Bernard Gui napisał/a: |
, na forum książki (na które zaprosił mnie Toudi vel Toudisław, i z którego przybyli również Tanit i Neander),
|
Ł napisał/a: |
Moim pierwszym forum dyskusyjnym na jakim aktywnie się udziełem była Fantastyka i Fantasy czyli inicjatywa jaka wynikła z wtedy bardzo silnej społeczności czatu FiF - tutaj chciałbym podziękować ludziom którzy te forum powołali do życia znaczy Galvarowi i Ejsiemu bo to oni zapoczątkowali tymsamym moją działanośc forumową z z czego pewnie starsznie są radzi. W każdym razie pierwszy przedpotopowy FiF był beznadziejnie spamowym forum (czasy zanim Galvarowi objawiła się wielka żelazna ręka z nieba któa wskazasła go palcem i kazała stworzyć forum doskonałe przepłnione miłoscią i merotorycznymi dyskusjami).
W miądzyczasie (nie pamiętam czy to było po shackowanu FiF i którym shackowaniu i odbudowie) Dalamar i Rapsodia podpatrzyli na Narilvatarze pomysł na miasto RPG, które staneło na FiFie a obecnie wspomina się o nim raczej w żartach - oczywiście mowa o chwalebnym Nimanis. Tak wogóle preludium do tego miasta była quazik-sesja "Niespokojne Czasy" w których jednymi z głównych bohaterów był Nabunozariusz Nezzarus i ja. W każdym razie wtedy złapałem krótkotrawałą mięte do storytellingu na forum. W ramach tego storytellingu poznałem Narilvatar (zarówno forum jak i miasto) ponieważ Nimanis i Narilvatar współpracowały z sobą (kij że inne światy i systemy) i w ramach sesji RPG wyruszyłem z jednego miasta do drugiego (jaka to była epicka wyprawa, zainteresowani wiedzą). W międzyczasie, a były to już te czasy po illuminacji Galvara, zaczęto na FiFie przyciskać pasa, część osób przeniosła się w sposób niekontrolowany i spontaniczny na nowopowstałe forum ARS. Oczywiście zaraz była wielka kłótnia że Ars kopiuje topici z FiFu (np. takie orginalne tematy jak "wasze ulubione postacie w fantastyce" itp) co doprowadziło do chyba pierwszego większego podziału w historii Fifu. Ars później połączył się z Sabattem i Gelundią (które z kolei powstały trochę w opozycji do Narilvataru) i z tej pierwszej wielkiej fuzji wykluła się Brama Światów, forum na którym jest mnie najwięcej. W międzyczasie po paru atakach hackerów na FiF i BŚ na Fife rozpętał się prawdziwy Sajgon ad niemal każdej kwestii typu treść avatarów, link w podpisie, każda decyzja moderatorksa i tak dalej, był toczony nieustanny FLEJM. W końcu doszły do frondy w wyniku której Galvar odszedł a wraz z nim część osób. Założyli oni FiR (tak po prawdzie Fir załóżył Nabu ale wcześniej była to platforma pod jego piaskownice która była kontynuacją ww "niespkojnych czasów") Oczywiście zalogowałem się tam i po roku dostałem dożywotniego bana (którego oczywiście regulamin nie przewidywał, ale to dopisano już po, zgodnie z zasadfą prawo działa wstecz: D)- nawet spojrzałem właśnie i cały czas go mam! W międzyczasie BŚ dokonało dwie fuzje. Jedną z FiFem który podupadł co wiąże się również z stratą zainteresowania czatem przez wiele osób. a drugą z Karmazywnową Warownią. O ile na fuzji z FiF skorzystaliśmy obupólnie (wbrew szczekaniom wielu osób o anihiliacji fifu, oczywiście całkiem przypadkowo "sponiwaconymi" z Galvem : D) to z Karmazynową Warownią... właściwie nie wyszliśmy wogóle. Zaczełem się chyba wtedy udzelać znowu na Narilu po 3 latach przerwy, z którego znowu odeszłem gdy adminem przestał być szacowny Nevi. Obecnie po dłużej przerwie znwou się tam udzielam, niesetety obecnie te forum ledwo dycha. W końcu historia zatoczyła krąg i powstała Zaginiona Biblioteka na skutek sytuacjii z tego co wiem niemal identycznej jak w czwartym akapicie mówiącym o podziale Fifu. Nieskromnie powiem że przewidziałem właśnie taki rozwój wypadków (tylko myślałem że wezme w nim udział, jako naczelny forumowy buntownik : P). Gand dał mi znać o tym miejscu - no i jestem tu i umilam wam życie swoimi postami. Oczywiście nie wspomniałem też o takich forach jak Nowa Gildia, czy Polter, forum Eselki gdzie byłem userem-kometą - czyli zaistniałem na chwile i poleciałem dalej. No i o serwisach społecznościowych gdzie też się udzielam w adekwatnych i interesujących mnie wątkach. A wogóle to z mojego posta można wywnioskować że Galv to jakiś czarny charakter - nic bardziej mylnego, Galvara bardzo cenie jako dyskutanta i lubię, niestety aminoł się z powołaniem zostając adminem. |
Ł napisał/a: |
W międzyczasie BŚ dokonało dwie fuzje. Jedną z FiFem który podupadł co wiąże się również z stratą zainteresowania czatem przez wiele osób. a drugą z Karmazywnową Warownią. |
ASX76 napisał/a: |
Zielona paskuda.. Wszędzie Go pełno. Zaczynam się bać otworzyć lodówkę... |