Zaginiona Biblioteka

Historia - Książki historyczne godne polecenia...

astaldohil - 2010-07-15, 12:18
: Temat postu: Książki historyczne godne polecenia...
Witam!

Nie znalazłem tematu podobnej treści, więc chciałbym zapytać, czy znacie może jakieś dobre książki historyczne, napisane z polotem, dobrze się czytające i - przede wszystkim - nie nudzące czytelnika chłodnym wyliczaniem dat i faktów. Trochę polemiki w nich zawartej lub spojrzenia na wydarzenia z różnych punktów widzenia mile widziane.

Chodzi mi, w zasadzie, tylko o literaturę faktu - nie interesują mnie w tej chwili powieści historyczne, czy wizje alternatywne.

Czytam obecnie "Boże Igrzysko" - jest wg mnie dobre, ale gdzieś tak w połowie robi się lekko nużące (zwłaszcza w okresie rozbiorów i międzywojnia, nie wiem, czy to nasza historia była natenczas taka nudna, czy autor lekko zniża loty?...).

Co jeszcze możecie polecić?
You Know My Name - 2010-07-15, 12:38
:
No to leć Daviesem dalej. Europa, Wyspy, Powstanie.
Myślę, że interesujące są nowe podręczniki akademickie do Średniowiecza Powszechnego (Roman Michałowski) oraz Starożytności (prof. Ziółkowski z UW). Obie miałem tylko przelotnie w rękach w Empiku, ale ceglastość wydań dobrze im wróży.
Jander - 2010-07-15, 15:41
:
"Powojnie" Tony'ego Judta, bardzo fajnie się czyta i opowiada nieznane szerzej fakty. Bardzo porządna lektura ('45-'05)
Stary Ork - 2010-07-18, 09:24
:
Hmm, zależy, jakie książki historyczne masz na myśli, czy ściśle akademickie, czy "fabularyzowane dokumenty"w stylu "Sprawy honoru".

Wszystkie pisane przez cudzoziemców książki o polskiej historii mogę polecić ze względu na czasami ciekawy punkt widzenia i inną niż nasza perspektywę; Davies to akurat straszny pochlebca, ale i tak warto go czytać, choć stanowczo wolę jego dzieła "szczegółowe" (np. "Orzeł biały, czerwona gwiazda") od cegieł w stylu "Bożego igrzyska".

Jeśli interesuje cię tematyka militarna, niezły jest jako wprowadzenie do tematu Osprey; faktografia czasem w książkach tego wydawnictwa kuleje (zwłaszcza w odniesieniu do Europy środkowej i wschodniej), ale zatrudniają genialnych ilustratorów i oprawa graficzna jest na najwyższym poziomie. Warto sobie parę książeczek przyswoić, żeby mieć odskocznię do poważniejszej literatury, już fachowej (tak znalazłem Nafzigera, Hofstroera i Eltinga, których już warto czytać, nie tylko gapić się na obrazki). Nasza Bellona też od lat radzi sobie nieźle, seria "Historyczne bitwy"ma swoje wzloty i upadki, ale trzyma raczej przyzwoity poziom.

O seriach mówiąc, polecam serię "Biografie sławnych ludzi" PIW-u, rzeczy stare, ale jare (świetny "Cezar" i "Aleksander Wielki", mnóstwo innych dobrych pozycji - ale jak ognia unikaj "Napoleona" Zahorskiego, facet robi takie błędy rzeczowe, że strach się bać) i podobną serię Ossolineum (akurat mam na rozkładzie bardzo przyzwoitego "Fryderyka II").

Z rzeczy różnych, kwadratowych i podłużnych czytałem ostatnio sensacyjno-plotkarskie "Igrzyska w Berlinie" Waltersa, rzecz wchodzi gładko nie przerywając snu,; takiej literatury jest teraz na pęczki, więc masz w czym przebierać. Waaaaaaaaaaaaaaaaagh.
salamandra - 2011-01-07, 11:47
:
JA ostatnio trafiłam na książkę opisującą II wojnę światową i rewolucję hiszpańską zarazem. To książka fabularyzowana i te wątki stanowią jedynie jej tło, ale odgrywają bardzo ważne role. Ksiązka nosi tytuł "Hiszpański smyczek" i jest autorstwa Andromedy Romano-Lax
Tomasz - 2011-01-07, 14:13
:
Akurat z serią "Historyczne bitwy" Bellony bywa różnie. można trafić na bardzo wątpliwie przygotowany tekst. Szczególnie co do zakresu korzystania ze źródeł. Niektóre tytuły są po prostu niezbyt rzetelne z uwagi na szczupłe źródła i opracowania wykorzystywane przez autora. Niemniej ta seria jakąś renomę ma i sam kupuję wszystko co się w niej ukazuje.

Polecam w zakresie historii wojen i bitew o militariów książki wydawnictwa Inforteditions, mają parę serii, a tytuły bardzo rzetelnie przygotowane.

Natomiast co do przekrojowych tytułów, bądź o historii ale nie konkretnie o wojnach to polecam np.:
Jesień średniowiecza Jana Huizingi
czy inne tytuły z tzw serii ceramowskiej

Zadowolony byłem np. z "Wieszania" Jarosłąwa Marka Rymkiewicza. To takie bardziej eseje niż książka historyczna, ale rzetelnie podbudowana dostępnym materiałem. Ostatnio tego autora ukazała się niby biografia Samuela Zborowskiego, ale jeszcze nie czytałem.

Jeśli bardziej na luzie tytuły i interesuje cię okres napoleoński to zawsze polecam Łysiaka. Warto, jeśli się zaakceptuje jego niemal bezkrytyczną miłość do Napoleona.
Romulus - 2011-01-07, 17:01
:
Oj, nie wiem, czy było już w tym temacie o fabularyzowanej biografii (???) francuskiego króla Henryka IV autorstwa Heinricha Manna.

Pierwsza częśc nosi tytuł "Młodość króla Henryka IV", zaś druga to "Król Henryk IV u szczytu sławy". To fascynująca opowieść o końcu dynastii Walezjuszy, początkach dynastii Burbonów, walce o władzę, wojnach religijnych we Francji. Wydane dosyć dawno temu, dziś dostępne tylko na aukcjach lub w antykwariatach. Dwie bardzo opasłe księgi, które czyta się z wypiekami na twarzy. Choć autor chyba trochę "lewicował" w tych powiesciach, czyniąc z króla symbol rewolucjonisty i buntownika, to da się to przełknąć :-) Doskonała lektura. I dla miłośników historii i dla miłośników literatury oraz tych, którzy uwielbiają "Królową Margot" (nie uwierzyłbym, że twórcy filmu inspirowali się powieścią Dumasa, a nie Manna).
Tomasz - 2011-01-07, 19:09
:
I mnie Romulus zainteresowałeś. Już wygrzebałem na Allegro, idzie dostać za niewielkie pieniądze. Kupię, przeczytam (pewnie za pół roku najwcześniej) i dam znać jak mi się podobało :mrgreen:
AdamB - 2011-01-08, 18:12
:
Również właśnie zamówiłem. :)
Mam nadzieję, że będzie to dobra lektura.
Tomasz - 2011-01-08, 20:10
:
AdamB napisał/a:
Również właśnie zamówiłem. :)
Mam nadzieję, że będzie to dobra lektura.


Teraz Romulus będzie się dwa razy zastanawiał zanim coś poleci, skoro w takim tempie kupujemy po tych polecankach książki. No i niech drży jak nam się nie spodobają, złożymy wtedy reklamację. :mrgreen:
Romulus - 2011-01-08, 23:03
:
No, panowie, jeśli nie czytaliście wcześniej, z którego roku te książki pochodzą... :) Walter Scott to to nie jest. Bo jest lepszy :)
AdamB - 2011-01-12, 19:18
:
Romulus napisał/a:
Oj, nie wiem, czy było już w tym temacie o fabularyzowanej biografii (???) francuskiego króla Henryka IV autorstwa Heinricha Manna.

Pierwsza częśc nosi tytuł "Młodość króla Henryka IV", zaś druga to "Król Henryk IV u szczytu sławy".


A oglądał ktoś może film (miniserial?) (155min) "Henri IV" z 2010 roku nakręcony na podstawie tych właśnie książek?
Romulus - 2011-01-12, 20:04
:
:shock: :shock: :shock: :shock:
Nie wiedziałem, że taki jest!!! Już szukam. Byle był lepszy niż ekranizacja "Królów przeklętych" Druona z Gerardem Depardieu.
BG - 2011-02-15, 14:54
:
Anna Świderek "Hellada królów" - bardzo fajnie się czyta. Autorka doskonale oddaje poszczególne wydarzenia i czytając, uruchamia się wyobraźnię niemal zupełnie jak przy czytaniu beletrystyki. Opisy wydarzeń są niemal filmowe.

Jerzy Strzelczyk "Wandalowie i ich afrykańskie państwo" - dużo ciekawych informacji o kulturze Wandalów i poziomie intelektualnym ich władców. Obala mity i stereotypy dotyczące tego ludu.
You Know My Name - 2011-11-26, 14:30
:
Szukam jakichś dobrych opracowań tyczących się działań wojennych:
na froncie wschodnim (byle nie na 5 opasłych tomów),
froncie zachodnim 1940 (Skandynawia i Francja).
Co możecie polecić do przeczytania?
Tomasz - 2011-11-26, 20:08
:
Chcesz bardzo naukowo czy bardziej przystępnie, tak z pasją pisane i nie do końca szczegółowo? (tzn wolisz wersje dokładne, z wyliczaniem oddziałów itd, czy pisane bardziej popularnonaukowo)
You Know My Name - 2011-11-27, 00:36
:
Najpierw popularnie potem naukowo.
rybieudka - 2011-11-27, 17:05
:
Front wschodni - Carell "Opreacja Barbarossa" + "Spalona Ziemia" - w sumie 2 opasłe tomy, ale czyta się kapitalnie ;)
Tomasz - 2011-11-27, 17:11
:
rybieudka napisał/a:
Front wschodni - Carell "Opreacja Barbarossa" + "Spalona Ziemia" - w sumie 2 opasłe tomy, ale czyta się kapitalnie ;)


Podpisuję się pod tym. Nie mam pewności co do wartości merytorycznej, ale czyta się to rewelacyjnie, a do tego ciekawe jest to, że książki są pisane z niemieckiej perspektywy, w oparciu o wspomnienia żołnierzy Wehrmachtu.
rybieudka - 2011-11-27, 17:51
:
Tomasz napisał/a:
rybieudka napisał/a:
Front wschodni - Carell "Opreacja Barbarossa" + "Spalona Ziemia" - w sumie 2 opasłe tomy, ale czyta się kapitalnie ;)


Podpisuję się pod tym. Nie mam pewności co do wartości merytorycznej, ale czyta się to rewelacyjnie, a do tego ciekawe jest to, że książki są pisane z niemieckiej perspektywy, w oparciu o wspomnienia żołnierzy Wehrmachtu.

Sam Carell zaś to pseudonim - w czasie wojny był rzecznikiem prasowym Ribbentropa
Tomasz - 2011-11-27, 19:04
:
Oprócz dwóch wspomnianych książek mam jeszcze jego autorstwa "Lisy pustyni". Ale ta książka jakaś słabsza. Coś się to nie klei tak jak te o froncie wschodnim. Wiem, że ukazała się też książka o lądowaniu w Normandii. Nie wiem czy warto.
rybieudka - 2011-11-28, 14:51
:
Tomasz napisał/a:
Wiem, że ukazała się też książka o lądowaniu w Normandii. Nie wiem czy warto.

Na allegro mozna tanio wyhaczyć - ostatnio tez widziałem ją w jednej z tanich księgarni we Wro za bodaj 20pln. Zobaczymy jak będę stał z kasą po Wrocławskich Promocjach Dobrych Książek bo jak coś w portfelu zostanie to może się skuszę i wtedy się wypowiem.
Stary Ork - 2012-05-23, 16:12
:
Orkiestra, tusz! Udało mi się dokonać rzeczy niebagatelnej, mianowicie odkryłem biografię Bonaparta słabszą niż ramotka Zahorskiego. Nosi toto odkrywczy tytuł "Napoleon", wierszówkę wziął Vincent Cronin i rzecz to również nienajświeższa, za to opatrzona takim stekiem triumfalistycznych blurbów, że można od pobieżnego przejrzenia dostać zapalenia spojówek. Autor za punkt honoru przyjął sobie pokazanie Napoleona jako człowieka, nie jako wodza - i robi to piętrząc przed czytelnikiem anegdotki z gatunku "Czemu Napoleon nosił zielone szelki?"*; tło historyczne jest przedstawione pobieżnie, a kwestie militarne są zobrazowane w sposób zakrawający na kpinę. Nigga, rozumiem, że o bataillon carre i manewrze jenajskim napisano już tomy, i nie w każdej biografii Napoleona trzeba wypunktowywać porządek bitwy pod Aspern-Essling, ale są granice, których przekraczać nie wolno. W dodatku tłumacz być może zna się na fizyce kwantowej, uprawie ogórków, piśmie klinowym albo włokiennictwie za wczesnego Gomułki, ale, na wątpliwą litość Gorkaimorka, jak się pisze o Napoleonie, to warto byłoby chociaż trochę znać się na wojnie i wojskowości. Mój ulubiony ustęp:

Cytat:

Francuscy żołnierze nosili wtedy niebieskie spodnie i bluzę, czarną skórzaną ładownicę mieszczącą 35 naboi, zaopatrzoną w kieszeń, w której znajdowało się zapasowe krzesiwo, wycior i specjalna igła do przetykania szczeliny w celowniku muszkietu oraz szmata do czyszczenia ruchomych części broni.


Jeśli potraficie znależć w tym zdaniu trzy żenujące wpadki, zyskujecie dożywotnie prawo nazywania mnie bratem i możecie wziąć sobie w nagrodę ciasteczko z szafki w kuchni. A to nie jedyny taki kwiatek w całej książce. Rozumiem, że nie jest to dzieło adresowane do znawców przedmiotu, ale nawet - a może tym bardziej - dla laików trzeba pisać rzetelnie.

O wojnach przed rewolucją francuską:

Cytat:
W minionym pięćdziesięcioleciu wojna w Europie była zajęciem dla dżentelmenów, porównywalnym z polowaniem na dziki lub tańczeniem menueta. Obowiązywały sztywne zasady walki. Spotykały się dwie armie i powoli rozwijały szyki w długie, dokładnie wytyczone linie. Każdy generał starał się wykryć slaby punkt w linii przeciwnika. Potem wojska ruszały do szturmu, żołnierze szli równym krokiem, w równych odstępach od siebie. Po kilku godzinach boju kolumny wracały do swoich obozowisk. Wszystko to odbywało się przy niewielkim rozlewie krwi; bitwy zazwyczaj nie przynosiły rozstrzygnięcia, losy wojny wahały się.



Ja 3,14rdolę, za skrobnięcie takiego cymelium kazałbym autorowi osobiście, kurwa jego mać, uprzątnąć pobojowisko pod Zorndorfem, bo wyraźnie ma czytelników za debili. Może sobie wziąć do pomocy polskiego tłumacza. Jeśli chcecie poczytać sobie tabloidową wersję Bonapartowego żywota, Cronin jest nawet zabawny. W przeciwnym wypadku unikać jak francy. Waaaaaaaaaaaaaaaaagh.


* Żeby mu spodnie nie spadły.

EDIT: a poza tym wciągnął mnie cykl Roma Sub Rosa Stevena Saylora, czyli detektywistyczne historie z okresu upadku Republiki; lekkie, łatwe, przyjemne, wchodzi gładko nie przerywając snu. Ork poleca.
Fidel-F2 - 2013-04-10, 12:50
:
Nigdy nie zagłębiałem sie w historie Spartakusa. Czy kto mógłby polecić rzetelną pozycję w temacie? Normalnie sięgnąłbym po HB ale lepiej spytać bo może jest coś konkretniejszego.
Jachu - 2013-04-10, 14:12
:
Fidel-F2 napisał/a:
Nigdy nie zagłębiałem sie w historie Spartakusa. Czy kto mógłby polecić rzetelną pozycję w temacie? Normalnie sięgnąłbym po HB ale lepiej spytać bo może jest coś konkretniejszego.
Po HB-ka Bernarda Nowaczyka nie ma sensu sięgać, chyba że jedynie w celu wprowadzenia w temat. Nie polecam również "Powstania Spartakusa" z OSPREY'a, który w Polsce wyszedł w serii "Wielkie Bitwy Historii". Polecić mogę chyba jedynie pozycję Pawła Rochali, ale i ona nie była najwyższych lotów. Więcej pozycji nie znam.
Fidel-F2 - 2013-04-10, 14:16
:
czyli, że nie ma niczego porządnego?
Jachu - 2013-04-10, 14:21
:
Fidel-F2 napisał/a:
czyli, że nie ma niczego porządnego?
Osobiście niczego godnego uwagi nie znalazłem. Wydaje się, że to wydarzenie jest w polskiej literaturze potraktowane nieco po macoszemu. Wiele informacji znalazłem w trakcie czytania różnych monografii, ale na godną książkę poświęconą ściśle Spartakusowi nie natrafiłem. Wydaje się, że jesteś skazany na książki angielskie... chyba, że Tomasz zna jakieś pozycje, które mi umknęły.
Romulus - 2013-04-10, 16:07
:
A coś na temat Imperium Rzymskiego w ogóle? Włączając to Republikę? I nie chodzi mi o cienkie książki, ale coś ujmującego temat kompleksowo. Mam ochotę sobie nabyć, ale poza książkami A. Krawczuka nic mi do głowy nie przychodzi. Najlepiej, żeby było w jednym tomie.
Asuryan - 2013-04-10, 19:50
:
Pośrednio coś by tam się znalazło. Choćby beletrystyka "Duma Kartaginy" Davida A. Durhama
Stary Ork - 2013-04-10, 22:14
:
Akurat czytam "Upadek Rzymu" Josepha Vogta wydany przez PIW wieki temu i polecam z całego serca, ujęcie dosć syntetyczne, ale czyta się świetnie i daje do myślenia. Jeśli dopadniesz "Juliusza Cezara" Waltera, również warto, biografia dość zamierzchła, ale literacko kapitalna. A z beletrystyki wyłącznie cykl "Roma Sub Rosa" Saylora, tylko cholera zawsze zapominam, jaki tytuł nosi pierwszy tom //orc
Tomasz - 2013-04-10, 22:51
:
Jachu napisał/a:
Fidel-F2 napisał/a:
Nigdy nie zagłębiałem sie w historie Spartakusa. Czy kto mógłby polecić rzetelną pozycję w temacie? Normalnie sięgnąłbym po HB ale lepiej spytać bo może jest coś konkretniejszego.
Po HB-ka Bernarda Nowaczyka nie ma sensu sięgać, chyba że jedynie w celu wprowadzenia w temat. Nie polecam również "Powstania Spartakusa" z OSPREY'a, który w Polsce wyszedł w serii "Wielkie Bitwy Historii". Polecić mogę chyba jedynie pozycję Pawła Rochali, ale i ona nie była najwyższych lotów. Więcej pozycji nie znam.

Te trzy są jedynymi dostępnymi u nas pozycjami. Warto przeczytać tylko Rochalę, bo jednak poziom jakiś trzyma.

Romulus napisał/a:
A coś na temat Imperium Rzymskiego w ogóle? Włączając to Republikę? I nie chodzi mi o cienkie książki, ale coś ujmującego temat kompleksowo. Mam ochotę sobie nabyć, ale poza książkami A. Krawczuka nic mi do głowy nie przychodzi. Najlepiej, żeby było w jednym tomie.

Spróbuj "Starożytny Rzym" Christophera S. Mackaya. Polecają, chociaż jeszcze nie przeczytałem, ale mam.
Z takich przekrojowych rzeczy to masz też obowiązkowy tytuł Geza Alfoldy "Historia społeczna starożytnego Rzymu". Z okresu końca republiki Ronald Syme "Rewolucja rzymska".
O schyłku Imperium Averil Cameron "Późne cesarstwo rzymskie".
Ale najpierw jako ciekawostkę polecałbym ci sięgnąć po książkę Petera Bendera "Ameryka Nowy Rzym. Historia równoległa dwóch imperiów". Na pewno cię zainteresuje.
ASX76 - 2013-04-10, 23:05
:
Stary Ork napisał/a:
A z beletrystyki wyłącznie cykl "Roma Sub Rosa" Saylora, tylko cholera zawsze zapominam, jaki tytuł nosi pierwszy tom //orc


Skoro polecasz "wyłącznie" ten cykl, to znaczy że niewiele czytałeś.
Znacznie wyższy poziom prezentują np.: "Ja, Klaudiusz" + "Klaudiusz i Messalina" R. Gravesa i cykl "Pierwszy w Rzymie" C. McCullough

P.S. Pierwsza część cyklu "Roma Sub Rosa" nosi tytuł "Rzymska krew". W ubiegłym roku został wydany w Polsce prequel do przygód Giordanusa pt. "Siedem cudów", więc jest tomem zero.
Saylor tworzy również serię "Rzym", która sprawia lepsze wrażenie od "Roma Sub Rosa". Do tej pory wyszły u nas dwie części i jeśli już sięgać po jego twórczość, to lepiej od razu tu skierować kroki, miast porywać się na dość klimatyczne, lecz w sumie przeciętne kryminałki. :-P
Fidel-F2 - 2013-04-11, 00:22
:
Asuryan napisał/a:

Pośrednio coś by tam się znalazło. Choćby beletrystyka "Duma Kartaginy" Davida A. Durhama
Czytałem 'Dumę Kartaginy' i jak na beletrystykę jest rzetelna i świetnie się czyta ale bez jaj, to nie jest opracowanie historyczne.

Stary Ork napisał/a:
Akurat czytam "Upadek Rzymu" Josepha Vogta
Zawsze jest Gibbon :-)

Jachu, Tomasz, dzięki za radę.
Stary Ork - 2013-04-11, 07:58
:
ASX76 napisał/a:
Skoro polecasz "wyłącznie" ten cykl, to znaczy że niewiele czytałeś.


Robisz się taki męski, kiedy mnie poniżasz //slina Urabiaj mnie, brutalu //slina

Fidel-F2 napisał/a:
Zawsze jest Gibbon


Himmelherrgott, to się czytało jak Ekonomię polityczną socjalizmu albo roczniki statystyczne Mozambiku //aaa
Jachu - 2013-04-11, 08:57
:
ASX76 napisał/a:
Skoro polecasz "wyłącznie" ten cykl, to znaczy że niewiele czytałeś.
Widzisz, mądrzysz się, a sam niewiele wiesz.

ASX76 napisał/a:
cykl "Pierwszy w Rzymie" C. McCullough
"Pierwszy w Rzymie" to pierwszy tom cyklu "Władcy Rzymu". Reasumując, mało wiesz, waszmość.

Fidel-F2 napisał/a:
Jachu, Tomasz, dzięki za radę.
Do polecanek Tomasza dorzuciłbym jeszcze "Starożytny Rzym" Ziółkowskiego oraz pozycję o tej samej nazwie Jaczynowskiej czy biografię Juliusza Cezara "Cezar. Życie giganta" Adriana Goldsworthy'ego. Ponadto jest wiele "luźnych" książek stricte popularno-naukowych, np. "Wrogowie Rzymu" Matyszaka.
Ale i tak najlepszą książką o Rzymie jest "Historia Starożytnego Rzymu" Alfoldy'ego. Rewelacyjna pozycja, choć nastawiona raczej na tło polityczno-społeczne, nie kładąca nacisku na kwestie militarne.

Stary Ork napisał/a:
Robisz się taki męski, kiedy mnie poniżasz //slina Urabiaj mnie, brutalu //slina
:DDD
ASX76 - 2013-04-11, 09:34
:
Jachu napisał/a:


ASX76 napisał/a:
cykl "Pierwszy w Rzymie" C. McCullough
"Pierwszy w Rzymie" to pierwszy tom cyklu "Władcy Rzymu". Reasumując, mało wiesz, waszmość.



Zauważ, drogi Panie, iż w Biblionetce cykl figuruje pod nazwą "Pierwszy w Rzymie", stąd pozwoliłem sobie na "zapożyczenie".
Najważniejsze że wiem, które książki są warte uwagi w pierwszej kolejności, a drobny błąd w nazwie jednego cyklu tegoż nie zmienia. Zresztą władcy Rzymu byli tamże pierwszymi figurami, więc wychodzi na jedno i to samo. :-P
Fidel-F2 - 2013-04-11, 10:07
:
A jakiś anglojęzyczny sprawdzony Spartakus?
You Know My Name - 2013-04-11, 11:18
:
Jachu napisał/a:
dorzuciłbym jeszcze "Starożytny Rzym" Ziółkowskiego
Potrzebowałem chyba, żeby ktoś mi o tym przypomniał, bo kurzy się na półce. Nie zapomnę jak na pierwszym wykładzie z Historii Starożytnej Rzymu powiedział, że nie poleca żadnej całościowej historii Rzymu, bo żadna z nich na dzień ówczesny (1995) nie jest kompletna a on jeszcze sam nie napisał...
Jachu - 2013-04-11, 11:20
:
ASX - winny się tłumaczy. Zresztą, nie przekonałeś mnie.

Fidel-F2 napisał/a:
A jakiś anglojęzyczny sprawdzony Spartakus?
Mój angielski jest na poziomie dzieciaka z podstawówki, który poznaje nazewnictwo kolorów :mrgreen: W związku z tym, nigdy nie sięgałem po anglojęzyczne pozycje, zwłaszcza nie porwałbym się na ksiązki naukowe ;)
Na forum historycy.org padały propozycje zapoznania się z poniższymi pozycjami, które uważane są za warte uwagi:
- M. J. Trow "Spartacus: The Myth and the Man"
- B. Strauss "The Spartacus War"
- B. D. Shaw "Spartacus and the Slave Wars"

You Know My Name napisał/a:
Jachu napisał/a:
dorzuciłbym jeszcze "Starożytny Rzym" Ziółkowskiego
Potrzebowałem chyba, żeby ktoś mi o tym przypomniał, bo kurzy się na półce. Nie zapomnę jak na pierwszym wykładzie z Historii Starożytnej Rzymu powiedział, że nie poleca żadnej całościowej historii Rzymu, bo żadna z nich na dzień ówczesny (1995) nie jest kompletna a on jeszcze sam nie napisał...
Prawdziwy spec od promocji własnej twórczości ;)
utrivv - 2013-08-23, 06:39
:
Polećcie coś dobrego z historii polski, może być o Powstaniu ale niekoniecznie. Chodzi mi tylko o pozycje nowe z kilku ostatnich lat.
Romulus - 2013-08-23, 06:49
:
"Zygmunt Stary i Bona Sforza" Jerzego Besali; "Obłęd'44" Zychowicza, "Pakt Ribbentrop - Beck" (jeszcze nie czytałem, czeka w kolejce, ale myślę, że nie będę zawiedziony). To ostatnie , które znam. Jest jeszcze "Stefan Batory" Jerzego Besali, ale również czeka w kolejce. Książki ładnie wydane, szczególnie Besali, prezentują się godnie na półce :)
Wulf - 2013-08-23, 06:55
:
sprawa honory - ciut starsza, ale świetnie napisana
Jander - 2013-08-23, 08:27
:
Historia polityczna Polski 1989-2012
sanatok - 2013-08-29, 19:48
:
Mógłby ktoś polecić jakąś dobrą książkę zajmującą się historią Szkocji? W zasadzie każda pozycja się nada, z naciskiem jednak na okres Pierwszej i Drugiej Wojny o Niepodległość.
Asuryan - 2013-08-29, 22:01
:
Stefan Zabieglik "Historia Szkocji" //panda
sanatok - 2013-11-14, 13:46
:
Ciężko dostępna, nie widziałem do tej pory jej na allegro.
Drugie pytanie:

Dobra książka o Rewolucji Francuskiej to... ?
You Know My Name - 2014-01-29, 21:21
:
Zna ktoś jakąś dobrą książkę o wojnach bałkańskich 1912-13
Tomasz - 2014-01-30, 09:15
:
Jest HBek, ale czyta się go ciężko, autor Robert Rabka.
You Know My Name - 2014-06-15, 12:28
:
Poszukuję jakiegoś nowego tytułu o rozwoju ruchu socjalistycznego i komunistycznego na ziemiach polskich od końca 19 w. do PKWNu.
Fidel-F2 - 2014-06-16, 07:12
:
Dla przyjemności?
You Know My Name - 2014-06-16, 19:44
:
Taaa, smaczki a nie idolo
MrSpellu - 2014-06-18, 06:22
:
Malutki oftopik :)
sanatok - 2014-08-09, 13:21
:
Jerzy Eisner, Siedmiu wspaniałych. Poczet pierwszych sekretarzy KC PZPR, czytał ktoś?
sanatok - 2014-11-27, 12:57
:
Zna ktoś jakąś godną polecenia książkę o masakrze nad Wounded Knee?
Romulus - 2014-11-27, 14:39
:
sanatok napisał/a:
Zna ktoś jakąś godną polecenia książkę o masakrze nad Wounded Knee?

Książki nie, ale film mogę polecić. Choć samą masakrę umieszcza w kontekście, nie jest centrum wydarzeń.

EDIT
HMMM, ale i sam film chyba jest oparty na książce, więc może dwa w jednym?

"Bury My Heart At Wounded Knee"
https://www.youtube.com/watch?v=irjRMmQ1n-A

O, nawet jest na YT:
https://www.youtube.com/watch?v=GWjj-96Ci8Y

W cholerę smutny film.

Autor książki: Dee Alexander Brown http://www.amazon.com/Dee...wn/e/B001IXQ8MW
dziki - 2014-11-27, 17:51
:
Ta książka dawno temu ukazała się po polsku. Czytałem w liceum, chociaż nie doczytałem do końca, bo w środku nie było kilkunastu stron:

http://lubimyczytac.pl/ks...-w-wounded-knee
Stary Ork - 2015-10-09, 16:54
:
Zna kto może jakąś rzetelną biografię Nikoli Tesli? Rzetelną=bez numerów w stylu OMG TESLA WYNALAZŁ PRĄD ZA GRATIS ALE EDISON MU UKRAD!!!!11111oneone!!!! . Może być po angielsku //mysli
Fidel-F2 - 2015-10-20, 06:11
:
Trzeba mi coś o niemieckich jednostkach powietrznodesantowych. Jakąś obszerną, sensowną monografię, od Norwegii po Ardeny najlepiej. Może ktoś coś polecić?
You Know My Name - 2015-10-22, 19:06
:
Szukam szczegółowej historii wschodnich ortodoksji. Może być po angielsku.
Stary Ork - 2015-12-12, 13:32
:
Orientuje się jakaś dobra dusza czy wyszła w Polsce jakaś całościowa praca o wojnie siedmioletniej? //mysli
Tomasz - 2015-12-12, 20:25
:
Franz A.J. Szabo "Wojna siedmioletnia w Europie 1756-1763" wydawnictwo NapoleonV
Rzecz chyba trochę starsza, u nas wydana w zeszłym roku. Jeszcze nie przeczytałem, ale patrząc na wydawcę mogę polecić w ciemno. Obkupuję się ich książkami jak jakiś narwaniec.
Stary Ork - 2015-12-12, 21:32
:
Kurczę, właśnie chodzi mi o coś uwzględniającego też konflikty w koloniach, ale dzięki za namiar, zapoznam się.
Tomasz - 2015-12-12, 23:26
:
Było parę Historycznych Bitew z Bellony z tego okresu. Tak na szybko to Aleksander Sudak "Detroit 1763" - ale to wojna Pontiaka - indiańskie "powstanie" z lat 1763-65 i bardziej w temacie Jarosław Wojtczak "Quebec 1759".
bio - 2015-12-13, 20:49
:
Nie wiem jak sprawa ma się obecnie, ale gdy byłem małolatem mieliśmy pierwszorzędną pisarkę powieści historycznych dla młodzieży, czyli na dzień dzisiejszy jangadultów. Nazywała się ta pani Ewa Nowacka i przybliżała świat odległy w czasie jak Szubad rząda ofiary, Ursa z krainy Urartu, czy chyba najlepsza i najdojrzalsza Heliogabal, wnuk Mezy. Gawędziarzem nie do pobicia był Mika Waltari. Zaś co do książek tyczących moich osobistych sympatii to polecam Gore Vidala Juliana, oraz biografię Aleksandra pióra Petera Greena. Jako lekturę uzupełniającą do tej drugiej warto zastosować Aleksandra Wielkiego Maurice'a Druona, acz nie ma ona takiej wagi jakościowej jak jego cykl Królowie przeklęci. Doprawdy nie wiem którego z tych władców darzę większą estymą. Aleksander niby zdobył prawie wszystko, acz bardziej prawie. Julianowi nie udało się, może za sprawą zdrady, a może już była musztarda po obiedzie. A mogło być na odwrót.
Stary Ork - 2015-12-13, 20:55
:
Przyłączam się do polecania Greena, doskonała biografia, jedna z moich ulubionych (drugą jest "Cezar" Waltera).
eneida - 2016-07-11, 11:55
:
Ja szukam książek historycznych o Polsce z przed chrztu ktoś coś zna godnego polecenia? Byłabym wdzięczna :)
Fidel-F2 - 2019-01-22, 17:51
:
Potrafi ktoś polecić dobry atlas historyczny z naciskiem na historię starożytną? Do upadku Rzymu zasadniczo. Im precyzyjniej y w głąb historii, tym lepiej. Język dowolny w zasadzie.
Tomasz - 2019-01-22, 21:23
:
Johannes Kromayer, Georg Veith Atlas bitew do historii wojskowości starożytnej
Wydawnictwo Napoleon V
Fidel-F2 - 2019-01-22, 22:19
:
brak Mezopotamii i niespecjalnie zależy mi na mapach pól bitewnych
Toudisław - 2019-03-27, 23:22
:
1. To nie jest książka tylko Historyczna ale o histori jest bardzo wiele. Żywiąc Wojnę Martin Van Creveld Logistyka od Walleinsteina do Pattona, Bardzo fajne opracowanie skupione na logityce wojny na zapewnieniu zapotrzebowania i na tym jaki wpływ miała logistyka na historię wojen. Książka obala sporo mitów i zmienia trochę spojrzenia na historię. Zdecydowanie godne polecenia.

2. Stulecie Chirurgów - Czyli historia początków chirurgi. Często dość krwawych początków gdzie życie ludzie nie miało większej wartosci a lekarze byli czasem niebezpieczniejsi od choroby. To dobrze napisana lekko fabularyzowana i przystępna historia początków czegoś co nazywamy współczesną medycynę.
Trojan - 2020-10-15, 11:35
:
nie wiem jeszcze czy godna polecenia - ale może być ciekawie
https://www.empik.com/lud...9ibSkj1CCjZRi_M
Fidel-F2 - 2021-05-04, 18:14
:
Mosty i Tczew 1939. Dwie akcje specjalne niemieckich sił zbrojnych przed rozpoczęciem kampanii polskiej - Herbert Schindler

Opis dwóch akcji jakie strona niemiecka przedsięwzięła na krótko przed rozpoczęciem wojny. W obu przypadkach chodziło o przejęcie "wąskich gardeł" logistycznych. Obie akcje zakończyły się niepowodzeniem, polscy saperzy wysadzili obiekty na chwilę przed wkroczeniem Wehrmachtu. W pierwszym przypadku wydarzenia miały miejsce 25.08.1939r. i chodziło o tunel kolejowy niedaleko Mostów na przełęczy Jabłonkowskiej (dziś Czechy), w drugim zaś, 1.09.1939r., o mosty na Wiśle w Tczewie (a także w Grudziądzu).

Praca jest bardziej naukowa niż popularna. Autor bada rzecz bardzo drobiazgowo i rzetelnie, sięgając do wszelkich dostępnych źródeł, przeprowadza analizy których logice trudno cokolwiek zarzucić (zwłaszcza jeśli idzie o Mosty, gdzie jest mnóstwo źródeł wzajemnie wykluczających się). Praca zawiera również bardzo bogatą bibliografię, cześć dokumentów przytoczonych jest w załącznikach. Mamy też dwie poglądowe mapki. Czasem autor wspomina o zdjęciach istotnych dla tematu, jednak ich nie zamieszcza. To chyba jedyne uchybienie jakie zarejestrowałem podczas lektury.

Z pracy wynika, iż strona niemiecka, wydawałoby się słynąca z wyjątkowo dobrej organizacji, przygotowała obie akcje bardzo nieumiejętnie, fatalnie skoordynowała je zarówno przestrzennie jak i czasowo, a także popełniła wiele błędów w dowodzeniu. Do tego stopnia, że część z podjętych działań pomogła polskim oddziałom w wykonaniu zadań.

Na pochwałę zasługuje tłumacz, Grzegorz Bębnik. Sam będąc historykiem, rozumie co przekłada, nie popełnia błędów, i potrafi odnaleźć w pracy drobne nieścisłości o których informuje w przypisach.

Pozycja oczywiście bardzo wartościowa i dla osób zainteresowanych tematem warta polecenia.
9/10