Cytat: |
Art. 25.
1. Kościoły i inne związki wyznaniowe są równouprawnione. 2. Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym. 3. Stosunki między państwem a kościołami i innymi związkami wyznaniowymi są kształtowane na zasadach poszanowania ich autonomii oraz wzajemnej niezależności każdego w swoim zakresie, jak również współdziałania dla dobra człowieka i dobra wspólnego. 4. Stosunki między Rzecząpospolitą Polską a Kościołem katolickim określają umowa międzynarodowa zawarta ze Stolicą Apostolską i ustawy. 5. Stosunki między Rzecząpospolitą Polską a innymi kościołami oraz związkami wyznaniowymi określają ustawy uchwalone na podstawie umów zawartych przez Radę Ministrów z ich właściwymi przedstawicielami. |
Cytat: |
. Kościoły i inne związki wyznaniowe są równouprawnione. |
Toudisław napisał/a: |
Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym. |
Cytat: |
Stosunki między państwem a kościołami i innymi związkami wyznaniowymi są kształtowane na zasadach poszanowania ich autonomii oraz wzajemnej niezależności każdego w swoim zakresie, jak również współdziałania dla dobra człowieka i dobra wspólnego. |
Toudisław napisał/a: |
Czy Polska jest państwem świeckim i czy państwo świeckie jest rozwiązaniem dobrym Co wy rozumiecie przez państwo świeckie ? Jak ono ma się wyrażać i jak ma traktować religię. Czy całkowita Laicyzacja nie jest dla państwa zagrożeniem ? |
Tixon napisał/a: |
A czy krzyż to nie przypadkiem również symbol kultury europejskiej, w której nasze państwo wyrosło i ma trochę szersze znaczenie, niż tylko religijne? |
Mag_Droon napisał/a: |
A jak laicyzacja państwa może być dla niego zagrożeniem to nie wiem, nie pojmuję i wyobraźnią swą ćwiczoną latami lektur fantastycznych nie obejmuję. |
Mag_Droon napisał/a: |
Samo państwo świeckie nie jest złym rozwiązaniem. |
Toudisław napisał/a: |
Nihilizm ? Odrzucenie norm zwianych z religią wymaga by coś w ich miejsce weszło. Nie da się żyć bez norm sp0łęcznych |
Mag_Droon napisał/a: |
A to normy społeczne są tożsame z przykazaniami boskimi i prawami religijnymi? Interesujące. Rozwiń może. |
Mag_Droon napisał/a: |
góry dodaję, że to nie oznacza, że zwalczające kościoły i religie, bo tego w definicji nie znajdziesz. |
Toudisław napisał/a: |
w praktyce tego troszkę się boje. Np. Zakaz noszenia symboli religijnych |
Mag_Droon napisał/a: |
nie sekowano homoseksualistów |
Mag_Droon napisał/a: |
Gdybyśmy odrzucili teraz nauki chrześcijańskie i wrócili do modyfikowanych przez humanizm i zmiany technologiczne zasad z czasów Rzymu republikańskiego to naprawdę nie odczuwałbyś różnicy. A ja może nawet ulgę (nie sekowano homoseksualistów np.). |
Mag_Droon napisał/a: |
A ja może nawet ulgę (nie sekowano homoseksualistów np.). |
Toudisław napisał/a: | ||
Niewolnictwo ? Dyskryminacja kobiet ? |
Mag_Droon napisał/a: |
Wskażę słowo kluczowe: humanizm. |
Toudi napisał/a: |
Nihilizm ? Odrzucenie norm zwianych z religią wymaga by coś w ich miejsce weszło. Nie da się żyć bez norm sp0łęcznych |
Toudisław napisał/a: |
A on niby był za równo uprawnieniem O.o ? |
Asuryan napisał/a: |
A katolicyzm niby jest? |
Jander napisał/a: |
Nihilizm w przeciwieństwie do religii i ideologii nie wywołał żadnych tragedii. |
Stary Ork napisał/a: |
Toudiemu chodziło o to chyba, że każda społeczność musi mieć jakiś zestaw norm i wartości, które ją konstytuują. Społeczność nihilistów nie istnieje, istnieją pojedynczy nihiliści. Waaaaaaaaaaagh. |
Mag_Droon napisał/a: |
nauką Nazareńczyka też niewiele miały wspólnego, więc nijak jej jako wzór stawiać nie możesz. |
Mag_Droon napisał/a: |
Toudie, to były państwa totalitarne, którym zależało nie na ateizmie a na usunięciu wpływów kleru i hierarchii kościołów, oderwaniu ludzi od starej tradycji, tworzenie "nowego człowieka". |
Toudisław napisał/a: |
Jest |
Toudisław napisał/a: |
Zobacz gdzie równouprawnianie było pierwsze ? |
Toudisław napisał/a: | ||
Tak |
Toudisław napisał/a: |
Anarchia to nie jest opkres w kótrym człowiek chciałby żyć |
Asuryan napisał/a: |
Znasz jakąś katolicką kapłankę, że o biskupce czy kardynałce nie wspomnę |
Wulf napisał/a: | ||
|
Cytat: |
Ponieważ ok. 90% Polaków jako wyznanie deklaruje katolickie, to katolickie symbole są domyślnie obecne w szkołach i instytucjach publicznych. Skoro te instytucje za naczelną uznają zasadę większości, to dyskryminują mniejszości. Czyli art. 25 w konstytucji jest martwą literą. Prawo swoje, a praktyka swoje. Jak zwykle. |
ManJak napisał/a: |
Bo to jedyna organizacja do której zapisują Cię gdy nie masz zdolności prawnych i jesteś nieświadomym bobasem. (stąd 90%) |
Wulf napisał/a: |
Kościół widać bardzo się boi utraty wpływów, skoro nawet prywaciarzy chce zmuszać do podporządkowania :-D |
Cytat: |
Według Ministerstwa Edukacji Narodowej kuria może zabrać szkole katechetę, bo rozporządzenie o nauczaniu religii dotyczy tylko placówek publicznych. Szkoły prywatne na własną rękę muszą porozumieć się w tej sprawie z Kościołem. |
Cytat: |
Krakowska szkoła obiecała dzieciom specjalną salkę katechetyczną (remont zakończy się w przyszłym roku). Obok krzyża zawisną tam na ścianie symbole innych religii wyznawanych przez uczniów z tej szkoły. |
Amontillado napisał/a: |
A wypisać się równie trudno jak nie bardziej. |
Amontillado napisał/a: |
(a prywaciarz powinien oddać pieniądze za ten rok nauki ponieważ zmienił warunki panujące w szkole bez poinformowania rodziców). |
Amontillado napisał/a: |
prywaciarz wcześniej o tym pomyśleć a nie jak się protesty zaczęły |
Cytat: |
Zależy co uznać za "trudność". |
Wulf napisał/a: |
A niby czemu ma oddawać kasę? Jeśli w umowie pomiędzy rodzicem a szkołą nie było wpisane zakazu zdejmowania krzyża, to nie ma podstawy do oddania. Bo co, jakby pomalował klasę albo wymienił stoliki, to też by miał oddawać kase, bo zmienił warunki w szkole bez informowania rodziców? :-D |
Wulf napisał/a: |
Teraz chcesz mówić jak prywaciarz ma prowadzić swój biznes? :-D Ciekawe... |
Amontillado napisał/a: |
Klient też ma prawo robić problemy prywaciarzowi - chcesz mu odbierać do tego prawo? |
Amontillado napisał/a: |
Tylko prezydent może ci odebrać obywatelstwo |
Amontillado napisał/a: |
Bezpaństwowcem bez perspektyw przyznania obywatelstwa chyba ciężko zostać. |
Wulf napisał/a: |
Nie może. Prezydent jedynie wyraża zgodę. Wniosek i chęć jest Twoja.
równie ciężko jest zostać bezpaństwowcem. |
Wulf napisał/a: |
Nie ma prawa. |
Wulf napisał/a: |
A nie pieprzy się przed kamerami, że się dyskryminuje religię. |
Romulus napisał/a: |
Lepiej, żeby kościół zajmował się takimi sprawami, zamiast rzucaniem ekskomuniki na politycznych przybłędasów w Sejmie |
Mag_Droon napisał/a: |
Bo kościół jako taki nie jest złem. |
Fidel-F2 napisał/a: |
jest |
Cytat: |
Jeśli rzeczywiście pewne zespoły muzyczne są niebezpieczne to dlaczego przekręca ich nazwy. Jeśli symbole są niebezpieczne, to dlaczego występują one w kościołach? By narażać wiernych na działania złych duchów? |
Cytat: |
Na pewno wiele z tych zagrożeń jest realnych, |
Tixon napisał/a: | ||
Które? |
Cytat: |
Duchowny przestrzega nas też przed smokami. |
Jezebel napisał/a: |
A był już gdzieś na forum ten klecha na wózku, który zdemaskował Hell-o-Kitty?
edit: http://www.youtube.com/watch?v=TZrhS6kl6vg |
Cintryjka napisał/a: |
Abstrahując już od ogólnego absurdu, czym na tej liście jest Barbie? Nierządnicą Babilońską? |
Cytat: |
Czy ów ksiądz celowo mija się z prawdą, czy też został sam oszukany przez demona, który mu rzeczywiście wysłał takie SMS-y po to, aby go ośmieszyć i zdyskredytować? |
MORT napisał/a: |
Tylko jest zbyt doskonała |
Cytat: |
"Ateizacja jest realnym zagrożeniem dla wszystkich Polaków. Dlatego walka z nią powinna być wspólnym celem. Dziś Rząd utrudnia działanie nam, jutro - innym Kościołom!" - piszą do członków Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski wyznawcy Kościoła Latającego Potwora Spaghetti.
|
Cytat: |
W marcu Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji odmówiło wpisania do rejestru Kościołów i innych związków wyznaniowych Kościoła Latającego Potwora Spaghetti. Resort uznał, że zgodnie z ustawą o gwarancjach wolności sumienia i wyznania zarejestrowana może zostać jedynie wspólnota religijna "tworzona w celu wyznawania i szerzenia wiary religijnej". Tymczasem zdaniem urzędników doktryna tego Kościoła "zdradza w sposób zdecydowany cechy parodii doktryn już istniejących, a zwłaszcza chrześcijaństwa, zmierzając do ośmieszenia lub podważenia pewnych idei/prawd wiary, które mogą budzić sprzeciw u niewierzących". |
MORT napisał/a: |
A każda wiara kiedyś zaczynała i była wyśmiewana przez resztę (rzymianie nawet nazywali chrześcijan ateistami, za niewiarę w ich bogów). |
MORT napisał/a: |
Na świecie jest wiele dziwacznych wierzeń i religii. Żadna z nich nie jest też w stanie udowodnić swoich doktryn. (...) wiara religijna to - mimo niewiedzy - wybranie sobie jakiejś hipotezy (która z powodu swojej natury, nie może być udowodniona, ani nawet nie da się postawić warunku jej falsyfikacji) i wypatrywanie "znaków" - więc interpretowanie zjawisk we wszechświecie, poprzez jej dogmaty. Czemu więc nie wybrać LPS? |
dworkin napisał/a: |
Dla mnie różnica jest diametralna, wręcz miażdząca. LPS nie jest odpowiedzią na pytanie o wszechświat. Nie jest wynikiem rozumowej analizy otaczającej nas rzeczywistości. Natomiast prawdziwa religia jest. LPS to tyko trolling. |
dworkin napisał/a: |
Wizja Boga jako bezosobowego bytu, który jest często wizualizowany w postaci sędziwego mędrca, taki sens ma. |
dworkin napisał/a: | ||
Ale ten przykład wciąż nie ma zastosowania dla KPS, bo KPS nie jest instytucją stojąca za prawdziwym wyznaniem. Rzymianie szykanowali chrześcijan za ich prawdziwą wiarę, nie trolling na politeizm. |
Cytat: | ||
Dla mnie różnica jest diametralna, wręcz miażdząca. LPS nie jest odpowiedzią na pytanie o wszechświat. Nie jest wynikiem jego rozumowej analizy. Natomiast prawdziwa religia jest. LPS to tyko trolling. |
Cytat: |
Richard Dawkins nie ma racji, twierdząc, że równie dobrze LPS. LPS to czysta abstrakcja, absurd, który nie ma logicznego sensu dla ontologii wszechświata. |
Cytat: |
Wizja Boga jako bezosobowego bytu, który jest często wizualizowany w postaci sędziwego mędrca, taki sens ma. Ten sens wynika z być może prostej a nawet prostackiej, ale sensownej logiki oraz antropologii, czyli właściwego człowiekowi humanizmu, na który składają się biologia i kultura. I to one razem kazały mu tłumaczyć rzeczywistość w ten, a nie inny sposób. LPS jest od tego wszystkiego oderwany. Powstały nagle, znikąd, jako absurd, który ma podważać teizm. |
Jezebel napisał/a: |
Mówisz tak, bo do tego wizerunku przywykłeś. |
MORT napisał/a: |
Jak ty możesz rozstrzygnąć, która religia jest prawdziwa, a która nie?! Uważa się, że scjentologia nie jest 'prawdziwa', a widziałem już chyba z dziesięć dokumentów i wywiadów - i wielu ludzi jest bardzo do niej przekonanych. |
MORT napisał/a: |
Skąd rzymianie mieli wiedzieć, czy przypadkiem ich nie trollują? Może w tamtych czasach wiara w jednego Boga była uznawana za głupi trolling? Natura miała tak wiele elementów sprzecznych ze sobą, że koniecznie musiało istnieć więcej bogów - na każdy jej element. |
Cytat: |
Skąd? Od tego by podobne fakty stwierdzać mamy historię, a nie jakieś chłopskie - skąd mieli wiedzieć. |
Cytat: |
No ale sam przyznałeś, że wiara w LPS to trolling i że Twoja wypowiedź jest po części trollingiem, co każe wszystkie argumenty na rzecz udowodnienia, że wiara w LPS mogłaby być szczera, odrzucić. |
MORT napisał/a: |
Całkiem na serio jednak - jedynym sposobem rozróżnienia między religią a nie religią jest zdanie wyznawców. Możesz twierdzić, że KLPS zrodził się w opozycji do teizmu w ogóle, ale nie wiesz tego, ani nie mógłbyś tego udowodnić*. |
MORT napisał/a: |
Postawiłeś też ty samym problem intencji twórcy - który jest niesprawdzalny. Wg. tej definicji, nie wiemy czy chrześcijaństwo, islam, judaizm są religiami, czy nie. Nie wiemy dlaczego zaadoptowały wcześniejsze wierzenia i co dodały od siebie. Nie wiemy, kto napisał ich święte księgi, ani jakie miał zamiary, ani z czego wynikały ich przekonania. Każda nowa religia czerpała ze starych i rzadko kiedy tworzyła coś zupełnie nowego. Może chrześcijaństwo zrodziło się tylko i wyłącznie w opozycji do politeizmu i to była cała intencja, a resztę filozofii skądś skopiowano? |
dworkin napisał/a: |
Ależ mógłbym. Mógłbym spróbować to udowodnić. W oparciu o fakty, nie własne przeświadczenia. Jak napisałem, sprawa pewnie zaliczy kolejne etapy w sądzie, być może nawet w Strasburgu. Materiałem dowodowym obrony (czyli administracji RP) mogą być tysiące cytatów, wpisów i grafik z "wyznawców" LPS, które mniej lub bardziej bezpośrednio zaświadczą o ich stosunku do całej sprawy. Do tego wypowiedzi religioznawców i kulturoznawców. |
Cytat: | ||
Ale przecież wiemy. Wiemy bardzo dużo, a na pewno znacznie więcej niż to wynika z Twojego postu. Istnieją nauki takie jak historia, kulturoznawstwo, antropologia, socjologia, archeologia itp, które na podstawie tysięcy źródeł są w stanie chociaż częściowo na te pytania odpowiedzieć. Twoje "może" nie ma w nich żadnego potwierdzenia, to czysta fantastyka. |
dworkin napisał/a: |
Wizja Boga jako bezosobowego bytu, który jest często wizualizowany w postaci sędziwego mędrca, taki sens ma. |
dworkin napisał/a: |
Katolicyzm (w ogólności) jest, jaki był dwa tysiące lat temu |
dworkin napisał/a: |
Wskaż więc jakieś źródła historyczne, które świadczyłyby o domniemanej przez Ciebie intencji. |
Cytat: |
Living is a pretty grim joke, but a joke just the same. The entire function of man is to survive. The outermost limit of endeavour is creative work. Anything less is too close to simple survival until death happens along. So I am engaged in striving to maintain equilibrium sufficient to at least realize survival in a way to astound the gods. I turned the thing up so it's up to me to survive in a big way . . . Foolishly perhaps, but determined none the less, I have high hopes of smashing my name into history so violently that it will take a legendary form even if all books are destroyed. ==== You don't get rich writing science fiction. If you want to get rich, you start a religion. ==== Writing for a penny a word is ridiculous. If a man really wanted to make a million dollars, the best way to do it would be start his own religion. ==== THE ONLY WAY YOU CAN CONTROL PEOPLE IS TO LIE TO THEM. You can write that down in your book in great big letters. The only way you can control anybody is to lie to them. |
Cytat: |
Eshbach o Hubbardzie:
The incident is stamped indelibly in my mind because of one statement that Ron Hubbard made. What led him to say what he did I can't recall — but in so many words Hubbard said: "I'd like to start a religion. That's where the money is!" |
Cytat: |
The evidence portrays a man [Hubbard] who has been virtually a pathological liar when it comes to his history, background and achievements. The writings and documents in evidence additionally reflect his egoism, greed, avarice, lust for power, and vindictiveness and aggressiveness against persons perceived by him to be disloyal or hostile. At the same time it appears that he is charismatic and highly capable of motivating, organizing, controlling, manipulating and inspiring his adherents. He has been referred to during the trial as a "genius," a "revered person," a man who was "viewed by his followers in awe." Obviously, he is and has been a very complex person and that complexity is further reflected in his alter ego, the Church of Scientology. |
Cytat: |
Egyptologist Dr. James H. Breasted, of the University of Chicago noted:
"... these three facsimiles of Egyptian documents in the ‘Pearl of Great Price’ depict the most common objects in the Mortuary religion of Egypt. Joseph Smith’s interpretations of them as part of a unique revelation through Abraham, therefore, very clearly demonstrates that he was totally unacquainted with the significance of these documents and absolutely ignorant of the simplest facts of Egyptian writing and civilization." |
Cytat: |
We do not abrogate a verse or cause it to be forgotten except that We bring forth [one] better than it or similar to it. Do you not know that Allah is over all things competent? |
Cytat: |
W przypadku wyznania, które osiągnęło przynajmniej czasowy sukces, ofz. Jeśli takie motywacje miewałyby od czasu do czasu miejsce, to powinno pozostać choć parę dowodów z tysięcy przypadków religiotwórstwa. |
Cytat: |
Wszystkie nauki, które wymieniłem, nie działają w próżni. Nie traktują każdego przypadku osobno. Przeprowadzają badania zestawiając tysiące różnych i budując konsekwentną całość. Religiotwórstwo zaś jest procesem jak każdy inny, można go badać, określać pierwsze wzmianki i kolejne etapy rozwoju. Motywację i ustosunkowanie znanych twórców czy pierwszych hierarchów również, bowiem o wielu z nich w mniejszym lub większym stopniu wiemy do dzisiaj. I badamy te zachowania, znowu zestawiając je z zachowaniami innych. Dzisiejsi naukowcy nie są głupi, potrafią powiedzieć bardzo dużo, posiłkując się całą gamą dyscyplin. Od archeologii po psychologię. A religioznawcy traktują wspomniane procesy poważnie i nie spotkałem się jeszcze z podobną do Twojej argumentacją z ich strony. |
Cytat: |
I na koniec - religia, bez względu na motywację twórców - by się utrzymać, musi być przekonująca dla większego ogółu. |
Cytat: |
Dlaczego do dzisiaj nie zachowały się żadne albo prawie żadne wzmianki o zupełnie absurdalnych wyznaniach, działających przez istotny okres czasu w istotnie liczebnej społeczności? |
Cytat: |
Przecież wizerunki wszystkich demonów (itp.) to tak naprawdę spotęgowane cechy antropologiczne. Teraz niech ktoś mi znajdzie tak racjonalne podstawy dla potwora złożonego ze spaghetti z klopsikami. |
Cytat: |
Cielec zaś reprezentuje urodzaj, płodność i pewnie wiele innych, których teraz nie wymienię. Na pewnym poziomie te imaże są więc równoznaczne, jako wizualizacje określonych cech, nadziei, lęków, instynktów, itd. |
utrivv napisał/a: |
BTW Mort porusza bardzo ciekawy wątek - jak odróżnić "prawdziwą" wiarę od trollingu gdy dla przeciętnego zjadacza seriali wszystkie "prawdy objawione" są tak samo absurdalne. |
MORT napisał/a: |
Ale podam kilka przykładów. |
MORT napisał/a: | ||
Dla większego ogółu? Nie rozumiem o czym do mnie piszesz. Czym jest większy ogół i kto ma o tym wyrokować? |
MORT napisał/a: | ||
Abstrahując od absurdu jednak - znowu stawiasz zły warunek liczebności i czasu. To nie o liczebność i czas chodzi, tylko o indywidualną wiarę człowieka. |
MORT napisał/a: |
Głód wiedzy i miłości! To prostsze, niż ci się wydaje, dworkin - wejdź w umysł apologety - to pouczające ćwiczenie.
Bo przecież wszyscy wiemy, że Absolut jest uosobieniem wszechwiedzy, miłości, wolności (słowa) i absurdalnego poczucia humoru. I stworzył nas, abyśmy poznawali jego dzieło, byśmy darzyli się miłością i żyli z humorem. Jego postać przypomina nam więc o tym, abyśmy zaspokajali głód wiedzy. No i znasz tę uniwersalną prawdę - przez żołądek do serca? |
MORT napisał/a: |
Bo przecież wszyscy wiemy, że Absolut jest uosobieniem wszechwiedzy, miłości, wolności (słowa) i absurdalnego poczucia humoru. |