Sakwan napisał/a: |
W ten sposób fail zaliczył bodaj Baczyński, gdzie na pierwszy ogień rzucił swoje pierwsze wiersze zamiast tych, w których już było widać jego umiejętności. |
Sakwan napisał/a: |
Niby mam podręcznik do Zew Cthulhu 6ed., ale to zupełnie co innego, niż pełnowymiarowa literatura. A warto mieć jakieś podstawy, jak już się chce grać w coś opartego na jego twórczość. |
Sakwan napisał/a: |
Interesuje mnie, od czego zacząć swoją przygodę z prozą Lovecrafta. |
Sharin napisał/a: |
Tixona i Fidela nie słuchaj; może im się nie podobać. Zwyczajnie, Lovecraft to nie pisarz dla wszystkich. |
Fidel-F2 napisał/a: |
Zwyczajnie to pisarz co marnie pisze. |
Sharin napisał/a: |
Lovecrafta będę bronił nie ze względu na styl pisania, co jego wkład w literaturę fantastyczną. |
Sharin napisał/a: |
Tixona i Fidela nie słuchaj; może im się nie podobać. Zwyczajnie, Lovecraft to nie pisarz dla wszystkich. Jak nie spróbujesz to się nie przekonasz. |
Fidel-F2 napisał/a: | ||
|
Tixon napisał/a: |
Sharinie, kolega liczy na pełnowymiarową literaturę. Czyli jest duże prawdopodobieństwo, że dołączy do nas |
Ł napisał/a: |
Oby takich więcej. Bo tych co umieją pisać a nie mają o czym mamy za dużo. Żeby być dobrym pisarzem trzeba w pierwszej kolejności być ciekawym człowiekiem*, a nie sumiennym skrybą |
Ł napisał/a: |
Raczej dla doświadczenia poczucia bycia małym, nieważnym i wyobcowanym w wielkim zimnym i potwornym wszechświecie. |