gelaZz napisał/a: |
Nie mam nic przeciwko powtórce z MŚ 2007 kiedy to w pierwszym meczu pokonaliśmy właśnie Niemców i doszliśmy do finału. |
Shadowmage napisał/a: |
Teraz Szwedzi i Niemcy się zmobilizują i nagle może okazać się, ze wszyscy mają po jednym zwycięstwie po dwóch meczach. |
Mogget napisał/a: |
Myślę że jednak trójkolorowi się obudzą |
gelaZz napisał/a: |
IMO najlepszy mecz Polski na tych mistrzostwach. |
dworkin napisał/a: |
Idąc dalej tą historyczną analogią, wychodziłoby na to, że w nadchodzący wtorek przekroczymy Olzę. |
Zielony Paw napisał/a: |
Mimo wszystko wierzę, że to będzie dla nas łatwy mecz. |
MadMill napisał/a: |
Dziś nasi szczypiorniści pokonali Norwegów i awansowali do półfinału ufff... |
Tigana napisał/a: |
A za te 4-5 strat piłek w końcówce to im powinien Wenta zrobic Sajgon |
Martinus Jachus napisał/a: |
Takich emocji dawno nie miałem |
Shadowmage napisał/a: |
Po raz kolejny widać jak wiele dla naszej obrony znaczy Siódmiak. Póki grał, wszystko było ok, ale po drugim wykluczeniu gra w obronie się posypała, co zmobilizowało Chorwatów do lepszej gry w obronie. |
Tigana napisał/a: |
Polska - Norwegia 24: 21. To już Chorwaci sędziowali by bardziej obiektywnie. |
MadMill napisał/a: |
Po kiego więcej na ten temat pisać? |
jewgienij napisał/a: |
Okazuje się, że z Chorwacją czy Francją można co najwyżej honorowo przegrać, jak się uda. |
jewgienij napisał/a: |
Okazuje się, że z Chorwacją czy Francją można co najwyżej honorowo przegrać, jak się uda.
Jesteśmy kompletnie nie z tej ligi. Moje proroctwo - niestety - się spełniło: mistrzostwa skończyły się dla nas po wejściu do półfinałów, tym się ucieszyliśmy, na tym stanęliśmy. Ten mecz był kontrolowany przez Chorwatów nawet wtedy, kiedy przegrywali. |
ero napisał/a: | ||
Chyba żartujesz. Chorwaci nie prezentowali nic w pierwszej połowie i mówienie, że "kontrolowali mecz nawet gdy przegrywali" to robienie z nich nie wiadomo jakiej ligi, podczas gdy byli bezradni. Niestety pechowo nie wykorzystali nasi kilku sytuacji i prowadzenie było skąpe. No a druga połowa to już inna historia. |
jewgienij napisał/a: |
Tigana, pretensje można by mieć, gdybyśmy dostali po równej walce. Ale nas rozłożyli bez wysiłku, nie bylibyśmy w stanie nic zrobić, choćby nam przyznano 10 karnych, jesteśmy dużo słabsi, i tyle. |
jewgienij napisał/a: |
Karne w takich momentach trzeba wrzucać. |
MarcinusRomanus napisał/a: |
jeden gwiżdże co innego a drugi również co innego? |
jewgienij napisał/a: |
Nie czujemy się na równi z takimi ekipami jak Chorwacja czy Francja |
jewgienij napisał/a: |
Lata kibicowskiej frustracji robią swoje. |
jewgienij napisał/a: |
Lata kibicowskiej frustracji robią swoje. |
Mag_Droon napisał/a: |
Cieszyć się, kuffa, cieszyć Mociumpany! |
ASX76 napisał/a: |
Jak to dobrze, że następnym razem polscy piłkarze... ręczni tak daleko nie dograją i będzie mi oszczędzone czytanie Waszych niezdrowych podniet. |
toto napisał/a: | ||
|
ASX76 napisał/a: |
Bo piłeczka nożna to sport z prawdziwego zdarzenia, a nie jakieś tam rzucanie piłką "ręcami"... |
toto napisał/a: | ||
|
ASX76 napisał/a: |
Zirytował mnie Dworkin intonujący na łamach SB "Bogurodzicę", dlatego nastawiłem się -anty. |
dworkin napisał/a: | ||
To irytujące, gdy faktycznie można drużynie kibicować, bo ma się ku temu podstawy, nieprawdaż? |
Tigana napisał/a: |
ASX musi być anty, bo inaczej nikt by z nim nie dyskutował. Bo o czym
|
toto napisał/a: |
Dobra, Euro się kończy (finał w połowie), a zaraz IO. I turniej hokejowy! Czyli najciekawszy kawałek całej imprezy (nie umniejszając klasy innych sportowców). Szkoda, że bez Polski, ale zawsze można oglądać najlepszych na świecie. |
ASX76 napisał/a: |
Ciekawe, czy wystąpią największe gwiazdy NHL... Jeśli tak, to byłoby naprawdę coś! |
jewgienij napisał/a: |
Siatka i ręczna to jednak nie to samo co futbol. Bliższe WF-u niż prawdziwego spektaklu. Mało urozmaicone: przeciwnik serwuje, trzeba przyjąć i zdobyć punkt. potem samemu zaserwować tak, żeby wybronić - i tak w koło Macieju, taki większy ping-pong. To samo w ręcznej, rzucamy, a potem bronimy. Raz wszyscy pod jedną bramką, raz pod drugą, ale cały czas to samo. Gole podobne do siebie jak krople wody. |
jewgienij napisał/a: |
W porównaniu z piłką nożną to jak warcaby przy szachach. W piłce, żeby bramę strzelić, trzeba więcej pokombinować, a w ręcznej co machną ręką, to wchodzi, aż staje się to nudne. |
jewgienij napisał/a: |
Od czasu do czasu można obejrzeć, kiedy nie ma piłki nożnej, a nasi grają na dużej imprezie, ale porywające samo w sobie to nie jest. Jesteśmy głodni sukcesów, to przypuszczam, że i piłkę wodną byśmy oglądali, gdyby nasi wymiatali. |
jewgienij napisał/a: |
Jesteśmy głodni sukcesów, to przypuszczam, że i piłkę wodną byśmy oglądali, gdyby nasi wymiatali. |
jewgienij napisał/a: |
Ale piłkę mogę oglądać i bez Polaków |
jewgienij napisał/a: |
W ręcznej nie ma czegoś takiego jak środek boiska, konstruowanie akcji od własnej bramki, próby rozklepania, wyciągnięcia do przodu obrony. |