Cytat: |
Schodzisz do podziemi. Zabijasz wszystko, co spotkasz na swojej drodze. Oszukujesz kumpli i kradniesz ich ekwipunek. Zabierasz tyle skarbów co się da i zwiewasz. Przyznaj, że to kochasz!
|
makatka napisał/a: |
My odkryliśmy ostatnio radość płynącą z cięcia w Munchkina |
makatka napisał/a: |
Nikt nie grywa np w Magica? |
Jezebel napisał/a: |
(a przynajmniej nigdy nie znalazłam się w sytuacji, w której bym rozważała rezygnację z jej wykorzystania) |
Jander napisał/a: |
Ale sama podstawka za circa 115zł wystarcza do niezłej zabawy. |
Ł napisał/a: |
(element kolekcjonersko-taliomontażowy nigdy mnie nie jarał) |
Ł napisał/a: |
"Chłopaki bierzta ich!! Ratatatata! Waaaagh! - Xorg, Wielki Orkowski Strateg" |
Ł napisał/a: |
niż inwestowanie czasu w wypatrywanie, składanie talii, giełdy i turnieje z karciankowym kręgiem. |
Ł napisał/a: |
Spellu - przy figurkach to podejrzewam że przekonałaby mnie element customizacji i kreowania wyglądu figurek. |
Jander napisał/a: |
I jak, wchodzisz? |
MrSpellu napisał/a: |
Przy figurkach jest większa immersja |
Stary Ork napisał/a: | ||
Hell yeah, zwłaszcza gdy zaczynasz mówić do figsów po imieniu |
MrSpellu napisał/a: | ||||
I pijesz z nimi wódkę |
Stary Ork napisał/a: | ||||||
Stabilizator drgań |
Ł napisał/a: |
"40k Podbój" właśnie tym mnie przekonał. Jakieś dodatki mają być ale to raczej wprowadzenie nowych ras-decków (tyranoidzi i nekroni) niż rewolucje w starych. |
Cytat: |
- łyk ciepłego browara za każdy spam ASX |
Jander napisał/a: |
Przecież to model LCG (Living Card Game, w odróżnieniu od CCG czyli np. MtG), znaczy co miesiąc mały dodatek 20 kart po trzy egzemplarze, a co 6 małych dodatków jest duży po 55 kart. I to wszystko służy tworzeniu talii. Dodatków do gry casualowej nie przewiduje się. |
Stary Ork napisał/a: |
Przekombinował |
Cytat: |
Orkysseus: Oye, its dat monstuh tingy, scyl- scyl- dat tingy wit all da 'eds.
Ork crew guy: Wha' wez gunna do to it? *Scylla grabs ork crew guy and eats him Orkysseus: HEHEHEH Look at 'im sream like a grot! does it 'urt? Hehehehe. Ork crew guy #2: Oye boss! its dat udda monstuh Chari- Chari- dat big swirly ting wit da teef Orkysseus: Dis is gunna be fun. 'ERE WE GO! 'ERE WE GO! the whole ship: WAAAGH!!!! Orkysseus: OYE YOU BUNCH OF LOUSY GROTS! WHERES YOU GO!!? Callypso, played by Taldeer: Eww, who are you? Orkysseus: Its one a da Eldar, WAAAGH! *kills callypso* Orkysseus: Ok, where are all da mechboys at!! GET OVER HERE YA BUNCH O' GROTS!!! *Mechboy walks up and builds a crappy speed boat* Mechboy: 'Ere ya go boss Orkysseus: Tanks *kills mechboy and zooms off* WAAAGH! *makes it back to Charadon* Orkysseus: 'Oye, what all you lousy grots doin' 'ere!? Dis is my empire and Dats my luvuh!! WAAAGH! *kills all the tiny orks with the aid of Gork. a space marine runs out* Space Marine: Hi honey, I missed you. *kisses ork* |
KS napisał/a: |
liczy się fun |
Trojan napisał/a: |
dzisiejszy Magic to już nie ten Magic co 25 lat temu.
kiedyś to było... |