Kal napisał/a: |
Mam - nawet kilkanaście zdjęć zamieściłam, ale zwątpiłam, kiedy zaczęli się do mnie jacyś psychole odzywać i komplementować moją klatkę piersiową
W sumie nie używam, ale czasem zajrzę, poprzeglądam te grona, które mnie interesują. |
Retiarius napisał/a: |
Mam, ale nie używam. Grona, Fotki są chusteczkowymi serwisami. Ograniczyłem sie do naszej-klasy i tyle. |
Retiarius napisał/a: |
Wrzucaj te foty na forum! |
Retiarius napisał/a: |
Założyłem sobie np konto na fotce i po pewnym czasie usunąłem. |
Retiarius napisał/a: |
dziwię się ludziom którzy mają tam np 500 znajomych |
Nabu napisał/a: |
W tym najpopularniejszym polskim serwisie tego typu, obecnie zrzeszonych jest ponad 1,3 mln. osób. |
Regissa napisał/a: |
Nasza-klasa ma ponad 2 mln. I właśnie tę opcję polecam, bardzo sympatycznie jest tak znaleźć swoich dawnych towarzyszy niedoli z lat szkolnych |
Kal napisał/a: |
Dziewczyny jakieś takie dziwne są i nie chcą się logować, ale nie chcą mieć kontaktu ze swoją dawną klasą. |
Regissa napisał/a: | ||
Już nie. Nasza-klasa ma ponad 2 mln. |
Regissa napisał/a: | ||
|
Łaku napisał/a: |
Retarius a kto ci karze czytać profile jakiś siks? |
portal nasza-klasa.pl napisał/a: |
dzisiaj 14:30 Trzeci milion! W wirtulanych ławach zasiadło już 3 miliony "klasowiczów", ale wolnych miejsc jest jeszcze sporo. Dziękujemy i zapraszamy. zespół nasza-klasa.pl |
Regissa napisał/a: |
Cóż, to chyba przerosło pomysłodawców... |
Retiarius napisał/a: |
Ostatnio pobuszowałem na gronie i kiedy już się trochę przekonałem, zaczęło się ciąć. Nie wiem co jest - każda inna strona działa, ale grono automatycznie sie tnie.... |
nasza-klasa.pl napisał/a: |
dzisiaj 18:00
Szósty milion! 3278237 kobiet, 2751023 mężczyzn – razem jest nas już 6029260. Dziękujemy i witamy kolejnych użytkowników! zespół nasza-klasa.pl |
Tigana napisał/a: |
ale też leczymy swoją frustrację i traumę z dzieciństwa (szkoły)
|
Tigana napisał/a: |
Poszukajcie sobie w Naszej Klasie Bogusia Lindę - ciekawe tylko, czy to ściema |
MadMill napisał/a: |
A jak i się bardzo dobrze z tym czuję. Przecież nie jest wymagane podawanie adresu, telefonu czy nawet numeru gg, więc o co wszystkim chodzi? |
Regissa napisał/a: |
A propose afer, to straszy najczęściej GW. Ja nie wiem, ale mam wrażenie, że GW leczy sobie w ten sposób syndrom małego... portalu |
romulus napisał/a: |
z lista 200 znajomych |
Shadowrunner napisał/a: |
Boguś Linda ma 1200 znajomych |
Tigana napisał/a: |
W tym matkę jednej z moich uczennic |
Cytat: |
teraz to lepiej na Naszej Klasie założyć profil osobiście zanim ktoś zrobi to za ciebie.
|
Cytat: |
Podejrzewam, ze jeszcze z pół roku i moda minie, a pozostaną tylko najwytrwalsi. |
Shadowrunner napisał/a: |
//zemdlal |
Shadowrunner napisał/a: |
ano świnta prowda panie dzieju, świnta prowda. Kwaśniewski, Gosiewski, Kaczyński nie założyli - to już mają założone. |
Tigana napisał/a: |
A właśnie czy to Ty przysłałeś mi wczoraj zaproszenie do znajomych? |
Shadowrunner napisał/a: |
A jak myślisz? Czy często podejrzani ludzie z Dąbrowy wysyłają ci zaproszenia? |
Kal napisał/a: |
Mam - nawet kilkanaście zdjęć zamieściłam, ale zwątpiłam, kiedy zaczęli się do mnie jacyś psychole odzywać i komplementować moją klatkę piersiową |
Shadowrunner napisał/a: |
Bo wybiórcza to rzeczywiście ma talent do wynajdywania afer z księżyca. |
GW napisał/a: |
Na portalu Nasza-klasa dominuje ton nostalgii, odtwarzania i powielania zamkniętych sytuacji.
Przedłuża się tam w nieskończoność zamknięty okres i przyznaje mu pozytywną rolę. Ciągłe reprodukowanie wspomnień, ponowne zapisanie się do odległych czasowo instytucji przekroczyło granice nostalgii. Ten zbiorowy gest można interpretować jako odruch ucieczki od wyzwań. Jako odruch uniknięcia ryzyka, ucieczki do bezpiecznej przestrzeni starego wspaniałego świata, w którym istnieją wyłącznie przyjaciele i znajomi, wybacza się surowym bądź niesprawiedliwym nauczycielom, a złe historie puszcza w niepamięć. W portalu pleni się banalność i wtórność. Chwalimy się czym możemy: samochodem, domem, dzieckiem, mężem, żoną, w bardzo niewielu przypadkach partnerką czy partnerem ze związku niesformalizowanego. Zwyczajność przygląda się zwyczajności, nowa klasa średnia przygląda się sama sobie? Jeśli tak, sądzę iż niewiele widzi. W centrum tego świata, niczym jakiś totem, stoi twarda, niepodważalna tożsamość. Dominują w nim tradycyjne instytucje - szkoła, raczej jedna profesja, zanurzenie w codzienności i powszechna chęć ukazywania siebie jako normalnego, przeciętnego. Ze stron portalu manifestuje się konformizm i brak chęci bycia lepszym, doskonalenia się, ruchu popychającego nowoczesne społeczeństwa naprzód. |
Regissa napisał/a: |
Żenujący to jest ten "pseudonaukawy" bełkot... |
Marcin Jagodziński na netto.blox.pl napisał/a: |
# dziś dostał mi się przed zdumione i zaczerwienione od przecierania oczy taki oto tekst (przeczytajcie, jest krótki). oto fragmenty:
* "W portalu Nasza-klasa dominują tradycyjne instytucje - szkoła, raczej jedna profesja i powszechna chęć ukazywania siebie jako normalnego, przeciętnego" # proszę państwa, krakowscy naukowcy dokonali niezwykłego odkrycia! ta cała nasza-klasa dotyczy szkoły! podejrzewaliście ją w ogóle o to? oni tam... o szkole mówią! # i kolejne odkrycie. wśród sześciu czy też siedmiu milionów użytkowników tego portalu dominują osoby mające tylko jeden zawód. niesamowite. na dodatek, większość tych osób dąży do bycia w zgodzie ze społecznymi normami. większość jest przeciętna. heureka! # a przecież na pierwszy rzut oka większość rozmów w naszej klasie powinni prowadzić bywalcy galerii sztuki nowoczesnej, mający kilka (najlepiej wolnych) zawodów i będący ogólnie queer. a tu taka sensacja! ale autor idzie dalej: * "W portalu pleni się banalność i wtórność" o och, to straszne! a świat, a zwłaszcza okoliczności przyrody są takie niebanalne i niepowtarzalne * "Chwalimy się czym możemy: samochodem, domem, dzieckiem, mężem, żoną, w bardzo niewielu przypadkach partnerką czy partnerem ze związku niesformalizowanego." o na dodatek, co za rozczarowanie, użytkownicy naszej klasy chwalą się tym, czym mogą, a nie tym, czym nie mogą! i nie piszą "to jest moja partnerka z niesformalizowanego związku". dziećmi się chwalą! domem się chwalą! cóż to za dziwolągi! spotykają się ludzie po latach i o dzieciach rozmawiają! # niezwykły ten tekścik nie jest wolny od ocen. bo czemu się powstrzymywać i nie zarzucić ślepoty * "Zwyczajność przygląda się zwyczajności, nowa klasa średnia przygląda się sama sobie? Jeśli tak, sądzę iż niewiele widzi." # tej bandzie przeciętniaków o wąskich horyzontach, jednozawodowców w sformalizowanych związkach, obrzydliwych konformistów, którzy manifestują * "konformizm i brak chęci bycia lepszym, doskonalenia się, ruchu popychającego nowoczesne społeczeństwa naprzód". # bo oczywiście w mitycznym "nowoczesnym społeczeństwie" taki masowy portal byłby dosłownie zdominowany przez offowe instytucje, a uczestnicy chwaliliby się jedynie wydawaniem tomików poezji, braniem udziału w performance'ach. no, czasem może chwaliliby się swoimi partnerami, ścigając się, który z nich jest w bardziej niesformalizowanym związku i który bardziej przełamuje heteronormatywne stereotypy. ach, pomarzyć tylko o takiej naszej klasie, w której nie ma mowy o obrzydliwej instytucji szkoły! a tu bryndza. |
Tigana napisał/a: |
Na Śląsku w GW znowu zjechali naszą-klasę. Tym razem poszło o jakąś dziewczynkę, której ktoś założył konto i powypisywał w niej idiotyzmy. Dziecko płacze i się wstydzi a nasz-klasa nie reaguje pomimo tego, że była już kilkakrotnie o to proszona. ŹLI |
Shadowrunner napisał/a: |
co tylko potwierdza opinie moich wykładowców, którzy twierdzą że ten portal to jedna, wielka amatorszczyzna od dziesięciu boleści. |
Regissa napisał/a: |
Bo generalnie to miała być taka mało poważna strona pomagająca w spotkaniach dawno nie widzianych znajomych... |
Shadowrunner napisał/a: |
Ale to wcale nie usprawiedliwia braku wyobraźni twórców |
Cytat: |
Tu Robert Kosmowski administrator NK. Przepraszam was bardzo że to tak długo trwało ale uwierzcie mi na słowo że to nie jest proste usunięcie śledzika. Teraz gdy wkleisz ten tekst automatycznie śledzik po 5 min zostanie usunięty. Pozdrawiam |
miedzywodzie napisał/a: |
niestety jestem przeciw |
miedzywodzie napisał/a: |
wszystkie portale społecznościowe... |
miedzywodzie napisał/a: |
są tylko grzebaniem w przeszłości i nie tylko |
miedzywodzie napisał/a: |
wiele rodzinnych problemów w wielu domach zaczęło się na portalach społecznościowych |
miedzywodzie napisał/a: |
Dla wielu osób jest to ucieczka od codzienności i odpowiedzialności |
miedzywodzie napisał/a: |
Dla wielu osób jest to ucieczka od codzienności i odpowiedzialności
niestety jestem przeciw |
miedzywodzie napisał/a: |
toto, po prostu wyraziłem swoją opinię na ten temat. |
miedzywodzie napisał/a: |
Jeśli potrzebujesz więcej szczegółów, to sugeruję podjęcie szczegółowych badań socjologicznych. |
miedzywodzie napisał/a: |
Nie powiedziałem, że powinno się zabronić, |
sithlady napisał/a: |
Ja mam konto na NK, Facebook jakoś mnie nie ciągnie. Wystarczy że na nk jestem pod imieniem i nazwiskiem, gdzie indziej nie chcę |
toto napisał/a: |
Twierdzenie, że portale typu nk, facebook są źródłem problemów społecznych to jakieś nadużycie. Źródłem problemów to są ludzie, nie portale, nie internet, nie pieniądze. |
miedzywodzie napisał/a: |
Jeśli potrzebujesz więcej szczegółów, to sugeruję podjęcie szczegółowych badań socjologicznych. |
Jander napisał/a: |
Fajne uproszczenie. |
Jander napisał/a: |
Czas wyrzucić wszystkie podręczniki społeczne i wszystkie kwestie skrócić do "źródłem problemów są ludzie." |
Romulus napisał/a: |
że mimo ignorowania ich zaproszeń oni je stale ponawiają. |
miedzywodzie napisał/a: |
wszystkie portale społecznościowe...
są tylko grzebaniem w przeszłości i nie tylko |
miedzywodzie napisał/a: |
wszystkie portale społecznościowe...
są tylko grzebaniem w przeszłości i nie tylko |
toto napisał/a: | ||
|
miedzywodzie napisał/a: |
niestety jestem przeciw |
Cytat: |
Z portali społecznościowych korzystam tylko z najpotężniejszego narzędzia szpiegowskiego jakim jest nasza-klasa. |
Saika napisał/a: |
Spell, ja mam odwrotnie- z nk korzystam jak z informatora, a na fb dawno nie zaglądałam... |
Saika napisał/a: |
Spellu, czyżby inwazja na moje konto na nk? |
MrSpellu napisał/a: |
Już jakiś czas temu wywaliłem też w kosmos konto z FB ([...] Wkurzały mnie notoryczne zaproszenia do jakichś pieprzonych farm itp. |
Saika napisał/a: |
http://www.polityka.pl/sp...nosc-sieci.read |
Saika napisał/a: |
Informacja jet cenna, Zir.
Liczona w twardej walucie. A zostawiamy takich mnóstwo-świeżutkich i darmowych. A im pracodawca więcej o nas wie, tym lepiej dla niego. I tak, mnie też się to średnio podoba |
Saika napisał/a: |
Twoje przeintelektualizowanie autentycznie obrzydza lekturę twoich postów-nawet tych sensownych. |
Zireael napisał/a: |
, że udzielam się na forum o szeroko pojętej tematyce biustowo-bieliźnianej albo chodzę na koncerty do Eskulapa...? |
Toudisław napisał/a: |
Ale dzięki temu można się dowiedzieć o czyiś poglądach politycznych/ społecznych ... Zainteresowaniach itp... |
Ł napisał/a: |
I pamiętaj- nawet jeśli jesteś paranoikiem, to nie znaczy wcale że ktoś Cię nie śledzi. |
Zireael napisał/a: |
Ale uważam takie praktyki za nieetyczne. |
Zireael napisał/a: |
onadto, przedmiotem oceny powinny być kwalifikacje, nieprwadaż? |
Zireael napisał/a: |
to są to moje własne, osobiste poglądy i pracodawcy nic do tego |
Zireael napisał/a: |
bo jesteś czarny |
Toudisław napisał/a: |
A króteria przyjmowania do pracy też sa twojego pracodawcy a tobie nic do tego |
Cytat: |
Art. 113. Jakakolwiek dyskryminacja w zatrudnieniu, bezpośrednia lub pośrednia, w szczególności ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także ze względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy - jest niedopuszczalna. |
Cytat: |
Art. 183a. § 1. Pracownicy powinni być równo traktowani w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, w szczególności bez względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także bez względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy.
§ 2. Równe traktowanie w zatrudnieniu oznacza niedyskryminowanie w jakikolwiek sposób, bezpośrednio lub pośrednio, z przyczyn określonych w § 1. § 3. Dyskryminowanie bezpośrednie istnieje wtedy, gdy pracownik z jednej lub z kilku przyczyn określonych w § 1 był, jest lub mógłby być traktowany w porównywalnej sytuacji mniej korzystnie niż inni pracownicy. § 4. Dyskryminowanie pośrednie istnieje wtedy, gdy na skutek pozornie neutralnego postanowienia, zastosowanego kryterium lub podjętego działania występują lub mogłyby wystąpić niekorzystne dysproporcje albo szczególnie niekorzystna sytuacja w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych wobec wszystkich lub znacznej liczby pracowników należących do grupy wyróżnionej ze względu na jedną lub kilka przyczyn określonych w § 1, chyba że postanowienie, kryterium lub działanie jest obiektywnie uzasadnione ze względu na zgodny z prawem cel, który ma być osiągnięty, a środki służące osiągnięciu tego celu są właściwe i konieczne. |
Cytat: |
Przedmiorem takiej oceny może być wszystko co jest zgodne z prawem |
Soulforged napisał/a: |
chyba że postanowienie, kryterium lub działanie jest obiektywnie uzasadnione ze względu na zgodny z prawem cel, który ma być osiągnięty, a środki służące osiągnięciu tego celu są właściwe i konieczne. |
Toudisław napisał/a: |
Gdybyś czytał uważnie,. Wiedział być też że Zir pisze o ETYCZNYM wymiarze takiego postępowania. |
Zireael napisał/a: |
Ale uważam takie praktyki za nieetyczne. Ponadto, przedmiotem oceny powinny być kwalifikacje, nieprwadaż? |
Ł napisał/a: |
Na podstawie tego co wypisujesz na tym forum to nie zatrudniłbym Cię nawet do opiekowania się paprotką, bo zaczełabyś do niej jeszcze bełkotac i uschłoby się roślince. |
Ł napisał/a: |
A którą część mózgu trzeba sobie usunąć żeby zrozumieć o co może Ci chodzić |
Soulforged napisał/a: |
Ale łamanie prawa już jest wątpliwe etycznie, to raz. Dwa, że niesprawiedliwe traktowanie ludzi - a takim jest każde niemerytoryczne ocenianie przy zatrudnianiu - z etyką nie ma nic wspólnego. |
Saika napisał/a: |
Moment. łamanie prawa nie zawsze jest wątpliwe etycznie. |
Saika napisał/a: |
I kto powiedział, że ocena będzie niemerytoryczna? Pracodawca saduje Cię pod kątem Twoich np. umiejętności interpersonalnych i paru innych spraw, weryfikuje też to, co wypisujesz w CV. To niekoniecznie musi być coś więcej. |
Zireael napisał/a: |
I jeśli piszę na blogu, że uważam Korwina-Mikke za oszołoma (przykładowo) albo, że nie płakałam po Lechu K. to są to moje własne, osobiste poglądy i pracodawcy nic do tego |
Zireael napisał/a: |
co kierownika działu kadr obchodzi to, że udzielam się na forum o szeroko pojętej tematyce biustowo-bieliźnianej albo chodzę na koncerty do Eskulapa...? |
Soulforged napisał/a: |
A tak na serio - słuszna uwaga. Ale, w normalnej sytuacji łamanie prawa budzi wątpliwości etyczne różnego rodzaju, co nie znaczy że jest złe. Po prostu jego naruszanie, wydaje się, powinno być traktowane z większą uwagą, jako coś potencjalnie niewłaściwego. |
Saika napisał/a: |
Wyjaśniło się, dlaczego nie masz w chacie roślinek. |
Saika napisał/a: |
Nie zrozumiesz. Uwierz mi, znam wielu ludzi, którzy autentycznie potrafią rozpisywać się nad czymś, co można ująć w jednym zdaniu, i zwyczajnie się wymądrzają. Obawiam się, że jesteś właśnie takim przypadkiem. |
ja sam napisał/a: |
Źle zrobiłeś. Facebook jest o tyle fajny o ile daje się bardzo łatwo customizować w przeciwieństwie do gron czy naszych klas, które są bardzo sztywne w swojej strukturze. |
Toudisław napisał/a: |
Do tego potzrenujesz konta na NK ? żeby wiedzieć że ktoś jest czarny ? |
Toudisław napisał/a: |
Przedmiorem takiej oceny może być wszytsko co jest zgodne z prawem |
Saika napisał/a: |
Pracodawca saduje Cię pod kątem Twoich np. umiejętności interpersonalnych i paru innych spraw, weryfikuje też to, co wypisujesz w CV. To niekoniecznie musi być coś więcej. |
Saika napisał/a: |
Szkopuł w tym, że podajemy więcej informacji, niż byśmy chcieli. |
Saika napisał/a: |
To wasze osobiste poglądy, ale upubliczniliście je. A to znaczy, że każdy ma do nich dostęp. taka przestrzeń publiczno-prywatna. |
Saika napisał/a: |
To po cholerę, dziecko, używaż takich zwrotów:
Customizować na przykład? |
Zireael napisał/a: |
Miałam na myśli, że oprócz aktualnych czynników (rasa, religia), które mogą powodować dyskryminację w pracy, dojdą też nowe. |
Zireael napisał/a: |
Powtarzasz się. Może rozwiń jakoś ten komunał? |
Zireael napisał/a: |
Zastanów się, co piszesz. Customizować miałoby przynależeć do jeżyka naukowego i świadczyć o przeintelektualizowanych postach? W tym miejscu zgadzam się całkowicie z Dworkinem - to słowo weszło już do komputerowo- internetowego slangu i użycie go nie świadczy o niczym ponad fakt, że ktoś jest w takim słownictwie obeznany. Żadnej chęci szpanu nie dostrzegłam. |
Ja sama wcześniej napisał/a: |
Mamy polski odpowiednik tego słowa.
A mieszanie anglicyzmów i słownictwa naukowego bardzo źle świadczy o Ł. |
dworkin napisał/a: |
Słowo "customizować" jest jak najbardziej potoczne. Przynajmniej w świecie informatyków/programistów, którzy używają go w tym samym celu co Łaku. Synonimem z wyższej półki byłby wyraz "indywidualizować". I zgadzam się, oceniając z punktu widzenia programisty, że Facebook to aktualnie najlepiej sformułowany portal społecznościowy. |
Zireael napisał/a: |
Zastanów się, co piszesz. Customizować miałoby przynależeć do jeżyka naukowego i świadczyć o przeintelektualizowanych postach? W tym miejscu zgadzam się całkowicie z Dworkinem - to słowo weszło już do komputerowo- internetowego slangu i użycie go nie świadczy o niczym ponad fakt, że ktoś jest w takim słownictwie obeznany. |
Saika napisał/a: |
Mamy polski odpowiednik tego słowa.
A mieszanie anglicyzmów i słownictwa naukowego bardzo źle świadczy o Ł. |
Saika napisał/a: |
Jak wobec tego istnieć w sieci, chroniąc się przed wizytami nieproszonych gości? |
Saika napisał/a: |
Czyli postulujesz zniknięcie z sieci? |
Saika napisał/a: |
ale wynika z niego, że nietrafnie zinterpretowałeś treść tamtego posta |
MrSpellu napisał/a: |
Ja tam powywalałem konta z NK i FB, bo zauważyłem... że z nich nie korzystam. Bo tak to chyba oddawałem się tylko bezproduktywnemu, portalowemu vouyeryzmowi |
Saika napisał/a: |
Hmmmmmm.... może nie tyle postulujesz zniknięcie z sieci, co jesteś ostrożny. Dlatego zadałam pytanie, nie twierdziłam. |
Romulus napisał/a: |
Ja także powyrzucałem wszystkie zdjęcia z NK. |
Romulus napisał/a: |
Ale, w sumie, Facebook chyba wcale nie jest lepszy pod względem wykorzystywania danych i materiałów użytkowników. Zatem tam także będę wrzucał zdjęcia po selekcji albo wcale. |
Ł napisał/a: |
(...) to dowiedziałem się że istnieje jakas specjalna procedura na ostateczne wymazanie się z NK. |
Saika napisał/a: |
Romku-fb jest nawet gorszy jeśli chodzi o wykorzystanie tego, co tam zamieszczamy-bo nie podlega takim rygorom, jak nk. |
Romulus napisał/a: |
Niedawno laska z Jueseju zapowiedziała pozew przeciwko polskiemu Reserved za wykorzystanie jej pracy lub facjaty na koszulkach. Chcieli się wykpić jakimiś drobnymi, co tylko ją rozjuszyło i pewnie zapłacą znacznie więcej. |
Cytat: |
Brytyjska marka New Look doceniła zdjęcie Oli i umieściła je na swojej koszulce. Niestety, bez wiedzy dziewczyny i nie płacąc jej ani pensa. Teraz Ola walczy o odszkodowanie – a w podobnej sytuacji jest wiele osób, które dzielą się swoimi zdjęciami w sieci.
|
utrivv napisał/a: |
Zabawne,
zadziwiający zbieg okoliczności |
utrivv w wykasowanym temacie napisał/a: | ||
Zaczynam poważnie wierzyć w teorię spiskową. Co prawda Mrożek pisał że chciałby wierzyć w jakiś globalny spisek bo to by znaczyło że nie rządzi nami przypadek, że ktoś tym kieruje ale mnie nie o to chodzi.
Rosja sprzedaje NK
Czyli DST kupuje świetnie prosperującą naszą klasę, zmienia regulamin tak że legalnie ma prawo do wszystkich danych polaków tam zgromadzonych, przekazuje je zupełnie legalnie rosyjskim służbą bezpieczeństwa (kto wie ilu generałów, agentów, wojskowych i polityków tam było) po czym uznaje że po tych zmianach NK jest nierentowna i sprzedaje niepotrzebny już śmieć amerykanom. Dlaczego ta teoria wydaje mi się tak atrakcyjna? |
Cytat: |
To po co było płacić, inwestować? Dobrzy hakerzy (czy FSB takich nie ma??) załatwiliby sprawę po cichu, tak że nawet Macierewicz by się nie połapał |
utrivv napisał/a: |
Kiedy usłyszycie w TV że mnie pobili, odcięli nogę i 4 palce będziecie wiedzieć że miałem rację |
ats napisał/a: |
A jednak - im więcej mam znajomych na portalu społecznościowym, tym bardziej czuję się tam samotna. |
Romulus napisał/a: |
Odpowiedzią powinno być przyjmowanie takich znajomych, którzy coś znaczą (dla ciebie) a nie każdego, kto cię zna. |
Romulus napisał/a: |
Zgadza się. Tez miewam te problemy. Ale, na razie, nikt się nie obraził za nie przyjęcie. |
Sabetha napisał/a: |
Moimi 'znajomymi' na NK są głównie dzieci - odrzucilibyście zaproszenie dziecka? |
ats napisał/a: |
BTW - jak wstawić avatarka w Zaginionej Bibliotece?? ciągle komputer mi mówi, że mam za dużą fotkę, a ja już nie potrafię zmniejszyć jej bardziej |
Cytat: |
Irytują mnie teksty w stylu, 'a resztę doczytają sobie państwo na naszej stronie na facebooku'.
|
Cytat: |
Nie mam tam konta i nie zamierzam zakładać. Media powinny być niezależne od takich portali. |
Tixon napisał/a: |
No ale ma rację, że to reklama, nie? |
MORT napisał/a: |
Media powinny być niezależne od takich portali. |
Tixon napisał/a: |
No ale ma rację, że to reklama, nie? |
wred napisał/a: |
najbardziej dziwaczny jest pomysł, żeby zakazać tego typu rzeczy również PRYWATNYM stacjom. |
Saika napisał/a: |
No, ale ja się na marketingu nie znam... Zajmowałam się jeno promocją projektu... |
Max Werner napisał/a: |
No właśnie. Co tu dużo mówić - kolejny idiotyczny pomysł KRRIT |
Saika napisał/a: |
To już jest zwyczajne czepialstwo |
Saika napisał/a: |
Co do braku profesjonalizmu- nie wiem, jakim trzeba być kretynem, żeby mieć w sieci (jako firma) TYLKO "fanpejdż" na fb |
Saika napisał/a: |
Zajmowałam się jeno promocją projektu... |
Saika napisał/a: |
wszyscy skrytykowaliśmy nachalne odsyłanie tylko do tego portalu |
Max Werner napisał/a: | ||
Ja nie krytykowałem. Dla mnie to normalne i oczywiste, zważywszy globalną popularność fejsa. I w dodatku to jest darmowe. Co Was w tym dziwi ? Idiotyzmem jest zabranianie czegoś takiego ^^ |
Ł napisał/a: |
Choć moim zdaniem facebook na takim poziomie rozrośnięcia na jakim się znajduje, staje się zakładnikiem światowej opinii publicznej i raczej nie dojdzie do darastycznych zmian (np płatny fejs) |
Strona startowa Facebook napisał/a: |
To jest (i już zawsze będzie) darmowe! |
Ł napisał/a: |
ps. może by zrobić nową ankiete i dac w niej fejsa, bo grono to już raczej lokalna bardacha sieciowa. |
MrSpellu napisał/a: | ||
Zrobione. |
utrivv napisał/a: |
a tak zakładam żydowski spisek |
Mag_Droon napisał/a: | ||
|
Cytat: |
Od najnowszych propozycji Zuckerberga, na razie testowanych na amerykańskim Facebooku, jeżą się włosy. Chodzi o automatyczne rozpoznawanie osób na fotografiach i lokalizowanie użytkowników.System porównuje twarze na zdjęciach z profilami w bazie i – jeśli znajdzie identyczną – podpisuje pod zdjęciem, kto jest na nim obecny! I o ile człowiek może mieć opory, żeby oznaczyć na zdjęciu pijaną koleżankę, system takich skrupułów mieć nie będzie |
Cytat: |
W 2008 roku wybuchła afera, gdy czterech oficerów Służby Kontrwywiadu Wojskowego umieściło na Naszej-klasie zdjęcia z bronią i w mundurach.Ich praca jest tajna, zajmują się ochroną polskich żołnierzy na misjach, a w tym serwisie społecznościowym wystąpili pod własnymi nazwiskami. |
Cytat: |
Horror „Paranormal Activity” nakręcony za 15 tys. dol. zarobił 7 mln dol. tylko dzięki wsparciu „fanów” z Facebooka i Twittera. Pozyskuje się ich w różny sposób, nie zawsze uczciwy. Sympatią dla czegoś/kogoś można handlować. |
Cytat: |
Temu prawu zaczynają podlegać też związki. 5 proc. osób rzuciło kogoś, pisząc e-maila, 6 proc. przez Twittera, a 13 proc. zerwało, zmieniając status na Facebooku i nie mówiąc o tym partnerowi – ustalił portal DateTheUk. „Druga osoba to nie newsletter, z którego się wypisujemy” – napisał rozgoryczony internauta. Popytałam swoich znajomych – prawie każdy zna kogoś, kto o zakończeniu swojego związku dowiedział się z Facebooka. A przecież zmiana statusu (ze „w związku” na „wolny”) oznacza automatyczne upublicznienie prywatnej sprawy |
Cytat: |
Firma nie jest notowana na giełdzie, więc nie ma rady nadzorczej, kontrolującej poczynania prezesa. |
Tixon napisał/a: |
Kompletne ignorowanie praw wolnego rynku - jeśli się komuś działania face nie podobają, nie musi z niego korzystać. Jeśli komuś skasowano profil, nie musi korzystać. Pełna wolna wola użytkowników-klientów, z którymi prezes musi się liczyć. |
Tixon napisał/a: |
Póki wchodzisz na FB aby uzyskać informacje (dowiedzieć się co robią znajomi, co maja w ofercie wydawnictwa) bądź podzielić się swoimi (zdjęcia dajmy na to), jesteś klientem |
MrSpellu napisał/a: | ||
Nie. Uzyskując informację udostępniasz swoje preferencje w ich wyszukiwaniu, dzieląc się zdjęciami potencjalnie zezwalasz na wykorzystanie ich w reklamie (chyba, że zaznaczysz w opcjach, że nie). Stajesz się towarem. |
Romulus napisał/a: |
Kiedy ją wrzuciłem na Fejsbuka, to od razu po tym dostałem bana (choć napisali mi, że mam fałszywe konto ). Piosenka i tekst są bardzo przekonujące: http://www.youtube.com/wa...a8G2nvA37g2m6MA |
Sabetha napisał/a: |
Chryste Panie, a na cholerę komu wiadomość na Facebooku, czy jestem wolna czy w niewoli? |
Sabetha napisał/a: |
Romulusie, obawiam się, że i tak nie przyjęłabym zaproszenia na drinka przez internet bez względu na status, który bym sobie ustawiła alibo nie |
Romulus napisał/a: |
Nie jesteś cool. |
Sabetha napisał/a: | ||
Zraniłeś mnie teraz. Zraniłeś wręcz na wskroś |
Urshana napisał/a: |
Choć on zaprosił mnie na narty, a to było bardziej kuszące niż drink |
Cytat: |
Do nart trudniej wrzucić pigułkę gwałtu. |
Urshana napisał/a: |
Sabetho - gdyby nie internet, nie poznałabym mojego męża. Choć on zaprosił mnie na narty, a to było bardziej kuszące niż drink |
Romulus napisał/a: |
Ooooo... Widzisz? I Fejsbuk zadziałał. Nie znasz mnie, nie znam ciebie, nawet nie jesteśmy znajomymi na Fejsie. I co się stało? I co się stało? |
Tixon napisał/a: |
Ej Sab, co powiesz na drinka? |
martva napisał/a: |
Ani VS ani Triumph do niczego się nie nadają, tak naprawdę. |
Romulus napisał/a: |
Dziewczyny, ja nie namawiałem do polubienia tej strony z powodu jakości staników |
Sabetha napisał/a: |
Nadają się, nadają |
Jander napisał/a: |
Pożeracz czasu |
MrSpellu napisał/a: | ||
Nie zauważyłem. |
Tomasz napisał/a: |
Czemu to cholerstwo chce moje hasło do konta e mail? |
Tomasz napisał/a: |
Ciekawe czy w ogóle załapiecie, że to ja |
Tixon napisał/a: |
Oczywiście nie dawaj |
Tixon napisał/a: |
No ba, lubisz Zaginioną Bibliotekę, MAGa i Stephensona. Potrzeba jeszcze jakichś wskazówek? |
Tomasz napisał/a: |
Rozumiem, że to może działać jak takie zbieranie informacji, ale co mam ustawić, np. żeby mnie informowało jak się coś na stronie MAGa pojawi? |
Romulus napisał/a: |
Przeorzesz mój profil i znajdziesz tam pewnie mnóstwo punktów stycznych |
Tixon napisał/a: |
Dodajesz ich do znajomych. Jak coś będzie u nich, pojawi się Ci na tabilicy, ewentualnie na pasku bocznym. |
MrSpellu napisał/a: |
Ale chyba to drugie, bo mnie ostatnio znajoma zjebała, że ją wywaliłem ze znajomych, a nic nie grzebałem z ustawieniami... |
MrSpellu napisał/a: |
Ale chyba to drugie, bo mnie ostatnio znajoma zjebała, że ją wywaliłem ze znajomych, a nic nie grzebałem z ustawieniami... |
Tixon napisał/a: |
Znaczy mnie też nie wywaliłeś? :D |
Tomasz napisał/a: |
Ja cię zjebię że mnie nie przyjąłeś do znajomych. |
MrSpellu napisał/a: |
Doskonały przykład, bo już miałem się obrazić, że mi nie wysłałeś zaproszenia.
Nie dostałem go, a po imieniu i nazwisku nie mogę znaleźć (o ile podałeś swoje). |
MrSpellu napisał/a: |
Nie istniejesz. |
MrSpellu napisał/a: |
Zagadałeś i nie mogę Cię "kliknąć" nawet. |
Jander napisał/a: |
No właśnie byłem pewien, że mamy siebie w znajomych a tu dostałem od Ciebie zaproszenie do znajomych. Wtf Oo |
Tomasz napisał/a: |
A mam wiszące, że wysłano do ciebie zaproszenie. |
MrSpellu napisał/a: |
Zrób taki myk. Anuluj zaproszenie i wyślij raz jeszcze. |
MrSpellu napisał/a: |
A najlepiej jak poleci mnie Tixon lub Romulus. |
Tixon napisał/a: |
Romulus, masz czystego face, bez nakładek? |
Romulus napisał/a: |
Zobaczę kiedy wrócę do domu. Chyba ze przeZ Ajfonowa aplikacje sprawdze. Ale czekaj na list od nich albo wyślij do nich maila. Ja miałem dwa bany. Za drugim razem mnie prZeprosili. Zatem spróbuj się poskarżyć przez formularz do którego link ci wyskoczy po Odmowie zalogowania. Oni to, zdaje się, czytają |
MrSpellu napisał/a: |
Tej, nazistów zablokowali? |
Ł napisał/a: |
Ale fanpage zablokowany. |
Zuckerberg do mnie napisał/a: |
Witaj,
Przepraszam za wszelkie niedogodności, które Cię spotkały. Twoja strona została zablokowana przez pomyłkę. Jest już ona odblokowana i możesz ponownie zająć się jej administracją. |
Romulus napisał/a: |
Spellu, ale czemu nie lubisz "Nazistów..."? |
Cytat: |
Facebook postanowił być tak miłym i zamienić dane kontaktowe, a dokładniej e-mail swoich użytkowników na karcie profilu... oczywiście na adres własnej skrzynki pocztowej. |
Sammael napisał/a: |
Ja tam nie kontemplowałem, tylko ich zgłosiłem. |
Tixon napisał/a: |
Których? |
MrSpellu napisał/a: |
Nie klikam w podejrzane aplikacje, nie przyjmuję zaproszeń do gier, etc... a Facebook zaczął twierdzić, że lubię dupcie.pl
O co biega? |
adamo0 napisał/a: |
Krótkie notki i ograniczenie ilości słów w jednej wiadomości |
Jander napisał/a: |
Ja nie znalazłem powodu, żeby zakładać i czytać PRowe notki polityków. |
Ł napisał/a: |
Chociaż i tak te najbardziej żywiołowe trafiają dzięki technologi print screen na fejsika więc whatever. |
Jander napisał/a: | ||
No właśnie, po co grzebać w śmieciach, skoro inni chwalą się znalezionymi tam skarbami? |
utrivv napisał/a: |
Nikt ode mua nie żądał dowodu. Jeszcze? |
Plejbek napisał/a: |
Od takich rzeczy Trojan to są tzw. pejsometry. Urządzenia te wskazują stężenie pejsów na profil fejsbukowy w skali od 1 do 10 Rozencwajgów. |
Romulus napisał/a: |
To Facebook decyduje na jakich warunkach można korzystać z tej "przestrzeni". Od tego są regulaminy i inne deklaracja korporacyjne, których nikt nie czyta a które wszyscy użytkownicy potwierdzają, że przeczytali. Władza tej korporacji nad umieszczaną na Fejsbuku treścią jest nieograniczona. |
dworkin napisał/a: |
I znowu zgoda, ze takie ich prawo, lecz nie mowmy przy tym, ze stosowane przez nich kryteria to obiektywne i uczciwe standardy moralne tudziez sluszna walka z niegodziwoscia. To tylko wynik subiektywnie wyznawanego pogladu na swiat. A w ramach wolnosci slowa miesci sie tam to, co miesci sie w tym pogladzie. |
Tixon napisał/a: |
dworkin, ale wiesz, że takie "czemu robią a, skoro nie robią b" jest demagogią? |
dworkin napisał/a: |
Ot, przyklad uznaniowych zasad moralnych. |
Kod: |
Zanim jednak przyjrzymy się szerszemu kontekstowi działalności Facebooka, zrekapitulujmy sobie sytuację z naszego podwórka. W październiku głośno się zrobiło o „mistrzostwach świata w szkalowaniu papieża”, stronie założonej w serwisie społecznościowym, której celem było ściganie się przynależących do niej osób w publikowaniu mniej lub bardziej paskudnych memów z Janem Pawłem II. Internauci szybko odkryli, że Facebook, który potrafi banować strony znacznie mniej wulgarne, nic przeciwko szkalowaniu papieża nie ma. Przypomniano wówczas rzekome słowa szefowej polskiego oddziału Facebooka, pani de Weydenthal, która to miała stwierdzić, że rozumie, że taka treść (wpisy że „Jan Paweł II gwałcił małe dzieci” – przyp. red.) może być dla katolików nieprzyjemna, to jednak Facebook nie ma wiedzy, czy ta opinia jest prawdą czy nie.
Szybko się okazało, że autorką tych słów była nie pani de Weydenthal, lecz inna menedżerka, niejaka Julie de Baillencourt, odpowiedzialna w Facebooku za „bezpieczeństwo dzieci w sieci”. Zanim jednak społeczność Wykopu się o tym dowiedziała, szybko powstały na samym Facebooku strony pt. „Sylwia de Weydenthal gwałci małe dzieci” – wystarczyło je polubić, by dostać od moderatorów serwisu szybkiego bana. I o ile można zrozumieć chęć ochrony dobrego imienia swojej pracownicy przez serwis społecznościowy i blokowanie rozpowszechniania obraźliwych dla niej treści, to znacznie trudniej zrozumieć to, co Facebook zrobił później, i to po tłumaczeniach, że jest neutralną platformą wymiany treści i poglądów, w zakresie ustalonym regulaminem społeczności. |
utrivv napisał/a: | ||
Chyba jednak Dworkin ma rację, podobno cała sprawa zaczęła się trochę wcześniej, to jest tylko eskalacja
Szefowa polskiego oddziału Facebooka należy do KOD, czy na pewno jej działania są zgodne z polityką portalu czy to tylko gra polityczna? Dowiemy się po oficjalnej reakcji władz fejsa |
Romulus napisał/a: |
Polscy naziści zostali zbanowani przez "oddział" Fejsbuka w Irlandii. A skutkiem tego było nie działanie "szefowej" "polskiego" Fejsbuka tylko organizacji tropiących i ścigających nazistów. |
utrivv napisał/a: | ||
|
MrSpellu napisał/a: |
dworkin po prostu udaje, że nie wie na czym polega relatywizm moralny |
MrSpellu napisał/a: |
To po kiego grzyba korporacji potrzebna dusza? |
Cytat: |
Wykonanie portalu nie jest szczytem profesjonalizmu, kilka kwiatków:
-Regulamin portalu to ctrl+c, ctrl+v regulaminu facebooka, nawet hiperłącza zostały, -Można pobrać całą bazę użytkowników, bo nie jest w żaden sposób chroniona (poszło zgłoszenie do UODO, ale prezez UODO jest z PIS, tak że tego), -Jeśli chcecie pisać na wall'u osobie "nieznajomej" to klikacie "ppm -> zbadaj" na przycisk "opublikuj" (na swoim profilu). Następnie szukacie "input" w html który wam się otworzy i zmieniacie "Value" na id osoby na której profilu chcecie coś napisać. -Hasło użytkownika nie ma limitu znaków, ktoś jako hasło wkleił całą treść Pana Tadeusza, -Połowa użytkowników to papieże, -Druga połowa to fake konta działaczy PIS, Trumpa i innych znanych postaci, -Ktoś stworzył konto o nazwie "login", po kliknięciu w jego profil zostajemy wylogowani, -Ktoś inny nazwał się "delete_account", po kliknięciu w jego profil usuwamy swoje konto (i obecnie to chyba jedyna działająca metoda usuwania konta), -Przez noc przewinęło się pełno treści pedofilskich, -Rzadko komu udaje się otrzymać maila aktywacyjnego, sam portal wywalił się po paru godzinach działalności. -Inni nie mają z tym problemu, ponoć ktoś założył już 500 tys. multi kont (nawet po banie można się zarejestrować z tego samego maila), -Ponoć da się założyć konto bez nazwy, bez emaila i bez hasła. Wystarczy w źródle strony z pól input usunąć atrybut required. |
Uther Doul napisał/a: |
Facebooka chuj strzelił, a wraz z nim messengera i instagrama. Hehe |
utrivv napisał/a: | ||
|
Cytat: |
W skrócie – rozpierniczyli sobie rekordy BGP, które to były, upraszczając, odpowiedzialne za to, że inne serwerzy DNS były w stanie przekierować do ich serwerów requesty do adresów URL.
Do tego co się dzieje hardo w ich datacenter, aż nawet niektórzy pracownicy nie mogą się fizycznie dostać. Stwierdzenie, że Facebook is GONE to pierdzielenie, ale nie jest to taka se awaria. |
utrivv napisał/a: | ||
|
Trojan napisał/a: |
pewnie szef utrzymania da głowę i tyle. |
Stary Ork napisał/a: |
Ja przez całe życie nie straciłem nawet miliarda. I kto jest tytanem biznesu, a? |
Uther Doul napisał/a: |
Cukier podobno stracil 7 miliardów przez te parę godzin. Jakiś pracownik chyba nie dostanie premii za ten miesiąc. |
MrSpellu napisał/a: |
Miał pewnie na myśli nagonasienne, ale za iglaka też bym się wkurwił. |
Stary Ork napisał/a: |
A to nie był jakiś przypadek problemu Scunthorpe? Abojawiem, algorytm stwierdził, że glast to po tagalsku prącie osła albo co? |
utrivv napisał/a: |
W komentarzach to się przewija ale ni ja nie pasuje do niczego, brakuje nam wyobraźni |