rewolty "rdzennych Europejczyków" i umieścił go w internecie.

I taki człowiek był niepoczytalny tj. nie wiedział co robi, nie rozumiał swojego postępowania i nie panował nad nim? :mrgreen: Norweskie czarnuchy, błagam :) Zacznijcie myśleć.
You Know My Name - 2011-12-05, 17:12
:
Po trzecim zamachu Breivika w 2027 zaczną się zastanawiać...
Romulus - 2011-12-05, 17:14
:
Nie wiem, jak jest w Norwegii, ale w Polsce po lekturze tej opinii bez wątpienia każdy myślący sędzia musiałby powołać - dla pewności - jeszcze jeden zespół biegłych. Bo, po prostu, na zdrowy rozum, wniosków tych przyjąć się nie da :) Kłóci się to z logiką.
Jander - 2011-12-05, 22:16
:
Mag_Droon napisał/a:
Po trzecim zamachu Breivika w 2027 zaczną się zastanawiać...

Prędzej będzie kandydatem na prezydenta, ale tylko pod warunkiem, że w 2027 będą się one odbywać. To by była resocjalizacja.
You Know My Name - 2011-12-05, 22:20
:
To dopiero byłoby ciekawe, bo przeca do tego czasu muslimy, murzyni, mulaci i cyganie mogą mieć w Norwegii przygniatającą większość głosów.

Zastanawiałbym się nad zaszczepieniem w Oslo Portorykańczyków, tak dla równowagi //mysli
Jander - 2011-12-05, 22:29
:
Mag_Droon napisał/a:
To dopiero byłoby ciekawe, bo przeca do tego czasu muslimy, murzyni, mulaci i cyganie mogą mieć w Norwegii przygniatającą większość głosów.

Nie zapomnij o Polakach, ich też jest tam sporo.
makatka - 2011-12-06, 09:32
:
Cytat:
Podkreślił, że jego klient "nie podziela oceny psychiatrów", według której jest chory psychicznie. Zdaniem Breivika, lekarze nie znają wystarczająco ideologii politycznych. - Jego zdaniem, zakwalifikowali jako dziwaczne pewne jego oświadczenia, których on za dziwaczne nie uważa - wskazał obrońca.



- Zrobiłem to mimo, że nie czuję się winny! Ukarzcie mnie srodze!
- Nie, nie. Nie ukarzemy. Jesteś biedny, chory i niepoczytalny. Ciebie trzeba leczyć i przywrócić na łono!

iście kabaretowe dialogi można układać patrząc na to co się dzieje :shock:
MrSpellu - 2011-12-06, 09:40
:
Może to być mechanizm wyparcia. Ci ludzie nie są w stanie pojąć, że ktoś może dokonać takiej zbrodni i być socjopatą, a nie psychopatą.
Tixon - 2011-12-06, 12:23
:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=UIrX_di3J9s[/youtube]
Romulus - 2012-01-31, 19:49
:
Komentarz Piotra Zaremby do incydentu z posłem Suskim, który o J. Godsonie wypowiedział się per "Murzynek" w rozmowie z koleżanką, co wychwyciły nie wyłączone mikrofony:
http://blog.rp.pl/zaremba...a-biedron-jest/
Zgadzam się z publicystą. Wypowiedź jest żenująca, ale przede wszystkim: nie padła by posła poniżyć ani obrazić (było to w rozmowie "na boku"). Histeryczne reakcje są niepotrzebne i niebezpieczne. Bo w końcu każą nam nosić na głowach jakieś hełmofony wychwytujące myśli zahaczające o nowego bożka Tolerancyjnej Cenzury czyli "mowę nienawiści".
Asuryan - 2012-01-31, 20:53
:
Dokładnie to per "wasz Murzynek" co już ma nieco inny, bardziej obraźliwy wydźwięk.
Romulus - 2012-01-31, 22:25
:
Ale nadal - powiedział to "na boku". Wieśniackie, ale nie o to chodzi tylko o to, jak bardzo będziemy wcinać się z mind control w cudze, wieśniackie, ale własne wypowiedzi, które wyszły na "jaw" tylko dlatego, że zapomniał chłop mikrofon włączyć.
dworkin - 2012-02-01, 10:15
:
Niech ten, któremu nigdy nie zdażyło się prywatnie podobne podsumowanie, pierwszy rzuci kamieniem. Dam głowę, że praktycznie każdy wyraził się kiedyś o jakiejś osobie (głównie publicznej) w sposób nieelegancki i mogący zostać odebrany jako obraźliwy. Dlatego wszelką zapalczywość w tej sprawie uznaję za bigoterię łąmaną przez hipokryzję. Jestem również pewien, że tego typu uwagi, prywatnie, padają w parlamencie często (o czym świadczy brak reakcji posłanki PO). A Suski zwieśniaczył i sfrajerzył, nie wyłączając mikrofonu. Publiczni muszą się bardziej pilnować. Zasłużył na pośmiewisko, ale nic ponadto.
Asuryan - 2012-02-01, 12:24
:
dworkin napisał/a:
Zasłużył na pośmiewisko, ale nic ponadto.

Owszem, ale różne Saiki go za to zlinczują...
sanatok - 2012-02-01, 12:45
:
No tak, faktycznie trzeba chłopakowi współczuć... //mur
Romulus - 2012-02-01, 13:01
:
Współczuć może nie. Ale nie ma żadnego powodu, poza histerią i hipokryzją, aby go karać.
sanatok - 2012-02-02, 13:03
:
Cytat:
Pan poseł Suski nad Wisłą mieszka,
Mało ma w głowie ten nasz koleżka.

Uczy się pilnie przez całe ranki,
Ze swej sejmowej, zgniłej czytanki.

A gdy z ulicy do Sejmu wkracza,
Psoci, figluje - to jego praca.

Aż Jarek krzyczy: "Marek, łobuzie!"
A Marek tępo nadyma buzię.

Jarek powiada: "Ustawa czeka",
On na mównicę Jarkowi ucieka.

Jarek powiada: "Całuj sutannę!"
A on się boi, że zrobi się czarny.

Lecz Jarek kocha swojego posła,
Bo szczery chłopak jest z tego osła.

Szkoda, że Suski, biały, wesoły,
Tak mało wiedzy wyniósł ze szkoły.


Znalezione //doom
utrivv - 2012-02-02, 13:09
:
Cytat:
Piszę o tym spokojnie, bo i tak wiem, że niczego nie zmienię, ale w nocy nie śpię, bo w świetle księżyca na firance ukazuje mi się poseł Suski opowiadający dowcipy w Sejmie, a potem Jan Dziedziczak mówiący do mnie „Panno Stanisławo”. Po ośmiu nieprzespanych nocach pojawiłem się w aptece z receptą. – O, źle pan śpi? – zapytał znajomy pan magister. – Nie – odpowiedziałem. – W ogóle nie śpię. Pokiwał głową ze zrozumieniem i już sięgał po pudełko, ale nagle zauważył, że na recepcie brakuje masy ogólnej składnika tabletek. – Jest – pokazałem. – Ale cyframi jest, a musi być i cyframi, i słownie. Panie Stanisławie, nic nie poradzę.
Wróciłem do lekarza. Lekarza już nie było, ale za to w telewizji były nowe materiały o katastrofie smoleńskiej i dyskusja posłów, czy 13 osób może się zmieścić w kokpicie Tu-154. Tej nocy znów widziałem się z Suskim i Dziedziczakiem. Następnego dnia upolowałem lekarza: – Błagam pana, nie może być cyframi, musi być cyframi i słownie. Pojechałem do apteki. Magister docenił moją determinację. Uśmiechnął się. Już sięgał po pudełko, gdy nagle powiedział: – Ale tu jest źle, PESEL musi być tylko cyframi, nie może być cyframi i słownie. Tej nocy, z braku pastylek, przespałem się po prostu z Suskim i Dziedziczakiem. Rano żaden pies nie chciał na mnie patrzeć.


Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/sp...d#ixzz1lE3Ie7zF

Wklejam bo to tez o Susłowie ale z felietonu Tyma :)
Romulus - 2012-02-05, 10:49
:
Nie wiem, gdzie to wrzucić: http://www.tokfm.pl/Tokfm...wszystkich.html
Ale to dobitny przykład jak dla każdą sprawę można obrócić na korzyść ideolo-mędzenia. Środa ma chyba ostry pierd....k w mózgu. Czemu nie oskarżyła o wszystko papieża?
Jander - 2012-02-05, 11:02
:
Romulus napisał/a:
Ale to dobitny przykład jak dla każdą sprawę można obrócić na korzyść ideolo-mędzenia.

Przejdź się dziś na mszę, stawiam wino mszalne, że kazanie będzie miało bardzo określony charakter nawiązujący do tego wydarzenia, w rodzaju "cywilizacja śmierci zabiła to dziecko".
Ł - 2012-02-05, 11:07
:
http://www.fakt.pl/Zdjeci...y,144773,1.html < przecież to sprawa wilkołaków, nie mieszajmy w to polityki.
Romulus - 2012-02-05, 15:47
:
Jander napisał/a:
Romulus napisał/a:
Ale to dobitny przykład jak dla każdą sprawę można obrócić na korzyść ideolo-mędzenia.

Przejdź się dziś na mszę, stawiam wino mszalne, że kazanie będzie miało bardzo określony charakter nawiązujący do tego wydarzenia, w rodzaju "cywilizacja śmierci zabiła to dziecko".

Toteż wcale nie twierdzę, że i "druga strona" swoich trzech groszy do, banalnej w gruncie rzeczy, zbrodni nie dorzuci. Jedni i drudzy siebie warci.
utrivv - 2012-02-06, 08:56
:
Jander napisał/a:
Romulus napisał/a:
Ale to dobitny przykład jak dla każdą sprawę można obrócić na korzyść ideolo-mędzenia.

Przejdź się dziś na mszę, stawiam wino mszalne, że kazanie będzie miało bardzo określony charakter nawiązujący do tego wydarzenia, w rodzaju "cywilizacja śmierci zabiła to dziecko".
Nic z tego. Mam wątpliwość czy oni śledzą takie wypowiedzi by potem do nich się odnosić na kazaniach ;)
Romulus - 2012-02-25, 18:18
:
Spieszmy się opowiadać dowcipy o gejach i lesbijkach. Jutro za to zostaniemy przestępcami. Święte krowy, których nie będzie wolno krytykować: http://wpolityce.pl/artyk...istow-w-europie
Kopać katola to dziś powód do dumy. Kopnąć gejusa lub lesbę, o, to już mowa nienawiści :)
MORT - 2012-02-25, 18:48
:
Gdyby wszyscy ziemianie oglądali South Park, świat byłby lepszym miejscem do życia. //mysli
Asuryan - 2012-02-26, 23:19
:
Cóż, od jakiegoś czasu nie można krytykować żydów, bez zostania antysemitą, czy murzynów bez zostania rasistą. Nie wiem jak w Was, ale we mi takie zakazy dają dodatkową motywację do krytyki. Wydaje się mi, że dla większości gejów i lesbijek wprowadzenie takiego zakazu będzie niedźwiedzią przysługą, tak samo jak organizacja parad równości.
You Know My Name - 2012-02-28, 10:57
:
Wg mnie takie zapisy są potrzebne, problem w tym tylko, że leniwy gej kiedy ktoś go zwolni będzie darł się, że zwolniono go ze względu na orientację seksualną.
MrSpellu - 2012-02-28, 10:58
:
No przecież murzynów zwalniają tylko ze względu na kolor skóry. Nie wiedziałeś o tym?
Asuryan - 2012-02-28, 12:18
:
Według mnie zaś takie zapisy i tak nie będą dla przeciętnego Kowalskiego niczym więcej niż martwym prawem. Jedynie osoby publiczne będą musiały się pilnować.
You Know My Name - 2012-03-03, 07:48
:
Oraz może tałatajstwo podczas anty-parad.
Romulus - 2012-03-04, 19:44
:
http://www.uwazamrze.pl/a...-wiezienia.html
A ja się zgadzam z Lisickim. Nic dodać, nic ująć.
Odpowiadając na pytania redaktora pod koniec: musi, musi. Polacy to, jak każdy inny naród, w swojej masie wcale nie Wolni Głuptacy tylko masa pędzona jak bydło przez media i treserów.
You Know My Name - 2012-03-05, 16:36
:
Co innego krytyka a co innego porównywanie do zoofilii czy nekrofilii. Dziwne, że za podarcie biblii można być pozwanym do sadu a za skandowanie "pedały do gazu" nie? Spokojnie odstąpię od popierania podobnego projektu jeżeli będzie można na takim samym luzie iść z transparentem "papież do gazu" czy "Chrystus do gazu" bez obaw o ganianie przez przewrażliwionych katoli.
Romulus - 2012-03-05, 18:35
:
To swoją drogą: przepisy o obrażaniu "uczuć religijnych" też powinny być wykreślone. Bo to jednak jest straszny subiektywizm w stwierdzaniu co obiektywnie jest obrazą uczuć, a co już jest np. sztuką, a czy sztuka może obrażać uczucia religijne... Sąd nie jest miejscem do rozstrzygania w takich kwestiach.
Luinloth - 2012-03-05, 19:43
:
Ano właśnie. Czy ten występ to obraza uczuć religijnych, czy tylko manifestowanie wolności słowa? Moim zdaniem jakiekolwiek obowiązywałyby przepisy, powinny obowiązywać konsekwentnie - czyli albo pan C. ma prawo wyrażać swoje zdanie, a Doda ma prawo nazwać chrześcijaństwo religią tworzoną na haju, albo nie wolno obrażać "uczuć religijnych" wyznawcy dowolnego kultu, a wypowiedź w stylu zalinkowanej jest karalna.
No ale buddyści nie mają pana Nowaka, który powinien pilnować sekt (i to rozumianych jako działające niezgodnie z prawem grupy pseudoreligijne), a zamiast tego wytacza procesy każdemu, kto KRK w jakiś mniej elegancki sposób skrytykuje.
Fidel-F2 - 2012-03-05, 19:45
:
Luinloth napisał/a:
grupy pseudoreligijne
he, he, a co to takiego?
Luinloth - 2012-03-05, 19:54
:
Biorąc pod uwagę, że każde wyznanie na początku było nieformalnym odłamem czy stowarzyszeniem (czyli sektą w pierwotnym znaczeniu tego słowa), to nie przed takimi sektami wszyscy panikują. Kiedy mówi się o sektach, to potocznie ma się na myśli destrukcyjnie działającą na członków grupę, dla której religia jest z założenia przykrywką dla celów np. finansowych, a oprócz tego jest nielegalna.
Fidel-F2 - 2012-03-05, 19:59
:
łał

Luinloth napisał/a:
czyli sektą w pierwotnym znaczeniu tego słowa
jakie jest pierwotne znaczenie słowa sekta? a jakie wtórne?

Luinloth napisał/a:
Kiedy mówi się o sektach, to potocznie ma się na myśli destrukcyjnie działającą na członków grupę, dla której religia jest z założenia przykrywką dla celów np. finansowych,
czyli kościół katolicki

a co z :?:
Luinloth napisał/a:
grupy pseudoreligijne

You Know My Name - 2012-03-05, 20:03
:
Wiem Fidel! To ci niewierzący w szatana sataniści!
Luinloth - 2012-03-05, 20:10
:
Fidel-F2 napisał/a:
jakie jest pierwotne znaczenie słowa sekta? a jakie wtórne?
Pierwotne znaczenie to po prostu odłam istniejącej religii. Chrześcijaństwo też zaczynało jako sekta judaistyczna. Wtórne znaczenie to jest to potoczne, którym się młodzież straszy - sekta to taka banda, która Ci wypierze mózg, wyssie pieniądze i nie będzie chciała wypuścić, a poza tym na pewno jedzą koty i nadają sobie imiona w stylu Trójkąt Prostokątny; "pseudoreligijna" w sensie takim, że religia to dla nich ściema i przykrywka dla biznesu. No i chyba o taką definicję sekty chodzi w nazwie "Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami", czyli tego, co pan Nowak reprezentuje. Czyli z założenia ma proceder takich band ukrócać, a w rzeczywistości czepia się wszystkich poza jedną:
Fidel-F2 napisał/a:
kościół katolicki
który różni się od "sekt" tym, że jest nie tylko zarejestrowany i legalny, ale wręcz uprzywilejowany.
Fidel-F2 - 2012-03-05, 20:20
:
Luinloth napisał/a:
Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami
he, nie słyszałem wcześniej o takim tworze

sekta ma różne znaczenie w różnych kontekstach, mówienie o wtórnym i pierwotnym jest nie do końca prawdziwe
Romulus - 2012-03-05, 21:29
:
Luinloth napisał/a:
Ano właśnie. Czy ten występ to obraza uczuć religijnych, czy tylko manifestowanie wolności słowa? Moim zdaniem jakiekolwiek obowiązywałyby przepisy, powinny obowiązywać konsekwentnie - czyli albo pan C. ma prawo wyrażać swoje zdanie, a Doda ma prawo nazwać chrześcijaństwo religią tworzoną na haju, albo nie wolno obrażać "uczuć religijnych" wyznawcy dowolnego kultu, a wypowiedź w stylu zalinkowanej jest karalna.
No ale buddyści nie mają pana Nowaka, który powinien pilnować sekt (i to rozumianych jako działające niezgodnie z prawem grupy pseudoreligijne), a zamiast tego wytacza procesy każdemu, kto KRK w jakiś mniej elegancki sposób skrytykuje.

To tak jak "szacowni" yntelektualyści z Tygodnika Powszechnego wytaczający proces Romanowi Graczykowi za to, że nie napisał książki przykrywającej smrodek, w którym się dusili, tylko rzetelnie i bez sentymentu podszedł do kontaktów z bezpieką ludzi z tego środowiska.

Chęć sądzenia się, na przykład o historię, nabiera w tym kraju rumienców. Jeszcze kilka procesów, kilka sprzecznych ze sobą wyroków (bo jakże mogą być niesprzeczne) i sprawy wylądują w Europejskim Trybunale Praw Człowieka, który nauczy panów yntelektualystów czy Świętszych od Bozi czym jest wolność słowa i jak szerokie są jej granice :)
wred - 2012-03-07, 18:49
:
Cejrowski mocno się ośmiesza w tym odcinku, no ale jego prawo :)

http://finanse.wp.pl/kat,...,wiadomosc.html

Czy to ma jakikolwiek sens :) ? Nie jestem właścicielem swoich drzew na swojej działce ???
Czemu prawo jest tak idiotyczne ?????
Fidel-F2 - 2012-03-07, 19:28
:
to jakaś bzdura
utrivv - 2012-03-08, 09:52
:
Żadna bzdura. Na działce rosło coś co nie było własnością ogrodnika. Ogrodnik to coś zniszczył więc musi ponieść karę - może gdyby tam stał transformator za 0,5mln łatwiej byłoby to przyjąć?
Mnie raczej oburza fakt że Państwo obarcza obowiązkiem ochrony a nie daje nic w zamian - czy to aby zgodne z konstytucją?
Fidel-F2 - 2012-03-08, 11:14
:
oczywiście, że bzdura
utrivv - 2012-03-08, 11:33
:
Z takich bzdur nasz świat jest niestety zbudowany. Jak się zastanowić to mało co nie jest bzdurą - na przykład podnoszenie rabanu za kilka tysięcy skrawków zadrukowanego papieru. Ręki mu nie utną a bilety narodowego banku polskiego i tak są własnością Państwa.
Romulus - 2012-03-12, 18:46
:
Sztandarowy przykład "tolerancji" w wydaniu tak zwanych salonów: http://www.pudelek.pl/art...ic_w_imie_boga/
Czyż to nie Lisek Chytrusek niedawno bronił Dody skazanej za obrazę uczuć religijnych? A teraz robi wrzuty na Cejrowskiego :) Nazywanie go hipokrytą to jak nazywanie pijaka pijakiem.
Romulus - 2012-03-20, 16:09
:
Dante!!!
Ty biała, męska, średniowieczna, szowinistyczna, rasistowska, antysemicka, nietolerancyjna religijnie ŚWINIO!!!
http://wiadomosci.gazeta....___Rasizm_.html
http://m.wyborcza.pl/wybo...nzurowanym.html
Tixon - 2012-03-20, 17:05
:
Romulus napisał/a:
Dante!!!
Ty biała, męska, średniowieczna, szowinistyczna, rasistowska, antysemicka, nietolerancyjna religijnie ŚWINIO!!!

Chyba już wiem, dlaczego lubię Boską Komedię :mrgreen:
MrSpellu - 2012-03-20, 17:16
:
Chyba wiemy co ostatnio porabiała Saika :P
Beata - 2012-03-20, 21:35
:
Co za bzdura! A co, do tej pory omawiali "Boską" bez kontekstu?
Romulus - 2012-03-20, 21:38
:
Beata napisał/a:
Co za bzdura! A co, do tej pory omawiali "Boską" bez kontekstu?

Nie wiem, czy dziś w szkołach uczy się w ogóle słowa "kontekst" :) W Polsce już wykastrowano historię tak, że produkcja tumanów ruszy od wrzesnia pełną parą. Niedługo to samo będzie w Polsce z językiem polskim i z czytaniem. Tania siła robocza nie potrzebuje znać słowa "kontekst". Wystarczy, że przyjdzie Autorytet i jej powie: Dante to rasista i antysemita :)
Luinloth - 2012-03-20, 21:55
:
No tak, bo kontrowersyjne treści trzeba by było opatrzyć jakimś komentarzem, przedyskutować, wyjaśnić ich pochodzenie i cel - ale na to przecież nie ma czasu, więc najprościej owe treści po prostu wyciąć i posprzątane.
Romulus - 2012-03-20, 22:01
:
Fast food knowledge dla debila ery Fejsbuka i Google :)
Tixon - 2012-03-20, 22:02
:
Romulus napisał/a:
W Polsce już wykastrowano historię tak, że produkcja tumanów ruszy od wrzesnia pełną parą.

Tej, nie przesadzaj. :-P
Beata - 2012-03-20, 22:17
:
A tak jeszcze złośliwie mi się pomyślało, że to włoskie stowarzyszenie Dantego ma odwagę się czepić, a pism św. Tomasza z Akwinu, albo św. Augustyna - to już nie. :>
Skoro kontekst kulturowy i historyczny jest nieistotnym drobiazgiem i słowo pisane ma być literalnie traktowane, to chyba pani liderka stowarzyszenia powinna równie gorąco apelować o "jasne i jednoznaczne stwierdzenie", że poglądy wyżej wymienionych na na rolę kobiet były, delikatnie mówiąc, niewłaściwe, czyż nie? :P
Fidel-F2 - 2012-03-20, 22:33
:
głupich nie sieją

Beata +1
Romulus - 2012-03-21, 07:12
:
Beata napisał/a:
A tak jeszcze złośliwie mi się pomyślało, że to włoskie stowarzyszenie Dantego ma odwagę się czepić, a pism św. Tomasza z Akwinu, albo św. Augustyna - to już nie. :>
Skoro kontekst kulturowy i historyczny jest nieistotnym drobiazgiem i słowo pisane ma być literalnie traktowane, to chyba pani liderka stowarzyszenia powinna równie gorąco apelować o "jasne i jednoznaczne stwierdzenie", że poglądy wyżej wymienionych na na rolę kobiet były, delikatnie mówiąc, niewłaściwe, czyż nie? :P

Wątpię, aby się bała Kościoła. To akurat ulubiony "chłopiec do bicia" dla takich "działaczy". Z pewnością jest zbyt głupia, aby zrozumieć. Albo jeszcze nie czytała lub ktoś jej "bryka" nie zrobił. Sądzę, że to kwestia czasu :)
Romulus - 2012-03-22, 10:51
:
http://fakty.interia.pl/s...e-rybki,1775456
//facepalm
jobi - 2012-03-22, 10:58
:
Żałosne
Tomasz - 2012-03-22, 11:00
:
Ratunku!!! Ciekawe czy ta Pani chciała przypomnieć światu o swoim istnieniu, czy jej się nudzi, czy po prostu coś nie tego.
Już widzę jak u nas ktoś tam od równouprawnienia pisze list do pisarzy coby równo w swoich książkach tworzyli postacie kobiece i męskie.
Jander - 2012-03-22, 11:04
:
To już nie można listów pisać? Do czego ta Unia zmierza. O_o
Romulus - 2012-03-22, 14:38
:
Do liberalnej bzdury, polit-poprawnej groteski :)
Romulus - 2012-03-26, 21:02
:
Mundrości doktory Środy: http://www.pudelek.pl/art..._im_to_serwuje/
Ich waga nadaje się w sam raz na Pudelka. Bo ta biedna kobieta żenuje.
Ale może gdyby Cejrowski nie był katolem i nakręcił program o księżach wspierających Contras? Hohohoho! Byłby to as polskiego reportażu. A jakby jeszcze przytulił i posolidaryzował się z jakims dzieciątkiem z wzdętym brzuchem i rzucił bluzg o Kościele, ktory zabrania biednym Afrykankom używania prezerwatyw... Ależ byłby cool. I, oczywiście, założyłby jakąś wschodnią czapkę na głowę, aby pokazać swoją alternatywną duchowość :)

Ale Cejrowski nie jest polit-poprawnym kmiotem. Biedak. Jeszcze ze trzy głosy jakichś buddystów-celebrytów i będzie musiał emigrować :)
sanatok - 2012-03-27, 09:55
:
Romulus napisał/a:
Ale Cejrowski nie jest polit-poprawnym kmiotem.


Seriously dude?

Patrząc na jego wypowiedzi, to kmiotem właśnie jest. Pamiętacie WC Kwadrans ?
Przy całej niechęci do Środy, w porównaniu Cejrowskim jest wręcz tytanem intelektualnym.
Stary Ork - 2012-03-27, 09:57
:
sanatok napisał/a:


Patrząc na jego wypowiedzi, to kmiotem właśnie jest. Pamiętacie WC Kwadrans ?
Przy całej niechęci do Środy, w porównaniu Cejrowskim jest wręcz tytanem intelektualnym.


Zawsze uważałem, że polityczna poprawność odbiera ludziom jedno z ich fundamentalnych, wręcz przyrodzonych praw - prawo do bycia burakiem, idiotą i chamem. Dlatego z poprawnością polityczną trzeba walczyć. Musimy bronić swego. Waaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaagh.
MrSpellu - 2012-03-27, 09:59
:
Pamiętam WC Kwadrans i uważam, że festiwal ciemnogrodu to był niezły pomysł. Nie zgadzam się z wieloma poglądami WC, ale na pewno łączy mnie z nim niechęć do politycznej poprawności. Chcesz, to nazwij mnie kmiotem. Nie zdziw się tylko jeżeli oddam.
Stary Ork - 2012-03-27, 10:04
:
Cytat:
O film, panie ministrze,
Obrazili się wachmistrze;
O wiersz, panie generale,
Obrazili się kaprale;
O artykuł w tygodniku -
Ordynansi, panie pułkowniku;
O piosenkę, panie majorze,
Żony sierżantów w Samborze;
W radio była audycja:
Obraziła się policja.
Dalej - studenci
Są do żywego dotknięci;
Dalej, księża z Płockiego
Dotknięci są do żywego.
Następnie - związek akuszerek
Ma ciężkich zarzutów szereg:
Że to swawolność, frywolność,
Bezczelność, moralna trucizna,
Że w ten sposób ginie ojczyzna!...
...A po za tym - jest w Polsce wolność.
, że tak pojadę Tuwimem. Jesteśmy jednak churewsko wrażliwi.
sanatok - 2012-03-27, 10:29
:
MrSpellu napisał/a:
Chcesz, to nazwij mnie kmiotem. Nie zdziw się tylko jeżeli oddam.


Ziew.

Zagorzałość walki z kołnierzem politycznej poprawności, jest odwrotnie proporcjonalna, to jego faktycznego istnienia, no ale z kimś trzeba walczyć, a poczucie bycia prześladowanym jak zwykle w modzie.
MrSpellu - 2012-03-27, 10:51
:
Ziew.

@

A tak w temacie, zanim rozejdziemy się spać, każde w swoją stronę...

Uważasz, że ów kołnierz nie istnieje?
Romulus - 2012-03-27, 11:00
:
Stary Ork napisał/a:
Cytat:
O film, panie ministrze,
Obrazili się wachmistrze;
O wiersz, panie generale,
Obrazili się kaprale;
O artykuł w tygodniku -
Ordynansi, panie pułkowniku;
O piosenkę, panie majorze,
Żony sierżantów w Samborze;
W radio była audycja:
Obraziła się policja.
Dalej - studenci
Są do żywego dotknięci;
Dalej, księża z Płockiego
Dotknięci są do żywego.
Następnie - związek akuszerek
Ma ciężkich zarzutów szereg:
Że to swawolność, frywolność,
Bezczelność, moralna trucizna,
Że w ten sposób ginie ojczyzna!...
...A po za tym - jest w Polsce wolność.
, że tak pojadę Tuwimem. Jesteśmy jednak churewsko wrażliwi.

Pasuje do naszych obywateli, którzy obrażają się i sądzą o wszystko, o co mogą. A to raz ukarana zostanie Doda za opinie o autorach Biblii, a to poeta Rymkiewicz cywilnie za opinie naruszające dobra osobiste Michnika.
A wszyscy jednako pokrzywdzeni. Jak nie przez sąd, to przez albo liberalne szatany albo przez katolskich siepaczy.
MrSpellu - 2012-03-27, 11:50
:
A ja mam lęki, vagina dentata, penis captivus i te sprawy...
sanatok - 2012-03-27, 12:41
:
MrSpellu napisał/a:

Uważasz, że ów kołnierz nie istnieje?



Nie, ale wkurza mnie na maksa, jak wykorzystuje się walkę z nim, aby usprawiedliwić swoje słodkie rasistowskie/homofobiczne/etc/itd pierdzenie, które dzięki temu ma pachnieć różami intelektualizmu robiąc z buractwa bohaterstwo.
MrSpellu - 2012-03-27, 12:43
:
Ale czemu Ci to przeszkadza?
Romulus - 2012-03-27, 14:32
:
sanatok napisał/a:
MrSpellu napisał/a:

Uważasz, że ów kołnierz nie istnieje?



Nie, ale wkurza mnie na maksa, jak wykorzystuje się walkę z nim, aby usprawiedliwić swoje słodkie rasistowskie/homofobiczne/etc/itd pierdzenie, które dzięki temu ma pachnieć różami intelektualizmu robiąc z buractwa bohaterstwo.

Wolę szczerego buraka Cejrowskiego od hipokrytki doktory Środy :)
A co w wypowiedzi Cejrowskiego na temat buddyzmu jest homofobiczne, czy rasistowskie etc.? Facet pomyślał, jak twierdzi - pogadał z jakimiś znawcami (pewnie z księdzem :) ) i powiedział, co ma do powiedzenia. Doda nic z tego nie zrobiła, poczynając od tego, że nie pomyślała :)
Jander - 2012-03-27, 14:54
:
Nie gadał z księdzem, tylko ze znawcami buddyzmu i twierdził, że buddyści wyznają Lucyfera, a białe osoby, które chodzą dookoła stupy (uznał ich bez pytania za katolików, pewnie dlatego że biali) uznał za idiotów.
adamo0 - 2012-03-27, 15:01
:
Nie wiem czy w ogóle warto rozmawiać o Panu Cejrowskim. Poziom większości jego wypowiedzi jest tak żenujący, że chyba trzeba pominąć je milczeniem.
wred - 2012-03-27, 16:59
:
Jander napisał/a:
Nie gadał z księdzem, tylko ze znawcami buddyzmu i twierdził, że buddyści wyznają Lucyfera, a białe osoby, które chodzą dookoła stupy (uznał ich bez pytania za katolików, pewnie dlatego że biali) uznał za idiotów.
Nie wiem skąd wziął tych znawców buddyzmu, ale trochę mocno uprościł zagadnienie - no i używał katolickiego systemu pojęciowego do opisania czegoś całkiem innego. A to się nie da za bardzo.
Tixon - 2012-03-27, 17:08
:
Ja się zapytam odwrotnie - czy używając katolickiego systemu pojęciowego, tak się właśnie nie da?
Jander - 2012-03-27, 17:21
:
Znawcy buddyzmu (doktor i mnich) powiedzieli mu co chciał usłyszeć i w sumie bez rewelacji, o Lucyferze wyciągnął z posągów w świątyni (miały pazury i ogony, ergo diabły). Oczywiście nie wysilał się na opisanie buddyzmu według tamtejszej kultury, ale nie o to przecież WC chodzi - to "biały, katolicki, kolonizujący Europejczyk uważający swoje poglądy za najlepsze chodzący boso po świecie", a nie "otwarty na inne kultury relatywistyczny badacz mający dystans do swoich poglądów chodzący boso po świecie"
MrSpellu - 2012-03-27, 18:19
:
I robi to, o ile mnie pamięć nie myli, w telewizji komercyjnej.
Widocznie ludzie chcą to oglądać. Więc gdzie jest problem? Mi tam dla przykładu nie podobają się audycje w Radiu Maryja, czy w związku z tym piszę gdzieś listy protestacyjne? Wypowiadam się w telewizji? Podnoszę lament? A może jestem zmuszany by tego słuchać? Nie, pukam się w łeb i żyję dalej.

Lubię Cejrowskiego, to taki trochę pozytywny burak.
Tu kogoś zjebie, tam zborsuczy i ogólnie fajny z niego gawędziarz.

adamo0 napisał/a:
Poziom większości jego wypowiedzi jest tak żenujący, że chyba trzeba pominąć je milczeniem.

Podaj przykłady jego żenuy, proszę. Skoro jest tego większość, to będzie Ci łatwo. Rozumiem, że bardzo często oglądasz jego programy przyrodnicze, a także czytujesz jego książki. Czekam na przykłady.
Jander - 2012-03-27, 18:31
:
Spell napisał/a:
Widocznie ludzie chcą to oglądać. Więc gdzie jest problem?

Czyli jak zaczną pokazywać załóżmy snuffy w porze śniadaniowej to nie będzie Ci to przeszkadzać, bo widocznie ludzie chcą to oglądać?
Spell napisał/a:
Mi tam dla przykładu nie podobają się audycje w Radiu Maryja, czy w związku z tym piszę gdzieś listy protestacyjne?

Gdyby powiedzieli na antenie, że Ślązaków należy bić, bo to złodzieje i kurwy - nie miałbyś nic przeciwko?
Są pewne granice, Cejrowski na niej balansuje - jeśli buddyści poczuli się urażeni to nie widzę problemu, żeby głośno o tym powiedzieli i ewentualnie KRRiTV zareagowało. O nim samym jako o człowieku mam jak najniższe zdanie, ale zdarza mi się oglądać jego programy, bo są fajnie zrobione, a obydwie jego książki kupiłem na prezenty, bo nieźle pisze.
A Cejrowski leci też w TVP.
wred - 2012-03-27, 18:46
:
MrSpellu napisał/a:
I robi to, o ile mnie pamięć nie myli, w telewizji komercyjnej.
O ile pamiętam to już nie. Właśnie przez rzeczony odcinek o buddyzmie za który tvp nie chciało mu zapłacić.

edyta.. aa przeczytałem tv komercyjna = tvp ;p mea culpa ;p
Jander - 2012-03-27, 18:53
:
http://tvnplayer.pl/seria...01E08,3656.html
MrSpellu - 2012-03-27, 20:36
:
Jander napisał/a:
Czyli jak zaczną pokazywać załóżmy snuffy w porze śniadaniowej to nie będzie Ci to przeszkadzać, bo widocznie ludzie chcą to oglądać?

Nie będzie mi przeszkadzać bo nie oglądam telewizji śniadaniowej. Zaraz, wróć.
Wcale nie oglądam telewizji, od kilku miesięcy nie mam nawet telewizora :P

Jander napisał/a:
Są pewne granice, Cejrowski na niej balansuje

Ale dowcip polega na tym, że jej nie przekracza.

Jander napisał/a:
jeśli buddyści poczuli się urażeni to nie widzę problemu

No to łatwo ich urazić, ale masz rację, też nie widzę problemu :)

Jander napisał/a:
Gdyby powiedzieli na antenie, że Ślązaków należy bić, bo to złodzieje i kurwy - nie miałbyś nic przeciwko?

Na to jest paragraf. I problem widzę, bo Cejrowski nie mówił by bić buddystów, bo kurwy i szatany.
Luinloth - 2012-03-27, 21:05
:
MrSpellu napisał/a:
Jander napisał/a:
jeśli buddyści poczuli się urażeni to nie widzę problemu

No to łatwo ich urazić, ale masz rację, też nie widzę problemu

Jander napisał/a:
Gdyby powiedzieli na antenie, że Ślązaków należy bić, bo to złodzieje i kurwy - nie miałbyś nic przeciwko?

Na to jest paragraf. I problem widzę, bo Cejrowski nie mówił by bić buddystów, bo kurwy i szatany.

Tylko że katolików nawet łatwiej obrazić, a problem tkwi w tym, że na obrażanie ich już jest mocno eksploatowany paragraf, podczas gdy na resztę niekoniecznie.
Mówienie na odwiedzających świątynie "głupie ludzie" jest niesmaczne z ust osoby, którą w oczy kłuła w oczy rzeźba papieża przygniecionego meteorytem, która była wyrazem artystycznej ekspresji nienawołującej do wrogości czy czegoś niezgodnego z prawem. Już pomijając słuszność przepisów o uczuciach religijnych, jakaś przyzwoitość wymagałaby konsekwentnego trzymania się własnego poglądu: albo WC mówi co chce i nikt się nie czepia, ale za to w galerii stoi "obrazoburcza" rzeźba, albo artyści pilnują cudzego przewrażliwienia, a WC pilnuje języka. Inaczej jest po prostu hipokrytą.
MrSpellu - 2012-03-27, 21:16
:
Luinloth napisał/a:
Inaczej jest po prostu hipokrytą.

Ale ja nie mówię, że nie jest :)

Luinloth napisał/a:
Tylko że katolików nawet łatwiej obrazić, a problem tkwi w tym, że na obrażanie ich już jest mocno eksploatowany paragraf, podczas gdy na resztę niekoniecznie.

Tylko na katolików? Pokaż, zacytuj.
wred - 2012-03-27, 21:21
:
Obejrzałem, nie byłoby to nawet takie straszne, pomijając obrażanie ludzi tam będących, bo w końcu przedstawia punkt widzenia typowego moherowego katolika w obliczu odmienności.

Ale telewizją edukacyjną bym tego nie nazwał. TVP dobrze zrobiła, że nie puściła tego odcinka ponieważ nie jest zgodny z prawdą, tvn ma to w rzyci bo leci na kasę...
Luinloth - 2012-03-27, 21:26
:
MrSpellu napisał/a:

Luinloth napisał/a:
Tylko że katolików nawet łatwiej obrazić, a problem tkwi w tym, że na obrażanie ich już jest mocno eksploatowany paragraf, podczas gdy na resztę niekoniecznie.

Tylko na katolików? Pokaż, zacytuj.
Wybacz skrót myślowy - oczywiście paragraf jest na wszystkich, ale w praktyce tylko jedna strona pozywa wszystkich o wszystko.
MrSpellu - 2012-03-27, 21:32
:
Luinloth napisał/a:
ale w praktyce tylko jedna strona pozywa wszystkich o wszystko.

...a w teorii każdy ma prawo pozwać.
Jander - 2012-03-28, 01:32
:
Spell napisał/a:
Nie będzie mi przeszkadzać bo nie oglądam telewizji śniadaniowej. Zaraz, wróć.
Wcale nie oglądam telewizji, od kilku miesięcy nie mam nawet telewizora

To że nie oglądasz telewizji to nie jest w tym momencie argument, bo w takim razie może być w nim dowolna treść, a Tobie nie będzie przeszkadzać. Gdyby Ciebie jako badacza poprosili o opinię to musiałbyś się bardziej wysilić.
Przekaz z tego programu mógł pójść taki, że buddyści to idioci, a to już dla mnie przekroczenie granic krytyki, zwłaszcza mniejszości.
Romulus - 2012-03-28, 06:13
:
Luinloth napisał/a:
MrSpellu napisał/a:

Luinloth napisał/a:
Tylko że katolików nawet łatwiej obrazić, a problem tkwi w tym, że na obrażanie ich już jest mocno eksploatowany paragraf, podczas gdy na resztę niekoniecznie.

Tylko na katolików? Pokaż, zacytuj.
Wybacz skrót myślowy - oczywiście paragraf jest na wszystkich, ale w praktyce tylko jedna strona pozywa wszystkich o wszystko.

Adam Michnik? :mrgreen:
Fidel-F2 - 2012-03-28, 06:14
:
Nie chce mi się tego spamu przewracać, ale czemu Cejrowski (jaki by nie był) nie ma prawa do uznania jakiejś grupy za idiotów? Pozywanie go za to jest robieniem z siebie durnia.
utrivv - 2012-03-28, 07:36
:
Nie oglądam Cejrowskiego od lat ale kiedy oglądałem bardzo mi się podobał - fajny gawędziarz, przejaskrawiał wiele rzeczy i to tez było fajne. Przyszło mi do głowy że mniej więcej wtedy oglądałem tez Owsiaka który też się wydurniał i przekraczał granicę w programie którego nazwy nie pomnę (występował tam też Skiba z Big Cyc) a kilka lat później stworzył orkiestrę i stał się Poważnym Człowiekiem Czyniącym Dobro więc może samo przekraczanie granic nie powinno świadczyć o człowieku?
MrSpellu - 2012-03-28, 10:02
:
Jander napisał/a:
Gdyby Ciebie jako badacza poprosili o opinię to musiałbyś się bardziej wysilić.

Nie musiałbym, bo nie mam obowiązku swojej opinii udzielać. Jest to moja dobra wola. Ale jeżeli już drążysz temat, to IMO REM powinna interweniować w naprawdę trudnych przypadkach. Bo to, że ochrzcił kogoś mianem "głupie ludzie", to już jest interes owych "głupich ludzi" by go pozwać drogą cywilną, jeżeli oczywiście czują się urażeni.

Jander napisał/a:
Przekaz z tego programu mógł pójść taki, że buddyści to idioci, a to już dla mnie przekroczenie granic krytyki, zwłaszcza mniejszości.

Buddyści to idioci? Oglądaliśmy ten sam program?
Tomasz - 2012-03-28, 11:20
:
Jak Makłowicz w swoim programie kulinarnym stwierdzi, że wegetarianie to idioci, którzy nie rozumieją czym jest dobre jedzenie, to powinna interweniować REM? Czy po prostu jak jacyś wegetarianie chcą to niech pozywają?
Taki program jak Cejrowskiego ma swoją konwencję, nie jest programem informacyjnym, edukacyjnym itd. Nie jest z założenia opiniotwórczy. Dlatego ja w ogóle nie widzę problemu. Jeśli już to jest to kwestia dobrego smaku.
Co innego, gdyby Cejrowski dołożył jakieś zdanie wskazujące do nawoływania do nienawiści wobec tych osób.
Na marginesie, to kupują sobie płytki z "Boso przez świat" i te starsze odcinki są bardzo fajne. Nowsze, które mi się zdarzy obejrzeć w telewizji, jakoś słabsze i bardziej o niczym.
MrSpellu - 2012-03-28, 11:31
:
Tomasz napisał/a:
Jak Makłowicz w swoim programie kulinarnym stwierdzi, że wegetarianie to idioci, którzy nie rozumieją czym jest dobre jedzenie, to powinna interweniować REM? Czy po prostu jak jacyś wegetarianie chcą to niech pozywają?

Opcja numer dwa. Kit z tym, że miałby rację //spell

Tomasz napisał/a:
Taki program jak Cejrowskiego ma swoją konwencję, nie jest programem informacyjnym, edukacyjnym itd. Nie jest z założenia opiniotwórczy. Dlatego ja w ogóle nie widzę problemu. Jeśli już to jest to kwestia dobrego smaku.

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Dodać należy, że był to pogląd laika na powierzchowne aspekty wiary, dokonywał porównania i wyszedł z założenia, że "Buddyzm nie ma sensu" (z punktu widzenia katola). Jeżeli ktoś się tym programem burzy, dostaje ciśnienia... cóż, współczuję złego samopoczucia.

Tomasz napisał/a:
Co innego, gdyby Cejrowski dołożył jakieś zdanie wskazujące do nawoływania do nienawiści wobec tych osób.

Też się zgadzam, nie nawoływał by "bić Buddystów bo kurwy i złodzieje", mam nadzieję, że Jander zauważył ową subtelną różnicę. A jak nie, to trudno.

Tomasz napisał/a:
Na marginesie, to kupują sobie płytki z "Boso przez świat" i te starsze odcinki są bardzo fajne. Nowsze, które mi się zdarzy obejrzeć w telewizji, jakoś słabsze i bardziej o niczym.

Jak miałem telewizor, to zawsze chętnie Boso przez świat oglądałem. Bo to było ciekawe.
wred - 2012-03-28, 16:06
:
MrSpellu napisał/a:
Buddyści to idioci? Oglądaliśmy ten sam program?
Raczej buddyści to sataniści :))
sanatok - 2012-03-28, 16:24
:
MrSpellu napisał/a:
Ale czemu Ci to przeszkadza?


Bo nie mam co robić w wolnym czasie.


Zawsze mnie zadziwia, ilu jak z kapelusza wyskakuje obrońców prawa do dyskryminacji, domagających się tolerancji dla nietolerancji.
Luinloth - 2012-03-28, 16:25
:
Fidel-F2 napisał/a:
Nie chce mi się tego spamu przewracać, ale czemu Cejrowski (jaki by nie był) nie ma prawa do uznania jakiejś grupy za idiotów? Pozywanie go za to jest robieniem z siebie durnia.
Dlatego przepis o uczuciach religijnych jest bez sensu i prowadzi tylko do robienia z siebie durnia. Jeśli nazwę Cię wariatem, możesz się poczuć urażony i mnie pozwać, ale osoby postronne nie, bo to nie ich sprawa, nawet jeśli uznają to za obraźliwe. Jeśli powiem, że Kościuszko był wariatem, wszyscy mogą to uznać za niesmaczne, ale sam zainteresowany nie żyje i nikt mnie nie może pozwać. Jeśli nazwę autora Apokalipsy wariatem, czyjeś uczucia religijne ucierpią i mogę wylądować w sądzie, a pokrzywdzony przecież tak samo jak Kościuszko nie żyje i nie może się o to obrazić. To, że ktoś zrobi z siebie durnia średnio by mnie pocieszało.
A Cejrowski to trochę inna sprawa, bo nie twierdzę, że należy go pozywać albo na niego donosić. Nie wiem też, za jaką wypowiedź można dostać opieprz od REM i jak na tle podobnych spraw wyglądał ten występ - jeśli REM reaguje nawet na absurdalne bzdury, to konsekwentnie powinna coś zrobić z WC; jeśli interweniuje tylko przy poważnych skandalach, to nie ma po co się rozdrabniać. Irytuje mnie nie sam fakt nazwania kogoś idiotą, ale ten fakt w kontekście "ja wyrażam co chcę, ale inni nie mogą wyrażać czegoś, co mogłoby mnie zaboleć". Gdyby za samą taką postawę stawało się przed sądem, to połowa ludzi miałaby wyroki na koncie, no ale nie zmienia to faktu, że jest lekko bezczelna.
Romulus - 2012-03-28, 17:12
:
Przepisy o obrazie uczuć religijnych to zbyt daleka ingerencja w wolność słowa.
I każdy nimi szermuje, jak mu się podoba. Z Dody Lisek Chytrusek zrobił męczennicę niemal, bo została skazana za obrazę uczuć religijnych. Z Cejrowskiego zaś robił Strasznego Obskuranckiego Polaka Katolyka, bo stwierdził, że buddyści to sataniści.

Podwójne standardy Liska Chytruska, czy innych "salonowych" obrońców tolerancji śmierdzą szambem.
Fidel-F2 - 2012-03-28, 17:35
:
Luinloth napisał/a:
Dlatego przepis o uczuciach religijnych jest bez sensu
naturalnie, to debilizm
MrSpellu - 2012-03-28, 17:36
:
sanatok napisał/a:
Bo nie mam co robić w wolnym czasie.

Ogródek przekop.

sanatok napisał/a:
ilu jak z kapelusza wyskakuje obrońców prawa do dyskryminacji, domagających się tolerancji dla nietolerancji.

Dzięki Saice pojawiło się tu nas dość dużo. Dziękuj tej przemiłej obrończyni dyskryminowanych.
Mnie zadziwia postawa, w której homofobów chce się wysyłać na obozy reedukacyjne //spell
Romulus - 2012-04-11, 17:38
:
I jak powtarzałem - w zasadzie nikomu z polityków nie zależy na wykreśleniu art. 212 k.k.:
http://www.obserwatorium....iprog&Itemid=66
Bo tak fajnie potem stroić się w piórka ofiary.
Romulus - 2012-04-20, 06:05
:
Rzeczpospolita napisał/a:
Prof. Aleksandrowi Nalaskowskiemu grozi więzienie za publicystyczną wypowiedź o gejach

W starciu subiektywnych opinii z polityczną poprawnością coraz częściej arbitrem są sądy powszechne. Ledwo sąd cywilny nakazał byłemu ministrowi edukacji prof. Ryszardowi Legutce przeprosić dwoje licealistów żądających usunięcia krzyży ze szkoły za nazwanie ich "rozwydrzonymi smarkaczami", a już głośno o kolejnym naukowcu, który ma stanąć przed sądem za niesłuszne poglądy. I to przed sądem karnym.

Do sądu w Warszawie trafił prywatny akt oskarżenia o przestępstwo zniesławienia (za które według słynnego art. 212 k. k. grozi do dwóch lat więzienia) przeciwko prof. Aleksandrowi Nalaskowskiemu, członkowi PAN, dziekanowi Wydziału Nauk Pedagogicznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

Naukowca oskarżył Przemysław Szczepłowski, toruński prawnik i – jak o sobie mówi – ujawniony gej, związany z organizacją Pracownia Różnorodności. W 2011 r., gdy Sejm dyskutował o ustawie o pieczy zastępczej, Nalaskowski wypowiedział się we "Frondzie" na temat prowadzenia domów dziecka przez homoseksualistów. "Rodzice homoseksualni (...) nie są w stanie przekazać dziecku w procesie wychowania właściwego wymiaru życia seksualnego – stwierdził. – Ten wymiar będzie zawsze wymiarem spaczonym, chorym. Tak jak homoseksualizm jest chory, choć Światowa Organizacja Zdrowia uznała, że nie jest".

Za: http://www.rp.pl/artykul/...oskarzony.html#
Podkreślenie moje.
Art. 212 k.k. wiecznie żywy. Karna maczuga na oponentów, dyskutantów, przeciwników ideowych, politycznych, sąsiadów, na wszystkich, któzy myślą inaczej niż my. I uwaga. Mają czelność kwestionować dogmaty. W tym przypadku "świętość" związku homoseksualnego.
adamo0 - 2012-04-20, 08:43
:
Ciekawe jaki wyrok wyda sąd, bo nie sądzę żeby przychylił siędo oskarżenia. Wypowiedź tego profesora jest mocno nacechowana emocjonalnie, ale czy wypełnia znamiona 212 k.k.? Nie wiem czy ta wypowiedź to "pomówienie o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności". Chyba nie.
Tomasz - 2012-04-20, 09:36
:
Kolejny dowód na to, że sam 212 to pomyłka i głupota. Ale jak wcześniej pisaliśmy jakoś politykom wszystkich opcji jest na rękę.

Jak się ktoś czuje obrażony taką czy inną wypowiedzią to niech się sądzi cywilnie. Tam jest miejsce do tego. Karne postępowanie w tym zakresie to absurd.
You Know My Name - 2012-04-23, 10:05
:
Romulus napisał/a:
W tym przypadku "świętość" związku homoseksualnego.
Romek, ja rozumiem, że Ty jesteś przeciwny poprawności politycznej już od czasu, gdy Meta wydała Kill'em All, ale proszę Cię, przestań pierdolić głupoty.
MrSpellu - 2012-04-23, 10:14
:
Romku, a nie chodzi o ten fragment:

Romkowy link napisał/a:
Tak jak homoseksualizm jest chory, choć Światowa Organizacja Zdrowia uznała, że nie jest".


?

You Know My Name napisał/a:
Meta wydała Kill'em All

No, skończyli się na niej.
utrivv - 2012-04-23, 12:50
:
You Know My Name napisał/a:
Romulus napisał/a:
W tym przypadku "świętość" związku homoseksualnego.
Romek, ja rozumiem, że Ty jesteś przeciwny poprawności politycznej już od czasu, gdy Meta wydała Kill'em All, ale proszę Cię, przestań pierdolić głupoty.

Tak czy siak w Polsce nie obowiązują decyzje WHO więc w sądzie przegrają. Za każdym razem sąd zwraca uwagę że w świetle publikacji nie ma dowodu że to nie jest choroba więc każdy może wyrażać swoja opinię.
Mam niejasne wrażenie że już kilka takich procesów było.
You Know My Name - 2012-04-23, 13:07
:
Oki utrivv, ale po co te płaczliwe "świętości związku", w temacie pozwu są bez zwiazku.

E:
Inna sprawa, że przy takim argumencie, to spokojnie można mówić, że wiara w boga jest dewiacją, parszywą aberracją i takimi tam jeszcze innymi, podobnymi do koprofagii i nekrofilii. W końcu może to być tylko efekt nieletalnego defektu mózgu, chyba orzecznictwa naukowego medycyna w tej sprawie nie wydała, nie?
utrivv - 2012-04-23, 13:17
:
You Know My Name napisał/a:
Oki utrivv, ale po co te płaczliwe "świętości związku", w temacie pozwu są bez zwiazku.

Owszem ale to jest tak bardzo "Łysiakowy" tekst że mi nie przeszkadza :) a Romkowi taki ton bardzo pasuje.
Temat (pozwów) jest niepoważny więc trudno oczekiwać wyważonych sądów :)


E:
Zależy kto i w jakiej sytuacji by to wygłaszał.
Myślisz że obraża mnie Monty Python w swoich często niewybrednych żartach z wiary/kościoła?
Jeżeli ktoś ma dystans do siebie ma IMO prawo wygłaszać także "niekoszerne" sądy w stosunku do innych.

You Know My Name napisał/a:
W końcu może to być tylko efekt nieletalnego defektu mózgu, chyba orzecznictwa naukowego medycyna w tej sprawie nie wydała, nie?

Czytałem kilka hipotez naukowych stwierdzających coś podobnego - uważam je za głupie (nieprzemyślane) ale mnie nie obrażają.
Romulus - 2012-04-23, 14:39
:
Im bardziej polit poprawność zatruwa życie, tym bardziej trzeba z niej drwić, albo z "obiektów", które ona broni.

Bo niedługo już każda drwina ze związku homoseksualnego będzie nawoływaniem do nienawiści, albo będzie karana jako niesłuszna. :P

Poglad profesora Nalaskowskiego może i jest głupi. Ale ma on go prawo wygłaszać. A im bardziej jakiś pieniacz sądowy chce jego poglądy ograniczać sądownie, tym bardziej - póki mogę - będę z jego śfentego oburzenia drwił :P Dopóki sam nie będę musiał takiej sprawy rozstrzygnąć, ale wtedy - zapewniam - wyłączę się :)
sanatok - 2012-04-23, 15:55
:
Romulus napisał/a:
Im bardziej polit poprawność zatruwa życie, tym bardziej trzeba z niej drwić, albo z "obiektów", które ona broni.


W dziwnym miejscu stawiasz ten znak równości.

I poważnie - zatruwa Ci życie?
Nadmiar wolnego czasu?
Romulus - 2012-04-23, 17:25
:
Też :)

Ale, poważnie, nie ma co zamykać oczu na absurdy.
A przede wszystkim na fakt, iż profesor, specjalista w dziedzinie pedagogiki wygłasza kontrowersyjny pogląd. I jak się z tym poglądem dyskutuje? Na sali sądowej. Bo się jakiś gej poczuł urażony. Łolaboga, łomatulu. Po co z profesorem wejść w polemikę, po co dyskutować naukowo. To przeciez takie passe. WIADOMO wszystkim, że związki gejowskie są fajne, cool, fajnie mieć przyjaciela geja (fajnie, serio, sam mam dwóch :) ) a dzieci wychowywane przez gejów to z miejsca nosiciele szlachetnych genów tolerancji i otwartości i intelektualnego polotu. Do tego stopnia, że nie muszą studiować, no chyba że jakiś dżenderowy bełkocik :)

Po cóż to wszystko robić? Po co używać argumentów? Na co nam debata naukowa, filozoficzna, polityczna. Przecież, kurka wodna, mamy sądy!!! A oponentów możemy zrobić przestepcami.

I nikomu nie wolno się z tego śmiać :)

Gdyby po prawej stronie było więcej wariatów jak jest po lewej, więcej fanatyków - to pewnie byśmy już mieli do czynienia z Sądową Wykładnią Wszystkiego. Mozna by CERN zlikwidować :) I dać granty gejom :)
Asuryan - 2012-04-24, 00:16
:
Gejom, Żydom i Murzynom, choć tym ostatnim akurat u nas mniej niż dwóm pierwszym.
MrSpellu - 2012-04-24, 07:05
:
A jak Żyd jest jednocześnie Gejem i Murzynem? Kumulacja? :badgrin:
Asuryan - 2012-04-24, 10:49
:
To wtedy, jeśli go skrytykujesz, staniesz się za jednym zamachem rasistą, antysemitą i homofobem.
You Know My Name - 2012-04-24, 14:40
:
Romulus napisał/a:
To przeciez takie passe. WIADOMO wszystkim, że związki gejowskie są fajne, cool, fajnie mieć przyjaciela geja (fajnie, serio, sam mam dwóch ) a dzieci wychowywane przez gejów to z miejsca nosiciele szlachetnych genów tolerancji i otwartości i intelektualnego polotu. Do tego stopnia, że nie muszą studiować, no chyba że jakiś dżenderowy bełkocik
Ale jeżeli ktoś z siebie zrobił idiotę to Ty też musisz?
sanatok - 2012-04-24, 14:56
:
Asuryan napisał/a:
To wtedy, jeśli go skrytykujesz, staniesz się za jednym zamachem rasistą, antysemitą i homofobem.


No tak, jeżeli dla Ciebie prawo do krytyki to to samo co "prawo" (kwik! kwik!) to rasizmu, homofobi i antysemityzmu to poprzestawiały Ci się klepki.
Tomasz - 2012-04-24, 16:30
:
sanatok napisał/a:


No tak, jeżeli dla Ciebie prawo do krytyki to to samo co "prawo" (kwik! kwik!) to rasizmu, homofobi i antysemityzmu to poprzestawiały Ci się klepki.

Tylko jak łatwo i bezproblemowo wyznaczyć granicę, w której kończy się prawo do krytyki a zaczyna brak prawa do antysemityzmu i homofobii? Z góry uprzedzam, że odczucie odbiorcy nie pasuje, bo w takim wypadku twoje określenie "poprzestawiały ci się klepki", jeżeli np. osoba do której to skierowałeś poczuła się obrażona, kwalifikuje się na porządne powództwo cywilne :mrgreen:
ASX76 - 2012-04-24, 16:47
:
Pedałów trzeba wytępić, Negrów wywieźć do Afryki, a Żydów... wiadomo. //spell
sanatok - 2012-04-24, 17:19
:


And this day special Jerk Award goes to ASX76 for really shitty sense of humour, and lack of sharp wit.
Romulus - 2012-04-24, 17:34
:
You Know My Name napisał/a:
Romulus napisał/a:
To przeciez takie passe. WIADOMO wszystkim, że związki gejowskie są fajne, cool, fajnie mieć przyjaciela geja (fajnie, serio, sam mam dwóch ) a dzieci wychowywane przez gejów to z miejsca nosiciele szlachetnych genów tolerancji i otwartości i intelektualnego polotu. Do tego stopnia, że nie muszą studiować, no chyba że jakiś dżenderowy bełkocik
Ale jeżeli ktoś z siebie zrobił idiotę to Ty też musisz?

Ale ja nie jestem ekspertem, tylko internetowym trollem, który zieje nienawiścią :) Więc mnie to nie rusza, jeśli zrobię z siebie durnia. Ba, nawet czasami czuję się lepiej, jeśli sobie "popuszczę" wodzy i na kogoś głupiego zareaguję w ten sposób. Bo tak naprawdę to że jestem pewnie mądrzejszy od tego pacana od aktu oskarżenia niczego nie zmienia i wbicie się w wyniosłą dumę też niczego nie zmieni. A jeśli zejdę na chwilę do jego poziomu to mam satysfakcję, że idiotę popieściłem idiotyzmem. W życiu "normalnym", zawodowym muszę siedzieć i z powagą wysłuchiwac kretynizmów, poważnie traktować oskarżenia np. o bycie wtyką WSI (jak ostatnio) :) A tak chociaż raz zejdę z krzesła i się odwinę :)

A co do profesora Nalaskowskiego, to kwestia jest następująca:
- czy ten pogląd objawiła mu Matka Boska we śnie - bo wtedy jest durniem ewidentnym, i nie do sądu z nim, tylko do kabaretu
- czy ten pogląd wypływa z jakiejś wiedzy, badań, czegokolwiek co można poddać racjonalnej dyskusji i kontrargumentom.
MrSpellu - 2012-04-24, 17:43
:
ASX76 napisał/a:
Pedałów trzeba wytępić, Negrów wywieźć do Afryki, a Żydów... wiadomo.

sanatok napisał/a:
And this day special Jerk Award goes to ASX76 for really shitty sense of humour, and lack of sharp wit.

Najgorsze jest to, że sam nie wiem, czy to czerstwe poczucie humoru, czy ASX jest ucieleśnieniem mentalności rodem ze ściany wschodniej i sosnowieckich blokowisk.

Romulus napisał/a:
A co do profesora Nalaskowskiego, to kwestia jest następująca:
- czy ten pogląd objawiła mu Matka Boska we śnie - bo wtedy jest durniem ewidentnym, i nie do sądu z nim, tylko do kabaretu
- czy ten pogląd wypływa z jakiejś wiedzy, badań, czegokolwiek co można poddać racjonalnej dyskusji i kontrargumentom.

Jak pedagog może badać zagadnienie "homoseksualizm: orientacja czy choroba?"?!
Romulus - 2012-04-24, 17:51
:
MrSpellu napisał/a:
Romulus napisał/a:
A co do profesora Nalaskowskiego, to kwestia jest następująca:
- czy ten pogląd objawiła mu Matka Boska we śnie - bo wtedy jest durniem ewidentnym, i nie do sądu z nim, tylko do kabaretu
- czy ten pogląd wypływa z jakiejś wiedzy, badań, czegokolwiek co można poddać racjonalnej dyskusji i kontrargumentom.

Jak pedagog może badać zagadnienie "homoseksualizm: orientacja czy choroba?"?!

Poczekamy do rozprawy sądowej żeby się dowiedzieć :P
Asuryan - 2012-04-24, 22:21
:
sanatok napisał/a:
No tak, jeżeli dla Ciebie prawo do krytyki to to samo co "prawo" (kwik! kwik!) to rasizmu, homofobi i antysemityzmu to poprzestawiały Ci się klepki.

Dla mnie nie, ale dla wielu homoseksualistów, Żydów i Murzynów owszem. A za pogląd, iż poprzestawiały się im klepki, bardzo chętnie widzieli by Cię na ławie oskarżonych w sądzie. I to jest dopiero chore.
Romulus - 2012-04-25, 16:41
:
Czasami rozumiem tych wszystkich, którzy chcieliby upadku UE:
http://www.rp.pl/artykul/...bietom.html?p=1
Rzeczpospolita napisał/a:
Dotąd środowiska feministyczne winą za dyskryminację kobiet obarczały mężczyzn, patriarchalny model rodziny, konserwatywny światopogląd, religię katolicką. Teraz do tej listy Parlament Europejski dorzucił... globalne ocieplenie.

Rezolucję w sprawie kobiet i zmian klimatu Parlament przyjął w ostatni piątek. W jej postanowieniach czytamy, że "zmiana klimatu nasila dyskryminację ze względu na płeć" oraz – co za tym idzie – "uniknięcie groźnej zmiany klimatu musi stanowić najwyższy priorytet zarówno dla polityki wewnętrznej, jak i zewnętrznej UE". PE wzywa też "Komisję i Radę do włączenia i uwzględnienia kwestii płci na każdym etapie strategii politycznych dotyczących klimatu, od ich tworzenia aż po finansowanie, wdrożenie i ocenę (...)".

Dokument bez sensu

Dokument nie ma charakteru legislacyjnego – nie jest związany z żadną propozycją prawną. Zawiera jednak konkretne postulaty, np. dotyczące parytetów na negocjacje klimatyczne. W przyszłości Parlament Europejski będzie mógł więc kwestionować propozycje Komisji Europejskiej, jeśli uzna je za niezgodne z dominującym w PE poglądem na związek między kwestią kobiecą a zmianą klimatyczną. W efekcie może wpływać na kształt prawa europejskiego.

W rezolucji PE zwraca się do państw członkowskich o "uwzględnienie aspektu płci w strategiach na rzecz przeciwdziałania klęskom żywiołowym", a także "o promowanie upodmiotowienia kobiet i ich uświadamianie poprzez budowanie potencjału przed katastrofami związanymi z klimatem". W tym celu kraje unijne powinny przeprowadzić analizę polityki "łagodzenia zmiany klimatu, skoncentrowanej przede wszystkim na wymiarze płci".

Parlament Europejski "z niepokojem zauważa, że zmiana klimatu może negatywnie wpłynąć na osiągnięcie milenijnych celów rozwoju ONZ, w szczególności celów związanych z sytuacją i ochroną kobiet". Dlatego też apeluje o "opracowanie wskaźnika "przyjazności dla klimatu" (jako alternatywy dla PKB)". Miałby on służyć monitorowaniu wpływu wzrostu, konsumpcji i wzorców stylu życia na zmianę klimatu.

Okazuje się, że "bez sprawiedliwości w dziedzinie klimatu nie da się osiągnąć prawdziwej równości płci". I odwrotnie – "demokracja, poszanowanie praw człowieka i równość szans kobiet i mężczyzn przyczyniają się do zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska".

To jeden z najbardziej nonsensownych dokumentów, z jakimi się tutaj zetknąłem – komentuje Konrad Szymański, europoseł PiS, który głosował przeciwko rezolucji. – Pokazuje, że większości deputowanych do Parlamentu Europejskiego wszystko kojarzy się z dyskryminacją kobiet i zmianami klimatu. Efektem tego jest rezolucja zawierająca dwie obsesje w jednym.

Frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (jest w niej PiS) głosowała przeciw rezolucji. Poparli ją m.in. Socjaliści i Demokraci (należą do niej europosłowie SLD).

Kto za, kto przeciw

Najbardziej podzielona była jednak największa frakcja – Europejska Partia Ludowa (należą do niej PO i PSL). Z polskich eurodeputowanych przeciwko zagłosował jedynie Sławomir Nitras. Za przyjęciem rezolucji byli m.in. Lena Kolarska-Bobińska, Jacek Protasiewicz, Jacek Saryusz-Wolski, Joanna Skrzydlewska, Jarosław Wałęsa. Część, m.in. Krzysztof Lisek czy Bogusław Sonik, wstrzymała się od głosowania.

– W delegacji Platformy jest pluralizm. Ten raport łączy sprawy klimatu i walki z dyskryminacją. Są osoby, które uważają kwestie klimatu za wyolbrzymione, niepotrzebne i dlatego głosują przeciwko – mówi "Rz" Kolarska[pauza]Bobińska. – Raport mówi, że ocieplenie, brak wody, klimat dotykają osoby ubogie i kobiety, bo to one ponoszą ciężary związane z zabezpieczaniem rodzin.

Inaczej na sprawę patrzy Bogusław Sonik. – W tym dokumencie zawarte są ideologiczne pułapki, pojawia się np. zwrot "zdrowie reprodukcyjne", które w języku europejskiej lewicy oznacza prawo do aborcji – przyznaje.

A Sławomir Nitras dodaje: – Zgoda, istnieją kulturowe uwarunkowania sprawiające, że kobietom trudniej robić karierę, ale absurdalne jest twierdzenie, że walka płci zaostrza się wraz z ociepleniem klimatu.

Jednak nie wszyscy korelację między zmianami klimatycznymi a dyskryminacją kobiet postrzegają jako absurd. – Ten związek nie jest hipotetyczny, są badania to potwierdzające. Ponad 70 proc. ofiar klęsk żywiołowych to właśnie kobiety – podkreśla Joanna Senyszyn z SLD. – Mam nadzieję, że takich działań, które będą łączyły różne zjawiska z płcią i chroniły kobiety, będzie więcej.

W przedostatnim akapicie rezolucji czytamy, że "brak danych naukowych i danych liczbowych z uwzględnieniem płci w badaniach dotyczących takich dziedzin jak transport, energia, polityka rolna hamują lepsze zrozumienie i uwzględnienie aspektu płci". Nie przeszkadza to jednak kilka stron wcześniej twierdzić, że "powiązania między płcią a klimatem rzeczywiście istnieją, w tym w UE oraz w polityce w dziedzinie energii, transportu, rolnictwa itp". – Takie stawianie sprawy pokazuje, że zwolennikom hipotezy o wpływie człowieka na efekt cieplarniany skończyły się argumenty. W desperacji dorabiają do tego otoczkę lewicowo-feministyczną – uważa dr Tomasz Teluk z Instytutu Globalizacji, autor wielu publikacji na ten temat. – Dawno nie słyszałem większych głupot.

Kwoty i parytety

Dyskusję na temat parytetów dla kobiet w zarządach firm i na listach do Sejmu rozpoczął kilka lat temu Kongres Kobiet. W 2009 r. przygotował ustawę parytetową, gwarantującą kobietom połowę miejsc na listach wyborczych do Sejmu. Pomysł poparły środowiska feministyczne i lewicowe. Dużo kobiet protestowało przeciw temu rozwiązaniu, uznając je za obraźliwe i nieskuteczne. Ostatecznie wprowadzono tzw. ustawę kwotową, która gwarantuje kobietom 35 proc. miejsc na listach do Sejmu, PE, gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich. Pierwszy raz obowiązywała w ubiegłorocznych wyborach. Nie przyniosła zapowiadanych efektów. W Sejmie znalazło się tylko o 3 proc. kobiet więcej niż w poprzedniej kadencji.

//facepalm
Największym wrogiem kobiet są ich obrońcy.
I czasami trudno znaleźć racjonalne uzasadnienie dla istnienia PE, skoro nie ma on nic innego do roboty tylko zajmuje się monstrualnym pyerdem.
Beata - 2012-04-25, 18:46
:
Ale fajne! :mrgreen:
Już dawno nie czytałam tak radosnej twórczości. Mam wrażenie, że PE zmierza w kierunku Otchłani.
Fascynuje mnie, co oznacza : "poprzez budowanie potencjału przed katastrofami związanymi z klimatem" (czwarty akapit cytatu). Znaczy te kobiety (po uświadomieniu, oczywiście) murem mają stanąć i godnością osobistą ochraniać?
MORT - 2012-04-25, 19:07
:
przecież to wszystko prawda - seksistowska uwaga w pobliżu feministki i od razu się robi gorąco...
Beata - 2012-04-25, 19:12
:
Aaa... że w tę stronę? No to żem nie pomyślała. Qurka, nieuświadomiona jestem, jak nic. :mrgreen:
Luinloth - 2012-04-25, 19:23
:
Ja bym to postawiła w inną stronę - im cieplej, tym skąpiej panie ubrane, co oczywiście pociąga za sobą większy foch na panów, że ośmielają się patrzeć.
Mały_czołg - 2012-04-26, 10:29
:
MORT napisał/a:
przecież to wszystko prawda - seksistowska uwaga w pobliżu feministki i od razu się robi gorąco...

Rasistowska uwaga w pobliżu kogoś czarnoskórego i od razu się robi gorąco...
Kto to widział. Niech ryj zamkną i słuchają głosu wolności.
No proszę Cię.
MORT - 2012-04-26, 12:45
:
Mały_czołg napisał/a:
MORT napisał/a:
przecież to wszystko prawda - seksistowska uwaga w pobliżu feministki i od razu się robi gorąco...

Rasistowska uwaga w pobliżu kogoś czarnoskórego i od razu się robi gorąco...
Kto to widział. Niech ryj zamkną i słuchają głosu wolności.
No proszę Cię.

Zabrakło emotek //mysli
I może nie byłem wystarczająco klarowny...
W pobliżu wojujących feministek, nigdy nie wiesz, które z wypowiedzianych słów/zdań/gestów okaże się "seksistowskie". :P

poza tym, everyone's a little bit racist //muzyka
Mały_czołg - 2012-04-26, 13:17
:
MORT napisał/a:

W pobliżu wojujących feministek, nigdy nie wiesz, które z wypowiedzianych słów/zdań/gestów okaże się "seksistowskie". :P

Zdajesz sobie sprawę, że to materiał na copypasta.
Romulus - 2012-04-26, 13:36
:
Mały_czołg napisał/a:
MORT napisał/a:

W pobliżu wojujących feministek, nigdy nie wiesz, które z wypowiedzianych słów/zdań/gestów okaże się "seksistowskie". :P

Zdajesz sobie sprawę, że to materiał na copypasta.

A mógłbyś jaśniej i pełnymi zdaniami? Bo nie wszyscy są tak wybitni i rozumieją cię w lot :) (Uprzedzając jednolinijkowca - piszę o sobie :) )
Jander - 2012-04-26, 13:40
:
http://pl.copypasta.wikia...%C5%82%C3%B3wna
Mały_czołg - 2012-04-26, 13:42
:
http://pl.copypasta.wikia...%C5%82%C3%B3wna
MORT - 2012-04-26, 13:44
:
Mały_czołg napisał/a:
MORT napisał/a:

W pobliżu wojujących feministek, nigdy nie wiesz, które z wypowiedzianych słów/zdań/gestów okaże się "seksistowskie". :P

Zdajesz sobie sprawę, że to materiał na copypasta.

Zdajesz sobie sprawę, że to też?

A jak od razu nie zrozumiałeś o co mi chodziło (miałeś prawo), to musiałem wyłożyć dosłownie.
Romulus - 2012-04-26, 15:01
:
Mały_czołg napisał/a:
http://pl.copypasta.wikia.com/wiki/Strona_g%C5%82%C3%B3wna

Ok. Już rozumiem :)
Romulus - 2012-04-29, 21:27
:
Jako żem Polak prawdziwy to se pohejtuję.

Pewnie wszyscy już słyszeli o zespole "Złe psy", którego piosenki nie chciała grać jedna z rozgłośni radiowych. I akurat do niej pretensji nie mam. Jeśli byłaby to prywatne stacja, to niech sobie gra co chce. I odmawia grania utworów z najbardziej głupich i żenujących powodów. Ale publiczna - co innego. Ale ostatecznie nie to jest najciekawsze.

Zabawa jednak zaczęła się od tego, że piosenkę zhejtowała nauczycielka - bojowniczka o tolerancję, jak się okazuje. I jazda się rozpoczęła, aczkolwiek nie odbila się zbyt szerokim echem na naszym forum. To wzniećmy jakiegoś flejma :)

Piosenka i łolaboga jest tu:
http://wpolityce.pl/wydar...pilnujmy-polski

A tu medialny komentarz do "nagonki" na bidulinkę nauuczycielkę od Wielkiego Wodza Bojowników o Tolerancję z "Gazety Wyborczej"
http://wyborcza.pl/1,7596...zlych_psow.html
Szok. 20 razy użyto słowa "Polska"! Toż to skini są! :)

Swoją drogą, gdyby mi dziecko miała uczyć ta pani, to zabrałbym je do prywatnej szkoły (zresztą, i tak je tam oddam :) ).

Dla "Gazety Wyborczej" mam innego skina i nacjonalistę:
http://www.youtube.com/wa...R4d3FJQ&ob=av3n
Ktoś policzył ile razy pada tu "USA"? Chyba więcej niż 20.
U Pacewicza Boss nie miałby szans. A poza tym w teledysku nie ma żadnego Azjaty, Murzyna i transa. Gdyby nie fakt, że piosenka pochodzi z 1984 r... :)

Ale Boss miałby przechlapane u Pacewicza pewnie za setkę innych piosenek. Kto zna jego twórczość, ten wie dlaczego :)

Inni kryptonacjonaliści i skini: http://www.youtube.com/wa...B7EF0D940AB006D
Te flagi... A przecież wtedy Murzynów niewolili. I robić miniserial o powstaniu USA i nie wspomnieć o tym, że Murzynom było źle i byli wszyscy mądrzy i wspaniali? Rasizm?

No i mamy białą religijną prawicę - obłąkaną z nienawiści do tolerancji:
http://www.youtube.com/watch?v=GiNkVMFC9K0
http://www.youtube.com/watch?v=t4Af_TEN7Yc

Shame on you, Aretha:
http://www.youtube.com/watch?v=cnJtsW-uFc4
Shame on you, Jimy:
http://www.youtube.com/watch?v=oa-q-ztyZZw
Jander - 2012-04-29, 21:35
:
Ja bym to raczej rozważył w kwestii promocji fatalnego utworu (napiszmy tekst patriotyczny, jak go objebią to powiemy, że nie kochają Polski). Wszak gdyby nie "nagonka", ten utwór nie byłby słuchany przez nikogo.
A i żadne szanujące się radio nie powinno go puszczać, chyba że specjalnie prezentujące kicz.
Romulus - 2012-04-29, 21:39
:
Jander napisał/a:
Ja bym to raczej rozważył w kwestii promocji fatalnego utworu (napiszmy tekst patriotyczny, jak go objebią to powiemy, że nie kochają Polski). Wszak gdyby nie "nagonka", ten utwór nie byłby słuchany przez nikogo.
A i żadne szanujące się radio nie powinno go puszczać, chyba że specjalnie prezentujące kicz.

No właśnie, ten utwór jest po prostu kiepski. Jak na moje przydepnięte przez słonia ucho :)
Ale za to mamy:
- ratujta Polskie!
- o Unio Europejska, skini nacierają!
:)
Aczkolwiek, wolę być z tymi "prostaczkami" od "ratujta Polskie!" (bom poczciwy redneck z Mazowsza) niż z "j-elitami" (to dopiero byłby "przypał").
sanatok - 2012-04-29, 21:40
:
Cytat:
Ojciec Polak, matka Polka
Polskie miasto, Polska łąka
Piękna nasza Polska cała,
By ta Polska ocalała

Ale jeszcze my żyjemy
Wszystkim w kolo pokarzemy,
Jak wojować, jak wygrywać
Sprawiedliwie i gorliwie


Kwik! Aż żeby bolą, od tego bełkotu.

Ta piosenka jest żenadna. A to, że stacja jest publiczna nie oznacza, że ma puszczać byle gówno bo jakiś stary dziad z TSA zaryczy coś o Polsce.

A to, że marzy Ci się wersja patriotyzmu rodem z USA, shame on you Romulus. Shame on you.
MORT - 2012-04-29, 22:02
:
No co wy, ta piosenka spełnia wszystkie wymogi do tego, żeby zostać hitem :badgrin:
sanatok - 2012-04-29, 22:10
:


Dla tych panów na pewno.
Jander - 2012-04-29, 22:16
:
>narodowcy
>muzyka radiowa
Bambo, prośba.
sanatok - 2012-04-29, 22:31
:
Nacjonaliści nie słuchają radia?
Jander - 2012-04-29, 23:21
:
Może i słuchają, ale nie sądzę, żeby odpowiadała im puszczana tam muzyka.
MrSpellu - 2012-04-30, 07:42
:
W refrenie zabrakło jednej linijki:

"... to wstyd!" :P
Romulus - 2012-04-30, 10:24
:
Jedziem dalej.
Wstrętny nacjonalista i kryto-fundamentalna prawica, czyli... Bruce Springsteen:
http://www.youtube.com/wa...ZqtPlhU&ob=av3e
Cytat:
"Your flag flyin' over the courthouse
Means certain things are set in stone.
Who we are, what we'll do and what we won't"

Ileż tu ukrytego nacjonalizmu. Flaga na courthouse? Matko jedyna! Certain things are set in stone? :shock:
Ileż tu ukrytych znaczeń dla tropiciela skinów i fundamentalnych chrześcijan z ichnią Byblyją :) Redaktorze Pacewicz!!! I ty, Tolerancyjna Nauczycielko! Śmie-lej! Śmie-lej! Śmie-lej! Nie bójmy się narodowej reakcji. Trzeba jej dać odpór :mrgreen:
Stary Ork - 2012-04-30, 10:31
:
Romku, zawiodłem się na Tobie. Myślałem, że pojedziesz chociaż Tedem Nugentem, a ty nam wciskasz siakichś lewaków, których McCarthy po samych nazwiskach posłałby w 3,14zdu bez prawa powrotu //mysli .


EDIT: no menażeria, której samo istnienie urąga Bogu, Fladze, Konstytucji i pamięci Ojców Założycieli - jakiś gudłaj z Jew Jersey (Springstein - czy to jest amerykańskie nazwisko?!), papistowscy kartoflarze, słowiańska zbieranina ćpunów z LA, a na doczepkę czarna baba, która nie wie, że w telewizji powinna się pojawiać wyłącznie w programie Cops? Hell no, tak nam dopomóż Bóg i Sarah Pallin! //pisowcy
sanatok - 2012-04-30, 14:53
:
Romulusie, z sympatią, specjalnie dla Ciebie :)

Romulus - 2012-04-30, 17:02
:
Czyli naprawdę uważasz, że te "Złe psy" to ksenofobia, czy co tam wymyślił redaktor Pacewicz wspierający Tolerancyjną Nauczycielkę? :mrgreen: A nie po prostu, tylko słaby utwór?

Bo Metodą Pacewicza z każdego można zrobić neofaszystę :) I pisowca :) No, chyba że jest to bojówkarz zaproszony do Polszy przez Oświeconych z "Krytyki Politycznej" :)
Tixon - 2012-05-01, 09:10
:
Romulus napisał/a:
Czyli naprawdę uważasz, że te "Złe psy" to ksenofobia, czy co tam wymyślił redaktor Pacewicz wspierający Tolerancyjną Nauczycielkę?

Tak. :roll:
Cytat:
"Ten model patriotyzmu, bezrefleksyjny i poszukujący wrogów rzekomo zagrożonej polskości jest mi zupełnie obcy"

IMO trochę przesadzasz, szukając tolerancyjnowariatów ;)
Romulus - 2012-05-01, 10:26
:
Bezrefleksyjny patriotyzm, szukający wroga:
http://www.youtube.com/watch?v=jDUzMGgjkA0
Do boju Polsko? :shock:
Nawet uwzględniając kontekst futbolowy, to i tak brzmi groźnie. Biorąc pod uwagę, że na mecze chodzą głównie pisowscy zadymiarze, a niektóre bojówki jeżdżą na Krakowskie Przedmieście, wywieszają różne antysemickie transparenty.

Czy ta piosenka czasami nie zachęca do tego?

A może już zupełny hardkor:
http://www.youtube.com/watch?v=AJsWz9SlpfA
"Przejdziem Wisłę,Przejdziem Wartę,
Będziem Polakami,
Dał nam przykład Bonaparte,
Jak zwyciężać mamy."

Jaki dał nam przykład Bonaparte? Żeby lać Ruskich i Niemiaszków? To co, czy ta pieśń nie nawołuje - poprzez historyczny kontekst - do tego, aby idąc za Macierewiczem ruszyć na Moskwę ("Smoleńsk pomścimy!"). A może Niemca bić.

Czy tekst tego hymnu nie jest szkodliwy, bo bojowy? Czy nowoczesny, oświecony patriotyzm nie nakazywałby napisać go od nowa?

"Kocham Niemca, kocham Ruska,
Jestem wielbicielem gejów." :badgrin:

I skąd, na wszystkie demony piekieł, przekonanie, że ta nędzna pioseneczka "Złych Psów" została napisana, aby motywować bojowo neonazioli? :shock: Bo Redaktor Pacewicz i Tolerancyjna Nauczycielka tak postanowili?

A nawet jeśli neoznaziole ją śpiewają, to co? Hymn Polski też śpiewają. Polskimi flagami też machają. Czy to powód, aby je "zdelegalizować", obłożyć anatemą publiczną?
Tixon - 2012-05-01, 10:52
:
Romulus napisał/a:
Nawet uwzględniając kontekst futbolowy, to i tak brzmi groźnie.

Uwzględniając kontekst, nie brzmi groźnie. Bardziej dopingująco ;)
Romulus napisał/a:
To co, czy ta pieśń nie nawołuje - poprzez historyczny kontekst - do tego, aby idąc za Macierewiczem ruszyć na Moskwę

Mam takie dziwne wrażenie, że pieśń ta powstała dla żołnierzy idących na wojnę z Prusami, Rosją, aby odzyskać kraj :> Hymn nie powstaje na potrzeby danej chwili, aby wyrazić coś tu i teraz, hymnem zostaje coś o znaczeniu historycznym, kulturowym dla danego kraju.
Romulus napisał/a:
I skąd, na wszystkie demony piekieł, przekonanie, że ta nędzna pioseneczka "Złych Psów" została napisana, aby motywować bojowo neonazioli?

Nie wiem :shock: Może i czytałem nieuważnie, ale nie zauważyłem aby padała tam taka sugestia.

Nadal uważam, że opinia danej pani nauczyciel - z tego co linkowałeś - była trafna.
Młodzik - 2012-05-01, 10:52
:
Nie udawaj głupiego. Dobrze wiesz, że wtedy gdy powstawał hymn była zupełnie inna sytuacja polityczna i inaczej ludzie patrzyli na świat.
Romulus - 2012-05-01, 11:00
:
Ale czy dziś hymnu nie można śpiewać już w takim kontekście? Zabronisz tego komus, szczególnie krucjacie Antoniego na Rosję z tą pieśnią na ustach?

Piosenka "Złych Psów" jest - dla mnie - nędzna. Ale potępianie jej za to, że twórcom towarzyszyła intencja patriotyczna, to już przejaw sam nie wiem czego. Każde słowo będzie za małe. Na pewno ze zdrowym rozsądkiem nie znajduję tu żadnej bliskości.

Ale może to kwestia mojej wrażliwości. Bo ja nie lubię nikomu zakładać kaganca na twarz. Zwłaszcza jeśli się ze mną nie zgadza. Albo śpiewa marne piosenki używając wielkich słów.
Tixon - 2012-05-01, 11:13
:
Romulus napisał/a:
Ale czy dziś hymnu nie można śpiewać już w takim kontekście? Zabronisz tego komus, szczególnie krucjacie Antoniego na Rosję z tą pieśnią na ustach?

Nie. Oskarżanie producentów noży o tworzenie narzędzi zbrodni, jest głupie.

Romulus napisał/a:
Piosenka "Złych Psów" jest - dla mnie - nędzna. Ale potępianie jej za to, że twórcom towarzyszyła intencja patriotyczna, to już przejaw sam nie wiem czego. Każde słowo będzie za małe. Na pewno ze zdrowym rozsądkiem nie znajduję tu żadnej bliskości.

Tylko, że potępienie nie było za patriotyzm, a jakieś popłuczyny po nim. Oficjalny powód - szowinizm. Da się to uargumentować? Da. Więc możesz przyłączyć się do chóru obszczekujących decyzję i wylewać złośliwości. Jednak jakoś nie widzę próby ujęcia tematu merytorycznie :-P
Romulus napisał/a:
Ale może to kwestia mojej wrażliwości. Bo ja nie lubię nikomu zakładać kaganca na twarz. Zwłaszcza jeśli się ze mną nie zgadza. Albo śpiewa marne piosenki używając wielkich słów.

Taa, niedopuszczenie do radia jest zakładaniem kagańca. Oj Romulus, Romulus. Jest prawo i prawo : masz prawo nagrać kijową piosenkę, kierownik muzyczny ma prawo jej nie puścić w eter.
A, że jest internet i w niej piosenka żyje i ma się dobrze... jak to ma się do tego kagańca?
Jander - 2012-05-01, 11:24
:
Romulus napisał/a:
Jaki dał nam przykład Bonaparte? Żeby lać Ruskich i Niemiaszków? To co, czy ta pieśń nie nawołuje - poprzez historyczny kontekst - do tego, aby idąc za Macierewiczem ruszyć na Moskwę ("Smoleńsk pomścimy!"). A może Niemca bić.

W 1797 roku, kiedy powstał tekst tego utworu, Bonaparte (z pomocą Polaków) lał najwyżej Austriaków i Sardyńczyków we Włoszech. Niemcy i Ruscy byli trochę później.
A i inna sprawa, że Polacy sami byli wówczas wysyłani do tłumienia ruchów narodowo-wyzwoleńczych.
Romulus - 2012-05-01, 11:29
:
Tixon napisał/a:
Romulus napisał/a:
Ale czy dziś hymnu nie można śpiewać już w takim kontekście? Zabronisz tego komus, szczególnie krucjacie Antoniego na Rosję z tą pieśnią na ustach?

Nie. Oskarżanie producentów noży o tworzenie narzędzi zbrodni, jest głupie.

Wypisz wymaluj - trafnie ująłeś moją krytykę Pacewicza i Tolerancyjnej Nauczycielki :)
Tixon napisał/a:
Romulus napisał/a:
Piosenka "Złych Psów" jest - dla mnie - nędzna. Ale potępianie jej za to, że twórcom towarzyszyła intencja patriotyczna, to już przejaw sam nie wiem czego. Każde słowo będzie za małe. Na pewno ze zdrowym rozsądkiem nie znajduję tu żadnej bliskości.

Tylko, że potępienie nie było za patriotyzm, a jakieś popłuczyny po nim. Oficjalny powód - szowinizm. Da się to uargumentować? Da. Więc możesz przyłączyć się do chóru obszczekujących decyzję i wylewać złośliwości. Jednak jakoś nie widzę próby ujęcia tematu merytorycznie :-P

Jesli ta pioseneczka jest szowinistyczna, to dobrze, że Bruce Springsteen mieszka w USA a nie w Polsce :) I nie porównuję zespołu do mego idola. Za wysokie progi :) żeby było jasne.
Tixon napisał/a:
Romulus napisał/a:
Ale może to kwestia mojej wrażliwości. Bo ja nie lubię nikomu zakładać kaganca na twarz. Zwłaszcza jeśli się ze mną nie zgadza. Albo śpiewa marne piosenki używając wielkich słów.

Taa, niedopuszczenie do radia jest zakładaniem kagańca. Oj Romulus, Romulus. Jest prawo i prawo : masz prawo nagrać kijową piosenkę, kierownik muzyczny ma prawo jej nie puścić w eter.
A, że jest internet i w niej piosenka żyje i ma się dobrze... jak to ma się do tego kagańca?

Ależ ja do radia pretensji nie mam żadnych. Zwłaszcza że go nie słucham i nie zamierzam zacząć. Zresztą, większośc muzyki, której aktualnie słucham znalazłem dzieki internetowi a nie jakieś wojewódzkiej odnodze radia publicznego :) Czy nawet mojej ulubionej Trójce. Radio może sobie robić co chce. Chodzi mi o to, że takie komentarze jak dziennikarza i nauczycielki. Są głupie. Ale też im nie zabraniam ich demonstrować. Korzystam, póki mogę, z możliwości ich wyśmiewania. Jeszcze parę lat tresury i jakakolwiek krytyka czy drwina z głupich poglądów Oświeconych może być zabroniona. A ja sam będę już chodził z łatką szowinisty, czy ideologa skinów i neonazioli. Albo pisowców :) (bo wszak dla tego środowiska różnicy wielkiej między nimi chyba nie ma).
Tixon - 2012-05-01, 11:33
:
Romulus napisał/a:
. Chodzi mi o to, że takie komentarze jak dziennikarza i nauczycielki. Są głupie

Pokaż dokładnie które, jeśli są głupie, pośmiejemy się razem :-P
Romulus - 2012-05-01, 12:01
:
Tixon napisał/a:
Romulus napisał/a:
. Chodzi mi o to, że takie komentarze jak dziennikarza i nauczycielki. Są głupie

Pokaż dokładnie które, jeśli są głupie, pośmiejemy się razem :-P

Jesli do tej pory nie prychnąłeś smiechem z powodu ich obaw, to już jesteś stracony :P
sanatok - 2012-05-01, 14:43
:
Cytat:
Czyli naprawdę uważasz, że te "Złe psy" to ksenofobia


Yep.

Cytat:
Ale czy dziś hymnu nie można śpiewać już w takim kontekście? Zabronisz tego komus, szczególnie krucjacie Antoniego na Rosję z tą pieśnią na ustach?


Możesz sobie śpiewać hymn polski nawet podkładając ogień pod stodołę z ludźmi. Ale co z tego?

Cytat:
Jeszcze parę lat tresury i jakakolwiek krytyka czy drwina z głupich poglądów Oświeconych może być zabroniona.


Wątpię, mamy naprawdę wielu czujących straszny ucisk obrońców prawa do nietolerancji. Trzymają się twardo. A przy tym zawsze możesz być rasista/homofobem/seksistą czym kim tam chcesz, nie rozumiem czemu tak Cię dziwi, że ludzie którzy tego nie lubią, reagują na to.

Cytat:
czy ideologa skinów i neonazioli.


Salut rzymski już mają opanowany :)

Cytat:
Albo pisowców (bo wszak dla tego środowiska różnicy wielkiej między nimi chyba nie ma).


Myślę, że jest.
Młodzik - 2012-05-01, 14:54
:
Osobiście nie miałbym nic przeciwko tolerancji, gdyby dotyczyła wszystkich środowisk, grup społecznych itd. w tym samym stopniu. A sprawa wygląda tak, że tolerowanie pewnych postaw jest zwyczajnie passe.
Z doświadczenia wiem, że najbardziej nietolerancyjni są ci, którzy najbardziej tolerancji się domagają.
Romulus - 2012-05-01, 15:08
:
Jedyne czego ja się domagam to zaprzestanie mind control:
- likwidacja art. 212 k.k.
- likwidacja przepisów karnych o obrazie uczuć religijnych
- likwidacja, czy zaniechanie przepisów karnych dotyczących tzw. mowy nienawiści.

That's all.

BTW: ja jestem nietolerancyjny, ale nie w opresyjny sposób :)
Romulus - 2012-06-20, 10:27
:
http://natemat.pl/19771,d...-waszym-zdaniem
ZGROZA!!!! ŁO MATKO!!!!
CZARNI ATAKUJĄ!!! STOSY ZAPŁONĄ!!!

A nie mówiłem, że to niepotrzebne przepisy? Nie pisałem?
Ale cieszę się, że - tak jak w przypadku oskarżenia Wojewódzkiego - wszyscy Oświeceni odczują na własnej skórze "przyjemności" płynące z różnych prawnych "wynalazków" typu karalność hate speech. Choć wątpię, aby wyciągnęli z nich wnioski. Dalej będą dążyć do ukarania za "mowę nienawiści".

Bo czymże jest obraza uczyć religijnych jeśli nie mową nienawiści? :badgrin:

I tradycyjnie - hipokryci spośród Oświeconych jakoś nie mieli oporów przed nawoływaniem o ukaranie Wojciecha Cejrowskiego za jego wypowiedzi o buddyzmie. Ale czy w ich wykonaniu hipokryzja może dziwić?
Luinloth - 2012-06-20, 11:25
:
Romulus napisał/a:
I tradycyjnie - hipokryci spośród Oświeconych jakoś nie mieli oporów przed nawoływaniem o ukaranie Wojciecha Cejrowskiego za jego wypowiedzi o buddyzmie. Ale czy w ich wykonaniu hipokryzja może dziwić?
A to nie działa czasem w drugą stronę? Taki przepis w końcu jest, chociaż jest do niczego i powinno się go wywalić. Ale skoro katolicy wykorzystują go bez skrupułów, a przepis ten nadal obowiązuje, to w jego świetle Cejrowski powinien również oberwać, żeby było po równo.
Jeśli chodzi o hate speech, poza tą nawołującą do jakiejś zbrodni, to uważam, że karalna powinna być tylko na wniosek osoby (lub osób) obrażanej. Czyli jeśli powiem, że buddyści/katolicy/ktokolwiek to "głupie ludzie", to ktoś z nich poczuwszy się urażonym może mnie pozwać, ale jak powiem, że ich religia jest bez sensu a prorocy byli na haju, to przecie nie obraziłam konkretnej osoby, a ściganie tego na wniosek pierwszej lepszej osoby jest idiotyczne.
Romulus - 2012-06-20, 11:58
:
Luinloth napisał/a:
Romulus napisał/a:
I tradycyjnie - hipokryci spośród Oświeconych jakoś nie mieli oporów przed nawoływaniem o ukaranie Wojciecha Cejrowskiego za jego wypowiedzi o buddyzmie. Ale czy w ich wykonaniu hipokryzja może dziwić?
A to nie działa czasem w drugą stronę? Taki przepis w końcu jest, chociaż jest do niczego i powinno się go wywalić. Ale skoro katolicy wykorzystują go bez skrupułów, a przepis ten nadal obowiązuje, to w jego świetle Cejrowski powinien również oberwać, żeby było po równo.

Oczywiście :) Tylko jak powiedział wczoraj ładnie Szymon Hołownia, zamiast skazywać takich ludzi lepiej pozwolić wystawić świadectwo ich głupocie. Czy jakoś tak :) A, jak widać, wśród buddystów znalazło się więcej ludzi rozważnych i nie chcących się "bawić" w procesy.
Luinloth napisał/a:
Jeśli chodzi o hate speech, poza tą nawołującą do jakiejś zbrodni, to uważam, że karalna powinna być tylko na wniosek osoby (lub osób) obrażanej. Czyli jeśli powiem, że buddyści/katolicy/ktokolwiek to "głupie ludzie", to ktoś z nich poczuwszy się urażonym może mnie pozwać, ale jak powiem, że ich religia jest bez sensu a prorocy byli na haju, to przecie nie obraziłam konkretnej osoby, a ściganie tego na wniosek pierwszej lepszej osoby jest idiotyczne.


Jak bym poszedł jeszcze dalej. To jest - wykreślić przepisy z kodeksu karnego. I te o obrazie uczuć religijnych i nie wpisywać tych idiotyzmów z hate speech. A każdemu kto się czuje obrażony zawsze pozostaje droga procesu cywilnego. I wtedy proszę bardzo: czujesz się obrażony i żądasz przeprosin i/lub odszkodowania? Udowodnij, że masz rację. Po co z ludzi za ich werbalne bzdury robić przestępcami?
Luinloth - 2012-06-20, 12:14
:
Romulus napisał/a:
Jak bym poszedł jeszcze dalej. To jest - wykreślić przepisy z kodeksu karnego. I te o obrazie uczuć religijnych i nie wpisywać tych idiotyzmów z hate speech. A każdemu kto się czuje obrażony zawsze pozostaje droga procesu cywilnego. I wtedy proszę bardzo: czujesz się obrażony i żądasz przeprosin i/lub odszkodowania? Udowodnij, że masz rację. Po co z ludzi za ich werbalne bzdury robić przestępcami?
No mniej więcej to miałam na myśli. Poza podżeganiem do przestępstwa, oczywiście.
Romulus - 2012-06-20, 17:12
:
Podoba mi się ten komentarz:
Cytat:
A w "Gazecie Wyborczej" niestrudzony Wojciech Maziarski broni Dody, skazanej na zapłacenie pięciu tysięcy za obrazę uczuć religijnych słowami o "naprutych" autorach Pisma Świętego. Maziarski przytacza klasyczne argumenty z dziedziny wolności słowa, tylko patrzeć jak wzniesie okrzyk: "dziś wszyscy jesteśmy Dodą!". Trochę to groteskowe, ale ktoś tęskniący za umiarem miałby nawet momentami ochotę podyskutować. Do momentu, w którym przypomni sobie, że ani Maziarski ani jego ideowi sojusznicy jak dotąd nie zaprotestowali przeciw penalizacji tzw. mowy nienawiści (tego pojęcia kulturowe lewactwo używa do karnego prześladowania ideowych przeciwników). Panowie i panie, dopóki tego nie zrobicie, dopóty wasze histerie w obronie wszelkiej maści rabczewskich, nieznalskich, nergalów i innych "ludzi-motyli" (tak nazwał się dżentelmen, od kilku lat corocznie parodiujący obchody Bożego Ciała) nie będą mogły być traktowane poważnie.

http://www.uwazamrze.pl/artykul/895384.html?p=2
Salonowe lwy pokroju Żakowskiego i Maziarskiego nie zniżają się do czytania "piewców mowy nienawiści", ale wyobcowanie tych przemundrzałych komentatorów z "Wyborczej" i "Polityki" ze społeczeństwa i bez tego jest dojmujące, kiedy czyta się ich brednie. Czasami nawet bardziej niż wypociny Pyzy Marka na temat katastrofy smoleńskiej.
Romulus - 2012-06-21, 17:27
:
Lubię - umiarkowanie - Cimoszewicza, ale bredzi o wyroku w sprawie Dody, jak potłuczony:
http://wyborcza.pl/1,7551...niowieczny.html
Aż się prosi, aby powołać ponownie fragment powyższego komentarza Piotra Skwiecińskiego. Bo pasuje, jak ulał.
Romulus - 2012-06-22, 15:44
:
Doda Męczennica I schodzi już z afisza. Jeszcze niech tylko jakaś parada w jej obronie się odbędzie.

Ciekawe, ile głosów potępienia będzie słychać po tym:
http://wyborcza.pl/1,7524...Gdyby_moja.html
http://www.radiownet.pl/p...aina-protestuje
Lada chwila chyba jednak powstaną listy poparcia:
http://wyborcza.pl/1,1267...i_obrazili.html
Może i "środowisko" wystosuje jakiś List Otwarty do Ciemnego Narodu Ukraińskiego? Swego czasu prawie już pouczano Murzynów co to jest Monty Pythonowskie poczucie humoru. Czas pouczyć i Kozaków?

Bo jak to? Wojewódzki nie może być ani rasistą, ani homofobem, ani męską szownistyczną swinią, czy pospolitym chamem. Publicysta "Polityki"? Nie, no... Toż to niepojęte, panie dzieju. Gdyby to jakiś Nie-Nasz był, to pewnie redaktor Maziarski domagałby się od BBC nakręcenia filmy o szownistycznych Polakach, którzy nie szanują kobiet.

Ale może się rozpędzam. Może jeszcze się odezwą Głosy Autorytetów Medialnych?
Paweł Smoleński zareagował bardzo ładnie: http://wyborcza.pl/1,8611...igurskiego.html
MrSpellu - 2012-06-22, 17:52
:
Romulus napisał/a:
Publicysta "Polityki"?

?
dworkin - 2012-06-22, 18:12
:
Felietonista raczej, ale pisuje tam. Co się dziwisz, Spellu?
Romulus - 2012-06-22, 18:13
:
MrSpellu napisał/a:
Romulus napisał/a:
Publicysta "Polityki"?

?

Może rzeczywiściec przesadziłem :mrgreen:
Kolumnista :mrgreen:
MrSpellu - 2012-06-22, 18:29
:
dworkin napisał/a:
Felietonista raczej, ale pisuje tam. Co się dziwisz, Spellu?

Mea pulpa raczej nie jest felietonem (choć rozróżniam felieton i "felietonistę") i raczej też na pewno do gatunku publicystycznego nie należy. Ot, plotkarskie fait divers.

Romulus napisał/a:
Może rzeczywiściec przesadziłem

Odrobinę :mrgreen:
dworkin - 2012-06-22, 18:33
:
Pretorianin "Polityki", jego mać. Zawsze czujny :P
MrSpellu - 2012-06-22, 18:37
:
Po pierwsze: Już dawno stwierdziłem, że Polityka zeszła na psy.
Po drugie: Moja uwaga jest raczej okolicznościowa. Wczoraj przeprowadzałem egzamin z gatunków dziennikarskich :P
Po trzecie: IMO nazywanie Wojewódzkiego dziennikarzem jest semantycznym nadużyciem (dziennikarz celebryta jeżeli już lub nawet celebryta udający dziennikarza), stąd zdziwienie powodowane przypięciem mu łatki publicysty (toż to Hołdys Polityki).
Romulus - 2012-06-25, 17:02
:
Jakoś mi uciekł popis tolerancji i zrozumienia w wykonaniu Tomasza Lisa:
http://www.pudelek.pl/art...zki_jest_jeden/
Ech, ten ciemny naród znowu nie poznał się na wyrafinowanym dowcipie. A przecież chłopaki chciały dobrze! Wczuwali się w statystycznego Polaka, który własnie tak myśli o Ukrainkach (Ukraińcach?), jak oni to pokazali.

Tak tłumaczyły się te chamidła. Śmieszne i straszne jednocześnie. Bo czyżby każdego statystycznego Polaka-katolika-antysemitę stać było na opłacanie Ukrainki do sprzątania mieszkania i do osobistego pomiatania?

Mnie nie stać :) I pewnie dlatego nie mam czasu o myśleniu co myślę o Ukraińcach. Ale Wojewódzkiego stać na takie usługi i pokazuje co myśli.

Dylematy Lisa - zaraz się popłaczę z powodu jego cierpień.

No i gdzie jest Środa Magdalena? Na urlopie? Nie weźmie chłopaków w obronę przeciwko tej jawnie pisowskiej nagonce?

Gdyby Jarosław Kaczyński nie wygrał wyborów w 2005 r. to by nie było Wojewódzkiego!

Proponuję powyższą interpretację i drogę obrony :mrgreen:
Jander - 2012-06-25, 17:09
:
Pensja sędziego nie pozwala na zatrudnienie pomocy domowej ze Wschodu? Do czego ten kraj zmierza.
Tomasz - 2012-06-25, 17:13
:
E tam, przeciętnego sędziego stać, ale Romulus wszystko na wino, seriale i książki wydaje.
Romulus - 2012-06-25, 17:23
:
No :cry: I na Ukrainki nie stać. A jak pokazują dzielni chłopacy, można je traktować wielofunkcyjnie. I kopnąć, i zgwałcić, i nie zapłacić. Doktora Środa Magdalena, jak nie jesteś pisowcem, złego słowa nie powie :)
Młodzik - 2012-06-25, 17:27
:
Mnie bardziej śmieszą posłowie Ruchu Palikota, którym krzyż w Sejmie nie pozwala pracować, wpływa na ich decyzje itd. Ja bym z taką manią poszedł do psychiatry, a nie składał pozew do sądu :) .
Cintryjka - 2012-06-26, 08:41
:
Skoro nie przeszkadza Ci krzyż, czy możemy obok niego powiesić Gwiazdę Dawida, krzyż prawosławny i znak Latającego Potwora Spaghetti? Jakoś sobie nie wyobrażam, żeby na taką próbę nie podniósł się krzyk z prawej strony. Albo mamy państwo neutralne światopoglądowo (i wtedy miejsce krzyża jest w kościele, a nie w sejmie, szkole czy urzędzie) albo mamy taką kpinę, czyli faworyzowanie jednego wyznania, przy jednoczesnym głoszeniu tolerancji religijnej (tak długo, jak jest to religia katolicka).
You Know My Name - 2012-06-26, 09:04
:
Ciekaw jestem dlaczego tego krzyża nie ściągneli, wtedy happening na 100% by mieli, szał, blokady i ruchawki wokół sejmu.
MrSpellu - 2012-06-26, 09:25
:
Bali się o swoje życie.
Jander - 2012-06-26, 09:28
:
Dzień później byłaby uchwała, że krzyż ma być w sejmie do końca świata i jeden dzień dłużej. Jak z orzełkiem na koszulkach.
dworkin - 2012-06-26, 09:34
:
Cintryjka napisał/a:
Skoro nie przeszkadza Ci krzyż, czy możemy obok niego powiesić Gwiazdę Dawida, krzyż prawosławny i znak Latającego Potwora Spaghetti?

Mi Gwiazda Dawida nie przeszkadzałaby wcale. I może faktycznie wisiałaby obok, gdyby nie II wś. Logo LPS nie skomentuję, bo to niewarta wzmianki kpina.

Cintryjka napisał/a:
Albo mamy państwo neutralne światopoglądowo (i wtedy miejsce krzyża jest w kościele, a nie w sejmie, szkole czy urzędzie) albo mamy taką kpinę, czyli faworyzowanie jednego wyznania, przy jednoczesnym głoszeniu tolerancji religijnej (tak długo, jak jest to religia katolicka).

Katolicyzm jest faworyzowany, ale nieszczególnie kosztem pozostałych wyznań. To dosyć istotne. Ja tu widzę tylko kolejny konflikt demokratyczny - Ty chcesz jednego, inny drugiego. Najwyraźniej demokratyczna większość wciąż życzy sobie tego krzyża i tyle (dlatego obok nie wiszą inne symbole, pozbawione zwolenników). A przynajmniej grupa, która aktywnie żąda ściągnięcia go jest bardzo mała. Ci pomiędzy mają wylane. No bo co ich obchodzi jaki krzyż, skoro nie wiażą się z nim faktyczne represje? Piniądz trzeba zarobić na jutro! Wybierzcie Palikota a krzyż zniknie. Proste.

Neutralne światopoglądowo państwo to fikcja, oficjalne samooszukiwanie się. Można dążyć do pewnego ideału, ale przecież nawet na zachodzie kraje w praktyce forsują jakieś światopoglądy.
Młodzik - 2012-06-26, 09:35
:
Mnie bawiło raczej umotywowanie pozwów, które zakrawało na problemy psychiczne. Symbole, jakie wiszą tu i tam są mi obojętne. Nie miałbym nic przeciwko zdjęciu krzyża w środku nocy, tak jak został powieszony 15 lat temu. Ewentualnie, żeby było jeszcze zabawniej, to zamiast zdejmować, można by było powiesić symbol pastafarian, czy któryś z oficjalnych symboli ateistów.
MrSpellu - 2012-06-26, 09:38
:
Ale po co jakikolwiek symbol wieszać, oczywiście nie licząc państwowego?
Jander - 2012-06-26, 09:42
:
dworkin napisał/a:
No bo co ich obchodzi jaki krzyż, skoro nie wiażą się z nim żadne faktycznie represje?

Ze zwykłej przyzwoitości, zwłaszcza biorąc pod uwagę że osoba dość mocno podpisująca się pod krzyżem nie ma problemu z nazwaniem osób, którym on nie pasuje gówniarzami.
dworkin - 2012-06-26, 09:44
:
Your opinion.
You Know My Name - 2012-06-27, 11:32
:
http://wyborcza.pl/1,7596...iego_chama.html
Niezły komentarz, co więcej ukazał się w politycznie poprawnej GW, więc Romku czapki z głów :)
Romulus - 2012-06-27, 11:47
:
No nie wiem :-P
Wolałem komentarz P. Smoleńskiego, który - jak dotychczas - był chyba najdobitniejszy.

Poza tym, wchodzi tu też moje zacofanie w grę - ja nie słyszałem nigdy dowcipu o Ukrainkach. Nie obracam się w towarzystwie ludzi opowiadających dowcipy o Ukrainkach. Pomijając, że te "dowcipasy" Wojewódzkiego i Figurskiego trudno uznać za śmieszne.

Chłopaki chyba uroiły sobie model "polskiego chama", który śmieje się ze swojej sprzątaczki z Ukrainy. To straszliwa nobilitacja tego "chama", bo jest on na tyle zamożny, że go na taką Ukrainkę stać. Do tej pory myślałem, że taki "cham" (ewentualnie Polak-katolik-antysemita-pisowiec) to raczej postawa prezentowana przez nie zamożną część tego narodu, tradycyjny "Ciemnogród", który każdego Żyda z Warszawy, jak tylko ten minie granicę Łomianek, to widłami rozniesie albo spali w stodole.

A tu, proszę, polski "cham" to także pan profesor, u którego jakaś Wiera sprząta raz w tygodniu. Albo pan dziennikarz :) (np. Bartosz Węglarczyk, który także rąbnął "żartem" o Ukrainkach i włos mu z głowy nie spadł, tj, nikt go za mocno nie potępił).

Dobrze wiedzieć :)

EDIT: dobrze wiedzieć, że ukraińskie MSZ to też "chamy", które nie znają się na polskich żartach :)
utrivv - 2012-06-27, 11:48
:
W jednym z programów 60 minut na godzinę Marian Kociniak pozwolił sobie na podobnie wulgarny żart dotyczący bicia kobiet i mimo że nie mam żadnych wątpliwości że to była satyra a nie prywatne poglądy aktora poczułem się dziwnie urażony. Chyba nie wszystko można satyrą tłumaczyć.
MrSpellu - 2012-06-27, 11:49
:
Plebs nie ogarnął, ot co.
Romulus - 2012-06-27, 11:49
:
Czekam na żarty z gwałcenia dzieci. Przecież polski "cham" też je gwałci.
MrSpellu - 2012-06-27, 11:50
:
Nie, nie polski cham, tylko polski ksiądz. A żartów na ten temat masz już dostatek.
Tixon - 2012-06-27, 11:55
:
MrSpellu napisał/a:
Nie, nie polski cham, tylko polski ksiądz. A żartów na ten temat masz już dostatek.

Jak żartów o ukrainkach nie kojarzę, tak tych pamiętam całkiem sporo. --_-
utrivv - 2012-06-27, 11:57
:
W takim razie czekam na telefony do dzieci i namawianie ich na bara bara, boki zrywać :badgrin:
MrSpellu - 2012-06-27, 11:59
:
utrivv napisał/a:
W takim razie czekam na telefony do dzieci i namawianie ich na bara bara, boki zrywać

do takiej Kasi Tusk bym zadzwonił :P
Romulus - 2012-06-27, 16:12
:
Się nie dziwię się :mrgreen: Aczkolwiek, tylko na pierwszy rzut oka przyjemnie komponuje się w obrazie to dziewczę :)

A jeszcze jeden komentarz, tym razem z "Ciemnogrodu": http://www.rp.pl/artykul/902442.html?p=1
Czyli w sumie druga strona też widzi ciemną stronę np. KRK. I tym większą ma frajdę, jeśli ta ciemna strona jest... so gay :)

Wracając do tych dwóch pacanów i broniącego ich dziennikarza (aczkolwiek z większą zawziętością broni on rządu Tuska przed jakąkolwiek krytyką :) ) to warto przypomnieć coś jeszcze.

Swego czasu inny dziennikarz tej gazety do spółki ze smętną Tolerancyjną Nauczycielką poddali bezlitosnej wiwisekcji utwór muzyczny, a zatem dzieło artystyczne (choć, o, Szatanie, marna to sztuka była), gdzie na światło dzienne zdumionej gawiedzi wywiedziono spod materii tego utworu ciemne demony szowinizmu, nacjonalizmu i kibolstwa wszelkiej maści, bo w tym marnym utworze zespół pośpiewał trochę za dużo (zdaniem Oświeconej parki) słowa "Polska" i tego jak bardzo ją podmiot liryczny kochał.

Tam trzeba było wniknąć pod materię sztuki, aby demona dorwać, wyegzorcyzmować i pokazać światu jakie zło kryło się w piosence. Tu mamy wulgarne i prymitywne żarty, szyte pod krytykę Wyimaginowanego Człowieka Polskiego. I walą po oczach i uszach te żarty aż zalatuje chlewem na kilometr. Ale to, panie, sztuka! To wina Ciemnego Narodu i Wyimaginowanego Chama Polskiego, że się nie poznał :badgrin:

"Satan, your kingdom must come down,
Satan, your kingdom must come down..." :badgrin:
http://www.youtube.com/watch?v=NSaYpgjy-94 ;)

I słów kilka od kolesi z MLH:
http://www.logo24.pl/Logo...ewodzkiego.html
Oraz
https://www.facebook.com/MakeLifeHarder
Cytat:
Po naszym ostatnim felietoniku ("List otwarty do Kuby Wojewódzkiego") niektórzy mogli pomyśleć, że teraz dwóch palantów z internetu będzie pouczać ikony polskiej branży rozrywkowej, co to jest poczucie humoru. Owszem, moglibyśmy Wojewódzkiemu i temu drugiemu pajacowi pokazać na przykładach, co to jest zabawny, kontrowersyjny żart, ale to już może na innych warunkach finansowych.

Niektórzy mogli też pomyśleć, że tym, co nami kierowało, był wyłącznie ten konkretny tekst o Ukrainkach. Słowo sprostowania: tekst o Ukrainkach był na tyle słaby, że właściwie sam siebie idealnie podsumowuje – i nie chodzi o to, że był kontrowersyjny, bo jebie nas polityczna poprawność i jaramy się kontrowersyjnym żartem – ale o to, że był właśnie porażająco nieśmieszny. Porażająco nieśmieszne jest też to, że koleś, który od 20 lat robi w branży rozrywkowej i który uchodzi za ikonę polskiego ruchu oporu wobec przaśnej rozrywki spod znaku Karola Strasburgera i innych tuzów – sam od dłuższego czasu jest leśnym dziadkiem i serwuje podobne co Karol suchary, tyle że z poziomu niegrzecznego, pięćdziesięcioletniego dzieciaka w kardiganie. Panie Kubo, stoisz tam, gdzie kiedyś stał Drozda. Sory, ale idź pan w chuj z takim żartem. EOT.

You Know My Name - 2012-07-11, 10:43
:
http://kobieta.gazeta.pl/...merykanom_.html
Część poświęcona zwyczajom z USA róólz.
utrivv - 2012-07-11, 11:11
:
Ale to nie jest prawo w naszym rozumieniu ale konkretne wyroki a to coś zupełnie innego.
Romulus - 2012-07-11, 13:37
:
Kauzalność i precedensowość amerykańskiego prawa stanowego nie ma sobie równych :)
Cytat:
W Minnesocie nielegalne jest uprawianie przez mężczyzn seksu z żywą rybą, a w Utah seks ze zwierzętami nie jest uznawany za sodomię - o ile osoba go uprawiająca nie czerpie z aktu korzyści finansowych.

Co za chamska ingerencja w wolność człowieka :mrgreen:
You Know My Name - 2012-07-11, 14:08
:
Czy obcowanie z owcą jako alternatywa pobytu w burdelu może być traktowane jako korzyść majątkowa //mysli
utrivv - 2012-07-11, 14:12
:
Opodatkować! I to każdego bo każdy ma możliwość...
Ale zaraz - czerpiesz korzyści z nierządu więc więzienie? //mysli
Romulus - 2012-08-10, 22:15
:
Michnik Adam bywa jednak człowiekiem żenującym i małostkowym: http://wsieci.rp.pl/opini...dziwe-kuriozum-
Ziemkiewicz pisze pyerdy, jest na ogól niekompetentny i niedouczony. Jak większości Prawicowych Chłopaków (Lewicowe GejPałery nie są lepsze). Ale ten pozew to kuriozum.
Romulus - 2012-09-03, 18:59
:
Warto zalinkować Pudelka. Wypowiedź tego żenującego człowieka jest, naprawdę, bardzo bardzo interesująca:
http://www.pudelek.pl/art...a_mnie_w_dupie/
Pokazuje bowiem poziom umysłowości i skundlenia człowieka, który liczył na frukty od władzy, kiedy powinie mu się noga. I to jakie frukty: weź Donek zadzwoń do prokuratora i ukręć sprawie łeb. Przecież na ciebie głosowałem i wspierałem publicznie!

Takie my som Europejczyki, śfatowe i ą i ę.

EDIT: gdyby to jeszcze był jakiś lobbing. Ale i wtedy brak jawności w takich sprawach - to taki wschodni standard, żeby nie napisać: rosyjski.
You Know My Name - 2012-09-03, 20:32
:
Kto do Pudelka pisuje
Tego ja nie szanuję //muzyka
Młodzik - 2012-09-03, 21:09
:
Oj głupiutki, widać zupełnie mu trawka zaciemniła umysł. To jeszcze się nie nauczył, że politycy są najlepsi w obietnicach, a gorzej z ich realizacją?
Romulus - 2012-10-21, 18:58
:
O, będzie szedł znowu marsz w Dzień Niepodległości. O, i lewactwo znowu zamierza zakłócać legalne i pokojowe zgromadzenie obrzucając je obelgami "faszystów" i pokojowo stosując przemoc :) Ciekawe, czy Krytyka Polityczna znowu zaprosi uzbrojone bojówki niemieckich pacyfistów :mrgreen:
You Know My Name - 2012-10-21, 21:18
:
Punkt zborny (stołówkę) na Nowym Świecie im zawarli, więc jak gości podejmować, Panie Premierze, jak podejmować?
Młodzik - 2012-10-22, 12:19
:
Jak dwa lata temu zacząłem studiować w Warszawie i w okolicach Święta Niepodległości pojawiły się plakaty "Zablokujmy marsz faszystów" to w sumie im przyklasnąłem, bo z jakiego tytułu banda popaprańców ma maszerować przez stolicę. Jak sie później dowiedziałem, że był tam Ziemkiewicz, to "Zaraz, zaraz, że co?!". Dopiero wtedy się zorientowałem, kto te plakaty porozwieszał.
nosiwoda - 2012-10-22, 12:50
:
IMO to, kto na takich marszach bywa należy oddzielić od tego, kto je organizuje. Jeśli Marsz Niepodległości organizuje w Warszawie Obóz Narodowo-Radykalny i Młodzież Wszechpolska, to mnie ta impreza nie przyciągnie, mimo generalnego poparcia dla idei niepodległości i demonstrowania patriotyzmu. Uważam, że skrajne organizacje zawłaszczyły tak samą ideę marszu niepodległości, jak i ideę protestu przeciwko. Na Marsz Niepodległości organizowany przez bojawiem harcerzy z ZHP, władze miasta czy Związek Żołnierzy AK bym poszedł. Na Marsz ONRu, MWP - nie.

Ze strony Marszu Niepodległości:
Cytat:
Kto i dlaczego próbuje zablokować Marsz Niepodległości?
Agresywne środowiska homoseksualistów, wspierane przez anarchistów, od wielu lat próbują blokować wszelkie przejawy działalności patriotycznej. Zazwyczaj są to te same osoby, kilka grupek homoterrorystów, różnych degeneratów mieszkających w kradzionych budynkach, narkomanów i tym podobne.
No i tak właśnie...
Bo kiedy równie legalny Marsz Równości próbuje zablokować "patriotyczna młodzież", to już nie ma problemu z tym, że "rzucanie kamieniami w legalną demonstrację to przykład „usprawiedliwionego społecznego oporu”."

/edit: Zresztą z tej samej przyczyny mam opory przed udaniem się na Marsz Równości. Bo o ile samą ideę popieram, to mam problem z tym wszystkim, co się dzieje naokoło, jakie organizacje się podpinają pod słuszny postulat (tak jak tu pod słuszny postulat świętowania niepodległości).
Romulus - 2012-10-22, 13:11
:
Prezydent miał (ma nadal?) inicjatywę zorganizowania wspólnego marszu. Ale "patrioci" chyba na ten marsz nie przyjdą. Bo to Komoruski przecież :)

W sumie ja bym nie poszedł ani z "patriotami" ani z równie obrzydliwymi mi "antyfaszystami". Ale co kto lubi, póki nie jest łamane prawo każde przerywanie legalnych zgromadzeń - musi się spotkać z ostrą i stanowczą reakcją policji. Niezależnie od tego, czy się komuś idee podobają, czy nie.

Organizatorzy tych marszy sami się skompromitowali idąc pod pachą z takim dziadostwem jak MW, ONR, czy stadionowi bandyci.

Ale Krytyka Polityczna także wykazała się agresją i kołtunstwem, choćby spraszając sobie niemieckich bandytów, uzbrojonych po zęby, jak się okazało. I tylko naprawdę ociężały na umyśle uwierzy, że przez przypadek w ówczesnej siedzibie KP urządzili sobie składowisko "sprzętu" i schronienie. Zwłaszcza że, jak doniosły rychło wraże media:
http://wpolityce.pl/wydar...ciwko-faszystom
nosiwoda - 2012-10-22, 14:54
:
Romulus napisał/a:
Organizatorzy tych marszy sami się skompromitowali idąc pod pachą z takim dziadostwem jak MW, ONR, czy stadionowi bandyci.
Oni nie idą z nimi pod pachę, oni są nimi. Stowarzyszenie Marsz Niepodległości to członkowie MWP i ONR.
You Know My Name - 2012-10-23, 08:47
:
Władze gdańskiej ASP otrzymują ode mnie zasłużony laur Wybitny_pośród_idiotów_świata za:
http://wiadomosci.gazeta....ASP_go_nie.html
Fidel-F2 - 2012-10-23, 09:12
:
trafił na podobnych sobie
Młodzik - 2012-10-23, 09:29
:
Hmm... ależ ze mnie konformista, choć nie jestem zwolennikiem demokracji to jakoś nie miałbym oporów przed podpisaniem czegoś takiego.
Sabetha - 2012-10-23, 15:58
:
Cytat:
- Daj mu spokój - odpowiedział Szwejk - bo to człowiek porządny i dostał się tu za to, że nie chciał służyć w wojsku. On jest przeciwnikiem wojny i należy do jakiejś sekty, a do paki dostał się za to, że się trzyma przykazania bożego i nikogo nie chce zabić. Pokażą mu oni przykazanie boże! Przed wojną był na Morawach niejaki Nemrava, który nawet flinty na ramię wziąć nie chciał, jak mówił, było to przeciwko jego zasadzie noszenia flinty na ramieniu. Wsadzili go do paki i potrzymali na chudym wikcie, a potem znowuż poprowadzili go do przysięgi. A on na to, że przysięgać nie będzie, bo przysięgi też nie uznaje. I wytrzymał wszystkie szykany.
- Widać jakiś głupi człowiek - rzekł stary saper Vodiczka. - Mógł przysięgać, ile wlezie, i nasrać na całą przysięgę.


"Przygody dobrego wojaka Szwejka" zawierają odpowiedź na wszystko :badgrin:
Romulus - 2012-12-01, 15:45
:
Z opóźnieniem do mnie dotarło, że Jaśnie Oświeceni Ojcowie Narodu, Którzy Zawsze Troszczą Się O Polskę i Polaków planują wprowadzić zmiany w kodeksie karnym dodatkowo penalizujące tzw. mowę nienawiści. Oczywiście dyskutując o tym (słuchałem w Trójce) rozjazgotali się, a w telewizji to już w ogóle szopa się zrobiła. Ale to szczegół. Pomysł ten uważam za głupi. Nie dlatego, że lubię sobie postrzykać jadem w internecie. Ale dlatego, że zakładanie kagańca takim wypowiedziom nic nie da. To jak leczenie bolącego zęba środkiem przeciwbólowym zamiast pójść do dentysty albo - co najważniejsze - dbać o higienę jamy ustnej. Wojciech Orliński na swoim blogu ujął to lepiej niż ja, w swoim kołtuństwie i prostactwie, mógłbym uczynić (przy okazji dowalając Prawicowym Chłopakom, ale to pod koniec): http://wo.blox.pl/2012/11/Regulamin-zabijania.html
Fidel-F2 - 2012-12-01, 15:47
:
Pomysł jest skrajnie kretyński, w zasadzie nie wiem co tu jest do dyskutowania.
Romulus - 2012-12-01, 15:56
:
Wystarczył reżyser Braun ze swoją wypowiedzią, reżyserka Stankiewicz równie rąbnięta, no i - z drugiej strony - Bruno-Bomber i medialne ukrzyżowanie :) Macieja Stuhra za wypowiedzi o "Pokłosiu". Hurrra. Naród czeka aż parlament zrobi porządek z internetowymi trollami. Prawicowymi, ofkorz :) ale lewicowym też dostanie się i to równie mocno :)
Tomasz - 2012-12-01, 16:54
:
Romulus napisał/a:
Macieja Stuhra za wypowiedzi o "Pokłosiu"

Ale przyznaj, że popis wiedzy historycznej o przywiązywaniu dzieci do tarcz pod Cedynią był rewelacyjny. :badgrin:
Jander - 2012-12-01, 17:18
:
Pomyłki zdarzają się każdemu.
Romulus - 2012-12-11, 22:02
:
Awesome :-)
http://www.tvn24.pl/miss-...a,293926,s.html
Mają co chcieli. Zachciało się multi kulti posra.com, to niech cierpią :mrgreen:
Jander - 2012-12-12, 00:18
:
Nikt nie znałby miss Francji, gdyby nie te "protesty".
Fidel-F2 - 2012-12-12, 08:37
:
I szkoda by było, bo francuzeczka jak malowanie.
MORT - 2012-12-12, 08:45
:
To, co te mniejszości robią, to rasizm w czystej postaci. :mrgreen:
You Know My Name - 2012-12-12, 11:59
:
czyli zara będą Ustawy Lyońskie mówiące, że jak nie masz przynajmniej 15% krwii algierskiej, 10% z afryki środkowej oraz 5% z Indochin to nie możesz mieć w paszporcie napisane, że jesteś narodowości francuskiej //mysli
Tomasz - 2012-12-12, 17:28
:
Hmm, czy wybór ciemnoskórej piękności odmawiałby istnienia francuskich obywateli europejskiego pochodzenia?
Tixon - 2012-12-12, 18:34
:
Tak.
Stary Ork - 2012-12-12, 18:43
:
Eurofrancuzi ponoć mogą od przyszłego roku starać się o status mniejszości narodowej, o ile udowodnią swój związek z Francją //mysli
Sabetha - 2012-12-12, 18:52
:
Ciekawe, czy miss Niemiec jest wystarczająco turecka //mysli
You Know My Name - 2012-12-12, 20:01
:
Turecko-kielecka i ma na nazwisko Jovković. Ale Niemcy się chyba nie martwią z takiej zmiany, nie //mysli
Sabetha - 2012-12-12, 20:26
:
Ano coś nie słychać, żeby protestowali :mrgreen:
Tixon - 2013-01-15, 18:09
:
(YKMN, jak znajdziesz lepszy temat, to przenieś post, ewentualnie wydziel)

Ze trzy lata temu przeprowadziliśmy się. Zamieniliśmy 28 metrową klitkę na przyzwoite 78 metrów. Spłaciliśmy długi poprzedniego lokatora i rozpoczęliśmy niekończący się remont. Oraz zaczęliśmy walkę z ZGMem (zakład gospodarki mieszkaniowej). Mamy z nimi stałą wymianę pism - pisaliśmy o zawyżonym czynszu, prosiliśmy o wymianę drzwi, okien. Najpierw odpisywali, że skoro zgodziliśmy się na to mieszkanie, to nie przysługuje nam wymiana, po odwołaniach przychodzili sprawdzać i uznawali, że jeszcze się nadają (chociaż zmienili czynsz na naszą korzyść), w końcu dokonaliśmy wymiany na własny koszt, obniżyliśmy sufity i tym podobne.
Teraz zebraliśmy podpisy mieszkańców i walczymy o ocieplenie ścian budynku. W odpowiedzi dostajemy, że w związku z tym, że ktoś zalega z płaceniem i ma spory dług, ZGM nie rozpatrzy sprawy do czasu uregulowania należności.
Brakuje mi paragrafów na to. Można coś z tym zrobić?
MrSpellu - 2013-01-15, 18:37
:
Zadzwonić do Uwagi?
utrivv - 2013-01-15, 23:15
:
Wiem że już ten link się pojawiał ale polecam raz jeszcze:

http://forumprawne.org
nosiwoda - 2013-01-16, 13:08
:
Jaki jest tytuł prawny do mieszkania żądających mieszkańców? Kwaterunek, własność, prawa spółdzielcze (jakie?), najem? Bo chyba kwaterunek, ale pewności nie mam.
dworkin - 2013-02-14, 10:54
:
Fakt napisał/a:
Władze Amsterdamu ogłosiły, że osoby znane z niechęci do gejów i lesbijek, związków homoseksualnych, a także wobec cudzoziemców będą przymusowo wygnane do specjalnego kontenerowego osiedla – getta na granicy miasta.

Przesiedlane będą nie tylko pojedyncze osoby, ale nawet całe rodziny. W tym drugim przypadku nastąpi to, gdy antygejowskimi postawami wykażą się... dzieci.

Wprowadzone przepisy stanowią, że kto uprzykrza życie homoseksualistom, stosuje wobec nich mobbing, tyranizuje ich, obraża, ten zostanie przymusowo przesiedlony. Będzie musiał opuścić swoje mieszkanie, niezależnie od tego czy jest ono jego własnością, czy je wynajmuje. – Nie będzie mógł powrócić do swojego mieszkania – podkreśla Tahira Limon z biura burmistrza Amsterdamu Eberharda van der Laana.

żródło: http://www.fakt.pl/Szokuj...y,196467,1.html

"Fakt" przedstawił to nieco zbyt sensacyjnie, lecz planowanie samych przesiedleń jest prawdą. Zapewne bardziej obiektywną informację znajdziemy tutaj: http://www.guardian.co.uk...s-scum-villages

"The Guardian" donosi, że przesiedlane będą tylko ekstremalne przypadki ("causing extreme havoc"), i tylko około dziesięciu rocznie ("The city government anticipates moving around 10 families a year into this programme..."). Pytanie więc - co zmieni te dziesięć przypadków? Mają być straszakiem dla wszystkich zdystansowanych i sceptycznych? Czy kiedyś zaczną dotykać również ich? I co oznaczają "ekstremalne przypadki"? Będzie to ścisle określone, czy może bardziej ogólne jak wytyczne UE w sprawie zwalczania przemocy wobec kobiet? (a urzędnicy otrzymają dowolność interpretacji)

No i czy wciąż można mówić o liberalnej Holandii?
Sabetha - 2013-02-14, 11:10
:
Moim zdaniem skutek będzie odwrotny od zamierzonego. Nic tak nie łączy ludzi jak wspólny wróg.
You Know My Name - 2013-02-14, 14:02
:
dworkin napisał/a:
No i czy wciąż można mówić o liberalnej Holandii?
Niestety liberalizm jest podatny na podobne schorzenia jak konserwatyzm. I w tym momencie przestaje być liberalizmem.
Romulus - 2013-02-14, 15:27
:
Swoją drogą, ciekawe, co będzie następne? Obozy koncentracyjne?
Fidel-F2 - 2013-02-14, 17:33
:
Pomysł debilny w każdym calu. Nie bardzo wiem o czym tu dyskutować. Pachnie kaczką dziennikarską ale kto tam wie. Na kilometr pachnie niezgodnością konstytucyjną ale kto ich tam wie.
Jander - 2013-02-14, 17:54
:
E tam, po prostu wymyślają sposoby na muzułmanów.
dworkin - 2013-03-08, 12:37
:
To już całkiem praktyczny efekt unijnej polityki zwalczania przemocy wobec kobiet: http://pej.cz/Parlament-E...rnografii-a5801

Mnie to osobiście nie rusza, ale wyobrażam sobie, jakie mogą być kolejne kroki po sforsowaniu takich drzwi. Co Ty na to, Spellu? :P
Romulus - 2013-03-08, 12:49
:
Łuahahahahahahahahahahaha
Bueheheheheheheheheheheheh
O litości, bo nie wytrzymam i popuszczę w spodnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Oczywiście, PE może sobie zakazywać także oddychania i wydalania i to jest nic nie warte. Gorzej, kiedy zaczną uchwalać na serio takie prawo.

Dużo się mówi ostatnio o deficycie demokracji w UE, że trzeba PE - "ciału" wybieranemu demokratycznie, nadać więcej uprawnień. Czytając to jestem pewien, że może deficyt demokracji w UE to nie taki głupi pomysł. Bo jeśli banda zidiociałych lewaków ma się dobrać do pornografii (pomijam dziecięcą) i jej "zakazywać", to lepiej niech idą, przypalą sobie trawy i nadal "walczą" o pokój na świecie.

Kiedy podchwyci ten pomysł banda biurokratów z KE to zacznie się robić groźniej. Ale myślę, że to tak poroniony pomysł, że nawet lewak jest w stanie zrozumieć jego absurdalność. W końcu. A może to mój nadmiar optymizmu?

No i dziś nie jest 1 kwietnia?
Jachu - 2013-03-08, 13:07
:
Umarłem :mrgreen: Koniec świata - trzeba zachomikować kilka dobrych "grzmotów" na przyszłość, aby nie "denerwować" unijnych biurokratów :P
Toudisław - 2013-03-08, 14:23
:
Romulus napisał/a:
Oczywiście, PE może sobie zakazywać także oddychania i wydalania i to jest nic nie warte. Gorzej, kiedy zaczną uchwalać na serio takie prawo.

Smiej się. Jak ci przyjdzie kogoś skazać za posiadanie " świerszczyka "
Młodzik - 2013-03-08, 14:25
:
Zamiast zakazywać pornografii, PE mógłby się zająć problemem depresji występującej u niezbyt atrakcyjnych młodych ludzi, którzy są zewsząd bombardowani wizerunkami "nieludzko" pięknych modeli, modelek, etc.
MrSpellu - 2013-03-08, 14:33
:
dworkin napisał/a:
Co Ty na to, Spellu?

Po moim, urwał, trupie --_-
Beata - 2013-03-08, 20:54
:
Nie wiedziałam, że pornografia ma "nowy status kulturalny". //evil
Romulus - 2013-04-16, 06:02
:
Wolność tylko dla "swoich":
http://www.rp.pl/artykul/...LLwbZc.facebook
W sumie, to obrzydliwe. I bolszewickie :)
MrSpellu - 2013-04-16, 08:46
:
Aż mi się przypomniało, gdy w czasach liceum jakaś koleżanka, świętojebliwa (i jak widać - bolszewicka!) pizda zadzwoniła do mojej matki z pytaniem czy wie, że jestem "ateistą" (no bo jak nie chodzę do kościoła i otwarcie mówię dlaczego, to jestem ateistą!) //spell
Młodzik - 2013-04-16, 08:56
:
Faktycznie świętojebliwa...
Jachu - 2013-05-15, 08:42
:
Cytat:
Szwedzcy posłowie z regionu Sodermanland uznali, że kobiety są dyskryminowane w toalecie, gdyż mężczyźni mogą z niej korzystać również na stojąco. Postanowili złożyć projekt nakazujący korzystanie z toalety jedynie na siedząco.

Pomysł ten pojawił się w Szwecji już kilka lat temu, jednakże wtedy nie znalazł większej aprobaty. Dziś postępowcy starają się do niego wrócić. Pomysłodawcą tej idei jest szwedzki poseł Viggo Hansen z partii lewicowej. Głównym powodem wprowadzenia nowego prawa jest chęć zmniejszenia różnic pomiędzy płciami. Hansen uważa, że nowa ustawa pozwoli na zaprzestanie dyskryminowania kobiet.

Zwolennicy nowego pomysłu uważają również, że oddawanie moczu na siedząco korzystnie wpłynie na zdrowie mężczyzn. Powołują się na „badania naukowe”, które sugerują, iż pozycja siedząca pozwoli zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka prostaty. Hansen twierdzi również, że da to możliwość utrzymania toalet w większej czystości oraz zmniejszy ilość rodzinnych kłótni.

Krytycy najnowszego pomysłu lewicowej partii wyśmiewają nowy projekt, pytając retorycznie: "Czy w toaletach powinny znaleźć się kamery, które będą miały na celu pilnowanie, aby mężczyźni korzystali z toalet na siedząco?"

Dr Jean Francois Bouvet twierdzi, że "zmienianie naturalnych różnic pomiędzy kobietą, a mężczyzną prowadzi do sztucznych sytuacji". Wyśmiewając propozycję Hansena sugeruje, aby odwrócić sytuację i nakazać kobietom korzystanie z toalety na stojąco.

To kolejny postępowy pomysł dotyczący toalet. Kilka miesięcy temu w Bringhton w Wielkiej Brytanii wprowadzono toalety neutralne płciowo. Na podobny krok zdecydował się również parlament berlińskiej Fredrichshain – Kreuzberg.

Brzmi jak żart? To nie żart. To postęp.



You Know My Name - 2013-05-15, 09:53
:
Cóż, niwelowanie różnic na siłę zawszę powoduje, że jeszcze bardziej wypiętrzają się himalaje absurdu.
sanatok - 2013-05-15, 10:07
:
Rzetelna informacja. Tyle, że nie. Szwecjalizm upupiony.

Cytat:
Men who work for the Sörmland County Council in central Sweden should sit down rather than stand up when urinating in office toilets, according to a motion put forward by the local Left Party chapter.

The Left Party in Sörmland is taking a stand to ensure men take a seat when emptying their bladders in the county council's own toilets.

According to the party, there are two very important reasons for the proposal encouraging men to sit instead of stand when they urinate.

One reason has to do with hygiene and a desire to ensure that no one who uses the toilets at the county council's offices will be required to walk through puddles or residue left by stray urine which happens to splash out of the bowl and onto the floor when male employees pee standing up.

The Left Party also cites medical research it claims shows that men empty their bladders more efficiently when they are seated.

The improved bladder evacuation not only reduces the risk for prostate problems, according to the party, but also helps men who sit rather than stand achieve a longer and healthier sex life, the local Folket newspaper reported.

As a first step in its quest to get men to take a seat, the Left Party proposes labeling toilets which are designated for men who absolutely want to remain standing when they pee.

The Left Party's Viggo Hansen, a substitute member of the county council and the man responsible for the proposal, wants the office toilets to be genderless and as a result, is pushing for the "sit-down only" requirement.

He insisted, however, that the move doesn't represent political meddling in people's bathroom habits.

"That's not what we're doing. We want to give men the option of going into a clean toilet," he told Sveriges Television (SVT).


źródło: http://www.thelocal.se/
Wulf - 2013-05-15, 10:37
:
Parafrazując Obelixa - ci Szwedzi są jacyś dziwni :D
Jander - 2013-05-15, 10:54
:
Dlaczego ludzie wierzą we wszystko co jest w internecie? Poraża mnie to coraz bardziej.
Wulf - 2013-05-15, 11:41
:
Lenistwo - komu by się chciało źródła sprawdzać? I zaufanie do "mediów" (a za takie traktowane są portale) - że to one sprawdzą i podadzą wiadomość rzetelnie.
dworkin - 2013-07-03, 06:58
:
http://www.examiner.com/a...acon-sandwiches

Cytat:
A British man recently hired to his "dream job" ended up losing it before his first day worked for making an alleged "racist" remark concerning purchasing bacon sandwiches, which are standard English breakfast fare (...)

But upon sealing the deal with a handshake exchanged between he and the employment firm's recruiter, Sharika Sacranie, Hunt's off-the-cuff comment torpedoed his job before he even worked one day. Without giving a second thought if Sacranie may be Muslim, he offered to purchase bacon sandwiches after she offered to meet with all the new hires and take them all out to breakfast. That's when Hunt said the words he now regrets ever uttering, "I will buy the bacon sandwiches."

Unbeknown to Hunt, Sharika is Arabic for "child of God" as well as being a popular name for Muslim girls, while Sacranie is a surname common primarily to Muslims of Pakistani origin. And possibly Sacranie was unaware that bacon, sausage, etc, are an integral part of a traditional English breakfast, commonly known as "Full English" or sometimes as a "Full English Fry-Up."

(...)

As Hunt was driving home from the interview and subsequent hiring, he received a phone call from Sacranie's boss who wanted to know about "the racist remark I had made." "When the manager called me, I was driving and I got increasingly exasperated as he kept telling me I should admit to my wrongdoing for referring to bacon sandwiches."

Przypomina mi to sytuację, kiedyś gościliśmy ortodoksyjnych Żydów. Choć byli głodni, odmówili nawet parówek drobiowych i jajek na twardo, ponieważ byłyby gotowane w garnku, gdzie gotowaliśmy też wieprzowinę. Na szczęście mieliśmy jeden jeszcze nie rozpakowany, co po namowach zaakceptowali. I nie oskarżyli nas o rasizm!
Fidel-F2 - 2013-07-03, 07:06
:
Nie ma na świecie głupszej rzeczy niż religia.
You Know My Name - 2013-07-03, 07:19
:
myślę, że głupota ludzka Cie jeszcze zaskoczy Fidel
Fidel-F2 - 2013-07-03, 07:29
:
pal sześć jednostkowe fajerwerki, to jest głupota nad którą uparcie pracują miliardy
Jachu - 2013-08-01, 20:31
:
Wolność do paplania głupot :badgrin:

http://wiadomosci.onet.pl...chrystusa/ybf2f
You Know My Name - 2013-08-01, 20:45
:
Cytat:
Dowody są zapisane w Biblii. Nie można jej dyskredytować
//mur
MORT - 2013-08-01, 20:56
:


Ja tam bym chciał, żeby doszło do takiego procesu //mysli
Byłoby o nim głośno i skończyłoby się zdyskredytowaniem Biblii.
toto - 2013-08-01, 20:58
:
Skończyłoby się raczej wrzaskiem "chrześcijanie są prześladowani".
MORT - 2013-08-01, 21:01
:
Jedno drugiego nie wyklucza. Jedno drugie implikuje :mrgreen:
Tixon - 2013-08-02, 09:23
:
Promocja, promocja. Człowiek, który bronił Jezusa. Może brać przynajmniej dziesięć razy więcej :badgrin:
MrSpellu - 2013-11-13, 11:24
:
W sumie nie znalazłem tematu, który najbardziej by pasował do tego co chcę napisać. A ten wydaje się równie dobry jak inne.

ZBoki, jak definiujecie lewackość? Co to według Was znaczy?
Jander - 2013-11-13, 11:40
:
Słowo-pałka znajdujące się w słowniku każdego prawicowca, skierowane przeciwko swoim ideologicznym oponentom, zwykle niewiele znaczące (choć czasem jest to nazywane chorobą psychiczną i/lub ma na celu odhumanizowanie oponenta).
Pejoratywne określenie na skrajną lewicę.
Jak będziesz miał definicję to daj mi znać, przyda mi się do pracy. ;)
utrivv - 2013-11-13, 12:15
:
Lewak może odnosić się do takich cech jak brak szacunku dla państwa i prawa przy jednoczesnym nie byciu narodowcem.
MrSpellu - 2013-11-13, 12:34
:
Jander napisał/a:
Jak będziesz miał definicję to daj mi znać, przyda mi się do pracy.

Spoko, ze znajomym właśnie debatuję na ten temat i Twoja definicja chyba jest najbliższa prawdy. Tylko pytanie, czy rzeczywiście stwierdzenie to dotyczy tylko skrajnej lewicy.

utrivv napisał/a:
Lewak może odnosić się do takich cech jak brak szacunku dla państwa i prawa przy jednoczesnym nie byciu narodowcem.

Utrivv, rozwiń proszę myśl, bo przy okazaniu odrobiny złej woli, będzie można mnie nazwać przedstawicielem lewactwa :-)
Jander - 2013-11-13, 12:42
:
To ja przy definicji utrivva odpadam z grona lewactwa, w mieście nie przekraczam 50. Wygląda mi to bardziej na anarchizm(który też może być częścią lewactwa, ale nie musi) bądź buractwo.
MrSpellu napisał/a:
Tylko pytanie, czy rzeczywiście stwierdzenie to dotyczy tylko skrajnej lewicy.

Powinno, ale pewnie sporo osób rozszerza to również na feminizm czy mniej skrajną lewicę. Taki Kaczyński też bywa określany lewakiem, ze względu na jego propaństwowe skłonności.
edyta: zauważ, że nie ma odpowiednika słowa "lewak" w innych językach. Najbliższym słowem jest chyba left-wing.
Stary Ork - 2013-11-13, 14:19
:
[quote="MrSpellu"]
Jander napisał/a:
Jak będziesz miał definicję to daj mi znać, przyda mi się do pracy.

Spoko, ze znajomym właśnie debatuję na ten temat i Twoja definicja chyba jest najbliższa prawdy. Tylko pytanie, czy rzeczywiście stwierdzenie to dotyczy tylko skrajnej lewicy.



Za tzw. moich czasów lewak to była przysłowiowa młodzież w koszulkach z Che Guevarą, a dzisiaj wystarczy np. powiedzieć że związki zawodowe są potrzebne albo że płaca minimalna to nie jest głupia instytucja i dostaniesz łatkę lewaka mimo że nawet nie kumasz za bardzo, kto był wokalistą grupy Baader-Meinhof. Więc wersja Jandera jak najbardziej //mysli
Asuryan - 2013-11-13, 19:22
:
Lewak to jedna z trzech grup ludzi które potrafi rozpoznać "prawdziwy Polak". Według nich jest to każdy nie zgadzający się z ich zdaniem, a nie będący "lemingiem" czy "POpaprańcem" (inna nazwa leminga).
utrivv - 2013-11-14, 08:47
:
Rozwijam moja jakże piękną i mądrą myśl..... JEST!

Jak wiadomo brak szacunku dla prawa może wynikać z trzech powodów:
- jesteś bandytą
- jesteś PATRIOTĄ a ten rząd i jego prawa to na księżyc wysłać, JA RO SŁAW POL SKĘ ZBAW!!!! JA RO SŁAW POL SKĘ ZBAW!!!!
- jesteś lewakiem
ALE
może się zdarzyć (choć nikt tego nie udowodnił) że istnieje jeszcze czwarta grupa - tzw. zwykli ludzie (po francusku grass-roots)
Jezebel - 2013-11-14, 11:13
:
MrSpellu napisał/a:
ZBoki, jak definiujecie lewackość? Co to według Was znaczy?

Wiadomo, ukryta (albo i jawna) opcja komunistyczna, która jednocześnie chce zdeprawować naród jakimiś chorymi i szkodliwymi wolnościowymi ideami, jakimś patologicznym prawem do samostanowienia. I nie ma w takim postrzeganiu żadnej wewnętrznej sprzeczności //spell

Stary Ork napisał/a:
a dzisiaj wystarczy np. powiedzieć że związki zawodowe są potrzebne albo że płaca minimalna to nie jest głupia instytucja i dostaniesz łatkę lewaka

Ja sobie myślę, że w sumie wystarczy jakikolwiek przejaw światopoglądowej liberalności. Na czele oczywiście z nieuznawaniem aborcji za ludobójstwo czy swobodnym podejściem do tematu własnej seksualności. O niebyciu katolikiem nie wspominając (spotkałam się z tym, że w opinii kato-prawicy nawet silnie prawicujący rodzimowiercy nie są godni miana prawdziwych prawaków i pełnoprawnych członków narodu. A co nie z nami, to lewactwo z automatu).
MrSpellu - 2013-11-14, 12:55
:
Ale Jezebel, według tego co piszesz, jeżeli na prawo od prawaka jest już tylko ściana, to na lewo samo lewactwo się znajduje. Czyli jakieś 95-97% społeczeństwa.
Jezebel - 2013-11-14, 13:07
:
A nie masz wrażenia, że kato-prawica tak właśnie postrzega świat?
Stary Ork - 2013-11-14, 16:30
:
Nie tylko kato-prawica, randroidy też - wszyscy co nie z nimi to lewactwo //spell
utrivv - 2013-11-14, 17:01
:
Jezebel napisał/a:
A nie masz wrażenia, że kato-prawica tak właśnie postrzega świat?

Chyba coś ci umknęło, według tej samej kato-prawicy 97% polaków to katolicy a lawaki to pozostałe 3% :)
Jezebel - 2013-11-14, 17:02
:
I myślisz, że to się wzajemnie wyklucza? //spell
utrivv - 2013-11-14, 17:05
:
Jezebel napisał/a:
I myślisz, że to się wzajemnie wyklucza? //spell
Faktycznie, pozorna sprzeczność tylko potwierdza tę prawdę 8)
Asuryan - 2013-11-14, 19:46
:
utrivv napisał/a:
Jezebel napisał/a:
A nie masz wrażenia, że kato-prawica tak właśnie postrzega świat?

Chyba coś ci umknęło, według tej samej kato-prawicy 97% polaków to katolicy a lawaki to pozostałe 3% :)

Reszta dla kato-prawicy po prostu nie jest Polakami. A przynajmniej nie tymi prawdziwymi.
Luinloth - 2013-11-14, 20:59
:
Na pewnym fanpejdżu zajmującym się na ogół krytykowaniem rządu i absurdów prowadzonej obecnie polityki pojawił się mem potępiający ostatnie burdy. Na zdjęciu chuligan z flagą podpalający coś tam, tekst mniej więcej "Bardzo kocham moje państwo... demolować". Liczne komentarze pod zdjęciem: coś się lewo zrobiło, cofam lajka bo zaczynacie być lewakami, co za lewactwo, etc.
Czyli lewak to ten, który Prawdziwego Polaka skrytykuje, i to niekoniecznie (albo nawet w ogóle nie) za poglądy, tylko dosłownie za cokolwiek. Zwłaszcza, jeśli krytyka się należy.
MrSpellu - 2013-11-14, 22:53
:
Ale tak było też ze Sztucznymi Fiołkami. W pewnym momencie autor otarł się o lewacką agitkę i sam odlajkowałem :mrgreen:
Jander - 2013-11-15, 02:41
:
MrSpellu napisał/a:
Ale tak było też ze Sztucznymi Fiołkami. W pewnym momencie autor otarł się o lewacką agitkę i sam odlajkowałem

Przekaz mają dość oczywisty, dziwię się, że od razu nie załapałeś. :mrgreen:
Romulus - 2013-11-15, 08:08
:
Krytyka Polityczna z kolei odlajkowała mnie po tym, jak wybrechtałem ich tłumczenia odnośnie niemieckich anarchistów, którzy ukryli siebie i swój arsenał do rozbijania marszu jakiś rok (?) dwa lata temu (?) :) A i za porównania anarchistycznej bojówki to bojówek SA :)

Czyli jestem prawicowych narodowcem, prawakiem, czy jak się zwie to cholerstwo :-P

Lewak, prawak, każdy radykał to śmieszny, godny darcia z niego łacha, człowiek.
Plejbek - 2013-11-15, 10:01
:
Romulus napisał/a:

Lewak, prawak, każdy radykał to śmieszny, godny darcia z niego łacha, człowiek.


Nie mógłbym się chyba zgodzić bardziej.
Ogólnie czasem się zastanawiam co dzieje się w głowie osoby stawiającej swoje poglądy przy ścianie (lewej, prawej, pólnocnej, południowej - nieważne) i nie widzącej tego, że jej postrzeganie świata jest wynaturzone. Jakie są przyczyny - Ograniczenie umysłowe? Trauma? Indoktrynacja (najprawdopodobniej)? Podatność na otoczenie do którego pechowo trafiła?

A tak patrząc na powyższe posty to wychodzi na to, że lewak może być jednocześnie zagrożeniem dla wolności (randroidy) jak i propagatorem nadmiernej wolności (katoprawica).
MrSpellu - 2013-11-15, 13:46
:
Jander napisał/a:
Przekaz mają dość oczywisty, dziwię się, że od razu nie załapałeś.

Załapałem. Ale w pewnym momencie nawet mnie zaczęło to męczyć.
Jachu - 2013-12-15, 08:23
:
http://www.tvn24.pl/pijan...e,379734,s.html
Ofiara bezstresowego wychowania w dobrobycie :DDD
dziki - 2013-12-15, 09:01
:
To może pociągnąć do odpowiedzialności rodziców "ofiary"?
Romulus - 2013-12-23, 12:30
:
Ha! Co za głupota: http://wiadomosci.gazeta...._alkoholu_.html Katolicy niech nie sprzedają prezerwatyw i środków antykoncepcyjnych, a Żydzi niech odmawiają sprzedawania nie koszernego mięcha. Co lub kto położy kres tej religijnej bzdurze, która nazywa się "klauzulą sumienia"?
Fidel-F2 - 2013-12-23, 14:01
:
No czysty kretynizm ale co poradzisz. Głupich nie sieją. Zresztą, za tekst, że cokolwiek '... z powodów religijnych' powinno się dostawać w ryja a potem dwadzieścia batów na gołą dupę.
Wulf - 2013-12-23, 15:05
:
Romulus napisał/a:
Co lub kto położy kres tej religijnej bzdurze, która nazywa się "klauzulą sumienia"?
Najgorsze, że to robi "prywaciarz", a nie państwo. Czytaj przedsiębiorca nie musi tego robić, ale jest nadgorliwy i po prostu chce być "w awangardzie". Idiotyzmu, bo idiotyzmu, ale w awangardzie. Czekam tylko na polską wariację :D Będzie nie dość, że idiotycznie, to swojsko :)
utrivv - 2013-12-31, 11:10
:
Zupełnie was nie rozumiem przecież to kapitalny pomysł!
PCtowiec w Empiku odmówi sprzedaży gier na konsole, kasjer któremu religia nakazuje bić w mordę każdego kto nie czyta książek też będzie mógł się wyżyć :) No i prezydent już nie będzie musiał udawać że jest dla wszystkich polaków...
dworkin - 2016-12-12, 18:09
:
http://www.oxfordtimes.co...ral_pronouns__/

Człowiek zawsze uważał sie za otwartego na innosc i roznorodnosc, i autentycznie zalezalo mu na tym, by kazdy mogl byc soba i aby nikogo nie ranic. Az dotarl do granicy. (Socjologiczne) science-fiction dzieje sie dzis...
Romulus - 2016-12-13, 06:30
:
Ot i problemy bogatych i najedzonych społeczeństw.
Trojan - 2016-12-13, 10:10
:
zara im Ze przyjdzie ZEgwałci córkę/żonę/matkę i się jeszcze ZEwysadzi. A potem postawi meczet i nie będzie ZE

Upadek Cesarstwa...
MORT - 2016-12-13, 11:43
:
Tymczasem w Kanadzie:
https://www.youtube.com/w...S_9hPkM&t=5m55s :mrgreen:
Trojan - 2017-04-26, 11:20
:
a takie tam ze świata kibicowskiego

https://cuntenti.wordpress.com/2017/04/26/jak-niemieccy-kibice-uchodzcom-klub-zalozyli/
Plejbek - 2018-01-15, 09:01
:
Ech kurde, takie tam pierdoły z Ameryki:
http://www.independent.co...h-a8154626.html

"Friends" to serial rasistowski, homofobiczny, seksistowski i w ogóle.
Kpią z transów, grubasów, #metoo, gejów. Parytetów nawet nie ma rasowych, płciowych i cholera wie jakich.

Nie wiem ile głosów od millenialsów wpłynęło na powstanie tego tekstu (może tylko kilku krzykaczy się wysunęło i forsują swoją dziecinną wizję świata - ale to pewnie wystarczyło). Kilka bluzgów słychać głośniej niż całą epopeję pochwał. Tak czy inaczej - pewnie to znak czasów. I naprawdę "za moich czasów" było chyba normalniej :)
Trojan - 2018-01-15, 10:03
:
w sumie lesby były pokazane jako całkiem normalne/OK - w porównaniu do Rossa ;)
Stary Ork - 2018-01-15, 10:13
:
Ross był bucem na takim niedosiężnym poziomie że Schwimmera mogli obsadzić tylko w jednej roli w Kompanii braci //mysli
Trojan - 2018-01-15, 10:27
:
oj tam oj tam - świetna rola :)
Stary Ork - 2018-01-15, 10:33
:
Zastanawiam się na ile Schwimmer grał a na ile był sobą, biorąc zbieżności pod uwagę //mysli .
Trojan - 2018-01-15, 10:38
:
to już inne pytanie :)
to tak jak z Sheldonem - na ile to kreacja a na ile rzeczywistość ;)

tak czy inaczej - w swojej kategorii role wybitne :)
Romulus - 2018-01-15, 17:55
:
Stary Ork napisał/a:
Zastanawiam się na ile Schwimmer grał a na ile był sobą, biorąc zbieżności pod uwagę //mysli .

W którymś odcinku "Entourage" pojawił się gościnnie "grając" samego siebie. Też był bucowaty. :) Ale chyba tylko grał. Przy okazji "demaskowania" seksualnych predatorów w Hollywood, jakaś pani dziennikarka bardzo go chwaliła za dojrzałość w trakcie reżyserowania przez niego filmu. Robiła z nim wywiad w hotelu, a on zostawił otwarte drzwi do sąsiedniego pokoju, w którym przebywała inna kobieta - aby dziennikarka miała poczucie bezpieczeństwa.


A co do "zarzutów" pod adresem "Przyjaciół", to ich nie kupuję. Oczywiste jest, że w serialu jest mnóstwo dowcipów, które dziś by w telewizji nie przeszły. Bo uznane byłyby za obraźliwe. Choć nie zawsze. Tak samo, jak "niemodne" jest dziś pokazywanie kobiet nie jako silnych i niezależnych, ale desperacko pragnących znaleźć chłopa i których największym marzeniem jest założenie sukni ślubnej. Itd. Tyle, że ten serial kręcono w trochę innych czasach, gdzie takie dowcipy nie były niczym niezwykły, ani takie kreacje w telewizji nie były niczym niezwykłym. Jest to taki znak ówczesnych czasów. Jeśli dziś to kogoś obraża - nie musi oglądać. Ale mam nadzieję, że polityczna poprawność nie doprowadzi do jakichś wypaczających umysł prób cenzury, czy zakazywania. To, niestety, możliwe, bo czasami przybiera ona karykaturalne i groźne formy. Jak w katolickim szariacie w Polsce, tylko w drugą stronę.
Trojan - 2018-01-15, 20:01
:
W serialu były lesbijki, byli żydzi, był głupi potomek włoskiCh imigrantów była socjopatyczna Fibi.

W Big Bang Theory mamy w sumie podobny układ
Tixon - 2018-01-15, 20:09
:
Plejbek, tu masz sensownie opisane http://zpopk.pl/dziesiec-...przyjaciol.html
Trojan - 2018-01-15, 21:45
:
Czekam na opracowanie dlaczego Alternatywy 4 są nieteges. Masz Tix coś na podorędziu ?
Plejbek - 2018-01-15, 23:23
:
Przeczytałem. Sorry Tixon, ale to jest jakieś kuriozum.

Autorka tak chrzani, że aż strach. Nie zgadzam się z ani jedną jej tezą i uważam, że w większą przesadę już nie mogła popaść. W jednym komentarzu pisze tak:

"Po pierwsze - tematem wpisu jest pokazanie jak pewne rzeczy się zmieniły - dziś sporo z tych żartów by nie przeszło mimo, że produkcje nadal są zabawne"

No o to mi chodzi właśnie - dlaczego śmieszne w 1998 a w 2018 już nie? Co się zmieniło?
Dlaczego wtedy nie obrażało a teraz obraża?
Co się spieprzyło na świecie po drodze?

I nie, nie trolluję. Po prostu uważam, że to co napisał Zwierz o wiele więcej mówi o współczesnej, zrakowaciałej poprawności politycznej, niż o tym jacy naprawdę są "Przyjaciele".
Trojan - 2018-01-16, 01:11
:
Big Bang Theory - wśród bohaterów nie ma żadnego murzyna (jak we Friendsach) - co więcej także nie kojarzę żadnego murzyna naukowca wśród współpracowników średniego zasięgu (czyli postaci drugoplanowych i 3). Wśród znajmomych też za bardzo nie ma.
Za murzyna może robić Kutrapali - ale mimo wszystko to nie to samo a i tak jest często przedmiotem żartów "rasowo-rasistowskich", lub sam wypowiada się w tym tonie o Indusach.
Nie ma też żadnego homo - a pewne zachowania Kutrapaliego I interakcje z Wolowitzem są tak samo przedmiotem żartów.
Stereotypy - najładniejsza (choć tom kwestia gustu ) Penny jest głupią blondynką która chce być gwiazdą. Najmniej ładna (choć to....) Amy jest wsadzona w workowaty strój, kompletnie z czapy itd.
Postać pośrednia - czyli Bernadette, choć niby przelamujaca stereotypy tez jest wtloczona w postać której nie do końca można traktować poważnie (malutka,,drobniutka z piskliwym glosikiem) - i choć pozornie odwracają rolę zarabkową w układzie kobieta - mężczyzna to ostatecznie trójka facetów stoi o krok od przełomu który przyniesie masę kasy, a kobiety sprowadza się do opiekunek ogniska. Tym razem nie jako kucharki a jako dobrze zarabiające opiekunki domowego ogniska - gdzie faceci mogą oddawać się swoim pasjom.

Itd itp.
Tixon - 2018-01-16, 02:15
:
Trojan napisał/a:
Czekam na opracowanie dlaczego Alternatywy 4 są nieteges. Masz Tix coś na podorędziu ?

Wpłać na jej patronat i wtedy będzie ci przysługiwał wybór tematu.
Plejbek napisał/a:
Nie zgadzam się z ani jedną jej tezą i uważam, że w większą przesadę już nie mogła popaść.

Ale nie zgadzasz się z jej tezą bo uważasz to za przesadę (czyli porzucasz argumentację stojącą za jej stanowiskiem na rzecz własnego odbioru) czy może jej wykładnia ma jakieś błędy logiczne?

Plejbek napisał/a:
No o to mi chodzi właśnie - dlaczego śmieszne w 1998 a w 2018 już nie? Co się zmieniło?

Zwierz napisał/a:
można czerpać z nich wielką radość i nadal dostrzegać pewne rzeczy, które mogą budzić sprzeciw, bądź sygnalizować ile się w danej materii zmieniło

Wtedy również to obrażało, ale może dopiero teraz społeczeństwo dorosło aby to zauważyć i się tym przejąć?
Cytat:

Sorry Tixon, ale to jest jakieś kuriozum.

No właśnie nie kuriozum, tylko tekst napisany w oparciu o pewien światopogląd i stojące za nim wartości - z którymi niekoniecznie możemy się zgadzać. Ale nie wypada deprecjonować tekstu ponieważ jest oparty na odmiennej perspektywie, c'nie?
Plejbek - 2018-01-16, 09:13
:
Argumentacja Zwierza nie ma żadnych logicznych błędów. Jest po prostu przesadzona. Coś w stylu „wytnijmy las, bo jakieś drzewo może przypadkowego człowieka przygnieść”. Nie wiem, może przemawia przeze mnie jakiś brak wrażliwości. Przeczytałem jej tekst jeszcze raz – nie, nadal kuriozalny.

Czy społeczeństwo dojrzało? W wielu kwestiach na pewno, to chyba naturalna konsekwencja rozwoju cywilizacyjnego. Ale w niektórych zdziecinniało i straciło dystans do niektórych spraw. Zwierz zamieszcza klip w którym mamy 50 minut żartów niby homofobicznych. Oto on:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=SsQ5za-J6I8[/youtube]

No kurczę, serio? Takich kompilacji można zrobić mnóstwo, weźmy na przykład wszystkie te momenty, w których Chandlerowi nie idzie z kobietami. Było tego jeszcze więcej. Może jest tak teraz, że zakompleksieni i nieśmiali goście zagryzają zęby, bo czują się obrażeni. Jak społeczeństwo „dojrzeje” jeszcze bardziej, to o nich też się zrobi klip. Autorka argumentuje, że skoro jest aż 50 minut, to coś jest na rzeczy i nie można tego zbagatelizować. Policzmy. „Przyjaciele” to 236 odcinków, czyli około 6000 minut. Czyli przez 0,83 % czasu żartujemy z gejów. Tak samo jak z innych stereotypów lub zachowań. Kogo to może obrażać? 2% gejów? Tak samo jak 2% każdej innej części społeczeństwa, o której możemy sobie pożartować. (Może np. młodzi sprzedawcy butów wyjdą zaraz na ulicę gdy Netflix wznowi „Świat według Bundych”). Badań nie robię, kieruję się jakimś tam zdrowym rozsądkiem.

A co do „kuriozum”. Ja rozumiem, że nie należy deprecjonować niczyjego światopoglądu. Ale nie mogę się powstrzymać. Tixon, zobacz te kilka przykładów z tekstu:

"czasem ze zdumieniem można dostrzec, że coś co uważaliśmy za zupełnie nieważne czy niewielkie jest z perspektywy dość obraźliwe"
i pisze, jak to w serialu śmieją się co chwilę jak to Monika była kiedyś gruba.
"zwierz zastanawiał się co tak właściwie myśleli sobie scenarzyści. Że to jest śmieszne że ktoś był gruby?"

No i hity:
"Pamiętacie taki prześmieszny odcinek w której Joey miał stalkerkę nie odróżniającą rzeczywistości od serialu. Jak się na to patrzy dziś to trudno się śmiać (zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że ludzie mają stalkerów, boją się o życie a nikt tego nie traktuje do końca na poważnie)"
albo
"Ilość żartów z pracy naukowej Rossa (ale śmieszne dorosły facet interesuje się dinozaurami) każe się zastanawiać czy przypadkiem scenarzyści nie są ewolucjonistami dla których dinozaur jest śmiesznym wymysłem. Choć w istocie pewnie grają na takiej dość charakterystycznej dla amerykańskich wytworów popkultury, niechęci do wiedzy."

Potem jeszcze pisze o żartach z ojca Chandlera (obrażane są drag queen), dzieciństwa Phoebe (mieszkała na ulicy – może obraża to bezdomnych) albo o tym, że Ross niepokoił się, że jego syn bawi się lalkami albo wynajął męską nianię (tutaj to już nie wiem, kto może się czuć urażony – ideolodzy gender?).

Wszyscy o wszystko mogą się potencjalnie obrazić. Takie czasy. Przejaskrawiam oczywiście, ale Zwierz robi to bez porównania bardziej.

I ja też zdaję sobie sprawę z tego, że ten tekst nie jest aż tak bijący w dzwony, jakby się mogło to wydawać po moim wpisie na jego temat. Co więcej, czasem czytam Zwierza, ona naprawdę ładnie i sensownie pisze na niektóre popkulturowe tematy. Ale tutaj się myli najzwyczajniej. Albo to może ja nie widzę miejsca dla siebie w społeczeństwie dojrzewającym w ten sposób.
Trojan - 2018-01-16, 09:44
:
to tekst napisany pod konkretną tezę - jak pisałem wyżej Big Bang Theory tez można pod nią podciągnąć.
utrivv - 2018-01-16, 09:44
:
To chyba jest tak że bloger musi wyczuć skąd wieje wiatr historii i odpowiednio zareagować, jeżeli źle wyczuje przegrywa ;)
Trojan - 2018-01-16, 09:49
:
a jak inaczej - chcesz być na TOPie
musisz iść z wiatrem - obecnie jest na to moda.
Tixon - 2018-01-17, 02:34
:
Trojan napisał/a:
to tekst napisany pod konkretną tezę

Cytat:
tekst napisany w oparciu o pewien światopogląd i stojące za nim wartości

Widzisz Ty może różnicę? //mur
utrivv napisał/a:
To chyba jest tak że bloger musi wyczuć skąd wieje wiatr historii i odpowiednio zareagować, jeżeli źle wyczuje przegrywa ;)

I dlatego blogerka pisze teksty nacechowane lewicowo w kraju, gdzie dominuje prawica.
Ma to sens utrivv, na pewno...

Plejbek napisał/a:
Może jest tak teraz, że zakompleksieni i nieśmiali goście zagryzają zęby, bo czują się obrażeni.

Nie, nadal optuję za zwiększoną świadomością społeczną - to co kiedyś wydawało się "niewinne", obecnie może być przykre.
Plejbek napisał/a:
Argumentacja Zwierza nie ma żadnych logicznych błędów. Jest po prostu przesadzona

Cóż, jeżeli wychodzi z założenia, że takie programy są pewnym odbiciem - albo chcą być odbiciem - to muszą mieć świadomość konsekwencji swoich działań/prezentowanych postaw/humoru.

Plejbek napisał/a:
A co do „kuriozum”. Ja rozumiem, że nie należy deprecjonować niczyjego światopoglądu. Ale nie mogę się powstrzymać. Tixon, zobacz te kilka przykładów z tekstu:

"czasem ze zdumieniem można dostrzec, że coś co uważaliśmy za zupełnie nieważne czy niewielkie jest z perspektywy dość obraźliwe"
i pisze, jak to w serialu śmieją się co chwilę jak to Monika była kiedyś gruba.
"zwierz zastanawiał się co tak właściwie myśleli sobie scenarzyści. Że to jest śmieszne że ktoś był gruby?"

Wiesz, że szczególnie ja to inaczej odbiorę niż Ty? -_--
Plejbek napisał/a:
Ale tutaj się myli najzwyczajniej. Albo to może ja nie widzę miejsca dla siebie w społeczeństwie dojrzewającym w ten sposób.

Niekoniecznie musi się mylić - wystarczy, że operuje innymi wartościami, a przez to postrzega świat deczko inaczej.
utrivv - 2018-01-17, 07:01
:
Tixon, źle mnie zrozumiałeś, jak poczytasz różne blogi to się zorientujesz że pewna część zupełnie sobie nieznanych osób pisze mniej więcej o tym samym niezależnie od języka/kraju, to jest trochę odgadywanie w którą stronę zwróci się igła kompasu a trochę nasłuchiwanie woli ludu, ja to podziwiam (taką zdolność/umiejętność) ale naśladować bym nie chciał
Trojan - 2018-01-17, 09:21
:
Tixon napisał/a:
Trojan napisał/a:
to tekst napisany pod konkretną tezę

Cytat:
tekst napisany w oparciu o pewien światopogląd i stojące za nim wartości

Widzisz Ty może różnicę? //mur


światopogląd - nie lubimy "Przyjaciół/Friends" bo: i wymieniamy

ja odbijam piłeczkę - najnowsza taka produkcja o podobnej sile rażenia i podobnej genezie, czyli BBT (11 sezon - chyba ostatni) posługuje się podobnymi schematami, które są z kolei piętnowane w tekście "recenzji" rzyjaciół- co napisałem parę postów wyżej.

u mię w domu - w tle leci zazwyczaj Comedy Central. Co do Przyjaciół (nieśmiertelny motyw - leci codziennie w godz. wieczornych) - to już nas zwyczajnie nudzą. Widziałem to tyle razy że...
komedie/humor/dowcipy zawsze uderzają w naszą słabiznę i się z niej śmieją - a my to lubimy, bawi nas to.
Tak był jest i będzie.

a jak komuś przeszkadza - zawsze może przerzucić program na Comedy Family.
Plejbek - 2018-01-17, 09:30
:
Tixon, ja to wszystko rozumiem, te założenia i zestawy wartości oraz inne postrzeganie świata. Znaczy rozumiem, że można tak to czuć. Nie zmienia to faktu, że w moim odczuciu to jednak przesada. I to gruba.

Tixon napisał/a:

Plejbek napisał/a:
A co do „kuriozum”. Ja rozumiem, że nie należy deprecjonować niczyjego światopoglądu. Ale nie mogę się powstrzymać. Tixon, zobacz te kilka przykładów z tekstu:

"czasem ze zdumieniem można dostrzec, że coś co uważaliśmy za zupełnie nieważne czy niewielkie jest z perspektywy dość obraźliwe"
i pisze, jak to w serialu śmieją się co chwilę jak to Monika była kiedyś gruba.
"zwierz zastanawiał się co tak właściwie myśleli sobie scenarzyści. Że to jest śmieszne że ktoś był gruby?"

Wiesz, że szczególnie ja to inaczej odbiorę niż Ty? -_--


Może i inaczej to odbierzesz, ale czy poczujesz się dotknięty w jakikolwiek sposób? Nie znam Cię osobiście, ale czytamy się wzajemnie od długiego już czasu i jakoś nie chce mi się w to wierzyć :)

Wiesz, ja do końca studiów byłem strasznie chudy. "Taka przemiana materii". Dopiero potem jakoś mi z 17 kilo weszło. I tak, przez całe dzieciństwo i nastoletnie życie od czasu do czasu słuchałem różnych tekstów, mniej lub bardziej uszczypliwych. Inny mój kumpel miał okulary "denka od słoików". Tez się nasłuchał. Jakaś dziewczyna miała charakterystyczne nazwisko i stąd już krótka droga do chamskiej ksywy.
Wpisuje mi się to jednak po prostu w część życia, jakichś tam doświadczeń itd. Element dzieciństwa.

Ale oczywiście uporczywe, chamskie, poniżające gnębienie z powodu wyznania, orientacji, wyglądu, majątku, rasy itd. trzeba tępić i to stanowczo (zwłaszcza w szkołach - dzieci nie mają odpowiednich narzędzi i perspektywy, aby tłumaczyć sobie pewne elementy rzeczywistości). To jest jasne. Ale podkreślam - uporczywe i ewidentnie poniżające. Nie przesadzajmy. Wymaga to jakiegoś tam wyczucia, zdrowego rozsądku i czujności - co jest trudne, bo każdy ma inną skalę.

Skala Zwierza jest rozkalibrowana. I mam wrażenie, że nie tylko jej - nie bez powodu odbiór "Przyjaciół" jest teraz inny niż 20 lat temu. Przesadzony.
Asuryan - 2018-01-17, 12:11
:
Tixon napisał/a:
Trojan napisał/a:
to tekst napisany pod konkretną tezę

Cytat:
tekst napisany w oparciu o pewien światopogląd i stojące za nim wartości

Widzisz Ty może różnicę? //mur

Jedno nie wyklucza drugiego.

Tixon napisał/a:
Nie, nadal optuję za zwiększoną świadomością społeczną - to co kiedyś wydawało się "niewinne", obecnie może być przykre.

No może, ale nie musi. Równie dobrze może nie być przykre. Kogo to w ogóle poza blogerką i Jej podobnym w ogóle obchodzi?!