Zaginiona Biblioteka

Hyde Park - Migiem założony temat do durnych pytań!

Fidel-F2 - 2015-07-30, 13:56
: Temat postu: Migiem założony temat do durnych pytań!
:shock:
MadMill - 2015-07-30, 14:18
:
Po co?
Stary Ork - 2015-07-30, 14:31
:
Jachu kazał.
utrivv - 2015-07-30, 14:35
:
MadMill napisał/a:
Po co?

I już mamy pierwsze pytanie :)
Jachu - 2015-07-30, 14:48
:
Nie wierzę, czyżbym stał się jakimś autorytetem? //aaa
Stary Ork - 2015-07-30, 14:54
:
Masz władczy ton i postawę samca alfa, mogę zostać Twoim henchmanem plox? //panda
Jachu - 2015-07-30, 15:40
:
Henchmanem plox?
Stary Ork - 2015-07-30, 15:52
:
Plox=proszę. Kolega od niedawna w internetach? //orc
Jachu - 2015-07-30, 16:13
:
Generalnie od dawna, ale czy uważasz, że na stronach z realistycznymi filmami z przygód u lekarza, bankowca czy urzędnika albo o gorących koleżankach mamy mówią slangowymi skrótami? //mysli
mad5killz - 2015-07-30, 17:17
:
Lurker - osoba śledząca forum dyskusyjne, nie udzielając się w nim aktywnie oraz nie pisząca postów.
Ponad 90% użytkowników różnych grup internetowych to lurkerzy.


A czy Ty, wiedziałeś, że mamy na to nazwę?



//grozi
Tixon - 2015-07-30, 20:28
:
Bądźcie grzeczni, bo jak nie to //womp
Jachu - 2015-07-30, 20:38
:
Grozisz czy obiecujesz? --_-
Stary Ork - 2015-07-30, 21:06
:
Czy Tixon marzy o elektrycznych owcach?
Plejbek - 2015-07-30, 21:10
:
Czy Tixon nie złamał czasem zasady rządzącej pisaniem postów w tym temacie?
Fidel-F2 - 2015-07-30, 21:28
:
na gałąź go?
Beata - 2015-07-30, 21:35
:
A ja się pytam, dlaczego założenie tego tematu trwało tak długo (prawie 14 godzin)? Czyżby Fidel był aż tak odporny na perswazję? //mysli

A gwoli kronikarskiej rzetelności:
MrSpellu napisał/a:
Gdybyś miał wybierać między zaoraniem Sosnowca a pokojem na świecie, to jakiej koparki byś użył?

Stary Ork napisał/a:
Jak brzmi poprawna nazwa wybuchu termojądrowego nad Sosnowcem? Rewitalizacja krajobrazu.

Jachu - 2015-07-30, 21:36
:
Bohatera? Prądem?
Tixon - 2015-07-30, 21:56
:
Jachu napisał/a:
Grozisz czy obiecujesz?

Dzielę się najbliższą przyszłością.
Stary Ork napisał/a:
Czy Tixon marzy o elektrycznych owcach?

Księżniczkach, arbuzach i elfkach. Niekoniecznie w tej kolejności.
Fidel-F2 napisał/a:
na gałąź go?

Prędzej Fidlem pole zaorają, niż mnie na gałąź zdołają zabrać ;)
Plejbek napisał/a:
Czy Tixon nie złamał czasem zasady rządzącej pisaniem postów w tym temacie?

Zasady? --_-
Beata napisał/a:

A ja się pytam, dlaczego założenie tego tematu trwało tak długo (prawie 14 godzin)? Czyżby Fidel był aż tak odporny na perswazję?

Biurokracja. Podanie, trzy zdjęcia, życiorys.
Jachu napisał/a:
Bohatera? Prądem?

Bohaterowie umierają.
utrivv - 2015-07-30, 22:38
:
Dlaczego ogórek? //mysli
Stary Ork - 2015-07-30, 23:20
:
Z powodu.
MrSpellu - 2015-07-31, 13:23
:
Czym zmyć niezmywalny marker z sutków?
Fidel-F2 - 2015-07-31, 13:32
:
po co?
MrSpellu - 2015-07-31, 13:41
:
By był zmyty.
Fidel-F2 - 2015-07-31, 13:48
:
wiem, pytałem po co miałby być zmyty
MrSpellu - 2015-07-31, 14:01
:
By go nie było --_-
utrivv - 2015-07-31, 14:24
:
Podobno zmywacz do paznokci ale nie będę sprawdzał czy to naprawdę działa
MrSpellu - 2015-07-31, 16:18
:
Czyli aceton. Hmm //mysli

To inne pytanie. Bo widzicie, mam dylemat straszny. I wkurw jednoczesny. Otóż matka mojej sąsiadki, która jest jednocześnie psiapsiółką matki mojej bratowej, żaliła się tej drugiej, że jestem niekulturalnym chamem. Bo nie mówię jej dzień dobry. Choć się znamy. A znamy się stąd, że była moją nauczycielką i nienawidzę jej z szczerego serca. Bo to głupia i fałszywa pinda jest. No i temu, że chodzę w samych gaciach po ogrodzie. Dodam, że moim własnym ogrodzie. Matka bratowej powtórzyła to bratu i bratowej, a oni oczywiście powtórzyli to mojemu ojcu. I dziś miałem wykład podszyty hipokryzją, że to tak niekulturalnie z tymi gaciami. A ja na to, że ojciec jest hipokrytą, bo odkąd pamiętam, to paradował w domu i ogrodzie w samych kąpielówkach. A on na to, że jest różnica między paradowaniem w gaciach, a paradowaniem w kąpielówkach. Idę w zaparte, że różnicy nie ma, bo technicznie wychodzi na to samo.

Pierwsze pytanie brzmi - kto ma rację?

Drugie pytanie brzmi - co jest lepszym pomysłem? Przy okazji podejść do tej wrednej baby (w samych gaciach! albo w kąpielówkach stringach!) i powiedzieć jej, że obgadywanie ludzi jest niekulturalne i generalnie uświadomić jej, że jest to miecz obosieczny... czy też może podejść i przywalić jej w łeb gazrurką?
Tomasz - 2015-07-31, 16:34
:
Załóż slipki kąpielówki i idź powiedzieć dzień dobry.
A jak pytasz kto ma rację, to zawsze ja mam.
MrSpellu - 2015-07-31, 16:43
:
Tomasz napisał/a:
Załóż slipki kąpielówki i idź powiedzieć dzień dobry.


A w czymś takim?


Beata - 2015-07-31, 16:50
:
A co Cię obchodzi opinia "głupiej i fałszywej pindy"? Kandydujesz do parlamentu? Odpuść sobie wkurw, nie warto. A jeśli okazja się nadarzy (ale tylko wtedy, sam jej nie szukaj) i będziesz w bieliźnie paradował po ogrodzie (oczywiście, całkowitym przypadkiem), przywitaj się bardzo grzecznie i zapytaj, czy czasem Twoich kąpielówek nie zwiało do jej ogródka.
MrSpellu - 2015-07-31, 16:57
:
Beata napisał/a:
A co Cię obchodzi opinia "głupiej i fałszywej pindy"?


Otóż to mnie obchodzi, że przez taką GiFP wysłuchuję kazania jak mam się zachowywać w moim własnym ogródku --_-

Beata napisał/a:
i będziesz w bieliźnie paradował po ogrodzie (oczywiście, całkowitym przypadkiem)


Nie przypadkiem, tylko zawsze kiedy temperatura wynosi przynajmniej 24 stopnie na plusie --_- Nie będę się dla niej rozbierał przy 16 --_-
Beata - 2015-07-31, 17:03
:
Pfff... świeżo po operacji będąc, przyoblekłam się w stary, koszmarnie rozciągnięty dres (tylko on mnie nie uciskał) i udałam się krokiem promenadowym przez osiedle do kiosku po papierosy. Wiesz, ilu uwag musiałam wysłuchać? I to na dwa tematy: ubranka, w jakim demonstruję się w miejscu publicznym oraz zgubnego nałogu, którego - jak się okazuje - mi przy okazji nie wycięli.
mad5killz - 2015-07-31, 17:06
:
MrSpellu napisał/a:
To inne pytanie. Bo widzicie, mam dylemat straszny. I wkurw jednoczesny. Otóż matka mojej sąsiadki, która jest jednocześnie psiapsiółką matki mojej bratowej, żaliła się tej drugiej, że jestem niekulturalnym chamem. Bo nie mówię jej dzień dobry. Choć się znamy. A znamy się stąd, że była moją nauczycielką i nienawidzę jej z szczerego serca. Bo to głupia i fałszywa pinda jest. No i temu, że chodzę w samych gaciach po ogrodzie. Dodam, że moim własnym ogrodzie. Matka bratowej powtórzyła to bratu i bratowej, a oni oczywiście powtórzyli to mojemu ojcu. I dziś miałem wykład podszyty hipokryzją, że to tak niekulturalnie z tymi gaciami. A ja na to, że ojciec jest hipokrytą, bo odkąd pamiętam, to paradował w domu i ogrodzie w samych kąpielówkach. A on na to, że jest różnica między paradowaniem w gaciach, a paradowaniem w kąpielówkach. Idę w zaparte, że różnicy nie ma, bo technicznie wychodzi na to samo.

Pierwsze pytanie brzmi - kto ma rację?

Ot problemy "pierwszego świata". :D
Mogę przepisać różne fajne specyfiki dla obu stron?

"Dzień dobry" i majty jakie nosicie przestaną mieć znaczenie.
Za to usłyszycie krzyk trawy, którą gniotą Wasze stopy! :D
MrSpellu - 2015-07-31, 18:15
:
Beata napisał/a:
Pfff... świeżo po operacji będąc, przyoblekłam się w stary, koszmarnie rozciągnięty dres (tylko on mnie nie uciskał) i udałam się krokiem promenadowym przez osiedle do kiosku po papierosy. Wiesz, ilu uwag musiałam wysłuchać? I to na dwa tematy: ubranka, w jakim demonstruję się w miejscu publicznym oraz zgubnego nałogu, którego - jak się okazuje - mi przy okazji nie wycięli.

Widzisz, jakbym polazł w samych slipach do sklepu sam bym uznał, że to trochę jest przegięcie. Ale dres to normalka. Co do fajków, to bym zmilczał (bo to nie moja sprawa), ale też nie ukrywam, że odkąd zostałem rodzicem, to zdecydowanie obniżyła mi się tolerancja dla palaczy :)

mad5killz napisał/a:
"Dzień dobry" i majty jakie nosicie przestaną mieć znaczenie.
Za to usłyszycie krzyk trawy, którą gniotą Wasze stopy! :D

Piguły? 30 minut na przepełnionym placu zabaw zapewnia bardzo podobne wrażenia --_-
toto - 2015-07-31, 18:25
:
Czy żelki śnią o kwaśnym nadzieniu?
mad5killz - 2015-07-31, 18:31
:
MrSpellu napisał/a:
Piguły? 30 minut na przepełnionym placu zabaw zapewnia bardzo podobne wrażenia --_-

Ooo widać, że jeszcze nie otrzymałeś ode mnie kwitu do apteki. (:
Instynkt rodzicielski, troska o potomstwo, a może małżonka siadająca na klate gdy śpisz? (dosłownie)
Stary zapomnij, tak bardzo, że nawet żona Ci nie przypomni. Piasek Ibizy pod stopami na placu zabaw na Kabatach.

Dziwię się sobie, że mając dostęp do wszystkiego, moja teściowa nie przybija jeszcze widelcem kanapek do ściany...
utrivv - 2015-07-31, 18:33
:
toto napisał/a:
Czy żelki śnią o kwaśnym nadzieniu?
Na to pytanie odpowiedź znalazł Pierre de Fermat, zapisał sobie nawet na marginesie dziennika:
Cytat:
znalazłem zaiste zadziwiające rozwiązanie tego zagadnienia. Niestety, atakuje mnie wściekły niedźwie
tu napis staje się nieczytelny
Beata - 2015-07-31, 18:36
:
MrSpellu napisał/a:
Widzisz, jakbym polazł w samych slipach do sklepu sam bym uznał, że to trochę jest przegięcie. Ale dres to normalka. Co do fajków, to bym zmilczał (bo to nie moja sprawa), ale też nie ukrywam, że odkąd zostałem rodzicem, to zdecydowanie obniżyła mi się tolerancja dla palaczy :)

Chyba tracimy z oczu główny problem. Jak myślisz, skąd się moi dowiedzieli? :>
Fidel-F2 - 2015-07-31, 18:47
:
toto napisał/a:
Czy żelki śnią o kwaśnym nadzieniu?
poprawne pytanie powinno brzmieć "Czy żelki śnią o kwasie na dzieniu?
toto - 2015-07-31, 18:53
:

MrSpellu - 2015-07-31, 19:19
:
Beata napisał/a:
MrSpellu napisał/a:
Widzisz, jakbym polazł w samych slipach do sklepu sam bym uznał, że to trochę jest przegięcie. Ale dres to normalka. Co do fajków, to bym zmilczał (bo to nie moja sprawa), ale też nie ukrywam, że odkąd zostałem rodzicem, to zdecydowanie obniżyła mi się tolerancja dla palaczy :)

Chyba tracimy z oczu główny problem. Jak myślisz, skąd się moi dowiedzieli? :>


A... no tak. Faktycznie :-P

mad5killz napisał/a:
MrSpellu napisał/a:
Piguły? 30 minut na przepełnionym placu zabaw zapewnia bardzo podobne wrażenia --_-

Ooo widać, że jeszcze nie otrzymałeś ode mnie kwitu do apteki. (:
Instynkt rodzicielski, troska o potomstwo, a może małżonka siadająca na klate gdy śpisz? (dosłownie)
Stary zapomnij, tak bardzo, że nawet żona Ci nie przypomni. Piasek Ibizy pod stopami na placu zabaw na Kabatach.

Dziwię się sobie, że mając dostęp do wszystkiego, moja teściowa nie przybija jeszcze widelcem kanapek do ściany...


a a a a a a a a a on, dzwoni do mnie - proponuje narkotyki... //muzyka
toto - 2015-08-02, 20:12
:
Czy katolik łamie post jedząc koszerne mięso w piątek?
mad5killz - 2015-08-02, 20:30
:
Łamanie postu jest zależne od wkurwienia żony po myciu koszernych garnków.
Albo myje je w piątek i nie łamiesz, albo czekają do niedzieli i idziesz do świątyni o 12:00.
toto - 2015-08-02, 20:44
:
To powiedz mi jeszcze czy ryż jest ryży?
mad5killz - 2015-08-02, 20:46
:
Nie.
toto - 2015-08-02, 20:57
:
Dlaczego ludzie piją kawę z mlekiem?
Jander - 2015-08-02, 21:12
:
Bo nie mają nietolerancji laktozy albo nie wiedzą, że mają.
utrivv - 2015-08-02, 21:35
:
Łódź?
Asuryan - 2015-08-02, 22:25
:
No przecież że nie Sosnowiec :P
Jachu - 2015-08-03, 06:32
:
A to w Łodzi nie mieszkają ludzie wysiedleni z Sosnowca? O_o
Tixon - 2015-08-03, 14:59
:
O co chodzi z tymi dowcipami o Sosnowcu? :roll:
Stary Ork - 2015-08-03, 15:25
:
To nie dowcipy, to fakty. Tix, wiesz że Sosnowiec siedemnaście razy z rzędu zdobywał Mistrzostwo Polski Miast w Niestosowaniu Się Do Zaleceń Sanepidu w kategorii open?
mad5killz - 2015-08-03, 15:44
:
Sosnowiec jest jak gimbus, Rosja i jewgienij. To nie konkretna rzecz, to stan umysłu.
Jachu - 2015-08-03, 15:50
:
mad5killz wygrałeś internety //spell
Stary Ork - 2015-08-03, 16:35
:
To nie tak. Sosnowiec był kiedyś normalnym miastem, ale jego mieszkańcy rozgniewali Jehowę, za co ukarał ich deszczem ciepłej wódki i zimnego bigosu.
MrSpellu - 2015-08-03, 17:04
:
Stary Ork napisał/a:
To nie dowcipy, to fakty. Tix, wiesz że Sosnowiec siedemnaście razy z rzędu zdobywał Mistrzostwo Polski Miast w Niestosowaniu Się Do Zaleceń Sanepidu w kategorii open?


A to nie były Mysłowice?
Fidel-F2 - 2015-08-03, 17:08
:
to się zasadniczo tyczy całego Górnego Ślaska
Jachu - 2015-08-03, 17:24
:
Zaraz ci powiedzą, że Sosnowiec nie leży na Śląsku, a w Zagłębiu Dąbrowskim :)
Stary Ork - 2015-08-03, 17:24
:
Jaaa mmmm chyba ściebie.
toto - 2015-08-03, 19:43
:
Czy biegnąc do tyłu mogę cofnąć czas?
Stary Ork - 2015-08-03, 19:54
:
A w trakcie biegu Twój pies przesuwa się ku czerwieni czy fioletowi?
toto - 2015-08-03, 20:15
:
Pies znika. Czy wciąż jestem Polakiem?
Asuryan - 2015-08-03, 20:24
:
Jachu napisał/a:
A to w Łodzi nie mieszkają ludzie wysiedleni z Sosnowca? O_o

Nie, to w Sosnowcu mieszkają ludzie wysiedleni z Łodzi, Wałbrzycha, Szczecina, etc :P
Trojan - 2015-08-03, 20:24
:
Hopla na punkcie Sosnowca mają Ci z Górnego Śląska - poza nimi ( i zagłębiakami ) nikt tego nie zrozumie....
Stary Ork - 2015-08-03, 22:09
:
Bo tak naprawdę jest na Górnym Śląsku taka straszna zawiść, że w Zagłębiu mieli cara, zapijali bliny czajem z samowara, nie myli zębów i mogli w niedzielę chodzić w tym samym ubraniu co w tygodniu.
MrSpellu - 2015-08-03, 22:18
:
Ale za to w szabas trzeba było się ładnie ubrać --_-
utrivv - 2015-08-04, 07:05
:
toto napisał/a:
Pies znika.
To jesteśmy w domu. Pies zniknął czyli przyspieszyłeś czas o minutę, dla cofnięcia się w czasie musisz nazwać psa Pluto by uzyskał moc 1.21 gigawata.

Mam tu jeszcze napisane sprawdzić czy nie ksiądz... //mysli
Romulus - 2015-08-04, 17:00
:
Poważne pytanie:

Czy wywalić ten temat w niebyt? Bo nawet tak ogólnie spamerskiego tematu nie trzymacie się w ogóle.

Pytanie "Czy wywalić w niebyt moderatora?" (lub podobne) będą kasowane bez powiadamiania :)
Fidel-F2 - 2015-08-04, 17:17
:
Romulus, przeginasz
toto - 2015-08-04, 17:19
:
Czy tak postąpiłby Jezus?
Trojan - 2015-08-04, 17:22
:
Albo Mahomet?
Fidel-F2 - 2015-08-04, 17:36
:
albo ja?
Romulus - 2015-08-04, 17:59
:
To może zlikwidujmy szałta? Skoro forum się w niego zamienia? <kolejne pytanie nie na temat>
Fidel-F2 - 2015-08-04, 18:12
:
a może poszli do lasu?
Jachu - 2015-08-04, 18:14
:
Spamerska rozmowa na temat spamu... Koniec świata. Brakuje tylko ASXa --_-
Beata - 2015-08-04, 18:17
:
Romulusie, czy wiesz jak trudno w niebycie coś znaleźć? A tu proszę, jak na dłoni. :mrgreen:

Romulus napisał/a:
To może zlikwidujmy szałta?

W życiu! Szałt "czyści się" sam, po co mu pomagać? //backoff
toto - 2015-08-04, 18:20
:
To może zlikwidujmy forum? Problem z głowy.
Jachu - 2015-08-04, 18:37
:
Nie podsuwaj takich pomysłów --_-
toto - 2015-08-04, 18:42
:
Chyba jako jedyny trzymam się tematu.

Czy ban leczy kaca?
Trojan - 2015-08-04, 20:35
:
Moralnego
MadMill - 2015-08-04, 20:41
:
toto napisał/a:
Czy ban leczy kaca?

Trzeba spytać doświadczony, ale jak?
Stary Ork - 2015-08-07, 21:37
:
Rebe, ty mnie powiedz, czy kiedy ja wetknę mojej Salcie palec w dupę, to ona będzie miała palec w dupie czy ja?
Jachu - 2015-08-07, 21:44
:
Stary Ork napisał/a:
Rebe, ty mnie powiedz, czy kiedy ja wetknę mojej Salcie palec w dupę, to ona będzie miała palec w dupie czy ja?
:DDD
mad5killz - 2015-08-07, 21:55
:
Pomóżcie mi, bo to klasyk, a w głowie pusto. --_-
Czyje to i jaki tytuł - muzyka w tle.
Potrzebne na niedzielę, zdążycie? :D

https://instagram.com/p/6F9BvOhN1_OuT_z_F0KWTRGsNg80oG9hpEMZ00/
Tixon - 2015-08-07, 22:07
:
Strona niedostępna.
mad5killz - 2015-08-07, 22:09
:
No tak, trzeba obserwować. --_-
Edit: A jednak nie, usunęli...
Stary Ork - 2015-08-11, 20:38
:
Skoro żywi się martwią, to czy martwi się żywią?
martva - 2015-08-11, 20:55
:
Pasjami.
toto - 2015-08-12, 18:15
:
Czy prawak krzyczący jebać pedałów dokonuje coming outu?
toto - 2015-08-18, 21:12
:
Czy ebooki są koszerne?
Fidel-F2 - 2015-08-18, 21:18
:
zależy od składu, no i muszą być bez kleksów
utrivv - 2015-08-19, 08:41
:
Koszerne jest wszystko o ile ma certyfikat Naczelnego Rabina Polski, pamiętaj też o zasadzie:
Zaratustra napisał/a:
Wszystko można co nie można, byle z wolna i ostrożna

Stary Ork - 2015-08-24, 19:35
:
Czy członkostwo to elegantsza i towarzysko akceptowalna odmiana chujostwa? //mysli
toto - 2015-08-24, 19:48
:
Czy z partii Korwin można wylecieć dyscyplinarnie za korzystanie z lewoskrętu?
You Know My Name - 2015-08-31, 22:11
:
Czy następny będzie "Pakt Wałęsa - Mandela"?
Stary Ork - 2015-08-31, 22:25
:
Nope, następny będzie "Pakt Imperator-Horus" //mysli
You Know My Name - 2015-08-31, 22:30
:
A nie: Reksio - Coralgol?
toto - 2015-08-31, 22:31
:
Czy za teorię "Parówki - kapitał w XXI w" Korwin dostanie Nobla?
toto - 2015-10-09, 20:16
:
Czy publiczne przyznanie się do słyszenia głosów jest najlepszą rekomendacją na stanowisko ministra?
Stary Ork - 2015-10-09, 20:22
:
Nie musisz być wariatem, żeby u nas pracować - ale to pomaga! //mysli
toto - 2015-10-11, 15:51
:
Czy jedzenie zrazów to polityczna deklaracja?
Stary Ork - 2015-10-11, 15:54
:
Nie, ale podwawelska jest politycznie podejrzana.
MrSpellu - 2015-10-11, 20:59
:
Zwłaszcza zapijana zimnym Lechem.
toto - 2015-10-11, 21:40
:
Trzeba kogoś mocno nie lubić, żeby kazać mu pić to piwo.
MrSpellu - 2015-10-11, 21:59
:
Zgadzam się.
Stary Ork - 2015-10-11, 22:50
:
"Piwo" to zbyt mocne słowo.
MrSpellu - 2015-10-11, 23:36
:
Też się zgadzam.
Trojan - 2015-10-12, 09:22
:
Stary Ork napisał/a:
"Piwo" to zbyt mocne słowo.



to chyba nie piłeś Tyskiego z kija ... :)
MrSpellu - 2015-10-12, 11:08
:
Trojan napisał/a:
Stary Ork napisał/a:
"Piwo" to zbyt mocne słowo.



to chyba nie piłeś Tyskiego z kija ... :)


Pudło. Spójrz na rubrykę "skąd:".
Fidel-F2 - 2015-10-12, 11:44
:
Żaden z was nie pił EB
Stary Ork - 2015-10-12, 11:45
:
Trojan napisał/a:
Stary Ork napisał/a:
"Piwo" to zbyt mocne słowo.



to chyba nie piłeś Tyskiego z kija ... :)


Nadal uważam że Lech jest żenująco słaby, nawet w porównaniu z tyskaczem.
Trojan - 2015-10-12, 11:53
:
MrSpellu napisał/a:
Trojan napisał/a:
Stary Ork napisał/a:
"Piwo" to zbyt mocne słowo.



to chyba nie piłeś Tyskiego z kija ... :)


Pudło. Spójrz na rubrykę "skąd:".


wiem, widziałem, wiem gdzie jest SinTychy, byłem nieraz - stąd był " :) "

Fidel-F2 napisał/a:
Żaden z was nie pił EB


butelkowego nieraz nie dwa - choć wolałem w tamtych czasach 10,5
adamo0 - 2015-10-12, 11:57
:
EB chyba wznowiło produkcję. W sensie piwo tej marki jest w sklepach.
Trojan - 2015-10-12, 12:02
:
adamo0 napisał/a:
EB chyba wznowiło produkcję. W sensie piwo tej marki jest w sklepach.


taa, dawno juz reklama się pojawiła - ale w sprzedaży obaczyłem niedawno, w Biedrze
utrivv - 2015-10-12, 12:32
:
Gdybyście na bezludną wyspę mogli zabrać tylko jeden rodzaj żelków to co byście wybrali?
Trojan - 2015-10-12, 12:58
:
o smaku parówkowej
MrSpellu - 2015-10-12, 13:45
:
Żelki Czarne Frugo.
Stary Ork - 2015-11-12, 16:56
:
Czemu najpopularniejszym programem telewizyjnym w Czarnobylu jest Rolnik szuka Zony?
toto - 2015-11-12, 18:00
:
Czy na następny szczyt UE prezydent znowu wyśle Ewę Kopacz?
utrivv - 2015-11-13, 06:51
:
Ależ nie, rząd powoła specjalnego ministra spraw małoważnych i jego będą posyłać.
MadMill - 2015-11-13, 08:16
:
Minister nie może jechać na szczyt, tylko premier albo prezydent.

...ale chyba nigdzie nie jest napisane że musi być aktualny //mysli
MrSpellu - 2015-11-13, 09:27
:
Niech wyślą specjalistę od szczytowania.
You Know My Name - 2015-12-12, 22:23
:
Ale jak się we Wrocku okazało specjalistów od szczytowania trzeba importować z Czech...
bio - 2016-02-23, 21:03
:
Dlaczego w necie nie znalazłem hasła sztyftowiec? Wygląda na to, że stara gwardia wymiera, albo doznaje demencji. Obok procy i łuku główna broń dzieciństwa miotająca za sprawą energii mechanicznej. Wyższym stopniem były śruby i szprychy miotające za sprawą chemicznej mocy. Ktoś wie, jak się robiło ze śrubami?
Fidel-F2 - 2016-02-23, 21:09
:
bio napisał/a:

Dlaczego w necie nie znalazłem hasła sztyftowiec?
hmmm... bo taki wyraz nie istnieje?
bio - 2016-02-23, 21:16
:
Być może już nie istnieje. Bo, że istniał - to fakt nad faktami. Nie wiem, czy czasem Adam Słodowy nie instruował, jak się go konstruuje? Kolejny przyczynek do tego, że nie istnieje to, czego nie ma w necie.
Stary Ork - 2016-02-23, 21:59
:
bio napisał/a:
Dlaczego w necie nie znalazłem hasła sztyftowiec? Wygląda na to, że stara gwardia wymiera, albo doznaje demencji. Obok procy i łuku główna broń dzieciństwa miotająca za sprawą energii mechanicznej. Wyższym stopniem były śruby i szprychy miotające za sprawą chemicznej mocy. Ktoś wie, jak się robiło ze śrubami?


Myśmy robili bomby z karbidu, ale one akurat nic nie miotały, smuteczek. I mieliśmy dmuchawki ma jarzębinę z kijów do firan, z 20 metrów można było wybić oko.
Fidel-F2 - 2016-02-24, 01:01
:
Być może nigdy nie istniał?
bio - 2016-07-04, 15:37
:
DLACZEGO? Najgłupsze z pytań. BO TAK. Jedyna odpowiedź. I nadal nic nie wiem.
utrivv - 2016-07-05, 10:56
:
42
MORT - 2016-07-05, 13:28
:
1/137
utrivv - 2016-07-05, 13:44
:
MORT napisał/a:
1/137

Moja ulubiona liczba :)
Podobno jednak już nie jest taka ładna? Wiesz coś o tym?
MORT - 2016-07-05, 13:48
:
O ile się orientuję, od samego początku to było tylko przybliżenie. A coś się ostatnio jeszcze zmieniło? A, not tak, temat do durnych pytań.
utrivv - 2016-07-05, 14:49
:
Nawet Wiki podaje:
Cytat:
Badania prowadzone w akceleratorze LEP wskazują, że przy wysokich energiach efektywna stała struktury subtelnej zwiększa się z ok. 1/137 w dużej odległości do ok. 1/128 w odległości odpowiadającej energii równej masie cząstki Z

Ale ja to na pewno gdzieś czytałem że ta stała jednak nie jest taka stała
MORT - 2016-07-05, 16:54
:
Cytat:
Efekt ten wywołany jest przez ekranowanie ładunku przez próżnię.

Ale tego już nie skopiowałeś z wiki.


Cytat:
Ale ja to na pewno gdzieś czytałem że ta stała jednak nie jest taka stała
.
Pamiętam, że też czytałem o takiej możliwości, ale dotyczyło to chyba niewielkich zmian w skali historii wszechświata. I wyniki mieli chyba wciąż w granicach błędu, więc i pewności żadnej...
bio - 2016-07-05, 19:57
:
Jaki jest związek między odległością, a masą/energią? I czy ekranowanie przez próżnię tyczy tylko odległości, czy wynika z jakiejś jej struktury?
Fidel-F2 - 2016-07-05, 20:32
:
Tak
bio - 2017-02-01, 18:51
:
Dlaczego Ukrainiec złapany przez siły specjalne policji na jednym z podwarszawskich targowisk na handlu podróbkami Lego sztuk 200 jest tematem istotniejszym niż to dlaczego Kasy S. sprzedają swe długi firmom siostrom windykacyjnym i wyprowadzają piniondz za granicę? Mnie ciekawi, czy te podróbki są równie dobre jak oryginały skoro kosztują 2-3 razy tyle co oryginały. Pewnie tak. Bo koszmarnie drogie plastikowe części są drogie na zasadzie chorej umowy.Jestem pod wrażeniem fachowości patrolu policyjnego, który potrafi oszacować cenę klocków jako zaniżoną. Tak podano w wiadomości: uwagę policjantów zwróciła dwu-trzykrotnie niższa cena zestawów klocków.
Stary Ork - 2017-02-01, 20:55
:
Myślę że każdy kto ma dziecko w odpowiednim wieku wyznaje się w cenach.
goldsun - 2017-02-01, 21:19
:
bio napisał/a:
Dlaczego Ukrainiec złapany przez siły specjalne policji na jednym z podwarszawskich targowisk na handlu podróbkami Lego sztuk 200 jest tematem istotniejszym niż to dlaczego Kasy S. sprzedają swe długi firmom siostrom windykacyjnym i wyprowadzają piniondz za granicę? Mnie ciekawi, czy te podróbki są równie dobre jak oryginały skoro kosztują 2-3 razy tyle co oryginały. Pewnie tak. Bo koszmarnie drogie plastikowe części są drogie na zasadzie chorej umowy.Jestem pod wrażeniem fachowości patrolu policyjnego, który potrafi oszacować cenę klocków jako zaniżoną. Tak podano w wiadomości: uwagę policjantów zwróciła dwu-trzykrotnie niższa cena zestawów klocków.


:-) Trafiłeś w temat w którym trochę siedzę. :-)
1. Mogło być tak, że wspomniani policjanci też siedzą w temacie klocków Lego i ich podróbek i po prostu zareagowali z przyzwyczajenia. Mnie się zdarzyło napisać grzeczny (nieanonimowy) donos do lego Polska, jak zobaczyłem, że sprzedają podróbki Lego, ale z logiem Lego.
Bo w gruncie rzeczy - wspomnianemu Ukraińcowi jak najbardziej wolno handlować podróbkami, o ile mówi że to są podróbki (albo mówi, że to są klocki firmy X, które pasują do Lego).
2. Możliwe, że Lego Polska zrobiło samo donos na policję, bo jakiś rok temu TLG rozpoczęło wojnę z podróbkami (przy okazji waląc obuchem sporo niewinnych partnerów i klubów, tzw. LUGów). Wydali wojnę na ich macierzystym terenie, czyli w Chinach, włócząc się po chińskich sądach. Mimo, że w Chinach na walce z podróbkami poległo już sporo firm. Tylko, że oni mogą walczyć z producentami, a mniej z handlarzami (a przynajmniej nie mam przekonania, że mogą w taki sposób walczyć z handlarzami nie mając jakiegokolwiek nakazu, ani nawet oskarżenia?)
To trochę jak z BSA - nie będą ścigać każdego pirackiego oprogramowania, a tylko te, których firmy się na BSA "zrzucają". :-)
3. Lego może walczyć z podróbkami zestawów, ale nie z zestawami zaprojektowanymi przez samych chińczyków.
czyli - jeśli były to zestawy/figurki wprost skopiowane z takich samych jakie ma Lego - to mogą z tym walczyć. Ale już z zestawami "własnymi" nie ma mowy. Pytanie: co to znaczy w tym wypadku "podróbka"?

A jako ciekawostka - chińczycy ostatnio wydali jako zestaw nie zestaw skopiowany od Lego, a tzw. MOC (My Own Creation) czyli model zbudowany przez ... fana w domu. :-)

I druga ciekawostka - są podróbki, które jakością niewiele ustępują Lego. Zwłaszcza od kiedy Lego otworzyło fabrykę w Chinach i jakość bardzo konkretnych klocków/części do minifigów od Lego też spadła.

Ewentualna trzecia ciekawostka - sporą część ceny zestawów Lego potrafi zrobić cena licencji. Np. na Batmana, Star Warsy, czy niedawny Jurassic World (który od razu był porównywany do wcześniejszego Lego Dino i różnica w cenie za podobne zestawy była porażająca, rzędu 40%!).
Fidel-F2 - 2017-02-02, 12:34
:
Cytat:
Bo w gruncie rzeczy - wspomnianemu Ukraińcowi jak najbardziej wolno handlować podróbkami, o ile mówi że to są podróbki (albo mówi, że to są klocki firmy X, które pasują do Lego).
ale wiesz, że gadasz bzdury?
goldsun - 2017-02-02, 14:07
:
Fidel-F2 napisał/a:
Cytat:
Bo w gruncie rzeczy - wspomnianemu Ukraińcowi jak najbardziej wolno handlować podróbkami, o ile mówi że to są podróbki (albo mówi, że to są klocki firmy X, które pasują do Lego).
ale wiesz, że gadasz bzdury?


Zakładam, że chodzi ci o "o ile mówi że to są podróbki" co jest skrótem myślowym. :-)
Może handlować o ile nie próbuje wmówić, że to też są klocki Lego, czyli mówi, że to klocki innych firm. Oczywiście nie będzie używał słowa "podróbka". :-)
Fidel-F2 - 2017-02-02, 15:40
:
nie
goldsun - 2017-02-02, 16:31
:
Fidel-F2 napisał/a:
nie

Acha. No przy takich argumentach trudno mi nie uznać Twojej racji. :-)
Swoją drogą, to cieszę się, że udało mi się spowodować u Ciebie taki słowotok. ;-D
Fidel-F2 - 2017-02-02, 20:57
:
może ktoś ci wytłumaczy
utrivv - 2017-02-03, 06:57
:
Uwielbiam te wasze długie dyskusje, cięte riposty, bogactwo argumentów a to wszystko przy zachowaniu sejmowej wręcz grzeczności i życzliwości //aniolek
Fidel-F2 - 2017-02-03, 07:43
:
Na zdrowie
bio - 2017-02-07, 21:02
:
O co chodzi z takimi choćby ofertami jak : http://allegro.pl/bloodli...6699112667.html ? Pranie brudnych pieniędzy, czy jak?
Adeptus Gedeon - 2017-02-19, 16:44
:
Jaki należy zachować odstęp czasowy pomiędzy pisaniem postów, żeby nie były upierdliwe, męczące i nie były floodem, ewentualnie ile dziennie wolno ich napisać?
Stary Ork - 2017-02-19, 16:46
:
Jeśli tego nie rozumiesz to nikt Ci tego nie wytłumaczy.
Adeptus Gedeon - 2017-02-19, 16:50
:
OK, więc nie zrozumiem. Spoko, widocznie jestem upośledzony, to właśnie podejrzewałem. Dlatego pytam o konkretną odpowiedź, jak krowie na rowie - ile? Skoro najwyraźniej pojmujecie jakieś aspekty rzeczywistości, które są mi niedostępne, to zdaję się w tej kwestii na Wasz osąd i przyjmę go na wiarę, bez zrozumienia.
Stary Ork - 2017-02-19, 16:51
:
17 postów w góra sześciu wątkach.
Adeptus Gedeon - 2017-02-19, 16:52
:
Na dzień? Na godzinę? Na miesiąc?
Stary Ork - 2017-02-19, 16:53
:
Na dobę.
Fidel-F2 - 2017-02-19, 16:56
:
Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm... Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić... znaczy... marchew.
Stary Ork - 2017-02-19, 16:57
:
Fidel, +pisiont.
Adeptus Gedeon - 2017-02-19, 17:01
:
Ok, dzięki, to jeszcze bym prosił, żeby ktoś drugi to potwierdził. Nie dlatego, że nie akceptuję w tej kwestii Waszych standardów, po prostu cały ten koncept "pisanie za dużej ilości postów jest złe" jest dla mnie na tyle abstrakcyjny, że chcę się upewnić, czy mnie nie wkręcasz.
Trojan - 2017-02-19, 17:40
:
Fidel-F2 napisał/a:
Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi (...)


wczoraj w nocy była Misja... bodaj na jedynce, odświeżyłem
i zwróciłem uwagę że autor słów skryba/Otis
w najnowszej części jest już Asterixem

taki awans społeczny
Asuryan - 2017-02-19, 18:47
:
Adeptus Gedeon napisał/a:
OK, więc nie zrozumiem. Spoko, widocznie jestem upośledzony, to właśnie podejrzewałem. Dlatego pytam o konkretną odpowiedź, jak krowie na rowie - ile? Skoro najwyraźniej pojmujecie jakieś aspekty rzeczywistości, które są mi niedostępne, to zdaję się w tej kwestii na Wasz osąd i przyjmę go na wiarę, bez zrozumienia.

Tu nie chodzi o ilość, ale o jakość. Jak na razie jesteś na bardzo dobrej drodze do tego bym dał Ci ignora :D
Adeptus Gedeon - 2017-02-19, 18:59
:
To jest na przykład, co Ci nie pasuje względem jakości? Nie poprawię się, jeśli nie będę wiedział, co robię źle. (Choć obawiam się, że jeśli odpowiesz to w guście "No bo głosisz jakieś głupie poglądy, znaczy inne, niż moje", ale mam nadzieję, że się mylę).
utrivv - 2017-02-20, 07:35
:
Gedeon, weź liczbę postów Romulusa, naszego drogiego Moderaturusa podziel przez liczbę dni na forum, odejmując urlopy i będziesz miał mniej więcej jasność. Z moich obserwacji wynika że w dobrym tonie jest nie więcej niż 200 dziennie chyba że nie
Adeptus Gedeon - 2017-02-20, 11:32
:
@ utriv
Czyli 126 postów w ciągu kilku dni pozostaje w dobrym tonie ;)
utrivv - 2017-02-20, 12:51
:
Adeptus Gedeon napisał/a:
@ utriv
Czyli 126 postów w ciągu kilku dni pozostaje w dobrym tonie ;)

No jednak nie, Romkowi wypadło 5 na dzień więc niech będzie 6
Adeptus Gedeon - 2017-02-20, 13:04
:
No to jest rozbieżność, bo 17, a 6 to spora różnica. Jak będą dwa głosy za którąś opcją, to się dostosuję.
Romulus - 2017-02-20, 17:56
:
Dwa pińcet trzy dziewińcet - taki jest, według mnie, dzienny limit postów na użyszkodnika.
goldsun - 2017-02-25, 07:30
:
W sumie to ten post pasowałby chyba do lekko 4 innych kategorii, ale, że nie wiedziałem do której go wrzucić, to wrzucam, do ... całkiem innej. :-)

Czytam sobie "Hel 3" Grzędowicza.
Natrafiłem na stwierdzenie, opis "tła", który raczej spoilerem nie będzie, bo to tylko "tło", więc to w kilku zdaniach opiszę.
Właściciele domów z jakimś kawałkiem terenu, którzy nie uprawiają rolnictwa na tym terenie, dostali do zapłacenia jakiś horrendalny podatek. Z powodu "nie używania ziemi którą posiadają pod rolnictwo, czyli marnotrawienie jej" (tak to rozumiem). Jak podatku nie zapłacili, bo np. byli już emerytami, którzy wcześniej spłacili sobie domek, żeby mieć na "spokojną starość", to ich wywalili na bruk - konfiskując dom i teren jako zapłatę za ten podatek.
Czyli IMHO przykład działania prawa wstecz.
Natrafiłem dzisiaj rano po raz kolejny na temat zmian w prawie dotyczącym aptek (to już realnie). Zwłaszcza na zapis mówiący, że tylko osoba o wykształceniu farmaceutycznym może być właścicielem apteki. I, że to nie będzie działało od razu, ale jeśli aktualny właściciel umrze, to osoba z rodziny, która tą aptekę przejmie już pod to prawo podpadnie. Jeśli nie będzie mieć wykształcenia, to musi aptekę sprzedać (dyskutują tylko nad tym ile będzie mieć na to czasu).
I uderzyło mnie to, że to prawo i tekst Grzędowicza to praktycznie to samo!
Nagle się może okazać, że nieważne, że jakieś przykładowe małżeństwo całe życie spędziło razem. Mąż prowadził aptekę (był właścicielem, miał pracowników), żona zajmowała się całkiem czymś innym, bo ma inny zawód. Ładowali kasę, żeby biznes/apteka się rozkręciła itp. Jak mąż umrze, to żona usłyszy "wypi...laj, możesz co najwyżej tą aptekę sprzedać" (i już widzę, jak dostanie za taką aptekę sprzedawaną na szybko dobrą cenę).
Nie wiem, może w przypadku wspólnoty majątkowej małżeństw to jeszcze jakoś ujdzie. Ale w przypadku spadku takiej apteki na dzieci (których rodzice przecież w taką aptekę pewnie wsadzili sporo kasy), tą aptekę stracą, bo ktoś wymyślił, żeby zmienić prawo.

Nie piszę w kontekście idei, żeby zapanować nad aptekami (IMHO podejście, że to właściciel a nie tylko pracownicy, musi mieć wykształcenie jest IMHO jakieś poronione, ale nie o to mi chodzi).
Piszę w kontekście prawa, która zabierze coś, co ktoś wcześniej sam sobie wypracował. Po prostu "bo tak", bo "zmieniło się prawo".
Pytanie brzmi: dobrze to rozumiem, czy czegoś w kontekście "działania prawa" nie widzę w tym temacie?


Edit: nie poruszam tu tematu emerytur, bo mi się nawet nie chce.
Adeptus Gedeon - 2017-02-25, 11:21
:
To nie jest prawo działające wstecz. Prawo działające wstecz działałoby w ten sposób, że np. wprowadzamy karę za bycie właścicielem apteki bez wykształcenia farmaceutycznego, przy czym karzemy osoby, które były takimi właścicielami w okresie roku przed wejściem w życie ustawy. Tutaj jest działanie na przyszłość - od tego i tego momentu taka osoba nie może być właścicielem. Gdyby uznać to za działanie prawa wstecz, to jakiekolwiek zwiększenie/wprowadzenie wymagań do wykonywania określonego działania/wykonywania określonej działalności byłoby łamaniem lex retro non agit.
Co oczywiście nie oznacza, że prawo samo w sobie jest słuszne i że nie narusza interesów spadkobierców aptekarza - ale akurat zasady lex retro non agit raczej nie łamie (co nie znaczy, że TK by nie stwierdził, że łamie, gdyby do niego ta ustawa trafiła).

U Grzędowicza jest trochę co innego, bo jak rozumiem, właściciele ziemi zostali opodatkowani za okres nie uprawiania rolnictwa przed wprowadzeniem prawa.
Romulus - 2017-02-25, 15:54
:
Z tym lex retro non agit nie masz racji. Bo nie chodzi w nim tylko o karanie. Poza tym ten strasznie antyludzki, elitarny TK kiedyś uznał wyjątek od zasady, że prawo nie może działać wstecz. A mianowicie wtedy, kiedy przyznaje obywatelowi jakieś prawa, których wcześniej nie miał. Albo generalnie jest na korzyść obywateli, a nie przeciwko nim.

Ale to nie temat na taką dyskusję. :-P
bio - 2017-02-25, 17:29
:
Termometr za oknem pokazuje 3 stopnie Celsjusza. Niby słonko, ale wiatr piździ tak, ze zdmuchuje mi kaptur znad czapki, a czapkę zrywa z głowy. Kobiety od lat nastu po wiek przedmocherowy chodzą bez nakrycia głowy. Nie jest im zimno na dworze. Czemu zatem zawsze im jest zimno w domu? Czemu muszą opatulać się w sweterki i kocyki i zakładać gube skarpety i jeszcze chcą, by je przytulać celem ogrzania? Fiałkowski i Bielicki uświadomili mi jak powstał ludzki intelekt, ale tego fenomenu jeszcze nikt mi nie wyjaśnił. Ktoś wie?
Trojan - 2017-02-25, 17:57
:
u mnie w nocy 1:00-3:00 było biało , 12 godzin później ostały się jedynie nieliczne wilgotne plamy
bio - 2017-02-25, 18:26
:
Czyli nie wiesz.
Adeptus Gedeon - 2017-02-25, 18:40
:
@ Romulus
Cytat:
Z tym lex retro non agit nie masz racji. Bo nie chodzi w nim tylko o karanie.

Oczywiście, masz rację, że nie chodzi tylko karanie... Ale przecież tego nie napisałem. Po prostu podałem przykład prawnokarny, no bo przyznaję, był najłatwiejszy, ale nie twierdziłem, że istota "lex retro non agit" sprowadza się tylko do prawa karnego, tylko do tego, że przepis go łamiący działa wstecz, a nie (tylko) na przyszłość - dlatego NA PRZYKŁAD karanie za to, ze ktoś kiedyś był właścicielem apteki, zanim mu tego zakazano, łamie lex retro non agit (nie dlatego, że polega na karaniu, tylko dlatego, że działa wstecz), a odebranie od pewnego momentu na przyszłość prawa bycia właścicielem apteki nie łamie.
Zresztą, w tym samym poście wskazałem, że np nałożenie podatku wstecz (za okres sprzed wejście w życia ustawy nakładającej podatek) też byłoby działaniem prawa wstecz, a przecież podatek to nie kara. Chyba po raz kolejny przeczytałeś tylko początek posta.
No i w sumie - jak uważasz, w tym konkretnym przypadku, o którym pisze goldsun, dochodzi do złamania lex retro non agit, czy nie?

Cytat:
Poza tym ten strasznie antyludzki, elitarny TK kiedyś uznał wyjątek od zasady, że prawo nie może działać wstecz. A mianowicie wtedy, kiedy przyznaje obywatelowi jakieś prawa, których wcześniej nie miał. Albo generalnie jest na korzyść obywateli, a nie przeciwko nim.

A kto pisał o "strasznie antyludzkim, elitarnym TK"? Ja nie. Chodziło mi o dowolność w naciąganiu przepisów przez TK, co jest inną rzeczą.
Trojan - 2017-02-25, 18:47
:
bio napisał/a:
Czyli nie wiesz.


wiem
bio - 2017-02-25, 20:28
:
Pensa za prawdę.
Trojan - 2017-02-25, 20:34
:
problem z krążeniem ?
bio - 2017-02-25, 21:06
:
Zszedłeś na Mroczną Ścieżkę?
Trojan - 2017-02-25, 22:11
:
tylko do Otchłani
Sabetha - 2017-02-26, 09:40
:
Bio, bo na dworze ogrzewają nas męskie spojrzenia, a w domu nie :P
Fidel-F2 - 2017-02-26, 11:17
:
Sabetha, trzeba sobie jakiegoś do domu wziąć.
Sabetha - 2017-02-26, 11:51
:
Mnie ta zasada nie dotyczy, jest mi zimno zawsze, gdy temperatura spada poniżej dwudziestu stopni, bez względu na to, czy ktoś patrzy czy nie :-)
martva - 2017-02-28, 15:51
:
Mhm. Odkąd wiem gdzie mam zatoki, wkładam czapkę jeśli tylko mam delikatne podejrzenie że może mi zmarznąć głowa. Odkąd miałam pierwsze zapalenie przydatków, ciepłość jest ważniejsza od estetyki. W domu jestem opatulona gdyż też jest mi zimno. Najzabawniej jest latem przy solidnych upałach, kiedy to potrafię sobie siedzieć w pracowni i marznąć w bose stopy bo tylko +21.
Stary Ork - 2017-02-28, 16:08
:
martva napisał/a:
Najzabawniej jest latem przy solidnych upałach, kiedy to potrafię sobie siedzieć w pracowni i marznąć


Musisz mi sprzedać ten patent //orc
martva - 2017-02-28, 20:14
:
Na zewnątrz jest +35, w pracowni przy otwartych oknach +21. Nie wiem jak ona to robi. Ale jak na zewnątrz jest -15 to w niej potrafi być +12 (przy zamkniętych oknach, żeby nie było).
bio - 2017-02-28, 21:55
:
Lekarze czasem coś mogą pomóc.
A tak naprawdę, to czemu nigdzie nie można ostatnio kupić i nawet popatrzeć na grapefjuty zielone? Jedyne dobre. Skąd przybywały, a już nie?
Marta, na osobnicze odczucie ciepła jest dobre zażycie cyjanku. Rozprzęga coś w cytochromach. Lubię cytochromy, bo podkreślają mięsny smak mięsa. A ocieplają co prawda na krótką metę, ale jak bardzo się chce, to hop!
goldsun - 2017-03-15, 19:09
:
Pytanie, a nie jestem Tolkienistą ...
Czy/jaką inspiracją dla bitwy o Helmowy Jar dla Tolkiena/Jacksona była Bitwa pod Wiedniem?
MrSpellu - 2017-03-15, 21:36
:
A gdzie to wygrzebałeś?
goldsun - 2017-03-16, 06:04
:
MrSpellu napisał/a:
A gdzie to wygrzebałeś?

Nie wygrzebałem.
Słuchałem sobie tego
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=eWkrQQly6xU[/youtube]
I mnie kopnęła przede wszystkim ta "szarża husarii z góry".
A potem się zacząłem zastanawiać i zauważać inne podobieństwa (wysadzanie muru podkopem, miasto oblężone od dłuższego czasu i "czekające na cud" ...). Nie mówię, że to są jakieś rzeczy które na pewno sugerują inspirację, chociaż jednak jakoś "tak mi się wydaje".
Kombinujemy powoli jakąś małą makietkę "historii alternatywnej bitwy pod Wiedniem" więc zaczynam "kopać w źródłach" i mi się zaczyna trochę to podobieństwo wykluwać.

Wrzuciłem w googla i znalazłem jedną dyskusję gdzie też się nad tym podobieństwem zastanawiali, więc chyba nie jedynemu mnie się tak skojarzyło.

Nie pamiętam jak wjechali Rohirrimowie z Gandalfem w książce, nie wiem czy tam też atakowali "z góry", więc zastanawiam się czy to bardziej podobieństwo u Tolkiena czy u Jacksona.
Fidel-F2 - 2017-03-16, 09:20
:
Bitew i oblężeń w historii było tyle, że o podobieństwa, mniejsze czy większe, nietrudno. Można by pewnie spory katalog podobnych stworzyć.
Trojan - 2017-03-16, 10:12
:
hmm,
tak alegoria do dziejów RON i jej królów
stary podtruwany Theoden i Grima Smoczy Język
w sam raz



goldsun - 2018-04-08, 20:50
:
http://rzeszow.tvp.pl/367...uzeum-okregowym
Czy jeżeli nasze, w tym moja praca wylądowały na TVP (nieważne że regionalna, ale jednak TVP) to mam się zacząć bać, wstydzić, czy coś innego? ;-p ;-)

P.S. Przynajmniej tyle dobrze, że obroniłem się rok temu przed prezesowaniem w stowarzyszeniu, więc mnie nie zagonili do wypowiadania się dodatkowo. ;-)
P.S.2. I czy mój model zostanie wycięty z tego filmiku w TVP, bo nie zauważyli, że "A" z "MOSKWA" demontuje i obraca w "V" - Wałęsa? ;-D
Beata - 2018-04-08, 21:34
:
Ty wywrotowcu jeden, Ty! :mrgreen: Gratulacje!
Niczego się musisz bać, nic nie zostanie wycięte. Pszesz wiadomo, że komunizm został obalony ostatecznie dopiero w 2015 roku, wcześniej to takie nieśmiałkowate próby były. //evil
ASX76 - 2018-04-08, 23:10
:
Jak komunizm mógł zostać obalony, skoro rządzi Lenin Kaczyński? //panda
Plejbek - 2018-11-10, 10:12
:
Wielce intrygujące zagadnienie znalezione dziś na FB:
Czy jeśli narysuję kutasa na czole śpiącego wampira, to nigdy się o tym nie dowie, bo nie zobaczy swojego odbicia w lustrze? Czy może zobaczy w lustrze kutasa unoszącego się w powietrzu na wysokości jego czoła?
utrivv - 2018-11-10, 11:18
:
Ważki temat do rozmyślań i dociekań, tzn twój czy ważki? //mysli
Stary Ork - 2018-11-10, 11:36
:
Plejbek napisał/a:
Wielce intrygujące zagadnienie znalezione dziś na FB:
Czy jeśli narysuję kutasa na czole śpiącego wampira, to nigdy się o tym nie dowie, bo nie zobaczy swojego odbicia w lustrze? Czy może zobaczy w lustrze kutasa unoszącego się w powietrzu na wysokości jego czoła?


Znacznie ważniejszym pytaniem jest: czemu napotkawszy śpiącego ssacza chcesz mu rysowac na czole męską anatomię? A nie, dajmy na to, damską? //mysli .
toto - 2018-11-10, 14:19
:
Ssawkę już ma, przyda mu się i sikawka. A że na czole? Nikt nie jest idealny.
Stary Ork - 2018-11-10, 14:24
:
Ja jestem --_-
Trojan - 2018-11-10, 15:02
:
Plejbek napisał/a:
Wielce intrygujące zagadnienie znalezione dziś na FB:
Czy jeśli narysuję kutasa na czole śpiącego wampira, to nigdy się o tym nie dowie, bo nie zobaczy swojego odbicia w lustrze? Czy może zobaczy w lustrze kutasa unoszącego się w powietrzu na wysokości jego czoła?


Bzdura. Jeżeli wampiur nosząc ubrania nie widzi się w lustrze (czyli nie widzi także rzeczy nie będących wampirem ) to tym bardziej nie będzie widział kutasa na czole.
toto - 2018-11-10, 15:07
:
A co, jeśli kutas na czole to ich znak rozpoznawczy?
bio - 2018-11-10, 20:50
:
Problem jest (sic!) wyssany z palca, bo wampiry są widoczne w lustrze. Z tą niewidzialnością to zabobon.
Fidel-F2 - 2018-11-11, 05:42
:
W tym temacie dobrze by było zapytać Zofię.
toto - 2018-11-11, 08:19
:
Ten wątek ciągnie się już zbyt długo.
Beata - 2018-11-11, 09:54
:
Ależ, ależ! Nie można przedwcześnie kończyć tak obiecująco zapowiadającej się dyskusji. //evil
Fidel-F2 - 2018-11-11, 14:25
:
Beata, umknął ci mały drobiazg. Wyciągnij wnioski.
Beata - 2018-11-11, 15:11
:
Czyj drobiazg mi umknął? :badgrin:
toto - 2018-11-11, 15:20
:
Powinnaś lepiej zgłębić temat.
Beata - 2018-11-11, 15:48
:
Powinnam? //evil
Stary Ork - 2018-11-11, 18:52
:
Fidel-F2 napisał/a:
W tym temacie dobrze by było zapytać Zofię.


Nie wiem czy jest au courant, po ostatnich wyborach wstała z kolan //mysli
Plejbek - 2018-11-11, 21:16
:
Stary Ork napisał/a:
Fidel-F2 napisał/a:
W tym temacie dobrze by było zapytać Zofię.


Nie wiem czy jest au courant, po ostatnich wyborach wstała z kolan //mysli


Koniec z przełykaniem dumy?
Fidel-F2 - 2018-11-11, 21:26
:
Zofia przełykała zawsze z uśmiechem. Choć bywało, że była to dobra mina do złej gry.
Stary Ork - 2018-11-12, 01:49
:
Podejrzewam że tym razem dla odmiany Zofia nabierze wody w usta.
Plejbek - 2018-11-30, 23:42
:
Dlaczego w amerykańskich filmach pogrzeby zawsze odbywają się w strugach deszczu i w środku lasu z czarnych parasoli, a jakieś 50 od grobu, zawsze ktoś się czai za drzewem bo mu głupio podejść bliżej?
Stary Ork - 2019-03-08, 10:37
:
Przeczytałem dziś że najlepiej zarabiać na tym, do czego ma się talent i predyspozycje. I w związku z tym mam pytanie: ktoś ma pomysł jak się dorobić na gubieniu długopisów? //panda
utrivv - 2019-03-08, 10:49
:
Stary Ork napisał/a:
Przeczytałem dziś że najlepiej zarabiać na tym, do czego ma się talent i predyspozycje. I w związku z tym mam pytanie: ktoś ma pomysł jak się dorobić na gubieniu długopisów? //panda
Podepnę się z moim talentem do gubienia skarpet a konkretnie rozskarpetowania par
Proponuję spółkę AI Blockchain Corp., Gubimy brzuchy, skarpety, długopisy, nad tym pierwszym jeszcze pracujemy)
Jachu - 2019-03-08, 10:59
:
utrivv - zakładaj firmę, bo chętnie skorzystam z usług... Chcę zgubić brzuch, próbuję zgubić brzuch i jakoś nie udaje mi się zgubić //utrivv
Stary Ork - 2019-03-08, 11:19
:
utrivv napisał/a:
Proponuję spółkę AI Blockchain Corp., Gubimy brzuchy, skarpety, długopisy, nad tym pierwszym jeszcze pracujemy)


Świat kocha tych co śmiało idą pod wiatr - wchodzę w to //orc
utrivv - 2019-03-08, 11:38
:
Jachu napisał/a:
utrivv - zakładaj firmę, bo chętnie skorzystam z usług... Chcę zgubić brzuch, próbuję zgubić brzuch i jakoś nie udaje mi się zgubić //utrivv
Nie o brzuch tu idzie ale o wyciągnięcie pieniędzy od inwestorów --_-
Tomasz - 2019-03-08, 11:39
:
Jachu napisał/a:
Chcę zgubić brzuch, próbuję zgubić brzuch i jakoś nie udaje mi się zgubić //utrivv

Zmień nastawienie. Nie gub, pokochaj.
Jachu - 2019-03-08, 11:54
:
utrivv napisał/a:
Nie o brzuch tu idzie ale o wyciągnięcie pieniędzy od inwestorów --_-
Sorki, urodziłem się wczoraj i nie ogarnąłem twoich niecnych zamiarów... //utrivv

Tomasz napisał/a:
Zmień nastawienie. Nie gub, pokochaj.
Pokochałem, ale serce choć sługa, to jednak nie wiadomo czy wytrzyma zbytnie obciążenie --_-
goldsun - 2019-03-08, 11:57
:
utrivv napisał/a:
Jachu napisał/a:
utrivv - zakładaj firmę, bo chętnie skorzystam z usług... Chcę zgubić brzuch, próbuję zgubić brzuch i jakoś nie udaje mi się zgubić //utrivv
Nie o brzuch tu idzie ale o wyciągnięcie pieniędzy od inwestorów --_-

Zostań bezrobotnym kandydatem na prezydenta ... ;->
https://natemat.pl/265971,kacper-plazynski-jako-bezrobotny-tlumaczy-sie-z-dofinansowania
chociaż pewnie musisz jeszcze wcześniej startować z komitetu odpowiedniej partii ...
utrivv - 2019-03-08, 12:22
:
goldsun, Wystarczy słówko Blockchain w nazwie a miliony płyną, inwestorzy kochają nowe technologie 8)
goldsun - 2019-03-08, 12:48
:
utrivv napisał/a:
goldsun, Wystarczy słówko Blockchain w nazwie a miliony płyną, inwestorzy kochają nowe technologie 8)

To jeszcze dodaj słówka: cloud, ewentualnie flex. ;->
Stary Ork - 2019-03-12, 19:51
:
Co ryba piła? //mysli
Beata - 2019-03-12, 20:06
:
A czy aby ważniejszą kwestią nie jest, co później ucięła? //evil
bio - 2019-03-14, 23:28
:
Najpierwiej zdębiałem. Ale zaraz trybiki mi się zaczęły obracać. To pytanie było dla logicznie myślącego proste. Ale też podstępne, bo już nie wierzymy w logiczne odpowiedzi.
https://teleshow.wp.pl/milionerzy-katarzyna-kant-wysocka-nowa-milionerka-ostatnie-pytanie-bylo-bardzo-proste-6359432156563585a
goldsun - 2019-03-15, 06:17
:
bio napisał/a:
Najpierwiej zdębiałem. Ale zaraz trybiki mi się zaczęły obracać. To pytanie było dla logicznie myślącego proste. Ale też podstępne, bo już nie wierzymy w logiczne odpowiedzi.
https://teleshow.wp.pl/milionerzy-katarzyna-kant-wysocka-nowa-milionerka-ostatnie-pytanie-bylo-bardzo-proste-6359432156563585a

Łączenie w jednym zdaniu logiki i religii jest z założenia mocno karkołomne. :-)
Więc jak dla mnie, to jednak było mocne strzelanie. :-)
Fidel-F2 - 2019-03-15, 07:16
:
goldsun +1
Stary Ork - 2019-03-15, 07:32
:
goldsun napisał/a:
Łączenie w jednym zdaniu logiki i religii jest z założenia mocno karkołomne.


Czemu? Urojenia paranoiczne też tworzą system tak wewnętrznie spójny i logiczny że nie wciśniesz żyletki, a nie mają najmniejszego sensu //spell .
Fidel-F2 - 2019-03-15, 07:49
:
Współczujemy Orku.
Stary Ork - 2019-03-15, 07:58
:
To ilu was tam jest? o_O
Jachu - 2019-03-15, 08:13
:
Co najmniej dwóch: jeden ciągnie, drugi orze --_-
Stary Ork - 2019-03-15, 08:42
:
Głupi ja, przesz nawet na fotce widać o_O

EDIT: Czyli F2 w nicku oznacza liczebność, psze pana? //panda
Jachu - 2019-03-15, 09:08
:
No raczej. Cytując klasyka: oczywista oczywistość --_-
Stary Ork - 2019-03-15, 09:13
:
A już miałem nadzieję że Fidel jest komunistycznym komitetem jak Lem. Życie to parada rozczarowań. --_-
Fidel-F2 - 2019-03-15, 09:16
:
Ja i mój koń, taaa
Trojan - 2019-03-15, 12:07
:
Dla mnie to pytanie to znak czasów.
utrivv - 2019-03-15, 12:58
:
Nieoznaczoność Heinego-Medina uczy że albo ryba albo piła, szach mat nieuki --_-
Beata - 2019-03-15, 16:25
:
No chyba, że piła w Spale pod rybkę z Niechorza,
a potem spała w Pile, gdy wiało od morza.

Makao, i po makale. :P
toto - 2019-03-17, 17:28
:
Czy polski rząd podejmie w końcu prawdziwe działania w celu obrony dzieci przed homopropagandą i zakaże serków homogenizowanych? Jak można na to pozwolić, że homoserki dostępne są w każdym sklepie, na wyciągnięcie ręki, na wysokości oczu nawet najmłodszych?
toto - 2019-03-17, 20:15
:
Sorry za post pod postem, ale.

Przekop Mierzei Wiślanej na razie skończył się jedynie wycinką drzew. A może to wszystko było po to, żeby pewien były minister ochrony środowiska poczuł się dobrze? Żeby widział, że jego dzieło wycinania drzew jak popadnie jest kontynuowane?
utrivv - 2019-03-18, 07:51
:
Co cię obchodzi przekop jak obok masz metro Stadion z peronem za grube miliardy nikt nie wie po co, podobno jak za 50 lat zechcą rozbudować metro to będzie taniej, czy to taka dalekosiężna strategia czy zwykłe inwalidztwo umysłowe?
MrSpellu - 2019-03-18, 10:29
:
Stopczyk, co Wy tam palicie? //mysli
utrivv - 2019-03-18, 10:37
:
Codziennie jadąc do pracy i wracając patrzę na peron, pusty, odpicowany, z koniecznym patrolem ochraniarzy, bez wejścia i wyjścia i zastanawiam się dlaczego nie otworzą tam skansenu urzędniczej myśli
E
Faktycznie grubo przestrzeliłem, peron kosztował raptem 378 mln zł, drobiazg w budżecie
Stary Ork - 2019-03-18, 10:40
:
"Skansen" sugeruje że coś już się zdezaktualizowało, jak bym widział bardziej muzeum żywej kultury --_-
MrSpellu - 2019-03-18, 10:51
:
Pomnik!
MrSpellu - 2019-03-18, 11:38
:
Orku, wiedziałeś, że most broniony przez batalion Frosta nazwano w latach 70' mostem Johna Frosta? //spell
Stary Ork - 2019-03-18, 11:46
:
Ale w 1982 przemianowano na Most Anthony'ego Hopkinsa? //panda
MrSpellu - 2019-03-18, 11:50
:
Nie, do dziś stoi jako John Frostbrug //spell
Stary Ork - 2019-03-18, 11:56
:
To nawet brzmi metalowo w chuj //mysli
MrSpellu - 2019-03-18, 11:59
:
"Tell him to go to hell" byłoby fajnym tytułem piosenki :P
Asuryan - 2019-03-18, 12:07
:
toto napisał/a:
Przekop Mierzei Wiślanej na razie skończył się jedynie wycinką drzew.

Teraz trzeba wydobyć bursztyn z odkrytego przy wycince złoża.
MrSpellu - 2019-03-18, 12:16
:
Pterodaktylić bursztynową komnatę, bursztynowy tupolew - to byłoby coś!
Jachu - 2019-03-18, 12:19
:
bursztynowy tupolew //amor
fdv - 2019-03-18, 12:59
:
Na cały samolot nie starczy, ale może na skrzydło //mysli
toto - 2019-03-18, 15:50
:
Co wy wiecie o tupolewach? Kałkowa i tak nie przebije, więc po co w ogóle zaczynać?


Beata - 2019-03-18, 16:52
:
Asuryan napisał/a:
Teraz trzeba wydobyć bursztyn z odkrytego przy wycince złoża.

No weź. Wcześniej było wiadomo, że jest tam bursztyn. Już w 2016 r.
Spekuluję sobie, że ostateczną lokalizację przekopu ustalono tak, żeby na złoże natrafić. Znaczy, wcale mnie to nie dziwi, sama też bym celowała w miejsce z najwyższym prawdopodobieństwem. Dziwi mnie natomiast, że od 2016 r. nie wykonano próbnych odwiertów i wstępnie nie oszacowano złoża - takie prace ponoć teraz trwają i podobno wszyscy dostają zadyszki z pośpiechu, żeby nie zawalić terminów. Ale skoro nie zrobiono tego wcześniej, to znaczy, że na terminach nikomu aż tak strasznie nie zależy. A skoro tak, to może i przekopu nie będzie, tylko kopalnia bursztynu? //evil
toto - 2019-03-18, 17:08
:
To teraz pytania z innej, kosmicznej, beczki. Dlaczego większość porwanych przez kosmitów to amerykańscy farmerzy (czy inne rednecki) w średnim wieku? Dlaczego kosmici prawie zawsze wsadzają porwanemu coś w dupę? Czy to znaczy, że w dupie rednecka znajdziemy odpowiedzi na najważniejsze pytania stawiane przez ludzkość?
utrivv - 2019-03-18, 21:41
:
toto napisał/a:
To teraz pytania z innej, kosmicznej, beczki. Dlaczego większość porwanych przez kosmitów to amerykańscy farmerzy (czy inne rednecki) w średnim wieku? Dlaczego kosmici prawie zawsze wsadzają porwanemu coś w dupę? Czy to znaczy, że w dupie rednecka znajdziemy odpowiedzi na najważniejsze pytania stawiane przez ludzkość?

//panda
toto, przecież ty odkryłeś właśnie jakieś nowe fundamentalne prawo wszechświata, historia dzieje się teraz //aaa
toto - 2019-03-19, 07:26
:
Dokąd tupta nocą jeż?
Stary Ork - 2019-03-19, 07:31
:
toto napisał/a:
To teraz pytania z innej, kosmicznej, beczki. Dlaczego większość porwanych przez kosmitów to amerykańscy farmerzy (czy inne rednecki) w średnim wieku? Dlaczego kosmici prawie zawsze wsadzają porwanemu coś w dupę? Czy to znaczy, że w dupie rednecka znajdziemy odpowiedzi na najważniejsze pytania stawiane przez ludzkość?


Z tego środowiska wywodzą się ludzie którzy potrafią przy pomocy banana obalić teorię ewolucji, więc dziwnym nie jest że ufoki uderzają od razu do ziemskich elit intelektualnych.
toto - 2019-03-19, 07:36
:
Aż boję się spytać jak demonstrują ten dowód na nieprawdziwość teorii ewolucji.
Asuryan - 2019-03-19, 12:52
:
Beata napisał/a:
A skoro tak, to może i przekopu nie będzie, tylko kopalnia bursztynu? //evil

Wcale by mnie to nie zdziwiło. Tym bardziej że PiS wiecznie rządzić nie będzie, a wydobycie złóż trochę potrwa :mrgreen:
Stary Ork - 2019-03-27, 07:14
:
Dlaczego meteoryty zawsze trafiają w kratery?
utrivv - 2019-03-27, 08:06
:
Są dwie liczące się teorie, kwantowa i antropologiczna. Krater tworzy studnię potencjału na powierzchni ziemi którą meteoryt wyrównuje albo kratery powstają po to by trafiały w nie meteory --_-
goldsun - 2019-03-27, 08:36
:
Stary Ork napisał/a:
Dlaczego meteoryty zawsze trafiają w kratery?

Bo ten co tymi meteorytami ciepie, trenuje celowanie już od iluś milionów lat i w końcu się celowania nauczył? :-)
bio - 2019-03-27, 08:59
:
Wcale nie zawsze. Na ogół nie trafiają, ale nie ma śladów.
utrivv - 2019-03-27, 09:31
:
To są tylko takie jaskółki co wiosny nie czynią, dowód - wczoraj padał śnieg
ASX76 - 2019-03-27, 10:16
:
Wyjątki tylko potwierdzają regułę :-P
Stary Ork - 2019-03-27, 10:22
:
ASX76 napisał/a:
Wyjątki tylko potwierdzają regułę :-P


To jest bez wątpienia najgłupsze zdanie kiedykolwiek ułożone przez ludzkość zaraz po Ej, śpisz już? //spell
Jachu - 2019-03-27, 11:10
:
I obok "O gustach się nie dyskutuje" --_-
Beata - 2019-03-27, 13:13
:
I "prawda leży pośrodku". :roll:
toto - 2019-03-27, 18:09
:
Zmieścisz się, śmiało.
goldsun - 2019-05-29, 09:37
:

Jak można tak roz...ć (mój) Wawel, no qrde, jak?! //mur
Gdzie zniknęła ta wieża obok kurzej łapki i co to za wieżowiec wystający z katedry królewskiej? //mur

W dodatku mają obok stojącą pełną wersję Wawelu, na której można podejrzeć co/jak powinno wyglądać! //mur

Trojan - 2019-05-29, 10:34
:
hę ? wtf ?
goldsun - 2019-05-29, 11:23
:
Trojan napisał/a:
hę ? wtf ?

Czego nie rozumiesz?
Na 1 zdjęciu, pośrodku Wawelu jest "czarny kawałek".
W tym miejscu powinna być wieża, podobna do tej po lewej stronie i do tej obok katedry.

Za to katedra dorobiła się jakiejś rakiety na szczycie, kompletnie nie wiadomo skąd wziętej ... tzn, wiem skąd są klocki - z tej brakującej właśnie wieży ...

Swoją drogą - kopuła tej wieży obok katedry, to jest kopuła, która powinna być na katedrze właśnie, zamiast tej "rakiety" ...
Oczywiście pomijając te klocki poukładane całkowicie losowo ...
Dlaczemu ktoś nie może spojrzeć na jakiekolwiek zdjęcie Wawelu, albo na stojący obok, jeśli się coś rozwaliło, tylko "tworzy własną architekturę"?
Przypomina mi się zresztą jak mi makietę C.K. Dezerterów kilkukrotnie cenzurowali ... no qrde, mentalność nie wiem kogo ... rzeźby Michała Anioła też ktoś cenzuruje, jak widzi coś odstającego? A w C.K. Dezerterach cenzurowali mi cytat brzmiący "kocham Cię po i przed i w trakcie" ... co tu jest do cenzurowania?

...
Trzeba się zająć czymś innym niż narzekanie na politykę ... a że LegoPL wyciągnęło Mapę Polski, którą zrobiliśmy dla nich 3 lata temu, to narzekam na stan Wawelu, który dla nich na tą mapę zbudowałem ...
Dobrze przynajmniej, że drugi Wawel-cały, zbudowany do gabloty (drugie zdjęcie) - w miarę przeżył ...
Bo w gablocie podpis z moim nazwiskiem pewnie dalej jest, a przy "małym" go nie widzę, więc przynajmniej niewiele osób mnie zaczepi i zapyta "czemuś to tak spier...ł" ... ;->
Trojan - 2019-05-29, 11:44
:
Wawel słabo jest zakorzeniony w naszej Polskiej świadomości.
Świetnie kojarzę widok Westminsteru, Wersalu czy innych światowych budowli kulturalnych ale Wawel jest bardzo słabo eksponowany w naszej kulturze.
goldsun - 2019-05-29, 12:05
:
Trojan napisał/a:
Wawel słabo jest zakorzeniony w naszej Polskiej świadomości.
Świetnie kojarzę widok Westminsteru, Wersalu czy innych światowych budowli kulturalnych ale Wawel jest bardzo słabo eksponowany w naszej kulturze.

W sumie to ciekawe ... zadajmy więcej głupich pytań ...
- Zamek Królewski z Warszawy kojarzysz?
- Malbork kojarzysz? (mam wrażenie, że to akurat najwięcej osób powinno kojarzyć :-) )
więcej krzyżackich:
- Gniew?
- Sztum?
- Świecie?
- katedra w Kwidzyniu?
- Frombork?

z dolnośląskich rejonów:
- Moszna? (też chyba powinna być bardziej znana)
- Twierdza Kłodzko?
- Twierdza Srebrna Góra?
- Błędne skały?
- zamek Marianny Orańskiej/Kamieniec Ząbkowicki? ;-)
- a może nieistniejący pałac Sybilli? (czy jakoś tak)
- zamek Książ (i wiesz o "starym")?
- zamek Czocha?
ze Śląska/małopolski
- Ogrodzieniec?
- Olkusz?
- Mirów?
- Bobolice?
- Będzin?
- Świerklaniec (stary i późniejszy pałac "mały Wersal")?
- Toszek?

z jakichśtam innych:
- zamek w Radzyniu Chełmińskim? (dla niektórych roczników jego znajomość powinna być raczej obowiązkowa ;-) )
- zamek w Niedzicy (jak wyżej ;-) )
- twierdza Modlin (to już mogą być inne roczniki ;-p)
MrSpellu - 2019-05-29, 12:16
:
Pałac w, kurwa, Pszczynie --_-

goldsun napisał/a:
- Będzin?


Rzut beretem od zamku jest cmentarz. Leży tam sporo członków mojej rodziny. Bardziej wryty mam obraz - widok z tego cmentarza:


Trojan - 2019-05-29, 12:26
:
ale co ma kojarzenie do pewnej "stałej" ?

w większości z tych miejsc byłem - choć teraz sporo z nich zostało odnowionych/odrestaurowanych/odbudowanych :) i zapewne mógłbym nie rozpoznać.
Asuryan - 2019-05-29, 12:31
:
Goldsun, z całej listy tylko Zamek Królewski, Malbork, Mirów i Bobolice :oops:
goldsun - 2019-05-29, 13:06
:
Trojan napisał/a:
ale co ma kojarzenie do pewnej "stałej" ?

w większości z tych miejsc byłem - choć teraz sporo z nich zostało odnowionych/odrestaurowanych/odbudowanych :) i zapewne mógłbym nie rozpoznać.

1. pytam testowo - z czystej ciekawości. Również pod kątem "zbudowałbym coś, ale nie wiem co" ... ;-) (na wszelki wypadek dodam, żeby od razu odrzucić - na swoim koncie poza Wawelem mam już: twierdza Srebrna Góra, Świerklaniec, pałacyk z Miechowic, wirtualnie - pałacyk z Nakła Śląskiego, dokańczam Mosznę i tydzień temu rozebrałem C.K. Dezerterów opartych o twierdzę Modlin)
2. Poza tym napisałeś, że bardziej kojarzysz niepolskie, więc pytam o polskie, z
- flagowymi IMHO: Książ, Moszna, Malbork
- medialnymi, bo wykorzystanymi w filmach (raczej znanych dla naszego pokolenia): Radzyń Chełmiński, Niedzica, twierdza Modlin
3. z tym "sporo odnowionych" to pojechałeś. ;-) ZTCP z powyższych ruszane znacząco były: Gniew, Kamieniec Ząbkowicki, Mirów, Bobolice, ewentualnie jeszcze Ogrodzieniec, ale on to głównie przez dodanie pierdyliarda sklepików, kramików i wszelkiej maści "wyciągaczy kasy".
4. Do takich "ruszanych" to jeszcze Gołub-Dobrzyń powinno się zaliczyć.
A do "medialnych/filmowych" Pieskową Skałę.

P.S. Piszę z głowy, więc na pewno o jakichś jeszcze zapomniałem.
Trojan - 2019-05-29, 13:51
:
dokładnie mam na myśli Mirów i Bobolice (oraz KamieniecZ - tu nawet nie widziałem że coś jest) - bo te zamki to "moje" okolice i swego czasu sporo czasu w nich/ich ruinach spędziłem ( i za zupełnego pętaka i za czasów doroślejszych gladion/flamberg) - no i ogólnie coś się tam robi z zamkami (jednak kilka w Dolnośląskim bliżej Wro odnowiono - czyli oddano w sensowne prywatne ręce).

realnie - im dalej na "wschód" tym mniej widziałem - zamki krzyżackie to za szczeniaka na wycieczkach.

ale w mojej uwadze nie chodzi o to gdzie kto i co widział a o to jak umocowany jest obraz w świadomości. Jak wrzucają mi Wawel to za każdym razem muszę się zastanowić co to jest - umiejscowić. Mimo że tam byłem( ze dwa razy za doroślaka) - w Westminsterze nie byłem a od razu chwytam "kontekst"
Książ też łapię w lot, Malbork czy ...
Jasną Górę ;)

do swojej listy dorzuć - klasztory/opactwa. Nierzadko "wypaśniejsze" od zamków.
goldsun - 2019-05-29, 14:07
:
Hehe, Jasną Górę ...
LEGO 3d Map of Poland
Stoi nad spodkiem (nie moja).

Klasztory i owszem bywają też fajne. Tyniec na przykład.
Jeszcze też sporo pałacyków nie wymieniłem, chociażby Pławniowic, do których mi się oczy cały czas świecą, tylko nie chce mi się w dużej skali budować (bo mam już dość transportowania i noszenia metrowych "szaf"), a w mikroskali nie wyjdzie tak ładnie.
Trojan - 2019-05-29, 14:18
:
Opactwo Cystersów w Lubiążu - mało który zamek wygląda równie imponująco
zresztą... to się tyczy całej Polski.
toto - 2019-05-29, 20:05
:
Nie sądziłem, że to kiedyś napiszę w takim temacie - zaśmiecacie wątek.
Sabetha - 2019-05-31, 20:50
:
Trojan napisał/a:
Jasną Górę ;)


I Licheń.
Trojan - 2019-05-31, 20:54
:
I Hesus ze Świebodzina z antenką na głowie
toto - 2019-06-03, 21:39
:
Trojan, przeczytaj ty "Siwy dym". Serio.
Crozier - 2019-09-13, 20:44
:
Jejku, ile tutaj radości z wypierania się własnego narodu. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Inb4, "debilu", "żarty", "dystans", "kretynie".
Stary Ork - 2019-09-13, 20:50
:
Mój naród i tak jest wybrany.
Romulus - 2019-09-13, 20:52
:
Crozier napisał/a:
Jejku, ile tutaj radości z wypierania się własnego narodu. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Inb4, "debilu", "żarty", "dystans", "kretynie".

Witaj wśród zdrajców. :) Ja jestem gotów wyprzeć się białej rasy, jeśli dzięki temu będę miał hamak i willę w Malibu. Z miejsca. W zasadzie - wypieram się awansem. Chcę być czarny i mieć willę w Malibu. :mrgreen:
Sabetha - 2019-09-13, 20:53
:
Crozier, cieszy mnie twoja radość i dumą napawa fakt, że kiedy my tchórzliwie będziemy się zapierać naszej matki Polski i narodu wyklętego, ty złożysz swe życie na ołtarzu Ojczyzny.
Stary Ork - 2019-09-13, 20:56
:
Spod łóżka życzę owocnej śmierci.
Fidel-F2 - 2019-09-13, 21:43
:
Naród. Ech, w dzisiejszym świecie nie ma chyba bardziej pustego frazesu. Chociaż może to nieprawda, wszak im bardziej prymitywny osobnik tym patriotyzm w nim większy.
Crozier - 2019-09-14, 10:44
:
Sabetha napisał/a:
Crozier, cieszy mnie twoja radość i dumą napawa fakt, że kiedy my tchórzliwie będziemy się zapierać naszej matki Polski i narodu wyklętego, ty złożysz swe życie na ołtarzu Ojczyzny.

No tak, bo jak ktoś z ironicznym uśmieszkiem na ustach nie wypiera się wlasnego kraju, to musi być debilem, który pierwszy rzuci sie na serie z karabinów. MUSI.

Ale wiadomo, na tak ynteligenckim forum, pełnym przeciwników PISU i miłośników progresywnej lewicy takie żarty pewnie uchodzą za szczyt komizmu. HE HEHE ALE JA TO BYM SPRZEDAŁ MATKE I OJCA ZA SZTABKIE ZŁOTA HEHEHEHE

No i faktycznie, wole być prymitywem-patriotą (którym nie jestem, ale wiem wiem, zaszufladkować trzeba, bo tak jest łatwiej), niż karaluchem bez szczątkowego poczucia wlasnej wartości i przynależności. Wlasnie takie spierdoliny połknie i wypluje nadchodzące wielkimi krokami radosne multi-kulti, oby wtedy też wam było tak wesolutko. :D :D :D
Beata - 2019-09-14, 11:08
:
W odniesieniu do Twoich proroctw: im bardziej się zapierasz i nadymasz, tym bardziej będzie później bolało. Zatem znajduję Twoją postawę niezrozumiałą. No chyba, że jesteś masochistą - wtedy sorry, jak najbardziej uzasadnioną ona jest.
Crozier - 2019-09-14, 11:11
:
Racja, wchodzenie na to forum i czytanie waszych wysrywów jest jakąś formą masochizmu. Karzę się w ten sposób za bycie debilem-patriotą.
Beata - 2019-09-14, 11:20
:
Nie zrozumiałeś. Twój problem.
Sabetha - 2019-09-14, 11:22
:
Crozier napisał/a:
No tak, bo jak ktoś z ironicznym uśmieszkiem na ustach nie wypiera się wlasnego kraju, to musi być debilem, który pierwszy rzuci sie na serie z karabinów. MUSI.


Yyyy... Znaczy co, będziesz siedział pod łóżkiem obok Orka, kiedy Ojczyzna w potrzebie, a jedyną różnicą będzie to, że ty będziesz pełen patriotyzmu, a on pomidorowej z kluskami? :shock:

Beata napisał/a:
W odniesieniu do Twoich proroctw: im bardziej się zapierasz i nadymasz, tym bardziej będzie później bolało. Zatem znajduję Twoją postawę niezrozumiałą. No chyba, że jesteś masochistą - wtedy sorry, jak najbardziej uzasadnioną ona jest.


No weź, ja uwielbiam tę narrację o multi-kulti wrogach narodu czyhających za każdym krzakiem. Świetnie usprawiedliwia plucie jadem w internetach i przewracanie nagrobków na cmentarzach, tudzież bicie ludzi na ulicy. Prawdziwi patrioci potrzebują wrogów jak tlenu (a może bardziej, bo o ekologię jakoś nie bardzo dbają). Być może dlatego Crozier wciąż przebywa na forum pełnym obmierzłych karaluchów i spierdolin i wprowadza wiew świeżości do zatęchłej atmosfery progresywnego lewactwa <3
Crozier - 2019-09-14, 11:27
:
Cytat:
Być może dlatego Crozier wciąż przebywa na forum pełnym obmierzłych karaluchów i spierdolin i wprowadza wiew świeżości do zatęchłej atmosfery progresywnego lewactwa <3

Dokladnie tak!
Beata - 2019-09-14, 11:28
:
Chyba ziew. //evil

Jeszcze nie byłam progresywnym lewactwem. Wredną suką, i owszem. Anarchistką, proszę bardzo. Raz nawet najgorszym elementem byłam. Ale progresywnym lewactwem nie. Lubię to. :mrgreen:
Sabetha - 2019-09-14, 11:37
:
Crozier, ja wiem, że prawicowi patrioci to z reguły buce i chamy, ale po człowieku, który zarejestrował się na forum książkowym i umie sklecić zdanie bez błędów ortograficznych spodziewałabym się jednak odrobiny kultury. Nikogo jeszcze nigdy i za nic nie wywaliłam z tego forum, ale rób tak dalej, a będziesz pierwszy.
Beata - 2019-09-14, 11:37
:
Crozier, inwektywy są bronią nieudaczników. Nie przejmuj się, nobody's perfect.
Sabetha - 2019-09-14, 12:02
:
Cytat:
Inwektywy? Przecież to była pieszczota, jeżeli szacunek do kobiet nie wyróżnia Croziera to co?


Skoro tak stawiasz sprawę, to cóż robić. Szacunek, podobnie jak patriotyzm, niejedno ma imię.

Crozier, czy jak Ci tam na imię, chciałabym wierzyć, że w razie konfliktu zbrojnego, Ty i inni patrioci ruszylibyście w bój za wolność naszą i waszą. Chciałabym też wierzyć, że po wywieszeniu białej flagi zajęłabym się po cichu pomaganiem, komu się da bez konieczności obwieszczania światu co pięć minut, że jestem bohaterką i patriotką. W obecnej jednak sytuacji zarówno moimi, jak Twoimi deklaracjami można sobie podetrzeć dupę. Ja chciałabym widzieć ten kraj wypełniony ludźmi, którym dobrze się żyje, którzy nie muszą nikogo udawać i wstydzić się wyznania lub jego braku, orientacji, pochodzenia, czy czego im tam prawica jeszcze każe się wstydzić. Ty, jak wynika z Twoich wypowiedzi, pragnąłbyś, żeby każdy dał się zabić za naród i ojczyznę, przy czym ojczyzna niektórym może kazać wypierdalać, jeżeli nie przystają do standardów. Oboje okopaliśmy się na pozycjach. Spoko. Ale nie ciskaj, z łaski swojej, inwektywami w tych nielicznych, którzy usiłują tu z Tobą uprzejmie dyskutować.
Fidel-F2 - 2019-09-14, 12:15
:
Crozier, gdybyś tak dla odmiany raz pomyślał? Serio, bezmyślne powtarzanie dziewiętnastowiecznych poglądów robi z ciebie przedszkolnego berbecia. Zdradą stanu zajebałeś jak nieprzymierzając poseł Kaczyński z sejmowej mównicy. Dawno tak się nie uśmiałem. Czasem przychodzi mi do głowy, że wy tak rzeczywiście na serio. Odganiam tę myśl, nie chciałbym żyć w tak zjebanym świecie więc staram się tłumaczyć sobie, że to takie żarty tylko, grube, żeby męsko było. I pomijając wszystko, gadaj co tam ślina na język przyniesie, ale na wszystkich bogów kosmicznych otchłani, zachowaj tę odrobinę kultury. Bądź głupi ale z klasą. Bo teraz brakuje ci wszystkiego. Umorusany kocie.
utrivv - 2019-09-14, 22:06
:
Nie mam siły, scaliłem. Słaby jestem :(
Usunąłem tylko jedną, może ktoś inny będzie bardziej stanowczy :badgrin:
Crozier, nie doczekałem się edycji więc dostajesz ostrzeżenie
BG - 2019-09-15, 13:26
:
Beata napisał/a:
Jeszcze nie byłam progresywnym lewactwem.

Bardzo łatwo jest zostać lewakiem dla narodowych konserwatystów. Wystarczy nie podzielać narodowo-konserwatywnej wizji świata - tzn. nie lubić klerykalizmu, nacjonalizmu, PiS-u, Młodzieży Wszechpolskiej, biskupa Deca, biskupa Dzięgi, mediów Rydzyka, "Gazety Polskiej", "Warszawskiej Gazety", Instytutu Ordo Iuris, Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Piotra Skargi i Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę, żeby zostać uznanym za lewaka. :)
Fidel-F2 - 2019-09-15, 14:19
:
utrivv, dołóż mu z łaski swojej jeszcze jednego.
Sabetha - 2019-09-15, 15:44
:
Utrivv, Twoje miłosierdzie nie zna granic.
utrivv - 2019-09-15, 20:29
:
Crozier dostał bana
Przepraszam was (a szczególnie Beatę) za to że tak długo czekałem, powinienem zareagować od razu.
ASX76 - 2019-09-15, 20:35
:
Kiedy można spodziewać się Pańskiego ustąpienia z piastowanego stanowiska? ;)
utrivv - 2019-09-15, 20:36
:
Najpierw zwolnię wiceministra --_-
toto - 2019-09-15, 20:39
:
Hmm, logika władzy lepsza - zbanuj kogoś niezwiązanego z tematem, może być i ASX. :badgrin:
ASX76 - 2019-09-15, 21:21
:
To byłoby wielce nieroztropne, wszakoż Trybun Ludu jest niezbędny --_-
utrivv - 2019-09-15, 22:28
:
Trochę powycinałem ale część jest imo warta zostawienia :)
Trojan - 2019-09-16, 01:01
:
W sumie nie rozumiem - za co konkretnie zbanowales Croziera.?
Sabetha - 2019-09-16, 07:16
:
Za miłość do ojczyzny. Teraz będzie mógł opowiadać, jak to go progresywne lewactwo prześladuje z powodu przekonań.
ASX76 - 2019-09-16, 07:55
:
Zero tolerancji dla odmienności poglądów. Panie Utrivv, jak żyć? //panda ;)
utrivv - 2019-09-16, 08:33
:
Cała sytuacja była niesmaczna, zwykłe trollowanie, myślałem że zwrócenie uwagi poskutkuje, pomyliłem się :(
goldsun - 2019-09-18, 13:57
:
To wbrew pozorom nie jest głupie pytanie ... ;-)
Mam taki temat do oszacowania (mam taki charakter, że staram się przynajmniej oszacować niektóre rzeczy, zanim coś napiszę).

Jest zamknięte pomieszczenie 3x3x2.5m, czyli 22,5m3
W pomieszczeniu jest kilka urządzeń, które generują 21000BTU/h*
Jak będzie podnosić się temperatura w tym pomieszczeniu?

Mnie wyszło, że około 1oC co 3h.
Ale szukam, czy na pewno dobrze policzyłem - czy gdzieś, ktoś coś podobnego próbował policzyć/oszacować. Może gdzieś trafiliście na taki temat?
Nie potrzebuję wyników bardzo dokładnych, tylko szacunkowe, bo te cyferki też są tylko szacunkowe i zależne od dodatkowych czynników.

Generalnie pytanie na które próbuję znaleźć odpowiedź brzmi: czy serwery w serwerowni, w przypadku braku zasilania, szybciej wyłączą się z powodu rozładowania akumulatorów, czy z powodu przegrzania, bo klima nie ma zasilania awaryjnego.
Serwerownia nie ma czujnika temperatury, więc nikt nie zareaguje jak się go nie kopnie, albo nie zwróci uwagi. ;-)

----------------------------------------------------------------
*Jedna brytyjska jednostka cieplna (BTU) jest ilością energii wymaganą do podniesienia temperatury jednego funta wody o jeden stopień Fahrenheita.
Tylko brytyjczycy mogą wymyślać takie jednostki miary ... ;-(
MrSpellu - 2019-11-29, 14:27
:
Jak nazwać pociag seksualny do Ducha Świętego? Santospiritofilia? :DD
Stary Ork - 2019-11-29, 17:09
:
Świętojebstwo.
goldsun - 2019-12-04, 11:01
:
Takie pytanie mam, po wczorajszej wywiadówce w szkole u dziecka.
Ile dzieciaków to minimum, przy którym lekcje religii się odbywają?
Jeśli z 16 dzieciaków, już 10 się z religii wypisało, czyli 6 zostało - ilu jeszcze musi się wypisać?
Wszyscy? czy jest jakieś minimum?
Albo jak to musi wyglądać w rozłożeniu na kilka klas (bo w innych klasach też jest pogrom).

Kilka historyjek "dlaczego dzieciaki lub ich rodzice, wypisują się z religii" mógłbym tu przytoczyć (zwłaszcza dwie), ale nie wiem, czy w tym dziale, ktoś tego nie potraktuje jako offtop. ;-)
m_m - 2019-12-04, 11:50
:
To jest hajdpark, dawaj.
goldsun - 2019-12-04, 12:08
:
m_m napisał/a:
To jest hajdpark, dawaj.

Skoro tak piszesz ...

1. Katechetka wywaliła ucznia z klasy i wstawiła 1 na półrocze, bo "nie przygotował się mentalnie do wykonywania lampionów, z którymi będzie później chodził na roraty".

2. Uczennica ma oceny z religii, wpisane do dziennika: 5, 5, 4, 4, 4
Katechetka wpisała na półrocze proponowaną ocenę ... 2 (dwa, czyli mierny. serio!).
Uzasadnienie - bo według tejże katechetki, ta uczennica na więcej nie zasługuje, nie przykłada się do religii wystarczająco, nie udowodniła, że regularnie chodzi do kościoła i czynnie bierze udział w życiu tego kościoła.
I już zapowiedziała, że na pewno jej oceny nie podniesie za bardzo. Jak się bardzo wykaże, to może ewentualnie dostanie 3 na półrocze.

:-)

Mówimy o 7 klasie szkoły podstawowej, czyli dzieciaki 12-13 lat (to klasa z dzieciakami które w większości poszły jako 6cio latki).
W innych klasach jest podobnie.
Wychowawcy już wcześniej dostali sygnał, że z tą ketechetką trzeba porozmawiać, bo "coś jest nie tak". Ale najwyraźniej rozmowy nie pomogły, a najwyraźniej nawet pogorszyły. ;->
Od przyszłego tygodnia już dyrektor będzie się jej lekcjom przyglądał.
Żeby była jasność - nowa katechetka, przyszła w tym roku.
To nie są historyjki "zasłyszane", czyli "ktoś, gdzieś, komuś powiedział, że ktoś inny usłyszał". To są historie ze szkoły podstawowej mojego syna - rzekłbym "z pierwszej ręki".


O standardzie, czyli:
- awanturze na pierwszej lekcji, że jakieś dziecko propaguje satanizm (bo miało plecak z Helloł Kitty)
- wyzywaniu LGBT od zboczeńców, chorych psychicznie itp
nie wspominam ... (chociaż mojego syna, właśnie wtedy, na jego prośbę, z tej religii wypisałem).
Fidel-F2 - 2019-12-04, 12:52
:
Ale o co hałas? Taka religia. Pasuje to łykasz, nie pasuje olewasz.
MrSpellu - 2019-12-04, 13:57
:
Miałem podobną artystkę w podstawówce. W sumie powinienem jej podziękować, bo to głównie dzięki niej wypisalem się z tego cyrku. I przy okazji moje dzieci też.

I tak sobie teraz myślę, że rodzice wypisujące teraz dzieciaki z religii robią błąd. W stwierdzeniu "chcesz wychować ateistę? przymusowo wysyłaj go co tydzień na niedzielną mszę" jest sporo prawdy :P
goldsun - 2019-12-04, 14:20
:
Fidel-F2 napisał/a:
Ale o co hałas? Taka religia. Pasuje to łykasz, nie pasuje olewasz.

O nic, moje dzieci, oboje, już na religię nie chodzą.
Ale trochę szkoda mi dyrektora szkoły, który nie wie co ma zrobić, tym bardziej, że nie ma skąd wziąć kogoś innego do religii. Poza tym - nawet nie wiem, czy może coś z tą katechetką zrobić? Jeśli ona nie reaguje na zwracanie uwagi? Da się "zwolnić" nauczyciela? A zwłaszcza "nauczyciela religii"?
Dlatego zadałem te pytania na początku.
Najlepszym wyjściem byłoby pewnie zaczekać, aż wszystkie dzieciaki się wypiszą. ;-)
Tylko chyba niektórzy rodzice jeszcze do tego etapu nie dojrzeli ...


MrSpellu napisał/a:
I tak sobie teraz myślę, że rodzice wypisujące teraz dzieciaki z religii robią błąd. W stwierdzeniu "chcesz wychować ateistę? przymusowo wysyłaj go co tydzień na niedzielną mszę" jest sporo prawdy

Wydaje mi się, że tu już odpowiedni etap został przekroczony.
I przynajmniej część dzieciaków/rodziców już i tak nie wróci do religii.
Po ostatnich numerach, większość rodziców komentowała wprost - jeśli naprawdę będą musiały mieć bierzmowanie, bo z jakiegoś powodu będą chciały np. ślubu kościelnego, to załatwią to jako dorośli, pewnie znacznie prościej ...
goldsun - 2020-02-13, 12:41
:
Od jakichś 3 tygodni, u mnie w firmie, testowane są elektryki (tzn. nie sprawdzałem czy czyste elektryki, czy hybrydy, ale to chyba mało istotne).
Na pewno są to elektryki, bo ... codziennie widzę jak stoją przez 8h pod firmą "na kabelku" ... ;-)
Na pewno nie są wykorzystywane do jakichś dalekich jazd, bo cały dzień stoją pod firmą. Podejrzewam, że jeżdżą tylko "z domu do pracy" ... tak, używają ich osoby, które mogą wykorzystywać służbówki do jazd prywatnych.

Ale pytanie, które mnie nurtuje ... zakładam, że w związku z powyższym, te samochody robią może po 100km dziennie, i również codziennie stoją po 8h na kabelku.
Nie wiem oczywiście, czy muszą stać te 8h i się ładować, ale po 3 tygodniach to już by chyba było wiadomo, że wystarczy np. 2h?
No i wracając do pytania - co właściwie jest lepsze dla ochrony środowiska:
- zużycie jakichś 8l ropy/benzyny (zakładając spalanie rzędu 8l/100km)
- zużycie (a przede wszystkim wytworzenie) 8h ładowanego prądu
... nie wspominając o "polskim" prądzie, czyli z elektrowni węglowych
?

Ktoś się nad tym tak w ogóle zastanawiał/sprawdzał/policzył?
Fidel-F2 - 2020-02-13, 13:20
:
elektryki są cirka 2x bardziej szkodliwe, tyle, że nie kopcą w mieście
MrSpellu - 2020-02-13, 13:27
:
Poczytajcie sobie o problemach związanych z serwisowaniem elektryków czy też hybryd i jak wygląda obecnie sprawa z wymianą baterii. Do niedawna mówiło się, że elektryki tak naprawdę mają sens tylko w przypadku komunikacji miejskiej czy też małych transporterów. Teraz jednak branża automotive bardziej przychylnie patrzy na ogniwa wodorowe.
Trojan - 2020-02-13, 14:48
:
eh.
iście korwinowska logika z was przemawia.
KS - 2020-02-27, 12:09
:
ASX76 napisał/a:


Netflix starał się zrobić serial pod jak najszerszy target. Było oczywistą oczywistością że będzie z tego multi-kulti, płytkość i cała reszta tego szajsu.


Tak., ale nawet oni nie ośmielili się nazwać tego produktu, za przeproszeniem, dodatkiem. To obelga dla Narodowej Spuścizny. Nie wiem, czy sobie z tym poradzę...
MrSpellu - 2020-02-27, 12:15
:
No naród się spuścił, zdecydowanie.
Fidel-F2 - 2020-02-27, 12:16
:
Cytat:
A pierwszorzędny serial to ...?
serio pytasz? :shock:
MrSpellu - 2020-02-27, 12:21
:
No przecież Jericho.
KS - 2020-02-27, 12:22
:
Fidel-F2 napisał/a:
Cytat:
A pierwszorzędny serial to ...?
serio pytasz? :shock:

Tak. A co? Tu nie wolno?


Stary Ork napisał/a:


On a gathering storm comes a tall handsome man in a dusty black coat with a red right hand... //muzyka


Taa... wciąż mnie kręci.
ASX76 - 2020-02-27, 12:22
:
KS napisał/a:
Fidel-F2 napisał/a:
Pojebało was? Tyle pierdolić o jakimś trzeciorzędnym serialiszczu?

A pierwszorzędny serial to ...?


A na przykład: "Twin Peaks", "Fargo 1", "Olive Kitteridge", "The Shield", "Six Feet Under", "Alternatywy 4", "Lalka", "Kariera Nikodema Dyzmy", "Daleko od szosy", "Shameless", "Nieświadomi" (czeski), "Deadwood", "Gomorra", "Young Pope", "New Pope", "Looking for Alaska", "The Act", "The Boys", "Years & Years, "Nip/Tuck", "American Crime 1"... ;)
MrSpellu - 2020-02-27, 12:26
:
"Twin Peaks 1" chyba.
KS - 2020-02-27, 12:30
:
ASX76 napisał/a:


A na przykład: "Twin Peaks", "Fargo 1", "Olive Kitteridge", "The Shield", "Six Feet Under", "Alternatywy 4", "Lalka", "Kariera Nikodema Dyzmy", "Daleko od szosy", "Shameless", "Nieświadomi" (czeski), "Deadwood", "Gomorra", "Young Pope", "New Pope", "Looking for Alaska", "The Act", "The Boys", "Years & Years, "Nip/Tuck", "American Crime 1"... ;)


Easy, easy... ograniczmy się do fantastyki :-) W sumie to chciałem rozkminić skalę wartości towarzysza Fidela, ale dzięki, o Twoich gustach też postaram się pamiętać ;)
utrivv - 2020-02-27, 12:32
:
No teraz to już na poważnie usuwam, gadajcie se o wiedźminie
goldsun - 2020-02-27, 12:39
:
utrivv napisał/a:
No teraz to już na poważnie usuwam, ...

obiecanki, sasanki, a Triss dalej cyganką ... ;-p
Beata - 2020-02-27, 13:23
:
Do stu tysięcy fur beczek! Chybaście się na mię uwzięli! Chcecie wydzielać - wydzielajcie. TRUDNO. Ale niech ślad jakiś pozostanie. No pszesz za czas jakiś nie będę pamiętała, w którym miejscu przerwać lekturę, oddalić się do innego wątku, łyknąć dygresję i grzecznie wrócić, by kontynuować.
Czy chciałabym zbyt wiele? //evil
utrivv - 2020-02-27, 13:26
:
Ale zerknij jakie śmiecie przeniosłem, meritum zostawiłem :badgrin:
MrSpellu - 2020-02-27, 13:28
:
Panie! Toż to pierwszorzędny spam, a nie jakieś rymci mymci --_-
ASX76 - 2020-02-27, 13:39
:
MrSpellu napisał/a:
"Twin Peaks 1" chyba.


Szanowny Panie, "Twin Peaks 2" także! Jakkolwiek zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest już tak znakomity jak pierwsza seria, to i tak jako całość robi wielkie wrażenie: historia, klimat, mrok, bohaterowie, komediowe akcenty, muzyka... Mistrzostwo Wszechświata! //spell
Romulus - 2020-02-27, 13:44
:
Weź mi nie wyjeżdżaj z "Twin Peaks". Jeszcze "Firefly" dorzuć, to mnie rozeźlisz. Dwa gnioty. "Twin Peaks" skończyło się na rozwiązaniu zagadki zabójstwa Laury Palmer. Potem aż do końca, wliczając to bełkotliwy sezon trzeci - było, po prostu, artystowsko bełkotliwie. Może na studiach, kiedy pozowanie na intelektulistę mi jako tako wychodziło, łykał bym to dziadostwo jako dzieło objawione wielkiego artysty i patrzył z pogardą na motłoch, który sztuki nie rozumie. Ale w 2020 r. moja opinia jest jasna jak słońce - "Twin Peaks" za wyjątkiem wspomnianym wcześniej, to dziadostwo, strata czasu i życia. Naprawdę mam poczucie zmarnowanego życia. :) Bo te dwa sezony oebrzałem dwa razy, trzeci - na szczęście - tylko raz. Drugi byłby możliwy, ale najpierw musiałbym wynegocjować godziwą zapłatę za oglądanie.
Stary Ork - 2020-02-27, 13:53
:
ASX76 napisał/a:
MrSpellu napisał/a:
"Twin Peaks 1" chyba.


Szanowny Panie, "Twin Peaks 2" także! Jakkolwiek zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest już tak znakomity jak pierwsza seria, to i tak jako całość robi wielkie wrażenie: historia, klimat, mrok, bohaterowie, komediowe akcenty, muzyka... Mistrzostwo Wszechświata! //spell


Serial zaczyna się po zamknięciu sprawy Laury Palmer.

Romulus napisał/a:
"Twin Peaks" skończyło się na rozwiązaniu zagadki zabójstwa Laury Palmer.


Chyba ściebie. Szpady czy pistolety?
Fidel-F2 - 2020-02-27, 13:58
:
ASX76, ktoś cię pytał o zdanie?

Deadwood, Firefly, Breaking bad, Przyjaciele, kompania braci, pierwszy sezon Peaky Blinders, dwa pierwsze sezony Ekspansji, dwa pierwsze sezony Battle Star Galaktica, Biuro, Utopia, Mad Men, Rzym, Pingwiny z Madagaskaru, tyle mi na szybko przyszło do głowy.
MrSpellu - 2020-02-27, 13:59
:
Firefly było zajebiste --_-
ASX76 - 2020-02-27, 14:08
:
Ach, zapomniałem wymienić: "Breaking Bad" //panda
A jakby tego było mało także: "Pingwiny z Madagaskaru" (oczywiście z kapitalnym polskim dubbingiem! - szef jest the best!) i "Rick & Morty", który jest absolutnie must see dla fanów fantastyki i nie tylko //amor
Stary Ork - 2020-02-27, 14:09
:
Z animowanych bezwzględnie Gumball jeszcze //slina .
Trojan - 2020-02-27, 17:03
:
Pierwszy 1000 odcinków Klanu !
KS - 2020-02-27, 17:27
:
Fidel-F2 napisał/a:


Deadwood, Firefly, Breaking bad, Przyjaciele, kompania braci, pierwszy sezon Peaky Blinders, dwa pierwsze sezony Ekspansji, dwa pierwsze sezony Battle Star Galaktica, Biuro, Utopia, Mad Men, Rzym, Pingwiny z Madagaskaru, tyle mi na szybko przyszło do głowy.


Groch z kapustą, panie. No jest trochę SF, ale... mój boże...
BSG - nie tknę. Powieść ciepłem w kąt w połowie lat 80. Nie zdzierżyłem. Karol fucking May w kosmosie. Harry Harrison i jego Stalowy Szczur był przy niej szczytem wyrafinowania.
Expanse - no to pogadamy [podwija rękawy]
I akurat dwa pierwsze, jedyne, co patrzałem. Yeaaah. Na początek, co mi się podobało (i dlaczego od razu nie spasowałem):
- Warstwa wizualna, scenografia, jak na taki brand fabryki zwłaszcza, zaskakująco chwyta za serce.
- Thomas Jane, jak go zabili, nawet chciałem przestać, prawie płakałem...
- w sumie, aktorsko jest OK, poza wyjątkami, o których potem.
- cała warstwa fonetyczna dialogów, dywersyfikacja akcentów, wymowy, ci bojownicy pasiarzy robieni na IRA, miodzio.
Chyba wsio. Teraz minusy:
- Serial jest obrazą dla inteligencji przeciętnego człowieka. Liczba bzdur per minuta klasyfikuje go w rejonach bliskich Księgi Guinessa. Urąga logice i wiedzy nawet na gimnazjalnym poziomie.
- Kompletna pogarda dla elementarnych praw fizyki, np. dźwięki rozchodzące się w próżni, ciężkie przedmioty w warunkach braku grawitacji, to tylko przykłady pierwsze z brzegu.
- Wizja działalności ludzi w kosmosie adekwatna do powieści z lat 60, 70, a nie współczesnej wiedzy o eksploatacji kosmosu. Tym bardziej dziwne, że pisane nie tak dawno. Autorzy przegapili dobre 30 lat rozwoju wiedzy.
- Wkurwiająca arogancja ekonomiczna. Mają tam kapitalizm, ale biznesowo nic się nie trzyma kupy. Żaden model ekonomiczny nie uniósłby tych absurdów.
- Biologia turnusu wczasowego all inclusive, zamiast biologii organizmu w kosmosie.
- Widziałeś twarz człowieka przy 5G? Przypomina poduszkę zdepniętą przez nosorożca. Przy 5G nie jesteś w stanie mówić. W serialu faceci przerzucają się dowcipasami przy 15G, wrzuć 20G bo trza się pospieszyć. I nawet pojednczy włos nie drgnie im na głowie, czy brodzie. Nikomu nie przyszło na myśl, by choć "wklęsnąc" im policzki.
- ten Holden, chyba. Nie lubię aktorów epatujących przez cały film miną "kopnięty spaniel". Wiem, że wielu naśladuje Nicolasa beztalencie Cage'a, ale to jest słabe.
Pewnie mógłbym tak do wieczora, ale nie chcę się pastwić.
Pamiętam serial, jako jeden z najdroższych, jakie oglądałem. Poszło sporo single malta, by znieczulić moje poczucie rozsądku i zmienić mnie w warzywo do oglądania obrazków. Ale w sumie nie wspominam tego źle.
utrivv - 2020-02-27, 17:33
:
Akurat Expanse jest strawny, czepiasz się.
E
To nie jest jakieś twarde syfy tylko solidna ekranizacja to raz, a w nowych przyrodniczych filmach też podkładają dźwięki pod sceny i pewnie ci to nie przeszkadza że "słyszysz" mysz? A kiedy do zdjęć astronomicznych czy mikroskopowych dodają kolory głośno wyrażasz oburzenie? :badgrin:

Ekonomi w książce nie zauważyłem jednak ze strzępów danych można raczej wywnioskować coś w rodzaju socjalizmu (gwarantowane utrzymanie dla każdego, jak chcesz więcej musisz pracować), takie trochę jak u Strugackich
Romulus - 2020-02-27, 18:05
:
KS napisał/a:


BSG - nie tknę. Powieść ciepłem w kąt w połowie lat 80. Nie zdzierżyłem. Karol fucking May w kosmosie. Harry Harrison i jego Stalowy Szczur był przy niej szczytem wyrafinowania.

Ale mówimy o którym "Battlestar Galactica"? O tym pierwszym, czy o tym odnowionym przez Ronalda D. Moore? Bo jeśli o pierwszym, to się zgadzam. A jeśli o drugim, to wyskakuj na parkiet.
Trojan - 2020-02-27, 18:07
:
Jest powieść BSG ?
utrivv - 2020-02-27, 18:09
:
Trojan napisał/a:
Jest powieść BSG ?
Bieszczadzka Straż Graniczna Komudy, faktycznie kicha.
Fidel-F2 - 2020-02-27, 18:36
:
KS, poleciałeś ogólnikami bez jakiegokolwiek wsparcia. Napierdalasz jak Bernard Dupa Wołowa Montgomery. Bez urazy, oleję tę wypowiedź. Co do zachowania pełni praw fizycznych tudzież socjologii/ekonomii to przykładając taką miarkę można zdezawuować każde (sic!) dzieło SF.
Rashmika - 2020-02-27, 21:27
:
Cytat:
BSG - nie tknę


Tricia Helfer to był jedyny argument żeby się popatrzyć na tę chałę.

A pamiętacie Gwiezdną Eskadrę z polsatu z lat 90? Jak sobie to obejrzałam po 2 dekadach to mnie ścięło naiwnością i głupotami, ale jaką jazdę miałam na tym za gówniaka, to moje. I jeszcze był taki serial Ziemia 2, też mi się.
ASX76 - 2020-02-27, 22:32
:
Rashmika napisał/a:
Cytat:
BSG - nie tknę


Tricia Helfer to był jedyny argument żeby się popatrzyć na tę chałę.

A pamiętacie Gwiezdną Eskadrę z polsatu z lat 90? Jak sobie to obejrzałam po 2 dekadach to mnie ścięło naiwnością i głupotami, ale jaką jazdę miałam na tym za gówniaka, to moje.

I jeszcze był taki serial Ziemia 2, też mi się.



1. Chała to dopiero w czwartym sezonie wyszła i to stąd jak na Urana! Najlepszy był pierwszy sezon i kawałek drugiego. Później twórca zaczął psuć...
Tricia piękna //amor

2. Na szczęście się nie załapałem. Wystarczyło że zerknąłem na pierwsze odcinki "SG-1" czy "Star Trek DS-9" - tego już nie da się oglądać.

3. Zdaje się, że go "kaputnęli" po pierwszym sezonie //mysli
W każdym razie powroty do przeszłości często budzą rozczarowanie przez co niejeden "ołtarzyk" legł w piz... tfu, tzn. w gruzach ;)
KS - 2020-02-27, 22:55
:
utrivv napisał/a:
Akurat Expanse jest strawny, czepiasz się.
E
To nie jest jakieś twarde syfy tylko solidna ekranizacja to raz, a w nowych przyrodniczych filmach też podkładają dźwięki pod sceny i pewnie ci to nie przeszkadza że "słyszysz" mysz? A kiedy do zdjęć astronomicznych czy mikroskopowych dodają kolory głośno wyrażasz oburzenie? :badgrin:

Zaraz tam czepiasz. Miałem nadzieję na odrobinę merytorycznej dyskusji. A nie tylko: o, to jest cool, a tamto do dupy. Forum jest wypas, posurfowałem i naprawdę w przeszłości takie dyskusje się zdarzały. Czasem.
Nie przeszkadza mi, że słyszę mysz, bo w atmosferze dźwięk się rozchodzi, więc to naturalne. Co do kolorowania zdjęć nie mogę reagować, bo nie wiem kiedy kolorują, a kiedy nie.
Trojan napisał/a:
Jest powieść BSG ?

Moja wina. Jak osioł zasugerowałem się pisownią Fidela.
Fidel-F2 napisał/a:

KS, poleciałeś ogólnikami bez jakiegokolwiek wsparcia. Napierdalasz jak Bernard Dupa Wołowa Montgomery. Bez urazy, oleję tę wypowiedź.

A olej sobie. Strusia taktyka, ale skoro to lubisz...
Fidel-F2 - 2020-02-27, 23:11
:
KS napisał/a:
Strusia taktyka
po prostu nie chce mi się czytać kocopołów (nie mówiąc o wdawaniu się w spory) po raz dwudziesty siódmy o tym że twoje seriale są twojsze bardziej niż moje mojsze, szkoda mi czasu na takie merytoryczne dyskusje, było nie raz, minęło, lepsi byli od ciebie, minęli, ty też miniesz

to nudne jest
KS - 2020-02-27, 23:15
:
Fidel-F2 napisał/a:
ty też miniesz

To prawda. Wiecznie żyć nie będę. Ale dzięki za troskę.
Fidel-F2 - 2020-02-27, 23:15
:
na zdrowie
ASX76 - 2020-02-27, 23:25
:
Wiecznie żyć nie będziemy, ale może chociaż spam przetrwa? --_-
Trojan - 2020-02-27, 23:33
:
Rashmika napisał/a:
Cytat:
BSG - nie tknę


Tricia Helfer to był jedyny argument żeby się popatrzyć na tę chałę.

A pamiętacie Gwiezdną Eskadrę z polsatu z lat 90? Jak sobie to obejrzałam po 2 dekadach to mnie ścięło naiwnością i głupotami, ale jaką jazdę miałam na tym za gówniaka, to moje. I jeszcze był taki serial Ziemia 2, też mi się.


BSG byłby spoko jakby trwał 20 odcinków.

Gwiezdna Eskadra to było coś :) jeden z pierwszych seriali który po cancelu zbudował społeczność domagającą się powrotu. Dzisiaj bym już nie próbował.

Ziemia 2 - bardzo dobre wspomnienia, fajny pomysł, kolonizacja - coś czego nie było chyba do tamtej pory. Urocza Debrah F - w klimacie Doktor Quinn.

a pamieacie jeszcze jeden serial - Alien Nation ? na niemieckich kanałach (chyba Sat1, albo Pro7) leciał na pocz.'90 , chyba był też film. Tacy ludzie z egzemą miast włosów...
Fidel-F2 - 2020-02-27, 23:34
:
@ASX76

ty dłużej, ale i tobie w końcu krzem się utleni

Trojan, ja żadnego z nich nie pamiętam
ASX76 - 2020-02-28, 00:30
:
Radziecki produkt "(czasem) zgniotsa, ale (nigdy) nie łamiotsa" :-P
Trojan - 2020-02-28, 01:22
:
Fidel-F2 napisał/a:


Trojan, ja żadnego z nich nie pamiętam


mnie dziwi że R. pamięta, bom dawał jej 20... góra 25 yo
Romulus - 2020-02-28, 07:23
:
"Gwiezdną eskadrę" pamiętam. Pod koniec wprowadzili ciekawy wątek Indian Nawajo, którzy mogli porozumieć się z obcymi. A potem serial się skończył chyba. Albo skończył się dla Polski. :)

"Ziemia 2" była fajniejsza, jak mi się wydaje, choć nie jestem pewien, czy trochę familijnymi bzdetami nie zajeżdżało.
goldsun - 2020-02-28, 07:35
:
ASX76 napisał/a:
Rashmika napisał/a:

A pamiętacie Gwiezdną Eskadrę z polsatu z lat 90? Jak sobie to obejrzałam po 2 dekadach to mnie ścięło naiwnością i głupotami, ale jaką jazdę miałam na tym za gówniaka, to moje.

I jeszcze był taki serial Ziemia 2, też mi się.


2. Na szczęście się nie załapałem. Wystarczyło że zerknąłem na pierwsze odcinki "SG-1" czy "Star Trek DS-9" - tego już nie da się oglądać.

3. Zdaje się, że go "kaputnęli" po pierwszym sezonie //mysli
W każdym razie powroty do przeszłości często budzą rozczarowanie przez co niejeden "ołtarzyk" legł w piz... tfu, tzn. w gruzach ;)


Jakoś mnie nie dziwi komu te seriale się nie podobają. ;-)
Oglądałem jakiś czas temu kilka pierwszych odcinków SaaB - nie miałem żadnych problemów z "podobaniem się" dalej.

Oczywistym jest, że główni bohaterowie to superherosi, przy których Neo z "wgraj mi obsługę śmigłowca jakiegośtam" to jełop i dyletant - oni potrafili obsługiwać wszystko i wszędzie. ;-)
I jest trochę innych głupotek.
Ale druga warstwa, czyli "świat" - dalej przebija większość innych seriali, z aktualnymi włącznie. Chyba właśnie Expanse ma tak rozwinięte podłoże dopiero.
W SaaB mamy przecież:
- bardzo duży wątek o in vitro, o nietolerancji względem nich, o ich budowaniu rodziny itp.
- jakby się ktoś bardzo uparł, to nawet można by podciągnąć go pod pierwszy przypadek rasowej poprawności politycznej ;-), chociaż podejrzewam, że to raczej wybór postaci trochę z RPGów, czyli każda ma się odróżniać od pozostałych
- wątek współpracy korporacji z alienami
- wątek współpracy korporacji z wojskowymi na najwyższych szczeblach (z korupcją włącznie ZTCP)
- wątek broni psychologicznej, którego do tej pory nie spotkałem w żadnym innym serialu ani innym medium, pokazany w bardzo fajny sposób i działanie tej broni też było nie "kilofem przez łeb", tylko początkowo subtelne ZTCP
- żołnierze się boją, przez strach robią rzeczy złe - nawet głównych bohaterów to dotyka, niby są superherosami, ale jednak nie do końca, to się pojawiło w co najmniej kilku odcinkach - mam wrażenie, że ten "brud wojny" właśnie w tym serialu miał jeden z początków, dopiero później był pokazywany w innych filmach/serialach zwłaszcza z IIWŚ (tak znam Pluton czy Łowcę jeleni, ale bardziej szukam seriali)
- ewidentny atak na bezmyślny hurrapatriotyzm - ZTCP wojskowi w Ameryce byli po niektórych odcinkach mocno wkurwieni i podobno to też miało wpływ na skasowanie tego serialu. W niektórych momentach można odnieść wrażenie, że bohaterowie to takie nieskazitelne postacie, które na tle amerykańskiej flagi będą szturmować w pojedynkę oddziały wroga, po to, żeby jakiś czas później dostawać sceny, w których cały ten wizerunek był masakrowany ;-)
- fajna relacja dowódcy z eskadrą, zresztą budowana przez kilka pierwszych odcinków

Firefly jest fajnym serialikiem, bo miał fajny klimacik i bohaterów. Mogę rozumieć, że się go krytykuje, bo sama główna historia była słabsza.
Ale SaaBa będę bronić, zwłaszcza przed osobami które "nie zdążyłem obejrzeć" ale i tak wiedzą, że na pewno nie był dobry.
Na pewno się zestarzał realizacyjnie, w końcu to 25 lat już minęło (kojarzę, że efekty były renderowane na Amigach ;-)). Ale podejmował niektóre tematy o ileś lat przed innymi serialami.

Romulus napisał/a:
"Gwiezdną eskadrę" pamiętam. Pod koniec wprowadzili ciekawy wątek Indian Nawajo, którzy mogli porozumieć się z obcymi. A potem serial się skończył chyba. Albo skończył się dla Polski. :)

Skończył się całkowicie.
I były spore pogłoski, że amerykańska armia miała na to jakiś wpływ, bo dowalili się do producentów i sponsorów, za niektóre odcinki.
Nawet pomimo tego, że myśliwiec którym latali, zbudowali w skali 1:1 na potrzeby filmu i jak go transportowali to ruscy, albo chińscy szpiedzy go obfotografowali i pokazywali "u swoich" jako nowe myśliwce amerykańskiej armii właśnie. ;-)
Trojan - 2020-02-28, 08:48
:
SaaB? Ogólnie lubię Szwedzkie samochody.
MrSpellu - 2020-02-28, 10:57
:
SaaB pamiętam jak przez mgłę, ale to były czasy, że albo trafiłem odcinek w TV albo i nie. Firefly jest znakomite, a kto uważa inaczej, ten może (cytując klasyka) "wciągnąć nosem skisłe gówna chorych pawianów i iść się pierdolić". BSG łykam całościowo, jak młody pelikan. Ziemia 2 - podobnie jak SaaB, pamiętam jak przez mgłę. SG... cóż, zaskakująco dobre, a nawet bardzo dobre było SG: Universe. Serio. Miałem bół dupy, że skasowali (Tak samo zresztą Jericho).
goldsun - 2020-08-15, 13:13
:
Eeeee ... czy jeśli właśnie byłem na "trójstyku" i wlazłem na 10m wgłąb ziemi czeskiej (kładki na Słowację dalej nie ma), to w ankietach covidowych muszę odpowiadać, że byłem zagranicą? ;-)
Stary Ork - 2020-08-15, 13:44
:
Posuwając się w głąb Ziemi na 10 metrów nie naruszyłeś granic państwowych Agarthy i pozostałeś na terenie strefy Schengen, więc nie musisz. Gdybyś zapuścił się dużo głębiej, pewnie czekałaby Cię kwarantanna, ścięcie i rzucenie zwłok na pożarcie bogom mroku i podziemi. Agarthanie się nie pierdolą w tańcu z nielegalsami.
Stary Ork - 2021-02-20, 13:46
:
Gryzie mnie następująca kwestia: jedną z odnalezionych w Pompejach ofiar erupcji Wezuwiusza z 79 roku n.e. jest facet przerobiony na posąg w trakcie trzepania kapucyna. Jak to możliwe, skoro zakon kapucynów powstał 1500 lat później? *
Jachu - 2021-02-21, 11:26
:
Może próbował tak uśmierzyć ból lub się uspokoić? //mysli
KS - 2021-02-21, 11:50
:
Piękna śmierć, bajdełej.
Stary Ork - 2021-06-14, 07:49
:
W czwartek zostałem zaszczepiony, a wciąż nie odbieram 5G. Gdzie mam się zwrócić z reklamacją? //panda
goldsun - 2021-06-14, 07:52
:
Stary Ork napisał/a:
W czwartek zostałem zaszczepiony, a wciąż nie odbieram 5G. Gdzie mam się zwrócić z reklamacją? //panda

To chyba zależy którą szczepionką?
Jak Sputnik, to do Putina, jak inne to do Gejtsa (a może Muska?)
P.S. Że też Niemcy swojej szczepionki nie zrobili - dla narodowych talibów byłby kolejny piękny bębenek do grania ...
Stary Ork - 2021-06-14, 08:00
:
Doktory muwio że mie pilsnerem szczepili, to chyba od Niemca, c'nie? //panda
utrivv - 2021-06-14, 09:33
:
Niestety przez naciski nie będziesz mógł odbierać 5G, jesteś po prostu nadajnikiem --_-
goldsun - 2021-06-14, 09:47
:
hmmmm ...
a właściwie to wziąłeś czerwoną czy niebieską szczepionkę?
bo może jesteś bateryjką? ... //mysli
MrSpellu - 2021-06-14, 10:05
:
goldsun napisał/a:
P.S. Że też Niemcy swojej szczepionki nie zrobili - dla narodowych talibów byłby kolejny piękny bębenek do grania ...


Przeca Pfizer robił swój szuwaks z BioNTech, która jest niemieckim korpo //spell
Trojan - 2021-06-14, 10:15
:
Stary Ork napisał/a:
Doktory muwio że mie pilsnerem szczepili, to chyba od Niemca, c'nie? //panda


jak pilsnerem to raczej po Czeskiej stronie bym reklmował
Fidel-F2 - 2021-06-14, 10:51
:
Jak nie działa to spróbuj jeszcze raz.
Stary Ork - 2021-06-14, 10:59
:
Jak niby mam zamówić? 5G mi nie działa --_-
utrivv - 2021-06-14, 11:56
:
Stary Ork napisał/a:
Jak niby mam zamówić? 5G mi nie działa --_-
Nie działa i nie będzie działać, dali ci starą wersję, analogową, przeznaczona n rynek wschodni, odbierasz fale długie i średnie, nastrajasz kręcąc nosem, miłego słuchania programu pierwszego :badgrin:
goldsun - 2021-06-14, 12:05
:
a właśnie - a masz przynajmniej stereo? ;->
Stary Ork - 2021-06-14, 12:13
:
Nie wiem, od pamiętnych urodzin stryja Ghulasha słyszę tylko na jedno ucho --_-
utrivv - 2021-06-14, 14:45
:
Otwórz lewe oko, prawym ucieknij w głąb, wystaw język i powiedz bardzo głośno odwrotnie 6 razy numer swojego szczepienia , to powinno zresetować czipa.


Albo spali ci mózg
//mysli
Stary Ork - 2021-06-14, 15:05
:
Myślałem, że w tym regionie ustawienia fabryczne przywraca się wciskając w szybkiej sekwencji małpkę i sześciopak //mysli
MrSpellu - 2021-06-14, 22:44
:
Stary Ork napisał/a:
Myślałem, że w tym regionie ustawienia fabryczne przywraca się kablem od prodiża na gołą dupę


Poprawiłem.
Stary Ork - 2021-06-15, 07:15
:
Każdemu jego porno.
utrivv - 2021-06-15, 09:19
:
Co to się w tej waszej piwnicy wyprawia? //mysli
Stary Ork - 2021-06-15, 09:25
:
Ty nie zadawaj pytań, a ja Cię nie okłamię.
utrivv - 2021-06-15, 10:08
:
Zen :jogin:
KS - 2021-06-15, 10:21
:
Mały zen to Zenek?
MrSpellu - 2021-06-15, 10:45
:
"Waszej", towarzyszu?
Stary Ork - 2021-06-15, 10:51
:
KS napisał/a:
Mały zen to Zenek?


Uczeń zapytał kiedyś przeora klasztoru Ko Sza Lin: Mistrzu, medytowałem i dobiegł mnie dźwięk klaskania jedną dłonią, czy jestem już blisko Oświecenia? Odrzekł mu: Co robisz w mojej łazience?
KS - 2021-06-15, 10:59
:
To był Zenobiusz.
utrivv - 2021-06-15, 13:42
:
KS napisał/a:
To był Zenobiusz.
To on miał dziadka z abwery? //mysli
m_m - 2021-06-15, 13:52
:
Pomyliło ci się z Hansem Klossem
Stary Ork - 2021-06-15, 14:09
:
utrivv napisał/a:
KS napisał/a:
To był Zenobiusz.
To on miał dziadka z abwery? //mysli


Demokryt to nawet sam był //mysli .
KS - 2021-06-15, 14:45
:
I od niego wzięła się Partia Demokrytyczna.
utrivv - 2021-06-15, 15:03
:
Stary Ork napisał/a:

Demokryt to nawet sam był //mysli .
Oczywiście on był z dobrych niemiec, wschodnich, demokratycznych --_-