Bernard Gui napisał/a: |
I czasami wskazuje się na różnice między nimi. Czy to także można nazwać rasizmem?
|
Jander napisał/a: |
Co do cech rasowych to się mylisz, bo np. filozofia mogła narodzić się tylko w sprzyjających warunkach - Grecja i Chiny to były odpowiednie warunki, w przeciwieństwie do warunków afrykańskich, gdzie ludzie myśleli tylko o tym jak przetrwać |
Terrapodian napisał/a: |
Ci jednak zdołali podbić czarnych i zrobić z nich. Gdyby nie to, czarnoskórych naukowców byłoby zdecydowanie więcej. |
Terrapodian napisał/a: |
Rasiści zresztą szybko wyginęli |
Bernard Gui napisał/a: |
Poza tym, zwróć również uwagę na to, że nawet Murzyni żyjący od wielu pokoleń w Ameryce z reguły nie są wybitnymi naukowcami ni wynalazcami. Tak więc nie mylę się. |
Jander napisał/a: |
Ale tam murzyni nigdy nie byli traktowani na równych prawach co biali |
Jander napisał/a: |
Rasizm trwa do dziś |
Jander napisał/a: |
Nie wiem co ma melanina do uzdolnień |
Bernard Gui napisał/a: |
Ale nie ustawowy i nie odgórny; to tylko pojedyncze przypadki. Zresztą, współcześnie to więcej jest murzynów będących antybiałymi rasistami, niż białych będących antymurzyńskimi rasistami. |
Jander napisał/a: |
Możesz udowodnić, że więcej jest antybiałych rasistów? |
Jander napisał/a: |
Sytuacja Polaków w XIX wieku a murzynów to naprawdę dwie odrębne sprawy |
Jander napisał/a: |
Czy uzdolnienia zależą od klimatu? Możliwości rozwoju tak, ale potencjał czyli uzdolnienia nie |
Bernard Gui napisał/a: |
Dlaczego odrębne? Niewolnictwo zostało zniesione w USA w 1863 roku. Potem Murzyni byli już w lepszej sytuacji. |
Bernard Gui napisał/a: |
Nie, alesłyszałem, że jest to obecnie powszechne zjawisko. |
Bernard Gui napisał/a: |
Dlaczego odrębne? Niewolnictwo zostało zniesione w USA w 1863 roku. Potem Murzyni byli już w lepszej sytuacji. |
Łaku napisał/a: |
Ps - Turcy to nie Arabowie. |
Łaku napisał/a: |
Aha chciałbym zapolemizować z tymi trudnymi warunkami - czarni żyli właśnie w dużo łatwiejszych warunkach naturalnych niż my. Jak żyjesz sobie w czarnej afryce to nie masz motywacji żeby tworzyć ubrania, budynki i tak dalej. Poprostu od czasu do czasu ubijesz antylop[e a przez reszte dnia jest za gorąco żeby cokolwiek robić. Ja się nie dziwie że czarni mają przyware leniwych - jakbym żył w tak ciepłym/wilgotnym klimacie też nie chciałoby mi się nic robić. |
Łaku napisał/a: |
BG rozumiem że biorąc pod uwagę kryterium otrzymania nagród naukowych (niech będzie prestiżowy nobel) uważasz żydów za grupe etniczą inteligetniejszą od polaków? |
Retiarius napisał/a: |
Przywara leniwych- to też przywara latynosów, żyjących w ciepłych krajach. Może coś w tym jest |
ASX76 napisał/a: |
Problem rasizmu pozostaje ciągle bardzo istotnym problemem. Z perspektywy człowieka żyjącego w Polsce, jak widzę, nie zawsze jest on widoczny, niemniej jednak to, że ktoś go tutaj nie dostrzega, nie ma wpływu na obraz rzeczywistości. Proponowałbym czasem zejść z bujania w fantastycznych obłokach i zainteresować się nieco tym, co dzieje się na świecie. Z całym szacunkiem. |
ASX76 napisał/a: |
Mnie osobiście kole w oczy i gdyby ów tytuł pozostał, wówczas nie wziąłbym tej książki do rąk. W wycofaniu słowa "czarnuch" nie widzę nic śmiesznego. Ubolewam nad tym, że tak to odbieracie. |
MadMill napisał/a: |
Dyskusja wynikła w temacie o Wydawnictwach i zmianie tytułu nowej książki Richarda Morgana "Black Man" - tak wydano na Wyspach. Z "Czarnucha" na "Trzynaście", podobny zabieg zrobiono w USA.
Podczas mojego pobytu w USA też rasizmu jako takiego nie zauważyłem, a jeśli już to w druga stronę, bo to środowiska afroamerykańskie (poprawniej?) się same zamykają i trzymają w gettach. Nikt im nie każde siedzieć w domu czy zakazuje studiować i się uczyć. Ci co chcą są później prezesami, dyrektorami, senatorami, a może i w przyszłości prezydentami. Czyli gdzie ten rasizm? |
MadMill napisał/a: |
Badania mówią też jasno, że rasa czarna jest mniej inteligentna od białej, za to żółta jest bardziej inteligentna od białej. Naukowcy to rasiści? Jak mogli opublikować takie wyniki badań? A no skubańcy! Taka po prostu jest prawda, ale co z tego? W badaniach ze średniej wychodzi jasno, że tak jest, co nie znaczy, że czarni nie mogą być naukowcami, bo mogą. Statystyka to najbardziej kłamliwa z nauk przecież. |
MadMill napisał/a: |
Tak samo, że Polacy mają małe 'dicki', no ale liczy się jeszcze technika! :D |
jeke napisał/a: |
Reasumując i nie rozdrabniając się.... Ogólnie sie zgadzam. Masz rację. Z drugiej jednak strony po co używać słów/określeń, które mają z punktu pejoratywny wydźwięk? Po co, skoro wiemy, że może to zostać odebrane jako obelga? |
jeke napisał/a: |
Taaak? Nie wiedziałam, no ale skoro tak mówisz...
|
MadMill napisał/a: |
Żeby nie było, nie jestem: rasistą, antysemitą, homofobem itd. |
MadMill napisał/a: |
Ostatnie badania jakieś komisji w UE tak mówią. |
MadMill napisał/a: |
Ostatnie badania jakieś komisji w UE tak mówią. |
Cytat: |
- Czy to prawda, że po wejściu do UE Polska zyska 10 mld. w przeciągu dwóch lat?
- W zasadzie tak, ale nie w ciągu dwóch lat, a roku. Nie 10 ale 20 mld. I nie zyska tylko straci. Reszta się zgadza. |
Wulf napisał/a: |
a przytoczysz jakiej komisji dokładnie i gdzie to można zweryfikować? Czy to wypowiedź z cyklu: |
MadMill napisał/a: |
Widziałeś badanie, gdzie próbą jest cała populacją? |
MadMill napisał/a: |
No to chyba temu jest to badanie, a uzyskane wyniki są statystycznymi, nie? |
Romulus napisał/a: |
Żałosne było również tłumaczenie w mediach. |
Cytat: |
...
Ulotka "Małego Gościa Niedzielnego": Szkoda, że modlitwa nie rozjaśnia także skóry Nie mieliśmy tutaj absolutnie żadnych złych intencji, żadnych złych zamiarów, nikogo nie chcieliśmy w ten sposób skrzywdzić. W "Małym Gościu" wiele razy dawaliśmy dowody, tego że tak właśnie myślimy – to znaczy, że tak właśnie nie myślimy. W niemal każdym numerze można znaleźć teksty o Afryce i o misjonarzach. (...) Na pewno nie podpisujemy się pod jakimiś rasistowskimi poglądami. |
Romulus napisał/a: |
Ale odcięli się od tej głupoty wszyscy, także księża i biskupi |
Romulus napisał/a: |
bo to raczej głupota i bezmyślność powodowała autorami, a nie rasizm chyba. |
Beata napisał/a: |
Dziwię się, że nie zostali ukarani. |
Beata napisał/a: |
Autor czegokolwiek: artykułu, książki, sloganu reklamowego MUSI spojrzeć na swoją pracę nie tylko od strony: "czy napisałem dokładnie to, co chciałem", ale również powinien brać pod uwagę: "czy wyszło mi dokładnie to, co planowałem". To się nazywa krytycyzm. |
Romulus napisał/a: |
A za Murzynka Bambo ktoś poniósł odpowiedzialność? |
Mag_Droon napisał/a: |
Obawiam sie Beato, ze autorowi wlasnie wyszlo to co mial na mysli, bo to odzwierciedlalo jego opinie o ludziach ciemnoskorych, ze chca byc biali. |
Romulus napisał/a: |
Ewentualnie może art. 257 k.k. wchodziłby w grę jako źródło ewentualnej odpowiedzialności karnej (publiczne znieważanie grupy ludności lub pszczeólnej osoby z powodu jej przynależności m. in. rasowej). |
Beata napisał/a: |
Czyżbym była nazbyt restrykcyjna w poglądach? |
Beata napisał/a: |
co jeszcze trzeba zrobić, żeby na paragraf się załapać? |
Wulf napisał/a: |
Głupota nie powinna być karalna. |
Wulf napisał/a: |
Powinna spotykać się tylko ze społeczną reakcją jakąś. |
Romulus napisał/a: |
Nawet jeśli według ciebie było to zamierzone działanie, to nie masz szans tego wykazać. |
Romulus napisał/a: |
Przejrzałem internetowe wydanie tego pisma. Raczej trudno znaleźć w nim coś co wskazywałoby na to, że obrazek ten jest konsekwencją, jakiegoś świadomego działania. |
Romulus napisał/a: |
Czy sam chciałbym być tak nazywany? |
Spellsinger napisał/a: |
Murzyn mi nie będzie przeszkadzał, dopóki nie będzie chciał wyryrać mojej córki, jeżeli takowej się kiedyś dorobię |
Spellsinger napisał/a: |
Murzyn mi nie będzie przeszkadzał, dopóki nie będzie chciał wyryrać mojej córki, jeżeli takowej się kiedyś dorobię |
Spellsinger napisał/a: |
Jestem niepoprawny politycznie. Mówię "murzyn", "czarnuch", "asfalt", "żółtek", "skośnooki", "żydek" (wątek antysemicki). |
Romulus napisał/a: |
A gdyby ktoś ci pojechał per "ty, brudny, leniwy polaczku"? |
Jaskier napisał/a: |
Czy mogłem wybierać kolor skory rodząc sie ? |
Jaskier napisał/a: |
Bedziesz całe zycie trzymal swoja corke na uwiezi, sprawdzajac z kim uprawia seks itp.? |
Jaskier napisał/a: |
Przeciez kiedy nie bedzie juz na twoim utrzymaniu, nie bedziesz mogl jej zabronic ''ryrania się'' z ludzmi innej rasy . |
Jaskier napisał/a: |
Jesli wybierze jako swojego meza czarnoskorego czlowieka, co wtedy zrobisz? Pobijesz go? |
dareko napisał/a: |
Biedna corka. Jeszcze sie nie urodzila, a tatus juz jej partnerow dobiera. |
ADHD napisał/a: |
To brzmi trochę mocniej niż zwykła niepoprawność polityczna. |
Spellsinger napisał/a: |
Uprzykrzałbym kolorowemu zięciowi życie, i tyle |
Spellsinger napisał/a: |
Co do mojej córki, na poważnie. Nie wiem jak będę się zachowywał, gdy zacznie spotykać się z białymi, a co dopiero kolorowymi. Kolor skóry będzie tylko pretekstem by wyrazić swój żal, że ona dorośnie i odejdzie ode mnie. |
Geoffrey napisał/a: |
Zawsze jest szansa, że będziesz miał wredną i wyrodną córkę |
Fidel-F2 napisał/a: |
albo na złość będzie się bzykała ze wszystkim co nie jest jednoznacznie białe, choćby z dalmatyńczykiem |
Mag_Droon napisał/a: |
Zawsze mnie bawilo, ze facet sam wesolo pieprzacy kobiety sam staje sie Straznikiem Rewolucji Islamskiej wobec wlasnej corki. |
Mag_Droon napisał/a: |
Synkowi pewnie bedzie "gumy" kupowal. Zeby nie bylo watpliwosci, ja "gumki" kupowal bede i Jagnie (juz w sumie niedlugo, ma ponad 10 lat) jak i Natanowi (tu troche poczekam, ma dopiero ponad 2 latka). I nie bedzie mnie razic
"united colours of benetton" |
Mag_Droon napisał/a: |
Spellu, im bardziej kurczowo bedziesz trzymal, tym wieksza szansa, ze sie urwie ze smyczy. Czy Ty zezwolenia od ojcow i braci na pismie zadales (zawracales sobie glowe w ogole czyms takim jak opinia ojca panny, ktora do Ciebie mrugnela na imprezie). |
Spellsinger napisał/a: |
ADHD napisał/a:
To brzmi trochę mocniej niż zwykła niepoprawność polityczna. Semantyka. Dla mnie to tylko wyrazy nacechowane pejoratywnie. |
ADHD napisał/a: |
"asfalt" nie jest dla Ciebie pejoratywnym określeniem |
ADHD napisał/a: |
Na pewno zrozumie i przyjmie ze stoickim spokojem. |
Mork napisał/a: |
Jestem pewien, ze w myślach też się wywyższają, gdyż robi to kazdy człowiek, ale co sprawia, ze wypowiedzenie na głos swoich myśli jest obrzucane najgorszymi epitetami? |
Geoffrey napisał/a: |
Zaskoczę Cię: nie wszyscy "to" robią, nie uważają kogoś za gorszego, bo jest żółty, czarny czy innej religii |
Mork napisał/a: |
Dla mnie jest gorszy, gdyż kazdy jest gorszy ode mnie. Nie musicie się do tego przyznac, ale tak myśli 85% tego globu. reszta ma po prostu kompleksy i myśli o sobie, jako o nieudaczniku. |
Mork napisał/a: |
To jest jedna z cech człowieka. Uważam się za lepszego od wyznawców inncyh religii, gdyż w innym wypadku nie widziałbym sensu w byciu chrześcijaninem. |
Mork napisał/a: |
Po co byc Polakiem i patriotą, jeśli dla ciebie każdy naród jest taki sam. |
Mork napisał/a: |
O nie! Mój naród jest najlepszy! Jeslibym uważał inaczej, to byłoby mi wszystko jedno jakiej jestem narodowości. |
Mork napisał/a: |
I jeszcze jedno. Strasznie mnie denerwuje pogląd, ze jeśli krytykuję żydów, to jestem antysemitą i trzeba mnie wsadzic do więzienia |
Cytat: |
Szkoda mi Cię, Mork.
Według Ciebie świat składa się z 85 % pyszałków i 15 % nieudaczników. W każdym razie, całymi 100% ludzkości możesz pogardzać. Jak Ty w ogóle dajesz radę żyć w takim świecie? To musi być straszna męka. |
Cytat: |
W rozumieniu chrześcijańskim To nie Ty jesteś lepszy, tylko Twój Bóg. |
Cytat: |
Na przykład dlatego, ze się go kocha.
Albo się go najlepiej zna. Albo ma się wielu bliskich w tym narodzie. |
Cytat: |
Mój nie jest najlepszy, ale i tak go kocham. |
Cytat: |
Mnie też.
Ale to zależy ZA CO ich krytykujesz. Jeśli za politykę rządu Izraela wobec Palestyńczyków - podpisuję się rękami i nogami. Ale jeśli tylko dlatego tylko, że są Żydami - to nam nie po drodze. Rozumiesz różnicę? Szanuję Żydów, którzy sprzeciwiają się działaniom własnego rządu. |
Mork napisał/a: |
Uważam się za lepszego od wyznawców inncyh religii, gdyż w innym wypadku nie widziałbym sensu w byciu chrześcijaninem. |
Cytat: |
A co do wyborow, to ja wybieram rzeczy nie lepsze absolutnie tylko relatywnie i mysle, ze tu moze kryc sie roznica. Moj relatywizm oznacza, ze toleruje, ze ktos moze wybrac cos innego.
|
Mork napisał/a: |
Najlepiej można to zaobserwowac w grach MMORPG gdzie każdy sie kłóci kto jest lepszy Ale w prawdziwym życiu też tak jest, nawet jesli się do tego nie przyznajesz. |
Mork napisał/a: |
To się nazywa poczucie swojej wartości. Mówiąc, ze ci mnie żal potwierdzasz to tylko, bo stawiasz się nade mną. |
Mork napisał/a: |
Mówiąc, ze ci mnie żal potwierdzasz to tylko, bo stawiasz się nade mną. |
Mork napisał/a: |
Ja jestem lepszy od niewierzących, a Bóg jest lepszy od wszystkiego. |
Mork napisał/a: |
Rozumiem, ale właśnie o to mi chodzi. O pewną paranoję na swoim punkcie. Za wypomnienie wspomnianych faktów czeka cię ostracyzm. |
Mork napisał/a: |
Ja jestem lepszy od niewierzących,a Bóg jest lepszy od wszystkiego. |
Mork napisał/a: |
Ależ ja też toleruję inne wyboru, ale mimo wszystko uważam, ze mój jest najlepszy. |
Mork napisał/a: |
Ja nie twierdzę, ze jestem doskonały. Ale kieruję się myślą: "Dobre, bo Polskie". |
Mork napisał/a: |
I znowu mas zproblem ze zrozumieniem. Jeśli uwazam, ze jestem lepszy od kogoś, to znaczy, ze nie uznaję jego cżłowieczeństwa i praw? Dziekuję za taką PiSowską rozmowę, gdzie wpycha mi się nie moje słowa do gardła. |
Mork napisał/a: |
No i pierwsz epytanie. Tak, sam wybrałem, gdyż w pewnym wieku miażdżaca większośc ludzi zaczyna drwic z religii, a potm miec to zwyczajnie gdzies. Ja nadal praktykuję i mam przekonania zbieżne z chrześcijańskimi wartościami. |
Mork napisał/a: |
Nie porównałbym swojego stanowiska do oblężonej twierdzy, ale raczej do pagórka, na którym jest też miejsce dla innych, ale w ostatecznym rozrachunku mały procent ludzi się tam miesci. |
Cytat: |
no tak, to juz wiem, doskonaly jest Twoj zydowski bog. Ale jak ma sie jego pochodzenie do "dobro-bo-polskosci"? |
Cytat: |
alez untermenschen tez mieli prawa, prawa gorszych, gorszych bo [miejsce na Twoje argumenty]. Nie chodzilo o definicje a o koncepcje (zreszta nieco przednazistowska).
A swoja droga szybko zauwazasz problemy ze zrozumieniem u innych, az dziw, ze sam swoich nie zauwazasz. |
Cytat: |
a tu mysle, ze uwazasz chrzest (prawdopodobnie w krk) jako naturalna kolej rzeczy: rodzi sie Polak, rodzi sie katolik, ktory czasem olewa z wiekiem religie.
A nie jest tak, ze zostal zmuszony do chrztu bedac bezwolnym jego uczestnikiem. nastepnie zostal przymuszany (mniej lub bardziej finezyjnie) do kilku innych sakramentow, wizyt w kosciele, itp. bedac osoba niewierzaca (to moj przypadek)? Zapytam inaczej: czy do chrztu poszedles dorosly, czy zaniesiono Cie nieswiadomego? |
Cytat: |
zgodnie z Twoimi wczesniejszymi zdaniami to raczej GORA, bo na stokach jest miejsce (w roznym porzadku) dla bialych, chrzescijan, Polakow, dopiero potem jest "tartar" animistow z pustyni Gobi, wierzacych w boga - cargo Polinezyjczykow, Indian klaniajacych sie swym totemom i murzynom z Haiti wierzacych w Barona Samendi itp. |
Cytat: |
Moje poczucie własnej wartości nie wymaga porównywania się z innymi.
Znam swoja wartość bez potrzeby oceniania ( i tym bardziej poniżania) innych. |
Cytat: |
Bo właśnie Żydzi ( w większości) uważają siebie za lepszych.
A to powinien być dla Ciebie ważny argument, żeby samemu NIE brać z nich przykładu |
Cytat: |
Wkraczamy na pole teologii
Według chrześcijaństwa wiara jest łaską, dostałeś ją gratis od Boga. Nie ma w tym Twojej zasługi, a tym bardziej powodu do wywyższania się. Ostatni będą pierwszymi. Paradoks, który stawia na głowie myślenie o świecie |
Mork napisał/a: |
Prosto. Wybieram to co lepsze i czuję sie mądrzejszy od tych, którzy wybierają gorsze :D |
Mork napisał/a: |
Alez nie mają kwiatuszku zadnych praw. Mają tylko obowiązki. |
Mork napisał/a: |
Otóż chrzest, to nie jest żadne zobowiązanie podjęte przez małego cżłowieka. To zobowiązanie rodziców, ze będą cię wychowywac w takiej, a nie innej wierze i chrzestnych, którzy będą ich w tym wspomagac. |
Mork napisał/a: |
No i możliwe, ze to góra, ale nadal mogę równiny z niej dostrzec. I nie usrtawiaj wszystkich tak w kolejności, bo ja nie klasyfikuję ludzi w takie grupy, tylko w dwa zbiory. Ludzie tacy jak ja i ludzie gorsi. |
Mork napisał/a: |
Ludzie tacy jak ja i ludzie gorsi. |
Mork napisał/a: |
Otóż chrzest, to nie jest żadne zobowiązanie podjęte przez małego cżłowieka. To zobowiązanie rodziców, ze będą cię wychowywac w takiej, a nie innej wierze i chrzestnych, którzy będą ich w tym wspomagac. |
Mork napisał/a: |
Mam ci uwierzyc? |
Mork napisał/a: |
Dlatego napisałeś, ze ci mnie żal? |
Mork napisał/a: |
Jesteś hipokrytą i sam sobie udowodniłeś, ze ja mam rację -.- |
Mork napisał/a: |
Jak juz powiedziałem, jest to natura każdego człowieka. |
Geoffrey napisał/a: |
Rasiści uważają inne rasy za gorszych.
Ale w dzisiejszym świecie to rasistów uważa się za gorszych ! Gdzies zatraciła sie granica między krytyką negatywnyh poglądów, a pogardą do człowieka, który je wyznaje. Mamy zjawisko nie tylko piętnowania ludzi "nietolerancyjnych", ale wręcz agresji wobec nich. Osoby uważające się za tolerancyjne, same stają się agresywne wobec tych, którym zarzucają brak tolerancji. Tak było np z niektórymi ruchami murzyńskimi - w pewnym momencie tak bardzo walczyli o prawa czarnych w USA, że sami stali sie rasistami w stosunku do białych. Komuniści zaczęli od obrony wyzyskiwanych robotników, a skończyli na mordowaniu wszystkich innych. Żydzi tak mocno walczą z antysemityzmem, że sami stają się oprawcami Palestyńczyków. Moja obserwacja jest taka - ludzie walczą ze złem ( prawdziwym), ale często robią to tymi samymi metodami, którymi działało zło. Z pięknych idei pozostają dogorywające, puste hasła |
Mork napisał/a: |
Najlepiej można to zaobserwowac w grach MMORPG gdzie każdy sie kłóci kto jest lepszy |
Mork napisał/a: |
Ale w prawdziwym życiu też tak jest, nawet jesli się do tego nie przyznajesz. To się nazywa poczucie swojej wartości. |
Asuryan napisał/a: |
Sam gram w MMORPG i jakoś tego nie robię. Sens gry MMORPG nie dla każdego musi tkwić w koxie i PvP.
|
Asuryan napisał/a: |
Nie - to się nazywa pycha, jak już ktoś wcześniej zauważył. Można mieć wysokie poczucie własnej wartości bez tej wady charakteru. |
Geoffrey napisał/a: |
Nasunęła mi się takowa refleksja:
Rasiści uważają inne rasy za gorszych. Ale w dzisiejszym świecie to rasistów uważa się za gorszych ! Gdzies zatraciła sie granica między krytyką negatywnyh poglądów, a pogardą do człowieka, który je wyznaje. Mamy zjawisko nie tylko piętnowania ludzi "nietolerancyjnych", ale wręcz agresji wobec nich. Osoby uważające się za tolerancyjne, same stają się agresywne wobec tych, którym zarzucają brak tolerancji. Tak było np z niektórymi ruchami murzyńskimi - w pewnym momencie tak bardzo walczyli o prawa czarnych w USA, że sami stali sie rasistami w stosunku do białych. Komuniści zaczęli od obrony wyzyskiwanych robotników, a skończyli na mordowaniu wszystkich innych. Żydzi tak mocno walczą z antysemityzmem, że sami stają się oprawcami Palestyńczyków. Moja obserwacja jest taka - ludzie walczą ze złem ( prawdziwym), ale często robią to tymi samymi metodami, którymi działało zło. Z pięknych idei pozostają dogorywające, puste hasła |
Mag_Droon napisał/a: |
Bo czuja misje. Misje zmieniania mas w lepszych ludzi. Oczywiscie misja daje im (w ich mniemaniu) przewage moralna. |
Mag_Droon napisał/a: |
Tak samo jak kiedys z pierwszymi chrzescijanami bylo, tak potem ci sami milujacy tego samego Chrystusa w imie tych samych idealow, za ktore gineli, smierc niesc zaczeli. |
Mag_Droon napisał/a: |
No ale to nie o rasizmie a o pochodnych psychologii tlumu. |
Mork napisał/a: |
Szczerze mówiąc o to mi chodziło w punkcie wyjściowym. |
Mork napisał/a: |
Ale ty się moją opinią nei zapoznałes i mozesz orzekac? Czy ja gdzies mówiłem, ze uważam się za lepszy od każdego bez wyjątku? |
Mork napisał/a: |
Dla mnie jest gorszy, gdyż kazdy jest gorszy ode mnie. |
Mork napisał/a: |
Ależ ja też toleruję inne wyboru, ale mimo wszystko uważam, ze mój jest najlepszy. |
Mork napisał/a: |
I nie usrtawiaj wszystkich tak w kolejności, bo ja nie klasyfikuję ludzi w takie grupy, tylko w dwa zbiory. Ludzie tacy jak ja i ludzie gorsi. |
Mork napisał/a: |
Generalnie uważam, ze czarni, żółci itd są ode mnie gorsi. Uważam też, że ludzie odmiennej religii, czy nawet preferencji politycznej są ode mnie gorsi. |
Saika napisał/a: |
Racja. Niektórzy po prostu przekraczają pewną granicę... i z ofiar stają się oprawcami. Co nie znaczy, że nie denerwują mnie rasizm czy antysemityzm. Ale my lubimy dzielić ludzi na "swoich" i "obcych"- którzy zachowuja się niezrozumiale. Ponieważ są "inni"- w wielu wywołują negatywne emocje, niestety... |
Cytat: |
Wiadomo, że chętnie identyfikujemy się z jakąś konkretną grupą ludzi o zbliżonych zainteresowaniach, poglądach czy celach (w końcu ponoć człowiek jest stworzeniem stadnym ). Lecz nie oznacza to od razu, iż nienależący do tego kręgu zostają automatycznie napiętnowani jakąś ,,obcością" o negatywnym wydźwięku. Moim zdaniem nieważne jest, czy ktoś jest ateistą, chrześcijaninem, żydem, buddystą, wikkaninem etc. - wszyscy jesteśmy Dziećmi tej samej Ziemi, bez różnicy jaką drogę rozwoju duchowego obrał każdy z Nas. |
Mork napisał/a: |
Ja jestem lepszy od niewierzących,a Bóg jest lepszy od wszystkiego. Jakbym nie czuł, ze moja religia jest lepsza, to by znaczyło, ze mi wszysto jedno. |
Mork napisał/a: |
Wybrali |
Prev napisał/a: |
Im więcej ludzi o poglądach rasistowskich, tym zacieklej czarnoskórzy będą pokazywali że możemy się cmoknąć w nasze białe dupska. Trochę zrozumienia, szacunku, tolerancji. A nie opieranie się na jakiś mongolskich teoriach. |
Prev napisał/a: |
Etnocentryzm odrzucono w zeszłym stuleciu, więc ludzie o takich poglądach są reliktami. Istnieją, ale już nic sobą nie reprezentują. |
Spellsinger napisał/a: |
stwierdzić że racji bytu nie ma jakiekolwiek wartościowanie |
Prev napisał/a: |
ale zawsze na koniec dodaję że żart żartem, ale do czarnych nic nie mam |
Prev napisał/a: |
Rasizm jest niepoprawny politycznie, bo jest punktem wyjściowym do agresji, do morderstw, gwałtów i niebezpiecznych ideologii, które stawiają jednych ludzi nad drugimi. I właśnie przeciwko temu jestem, niech ktoś będzie rasistą, nie bronię mu. |
Spellsinger napisał/a: |
Nie widzę w tym nic złego, że zauważam różnicę, dostrzegam czyją inność i przez tą inność go dyskwalifikuję. To samo robię przecież z białymi, kogoś dyskwalifikuję bo nosi dresy lub słucha disco polo i jakoś nikt mi tego nie wypomina |
martva napisał/a: |
Noszenie dresu i słuchanie disco polo człowiek wybiera. Podobnie jak w pewnym stopniu religię. Koloru skóry nie wybierasz. Dlatego wartościowania pod tym względem nie rozumiem. |
Martva napisał/a: |
Noszenie dresu i słuchanie disco polo człowiek wybiera. Podobnie jak w pewnym stopniu religię. Koloru skóry nie wybierasz. Dlatego wartościowania pod tym względem nie rozumiem. |
Spellsinger napisał/a: |
Mój rasizm nie polega na nienawiści tylko na niechęci. |
Astarte napisał/a: |
Spell, czy ten Twój [domniemany] rasizm to nie przypadkiem jakaś rozdęta antypatia po prostu? |
Spellsinger napisał/a: |
No to już nie moja wina, że koleś nie mógł sobie wybrać koloru skóry |
martva napisał/a: |
Czyli rozumiem ze gdyby dawno temu moja matka przyjęła pewną propozycję od pewnego przystojnego studenta psychologii z Sudanu i nie byłabym białą/różową polską kluską tylko niewątpliwie ciemną mulatką, to byłabym zdyskwalifikowana? Tylko ze względu na kolor skóry? |
martva napisał/a: |
Czyli rozumiem że jeśli (tfu tfu, odpukać) trafi Ci się syn, a nie córka, i ów syn zadurzy się bez pamięci w Kenijce/Sudance/Nigeryjce to nie będziesz miał nic do zarzucenia? |
Spell napisał/a: |
Absolutnie nie. Nic nie pisałem o murzynkach/mulatkach tylko o murzynach Przeciwko tym pierwszym nie mam ABSOLUTNIE nic do zarzucenia Mój rasizm ogranicza się tylko do mężczyzn (gdyby ktoś jeszcze nie zauważył, to mój 'rasizm' jest naprawdę z przymrużeniem oka ) |
Astarte napisał/a: |
Taki ,,przymrużony" rodzaj rasizmu zalatuje sporą dawką hedonistycznej przekory połączonej z sadystyczną skłonnością do afiszowania się ze swoim przekonaniem wystającym jak niesforna gałązka z całego krzaka zaprezentowanych wypowiedzi. |
Cytat: |
Barack Obama dostał pokojowego Nobla. Za co? nie wiem. Chyba za to, że jest czarny... |
Toudisław napisał/a: |
Biali mają jakieś wyrzuty sumienia za niewolnictwo czy co ? |
Wulf napisał/a: | ||
|
Toudisław napisał/a: |
Już dano słyszałem że najgorzej w USA to być Białym, Facetem i do tego Hetero. Zupełnie nie poprawny politycznie. Biali mają jakieś wyrzuty sumienia za niewolnictwo czy co ? |
Romulus napisał/a: |
Ale Barack jest pierwszy, bo dostał Nobla za swoje zamiary, a nie osiągnięcia |
Spellsinger napisał/a: | ||
Moim zdaniem to takie wyróżnienie za bycie pierwszym czarnoskórym prezydentem USA. Mogę się założyć o każde pieniądze, że pierwsza kobieta prezydent również otrzyma nobla. |
Spellsinger napisał/a: |
Moim zdaniem to takie wyróżnienie za bycie pierwszym czarnoskórym prezydentem USA. |
Spellsinger napisał/a: |
Mogę się założyć o każde pieniądze, że pierwsza kobieta prezydent również otrzyma nobla. |
Wulf napisał/a: | ||
|
Wulf napisał/a: |
Po pierwsze - Obama tylko w połowie jest czarny ;-) |
Wulf napisał/a: |
Po drugie - co w tym za zasluga dla światowego pokoju? :-D |
Wulf napisał/a: |
Za biografię "Jak cygaro zmieniło moje życie" |
Romulus napisał/a: |
Tak. I bez biografii z ojcem esesmanem i matką komuszką oraz wiążącą się z tym intelektualną traumą i rozdarciem tożsamości prącym ku kosmopolityzmowi - jeszcze przez parę lat nie ma co podchodzić do Nobla |
Spellsinger napisał/a: | ||
Babcia w ZOMO i dziadek w UB się liczą? |
Wulf napisał/a: |
Tak już trochę serio, to nawet mi na socjalistyczny wymysł nie pachnie... bo sorry, ale socjalistom (szczególnie tym z zachodu Europy) mocno śmierdziało Guantanamo. A Obama w tej sprawie nic nie zrobił. |
Wulf napisał/a: |
Barack Obama dostał pokojowego Nobla. Za co? nie wiem. Chyba za to, że jest czarny...
czyżby nowa forma rasizmu? |
Saika napisał/a: |
Zastanawiam się tylko, jak tacy ludzie, jak Spell, którego w końcu lubię (jest w końcu inteligentnym facetem, do diabła!) może się przyznawać do takiej zbrodniczej ideologii... To chore! Jaki jest stopień korelacji między poziomem barwnika w skórze a poziomem IQ??? Powiecie: Niższa cywilizacja. Guzik prawda, europocentrycy w siebie zapatrzeni!!! Każda kultura rozwija się indywidualnie, ma swoje wzloty i upadki... Indianie obszaru Mezoameryki i Ameryki Południowej tworzyli cywilizacje, która nie śniła się nawet Białym. Chińczycy budowali miasta, które zdumiewały Europejczyka. Z resztą, nie tylko one... Nad Gangesem powstawały budowle, które olśniewają współczesnych... No i Indie oraz Chiny to jedne z najprężniejszych gospodarek. Wiem, bo sama z koleżankami zajmowałam się praktykami w tym kraju. |
Saika napisał/a: |
) może się przyznawać do takiej zbrodniczej ideologii... To chore! |
Saika napisał/a: |
Guzik prawda, europocentrycy w siebie zapatrzeni!! |
Saika napisał/a: |
Indianie obszaru Mezoameryki i Ameryki Południowej tworzyli cywilizacje, która nie śniła się nawet Białym. |
Saika napisał/a: |
Chińczycy budowali miasta, które zdumiewały Europejczyka. Z resztą, nie tylko one... Nad Gangesem powstawały budowle, które olśniewają współczesnych... No i Indie oraz Chiny to jedne z najprężniejszych gospodarek. |
Saika napisał/a: |
Ale z dumą to nie przesadzaj, zgoda? Jetseś prawnikiem, ja filozofem. Niech się więc wypowie filozofia kultury. |
Saika napisał/a: |
to był by powód do rasizmu, drogi Romulusie, do segregacji rasowej. |
Saika napisał/a: |
Bo na szczęście rasizm to bzdura. Badania dowodzą, że niczym (poza kolorem skóry) się nie różnimy. |
Saika napisał/a: |
Grypa, tyfrus, dżuma... modowały Indian, Hindsów, Murzynów, Chińczyków... |
Saika napisał/a: |
(południkowe ułożenie Afyki to spora różnica w klimatach, a to utrudnia podróż, wymianę myśli, udamawianie zwierząt... Euroazja, z ułożeniem równoleżnikowym, umożliwiała tę wymianę, rówierz wiedzy rolniczej.) |
Toudisław napisał/a: |
Rasizm a segregacja rasowa to zupełnie co innego. |
Mag_Droon napisał/a: |
a czy jesteś ją jakoś nierasistowsko uzasadnić, bo mi się wydaje, że segregacja jest elementem rasizmu. |
Toudisław napisał/a: | ||
Może wynikać z Rasizmu. Jednak Rasizm nie musi oznaczać segregacji rasowej. To że ktoś uważa się za Rasistę nie musi być zwolennikiem Segregacji. A co do uzasadnienia to Polityka. |
Saika napisał/a: |
Tak... to był by powód do rasizmu, drogi Romulusie, do segregacji rasowej. |
Saika napisał/a: |
Pytanie: Dlaczego kultura europejska obecnie tryumfuje? Jesteśmy lepsi intelektualnie? Mądrzejsi? Lepsi? Tak... to był by powód do rasizmu, drogi Romulusie, do segregacji rasowej. Jako prawnik wiesz, czym się to kończyło, ne będę się więc nad tym zatrzymywać.
Bo na szczęście rasizm to bzdura. Badania dowodzą, że niczym (poza kolorem skóry) się nie różnimy. |
Saika napisał/a: |
Poza tym- ubzduralismy sobie (za Arystotelesem) że mamy monopol na rozwój. Guzik prawda! czemu Japonia tak mocno się trzyma? Czemu patrzymy na Chiny i Indie? Czemu Amerykanie chodzą na zazen?? (medytację w zendo, świątynii zenistycznej |
Saika napisał/a: |
Romulusie, bolą mnie te słowa. Bolą jako człowieka, jako osobę, która miała do czynienia z wieloma różnymi ludźmi, o różnych poglądach, kolorze skóry, różnego wyznania... W niczym nie są gorsi. W niczym.
Bolą mnie jako osobę, która popiera prawa człowieka, jako osobę, zafrascynowaną kulturą Indii (i z tej przyczyny mam coś takiego jak fakultet ze wstępu do filozofii indyjskiej!) Bolą mnie jako osobę, która nabywa wykształcenie filozoficzne. Jako frankę Hume'a. Jako człowieka po prostu. Nie wiem, jak można bronić czegoś tak głupiego i niesprawiedliwego, jak rasizm. Bujdy o czaszkach i oczodołach pochodzą z wieku XIX i trwały do ok. lat 60-tych wieku XX. Obecnie zrobią Ci tomograię i popukają w czoło- po co, skoro nasze mózgi są takie same? A z resztą- człowiek uposledzony umysłowo (a Murzyn, Hindus czy Meksykanin są zdowi!!) to nie człowiek? Powiedz to mojemu lektorowi Angielskiego z Nigerii czy znajomemu z Togo. Albo kolegom z Indii, których miałam zaszczyt poznać. Koreańczykowi-poliglocie... Macie błędne przekonanie, że jesteśmy lepsi. Jesteśmy tacy sami. |
Saika napisał/a: |
Bolą mnie jako osobę, która popiera prawa człowieka, jako osobę, zafascynowaną kulturą Indii |
Saika napisał/a: |
. Bujdy o czaszkach i oczodołach pochodzą z wieku XIX i trwały do ok. lat 60-tych wieku XX. Obecnie zrobią Ci tomograię i popukają w czoło- po co, skoro nasze mózgi są takie same? |
Saika napisał/a: |
Powiedz to mojemu lektorowi Angielskiego z Nigerii |
Saika napisał/a: |
czy znajomemu z Togo |
Cytat: |
Albo kolegom z Indii, |
Saika napisał/a: |
Koreańczykowi-poliglocie... |
Saika napisał/a: |
Europejczycy zdobywali i rabowali. |
Saika napisał/a: |
Kradli i mordowali. |
Saika napisał/a: |
Afrykę, Amerykę Południową etc, wszystkie kolonie- rujnowali. |
Saika napisał/a: |
Segregacja spowodowała likwidację starych elit i niewykształcenie nowych. |
Saika napisał/a: |
Poczytaj o mitach afrykańskich czy hinduskich- to, co my uważamy za nowość, oni odkryli wieki temu. A u nas były stosy... |
Saika napisał/a: |
Jako kosmopolitka nigdy chyba nie zaakceptuję europocentryzmu.
Wszystko mierzymy tylko własną miarką... Europejczycy zdobywali i rabowali. Kradli i mordowali. Afrykę, Amerykę Południową etc, wszystkie kolonie- rujnowali. Segregacja spowodowała likwidację starych elit i niewykształcenie nowych. Złe zarządzanie powoduje biedę. To nie ich wina. To nasza wina. Poczytaj o mitach afrykańskich czy hinduskich- to, co my uważamy za nowość, oni odkryli wieki temu. A u nas były stosy... |
Saika napisał/a: |
To nie ich wina. To nasza wina. |
Romulus napisał/a: |
Chec, przepraszaj, ja nie mam zamiaru, bo nie wstyd. |
Cytat: |
Ciekawym okropnie jakie to elity wyrżnęliśmy w Afryce. Plemiennych szamanów? |
Romulus napisał/a: |
To, że to nie my odkryliśmy matematykę tylko Arabowie nie oznacza, że oni są nam dziś równi kulturowo |
Saika napisał/a: |
Jako kosmopolitka nigdy chyba nie zaakceptuję europocentryzmu. |
Saika napisał/a: |
Europejczycy zdobywali i rabowali. Kradli i mordowali. Afrykę, Amerykę Południową etc. |
Saika napisał/a: |
To nie ich wina. To nasza wina. |
Saika napisał/a: |
Hindusi praktykują Ahimsę |
Saika napisał/a: |
Wojny domowe w Afryce. Ha! Spowodowali je biali, kochany! Biali! |
Saika napisał/a: |
Idea państw narodowych umiera |
Saika napisał/a: |
Wybacz, kochany, ale o Indiach nie masz pojęcia, Toudi. |
Saika napisał/a: |
. Podział Indii i oddzielenie Pakistanu wynikało z różnic religijnych- Hindusi praktykują Ahimsę (niestosowanie przemoc |
Saika napisał/a: |
(I jeśli powiesz, że Islam jest zły, to doprawdy nie wiesz, w jakich warunkach powstawał, i dlaczego dopuszczał przemoc!) |
Cytat: |
Wojny domowe w Afryce. Ha! Spowodowali je biali, kochany! Biali! Jak myślisz, kto podzielił Afrykę? Oni? Arabowie i niewolnictwo? Zgoda. My mordowaliśmy i Czarnych, i Muzułmanów.
|
Saika napisał/a: |
Idea państw narodowych umiera, drogi Toudi. |
Saika napisał/a: |
My mordowaliśmy i Czarnych, i Muzułmanów. |
Saika napisał/a: |
Miałam zamiar pokazać, że kultury są różne, mają indywidualny cykl rozwojowy a przede wszystkim- że są równoprawne, a prymat kultury europejskiej to wynik splotu kilku okoliczności, które też wymieniłam, tak samo, jak napisałam, czemu, moim (i nie tylko moim!) zdaniem taki los nie spotkał inych kultur.
Ale cóż, nie zgadzacie się z tym, a szkoda. |
Saika napisał/a: |
Bo bardzo, ale to bardzo chciałabym zedrzeć z siebie to wszystko, poznać inną wizję świata, zrzucić z tronu zarozumialca Arystotelesa! Bo chciałabym mieć bardziej otwartą głowę. Bo chciałabym, żeby ktoś mi wywalił z głowy Hume'a i całą tę czeredę. |
Saika napisał/a: |
Gdyby Europejka wiedziała, że w rozmowie będzie ignorowana, przyjęłaby to ze spokojem, świadoma, że dopiero misi być przedstawiona a jej Turecki/Arabski towarzysz okazuje jej szacunek przez nie nagabywanie. Nie lekcewarzy, lecz czeka, aby mógł z nią porozmawiać. Bo szanuje i Twojego partnera (skoro jesteś z nim, to on decyduje, z kim rozmawiasz!) i Ciebie (bo nie chce wprawić Cię w zakłopotanie!) |
Saika napisał/a: |
Miałam zamiar pokazać, że kultury są różne, mają indywidualny cykl rozwojowy a przede wszystkim- że są równoprawne |
Saika napisał/a: |
prymat kultury europejskiej to wynik splotu kilku okoliczności, które też wymieniłam, tak samo, jak napisałam, czemu, moim (i nie tylko moim!) zdaniem taki los nie spotkał inych kultur. |
Tixon napisał/a: |
Studiuję inny kierunek więc wybacz mi pytanie laika, ale wymień mi w czym - oprócz Sztuki Wojny i w moim przypadku anime - naśladujemy inne kultury? |
Saika napisał/a: |
chciałabym mieć bardziej otwartą głowę. Bo chciałabym, żeby ktoś mi wywalił z głowy Hume'a i całą tę czeredę. |
Dabliu napisał/a: |
, to przecież czysty rasizm. |
Saika napisał/a: |
Po pierwsze- nie zamierzam przepraszać za to, kim jestem. Mamy prawo być dumni z naszej kultury. Nigdy nie napisałam, że jest inaczej. |
Saika napisał/a: |
Toudi, sądzisz, że nie wiem, jak tam jest? Sądzisz, że nie mam pojęcia o kształcie Indii? |
Saika napisał/a: |
kulturą Indii |
Saika napisał/a: |
Kasty były, są i, niestety, będą... pisałam, dlaczego, czego chyba nie doczytałeś. |
Saika napisał/a: |
Miałam zamiar pokazać, że kultury są różne, mają indywidualny cykl rozwojowy a przede wszystkim- że są równoprawne, |
Saika napisał/a: |
o bardzo, ale to bardzo chciałabym zedrzeć z siebie to wszystko, poznać inną wizję świata, zrzucić z tronu zarozumialca Arystotelesa! Bo chciałabym mieć bardziej otwartą głowę. Bo chciałabym, żeby ktoś mi wywalił z głowy Hume'a i całą tę czeredę. |
Saika napisał/a: |
Po co było to studiować?
Ha ha po to choćby, by stwierdzić "nie wiem, w co wierzyć" |
Saika napisał/a: |
Choćby po to, by uświadomić sobie, że mój sposób myślenia nie musi być koniecznie cudzym sposobem myślenia. Że mechanizm Kartezjusza i De la Mettrie'go nie koniecznie jest tym właściwym. |
Saika napisał/a: |
Bolą mnie jako osobę, która popiera prawa człowieka, |
Saika napisał/a: |
Jako frankę Hume'a |
Saika napisał/a: |
Jetseś prawnikiem, ja filozofem. Niech się więc wypowie filozofia kultury. |
Saika napisał/a: |
(i z tej przyczyny mam coś takiego jak fakultet ze wstępu do filozofii indyjskiej!) |
Saika napisał/a: |
czemu Japonia tak mocno się trzyma? |
Saika napisał/a: |
Powiedz to mojemu lektorowi Angielskiego z Nigerii czy znajomemu z Togo. Albo kolegom z Indii, których miałam zaszczyt poznać. Koreańczykowi-poliglocie... |
Saika napisał/a: |
Badania dowodzą, że niczym (poza kolorem skóry) się nie różnimy. |
Mad Droon napisał/a: |
ale całkowite rozdzielanie segregacji rasowej i rasizmu jako rzeczy nie mających nic wspólnego jest chyba błędem. |
Saika napisał/a: |
Dla Chińczyka dopiero odkrywamy ich mądrość. |
Dabliu napisał/a: |
Ja i bez studiów nie wiem, w co wierzyć |
Ł napisał/a: |
rozstrzeliwując kilkunastu opornych samurajów?
|
Ł napisał/a: |
A nie przyszło Ci do głowy że dalecy obcokrajowcy którcyh spotykasz w Europie prezentują raczej odchylenie dodanie krzywej Gaussa, |
Ł napisał/a: |
rasistów którzy uważają inne rasy za gorsze ale nie domagają się wprowadzanie segregacji (przykład z podwórka Spell :D). |
Ł napisał/a: | ||
Nie jest. Segregacja rasowa i rasizm występują wspólnie na zasadzie akcydensu a nie atrybutu. To że zazwyczaj pojawią się wspólnie prawem synergii nie znaczy że sa stale skooligacone.Np jest wielu rasistów którzy uważają inne rasy za gorsze ale nie domagają się wprowadzanie segregacji (przykład z podwórka Spell :D). Z kolei przykład zastosowania segreacji rasowej bez jakiekolwiek znamiona rasizmu podałem wyżej, mówiąc o lekarzach przypisujących różne dawki leków czarnym a różne białym mając na uwadze inne uwarunkowania organizmów. |
Mag_Droon napisał/a: |
Zresztą byłbym zadowolony z przykładu rasizmu całkowicie pozbawionego segregacji. |
Mag_Droon napisał/a: |
że Spell byłby bardzo kontent mogąc segregować kandydatów na potencjalnych zięciów. |
Mag_Droon napisał/a: |
Zresztą byłbym zadowolony z przykładu rasizmu całkowicie pozbawionego segregacji. |
Saika napisał/a: |
Wojny domowe w Afryce. Ha! Spowodowali je biali, kochany! Biali! Jak myślisz, kto podzielił Afrykę? Oni? Arabowie i niewolnictwo? Zgoda. My mordowaliśmy i Czarnych, i Muzułmanów. |
Toudisław napisał/a: |
Ale jego córa sam by decydowała |
Toudisław napisał/a: |
Spal nie ejst za tym chyba by robić tramwaje dla czarnych i białych |
Mag_Droon napisał/a: |
a nie zachowaniach skierowanych wobec pojedyńczych osób, gdy by mijał dobrze ubrany cygan, lub Arab miał duży plecak turystyczny takich reakcji by nie spowodowali |
Saika napisał/a: |
Nie przyszło Wam go głowy, że rację może mieć ktoś inny? Nie boli Was to? Bo mnie tak. |
Saika napisał/a: |
Toudi, wybacz, ale ja nie piszę ani laurki, ani aktu oskarżenia wobec Europy. Dla mnie to jeden z kręgów kulturowych, i niech mu będzie na zdrowie! Ale nie popadajmy w megalomanię. |
Saika napisał/a: |
Zauważyłam, ze nie przyznajecie się do rasizmu |
Saika napisał/a: |
ale już własnej kulturze przyznajecie prym. |
Cytat: |
Jak chcecie mi wyjaśnić, dlaczego jest, jak jest, nie odwołując się do poglądów rasistowskich, zakładających lepsze predyspozycje rasy białej? Ja podałam swoją hipotezę, wcale nie ubliżającą nikomu. |
Saika napisał/a: |
(Notabene powtarzam, że tam, gdzie się obracam, obcokrajowcy wcale nie mają taryfy ulgowej, i bynajmniej nie kopią rowów!) |
Saika napisał/a: |
Pytanie: Skoro nie wpływa (tak pozwalam sobie zakładać!) to co (wracamy do pytania nr 1!) spowodowało obecną sytuację? |
Saika napisał/a: |
Toudi, wybacz, ale ja nie piszę ani laurki, ani aktu oskarżenia wobec Europy. Dla mnie to jeden z kręgów kulturowych, i niech mu będzie na zdrowie! Ale nie popadajmy w megalomanię. |
Saika napisał/a: |
Co do kosmopolityzmu- zwyczajnie dobrze czułabym się przynajmniej znośnie w każdym chyba punkcie globu |
Saika napisał/a: |
. Kwestia znajomości tamtejszych reguł gry. |
Saika napisał/a: |
Racja, Toudi, racja, nie jestem ślepa!
Ale nie odpowiedziałeś na pytania |
Saika napisał/a: |
A wszystko przez to, że kochamy Arystotelesa, ze to on wyznacza (nadal!) "normy"! |
Saika napisał/a: |
Poza tym- ubzduralismy sobie (za Arystotelesem) że mamy monopol na rozwój. |
Saika napisał/a: |
Bo bardzo, ale to bardzo chciałabym zedrzeć z siebie to wszystko, poznać inną wizję świata, zrzucić z tronu zarozumialca Arystotelesa! |
Saika napisał/a: |
Poza tym- latami nie znano nic prócz odrobiny Platona i Arystotelesa, |
Saika napisał/a: |
(doświadczyłam tego, uświadamiając sobie, że byłam niewolnicą Arystotelesa! |
Saika napisał/a: |
Aha, Hindusi też są be, bo jedzą rękoma. |
Saika napisał/a: |
Nie sądziłam, że jeszcze pokutują tu takie zabobony!!! |
Saika napisał/a: |
ale czy czuć się mam dobrze w kraju, w którym facet o swojej dziewczynie mówi "moja dupa"? |
Saika napisał/a: |
blablabla Arystoteles blabla |
Saika napisał/a: |
W Indiach, już tak serio- nie używa się sztućców |
Saika napisał/a: |
W kraju Taj Mahal, Złotej Świątynii, ojczyzny ostatniego znanego Buddy... |
Saika napisał/a: |
Uświadomiłam sobie, że jesteś dzieciakiem, bo nawet nie zadajesz sobie trudu, by pisać na temat, [...]Skończ więc i pisz na temat. |
Saika napisał/a: |
tylko zajmujesz się wbijaniem mi szpileczek i offujesz. |
Saika napisał/a: |
Aha a filozofia to sprawa mentalności, nie studiów. |
Saika napisał/a: |
Jetseś prawnikiem, ja filozofem. Niech się więc wypowie filozofia kultury. |
Saika napisał/a: |
Zauważyłam, ze nie przyznajecie się do rasizmu, ale już własnej kulturze przyznajecie prym. (czy raczej: historia jej go przyznała.) Pytanie moje brzmiało i nadal brzmi:
Jak chcecie mi wyjaśnić, dlaczego jest, jak jest, nie odwołując się do poglądów rasistowskich, zakładających lepsze predyspozycje rasy białej? Ja podałam swoją hipotezę, wcale nie ubliżającą nikomu. |
Saika napisał/a: |
Toudi, wybacz, ale ja nie piszę ani laurki, ani aktu oskarżenia wobec Europy. Dla mnie to jeden z kręgów kulturowych, i niech mu będzie na zdrowie! Ale nie popadajmy w megalomanię. |
Saika napisał/a: |
Co do kosmopolityzmu- zwyczajnie dobrze czułabym się przynajmniej znośnie w każdym chyba punkcie globu (wybaczcie tryb przypuszczający, ale nie sprawdziłam tego, bo to niemożliwe, a szkoda!) no i nie lekceważyłabym niczyjego dziedzictwa kulturowego. Kwestia znajomości tamtejszych reguł gry. |
Saika napisał/a: |
I boli mnie to, że nie wiem, i nigdy wiedzieć nie będę, czy mam rację. Nie przyszło Wam go głowy, że rację może mieć ktoś inny? Nie boli Was to? Bo mnie tak. I dlatego pomstuję na swój zakuty łeb. I dlatego wszystkim ideom przyglądam się z ciekawością, choć bynajmniej nie uniknęłam oceniania i krytyki, niestety. |
Saika napisał/a: |
Aha. Czyli Murzyn to idiota, tak statystycznie. |
Saika napisał/a: |
Aha, Hindusi też są be, bo jedzą rękoma. |
Saika napisał/a: |
Bo nie wiesz, co oznaczają skrzyżowane palce wskazujące w tamtejszej kulturze? (pozwolę sobie użyć tego słowa, bo jest to akurat element kodu znanego na całym półwyspie.) |
Saika napisał/a: |
Więc, do cholery, wywalić ich wszystkich w imię powiększania "przestrzeni życiowej", tak? Obozy może jeszcze?
A sądziłam, że takie pomysły umarły, doprawdy... To było kilkadziesiąt lat temu! Nie sądziłam, że jeszcze pokutują tu takie zabobony!!! |
Saika napisał/a: |
A co do feminizmu- owszem, ale czy czuć się mam dobrze w kraju, w którym facet o swojej dziewczynie mówi "moja dupa"? |
Saika napisał/a: |
Aha. Czyli Murzyn to idiota, tak statystycznie. |
Saika napisał/a: |
Aha, Hindusi też są be, bo jedzą rękoma. Choć może jednak nie, jeśli zrozumiesz, że to wynika ze stosunku do pokarmu, z mentalności? |
Saika napisał/a: |
A może sądzisz, że to dlatego, bo są "głupi"? Czemu? Bo nie wiesz, co oznaczają skrzyżowane palce wskazujące w tamtejszej kulturze? (pozwolę sobie użyć tego słowa, bo jest to akurat element kodu znanego na całym półwyspie.) |
Saika napisał/a: |
Więc każdy nie-europejczyk (a imigranci, powiększający też nasze PKB?) |
Saika napisał/a: |
Więc, do cholery, wywalić ich wszystkich w imię powiększania "przestrzeni życiowej", tak? Obozy może jeszcze? |
Saika napisał/a: |
A co do feminizmu- owszem, ale czy czuć się mam dobrze w kraju, w którym facet o swojej dziewczynie mówi "moja dupa"? |
Saika napisał/a: |
A prywatnie nigdy go nie lubiłam, a skrytykować to sama go skrytykowałam. |
Saika napisał/a: |
Bez dowcipów, po prostu "europejskie" nie zawsze znaczy "lepsze"... Niestety, ego musi to przecierpieć. |
Saika napisał/a: |
W Indiach, już tak serio- nie używa się sztućców. Żadnych. Nóż i widelec wprowadzili kolonizatorzy. W kraju Taj Mahal, Złotej Świątynii, ojczyzny ostatniego znanego Buddy... |
Saika napisał/a: |
Aha a filozofia to sprawa mentalności, nie studiów. |
Toudisław napisał/a: |
Ja jestem za ograniczeniem wpuszczania do Polski Emigrantów z pozna naszego kręgu kulturowego. |
Toudisław napisał/a: |
a już na 100 % lepsze dla Europy |
Wulf napisał/a: |
Toudi, ale patrząc po niektórych Polakach, to Polska nie jest w kręgu kulturowym, |
Wulf napisał/a: |
Xeer (somalijskie prawo zwyczajowe - całkiem ciekawy twór) |
Toudisław napisał/a: |
Szczegóły ? |
Toudisław napisał/a: |
Ciekawe co Xeer mówi o P2P |
Toudisław napisał/a: |
Ja i Spel mniemamy z tym problemu |
Saika napisał/a: |
Aha. Czyli Murzyn to idiota, tak statystycznie. |
Saika napisał/a: |
Aha, Hindusi też są be, bo jedzą rękoma. Choć może jednak nie, jeśli zrozumiesz, że to wynika ze stosunku do pokarmu, z mentalności? |
Saika napisał/a: |
Czemu? Bo nie wiesz, co oznaczają skrzyżowane palce wskazujące w tamtejszej kulturze? (pozwolę sobie użyć tego słowa, bo jest to akurat element kodu znanego na całym półwyspie.) |
Saika napisał/a: |
Więc każdy nie-europejczyk (a imigranci, powiększający też nasze PKB?) jest gorszy. |
Saika napisał/a: |
Więc rasizm. Więc, do cholery, wywalić ich wszystkich w imię powiększania "przestrzeni życiowej", tak? Obozy może jeszcze? |
Saika napisał/a: |
A sądziłam, że takie pomysły umarły, doprawdy... To było kilkadziesiąt lat temu! Nie sądziłam, że jeszcze pokutują tu takie zabobony!!!
|
Ł napisał/a: |
Laska litości, przestań pierdolić o tym Arystotelesie bo to nie czyni Cię mądrzejszą a mnie się słabo robi |
Romulus napisał/a: |
A czy ja ubliżałem komukolwiek? To, aby Murzyni w Afryce nie czuli się pokrzywdzeni przeze mnie mam udawać, że ich uniwersytety (mają jakieś) są na takim poziomie jak nasze, ich filozofowie to nakrywają Arystotelesa czapką? Mam udawać, że cały postęp technologiczny XX wieku to żadna zasługa Mozambiku, czy Indii, Pakistanu, Chinczyków itd. W imię czego? Strachu przed nazwaniem mnie rasistą? A niech mnie nazywają, wolę to niż zakłamanie, aby ktoś się nie czuł urażony. Afryka nie produkuje idei, ani samochodów, nie "wynalazła" niczego istotnego poza malowniczymi sposobami mordowania się plemiennego. |
Romulus napisał/a: |
Ciekawe czy dobrze czułabyś się pod prawem szariatu. Bo w Europie, jak twój facet nazwie cię niezłą dupą - walniesz go w pysk i zostawisz na środku ulicy. Spróbuj to zrobić na środku ulicy, choćby w Rijadzie |
Toudisław napisał/a: |
Fakt. Z Cibie taki filozof jak zemnie Prof Miodek |
Spellsinger napisał/a: |
Przecież nie nazwiemy kulturalnym człowieka, który zajada schabowego palcami" -> aż mi się głupio zrobiło, bo ja tak sobie czasem lubię w ten sposób dziabnąć zimnego schaboszczaka |
MoniaKociara napisał/a: |
bo ci co mieszkaja w USA, to nie Murzyni, ale własnie Afroamerykanie. |
Saika napisał/a: |
Złotej Świątynii |
toto napisał/a: | ||
|
nosiwoda napisał/a: |
E, nie. Myślę, że ono całkiem dobrze oddaje odmienność kulturową właśnie. Ponadto znajdź wśród czarnych mieszkańców Ameryki Północnej człowieka BEZ kropli białej krwi. Śmiem twierdzić, że będzie to trudne. O wiele trudniejsze niż w Afryce. |
Saika napisał/a: |
A więc jesteście "rasistami" ale nie nienawidzicie kolorowych, tylko uważacie, że kultury inne niż europejska są gorsze, a umacnia Was w tym mniemaniu fakt prymatu naszego "kodu" kulturowego, naszych technologii, prądów intelektualnych etc. |
Saika napisał/a: |
Natomiast Wy jesteście "rasistami" (piszę do tych, którzy sami się tak nazwali!) a więc podejrzewam, że chcecie, abym uwierzyła, że coś w genach spowodowało obecną sytuację. Pozwolę sobie założyć, że chodzi o zdolności intelektualne. Biologicznie to, moim zdaniem bzdura. Uniwersytety, na które powoływał się Romulus i nad którymi tak płakał, powstały późno... |
Saika napisał/a: |
A więc jesteście "rasistami" ale nie nienawidzicie kolorowych, tylko uważacie, że kultury inne niż europejska są gorsze, a umacnia Was w tym mniemaniu fakt prymatu naszego "kodu" kulturowego, naszych technologii, prądów intelektualnych etc. |
Saika napisał/a: |
Zgodnie z tym Afryka kiedyś (!) będzie taka, jak obecnie Indie (silnie zindustrializowana), potem taka, jak Europa Wschodnia... |
Saika napisał/a: |
ażdy ma swoje tempo i swój kierunek. Z którego czasem zbacza, bo bywają i okresy upadku.
|
Saika napisał/a: |
Europejczycy zrabowali, była zbyt biedna. |
Saika napisał/a: |
Z resztą, klimat blokował i rolnictwo, i hande |
Saika napisał/a: |
To nie kwestia rasy, lecz środowiska, po prostu. |
Saika napisał/a: |
. A kultura krajów arabskich jest kompletnie inna, z zupełnie innym kodem i systemem pojęć. Oczywiście jako Europejka krzywo patrzę na szariat, podległóść kobiet, burki, kamieniowania czy rytualne mordy. Ale tu przypomina mi się cytat: |
Toudisław napisał/a: |
Bajki o tym jak biali zniszczyli potencjał afryki to tylko bajki. |
Toudisław napisał/a: |
Aryka nigdy Europy niedogonii |
Wulf napisał/a: | ||
|
Wulf napisał/a: | ||
|
Romulus napisał/a: |
Ktoś walnie pozwem, że badania nad próżnią obrażają jego przekonania religijne i koniec balu |
Saika napisał/a: |
kultury inne niż europejska są gorsze, a umacnia Was w tym mniemaniu fakt prymatu naszego "kodu" kulturowego, naszych technologii, prądów intelektualnych etc. |
Saika napisał/a: |
Po pierwsze: Wpojono w Was (i mnie również, o czym przekonałam się na zajęciach) coś takiego jak linearność rozwoju kultur, i to rozwoju w jedną stronę i wg. jednej koncepcji, tzn. utarło się, że najpierw jest USA, potem Europa zach, może trochę Azja, potem kraje postkomunistyczne, Azja środkowa i Czarna Afryka. (tak ogólnie.) |
Saika napisał/a: |
Zgodnie z tym Afryka kiedyś (!) będzie taka, jak obecnie Indie (silnie zindustrializowana), potem taka, jak Europa Wschodnia... |
Saika napisał/a: |
Afryka, której bogactwa (minerały, siłę roboczą) Europejczycy zrabowali, była zbyt biedna |
Saika napisał/a: |
Z resztą, klimat blokował i rolnictwo, i handel. Jak oni się niby mieli dorobić, pytam grzecznie? To nie kwestia rasy, lecz środowiska, po prostu. |
Saika napisał/a: |
Ale jak mieliby tworzyć "gorszą" kulturę, sami nie będąc gorszymi? |
Saika napisał/a: |
Dobre pytanie! Tylko wszyscy, którzy tu mienią się rasistami, uchylają się od odpowiedzi, pod jakim to względem Murzyn jest gorszy od Europejczyka... |
Saika napisał/a: |
Niespecjalnie Czarna Afryka miała czym i na czym pisać, więc rozwinęła się kultura oralna. Czy ta tradycja była gorsza od naszej? Mniej praktyczna, zniszczalna-owszem. Ale czy zasługująca na pogardę? |
Saika napisał/a: |
a) Kultura europejska jest lepsza (bo bardziej rozpowszechniona?) |
Saika napisał/a: |
Inne kultury są gorsze, mniej wartościowe |
Saika napisał/a: |
Musiały być owe "słabsze" kultury stworzone przez ludzi pod jakimś (?) względem od Europejczyków gorszych. |
Wulf napisał/a: |
Dogoni i przegoni. Imperium, jakim jest Europa, musi upaść ;-) Tak jak upadł Rzym, też swego czasu kulturalnie dominujący nad wszystkim dookoła ;-) |
Wulf napisał/a: |
Bzdura mój drogi. Europa Afrykę wykorzystywała i dalej w zasadzie wykorzystuje ;-) |
Saika napisał/a: |
Niżej też góry i pustynie. Wszędzie albo deszczowo, albo gorąco. Proponuję sprawdzić, jakby rosło sorgo na półpustyni.
|
Cytat: |
Mozna tu jednak zakładać plantacje, ale to degraduje glebę, sprowadza szkodniki, i nie przynosi zysku miejscowym- produkt nisko przetworzony jest tani. |
Cytat: |
Oczywiście zatrudniając Czarnych, bo tam z biedy bierze się każdą robotę. Ale to nie koniec! |
Saika napisał/a: |
Odpowiedź jak wyżej- środowisko. |
Saika napisał/a: |
czyli lepsze warunki dla rozwoju np. rolnictwa, handlu.. |
Saika napisał/a: |
) Kultura europejska jest lepsza (bo bardziej rozpowszechniona?) |
Saika napisał/a: |
Niespecjalnie Czarna Afryka miała czym i na czym pisać |
Saika napisał/a: |
Czemu więc nie rozwijali się (w maszym rozumieniu!) wcześniej? Odpowiedź jak wyżej- środowisko. |
Saika napisał/a: |
a) Kultura europejska jest lepsza (bo bardziej rozpowszechniona?) |
Saika napisał/a: |
b) Inne kultury są gorsze, mniej wartościowe |
Saika napisał/a: |
c) Musiały być owe "słabsze" kultury stworzone przez ludzi pod jakimś (?) względem od Europejczyków gorszych. |
Saika napisał/a: |
O ile trafnie oddałam Wasz tok myślenia, Panowie. |
Saika napisał/a: |
Niespecjalnie Czarna Afryka miała czym i na czym pisać, więc rozwinęła się kultura oralna. Czy ta tradycja była gorsza od naszej? Mniej praktyczna, zniszczalna-owszem. Ale czy zasługująca na pogardę?
|
Toudisław napisał/a: |
Dobra ale wraca do tego programu. Program sam w sobie się udał. Produkcja żywnosci rosła, bezrobocie spadało co spowodowało wzrost zamożności czrnaj ludnosci afryki. Efekt był taki że do władzy doszli tamtejsi politycy chcacy wyrzucić białych. Tak więc zrobiono. W Zambi wywłaszczono białych z ich farm. Rozdano je czarnym a biali musieli uciekać. Efekt był taki że zamiast eksportować żywność to teraz umierają z głodu. Farmy zrabowali wilu białych zamordowali i farmy jak stały tak stoją nikt tam nic nierobi. |
Waldemar Łysiak w przedmowie do I tomu Malarstwa Białego Człowieka napisał/a: |
Od Murzynów różnił nas nie tylko kolor skóry. Od Azjatów różniło nas nie tylko to, że oni jedli patykami, a my widelcami. Od Arabów różniło nas nie tylko to, że my siusialiśmy stojąc, a oni klęcząc. Od amerykańskich Indian nie tylko to, że malowanie twarzy u nas było sprawą damską, a u nich męską. Różniły nas zwłaszcza europejskie wynalazki cywilizacyjne. Być może starożytni Chińczycy wynaleźli wszystko, jak głosi legenda. Ale nie Chińczycy, tylko biali Europejczycy Starego i Nowego Świata dali światu w nauce, technice i sztuce wszystko, czym dzisiejszy świat żyje. Jeżeli to jest rasistowski punkt widzenia, to ja jestem rasistą. Lecz nie sądzę, aby to był rasistowski punkt widzenia. Jest to stwierdzenie faktu.
Rzeźbę uprawiano na wszystkich kontynentach. Grafikę również. Kreska i barwa istniały wszędzie od zawsze. Ale wyłącznie Europa praktykowała perspektywę zbieżną i światłocień, dwa filary malarskiego iluzjonizmu. Malarstwo antyczne i malarstwo wczesnochrześcijańskie stosowały perspektywę nieprawidłową — uchodzące ku głębi sceny linie zbiegały się nie w jednym punkcie, tylko parami w kilku punktach leżących na pionowej osi malunku. Renesans żonglował już bezbłędnie każdym rodzajem perspektywy (żabią, skośną, obrotową, sufitową, z lotu ptaka, barwną, powietrzną, anamorfotyczną, etc). Podobnie rzecz się miała ze światłocieniem. Prymitywny światłocień znajdziemy u starożytnych Greków. Bezbłędny — dopiero u mistrzów Renesansu. I właśnie o to tu chodzi. W roku 1993 mówiłem a propos „Malarstwa białego człowieka”: „Chodzi o trójwymiarowe, iluzjonistyczne malarstwo oparte na światłocieniu. Takie malarstwo uprawiali tylko malarze europejscy, a szerzej mówiąc: tylko malarze cywilizacji zachodniej. Malarstwo wszystkich innych kultur to linearyzm, kreska, a więc grafika, tymczasem Europa, od Cimabuego i Giotta do preimpresjonistów, uprawiała zabawę ze światłem i cieniem sugerującymi trójwymiarowość” („Łysiak na łamach 2”). Dziś nawet Azjaci przyznają malarstwu europejskiemu palmę wyższości absolutnej; twórca potęgi Singapuru, uważany za geniusza Chińczyk Lee Kuan Yew mówi w rozmowie ze sławnym Francuzem (przyjacielem generała de Gaulle’a), Alainem Peyrefittem: „Malarstwo chińskie może pan sobie tutaj obejrzeć... Nie da się tego porównać z twórczością choćby Rembrandta. To jak muzyka. Czy pan wie, że Chińczycy znają tylko pięć tonów, gdy wy na Zachodzie macie oktawę?” (1996). Właśnie — malarstwo białego człowieka było wobec malarstwa wszystkich innych kultur jak muzyka symfoniczna wobec ubogich melodyjek, do grania których starczą fujarki i kilka prostych dźwięków. Mówiąc to nie pragnę sztuki azjatyckiej deprecjonować. Jest ona grafiką piękną niczym uwielbiane przeze mnie melodie, które na fletni Pana dmucha Zamfir, lecz gdy pragnie udawać malarstwo — musi być traktowana tak, jak flecista udający orkiestrę. Współczesny, kształcony po europejsku Chińczyk mówi inaczej niż mówił jego ojciec czy dziad. Ludzie pozaeuropejskich kultur wyrażali niegdyś opinię, że malarstwo europejskie jest dziwaczne właśnie przez swój iluzjonizm, czyli przez wywoływanie farbą złudzeń rzeczywistości. Ruskin: „Chińczycy, prawdziwe dzieci w wielu sprawach, sądzą, że malunek perspektywiczny to błąd (...) Wzrok Indianina, tak bystry przy tropieniu, tępo rejestruje cień”. Dla Indian, Hindusów, Polinezyjczyków i skośnookich Azjatów twarz modelowana światłocieniowo oznaczała dwie twarze (jasną i ciemną) lub pół twarzy. Żadna rasa prócz rasy białej nie stosowała europejskich środków wywoływania iluzji realizmu, co Europejczycy kwitowali wzgardliwie aż do przewrotu impresjonistycznego. Delacroix: „U madame Jaubert widziałem perskie portrety i rysunki, które przypomniały mi słowa Voltaire’a, że na wielkich obszarach Ziemi nigdy nie gościł dobry smak. Są to te kraje Wschodu, gdzie nie ma society, gdzie panuje niewolnictwo kobiet, itd. Wszystkie sztuki tkwią tam w zacofaniu. Rysunkom, które widziałem, brakuje perspektywy i jakiegokolwiek wyczucia plastyczności...” (1850). |
Asuryan napisał/a: |
Zaraz, zaraz, Egipt Faraonów powstał zanim komukolwiek w Europie śniło się o stworzeniu jakiegoś imperium. Pierwsi podbili Afrykę nie Europejczycy, a Azjaci (dokładniej Asyryjczycy, a później Persowie). W późniejszych, rzymskich czasach, Egipt był spichlerzem cesarstwa. |
Toudisław napisał/a: |
Widzisz Saika. Ciągle znajdujesz jakieś preteksty, że w afryce nie można było robić tego czy tamtego. Na podstawie fragmentów wiedzy wyciągasz wnioski że w Afryce nie mogła powstać wysoko rozwinięta kultura. Co nie jest prawdą ! nie tylko mogła ale i powstawała o czym pisze Asu. Ale nie jej twórcami nie byli czarni a Plemię Chamitów ( asu popraw mnie jak się mylę ) Egipt ale i północna afryka były spichlerzem cesarstwa i widać nie mieli problemu by wyżywić nie tylko siebie. |
Saika napisał/a: |
Dlatego najstarsze cywilizacje powstały właśnie tam. Nad rzekami i morzami. I tam, w Egipcie, masz papirus, drogi Toudi, tam były jakie takie warunki. |
Saika napisał/a: |
I Muzułmanie z Afryki Północnej, i Europejscy kolonizatorzy, traktowali Afrykę jak tereny podbite- z ludnością i zasobami robili, co chcieli. |
Saika napisał/a: |
A wykształcenie? A kto dawał "czarnuchom" "nasze" wykształcenie, pytam grzecznie? Niewykształcenie to bieda, getta, przestępczość... nie skutek ich "gorszości", lecz naszych poczynań. Co prawda "żółtków" nie traktowano wiele lepiej, ale jednak... |
Saika napisał/a: |
Według mnie rozumowanie jest proste. Albo uznamy, że to warunki zewnętrzne zdeterminowały obecną sytuację, albo uznamy Murzynów za idiotów, niezdolnych do wynalezienia czegokolwiek- bo gdyby byli zdolni, to by pewnie jakąś lepszą kulturę stworzyli... Ale nie! I Muzułmanie z Afryki Północnej, i Europejscy kolonizatorzy, traktowali Afrykę jak tereny podbite- z ludnością i zasobami robili, co chcieli. A wykształcenie? A kto dawał "czarnuchom" "nasze" wykształcenie, pytam grzecznie? Niewykształcenie to bieda, getta, przestępczość... nie skutek ich "gorszości", lecz naszych poczynań. Co prawda "żółtków" nie traktowano wiele lepiej, ale jednak... |
ja sam napisał/a: |
Inną sprawą jest także to, że sławny noblista, który dostał tą nagrodę na coś związanego z DNA (nie pamiętam już, czy to był jeden z jego "odkrywców") został uznany za rasistę za wypowiedź o Murzynach |
Rzeczpospolita z 20 lipca 2007 r. napisał/a: |
Nieszczęsne wypowiedzi padły w wywiadzie udzielonym dziennikarzowi londyńskiego „Sunday Times Magazine”. Watson powiedział między innymi, że „bardzo martwi się przyszłością Afryki”, ponieważ „nasza polityka społeczna zakłada, że inteligencja jej mieszkańców jest taka jak nasza. A doświadczenie wskazuje, że tak nie jest”.
Dalej Watson tłumaczy, że choć osobiście bardzo by chciał, żeby wszyscy ludzie byli równie uzdolnieni, to pracodawcy zatrudniający czarnych przyznają, że takie nadzieje nie mają pokrycia w rzeczywistości. Jednocześnie Watson zaznaczył, że jest przeciwny wszelkiej dyskryminacji ze względu na kolor skóry, bo „wielu kolorowych jest bardzo utalentowanych”. Ale ta ostatnia uwaga nie zdołała osłabić rasistowskiej wymowy całości i gdy cytaty z wywiadu zostały przedrukowane na pierwszej stronie brytyjskiego dziennika „The Independent”, rozpętała się burza.Londyńskie Muzeum Nauki odwołało wykład, który Watson miał w jego murach wygłosić w piątek. Stowarzyszenie Naukowców Amerykańskich uznało za skandaliczne to, że uczony „zdecydował się wykorzystać szacunek, którym się cieszy, by popularyzować osobiste przekonania, które są rasistowskie i sprzeczne z ustaleniami nauki”. Pracodawcy Watsona, kierownictwo laboratorium Cold Spring Harbor, zawiesili naukowca w obowiązkach. Laboratorium wydało oświadczenie, w którym stwierdziło, że nie zgadza się ze słowami Watsona i jest nimi głęboko zasmucone.Zasmucony swoimi słowami jest także sam Watson. Twierdzi, że sam nie wie, jak mógł powiedzieć coś takiego. – W pełni rozumiem dlaczego ludzie, czytając moje słowa, zareagowali tak, a nie inaczej – powiedział noblista. – Jeżeli ktoś zrozumiał, że uważam, jakoby Afrykanie byli genetycznie w jakimś stopniu gorsi, to pragnę go przeprosić. Na poparcie tego twierdzenia nie ma żadnych naukowych dowodów i nie to miałem na myśli. A co Watson miał na myśli? Można się tego dowiedzieć z najnowszej jego książki „Unikaj nudziarzy”. Naukowiec pisze w niej między innymi, że „nie ma żadnych dowodów na to, że intelektualne zdolności grup ludzkich odseparowanych od siebie musiały rozwijać się podobnie. Pragnęlibyśmy, by wszyscy ludzie byli obdarowani rozumem w równym stopniu, ale to pragnienie nie sprawi, by tak było”. W podobnym duchu Watson wypowiadał się w 2000 roku podczas wykładu na Uniwersytecie Kalifornijskim. Powiedział wtedy, że popęd seksualny jest uzależniony od koloru skóry. „Stąd słynny latynoski kochanek. Czy ktoś słyszał o kochanku angielskim? O angielskim pacjencie owszem, ale o kochanku?”. Tamte słowa nie wywołały takiego oburzenia, ale czym innym jest odmawiać komuś zdolności typowo zwierzęcych, a czym innym twierdzić, że komuś brakuje rozumu, najbardziej ludzkiej cechy. Watson tłumaczy, że jego uwagi na temat rzekomych różnic w uzdolnieniach przedstawicieli różnych grup etnicznych nie są rasistowskie. – To nie jest kwestia wyższości albo niższości. Chciałbym tylko, byśmy spróbowali znaleźć przyczyny, dla których niektórzy są znakomitymi inżynierami, a inni genialnymi muzykami . Wszyscy, którzy znają Watsona, zaznaczają, że nie jest on rasistą. Pomagał w karierze ludziom o wszelkich kolorach skóry i nigdy nie kierował się uprzedzeniami. Więc dlaczego głosi poglądy rasistowskie? Współpracownicy Watsona twierdzą, że lubi prowokować. Tym razem, jak powiedział Francis Collins, dyrektor Narodowego Instytutu Badań nad Genomem Ludzkim, Watson posunął się za daleko. Collinsa dziwią słowa noblisty dlatego, że padły z ust genetyka, który przecież musi wiedzieć, że pod względem genetycznych czynników odpowiedzialnych za inteligencję grupy etniczne nie różnią się ani na jotę. |
Saika napisał/a: |
Dlatego najstarsze cywilizacje powstały właśnie tam. Nad rzekami i morzami. I tam, w Egipcie, masz papirus, drogi Toudi, tam były jakie takie warunki. |
Saika napisał/a: |
drogi Toudi, tam były jakie takie warunki.
|
Saika napisał/a: |
Według mnie rozumowanie jest proste. Albo uznamy, że to warunki zewnętrzne zdeterminowały obecną sytuację, albo uznamy Murzynów za idiotów, niezdolnych do wynalezienia czegokolwiek- |
Saika napisał/a: |
k- bo gdyby byli zdolni, to by pewnie jakąś lepszą kulturę stworzyli.. |
Saika napisał/a: |
Ale nie! I Muzułmanie z Afryki Północnej, i Europejscy kolonizatorzy, traktowali Afrykę jak tereny podbite- z ludnością i zasobami robili, co chcieli |
Saika napisał/a: |
A kto dawał "czarnuchom" "nasze" wykształcenie, pytam grzecznie? |
Saika napisał/a: |
Niewykształcenie to bieda, getta, przestępczość... nie skutek ich "gorszości", lecz naszych poczynań. Co prawda "żółtków" nie traktowano wiele lepiej, ale jednak... |
Saika napisał/a: |
Co prawda "żółtków" nie traktowano wiele lepiej, ale jednak... |
Saika napisał/a: |
Według mnie rozumowanie jest proste. Albo uznamy, że to warunki zewnętrzne zdeterminowały obecną sytuację, albo uznamy Murzynów za idiotów, niezdolnych do wynalezienia czegokolwiek- bo gdyby byli zdolni, to by pewnie jakąś lepszą kulturę stworzyli... |
Saika napisał/a: |
Niewykształcenie to bieda, getta, przestępczość... nie skutek ich "gorszości", lecz naszych poczynań. |
Spellsinger napisał/a: |
I by było zabawniej Wandalowie utworzyli z rzymskich, afrykańskich prowincji jedno ze swoich królestw, które całkiem nieźle prosperowało. Dopiero Justynian w VI wieku "odzyskał" te ziemie. |
Saika napisał/a: |
w Egipcie, masz papirus, drogi Toudi, tam były jakie takie warunki.
|
Cytat: |
Ale punkty w przyjmowaniu na studia?
_________________ |
Cytat: |
Ogólnie pojęte warunki w postaci małego wysiłku do zdobycia pożywienia przełożyły się na mentalność. Inna mentalność przekłada się na rozwój. Wcale nie muszą być głupsi w tym wypadku. |
Tixon napisał/a: |
że oni przez długi czas mieli warunki znacznie lepsze od Europejskich. |
Toudisław napisał/a: |
Ale wiecie co ? Saika przekonałaś mnie ! Przyznaje ci rację bez kpiny ! Bo Cywilizacja Czarnych jest jednak wyższa. To sprytne chłopaki są. Mają rację kobiety tzreba bić i traktować jak przedmiot bo są głupsze od Mężczyzn! powinno się im obcinać łechtaczki żeby nie zdradzały ! A tych z innego plamienia będę mordował ! ( Spel podejdź no do płota ) |
Toudisław napisał/a: |
Sama prawda. Tylko że chodzi może nie o łatwość zdobywania pożywienia ale o brak sezonowości. To Zima zmusiła ludzi Europy do budownia porządnych siedzib. Gromadzenia żywności, skór, opału. Do planowania |
Toudisław napisał/a: |
A tych z innego plamienia będę mordował ! ( Spel podejdź no do płota |
Tixon napisał/a: |
Przy okazji pytanie o kulturę - Azania Zamani a mity Skandynawskie? Możesz Saiko to porównać? |
Spellsinger napisał/a: |
Ameryki Północnej kilkaset lat przed Kolumbem? |
Spellsinger napisał/a: |
Spadaj gorolu, po Wermachtem poszczuję |
Toudisław napisał/a: |
Saika powiedz mi czemu RPA które mogał być światowa potęgą ekonomiczną stoczyło się gdy do władzy doszli czarni ( i zaczęli mordować i dyskryminować ludność rodzimą RPA tzn nie bantuidów ale tez czarnych ) |
Toudisław napisał/a: | ||
Rasizm. Ale żeby było lepiej to nawet to im nie pomaga. Liczne stypendia też nie. W USA studia są płatne. Ale każdy kto odsłuży 4 lata w Woju ma je gratis. A s samym wojsku można się szkolić zawodowo bez problemu. Korzystają z tego biedni biali i to masowo. Nie musisz być nawet obywatelem USA ( po 4 latach wychodzisz z Woja z wiedzą, doświadczeniem, obywatelstwem, Żołdem i stypendium na studia ) Czyli szansa dla każdego |
Romulus napisał/a: |
Z drugiej strony, skąd zatem pozytywna segregacja w USA, czyli przyznawanie punktów za pochodzenie, skoro czarni są tak samo mądrzy jak biali. Rozumiem: stypendia dla inteligentnych lecz biednych Murzynów, aby podać im rękę i wyciągnąć z getta. Ale punkty w przyjmowaniu na studia? |
Romulus napisał/a: |
(kulawo bo kulawo z tym apartheidem) |
Romulus napisał/a: |
. Ale nie są one za darmo, bo jednak na początku na ogół życiem trzeba ryzykować. |
Romulus napisał/a: |
Bo to za proste kontynuować po swojemu dzieło poprzedników |
nosiwoda napisał/a: |
Jeśli bogactwo środowiska jest takie, że jedzenie samo spada, to po co się przepracowywać? |
Jander napisał/a: |
a przy izolacji od innych ludów zacofanie było jeszcze większe (vide aborygeni). |
Jander napisał/a: |
Wiele plemion, kiepskie warunki, w dużym stopniu izolacja, zamknięte społeczności (zmiany musiały mieć uzasadnienie w mitach) -> brak wynalazków, przede wszystkim rolnictwa -> żadne plemię nie zdobyło przewagi nad innymi -> plemion jest coraz więcej, języków również. Języków możesz mieć mnóstwo (przy okazji z nikim się nie dogadasz bo sąsiad za rzeką mówi w innym języku, za lasem w innym, za górami w innym, a na wybrzeżu w innym - i wszyscy mają ochotę udko z człowieka), ale póki nie masz motyki i dobrej pogody to musisz zbierać i polować. Jak już masz motykę to nie musisz polować na znajomych z innych plemion.
pozdrawiam |
nosiwoda napisał/a: |
eśli ktoś mieszka w takim klimacie i w takiej okolicy, w której wystarczy 2-3 godziny dziennie (strzelam, niech to będzie 5-6 godzin, wszystko jedno) popolować i pozbierać po dżungli czy nad rzeką, żeby być sytym i nakarmić dzieci, a nastepnego dnia jest tak samo, to PO CO INWESTOWAĆ W WYNALAZKI? |
nosiwoda napisał/a: |
I o to chodzi. Jeśli bogactwo środowiska jest takie, że jedzenie samo spada, to po co się przepracowywać? Zupełnie naturalnym i inteligentnym odruchem jest leżenie przez resztę czasu do góry wentylem, ewentualnie pływanie dla relaksu i uczty na plaży. |
Cytat: |
A wynalazcami rolnictwa byli mieszkańcy żyznego półksiężyca (Irak) i poprzez migrację rolnictwo poznawały inne ludy (w tym mieszkańcy Europy). |
Cytat: |
Zadaję sobie raz po raz pytanie, dlaczegóż to wobec tego tam nie wymyślono tego, co w Europie. Byli głupsi? Unikacie takiego stwierdzenia, kluczycie wokół, ale boicie się napisać, że według Was Murzyn jest gorszy. A tak właśnie sądzicie, Panowie rasiści. |
Romulus napisał/a: |
Saika, dla mnie wartościować nie oznacza gardzić. |
Saika napisał/a: |
Bierze się to, co jest pod ręką. A co tam znajdziesz, w tej Afryce czarnej? |
Saika napisał/a: |
Drewno. Różne, ale jednak |
Saika napisał/a: |
Z resztą, niewiele zwierząt dało się tam udomowić |
Saika napisał/a: |
dotykają prawą dłonią stóp kogoś, a potem ta samą dotykają swego czoła |
Saika napisał/a: |
A głowa, jako ośrodek jaźni (tu skomplikowana sprawa, metafizyczna!) jest najczystsza, (nie styka się z brudem!) podczas gdy stopy są "nieczyste". Dlaczego prawą ręką? Bo lewa pomaga w zachowaniu higieny. Prawdopodobnie ta zasada pozwalała uniknąć zakażeń, a przecież w monsunowym klimacie o chorobę nadzwyczaj łatwo! |
Cytat: |
Obcinanie łechtaczek (ha ha, wiesz, ze to nie tylko Afryka?) |
Saika napisał/a: |
Europa. Pamiętacie zwyczaje greckie? Dyskryminujące prawo? |
Saika napisał/a: |
Nie rozumiem, dlaczego Toudi nie rozumie, że w Afryce to mógł załapać malarię, ale na pewno nie znalazł łagodnego klimatu |
Saika napisał/a: |
Jest bardzo, bardzo gorąco i albo sucho, albo bardzo, bardzo wilgotno. To ciężkie warunki, bardzo ciężkie. Ale to też zostawmy.
|
Saika napisał/a: |
Byli głupsi? Unikacie takiego stwierdzenia, kluczycie wokół, ale boicie się napisać, że według Was Murzyn jest gorszy. A tak właśnie sądzicie, Panowie rasiści. |
Saika napisał/a: |
Panowie rasiści. |
Saika napisał/a: |
na, sahel nadawał się na hodowlę. Dlatego hodowca to był ktoś, dlatego bydło to był towar. Z resztą, niewiele zwierząt dało się tam udomowić... |
Saika napisał/a: |
Teren trudny |
Toudisław napisał/a: |
A w Europie to nie było malari ? A Kazek wielki na nią zmarł. Był też inne choroby. |
Toudisław napisał/a: |
Biali w afryce żyli ! żyją w podobnym klimacie. Klimat RPA jest dość łagodny. |
Toudisław napisał/a: |
A ty nie ? Wytkneło ci to wile osób. Ty hcesz ludzi przymusowo edukować ja nie. Twoje podejście do białych to czysty rasizm. Obwiniasz całą rasę za kolonialim. RASIZM |
Toudisław napisał/a: |
Nie wiem co można było w afryce hodować. Wiem co Hodowano ( czyli się dało ) i czy ty nie widzisz jak ci piszmey że Afryka byłą spihlerzem Europy ? DAŁOS się |
Toudisław napisał/a: |
Tłumacze ci że Australia, indie,. ameryka południowa, Tam też klimat nie jest łatwy. Dało się !!!! W afryce też by się dało. |
Saika napisał/a: |
Spellu, po raz kolejny zasłużyłeś sobie na mój szacunek. Bo przyznajesz, że rasizm się wpaja. A to pierwszy krok do wyrugowania tego zjawiska. |
Saika napisał/a: |
Heban. Złoto... Wartościujesz je tak, jak to robili Europejczycy- dokładasz koszta obróbki i transportu. Dla mieszkańców Afryki ich wartość była inna. (Na pustyni woda cenniejsza od złota, pamiętaj!)
|
Saika napisał/a: |
Skoro człowiek kształtuje kulturę samemu będąc przez nią kształtowanym, nie dziw się Masajom. Oni kultywują swoją tradycję, my swoją. Nie rozumiemy jej, dla nas jest dziwna... ale jest. |
Saika napisał/a: |
Skoro Murzyna wykształcić na inżyniera, muzyka, lekarza, prawnika... to problem nie tkwi w kolorze. Więc przestańcie chszanić o rasizmie, zgoda? |
Saika napisał/a: |
Problem tkwi w biedzie. Ale to wina naszej polityki kolonialnej. (naszej w sensie: białych) Mieli pod górkę, ale skoro Afryka była "spichlerzem" |
Mag_Droon napisał/a: |
Rozwój z reguły ma źródło w niedostatku a nie w sytości. Jednym z ważnych czynników, ktore spowodowały, że cywilizacje Europy i Azji odniosły sukces byly warunki wymuszające postęp. |
Jander napisał/a: | ||
Nie zgadzam się - mieszkańcy Europy mieli dość niezłe środowisko (po ustąpieniu lodowców) |
nosiwoda napisał/a: |
Europy w okres neolitu wkroczyły później; np. na ziemiach polskich nastąpiło to w 2. połowie VI tys. p.n.e."
Rolnictwo nie powstało (nie było potrzeby?) w Europie, tylko zostało tu przyniesione przez ludy już rolnicze. I jak już pisałem, miało to dobre i złe strony - monokultury i żarcie jednego rodzaju pokarmu są zawsze szkodliwe, a jest oczywiste, że łowcy-zbieracze mieli lepszą kondycję, jedli zróżnicowane pokarmy. Nie pamiętam, ale to chyba Jared Diamond pisał o tym, że w wyniku przejścia na rolnictwo wśród ludności pojawiły się choroby zębów - wcześniej były sporadyczne. |
Ł napisał/a: |
Ludzie z nad rzek więc zaczeli wymyśleć sposoby pomnażania np. prudkcuji banana, budowali kanały inigracyjne (ale tu już ktoś musiał tym zarządzać) |
nosiwoda napisał/a: |
A to prowadziło prostą drogą do powstawania organizmów państwowych, co prowadziło do rozrostu aparatu i wojska, co prowadziło do wojen i postępu w dziedzinie szeroko pojętej wojskowości, co prowadziło do wyzysku i dalszego rozwoju, co prowadziło do powstania internetu. Ha. |
Mag_Droon napisał/a: |
Toudisław, nosiwoda ma rację. Rozwój z reguły ma źródło w niedostatku a nie w sytości. |
Saika napisał/a: |
Skoro człowiek kształtuje kulturę samemu będąc przez nią kształtowanym, nie dziw się Masajom. Oni kultywują swoją tradycję, my swoją. Nie rozumiemy jej, dla nas jest dziwna... ale jest. |
Saika napisał/a: |
Ale w małej grupie lepszy jest jeden przywódca. |
Saika napisał/a: |
Dla mieszkańców Afryki ich wartość była inna. (Na pustyni woda cenniejsza od złota, pamiętaj!) |
nosiwoda napisał/a: |
edit ostatni: Łaku, nie pisz jak Toudi, bo będę Cię musiał ignorować |
Saika napisał/a: |
Europejczycy przynieśli cywilizację? |
Saika napisał/a: |
Europejczycy pogłębili niewolnictwo |
Saika napisał/a: |
Europejczycy sztucznie podzielili ten kontynent |
Saika napisał/a: |
Europejczycy tworzyli misje |
Saika napisał/a: |
Europejczycy przynieśli rozlew krwi i wojskowe dyktatury |
Saika napisał/a: |
Europejczycy przynieśli segregację rasową |
Saika napisał/a: |
Europejczycy niszczyli królestwa Afryki, Europejczycy przynieśli plantacje, wyzysk, kłusownictwo... |
Saika napisał/a: |
I nadal opierają się na wyzysku tych państw!! Nadal uzależniają od siebie byłe kolonie (ekonomicznie!)
Tacy to jesteśmy "lepsi"... |
Romulus napisał/a: |
One nadal tam są i niosą nie tylko religię, ale i - przede wszystkim - pomoc i edukację. |
Romulus napisał/a: |
Kolonializm był jedną z lepszych rzeczy, jakie spotkały Afrykę |
Wulf napisał/a: | ||
|
Saika napisał/a: |
Po pierwsze, jakby były gdzieś złe warunki, to byś się tam nie osiedlał. |
Saika napisał/a: |
Po drugie, jakbyś się nie osiedlał, to byś nie budował i nie hodował. |
Saika napisał/a: |
Po trzecie, popadasz w sprzeczność, pisząc, z jednej strony, jak to Afryka miała wspaniale a z drugiej, że powstawały tam imperia, choć jednocześnie uznajesz, że Afryka jest zacofana. |
Saika napisał/a: |
Albo były imperia, albo zacofanie. Tam, gdzie nie było tak źle, powstawała cywilizacja. |
Saika napisał/a: |
Jak mieli Czarni produkować meble na eksport skoro, po pierwsze, prawie nie produkowali mebli, bo pół nomadom nie były potrzebne, po drugie, nie znali Europy (chyba, że ktoś biały ich tam korbaczem przegnał i sprzedał), po trzecie, nie wytyczyli szlaków a tak trudnym terenie (lasy deszczowe i pustynie), po piąte, kto by to kupił, skoro panował przesąd, że "czarna skóra to czarne serce", a w dodatku to "poganie"... Europejczycy za bardzo wzięli sobie do serca naukę Stagiryty o "niewolnikach z natury"... |
Saika napisał/a: |
Skoro to nie rasa decyduje o pracy (sam to przyznajesz) to tym samym, Spellu, nie jesteś rasistą. |
Saika napisał/a: |
Europejczycy przynieśli cywilizację? |
Saika napisał/a: |
Europejczycy pogłębili niewolnictwo |
Saika napisał/a: |
Europejczycy sztucznie podzielili ten kontynent, Europejczycy tworzyli misje, Europejczycy przynieśli rozlew krwi i wojskowe dyktatury, |
Cytat: |
Europejczycy niszczyli królestwa Afryki, |
Saika napisał/a: |
Europejczycy przynieśli segregację rasową |
Saika napisał/a: |
Europejczycy przynieśli plantacje, wyzysk, kłusownictwo... |
Romulus napisał/a: |
Niepotrzebnie dajemy Afryce zboże. |
Romulus napisał/a: |
Chyba że chodzi ci o diamenty i złoto. Ale - zauważ - że nikt im tego siłą nie odbiera. Chyba że masz jakieś przykłady |
Ł napisał/a: |
Każdy zbija teraźniejszy kapitał na czym może - murzyni na kolonializmie i niewolnictwie, żydzi na holocauście i pogromach, polacy na wrześniu '39 i rozbiorach. Trudno się dziwić żeby murzyni/żydzi/polacy zajeli inne stanowisko. |
Ł napisał/a: |
Trudno się dziwić żeby murzyni/żydzi/polacy zajeli inne stanowisko. |
Spellsinger napisał/a: |
Jak sprzedawali, to czemu biały miał nie kupić? |
Wulf napisał/a: |
Nie odbieraj tego w kategoriach osobistych etc - ale jakby ktoś Ci sprzedawał gówno, albo sprzedałby ci nagie zdjęcia Twojej matki, robiącej loda 41 przypadkowo spotkanym kolesiom to też byś pytał "a czemu miałbym nie kupić?" |
Spellsinger napisał/a: |
Skoro biały potrzebował traktor na plantację to dlaczemu nie miałby murzyna kupić od innego murzyna? |
Spellsinger napisał/a: |
Zawsze mógłbym być koprofagiem lub perwersem z kompleksem Edypa, przeświadczonym o nienaganności mojego psychicznego stanu. |
Wulf napisał/a: |
Bo biały "jest lepszy"? Prezentuje wyższy poziom rozwoju cywilizacyjnego? :-D Bo jest tym, który niesie cywilizację tępym murzynom. Sami tak bronicie tego, że biali są lepsi etc, nasza kultura wyższa. Ale jak przychodzi co do czego, to biały robi biznes z murzynem, na tym samym poziomie. Czyżby kultura białego aż taka wysoka i lepsza nie była? :-D |
Wulf napisał/a: |
Ty tak. Ale w takim ujęciu, handel niewolnikami byłby zjawiskiem marginalnym :-D |
Spellsinger napisał/a: |
Nie bierzesz pod uwagę czasu historycznego |
Spellsinger napisał/a: |
Biały pod tym względem ewoluował i stał się jeszcze lepszy gdy zdelegalizował ten proceder. |
Wulf napisał/a: |
Wy też nie, zważywszy na to, że o wyższości kultury białych rozmawiacie chociażby w kontekście starożytnego Egiptu |
Wulf napisał/a: |
a dodatek mieszacie kultury i rasy - nie żebym się czepiał, ale Arabowie to są biali |
Wulf napisał/a: |
Tak samo jak Hindusi |
Wulf napisał/a: |
Czy aby na pewno? wcale nie korzystamy z taniej siły roboczej z krajów biedniejszych - np. z dzieci produkujących dla Nike? |
Wulf napisał/a: |
Ja bym powiedział, że biali się w tej mierze nie zmienili. Co najwyżej są bardziej bezczelni, bo udają, że coś się zmieniło ;-) |
Wulf napisał/a: |
nie żebym się czepiał, ale Arabowie to są biali Tak samo jak Hindusi ;-) |
Spell napisał/a: |
Biały pod tym względem ewoluował i stał się jeszcze lepszy gdy zdelegalizował ten proceder. |
Wulf napisał/a: |
Idąc tym przykładem Twoim - czy Żydzi mówiący, że Holokaust był zły, że cierpieli - mylą się? Mijają z prawdą? |
Saika napisał/a: |
Europejczycy pogłębili niewolnictwo, Europejczycy sztucznie podzielili ten kontynent, Europejczycy tworzyli misje, Europejczycy przynieśli rozlew krwi i wojskowe dyktatury, Europejczycy przynieśli segregację rasową, Europejczycy niszczyli królestwa Afryki, Europejczycy przynieśli plantacje, wyzysk, kłusownictwo... |
Ł napisał/a: |
Tylko wedle przestarzałej i średniomądrej klasyfikacji że biały to ktoś kto nie jest ani żółty ani czarny. Wiesz np. że pierwsze fale imigracji irlandzkiej w USA, przez WASPów nie byli klasyfikowane jako biali? To był rasizm wychodzący poza przyziemny pziom oceniania po kolorze skóry raczej ujęcie holistyczne łączące (i nieco upraszczające statystycznie) etnicznośc i kulturę. I między innymi po tym Iralndczycy już zaasymilowali zaczeli jeździć w identyczny sposób innym falą imigrantów np. Włochom. |
Ł napisał/a: |
Niewolnictwo zostało zdelegalizowany nie przez ewolucje moralną białego człowieka ale poprzez zmiane systemu ekonomicznego - w kapitalizmie ktoś kto za darmo wykonuje ci w domu/plantacji pracę poprostu działa na szkodę gospodarki kapitalistycznej bo nie dość że sam zarabia bardzo mało (Często jest tylko karminony) i nie wydaje, to jeszcze tobie zmniejsza się popyt na usługi wolnych ludzi. |
Ł napisał/a: |
A cała ta gadka o prawach człowieka to nadbudowa, w która wierzywielu frajerów. |
Wulf napisał/a: |
Tyle, że to znowu dowodzi tego, że pojęcie "rasa" albo jest bezsensowne, albo najczęściej stosowane w tylu znaczeniach, że nie ma sensu dyskusja, bo każdy coś innego pojmuje i o czym innym tak na prawdę chce dyskutować |
Spellsinger napisał/a: |
tylko nie lubię czarnego bo jest czarny. |
Wulf napisał/a: |
Obamy nie lubisz? Bo on tylko w połowie jest czarny |
Wulf napisał/a: |
Gdzie jest granica "czarności"? |
Wulf napisał/a: |
Obamy nie lubisz? Bo on tylko w połowie jest czarny Gdzie jest granica "czarności"? :-D |
Spellsinger napisał/a: |
Na płci. Kobieta (jak ładna) może być tak czarna, że aż będzie pochłaniać światło. Mój rasizm ogranicza się tylko do mężczyzn |
Ł napisał/a: |
http://www30.patrz.pl/u/f/57/66/72/576672.jpg |
Ja sam napisał/a: |
Na płci. Kobieta (jak ładna) może być tak czarna, że aż będzie pochłaniać światło. Mój rasizm ogranicza się tylko do mężczyzn |
Saika napisał/a: |
Po pierwsze, jakby były gdzieś złe warunki, to byś się tam nie osiedlał. |
Saika napisał/a: |
Po drugie, jakbyś się nie osiedlał, to byś nie budował i nie hodował. |
Saika napisał/a: |
e, popadasz w sprzeczność, pisząc, z jednej strony, jak to Afryka miała wspaniale a z drugiej, że powstawały tam imperia, choć jednocześnie uznajesz, że Afryka jest zacofana. |
Saika napisał/a: |
ak mieli Czarni produkować meble na eksport skoro, po pierwsze, prawie nie produkowali mebli |
Saika napisał/a: |
, po piąte, kto by to kupił, skoro panował przesąd, że "czarna skóra to czarne serce", a w dodatku to "poganie" |
Saika napisał/a: |
Skoro to nie rasa decyduje o pracy (sam to przyznajesz) to tym samym, Spellu, nie jesteś rasistą. Więc kultura, wychowanie? To prędzej... |
Saika napisał/a: |
Europejczycy pogłębili niewolnictwo, Europejczycy sztucznie podzielili ten kontynent, |
Saika napisał/a: |
Spellu, nie jesteś rasistą. Więc kultura, wychowanie? To prędzej... |
Saika napisał/a: |
, Europejczycy przynieśli rozlew krwi |
Saika napisał/a: |
Europejczycy przynieśli rozlew krwi i wojskowe dyktatury, |
Saika napisał/a: |
, Europejczycy przynieśli segregację rasową, |
Saika napisał/a: |
Europejczycy niszczyli królestwa Afryki |
Saika napisał/a: |
Tacy to jesteśmy "lepsi"... |
Ł napisał/a: |
Kawka z mleczkiem to ciągle kawka. |
Wulf napisał/a: |
Czyli biały, nawet jak ma domieszkę krwi czarnej, to dalej jest białym |
Toudisław napisał/a: |
hahahahhaha tak bo w cześnij nikt się w afryce nie zabijał a Czaka był bialy pewnie ? |
Spellsinger napisał/a: |
Nie, bo kawa z mlekiem jest ciągle kawą, a nie mlekiem. |
Wulf napisał/a: |
A kto uznał, że czarny to kawa? |
Toudisław napisał/a: |
a co widzisz złego w mordowaniu ? gwalceniu i paleniu ? przecież sama pisałaś że to kwestia kultury że nie można oceniać że widać tak być powinno ? innym wolno a nam nie ?? |
Spellsinger napisał/a: |
Szeroko rozpowszechniony kod konotacyjny? |
Wulf napisał/a: |
To znaczy, że nie ma żadnego sensownego argumentu dla którego nie uznać, że to biały jest kawą, a czarny śmietanką |
Saika napisał/a: |
Nie lubisz, bo jest czarny? |
Saika napisał/a: |
(handel, owszem, ale handel "po białemu" czyli złoto za garść paciorków.). |
Saika napisał/a: |
To nawet nie kontakty ekonomiczne, to był (i jest!) wyzysk! Wykorzystując siłę roboczą sprzedaje się wyżej przetworzone, droższe produkty za przysłowiowe banany. |
toto napisał/a: | ||
O to się rozchodzi. Spellsinger mówi, że nie lubi czarnych bo są czarni. Ja nie lubię żuli bo brzydko wyglądają, proszą mnie o kasę (Panie pomóż, daj parę złotych na chleb (w płynie)) i śmierdzą. Czy potrzeba czegoś więcej? Nie podoba mi się jakaś cecha i większość nosicieli tej cechy nie lubię. |
BitterSweet napisał/a: |
Ja może nie napiszę, że nie lubię, bo nie mam żadnego czarnego znajomego |
Wulf napisał/a: |
Jakbyś miała czarnego znajomego to napisanie, że nie lubisz czarnych dopiero byłoby dziwne :-D |
Saika napisał/a: |
Ergo: rasista nie zna tego, co krytykuje, bo gdyby poznał, przestałby nim być. Rasizm po raz kolejny umarł. |
BitterSweet napisał/a: |
przecież można mieć znajomych, których się niespecjalnie lubi |
BitterSweet napisał/a: |
oo poza tym nie pisałam, że nie lubię czarnych, tylko ich wyglądu w sensie seksualności. |
Wulf napisał/a: |
To może ty możesz. Ja nie mogę |
Wulf napisał/a: |
A jednak to tylko o czarnym mówisz w ten sposób ;-) |
Saika napisał/a: |
Czyli twierdzi to, co mu zarzucam.
Nie lubi czarnych, bo są czarni. Nareszcie w domu. Po takich ciężkich bojach i dreptaniu wokół tematu doszliśmy do sedna, wyłuskałam problem z tego bełkotu o "gorszości" kultur. Spokojnie mogę zignorować taki "argument", bo akurat smród jest nieznośny, a kolor skóry ja przynajmniej uznaję za cechę neutralną, nieskorelowaną z czymś takim, jak brak ogłady, lenistwo czy martyrologizowanie. To tylko stereotyp, a ta wiedza pozwala się go pozbyć. |
Saika napisał/a: |
Indianie obszaru Mezoameryki i Ameryki Południowej tworzyli cywilizacje, która nie śniła się nawet Białym. |
Saika napisał/a: |
Europejczycy zdobywali i rabowali. Kradli i mordowali. Afrykę, Amerykę Południową etc, wszystkie kolonie- rujnowali. |
Saika napisał/a: |
My mordowaliśmy i Czarnych, i Muzułmanów. |
Dabliu napisał/a: |
dostał ją za fakt, iż jest pierwszym czarnym preziem USA, że ładnie się uśmiecha i jest miły, że jest bożyszczem lewicujących inteligentów całego niemal świata i nie nazywa się Bush |
Dabliu napisał/a: |
nagrodę tę dawano już nawet ludobójcom, więc w tym świetle Nobel dla Obamy to zaledwie niewinny wybryk. |
Toudisław napisał/a: |
przyjmują gospodarcze ideały wzięte nawet z Szkoły Antyaustriackiej |
Ł napisał/a: |
Francę? Brankę? Firankę? |
Spellsinger napisał/a: |
Kacykom pokazano, że mogą grać rolę wszechwładnego prezydenta kraju, którego lud jest mozaiką, złożoną z dziesięciu tysięcy połączonych na siłę, bardzo często sobie wrogich elementów. |
Saika napisał/a: |
Ja nie mam nic przeciwko nim, ale byłam w sytuacji, w której zorientowałam się, że chodzenie z kimś o innym kolorze skóry to problem, i to problem dla mnie. Później się z tego głupiego wrażenia wyleczyłam. Ale czułam się źle, widząc rozdźwięk pomiędzy deklarowanym antyrasizmem a moimi odczuciami, na szczęście juz doszłam z tym do ładu (choć czarnego chłopaka nigdy nie miałam) a przyznać muszę, że presja społeczna, aby nie powstawały pary mieszane, jest bardzo spora. |
ja napisał/a: | ||
Rasizm przez ciebie przemawia. Akurat ta "cecha" jest typowo ludzką, ponad podziałami, a nie jest przypisana tylko do "białych". |
Saika napisał/a: |
a przyznać muszę, że presja społeczna, aby nie powstawały pary mieszane, jest bardzo spora. |
Wulf napisał/a: | ||
|
Saika napisał/a: |
przyznać muszę, że presja społeczna, aby nie powstawały pary mieszane, jest bardzo spora. |
Spellsinger napisał/a: |
To tak samo jak z moją nienawiścią do kotów. Brat mi ją wpoił i teraz nie trawię tych małych, futerkowych skurwysynów. |
Saika napisał/a: |
Człowieku, prawda jest taka, że z jednej strony Afrynaków tępili Muzułmanie (handel, owszem, ale handel "po białemu" czyli złoto za garść paciorków.) |
Saika napisał/a: |
Afryce, której trzeba przede wszystkim wody pitnej i nowoczesnej administracji.
|
Cytat: |
Prawda jest taka, że nawet, jesli były jakieś formy państwowości, to albo jedni, albo drudzy, scierali je z powierzchni ziemi. Te formy, które były trwalsze, były na północy. Jako tako tam było. |
Saika napisał/a: |
Nie lubi czarnych, bo są czarni. Nareszcie w domu |
Cytat: |
Ergo: rasista nie zna tego, co krytykuje, bo gdyby poznał, przestałby nim być. |
Dabliu napisał/a: |
Ooo... a tego to już nijak pojąć nie mogę. Jeszcze rasizm jakoś zrozumiem, ale nienawiść do kotów? To już jest gruba przesada |
Toudisław napisał/a: |
Uwielbiam koty. Tylko one mają jedną wadę. Długo się gotują |
Saika napisał/a: |
Własnie to, że ludzie drwią z osób, które mają czarnych partnerów, jest najgorsze. Choć nigdy nic do żadnego czarnoskórego chłopaka nie czułam, to świadomość, że taka presja i niechęć istnieje, była dla mnie nieprzyjemna, zwłaszca, że miałam z osobami o odmiennym kolorze skóry kontakt |
Dabliu napisał/a: |
Gadanie... Sam korzystasz z niewolników i pewnie nie masz z tego powodu problemów ze snem. Wszyscy korzystamy z niewolników i jest nam z tym cholernie dobrze - tanie empetrójki, tanie trampki, tanie rowery... Niemal każdy Europejczyk może sobie dziś pozwolić na tego typu luksusowe, niedostępne w większości miejsc na świecie, przedmioty, i to za stosunkowo niewielką cenę. Wszystko to dzięki naszym niewolnikom na dalekim wschodzie. |
Tixon napisał/a: | ||
I co z tym fantem zrobić? Wyruszyć na krucjatę, by ogniem i mieczem uwolnić ich spod tego jarzma? Czy też zbojkotować wyroby tam produkowane? I co to da? |
Dabliu napisał/a: |
Jesteśmy nawet gorsi, bo tuszujemy niewygodne fakty, rozmywając odpowiedzialność, i uważamy się za lepszych. |
Saika napisał/a: |
Nie lubi czarnych, bo są czarni. Nareszcie w domu. Po takich ciężkich bojach i dreptaniu wokół tematu doszliśmy do sedna, wyłuskałam problem z tego bełkotu o "gorszości" kultur. |
toto napisał/a: |
Przecież Spellsinger od początku mówił, że czarni mu się nie podobają bo się nie podobają (może gwałcą jego poczucie estetyki?). Koniecznie chciałaś jego niechęć utożsamić z tym, że uważa czarnych za gorszych ludzi. On (i nie tylko on) pokazywał, że czarni (przynajmniej jeśli chodzi o Afrykę, czyli ich kolebkę) są na niższym poziomie (jako społeczeństwa) w rozwoju kulturalnym i technicznym. Mniej osiągnęli. Ale nie oceniał ich z tego powodu, że są gorszymi ludźmi. Chyba nikt tutaj takiego wniosku nie wysnuł, poza tobą. Zdarza się. |
BG napisał/a: |
Twierdzisz, że to biali są winni rządom dyktatorów w Afryce po dekolonizacji? |
Romulus napisał/a: |
Ooo... a tego to już nijak pojąć nie mogę. Jeszcze rasizm jakoś zrozumiem, ale nienawiść do kotów? To już jest gruba przesada |
Tixon napisał/a: |
Gotujesz koty? No co Ty! Każdy wie, że najlepiej smakują pieczone. |
Saika napisał/a: |
Nie, bo nie. Łaku, bij!!! |
Wulf napisał/a: | ||
|
Mag_Droon napisał/a: |
Spellu, czy murzynki też Ci się nie podobają?
A jeśli tak, to czy nie jest to seksizm a nie rasizm? |
Asuryan napisał/a: |
Pierwsi podbili Afrykę nie Europejczycy, a Azjaci (dokładniej Asyryjczycy, a później Persowie). |
Toudisław napisał/a: |
A czemu afrka nie podbił Europy ?? I białych nie wyzyskiwała ? Może dlatego że nasza cywilziacja była silniejsza ? |
Toudisław napisał/a: |
Wykształcenie w naszym rozumieniu ( szkoły publiczne obowiązkowe ) To pomysł najyżej 150 lat i w samej Europie. |
Toudisław napisał/a: |
Taki tam w tym RPA był Rasim że czarni aż się tam pchali |
nosiwoda napisał/a: |
czilałtuje. |
Spellsinger napisał/a: |
To tak samo jak z moją nienawiścią do kotów. Brat mi ją wpoił i teraz nie trawię tych małych, futerkowych skurwysynów. |
Spellsinger napisał/a: |
Tak samo mama wpoiła mi miłość do psów. |
Saika napisał/a: |
Europejczycy pogłębili niewolnictwo, Europejczycy sztucznie podzielili ten kontynent, Europejczycy tworzyli misje, Europejczycy przynieśli rozlew krwi i wojskowe dyktatury, Europejczycy przynieśli segregację rasową, Europejczycy niszczyli królestwa Afryki, Europejczycy przynieśli plantacje, wyzysk, kłusownictwo... |
Spellsinger napisał/a: |
Wolę Obamę niż Busha |
Toudisław napisał/a: |
handlował z pognaniami. Wikingami/ arabami / tatarami |
Tomasz napisał/a: |
Na to biały:
- Kurde co za ludzie, całkiem dobrego murzyna na śmietnik wyrzucili |
Spellsinger napisał/a: |
Kolorowe dziewczyny (podkreślam: o ile są ładne) nic a nic mi nie przeszkadzają |
BG napisał/a: |
Jak można nienawidzieć kotów? I w ogóle jak można ich nie kochać? Przecież działają na człowieka tak kojąco, jak żadne inne zwierzęta. Jest naukowo potwierdzone, że głaskanie kota odstresowuje i obniża ciśnienie krwi. Poza tym, koty to tajemnicze, niezależne, mruczące i miauczące drapieżniki. Na sam ich widok mi serce topnieje |
BG napisał/a: |
Wszystkich? Bo poszczególne rasy tak się od siebie różnią, że trudno mówić o psach jako o całości. Bo np. co innego jazgoczące sarenko-szczuro-nietoperze jak ratlerki czy im podobne kundelki, a co innego dostojne bernardyny czy nowofunlandy. |
BG napisał/a: |
"- Co Murzyn ma białego? |
BG napisał/a: |
, dlaczego to Germanie wypierali Słowian na wschód i dominowali w ich miastach, a nie odwrotnie |
BG napisał/a: |
I dlaczego Indianie zostali podbici przez Hiszpanów, Portugalczyków i Anglików, a nie odwrotnie. |
Cytat: |
Czyli tacy jak Nelson Mandela nie mieli poparcia swoich czarnych współziomków? |
BG napisał/a: |
Z tego, co wiem, to muzułmanie nie są zaliczani do pogan |
Mag_Droon napisał/a: |
Nie jestem tylko pewien czy można twierdzenia estetyczne traktować jako wiążące w kwestii rasizmu |
toto napisał/a: |
"Przez całe życie nie byłem rasistą. Do czasu aż pojechałem do RPA. Każdy człowiek, który spędzie tam, wśród czarnych, co najmniej dwa tygodnie na pewno zostanie rasistą. Mężczyźni pracują, dostają wypłatę i w niecały tydzień potrafią przehulać całą pensję żyjąc jak królowie (oczywiście względnie, na tamte warunki), a później chodzić od misji do misji prosząc o żarcie. Zmieniają wyznanie w zależności od dnia tygodnia, bo w różne dni tygodnia różne kościoły wydają darmowe posiłki. I tak cały czas. Zero myślenia, zero planowania." |
BG napisał/a: |
Z kolorowych dziewczyn generalnie ładne są Azjatki, Metyski i Mulatki - natomiast Murzynki rzadko. Przynajmniej z moich obserwacji tak wynika. |
Spellsinger napisał/a: |
Empirycznie stwierdzam, że na widok kota skacze mi ciśnienie. Wytłumaczysz to naukowo? |
Cytat: |
Wiele wskazuje na to, że mruczeniu koty zawdzięczają... nadzwyczajne zdolności regeneracji.
Mruczenie na receptę Nawet jeśli spadają, to na cztery łapy i niemal zawsze udaje im się wyjść cało z opresji. Statystyki przytaczane przez periodyk "American Veterinary Medical Association" pokazują, że 90 proc. kotów wraca do zdrowia po upadku z wysokości siedmiu i więcej pięter (opisany tam rekordzista przeżył lot z 45. piętra). Niemal nie zdarza się, by kotom nie zrastały się kości po urazach. Weterynarze mawiają: - Jeśli zamkniesz kota w pokoju, w którym leży kupka połamanych kości, kości się zrosną. Koty rzadziej niż psy cierpią na komplikacje pooperacyjne, nie dotyka ich artretyzm, niezwykle rzadko - w przeciwieństwie do psów - mają dysplazję. Niemal nigdy nie trafiają do weterynarza ze zwichnięciem stawu łopatkowo-ramiennego. Nawet w podeszłym wieku zachowują niezwykłą sprawność. Nie występują u nich kostniakomięsaki ani guzy kości. Uszkodzenie więzadeł krzyżowych, łąkotki, zwłóknienia mięśni, zapalenia pochewki maziowej ścięgna, zwichnięcia przyśrodkowe rzepki, martwica chrzęstno-kostna wydzielająca - wszystkich tych dość powszechnych psich przypadłości próżno szukać w kocich kartach chorób. Dotknięte martwicą mięśnia sercowego psy mają zwykle poważne kłopoty oddechowe, koty - nigdy. Czterokrotnie rzadziej od psów zapadają też na raka płuc. Lepiej i szybciej goją im się uszkodzenia skóry. Stałe wibracje o częstotliwości między 25 a 125 Hz, czyli takie, jakie produkuje kot leżący ci na kolanach, wspomagają regenerację kości, ścięgien, wiązadeł i mięśni i przynoszą ulgę w bólu. Jedna z hipotez wiąże tę ich odporność na urazy z mruczeniem. Czy ktoś to badał? Oczywiście. Nowojorski lekarz dr Clinton Rubin. Interesowało go, czy można wzmocnić kości, nie dręcząc się gimnastyką. Jak zauważył, dobroczynna dla kości jest ekspozycja na drgania o częstotliwości 20-50 Hz - znakomicie poprawia strukturę i zwiększa gęstość tkanki. Kurczętom umieszczanym na 20 min dziennie na wibrujących platformach wzmacniał się szkielet, królikom gęstość tkanki kostnej poprawiała się nawet o 20 proc. Zespół dr. Rubina prowadzi teraz obserwacje na ludziach, starając się ustalić, czy ta całkowicie nieinwazyjna i przyjemna w użyciu metoda może zatrzymać postępy osteoporozy u kobiet po menopauzie. Zważywszy, że mruczenie kota dostarcza właśnie stałych wibracji o częstotliwości z przedziału 20-150 Hz, można by było śmiało przepisywać koty na receptę. Nie przypadkiem, jak się wydaje, ludowe mądrości kazały wierzyć, że koty są w stanie "wymruczeć chorobę". Do serca przytul kota Z dobrodziejstw kota trzymanego na kolanach powinny korzystać nie tylko starsze panie. Rzeszotowienie kości i atrofia mięśni nękają także herosów podróży kosmicznych jako skutek dłuższego przebywania w stanie nieważkości. Im także mruczący przyjaciel mógłby dopomóc - dosłownie - stanąć na nogi. Są także dowody na to, że stymulacja wibracjami z przedziału 50-150 Hz działa przeciwbólowo. Delikatne wibracje stosowane są dziś podczas masaży oraz w medycynie sportowej dla wzmocnienia mięśni i w zapobieganiu skurczom. Niskie częstotliwości wpływają leczniczo na ścięgna i poprawiają ruchliwość stawów. To nie wszystko - częstotliwość 100 Hz zmniejsza duszność u pacjentów z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc (POChP). Niezwykłe jest to, że częstotliwości kociego mruczenia odpowiadają dokładnie tym, które wspomagają regenerację układu ruchu i układu oddechowego. Najszybsza regeneracja kości zachodzi przy 25 i 50 Hz - a niemal wszystkie gatunki kotów mają maksimum natężenia pomruków właśnie w tych zakresach. Kolejne maksimum natężenia przypada zarówno u kotów domowych, jak i u dzikich gatunków na 100 Hz - i jest to wartość stosowana przy terapii POChP. Regeneracja więzadeł zachodzi najszybciej przy wspomaganiu drganiami 120 Hz - i na tej właśnie częstotliwości "nadają" trzy kocie gatunki. Pozostałe różnią się dostrojeniem o kilka herców. Ewolucja z pewnością nie wyposażyła kotów w uzdrawiające mruczenie po to, aby ludzie trzymali je na kolanach. Prawdopodobnie jest to mechanizm pozwalający zachować tym zwierzętom zdrowie i sprawność, mimo że - jak to koty - większość życia spędzają na wylegiwaniu się i śnie. Oczywiście to tylko hipoteza. Tak fantastyczna, że aż trudno w nią uwierzyć. Wiele zapewne wniosłyby badania porównawcze ortopedycznej kondycji tygrysów (te jako jedyne nigdy nie mruczą) i innych kotów. Niestety, jeszcze nikt ich nie wykonał. Na wszelki wypadek jednak, jeśli zmagasz się z jakimś urazem przytul kota. Zresztą przytul kota, nawet jeśli jesteś zdrowy. |
Spellsinger napisał/a: |
Głównie wilkowate, zwłaszcza owczarki niemieckie |
Toudisław napisał/a: |
Bo byli silniejszy. No i bardziej zjednoczeni |
Toudisław napisał/a: |
w RPA było lepij niż w innych państwach afrykańskich |
Spellsinger napisał/a: |
Azjatki raczej mnie nie kręcą. |
BG napisał/a: |
Natomiast jest faktem, że mruczenie kotów ma zbawienny wpływ na zdrowie. |
BG napisał/a: |
A zaprzeczysz np., że Ziyi Zhang, Qi Shu czy Norika Fujiwara są piękne? |
Spellsinger napisał/a: |
Chcę tylko sprostować jedną rzecz. Egipcjanie czarnych, to mieli ponoć tylko niewolników i najemnych żołnierzy z Nabii czy czegoś tam (czy innej Etiopii) |
Toudisław napisał/a: |
Ale nie jej twórcami nie byli czarni a Plemię Chamitów ( asu popraw mnie jak się mylę ) Egipt ale i północna afryka były spichlerzem cesarstwa i widać nie mieli problemu by wyżywić nie tylko siebie. |
Toudisław napisał/a: | ||
Arabowie i to całe 3 na wielki kontynent to nie za dużo co ? |
Saika napisał/a: |
Pozwolę sobie zauważyć, że przyznajecie się do tego, co krytykuję, a czego nie chcieliście potwierdzić, klekrając o "gorszości" kultur. Sorry, ale to żałosne. |
Asuryan napisał/a: |
Podczas panowania dynastii kuszyckiej także? |
Asuryan napisał/a: |
Czarnych królestw było jednak o wiele więcej niż trzy na cały kontynent |
Spellsinger napisał/a: |
Dla mnie kot może być nawet lekarstwem na raka. Nie zmieni to faktu, że na jego widok budzą się we mnie złe instynkty. |
Spellsinger napisał/a: |
o osobach widzianych na ulicy |
Spellsinger napisał/a: |
a nie w kinie, gazecie czy pornosach |
Spellsinger napisał/a: |
A tego to ja nie wiem. |
Spellsinger napisał/a: |
Miałem na myśli raczej cywilizacje starożytne, które mogły mieć dla Afryki takie znaczenie jak Rzym czy Grecja dla Europy. |
Asuryan napisał/a: |
koro Egipt jako nie dość "czarny" się nie liczy, to nie liczy się też rola Afryki Północnej jako spichlerza Cesarstwa Rzymskiego. |
Asuryan napisał/a: |
(skoro Arabowie i Berberowie to też biali). |
Asuryan napisał/a: |
Poza Kuszem ciężko znaleźć w Afryce taką starożytna cywilizację, nie będącą cywilizacją białych. Egipt założony przez białą rasę, Kartagina tak samo, Aksum (późniejsza Abisynia - Etiopia) także. Murzyni byli zapóźnieni w stosunku do białych o całą epokę. Pierwsze ich imperia powstawać zaczęły dopiero w średniowieczu. |
Asuryan napisał/a: |
Co prawda królestwa Afryki niszczyli też sami "czarni" - choćby królestwo Sosso, czy Takrur. |
BG napisał/a: |
Z kolorowych dziewczyn generalnie ładne są Azjatki, Metyski i Mulatki - natomiast Murzynki rzadko. |
martva napisał/a: |
A Murzynki bywają tak obłędnie piękne, że aż się zastanawiam nad moją heteroaseksualnością |
martva napisał/a: |
Ekhem, 'Azjatki' to jest szerokie pojęcie, bo to spory kontynent |
martva napisał/a: |
A Murzynki bywają tak obłędnie piękne, że aż się zastanawiam nad moją heteroaseksualnością |
Spellsinger napisał/a: |
Aksum z racji położenia wydawało mi się czarne (Etiopia właśnie) notabene przyjęli chrześcijaństwo. Wcześniej pochłonęli Meroe, które było zbudowane ze ściepo Egiptu i cywilizacji Helleńskiej (greccy kupcy - Meroe biła nawet swoją złotą monetę) -> też wydawało mi się raczej "czarne" |
Spellsinger napisał/a: |
Co do Egiptu to wypada mi się tylko z Tobą zgodzić, bo zwyczajnie nie mam wiedzy w tej materii. |
Toudisław napisał/a: |
Dla mnie nie są. Biały to Indoeuropejski typ |
Saika napisał/a: |
Sasasa to były te imperia czy nie? |
Saika napisał/a: |
Był wyzysk i mordy białymi rękoma czy nie? |
Saika napisał/a: |
Były królestwa czy nie? |
Saika napisał/a: |
Sasasa to były te imperia czy nie? |
Saika napisał/a: |
Był wyzysk i mordy białymi rękoma czy nie? |
Saika napisał/a: |
Były królestwa czy nie? |
Saika napisał/a: |
Sprzeczność na sprzeczności w rasizmie tym gości... |
Asuryan napisał/a: |
A ten czy ten piłkarz nie jest biały? A przecież obydwaj są pochodzenia berberyjskiego. |
Asuryan napisał/a: |
Były. |
Toudisław napisał/a: |
Czarne Imperia ? Nie nie było. Państwa tak ale Imperium to już przesada |
Saika napisał/a: |
Sasasa to były te imperia czy nie?
Był wyzysk i mordy białymi rękoma czy nie? Były królestwa czy nie? Sprzeczność na sprzeczności w rasizmie tym gości... |
Saika napisał/a: |
Sasasa to były te imperia czy nie? |
Saika napisał/a: |
Był wyzysk i mordy białymi rękoma czy nie? |
Saika napisał/a: |
Były królestwa czy nie? |
Saika napisał/a: |
Sprzeczność na sprzeczności w rasizmie tym gości... |
Toudisław napisał/a: |
Czarne Imperia ? Nie nie było. Państwa tak ale Imperium to już przesada |
toto napisał/a: |
A czarnymi i żółtymi nie było? |
toto napisał/a: |
Przecież wszyscy próbują Ci wytłumaczyć, że masz dziwne poglądy i próbujesz wmówić ludziom wiele rzeczy, których sami nie mówili. |
Asuryan napisał/a: |
Były. Imperium Ghany, Imperium Songhaj i Imperium Mali. |
Saika napisał/a: |
Rzym też upadł, moi drodzy, a to była cywilizacja białych! |
Saika napisał/a: |
A stereotypowe gadki o lenistwie to podtarcia tyłka niewarte, piszcie o ludziach, nie obrazkach |
Saika napisał/a: |
Ale powtarzam, że to kolonializm zniszczył Afrykę. |
Saika napisał/a: |
(Rzym też upadł, moi drodzy, a to była cywilizacja białych!) |
Saika napisał/a: |
Czy to mój rasizm? |
Saika napisał/a: |
Nie. Nie jestem rasistką, jestem antyrasistką. |
Saika napisał/a: |
Jednej rzeczy, wiesz, nie rozumiem... jak można być rasistą nie czując niechęci do czarnych? |
Toudisław napisał/a: |
Imperium to dla mnie Rzym, Chiny, Rosja, mongołowie ( w odpowiednim okresie ). Nie tylko terytorilane ale i polityczne, ekonomiczne i kulturowe. |
Saika napisał/a: |
Rzym też upadł, moi drodzy, a to była cywilizacja białych! |
Saika napisał/a: |
Nie jestem rasistką, jestem antyrasistką. Jednej rzeczy, wiesz, nie rozumiem... jak można być rasistą nie czując niechęci do czarnych? |
Saika napisał/a: |
Niech im będzie, że Afryka jest "zacofana". |
Saika napisał/a: |
Ja szukam zewnętrznych przyczyn. I znajduję. |
Saika napisał/a: |
Ale powtarzam, że to kolonializm zniszczył Afrykę. |
Saika napisał/a: |
Nie jestem rasistką, jestem antyrasistką. |
Saika napisał/a: |
Jednej rzeczy, wiesz, nie rozumiem... jak można być rasistą nie czując niechęci do czarnych? |
Saika napisał/a: |
A stereotypowe gadki o lenistwie to podtarcia tyłka niewarte, piszcie o ludziach, nie obrazkach. |
Saika napisał/a: |
Inne warunki, inne wymogi, inna kultura. Dla mnie proste. |
Saika napisał/a: |
Rasistami ogłosili się Spell czy Toudisław. Sami. |
Saika napisał/a: |
. Ja szukam zewnętrznych przyczyn. I znajduję |
Saika napisał/a: |
W skrócie trafnie wyłożyłaś moje stanowisko. |
Saika napisał/a: |
Jednej rzeczy, wiesz, nie rozumiem... jak można być rasistą nie czując niechęci do czarnych? |
toto napisał/a: | ||
|
Saika napisał/a: |
To co, dawaj, co Europa dała Afryce dobrego, prócz szkółek misyjnych, pomocy humanitarnej czy nadwyżki żywności, żeby ceny w Europie nie spadły za bardzo? |
Saika napisał/a: |
A co, łapali tam niewolników? A może zakładali plantacje? A może Norwegia jest uzależniona ekonomicznie od jakiegoś wyzyskującego ją imperium?
W skrócie trafnie wyłożyłaś moje stanowisko. |
Saika napisał/a: |
Czarni w USA nie mają pracy, bo mają gorszy dostęp do edukacji, stanowisk czy opieki zdrowotnej. |
Saika napisał/a: |
Pisaliście, że Afryka jest zacofana, potem podawaliście nazwy całkiem sporych tworów państwowych. Kto tu zwariował? |
Ł napisał/a: |
Z sobą jak zwykle. |
Saika napisał/a: |
Pozytywny rasizm wg. Łaka... |
Saika napisał/a: |
Niech im będzie, że Afryka jest "zacofana"... |
Toudisław napisał/a: |
Można czując niechęć do białych. Rasim nie musi być kierowany do czarnych. Czarni też mogą być rasistami |
Cytat: |
Nie dokońca. Nie wiem czy jestem rasistą. Nie wykluczam tego. Określiłem dokładnie mój stosunek do czarnych |
toto napisał/a: |
Nie, ale są złe warunki klimatyczne, mała część państwa nadaje się pod uprawy. Jak w Afryce twoim zdaniem. |
toto napisał/a: |
Zawsze krwa pod górkę, prawda? |
Saika napisał/a: |
Teraz ktoś mi wmawia, że twierdziłam coś, czego nie twierdziłam... |
Saika napisał/a: |
Teraz ktoś mi wmawia, że twierdziłam coś, czego nie twierdziłam... |
Saika napisał/a: |
Zadaję sobie raz po raz pytanie, dlaczegóż to wobec tego tam nie wymyślono tego, co w Europie. Byli głupsi? Unikacie takiego stwierdzenia, kluczycie wokół, ale boicie się napisać, że według Was Murzyn jest gorszy. A tak właśnie sądzicie, Panowie rasiści. |
Cytat: |
A więc jesteście "rasistami" ale nie nienawidzicie kolorowych, tylko uważacie, że kultury inne niż europejska są gorsze, a umacnia Was w tym mniemaniu fakt prymatu naszego "kodu" kulturowego, naszych technologii, prądów intelektualnych etc. |
Cytat: |
Wytłumaczcie mi, proszę, jak można być rasistą, nie uwzględniając koloru skóry? Bo skoro mają "gorszą" kulturę, to chyba znaczy, że są gorsi (w czym wobec tego?)- albo, że się nie mylę. |
Cytat: |
Zauważyłam, ze nie przyznajecie się do rasizmu, ale już własnej kulturze przyznajecie prym. (czy raczej: historia jej go przyznała.) Pytanie moje brzmiało i nadal brzmi:
Jak chcecie mi wyjaśnić, dlaczego jest, jak jest, nie odwołując się do poglądów rasistowskich, zakładających lepsze predyspozycje rasy białej? |
Cytat: |
Więc każdy nie-europejczyk (a imigranci, powiększający też nasze PKB?) jest gorszy. Więc rasizm. |
Saika napisał/a: |
Zacytuj łaskawie Spella, ja nikogo bezpodstawnie tak bym nie nazwała... |
Saika napisał/a: |
Pierwsza odpowiedź nie pasuje, choć, z drugiej strony, piszecie o królestwach, handlu, jak to niby Czarni mieli dobrze, a z drugiej podkreślacie technologiczne zacofanie... |
Saika napisał/a: |
Robaczki, to jest efekt biedy i warunków. Albo odpowiedź b, którą odrzucam. |
Saika napisał/a: |
Zacytuj łaskawie Spella, ja nikogo bezpodstawnie tak bym nie nazwała... |
Saika napisał/a: |
Masz plusa, Spell. |
Saika napisał/a: |
Nie jestem rasistką tylko dlatego, że nie głaszczę Europejczyków po główkach, Romulusie. |
Saika napisał/a: |
Głupota i niewiedza zrodziły niewolnictwo i rasizm. |
Saika napisał/a: |
Nie jestem rasistką tylko dlatego, że nie głaszczę Europejczyków po główkach, Romulusie. Co dobre, to na minus, co złe, to naprawić. |
Saika napisał/a: |
Głupota i niewiedza zrodziły niewolnictwo i rasizm |
Saika napisał/a: |
Rumieniłabym się, gdybym była rasistką. |
Saika napisał/a: |
Ale, kurcze, nie lubić czarnego za to, że jest czarny, to przekraczało i przekracza moje zdolności pojmowania... |
Saika napisał/a: |
Ja nie dyskryminuję białych, ja zrównuję z nimi innych pod względem wartości.
|
Saika napisał/a: |
Co do kast- wiesz, po pierwsze, wprowadzili je biali najeźdźcy tysiące lat temu, więc trudno wybić to z kultury nawet, gdy jest prawnie zniesione |
Saika napisał/a: |
Choć to się zmienia. Ponownie przypominam Platona z "Państwem" i Stagirytę z "niewolnikami z natury"... |
Saika napisał/a: |
Rdzenni mieszkańcy Dekanu biali nie są, ale Ariowie- owszem. |
Saika napisał/a: |
Nie hipotetyczna, lecz realna, skoro każdego możesz wykształcić i na tym zarobić, co sam przyznałeś. |
Saika napisał/a: |
Etyczny aspekt antyrasizmu pomijam. |
Saika napisał/a: |
Słoneczko., Dawno temu. Pytam: co z tego, poza tym, że przez to trudno wyrugować kasty ze świadomości? Biała krew uszlachetniła Hindusów? A może biały korbacz pomógł im podnieść się intelektualnie? Biel uszlachetnia... |
Saika napisał/a: |
I co? Wszyscy Murzyni z wyższym wykształceniem to wyjątki? (przecież nie twierdzisz, że są głupsi, nie wiem więc, po co zachaczasz o Nobla, ani co chcesz w ten sposób udowodnić!) |
Saika napisał/a: |
Wież, że w regulaminie wyborów Miss Świata długo był zapis o tym, że Najpiękniejsza musi być rasy białej? To był powód, dla którego nie było czarnych Miss czy raczej to, że nie lubili Murzynek? Bieda jest skutkiem słabszego dostępu do edukacji czy też nie wiem, głupotą wrodzoną? (przecież nie twierdzisz, że kolorowi są głupsi!)
|
Saika napisał/a: |
Antyrasizm to stanowisko potępiające rasizm, tak ja to definiuję. Antyrasizm nie skutkował niewolnictwem (pomijam kwestie ekonomiczne, słusznie podnoszone!) nie powodował polityki rasowej, całej tej ohydy i przyrównywania ludzi o odmiennym kolorze skóry do małp. |
Saika napisał/a: |
I co? Wszyscy Murzyni z wyższym wykształceniem to wyjątki? |
Spell napisał/a: | ||
Człowiek się uczy całe życie, bo nie wiedziałem. |
Toudisław napisał/a: |
Dowody Tzn zdjęcia |
Saika napisał/a: |
Bo było, Łaku, był i proces, o ile się nie mylę. |
Saika napisał/a: |
I Ty się dziwisz czarnemu rasizmowi? |
Cytat: |
zarni w USA nie mają pracy, bo mają gorszy dostęp do edukacji, stanowisk czy opieki zdrowotnej. |
Saika napisał/a: |
Pisaliście, że Afryka jest zacofana, potem podawaliście nazwy całkiem sporych tworów państwowych. Kto tu zwariował? |
Saika napisał/a: |
To co, dawaj, co Europa dała Afryce dobrego, |
martva napisał/a: |
Zdjęcia czego? |
Ł napisał/a: |
Spell nie badź frajer, poproś o źródło tej informacji |
Ł napisał/a: |
A może spisek ogólnoświatowego stowrzyszenia miłośników rasizmu und ksenofobii ukrył przed światem te dane i tylko ty jako awangarda antyrasizmu wiesz o nich? Jeśli tak to spoko, wierzymy Ci wszyscy na honorowe słowo antyrasisty. |
Toudisław napisał/a: |
Teraz się mordują na skalę która się białym nie śniła. |
Spellsinger napisał/a: |
BZDURA, I i II WŚ to co niby było? |
Toudisław napisał/a: |
Chodziło mi o okres kolonializmu. |
Spellsinger napisał/a: |
Kolonie afrykańskie w czasie I WW się ze sobą nie napierdzielały? |
Spellsinger napisał/a: |
Założyłem, że faktycznie o czymś takim słyszała tylko może nie chodziło o konkurs miss świata (miss world czy miss universe? ), tylko na przykład o prawo stanowe dotyczące konkursu miss mleczarzy Greenville z 1861 roku |
Saika napisał/a: |
Toudi, robili Biali kuku, trudno. Tylko, że robią dalej. Ekonomicznie. Ani czarny, ani biały rasizm nie jest ok. |
Ł napisał/a: |
No ale Saika ma szanse obronić to co napisała, przytaczając jakieś źródło, publikacje czy coś.
|
Toudisław napisał/a: |
A ja zrobię te wibratory lepsze, tańsze i fajniejsze. No to kupią u mnie a Spell zbankrutuje. To oczywiście moja wina bo po co robiłem coś dobrze trzeba było nijako to by Spell nie zbankrutował. |
Toudisław napisał/a: |
Wpisz w google rasim z mis świata a znajdziesz na pierwszym miejscu post Saiki |
Ł napisał/a: |
No Saika wyraźnie pisała o regulaminie wyborów Miss Świata*. Miss Uniwersum to inny konkurs i nie tłumaczy go się jako miss świata - choć w nim tez wątpie żeby były jakiekolwiek rasistowskie zapisy |
Spellsinger napisał/a: |
walczyć z azjatyckim zalewem badziewia marką (rozpoznawalną lub nawet jakościową, Niemieckiego produktu nijak nie nazwiesz chujowym). |
Spellsinger napisał/a: |
Szanse miała "biała" RPA (w końcu osiedlali się tam Holendrzy i Niemcy). |
Toudisław napisał/a: |
I tu się mylisz. Od lat jakoś produkty Azjatyckiego znacznie rośnie. To już mit o badziewiu. Takie też jest ale na zamówienie robią produkt świetny. Za to spada jakoś produktów montowanych w Niemczech. Na tym zyskuje polska. Wstrzeliła się w środek montujmy chiński sprzęt na niemieckich normach |
Spellsinger napisał/a: |
O tempora, o mores |
Spellsinger napisał/a: |
A tu są dane ekonomiczne RPA |
Spellsinger napisał/a: |
MU jest ponoć bardziej prestiżowy. By było zabawniej, pierwsza czarnoskóra MU to 1999 rok, a MW rok 2000 Nawet laski z RPA, Sudanu czy czegoś takiego były białe |
Saika napisał/a: |
Hmm zbuduj im uniwerki TAM, a nie płacz, że nia mają ludzi wykształconych |
Spell napisał/a: |
tylko na przykład o prawo stanowe dotyczące konkursu miss mleczarzy Greenville z 1861 roku |
Saika napisał/a: |
Afryka nie jest "nastawiona" na wyprzedaż, to Europejczycy zrobili z kolonii
a) rynek zbytu (z którego nie chcą rezygnować to dziś) b) źródło taniej siły roboczej (obniżają ceny własnych produktów) |
Saika napisał/a: |
W imię czego walczycie, pytam? W imię tej bzdury? |
Saika napisał/a: |
Gorszą wydajność Murzynów? Hmm zbuduj im uniwerki TAM, a nie płacz, że nia mają ludzi wykształconych. Sami pisaliście, że się da ich uczyć, więc nie róbcie z nich kretynów, wycofując się z tego kuchennymi drzwiami. |
Saika napisał/a: |
a) rynek zbytu (z którego nie chcą rezygnować to dziś) |
Saika napisał/a: |
) źródło taniej siły roboczej (obniżają ceny własnych produktów) |
Saika napisał/a: |
Gorszą wydajność Murzynów? |
Saika napisał/a: |
Hmm zbuduj im uniwerki TAM, a nie płacz, że nia mają ludzi wykształconych. |
Saika napisał/a: |
A czy mają za co? |
Saika napisał/a: |
. Biali się już starali, by za ich rządów nie było dla nich ani szkół, ani zysków z handlu. |
Saika napisał/a: |
Sami pisaliście, że się da ich uczyć, więc nie róbcie z nich kretynów, wycofując się z tego kuchennymi drzwiami. |
Ł napisał/a: |
Bo Uniwersytet to takie coś co budujesz a wyłażą z tego naukowcy którzy naprawiają kraj. |
Ł napisał/a: |
Np. Taki Simon Mol jednak musiał w głowie coś mieć, żeby wydostać się z swojego kraju, urządzić się w Polsce jako uchodźca, wykreować się na ofiare systemu, żyć i mieszkac wygodnie z zasiłków i pomocy dla uchodźców, zostać antyfaszystą roku no i ruchać masy polskich studentek, którym nawet nie musiał płacić tylko czytał swoje wiersze, no i wszystkie dziwne jego zachcianki też spełniały bo jak nie to oskarżał ich o rasizm. |
Ł napisał/a: |
Bo Uniwersytet to takie coś co budujesz a wyłażą z tego naukowcy którzy naprawiają kraj. |
Cytat: |
Tak jesteśmy dobrzy dla Afryki, że nas stamtąd wywalili. Ciekawe, czemu? |
Saika napisał/a: |
Murzyn mniej wydajny? Bzdura. Daj mu wiedzę, będzie takim samym pracownikiem, jak każdy inny. Mówię z własnego doświadczenia. |
Saika napisał/a: |
Afryka nie ma szans na wzbogacenie się. Trzeba zmienić status quo, a nie izolować, nie na tym to polega.
|
Saika napisał/a: |
Tak jesteśmy dobrzy dla Afryki, że nas stamtąd wywalili. Ciekawe, czemu? |
Saika napisał/a: |
Murzyn mniej wydajny? Bzdura. Daj mu wiedzę, będzie takim samym pracownikiem, jak każdy inny. Mówię z własnego doświadczenia. |
Saika napisał/a: |
Ale to przecież boli białe ego białej rasy...
One race, human race, Panowie rasiści. |
Saika napisał/a: |
Murzyn mniej wydajny? Bzdura. Daj mu wiedzę, będzie takim samym pracownikiem, jak każdy inny. Mówię z własnego doświadczenia. |
Ł napisał/a: |
Jeśli u siebie na chacie urzadze konkurs najpiękniejszej naturalnej blondynki i w regulaminie wpisze że brac udział mogą tylko naturalne blondynki to jestem rasistą? |
Saika napisał/a: |
Z pewnością, ja też nie mówię, że po prostu należy nasz kapitał od razu wycofać. Ale nie gadajcie, że jesteśmy wielkimi dobroczyńcami Afryki, bo nie jesteśmy |
Toudisław napisał/a: |
A może po prosty korzystał z głupoty innych ?
|
Spellsinger napisał/a: | ||
Tak. Bo przez Ciebie żadna murzynka nie będzie mogła go wygrać |
Ł napisał/a: | ||
W których krajach biali zostali "wywaleni"? Pewnie jak poprosze o jakieś źródło historyczne to mnie znowu zignorujesz? Biali sami się wycofali bo nie chcieli brac odpowiedzialności za swoje kolonie. Zresztą największą przeszkode białym stawiali w tym zględzie inni biali - konkretnie biurokacja i wojska kolonialne które traciły prace (npo. casusu Francji i powstanie V republiki). |
Ł napisał/a: |
Jak urządze koci konkurs pięknośc albo na najładniejszą paprotkę to też może przyjśc murzyn i nazwać mnie rasista bo nie może brać udziału w moim konkursie? |
Spellsinger napisał/a: |
Sorry ale ruchawka spowodowana przez FLN w Algierii (przed referendum była wojna przecież) spotkała się z ostrą reakcją OAS, nielegalną i potępianą przez de Gaulle'a ale jednak |
Saika napisał/a: |
a) Afryka miała super warunki (ha ha ha! Wyjątek: Gabon... ) |
Saika napisał/a: |
Ktoś tu nie dostrzegł ani emotki, ani ironii...
Ja już naprawę się poddaję i wisi mi, co myślicie i czego chcecie... Naprawdę nie rozumiem, czego tu bronicie... |
Saika napisał/a: |
a) Afryka miała super warunki (ha ha ha! Wyjątek: Gabon... |
Wiki napisał/a: |
Od czasu uzyskania niepodległości od Francji, 17 sierpnia 1960, Gabon był rządzony tylko przez dwóch prezydentów. Na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku Gabon wprowadził wielopartyjny system i nową demokratyczną konstytucję, która uwzględniła bardziej transparentny proces wyborczy i zreformowała wiele rządowych instytucji. Niewielka populacja (niespełna dwa miliony), obfite bogactwa naturalne i zagraniczne inwestycje uczyniły z Gabonu jeden z najbogatszych krajów regionu o jednym z najwyższych HDI w Czarnej Afryce. Jest członkiem organizacji międzynarodowych jak MFW, NAM, ONZ, UNESCO i WHO. |
Cytat: |
b) Powstawały tam twory państwowe |
Saika napisał/a: |
c) Europejczycy byli dla biednych czarnoskórych błogosławieństwem (ha ha ha!) |
Saika napisał/a: |
d) Murzyni są mniej wydajni. |
Saika napisał/a: |
e) Murzyni tworzyli gorsze kultury |
Saika napisał/a: |
A każdy, kto nie głaszcze Europy po główce, to czarny rasista... |
Saika napisał/a: |
Dziwne, że jak wysłać Murzyna do USA, to może się normalnie kształcić. |
Saika napisał/a: |
Zrozumcie wreszcie, że jedynym stoperem w rozwoju jest bieda. |
Cytat: |
Przytocz tą wypowiedź. |
Saika napisał/a: |
Skoro nie neguje, to czemu zbijasz pogląd, jakoby winne były warunki zewnętrzne? (które doprowadziły do biedy) Co chcesz udowodnić, mości rasisto, pytam po raz nie wiedzieć który? |
Spellsinger napisał/a: | ||
Tak i nawet dzięki kolorowi skóry będzie miał łatwiej |
Saika napisał/a: |
To jest genialne, że gubicie się tak w szczegółach, a nie odnoszę wrażenia, jakobym była zrozumiana... Ale po kolei. |
Saika napisał/a: |
a) Afryka miała super warunki (ha ha ha! Wyjątek: Gabon... ) |
Saika napisał/a: |
b) Powstawały tam twory państwowe |
Saika napisał/a: |
) Europejczycy byli dla biednych czarnoskórych błogosławieństwem (ha ha ha!) |
Saika napisał/a: |
d) Murzyni są mniej wydajni. |
Saika napisał/a: |
) Murzyni tworzyli gorsze kultury |
Saika napisał/a: |
Z tego wynikałoby, iż Europejczycy weszli, "ucywilizowali" ( ) biednych mieszkańców Afryki, a potem poszli sobie sami, zostawiając kolonie ( ) tym głuptasom, choć z litości nadal im pomagają. A może ze strachu, żeby się nie narazić nikomu, faworyzują potomków swoich niewolników, albo pracowników, których łupili bez litości, za pracę płacąc tyle, co kot napłakał, tak? |
Saika napisał/a: |
I jest to dowód na to, że biali są gorsi pod względem fizycznym... |
Cytat: |
Powołujecie się na ekonomię, a obecne stosunki ekonomiczne umykają Waszej uwadze... |
Saika napisał/a: |
Dziwne, że jak wysłać Murzyna do USA, to może się normalnie kształcić. |
Cytat: |
Dziwne, że w przyszłym tygodniu zjedzie do mojego miasta 12 praktykantów ze wszystkich kontynentów i wszyscy spełnili warunki do tego, żeby mogli tu nabywać doświadczenie zawodowe. |
Saika napisał/a: |
jakoby winne były warunki zewnętrzne? |
Romulus napisał/a: |
Co dalej? Bo chyba nie przestaniemy kupowac złota i diamentów? Są potrzebne także i nam. |
Saika napisał/a: |
To jest ten Murzyn głupszy czy też nie jest? |
Saika napisał/a: |
b) Powstawały tam twory państwowe |
Saika napisał/a: |
e) Murzyni tworzyli gorsze kultury |
Saika napisał/a: |
a po trzecie, jakie będą konsekwencje takieego rozumowania, nawet nie myślę... |
Saika napisał/a: |
, że spotykam same wyjątki od tej reguły (Polska uczy! |
Saika napisał/a: |
jakie będą konsekwencje takieego rozumowania, nawet nie myślę... |
Saika napisał/a: |
Nareszcie!!! Nareszcie ktoś to wyksztusił. |
Saika napisał/a: |
a po trzecie, jakie będą konsekwencje takieego rozumowania, nawet nie myślę... |
stary artykuł na wp napisał/a: |
Słynny biolog-genetyk, laureat Nagrody Nobla James D.Watson ogłosił, że rezygnuje z pracy w laboratorium i odchodzi na emeryturę po swojej wypowiedzi, że czarni nie są równie inteligentni jak biali.
Watson, współodkrywca struktury DNA w 1962 roku, powiedział w wywiadzie dla londyńskiego "Sunday Timesa", że pesymistycznie zapatruje się na perspektywy rozwoju Afryki. Cała nasza polityka społeczna oparta jest na fakcie, że ich inteligencja jest taka sama, jak nasza, podczas gdy testy mówią, że tak nie jest - powiedział. Po burzy, jaką wywołała ta wypowiedź, uczony oświadczył, że nie ma naukowych podstaw do takiego przekonania. Nie twierdził jednak, że został źle zacytowany. Laboratorium Cold Spring Harbor na Long Island pod Nowym Jorkiem, gdzie Watson był zatrudniony, zawiesiło go początkowo w czynnościach, stwierdzając, że "stanowczo nie zgadza się" z jego oświadczeniami. Kilka uniwersytetów odwołało wykłady, jakie miał na nich wygłosić. Uczony poinformował więc, że odchodzi na emeryturę. Laboratorium stwierdziło w wydanym oświadczeniu, że Watson sam podjął decyzję o emeryturze, a prezes jego zarządu Eduardo Mestre podkreślił, że włożył on "ogromny wkład" w rozwój tej placówki. Jej rzecznik poinformował, że uczony, choć już nie będzie zatrudniony, zachowa swoje biuro w laboratorium i będzie mógł nadal mieszkać w domu na terenach należących do tej instytucji. Watson jest współlaureatem nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii za 1962 rok. Otrzymał ją wraz z Francisem Crickiem i Mauricem Wilkinsem. W tym gronie zabrakło Rosalind Franklin, dzięki badaniom której odkrycie DNA było możliwe. |
Saika napisał/a: |
Nikogo w obozie nie zamykasz, nic nie zmieniasz, ale asfalt etc. prawda? |
Saika napisał/a: |
Dla Saiki rasizm powinien był skończyć się 50 lat temu, ale widać w Polsce jest większy ciemnogród, niż sądziłam... |
Saika napisał/a: |
Dla Saiki rasizm powinien był skończyć się 50 lat temu, |
Saika napisał/a: |
Ha ha ha. Dowcip na poziomie...
Nikogo w obozie nie zamykasz, nic nie zmieniasz, ale asfalt etc. prawda? Jaaaaaaaaaaaaasne... Boże, zatrzymaj świat, ja wysiadam... |
Saika napisał/a: |
Słowianie mają mniej tych nagród, mam rację? |
Saika napisał/a: |
) - oni naprawdę nie mają na to pieniędzy, tu im możemy pomóc. |
Saika napisał/a: |
(czemu firmy nie inwestują w swoich pracowników w ten sposób, tego nie wiem! |
Saika napisał/a: |
Poza tym- infrastruktura. Potrzebują dróg, łączy... Niech zagraniczne koncerny pakują tam kapitał i zatrudnią miejscowych |
Saika napisał/a: |
Mają fatalną srukturę PKB, utrzymują się z płodów rolnych na eksport i turystyki, a to mało opłacalne, |
Saika napisał/a: |
Trzeba to zmienić |
Saika napisał/a: |
Morał: Zrobić wszystko, aby tam ludzie mogli sami się kształcić i sami zarabiać. |
Saika napisał/a: |
po pierwsze, poproszę o dokładne informacje odnośnie tych badań |
Saika napisał/a: |
po drugie dziwne, że spotykam same wyjątki od tej reguły (Polska uczy! ) |
Saika napisał/a: |
Co do pomysłu.
Przede wszystkim edukacja. To pompatyczne i oklepane, ale potrzebują kadry, laboratoriów, funduszy na badania, stypendiów (czemu firmy nie inwestują w swoich pracowników w ten sposób, tego nie wiem!) - oni naprawdę nie mają na to pieniędzy, tu im możemy pomóc. Przydaje się taka na przykład sieć organizacji studenckich, które umożliwiają rozwój swoim członkom. Poza tym- infrastruktura. Potrzebują dróg, łączy... Niech zagraniczne koncerny pakują tam kapitał i zatrudnią miejscowych. bezrobocie w dół a firmy zyskają. W to wchodzą studnie. Mają niedobór wody pitnej. Wbrew pozorom. Budujmy studnie, nie przywoźmy wody. Mają fatalną srukturę PKB, utrzymują się z płodów rolnych na eksport i turystyki, a to mało opłacalne, bo przecież owoce to produkt nisko przetworzony, a więc tani, a manioku nikt nie kupuje. Co do rolnictwa, tu jest lepiej, ale to usługi też niskie, a i to na północy i południu, gorzej ma np. zachód czy centrum kontynentu. Trzeba to zmienić. Ale kadry kształcą się powoli, więc z industrializacją poczekamy... Tutaj jest kłopot, bo taka struktura to bogactwo egzotycznych towarów dla Europy, i kolosalne zyski. Nie jestem ekonomistą, tu pasuję. Morał: Zrobić wszystko, aby tam ludzie mogli sami się kształcić i sami zarabiać. |
Saika napisał/a: |
Nie jestem rasistką, jestem antyrasistką. |
Saika napisał/a: |
Wież, że w regulaminie wyborów Miss Świata długo był zapis o tym, że Najpiękniejsza musi być rasy białej? |
Saika napisał/a: |
Romulusie, wszystko ładnie, pięknie, mają "sami" sobie pomóc, tylko, widzisz, zastanawiam się, jak? Są za biedni, a sytuacja polityczna często (nie mówię, że zawsze) -niestabilna. |
Saika napisał/a: |
Poza tym zaś- na dłuższą metę koncernom by się opłacało, mieli by i niskie koszta produkcji, i wykształconych pod profil przedsiębiorstwa pracowników. Tylko, że do tego nawet w Europie nie zauważyli... |
Saika napisał/a: |
Skoro o ekonomii mowa, przypomina mi się niezmiennie "Człowiek o 40 talarach" Woltera, może śmieszne, może staroświeckie, ale polecam Waszej uwadze, bo z grubsza tak mechanizm wygląda. |
Saika napisał/a: |
Czemu Ci "mądrzy" Słowianie opuścili Polskę? Z tego samego powodu, co Murzyni Afrykę- z powodu lepszych warunków. I można robić karierę, pracować, dostawać Noble? Z kasą- można. |
Saika napisał/a: |
aku, w tej chwili nie dysponuję źródłem, poszukam, to znajdę, mam nadzieję |
Saika napisał/a: |
Średnia wykształcenia jest zapewne niższa wśród przedstawicieli rasy czarnej, prawda? (dlaczego tak jest, już pisałam.) I zapewne mają inną mentalność, prawda? Świetnie. Bo to zaniża wynik, brak wiedzy bowiem nie oznacza braku inteligencji, i dlatego cecha ta jest tak trudno mierzalna, zwłaszca, że trudno mi powiązać cechy tak różne jak kolor skóry (konkretnie stężenie barwnika) i IQ. |
Saika napisał/a: |
Problem w tym, że pogardę dla rasizmu zaszczepiono mi wcześniej, niż zaczęłam się głębiej zastanawiać nad czymkolwiek i wcześniej, niż zaczęłam sama budować swój obraz rzeczywistości. |
Saika napisał/a: |
Poza tym zaś- na dłuższą metę koncernom by się opłacało, mieli by i niskie koszta produkcji, i wykształconych pod profil przedsiębiorstwa pracowników. |
Saika napisał/a: |
Romulusie, wszystko ładnie, pięknie, mają "sami" sobie pomóc, tylko, widzisz, zastanawiam się, jak? Są za biedni, a sytuacja polityczna często (nie mówię, że zawsze) -niestabilna.
Poza tym zaś- na dłuższą metę koncernom by się opłacało, mieli by i niskie koszta produkcji, i wykształconych pod profil przedsiębiorstwa pracowników. Tylko, że do tego nawet w Europie nie zauważyli... (...) A nawet, jeśli się mylę, to drogi Romulusie, tym bardziej należałaby im się pomoc, zamiast utrzymywania półoficjalnego kolonializmu. |
Saika napisał/a: |
Tak, wykorzystałabym niskie koszta, bo to rozwija przemysł, i doprowadzi do podniesienia stawek. |
Saika napisał/a: |
Co dobre, to dobre, co złe, to złe. To ocena, nie rasizm, wyrównywanie szans (wszystko jedno, genetycznych czy też ekonomicznych) a nie faworyzowanie. |
Saika napisał/a: |
Poza tym zaś- na dłuższą metę koncernom by się opłacało, mieli by i niskie koszta produkcji, i wykształconych pod profil przedsiębiorstwa pracowników. Tylko, że do tego nawet w Europie nie zauważyli... |
Saika napisał/a: |
Łaku, w tej chwili nie dysponuję źródłem, poszukam, to znajdę, mam nadzieję, że lepsze niż "Pudelek" Cierpliwości. |
Saika napisał/a: |
a znam osobę, która jednym słowem jest w stanie rozbić mój światopogląd w pył i proch. Bez obrażania kogokolwiek. I doprowadziła mnie do stanu, który Kartezjusz nazwał "Moralnością tymczasową". |
Saika napisał/a: |
Problem w tym, że pogardę dla rasizmu zaszczepiono mi wcześniej, niż zaczęłam się głębiej zastanawiać nad czymkolwiek i wcześniej, niż zaczęłam sama budować swój obraz rzeczywistości. |
Saika napisał/a: |
Magiczne słowo: Inwestor. |
Saika napisał/a: |
A dlaczego jest tak, jak jest, o tym już była mowa |
Saika napisał/a: |
Prosta konsekwencja nierównej redystrybucji dóbr |
Saika napisał/a: |
Powtarzam, wypraszam sobie, |
Saika napisał/a: |
Zakładam, podobnie jak Ty, Romulusie, że koszty wybudowania fabryki etc są na tyle niskie, że inwestor się buduje. Odciąga rolników od pola i ściąga do miasta, do fabryki. Płacą lepiej, niż za banany, bo przecież wytwarzamy produkt wyżej przetworzony. Produkcja aż furczy, znów za Tobą, drogi Romulusie. I tutaj przyjdzie się rozstać. |
Beata napisał/a: |
Jasne. Tylko dlaczego te koncerny takie krótkowzroczne są? Ciekawe... |
Saika napisał/a: |
Czemu Ci "mądrzy" Słowianie opuścili Polskę? Z tego samego powodu, co Murzyni Afrykę- z powodu lepszych warunków. I można robić karierę, pracować, dostawać Noble? Z kasą- można. |
Saika napisał/a: |
A nawet, jeśli się mylę, to drogi Romulusie, tym bardziej należałaby im się pomoc, zamiast utrzymywania półoficjalnego kolonializmu. |
Saika napisał/a: |
Tak, nadal okradamy... wykorzystujemy przewagę. |
Saika napisał/a: |
Prosta konsekwencja nierównej redystrybucji dóbr. Z pustego... i tak dalej. A dlaczego jest tak, jak jest, o tym już była mowa. |
Spellsinger napisał/a: |
Gdzie ja o tym czytałem... |
Saika napisał/a: |
Odpowiedzi są dwie:
a) geny b) czynniki zewnętrzne (jak środowisko, inne kultury etc) |
Cytat: |
A zwalczać rasizm chcesz rasizmem. Brawo! |
Saika napisał/a: |
dyby Afrykę rujnowali Azjaci, moje potępienie byłoby identyczne, uwierz mi. |
nosiwoda napisał/a: |
Mówienie o Afrykaninie per asfalt czy czarnuch jest rasizmem.
Mówienie o Europejczyku per krakers czy białas jest rasizmem. Traktowanie kogokolwiek głównie przez pryzmat rasy - czyli tak, jak to robisz, pisząc np. "Tak jesteśmy dobrzy dla Afryki, że nas stamtąd wywalili" - jest rasizmem. Traktujesz tak samo Portugalczyków, Włochów, Brytyjczyków i Polaków - tylko dlatego, że jesteśmy "biali", pomijając sprawę narodowości, wieku, historii, tradycji. Czyli myślisz przez pryzmat rasy. |
Saika napisał/a: |
Nie masz prawa mnie nazywać rasistką, tylko dlatego, że piszę, jak było, |
Saika napisał/a: |
że wspominam o chorej dominacji, o rojeniach jak Hitlera, że nie głaszczę nikogo po główkach! Potępiam jakikolwiek rasizm, czy to czarny, czy biały, oba zubożyły takie państwa jak RPA. |
Saika napisał/a: |
! Potępiam jakikolwiek rasizm, czy to czarny, czy biały, oba zubożyły takie państwa jak RPA. |
Saika napisał/a: |
bo komuś się zdaje, że istnieje korelacja między kolorem skóry i inteligencją. szlag mnie trafił, mówiąc szczerze. jak można zakładać istnienie zależności miedzy cechami tak różnymi, tak nie mającymi ze sobą nic wspólnego!! |
Saika napisał/a: |
I teraz mogę powiedzieć, "One race. Human race", bo wszyscy jesteśmy równi, tylko w róznej sytuacji ekonomicznej. |
Saika napisał/a: |
ustąpic Polskę Germanom, bo przecież zdolniejsi i dominujący są. Heil!! |
Saika napisał/a: |
Nie masz prawa mnie nazywać rasistką, tylko dlatego, że piszę, jak było, że wspominam o chorej dominacji, o rojeniach jak Hitlera, że nie głaszczę nikogo po główkach! Potępiam jakikolwiek rasizm, czy to czarny, czy biały, oba zubożyły takie państwa jak RPA. |
Saika napisał/a: |
II WW Wyrgai Alianci (anglosasi) bo dogadali się z Sowietami. No i byliśmy my. I kto tu jedzie po rasach? |
Saika napisał/a: |
tylko mieli pecha. Mieli pecha |
Saika napisał/a: |
I kto tu jedzie po rasach? |
Wikipedia napisał/a: |
Efekt Flynna – systematyczny wzrost ilorazu inteligencji obserwowany od początku XX wieku w krajach kultury zachodniej. Udowodnione przez nowozelandzkiego politologa Jamesa Flynna, choć już wcześniej sugerowano jego istnienie: rośnie aktywność naukowców, coraz większy procent ludzi oddaje się grom logicznym, przyspiesza dojrzewanie młodych ludzi, w tym dojrzewanie mózgu oraz przyspiesza tworzenie wynalazków technicznych itp. (zobacz też: mielinizacja, akceleracja).
Przeciętnie inteligencja populacji rośnie o 3 punkty w każdym dziesięcioleciu w krajach kultury zachodniej. Gdyby mierzyć inteligencję testami sprzed 50 lat, to dzisiaj przeciętna osoba uzyskałaby wynik 115 punktów, co plasowałoby ją "powyżej średniej" wg norm statystycznych. Testy inteligencji są co pewien czas modyfikowane, tak aby przeciętna osoba uzyskiwała w nich wynik 100 pkt. (zobacz też: inteligencja, norma statystyczna, odchylenie standardowe). W największym stopniu wzrastają wyniki testów niezwiązanych z wpływami kulturowymi i edukacją (np. test matryc Ravena). Zdolności umysłowe, które opierają się przede wszystkim na pomiarach wiedzy, zasobu słów, umiejętności szkolnych (np. arytmetycznych) wykazują znacznie słabszy trend wznoszący. Generalnie podnoszą się również wyniki osób z dolnego przedziału rozkładu, jednocześnie nie rosną w tym samym tempie wyniki osób uzdolnionych. Pewne dane sugerują także, że efekt Flynna się nasila i występuje niezależnie od rasy i pozycji społecznej (ujawnia się we wszystkich warstwach społecznych). Efekt Flynna daje się wytłumaczyć w coraz to mniejszym stopniu przez inteligencję płynną, czyli ten komponent inteligencji, który uważa się za wrodzony. Oznacza to, że nie tylko zwiększa się ogólny poziom inteligencji ludzi, ale także że pewne zdolności specyficzne rosną szybciej niż inne oraz że zmiany te są różnie nasilone u różnych ludzi. Okazuje się także, że wyniki ilorazu inteligencji spadają dla osób starszych, co jest skutkiem zawyżania norm poprzez młodych ludzi (starsi nie stają się mniej inteligentni, ale są porównywani z coraz to bardziej surowymi normami statystycznymi). Istnieje kilka hipotez, które mają wyjaśnić efekt Flynna, choć żadna z nich nie jest w stanie wyjaśnić wszystkich zaobserwowanych zjawisk: * Sam Flynn sugerował, że nie tyle rośnie inteligencja, co pewne specyficzne zdolności analityczne, zaangażowane w rozwiązywanie testów inteligencji. Stąd podniesienie wyników w tych testach. Komputery, telewizyjne programy edukacyjne, lepsze programy nauczania w szkołach prowadzą do większego obeznania się ludzi z typowymi zadaniami, które pojawiają się w testach inteligencji. Ubocznym efektem takiego obeznania jest to, że rosną przeciętne wyniki w testach inteligencji. Ta hipoteza mówi, że nie tyle rośnie inteligencja populacji jako taka, ale że jedynie zwiększają się umiejętności ludzi w rozwiązywaniu typowych testów inteligencji. Wzrost inteligencji byłby więc wg tej hipotezy artefaktem. Okazuje się jednak, że efekt Flynna obecny był także w okresie, gdy nie istniały komputery, a telewizja nie była rozpowszechniona. * Ludzie kultury zachodniej coraz lepiej się odżywiają i są coraz zdrowsi (wiadomo, że rośnie także średni wzrost ludzi z kultury zachodniej). Lepsze warunki życia, zdrowsze i bardziej urozmaicone odżywianie sprawiają, że ludzie stają się bardziej inteligentni. * Lepsza jest opieka prenatalna, lekarstwa i odżywki dla matek, a także opieka zdrowotna nad noworodkami i niemowlętami. Dla rozwoju intelektualnego jest to decydujący okres życia, a wszelkie zaniedbania mogą obniżać poziom rozwoju poznawczego dzieci. * TV, gry komputerowe itp. wzbogacają znacząco informacje ikoniczne, sprawiając, że obserwowane środowisko jest znacznie bardziej złożone niż kilkadziesiąt lat temu. Testy inteligencji mierzące zdolności intelektualne niezwiązane z wpływami kulturowymi opierają się właśnie na analizie materiału wzrokowego. Zwiększony trening wizualny podnosi w związku z tym zdolności rozwiązywania tych testów. * Codzienne życie stawia przed ludźmi coraz bardziej złożone wymagania. To sprawia, że rosną również umiejętności radzenia sobie, więc inteligencja. * Bardziej złożone środowisko, w którym ludzie żyją obecnie, powoduje, że przeciętny człowiek potrafi rozwiązywać coraz więcej problemów (staje się bardziej inteligentny). * Ludzie jako gatunek są cały czas w procesie ewolucji, a skutkiem tego z pokolenia na pokolenie mózg ludzki jest coraz sprawniejszy. * Wydłuża się przeciętny czas edukacji jednostki, także szkoły są lepiej dostosowane do uczenia dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, np. rośnie procent ludzi posiadających wyższe wykształcenie. Jednak wzrost II zaobserwowano także w okresach, gdy nie następowały żadne ważniejsze zmiany w procesie edukacji. * Istnieje tendencja do posiadania coraz mniejszej liczby dzieci, co oznacza, że rodzice mogą lepiej dbać o te dzieci, które już się urodziły. Pewne dane sugerują, że rodzice coraz bardziej dbają o rozwój intelektualny dzieci, sprawiając, aby ich środowisko było bogate i stymulujące. Wiadomo jednak także, że urodzenie młodszego dziecka podnosi inteligencję dziecka starszego (jedynacy są przeciętnie mniej inteligentni niż najstarsze dziecko w rodzinie, pod warunkiem, że rodzeństwa nie ma zbyt wiele). |
Wikipedia napisał/a: |
Pojęcie "rasizmu kulturowego" lub tzw. "nowego rasizmu", zaistniało w latach 80. XX wieku, kiedy w związku z dużymi migracjami ludności doszło do konfrontacji kulturowej pomiędzy określonymi grupami społecznymi. Rasizm kulturowy zakładał istnienie różnic pomiędzy ludźmi natury biologicznej, i wynikał z chęci ochrony tradycji, zwyczajów i pewnego stylu życia charakterystycznego dla wybranych społeczności. Poglądy te, chociaż podkreślały iż "obcy" (ludzie odmienni kulturowo) nie są gorsi, z racji ich przynależności do obcej kultury odmawiały im przyznania identycznych praw i przywilejów, jakie posiadały kultury rodzime.
Rasizm kulturowy cechowały brak akceptacji dla niedostosowania innych grup kulturowych do kultury rodzimej, jednak bez podkreślania jej supremacji, nacisk na asymilację, przy jednoczesnej zgodzie na autonomiczny rozwój - jednak w ramach własnej, rodzimej kultury. Rasiści kulturowi twierdzili, iż jednostka ludzka jest nierozerwalnie związana ze swoją kulturą i nie może się rozwijać bez zaakceptowania jej zasad i poza nią. Różnica pomiędzy "nowym rasizmem" a rasizmem tradycyjnym polegała na tym, iż zasadniczym jego kryterium była kultura, natomiast w rasizmie klasycznym wyłącznie rasa. Współcześnie "nowy rasizm" istnieje w społecznościach, w których elementy obce kulturowo nie wykazują chęci do asymilacji i przyjęcia wzorców kultury rodzimej. |
Spellsinger napisał/a: |
Pewne dane sugerują także, że efekt Flynna się nasila i występuje niezależnie od rasy i pozycji społecznej (ujawnia się we wszystkich warstwach społecznych).
|
Saika napisał/a: |
Biali. Niestety. |
Saika napisał/a: |
Co do Japończyków...
Bzdura. Wiem z doświadczenia. |
Cytat: |
Nie obwiniam białych, sama pisałam o środowisku, prawda |
Saika napisał/a: |
Dlaczego pomagać Afryce? Bo z biednym nie pohandlujesz, idioto, tylko go wyciśniesz, a potem anulujesz długi- jak teraz. Widać, jeszcze się to opłaca, niestety... |
Saika napisał/a: |
Toudi to napisz, kto, oświeć mnie- kto to wymyślił? |
Saika napisał/a: |
Najpierw pod górkę a potem Europejczycy dziwili się "biednym dzikusom"- głównie dlatego, że "poganie"... |
Saika napisał/a: |
To jedno. Środowisko to drugie. Jedno drugiemu nie przeczy. |
Saika napisał/a: |
To teraz jak skrytykujesz białego jesteś rasistą? |
Spellsinger napisał/a: |
Zastanawia mnie tylko fakt, że mimo kilku dekad proporcje się nie wyrównują. A biedny czarny zawsze może zrobić to co biedny biały w USA. Jeżeli jest zdrowy oczywiście - może iść do woja (w woju czeka na niego ubranie, żarcie, praca oraz wykształcenie). I by było zabawniej, czarni chyba też tam mają punkty. |
Saika napisał/a: |
Gdyby tak było, kolonie by kwitły, i to po dziś dzień... |
Saika napisał/a: |
Aha i wiesz, co to jest "dziedziczenie biedy"? Działa. Zawsze. |
Saika napisał/a: |
Kolonie nie kwitły, bo tam prowadzono gosporarkę rabunkową, to wie każdy dzieciak, łupiono nie gospodarowano, i bron Boże, aby się jakiś Czarny wtrącał!! |
Saika napisał/a: |
Kolonie nie kwitły, bo tam prowadzono gosporarkę rabunkową, to wie każdy dzieciak, łupiono nie gospodarowano, i bron Boże, aby się jakiś Czarny wtrącał!! |
Saika napisał/a: |
Nie każdą. Przejedź się do wiochy po PGR... |
Saika napisał/a: |
Aha i nic samemu sie nie robi, rasizm też nie. Egipcjanie jaką mieli cerę, chłopcze? |
Saika napisał/a: |
Piszę, bo jesteś dzieciak. |
Saika napisał/a: |
Rasizm sam się obala, ale niech będzie... pomęcz się. |
Saika napisał/a: |
Nie, wcale... niewolenie, zmuszanie do niewolniczej wręcz pracy, wywózka dóbr (kość słoniowa, heban etc) to był zwykły handel... Jaj sobie nie rób. |
Saika napisał/a: |
Wiesz, niewolnictwo było dużo wcześniej, niż nastąpił wiek XiX... Dużo wcześniej. |
Saika napisał/a: |
uż łapano, dostarczano i sprzedawano "barbarzyńców". Dość stary składnik naszej mentalności, |
Saika napisał/a: |
Uwaga! W starożytności nie wiązano niewoli z kolorem skóry! Niewolnikiem był "barbarzyńca", którego np. złapano na wojnie. |
Saika napisał/a: |
Rasizm nie może obyć się bez nienawiści, ale to implikacja, nie równoważność. Błąd logiczny. Teorie o predyspozycji i rasach powstały w Europie, sory. |
Saika napisał/a: |
Teorie o predyspozycji i rasach powstały w Europie, sory. |
Saika napisał/a: |
Swoją drogą, po Rewolucji Kulturalnej nastąpiły zmiany (Mao przyznał się wówczas do błędu, pamiętasz?) które pozytywnie podziałały na gospodarkę, podobnie jak Japonia z państwa rolniczego stała się potęgą przemysłową...
|
Saika napisał/a: |
W Afrryce zmieniło się niewiele. Dlatego jest, jak jest. |
Saika napisał/a: |
Prawda boli, rasisto. |
Saika napisał/a: |
Mao przyznał się wówczas do błędu, pamiętasz? |
Saika napisał/a: |
W Afryce zmieniło się niewiele. Dlatego jest, jak jest. |
Saika napisał/a: |
Prawda boli, rasisto. |
Saika napisał/a: |
Mao zmarł po ich zakończeniu. Rewolucja upadła, potem było lepiej. |
Saika napisał/a: |
Chińczycy mieli węgiel i tanią siłę roboczą, mieli surowce.
Afryka też. Plus podobne zniszczenia, za to mniej stabilna sytuacja, plus większa ruina gospodarcza. |
Saika napisał/a: |
Po pierwsze- grzeczniej, bo potrafię być bardziej niemiła. |
Cytat: |
Po trzecie- Semici to co innego, bo to wynikało z wiary (byli Narodem Wybranym, nie rasą panów) |
Saika napisał/a: |
Młotem w zakuty łeb, rasisto. |
Saika napisał/a: |
Wybacz, ale zirytowałeś mnie wiecznym żądaniem udowadniania, że nie jestem wielbłądem |
Saika napisał/a: |
nie wspominając o tym, że rasiści stanowią realne zagrożenie dla osób, które lubię i szanuję, a są odmiennego koloru skóry |
Saika napisał/a: |
Łaku nie, nie jestem. |
Saika napisał/a: |
Mao zmarł po ich zakończeniu. Rewolucja upadła, potem było lepiej. |
Saika napisał/a: |
Chińczycy mieli węgiel i tanią siłę roboczą, mieli surowce. |
Saika napisał/a: |
. Plus podobne zniszczenia, za to mniej stabilna sytuacja, plus większa ruina gospodarcza. |
Saika napisał/a: |
Łaku nie, nie jestem. Jestem ateistką z pewnym marginesem niepewnośc |
Saika napisał/a: |
Jestem Polką z krwi i kości, z rodziców katolików, jestem więc typowym przypadkiem. Jak nie masz nic do dodania- przestań się wcinać. |
Saika napisał/a: |
Semici to co innego, bo to wynikało z wiary (byli Narodem Wybranym, nie rasą panów) |
Toudisław napisał/a: |
Ku Klux Klan (KKK), nie był u zarania organizacją rasistowską. A policją mającą na celu ochronę ludzi głównie przed białymi, żeby było fajnie KKK popierali czarni. |
Toudisław napisał/a: |
żydów ( ten to dopiero jest rasista ) |
Toudisław napisał/a: |
Na takie jak ty już czeka Simon M |
Ł napisał/a: |
Spell, polemizowałbym czy sytuacja chin jest podobna dosytuacji afryki. Przedewszystkim chiny mają kilkutysięczną tradycje państwowości a to SPORO zmienia. |
Romulus napisał/a: |
Bo to o zakładaniu tam firm to jakaś utopia straszliwa. |
Saika napisał/a: |
Naprawdę, KKK popierany przez czarnych...
No tak, jasne, poza tym, ze takigo "wspieracjącego" to wywlekli z domu, dobytek spalili a wiernego, acz czarnego sponiewieraliu w nagrodę za poparcie jakże szczytnych idei KKK... Kurde, człowiek uczy się całe życie... |
Cytat: |
Ku Klux Klan to organizacja, która powstała wkrótce po zakończeniu wojny secesyjnej (pierwsza grupa zawiązała się w maju 1866 roku, w Pulaski, w stanie Tennessee, a w kwietniu 1867 roku lokalne organizacje zorganizowano na szczeblu centralnym w Nashville). Jej założycielami było 6 weteranów armii Południa - kpt. J. Lester, mjr J.R. Crow, J. Kennedy, C. Jones, R. Reed i F. Mc Cord. Początkowo niosła pomoc wdowom i sierotom po zabitych żołnierzach Konfederacji. Jej członkowie zakładali białe ubrania, symbolizujące dusze poległych Konfederatów, choć wg innych szata i kaptur mają nawiązywać do strojów wykorzystywanych w trakcie hiszpańskich Pastas i procesji. Od samego początku Ku-Klux-Klan przybrał charakter organizacji klanowej, a zadecydowało o tym pochodzenie narodowe kilku jego założycieli. Co najmniej dwóch z nich wywodziło się z tradycji celtyckiej (byli Iroszkotami), w której były praktykowane struktury klanowe. Rozwój Ku-Klux-Klanu ułatwiło upodobanie Amerykanów do tajnych organizacji, fascynacja masonerią i wiara we własne posłannictwo dziejowe.
Z czasem KKK przekształcił się w organizację rasistowską, głoszącą wyższość białego człowieka, zwłaszcza anglojęzycznego protestanta. Metodami terrorystycznymi zwalczał równouprawnienie Murzynów, a także przychylnych im białych ludzi. W styczniu 1877 roku został formalnie rozwiązany przez jego przywódcę, gen. konfederatów Nathana Bedforda Forresta. Część organizacji lokalnych działała jednak nielegalnie nadal, niektóre przez wiele lat. Liczebność Ku-Klux-Klanu w 1869 roku oceniano na 550 tysięcy członków (w 1861 na Południu mieszkało łącznie 15 mln ludzi); była to więc organizacja masowa. |
Cytat: |
KKK- 1915 i później
Ku Klux Klan narodził się po raz wtóry w 1915 roku w Atlancie (stan Georgia). Założył go wędrowny kramarz, kaznodzieja i fanatyk William Joseph Simmons. Hasłami były: "hegemonia białych", "prawdziwy patriotyzm", "czysty amerykanizm". Jego siłą i głównym napędem była nostalgia za "południowym" trybem życia, a wreszcie reakcja na rosnącą falę imigracji oraz nietolerancja religijna w stosunku do Żydów, katolików i innych. Nowy klan przyjął ceremoniały i tytuły pierwszego: terytorium Stanów było Niewidzialnym Cesarstwem Ku Klux Klanu, z Wielkim Magiem na czele. Każdy stan był królestwem z Wielkim Tytanem na czele. Dalej szli Wielcy Olbrzymi, Wielcy Cyklopi. William Joseph Simmons Drugi Ku Klux Klan w latach 20. osiągnął liczbę 4-5 mln członków, organizował marsze, jego członkowie przebierali się w białe, charakterystyczne stroje i palili krzyże, dopuszczając się licznych aktów gwałtu, jak za dawnych czasów rozpraw z Murzynami. Aż do roku 1927 Ku Klux Klan był w życiu Stanów realną siłą, z którą musiał się liczyć nawet rząd. Jednakże gorszące niesnaski wewnętrzne, korupcja i przemoc spowodowały szybki upadek ruchu. "Świątynia" Ku Klux Klanu w Fort Worth została przez przeciwników organizacji wysadzona w powietrze. Wielki Czarownik Clarke, który już od roku 1929 cierpiał na megalomanię (uważał się za wcielenie Juliusza Cezara i Dalaj Lamę), popadł w obłęd, który sprawił, że w roku 1932 został zamknięty w nowojorskim szpitalu dla obłąkanych. |
Saika napisał/a: |
Nigdy nie zaakceptuję rasizmu. Nigdy. |
Saika napisał/a: |
Wreszcie, ze geny robią swoje. |
Romulus napisał/a: |
Aczkolwiek uważam, że to Afryka a najpierw Chiny przejmą pałeczkę od nas. Bo ich nie krępują żadne normy |
Romulus napisał/a: |
Uwielbiam "czarnych" jazzmanów |
Romulus napisał/a: |
lubię i szanuję czarnych aktorów |
Saika napisał/a: |
Ale nadal nie chcesz zauważać przyczyn obecnego stanu rzeczy. I w kółko... |
Saika napisał/a: |
Wina białych boli, ale to nie powód, by sprawę zamiatać pod dywan. Nie jesteśmy lepsi, jesteśmy równi, ale mielismy farta. I tyle.
Ego boli? Tak. Ale sprawa załatwiona jest uczciwie. |
Saika napisał/a: |
Ale nadal nie chcesz zauważać przyczyn obecnego stanu rzeczy. I w kółko.. |
Saika napisał/a: |
Wina białych boli, ale to nie powód, by sprawę zamiatać pod dywan. |
Saika napisał/a: |
Nie jesteśmy lepsi, jesteśmy równi, ale mielismy farta. I tyle. |
Saika napisał/a: |
Ego boli? Tak. Ale sprawa załatwiona jest uczciwie. |
Saika napisał/a: |
włosy dęba stają! W Polsce rasizm jest rozpowrzechniony nawet wśród tak inteligentnych ludzi! |
Saika napisał/a: |
Ale nadal nie chcesz zauważać przyczyn obecnego stanu rzeczy. I w kółko...
Wina białych boli, ale to nie powód, by sprawę zamiatać pod dywan. Nie jesteśmy lepsi, jesteśmy równi, ale mielismy farta. I tyle. Ego boli? Tak. Ale sprawa załatwiona jest uczciwie. Za wybuch agresji przepraszam (włosy dęba stają! W Polsce rasizm jest rozpowrzechniony nawet wśród tak inteligentnych ludzi!) i dobrej nocy życzę. Pozdrowienia z tej mniej zadzierającej nosa strony. |
Ł napisał/a: |
Saika, jestes Żydówką? |
nosiwoda napisał/a: |
Żydzi są inteligentni. |
Toudisław napisał/a: |
Tak tylko wtrącę, że Wiki mi powiedziała że jestem Rasistą Kulturowym. Może nie w 100 % ale jednak |
Toudisław napisał/a: |
A wiesz że dla ortodoksyjnego żyda Goj to nie człowiek ? |
Saika o błogosławieństwie kolonializmu napisał/a: |
Drugie to jakiś chory idealizm. Nie wiem, skąd, pierwszy lepszy podręcznik geografii czy historii głosi coś wręcz odwrotnego. |
Cytat: |
DNA i inteligencja są powiązane. Co udowodniono na innych zwierzętach. Na ludziach nie wolno bo jest się nazistą. |
Saika napisał/a: |
Nosiwoda, ale Polacy widać chamscy.
Ale nie chodzi o obrażanie kogokolwiek. |
Cytat: |
może nie wszystko złe to nasza wina (to ostatnie przyznawałam i przyznaję.) Może. |
Saika napisał/a: |
To żaden rasizm, tylko proste stwierdzenie faktów. Trochę farta, trochę agresji i proszę- jest, jak jest.
|
Saika napisał/a: |
. A mimo to Czarni bardzo późno (koniec wieku XIX) |
Saika napisał/a: |
Co do zastrzeżeń, że piszę to, co myślę, że sądzicie... Kto rozpoczął gadkę o genach, kto się powołał na pewien test??? Z resztą, zastanawiam się nad jego wynikami, ciekawe, w jakich warunkach był przeprowadzany, i jakim cudem kolor skóry ma się przekładać na inteligencję. |
Saika napisał/a: |
Co do zastrzeżeń, że piszę to, co myślę, że sądzicie... Kto rozpoczął gadkę o genach, kto się powołał na pewien test??? Z resztą, zastanawiam się nad jego wynikami, ciekawe, w jakich warunkach był przeprowadzany, i jakim cudem kolor skóry ma się przekładać na inteligencję. |
Saika napisał/a: |
i jakim cudem kolor skóry ma się przekładać na inteligencję. |
Saika napisał/a: |
że trudno mi powiązać cechy tak różne jak kolor skóry (konkretnie stężenie barwnika) i IQ. |
Saika napisał/a: |
bo komuś się zdaje, że istnieje korelacja między kolorem skóry i inteligencją. |
Saika napisał/a: |
Morał: Stopień korelacji cech: IQ oraz koloru włosów- 0. Podobnie IQ i kolor skóry, moim zdaniem. |
Saika napisał/a: |
A mimo to Czarni bardzo późno (koniec wieku XIX) uzyskali status człowieka. Indianie wcześniej, mieli większą umieralność, nie przystosowali się to i nie byli użyteczni- za to wzbudzili współczucie i podziw. |
Saika napisał/a: |
Europa jest bogatsza, bo miała lepsze warunki do rewolucji agrarnej, niż Afryka, i dlatego ten etap poszedł tak szybko. Dalej poszło samo, nie będę zanudzać. |
Saika napisał/a: |
Pisanie, że Afryka miała świetne warunki rozwoju, i że powstawały tam imperia stoi w sprzeczności z tezą (głoszoną przez tę samą osobę) jakoby statystycznie Afrykanie byli mniej zaradni. Gdyby nie byli pracowici, Spell, to ww. imperia by nie powstawały, sorry, bejbe. Nie zależy to od rasy, lecz warunków, czego nawet łopatami nie władujesz pewnym osobom... |
Saika napisał/a: |
Środowisko podobno nie, przecież las deszczowy czy pustynia to idealne miejsce do życia, poza tym drobnym faktem, że nasi przodkowie, z czystej ciekawości chyba, powędrowali na Północ... |
Saika napisał/a: |
Nie zależy to od rasy, lecz warunków, czego nawet łopatami nie władujesz pewnym osobom... |
Saika napisał/a: |
Pisanie, że Afryka miała świetne warunki rozwoju, i że powstawały tam imperia stoi w sprzeczności z tezą (głoszoną przez tę samą osobę) jakoby statystycznie Afrykanie byli mniej zaradni. Gdyby nie byli pracowici, Spell, to ww. imperia by nie powstawały, sorry, bejbe. Nie zależy to od rasy, lecz warunków, czego nawet łopatami nie władujesz pewnym osobom... |
Saika napisał/a: |
Więc człowiek o skórze czarnej jest gorszy genetycznie. |
Saika napisał/a: |
Przyznajcie wreszcie, robaczki, ze to irracjonalne i oparte na sprzecznościach. |
Saika napisał/a: |
A nawet, jeśli by przyjąć, ze tak jest- co za to odpowiada? Środowisko podobno nie, przecież las deszczowy czy pustynia to idealne miejsce do życia, |
Saika napisał/a: |
poza tym drobnym faktem, że nasi przodkowie, z czystej ciekawości chyba, powędrowali na Północ... |
toto napisał/a: |
A wiesz, że społeczeństwo może się zdegenerować? Dopuszczasz do siebie coś takiego? Rozwój nie jest dany raz na zawsze. Byłe a już nie istniejące imperia/królestwa/państwa są dowodem na to, że przegrały we współzawodnictwie z innymi. |
Cytat: |
Pojęcie Atamana pojawia się w części odłamów Buddyzmu (choć nie wszystkich, to fakt!), to tak tytułem wyjaśnienia. Przecież Buddyzm wyrósł z tradycji wedyjskiej, choć jako opozycja do braminizmu. Akurat tutaj coś niecoś wiem. |
Saika napisał/a: |
Norwegia nie od razu była bogata, Słonko. |
Saika napisał/a: |
Co do Norwegii- łatwiej było dostać się tam i rabować czy handlować, niż robić to w Afryce... |
Saika napisał/a: |
Co do Grecji czy Rzymu- morze ułatwia handel, mam rację? |
Ł napisał/a: |
Ręka do góry kto zauważył że Saika jako jedyna osoba w temacie postawiła założenie że kolor skóry (jako konkretna wybiórcza cecha) jest skorelowany z IQ, tylko po to żeby założenie to nonstop obalać? |
Saika napisał/a: |
i jakim cudem kolor skóry ma się przekładać na inteligencję. |
Saika napisał/a: |
Klimat- Trudny motywuje, ale tylko do czasu, z resztą, pisałam, czemu w Europie było inaczej, ile można to powtarzać?? |
Saika napisał/a: |
Afryka- Zgadza się, i ta część kontynentu radzi sobie lepiej, prawda? |
Asuryan napisał/a: |
PS. Nadal czekam na przeprosiny... |
Cytat: |
Ręka do góry kto zauważył że Saika jako jedyna osoba w temacie postawiła założenie że kolor skóry (jako konkretna wybiórcza cecha) jest skorelowany z IQ, tylko po to żeby założenie to nonstop obalać? |
Saika napisał/a: |
czemu w Europie było inaczej, ile można to powtarzać?? |
Romulus napisał/a: |
Odnieś się choć raz choćby do kwestii akcji afirmacyjnej w USA w ramach której Murzynom przyznaje się punkty za pochodzenie, aby mogli dostać się na studia, kosztem zdolniejszych białych. |
Saika napisał/a: |
Artykuł- ktoś przyznaje się do tego, czego się wypierał... |
Saika napisał/a: |
Dlaczego pomagać Afryce? Bo z biednym nie pohandlujesz, idioto, |
Saika napisał/a: |
Akcja afirmacyjna to tylko próba odwrócenia skutków polityki rasowej i dyskryminacji pod względem dostępu do edukacji, który to dostęp w Afryce jest niezwykle utrudniony. Z biedy. |
Saika napisał/a: |
Co do powtarzania się- wskazywałam na warunki środowiskowe, politykę, gospodarkę rabunkową... wielokroć. Bo albo to jest przyczyną biedy, albo geny. Nie ja pisałam o tym, jak to Murzyni nie dostają nagród Nobla... |
Cytat: |
Ludzie, piszecie tu, ze w Afryce powstawały imperia, a tu czytam, że "nie zbudowali cywilizacji". |
Saika napisał/a: |
Piszecie, ze w Afryce panowały genialne warunki i jednocześnie sugerujecie, że było z genami coś nie tak (wspomniany cytat, z resztą, był i inny fragmęt, dowodzący, iż postęp w poziomie inteligencji dotyczy tak samo wszystkich, niezależnie od rasy.) Sprzeczność na sprzeczności. |
Saika napisał/a: |
Ale nie, ja tu jestem rasistką, ja tu jestem uprzedzona... |
Saika napisał/a: |
Jak jest dobrze, to sprzątaczka z Ukrainy jest ok, ale jak jest bieda i nie ma pracy to "obcy" nam ją zabierają... |
Saika napisał/a: |
Widać jesteśmy bardziej ksenofobiczni, niż sądziłam... |
Saika napisał/a: |
Boże widzisz, i nie grzmisz!!!
Było prawo, nie tylko zwyczajowe, były języki (Dinka czy inne plemiona nie chrząkają!) i alfabety też |
Saika napisał/a: |
Hmmmmmm nie, wcale nie rabowaliśmy... A dlaczego nie dostają, hę? Bo są za głupi? (patrz cytat.) Sam nie wiesz, co głosisz... |
Cytat: |
Było prawo |
Saika napisał/a: |
Dinka |
Saika napisał/a: |
My też mamy prymitywny system, nie my wymyślilismy pismo, cyrylicę wymyślił kto inn |
Saika napisał/a: |
Afrykan nie stać z reguły na wyjazd do Europy, taki detal. |
Saika napisał/a: |
Bieda czy dowód głupoty? Sprzeczność. |
Saika napisał/a: |
My gdzieś do X w. bylismy mieszaniną plemion, bez wodza, bez nawet języka (były gwary plemienne). Polszczyzna to Renesans, przynajmniej w obecnym sensie. (ajko jednolity język.) |
Cytat: |
Nie jestem Afrykanistą, gdybym była, pewnie znalazłoby się więcej przykładów. |
Cytat: |
Naprawdę, tłumaczyć takie podstawy podstaw to bezowocny trud... |
Saika napisał/a: |
My też mamy prymitywny system, nie my wymyślilismy pismo, cyrylicę wymyślił kto inny (jakbyś pytał, najpierw na całej prawie Słowiańszczyźnie tym pisano- potem były inne systemy, zerżnięte od fenicjan, a w Rosji przekształcono samą "cyrylkę" w grażdankę.) Dowód na naszą głupotę? Aha i cyrylica była oparta na grece. |
Saika napisał/a: |
My gdzieś do X w. bylismy mieszaniną plemion, bez wodza, bez nawet języka (były gwary plemienne). Polszczyzna to Renesans, przynajmniej w obecnym sensie. |
Saika napisał/a: |
wszyscy mieli pismo. A my? |
Saika napisał/a: |
Człowieku z napływem Afrykanów prosta sprawa- bieda motywuje. Słyszałeś o ucieczkach z Kuby do USA? Na tratwach podobno. |
Saika napisał/a: |
z warunków i niekorzystnej gospodarki kolonialnej. Może nie? wobec tego co? geny? człowieku, to TY to napiszesz, nie ja. Chyba, że masz inny pomysł... |
Saika napisał/a: |
Bogurodzica, zgoda. Ale jednolity system (gramatyka, słownictwo) wykluwał się powoli i dopiero gdzieś w wieku XV proces ten doszedł do końca. |
Saika napisał/a: |
Jeżeli stosować tu argumentację Toudiego (czego to dowodzi? Idiotyzmu?) to stosować konsekwentnie- jesteśmy gorsi od Anglosasów? |
Saika napisał/a: |
Własnie odpuszczenie spowodowało rozwój chińskiej gospodarki. Otwarcie, nie izolacjonizm!! |
Saika napisał/a: |
Głagolica, to racja. Najpierw ona. I tak to nie nasz wynalazek, tylko (z tego, co ja czytałam) wymysł niejakiego Cyryla, aby mozna było zapisać języki Słowiańszczyzny, to miało być (wedle legendy o Cyrylu i Metodym) narzędzie ewangelizacji. |
Saika napisał/a: |
Bogurodzica, zgoda. Ale jednolity system (gramatyka, słownictwo) wykluwał się powoli i dopiero gdzieś w wieku XV proces ten doszedł do końca. (słownik mowy polskiej na przykład!) |
Toudisław napisał/a: |
Przyjęcie modelu Europejskiego. |
Saika napisał/a: |
"Pośrednim. Poszczególne rasy nie różnią się tylko kolorem skóry, ale także rozmiarem mózgu. Jak byś dokładnie przeczytała tego linka, co wcześniej podałem, to byś znalazła tam coś takiego:
"Larger brains contain more neurons and synapses and process information faster. Race differences in brain size are present at birth. By adulthood, East Asians average 1 cubic inch more cranial capacity than Whites who average 5 cubic inches more than Blacks." " Nie pisałam tego ja, tak samo jak nie pisałam, że tu ktokolwiek kogokolwiek nienawidzi, nie ja chciałam tego powiązania, wskazałam na tę teorię jako na konsekwencję Waszego rozumowania. |
Saika napisał/a: |
I nie oznacza to, że kogokolwiek posądzam o dyskryminację. |
Saika napisał/a: |
Dyskredytuję teorię, nie zarzucam niewłaściwego zachowania.
I w czym Cię to stwierdzenie obraża? |
Saika napisał/a: |
Spllu, zachowałeś się z klasą. |
Saika napisał/a: |
Ale tak, " rasizm Czarnych to odwet za rasizm Białych.
Nie chcę nikogo obrażać, chcę uświadomić konsekwencje. |
Spellsinger napisał/a: |
Toudi, nie udowodniono istnienia run słowiańskich. Chyba nawet tą teorię ostatecznie obalono, muszę zapytać językoznawcy. Będę miał okazję zrobić to w czwartek. |
Saika napisał/a: |
Co do wyjazdów- chodzi o motyw wyjazdu, a jest nim bieda. Z biedy z reguły nie wyjeżdżają ludzie z dyplomami, dlatego są gorzej wykształceni, z gorzej płatna pracą i biedniejsi. Biały sprzątacz nie razi, ale makler to ewenemant? Bzdura. |
Saika napisał/a: |
W Brazylii masz tse-tse, malarię, dżumę? Bez jaj... To jak? geny? Przyznasz to czy nie? A jesli tak, będę się mogła śmiać. Obalasz enviromentalizm, tylko nie wiesz, w imię czego... |
Saika napisał/a: |
Tacy Mongołowie, a tam bieda aż piszczy, stworzyli imperium. |
Saika napisał/a: |
Afryka tego nie znała, trudno było opuścić tak wielki, w dodatku trudny i niezagospodarowany, kontynent. Notabene to w Afryce wyewoluował homo sapiens sapiens. I opuścił to miejsce. |
Saika napisał/a: |
Afryka tego nie znała, |
Saika napisał/a: |
Masz ciekawe podejście, wszystkiego dobrego. |
Saika napisał/a: |
Przyczyny mogą być dwie.
Albo środowisko (tak sądzę) albo geny. Obalasz jedno i tym samym akceptujesz drugie. I kto tu jest rasistą? |
Saika napisał/a: |
Przyczyny mogą być dwie. |
Saika napisał/a: |
Albo środowisko (tak sądzę) albo geny. |
Saika napisał/a: |
Obalasz jedno i tym samym akceptujesz drugie. |
Tixon napisał/a: |
I co w związku z tym? |
Saika napisał/a: |
Bosz... Afryka jest i była biedna. Przyczyny mogą być dwie.
Albo środowisko (tak sądzę) albo geny. Obalasz jedno i tym samym akceptujesz drugie. I kto tu jest rasistą? |
Saika napisał/a: |
W Stanach nie masz kasy- nie studiujesz. Bieda RODZI BIEDĘ. Przykro mi. |
Spellsinger napisał/a: |
Dlaczego w filmach z łatkami "interracial" |
Saika napisał/a: |
bo możliwości zaistnienia miłości w parze mieszanej nie odrzucam. |
Saika napisał/a: |
Ok, załóżmy, że nie środowisko (tutaj rozumiem i czynnik ludzki, i przyrodę) i nie geny. Wobec tego- co?
|
Saika napisał/a: |
że nie o czystym seksie, nie każda dziewczyna wiążąca się z Murzynem leci na wielki instrument.. |
Saika napisał/a: |
Co do związków- martva, sądzę, że nie o czystym seksie, |
Saika napisał/a: |
. Nigdzie nie napisałam, że Czarni to nie ludzie. |
Saika napisał/a: |
pisałam, że mimo faktu dysproporcji w takich filmach miłość międzyrasowa może zaistnieć. |
IAT-rasa napisał/a: |
Twoje wyniki sugerują słabą automatyczną preferencję dla białych w porównaniu z Murzynami |
Cytat: |
Twoje wyniki sugerują brak preferencji lub nieznaczną automatyczną preferencję dla białych lub Murzynów. |
Spellsinger napisał/a: | ||
Nic szokującego |
Saika napisał/a: |
przypomnieniem naszego antropologa, P. Malinowskiego |
Spellsinger napisał/a: | ||
Który miał na imię Bronisław i prawdopodobnie był kochankiem Witkacego |
Saika napisał/a: |
Hmmmmmm a Ty coś Jego autorstwa czytałeś? |
Saika napisał/a: |
Jesli to była ciekawostka to, po pierwsze, odniosłam wrażenie, że mająca na celu zdyskredytowanie tego człowieka jako badacza (i pośrednio mnie) a po drugie- nic nie wnosi do sprawy.
|
Saika napisał/a: |
(z resztą nazwisko pisałam z pamięci, więc sorry za błędy!) - w jednym z tekstów powołano się na Jego badania, z resztą, mówiliśmy też o nim na zajęciach |
Saika napisał/a: |
możemy tu tylko mówić o różnicach w potencjale ekonomicznym |
Saika napisał/a: |
Z resztą, gdyby o "lepszości" miała świadczyć powszechność... to kultura masowa byłaby lepsza niż wyższa (czyt. disco polo lepsze niż opera!) a hamburger od sushi- tymczasem opera jest formą dalece bardziej wyrafinowaną a sushi- potrawą zdrowszą dla naszego organizmu.
|
Saika napisał/a: |
A nawet jeśli... czy najchętniej kopiowana znaczy: najlepsza?
Owszem, poziom technicyzacji w naszym rejonie jest najwyższy, niemniej... to, co nazywamy "dziedzictwem kulturowym Europy" to wielka mieszanka- Grecka filozofia, rzymskie prawo, semicki Judaizm, obecnie nieco myśli Wschodu. Mieszanka w naszym rejonie (to podkreślam, że rozwiązania zmieniają się, trzeba je dostosować do otoczenia!) jest bardzo efektywna. Dla nas najlepiej tworzyć olbrzymie gospodarstwa rolne, gdzie indziej lepsze są uprawy tarasowe. Chcesz je wartościować? |
Romulus napisał/a: |
Rzymskie prawo - też "po drodze" bardzo twórczo i wszechstronnie zostało rozwinięte pozostając, jako fundament, do dziś. |
Saika napisał/a: |
Czy to nie jest tak, że Europejczycy zwyczajnie wszędzie się pchali? (od razu piszę: to nie jest cecha negatywna!) |
Saika napisał/a: |
Jestem porządnym facetem i nie dyskryminuję nikogo" z "moja kultura jest lepsza"? |
Saika napisał/a: |
Co w tym złego, że napiszę, że konkwistadorzy podbili dane tereny, dostosowując tamtejsze gospodarki interesom imperiów, którym służyli, i to na setki lat? |
Cytat: |
czy Zulusi mieli całkiem rozwinięte społeczeństwa... |
Saika napisał/a: |
Kreteńczycy, Achajowie, Rzymianie... oni też się ugięli. Byli gorsi? Nie. Ulegli militarnie, to wszystko, i nikt nie odmawia im wielkości. |
Toudisław napisał/a: |
Upadek rzymy to upadek już zdegenerowanej cywilizacji |
Cytat: |
Która jednak, podobnie jak kultura Greków, zostawiła po sobie trwały ślad w Europie. Mimo upadku. |
Toudisław napisał/a: |
Ok. Ale w momencie upadku niewile miała ze swojej świtności. Dlatego rzymscy obywatele zaakceptowali nowych władców. Upadek Rzymu był konieczny by powstała nowa jakość |
Spellsinger napisał/a: |
Konający Rzym zostawił zalegalizowane chrześcijaństwo, które już miało całkiem spory wpływ na zdobywców Rzymu. Po drugiej stronie Imperium masz prawosławie - oba konające Imperia ukształtowały model religijnych wpływów na następne stulecia. |
Saika napisał/a: |
"Twoje wyniki sugerują silną automatyczną preferencję dla białych w porównaniu z Murzynami."
Nie zdziwiłam się, ale mi przykro. Nie ma ludzi nieuprzedzonych. |
Toudisław napisał/a: |
To OT panie Moderator |
Saika napisał/a: |
Co do "zwycięzców"... Wybijmy więźniów, niepełnosprawnych, ciężko chorych... przecież blokują rozwój. Przecież jesteśmy silniejsi, oni nam przeszkadzają, przejadają nasze podatki. |
Saika napisał/a: |
"nocy średniowiecza"? |
Saika napisał/a: |
. Cóż, nie powiesz mi, że się nie przydało |
Saika napisał/a: |
Ja tutaj przynajmniej nie udaję, że jestem pod jakimkolwiek względem lepsza. |
Romulus napisał/a: |
Co do "nocy średniowiecza", to przyjąłbym, że "noc" bierze się stąd, iż mamy mało źródeł na temat wczesnego średniowiecza. A nie z tego, że był to czas ciemnoty. |
Romulus napisał/a: |
potrafimy twórczo czerpać z dorobku innych. |
Saika napisał/a: |
, tym źródłem może być jedynie płynący z niewiedzy europocentryzm. |
Saika napisał/a: |
Swoją dorgą, czytam właśnie ciekawy artykuł o obalaniu obrazu Orientu... O tym, że to Europa go stworzyła, że to była próba określenia się względem Obcych tak, jak "barbarzyncy" dookreślali Hellenów. To jest w głowach!!! |
Saika napisał/a: |
Po pierwsze:
W takiej Ameryce Południowej nie ma specjalnie wyboru, jeśli o białko chodzi. |
Saika napisał/a: |
W tym wypadku europocentryzm. Podobnie jak inne -izmy.
Romantyczna wizja Orientu? Sonetów krymskich się naczytał... Nie mówiłam o orientaliźmie jako nurcie literackim, choć zawiera on część naszej wizji Orientu. |
Saika napisał/a: |
Orientu jako rejonu pełnego brudu, pachnideł, bogactwa i nędzy, bakszyszy i wspaniałych pałaców, gdzie jest Arabia, "Kraj sennych dziwów", gdzie wszystko jest "inaczej". A "inaczej" pozwala określić to, co jest "jak zwykle", prawem kontrastu. |
Saika napisał/a: |
Przed Kolumbem to w dolinie Amazonki wcinali mrówki, ale się tym nie cieszyli- małe, niesmaczne, i szkodziło na "pinga", jak to określali. Chyba, że chcesz małpeczkę? |
Cytat: |
Z resztą, tamtejsi Indianie wcinają to do dziś. Jesteśmy mniejszością. |
Cytat: |
Wiesz, że zalążki chyba wszystkich koncepcji filozoficznych powstały już w antyku? |
Saika napisał/a: |
Z tego posta widzać, że nie do końca zrozumiałeś, o co mi chodzi.
W myśleniu upraszczamy, tworzymy schematy. Ułatwia to nam działanie, generalizowanie przyspiesza analizę. Tylko, że to nie zawsze się opłaca. Czasami pozwalamy sobie wdrukować błędne schematy. Otrzymywane z resztą w trakcie socjalizacji... jednym z nich jest schemat "biednego Murzynka". Hmmmmm problem polega na tym, że wszystkie one- słuszne, czy nie-tworzą nasz obraz świata, są szkieletem naszego światopoglądu. Tak jest z linearnością historii, mitem postępu, skończonością łańcucha przyczynowego... to jest schemat. Najgorsze, że stosujemy go nieświadomie. |
Toudisław napisał/a: |
Kurwa mac ! A gdzie ja powiedziałem o literaturze ? No gdzie kurwa ? !!! |
Toudisław napisał/a: |
Ręka do Góry kto uważa że Saika mówi do siebie , Zdaje się jej że ktoś coś napisał i generalnie Bełkocze trzy po trzy |
Saika napisał/a: |
Romantyczna wizja Orientu? Sonetów krymskich się naczytał... Nie mówiłam o orientaliźmie jako nurcie literackim, choć zawiera on część naszej wizji Orientu. Orientu jako rejonu pełnego brudu, pachnideł, bogactwa i nędzy, bakszyszy i wspaniałych pałaców, gdzie jest Arabia, "Kraj sennych dziwów", gdzie wszystko jest "inaczej". A "inaczej" pozwala określić to, co jest "jak zwykle", prawem kontrastu. |
Saika napisał/a: |
Z resztą, tamtejsi Indianie wcinają to do dziś. Jesteśmy mniejszością. |
Spellsinger napisał/a: |
Spokojnie, ziółek sobie zaparz. Melisę polecam. Albo setkę czystej. |
Spellsinger napisał/a: |
Tych Indian zostało może kilkanaście, może kilkadziesiąt tysięcy. Więc faktycznie jesteśmy zajebistą mniejszością. Oczywiście tych Indian jedzących małpy, mrówki i pieczone Tarantule. W wypadku kulinariów nie patrzę przez pryzmat lepszy/gorszy tylko smaczny/niesmaczny. Azjaci jak widzą Francuza wpierdzielającego pleśniowy ser dostają torsji, podobnie jak Niemcy, którzy widzą jak pijamy kwaśne mleko. Takoż nasza kiszona kapusta jest postrzegana w świecie. To, jak i masa innych rzeczy, to zwykłe uwarunkowania kulturowe z dziedziny życia codziennego. Murzynowi do garnka nie zaglądam bo pewnie nie znajdę tam dla siebie nic ciekawego
Ja dostaję torsji jak widzę jakiegokolwiek człowieka pijącego ciepłe piwo (nie grzane!) lub piwo z sokiem. Szlag mnie trafia, krew zalewa. |
Saika napisał/a: |
A świat jest policentryczny, i w tym stwierdzeniu nie ma nic z rasizmu. czerpaliśmy z Greków, Rzymian, Semitów, również Arabów... ogólnie starszych cywilizacji. I bronimy tego, wpojono nam pewne rzeczy (słusznie, słusznie, jestem zwolenniczką praw człowieka!) ale nie wolno zamykać oczu na fakt, że to nie jest jedyne słuszne rozwiązanie. Europejskie (czy raczej: zachodnie) nie znaczy: lepsze. |
Saika napisał/a: |
Logika to wymysł człowieka i jako taka może być podważona.
Krócej się nie dało. |
Saika napisał/a: |
Zdzieram wszystko, aż do praw przyczynowości i to boli. Ale warto. |
Saika napisał/a: |
Cały czas chodzi mi o to, że Wasz obraz świata (i miejsce Afryki w nim) siedzi li i jedynie w Waszych głowach. czas coś tam pozmieniać, skoro najpoważniejszym argumentem Spella przeciw Murzynom była estetyka i złe doświadczenia jednej osoby. |
Romulus napisał/a: |
Zatem: jaka jest alternatywa, która popchnęła cię do wygłoszenia tej tezy?
|
Romulus napisał/a: |
którzy ogłaszają co jakiś czas, że w dyskusji z Politycznie Poprawnymi trzeba cały czas się zaklinać, że nie jest się wielbłądem tylko dlatego, że myśli się inaczej niż oni) |
Cytat: |
apraszam do Japonii-pod płaszczykiem nowoczesności kwitnie tradycja. I ma się dobrze. Inna kultura umysłowa- taka, że zabiegani Amerykanie aż zazdroszczą... |
Saika napisał/a: |
Np. pozbyć się wizji "piramidy" kultur i wizji "rozwoju" ich w jednm kierunku... |
Saika napisał/a: |
ale, na Boga, |
Saika napisał/a: |
Mój wykładowca od wstępu do filozofii indyjskiej twierdzi co prawda, ze to o wiele, o wiele za mało, ale nie tracę nadzieji... |
Cytat: |
A Sama Japonia jest przebudowana na model Europejski z Europejskim stylem bycia i podejściem do biznesu ale WASP |
Saika napisał/a: |
Alternatywa dla naszego stylu życia?Zapraszam do Japonii-pod płaszczykiem nowoczesności kwitnie tradycja. I ma się dobrze. Inna kultura umysłowa- taka, że zabiegani Amerykanie aż zazdroszczą... |
Saika napisał/a: |
Alternatywa dla logiki nazywa się na przykład ZEN. |
Saika napisał/a: |
Nie ma niczego złego w odzwyczajaniu mysli od podążania utartymi szkalami...
Np. pozbyć się wizji "piramidy" kultur i wizji "rozwoju" ich w jednm kierunku... Przepraszam, może jestem niezrozumiała, na pewno też wiele mi brakuje... ale, na Boga, jeśli się poważnie zastanowisz nad tym, co odbierasz, to to, co widzisz, to wrażenia (impresje) połączone ze sobą. Tak to widzi Hume. I muszę przyznać, że dojście do Psychologicznych praw kojarzenia (styczność czasu, styczność przestrzeni i przyczynowość) idei pozwala mi na jedno- rozwalić je. Być może dzięki temu zrozumiem Suzukiego. Ooooooo, przepraszam... będę to "czuć". Mój wykładowca od wstępu do filozofii indyjskiej twierdzi co prawda, ze to o wiele, o wiele za mało, ale nie tracę nadzieji... |
Saika napisał/a: |
Pragnę zauważyć, że są kultury starsze niż kultury europejskie. Nie czas trwania, nie powszechność... nie to wartościuje kultury, robimy to my, wychwytując to, do czego przywykliśmy. To wszystko. |
Romulus napisał/a: |
Chodzi mi tylko o konkretne zdobycze, że się powtórzę. Z całym szacunkiem dla historii innych kultur. Jak widać "nasza, mimo że młodsza i "oparta" na logice, przyniosła światu więcej zdobyczy pod każdym względem. |
Spellsinger napisał/a: |
IIWŚ podobnie jak w wypadku Niemiec wyszła im tylko na dobre |
Spellsinger napisał/a: |
Miałeś już nie dyskutować |
Romulus napisał/a: |
Ale to chyba nie ma związku z dyskusją, co? |
Toudisław napisał/a: |
Słoneczko Japonia otwarła się na Świat już w latach 60 XIX wieku. Pod naciskiem państw zachodnich. Wcześniej na początku Ery Shogunatu ( XVII wiek ) o mało nie została Chrześcijańska. ( ponoć było tam 2 mln chrześcijan to więcej niż nie jedno Europejskie miasto ) |
Spellsinger napisał/a: |
(Aczkolwiek wojskowa technologia Japończyków była w kilku punktach lepsza od amerykańskiej, np. samoloty.) |
Toudisław napisał/a: |
Te na niemieckich silnikach i Angielskim uzbrojeniu ? |
Toudisław napisał/a: |
To cholera wie co by było |
Saika napisał/a: |
Jasne, bo dla Was sukcesem jest płaszczenie tyłka przed urządzeniem, które generalnie odmóżdża (co ja tu robię w ogóle?) |
Saika napisał/a: |
Doceniam nasz wkład w naukę czy sztukę w skali globu (ogrom!) ale niedocenianie cudzych osiągnięć to błąd. Pisma buddyjskie zdumiewają zachodnich neurochirurgów. |
Saika napisał/a: |
Zgodnością z ich badaniami. Pomijając fakt, że powstały wieki wcześniej, niż laser. |
Saika napisał/a: |
Ja nie neguję faktu otwarcia się Japonii po II Wojnie Światowej ale patrząc na tamtejsze systemy, np. szkoły karate, zdumiewa mnie intuicyjna wiedza o psychologii czy fizjologii. |
Saika napisał/a: |
Weźmy kendo. Ćwiczy się lekkim, bambusowym "mieczem". Europejczyk usiłowałby pewnie walczyć siłowo. Błąd! Zniszczy tylko sprzęt. (chlubą wojownika jest długoletnie użytkowanie tej samej broni) |
Saika napisał/a: |
Coś, co uważamy za bezsensowny rytuał, okazuje się praktyczne. |
Saika napisał/a: |
Weźmy kendo. Ćwiczy się lekkim, bambusowym "mieczem". Europejczyk usiłowałby pewnie walczyć siłowo. Błąd! Zniszczy tylko sprzęt. (chlubą wojownika jest długoletnie użytkowanie tej samej broni) Dlatego wymyślono... Mozolny trening wysiłkowy. Cwiczenie pozycji do skrajnego wyczerpania. |
Tixon napisał/a: |
Może mała dygresja na temat Europejczyk VS Japończyk? |
Saika napisał/a: |
Weźmy kendo. Ćwiczy się lekkim, bambusowym "mieczem". Europejczyk usiłowałby pewnie walczyć siłowo. Błąd! |
Saika napisał/a: |
O Japończyków się nie bój, można pracowac dla korporacji a potem iść pomedytować, to nawet zdrowe. |
Saika napisał/a: |
Zen to tylko jedna z alternatyw, z resztą, jak się przyjrzeć, szalenie praktyczna. (O! Burzymy obrazek mnicha, który sobie tylko siedzi!) |
Saika napisał/a: |
Ja nie neguję faktu otwarcia się Japonii po II Wojnie Światowej ale patrząc na tamtejsze systemy, |
Saika napisał/a: |
Mozolny trening wysiłkowy. Cwiczenie pozycji do skrajnego wyczerpania. |
Saika napisał/a: |
Wieki później Europejczyk odkryje pamięć kinestatyczną. (pamięć ruchu) |
Spellsinger napisał/a: |
Europejski średniowieczny rycerz rozniósłby samuraja na strzępy. Chyba już na każdym forum była ta dyskusja |
Saika napisał/a: |
Jasne, bo dla Was sukcesem jest płaszczenie tyłka przed urządzeniem, które generalnie odmóżdża (co ja tu robię w ogóle?) |
Saika napisał/a: |
O Japończyków się nie bój, można pracowac dla korporacji a potem iść pomedytować, to nawet zdrowe. |
Saika napisał/a: |
Zen to tylko jedna z alternatyw, z resztą, jak się przyjrzeć, szalenie praktyczna. (O! Burzymy obrazek mnicha, który sobie tylko siedzi!) |
Saika napisał/a: |
Doceniam nasz wkład w naukę czy sztukę w skali globu (ogrom!) ale niedocenianie cudzych osiągnięć to błąd. Pisma buddyjskie zdumiewają zachodnich neurochirurgów. Zgodnością z ich badaniami. Pomijając fakt, że powstały wieki wcześniej, niż laser. |
Saika napisał/a: |
Ja nie neguję faktu otwarcia się Japonii po II Wojnie Światowej ale patrząc na tamtejsze systemy, np. szkoły karate, zdumiewa mnie intuicyjna wiedza o psychologii czy fizjologii. |
Saika napisał/a: |
Weźmy kendo. Ćwiczy się lekkim, bambusowym "mieczem". Europejczyk usiłowałby pewnie walczyć siłowo. Błąd! Zniszczy tylko sprzęt. (chlubą wojownika jest długoletnie użytkowanie tej samej broni) |
Saika napisał/a: |
Zapewne, gdyby się zagłębić w inne kultury, też by się coś takiego znalazło.
Coś, co uważamy za bezsensowny rytuał, okazuje się praktyczne. Więc... Nie zawsze analiza. Dobranoc. |
Romulus napisał/a: |
Oglądałaś Indianę Jonesa? Chyba w "Poszukiwaczach Zaginionej Arki" była scena, kiedy na doktora wyskoczył jakiś dzikus i machał mieczem. Przypomnij sobie, jak poradził sobie z tym problemem |
Silvan napisał/a: |
że to przedmioty z tej samej kategorii. |
moffiss napisał/a: |
Może wróćmy do definicji, łatwiej wtedy uzyskać klarowność wypowiedzi.
Twierdzę, że rasizm jest ideologią oraz wypływające z niej zachowania przyjmują założenie wyższości niektórych for internetowych nad innymi. Przetrwanie tych "wyższych" for staje się wartością nadrzędną i z racji swej wyższości dążą do dominowania nad swoimi użytkownikami, hołdując zasadzie nierówności intelektualnej. |
Saika napisał/a: |
Do biedy innych nacji walnie przyczyniliśmy się my |
Saika napisał/a: |
Podobnie, jak mnogość języków Afryki, co utrudniało powstawanie państw- a mimo to powstawały i nieźle sobie radziły. |
Saika napisał/a: |
Co do Chin czy Buddyzmu, o czym napomykałam- wiesz, kiedy my tkwiliśmy w strukturze plemiennej, i to mimo sprzyjających rolnictwu warunków, na Bliskim i Dalekim Wschodzie powstawały imperia, z imponującą kulturą. |
Saika napisał/a: |
Spell i bodajże Toudi przyznawali się do czegoś, co nazywali "rasizmem kulturowym", który miał się zasadzać na uznawaniu prymatu naszej kultury. Gdzieś tutaj nam się Nietzsche przyplątał z prawami silniejszych... Kiedy piszę "naszej" mam na myśli ten galimatias, który zwiemy "kulturą europejską", choć i "kultura" i "europejska" to pojęcia nieostre...
|
Saika napisał/a: |
Otóż, Panowie i Panie, powtarzam: Do biedy innych nacji walnie przyczyniliśmy się my. Przynosiliśmy nie tylko nowinki techniczne. Przynosiliśmy gospodarkę rabunkową i zalezność ekonomiczną. Przykro mi, nie będę odwracać głowy i mówić "to nie moje!". Nie bylismy jedyną przyczyną, środowisko naturalne miało też swój wpływ. Podobnie, jak mnogość języków Afryki, co utrudniało powstawanie państw- a mimo to powstawały i nieźle sobie radziły. |
Silvan napisał/a: |
2. Czy, w ramach dowodzenia swojej kompetencji w zakresie wschodniej filozofii, mogłabyś wrócić do tematu atmana i anatty, skomentować moją uwagę o pudgala? |
Saika napisał/a: |
Co do Chin czy Buddyzmu, o czym napomykałam- wiesz, kiedy my tkwiliśmy w strukturze plemiennej, i to mimo sprzyjających rolnictwu warunków, na Bliskim i Dalekim Wschodzie powstawały imperia, z imponującą kulturą. Podobnie Ameryka Południowa czy Mezoameryka. Afryka nie była wyjątkiem. Imperia powstawały i upadały... a my jesteśmy dziedzicami. Po nas przyjdą inni. |
Saika napisał/a: |
Co do rytuałów- hmmmm zwykłe powitanie, rozmowa- to też jest rytuał. Nie tylko gramy role społeczne, my uczestniczymy w rytuałach. |
Saika napisał/a: |
Sama walczę z europocentryzmem |
Saika napisał/a: |
Ale rasizm kulturowy nie ma sensu. |
Saika napisał/a: |
Pisma buddyjskie zdumiewają zachodnich neurochirurgów. Zgodnością z ich badaniami. Pomijając fakt, że powstały wieki wcześniej, niż laser. |
Saika napisał/a: |
Gdzieś tutaj nam się Nietzsche przyplątał z |
Saika napisał/a: |
Do biedy innych nacji walnie przyczyniliśmy się my. |
Saika napisał/a: |
środowisko naturalne miało też swój wpływ. Podobnie, jak mnogość języków Afryki, co utrudniało powstawanie państw- a mimo to powstawały i nieźle sobie radziły. |
Saika napisał/a: |
na Bliskim i Dalekim Wschodzie powstawały imperia, z imponującą kulturą |
Saika napisał/a: |
Podobnie Ameryka Południowa |
Saika napisał/a: |
Sama walczę z europocentryzmem, wiec rozumiem, że go bronicie. |
Saika napisał/a: |
Wyższość ta miała wyrażać się w technicyzacji, powszechności naszych wzorców kulturowych czy humanitaryzmie... |
Saika napisał/a: |
Co było przyczyną? Podobno wiele czynników. |
Saika napisał/a: |
Otóż, Panowie i Panie, powtarzam: Do biedy innych nacji walnie przyczyniliśmy się my. Przynosiliśmy nie tylko nowinki techniczne. Przynosiliśmy gospodarkę rabunkową i zalezność ekonomiczną. Przykro mi, nie będę odwracać głowy i mówić "to nie moje!". Nie bylismy jedyną przyczyną, środowisko naturalne miało też swój wpływ. |
Saika napisał/a: |
Co do Chin czy Buddyzmu, o czym napomykałam- wiesz, kiedy my tkwiliśmy w strukturze plemiennej, i to mimo sprzyjających rolnictwu warunków, na Bliskim i Dalekim Wschodzie powstawały imperia, z imponującą kulturą. Podobnie Ameryka Południowa czy Mezoameryka. Afryka nie była wyjątkiem. Imperia powstawały i upadały... a my jesteśmy dziedzicami. Po nas przyjdą inni. |
Cytat: |
. Potencjał ekonomiczny, that's all. |
Saika napisał/a: |
Afryce jesteśmy odpowiedzialni!!! |
Saika napisał/a: |
Śpijcie i myślcie dalej, że świat jest monolitem... |
Silvan napisał/a: |
3. Kultury najbardziej rozwinięte siłą rzeczy muszą mieć na swoim koncie więcej aktów, nazwijmy to, barbarzyństwa niż amazońskie plemiona. Wynika to chociażby z większych możliwości militarnych przy całkiem normalnej dla człowieka obfitości niskich popędów. Gdyby Europejczycy biegali z włóczniami, a Zulusi byli technologiczną potęgą dyskutowalibyśmy zapewne na temat tych strasznych afrykańskich kolonii...
|
Cytat: |
1. Dyskutowałbym z uznaniem kultury za pojęcie nieostre. Fakt, że budujemy kulturę jest konsekwencją struktury naszych mózgów, co za tym idzie - naszej spuścizny genetycznej. Będąc wytworem ewolucji, jest przystosowaniem do zmiennych warunków środowiskowych, stanowi rozszerzenie fenotypu i zbiorcze określenie informacji przekazywanych pionowo i poziomo. Tym samym śmiem twierdzić, że w dyskusjach o kulturze darwinowskie pojęcie fitness ma zasadnicze znaczenie. A to oznacza, że nasza kultura jest lepsza, choćby ze względu na mniejszą umieralność noworodków. |
Silvan napisał/a: |
Kultury najbardziej rozwinięte siłą rzeczy muszą mieć na swoim koncie więcej aktów, nazwijmy to, barbarzyństwa niż amazońskie plemiona |
Silvan napisał/a: |
Filozof, zazwyczaj student, przyjmuje chętnie tezę o braku kultur wyższych i niższych nie dlatego, że można ją uzasadnić. Wierzy w to, gdyż odrzucił - całkiem słusznie - kulturę europejską jako wzór kultury, ale - niestety - nie wpadł na pomysł, że MUSI obrać jakikolwiek punkt odniesienia. Zapewne prędkość również próbuje określać bez brania pod uwagę jakiegokolwiek układu odniesienia. |
Toudisław napisał/a: |
Co do Aryki to zapomina że jeżeli miała jakikolwiek potencjał do rozwoju to zabili go nie Biali a Arabowie. Bo byli tam przynajmniej x wieków. |
Silvan napisał/a: |
Z okrucieństwa np. Azteków doskonale zdaję sobie sprawę. Istnieją zresztą statystyki, przedstawiane między innymi przez Stevena Pinkera, dotyczące agresywnych zachowań czy brutalności poszczególnych czasów. Mogę je tu zamieścić później, gdyby ktoś był zainteresowany. |
Tixon napisał/a: |
a) długość i jakość życia
b) czas pracy c) zanieczyszczenie środowiska d) poziom oświaty e) prawa kobiet Edit f) swobody obywatelskie |
Toudisław napisał/a: |
Silvan, ok. Ja zroumiałem że brutalność postępuje razem z postępem technicznym. Sam gotowy jestem do odwrotnych wniosków że poziom cywilizacyjny darzy do tego by agresię łagodzić. |
Toudisław napisał/a: |
Ale myślę że pod względem % ilosć ofiar wojen spada. Konwencie wojenne to objaw dążenia do zmniejszenia liczby ofiar. |
Toudisław napisał/a: |
I ja uważam że mogą mieć ich mniej. Tylko skala jest inna. Bo w amazoni wybicie 1000 ludzi to może byż zagłada całej nacji,. W Europie to drobny konflikt czy krwawe zamieszki. 3 Wioski w Afryce = 3 miasta w Europie. Ja generalnie wiem o co ci chodzi ale chciałem uprzedzić Saikę która zaraz by ci wmówiłą że ją popierasz że Bili są gorsi od innych.
|
Spellsinger napisał/a: |
Nasza, biała, agresja przytępiła się dopiero po IIWŚ. Potrzebna była tragedia na skalę globu by ludzie zaczęli dążyć by więcej taka rzecz nie miała miejsca |
Spellsinger napisał/a: |
W Somalii punktem zapalnym był Islamski fundamentalizm, a nie postkolonializm |
Toudisław napisał/a: |
Konwencja Genewska byłą już wcześniej |
Toudisław napisał/a: |
Ciekawi mnie jak Saika wytłumaczy fakt że Czarni z całej Afryki uciekali przez swymi czarnymi braćmi do białego Rasistowskiego RPA. |
Spellsinger napisał/a: |
Pomogła ona Żydom w Obozach lub ludności cywilnej Rosji? |
Spellsinger napisał/a: |
Fakt, to był promyk. Tylko ludzie zaczęli go rozjaśniać dopiero po wyżej wymienionych. |
Spellsinger napisał/a: |
Nie wiem jak Saika ale ja bym to wytłumaczył faktem, że w RPA był biały, stabilny rząd. I nikogo nie mordowano na ulicach za przynależność etniczną. |
Saika napisał/a: |
Polecam "Mały palec Buddy" i rozważenie cytatu: "Cała filozofia to dopisek do Arystotelesa". Straszne. |
Saika napisał/a: |
Europejczycy kochali wolność, ale też ciemiężyli, wybacz. |
Saika napisał/a: |
Wiemy, że tępienie mańkuctwa to bzdura. Ok, pełna zgoda.
Ale w Indiach osoby leworęczne są tępione, karze się za pisanie lewą ręką, choć tak im wygodniej. (w Polsce długo było tak samo) |
Saika napisał/a: |
Nasze oburzenie będzie jednak trwało tak długo, jak długo nie zrozumiemy, że dotykanie np. jedzenia lewą ręką budzi całkiem zrozumiałe obrzydzenie. Budzi dlatego, że lewa ręka jest "nieczysta" i służy zabiegom toaletowym oraz... zawiązywaniu butów, co wynika ze zróżnicowania "czystości" różnych części ciała ludzkiego, a jest to uwarunkowane kulturowo i możemy tylko gdybać nad przyczynami. Ja osobiście twierdzę, że miało to chronić przed infekcjami, mnożącymi się tam na potęgę. |
Ł napisał/a: |
Bo generalnie po twoich postach widac co ostatnio miałas na zajęciach i czym chcesz koniecznie zabłysnac na forum. |
Saika napisał/a: |
Brawo Łaku, brawo za identyfikację!! problem polega na tym, że Platon umarł wraz z narodzinami Tomizmu, tak generalnie, choć byli i są filozofowie, którzy się do tego idealisty odnoszą (Schopenhauer na przykład.) Oryginalny cytat jest o tyle prawdziwy, że bez Platona nie byłoby Stagiryty- od drobnych modyfikacji teorii aż zupełnie różnych wniosków!!! Ale świat Zachodu jest światem Arystotelesowskiego materializmu, nie platońskiego idealizmu. I to jest problem przy zmianie otoczenia. |
Saika napisał/a: |
A na dobitkę dodam, że dla Muzułmanów jesteśmy strasznymi brudasami... Dlaczego? Bo Koran nakazuje myć się po każdej wizycie w toalecie. (Stąd w WC w takiej Jordanii masz wężyki z ciepłą wodą, których używa się do utrzymania higieny tam, gdzie Europejczykom wystarcza papier toaletowy.)
|
Saika napisał/a: |
laczego? Bo Koran nakazuje myć się po każdej wizycie w toalecie. |
Saika napisał/a: |
To, co o Muzułmanach piszesz, to tylko stereotyp i świadczy nie o mojej niewiedzy lecz, wybacz, Twojej. Typowo krzywdzące dla "obcych" podejście... |
Saika napisał/a: |
A na dobitkę dodam, że dla Muzułmanów jesteśmy strasznymi brudasami... Dlaczego? Bo Koran nakazuje myć się po każdej wizycie w toalecie. (Stąd w WC w takiej Jordanii masz wężyki z ciepłą wodą, których używa się do utrzymania higieny tam, gdzie Europejczykom wystarcza papier toaletowy.) |
Saika napisał/a: |
I porównajcie to z higieną we Francji Ludwika XIV. |
Saika napisał/a: |
porównajcie to z higieną we Francji Ludwika XIV. |
Saika napisał/a: |
Typowo krzywdzące dla "obcych" podejście... |
Saika napisał/a: |
Ja osobiście twierdzę, że miało to chronić przed infekcjami, mnożącymi się tam na potęgę. |
Cytat: |
Wyobraź sobie, że nie jestem idiotką... ale w większości domów nie ma tego udogodnienia. |
Saika napisał/a: |
I w dodatku ma odpowiednie wykształcenie, by o tym opowiedzieć? |
Saika napisał/a: |
A przy okazji- nie zapomnij, że przy takim Saladynie to władcy europejscy mogą za pucybutów robić... |
Saika napisał/a: |
Rozważ nasze kłanianie się. To kiedyś był sposób sprawdzenia statusu- niewolnik miał wygolony czubek głowy.
Rozważ podanie ręki- to był sposób na sprawdzenie, czy rozmówca nie ma broni, potem nabrało też (dzięki gnostykom) znaczenia sakralnego. |
Saika napisał/a: |
di, ustawiasz kultury w piramidkę i wściekasz się, gdy ci nie wychodzi. |
Saika napisał/a: |
Romulusie, poodnosisz jedną z istotnych kwestii... Kwestię Dżihadu, Świętej Wojny.
Koran dopuszcza walkę w imię Allaha tak, jak pewien Papież dopuszczał zabijanie "niewiernych" na krucjatach czy posyłanie do Jerozolimy dzieci... ale zostawmy to. |
Saika napisał/a: |
Islam, drogi Romulusie, powstał w ciekawych czasach i... bynajmniej nie w powietrzu. Powstał w czasach, gdzy dzisiejszy Półwysep Arabski był silnie podzielony a obowiązywało tam takie prawo (czy: prawa), że szariat to pikuś jest. Notabene szariat to kompromis między Koranem a tymże prawem plemiennym. Niepewne to były czasy, Mahomet musiał uciekać z Mekki do Medyny (Hidżra) , nie dziwota więc, że Prorok zadbał o zapisy koraniczne chroniące tych, którzy mu uwierzyli. Dziwne, że wielu zapomina o tym tle kulturowym. |
Saika napisał/a: |
A przy okazji- nie zapomnij, że przy takim Saladynie to władcy europejscy mogą za pucybutów robić... to w tym kręgu kulturowym rozwijano matematykę i filozofię, gdy w Europie się modlono i "niczego prócz Boga i duszy" [za Augustynem] znać nie chciano. |
Saika napisał/a: |
Łaku uwierz mi, że tu nie chodzi o błyszczenie. (Wiesz Ty w ogóle, co akurat przerabiamy? Szczerze wątpię.) |
Saika napisał/a: |
Islam jest zaś monolitem. |
Saika napisał/a: |
To przemiany w naszym duchu, ale cóż, my zwykliśmy narzucać wszystkim dookoła swoje zdanie... |
Saika napisał/a: |
Islam został w średniowieczu? Głupia, obiegowa opinia, choć sądzi tak wielu ludzi, nawet |
Saika napisał/a: |
oraz uzależnianie ekonomiczne byłych kolonii sprawia, że postępuje westernizacja |
Saika napisał/a: |
ale cóż, to akurat była sekta, którą odważyłabym się nazwać "synkretyczną", bo czerpała i od Semitów, i od Hellenów, |
Toudisław napisał/a: |
Turcja sama stała się świecka. Sama przyjęła Europejski model |
Ł napisał/a: |
Sama to znaczy wojskowi wzieli wszystkich za mordę i wprowadzili świeckość |
Toudisław napisał/a: |
Islam jest bardziej podzielony niż Chrześcijaństwo. |
Spellsinger napisał/a: |
Będę polemizował. W Islamie masz dwa główne nurty. |
Spellsinger napisał/a: |
Ostatnim przypadkiem w Europie i to z wyznaniem jako tylko jednym z elementów konfliktu, była Irlandia Północna. |
Wulf napisał/a: |
Europie dalszej "religijnej wojny". A konflikty w Islamie też nie są czysto religijne |
Wulf napisał/a: |
A konflikty w Islamie też nie są czysto religijne |
Toudisław napisał/a: |
Spelowi chodzi o Wojny religijne Chrześcijanie- Chrześcijanie. Tak myślę. |
artykuł na wp.pl napisał/a: |
Chińska Republika Ludowa, niedawno z takim entuzjazmem obchodząca 60. urodziny, długo nie ruszała w świat. Po dziesięcioleciach wojen domowych i po "stuletnim poniżeniu” (bainian guochi) ze strony wielkich mocarstw i kolonizatorów, komunistyczne Chiny najpierw musiały zająć się sobą. W końcu odsunęły na obok ideologię i zaczęły budować mocarstwo oparte na trzeźwych kalkulacjach. Jednym z sukcesów tej polityki jest wejście Chińskiego Smoka na Czarny Ląd.
Już w niecały rok po proklamowaniu swego istnienia ChRL pogrążyła się, jako strona, w niezwykle kosztownej wojnie koreańskiej (1950-53). Chociaż dyplomacja chińska odniosła spektakularny sukces na naradzie narodów pokolonialnych (wkrótce zwanych niezaangażowanymi) w Bandungu w 1955 roku, również i po tym sukcesie trzeba było odłożyć do lamusa "sny o potędze” na arenie międzynarodowej. Chiny bowiem – z poduszczenia niekwestionowanego wodza, Mao Zedonga – już w 1958 roku pogrążyły się w "lewackim odchyleniu” – i trwały w nim aż do śmierci Mao i idącego szybko w ślad za nią upadku lewaków, tzw. bandy czworga, jesienią 1976 roku. Dopiero po grudniu 1978 roku Chiny, tym razem pod wodzą pragmatycznego Deng Xiaopinga, porzuciły "walkę klasową jako kluczowe ogniwo”, a marzenia o wielkiej rewolucji proletariackiej na całym globie zastąpiły pragmatyczną pogonią za realizacją własnych interesów. Ideologia została odsunięta na bok, na plan pierwszy wysunęły się trzeźwe kalkulacje, podporządkowane nowej nadrzędnej strategii – budowie statusu wielkiego mocarstwa. Ten etap trwa do dziś i – jak widzimy – przynosi Chinom coraz więcej sukcesów. Na wstępie: rewolucja i bosonodzy lekarze Jednym ze spektakularnych przejawów tej nowej, mocarstwowej już roli Chin na arenie międzynarodowej, o którym – niestety – mówi się zbyt mało, jest wejście Chińskiego Smoka na Czarny Ląd. Chiny wkraczały do Afryki powoli. Pierwszą podróż po tym kontynencie premier Zhou Enlai odbył dopiero na przełomie 1963 i 1964 roku. Odwiedził wówczas aż dziesięć państw afrykańskich, a ponieważ było to w czasach "lewackiego odchylenia”, proponował tamtejszym partnerom wzniosłe hasła i rewolucję, jak też radził im, by czytać "Czerwoną książeczkę” Mao, program ten uzasadniającą. Tym niemniej, mimo wybuchu niesławnej "rewolucji kulturalnej” w 1966 roku udało się Chinom we wrześniu roku następnego podpisać porozumienie na budowę kolei łączącej Tanzanię z Zambią, tzw. TANZAM, a budowa – trwająca do 1975 roku – tego liczącego 1870 km odcinka kolei była najbardziej spektakularnym, obok wysyłania tam sporadycznie własnych "bosonogich lekarzy”, dowodem chińskiej obecności na kontynencie afrykańskim. Inaczej mówiąc: prawie jej nie było. Niewiele zmieniło się pod tym względem po uruchomieniu programu reform (gaige) i otwarcia na świat (kaifang) w grudniu 1978 roku. Co prawda w 1983 roku ówczesny premier Zhao Ziyang odwiedził kilka państwach afrykańskich, ale i wówczas słowa nie przełożyły się jeszcze na czyny. Chiny za bardzo były zajęte reformowaniem samych siebie, by ruszać w tak dalekie strony. Etap drugi: Chiny idą w świat, w tym do Afryki Przełom nastąpił po tzw. drugim otwarciu Chin na świat, czyli po podróży w początkach 1992 roku Deng Xiaopinga na południe kraju, tam gdzie rezultaty reform były najbardziej widoczne. Deng wezwał wówczas (jak się okazało, był to jego polityczny i publiczny testament) do "pogłębienia i poszerzenia” reform. Na rezultaty nie trzeba było długo czekać. Już w roku następnym, ChRL po raz pierwszy w swych dziejach zamieniła się z eksportera w importera ropy naftowej, a rozpędzona gospodarka biegła już nie tyle rytmem nadawanym przez reformy "realnego socjalizmu”, jak było w latach 80., lecz tempem dalekowschodnich gospodarczych "tygrysów” (Singapuru, Hongkongu, Tajwanu i Korei Płd.), do których Chiny świadomie w latach 90. zaczęły się upodabniać. Rozwijały się wówczas szybko, ale rosło też ich zapotrzebowanie, przede wszystkim na surowce i nowe rynki. Wtedy poważniej zainteresowały się obcymi rynkami, w tym tak odległymi jak afrykańskie. Pchle targi z tanim towarem i metką Made in China stały się już częścią afrykańskiego krajobrazu. Ówczesne kierownictwo państwa, prezydent Jiang Zemin oraz liberalny premier Zhu Rongji, przyjęło strategię "pójścia w świat” (zou chuqu). W jej ramach poczesne miejsce przypadło Afryce. Pierwszorzędną rolę w tym procesie nadano, powołanemu z chińskiej inicjatywy, dwustronnemu Chińsko-Afrykańskiemu Forum Współpracy. To ono doprowadziło do zwołania dwóch konferencji na szczeblu ministrów spraw zagranicznych (w październiku 2000 roku w Pekinie i w grudniu 2003 roku w Addis Abebie), a następnie spektakularnego i bezprecedensowego szczytu Chiny–Afryka w Pekinie w dniach 2-5 listopada 2006 roku. Uczestniczyło w nim – i to na najwyższych szczeblach, premierów i prezydentów – aż 48 delegacji państw afrykańskich, bowiem Chinom udało się w tym czasie "wypchnąć” z tego kontynentu przedstawicieli Tajwanu (dzisiaj uznają Tajwan tylko 4 mało znaczące państwa afrykańskie; kluczowa pod tym względem RPA uznała ChRL w 1996 roku, a w ostatnich latach uznały ją takie państwa jak Senegal, Czad i Malawi). W ramach "przygotowywania terenu” Chiny opublikowały – w styczniu 2006 roku – pierwszą tego typu, własną strategię postępowania wobec Czarnego Lądu, uzasadniającą ekspansję na tamtejsze intratne rynki surowcowe, tak bardzo potrzebne modernizującym się Chinom. W jej ramach zaakceptowano – realizowaną skutecznie od 2002 roku – tradycję dorocznych wizyt i spotkań na najwyższym szczeblu, czego dowodem był szczyt w Pekinie, jak też podróże chińskich przywódców po Afryce, ostatnio niemal coroczne. Etap trzeci: Chiny podbijają Czarny Ląd Te wizyty zwracają uwagę tym, że za każdym razem marszruta jest nieco inna i dopasowana do nowych kontraktów, jak też inwestycji. Ich zestawienie jest imponujące. W ruch poszła kolejna "czerwona książeczka”, tyle że czekowa. W ostatnich latach ChRL zaangażowała się w budowę ponad 800 projektów infrastrukturalnych na terenie Afryki. W Somalii, Gambii, Gwinei, Demokratycznej Republice Kongo i Sierra Leone zbudowała stadiony. W Angoli, Mozambiku, Erytrei i Ugandzie, a ostatnio Rwandzie wybudowała siedziby ministerstw spraw zagranicznych. W Gabonie oddała już do użytku siedzibę rządu, w Kongo i Zimbabwe pałace prezydenckie, w Ugandzie budynek parlamentu, a obecnie buduje w Lagos siedzibę Unii Afrykańskiej. W RPA chińskie firmy budują… tamtejszy Disneyland. Znana już także poza Chinami tamtejsza państwowa spółka telekomunikacyjna Huawei wygrała przetargi i buduje sieci telefonii komórkowej w Nigerii, Angoli, Gwinei Równikowej, Liberii i Kenii, a Nigerii – jednemu z ważniejszych państw kontynentu – użyczono w 2007 roku rakiety na wystrzelenie satelity telekomunikacyjnego. Nie zważając na skomplikowaną sytuację wewnętrzną w Sudanie, ChRL buduje lotnisko w Chartumie, już oddała tam do użytku wielką salę kongresową, zwaną "Halą Przyjaźni”, a obecnie stawia zaporę wodną na Nilu. Mówiąc krótko: nic, Nawet wojny i konflikty wewnętrzne, nie odstraszają Chińczyków, a ich zaangażowanie (handlowe, kapitałowe, inwestycyjne, nawet technologiczne) jest coraz bardziej urozmaicone. Na mocy ustaleń szczytu chińsko–afrykańskiego z listopada 2006 roku obroty handlowe Chin z partnerami afrykańskimi postanowiono zwiększyć z 40 mld dolarów w roku 2005, do 100 mld dolarów na koniec dekady. Tymczasem już w ubiegłym roku obroty te sięgnęły 106 mld dolarów, a w tym roku ulegną kolejnemu zwiększeniu, mimo notowanego kryzysu na rynkach światowych. Chiny zwiększają też wyraźnie pomoc rozwojową dla Afryki (z 44 mln dolarów w roku 2005, do sumy podwojonej w roku bieżącym), budują w Afryce pięć nowych stref gospodarczych, utworzyły specjalny fundusz w wysokości 5 mld dolarów (już mówi się o jego zwiększeniu) na rzecz wspierania chińskich firm i kompanii inwestujących w Afryce, a podobną sumę przeznaczono już na pożyczki i kredyty dla tamtejszych partnerów. Ekspansja jest zakrojona na tak szeroką skalę, że w Chinach kształci się nawet afrykańskich specjalistów (ok. 15 tys. osób z Afryki skorzystało z chińskich stypendiów rządowych), buduje drogi i koleje (Angola, Nigeria), szpitale, szkoły, zapory wodne (wspomniany Sudan), wspiera tamtejsze rolnictwo i projekty w zakresie irygacji. Chińskie domy towarowe, a nawet "pchle targi” z tanim towarem i metką Made in China stały się już częścią afrykańskiego krajobrazu. W chwili obecnej Chiny są już trzecim, po USA i Francji, partnerem handlowym Afryki, a lada chwila mogą być nawet pierwszym. Jaki jest podstawowy motyw tej chińskiej, niespotykanej ekspansji? Odpowiedź jest dość prosta: głód surowców. Najwięcej ropy naftowej Chiny importują ostatnio z Angoli, gdzie zaangażowały się także w inwestycje na tamtejszych polach naftowych. W efekcie kraj ten stał się ostatnio najważniejszym na kontynencie partnerem handlowym ChRL. Niewiele w tyle pod tym względem pozostaje wielka i bogata w surowce Nigeria. Z RPA Chiny importują miedź, chrom, uran, drewno (to także z Liberii i Gabonu), rudę żelaza. Metali (i ropy) dostarcza Chinom Wybrzeże Kości Słoniowej i Zimbabwe (platyna). Tanzania dostarcza im sizal i bawełnę. Kenia i Zambia mają zdominowany przez Chińczyków przemysł tekstylny. Lecz najważniejsza, tego Pekin nie kryje, jest dla strony chińskiej ropa i gaz, którą – obok największych, Angoli i Nigerii – dostarczają im jeszcze: Algieria, Gwinea Równikowa, Gabon, Demokratyczna Republika Kongo i – także ważny pod tym względem, choć targany konfliktami – Sudan. Ostatnio dołączyła do nich Kenia, Etiopia, Republika Konga i Madagaskar, gdzie już rozpoczęto pierwsze chińskie odwierty. Jaki będzie etap czwarty? Chińczycy o nic nie pytają. Nie stawiają, jak Zachód, warunków dotyczących demokratyzacji. Na czym polega ten chiński nieprawdopodobny wprost sukces? Na ten temat, tak w Afryce, jak poza nią, toczą się i pewnie będą toczyły się nadal spory. Przynajmniej w kilku kwestiach pojawia się w tych debatach konsensus. Chiny odnoszą w Afryce sukcesy, bowiem: 1) nie stawiają rządom i władzom żadnych warunków wstępnych przed podpisaniem kontraktu (poza ustaleniem kwoty własnych specjalistów, jacy mają być zaangażowani w ich realizację); 2) nie pytają o sytuację wewnętrzną i nie narzucają nikomu swego modelu rozwojowego; 3) prezentują się – jak dotąd – jako państwo (szybko) rozwijające się, podobnie jak Afryka ciężko doświadczone kolonializmem, sugerując tym samym, że obie strony mają podobne (antykolonialne) korzenie i dziedzictwo; 4) ustawiają kontrakty tak, by obie strony miały poczucie korzyści z nich płynących (win-win situation); 5) są pragmatyczne, a zarazem skuteczne w działaniu: podpisany kontrakt musi być zrealizowany, bez względu na okoliczności, czy trudne uwarunkowania. Jak wynika z analizy ciekawej strony internetowej afrykańskich intelektualistów Pambazuka, bezprecedensowa obecność Chin budzi już tam pierwsze emocje i kontrowersje. Spory powstają wokół chińskich centrów handlowych, wypierających rodzimych handlowców i producentów, jak też niektórych inwestycji, prowadzonych bez należytego rozeznania i uwagi na przykład z punktu widzenia ochrony środowiska naturalnego. Choć powoli, przedmiotem kontrowersji staje się również fakt, że chińskie firmy, a obok nich przestępcze syndykaty z Hongkongu, angażują się często także w działania nielegalne, a co najmniej na granicy łamania prawa, takie jak wyrąb lasu, czy poszukiwanie towarów w Chinach bardzo pożądanych, a trudno dostępnych i zanikających, jak mahoń, kość słoniowa, czy smakołyk chińskiej kuchni, jakim są płetwy rekina. Afrykańskie elity polityczne są jednak, jak dotąd, z chińskiego zaangażowania zadowolone – gdyż Chińczycy o nic nie pytają. Nie stawiają, jak Zachód, warunków dotyczących demokratyzacji, przepisów państwa prawa, przestrzegania praw mniejszości, a nawet standardów ekologicznych. To się w Afryce podoba. Są nowe inwestycje, są kolejne środki, a nikt nie pyta o styl i jakość rządzenia, nie wtrąca się w tamtejsze sprawy wewnętrzne. Stąd dyktator Zimbabwe, Robert Mugabe, zaprowadził już u siebie nowe rozwiązania, polegające na tym, że powołał specjalne "wydziały chińskie” w ministerialnych gabinetach, a nawet w policji. Nie wiadomo czy Chińczycy tym samym mają być wyjęci spod prawa, czy tylko odrębnie traktowani? Państwo Środka, jak dotąd, jest skuteczne. Prezentuje się w Afryce jako siła neutralna, przyjazna, gotowa do współpracy. Przy każdej możliwej okazji przypomina ono, że kiedyś, w XVI stuleciu dotarł do wybrzeży Afryki "chiński Kolumb”, admirał Zheng He, który nie kolonizował i nie brał niewolników, za to rozdawał chińską porcelanę i tkaniny oraz wymieniał dary z miejscowymi wodzami. Jak długo te argumenty przetrwają? Kiedy Afrykańczycy naprawdę uświadomią sobie, że za pozorami chińskiego "miękkiego podejścia” kryją się w istocie twarde interesy i dość bezpardonowa walka o wpływy? Innymi słowy – jak długo uda się Chińczykom utrzymać wizerunek przyjaznego partnera, a nie machającego książeczką czekową bogacza, stawiającego twarde własne żądania? O to, chociaż przede wszystkim o surowce, toczy się ta gra. Warto ją obserwować, bo jest to nowy fenomen, na niespotykaną dotychczas skalę. Prof. dr hab. Bogdan Góralczyk Artykuł ukazał się w biuletynie "Pulaski Policy Papers" wydawanym przez Fundację im. Kazimierza Pułaskiego. Prof. dr hab. Bogdan Góralczyk – politolog, sinolog, publicysta, dyplomata. W 2009 roku wydał książkę "Zmierzch i brzask. Notes z Bangkoku", a obecnie wydaje kolejną - "Chiński feniks". Paradoksy rosnącego mocarstwa, w której m. in. szerzej opisuje podjęty tutaj temat. W latach 2003-2008 ambasador RP w Królestwie Tajlandii, Republice Filipin i Związku Myanmar (d. Birma). Obecnie profesor w Centrum Europejskim Uniwersytetu Warszawskiego. |
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1347,title,Ty-piep...-Zydzie!---skandal-w-poznanskim-teatrze,wid,11687938,wiadomosc_prasa.html napisał/a: |
W trakcie próby generalnej spektaklu Polskiego Teatru Tańca "Alexanderplatz" w Teatrze Wielkim w Poznaniu został obrażony Ofir Levy, tancerz z Izraela. - W trakcie próby generalnej, gdy wszyscy tancerze byli na scenie, usłyszałem kogoś, kto krzyczy za kulisami - opowiada Ofir Levy, tancerz pracujący w Polskim Teatrze Tańca.
- Schodząc na chwilę ze sceny, poprosiłem tę osobę, aby szanowała naszą pracę i przestała krzyczeć. Powiedziałem jej, że w chwili, gdy ludzie tańczą na scenie, powinna okazać im szacunek. W odpowiedzi ona zaczęła krzyczeć, że jest dyrektorem artystycznym i rzuciła mi w twarz: "ty pieprzony Żydzie". Byłem zaszokowany tym. I zapytałem: "Pani jest dyrektorem tego teatru? Nie sądzę" - opowiadał na łamach dziennika "Polska" tancerz z Izraela. - Po tych słowach sytuacja zaogniła się. Ktoś ją odciągnął. Wziąłem głęboki oddech i zacząłem tańczyć dalej. Ale cały czas zastanawiałem się, co zrobić z tym zdarzeniem. Kiedy opadła kurtyna, wyszedłem na proscenium przedstawiłem się i opowiedziałem o tym, co się wydarzyło za kulisami. Cały nasz zespół stanął za mną i poczułem wsparcie - mówił. Anna Świderska, zastępca dyrektora Teatru Wielkiego w Poznaniu ds. artystycznych, próbowała przeprosić artystę izraelskiego po premierze, ale ten nie przyjął przeprosin. Wysłał natomiast informację o zdarzeniu do ambasady Izraela w Warszawie i dyrektora Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu. Anna Świderska oficjalnie przeprosiła artystę: podczas próby generalnej spektaklu "Alexanderplatz" miał miejsce incydent, którego stronami był tancerz Polskiego Teatru Tańca pan Ofir Levy i ja. W trakcie naszej rozmowy padły słowa, które nie powinny paść. Wyrażam z tego powodu ubolewanie i pragnę przeprosić wszystkie osoby, które poczuły się urażone formą i treścią naszej emocjonalnej rozmowy. Mam nadzieje, że zaistniała sytuacja nie będzie miała wpływu na realizację kolejnych projektów pomiędzy Polskim Teatrem Tańca a Teatrem Wielkim. Michał Znaniecki, dyrektor Teatru Wielkiego, ukarał swoją zastępczynię pozbawieniem premii i wpisaniem nagany do akt. |
http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/185543,ty-pieprzony-zydzie-krzyczala-dyrektor-artystyczna,id,t.html napisał/a: |
W sobotnim artykule nie opisaliśmy tego, co wydarzyło się dzień przed feralną próbą 9 listopada, ponieważ znaliśmy tylko relacje Ofira Levy'ego. Tancerz w rozmowie ze mną, która odbyła się w Muzeum Narodowym w piątek, opowiedział, że podczas poniedziałkowej próby w Teatrze Wielkim zobaczył w kulisach człowieka, który swoim wyglądem przypominał mu Adolfa Hitlera. Poprosił Annę Gruszkę, kierownika baletu Polskiego Teatru Tańca, aby ta poprosiła, by ten człowiek nie stał w tym miejscu, bo mu się źle kojarzy i czuje się nieswojo. Po rozmowie Anny Gruszki z Dariuszem Michalskim, kierownikiem sceny Teatru Wielkiego, "sobowtór" usunął się
Michalski napisał list do dyrektor Świderskiej o całym zajściu. Natomiast pracownik przypominający Adolfa poczuł się dyskryminowany i rozważa - jak się dowiedzieliśmy w Teatrze Wielkim - możliwość zgłoszenia sprawy do prokuratury. |
Saika napisał/a: |
Łaku ten artykuł świadczy tylko o tym, kim jesteśmy. |
Saika napisał/a: |
I nie dawaj artykułów z wp, wolałabym inne źródło. |
Cytat: |
Prof. dr hab. Bogdan Góralczyk Artykuł ukazał się w biuletynie "Pulaski Policy Papers" wydawanym przez Fundację im. Kazimierza Pułaskiego. Prof. dr hab. Bogdan Góralczyk – politolog, sinolog, publicysta, dyplomata. W 2009 roku wydał książkę "Zmierzch i brzask. Notes z Bangkoku", a obecnie wydaje kolejną - "Chiński feniks". Paradoksy rosnącego mocarstwa, w której m. in. szerzej opisuje podjęty tutaj temat. W latach 2003-2008 ambasador RP w Królestwie Tajlandii, Republice Filipin i Związku Myanmar (d. Birma). Obecnie profesor w Centrum Europejskim Uniwersytetu Warszawskiego. |
Saika napisał/a: |
Co poza tym, że Chiny przestały udawać wiarę w coś, w co nie wierzy nikt i zaczęły zarabiać na pragmatyzmie |
Ł napisał/a: | ||
Adolfami Hitlerami? I powinniśmy wyjść kiedy Żyd poprosi o to naszego przełożonego ponieważ kojarzymy mu się z holocaustem, a to go rozprasza i psuje fikołki i pirueciki? |
Romulus napisał/a: |
Swoją drogą, nie wiedziałem, że nazwanie kogoś Żydem jest obelgą |
Romulus napisał/a: |
Swoją drogą: szkoda mi kobiety. Teraz już na zawsze będzie ciągnął się za nią smród antysemitki. Jedna, dosyć głupia i emocjonalna wypowiedź sprawi, że będzie musiała sie jeszcze nie jeden raz publicznie za nią biczować. A ten tancerz to jakiś żenujący typ, swoją drogą. Rozumiem, że mógł poczuć się urażony. Ale, skoro kobieta go przeprosiła to wypadałoby zachować się jak gentleman i sprawę kurtuazyjnie zakończyć a nie wpadać w histerię. Żenujący typ. |
Ł napisał/a: |
Adolfami Hitlerami? I powinniśmy wyjść kiedy Żyd poprosi o to naszego przełożonego ponieważ kojarzymy mu się z holocaustem, a to go rozprasza i psuje fikołki i pirueciki? |
Saika napisał/a: |
Co do Żydów- przykro mi, ale byliśmy narodem, w którym antysemityzm się przyjął, i w pewnych kręgach trwa do dziś, niestety. Ile razy widzę swastykę, mam ochotę autorowi zrobić coś złego... |
Saika napisał/a: |
Lata prześladowań (co ja mówię, wieki!!) przesadnie uwrażliwiło Żydów na przejawy antysemityzmu |
Saika napisał/a: |
Łaku dzieciaku jakbyć siedział w Oświęcimiu to też byś podskakiwał, jakby ktoś za tobą po niemiecku zaczął wrzeszczeć... uwierz mi, nie dziwię się takim ludziom, że są nadwrażliwi... |
Ł napisał/a: |
Facet wygląda normalnie ale mógł sytuacją zakończyć z klasą... Obie strony przesadziły. |
Saika napisał/a: |
Tixon, miałam gdzieś fotki zdewastowanych żydowskich cmentarzy z nagrobkami "ozdobionymi" swastykami, muszę poszukać, jak znajdę, to dam linki. |
Cytat: |
Czy do ciebie dociera rola Holocaustu w świadomości tego narodu czy też jeszcze nie??? |
Saika napisał/a: |
Nie pochwalam, nie usprawiedliwiam, staram się zrozumieć. |
Saika napisał/a: |
Czy do ciebie dociera rola Holocaustu w świadomości tego narodu czy też jeszcze nie??? |
Saika napisał/a: |
Strasznie z nas zakompleksiony naród, niestety. |
Saika napisał/a: |
Ale była "ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej" nie "polskiej" |
Cytat: |
Żydów czepiano się od początku historii |
Saika napisał/a: |
Ale była "ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej" nie "polskiej" |
Saika napisał/a: |
Zachowanie tego Pana było tak alergiczne jak rokitowe "Biją mnie Niemcy!" i rozdmuchanie tego do obrazy narodowej... Śmieszne i żałosne, w obu przypadkach. |
Tixon napisał/a: |
Pytanie - kto był następny w kolejce po nich? |
Saika napisał/a: |
Wiesz Toudi, ile razy widziałam Polaków płaczących po powstaniu warszawskim? |
Saika napisał/a: |
akbyśmy nie mieli Wielkopolskiego!! |
Saika napisał/a: |
No właśnie miły Pan Rokita zrobił... wstydu narobił. |
Saika napisał/a: |
Wielkopolskie ma to, że było, w przeciwieństwie do tych, których rocznice się obchodzi, zwycięskie. |
Tixon napisał/a: | ||
Pytanie - kto był następny w kolejce po nich? |
Toudisław napisał/a: |
A żydzie nie byli narodem który utracił najwięcej ludzi podczas II wojny. |
Toudisław napisał/a: |
Wandalizm to wandalizm. Na Ukrainie dewastowano Polskie groby. |
Toudisław napisał/a: |
No tak skarżyć się że Wydymali cię sojusznicy, że straciliśmy 6 MLN OBYWATELI i ponad polowe terytorium to zakompleksienie. A reagowanie alergicznie na każde krzywe spojrzenie to już nie ? |
Toudisław napisał/a: |
Ale my nie robimy Afery na cłąy swiat bo jakiś niemiec nas nie lubi |
Toudisław napisał/a: |
Raczej pokazało Jak Niemcy odnoszą się do polaków. |
Toudisław napisał/a: |
Przecież Obchodzimy |
Mag_Droon napisał/a: |
Cyganie |
toto napisał/a: |
Procentowo też? A zresztą, Wiki podaje, że uznaje się, że Żydów w Holocauście zginęło około 6 mln. Podobnie jak Polaków (liczba, którą podałeś), z tym, że te dwa zbiory mają sporą część wspólną - polscy Żydzi (nawet 3,3 mln). |
toto napisał/a: |
Procentowo też? |
Cytat: |
Raczej jak obsługa lotniska traktuje pasażerów, którzy nie stosują się do prostych reguł. Łamiesz zasady - won, nieważne czyś Żyd, Polak, Amerykanin, Niemiec. Dodawanie do tego ideologii rasistowskiej to absurd.
_________________ |
Toudisław napisał/a: |
Wielu uważa że 6 mln to liczba mocno przesadzona. |
Toudisław napisał/a: |
Wlicza każdego kto mógł by mieć żydowskie pochodzenie nawet gdy się do niego nie przyznawał. |
Toudisław napisał/a: |
Pewnie też. Ormianie, Czeczeni, łurzyczanie, łemkowie. oni stracili procentowo bardzo dużo |
Toudisław napisał/a: |
Raczej pokazuje że obłsuga sama zachowuje się hamsko na zwykłe zwrócenie uwagi. Zresztrą nie ważne. Gdyby to był żyd i jego żona była w Knesecie a wszytko było by na balicach to był by aj waj |
toto napisał/a: |
Kto, jaka alternatywna liczba? |
toto napisał/a: |
Może dlatego, że Niemcy traktowali ich jako Żydów i zginęli za pochodzenie? |
Saika napisał/a: |
Zastanawiam się, czy gdyby nie rasizm Białych, czy powstałby rasizm Czarnych? |
Saika napisał/a: |
Swoją drogą kiedyś napisałam, że przyznanie kulturom Afryki niższości i wykluczenie czynników środowiskowych (czy kolonializmu) jako przyczyn biedy oznacza automatycznie przyznanie mieszkańcom Czarnego Lądu niższej inteligencji. |
dworkin napisał/a: |
Świadczy to o tym, że wszelkie przemyślenia natury filozoficznej w sferze moralności oraz jakiekolwiek wartościowanie, jeśli są oderwane od rzeczywistości (praktyki), nie mają wielkiego znaczenia. |
Saika napisał/a: |
Dziwne- warszawskie się pamięta, o Wielkopolskim nawet w Poznaniu ledwo mówi... |
BG napisał/a: |
Czy w obchodach 27 grudnia zawsze bierze udział Prezydent RP? |
El Spello napisał/a: |
Doskonała myśl. Wyślijmy Saikę do Liberii |
Zireael napisał/a: |
Ile razy w życiu byłaś w Poznaniu, widziałaś billboardy w mieście, czytałaś lokalną, prasę, orientowałaś się w bieżących wydarzeniach? |
dworkin napisał/a: |
Przykładem takiej Walhalli jest Liberia, czyli państwo założone przez odesłanych z USA do Afryki (w XIX w.) Murzynów, a przy którym najgorsze ulice Harlemu przypominają sielankę. |
dworkin napisał/a: |
Przykładem takiej Walhalli jest Liberia, czyli państwo założone przez odesłanych z USA do Afryki (w XIX w.) Murzynów, a przy którym najgorsze ulice Harlemu przypominają sielankę. |
Spellsinger napisał/a: |
Przykład kultury nierozwiniętej: Północnoamerykański mit o stworzeniu człowieka również ma podłoże rasistowskie. Ichni bożek tworząc człowieka podjął trzy próby. Wsadził figurki do pieca i zły bożek pierwszą próbę zgasił deszczem; tak powstał surowy, niedoskonały, biały człowiek. Przy drugiej próbie dobry bożek sobie przysnął i obudził go dopiero swąd palonej gliny; tak powstał niedoskonały, czarny człowiek. Trzecia próba była udana. Powstali pro, silni, zdrowi czerwonoskórzy - wypaleni z dobrej gliny |
Spellsinger napisał/a: | ||
Ona chyba jest z Poznania |
Ł napisał/a: |
Ten mit istniał jeszcze przed przybyciem białych i czarnych do Ameryki? Coś nie wierzę.
|
Saika napisał/a: |
Spell, w naszej umysłowości nie tkwi rasizm, tylko dywersyfikacja ludzi na "swoich" i "obcych"... |
Saika napisał/a: |
Rasizm uznaje jedne rasy za wyższe, inne za niższe, ale Inny nie oznacza, że innej rasy... Kobieta określa się w opozycji do mężczyzny, dziecko do dorosłego... |
Saika napisał/a: |
To funkcja rasizmu, nie rasizm, żeby wskazywać Innego i tym samym poznawać siebie, cwaniaku, nie usprawiedliwiaj mi tu pseudonauki. |
Saika napisał/a: |
Swoją drogą, kulturę od rasy juz zdążyliśmy oderwać, na szczęście. |
Saika napisał/a: |
Inny nie znaczy gorszy. Rasizm wartościuje, nie tylko różnicuje. |
Saika napisał/a: |
Załóżmy hipotetycznie, że zdołaliście mnie wysłać do Liberii, jak chcieliście, ale w wieku, powiedzmy, kilku miesięcy, i, ze moi rodzice wobec tego musieli mnie również nauczyć tamtejszych wzorców kulturowych... będę "czarna kulturowo" czy biała? Rasa obowiązuje czy nie? A przeciez uczestniczyłabym w "gorszej" kulturze!!! czy to by uczyniło mnie gorszą?? |
Saika napisał/a: |
Hmmmm ale przecież sama będę, nie wiem, ryby inaczej łowić, maniok zbierać, korzystać z tamtejszych "udogodnień" sanitarnych... będę robić to, przez co uważasz murzynów za gorszych. Będę gorsza, zgodnie z Twoją miarką.
Znów rasa swoje a kultura swoje... |
Saika napisał/a: |
W Stanach najpierw jesteś Amerykaninem, potem Czarny, Biały, Żółty... |
Saika napisał/a: |
U nas nie jest lepiej, jest gorzej. Do momentu,w którym praca będzie a my będziemy woleli pracę sprzataczki oddać znów przysłowiowej "Ukraince"... do następnego kryzysu, kedy ta dobra wcześniej Ukrainka zacznie "Kraść miejsca pracy"... |
Cytat: |
We were asked to choose the people of the decade. Not the best people, mind. But the most important, influential and interesting people. |
Romulus napisał/a: |
Uznanie dla Obamy - rasizm. |
Saika napisał/a: |
Kiedy wreszcie zrozumiesz, że droga zachodu nie jest jedyną, słuszną drogą? |
Saika napisał/a: |
Kiedy wreszcie zrozumiesz, że droga zachodu nie jest jedyną, słuszną drogą? |
Saika napisał/a: |
Ekologia to wszak jedyna religia.
Nauka to jedyny twórca wiedzy. Prawa człowieka to jedyne słuszne prawa. Demokracja to jedyny słuszny ustrój. Kapitalizm to jedyne słuszne rozwiązanie ekonomii. |
Saika napisał/a: |
Mogę do Ciebie, na przykład. |
Saika napisał/a: |
Kiedy wreszcie zrozumiesz, że droga zachodu nie jest jedyną, słuszną drogą? |
Saika napisał/a: |
Ekologia to wszak jedyna religia. |
Saika napisał/a: |
Nauka to jedyny twórca wiedzy. |
Saika napisał/a: |
Prawa człowieka to jedyne słuszne prawa. |
Saika napisał/a: |
Demokracja to jedyny słuszny ustrój. |
Saika napisał/a: |
Kapitalizm to jedyne słuszne rozwiązanie ekonomii |
Saika napisał/a: |
tylko zdjęcia okularów naszej kultury. |
Saika napisał/a: |
Ja nie dotykam Hindusa lewą ręką, on się na mnie nie gapi, jak robiłby to w Indiach. |
Saika napisał/a: |
Ojej, nie chodzi o deprecjonowanie któregokolwiek z tych elementów- tylko zdjęcia okularów naszej kultury. |
Saika napisał/a: |
Ja chcę konsensusu opartego na obopólnym zrozumieniu. |
Cytat: |
Kiedy wreszcie zrozumiesz, że droga zachodu nie jest jedyną, słuszną drogą? |
Toudisław napisał/a: |
Wydawało by się, że to koniec kultury Europejskiej i naszej spuścizny ? A ja nie sadze by się tak w pełni stało. Arabowie i Chińczycy pewnie zdobyli by prym na świecie. Tylko pytanie brzmi czy dzięki własnej kulturze ? Nie do końca. Za bardzo wsiąknęli pewne Europejskie metody myślenia i fakt że jakoś je tam zmienili i Zaadaptowali nie jest zbyt istotny. Chiny czy Japonia są potęgami gospodarczymi ale przebudowały swoje kraje na model podobny do Europejskiego. Chińczycy się mówią inaczej ale wyparli się konfucjanizmu i poszli drogą Europejskiego modelu. Inne kultur też masowo korzystając z odkryć Europejskich. Ewentualnie IndoEuropejskich. Europa odcisnęła piętno nie do zmazania. |
Toudisław napisał/a: |
Arabowie (...) pewnie zdobyli by prym na świecie. Tylko pytanie brzmi czy dzięki własnej kulturze ? Nie do końca. |
Romulus napisał/a: |
A ja chcę, żeby Arabus, kóry przywlecze swoje leniwe cztery litery do Europy, żre za zasiłki z europejskiej kieszeni i śpi pod europejskim niebem - szanował zwyczaje Europy. Na przykład takie, że panuje tu wolność słowa i można publicznie obsikać zarówno Chrystusa i Mahometa i można po tym spokojnie żyć. |
Cytat: |
Ostatnio jakiś muzułmański dzikus chciał zabić rysownika, który stworzył karykatury ichniego Proroka. I takim dzikusom i tolerancji dla ich zwyczajów ja mówię: basta. |
dworkin napisał/a: |
Gdzie w Europie panuje taki zwyczaj? Spróbuj w Polsce publicznie obsikać Chrystusa i nie ponieść żadnych konsekwencji. Zresztą, moim zdaniem, tak daleko posunięta tolerancja jest już upadkiem moralności. |
Tixon napisał/a: |
Poważnie traktują kwestie religijne? |
Saika napisał/a: |
Jeden (i nie jedyny) z tych "arabskich dzikusów" był w stanie poprowadzić własny projekt i zawiadować całkiem sporą grupą studentów z różnych krajów. Miał za sobą praktykę, teraz jest w Niemczech. Przy tym to jeden z najlepszych ludzi, jakich znam.
Jeden z "brudasów" z Indii pomagał mi w projekcie i był bardziej pomocny od większości Polaków, a poza tym- traktował nas z wielkim szacunkiem- a my jego. Jeden z "głupich" mieszkańców Togo ma większą wiedzę o kinie i muzyce, niż jego rówieśnicy z Niemiec czy Belgii. Jeden z "nieokrzesanych" Ukraińców jest poliglotą, tak, jak jego rówieśnik z Gruzjii. Nie mów mi, że się nie dostosowują. Zapominamy jednak, że to dostosowywanie się jest obustronne. Bo na razie to ignorancja. Polecam "Persepolis" |
Saika napisał/a: |
Jeden (i nie jedyny) z tych "arabskich dzikusów" był w stanie poprowadzić własny projekt i zawiadować całkiem sporą grupą studentów z różnych krajów. Miał za sobą praktykę, teraz jest w Niemczech. Przy tym to jeden z najlepszych ludzi, jakich znam.
Jeden z "brudasów" z Indii pomagał mi w projekcie i był bardziej pomocny od większości Polaków, a poza tym- traktował nas z wielkim szacunkiem- a my jego. Jeden z "głupich" mieszkańców Togo ma większą wiedzę o kinie i muzyce, niż jego rówieśnicy z Niemiec czy Belgii. Jeden z "nieokrzesanych" Ukraińców jest poliglotą, tak, jak jego rówieśnik z Gruzjii. |
Saika napisał/a: |
To zastanów się najpierw, na czym opiera się każdy z nich. I uświadom sobie (choć to trudne) że nasz nie jest ani jedyny, ani najlepszy. Może być najlepszy w danym miejscu i czasie- ale na tym koniec. |
Saika napisał/a: |
I odklejcie wreszcie kulturę od rasy, bo rozróżnienie transmisji biologicznej i kulturowej coś wam nie idzie... |
Saika napisał/a: |
Jeśli będzie chciał tam wrócić- będzie musiał. |
Saika napisał/a: |
Hindus mieszkający w Polsce będzie musiał przyzwyczaić się do pewnych rzeczy (np. inego znaczenia pewnych gestów) i z konieczności będzie je stosowął w sposób zrozumiały dla Polaka. |
Saika napisał/a: |
Och, europejska pogardo dla wszystkiego, co nieeuropejskie- sprowadziłaś na tyle narodów wojny i inne nieszczęścia...
Tym- pychą- gardzę w nas najbardziej. |
Saika napisał/a: |
Więc z jakiej racji mam pogardzać kimś z racji rasy? |
Saika napisał/a: |
że są to zasady gorsze. Bo czym "namste" jest gorsze od "hello"? |
Saika napisał/a: |
Och, europejska pogardo dla wszystkiego, co nieeuropejskie- sprowadziłaś na tyle narodów wojny i inne nieszczęścia... |
Saika napisał/a: |
Więc z jakiej racji mam pogardzać kimś z racji rasy? |
toto napisał/a: |
A kto tu mówi o pogardzie do rasy? |
Saika napisał/a: |
nie Mahometa. Swoją drogą, Spell, straaaasznie byleś odkrywczy z tym Islamem w Indiach... |
Saika napisał/a: |
Ale nie napisałeś, że owo zauważenie inności jest wartościujące. |
Saika napisał/a: |
To by dopiero był rasizm, czyli totalna, zarzucona już dawno, bzdura. |
Saika napisał/a: |
Wszczepioną kulturowo. I zupełnie irracjonalną. |
dworkin napisał/a: |
Dopóki nie nastał Jihad, Europejczycy znajdowali się "sto lat za Arabami". Kiedy jednak kontrole nad światem muzułmańskim przejęły (słusznie tak nazwane przez Romulusa) dzikusy, jego poziom rozwoju poleciał na łeb na szyję.
|
Saika napisał/a: |
Jeden z "nieokrzesanych" Ukraińców jest poliglotą, tak, jak jego rówieśnik z Gruzjii. |
Saika napisał/a: |
A kto powiedział, że chce? |
Saika napisał/a: |
Niezrozumienie, które rodzi tylko nienawiść... i potem dziwimy się, że Irakijczycy na przykład traktują nas jak okupantów... |
Saika napisał/a: |
Jakby nie było zamachowców z IRA czy ETA... |
Saika napisał/a: |
Byłam, widziałam, a to, co mnie przeraziło- było niezrozumienie ze strony Europejczyków, wiesz? Niezrozumienie, które rodzi tylko nienawiść... i potem dziwimy się, że Irakijczycy na przykład traktują nas jak okupantów...
Spójrz na tę paranoję! Jak skojarzono terroryzm z Islamem! Jakby nie było zamachowców z IRA czy ETA... |
Saika napisał/a: |
Jeden (i nie jedyny) z tych "arabskich dzikusów" był w stanie poprowadzić własny projekt i zawiadować całkiem sporą grupą studentów z różnych krajów. |
Saika napisał/a: |
Jeden z "brudasów" z Indii pomagał mi w projekcie i był bardziej pomocny od większości Polaków, a poza tym- traktował nas z wielkim szacunkiem- a my jego. |
Saika napisał/a: |
Jeden z "głupich" mieszkańców Togo ma większą wiedzę o kinie i muzyce, niż jego rówieśnicy z Niemiec czy Belgii. |
Saika napisał/a: |
Nie mów mi, że się nie dostosowują.
Zapominamy jednak, że to dostosowywanie się jest obustronne. |
Saika napisał/a: |
A wiesz ty, kto rozognił fanatyzm muzułmański? |
Saika napisał/a: |
Aha i nie chodzi o akceptację, tylko wyzbycie się pogardy i zrozumienie. |
Romulus napisał/a: |
Założę się, że nie przegadałby mnie, gdybyśmy zaczęli rozmawiać o serialach. Zaś Ł zmiażdżyłby go swoją wiedzą o MODZIE NA SUKCES (trzymając się tylko seriali). |
Saika napisał/a: |
Własnie nie chodziło o seriale, facet był koneserem.
Skoro ci ludzie potrafi,a zachowywać się nromalnie (nie wysadzać nic w powietrze ani strzelać w plecy)- to zostaw ich w spokoju i pozwól płacić podatki. |
Saika napisał/a: |
A jak zdefiniujesz narzucanie? Bo nie ogarniam...
Człowieku, czcij sobie, kogo chcesz i jak chcesz- i przestrzegaj prawa. To działa w obie strony... Oni nie mają prawa niczego w moim kraju mi narzucać (jakkolwiek to rozumiesz) a ja musze tej samej zasady przestrzegać u nich. |
Saika napisał/a: |
Ekspansja średniowieczna Islamu? A chrześcijaństwo to ekspansywne nie było? |
Saika napisał/a: |
Romulusie, to Europejczycy traktowali Azję, Afrykę i Ameryki jako kierunki ekspansji. (kolonializm) |
Saika napisał/a: |
Nie mów i nie twierdź, że jesteśmy święci. |
Saika napisał/a: |
I nie mów mi, że w historii Europy nie podróżowano, nie nawracano siłą "pogan" (Pomorze) nie chrystianizowano na siłę, nie podbijano, nie było Corteza i konkwistadorów, nie było równania imperów z ziemią dla złota... nie mów, bo trafi mnie szlag.
Nie mów i nie twierdź, że jesteśmy święci. |
Saika napisał/a: |
I nie zapomnij o ideałach Karola Wielkiego. |
Saika napisał/a: |
Nie mówię, że odpowiadamy za całe zło- chcę tylko podkreślić, że nie jesteśmy takim dobrym ludkiem, którego co i rusz napadają złe arabskie dzikusy...
Niebożątka, zanim stwierdzicie, że kogoś nie lubicie, zastanówcie się, co i dlaczego. Bo ja naprawdę przestaję dziwić się Irańczykom czy Irakijczykom... |
Mag_Droon napisał/a: |
Jestem w takiej sytuacji za dawaniem mniejszościom religijnym takich praw jakie mają mniejszości w ich własnych krajach. Inaczej może dojść do sytuacji takiej jaką opisał RAZ w Czerwone Dywany, Odmierzony Krok.
Czy taka postawa (ograniczenie praw) to rasizm, czy raczej zdrowa forma imperatywu kategorycznego? |
Saika napisał/a: |
Bo ja naprawdę przestaję dziwić się Irańczykom czy Irakijczykom... |
Tixon napisał/a: |
Zgodnie z tą wykładnią jesteśmy całkowicie usprawiedliwieni w niechęci do Niemców, którzy co i rusz nas napadali? |
Saika napisał/a: |
Romulusie, to Europejczycy traktowali Azję, Afrykę i Ameryki jako kierunki ekspansji. (kolonializm) Nie dziw się, że takie tendencjie (zwłaszcza na tle amerykańsko-rosyjskich walk o wpływy w danym rejonie) występują również tam. |
Saika napisał/a: |
Niebożątka, zanim stwierdzicie, że kogoś nie lubicie, zastanówcie się, co i dlaczego.
Bo ja naprawdę przestaję dziwić się Irańczykom czy Irakijczykom... |
Saika napisał/a: |
Aha i to z tego, że jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie, Romulusie. |
Saika napisał/a: |
Co do Iranu-
Potrafili sami obalić szacha. Obalą obecnego prezydenta, gdyby im zbyt nadępnął na odcisk. |
Saika napisał/a: |
Jesli tam jednak się wybiorę- zagram zgodnie z ich regułami. |
Toudisław napisał/a: | ||
A wcześniej kiedy był Rozwój ? Przed ekspansją islamu to były tylko koczownicze plemiona. A po ekspansji przejeli wile odkryć |
dworkin napisał/a: |
Jeszcze w Średniowieczu kultura arabska górowała nad kulturą europejską. |
dworkin napisał/a: |
Budowali apteki, szpitale i szkoły medyczne. Właśnie, szkoły! Wprowadzili pierwsze znamiona powszechnej edukacji. |
Mag_Droon napisał/a: |
Wysoki poziom nauki byl też pochodną faktu, że nie odrzucali jako z góry błędnych umiejętności i osiągnięć innych kultur. Taki problem miała wczesnochrześcijańska Europa. W X czy XII wieku to wschód był cywilizacją a Europa barbarią. |
Mag_Droon napisał/a: |
e traktując ówczesne kraje islamskie jako byt jednolity mylisz się tak jakbyś równał piętnastowieczną płn. Italię z Rusią Rurykowiczów, Islandią czasu sag i Pragą za husytów. |
Saika napisał/a: |
Wszystkie wynalazki jak proch, pismo, mowa mają pozaeuropejskie pochodzenie. Jednak gdy zostały przywiezione do Europy, zostały tam rozpowszechnione. Jesteśmy dziedzicami mentalności greckiej. Grecy jako pierwsi przezwyciężyli myślenie magiczne." |
Saika napisał/a: |
I nie zapomnij o ideałach Karola Wielkiego.
Jednoczenia i podboju pod znakiem Krzyża. A walki z Saracenami? |
Saika napisał/a: |
A co do terroryzmu...
Jak pisałam- jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie... Wychodowałaś terrorystów na własne potrzeby to teraz radź sobie z nimi, Ameryko. |
Saika napisał/a: |
Kara jest za robienie fermentu w Afganistanie (nie wiem, czy kojarzysz) i przepychanki z Sowietami. |
Saika napisał/a: |
Kara za targowanie się Brytyjczyków w Iranie. |
Saika napisał/a: |
Przyczyną muzułmańskiego fundamentalizmu nie jest jakaś głupota "arabusów" czy genetyczna do nas niechęć, tylko to, że zawsze traktowaliśmy ich, jak gorszych, że kontakt z nami nie oznaczał niczego dobrego. |
Ruth Benedict we "Wzorach kultury" napisał/a: |
Trzy kultury: Zuni, Dobu i Kwakiutlów [które wcześniej były opisane] nie są wyłącznie heterogenicznym konglomeratem działań i wierzeń. Każda ma pewne cele, kierujące zachowaniem, a także instytucjami. Kultury te różnią się między sobą nie tylko brakiem lub występowaniem jakiejś cechy, lecz także formy, w jakich występują te cechy, bywają różne w różnych rejonach. Jeszcze bardziej różni je to, że jako całości zwrócone są w różnych kierunkach. Wędrują różnymi drogami do różnych celów i ani celów, ani środków jednego społeczeństwa nie można oceniać w terminach innego, ponieważ są absolutnie nieporównywalne. |
Ruth Benedict we "Wzorach kultury" napisał/a: |
Ale możliwa jest jeszcze inna interpretacja. Utrzymywano z całą stanowczością, że cechy nie są dobierane przez kulturę, lecz przekazywane biologicznie. Przy takim rozumieniu decydującym czynnikiem jest rasa; i tak na przykład Indianie z równin szukają wizji, ponieważ konieczność tych poszukiwań tkwi już w chromosomach rasy, do której należą. Podobnie kultury Indian Pueblo cenią trzeźwość i umiarkowanie, ponieważ jest to zdeterminowane ich dziedzictwem rasowym. Jeśliby interpretacja biologiczna miała być prawdziwa, to aby zrozumieć zachowanie grup, należałoby sięgać nie do historii, lecz do fizjologii.
Interpretacja biologiczna nigdy nie uzyskała mocnych podstaw naukowych. Aby dowieść swej tezy, ci, którzy reprezentują ów pogląd, muszą wskazać takie fakty fizjologiczne, które wyjaśniłyby choć małą część zjawisk społecznych, jakie należy zrozumieć. Jest rzeczą możliwą, że przemiana podstawowa czy funkcjonowanie gruczołów do-krewnych może poważnie różnić się u różnych grup ludzkich i że tego rodzaju fakty mogłyby dać nam wgląd w różnice występujące w zachowaniu kulturowym. Nie jest to sprawa antropologii, ale gdyby fizjologowie i genetycy dostarczyli tego rodzaju materiału, to miałby on pewną wartość dla badaczy historii kultury. Jednakże korelacje fizjologiczne, jakie biologowie mogą wskazać w przyszłości o tyle, o ile dotyczą dziedzicznego przekazywania cech, nawet w najlepszym wypadku nie mogą wyjaśnić wszystkich znanych nam faktów. Indianie północnoamerykańscy biologicznie są tą samą rasą, jednakże jeśli chodzi o zachowanie kulturowe nie wszyscy są dionizyjczykami. Zuni stanowią skrajny przykład diametralnie odmiennych motywacji, a w tej apollińskiej kulturze partycypują inni Indianie Pueblo, których jedna grupa, Hopi, należy do podgrupy szoszoneańskiej, szeroko reprezentowanej wśród plemion dionizyjskich i pod względem językowym spokrewnionej z Aztekami. Inną grupę Pueblo stanowi lud Tewa, pod względem biologicznym i językowym blisko spokrewniony z nie należącymi do Pueblo Kiowa z równin południowych. Konfiguracje kulturowe mają więc charakter lokalny i nie odpowiadają znanym związkom między różnymi grupami. |
Saika napisał/a: |
Dla mnie jednak dostrzeżenie, że ja mam bardzo jasną skórę, a ktoś o wiele ciemniejszą- nie daje powodu do niechęci, najmniejszego. |
Cytat: |
A już poza wszystkim- czemu mam karać ostracyzmem kogokolwiek za posiadanie cechy, która od niego nie zależy i nie zmiejsza efektywności pracy? (Chodzi o kolor skóry) |
Saika napisał/a: |
Twoja estetyka mi wisi- ale to, że możesz przez to krzywdzić jednostki tylko ze względu na kolor skóry- już nie. |
Saika napisał/a: |
Potencjalnego czarnego pracownika na przykład. |
Saika napisał/a: |
- Czy pozwolisz nazywać się pogardliwie "białasem"? |
Saika napisał/a: |
Czy akceptowałbyś wyjaśnienie: "bo jesteś biały"? |
Saika napisał/a: |
Czy byłoby Ci miło, gdyby ktoś Cię nie akceptował/utrudniał życie tylko przez Twój kolor skóry? |
Saika napisał/a: |
Szanuj inych, by być szanowanym. |
Saika napisał/a: |
Trudno mi jedkan uwierzyć, że taki Spell nie będzie w jakiś sposób- nawet mimowolnie-okazywał tym osobom niechęci. |
Saika napisał/a: |
A uprzedzenia znikną. |
Saika napisał/a: |
- Złudzenia. najważniejsze z nich to przekonanie o wieczystej wyższości naszej kultury.(bzdura!!!) |
Ja do ciężkiej Anielki napisał/a: |
"2. Dlaczego Europejczycy zdobyli przewagę na kuli ziemskiej?
Ta różnica widoczna jest od 1500 roku. Europejczycy dokonali kolonizacji innych kontynentów ( a przecież człowiek pochodzi z Afryki). Niektórzy w XIX w. uważali, że np. miał wpływ kształt czaszki, albo np. rasistowskie, że biali są inteligentniejsi. Jednak powodem były zarazki, które były niewidzialną siłą, przypadkowe, które zdecydowały o przewadze. Wszelkie pandemie rodziły się w Indochinach, przechodziły ze zwierząt na ludzi. Muszą być spełnione odpowiednie warunki by wirus przeskoczył na człowieka. Ta sytuacja spowodowała możliwość budowania przeciwciał przez ludzi, przez tysiące lat. Europejczycy przywieźli wirusy do Ameryki, co zniszczyło kultury, wyniszczając tamtejsze społeczeństwa, ponieważ nie posiadali przeciwciał. Wpływ miało położenie i budowanie odporności na zarazki. W Ameryce udomowiono tylko indyka i zwierzęta pociągowe( lamy i alpagi), w Afryce nie udomowiono żadnych, dopiero później słonie. Przyrodnicy twierdzą, że wpływ miało położenie, jest tam za duża rozpiętość klimatu. Jared Diamond pokazał, że to sprzyjające warunki wpłynęły na rozwój Europy, a nie intelekt. Regres, cofanie się w każdej dziedzinie jest możliwe. Tylko w Europie coś takie nastąpiło, że kultura grecka wykształciła mechanizmy, które były owocne. Wszystkie wynalazki jak proch, pismo, mowa mają pozaeuropejskie pochodzenie. Jednak gdy zostały przywiezione do Europy, zostały tam rozpowszechnione. Jesteśmy dziedzicami mentalności greckiej. Grecy jako pierwsi przezwyciężyli myślenie magiczne." Te właśnie czynniki, a nie jakaś nasza wyimaginowana wyższość, są przyczynami obecnego stanu rzeczy, polaryzacji świata, westernizacji i globalizacji. Sama z resztą westernizacja nie jest naszą szczególną zasługą czy dowodem specjalnych predyspozycji. |
Asuryan napisał/a: |
Nasza kultura rzeczywiście jest najlepsza - z tym że dla nas. |
Saika napisał/a: |
Uściślajmy: Obecnie ma przewagę.
Dlaczego? Nie jest to zasługa rasy czy czegoś podobnego... przyczyny podałam, nie chce mi się powtarzać. Dlaczego mam gardzić inna kulturą dlatego, że moja miała fart, kiedy inne miały pecha? Kiedyś było inaczej... No dobra, zacytuję: |
Saika napisał/a: |
Niemniej...
Nasza (w sensie zachodnia) kultura dobrobytu ma i wady... Korporacje łamiące prawa człowieka (Sprawa działań Coca-cola company w Boliwii czy Indiach) w państwach trzeciego świata, sztucznie wywoływanie konfliktów dla krótkotrwałych korzyści (co z tego, że daleko od nas! Tam giną ludzie!) |
Saika napisał/a: |
Świat nie dzieli się na Dobry Zachód i Ciemną Stronę. |
Asuryan napisał/a: |
Tak samo jak kultura polska dla Polaka, |
martva napisał/a: | ||
Wcale niekoniecznie, moja osobista siostra emigrantka jest zachwycona swoim nowym krajem i wciąż podkreśla dlaczego tam jest fajniej niz tu. |
Cytat: |
Dopiero jak takiemu emigrantowi życie na obczyźnie w dupę ostro daje, to tęskni za krajem. Ale jak mu jest dobrze, to i ojczysty język szybko idzie w zapomnienie |
Saika napisał/a: |
Nieobchodzi mnie, że biją syna sąsiada, bo to nie mój syn, ale jak biją mojego, to się wściekam, że mu nikt nie pomógł...
Moralność Kalego... |
Romulus napisał/a: |
Napisz list do imamów w Iranie w sprawie ofiar ostatnich zamieszek |
Saika napisał/a: |
Skoro wszystkim by to zwisało...
Organizacje, które wymieniłam, nie powstałyby. Nie ma atomu, nie ma ręki, nie ma ciastka, po które sięga owa dłoń. |
Saika napisał/a: |
A wyobraź sobie, że działa. Siedziałam w tym, może krótko, ale jednak. |
Saika napisał/a: |
Ot, to był mój stary argument przeciw KŚ- polityczny. |
Saika napisał/a: |
Jakie są granice tej Twojej tolerancji? |
Saika napisał/a: |
Nie wystarczy Ci, że imigranci muszą przestrzegać naszego prawa? (czyt. za mord rytualny sądzi się jak za zabójstwo- dodam, że w wielu państwach, w których dominuje Islam, jest on nielegalny, i władze mają problem z jego wyplenieniem,w czym ich dopinguję.) |
Saika napisał/a: |
To śmieszne, jak demonizujecie pewne mniejszości... |
Saika napisał/a: |
A co Ci szkodzi, że Muzułmanka nosi czador?
Nikt w Europie nie będzie jej ścigał za nie noszenia, ale... dopóki mnie nie zmusza do tego- ma prawo spełniać obowiązek religijny. Co nie jest zakazane, jest dozwolone. |
Saika napisał/a: |
Co do demonizowania...
Amerykanie zaczęli ich demonizować już po tym, jak fanatycy, których wychowali, rozwalili im wierze WTC. I teraz każdy Muzułmanin, choćby i był Szwedem-kosmopolitą z arabskimi korzeniami, jest traktowany gorzej. Chore. |
Saika napisał/a: |
Co do rozsadzania...
Po pierwsze, dostali od nas po tyłkach, wpakowaliśmy sie na ich ziemię, więc jesteśmy postrzegani jako okupanci i agresorzy. |
Saika napisał/a: |
Po drugie- po co człowiek z Maroka, który mieszka w paryżu, miałby "rozsadzać" Francję i jak, skoro zarabia tam więcej, niż siebie? To byłoby zabijanie przysłowiowej kury znoszącej złote jajka, nie sądzisz? |
Saika napisał/a: |
Po trzecie- Islam to nie tylko Chomeini, uwierz mi. |
Saika napisał/a: |
Bo musimy, z konieczności, kontaktować się z różnymi ludźmi, więc pogarda by nam się nie opłaciła. |
Margaret Mead napisał/a: |
Jeśli pragniemy stworzyć bogatszą kulturę, pełną kontrastujących ze sobą wartości, musimy zaakceptować pełen wachlarz ludzkich możliwości i utkać z nich mniej arbitralną tkaninę społeczną-taką w której znajdzie się miejsce dla każdego zniezliczonych ludzkich talentów. |
Saika napisał/a: |
A nie przyszło Ci czasem do głowy, że chcą być zwyczajnie uprzejmi?
To może dla nich oznaczać, że w dobrym tonie jet powiedzieć kilka miłych słów do osoby siedzącej obok w autobusie- i to możesz być Ty. Poza tym- zapewniam, że z takim podejściem tracisz szansę na poznanie wspaniałych ludzi. |
Saika napisał/a: |
Jesli ktoś jest wart poznania, to jest jego wart, niezależnie od tego, gdzie się urodził i jakiego koloru ma skórę. |
Saika napisał/a: |
Co rozumiecie (To przede wszystkim do Romulusa) przez "panoszenie się" czy "narzucanie standardów" przez kolorowych?? I co ma kolor jako przystosowawczy element fenotypu do kultury?? Jakie są granice tolerancji?? A jakie powinny być? Tylko-konkretnie!! |
Saika napisał/a: |
Zapytuję tylko, czemu niby Pan X, człek normalny i przestrzegający prawa, miałby płacić za to, że jest uczestnikiem danej kultury czy czci konkretnego Boga? czemu, mimo jego kompetencji, miałby go spotykac ostracyzm, miałby napotkac "szklany sufit"? |
Saika napisał/a: |
A tak, Europejczycy nabroili. (I byli przekonani o swej misji cywilizacyjnej... phi!) I jeśli chcą handlować z Afryką, to w ich interesie jest zrobić z tego rejonu obszar wymiany gospodarczej. |
Saika napisał/a: |
To nie jest jakieś mityczne karanie za winy, tylko czysty, ekonomiczny pragmatyzm. |
Saika napisał/a: |
Podobnie z osobami pochodzącymi z krajów Islamu- jeśli chcemy zarobić na handlu z nimi- nie powinniśmy nimi gardzić tak, jak nie powinniśmy gardzić kompetentną osobą tylko ze względu na kraj pochodzenia. I bynajmniej nie chcę szklanego sufitu dla białych. Chcę szacunku, elementarnego szacunku, dla innych niż biali. |
Saika napisał/a: |
Boże, te nasze fobie piętnuj i karz. Jesli jesteś. jesli nie- zrobię to ja. |
Saika napisał/a: |
Jeśli chodzi o mniejszości, to polecam film "Nie płacz, maleńka"
Jesli o tradycję- "Trzy kobiety w różnym wieku" Jeśli o tożsamość- "Persepolis" |
Cytat: |
nie jest jakieś mityczne karanie za winy, tylko czysty, ekonomiczny pragmatyzm. |
Saika napisał/a: |
I Romulus szanowny nie odpowiedział na pytanie... |
Saika napisał/a: |
Toudi- ten brak sentymentów to również nie patrzenie na kulturę przy zatrudnianiu, tylko na kompetencje. I zalety osobiste przy zawieraniu znajomości. |
Saika napisał/a: |
I możesz się pomylić, srodze pomylić. |
Saika napisał/a: |
Wiesz, rekruterem byłbyś marnym. |
Saika napisał/a: |
Nie będę handlować z nikim ze Wschodu, bo jest większe prawdopodobieństwo, że to zwykli fanatycy. |
Saika napisał/a: |
Nie pogadam z Iranką, bo może to jakaś terrorystka? |
Saika napisał/a: |
To patrz na zalety przyjaciela, a nie na jego rasę. |
Cytat: |
Niemniej- bywają one szkodliwe, zwłaszcza w handlu czy innych sytuacjach, w których nie musimy się nimi posługiwać, a nawet jest to niewskazane. |
Saika napisał/a: |
Poza tym- posiadanie obrazu jakiegoś typowego Araba czy Murzyna nie musi oznaczać, że jest on nacechowany negatywnie. Taki wizerunek często tworzą media. Dla zdecydowanej większości ludzi jest on nieprawdziwy i krzywdzący. |
Mag_Droon napisał/a: |
Toudik, zawsze łatwiej sprzedać info o ciulu zarażającym HIVem gdy jest murzynem. Zauważ, że najprawdopodobniej robi to masa sfrustrowanych białych i takiej afery nie zrobiono, prawda? To właśnie przejaw rasizmu w skrajnie krzywdzącej formie. |
Saika napisał/a: |
Co innego znajomość wzorców kulturowych, co innego stereotypizacja |
Mag_Droon napisał/a: |
Napisałem najpawdopodobniej, bo nie mam statystyk (a co do tirówek to podejrzewam, że nie są lepsze od przytoczonych przez Ciebie 30%). Zresztą w wolnej chwili pogrzebię w necie za tymi danymi. |
Mag_Droon napisał/a: |
Nie postawiły i mają problem. |
Mag_Droon napisał/a: |
Zresztą stwierdzenie, że istnieje 50% prawdopodobieństwa, że młody czarnoskóry z Bostwany jest zainfekowany HIVem też nie. |
Cytat: |
Zresztą i na Ukrainie i w Rosji epidemia AIDS ´rośnie w siłę i żyje dostatnio´. |
Saika napisał/a: |
... zwłaszcza, że Zachód ma dziwny zwyczaj ściągania do siebie wszystkiego, co wpisuje się w jego model życia, a występuje w innych kulturach. |
Saika napisał/a: |
i będę chcieć, żeby tego nie robiono, i będę wspierać kobiety z krajów, w których się to robi, w walce z tym procederem |
Saika napisał/a: |
Toudim i reztą świata daje taką frajdę... |
Saika napisał/a: |
Ale nie może to przyjąć nie wiedzieć, jakiej formy!! To by było pogwałcenie zasady suwereności!! |
Saika napisał/a: |
Romulusie, nie twierdzę, że to, co Europejskie, jest złe- jesli jednak przyznasz, że relatywne i jest to jedna z wielu opcji- to zostawię Cię w spokoju. |
polskieradio.pl napisał/a: |
Libijski przywódca Muammar Kadafi wezwał w czwartek do "dżihadu" przeciwko Szwajcarii. Święta wojna ma być prowadzona z użyciem wszelkich metod, ponieważ ten niewierny kraj niszczy meczety - oświadczył.
"Każdy muzułmanin w jakiejkolwiek części świata, który współpracuje ze Szwajcarią, jest odstępcą, przeciwnikiem Mahometa, Boga i Koranu" - mówił Kadafi podczas uroczystości z okazji urodzin Proroka w położonym na wschodzie Libii mieście Bengazi. Biorą w nich udział przedstawiciele wielu krajów muzułmańskich. "Niewierny kraj" "Walczmy przeciwko Szwajcarii, syjonizmowi, zagranicznej agresji" - apelował Kadafi, zapewniając, że "to nie jest terroryzm", w przeciwieństwie do działań Al-Kaidy, które określił jako "rodzaj przestępstwa i choroby psychologicznej". Libijski przywódca zarzucił Szwajcarii, że jest "niewiernym, nieprzyzwoitym państwem, które niszczy meczety"; odniósł się w ten sposób do przeprowadzonego tam niedawno referendum dotyczącego zakazu budowy minaretów. Według niego wojna z niewiernymi może być prowadzona wszelkimi metodami. "Masy muzułmanów muszą wyjść na wszystkie lotniska w krajach muzułmańskich i nie dopuścić do lądowania szwajcarskich samolotów, do wszystkich portów, by nie cumowały tam szwajcarskie statki, sprawdzić wszystkie sklepy i stragany, aby nie sprzedawano tam szwajcarskich towarów" - apelował. Spór dyplomatyczny Relacje Libii i Szwajcarii popsuły się w 2008 roku, kiedy jeden z synów Kadafiego został aresztowany w genewskim hotelu za znęcanie się nad służącymi. Szybko został wypuszczony, a zarzuty przeciwko niemu oddalono. Mimo to Libia zerwała kontakty handlowe ze Szwajcarią i wycofała z jej banków miliardy dolarów. Nieco później w Libii aresztowano pracujących tam dwóch szwajcarskich biznesmenów. Jednego z nich zwolniono, ale drugi został w tym tygodniu zmuszony do opuszczenia ambasady Szwajcarii w Trypolisie i na cztery miesiące trafił do więzienia za złamanie przepisów migracyjnych. |
Cytat: |
Francuska Rada Kultu Muzułmańskiego poinformowała w czwartek , że po raz szósty w tym roku ściany meczetów we Francji zostały pokryte rasistowskimi napisami. Tym razem wandale pomalowali w czasie ostatniego weekendu mury meczetu w Sorgues w regionie Vaucluse.
Mohammed Mussaui z Rady uważa, że ponieważ do zbezczeszczenia meczetu doszło już po raz szósty w tym roku, muzułmanie mają prawo pytać o "faktyczne cele" tych aktów. Przypomniał, że Francuska Rada Kultu Muzułmańskiego wielokrotnie, bezskutecznie, domagała się śledztwa w sprawie islamofobii. |
Romulus napisał/a: |
EDIT:' tylko w związku z powyższą wypowiedzią nie wmawiaj mi, że pochwalam dewastowanie meczetów. |
Saika napisał/a: |
co uniemożliwia im realizację obowiązku religijnego, jakim jest modlitwa. |
Cytat: |
Jeżeli terroryzm oznacza terroryzowanie ludności, to jest to nieislamskie. Jest to nieislamskie, ponieważ wywołuje niebywały strach w ludziach. Takie intencje nie mają nic wspólnego z Islamem. W Islamie muzułmanie namawiają, aby ludzie bali się tylko gniewu bożego, a NIE innych ludzi.
Ale istnieją tacy, którzy uważają, że ludzie powinni bać się nie tylko bożego gniewu. Tacy są wrogami Boga i wszystkich muzułmanów. Oni mogą zmuszać ludzi do odczuwania strachu przed czymś innym. Czyniąc to są oni co najmniej łagodnymi terrorystami. Muzułmanie muszą się przeciwstawiać takiej przemocy - nawet przy użyciu siły, jeśli jest to konieczne i jeśli będzie to skuteczne i ostateczne. Tylko tacy, którzy sami są "terrorystami" mają powód aby bać się użycia siły przez muzułmanów. Sprzecznością jest aby bać się jednocześnie Boga i ludzi, co jest wyrażone w Koranie, wers 2:256: Nie ma przymusu w religii! Prawość wyróżniła się od nieprawości. I ten, kto odrzuca fałszywe bóstwa, a wierzy w Boga, uchwycił za najpewniejszy uchwyt, nie mający żadnego pęknięcia. Ignoranci lub kłamcy mogą występować i ogłaszać, że istnieje takie coś jak muzułmański terroryzm. On nie istnieje. Muzułmanie nie chcą abyś się ich bał. Mają oni tylko nadzieję, że nauczysz się poświęcać swoje życie na szukaniu zadowolenia Boga i strachu przed Jego gniewem. Czy możesz podać przykład aktu czystego terroryzmu? |
Saika napisał/a: |
Co do praktyki i dżihadu...
Dżihad nie oznacza działań wojennych, tylko opór wobec lekceważenia treści Księgi. Musi być dostosowany do sytuacji i nie może powodować szkody osób niewinnych. |
Saika napisał/a: |
To Brytyjczycy i Amerykanie wywołali problem fundamentalistów i oni teraz za to płacą- a pośrednio i my, jako sojusznicy USA. |
Saika napisał/a: |
Taki to "sprawiedliwy" świat... |
Saika napisał/a: |
Panikarz.
W kwestii proporcji fanatycy-normalni... cóż... obawiam się, że się mylisz... Poczytaj: http://www.viva-palestyna...tony/000028.php (spojżenie na problem z innego punktu widzenia powinno pomóc) Z drugiej strony: http://wyborcza.pl/1,75248,1688158.html I to: www.mfa.gov.pl/files/file...030409_4217.doc |
Saika napisał/a: |
Nie jesteśmy święci- Pod zaborami czy okupacją hitlerowską czy stalinowską też i my stosowaliśmy metody terrorystyczne (sabotaż, zamachy i in.) i ani ja, ani nikt inny tego nie potępia. To teraz pomyśl, że Irakijczycy czy Palestyńczycy czują się okupowani. Palestynie wydarto ziemię! Do Iraku wjechały amerykańskie czołgi! |
Saika napisał/a: |
Dla Ciebie Arabus to nadal Arabus... |
Saika napisał/a: |
To Brytyjczycy i Amerykanie wywołali problem fundamentalistów i oni teraz za to płacą- a pośrednio i my, jako sojusznicy USA.
|
Saika napisał/a: |
Nie są też zgodni co do traktowania kobiet- w takiej Turcji kobieta ma więcej uprawnień, niż w Syrii. |
Saika napisał/a: |
Palestynie wydarto ziemię! Do Iraku wjechały amerykańskie czołgi! |
Cytat: |
Panikarz.
W kwestii proporcji fanatycy-normalni... cóż... obawiam się, że się mylisz... |
Toudisław napisał/a: |
Bzdura. Fanatyzm islamski ma korzenie stare jak świat. W Imię Allaha podbito sporą część świata. |
Toudisław napisał/a: |
Praktyka jednak pokazuje, że fanatycy mają poparcie społeczeństwa w wielu krajach
|
Saika napisał/a: |
Do Iraku wjechały amerykańskie czołgi! |
Spellsinger napisał/a: |
A w Imię Boże nie? |
Spellsinger napisał/a: |
Rozumiem, że według Ciebie reżim Saddama był niegroźny? |
Romulus napisał/a: |
Co do budowy meczetu w Wawie - jak najbardziej jestem "za". |
Romulus napisał/a: |
Większośc wyznawców tej religii zagraża mnie i mojemu stylow życia. |
Saika napisał/a: |
Fanatyzm chrześcijański też ma korzenie stare, jak chrześcijaństwo... Jest nawet w związku z tym strsze od fanatyzmu islamskiego... Sekta Żydów uznających Jezusa za Mesjasza sprzeciwiała się władzom zależnym od Rzymu i samemu Cesarstwu. Muzułmanie też chcą żyć po swojemu. Odpowiedni ludzie zwyczajnie zagrali na uczuciach religijnych, i garją nadal- Amerykanie, Irańczycy, Irakijczycy, Palestyńczycy, Izraelczycy, Indusi (problem Sikhów...) Nie ma w religiach wyjątku. Sorry. |
Saika napisał/a: |
Co do walk w Imię Boże- walczą, walczą, są bojówki chsześcijańskie, są, są zamachy na lekarzy dokonujących aborcji, grożenie aktywistkom feministycznym... Nic nie jest takie proste, a problem fanatyzmu to problem każdej religii. |
Saika napisał/a: |
Oczywiście jako lewaczka sprzeciwiam się jakiejkolwiek dyskryminacji, i dlatego nie podoba mi się stosunek władz niektórych państw do budowy kościołów. |
Saika napisał/a: |
Zabawne, że piszecie o tym w kontekście Islamu, bo dla Muzułmanów jesteśmy Ludem Księgi- który Objawienia dostąpił, ale ono uległo zniekształceniu. (Jezus dla Muzułmanów jest jednym z ważniejszych proroków, których listę zamyka Muhammad, ale nauki Issy [Jezusa] zniekształcił nasz kościół.) |
Asuryan napisał/a: |
Ja jednak byłbym przeciwny takiej budowie. Choćby z tego względu, że według islamskiego prawa raz postawionego meczetu nigdy nie wolno już zburzyć ani zmienić charakteru jego eksploatacji. Ponadto głównym sponsorem budowy jest prywatny dobroczyńca z Królestwa Arabii Saudyjskiej - a czy w Arabii Saudyjskiej jakiś Polak może zbudować katolicki kościół? Według mnie, jeśli chcą budować meczety w innych krajach, to powinni pozwolić na budowę kościołów (cerkiew, synagog, etc) u siebie. |
Saika napisał/a: |
To nie zwykli Muzułmanie każą mordować Amerykanów, lecz fanatycy. |
Romulus napisał/a: |
Ale - w sumie będę lepszy (jak to typowy biały rasista) od tych dzikusów. Niech sobie zbudują. Byle służby specjalne miały na nich oko. |
Cytat: |
Ginekolożka Geetha Subramanian należy do niewielkiej grupy specjalistów, którzy zajmują się odwracaniem skutków obrzezania, czyli tak zwaną reinfibulacją. W swoim gabinecie w państwowym szpitalu Mile End we wschodnim Londynie przyjmuje kobiety, których rodziny pochodzą z Afryki subsaharyjskiej, Jemenu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Malezji i Indonezji. |
Cytat: |
Kobiety dały jej środek znieczulający i użyły skalpela. Obu tych rzeczy, jak miała się później dowiedzieć Ann, dostarczył im jej własny ojciec, który jest lekarzem. - Cięły mnie, jakbym była kawałkiem mięsa - mówi. - Twierdziły, że po zabiegu moja wagina będzie płaska i piękna, a nie brudna i śmierdząca, i nic mnie tam nie będzie swędzieć. Powiedziały też, że gdyby tego nie zrobiły, żaden mężczyzna by mnie nie dotknął. Na koniec przykazały, żebym nikomu o tym nie mówiła. |
Saika napisał/a: |
I może jeszcze zabijać za wyznawanie Islamu? Zakazać tej religii?? |
Saika napisał/a: |
Paranoja! |
Ciocia Wiki napisał/a: |
Koran (arab. القُرْآن Al-Qur’ān – oznacza czytanie, recytację) – święta księga islamu, uważana przez muzułmanów za słowo Allaha. Powstał w latach 610-632. Według muzułmanów został objawiony Mahometowi przez Archanioła Dżibrila.
Sama obecność Koranu jest źródłem szczególnej łaski, dlatego wielu muzułmanów nosi przy sobie miniaturowe egzemplarze Koranu (tzw. mushaf). Czytanie i recytacja Koranu są dla wyznawców tej religii najlepszą formą dhikru (pogłębiania duchowej świadomości). Nauczenie się całej księgi na pamięć jest uważane za czyn szczególnie nagradzany przez Allaha, a osoba, która tego dokonała, określana jest jako hafiz[1]. Większość muzułmanów traktuje swoją świętą księgę z najwyższą czcią. Zwyczajem jest rytualna ablucja przed lekturą Koranu[2]. Zużytych egzemplarzy Koranu nie można traktować jak makulatury – muszą być one zakopane w ziemi lub spalone[3]. Słowo Koran odnosi się tylko do tekstu arabskiego. Tłumaczenia w innych językach są dla muzułmanów tylko interpretacją, ponieważ nigdy nie ma pewności, czy tłumacz (istota ludzka) zrozumiał właściwie myśl Allaha. Dlatego recytacja Koranu podczas modlitwy w języku innym niż arabski jest zabroniona. |
Ciocia Wiki napisał/a: |
Sura (arab. سورة sūrah, l.mn سور suwar) – nazwa rozdziału Koranu. Sury dzielą się na aje (wersety). Koran składa się ze 114 sur. Wyróżnia się 86 sur mekkańskich i 28 sury medyńskie.
Prawie wszystkie sury rozpoczynają się formułą basmala (bi-ismi Allahi ar-Rahmani ar-Rahim w imię Boga (Allaha) miłosiernego, litościwego). Wyjątek stanowi wyłącznie sura dziewiąta. |
Ciocia Wiki napisał/a: |
Sunna (arab. - droga, ścieżka) - zbiór opowieści o czynach i wypowiedziach proroka Mahometa (hadisów), stanowiący muzułmańską tradycję religijną; jest on źródłem wiary i jedną z podstaw prawa muzułmańskiego.
Sunna jest zbiorem wydarzeń i wypowiedzi proroka dotyczących problemów z życia codziennego muzułmanów. Jest też zbiorem wskazań na temat dogmatyki islamu, opinii na temat stosunków społecznych i obyczajów, jak również dobrego wychowania i zachowania. Sunna zbiór obyczaju i praktyk islamu, opartych na słowach i czynach Mahometa, oraz uzupełnienia i egzegeza Koranu. Etym. - arab. sunna 'zwyczaj, tradycja'. Sunnici większy z dwóch głównych odłamów islamu, wierny ortodoksyjnej tradycji Sunny, uznający pierwszych czterech kalifów za prawowitych następców Mahometa; por. szyici. |
Ciocia Wiki napisał/a: |
Hadis (arab. الحديث al-hadith, w liczbie mnogiej أحاديث ahadith) - opowieść przytaczająca wypowiedź proroka Mahometa, jego czyn lub milczącą aprobatę. Każdy hadis składa się z tekstu (matn) i łańcucha przekazicieli (isnad). Hadisy tworzą sunnę (Tradycję) - najważniejsze po Koranie źródło muzułmańskiego prawa szarii.
Początkowo były one przekazywane ustnie poprzez łańcuch przekazicieli. Według tradycyjnego poglądu uczonych muzułmańskich przyczyniło się to do powstania wielu fałszywych hadisów, które miały wspierać interesy poszczególnych grup i w ok. 200 lat po śmierci proroka było ich już około 200 tys. Uczeni arabscy przystąpili więc do wnikliwego badania tych przekazów, sprawdzając łańcuch przekazicieli każdego hadisu. Na podstawie owych badań stworzyli zbiory hadisów uznawanych za autentyczne. Największym autorytetem wśród sunnitów otaczane są zbiory o tytule "Sahih" autorstwa Al-Buchariego (zawiera 1762 hadisy) i Muslima oraz zbiory o tytule "Sunan" autorstwa At-Tirmiziego, An-Nasa'iego, Abu Dawuda i Ibn Madży. |
Ciocia Wiki napisał/a: |
Szariat (arab. شريعة - szari'a(t) - droga prowadząca do wodopoju) to prawo kierujące życiem wyznawców sunnickiej jak i szyickiej odmiany islamu. Islam nie uznaje rozdziału życia świeckiego i religijnego i dlatego reguluje zarówno zwyczaje religijne, organizację władzy religijnej jak i codzienne życie muzułmanina.
Szariat opiera się na założeniu, że prawo musi dostarczać wszystkiego, co potrzebne dla duchowego i fizycznego rozwoju jednostki. Wszystkie czyny muzułmanina są podzielone na pięć kategorii - konieczne, chwalebne, dozwolone, naganne oraz zakazane. Podstawą określenia czynów koniecznych jest pięć filarów islamu.[Wyznanie wiary, Modlitwa, Post, Jałmużna, Pielgrzymka] |
Ciocia Wiki napisał/a: |
Fatwa (tur. fetwa, arab. فتوى) − opinia wysokiego uczonego-teologa muzułmańskiego (muftiego w sunnizmie lub mudżtahida w szyizmie), wyjaśniająca kontrowersję teologiczną, teologiczno-prawną lub czysto prawną i wydawana wyłącznie na piśmie.
W sunnizmie, od momentu zatrzaśnięcia bram idżtihadu, czyli ustalenia się zrębu prawa (szariat) i uformowania szkół prawnych, fatwa ma jedynie charakter zalecenia. Jest zwykle odpowiedzią na konkretne zapytanie kadiego i nie ma charakteru przepisu prawnego. Tymczasem w szyizmie, który wciąż dopuszcza idżtihad − tworzenie prawa − obowiązuje wszystkich zwolenników danego uczonego, ale tylko do momentu jego śmierci. Fatwa czasem zawiera jakieś konkretne wskazania w indywidualnej sprawie, np. fatwa wydana przez ajatollaha Chomeiniego skazująca na śmierć S. Rushdiego, autora Szatańskich wersetów. Zakres terminu fatwa jest jednak znacznie szerszy, przez co za błędne należy uznać utożsamianie go wyłącznie z klątwą czy wypowiedzeniem świętej wojny. Przykładem fatwy o charakterze polityczno-ekonomicznym jest fatwa wprowadzająca zakaz palenia tytoniu w Iranie, wydana na przełomie XIX i XX wieku. Miała wesprzeć interesy kupiectwa i uzależnionego od niego duchowieństwa, zagrożone przez angielski monopol. Palenie tytoniu miało być występkiem przeciwko ukrytemu imamowi (mahdi) |
Saika napisał/a: |
Tylko tyle.
Więc przestań traktować Muzułmanów jak terrorystów. |
Saika napisał/a: |
Więc przestań traktować Muzułmanów jak terrorystów. |
Saika napisał/a: |
Chcę, żeby była jasność: Za niszczenie mienia, mordy, wandalizm etc. idzie się siedzieć. I bardzo słusznie-tylko w tym momencie wyznanie sprawcy mnie nie obchodzi. Złamał prawo=jest ukarany. Proste. |
Saika napisał/a: |
Jeśli jednak przestrzega prawa- won od religii. |
Saika napisał/a: |
Łogrze, jeśli chcesz wymagać (słusznie) od mniejszości muzułmańskiej elastyczności i przestrzegania prawa- wymagaj od światłych Europejczyków, żeby nie dewastowali meczetów. |
Saika napisał/a: |
I przykro mi, że Romuś zlekcewarzył absolutnie materiał, który znalazłam. |
Cytat: |
wymagaj od światłych Europejczyków, żeby nie dewastowali meczetów. |
Toudisław napisał/a: | ||
A robią to ? Nie robią to na pewno na skalę taką jak ataki na chrześcijan w krajach arabskich. I o to biega. O ile w Europie ataki na meczety to margines dokonywany przez skrajnych kantyków którzy niekoniecznie są chrześcijanami. To taki na chrześcijan są w krajach arabskich często popierane przez władze Obrazek http://www.pkwp.org/ |
Saika napisał/a: |
Polsko, zaim zaczniesz każdego Muzułmanina wyzywać od terrorystów- spójrz na siebie. |
Saika napisał/a: |
Czy Polacy, gdyby im, odebrać, powiedzmy, Pomorze, żeby Romowie (na przykład) mieli tam własne państewko, czy by się nie wściekali? |
Toudisław napisał/a: | ||
No tak. Ja i Romek od tygodnia nie wysadziliśmy nic w powietrze i jakoś nam z tym głupio. Ale powiedz na jakie dyskoteki chodzisz przyjdziemy się rozerwać. |
Saika napisał/a: |
Jeśli Muzułmanin nie dopuścił się przestępstwa- to niech czci Allaha.
Simple. |
Saika napisał/a: |
Wiesz, że Hitler zabijał przekonany, że Bóg jest po jego stronie? |
Saika napisał/a: |
Wniosek: Zdelegalizować chrześcijańskie wspólnoty. |
Saika napisał/a: |
Zdajesz sobie sprawę, że takie myślenie jest myśleniem paranoicznym? |
Romulus napisał/a: |
WIĘKSZOŚĆ WYZNAWCÓW TEJ RELIGII TO BANDA FANATYKÓW. |
Saika napisał/a: |
Notabene- Amerykanie czy Brytyjczycy w pewnych kręgach pochwalali ich nadużywanie, bo im się to czasowo opłacało. Teraz mają problem. |
Cytat: |
Oczywiście, że to nie biali wynaleźli fanatyzm, Spellu. Odwrotnie: Pokazuję, że to zjawisko ponadreligijne i ponadkulturowe.
|
Saika napisał/a: |
Europejczycy popełniają ogromne błędy. Cierpimy na tym my, wysyłając naszych na wojnę, cierpią tamtejsi cywile, cierpią wierni, bo niszczy się meczety... |
Saika napisał/a: |
Z resztą, widzę, że w wolnej chwili będę musiała Raspaila przerobić. |
Saika napisał/a: |
Ale ciężko mi, osobie pragmatycznej, zrozumieć, że to oznacza akceprację poniesienia strat w ludziach.
Pragmatycznie: W ich potencjale i zasobach: Intelektualnych, ekonomicznych, towarzyskich, biologicznych etc. |
Saika napisał/a: |
Trudne pytanie.
Widzisz... z jednej strony, człowiek w tym momencie chce potencjalnego agresora zwyczajnie rozbroić... Z drugiej, pamiętaj, jak zakończył się kryzys kubański- zapewniam, że zagrożenie było realne. Jeśli jednak, jak piszesz, rozmowy się urwały-trudno, walimy. Nie, nie dziwię się Żydom, tak samo, jak nie dziwię się Palestyńczykom. |
Cytat: |
Nie chwalę Islamu-pokazuję, że krytykujecie tzw. Tradycję, a nie Islam. Jedną z wielu religii.
Niezależnie od tego wyznania każdy musi przestrzegać prawa, i jesli jest łamane, to winnego się sądzi i skazuje. I tyle. Zabijesz kogoś=siedzisz. Ale jeśli tego nie robisz-wara od wyznania. |
Cytat: |
Nie martw się- dyskryminacja chrześcijan też mnie razi...
Ale skoro to nie kwestia wyznania- może zmienić podejście? W sensie nie starać się europeizować na siłę, bo tak się nie da-będzie gorzej. |
Cytat: |
Za niszczenie mienia, mordy, wandalizm etc. idzie się siedzieć. I bardzo słusznie-tylko w tym momencie wyznanie sprawcy mnie nie obchodzi. Złamał prawo=jest ukarany. Proste.
Jeśli jednak przestrzega prawa- won od religii. |
Cytat: |
To nie oznacza ani deprecjonowania jakiejkolwiek kultury, ani nawet interwencjonizmu- to oznacza chęć zmiany czegoś, co uważam za złe, a okaleczanie dzieci mam prawo za takie uważać, co nie znaczy, że wpakuję tam wojsko, tylko wsparcie tych kobiet, które są poszkodowane, należą do tamtej kultury (której nie chcę niszczyć) i które same chcą pomocy. Gdyby uważały, że to jest w porządku- nie mam prawa palcem kiwnąć. Z tym, że, kiwając już przysłowiowym palcem- wiem, że przeprowadzanie zmian, których chce tamtejsza ludność (i tylko takich) nie jest łatwe, bo pewne schematy czy zwyczaje mają bardzo głębokie podłoże.
Twoje pytanie było pytaniem o granicę tolerancji. Własnie na nią trafiłeś. |
Saika napisał/a: |
Legalizacje aborcji pomylił Romulus z lekceważeniem płodu.
Nacisk na resocjalizację przy KŚ z pobłażliwością. Teraz sprawiedliwośc mylisz z zezwoleniem na terroryzm. |
Saika napisał/a: |
To jest, przede wszystkim, głupota. |
Toudisław napisał/a: | ||
Ale jak by to zrobił biały to był by Rasizm. Czysty Rasizm i tyle |
Saika napisał/a: | ||
A teraz jestem chamska. Słowniczek polsko-islamski.
|
Saika napisał/a: |
A przy okazji- wiesz, co to jest podwójne sądownictwo?
Wiesz, że w pewnej mierze funkcjonuje i w Polsce? (Sądy kościelne) Nie przesadzaj. |
Cytat: |
Islam, jak każda wielka religia, każe człowiekowi być lepszym. I to nie wina Islamu, że ludzie to na opak rozumieją. |
Saika napisał/a: |
Islam, jak każda wielka religia, każe człowiekowi być lepszym. I to nie wina Islamu, że ludzie to na opak rozumieją. |
Saika napisał/a: |
To nie jest takie proste. Szariat i prawo cywilne się mieszają... (zasada tożsamości etyki, religii, polityki i prawa) i trudno je rozdzielić... |
Sura 2 napisał/a: |
9.Wśród ludu są też i tacy, którzy powiadają: „Wierzymy w
Allacha i Dzień Ostatni”, podczas gdy w ogóle nie są wiernymi. To oni chcieliby oszukiwać Allacha i ludzi wierzących, ale oszukują tylko samych siebie. Tylko, że oni tego nie rozumieją. 11.W sercach ich panowała choroba, więc Allach ją powiększył. Czeka ich ciężka kara, ponieważ kłamali. 12.Kiedy powiada się im: „Nie czyńcie zamieszania na ziemi”, odpowiadają: „Jesteśmy przecież krzewicielami pokoju”. |
Dalej Sura 2 napisał/a: |
26. A przekazujcie dobre nowiny tym,
którzy wierzą i spełniają dobre uczynki, albowiem dla nich są ogrody, poniżej których płyną potoki. Kiedy będą otrzymywać nieco z owoców tych ogrodów, zawsze powiadać będą: „Oto jest, co było nam dane przedtem”; otrzymają dary podobne do siebie. W ogrodach tych mieć będą czystych 2 małżonków i tam będą mieszkać. 27. Allach nie gardzi dawaniem przykładu, choćby tak małego jak komar lub nawet mniejszego. Ci, którzy wierzą, wiedzą, że to jest prawda od ich Pana, natomiast ci, którzy nie wierzą, powiadają: „Co Allach chce powiedzieć poprzez taki przykład?” Na jego podstawie Pan wielu osądza jako błądzących, wielu dzięki niemu prowadzi. Przy jego pomocy nikogo jednak nie osądza Pan jako błądzących z wyjątkiem nieposłusznych. . |
Sura 29 napisał/a: |
46.Głoś to, co zostało ci objawione z Księgi i przestrzegaj Modlitwy. Zaiste, Modlitwa powstrzymuje
człowieka przed nieprzyzwoitością i jawnym złem, pamiętanie zaś o Allachu jest rzeczywiście cnotą największą. Allach wie, co czynicie. 47.I nie spieraj się z Ludem Księgi, chyba że z pomocą tego, co jest najlepsze jako argument, a nie sprzeczaj się w ogóle z tymi spośród nich, którzy są niesprawiedliwi. I powiedz: „Wierzymy w to, co zostało objawione nam oraz w to, co zostało objawione wam. Albowiem nasz Bóg i was Bóg to Jeden Bóg i Jemu się oddajemy”. |
Sura 2 napisał/a: |
216.Pytają cię, co powinni wydawać. Powiedz: „Cokolwiek z dobra i obfitego bogactwa
wydacie, powinno być przekazane rodzicom i najbliższej rodzinie, sierotom i podróżnym. I cokolwiek dobrego czynicie, zaprawdę, Allach doskonale to zna”. 217.Nakazuje się wam walkę, choć jest ona dla as czymś odrażającym. Może wszak zdarzyć się tak, że coś się wam nie spodoba, a jest dla was dobre. Może być również i tak, że coś się wam spodoba, chociaż jest dla was złe. Allach wie, wy zaś nie wiecie. 218.Pytają cię o prowadzenie walki w Świętym Miesiącu. Powiedz: „Prowadzenie walki w tym miesiącu to rzecz ohydna, lecz przecież wstrzymywanie ludzi od wejścia na drogę Allacha, niewdzięczność wobec Niego, nie dopuszczanie ludzi do Świętego Meczetu oraz wyrzucanie ludzi z niego to rzeczy bardziej ohydne w oczach Allacha. Prześladowanie zaś jest gorszę niż zabijanie”. Oni przecież nie przestaną z wami walczyć, dopóki nie odwiodą was od waszej Wiary, jeżeli im się to uda. A jeśli ktoś z was odwróci się od swojej wiary i umrze jako niewierzący, jego uczynki będą bez znaczenia zarówno na tym świecie, jak i w przyszłym. Tacy ludzie są mieszkańcami Ognia, w nim będą przebywać. |
Presseurop napisał/a: |
Strasząc widmem „zagrożenia ze strony islamu”, lider holenderskich populistów Geert Wilders doprowadził do przełomu w wyborach samorządowych 3 marca i uczynił duży krok w stronę objęcia stanowiska premiera. Ale źródłem zagrożeń dla wielokulturowego holenderskiego społeczeństwa nie są sami muzułmanie, tylko sposób ich traktowania przez współobywateli, ocenia czeski dziennik Mladá Fronta Dnes.
Jeśli po czerwcowych wyborach parlamentarnych Geert Wilders obejmie stanowisko premiera, to po raz pierwszy w Unii Europejskiej szefem rządu będzie ktoś, kto wierzy w istnienie Eurabii. Ten mityczny kontynent przyszłości pokrywa się z granicami współczesnej Europy, ale zamieszkujące go dzieci – od Norwegii aż po Neapol – uczą się w szkołach recytować Koran, kobiety zaś chodzą w burkach. „Pospacerujcie ulicą i sami zobaczycie, do czego to doszło. Już nie czujemy się tutaj jak u siebie. Lada chwila wokół nas będzie więcej meczetów niż kościołów”, mówił przed dwoma laty lider Partii Wolności (PVV), tłumacząc, dlaczego dobrze byłoby dać holenderskim muzułmanom pieniądze na wyjazd z kraju. Wilders zdobywa głosy przede wszystkim dzięki takiej retoryce; bo miliony rodaków dzieli z nim poczucie, że są zagrożeni przez obcą kulturę. Mętne ideologiczne urojenie Sam Wilders przedstawia się jako zagorzały obrońca wolności słowa – i pod tym względem rzeczywiście nie przesadza. Od ubiegłego roku jest ścigany przez amsterdamski sąd za podżeganie do nienawiści rasowej i dyskryminacji, gdyż porównał Koran do Mein Kampf, książki Hitlera. Blisko 40 proc. ludności popiera ten proces. A jednak popularność PVV ostatnio poszybowała w górę. Nieistotna jest miałkość argumentacji. Liczą się głosy. Eurabia, dotąd traktowana jako mętne ideologiczne urojenie, stała się więc stopniowo gorącym tematem kampanii. Poczucie frustracji muzułmanów Podkreślając w swoich wystąpieniach demograficzną eksplozję i kwestię dżihadu, Wilders i jego otoczenie stwarzają poczucie, że doskonale wiedzą, w jakim kierunku świat będzie zmierzał w przyszłości. A jednak z badań wynika raczej, że muzułmanie odczuwają frustrację z powodu swej marginalizacji w społeczeństwie oraz ze względu na biedę, w jakiej żyją. Koncepcja głosząca, że stanowią potężną siłę, która stara się zdominować kontynent europejski, musi ich mocno zadziwiać. Bo wprost przeciwnie – są nawet gotowi się zasymilować, przyjąć obcą, niemuzułmańską tożsamość. Ale w tym celu muszą przede wszystkim znaleźć sobie prawdziwą pracę. A cała ta procedura integracji muzułmanów w Europie zabiera dużo czasu. Wielokulturowe społeczeństwo jawi się obecnie bardziej jako system gettoizacji. Źródłem zagrożenie nie są, by być ścisłym, sami muzułmanie, lecz sposób, w jaki biała większość ludności zamierza żyć obok nich. Właśnie dlatego procesy wytaczane za obrażanie islamu są tak ważne. |
Saika napisał/a: |
) Kiedy dotrze różnica w warunkach klimatycznych oraz zasobach między krajami Czarnej Afryki a Europy (podobny obrazek mgłby dotyczyć np. Słowian a Rzymu) |
Cytat: |
Ciekawy jestem co Toudi powie na to: drogi w Afryce |
Asuryan napisał/a: |
Skąd masz pewność, że w RPA tych dróg nie zbudowali czarni (pod batem i nadzorem białych)? A u nas to kto budował? Przypadkiem nie biali? |
Asuryan napisał/a: |
Przypadkiem nie biali? |
Asuryan napisał/a: |
(pod batem i nadzorem białych |
Asuryan napisał/a: |
Z tego widać wyraźnie że czarni pod nadzorem białych potrafią budować lepiej niż biali pod nadzorem białych |
Spellsinger napisał/a: |
Właśnie nie. |
Spellsinger napisał/a: |
wuj Francuz oddałby dziesięciu czarnych za jednego białego robotnika. |
Asuryan napisał/a: |
Każdego białego - partacza Polaka również? |
Saika napisał/a: |
Francuzi to gorsi rasiści, niż Polacy. |
Toudisław napisał/a: |
Asu po pierwsze. Wiesz dobrze że pokazujesz skarjnoscii.Dobrą drogę w RPA i słabą w Polsce. W Polsce też są całkiem OK Autostrady a w Afryce znajdę słabe drogi |
Toudisław napisał/a: |
Polcay nigdy nie mili koloni |
Saika napisał/a: |
Ty też pokazałeś skrajności-stolicę imperium i woskę afrykańską.
|
Saika napisał/a: |
Madagaskar? |
Saika napisał/a: |
I co mają kolonie do rasizmu? Pobicia kolorowych mamy i tak... |
Saika napisał/a: |
A o czym świadczy pobicie kolorowego, skoro nie o rasizmie? |
Saika napisał/a: |
A co do Madagaskaru to temat ciekawy, ale obawiam się, że poboczny, BG może się pokusi o założenie tego wątku w Historii? |
Toudisław napisał/a: |
Asu po pierwsze. Wiesz dobrze że pokazujesz skarjnoscii.Dobrą drogę w RPA i słabą w Polsce. |
Toudisław napisał/a: |
Polcay nigdy nie mili koloni |
Saika napisał/a: |
Mówiąc krótko i na temat-Łogrze, nie bełkocz. Z całym szacunkiem, bo jesteś raczej inteligentnym gościem. |
Saika napisał/a: |
Powiedz mi, Toudi, po cholerę w Czarnej Afryce mieliby budować tak, jak w Helladzie, skoro wilgotność, temperatury oraz budulec były inne? |
Saika napisał/a: |
Ty to uważasz za wskaźniki zacofania? |
Saika napisał/a: |
Ale mówimy o Czarnej Afryce, gdzie wpływy helleńskie nie docierały. |
Cytat: |
Amerykance są bardziej zacofane od nas, bo budują domki z płyt, a my z trwalszego budulca. |
Saika napisał/a: |
Myśl, Toudi, myśl!! |
Saika napisał/a: |
Właśnie o to chodzi, że nie wiadomo, o co chodzi.
Tak naprawde świadkowie niewiele mogą powiedzieć... A akurat tam mogło być nerwowo... i padł strzał. |
MrSpellu napisał/a: |
Nota bene zabawne są wpisy pod tym artykułem linkowanym przez Romka. Widać, że ci z antify to częściowo takie same dresy jak przeciwna strona barykady. A fragment z czarnymi braćmi i czarnymi siostrami rozłożył mnie na łopatki Przez tego typu ludzi mój rasizm się radykalizuje... |
Romulus napisał/a: |
Że w ogóle strzelił! Sytuacja musiała być zatem groźna. Bo - w odróznieniu od ideologów - nie przyjmuję automatycznie, że chodzący po ulicy policjant to krwiożercza bestia, która tylko patrzy, szuka okazji aby wyciągnąc broń i postrzelać do ludzi. Zwłaszcza że automatycznie po dokonaniu strzału musi się z tego tłumaczyć i to gęsto! Bardziej prawdopodobne jest w naszym kraju, że policjant nie strzeli, niż, że strzeli. Choćby dlatego że dzięki temu uniknie postępowania wewnętrznego. |
Romulus napisał/a: |
W tym przypadku ten biedny zabity człowiek mógł zostać postrzelony przypadkiem, bo - przykładowo - wtrącił się do interwencji policji i został wzięty za jakiegoś współuczestnika zajścia, który chce interwencję udaremnić. Na pewno wtrącanie się do zajścia z udziałem policji jako "mediator" nie jest najlepszym pomysłem. Ani w Polsce, ani - tym bardziej - w USA. Jeśli już włączać się do zajścia to po stronie policji. |
Romulus napisał/a: |
Gdyby "klient" był biały, to w ogóle nie byłoby tej manifestacji. |
MrSpellu napisał/a: |
I to jest rasizm |
Saika napisał/a: |
A co do białości-jestem biała i czasami wcale nie jestem z tego dumna... |
Romulus napisał/a: |
Dlatego widze w tobie potencjał na porządną białą kobietę |
Saika napisał/a: |
Witaj Romulusie. (też, by zachować pozory. )
Nie, nie twierdzę, że biały człowiek to ZUO, to jego żałosny egocentryzm jest zły, podobnie jak złe jest protekcjonalizm, z jakim na "krzyżowców" patrzą muzułmanie... I tak dalej. Każdy człowiek i każda religia, każda cywilizacja i każda kultura-mają zalety i wady. Nie czuję wstydu z powodu koloru skury czy mojej kultury, bo daliśmy światu wiele dobrego. Ale i wiele złego, i tego się wstydzę. |
Ł napisał/a: |
rasistowski odiundywidualizowany sposób myślenia |
Rasistka napisał/a: |
Religie są równe.
Ludzie są równi. |
Saika napisał/a: |
O LOL... tarzam się ze śmiechu... ja i rasizm... O nie... do Kronik... |
Saika napisał/a: |
Bo Ty jesteś rasistą kulturowym, Spellu.
Kiedy ja głosiłam wyższość jakiejkolwiek rasy?? Nie. Wskazywałam na cenę naszego rozwoju i na osoby, które ponoszą jego koszty. To wszystko. |
Ł napisał/a: |
pewnej określonej perspektywy która dzieli ludzi na rasy |
Ł napisał/a: |
I z tego wynikają Twoje kolejne problemy czyli cierpienie przez poczucie winy przez czyny które rasa biała wyrządziła innym rasom. |
Saika napisał/a: | ||
Jak można dyskutować o rasizmie, czyli:
nie używając cudzej kategorii-rasy??? |
Wiki napisał/a: |
Rasizm, dyskryminacja rasowa (z fr. le racisme od la race – ród, rasa, grupa spokrewnionych) – zespół poglądów głoszących tezę o nierówności ludzi, a wynikająca z nich ideologia przyjmuje wyższość jednych ras nad innym |
Saika napisał/a: | ||
Heh...
Kłaku, radzę posłużyć się słownikiem:
Ja tego nie głoszę, a to teza obecna nawet dziś i nawet tu. |
Saika napisał/a: |
Kłaku, radzę posłużyć się słownikiem: |
Ł napisał/a: |
Skoro żadna inna rasa nie dała tego samego |
Ja sama napisał/a: |
Każdy człowiek i każda religia, każda cywilizacja i każda kultura-mają zalety i wady. |
Ł napisał/a: |
/nie rozwineła się w 100% identyczny sposób |
Saika napisał/a: | ||
What??? Jak to ma wynikać z twierdzenia, że nasza cywilizacja, jak każda, ma zalety i wady?? KAŻDA dała wiele dobrego i złego. |
Saika napisał/a: | ||
Czy to synonim słowa: "gorszy"? Kłaku, jak się rzucasz-to celniej. |
Ł napisał/a: |
Ale co innego dobrego i złego, nie? |
Saika napisał/a: |
Heh różny czy inny nie znaczy gorszy...
Przynajmniej wedle mojej wiedzy. |
Saika napisał/a: |
A gdzie ja użyłam słowa nierówny albo wartościowałam??? |
Saika napisał/a: | ||
Heh...
Kłaku, radzę posłużyć się słownikiem:
|
Cytat: |
INNY=/= NIERÓWNY! |
Ł napisał/a: |
gorszy i nierówny nie znaczy to samo |
Ta-której-postów-nie-czytasz-ze-zrozumieniem napisał/a: |
Heh różny czy inny nie znaczy gorszy |
Ł napisał/a: |
Saika, patyk który ma 1m jest nierówny patykowi który ma 2m. Stwierdzenie ich nierówności, nie jest wartościowaniem. Wartościowaniem byłby gdybyś stwierdziła że patyk krótszy jest lepszy od dłuższego, albo na odwrót. |
Saika napisał/a: | ||
Ł do cholery napisz mi, gdzie ja twierdziłam coś innego??? Szukaj i się zamknij-bo nie znajdziesz. |
Cytat: |
INNY=/=GORSZY,
[...] A dostrzegam różnice w fenotypie-i ich NIE wartościuję. Dotarło? Dostrzegam INNOŚĆ, nie NIERÓWNOŚĆ, co starasz się wmówić. |
Ł napisał/a: |
Zaliczasz dostrzeżenie nierówności do wartościowania |
Saika napisał/a: |
dostrzegam różnice w fenotypie-i ich NIE wartościuję |
Saika napisał/a: |
Amperomierz RÓŻNI się od woltomierza, ale nie jest ani lepszy, ani gorszy. |
Ja sama napisał/a: |
dostrzegam różnice (...)-i ich NIE wartościuję |
Ja sama napisał/a: |
Ludzie, kultury, rasy-są różne, ale równe!!!
INNY=/= NIERÓWNY! |
pełna wypowiedź Saiki napisał/a: |
A dostrzegam różnice w fenotypie-i ich NIE wartościuję. Dotarło? Dostrzegam INNOŚĆ, nie NIERÓWNOŚĆ, co starasz się wmówić. |
Saika napisał/a: |
INNY=/= NIERÓWNY! |
Cytat: |
Stwierdzenie nierówności nie jest wartościowaniem, bo wartościowaniem byłby stwierdzneie że jeden jest lepszy/gorszy. |
Amontillado napisał/a: |
mylisz się bo słowo nierówny nie ma informacji czy można porównywać (stosować relację porządku) czy nie - wiemy tylko, że mówimy o innych elementach. Dopiero słowo nieporównywalny daje informację, że dwa elementy nie są tym samym elementem i nie można przy danej definicji relacji porządku ustawić ich w relacji mniejszy większy. |
Saika napisał/a: |
tak, wiele jest jeszcze w Polsce przypadków antysemityzmu. |
Saika napisał/a: |
Konkret?
Proszę bardzo: http://www.redakcja.newsw...m-w-polsce.html http://wiadomosci.polska....m,id,145666.htm http://wiadomosci.dzienni...rdzo-silny.html http://wyborcza.pl/1,75248,2578002.html |
Saika napisał/a: |
Polsce mamy do czynienia z przypadkami antysemityzmu, rasizmu i islamofobii. Nie chcę się kłócić o rozmiary problemu, ale nie wolno go lekceważyć. |
Saika napisał/a: |
A z tymi zbrodniami nie przesadzaj, Palestyńczycy też nie są całkiem cacy, choć walczą z okupacją. |
Saika napisał/a: |
A z tymi zbrodniami nie przesadzaj, Palestyńczycy też nie są całkiem cacy, choć walczą z okupacją. |
Saika napisał/a: |
A z tymi zbrodniami nie przesadzaj, Palestyńczycy też nie są całkiem cacy, choć walczą z okupacją. |
Jander napisał/a: |
E tam antysemityzm, teraz dżezi i trendi jest islamofobia |
Jander napisał/a: |
E tam antysemityzm, teraz dżezi i trendi jest islamofobia |
Saika napisał/a: |
Nie jesteśmy ani takimi antysemitami ani islamofobami, jak się wydaje, ale też nie jest dobrze. Tępić takich, tępić, bo potem słyszymy, że "te czarnuchy to się tylko p****ć potrafią"... |
Saika napisał/a: |
Jeśli chodzi o stabilność i religię- bzdura |
Romulus napisał/a: |
Moim zdaniem, jeśli wyganiają tylko tych, którzy tam "szumią" - to ok. Ale stosowanie reguł odpowiedzialności zbiorowej i wyganianie wszystkich, to już przegięcie i czemuś takiemu sie sprzeciwiam. |
Romulus napisał/a: |
niejszości chińskiej i - jeszcze więcej - wietnamskiej. Pracowici, rzetelni, z etosem. Nie to co muzułmańskie lenie i wiecznie niezadowolona banda terrorystów |
Saika napisał/a: |
stabilność i możliwości wieloetnicznego USA i w miarę jednolitą AS. |
Saika napisał/a: |
szkoda, bo wszyscy należymy do szerokiej, bogatej wspólnoty-ludzi.
Wszyscy jesteśmy swoi. |
Jander napisał/a: |
pod supermarketem... cyganie ładują zakupy do samochodów i o nic nie proszą. |
BG napisał/a: | ||
A ja myślałem, że leniwi to są Cyganie, ale Arabowie, Turcy i północnoafrykańscy Chamito-Semici to kupcy - czyli nie tacy źli jak żebrzący Romowie. |
Romulus napisał/a: |
kiedy myślę "Chińczyk", czy też "Wietnamczyk" to przed oczyma mam ciężko pracującego (w Europie), wysoko zmotywowanego, zaradnego człowieka ze sporym szacunkiem do pracy. |
Romulus napisał/a: |
Kiedy myślę "muzułmanin" to albo terrorysta, albo jakiś inny krzykacz, wiecznie niezadowolony, z pretensjami do wszystkich, histeryczny |
Romulus napisał/a: |
Moim zdaniem, jeśli wyganiają tylko tych, którzy tam "szumią" - to ok. Ale stosowanie reguł odpowiedzialności zbiorowej i wyganianie wszystkich, to już przegięcie i czemuś takiemu sie sprzeciwiam. |
Romulus napisał/a: |
Ale, w odróżnieniu od Wietnamczyków |
Saika napisał/a: |
Stagiryckie dziecię |
Saika napisał/a: |
Bo nadal wyrzucasz muslimów za to, że są muslimami- grupowo. |
Saika napisał/a: |
Z jednej strony piszesz, że islam jest be dlatego, że dostał się w łapy fanatyków (pośrednio to wina polityków) a z drugiej-piszesz, że islam jest be sam w sobie. (a wcześniej wyparłeś się tego) To jak w końcu jest z Tobą? |
Saika napisał/a: |
Zastanawiam się raczej, czego Ty nie rozumiesz...
Bo nadal tylko w stosunku do islamu stosujesz zasadę odpowiedzialności zbiorowej (większa inwigilacja)- choć w tym samym poście się jej wypierasz. |
Romulus napisał/a: |
Musiałbym nie mieć instynktu samozachowawczego, aby uważać, że stoją muzułmanie na równi z Chińczykami, czy Wietnamczykami. Zrób mi lobotomię mózgu i tak będę myślał |
Saika napisał/a: |
Muzułmanie, Chińczycy i Wietnamczycy są równi. |
Saika napisał/a: |
Po pierwsze, w kwestii muzułmańskiego "pierdolca religijnego" masz o tyle rację, że przyczynia się tam do tego zasada prymatu tiary, idąca za tym wszechwładza kleru (w państwach, gdzie mułłowie stanowią ciało doradcze-patrz Iran-choć nie jest to regułą, i tu odsyłam do Turcji czy Egiptu) czy wysokie wymagania formalne, stawiane przez islam.
Chrześcijaństwo jest o tyle "wyleczone" z tego "pierdolca", że nie reguluje ani tego, czy i jak przedstawiać Chrystusa, ani tego, jak ma się człowiek ubierać. A islam i owszem, reguluje. I zakazuje tworzenia wizerunku Proroka (tym bardziej takich nieśmiesznych, prymitywnych karykatur) i nakazuje kobiecie w obecności obcych ludzi zasłaniać wszystko z wyjątkiem twarzy, dłoni i stóp. Takie ma zasady, bardzo sztywne, i to tyle ma większego pierdolca, niż chrześcijaństwo. Muzułmanie nie chcą niczego więcej, niż szacunku dla swych zasad-ale tych zasad mają więcej. I trzeba je znać, jeśli chcemy się dogadać i zacząć traktować siebie podmiotowo. |
Saika napisał/a: |
Po drugie, w kwestii krzywdzenia człowieka-przyjmij więc zasadę nieingerowania, dopóki wszystko jest ok. Z jednej strony nie chcesz niczyjej krzywdy, z drugiej-wprowadzasz obostrzenia (bo zaczęliśmy sprzątać własne brudy?) dla całej grupy, stosując zasadę odpowiedzialności zbiorowej. Nie chcesz dyskryminacji, dyskryminując. Jesteś sprawiedliwym sędzią, zapominającym o zasadzie domniemania niewinności. (który w dodatku nie pamięta opowiadania Kornagi, w którym narodowiec nawrócił się na islam dzięki kebabowi. ) I nie wiem-śmiać się, czy płakać. |
Saika napisał/a: |
Od dłuższego czasu pytam i nie znajduję odpowiedzi:
Islam jest zły sam w sobie czy też jest taki, jak inne religie? |
Saika napisał/a: |
Do niczego Cię nie zmuszam.
Ale! Skoro tak to, jak wspomniałam, czacha łysa, bejsbol i j***ć muslimską hołotę. Kto wie, może się nauczą? |
Saika napisał/a: |
Toudi, chrześcijaństwo łagodne? Tolerancyjne? Gdzie? |
Saika napisał/a: |
Toudi, chrześcijaństwo łagodne? Tolerancyjne? Gdzie? |
Saika napisał/a: |
Bo jakoś to chrześcijanie zawsze płakali (i płaczą) jak to są dyskryminowani, płaczą, że o nich nie dbają takie "lewackie" organizacje jak AI... i to tylko dlatego, że broni też nie-chrześcijan... |
Saika napisał/a: |
Toudi, chrześcijaństwo łagodne? Tolerancyjne? Gdzie? |
Toudisław napisał/a: |
czy niektórymi protestanckimi sektami |
MrSpellu napisał/a: |
Katolicy z IRA też nie byli święci |
Toudisław napisał/a: |
Gdyby ci komicy i startycy nowej lewicy mieli taką samą odwagę atakować Islam... |
Toudisław napisał/a: |
Ja proponuje wsiąść nie tylko ISLAM ale i judaizm buddyzm i protestantów i nagle wyjdzie że Katolicyzm jest jedną z najbardziej pokojowych religii |
Saika napisał/a: |
czemu islam jest zły sam w sobie? |
Cytat: |
Jedna z nielicznych obecnie na świecie monarchii absolutnych. Krajem rządzi król i premier Abdullah bin Abdulaziz al Saud (od 1 sierpnia 2005, wcześniej od 1996 jako regent), noszący też tytuł "Strażnika Dwóch Świątyń". W państwie nie ma konstytucji uchwalonej, natomiast istnieje konstytucja nadana przez króla Fahda w 1992 roku, określająca uprawnienia rządu oraz obowiązki króla. Organem doradczym króla jest Rada Konsultacyjna, a organem władzy wykonawczej jest rząd, na czele którego stoi król. Obowiązuje parę kodeksów cywilnych opartych na prawie szariatu (prawo islamskie). Za porzucenie islamu grozi tu nawet kara śmierci.
Nikt nie może sprzeciwić się królowi. Co prawda król pełni władzę absolutną, ale na jego decyzje mają wpływ tak zwani wahhabici. Do tych ludzi należą "ulemowie" czyli duchowni, którzy niekiedy mają wpływ na decyzje króla. W Arabii Saudyjskiej istnieje kara śmierci, chłosta i tortury. |
Cytat: |
Oficjalna doktryna religijna to wahhabizm. To najsurowsza odmiana islamu, z powodu której w Arabii są łamane nagminnie prawa człowieka. Inne religie w zasadzie nie mają prawa bytu. Kościół katolicki działa nielegalnie, a obchodzenie świąt katolickich jest praktycznie niemożliwe. W Arabii Saudyjskiej nie istnieje ani jeden kościół, ani nawet kaplica.
W Arabii panują surowe obyczaje, kobiety muszą okrywać ciała od szyi aż po kostki. Chodzenie w "mini" czy w szortach jest niedopuszczalne. Policja "muttawa" reaguje natychmiast. Za przewinienia przewidziana jest kara chłosty. System karny jest bardzo surowy. Za kradzież przewidziana jest kara obcięcia palca, a nawet całej dłoni. Śmiercią poprzez ścięcie arabskim mieczem, karani są nie tylko mordercy i gwałciciele, ale także ludzie, którzy porzucili islam. Egzekucje wykonywane są publicznie. |
Cytat: |
Turyści przybywający do Arabii Saudyjskiej (o ile tam się dostaną, ze względu na surowe procedury wizowe) nie znajdą kasyn, nocnych klubów, czy dyskotek takich jak w Europie.
Chrześcijanie są także objęci surowymi zasadami, jakie obowiązują muzułmanów. To znaczy, że europejska kobieta musi zaopatrzyć się w kompletny strój tzw. czador czy też hidżab. Chrześcijanin nie może ożenić się z muzułmanką, nie może też z nimi rozmawiać, ani ich fotografować. |
BG napisał/a: |
Jak już nadmienił Spell, modelowym państwem muzułmańskim jest Arabia Saudyjska. |
Ja sam napisał/a: |
Dla ułatwienia podajmy państwa skrajne. Polska jest uważana za skrajnie katolicką. Jako państwo islamskie proponuję Arabię Saudyjską. |
BG napisał/a: |
Muzułmanie dokonują obrzezania (zarówno chłopców, jak i dziewcząt), nie jedzą świniny ani owoców morza główne dlatego, że na pustyniach arabskich jest to korzystne dla zdrowia - ale niekoniecznie musi być to korzystne gdzie indziej. |
BG napisał/a: |
Może dlatego, że zakłada pogardę dla kobiet i je skrajnie upośledza społecznie? |
Wiki napisał/a: |
W Arabii Saudyjskiej istnieje kara śmierci, chłosta i tortury. |
Cytat: |
bierzesz pod uwagę ostatnie kilkadziesiąt lat ? czy całość ? |
Soulforged napisał/a: |
le też tym że jest to religia którą w życiu napotykamy częściej niż islam, więc jest też wdzięczniejszym tematem dla dowcipów. Bo ją znamy, bo jesteśmy w stanie łatwiej zrozumieć i przyswoić aluzje itd. |
Amontillado napisał/a: |
chociaż amerykanizacja Japonii wcale na dobre nie wychodzi moim skromym zdaniem). |
Cytat: |
IRAN. W imię „świadomości duchowej atmosfery, tworząc odpowiednie psychologiczne uwarunkowania i równowagę umysłu”, w irańskiej prowincji Quds Razavi wydano zarządzenie w sprawie utworzenia naprzeciwko wejść do świątyni działalności „tymczasowych małżeństw” do dyspozycji „braci, którzy na pielgrzymkę do świątyni naszego ósmego imama, Imama Rezy, są tak daleko od swoich małżonek”. Oświadczenie opublikowano na perskojęzycznej wersji oficjalnej strony prowincji Quds Rezavi. |
ManJAk napisał/a: |
Nic z tego, osiedle akademickie dla obcokrajowców jest otoczone grubym murem, a w środku hulaj dusza piekła niema, i nikt się nie wpierdala. |
ManJAk napisał/a: |
Podobnie (nie pamietam czy tez w AS, ale na 80% tak) istnieją w miastach "europejskie dzielnice" gdzie są dostępne alkohol i dyskoteki. |
ManJAk napisał/a: |
Co więcej poznałem człowieka co uwielbia tamtejsze "klimaty" i co roku jeździ na bliski wschód, a to znaczy że nie moze byc tam az taki zamordyzm |
Soulforged napisał/a: |
nie jest t przecież typowy przykład państwa w którym większość stanowią muzułmanie. |
MrSpellu napisał/a: |
Nigdzie nie napisałem, że AS jest modelowym państwem islamskim. Jest państwem skrajnym. |
Amontillado napisał/a: |
Żydzi mają podobnie |
Amontillado napisał/a: |
to jest uniwersalne dla pewnego stadium rozwoju społeczeństwa |
Toudisław napisał/a: |
Podobnie feministki jak Saika. Gardłują na KRK a zapraszam szanowane panie do AS |
Toudisław napisał/a: |
ponoć 90 % japonek Studialnych w Polsce nie wraca do siebie do kraju |
ManJAk napisał/a: |
Podobnie (nie pamietam czy tez w AS, ale na 80% tak) istnieją w miastach "europejskie dzielnice" gdzie są dostępne alkohol i dyskoteki. |
ManJAk napisał/a: |
Z innych państw islamskich taki Iran ostatnio nawet zalegalizował prostytucje! |
ManJAk napisał/a: |
Poznałem tez kieys Syryjczyka co AS uwaza za najgorsze miejsce do zycia z mozliwych krajów arabskich |
Cytat: |
Odnośnie łagodności chrześcijaństwa to wypowiedzą o bojówkach protestanckich i katolickich Spell odpowiedział na Twoje pytanie.
_________________ |
Saika napisał/a: |
Pisałam, że tam też nie jest różowo, ale w porównaniu z KRK... |
Saika napisał/a: |
Buddyzm? |
Saika napisał/a: |
Hinduizm? |
Saika napisał/a: |
Z resztą, w gruncie rzeczy każdy konflikt religijny jest tak naprawdę polityczny-czyt. jest walką o wpływy i zasoby. |
Saika napisał/a: |
Z resztą, w gruncie rzeczy każdy konflikt religijny jest tak naprawdę polityczny-czyt. jest walką o wpływy i zasoby. |
Saika napisał/a: |
resztą, w gruncie rzeczy każdy konflikt religijny jest tak naprawdę polityczny-czyt. jest walką o wpływy i zasoby. |
Ł napisał/a: |
Tak, najlepiej stwierdźmy że wszystko jest wszystkim, na takim poziomie ogólności da się rozmawiać bardzo sensownie. |
Mag_Droon napisał/a: |
A czy apostazja nie jest haram? Czy to oznacza, że mamy łapać dla nich apostatów i zezwalać ich ścinać, bo się obrażą na nas? |
Saika napisał/a: |
1) Romek.
Ja nie lubię skinów i ich nie biję. Dziwne? Nie, znam nawet kilku takich, są ok, pomijając wypowiedzi polityczne. Nie twierdzę, że jesteś skinem, twierdzę, że niestosowanie zasady niekarania zbiorowości wobec akurat muzułmanów jest u Ciebie czysto irracjonalne-swoją drogą to dość ciekawy przypadek u Ciebie. Zrób, wzorem Spella (o tym za chwilkę) eksperyment. Powiedz mi, czy jeśli: - Pozwolić muzułmanom się modlić tak, jak pozwala się innym - Pozwolić muzułmanom nosić to, co chcą (chcą!! Zmuszanie do nikabu powinno być karane) - Pozwolić muzułmanom stosować zasady ich wiary (odnośnie postu, tau , stroju etc) Krótko mówiąc: Jeśli zacząć traktować ich tak, jak innych... ... Czy liczba mordów rytualnych czy innych szumów się zwiększy, czy zmniejszy? Ale uczciwie! |
Romulus napisał/a: |
Każdy meczet, który będzie pomagał terrorystom: zburzyć do gołej ziemi. |
Romulus napisał/a: |
Nie zabraniam noszenia czego chcą, dopóki w Europie nikogo do tego nie zmuszają. Pozwalam stosować im zasady ich wiary tak długo, jak nie stoi to w sprzeczności z prawami człowieka i wszelkimi swobodami dostępnymi w Europie. |
martva napisał/a: |
I w tym tkwi sedno: co jeśli jakaś muzułmanka bedzie chciała żyć na własną rękę, Saiko? Pozwolisz jej odejść, czy w imię swojej dziwnie pojmowanej tolerancji uważasz że powinna żyć pod opieką męskiej części rodziny, bo tak im nakazuje ich kultura/wiara/łotewer? |
Tixon napisał/a: |
czy taka muzułmanka będzie w stanie żyć na własną rękę? |
MrSpellu napisał/a: |
Dziwnym trafem takie dziewczyny nie mają problemu z dostosowaniem się do modelu europejskiego. Problem jest wtedy, gdy rodzina ją odnajdzie. |
Jander napisał/a: |
Wystarczyłoby tam przecież wprowadzić kapitalizm i od razu by się zmieniła sytuacja społeczna i nawet byśmy nie zauważyli, jak kobiety by się wyemancypowały. |
martva napisał/a: |
O Europie mówimy, przyjmijmy że chodzi do szkoły, a potem chce iść na studia na przykład, a rodzina mówi: nie, wychodzisz za mąż i rodzisz dzieci. |
Cytat: |
Wystarczyłoby tam przecież wprowadzić kapitalizm i od razu by się zmieniła sytuacja społeczna i nawet byśmy nie zauważyli, jak kobiety by się wyemancypowały. Problematyczne jest, że świat arabski w znacznej mierze funkcjonuje poza światowymi rynkami, poza paroma wyjątkami związanymi z ropą.
_________________ |
Jander napisał/a: |
, poza paroma wyjątkami związanymi z ropą. |
Mag_Droon napisał/a: |
Nie wiem Saika czy łapiesz, że samo pojęcie haram jest dla nas absurdalne.
A czy apostazja nie jest haram? Czy to oznacza, że mamy łapać dla nich apostatów i zezwalać ich ścinać, bo się obrażą na nas? |
Romulus napisał/a: |
1. Ja nie lubię muzułmanów, ale ich nie biję, potępiam takie zachowania i postuluję o nie stosowanie zasad odpowiedzialności zbiorowej. To dziwne? Bo ja nie chcę wszystkich wyrzucać. Tylko tych, którzy szumią, jeśli dla ciebie to odpowiedzialność zbiorowa, to chyba się nie zrozumiemy. Jedyne obostrzenia dla muzułmanów wynikają u mnie z prostego wyciągnięcia wniosków z masakr w Nowym Jorku, Londynie i Madrycie. I polegają na tym, aby służby specjalne, przez wzgląd na to co się stało i mając na uwadze nagonki na ludzi, którzy drwią z islamu - pilnowało muzułmanów. JUŻ JAŚNIEJ TEGO NIE POTRAFIĘ NAPISAĆ!!! CZEGO JESZCZE NIE ROZUMIESZ??? |
Romulus napisał/a: |
2. Nie zabraniam muzułmanom się modlić. Nie zabraniam noszenia czego chcą, dopóki w Europie nikogo do tego nie zmuszają. Pozwalam stosować im zasady ich wiary tak długo, jak nie stoi to w sprzeczności z prawami człowieka i wszelkimi swobodami dostępnymi w Europie. I NIE ZAMIERZAM dla muzułmanów, w imię dialogu z nimi z nich rezygnować. Ani dostosowywać się do nich. CZY TO JEST JASNE? Każdy muzułmanin, któremu się to nie podoba i będzie próbował zabić jakiegoś biednego karykaturzystę: kop w tyłek na pustynię. Każdy imam w Europie, który pochwali takie barbarzyństwo: kop w tyłek na pustynię. Każdy meczet, który będzie pomagał terrorystom: zburzyć do gołej ziemi. |
Saika napisał/a: |
Podobnie Spell, potrafisz jechać nielubianą grupę tylko tutaj, nie w konfrontacji z jej reprezentantami.
|
Saika napisał/a: |
Wyludniliśmy Afrykę, mordowaliśmy siebie i innych...
Teraz za to płacimy pomocą humanitarną i krwią żołnierzy w Iraku czy Afganistanie. |
Saika napisał/a: |
Tyle w kwestii idei haram/halal- i takie mają zasady, po prostu. |
Saika napisał/a: |
Nasze prawo nie zakazuje muslimskich strojów, a wręcz nakazuje szacunek dla innych. |
Saika napisał/a: |
Afganistan jest tam, gdzie jest, i bynajmniej nie w Afryce.
Po prostu za jednym zamachem nawiązałam i do niewolnictwa, i do posługiwania się fanatykami muzułmańskimi dla osiągania celów politycznych. |
Saika napisał/a: |
Przez szacunek. |
Saika napisał/a: |
Toudi, w Konstytucji masz odpowiednie zapisy. |
Saika napisał/a: |
Afrykę wyludnili handlarze niewolników, Łogrze. Zasoby kradli kolonizatorzy. |
Saika napisał/a: |
Oni wysadzają metro, bo chcą usunięcia wojsk okupacyjnych, my wysyłamy wojsko, bo chcemy ich zasobów naturalnych. Fajno? |
Saika napisał/a: |
3) Z szacunku dla ateistów proszę o wygłuszenie dzwonów.
Wezwanie do modlitwy w wawskim meczecie wygłuszyli. Aaaaaaa, i niech nie budują z moich podatków Świątyni Opatrzności Bożej, skoro muslimy same zatroszczyły się o kasę na meczet, do którego postawienia mają w końcu prawo. |
Saika napisał/a: |
Aaaaaaa, i niech nie budują z moich podatków Świątyni Opatrzności Bożej, skoro muslimy same zatroszczyły się o kasę na meczet, do którego postawienia mają w końcu prawo. |
Jander napisał/a: |
Wystarczyłoby tam przecież wprowadzić kapitalizm i od razu by się zmieniła sytuacja społeczna i nawet byśmy nie zauważyli, jak kobiety by się wyemancypowały. |
Saika napisał/a: |
Wiesz, na psz poszperaj, jest art po początkach wujaszka Osamy. |
Saika napisał/a: |
Skoro jesteś za państwem świeckim (ja też) to utemperuj najpierw KRK, a potem jedź po muslimach. |
Amontillado napisał/a: |
Taaa... A ja mam wrażenie, że kapitalizm i emancypacja w wydaniu europejskim zmuszają kobiety do studiowania i ścieżki zawodowej... jeszcze jakby socjal obciąć to żadna wielodzietna rodzina by się nie ostała bo jak? Zęby w ścianę? |
Amontillado napisał/a: |
(Błagam powiedzcie, że się mylę) |
Saika napisał/a: |
W jednej wypowiedzi jedziesz po lenistwie Czarnych, w drugiej stwierdzasz, że w ich towarzystwie zachowujesz się jak w rozmowie z każdym innym człowiekiem. |
Amontillado napisał/a: |
(Błagam powiedzcie, że się mylę) |
Saika napisał/a: |
W jednym poście Romulus nazywa muslimów hołotą, w drugiej stwierdza, że nikogo nie obraża ani nie dyskryminuje ze względu na rasę/religię poglądy. Co nie przeszkadza Mu nazywać Proroka owcojebcą.
Coś tu jest nie halo. |
Saika napisał/a: |
Skoro jesteś za państwem świeckim (ja też) to utemperuj najpierw KRK, a potem jedź po muslimach |
Saika napisał/a: |
Afrykę wyludnili handlarze niewolników, Łogrze. Zasoby kradli kolonizatorzy.
Kradli z resztą nie tylko w Afryce... A co do muslimów, powtarzam: Jak się hodowało terrorystów, to się ma i płaci własną krwią. |
Saika napisał/a: |
Oni wysadzają metro, bo chcą usunięcia wojsk okupacyjnych, my wysyłamy wojsko, bo chcemy ich zasobów naturalnych. Fajno? |
Saika napisał/a: |
Z szacunku dla ateistów proszę o wygłuszenie dzwonów.
Wezwanie do modlitwy w wawskim meczecie wygłuszyli. Aaaaaaa, i niech nie budują z moich podatków Świątyni Opatrzności Bożej, skoro muslimy same zatroszczyły się o kasę na meczet, do którego postawienia mają w końcu prawo. |
Saika napisał/a: |
Co do karykatur-
Nasze prawo nie zakazuje spożywania niekoszernego jedzenia, ale Żydowi takiego nie podam. Nasze prawo nie zakazuje dotykania ludzi lewą ręką, ale Hindusa nie dotknę. Przez szacunek. |
Saika napisał/a: |
Więc jeśli ten szacunek masz okazać nie przez dotykanie tylko prawą ręką czy koszerne jedzenie, ale przez niedotykanie Koranu czy zasłanianie głowy-to to zrób, cóż w tym trudnego? |
Saika napisał/a: |
A jeden z drugim tacy sprawiedliwi, milutcy...
Odwagi i, powtarzam, bejsbole w dłoń i hołotę szacunku uczyć. A potem, zgodnie z tym, co głosił pewien średnio udany test IQ, ładniutko wylizać buciki żółtym panom. |
Romulus napisał/a: |
Bo każdy kto krytykuje twoich ulubieńców to właśnie skin i neofaszysta, prawda? |
Romulus napisał/a: |
"My" nie wysyłamy wojska z rozkazem zabicia niewinnych kobiet i dzieci. Jeśli są ofiary, to zazwyczaj przypadkowe, ale nie wynikające z bezpośredniego rozkazu ich zabijania. |
Sabetha napisał/a: |
Obawiam się, że takim ofiarom naprawdę wszystko jedno, czy giną przypadkowo, czy może celowo. Nie wybielaj, Romulusie, wojny w Afganistanie, uważam, że nasz udział w niej jest haniebny. I nie zasypujcie mnie teraz racjami politycznymi itd. Mam je gdzieś. |
Sabetha napisał/a: |
Saika, weź Ty, dziewczyno, się najlepiej spróbuj zbratać z muslimami, że tak powiem, praktycznie. Zapewniam, że większość Twoich wspaniałych ideałów mocno na tym ucierpi. Kilka lat temu, będąc na wakacyjnych robotach w Reichu, miałam "przyjemność" pracować z kilkoma takimi importowanymi wyznawcami Proroka. Cóż, do najpracowitszych typów to oni nie należą, na tolerancji - religijnej czy jakiejkolwiek - im nie zbywa, w dodatku większość nie potrafi utrzymać rączek przy sobie, co ostatecznie przesądziło, że zaczęłam ich nie cierpieć. Ostatecznie zaś dobiła mnie rozmowa z żoną jednego, która stwierdziła, że po co pracować, skoro państwo płaci zasiłki na dzieci. Czyż nie lepiej i przyjemniej więc jest robić dzieci? |
Sabetha napisał/a: |
Saika, weź Ty, dziewczyno, się najlepiej spróbuj zbratać z muslimami, że tak powiem, praktycznie. Zapewniam, że większość Twoich wspaniałych ideałów mocno na tym ucierpi. Kilka lat temu, będąc na wakacyjnych robotach w Reichu, miałam "przyjemność" pracować z kilkoma takimi importowanymi wyznawcami Proroka. Cóż, do najpracowitszych typów to oni nie należą, na tolerancji - religijnej czy jakiejkolwiek - im nie zbywa, w dodatku większość nie potrafi utrzymać rączek przy sobie, co ostatecznie przesądziło, że zaczęłam ich nie cierpieć. Ostatecznie zaś dobiła mnie rozmowa z żoną jednego, która stwierdziła, że po co pracować, skoro państwo płaci zasiłki na dzieci. Czyż nie lepiej i przyjemniej więc jest robić dzieci? |
Sabetha napisał/a: | ||
Obawiam się, że takim ofiarom naprawdę wszystko jedno, czy giną przypadkowo, czy może celowo. Nie wybielaj, Romulusie, wojny w Afganistanie, uważam, że nasz udział w niej jest haniebny. I nie zasypujcie mnie teraz racjami politycznymi itd. Mam je gdzieś. |
Saika napisał/a: |
2) Oni wysadzają metro, bo chcą usunięcia wojsk okupacyjnych, my wysyłamy wojsko, bo chcemy ich zasobów naturalnych. Fajno?
|
utrivv napisał/a: |
Zgódźmy się że terroryzm nie ma nic wspólnego z walką wyzwoleńczą. To raczej sposób bycia. Gdyby nawet opanowali cały świat zamachy trwały by nadal tylko cele byłyby inne. |
Toudi napisał/a: |
Prawdziwy kapitalizm pozwalał nawet w XIX wieku by robotnik miał 4 dzieci a żona nie pracowała. I taki kapitalizm daje szansę na normalną emancypacjie |
Jander napisał/a: |
No i nareszcie wiem do czego dążysz - chcesz wrócić świat do XIX wieku ze wszystkimi tego konsekwencjami. I wszystko jasne |
Jander napisał/a: |
utrivv - ale PPS korzystał z metod terrorystycznych w walce o niepodległość. Użycie przemocy w pewnych sytuacjach, gdy walczy się o eliminację większego zła, jest uzasadnione. Oczywiście ciężko to ocenić obiektywnie nie mając odpowiedniego dystansu, ale takie jest już ryzyko zawodowe - możesz zostać bohaterem narodowym albo zbrodniarzem. W końcu to zwycięzcy piszą historię. |
Romulus napisał/a: |
Wiceprezes niemieckiego banku centralnego napisał książkę, w której rzucił tezami podobnymi do tego, co ty napisałaś. |
Romulus napisał/a: |
Ma wylecieć z roboty za te tezy. |
Romulus napisał/a: |
Obawiam się, Sabetho, że jesteś już rasistką |
MrSpellu napisał/a: |
Każda wojna jest haniebna. Wpajanie, że jest odwrotnie, to przejaw najstarszej w dziejach cywilizacji socjotechniki: "Walczymy, bo to słuszne i chwalebne". Każda wojna jest haniebna, chyba że bronimy swój dom. |
Saika napisał/a: |
Że niby jesteś mega, bo nie latasz z biczykiem, a powinieneś, bo przecież "oni" są leniwi? |
Saika napisał/a: |
Wasze podejście jest przedmiotowe, ergo błędne. |
Saika napisał/a: |
Ja widzę różnych ludzi, z różnymi historiami. Jednostki widzę, innymi słowy. |
Saika napisał/a: |
Doczekacie dnia, kiedy stereotypizacja Was zabije.
Bo Wasze kozaczenie, niszczenie Koranu i kop na pustynię kończy się, gdy muzułmanin z czerni wyrasta na podmiot. |
Saika napisał/a: |
Romulus deklaruje chęć zgrillowania Koranu.
Ciekawe, czy to zrobi w towarzystwie jakiegoś znanego sobie muslima. |
Saika napisał/a: |
Dziwne, że to, co jest łatwe w stosunku do jednostki, nie przekłada się na stosunek do grup. I że wrażliwość pozwala zrozumieć reakcję jednostki, ale już nie grupy. |
Saika napisał/a: |
Widzę, że nadal nie rozumiesz. |
Saika napisał/a: |
I tak z nim jest, że tworzenie karykatur Proroka czy dotykanie Koranu/dywanika ich obraża, jest łamaniem zasad dobrego wychowania. |
Saika napisał/a: |
Jest manewrem wykonanym w określonym celu, |
Saika napisał/a: |
Poza tym-czepiaj się zamachowców, nie zwykłych muslimów.
|
Saika napisał/a: |
Jest manewrem wykonanym w określonym celu, z wykorzystaniem zmanipulowanych ludzi.
Których mi żal. |
Saika napisał/a: |
Taaaaaaa, bicie to problem tylko muslimski... |
Saika napisał/a: |
Sprzeciw, tak?
Wobec czego? Wobec islamu! |
Saika napisał/a: |
A u nas nie pokutuje twierdzenie, że "gdyby suczka nie dała..."? |
Saika napisał/a: |
Ale p*****isz, Romku. |
Saika napisał/a: |
Jeśli chodzi o Madryt, to celem było wpłynięcie na wynik wyborów w Hiszpanii- i w konsekwencji wycofanie wojsk. Ktoś tłucze Hiszpanów?
Podobnie Londyn, WTC. To brzmi brutalnie, ale to nie fanatyzm-ale zimna kalkulacja. |
Saika napisał/a: |
Co do karykatur-
Jeśli one obrażają muslimów, to ich nie twórz, to bez sensu. |
Saika napisał/a: |
A co do pierdolca-
Tatarzy Moi muzułmańscy znajomi Muzułmańskie feministki |
Saika napisał/a: |
Oni też mają pierdolca, czy raczej są po naszej stronie, Romeczku?
Skończ hołotować. |
Saika napisał/a: |
A co do Hinduistów-oni też mają frakcje skrajne.
jak myślisz, skąd zamachy na premier Indii i Jej syna? Zrozum, kobiety oblewają kwasem fanatycy właśnie dlatego, że większość muslimów fanatycznymi nie jest. Nie odwrotnie. |
Saka napisał/a: |
Romulus deklaruje chęć zgrillowania Koranu.
Ciekawe, czy to zrobi w towarzystwie jakiegoś znanego sobie muslima. Nie z tchórzostwa bynajmniej. Po prostu nie będzie chciał go urazić. |
Saika napisał/a: |
Jedziecie z Romkiem po muzułmanach (i mają się nie wściekać!) jako grupie. |
Saika napisał/a: |
A muzułmanie mają się nie wściekać, tylko cmokać w rączkę, bo łaskawie ich tolerujemy. |
Saika napisał/a: |
A propos kobiet.
Wedle jednego badania co ósma Polka była bita. Dziś w Wydarzeniach bodaj (?) zaśpiewano... że ponad 90% Polek doświadcza przemocy. |
Saika napisał/a: |
A u nas nie pokutuje twierdzenie, że "gdyby suczka nie dała..."? |
Romulus napisał/a: |
Spellu!!! Sztuczne nabijasz sobie liczbę postów pisząc jeden pod drugim w odstępie minuty! Masz ode mnie "ostrzeżenie" Następnym razem zacznę cię edytować, jeśli to będzie mój dział. |
Romulus napisał/a: |
Myślę, że wątpię. |
Romulus napisał/a: |
Gdyby jakiś muzułmanin chciał się poskarżyć na te karykatury do ETPCz, to ten nawet długo by się nie zastanawiał i oddaliłby skargę. Ty zaś uważasz, że powinniśmy się sami cenzurować, aby jakiś Ahmed nie poczuł się obrażony i nie wbił nam noża w plecy. |
Romulus napisał/a: |
Za to w krajach muzułmańskich, to kobieta byłaby ukarana w myśl tego co napisałaś. Doniesie na gwałciciela - to ją ukamieniują. |
MrSpellu napisał/a: |
Zwłaszcza gdy zostanie zgwałcona, jak przykład wlepienie jeszcze kary chłosty za seks przedmałżeński. Tak, częste u nas zjawisko |
Saika napisał/a: |
Jeśli chodzi o Madryt, to celem było wpłynięcie na wynik wyborów w Hiszpanii- i w konsekwencji wycofanie wojsk. Ktoś tłucze Hiszpanów? |
Saika napisał/a: |
Co do karykatur-
Nasze prawo nie zakazuje spożywania niekoszernego jedzenia, ale Żydowi takiego nie podam. Nasze prawo nie zakazuje dotykania ludzi lewą ręką, ale Hindusa nie dotknę. Przez szacunek. |
MrSpellu napisał/a: |
Na dobranoc napiszę pewną taką moją myśl. Niestety na dobranoc bo za sześć godzin wstaję do roboty. Jak to jest Saiko, że przyzwalasz, ba, przyklaskujesz gdy opluwany jest krzyż (nie chodzi o TEN Krzyż, tylko o zwykły symbol) oraz Pismo Święte, a wzdrygujesz się, gdy ktoś chce grillować Koran? No gdzie tu jest sens i logika? A może Ty już jesteś muzułmanką? Hmm? |
Saika napisał/a: |
Pisałam już w niejednym poście, że sfera, jakiej dotyka się w kwestii Koranu i sfera, z jaką mamy do czynienia w sprawie krzyży, są różne.
Pierwsza jest sferą sacrum (haram-święte/zakazane) należy do religii, a uczucia religijne są chronione prawnie. Zbyt radykalnie? Pewnie tak. Gdybyś szczał na Koran/Biblię w celu znieważenia takiej księgi, byłbyś pociągnięty do odpowiedzialności za obrazę uczuć religijnych. Taka z resztą byłaby Twoja intencja. Natomiast intencją pewnego znanego muzyka, gdy darł Biblię, nie była obraza uczuć, lecz komunikat. A obchodzenie się z Biblią nie jest obwarowane takimi zakazami, jak w przypadku Tory czy Koranu. |
Saika napisał/a: |
Podobnie krzyż. Skoro "ma prawo do przebywania w sferze publicznej" (która musi być świecka!)(...) |
Saika napisał/a: |
Asu, jakbyś podał wieprzowinę Żydowi czy muzułmaninowi a Hinduiście wołowinę, to zwyczajnie nie zje i będzie mu przykro. Z Twojej winy. Co to za gospodarz, nie dbający o gości?? |
Saika napisał/a: |
Romku, w kwestii karykatur przeczytaj uważnie to, co na początku naskrobałam w odpowiedzi na post Spella. To rozróżnienie dotyczy też wizerunku Proroka- Jego wizerunek jest w tej samej sferze, co Koran. Więc ciutkę zrozumienia i szacunku. |
Saika napisał/a: |
A ich też nazwałeś hołotą, Rzymianinie, ostojo sprawiedliwości.
Kop na pustynię z taką sprawiedliwością. |
Romulus napisał/a: |
Wybacz mi, jestem tylko prostym redneckiem z Redneckowa. I zrozumiałem tylko tyle, że katole be i można ich symbole obrażać, bo katolstwo pcha się wszędzie drzwiami i oknami. A biedny, dyskryminowani muzułmanie tylko siedzą w domach i niebożątka bardzo uważają, żeby swoją religią i jej praktykowaniem nie zostać posądzonymi o jakieś narzucanie świeckiemu państwu swojej wiary. Dlatego z katolstwa wolno drwić. A z Koranu nie wolno. Dla Koranu mamy zrezygnować z wolności artystycznej ekspresji, bo to Wielka Obraza.
(I nie miejmy potem do miłujących pokój muzułmanów pretensji, jeśli spalą nam dom i wbiją nóż w plecy - sami się o to prosiliśmy...) |
Saika napisał/a: |
Z resztą, kto jest hipokrytą-
Ten, co nie szanuje i w twarz nie powie, czy ten, kto ten szacunek propaguje i stosuje, bo chce ludzi zwyczajnie zrozumieć? |
Romulus napisał/a: |
Sprowadź tu jakiegoś muslima, mogę mu powiedzieć, co myślę o praktycznym stosowaniu zasad jego wiary przez jego ziomali w wierze. |
Saika napisał/a: |
Kryterium nie jest stosunek do islamu.
Kryterium jest intencja- Czy chcesz spalić Koran/Podrzeć Biblię w ramach sprzeciwu wobec poczynań przyjaciół wujaszka Omara/KRK czy też robisz to dla samego zbezczeszczenia tych ksiąg. Dodatkowym problemem jest tu status Koranu, różny od statusu Biblii. |
Saika napisał/a: | ||
Romuś, odzyskujesz mój szacunek. Czyli jednak bejsbol w dłoń? |
Romulus napisał/a: |
Kiedy czytam to, co napisałaś zastanawiam się, czy poziom edukacji na uczelniach wyższych już tak dramatycznie upadł, że studenci nie potrafią zrozumieć prostego zdania napisanego w języku polskim. |
Saika napisał/a: |
Asu, jakbyś podał wieprzowinę Żydowi czy muzułmaninowi a Hinduiście wołowinę, to zwyczajnie nie zje i będzie mu przykro. Z Twojej winy. Co to za gospodarz, nie dbający o gości?? |
Wiki napisał/a: |
Profanacja (łac. profanatio = zbezczeszczenie, znieważenie) – pojęcie odnoszące się do naruszania sfery sacrum, powodujące pozbawienie poświęconych rzeczy lub konsekrowanych miejsc wartości kultowej oraz potraktowania bez należytego szacunku rzeczy, wartości otoczonych powszechnie czcią.
W szczególności może to być zbezczeszczenie przedmiotów i miejsc praktyk religijnych (łac. sacrilegium). W szerszym znaczeniu, profanacja to także znieważenie przedmiotów i wartości powszechnie szanowanych. Na przykład muzułmanie uważają za profanację wejście w butach do meczetu. |
Saika napisał/a: |
Natomiast intencją pewnego znanego muzyka, gdy darł Biblię, nie była obraza uczuć, lecz komunikat. A obchodzenie się z Biblią nie jest obwarowane takimi zakazami, jak w przypadku Tory czy Koranu. |
Saika napisał/a: |
Z resztą, jestem przeciwna obrażaniu kogokolwiek i jeśli ktoś podrze Biblię/połamie krzyż dla samej profanacji, to to też jest be. |
Asuryan napisał/a: |
Po trzecie zaś, nie umiem czytać w myślach, więc jeśli gość nie uprzedzi mnie, iż czegoś nie da rady zjeść (obojętnie czy z powodu wiary, światopoglądu, zdrowia czy smaku) - to jeśli nie przyjmie poczęstunku, choć wcześniej twierdził iż jest głodny, to sam będzie sobie winny iż więcej razy go do swego domu nie zaproszę. |
Max Werner napisał/a: |
dokładnie porównania profanacji Koranu i profanacji symboli chrześcijańskich. Możesz jaśniej do czego zmierzasz ? |
Czarna Katana napisał/a: |
(...)sfera, jakiej dotyka się w kwestii Koranu i sfera, z jaką mamy do czynienia w sprawie krzyży, są różne.
Pierwsza jest sferą sacrum (haram-święte/zakazane) należy do religii, a uczucia religijne są chronione prawnie. Zbyt radykalnie? Pewnie tak. Gdybyś szczał na Koran/Biblię w celu znieważenia takiej księgi, byłbyś pociągnięty do odpowiedzialności za obrazę uczuć religijnych. Taka z resztą byłaby Twoja intencja. Natomiast intencją pewnego znanego muzyka, gdy darł Biblię, nie była obraza uczuć, lecz komunikat. A obchodzenie się z Biblią nie jest obwarowane takimi zakazami, jak w przypadku Tory czy Koranu. Podobnie krzyż. Skoro "ma prawo do przebywania w sferze publicznej" (która musi być świecka!) to czemu katole psioczą, gdy tak właśnie się z krzyża (jako symbolu podobno szerokiego) korzysta? Bo nie rozumiem! Pchają się z religią, gdzie ich nie powinno IMO być, bo do sfery publicznej, natomiast Koran nigdy do niej nie należał, pozostając Haram. Krzyż, na wniosek KRK, który chce go w szkołach (z jakiej paki?) jest w sferze publicznej, jest halal. (świecki/dozwolony) Albo więc krzyż w szkołach i w pracach artystów, albo won ze szkół, i wtedy czepiajcie się artystów o obrazę. Ale KRK chce i szkoły, i tępienie artystów. Artystów, nie ludzi, którzy chcą kogokolwiek obrazić. Najwyżej sprowokować. |
Saika napisał/a: |
Otóż jeśli o mnie chodzi to nie jest nim wolność słowa. Wręcz przeciwnie, uważam, że często zbyt się ją ogranicza. W przypadku spalenia Koranu (w imię czego, dobry człowieku? Sam pisałeś, że to sprzeciw wobec islamu!- a więc godzi w muzułmanów!) przekroczyłbyś nie tylko granice dobrego wychowania, ale godziłbyś w samą religię (zgodnie z intencją) obrażając jej wyznawców (w tym np. Tatarów) do której mają w końcu prawo. |
Saika napisał/a: |
Co więc wśród tych mądrych słów o szacunku i wyrzucaniu tylko tych, co zasłużyli, robią teksty o hołocie (przypominam: Tatarzy wedle tego to też dla Ciebie hołota! Moi znajomi też!) czy o kopie na pustynie? |
Saika napisał/a: |
A więc złapie się i ukarze sprawcę mordu rytualnego czy damskiego boksera-muslima czy nie. mamy do tego prawo i instrumenty w końcu prawda? |
Saika napisał/a: |
Pisałam: Nie akceptuję profanacji dla profanacji, mam natomiast dość liberalny pogląd na to, co się robi ze świętymi przedmiotami-bylebym w tym sens widziała. |
Saika napisał/a: |
Pamiętaj-
Spalenie Biblii godziło w kler KK. (instytucję i ludzi, oraz ich postępowanie) Spalenie Koranu godzi w islam-wiarę. Pojmujesz różnicę czy mam wyjaśnić dobitniej? |
Saika napisał/a: |
Czy teraz rozumiesz, że mówiąc o Biblii i Koranie mówimy o dwóch odrębnych sferach? |
Cytat: |
Kiedy piszesz, że nikogo nie dyskryminujesz ze względu na wyznanie, cieszę się. |
Saika napisał/a: |
Nie czepiam się, jeśli ktoś przestrzega prawa. |
Saika napisał/a: |
Dodatkowo wieki zasady świeckości państwa zrobiły swoje i zmieniły status Biblii (fale krytyki antyklerykalnej i badań bibliologicznych, z których wywodzi się orientalizm) i jest on różny (też to pisałam!) od statusu Koranu. |
Saika napisał/a: |
Paląc Biblię, godzisz w ludzi i instytucję, które należą do sfery profanum (halal, innymi słowy) |
Saika napisał/a: |
A oni władzy zwykłym muslimom nie oddadzą. |
Toudisław napisał/a: |
Biblia jest dla chrześcijan święta i też w tą świętość godzisz. |
Toudisław napisał/a: |
Tylko, że chrześcijanie wiedzą, że święte są słowa a nie farba na papierze. |
Toudisław napisał/a: |
Nie dostają szału tylko dlatego że ktoś lewą ręką dotyka Biblii ale to o tak jest dla nich symbol ważny |
Cytat: |
Pewno dlatego swego czasu była palona na stosach przez kler. |
Asuryan napisał/a: |
Teraz nie, ale kiedyś dostawali szału z powodu biblii i jej tłumaczeń na języki narodowe. |
Asuryan napisał/a: |
Chrześcijanie po prostu wyrośli już z czasów inkwizycji i krucjat, większość muzułmanów mentalnie nadal tkwi w tamtych wiekach. |
Toudisław napisał/a: |
Bo dotniecie biblii nie było chyba nigdy karane. |
Romulus napisał/a: |
Podoba mi się ta próba racjonalizacji, podania obiektywnych kryteriów, dla których symbole jednej religii są "gorsze" (można je profanować) a innych "lepsze" (nie wolno ich ruszać, bo to obraża wiernych). Naprawdę mi się podoba Moje przekonanie o zidioceniu (nie Saiki) pewnej grupy Wolnomyślicieli, Oświeconych i Tolerancyjnych - zyskuje na sile. |
ManJAk napisał/a: |
Amontillado, prawda jest też taka żę religia dzieli społeczeństwo, podobnie jak kolor skóry czy tych z naszywką anarchii od tych z falangą/white powerem czy choćby "krzyżem chrobrego"
Zakazywanie eksponowania znaków religijnych nie jest więc takie głupie z punktu widzenia władców tudzież urzędników. Mniej zadym, mniej pobić, spokojniejsze osiedla. O tolerancji duzo się może gada, ale ludzie niestety stronią od inności i mają tendencję do zbierania się w zamkniętych grupkach gdzie są "swoi". Zatem zakazanie eksponowania religii też ułatwia integrację społeczeństwa. Podobnie jak ułatwi rozmowę między homofobem a gejem, fakt że ten drugi nie będzie ubrany w obcisły lateksowy róż <swoją drogą kogo to obchodzi kto kogo posuwa, nie mogą zostać przy swoim bez pokazywania całemu krajowi co lubią? z niecierpliwością czekam na paradę koprofilów...> |
Max Werner napisał/a: |
No, pomijając fakt, że taki zakaz podzieli ludzi na tych, którzy go popierają i tych, którym sie nie podoba. Koło sie zamyka i wszystko od nowa. jedynym sposobem jest wyodrębnienie w ludzkim DNA genu agresji i usunięcie go. A najlepiej gdyby usunąć gen głupoty... |
Tixon napisał/a: |
Czyli chcesz ingerować w Człowieka, Dzieło Boże? |
Ja sama napisał/a: |
Gdybyś, jak już z resztą pisałam, chciał sprofanować krzyż to byłoby to takie samo (!) świństwo, jak sprofanowanie Koranu. Podobnie oszpecenie meczetu jakimiś bazgrołami będzie dla mnie tak samo niedopuszczalne, jak oszpecenie kościoła. Tu nie ma różnicy, bo i muzułmanin i katolik mają prawo do odpowiedniego traktowania swych ksiąg czy przedmiotów kultu. Jedyną różnicą jest to, jak obie religie określają owo odpowiednie traktowanie. |
Saika napisał/a: |
darcie biblii jest tylko antyklerykalne. |
Saika napisał/a: |
'artystycznie sponiewierać" |
Saika napisał/a: |
tylko o status Biblii, Krzyża, Koranu i innych symboli czy przedmiotów kultu. A ten status jest różny, bo kształtował się w różnych warunkach! |
Saika napisał/a: |
Kochani wyjaśnijmy sobie dwie kwestie:
Po pierwsze, jak nadmieniliście, zasady obchodzenia się z Biblią i Koranem są różne. Trzeba się oczywiście do nich stosować, szkopuł w tym, że w islamie tych zasad jest więcej-podobnie w judaizmie. Po drugie, i to jest istotniejsze, jeśli chciałbyś 'artystycznie sponiewierać" Biblię/Koran/Torę to proszę bardzo-bylebym w tym sens widziała. Jeśli chcesz te księgi sprofanować-sorki, ale nie. darcie biblii jest tylko antyklerykalne. Darcie Koranu jest jeszcze antyislamskie-a przynajmniej tak byłoby odczytane. |
Saika napisał/a: |
Ale poza sferą artystycznej ekspresji nie widzę powodu, dla której nie miałbyś uszanować cudzej wiary. Czyli nie robić durnych obrazków (żeby to jeszcze sens miało, ale nie ma...) i nie tykać Koranu. |
Saika napisał/a: |
Świat muzułmański oburza się na karykatury czy traktowanie Koranu nie dlatego, że islam jest prymitywny a muzułmanie dzicy (choć na pewno wpływ ma na to pozycja kleru) tylko dlatego, że postępując w ten sposób okazujesz brak szacunku dla tego, w co wierzą. Gdybym sądziła, że w danej sytuacji taki właśnie był cel darcia Biblii, też by mnie to oburzało-ale tak nie jest. |
Saika napisał/a: |
Ale tu nie o liturgię chodzi, tylko o status Biblii, Krzyża, Koranu i innych symboli czy przedmiotów kultu. A ten status jest różny, bo kształtował się w różnych warunkach! Powiedz mi, czy to tak trudno pojąć i brać na to poprawkę? |
Saika napisał/a: |
Ale poza sferą artystycznej ekspresji nie widzę powodu, dla której nie miałbyś uszanować cudzej wiary. Czyli nie robić durnych obrazków (żeby to jeszcze sens miało, ale nie ma...) |
Mag_Droon napisał/a: |
Z tego co wiem to rysowanie jakichkolwiek podobizn ludzi jest w islamie zakazane, tak jak było w judaizmnie i chrześcijaństwie pierwszych wieków. |
Saika napisał/a: |
Gdybym sądziła, że w danej sytuacji taki właśnie był cel darcia Biblii, też by mnie to oburzało-ale tak nie jest. |
MrSpellu napisał/a: |
Może się mylę, ale chyba chodziło tylko o wizerunki Boga |
Saika napisał/a: |
Co do tego, czy darcie Biblii przez Adama Darskiego było antychrześcijańskie- przeczy on temu. Co więcej, mając w rodzinie i wśród znajomych katolików, spotkał się z ich zrozumieniem. Odczytali oni ten gest zgodnie z intencją muzyka-która była taka, jaką podałam. (wywiad bodaj w GW) Oczywiście trąci to profanacją, ale spotyka się ze zrozumieniem ludzi, wychowanych w świeckim państwie. |
Saika napisał/a: |
Sam napisał, że to sprzeciw wobec islamu.
Jak wobec tego ma się on nie bronić? |
GilGalad napisał/a: |
Prawda? Czy przesada? |
Saika napisał/a: |
Jasne, nie jest różowo, ale czarne kluby też są rasistowskie... w drugą stronę. |
Saika napisał/a: |
Wiesz co, w tej kwestii wystarczy porównać poziom życia Afroamerykanów i białych Amerykanów, albo, jeszcze lepiej, rozkład białych i kolorowych na kierowniczych stanowiskach. Ameryka boi się rasizmu, ale go nie wypleniła. |
Saika napisał/a: |
Napisałam, że czarne kluby byłyby rasistowskie. |
Saika napisał/a: |
A choćby to:
http://wiadomosci.wp.pl/k...ml?ticaid=1ad6f |
Saika napisał/a: |
To ten pokręcony facet pisał o rasizmie w tenisie (gdzie?) |
Saika napisał/a: |
a ja tylko wskazałam, że w ogóle rasizm w USA nie jest do końca wypleniony. (patrz link) |
Saika napisał/a: |
Po raz kolejny: czytaj ze zrozumieniem. |
Saika napisał/a: |
Co do tego, czy darcie Biblii przez Adama Darskiego było antychrześcijańskie- przeczy on temu. Co więcej, mając w rodzinie i wśród znajomych katolików, spotkał się z ich zrozumieniem. Odczytali oni ten gest zgodnie z intencją muzyka-która była taka, jaką podałam. (wywiad bodaj w GW) Oczywiście trąci to profanacją, ale spotyka się ze zrozumieniem ludzi, wychowanych w świeckim państwie.
|
Saika napisał/a: |
A co chciał?
Sam napisał, że to sprzeciw wobec islamu. Jak wobec tego ma się on nie bronić? |
Tixon napisał/a: |
Katolicyzm by go pozwał i tyle, ale to tak na marginesie. |
Saika napisał/a: |
Co do tego, czy darcie Biblii przez Adama Darskiego było antychrześcijańskie- przeczy on temu. |
Amontillado napisał/a: |
Ja protestować aktywnie nie będę - w ramach biernego protestu nie kupię płyt tego pana ani na koncert nie pójdę |
Amontillado napisał/a: |
za to życzę mu jak najszybszego powrotu do zdrowia |
Amontillado napisał/a: |
(Nie wiem kto zarobił na słowie "afroamerykanin" ale ja nadal będę używał słowa "murzyn") |
Amontillado napisał/a: |
Tropienie wszelkich dyskryminacji w USA to hobby na którym można dobrze zarobić tak samo jak na szukaniu restauracji, w których podają kawę w kubkach bez ostrzeżenia "uwaga gorące". |
Romulus napisał/a: |
To twoja niechęć do zrozumienia mojego egzystencjalnego cierpienia, którego sprawcą jest opresyjna religia pętająca naturalną wolność człowieka - sprawa, że jesteś ślepa na darcie Koranu, ale darcie Biblii jesteś gotowa usprawiedliwiać. |
Saika napisał/a: |
Wiesz co, w tej kwestii wystarczy porównać poziom życia Afroamerykanów i białych Amerykanów, albo, jeszcze lepiej, rozkład białych i kolorowych na kierowniczych stanowiskach. |
Amontillado napisał/a: |
a jaśnie oświeceni (chyba żarówką setką) |
Mag_Droon napisał/a: |
Czy więcej kolorowych czy białych kończy renomowane uniwersytety? Czy firma ma zatrudnić Johna Znikąd na CEO tylko dlatego, że jest kolorowy? |
Mag_Droon napisał/a: |
Tiaaa, nie zapominajmy aby patrzeć z samej góry: Obama... |
Saika napisał/a: |
Twoja niechęć zamyka Cię na prosty fakt: Muzułmanów karykatury wkurzają, bo to jest sprzeczne z ich wiarą. |
Saika napisał/a: |
Oczywiście nie zmienia to faktu, że wystarczy pozew złożyć a nie fatwą... |
Saika napisał/a: |
Jeśli intencją przy darciu Koranu było wyrażenie sprzeciwu wobec "opresyjności' islamu a nie samego islamu-to gitara. |
Saika napisał/a: |
Romusiu, Twoja niechęć zamyka Cię na prosty fakt: Muzułmanów karykatury wkurzają, bo to jest sprzeczne z ich wiarą. Zrozum ich. Oczywiście nie zmienia to faktu, że wystarczy pozew złożyć a nie fatwą... |
Saika napisał/a: |
Jeśli intencją przy darciu Koranu było wyrażenie sprzeciwu wobec "opresyjności' islamu a nie samego islamu-to gitara. Sama rozpałkę przyniosę. |
Saika napisał/a: |
A teraz znów Koran.
Romusiu, Twoja niechęć zamyka Cię na prosty fakt: Muzułmanów karykatury wkurzają, bo to jest sprzeczne z ich wiarą. Zrozum ich. Oczywiście nie zmienia to faktu, że wystarczy pozew złożyć a nie fatwą... |
Saika napisał/a: |
Tixon, a nie pomyślałeś, że piszę to dlatego, że, pomimo braku specjalistycznego wykształcenia, już od kilku lat zajmuję się też islamem? I że już dawno zadałam sobie pytanie, jaka ta religia jest naprawdę? I że pytając, szukałam informacji- a te, które mam, potwierdzają moje słowa? |
Cytat: |
Tak, jeszcze kilka lat temu, słuchając o mudżahedinach, zadawałam sobie pytanie, czy islam naprawdę nawołuje do przemocy. |
Cytat: |
I po kilku latach poszukiwań, szperania w książkach i w sieci, po rozmowach z muzułmanami i niemuzułmanami- doszłam do wniosku, że w islamie dzieje się faktycznie bardzo źle. Ale nie dlatego, że to islam. To wina tamtejszego kleru... i po części polityki Zachodu wobec krajów arabskich. Wszystko dobiły obyczaje przed-islamskie. Niestety. |
Saika napisał/a: |
Aby to zmienić, nie trzeba restrykcyjnej polityki wobec zwykłych muzułmanów. |
Saika napisał/a: |
Trzeba otwartych drzwi i wsparcia, nie izolacjonizmu. |
Sabetha napisał/a: |
Dzięki temu Arabowie mają najpiękniejsze rumaki na świecie i w tej materii nikt im nie podskoczy |
Saika napisał/a: |
Cóż... Nie było komu robić kebabów ani zarabiać na emerytury białych, to się siłę roboczą sprowadziło. A teraz płacz, bo domagają się minimum szacunku dla swej wiary.
jak zwykle-krótkowzroczność i ignorancja kwitnie. |
Toudisław napisał/a: |
Ale twoją miłość do Arabów podzielam i uważam ich istnienie za dowód na istnienie Boga |
Saika napisał/a: |
Czystej krwi, bo o nie dbali. Dbali również o świadome krzyżowanie. |
Cytat: |
I po kilku latach poszukiwań, szperania w książkach i w sieci, po rozmowach z muzułmanami i niemuzułmanami- doszłam do wniosku, że w islamie dzieje się faktycznie bardzo źle. Ale nie dlatego, że to islam. To wina tamtejszego kleru... |
Sabetha napisał/a: |
ah, ale żadna rasa się nie ostanie, jeśli nie będzie się dbało o jej czystość. |
Sabetha napisał/a: |
Co do wzmiankowanego otwierania drzwi, Niemcy, Francuzi i Holendrzy już im otworzyli. Teraz najchętniej by się tego "towaru z importu" pozbyli, z pewnością nawet by chętnie dopłacili do interesu, ale nic nie mogą zrobić, bo się po prostu boją zaczepić miłujących Europę wyznawców Proroka. |
MrSpellu napisał/a: |
Jednakże facet korzysta z dobrodziejstw demokracji. Po drugiej stronie jednak nie wiedzą czym jest demokracja. Widzą za to, że jakiś kapłan, jakiegoś pogańskiego, amerykańskiego Boga pali ich Świętą Księgę i namawia do tego cały zachodni świat. Będąc praktykującym muslimem niemożebnie bym się wkurwił. Konsekwencją tego będą pewnie zamieszki, zginie kilku amerykańskich żołnierzy, może kilku polskich. Patrzę na to z obu perspektyw. Muzułmanin, który przyjeżdża do Europy niech się zachowuje wedle europejskich praw. Amerykanin lub Europejczyk, który w Ameryce lub w Europie wnerwi muslima, niech liczy się z tym, że jadąc tam (czyli do krainy muslimów) dostanie kosę w bebech. Liczę się z tym i to szanuję, bo to ich kraj i ich kultura, do której my musimy się jako goście dostosować. |
Spell napisał/a: |
Pięknie. Jedna banda oszołomów wkurwia drugą bandę oszołomów. A ucierpią normalni ludzie.
Wspominałem, że mam szacunek do wszelkich ksiąg treści religijnej. Szanuję Biblię, Koran czy też Torę. Nie z jakiejś nabożnej czci, tylko mam świadomość, że dla wielu ludzi jest to obiekt kultu, ale także są to historyczne artefakty kultury, które na ową kulturę miały wpływ. Są jej dziedzictwem. Dlatego palenie tego typu ksiąg uważam za zezwierzęcenie oraz barbarzyństwo. Niemniej nikomu nie odmawiam tego, jeżeli tylko pali swój zakupiony egzemplarz i nie namawia do tego innych. Jego własność, jego prawo. Ów autor książki "Islam jest diabłem" jest dla takim samym szkodliwym muslimem jak prawdziwi muslimscy fanatycy. Oszołom i kretyn, przez którego głupotę poleje się dużo niepotrzebnej krwi. Od takich ludzi należy się odcinać. Jednakże facet korzysta z dobrodziejstw demokracji. Po drugiej stronie jednak nie wiedzą czym jest demokracja. Widzą za to, że jakiś kapłan, jakiegoś pogańskiego, amerykańskiego Boga pali ich Świętą Księgę i namawia do tego cały zachodni świat. Będąc praktykującym muslimem niemożebnie bym się wkurwił. Konsekwencją tego będą pewnie zamieszki, zginie kilku amerykańskich żołnierzy, może kilku polskich. Patrzę na to z obu perspektyw. Muzułmanin, który przyjeżdża do Europy niech się zachowuje wedle europejskich praw. Amerykanin lub Europejczyk, który w Ameryce lub w Europie wnerwi muslima, niech liczy się z tym, że jadąc tam (czyli do krainy muslimów) dostanie kosę w bebech. Liczę się z tym i to szanuję, bo to ich kraj i ich kultura, do której my musimy się jako goście dostosować. |
Romulus napisał/a: |
Wydaje mi się strasznym błędem wpuszczanie imigrantów i dawanie im obywatelstwa na ładne oczy. Bez znajomości języka - żaden imigrant nie powinien posiadać obywatelstwa danego kraju. Kurczę, w Polsce nawet wysokiej klasy manager z zagranicy, jeśli chce pracować w polskim banku jako prezes musi zdać egzamin z języka polskiego. |
Amontillado napisał/a: |
Ale osobiście takie coś przed otrzymaniem prawa do głosowania by się przydało niezależnie od tego czy się jest imigrantem czy urodzonym na miejscu. |
Saika napisał/a: |
I wszyscy wiedzą, jak to wygląda... |
Saika napisał/a: |
Tak naprawdę (i to mnie dobija) nie mamy żadnej wiedzy z zakresu prawa czy funkcjonowania państwa- ani swego, ani cudzego... Trzeba by pomajstrować przy programie... |
Saika napisał/a: |
I wszyscy wiedzą, jak to wygląda...
Tak naprawdę (i to mnie dobija) nie mamy żadnej wiedzy z zakresu prawa czy funkcjonowania państwa- ani swego, ani cudzego... Trzeba by pomajstrować przy programie... |
MrSpellu napisał/a: |
Hmm... a taki przedmiot jak Wiedza o Społeczeństwie? Przecież jest coś takiego w liceum |
Beata napisał/a: |
Zastanawiam się, co tak poruszyło ludzi, bo chyba nie rzeczowo przedstawiona sytuacja? |
Artykół napisał/a: |
nie chcą i nie potrafią się zintegrować |
Romulus napisał/a: |
Ale pozostałe argumenty (?) to nic innego jak ocena sytuacji. |
Amontillado napisał/a: |
Taa Niemcy... kraj w którym grożą trzy lata więzienia za posiadanie fotki Hitlera na komórce i dzwonka zrobionego z przemówienia tego pana - wszystko na własny użytek (a to my "nie dorośliśmy" do krasnali JP2 ) |
Amontillado napisał/a: |
Ciekawe za ile lat będą mieć prawo do własnych "mniejszościowych" arabskich robaczków na tablicach państwowych |
Jander napisał/a: |
Pewnie zależnie od rozwoju sytuacji demograficznej, a może w ogóle tego nie zrobią, bo decydują władze landu, a nie państwa. |
Jander napisał/a: |
Bezwzględna wolność słowa jest po prostu wolnością głupią jeśli społeczeństwo nie jest wystarczająco do tego dojrzałe. |
Jander napisał/a: |
Nie zmienia to faktu, że do krasnali JP2 zwyczajnie nie dorośliśmy. To dla mnie symbol modernizacji. |
Jander napisał/a: |
antysemityzm mówienie o żydach źle. |
Amontillado napisał/a: |
Tak? A kto ma ustalać ograniczenia? I czemu właśnie takie a nie inne? |
toto napisał/a: |
Nawiązując do rasizmu. Strzeż się brązowej nuty |
Spell napisał/a: |
A ludzie się rzucają o moją Żydówkę... |
Saika napisał/a: |
To wywal z ich krajów Brytyjczyków/Niemców/Polaków, którzy zajmują się pobieraniem zasiłków i robieniem dzieci. Pracowitych zostaw w spokoju, drogi Romulusie, proszę Cię. I po raz kolejny błagam-nie generalizuj. |
Cytat: |
Jesteś mądrym, wykształconym i dobrym człowiekiem.
Dlatego zniosę nawet pewną dozę... hmmmmmmmmm... politowania (?) z jaką patrzysz na moją skromną osobę. Pal diabli. |
Saika napisał/a: |
I właśnie dlatego, że jesteś, jaki jesteś i że w innych tematach wypowiadasz się całkiem sensownie- nie jestem w stanie zrozumieć, skąd takie irracjonalne podejście do islamu u Ciebie. Przykro mi, widać jestem zbyt tępa. A może za mało przeczytałam czy poznałam w życiu... Nie wiem. Ale tego jednego u Ciebie nie rozumiem. |
Saika napisał/a: |
To wywal z ich krajów Brytyjczyków/Niemców/Polaków, którzy zajmują się pobieraniem zasiłków i robieniem dzieci. |
Saika napisał/a: |
I właśnie dlatego, że jesteś, jaki jesteś i że w innych tematach wypowiadasz się całkiem sensownie- nie jestem w stanie zrozumieć, skąd takie irracjonalne podejście do islamu u Ciebie. Przykro mi, widać jestem zbyt tępa. A może za mało przeczytałam czy poznałam w życiu... Nie wiem. Ale tego jednego u Ciebie nie rozumiem. |
Romulus napisał/a: |
Jeden mało istotny pieniacz religijny z USA doprowadził Bliski Wschód do wrzenia. Gdzie tu rozsądek? Czy oni nie wiedzą, że ten człowiek jest kompletnie bez znaczenia? Że włada jakąś małą sektą z kilkudziesięcioma wiernymi? A mimo to - nie powstrzymało to muzułmanów przed zamieszkami. |
Cytat: |
Muzułmańskie tłumy nie reagowły na same rysunki Mahometa [karykatury z 2005]. Zareagowały na całościową figurę czy też wizerunek Zachodu, które uznali za postawę stojąca za karykaturami. Ci, którzy proponują termin "okcydentalizm" w opozycji do "orientalizmu" Edwarda Saida, do pewnego stopnia mają rację: w krajach muzułmańskich istnieje pewna ideologiczna wizja Zachodu, która zniekształca rzeczywistość zachodnią nie mniej, niż wizja okcydentalna zniekształca Orient. Pod postacią przemocy wybuchła cała sieć symboli, obrazów i postaw (łącznie z zachodnim imperializmem, bezbożnym materializmem, hedonizmem i cierpieniem Palestyńczyków), która została dołączona do duńskich karykatur. To dlatego nienawiść przeniosła się z karykatur na całą Danią, potem na Skandynawię, Europę i Zachód jako całość. Ta kondensacja, należy zdać sobie z tego sprawę, jest podstawowym faktem językowym - dotyczy konstruowania i narzucania pewnego pola symbolicznego. |
Saika napisał/a: |
moje biedne ręce opadają a lewackie serce się kraje. |
Cytat: |
Gdybym była ignorantką wierzącą, że Koran i Biblia zajmują to samo miejsce i mają takie samo znaczenie, i że zasady obchodzenia się z nimi są takie same-też nie miałabym nic przeciwko temu. |
Toudi napisał/a: |
A nie ejst tak ? Wystarczy że jedna osoba Uzna Biblie za świętą i cała twoja teoria psu na buty. To tylko kwestia tradycji. Dla chrześcijan Biblia jest Symbolem bardzo istotnym |
Saika napisał/a: |
Gdybym była ignorantką wierzącą, że Koran i Biblia zajmują to samo miejsce i mają takie samo znaczenie, i że zasady obchodzenia się z nimi są takie same-też nie miałabym nic przeciwko temu. Ale ignorantką nie jestem i mam.
Proszę! Nie teraz i nie tak, nie w ten sposób! |
Sabetha napisał/a: |
estem przeciwniczką palenia jakichkolwiek książek - nawet stare podręczniki szkoda mi wyrzucić i walają się po strychu, niemożebnie wkurzając małżonka. Dlatego nie bardzo rozumiem czubków, którzy w dodatku drażnią w ten sposób innych czubków, gotowych w odwecie spalić bogowie wiedzą co. Chcesz, idioto, spalić Koran, Biblię czy horror Barbary Cartland, to go buchnij w piec, miłosiernie oszczędzając tym samym światu otwartego demonstrowania swojej głupoty. |
Saika napisał/a: |
Wystarczy przebić się przez makulaturę dotyczącą studiów bibliologicznych, falę antybiblizmu/antyklerykalizmu by to zrozumieć. Przez wieki laickości i krytyki złamano na Zachodzie hegemonię sacrum, co spowodowało przeniesienie Biblii do sfery profanum |
Saika napisał/a: |
Koran tej drogi nigdy nie przeszedł-choć, z drugiej strony, te tezy badaczy o tym, że Koran nie jest wieczny... |
MrSpellu napisał/a: |
Ale mi teraz pojechałaś. Romkowi zresztą też. |
Saika napisał/a: |
Przez wieki laickości i krytyki złamano na Zachodzie hegemonię sacrum, co spowodowało przeniesienie Biblii do sfery profanum- Koran tej drogi nigdy nie przeszedł-choć, z drugiej strony, te tezy badaczy o tym, że Koran nie jest wieczny... |
Saika napisał/a: |
Pomimo to sądzę, że muzułmanie powinni to olać... To tylko fanatyczny idiota, nic więcej. |
Sabetha napisał/a: |
Saiko, nie obraź się, ale mnie się te wszystkie wyjaśnienia odnośnie Koranu zawsze wydawały mętne i naciągane. Mamy XXI wiek, ludzie już dawno polecieli na Księżyc (tak, wiem, to wielka mistyfikacja była ), nawet Polacy zaczynają się nieśmiało domyślać, że może z tą ewolucją jednak Darwin nie do końca kłamał i Bozia nie stworzyła świata w sześc dni (o babie z żebra nie wspomnę), a oni tam ciągle nie mogą odkryć, że książka to tylko papier i atrament i w gruncie rzeczy liczy się treść, a nie forma. Pojęcia nie mam, czy są aż tak głupi, czy tylko udają, bo im tak pasuje. Jako że z założenia życzę ludziom jak najlepiej, mam nadzieję, że to drugie. |
Saika napisał/a: |
Przez wieki laickości i krytyki złamano na Zachodzie hegemonię sacrum, co spowodowało przeniesienie Biblii do sfery profanum- Koran tej drogi nigdy nie przeszedł-choć, z drugiej strony, te tezy badaczy o tym, że Koran nie jest wieczny...
|
Saika napisał/a: |
Chyba, że obrażanie kogokolwiek uważasz za sztukę... |
Sabetha napisał/a: |
Czyżbyście w każdą niedzielę po sumie palili na przemian Koran i Biblię w celu wkur... znaczy się, zirytowania porządnych, prawomyślnych i pobożnych ludzi? |
Sabetha napisał/a: |
"Pojechanie" było niezamierzone, więc mam nadzieję, że nie zraniłam Was wręcz na wskroś |
Saika napisał/a: |
Wystarczy przebić się przez makulaturę dotyczącą studiów bibliologicznych, falę antybiblizmu/antyklerykalizmu by to zrozumieć. Przez wieki laickości i krytyki złamano na Zachodzie hegemonię sacrum, co spowodowało przeniesienie Biblii do sfery profanum- Koran tej drogi nigdy nie przeszedł-choć, z drugiej strony, te tezy badaczy o tym, że Koran nie jest wieczny... |
Saika napisał/a: |
Ale na wszystkie demony piekieł (...) |
Sabetha napisał/a: |
I wymysł jednego, który stwierdził, że Koran i cała reszta to dzieła pomalowanego na czerwono złośliwca z rogami, kosztowała życie kilkunastu osób. To smutne. |
MrSpellu napisał/a: |
No, niestety już się rzekło. W Twych oczach jesteśmy głupcami... |
Saika napisał/a: |
<za Piekarę-na stos!> |
Saika napisał/a: |
Krytykuj islam, chłoszcz, ile wlezie- ale zachowaj w tej dyskusji jakiś poziom, ok? |
Saika napisał/a: |
Czy odrobina empatii i woli poznania to jakiś nieosiągalny cel? |
Saika napisał/a: |
A co do cywilizowania- przez ładnych parę wieków to te wstrętne arabusy cywilizowały nas... |
Saika napisał/a: |
To dlaczego czepiacie się też tych, którzy te zasady akceptują, tzn. prawa nie łamią? |
Saika napisał/a: |
może nawet bardziej "spellowe"... |
Saika napisał/a: |
To dlaczego czepiacie się też tych, którzy te zasady akceptują, tzn. prawa nie łamią? |
Amontillado napisał/a: |
Dla ciebie: Nie kamienują i nie palą na stosie = nie zależy im = można śmiało pluć, niszczyć i obrażać (byle tylko na scenie, żeby później móc powiedzieć w wywiadzie, że był to "protest przeciwko klerowi"). |
Saika napisał/a: |
A co do cywilizowania- przez ładnych parę wieków to te wstrętne arabusy cywilizowały nas... |
Saika napisał/a: |
Stąd chyba moja większa (?) pobłażliwość dla Darskiego, który nienawiści w sobie nie miał niż dla nawiedzonego czubka, który wie, że Koran podyktował SHATAN. I jak tu się nie wkurzyć? |
Saika napisał/a: |
Natomiast jeśli będziesz miał szczęście dorwać "Renesans islamu" p. Meza, to serdecznie Ci tę lekturę polecam. Zdziwisz się, ale bywało i tak, że kiedy w Europie burzyli synagogi i wypędzali Żydów, kalifowie z własnej kiesy takie obiekty stawiali. Ba, Lud Księgi miał własne sądy i nie musiał chodzić do kadiego! (choć mógł, ale wówczas kadi osądzał wedle Koranu i Sunny) |
Saika napisał/a: |
Swoją drogą jeśli chodzi o handel niewolnikami to nie wiem, czy to czas powstania tej książki czy wyznanie Meza-ale wybiela chrześcijan ganiąc muzułmanów... |
Saika napisał/a: |
może nawet bardziej "spellowe"... |
Saika napisał/a: |
Spellowe podejście-podejście dość zachowawcze w stosunku do muzułmanów, nacechowane dystansem i sceptycyzmem odnośnie ich poziomu cywilizacyjnego, bardziej nawet ostrożne, niż Romulusa |
Saika napisał/a: |
Muzułmanie nigdy Koranu nie przenieśli do tej sfery w tym sensie, że nie traktowano go (w przeciwieństwie do Biblii-a to błąd) jako dokumentu historycznego. Stąd te wszystkie tabu. |
Saika napisał/a: |
A mieliby prawo do gwałtowniejszej reakcji na taki "wkurwobodziec" (cudo słowotwórstwa!) |
Saika napisał/a: |
A mieliby prawo do gwałtowniejszej reakcji na taki "wkurwobodziec" (cudo słowotwórstwa!) gdyby Darski Biblią się podtarł i twierdził, że podyktował ją Zły. A tak- skoro się upiera przy obecności religii w sferze publicznej-to się ma. |
Amontillado napisał/a: |
Hyhy to mam nadzieję, że jak ktoś "artystycznie" będzie krzyczeć "pedały do gazu" |
MrSpellu napisał/a: |
A, to już jest szerzenie nienawiści |
Saika napisał/a: |
A powiedz co chcesz osiągnąć tym okrzykiem?
Nic, prócz zamanifestowania NIENAWIŚCI do homo. |
Ja napisał/a: |
Czyszczenie części rowerowych sprężonym powietrzem jest szerzeniem nienawiści? (taki artystyczny sprzeciw przeciw hmm o! wspólnym saunom hetero i homoseksualistów ) |
Cytat: |
Sorki, nie podpada za Chiny pod artyzm. |
Saika napisał/a: |
Zacznij od uzasadnienia twierdzenia, jakoby homo definiowali się przez orientację seksualną |
Romulus napisał/a: |
No proszę, teraz już będziesz oceniała co jest sztuką a co nie jest? Według jakich obiektywnych kryteriów?
Bo dla mnie to, co napisał Amontillado jest własnie artystyczną prowokacją wyrażającą jego dramatyczne zagubienie w chaosie językowego terroru post-konsupcyjnego społeczeństwa pogrążonego w stagnacyjnym neo-industrializmie społecznych uwarunkowań genderowych. |
Romulus napisał/a: |
Bo dla mnie to, co napisał Amontillado jest własnie artystyczną prowokacją wyrażającą jego dramatyczne zagubienie w chaosie językowego terroru post-konsupcyjnego społeczeństwa pogrążonego w stagnacyjnym neo-industrializmie społecznych uwarunkowań genderowych. |
Saika napisał/a: |
Mianowicie na intencję oraz na świadomość tego, jak dany znak może być zdekodowany przez odbiorcę |
Amontillado napisał/a: |
Nawet nie mogę jej kupić, żeby ją później spalić w ramach protestu przeciwko nacjonalistom |
MrSpellu napisał/a: |
A tu się z Tobą zgadzam. Tylko trzeba brać poprawkę, że ów czubek może być osobą chorą psychicznie co wcale nie jest takie nieprawdopodobne. Oczywiście wnerwionego muslima to mało interesuje. |
Toudisław napisał/a: |
Ja tej książki sprzedałem kilkadziesiąt sztuk. I z tego co pamietam wyroki sądów nie uznawały MK za nielegalną bo w polsce nie ma indeksu książek zakazanych. |
Toudisław napisał/a: |
To czemu można bez problemu kupić Manifest komunistyczny? |
Saika napisał/a: |
Ale na Miecz Pana to nie daje Wam prawa do dyskryminowania na zasadzie "ja tam Czarnych nie lubię i już- ze względów estetycznych" |
Saika napisał/a: |
olerancja nie oznacza tolerowania nietolerancji. Bo wtedy jest dyskryminacją. |
Jander napisał/a: |
par. 3 Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego określonego w par. 2, jeżeli dopuścił się tego czynu w ramach działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej lub naukowej. |
Jander napisał/a: |
par. 3 Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego określonego w par. 2, jeżeli dopuścił się tego czynu w ramach działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej lub naukowej. |
Toudisław napisał/a: |
Zresztą ani Swastyka ani MK wiele wspólnego z Faszyzmem nie mają. |
Cytat: |
zawierające treść określoną w par. 1 albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej. |
Saika napisał/a: |
asne, niektórzy są nadwrażliwi (i potem widzą w sieci prześmiewcze obrazki na swój temat) ale te przepisy, na które narzekasz są dlatego, by raz na zawsze wyplenić wszelką dyskryminację. Przepisy antydyskryminacyjne będą tak długo, jak długo będą dyskryminujący i dyskryminowani. |
Saika napisał/a: |
Spellu taka "dyskryminacja" o której piszesz-też jest dyskryminacją. Soreczki. |
Saika napisał/a: |
Jeślibyś publicznie wyrażał aprobatę dla tego bełkotu (tak czysto teoretycznie, nie martw się, nie posądzam Cię o takie ciągoty)-to masz pecha. |
Saika napisał/a: |
Nikt Cię nie zmusza do zatrudnienia Murzyna, jeśli zatrudnienie białego zamiast niego wynika z pobudek merytorycznych-tutaj ze względu na kompetencje pracownika czy korzystniejsze dla Ciebie warunki zatrudnienia takiej osoby. |
MrSpellu napisał/a: |
Średnio merytoryczne
Cóż, widzę, że zreformować się Ciebie nie da, Panie Esteto. |
Amontillado napisał/a: |
tak samo jak poglądy polityczne (dowodem na to są media)... |
Romulus napisał/a: |
Mając do wyboru piękną kobietę i obsypanego łupieżem faceta - obydwoje o podobnych kwalifikacjach, oczywiste jest, że kierowałbym się estetyką i wybrałbym panią |
Saika napisał/a: |
antydyskryminacyjnych ale są po to, by dyskryminacje zmniejszać. |
Saika napisał/a: |
I ona JEST. |
Saika napisał/a: |
I ją właśnie tępię w prostocie serca i nieokrzesaniu rozumu. |
Saika napisał/a: |
Gdyby dobrze traktować imigrantów, nie byłoby z nimi kłopotów. |
Saika napisał/a: |
Gdyby komuś przyśniło się dyskryminowanie białych-to też by mi się nie podobało. |
Saika napisał/a: |
Gdyby nie było szklanego sufitu, nikt by się nie upominał o parytety. |
Saika napisał/a: |
Gdyby dobrze traktować imigrantów, nie byłoby z nimi kłopotów. |
Saika napisał/a: |
Gdyby komuś przyśniło się dyskryminowanie białych-to też by mi się nie podobało. |
Amontillado napisał/a: |
Z imigrantami zawsze jest kłopot. |
Jander napisał/a: |
W Marsylii nie mają, a 25% mieszkańców stanowią muzułmanie. Szefem albo wiceszefem tamtejszej policji jest bodajże Algierczyk. Widocznie da się wypracować metody współpracy. |
Ważne wydaje się napisał/a: |
Ethnic integration is mirrored in the economy, where Marseille's immigrants find more opportunity than in other parts of France. Joblessness in immigrant neighborhoods may be high, but it's not at the levels seen in Paris banlieues, for example. And the numbers are improving. In the past decade, a program that provides tax breaks to companies that hire locally is credited with reducing unemployment from 36 percent to 16 percent in two of Marseille's poorest immigrant neighborhoods. |
Saika napisał/a: |
A przy okazji- kochani moi, źle wróżę (ekonomicznie i politycznie) krajowi, pozbywającemu się taniej siły roboczej-czyli imigrantów. Więc nie zakazywać wjazdu-ale uświadomić sobie, że to też ludzie. Choćby nie spełniali Spelowych wymogów estetycznych. |
Amontillado napisał/a: |
Spróbuj sprowadzić do Polski hmm 1 milion Chińczyków na do pracy w kopalniach (będą cię za Polskie warunki pracy z minimalnymi stawkami i nawet bez przechodzenia na wcześniejsze emerytury po nogach całować) a będziesz miał nagły wzrost antychińskich nastrojów w Polsce południowo-zachodniej. |
Toudisław napisał/a: |
Mylisz się. To czemu Chińczycy nie emigrują teraz na potęgę ? Chińczycy pracujący w polsce na budowach zarabiają naprawdę dobrze. |
Saika napisał/a: |
Podobnie w Polsce niezbyt kochało się Żydów i Romów... To jest podobny mechanizm. |
Amontillado napisał/a: |
Może nie mają takiej możliwości? Bariera językowa, bariera naszych i ich urzędasów. |
Saika napisał/a: |
No i zaczęło się...
Kiedy Wy kochani przyswoicie biednego Hegla? JA do jasnej anielki mam filozofię po łebkach i w dodatku jestem od wielu z Was młodsza. Nie wkurzajcie i nie zmuszajcie do powtórki z rasizmu, bo tego pana w końcu znacie, prawda? Znacie pewnie lepiej ode mnie. |
Toudisław napisał/a: |
Gdyby policzyć ilość gurników / ilosć wypadków to by się okazało że w polsce ejst podobnie. |
Toudisław napisał/a: |
USA |
Toudisław napisał/a: |
Zarobki Chińczyków ostro jadą do góry. z dolara dziennie na dolar na godzinę ( 12 godzin dziennie czasem ) |
Amontillado napisał/a: |
. Kara śmierci za działanie na szkodę spółki dla prezesów gdy tylko chcą sobie premię wypłacić |
Amontillado napisał/a: |
Polsce za PRL - dostanie paszportu Plus - edukacja: |
Amontillado napisał/a: |
Taa dziś słyszałem w radio, że Unia Europejska płakała Chińskim władzom, że mają coś zrobić ze swoją walutą bo UE jest niekonkurencyjna i "dla dobra światowej gospodarki". |
Saika napisał/a: |
A tak btw Toudi widać czytał ten sam art. z Polityki, co ja. |
Toudisław napisał/a: |
Nie o Chinach mówisz |
Toudisław napisał/a: |
Bzdury opowiadasz. |
Toudisław napisał/a: |
I tu ma UE troszkę racji. Juan jest sztucznie zanizany przez państwo |
Saika napisał/a: |
A przy okazji- kochani moi, źle wróżę (ekonomicznie i politycznie) krajowi, pozbywającemu się taniej siły roboczej-czyli imigrantów. Więc nie zakazywać wjazdu-ale uświadomić sobie, że to też ludzie. Choćby nie spełniali Spelowych wymogów estetycznych. |
Saika napisał/a: |
Skoro Murzyni siedzą w Afryce, skąd Marokańczycy we Francji czy Somalijczycy w Wielkiej Brytanii? Skąd Jazz?<pytanie oczywiście retoryczne> |
Amontillado napisał/a: |
To też jest przejaw rasizmu. Francuz będzie siedział na zasiłku ale na śmieciarza się nie zatrudni bo to jest praca dla ekhm imigrantów. W Paryżu chyba głównie murzyni robili za śmieciarzy (i źle widzieli białych zabierających im pracę) Ale tam byłem dawno temu więc mogło się dużo zmeinić |
Amontillado napisał/a: |
No i? Nie widzę tu zupełnie racji UE - jak im się nie podobają ceny produktów z Chin to niech sobie sami cła wprowadzą. |
Amontillado napisał/a: |
można się zapytać czemu ludzie z plemion Afrykańskich nie emigrują masowo do krajów gdzie nie ma głodu tylko dalej tam mrą próbując karczować lasy tropikalne pod uprawy itd. |
Toudisław napisał/a: |
Bo to nie ejst polityka wolnorynkowa. |
Toudisław napisał/a: |
Chińscy Studenci wracają z USA do Chin. |
MrSpellu napisał/a: |
Z taką rodziną jak nie mam być rasistą? |
Romulus napisał/a: |
EDIT: dla przypomnienia http://www.youtube.com/watch?v=3K2StVcV1Yo |
Amontillado napisał/a: |
A limity na produkcję żywności są wolnorynkowe tak samo jak dopłacanie do żywności? "Pakiety pomocowe" dla banków (Niemcy 500mld ojro władowali). Wolny rynek jak cholera |
Amontillado napisał/a: |
Co nie zmienia faktu, że nielegalni imigranci z Chin do USA się zdarzają (dane 2006r. szacowano, że jest ich tam 500tys. - może nie jest to 13mil nielegalnych z Ameryki Łacińskiej ale zawsze - no i z Chin do USA jest trochę dalej ) |
Toudisław napisał/a: |
Ale co to ma wspolnego ? UE to Socjalizm ja nie mam wątpilwości. Chiny wolnorynkowe nie są |
Toudisław napisał/a: |
To mniej niż nic biorąc pod uwagę, że Chińczyków jest około 1,4 MLD |
Toudisław napisał/a: |
Chińczyk w przemyśle Elektrnicznym w Pekinie może zarabiać lepij niż w dolinie krzemowej. Takie dziś prawa rynku. |
Amontillado napisał/a: |
A jaki procent Chińczyków tam pracuje? I chciałbym zauważyć, że Chińskich studentów w USA jest koło 600tyś tyle co nic jeśli chodzi o 1,4MLD naród |
Amontillado napisał/a: |
le ok - rozumiem twoją tezę, że Chiny to raj na ziemi dla pracowników kopalń itp. i nikt stamtąd uciekać nie chce a jakby chciał to Chińskie władze wcale a wcale by mu tego nie utrudniały |
Toudisław napisał/a: |
Nic takiego nie napisałem. Raczej sprzeciwaiłem się mitom jaki to jeden obóz pracy z których wszyscy chcą się wyrwać. |
Amontillado napisał/a: |
inną sprawa, że oni mają taki wzorzec kulturowy i być może w większości im to pasuje. |
Romulus napisał/a: |
EDIT: dla przypomnienia http://www.youtube.com/watch?v=3K2StVcV1Yo |
Saika napisał/a: |
Nie przez muzułmanów, bo tutaj to nie ich wina, tylko przez ogolonych na łyso faszyzujących idiotów.... Blah. |
Saika napisał/a: |
A tu tak bardziej optymistycznie:
http://wiadomosci.gazeta....eli_islamu.html |
Saika napisał/a: |
Nie przez muzułmanów, bo tutaj to nie ich wina, tylko przez ogolonych na łyso faszyzujących idiotów.... Blah. |
Saika napisał/a: |
oudi, zarobiłeś właśnie u mnie największego plusa od początku mojej bytności na tym forum. |
MrSpellu napisał/a: |
Bo pokazał filmik, który pokazuje, że winien jest czarny rząd, który kradnie?
Mówiliśmy o tym z dwadzieścia stron wątku temu... |
Cytat: |
Na naszych nadwyżkach, które inaczej byśmy spalili, żeby cena zbyt w dół nie poleciała... |
Cytat: |
Kiedy Lech i Jarosław Kaczyńscy oburzali się kiedyś na gazetę „Tageszeitung”, tłumaczono im, że nie mają na kogo – to niepoważny tabloid. Teraz korespondentka owego „tabloidu” Gabriele Lesser okazała się autorytetem.
Polsat News zaprosił ją do trybunału. Pytana o film BBC obwieściła, że Polska jest krajem rasizmu. Dowód? „Uważam Rze” ją skrytykowało, a że i innych korespondentów niemieckich też, panują tu uprzedzenia wobec Niemców i ona ma prawo się obawiać. Pani Lesser wszelkie prawa: polskie, niemieckie i europejskie, gwarantują możliwość gadania głupstw. Czy także dziennikarce Polsatu, która przytakiwała, a w końcu rzuciła: „Może nas ten film obudzi”? |
dworkin napisał/a: | ||
Przykro mi, ale muszę przerwać tę sielankę, bowiem w Polsce pojawił się rasizm: "BBC Panorama - Euro 2012 - Stadiums Of Hate"
Okiem Piotra Zaremby: http://blog.rp.pl/zaremba...e-zrozumiec-ze/
Czy obudziłeś się, Romulusie? Spellu? Otwórzcie oczy! |
Tomasz napisał/a: |
Zwisa mi ten temat, ale nie rozumiem jednego. Jak sami w swoim ogródku piszemy o kibolach, krytykujemy że ich nie gonią i się oburzamy, że bandyci zawłaszczają stadiony to jest ok. A jak nam to wytkną inni to już wczoraj słyszę w radiu, że to normalne zachowania stadionowe, że to nic dziwnego, zdrożnego i że to przesada i że w ogóle niech sobie patrzą na swoich. |
Tomasz napisał/a: |
Ludzie idzie Euro. Jedne oszołomy będą protestować bo ktoś umarł, inni bo ktoś żyje, inni bo Ruski zamieszkały nie tam gdzie powinni, bo święto upadku ZSRR będzie, inni będą wrzeszczeć o lożach prezydenckich podstępnie odebranych przez Ruskich, inni wpadną na pomysł zablokowania miast, jest szansa że kibole wparują na stadion, że ktoś się podpali po meczu z Rosją w proteście przeciwko strzelonym nam bramkom, itd.
A potem się dziwimy, że bzdury o nas wypisują. |
Tomasz napisał/a: |
Czemu u nas nie zaczną wreszcie wszyscy bić się wewnątrz a stać murem na zewnątrz? Ot jakieś pomysły opozycji o proteście przeciwko wejściu Chorwacji do UE w zamian za emerytalną ustawę itd.
Mnie to nawet nie bawi. Ja tego nie chcę słuchać. |
Tomasz napisał/a: |
A propos tabloidów to jak u nas Fakt coś pierdolnie o Ruskich to Putin ma się domagać przeprosin od Tuska?
Weście dajcie spokój. Niestety to jak dziennikarze tam o nas piszą to świadczy nie o tym jak u nas jest, tylko o tym jak nas widzą. A to się zmienia swoim zachowaniem a nie protestowaniem. |
dworkin napisał/a: |
Nie chodzi o wytykanie, bo wytykanie jest ok. Jest powód i nie neguję stadionowego rasizmu. Jednak robienie z tego problemu na całe Euro2012 prowadzi u mnie tylko do paroksyzmów śmiechu. |
Romulus napisał/a: |
Z miejscem zamieszkania Ruskich w Warsiawie to problem miała ministra Mucha. I nikt inny. Przynajmniej nie słyszałem o żadnych zorganizowanych protestach z tego powodu. Podobnie, jak z świętem upadku ZSRR, które kibice rosyjscy chcieli w Polsce świętować. Spór o lożę prezydencką to przykład z kolei głebokiego prowincjonalizmu Określonych Osób |
Romulus napisał/a: |
Ale Tusk nie domaga się przeprosin od Camerona za film BBC. |
Romulus napisał/a: |
No i to jest bełkot dopiero:
http://wyborcza.pl/1,7596...egom_z_BBC.html Ręce opadają. Idź na Marsz Niepodległości a zostaniesz faszystą/rasistą. Idź na spęd przeciwko Marszowi zostaniesz światłym Europejczykiem. I nie musisz się martwić niemiecką bojówką lejącą Bogu ducha winnych ludzi i lokalem Krytyki Politycznej zapchanym kastetami, pałkami itp. narzędziami do "pokojowej liberalnej debaty" Ot i umysłowość przedstawiciela "Bardziej Europejskich od Europy". Riposta Semki: http://www.uwazamrze.pl/artykul/884906.html |
Cytat: |
prawa: polskie, niemieckie i europejskie, gwarantują możliwość gadania głupstw. |
sanatok napisał/a: | ||||
Pod tym nie mogę nic zrobić tylko zacytować:
Czego sobie i państwu życzę. |
Ziemkiewicz napisał/a: |
Najśmieszniej jest wtedy, gdy jedynie słuszne linie się krzyżują. Na przykład, z jednej strony linia jest taka, że Polska jest „fajnym krajem fajnych ludzi”. Bo tak głosi na obecnym etapie premier Tusk, a on ma zawsze rację, więc jego gorliwi klakierzy, choć nie tak dawno dawali upust żywiołowej nienawiści do „polskiego piekła” i pogardy do tej „wiochy” naklejają sobie nalepki, że „Polska jest OK.” i stroją się w biało czerwone szaliki. Ale nagle z metropolii przychodzi informacja, że Polska jest krajem antysemityzmu i rasizmu, no a Europa ma także zawsze rację, wszak jedyna racją naszej elity jest wszelkie mądrości z niej płynące implementować rodzimym dzikusom. I oto, patrzcie, piewcy „fajnej Polski” z dnia na dzień przytakują gorliwie, dziękują Zachodowi za wykazanie bezmiaru naszej nietolerancji i gromią tych, którzy ośmielają się protestować. Bo wszak dbałość o dobre imię polega na wyniosłym nie reagowaniu na oszczerstwa, na puszczaniu ich mimo uszu, a jeszcze lepiej – na dziękowaniu oszczercom i proszeniu o więcej. |
Cytat: |
Prokuratorzy rozkładają bezradnie ręce. – W świetle aktualnych uregulowań prawnych brak jest przesłanek do zablokowania strony internetowej, na której Antifa umieściła 450 nazwisk osób pomawianych o faszyzm, bo ustawa –Prawo telekomunikacyjne nie przewiduje narzędzi do tego typu działań – tłumaczy prokurator Ślepokura.
Dodaje, że prokuratura wysłała prośbę z wezwaniem o usunięcie listy. Bez skutku. |
Cytat: |
Lady and the Tramp (1955): Two Siamese cats, Si and Am, are depicted with anti-Asian stereotypes. There is also a scene at a dog pound where heavily-accented dogs all portray the stereotypes of the countries their breeds are from - such as Pedro the Mexican Chihuahua, and Boris the Russian Borzoi The Aristocats (1970): A Siamese cat called Shun Gon, voiced by a white actor, is drawn as a racist caricature of an Asian person. He plays the piano with chopsticks Dumbo (1941): A group of crows that help Dumbo learn how to fly have exaggerated stereotypical black voices. The lead crow is called Jim Crow - a reference to a set of racist segregationist laws in the southern US at the time - and he is voiced by a white actor, Cliff Edwards Jungle Book (1968): The character of King Louie, an ape with poor linguistic skills, sings in a Dixieland jazz style and is shown as lazy. The character has been criticised for being a racist caricature of African-Americans Peter Pan (1953): The film refers to Native people as "redskins", a racist slur. Peter and the Lost Boys also dance in headdresses, which Disney now says is a "form of mockery and appropriation of Native peoples' culture and imagery". A song originally called "What makes the red man red" was also decried as racist - it was later renamed as "What makes the brave man brave" |
Trojan napisał/a: |
Grigorji może robić za murzyna |
MrSpellu napisał/a: |
Ciekawe kiedy u nas dobiorą się do dupy Pancernym? |
Cytat: |
Inna sprawa, że jak patrzę na dzisiejszą narrację PiS pod ciągłą nutę Złe Niemce, złe Niemce, złe Niemce, złe Niemce, Niemce złe, bardzo złe... to zaczynam się poważnie zastanawiać |
goldsun napisał/a: |
No mnie to czasami bardzo pasuje do byłej, komunistycznej narracji |