Zaginiona Biblioteka

Hyde Park - Penis: Rozmiar czy zwinność? Oto jest pytanie!

Toudisław - 2010-03-10, 19:54
:
http://www.powiekszaniepe.../rozmiar-penisa

A ja mam pytanie do pań. Jako jest z tą średnią ?
MoniaKociara - 2010-03-10, 20:36
:
Tzn. pytasz się kobiet jaka faktycznie faceci mają średnia? Bo tak średnio rozumiem ;)

Ale ostatnio na wikipedii czytalam, ze to nieprawda, iż Murzyni maja zawsze wieksze :D
Elektra - 2010-03-10, 20:37
:
MoniaKociara napisał/a:
Ale ostatnio na wikipedii czytalam, ze to nieprawda, iż Murzyni maja zawsze wieksze :D

W powyższym linku też to piszą. ; )

Ja też nie do końca rozumiem pytanie.
Toudisław - 2010-03-10, 20:56
:
MoniaKociara napisał/a:
Tzn. pytasz się kobiet jaka faktycznie faceci mają średnia? Bo tak średnio rozumiem ;)

Mniej więcej. Sprecyzuje pytanie.
czy średna jak jest tu podana jest wiarygodna i miarodajna wedle waszych " obserwacji". Większe mniejsze niż ta średnia :)

I jak to jest z to długością czy dla kobiety Facet z 20 cm członkiem staje się nagle bardziej atrakcyjny

Cytat:
Ale ostatnio na wikipedii czytalam, ze to nieprawda, iż Murzyni maja zawsze wieksze :D

Bo tak jest. Ten mit powstał po II wojnie był spowodowany prawdopodobnie tym, że w Europie miliony młodych mężczyzn zginęło. A potem były firmy przyrodnicze i też zrobiły swoje ;) A ponoć tylko tzw "sudańscy " Murzyni mają tendencję do posiadania dużych.
Romulus - 2010-03-10, 22:07
:
Toudisław napisał/a:
MoniaKociara napisał/a:
Tzn. pytasz się kobiet jaka faktycznie faceci mają średnia? Bo tak średnio rozumiem ;)

Mniej więcej. Sprecyzuje pytanie.
czy średna jak jest tu podana jest wiarygodna i miarodajna wedle waszych " obserwacji". Większe mniejsze niż ta średnia :)

I jak to jest z to długością czy dla kobiety Facet z 20 cm członkiem staje się nagle bardziej atrakcyjny

Hmmm... Zakładasz zatem, że znajdzie się kobieta, która stwierdzi i uzasadni tezę, że rozmiar ma znaczenie?
Toudisław - 2010-03-10, 22:22
:
Romulus napisał/a:
Hmmm... Zakładasz zatem, że znajdzie się kobieta, która stwierdzi i uzasadni tezę, że rozmiar ma znaczenie?

A czemu nie ;) Ale ja się nie pytam czy ma znaczenie ( bo wiadomo że technicznie jakieś ma ) ale czy jest brany pod uwagę w doborze kompana do " Bara-Bara"
MoniaKociara - 2010-03-10, 22:27
:
Nie wiem, czy ta średnia ma odzwierciedlenie w rzeczywistości, w ogóle nie wiem czy znajdzie się jakaś babka, która by mogła powiedziec, jaka jest średnia - oznaczałoby to naprawde wielu partnerów, pomiary, dosłownie badani :D
Rozmiar ma na pewno znaczenie, ale to juz na pewno zalezy od osobistych preferencji kobiety. Chociaż nie sadze aby kobiety pod względem długosci dobierały sobie partnerów. To tak samo jakby powiedzieć, że mężczyźni dobieraja sobie partnerki, do 'bara-bara' czy też na żony/matki w zależnosci od wielkosci biustu czy szerokości bioder.
MORT - 2010-03-10, 22:40
:
Ale te nasze kobiety rozpustne muszą być... :P
Z tym pytaniem się kobiet o wiarygodność średniej, toś mnie Toudi rozbawił :lol:
Z jaką dokładnością byś sobie życzył?
Elektra - 2010-03-11, 19:45
:
Monia napisał/a:
Nie wiem, czy ta średnia ma odzwierciedlenie w rzeczywistości, w ogóle nie wiem czy znajdzie się jakaś babka, która by mogła powiedziec, jaka jest średnia - oznaczałoby to naprawde wielu partnerów, pomiary, dosłownie badani :D

Hm... już widzę, jak taka kobieta w odpowiednim momencie sięga po linijkę. ;) Ale i tak ta średnia byłaby niewiarygodna, dotyczyłaby tylko jej partnerów (a jak trafiała tylko na takich powyżej ogólnej średniej?).

MoniaKociara napisał/a:
Rozmiar ma na pewno znaczenie, ale to juz na pewno zalezy od osobistych preferencji kobiety.

No właśnie.
MadMill - 2010-03-11, 20:38
:
MoniaKociara napisał/a:
Rozmiar ma na pewno znaczenie

Ja to powiedział pewien klasyk, taki starszy pan nawet zo doświadczeniem życiowym: nie długość lecz grubość ma znaczenie... ale dla kobiety najważniejszy jest język, a dla faceta technika aby jak najmniej włosów w zębach zostało :P

I biorąc pod uwagę to badanie wychodzi, że wypadam powyżej średniej, ale nigdy nie uważałem, że 30 cm to dużo. - to też z klasyka :mrgreen:

A z tym dużych ptakiem to jak z dużymi cyckami. O jak fajnie, takie balony, a potem w praktyce jak się do niech zabrać o_O
Toudisław - 2010-03-11, 20:45
:
MadMill napisał/a:
a potem w praktyce jak się do niech zabrać o_O

Po Hiszpańsku ?

MadMill napisał/a:
Ja to powiedział pewien klasyk, taki starszy pan nawet zo doświadczeniem życiowym: nie długość lecz grubość ma znaczenie... ale dla kobiety najważniejszy jest język, a dla faceta technika aby jak najmniej włosów w zębach zostało :P

Tró Tró
Elektra - 2010-03-11, 20:51
:
MadMill napisał/a:
ale dla kobiety najważniejszy jest język,

A to też zależy od preferencji. ;)
MadMill - 2010-03-11, 21:00
:
Nie bierzcie tego tak dosłownie :P Pewnie wśród kobiet na forum są takie który uwielbiają facetów z małymi i chudymi peniskami, ale się wstydzą do tego przyznać :P

Cytat:
Po Hiszpańsku ?

Znaczy, że włosy na wodę z cukrem i 30 minut w solarium? o.O
Toudisław - 2010-03-11, 21:05
:
Elektra, A może urozmaicenie ? żeby facet nie był mono tematyczny. Nuda jest zuuua


MORT napisał/a:
Z jaką dokładnością byś sobie życzył?

Grupa badanych 300 błąd 2-3 %

Ok. Tak się po prostu zastanawiam czy Rozmiar może wpłynąć na ocenę faceta. Czy dla przygody można by zainteresować się facetem tylko dlatego że ma 25 + ...
You Know My Name - 2010-03-11, 21:14
:
A słyszałeś, aby się ktoś przedstawiał "cześć, jestem 25+".
Ten temat to ubaw po pachy. Gdybyś Toudi czytał podpisy zauważyłbyś, że strefy erogenne kobiet są w mózgu :mrgreen:
Elektra - 2010-03-11, 22:02
:
Toudi napisał/a:
Elektra, A może urozmaicenie ? żeby facet nie był mono tematyczny. Nuda jest zuuua

Oczywiście. :) A gdzieś napisałam, że ma być monotematyczny?

Toudisław napisał/a:
Czy dla przygody można by zainteresować się facetem tylko dlatego że ma 25 + ...

Mag już Ci odpowiedział. Tylko że obawiam się, że dla większości kobiet mógłby to być raczej kłopot. ; )

Swoją drogą rozmiar ma znaczenie (doprecyzuję: niekoniecznie im większy, tym lepszy, ale po prostu dopasowany), ale nic nie wspominacie o technice. ;P
Romulus - 2010-03-11, 22:11
:
Elektra napisał/a:
Swoją drogą rozmiar ma znaczenie (doprecyzuję: niekoniecznie im większy, tym lepszy, ale po prostu dopasowany), ale nic nie wspominacie o technice. ;P

Bosz, są jeszcze szczere kobiety :)
I - co najważniejsze - poruszyłaś zagadnienie związane z techniką :) To - wydaje mi się - clou tematu. Bo, skoro już powołujemy się na "klasyków" to stwierdzenie: mały, ale wariat :) nie wzięło się znikąd. Ale, ostatecznie, w sprawie techniki ostateczne zdanie mają kobiety. Cóż poradzić: klient(ka) - nasz pan :)
MoniaKociara - 2010-03-11, 23:55
:
MadMill napisał/a:
MoniaKociara napisał/a:
Rozmiar ma na pewno znaczenie

Ja to powiedział pewien klasyk, taki starszy pan nawet zo doświadczeniem życiowym: nie długość lecz grubość ma znaczenie... ale dla kobiety najważniejszy jest język, a dla faceta technika aby jak najmniej włosów w zębach zostało :P

I biorąc pod uwagę to badanie wychodzi, że wypadam powyżej średniej, ale nigdy nie uważałem, że 30 cm to dużo. - to też z klasyka :mrgreen:

A z tym dużych ptakiem to jak z dużymi cyckami. O jak fajnie, takie balony, a potem w praktyce jak się do niech zabrać o_O


Co do tej grubości to się zgodze, nie pisałam, że ma byc długi :P Ale nie ma co przesadzac. Znajomy w czasie doktoratu wyjechał na stypendium zagraniczne, zostawił kobiete w Polsce, która z braku mężczyzny poszła do sexshopu ;) Oczy się jej zaświeciły i zrobiły wielkie jak spodki od filiżanki jak zobaczyła pewne 'cudo', niestety jej nowy 'przyjaciel' okazał się za duży.

A co do duzych cycków, jest cała masa facetów, która poda Ci tysiące sposobów co z nimi zrobic... Mój twierdzi, że najlepsza śmierć, to przez uduszenie biustem... Rzecz gustu.
MadMill - 2010-03-12, 19:15
:
Mag_Droon napisał/a:
Gdybyś Toudi czytał podpisy zauważyłbyś, że strefy erogenne kobiet są w mózgu :mrgreen:

Temu pisałem o języku. Trzeba mieć długi i giętki aby sięgnąć przysadki :mrgreen:
Elektra napisał/a:
le nic nie wspominacie o technice. ;P

Bioderka i tyle :P
Lev - 2010-03-12, 19:57
:
MadMill napisał/a:
Nie bierzcie tego tak dosłownie :P Pewnie wśród kobiet na forum są takie który uwielbiają facetów z małymi i chudymi peniskami, ale się wstydzą do tego przyznać :P

Cytat:
Po Hiszpańsku ?

Znaczy, że włosy na wodę z cukrem i 30 minut w solarium? o.O

Masz dziewczynę?

MadMill - 2010-03-12, 20:25
:
Nom. I ogromny dystans do Waszych wynurzeń w tym temacie :P i nie cierpię mangi oraz anime o.o
Lev - 2010-03-12, 20:41
:
A co ma do tego anime?
Ostatni raz jakieś oglądałam w okolicy 14-15 lat.
Toudisław - 2010-03-12, 20:44
:
Lev napisał/a:
Masz dziewczynę?

A może biust za mały ? albo " najlepszy przyjaciel " za duży

Mag_Droon napisał/a:
Ten temat to ubaw po pachy. Gdybyś Toudi czytał podpisy zauważyłbyś, że strefy erogenne kobiet są w mózgu :mrgreen:

Oral to ja nie bardzo. "Lodzik " mnie nie bierze wiec do mózgu ta drogą nie dotrę
MrSpellu - 2010-03-12, 20:51
:
Toudisław napisał/a:
Oral to ja nie bardzo. "Lodzik " mnie nie bierze wiec do mózgu ta drogą nie dotrę

Jak to "lodzik" cię nie bierze? :shock:
Ł - 2010-03-12, 20:53
:
Może on bierze lodzika.
Toudisław - 2010-03-12, 20:58
:
Spellsinger napisał/a:
Jak to "lodzik" cię nie bierze? :shock:

To znaczy że mnie nie kręci i tyle :P
Ł napisał/a:
Może on bierze lodzika.

Już ci mówiłem na gg że NIE jesteś w moim typie !

OT się zrobił chyba do tematu o seksie
Lev - 2010-03-12, 20:59
:
Toudisław napisał/a:

Oral to ja nie bardzo.


Ja myślę, że powinieneś kiedyś spróbować ;]
Toudisław - 2010-03-12, 21:01
:
Lev napisał/a:
Ja myślę, że powinieneś kiedyś spróbować ;]

próbowałem i mówię :P Uznaj to za mój nie groźny fetysz ( tzn żeby nie było kobiecie w ten sposób mogę " dogodzić " nie ma sprawy i z przyjemnością :) )
MadMill - 2010-03-12, 21:02
:
Spellu napisał/a:
Jak to "lodzik" cię nie bierze? :shock:

To jest miłość francuska! Anal to grecka! Naucz się wreszcie podręcznikowo-poetyckich pojęć!
Lev - 2010-03-12, 21:05
:
Niestety, w moim paradygmacie nie mieszczą się faceci, którym ktoś kiedyś porządnie obciągną a ich to nie kręci.
Uznaj to za mój niegroźny pogląd.
Toudisław - 2010-03-12, 21:07
:
Lev napisał/a:
Niestety, w moim paradygmacie nie mieszczą się faceci, którym ktoś kiedyś porządnie obciągną a ich to nie kręci.

Ależ proszę. zawsze mi się może odmienić ale nie sadze jaj mam być szcery :P i przyznam że pierwszy raz się spotkałem żeby to kobiecie przeszkadzało :P Inna sprawa że kobieta nie lubiąca " minety " też by byłą dla mnie dziwna.
Cytat:
o jest miłość francuska! Anal to grecka! Naucz się wreszcie podręcznikowo-poetyckich pojęć!

Tak jest prze pana
Lev - 2010-03-12, 21:15
:
Toudisław napisał/a:
Lev napisał/a:
Niestety, w moim paradygmacie nie mieszczą się faceci, którym ktoś kiedyś porządnie obciągną a ich to nie kręci.

Ależ proszę. zawsze mi się może odmienić ale nie sadze jaj mam być szcery :P i przyznam że pierwszy raz się spotkałem żeby to kobiecie przeszkadzało :P Inna sprawa że kobieta nie lubiąca " minety " też by byłą dla mnie dziwna.

Mi to nie przeszkadza, ja w to po prostu nie wierzę.
Więc albo masz kiepskie doświadczenia albo nie istniejesz, proste?
MrSpellu - 2010-03-12, 21:21
:
MadMill napisał/a:
To jest miłość francuska! Anal to grecka! Naucz się wreszcie podręcznikowo-poetyckich pojęć!

Powiedział facet, który nie zna skrótów ATM, BDSM, DP, POV i MILF :P

Lev napisał/a:
Niestety, w moim paradygmacie nie mieszczą się faceci, którym ktoś kiedyś porządnie obciągną, a ich to nie kręci.

Niewdzięcznicy, o.

Lev napisał/a:
Więc albo masz kiepskie doświadczenia albo nie istniejesz, proste?

Też coś wierzyć mi się nie chce.
Toudisław - 2010-03-12, 21:25
:
Lev napisał/a:
Więc albo masz kiepskie doświadczenia albo nie istniejesz, proste?

Istnieje. Raczej
A co do doświadczeń to nie wiem co mam ci powiedzieć. Traumy w stylu " Zębów " nie przeżyłem wiec to nie to. może mam homoseksualne skojarzenia no nie wiem :P jakaś taka psychiczna blokada. podobnie nie toleruje Anala i kreci mnie błękitna Bielina i szare bluzki ( rudy kolor włosów to już szał ). Nie groźna fetysze :P
Elektra - 2010-03-12, 21:25
:
Toudisław napisał/a:
Ależ proszę. zawsze mi się może odmienić ale nie sadze jaj mam być szcery :P i przyznam że pierwszy raz się spotkałem żeby to kobiecie przeszkadzało :P Inna sprawa że kobieta nie lubiąca " minety " też by byłą dla mnie dziwna.

Tobie się nie podoba i uważasz to za normalne (ok), ale jak kobiecie się nie podoba, to już jest dziwne (nienormalne)? //panda


Lev napisał/a:
Mi to nie przeszkadza, ja w to po prostu nie wierzę.

Hehe... uwielbiam takie teksty: no jak to, nie lubisz tego? Nie mieścisz się w normie. Bo każdemu człowiekowi przecież musi się wszystko podobać. ;)
MrSpellu - 2010-03-12, 21:27
:
Toudi, Ty zwyczajnie jesteś zindoktrynowanym przez kościół pruderyjnym konserwatystą :mrgreen:

Elektra napisał/a:
Hehe... uwielbiam takie teksty: no jak to, nie lubisz tego? Nie mieścisz się w normie. Bo każdemu człowiekowi przecież musi się wszystko podobać.

No ale sama myśl, że istnieje facet, który nie przepada za francuzem, to trochę tak jakby odnaleźć jednorożca :P
Lev - 2010-03-12, 21:27
:
Spellsinger napisał/a:
MadMill napisał/a:
To jest miłość francuska! Anal to grecka! Naucz się wreszcie podręcznikowo-poetyckich pojęć!

Powiedział facet, który nie zna skrótów ATM, BDSM, DP, POV i MILF :P

Oj, googlał hiszpana to trafił i na resztę. Bawiąc uczy, a nie się chłopaka czepiasz.

edyta mówi:
Elektra napisał/a:
Lev napisał/a:
Mi to nie przeszkadza, ja w to po prostu nie wierzę.

Hehe... uwielbiam takie teksty: no jak to, nie lubisz tego? Nie mieścisz się w normie. Bo każdemu człowiekowi przecież musi się wszystko podobać. ;)


Jestem pod wrażeniem twojego poczucia humoru. Hehe...
Toudisław - 2010-03-12, 21:29
:
Elektra napisał/a:
Tobie się nie podoba i uważasz to za normalne (ok), ale jak kobiecie się nie podoba, to już jest dziwne (nienormalne)? //panda

Nie łapie. Przyznałem przecież Levi rację że jej zdziwienie ma podstawy. Ja jestem z tego co widzę " dziwnym " przypadkiem. Za podobnie " oryginalne" uznaje kobietę która nie lubi by ją stymulowano po francusku

Cytat:
Toudi, Ty zwyczajnie jesteś zindoktrynowanym przez kościół pruderyjnym konserwatystą :mrgreen:

Szczególnie przez ten kościół. XD
Reszta się zgadza
MrSpellu - 2010-03-12, 21:34
:
Lev napisał/a:
To dlatego w steak and blow job day interesowały cię tylko steki ;]


W tym wypadku też bym wybrał steka o_O
Lev - 2010-03-12, 21:34
:
Toudi napisał/a:
Cytat:
Toudi, Ty zwyczajnie jesteś zindoktrynowanym przez kościół pruderyjnym konserwatystą :mrgreen:

Szczególnie przez ten kościół. XD
Reszta się zgadza

To dlatego w steak and blow job day interesowały cię tylko steki ;]

A tu nie chodzi o wybieranie
http://www.steakandbjday.com/
MrSpellu - 2010-03-12, 21:36
:
Lev napisał/a:
A tu nie chodzi o wybieranie
http://www.steakandbjday.com/

Człowiek się uczy całe życie ^^
Elektra - 2010-03-12, 21:38
:
Toudisław napisał/a:
Nie łapie. Przyznałem przecież Levi rację że jej zdziwienie ma podstawy. Ja jestem z tego co widzę " dziwnym " przypadkiem. Za podobnie " oryginalne" uznaje kobietę która nie lubi by ją stymulowano po francusku

Po prostu ja uważam, że nielubienie orala mieści się w normach i nie musi być jakimś dziwnym przypadkiem.
Romulus - 2010-03-12, 21:40
:
Elektra napisał/a:
Toudisław napisał/a:
Nie łapie. Przyznałem przecież Levi rację że jej zdziwienie ma podstawy. Ja jestem z tego co widzę " dziwnym " przypadkiem. Za podobnie " oryginalne" uznaje kobietę która nie lubi by ją stymulowano po francusku

Po prostu ja uważam, że nielubienie orala mieści się w normach i nie musi być jakimś dziwnym przypadkiem.

Tia, większość kobiet, które znam, ma podobne zdanie i zaczynam myśleć, że seks oralny to moda rodem z pornosów.
Toudisław - 2010-03-12, 21:41
:
Lev napisał/a:
To dlatego w steak and blow job day interesowały cię tylko steki ;]

No tak dobrym obiadem można mnie siebie kupić XD i większość facetów.

Elektra napisał/a:
Po prostu ja uważam, że nielubienie orala mieści się w normach i nie musi być jakimś dziwnym przypadkiem.

Nie spotkałem drugiego faceta o podobnych mi poglądach,. Spotkałem takich co ze względu na niechęć dziewczyny do " loda" odpuścili sobie.

Edyta ...

Znam kobiety kórym sprawia to przyjemność i nie ma na myśli zasady, że jak facetowi jest fajnie to fajnie. mowie że one to robią dla własnej przyjemności
MrSpellu - 2010-03-12, 21:42
:
Romulus napisał/a:
Tia, większość kobiet, które znam, ma podobne zdanie i zaczynam myśleć, że seks oralny to moda rodem z pornosów.

E... moje doświadczenia z tym związane są... inne?
Romulus - 2010-03-12, 21:43
:
Toudisław napisał/a:
Elektra napisał/a:
Po prostu ja uważam, że nielubienie orala mieści się w normach i nie musi być jakimś dziwnym przypadkiem.

Nie spotkałem drugiego faceta o podobnych mi poglądach,. Spotkałem takich co ze względu na niechęć dziewczyny do " loda" odpuścili sobie.

Odpuścili sobie dziewczynę? To zdecydowanie naoglądali się za dużo pornosów, biedacy.
Toudisław - 2010-03-12, 21:43
:
Romulus napisał/a:
Odpuścili sobie dziewczynę? To zdecydowanie naoglądali się za dużo pornosów, biedacy.

Nie. Zrezygnowali z " loda" bo dziewczyna miał wstręt. Nie naciskali itp
MrSpellu - 2010-03-12, 21:44
:
Romulus napisał/a:
Odpuścili sobie dziewczynę? To zdecydowanie naoglądali się za dużo pornosów, biedacy.

Albo mieli konkretne zapotrzebowanie ;) Ale w sumie zgoda, to tylko źle świadczy o tych gościach.
Lev - 2010-03-12, 22:04
:
Spellsinger napisał/a:
Romulus napisał/a:
Odpuścili sobie dziewczynę? To zdecydowanie naoglądali się za dużo pornosów, biedacy.

Albo mieli konkretne zapotrzebowanie ;) Ale w sumie zgoda, to tylko źle świadczy o tych gościach.

Zależy na czym ten związek miał polegać, jeśli miało to być radosne stukanie bez wielkich miłości i innych takich, to no problem.
Ale chyba chodziło o to, że biedni zostali przy fantazjach o BJ.
MadMill - 2010-03-13, 06:31
:
Spell napisał/a:
Powiedział facet, który nie zna skrótów ATM, BDSM, DP, POV i MILF :P

Czy to moja wina, że jestem praktykiem? No w sumie moja :P
No ale możecie większość teoria bardziej bawi, mnie nic do tego :P
Spellsinger napisał/a:
Albo mieli konkretne zapotrzebowanie ;) Ale w sumie zgoda, to tylko źle świadczy o tych gościach.

Trzeba było się myć, o!

A teraz, idę się poteoretyzować na zajęcia. Ekonomia matematyczna to nie jest w sumie jakaś porno stronka w necie, ale cóż... do studiów też można mieć seksualne podejście. Bawcie się dobrze... pisząc :mrgreen:
MrSpellu - 2010-03-13, 09:07
:
MadMill napisał/a:
Czy to moja wina, że jestem praktykiem?

Przypomnij mi, abym przypadkiem nie całował Twojej dziewczyny.
BitterSweet - 2010-03-13, 12:16
:
Temat wydzielony. Piszta piszta, drodzy userzy.

Szczerze to nie mam umysłu i czasu na zagłębianie się we wszystkie psoty i Wasze złote myśli, ale powiem, ze dobra laska nie jest zła i mnie osobiście też sprawia przyjemność, podobnie jak robótki ręczne. Może to przez moją głęboką empatię? ^^

Rozmiar się liczy, ale jak to ujęła Elektra, w dopasowaniu. Zwinność/technika też, tyle ze również w dopasowaniu do partnerki, tak sobie myślę. :]
Romulus - 2010-03-13, 12:18
:
W jednym z odcinków SEKSU W WIELKIM MIEŚCIE najbardziej aktywna bohaterka, Samantha, która gromadziła podboje seksualne jak skalpy miała problem z panem, któremu lubiła "robić loda", ale jego nasienie ohydnie smakowało. Skierowała go na odpowiednią dietę, ale to nic nie pomogło.

A w ogóle, to fajny, bezpruderyjny serial o kobietach i ich potrzebach. Polecam. Był jeden odcinek z panem, który był konusem, ale w łóżku wyczyniał cuda. Jednak w tym wypadku rozmiar miał ostatecznie znaczenie tylko z innej perspektywy :)
Toudisław - 2010-03-13, 12:22
:
Romulus napisał/a:
ale jego nasienie ohydnie smakowało. Skierowała go na odpowiednią dietę, ale to nic nie pomogło.

Cynamon ponoć. :P i nie palić papierosów :P ( a poły to już inna perwersja )
BitterSweet - 2010-03-13, 12:24
:
Romku, życie kobiet nigdy nie było usłane różami....Kochasz?Cierp! :DDD D hah
Kiedyś czytałam w Cosmo, jak miałam 12 lat, a do dziś pamiętam, podobno pomaga sok ananasowy, bo osładza spermę. Ale ja mam np. taki problem, że nienawidzę soku ananasowego _._ : d więc wolę już naturę. ;)
Romulus - 2010-03-13, 12:26
:
BitterSweet napisał/a:
Romku, życie kobiet nigdy nie było usłane różami....Kochasz?Cierp! :DDD D hah

Wszystkie, które znam nie mają zamiaru "cierpieć" :mrgreen:
wred - 2010-03-13, 12:56
:
MoniaKociara napisał/a:
czy też na żony/matki w zależnosci od wielkosci biustu czy szerokości bioder.
Imo tak jest :p - duży biust i szerokie biodra to dużo mleka i dzieci :D:D - no i fajnie się takie spore piersi miętoli a za duże biodra można łatwiej złapać ;p
MoniaKociara napisał/a:
Mój twierdzi, że najlepsza śmierć, to przez uduszenie biustem...
hehe, ja mam zamówione już uśmiercenie przez facesitting :p
MadMill napisał/a:
a dla faceta technika aby jak najmniej włosów w zębach zostało
trza się podgalać ;p
Lev napisał/a:
Niestety, w moim paradygmacie nie mieszczą się faceci, którym ktoś kiedyś porządnie obciągną a ich to nie kręci.
hehe, dziwni :D

co do tematu - wielkość oczywiście ma znaczenie - penisy bardzo małe i bardzo duże są problematyczne, pierwsze nie stymulują odpowiednio, a drugie sprawiają ból. Kwestią kobiety są progi tych wielkości, natomiast zwinność też ma znaczenie :D - imo najgorsza jest monotonia ;p
MrSpellu - 2010-03-13, 15:48
:
BitterSweet napisał/a:
Kiedyś czytałam w Cosmo, jak miałam 12 lat, a do dziś pamiętam, podobno pomaga sok ananasowy, bo osładza spermę. Ale ja mam np. taki problem, że nienawidzę soku ananasowego _._ : d więc wolę już naturę.

Ogólnie dieta bogata w owoce osładza smak. Dieta bogata w mięso powoduje, że smak jest bardziej słony. Ale wychodzi na to, że jestem niewychowane bydlę, bo po wszystkim nie pytam, czy smakowało :badgrin:

BitterSweet napisał/a:
Szczerze to nie mam umysłu i czasu na zagłębianie się we wszystkie psoty i Wasze złote myśli, ale powiem, ze dobra laska nie jest zła i mnie osobiście też sprawia przyjemność, podobnie jak robótki ręczne. Może to przez moją głęboką empatię? ^^

A ja Cię brałem za słodkie i niewinne dziewczę. Nie wiem co mi się ubzdurało.

Co do tematu. Nie wiem, nie znam się na penisach. Znam tylko swojego :P
MadMill - 2010-03-13, 19:05
:
Spellsinger napisał/a:
Ogólnie dieta bogata w owoce osładza smak. Dieta bogata w mięso powoduje, że smak jest bardziej słony. Ale wychodzi na to, że jestem niewychowane bydlę, bo po wszystkim nie pytam, czy smakowało :badgrin:

Ale to zależy nie tylko od ogólnej kondycji organizmu. Sperma jest co rusz wydalana i się produkuje nowa, a na jej smak wpływa to co się aktualnie spożywa. Pewnie po sałatce owocowej będzie ok, ale jak ktoś chociaż odżywia się zdrowo zaserwuje sobie przed pikantne dane lub z dużym dodatkiem czosnku parę godzin przed stosunkiem to pewnie będzie to odczuwane.

PS. Kucharz z Ciebie żaden w takim razie :P

wred napisał/a:
penisy bardzo małe i bardzo duże są problematyczne, pierwsze nie stymulują odpowiednio, a drugie sprawiają ból. Kwestią kobiety są progi tych wielkości, natomiast zwinność też ma znaczenie :D

A jaka frajda z szukania najdogodniejszej pozycji :mrgreen:

wred napisał/a:
imo najgorsza jest monotonia ;p

Sugerujesz, że czasem wypadałoby wyjść do kina na przykład? :P
BitterSweet - 2010-03-14, 11:13
:
Spellsinger napisał/a:
A ja Cię brałem za słodkie i niewinne dziewczę. Nie wiem co mi się ubzdurało.


Czasem wychodzi ze mnie demon seksu. Staram się go tępić, ale on jest takiiiii silny...
(mam dziwny humor po wczorajszym 7h maratonie kabaretowym)
:DDD ;)

Mój chop niestety nie przejdzie na frutarianizm. Ale dobry hint, będę mu podsuwała jakieś owoce.
wred napisał/a:
imo najgorsza jest monotonia ;p

No przecie nie bede zmieniała chopa co 5 minut! ;p
Dokładnie tak, zgadzam się, ile można tak samo.
martva - 2010-03-16, 17:34
:
Rozmiar mi, no nie wiem jak to inaczej ująć - zwisa. Tak zupełnie naprawdę penis jest mi absolutnie niepotrzebny do osiągnięcia satysfakcji. Podobnie jak erotyczne gadżety dildopodobne leżałaby w mojej szufladzie i się kurzyły (pewne nadzieje wiązałam z wibrującymi majtkami które występowały w jakiejś komedii romantycznej, ale po wygooglaniu też uznałam je za bezsensowne). Za duży (nie mam pojęcia jaki to jest za duży, nie wiem ile to 20cm) pewnie by bolał, za gruby powodowałby dodatkowo drętwienie szczęki :roll:

Ale nie wiem czy jestem miarodajna, jako że jestem szalenie powierzchowną kobietą (przestałam wierzyć że posiadam punkt G, za to jestem pewna że mam punkt Ł i wiem co z nim zrobić żeby odlecieć), penetrację uważam za miłą czynność służącą budowaniu poczucia bliskości, jak na przykład przytulanie, i zdecydowanie wolę inne formy aktywności (zwłaszcza odkąd pojawiły mi się objawy endometriozy, kiedy czujesz dowolnego rozmiaru rzecz wewnątrz siebie jak maczugę nabijaną gwoździami, to odechciewa się wsadzania czegokolwiek). Bogini po coś dała ludziom palce i języki. Nie?

Dżisas, to nie miało być aż tak bardzo ekshibicjonistyczne, ale może jak zajrzę tu za dwa tygodnie, to już przyschnie.
MoniaKociara - 2010-03-18, 17:28
:
Lev napisał/a:
Toudisław napisał/a:
Lev napisał/a:
Niestety, w moim paradygmacie nie mieszczą się faceci, którym ktoś kiedyś porządnie obciągną a ich to nie kręci.

Ależ proszę. zawsze mi się może odmienić ale nie sadze jaj mam być szcery :P i przyznam że pierwszy raz się spotkałem żeby to kobiecie przeszkadzało :P Inna sprawa że kobieta nie lubiąca " minety " też by byłą dla mnie dziwna.

Mi to nie przeszkadza, ja w to po prostu nie wierzę.
Więc albo masz kiepskie doświadczenia albo nie istniejesz, proste?


Do tej pory też myślałam, że mężczyźni, którzy nie lubią 'lodzika' nie istnieją, nadal ciężko mi uwierzyć, że tacy są... Chyba podszedłeś inna droga eweolucji :DDD

@martva
Zazdroszcze samowystarczalności ;)
martva - 2010-03-18, 18:51
:
Gdzie wspominałam cos o samowystarczalności? Jak się sama łaskoczesz, to się śmiejesz? ;)
MadMill - 2010-03-18, 18:55
:
No i pierwsza potwierdza słuszność teorii, że język najważniejszy :P
Ł - 2010-03-18, 21:14
:
martva napisał/a:
mam punkt Ł i wiem co z nim zrobić żeby odlecieć

//panda
MrSpellu - 2010-03-20, 08:19
:
Ł napisał/a:
martva napisał/a:
mam punkt Ł i wiem co z nim zrobić żeby odlecieć
//panda

:b
BitterSweet - 2010-03-20, 08:51
:
to może jeszcze jedną emotkę?? nigdy ich za wiele

//womp
Rheged - 2010-03-22, 12:39
:
Spellsinger napisał/a:
Dieta bogata w mięso powoduje, że smak jest bardziej słony. Ale wychodzi na to, że jestem niewychowane bydlę, bo po wszystkim nie pytam, czy smakowało :badgrin:


Ale klepiesz po główce w podziękowaniach? :badgrin:
BG - 2010-03-22, 13:00
:
Nigdy nie uważałem, że rozmiar ma znaczenie. Jak w szóstej klasie podstawówki jeden rówieśnik z klasy spytał mnie nagle, czy mierzyłem kiedyś swojego (tu pozostawił niedomówienie, bo z samego tonu głosu można było wywnioskować, o co chodziło), to zdębiałem, kompletnie zaskoczony. Do głowy by mi nie przyszła taka rzecz - ani wtedy, ani nigdy - a tym bardziej zdziwiło mnie, że można komuś w ogóle takie pytania zadawać. I to w takim wieku... o_O
Ze strony, do której link podał Toudisław wynika, że jestem dużo poniżej średniej, ale ani mnie to ziębi, ani grzeje. Dziwi mnie tylko, że można takie rzeczy badać i robić statystyki. I ciekaw jestem, kto był inicjatorem tychże badań i założenia o tym strony w necie.
Spellsinger napisał/a:
Powiedział facet, który nie zna skrótów ATM, BDSM, DP, POV i MILF

Ja też nie znam tych skrótów. Skrótu BDSM użyła kiedyś Milva, komentując Twoje limeryki na BŚ - kiedy to przeczytałem, to po raz pierwszy wtedy zobaczyłem ten skrót i nie wiedziałem, o co chodzi, dopóki sobie nie wgooglowałem - a co do POV, to na wiki ten skrót (jako PoV) oznacza "Point of View", czyli punkt widzenia - sygnalizujący tendencyjność hasła. W innym kontekście tego skrótu nie widziałem. DP znam tylko jako skrót od "Dywizja Piechoty" (1 DP im. Tadeusza Kościuszki - była taka). A resztę też pierwszy raz widzę i nie wiem, co mogą oznaczać. Czy to skróty od angielskich terminów, czy to z jakiegoś innego języka? Może je rozszyfrujesz i przetłumaczysz? A tak w ogóle: skąd czerpiesz te skróty? Gdzie je widziałeś? I jak szeroko one są znane?
Milva wspomniała kiedyś na BŚ coś o "puraniu" - też nie wiedziałem, co ten skrót (edit: nie skrót, tylko wyraz) oznacza, dopóki nie wgooglowałem. I też nie wiem, skąd Milva może znać takie skróty. Co ona czyta? Albo z kim rozmawia?
MrSpellu - 2010-03-22, 13:29
:
Szczęka mi opadła jak przeczytałem tego posta. Poważnie. Jak piszę te słowa, to kolega z sali obok pomaga mi ją ponownie zainstalować na swoim miejscu. Teraz nie wiem, czy to na poważnie jest, czy prowokacja? Zakładam, że na poważnie.

Czy naprawdę chcesz bym Cię doedukował w tej materii, czy może wolisz żyć w słodkiej nieświadomości? Wiedzę czerpię, że tak powiem, u źródła ;) A PoV dobrze sobie wygooglałeś. Jest to perspektywa pierwszoosobowa, zazwyczaj jest to widok "z oczu" pana aktora ;)

BG napisał/a:
DP znam tylko jako skrót od "Dywizja Piechoty" (1 DP im. Tadeusza Kościuszki - była taka)

Nie o takie DP chodzi ;)
BG napisał/a:
Czy to skróty od angielskich terminów, czy to z jakiegoś innego języka? Może je rozszyfrujesz i przetłumaczysz? A tak w ogóle: skąd czerpiesz te skróty? Gdzie je widziałeś? I jak szeroko one są znane?

Skróty z angielskiego. Nie rozszyfruję i nie przetłumaczę bo się wstydzę :P Czerpię, jak wspomniałem, u źródła. Także tam je widziałem. I znane są w całym internecie jak świat długi i szeroki ;)
Toudisław - 2010-03-22, 14:31
:
Spellsinger, ja tez nie wiem co znaczą te skróty. Ani mnie to ziębi ani mnie to grzeje. Ich znajomość jakoś nie była mi potrzebna.

ale jaki już piszecie możecie je tu podać
MoniaKociara - 2010-03-22, 14:36
:
Milf - jest to atrakcyjna babka, z która chce się uprawiać seks, po 30, chociaż do wieku pewna nie jestem, słowo to czasami pojawia się w filmach :)

Ludzie są ciekawskimi stworzeniami, dlatego chyba przeprowadzaja takie badania. Myślę, że przeprowadzaja je seksuolodzy.
Toudisław - 2010-03-22, 14:40
:
MoniaKociara napisał/a:
Milf - jest to atrakcyjna babka, z która chce się uprawiać seks, po 30, chociaż do wieku pewna nie jestem, słowo to czasami pojawia się w filmach :)

Sugerujesz, że to jakiś wyjątek ? O kur.. mnie tylko 5 lat seksu zostało ;(
kurde a ja chciałem co najmniej do 60 ;(
MoniaKociara napisał/a:
Myślę, że przeprowadzaja je seksuolodzy.

To nie są badanie nie istotne. To składowe badań nad rożmnażaniam populacja
MrSpellu - 2010-03-22, 14:49
:
Chryste.

Mom I'd like to fuck (atrakcyjna laseczka w okolicach 35 roku życia).
Double penetration (wiadomo).
Ass to mouth (też wiadomo).

A może to ja obracam się w zboczonym towarzystwie? //mysli
MoniaKociara - 2010-03-22, 15:03
:
Toudisław napisał/a:
MoniaKociara napisał/a:
Milf - jest to atrakcyjna babka, z która chce się uprawiać seks, po 30, chociaż do wieku pewna nie jestem, słowo to czasami pojawia się w filmach :)

Sugerujesz, że to jakiś wyjątek ? O kur.. mnie tylko 5 lat seksu zostało ;(
kurde a ja chciałem co najmniej do 60 ;(
MoniaKociara napisał/a:
Myślę, że przeprowadzaja je seksuolodzy.

To nie są badanie nie istotne. To składowe badań nad rożmnażaniam populacja


Tam jest przecinek. Zdanie mogło też wyglądać: Jest to atrakcyjnaa babka po 30, z która chce sie uprawiać seks. Jest to atrakcyjna babka - z która chce sie uprawiac seks - po 30. Ale najlepiej aby w tek kwestii wypowiedział się jakiś polonista.

@Spellsinger
Chyba nie tylko Ty, ostatnio znajomy zadał pytanie, czy ktoś z nas zna filmy typu "bubble butt"...
MrSpellu - 2010-03-22, 15:07
:
MoniaKociara napisał/a:
Jest to atrakcyjnaa babka po 30, z która chce sie uprawiać seks. Jest to atrakcyjna babka - z która chce sie uprawiac seks - po 30. Ale najlepiej aby w tek kwestii wypowiedział się jakiś polonista.

MILF jest określeniem atrakcyjnej babki po trzydziestym roku życia, z którą miałoby się ochotę uprawiać seks ;) Ładnie?

Tak jak napisałaś wcześniej było trochę niejednoznacznie. Mam ochotę uprawiać z nią seks dopiero jak skończę trzydzieści lat, czy jak ona je ukończyła. Ale Toudim się nie przejmuj, bo sam pisze niechlujnie, non stop brutalnie gwałcąc stylistykę, zasady gramatyki i ortografii ;)

MoniaKociara napisał/a:
Chyba nie tylko Ty, ostatnio znajomy zadał pytanie, czy ktoś z nas zna filmy typu "bubble butt"...

Hmm... hmm... a co sobie o mnie pomyślisz, jak powiem, że wiem o co chodzi?* :oops:

*dwa lata temu zastanawiałem się czy nie pisać pracy magisterskiej z pornografii w internecie, jako o "ciemnym" aspekcie Nowych Mediów. Wymiękłem.
MoniaKociara - 2010-03-22, 15:19
:
Ja też już wiem o co chodzi, bo mnie znajomy oświecił. Ja uważam, że temat pornografii i typów filmów może być nawet ciekawy, dlaczego takie kręcą, kto je ogląda, kto w nich gra i dlaczego. A i zawsze mnie zastanawiało dlaczego w filmach dla dorosłych aktorzy maja zawsze WIELKIE penisy. Młodzi mężczyźni ogladają a później maja kompleksy na punkcie swojego przyrodzenia.
MrSpellu - 2010-03-22, 15:36
:
MoniaKociara napisał/a:
A i zawsze mnie zastanawiało dlaczego w filmach dla dorosłych aktorzy maja zawsze WIELKIE penisy. Młodzi mężczyźni ogladają a później maja kompleksy na punkcie swojego przyrodzenia.

Polemizowałbym. W sieci coraz popularniej są pokazywane amatorskie filmiki z "normalnymi" rozmiarami.
MoniaKociara napisał/a:
Ja uważam, że temat pornografii i typów filmów może być nawet ciekawy, dlaczego takie kręcą, kto je ogląda, kto w nich gra i dlaczego.

To jest bardziej socjologiczny punkt widzenia. Oczywiście także interesujący. Dodatkowo można spróbować rozwiązać pytanie natury etycznej: Czy zawodowa aktorka porno jest "artystką" czy "prostytutką"? Mnie jednak bardziej interesują aspekty technologiczno-gatunkowo-dystrybucyjne oraz fakt sporej popularności umieszczania filmów amatorskich.
MoniaKociara - 2010-03-22, 15:54
:
O typowych filmach amatorskich nie słyszałam, ale słyszałam, że czasami występuje zawodowy aktor porno i jakas amatorka (inwazja Rocco na Polske :P ). Ale jak już ktoś robi amatorski film porno to wszelkie wymiary będą bardziej zbliżone to tych średnich, bo w przemyśle seksfilmow też na pewno jest duza selekcja dotycząca wyglądu aktorów. Możliwe, że umieszczanie własnych filmów jest związane z nuda, rutyna, ludzie szukaja nowej podniety. Kiedyś to były kajdanki, pejcze i inne gadzety z seksshopu, teraz ludzie poszli o krok dalej. Przestali się wzorować na gwiazdach porno poprzez przebieranki itd, ale sami się w nie wcielaja.
BG - 2010-03-22, 16:06
:
Spellsinger napisał/a:
Szczęka mi opadła jak przeczytałem tego posta. Poważnie.

Ale chodzi o moją nieznajomość tych skrótów, czy o prośbę o rozszyfrowanie ich?
Przecież te skróty muszą być mało znane. No chyba że w specyficznych środowiskach.
Spellsinger napisał/a:
Double penetration

:shock: Ale to chyba tylko biseksualista może coś takiego praktykować. Przecież heteroseksualista nie zniesie obecności innego nagiego mężczyzny, i to tak blisko. Co innego obecności kilku nagich kobiet. Heteroseksualista brzydzi się samym widokiem nagiego mężczyzny.
MoniaKociara napisał/a:
ostatnio znajomy zadał pytanie, czy ktoś z nas zna filmy typu "bubble butt"...

Pierwsze słyszę o czymś takim.
To chyba jakaś inwazja anglicyzmów. Nawet nie chciało im się przekładać na polski.
Czy to ma znaczyć, że tylko Anglicy interesują się seksem i potrafią wymyślać różne określenia związane z pornografią itp.?
MoniaKociara napisał/a:
zawsze mnie zastanawiało dlaczego w filmach dla dorosłych aktorzy maja zawsze WIELKIE penisy.

A mają? To Ty chyba jakieś dziwne filmy widziałaś, bo w telewizji raczej nie pokazują genitaliów - a już zwłaszcza męskich. Gołe piersi jeszcze tak, nagie pośladki i łona też - ale męskie genitalia jakoś zawsze są ukryte. I dobrze zresztą. Chyba że mowa o filmach, których nie pokazują w TV, a jedynie w sieci - np. amatorskich. Ale tych to nie znam, więc nie wiem.
Spellsinger napisał/a:
W sieci coraz popularniej

A skąd wiesz, co jest w sieci coraz popularniejsze, a co ma niezmienną popularność? Przeprowadzałeś jakieś analizy porównawcze?
MoniaKociara - 2010-03-22, 16:32
:
BG napisał/a:

MoniaKociara napisał/a:
ostatnio znajomy zadał pytanie, czy ktoś z nas zna filmy typu "bubble butt"...

Pierwsze słyszę o czymś takim.
To chyba jakaś inwazja anglicyzmów. Nawet nie chciało im się przekładać na polski.
Czy to ma znaczyć, że tylko Anglicy interesują się seksem i potrafią wymyślać różne określenia związane z pornografią itp.?


W języku polskim mamy, niestety, cała mase zapożyczeń. Możliwe, że językoznawcy bedą niedługo wymyślać polskie odpowiedniki. W anglii jest taki ktoś jak brafitter, w języku polskim nie ma odpowiednika tego słowa, więc mam go nie używać czy je po prostu spolszczyć na brafitterka, nawiasem mówiąc jest to słowo w uzyciu własnie w takiej formie.
A wracając do bubble but, dla mnie wygląda to duże lepiej niż bąbelkowy tyłek.

BG napisał/a:

MoniaKociara napisał/a:
zawsze mnie zastanawiało dlaczego w filmach dla dorosłych aktorzy maja zawsze WIELKIE penisy.

A mają? To Ty chyba jakieś dziwne filmy widziałaś, bo w telewizji raczej nie pokazują genitaliów - a już zwłaszcza męskich. Gołe piersi jeszcze tak, nagie pośladki i łona też - ale męskie genitalia jakoś zawsze są ukryte. I dobrze zresztą. Chyba że mowa o filmach, których nie pokazują w TV, a jedynie w sieci - np. amatorskich. Ale tych to nie znam, więc nie wiem.


Film dla doroslych to potoczna nazwa filmu pornograficznego, dostępnego nie tylko w intenecie ale również w sklepie, na nośniku CD. I dlaczego dobrze, że męskie genitalia sa zakryte? Dlaczego nie masz nic przeciwko pokazywaniu w TV kobiecego biustu?
Poza tym, w wielu filmach, nie tych pornograficznych, nawet nie tych przeznaczonych dla widzów powyżej 18 roku życia, w niektórych scenach widać penisa.
Elektra - 2010-03-22, 16:40
:
BG napisał/a:
Co innego obecności kilku nagich kobiet.

No tak, bo kobiecie to nie przeszkadza obecność innej kobiety tak blisko. ;)

BG napisał/a:
To chyba jakaś inwazja anglicyzmów. Nawet nie chciało im się przekładać na polski.
Czy to ma znaczyć, że tylko Anglicy interesują się seksem i potrafią wymyślać różne określenia związane z pornografią itp.?

Jeszcze Amerykanie. ;)



A tak w ogóle jest wątek o pornografii: tutaj
Rheged - 2010-03-22, 16:43
:
BG, ja bym Cię prosił tylko, żebyś się w imieniu wszystkich heteroseksualistów nie wypowiadał. Po tym, co tu wypisujesz wnoszę, że nie powinieneś dawać tak kategorycznych sądów --_-
MrSpellu - 2010-03-22, 17:43
:
BG napisał/a:
A skąd wiesz, co jest w sieci coraz popularniejsze, a co ma niezmienną popularność?

BG, zrób mi tę przysługę i wejdź na redtube lub xnxx (strona dla hardkorowych hardkorowców) i w wewnętrznej wyszukiwarce powpisuj sobie dręczące Cię skróty. Wyedukuj się jak masz taką ochotę. Z mojej strony EOT.
Rheged napisał/a:
BG, ja bym Cię prosił tylko, żebyś się w imieniu wszystkich heteroseksualistów nie wypowiadał. Po tym, co tu wypisujesz wnoszę, że nie powinieneś dawać tak kategorycznych sądów

BG jest znany z tego, że jest oderwany od rzeczywistości.

BG napisał/a:
Ale to chyba tylko biseksualista może coś takiego praktykować.

//facepalm

BG napisał/a:
Przecież heteroseksualista nie zniesie obecności innego nagiego mężczyzny, i to tak blisko. Co innego obecności kilku nagich kobiet. Heteroseksualista brzydzi się samym widokiem nagiego mężczyzny.

Pod żadnym pozorem na tamtych stronkach nie wpisuj zwrotu "gangbang". Obawiam się, że to całkowicie może wywrócić Twój światopogląd.
You Know My Name - 2010-03-22, 18:30
:
BG napisał/a:
Ale to chyba tylko biseksualista może coś takiego praktykować. Przecież heteroseksualista nie zniesie obecności innego nagiego mężczyzny, i to tak blisko. Co innego obecności kilku nagich kobiet. Heteroseksualista brzydzi się samym widokiem nagiego mężczyzny.
I dlatego najpierw gasi światło a potem nieśmiało rozpina koszulę mając już mocno zaciśnięte powieki. Dobrze, że chociaż kobiety wiedzą co robić bobyśmy już dawno wymarli.
Prev - 2010-03-22, 19:40
:
BG - generalnie to cię stary uwielbiam, nikt nie potrafi mi tak uprzyjemnić dnia xD
To nie jest oderwanie od rzeczywistość tak w ogóle, ale kręgi w jakich się człowiek obraca - środowisko wytwarza pewien obraz. Nie zna się tych skrótów, to widocznie nikt o nich nie mówi, i tyle.
BG napisał/a:
Ale to chyba tylko biseksualista może coś takiego praktykować. Przecież heteroseksualista nie zniesie obecności innego nagiego mężczyzny, i to tak blisko. Co innego obecności kilku nagich kobiet. Heteroseksualista brzydzi się samym widokiem nagiego mężczyzny.

Wielu facetów nawet nie zdaje sobie sprawy z tego że mogą być bi, próbują to wyprzeć ze świadomości na wszystkie możliwe sposoby, ale owszem, można to uznać za ukłon w stronę biseksualizmu.
Mag_Droon napisał/a:
I dlatego najpierw gasi światło a potem nieśmiało rozpina koszulę mając już mocno zaciśnięte powieki. Dobrze, że chociaż kobiety wiedzą co robić bobyśmy już dawno wymarli.

Wymieramy. Znaczy płeć męska. Podobno. Kiedyś Toudik dał linka, posprawdzałem jeszcze i faktycznie są dowody na to że płeć męska staje się coraz słabsza (coś tam z chromosomami się dzieje i na przykład mniejsza ilość testosteronu znajduje się w organiźmie przeciętnego współczesnego faceta niż takiego sprzed, załóżmy - 300 lat). Więc nie mów hop xD
<odchyla się na krześle i czeka na ciętą ripostę Ł>
You Know My Name - 2010-03-22, 19:52
:
Ja dla odmiany słyszałem kiedyś, że tzw 100% mężczyźni to obecnie tylko psychopaci na podłożu seksualnym. A kobiet a'la Ewa już nie ma w ogóle. Może to nawet i możliwe, tylko jak się ma do penisów?
[Znaczy, że ja już nie będę offtopił a co najwyżej pił].
Prev - 2010-03-22, 20:01
:
Mag_Droon napisał/a:
Ja dla odmiany słyszałem kiedyś, że tzw 100% mężczyźni to obecnie tylko psychopaci na podłożu seksualnym. A kobiet a'la Ewa już nie ma w ogóle. Może to nawet i możliwe, tylko jak się ma do penisów?

A tak, wspominano też o tym że przeciętna długość penisa spada, ale sam badań nie prowadziłem, więc nie wnikam.
You Know My Name - 2010-03-22, 20:09
:
To do roboty Prevciu a nie opier... się na forum. Badać!
Prev - 2010-03-22, 20:12
:
Mag_Droon napisał/a:
To do roboty Prevciu a nie opier... się na foru. Badać!

Zapłać, to się zastanowię.
I tak generalnie to nie wiem jak odnosić się do tego info, bo takie badanie jeśli miałoby być w granicach moralności musiałoby opierać się na deklaracjach, które zazwyczaj są... Zaokrąglone. Do 18-20cm. Za inne badania się nie biorę :P
Ł - 2010-03-24, 16:37
:
BG napisał/a:

Milva wspomniała kiedyś na BŚ coś o "puraniu" - też nie wiedziałem, co ten skrót oznacza, dopóki nie wgooglowałem. I też nie wiem, skąd Milva może znać takie skróty. Co ona czyta? Albo z kim rozmawia?

Podobno urodziła się i dorastała w brazylisjkim więzieniu.
bio - 2016-07-05, 21:23
:
Znowu przeleciałem nieznany mi topic i wracając do początku, gdzie była mowa o wyposażeniu Murzynów. W biologii funkcjonuje taka teoria zwana "Zasadą Allena". Biologia to nie nauka ścisła póki co. Ale wywiada swe wnioski tak z doświadczeń, jak i obserwacji. Statystycznie samica Homo sapiens jest fizycznie słabsza od samca. Ale Agata Wróbel zrobiła by ze mnie mokrą plamę. Podobnie z Czarnymi. Mają większe pyty, szybciej biegają, lepiej boksują. W krainie pana Gaussa widać to dokładniej, ale są i inne krainy.
MORT - 2016-07-05, 22:28
:
Zasada Allena, mówisz?
No nie wiem. Jak mieliby się do tego Azjaci z gorących stref?



[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=pa9YUDNHobE[/youtube]

:mrgreen:
bio - 2016-07-05, 23:01
:
Murzyni są u siebie od zarania. Wielkość siusiaka nie ma tak wielkiego znowu znaczenia ewolucyjnego. Pewne rzeczy dzieją się, bo mogą, a nie że muszą. Różne mechanizmy wchodzą w grę. Po żółtych widać, że dobór płciowy może mieć drugorzędne znaczenie. Umowny gruby portfel dla samic naszego gatunku był istotniejszy, niż gruby penis. I zawsze są wyjątki. Władza jest afrodyzjakiem, a Prezes ma władzę i co z tego. Potomstwa nie będzie. Pan Allen tylko wskazał koincydencję bez ustanawiania konieczności.