Cytat: |
Klein miał nadzieję, że gąbka, która wchłania farbę, będzie reprezentować w jego dziełach bezcielesną wrażliwość.
(...) W czerwcu tego roku praca Le Rose du Bleu (RE22) została sprzedana za 36,7 miliona dolarów |
Cytat: |
Od tamtego czasu już całkiem jasno ustalono, czym jest sztuka. |
Cytat: |
A to tylko cztery przykłady z jakiegoś miliona dzieł, w których ludzie brali na warsztat teoretycznie głębokie oświadczenia i zamieniali je w sztukę 3D, by następnie je sprzedać za więcej niż ja zarabiam w jeden rok. |
MrSpellu napisał/a: | ||
Sedno całego tekstu. Zwykła zazdrość o to, że ktoś lepiej zakombinował |
Romulus napisał/a: |
[b]Wpadłem zresztą przy okazji na koncept instalacji. Druty kolczaste zanurzone w betonie i posprejowane takim czymś białym, czym się sprejuje np. sztuczne stroiki świąteczne, na biało. I tak zanurzone w popękanym betonie, koniecznie szarym lub jakoś przyciemnionym, ale nie za bardzo stałyby jako instalacja - rzeźba. Do tego część tych drutów ustylizowana byłaby jakoś "niewinnie" na znak krzyża. Myślałem, zeby wpleść w to wszystko jeszcze wizerunek nagiej, młodej kobiety, ale to chyba byłoby zbyt bełkotliwe w treści. |
Romulus napisał/a: |
Ależ ja także zazdroszczę Ponieważ sztuka współczesna wydaje mi się idealnym miejscem dla realizowania się ludzi, którzy niczego nie muszą wiedzieć, niczego nie muszą potrafić, ani na niczym nie muszą się znać. Już kasa w Biedronce jest bardziej wymagająca. |
Bernkastel napisał/a: | ||
Gdyby talk było każdy mógłby sprzedać swoja bazgroły za grube tysiące, a tak nie jest. Trzeba umieć się zareklamować i sprzedać, a to trochę trudniejsze od obsługi kasy w Biedronce. |
utrivv napisał/a: |
Interesujące stwierdzenie biorąc pod uwagę że praktycznie każdy wielki twórca umierał w biedzie |
You Know My Name napisał/a: |
Nie tylko dla specjalistów.
Lepiej ująć to tak: nie dla wszechwiedzących matołów. Czyli wystarczy jeżeli potrafisz sobie powiedzieć, że fakt, że sam nie widzisz w tym nic zachwycającego nie eliminuje obiektu jako sztuki. |
Cytat: |
tako rzecze specjalista |
You Know My Name napisał/a: |
Ale kilku się to zdażyło. Impresjoniści, którzy dziś biją rekordy na aukcjach w pałacach sypiali raczej przejazdem.
Zresztą ze sztuką często bywało, że "odkrywana" była wiele lat po śmierci autora. |
ultrivv napisał/a: |
Byłem kiedyś na wystawie jego prac w Zachęcie i owszem mógłbym nazwać go zwariowanym wynalazcą ale porównywać go do Mistrza Salvadora?!? |
Tomasz napisał/a: |
utrivv, ale tak się dzieje non stop, tzn przez wieki coś miano za wielką sztukę, coś nie, potem zmieniano zdania itd.
I faktycznie to armia matołów może uznawać coś za wielką sztukę dopiero jak im ktoś powie, że jest wielka. Chyba, że matoły same sobie mają to wymyślać, wtedy sztuką największą jest w Polsce disco polo, natalia siwiec i koszmarne, wszędzie stawiane wielkie pomniki papieża. |
Tomasz napisał/a: |
utrivv, ale tak się dzieje non stop, tzn przez wieki coś miano za wielką sztukę, coś nie, potem zmieniano zdania itd.
|