Trojan napisał/a: |
I tak, nie znasz się. |
Trojan napisał/a: |
Imho jest troszkę zbyt gładki, ale co tam, dla mię to znak że Amazon poważnie traktuje tą produkcję. |
Cytat: |
Yennefer - Eva Green |
goldsun napisał/a: |
... może czas przywrócić działalność Komitetu Obrony Jedynego Słusznego Wizerunku Wiedźmina? ;-> ;-D ... |
m_m napisał/a: | ||
|
goldsun napisał/a: |
Strasznie gładziutka buźka, albo będą musieli się charakteryzacją mocniej pobawić, albo wyjdzie nijako.
... może czas przywrócić działalność Komitetu Obrony Jedynego Słusznego Wizerunku Wiedźmina? ;-> ;-D ... A tak serio ... jak zobaczę tego aktora jakoś bardziej "w roli" to ocenię. Na razie nie jestem ani na tak, ani na nie. |
Trojan napisał/a: |
Amazon, Netflix jeden uj. W sumie. |
Cytat: |
Tom. To jest dopiero Marvel. |
Romulus napisał/a: |
Na Cavilla stać, a na Evę nie? |
goldsun napisał/a: |
za to Rumunia - zdecydowanie "jestem na tak". |
m_m napisał/a: | ||
|
Rashmika napisał/a: |
Evy zresztą nie będzie, bo biorą chyba jakąś Turczynkę. |
Rashmika napisał/a: |
Goldsun, nomen omen - Sintra - z Quinta da Regaleira w Portugalii starczyłaby na połowę zamkowych i pałacowych lokacji. Zwłaszcza elfich. |
goldsun napisał/a: |
Potwierdzili już tę Turczynkę? |
goldsun napisał/a: |
Tylko w opowiadaniach chyba nie ma budowli elfickich za bardzo? Dopiero w sadze się pojawiają ZTCP? |
Fidel-F2 napisał/a: | ||||
|
ASX76 napisał/a: |
Primo: Mikkelsen za stary jak na wymogi roli. |
ASX76 napisał/a: |
niż romantycznego Wieśmaka. |
Stary Ork napisał/a: |
Abojawiem, czy za stary? Geralt to nie był szczawik, a tym bardziej gładysz. |
MrSpellu napisał/a: |
Geralt był przecież stary i zawsze go sobie wizualnie wyobrażałem jako przystojnego, ale steranego życiem pięćdziesięciolatka. |
Cytat: |
He was my first meeting. I didn’t have writers or scripts yet – just a greenlight and a lot of passion. That was four months ago, and I’ve never forgotten the passion he brought. He IS Geralt. He always has been. I’m so thrilled to welcome HENRY CAVILL to the #Witcher family. |
Cytat: |
Ciekawe czy Zborowski załapie się na Boharta |
Stary Ork napisał/a: |
STEPHEN FRY NA DIJKSTRĘ! I KRISTIN SCOTT THOMAS NA FILIPPĘ EILHART! |
m_m napisał/a: |
załapie się na Boharta |
m_m napisał/a: |
Leo Bonhart, wysoki, chudy, wąsaty prześladowca Ciri. |
Stary Ork napisał/a: |
Myśl perspektywicznie i planuj z rozmachem |
Cytat: |
zamiast adaptacji zrobią serial na motywach i tyle. |
m_m napisał/a: |
... bo w sumie nie wiadomo z czego scenariusz zrobią. |
goldsun napisał/a: |
Edit: sprawdziłem sobie i
- z postaci z opowiadań jest wymieniony tylko Borch Trzy Kawki (granica możliwości), reszta to saga - z lokacji: Rivendell (coś więcej), Kaer Morhen, Creyden (ostatnie życzenie), Cintra (kwestia ceny), Blaviken (mniejsze zło), Wzgórze Sodden (saga), Vengerberg (saga?), Ban Ard (saga) Czyli 5 opowiadań by z tego wyszło już, z czego: - 3 są naturalnym wyborem, bo to wątki Ciri (kwestia ceny i Coś więcej) i poznanie Yennefer (Ostatnie życzenie) - Granica możliwości pewnie z powodu możliwości pokazania smoka. W końcu co smok w zwiastunie to pewnie +X do potencjalnych widzów. - Mniejsze zło - pewnie w celu pokazania walczącego z grupką opryszków Geralta i odbijanie bełtu Poza tym: sikająca krew, seks ... przyciągnie widzów ;-p bo nie wiem czy najważniejsza dla serialu jest akurat zabawa ze Śnieżką? Dla zabawy pospekuluję: - Okruch lodu - trudna miłość w trójkącie, nie wiem czy coś wnosi dodatkowo do całości i to chyba zależy w jaki klimat pójdą w serialu, stawiam, że jedno z tych do pominięcia - Wieczny ogień - fajne opowiadanko, z mnóstwem zabawy, ale nic nie wnosi do całości historii. chociaż bardzo chciałbym zobaczyć, o ile je dobrze zrobią. - raczej zapychacz w serialu - Trochę poświęcenia - zabawa z małą syrenką, pojawia się niewykorzystane nigdzie później zatopione miasto z mieszkańcami i Essi, również tylko tutaj - ewentualny zapychacz w serialu - Ziarno prawdy - czyli znowu zabawa konwencją, tym razem Piękna i Bestia - nic nie wnosi do reszty - ewentualny zapychacz w serialu - Wiedźmin - strzyga i na pewno opowiadanie ważne w Polsce, bo to od niego się wszystko zaczęło, ale chyba mało istotne dla historii/sagi. Fajnie by było, gdyby serial również od tego zaczynał. ale dla Netflixa to pewnie kolejny zapychacz - Kraniec świata - genialny dla mnie diaboł i "panna polna" + księga, później pojawiają się biedne elfy, to mógłby być wstęp do sagi i wojny z nieludziami w niej - Głos rozsądku - przedstawia Nenneke i fajnie łączy całość, więc mógłby się pojawić, chociaż nie musi. Raczej jako 3-4 sceny niż osobny odcinek. Ewentualnie wizje Ioli na dokładkę. - Miecz przeznaczenia - niby wątek Ciri, ale nie jest wymagany do reszty historii. Jestem ciekawy czy to pokażą. Chyba, że też jako wstęp do wojny z nieludźmi. Chociaż z drugiej strony - to jest wątek: Geralt rezygnuje z dziecka niespodzianki i los/przeznaczenie się "mści" organizując w Cintrze "jesień średniowiecza" ... znowu, to zależy w jaki klimat pójdą w serialu. |
MrSpellu napisał/a: |
Jonathan Banks |
Rashmika napisał/a: |
Banks za leciwy chyba, nie da rady już chyba wywijać mieczem jak Bonhartowi by wypadało. |
Cytat: |
Mierzył blisko siedem stóp, a ważył prawdopodobnie niewiele mniej niż dwa centary. Kiedy krzyżował przedramiona – a krzyżował z upodobaniem – wyglądało to tak, jak gdyby dwa kaszaloty uwaliły się na wielorybie. Jeżeli szło o rysy twarzy, kolor włosów i karnację, przypominał świeżo wyszorowanego wieprza. Jaskier znał bardzo mało osób, których aparycja byłaby równie myląca co aparycja Dijkstry. Bo ów wieprzowaty olbrzym, sprawiający wrażenie wiecznie sennego, rozlazłego matoła, dysponował niebywale żywym umysłem. I nielichym autorytetem. |
MrSpellu napisał/a: |
Vin Diesel czy Dwayne Johnson. Wizualnie. Podkreślam. |
goldsun napisał/a: |
Bo ów wieprzowaty olbrzym, sprawiający wrażenie wiecznie sennego, rozlazłego matoła, |
MrSpellu napisał/a: |
podstarzały chłoptaś, narcyz, mitoman i erotoman gawędziarz w jednym |
MrSpellu napisał/a: |
podstarzały chłoptaś, narcyz, mitoman i erotoman gawędziarz w jednym. |
MrSpellu napisał/a: |
Woody Harrleson udźwignąłby Dijkstrę |
Rashmika napisał/a: | ||
Lol, no to Ziemkiewicz |
MrSpellu napisał/a: |
Jaskier to też w sumie ciężki przypadek, bo podstarzały chłoptaś, narcyz, mitoman i erotoman gawędziarz w jednym. Tom Hiddleston? (Loki). Aczkolwiek Leto też nie taki zły. |
Cytat: |
Zamachowski pasował.
Żart, qfa, żart |
Rashmika napisał/a: |
Dla mnie twarz typowo a la Bonhart |
goldsun napisał/a: |
Więc Zamachowski pod kątem wyglądu |
MrSpellu napisał/a: |
McConaughey IMO lepszy byłby aktorsko. I wiemy, że umie wyglądać jak suchy skurwiel. |
MrSpellu napisał/a: |
Harrleson wygląda jak prosiaczek i coś tam umie |
Rashmika napisał/a: |
Matthew trochę za ładny |
Stary Ork napisał/a: | ||
Charlie Sheen. Albo Wojewódzki |
MrSpellu napisał/a: |
No własnie w True Detective był taki mocno, hmm, niepokojący |
Rashmika napisał/a: |
no znajdźcie mi lepszego skurwysyna |
Stary Ork napisał/a: |
Gary Oldman w Leonie ? |
Trojan napisał/a: |
Zajbiscie zły |
Stary Ork napisał/a: |
Gary Oldman w Leonie? |
Fidel-F2 napisał/a: |
Najebaliście 70 postów w wiedźmoserialu. |
Stary Ork napisał/a: |
Fidela mógłby zagrać Więckiewicz jakby był bardziej skwaszony . |
Sabetha napisał/a: |
Mówcie sobie, co chcecie, gdyby Famke Janssen była młodsza, byłaby z niej wymarzona Yennefer.
|
Romulus napisał/a: |
Henryk na tym plakacie (fanowskim, czy oficjalnym, nie wiem) wygląda nieźle: https://naekranie.pl/artykuly/henry-cavill-od-najwiekszego-pechowca-hollywood-do-swiata-dc-i-wiedzmina-3482499?gal-autosengal-img=1&sen-gal-fullscreen=autosengal |
ASX76 napisał/a: |
Tomasz Karolak na Wieśmaka! |
Sabetha napisał/a: |
Mówcie sobie, co chcecie, gdyby Famke Janssen była młodsza, byłaby z niej wymarzona Yennefer.
Obrazek |
Cytat: |
Looking for a 16 or 15 year old BAME girl who can play down to 13/14. Must not be older than 18 years old. |
dworkin napisał/a: |
Hissrich |
Cytat: |
-napisz osiem książek -niech ich główny bohater cierpi z powodu inności, uprzedzeń i błędnych stereotypów -na każdym kroku umieszczaj wtręty antyrasistowskie -z krasnoludów zrób Żydów -i używaj do krytyki antysemityzmu -krytykuj postawy nacjonalistyczne -krytykuj na każdym kroku kseno- i homofobię -wyrażaj słowa poparcia dla społeczeństwa wielokulturowego i akceptacji inności -opisuj jak ofiary stają się katami -i pokaż jak przemoc rodzi przemoc -uczyń to głównym tematem trzech ostatnich tomów -niech bohater i jego kochanka zginą podczas rasistowskiego pogromu -do ostatka broniąc prześladowanych Z każdego zakątka internetu słuchaj, że „czarny wiedźmin to byłaby katastrofa” |
MrSpellu napisał/a: |
Kto Waszym zdaniem nadaje się na Regisa? |
MrSpellu napisał/a: |
Kto Waszym zdaniem nadaje się na Regisa? |
ASX76 napisał/a: |
Wampir powinien być: wysoki i łysy |
AS napisał/a: |
Po chwili ujrzeli szpakowatą głowę, a potem twarz ozdobioną szlachetnie garbatym nosem, należącą bynajmniej nie do ghula, lecz do szczupłego mężczyzny w średnim wieku. Percival nie mylił się. Mężczyzna w samej rzeczy przypominał nieco poborcę podatków. |
Stary Ork napisał/a: |
Christopher Eccleston |
ASX76 napisał/a: |
Łysy wampir wygląda straszniej |
ASX76 napisał/a: |
Łysy wampir wygląda straszniej, więc nie stosowałbym się do opisu książkowego |
tr napisał/a: |
Zmiana rasy Ciri w serialu TV byłaby taką zmianą, która by wprowadziła nielogiczność w fabułę - bo jakże to, rasizm w sadze kwitnie aż miło - ludzie i elfy nienawidzą się, mimo że fizycznie różni ich głównie kształt uszu i kły w uzębieniu, krasnoludy są prześladowane bo są niższe, pogromy wiedźminów czy czarodziei zdarzyły się tylko dlatego, że byli inni, a czarnoskóra/skośnooka księżniczka w żaden sposób nie pada ofiarą tych prześladowań?... Inny kolor skóry danej grupy ludzkiej musiały według logiki świata Sapkowskiego doprowadzić do napięć rasowych. Kto byłby niebiały - Paveta czy Emyhr? Czy biała północ walczyłaby w obronie czarnej Cintry? Czy skośnooki książę z Nilfgardu zaklęty w jeża miałby czego szukać w białej Cintrze? Co z fałszywą Ciri? Czarny Nilfgaard najeżdża na białą północ i dokonuje czystek etnicznych (ale by się zrobiła gównoburza wanglojęzycznych mediach)? "Mała" zmiana, a od groma problemów. |
tr napisał/a: |
3. Sapkowski decydując się na poruszenie rasizmu zdecydował się na oparcie tej kwestii na konflikcie między różnymi gatunkami. Dorzucenie dodatkowego konfliktu czarni/biali czy azjaci/biali powodowałoby rozmycie przekazu, czyniłoby go mniej uniwersalnym w odbiorze. A ponieważ AS pisał dla Polaków, to domyślną rasą ludzi była rasa biała.
Dlatego uważam że BAME Ciri to zły pomysł - nie widzę żadnej korzyści dla jakości serialu spowodowane przez zmianę koloru skóry Ciri, widzę tylko same kłopoty. |
goldsun napisał/a: |
Pod kątem sprzedaży serialu - wręcz przeciwnie - sprzeda się wszędzie, może co najwyżej Polacy będą marudzić, ale My jakimś dużym targetem dla serialu pewnie nie jesteśmy mimo wszystko. |
tr napisał/a: |
jeśli chcemy mieć spójną, wierną oryginałowi adaptację |
Stary Ork napisał/a: |
Chcemy mieć spójny, dobrze zrobiony serial. |
Stary Ork napisał/a: | ||
Nie chcemy. Chcemy mieć spójny, dobrze zrobiony serial. Jeśli mam do wyboru fundamentalistyczną wierność pierwowzorowi albo dobrą ale zniekształconą adaptację zawsze wybieram to drugie. Inne medium, inny tekst, osobne dzieło. Jeśli producenci stawiają ołtarzyk literaturze zamiast robić wartościowy obraz to powinni rozważyć zmianę branży. |
Cytat: |
Showrunnerka Wiedźmina od Netfliksa znika z Twittera po fali hejtu. Powodem mogą być komentarze dotyczące Ciri |
tr napisał/a: |
Dlatego uważam że BAME Ciri to zły pomysł - nie widzę żadnej korzyści dla jakości serialu spowodowane przez zmianę koloru skóry Ciri, widzę tylko same kłopoty. |
goldsun napisał/a: |
- a potem zacytował dosłownie "Księgę" w "Krańcu świata", w której to księdze pada tekst, że "wiedźmak chutliwy jest strasznie" |
dworkin napisał/a: |
BAME Ciri |
dworkin napisał/a: |
Ja to rozumialem jako zapisany gdzies ludowy mit, ktory se prostaczki wytworzyly w oparciu o wlasne leki i wyobrazenia. |
MrSpellu napisał/a: | ||
Albo im wyobrażono w ramach propagandy. Sapkowski często przecież bawił się tym motywem, zwłaszcza w trylogii. |
Stary Ork napisał/a: |
Gorzej jak by zrobili LGBT Ciri. Oh, wait... |
goldsun napisał/a: |
W sumie to ciekawe jak zareagują fanatycy z prawej, narodowej strony walczący o białą słowiańską Ciri, jak dojdzie do odpowiednich scen z Mistle ... |
Trojan napisał/a: |
w świecie fantasy ważniejszy jest konflikt gatunkowy a nie rasowy. |
MrSpellu napisał/a: |
Albo ktoś wieki wcześniej podburzał gmin przeciwko wiedźminom (a tak przecież właśnie było). Mawiał na wiecu, że to straszne jebaki, chutliwie kurwie syny, wyeprze niemyte, co to są łase na cnotę niewinnych dziewcząt i na monety. |
m_m napisał/a: |
Ciri jest jasnowłosa, szczupla i wysoka, tak ją opisał Sapkowski.
Ale nie każcie mi szukać tych fragmentów. |
dworkin napisał/a: |
Ale musial bazowac na juz istniejacych uprzedzeniach do innosci. |
MrSpellu napisał/a: |
Chociażby z pobieżnego opisu Calanthe, Pavetty i Ciri.
Szmaragdowe oczy, blada skóra, popielate włosy. . |
Trojan napisał/a: |
ale czy to znaczy że wszyscy tacy są? |
MrSpellu napisał/a: |
rodzina królewska Cintry była jasnoskóra, jasnowłosa i zielonooka. |
Cytat: |
I blada! A w serialu moze byc czarnowlosa i sniada bez zadnej szkody dla fabuly czy nawet swiata. Skoro jeden sprawny pisarz wymyslil to spojnie i glodko na jeden sposob, drugi bedzie w stanie wymyslic rownie spojnie i gladko na drugi. Reszta to subiektywne odczucia estetyczne. |
m_m napisał/a: |
Ciri jest jasnowłosa, szczupla i wysoka, tak ją opisał Sapkowski.
Ale nie każcie mi szukać tych fragmentów. |
Sab napisał/a: |
A ta wiadomość to nie był przypadkiem fake news? |
Cytat: |
Odpowiedzialna za casting do Wiedźmina Sophie Holland zamieściła na Twitterze wpis, w którym ujawniła, że w Warszawie odbyły się przesłuchania do serialu platformy Netflix (...)
(...) do roli Ciri poszukiwano aktorki polskiego pochodzenia, a jeden z użytkowników serwisu [Reddit] pochwalił się, że jego polska koleżanka bierze udział w castingu i zamieścił tekst z przesłuchania. |
Cytat: |
Yennefer słynęła ze swej urody. Miała czarne loki, bladą twarz, fiołkowe oczy, a także ładną szyję i ramiona. Na szyi nosiła przeważnie czarną aksamitkę, a na aksamitce obsydianową gwiazdę, błyszczącą od brylantów. Zachowywała niezwykle młody wygląd i zgrabną, szczupłą figurę 20-latki, mimo iż liczyła sobie 94 lata. Ubierała się w czerń i biel. Używała perfum o zapachu bzu i agrestu. Geralt twierdził, że miała „za wąskie wargi” i „za długi nos”. |
m_m napisał/a: |
Nie nie, tylko biust pani Wolszczak. |
Cytat: |
Rounding out the cast are Jodhi May (Game of Thrones, Genius) as Queen Calanthe; Bjorn Hlynur Haraldsson (Fortitude) as her husband, the knight Eist; Adam Levy (Knightfall, Snatch) as the druid Mousesack; MyAnna Buring as the head of the magical academy at Aretuza, Tissaia; Mimi Ndiweni and Therica Wilson-Read as novice sorcerers; and Millie Brady as the outcast Princess Renfri. |
m_m napisał/a: |
Jaki ty jesteś stary. |
Trojan napisał/a: |
i teraz, myśląc o serialu - i braku Triss (jakże ważkiej postaci w tej pierwszej retrospekcji) wśród wybranych postaci na kolażu, myśl się nasuwa a może twórcy serii połączą wątki Triss i Yen w jedną postać ? co prawda Jaskra tyż ni ma - trudno sobie wyobrazić żeby i jego gdzieś wcisnęli ale za tym pomysłem - czyli Triss/Yen/there-can-by-only-one stoi chyba fakt że wontek Yennnefer w sumie niezadużo zajmuje stron. jak tak jeszcze paczę na potwierdzoną obsadę (imdb) to zupełnie nie kojarzę postaci Sabriny (nastoletniej czarwonicy? ) i owej Fringilli - w późniejszych tomach się pojawiają ? |
Trojan napisał/a: |
bez przesady, znam starszych - natomiast faktem jest to że nie czytałem sagi od 2001 roku (czyli PJ, przy czym nie zrobiłem wtedy powtórki 1-4) - czyli szmat czasu. |
m_m napisał/a: | ||
|
Trojan napisał/a: |
dokładnie to.
będę potem mógł z czystym sumieniem prowadzić krucjatę celem zachowania jedynego właściwego wizerunku Wiedźmina. takie luźne spostrzeżenie po pierwszych stornach lektury - gdy Ciri wspomina wydarzenia z Cintry - to głównie jawi jej się czarny rycerz i tak se myślę - że wszyscy myśleli że chodzi o zbroję ... |
Trojan napisał/a: |
takie luźne spostrzeżenie po pierwszych stornach lektury - gdy Ciri wspomina wydarzenia z Cintry - to głównie jawi jej się czarny rycerz
i tak se myślę - że wszyscy myśleli że chodzi o zbroję ... |
Trojan napisał/a: |
ja z owej sagi niewiele pamiętam. Nawet KE którą przeczytałem zapewne kilka razy nie pozostawiła konkretnych wspomnień.
Wypada więc przeczytać zanim serial wyjdzie na świat. |
Trojan napisał/a: |
takie luźne spostrzeżenie po pierwszych stornach lektury - gdy Ciri wspomina wydarzenia z Cintry - to głównie jawi jej się czarny rycerz
i tak se myślę - że wszyscy myśleli że chodzi o zbroję ... |
AS w "Czasie pogardy" napisał/a: |
Nie było już czarnego rycerza z Cintry. Był klęczący w kałuży krwi blady, ciemnowłosy młodzieniec o oszołomionych błękitnych oczach i ustach wykrzywionych w grymasie strachu |
Romulus napisał/a: |
mocno odbiega od literackiego pierwowzoru |
tr napisał/a: |
Netflix poinformował, że emisja pierwszego sezonu Wiedźmina jest zaplanowana na 4 kwartał tego roku. |
m_m napisał/a: |
Gumowego smoka nie przebije nic |
Romulus napisał/a: |
Chodzi o to, że polski serial jest objęty prawami autorskimi i jakiekolwiek rozpowszechnianie go bez licencji do tego jest przestępstwem. |
Trojan napisał/a: |
Co jest? Śpicie?
https://youtu.be/vv3LAuXUmkA |
Fidel-F2 napisał/a: |
Kolejny odcinek Gry o Tron? Bleeh
|
ASX76 napisał/a: | ||
To nie może być gorsze od ósmego sezonu. No, chyba że pod dnem znajduje się większe dno. |
goldsun napisał/a: |
Co mi nie pasuje
- wiek Ciri. Wygląda dla mnie za staro i biorąc pod uwagę, że mamy ją u driad, oraz podczas rzezi Cintry - najwyraźniej tak zostanie. Swoją drogą - u driad była chyba ze 2? lata wcześniej niż rzeź Cintry, więc tu powinna być jakaś różnica w wyglądzie. Mogli to chociaż charakteryzacją trochę zmienić. |
Trojan napisał/a: |
Nie traktuje serialu jako wojny o rząd dusz GoT vs. Wiedźmin. |
goldsun napisał/a: |
Swoją drogą - Ci którzy się czepiają o "czarne" driady - czytali w ogóle książki? W których przecież tolerancja/rasizm odmieniane są przez różne przypadki ... |
Rashmika napisał/a: | ||
To jest merytoryczna bzdura, przypominam, że jedyną bodaj czarną postacią w Wieśku była Czarna Layla, która prowadziła burdel pod namiotem w gors velen. diluj z tym. Tolerancja i rasizm nie mają nic wspólnego z faktem, że Sapkowski zwyczajnie pominął czarną rasę, jeśli chodzi o dobór bohaterów w swojej książce. Zamiast murzynów mamy elfy i krasnoludy. Te czarne panie są równie wtf jak Idris Elba w Valhalli. |
Rashmika napisał/a: |
Nilfgaard i murzyni to groteska jak z ionesco. |
Asuryan napisał/a: |
Dokładnie tak. Tolerancja tolerancją, ale to po prostu nie pasuje estetycznie. Co innego gdyby je bardziej ucharakteryzowano, np pomalowano na oliwkowo. A tak, to mamy efekt taki jakby dać Yarpena bez brody... Murzyni nie przeszkadzali by mi np jako część armii Nilfgaardu z okolic pustyni Korath (ewentualnie z Rowan lub z Vicovaro). |
Rashmika napisał/a: |
Pornole z czarnymi też mnie nie kręcą, cóż poradzę. |
dworkin napisał/a: |
Polscy ortodoksi po raz kolejny będą musieli przełknąć gorzką prawdę, że serial nie jest robiony dla nich i głównie dla nich. Liczebność potencjalnych kolorowych widzów przekracza ich ilość wielokrotnie. |
Fidel-F2 napisał/a: |
Trojan pierwszy raz ogląda pornola dla fabuły.
//O kurważeszwdupępierdolonatwojamać |
Rashminka napisał/a: |
Pretensje to do Sapkowskiego, że nie uwzględnił mozaiki rasowej od aborygenów po inuitów. Mnie to pasuje. |
dworkin napisał/a: |
Oceniam wartości artystyczne, nie kolor skóry postaci, gdy jest bez wpływu na jakość scenografii, charakteryzacji, efektów specjalnych, scenariusza i gry aktorskiej. |
Trojan napisał/a: |
Rashminka - gdzie ty widzisz ten szajs? Wrzuć mi scenkę bom ślepy |
Rashmika napisał/a: |
Dla mnie nie ma miejsca w miksie mitologii celtyckiej, germańskiej czy tej nieszczęśliwie tutaj przywoływanej słowiańskiej, na parytety rasowe w filmografii, bo to mi się nie klei. |
Rashmika napisał/a: |
Goebelsa nie zagra Idris Elba, pojmujesz? |
toto napisał/a: |
Jakie znaczenie dla treści serialu będzie miał fakt, że driady nie są białe? Zluzujcie majty, jak przewidujecie gówno, nie oglądajcie. Najwyżej następnym razem Netfliks nie zgwałci polskiej popkultury. |
Cytat: |
Ja, jak mi się coś nie klei, to po prostu tego nie oglądam |
Cytat: |
Po tym, jak zagrał Heimdala, nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. |
Rashmika napisał/a: |
To nie oglądaj, rady dobrej cioci zostaw dla siebie. |
toto napisał/a: |
serial historyczny o Polsce pierwszych Piastów i z Mieszka zrobił czarnego geja na czele oddziału wojowniczek ninja. |
toto napisał/a: |
Nie znam książek Brooksa. Za to książkowy Wiedźmin i książkowa Saga lodu i ognia to jednak inne rodzaje fantasy, więc nie wiem czy ten brak podobieństw do ekranizacji cyklu Martina pojawia się jako wada, czy zaleta? |
Sabetha napisał/a: |
Podobnie jak Ty swój brak kultury. Nie mam dziś nastroju, za dużo naczytałam się i naoglądałam bezinteresownej chamówy, żeby znosić to jeszcze tutaj. |
Tomasz napisał/a: |
A serial Netfliksa to nie musi być co do słowa wierne przełożenie książek, bo to by było słabe dopiero. A po trailerze to wygląda na bardzo wierne literackiemu pierwowzorowi. |
Tomasz napisał/a: |
Swoją drogą cały cykl wiedźmiński jest o tolerancji, krytyce rasizmu itd. |
Rashmika napisał/a: |
Przytoczenie tego faktu jest dla ciebie zaściankiem i rasizmem? |
goldsun napisał/a: |
Jeśli driady będą po prostu czarnoskórymi kobietami, bez jakiejś większej charakteryzacji itp. - to będzie o kant ... potłuc i sam to przyznam.
Ale sam zarzut, że są akurat czarnoskóre - słaby IMHO. A w kontekście książek - baaardzo słaby. |
goldsun napisał/a: |
I nie sugeruję, ze tu wszyscy krytykują właśnie na tle rasistowskim, tylko można to tak odebrać |
Tomasz napisał/a: |
Jeśli Tobie to przeszkadza to pomyśl dlaczego. |
Cytat: |
W mitologii, na której opiera się saga nie było czarnoskórych bohaterów. Nie było w ogóle tematu koloru skóry |
Rashmika napisał/a: |
Jak nie rozumiesz, że dla mnie akurat jest ważne w jakim kontekście kulturowym przedstawia się mitologię, opartą na niej fantasy i co tam jeszcze chcesz, to cóż ja mogę, niech będzie, żem zaściankowa rasistka. |
Rashmika napisał/a: | ||
No to nie czaję - czarnoskóre bez charakteryzacji be, a z charakteryzacją ok? Why? |
Rashmika napisał/a: | ||
Jak ktoś jest zbyt głupi, by zrozumieć, że mi nie pasuje murzyn w mitologii ewidentnie pozbawionej postaci czarnoskórych, to jego problem. |
Rashmika napisał/a: |
Osobiście mam bekę, bo raz jestem lewacką szmatą a raz prawicowym zaściankiem. |
Rashmika napisał/a: |
I tak, nie ma nic bardziej wkurzającego niż parytety rasowo-aktorskie, dla pozorowania tolerancji, otwartości bez oglądania się na merytorykę. Ot, jak choćby narzekania czarnoskórych aktorów, że dostają za mało oscarów i żądania, żeby to sztucznie wyrównać. |
MrSpellu napisał/a: |
zlokalizowanie dzieła pod kątem zachodniego odbiorcy |
MrSpellu napisał/a: |
najsampierw obejrzę, a dopiero potem zacznę pluć jadem. Albo i nie. |
Stary Ork napisał/a: |
To nawet nie musi być kwestia dostosowania dzieła do odbiorcy - co odczytania pierwowzoru przez scenarzystę/producenta . My siedząc w naszym Piczhorodyszczu Mniejszym czytamy Wiedźmina inaczej niż czyta go człowiek ze Słowacji, Hiszpanii czy USA. Czytając to samo zdanie każdemu nasuną się inne obrazy - bo inny ma codzienny punkt odniesienia. Przecież to samo mamy jak sobie przejrzymy obrazy Jezusa w różnych kulturach - u nas jest przedstawiany jako niebieskooki blondyn, na Filipinach może mieć brązową skórę a w Korei skośne oczy, chociaż wedle pierwowzoru literackiego najpewniej wyglądał jak kapral Klinger z brodą. |
m_m napisał/a: |
o półtorej minuty teasera |
m_m napisał/a: |
czy Renfri będzie miała batystowe majtki |
MrSpellu napisał/a: |
Tutaj jednak musimy brać pod uwagę istnienie gier, które w bardziej lub mniej kaleki sposób potrafiły przemycić kontekst za granicę. Choćby tylko wizualnie. Popatrz na cosplayerów. Jest z czego czerpać. Inna sprawa, że do dziś trwaja spory, czy gry oddały ducha książki... |
Rashmika napisał/a: |
Ojeju, to pewnie LOTR jest maksymalnie rasistowski, bo tam chyba żadnego niebiałego nie było? |
MrSpellu napisał/a: |
I dla mnie to jest ok. Bo nie mam na to wpływu, więc po co się niepotrzebnie wkurwiać? No chyba, że dla adrenaliny, to wtedy zwracam honor. |
Trojan napisał/a: |
driadzie jak najbardziej pasuje ciemna skóra - powiedziałbym że biali nie za bardzo pasują do logicznej konstrukcji takiego stwora jakim jest driada. skóra drzewa - tzw. kora jest ciemna (są oczywiście wyjątki) więc skóra kobiet z drzewa też jak najbardziej może być ciemna. |
Stary Ork napisał/a: | ||
Twórcy serialu jednak będą musieli od gier jednak się trochę odciąć, a przynajmniej udać że nie gapią się na nie i nie zrzynają pomysłów i wizji |
fdv napisał/a: |
A to niby dlaczego przecież prawa do ekranizacji kupili od CDPR, a nie od Sapka. |
fdv napisał/a: |
(...) ale jak widzę czarne damy dworu bądź doradców króla w średniowiecznej Europie (...) |
fdv napisał/a: |
(...) to jednak mam zgryz i zniesmaczenie jak głęboko idzie chęć wyrobienia parytetu. |
dworkin napisał/a: |
A w ktorym miejscu Cykl Wiedzminski opowiada stricte o sredniowiecznej Europie? |
Crozier napisał/a: |
Generalnie to ujadanie kuców o tym, jaki to ten Wiedzmin jest mało słowiański, swietnie pokazuje, ze albo:
a) wiekszośc z nich zna ten swiat tylko z gier b) nie umieją czytać, albo są na tyle pierdolnieci, ze przymykają oczy na jawną lewicową propagande, jaka sie wylewa z ksiazek Sapka. Czekam, az sobie przypomna, ze Saga to rip-off arturiańskich legend i ogolnie czesto parodia slowianskiej fantasy, ze nie wspomne juz o takich kwiatkach, jak lesbijski romans Ciri - ZNOW TEN LEWACKI NETFLIX MUSIAL WRZUCIC WATKI HOMO REEEE Debile. |
dworkin napisał/a: |
CDP wykupił prawa do gry i tylko gry. Ale nawet gdyby chciał je odsprzedać innemu podmiotowi (tylko do gry, jako że innych nie miał), to taka możliwość również musiałaby być zapisana w umowie. Który twórca by jednak taką umowę podpisał? |
dworkin napisał/a: |
CDP wykupił prawa do gry i tylko gry. Ale nawet gdyby chciał je odsprzedać innemu podmiotowi (tylko do gry, jako że innych nie miał), to taka możliwość również musiałaby być zapisana w umowie. Który twórca by jednak taką umowę podpisał? |
utrivv napisał/a: |
Wersja fanowska trailera, podmieniono tylko muzykę ale teraz to zupełnie inny film
http://youtu.be/nq9pbe-1Kd0 |
Trojan napisał/a: |
problem w tym że obsadzono przede wszystkim postacie poboczne(lub nieistniejące) względem opowiadań - czyli różne czarodziejki
jest już obsada Vilgefortza, Caira zresztą ... nie tylko widzę już zerrikankę Veę , Yarpena, Eycka... ja widzę opcję w której mamy do czynienia z retrospekcją w której Yen spowiada się przed czarodziejkami z historii Yen&Geralt https://www.imdb.com/titl..._=tt_cl_sm#cast |
goldsun napisał/a: |
Cahir to właśnie "rzeź Cintry" - jest nawet w trailerze, chociaż przez czarny hełm nic nie widać. ;-) Yarpen, Eyck, Vea to opowiadanie ze smokiem. ;-) Istredd - Okruch lodu Stregobor - Blaviken Torque, Toruviel - Kraniec świata Filavandrel - może być w Krańcu świata, może w jakichś wizjach Ciri (bo jakieś najwyraźniej są |
Trojan napisał/a: | ||
wszystko wiem, tylko jak połączyć i kolejność doboru aktorów i teoretycznej ilości epizodów im przydzielonych. bo od ilości wątków przeplatających się w tych 8 odcinkach - circa pewnie 400 minut boli głowa mniej wincej wynika z tego że cała opowieść powinna się zaczynać od ostatniego życzenia, albo.. albo... będą to historie równoległe w którymś odcinku spinające się ostatnim życzeniem (ale w sumie to bez sensu - chyba że wyłączą wątek dziecka niespodziewanki) |
Trojan napisał/a: |
obczaiłem obsadę pierwszego odc. - naładowali tam tyle postaci... że wygląda na to że zacznie się od.
a story będzie równolegle [chyba że połączą miejsca/czas w jedno] skądinąd uważam że to dobry początek |
Trojan napisał/a: |
ps. na pilota powinni dać z półtorej godziny, bo oprócz story na pewno będzie duży wstepniak z wiedźmami. |
Trojan napisał/a: |
[uwaga - można uznać to za SPOILER !!!]
z tych teoretycznych obsad wynika że pójdzie serial linią GoT - czyli na oko 3-4 (może nawet 5)równoległe wątki 1. Wiedmiński 2. Cirio-Cintyrjski 3. Czarodziejkowski 4. Nilfgaardzko-Cahirski i wynika że wątki opowiadaniowe to (bez kolejności) 1. Wiedźmin 2.Kwestia Ceny (crossover) 3.Mniejsze Zło (Renfri) 4. Kraniec Świata (diaboły) 5. Granica Możlwiosci (smoki) 6.Miecz Perznaczenia (driady) 7. Okruch lodu (czyli jazda na dwa baty)- ale to może być mocno pobocznie na szybko - coś mi umkło ? |
ASX76 napisał/a: |
Do premiery daleko, a już przeżywacie na ostro |
Trojan napisał/a: |
oj tam, chwila pracy i rozkmniliśmy serial.
w sumie już nie musimy oglądać. |
goldsun napisał/a: |
Jakoś mi seriale nie wchodzą, chyba za dużo czasu wymagają i wolę w tym czasie porobić coś innego. Ale akurat wiedźmina na pewno zobaczę, stąd pewnie też bawię się w zgadywanki "jak chcą to zrobić". Mam do wiedźmina sentyment i nic nie poradzę. |
ASX76 napisał/a: | ||
1. Może nie próbowałeś Pan "właściwych"? 2. Porobienie czegoś innego też wymaga dużo czasu, np. czytanie książek pochłania nawet więcej W każdym razie czas poświęcony dobrej produkcji nigdy nie jest stracony, a i pospamować jest o czym |
ASX76 napisał/a: |
3. Tyle tylko, że to już nie Wiedźmin Sapkowskiego, lecz pozbawiona słowiańskości "papka" przetworzona przez (h)Amerykańców, więc insza inszość |
Romulus napisał/a: |
Trailer "Wiedźmina" jest w porządku. 20 grudnia będę oglądał. Szykuje się bardzo przyzwoita produkcja fantasy. Jeśli sądzić budżet po scenach z trailera, to ubogo nie będzie. Oczywiście, czepiać się będą zbroi Nilfgaardu, ale mam trochę wywalone jak wymyśleni żołnierze wymyślonego królestwa będą wyglądać. Zwłaszcza że to taki detal, o którym nie warto wspominać. Ale nie znam się i nie jestem aż takim, jak oni się nazywają, geekiem(?). |
bio napisał/a: |
Sam siebie nie poważam za ten totalny brak zaangażowania emocjonalnego w bieżącą gonitwę oczekiwań. Gorzej niż w rodzimym nie będzie. Dzisiaj znaleźliśmy płytę z wierszykami dla dzieci w interpretacji Żebrowskiego. Kaczka dziwaczka itd. Koszmar. To może jednak mentalnie to on pogrążył to dzieło, acz nikt nie podejrzewał?.Żebrowski - Pan Tadeusz,Żebrowski - Skrzetuski. Żebrowski - Geralt. Prawda nas wyzwoli. |
m_m napisał/a: |
Zacząłem czytać Siedmioksiąg coby mieć to na świeżo przed premierą serialu w pamięci i punktować wszelkie odstępstwa od oryginału |
Cytat: |
Serial „Wiedźmin” będziemy mogli obejrzeć z oryginalną ścieźką dialogową, polskim lektorem, ale także w wersji z dubbingiem. W tym ostatnim w rolę Geralta ponownie wcieli się sam Michał Żebrowski, odtwórca roli w polskiej adaptacji „Wiedźmina” z 2001 roku. |
Trojan napisał/a: |
Są już pierwsze recki? Co piszą? Jak oceniają?
|
Cytat: |
Ćwierć wieku po pogromie rivijskim (ostatnich wydarzeniach z Sagi) zostaje zaatakowane Kaer Morhen, stare siedliszcze wiedźminów z cechu Wilka. Napaści przewodzi potężny wojownik - Agaius. Parę lat później z Aretuzy, świeżo odbudowanej szkoły czarodziejek, ucieka Ornella, podejrzewana o odnalezienie legendarnej Księgi Alzura. W pościg za renegatką rusza Triss Merigold. Z pomocą ma jej przyjść stary bard Jaskier, jego bękarci syn, Julian oraz poszukujący zemsty Lambert, ostatni zabójca potworów. |
Trojan napisał/a: |
w sprawie wiedźmina - coś wiadomo już nt. tego jak będą to puszczać ? bo są produkcje N które są puszczane odcinek-na-tydzień (Riverdale)
ps. dzisiaj bierę tego netflixa |
Trojan napisał/a: |
ps. dzisiaj bierę tego netflixa |
goldsun napisał/a: | ||
Czyli to takie samo zainteresowanie w Polsce, jak skokami narciarskimi? "zawołaj mnie jak Adam będzie skakał ..." W poniedziałek go oddasz? ;-P Podpowiem, że mógłbyś wziąć nawet w piątek rano ... 1 dzień i ... nie wiem jak jest z opłatami - czy liczą za dni, czy za miesiące (chyba miesiące), ale "Polak potrafi" - zawsze od soboty możesz przekazać komuś innemu, a ten zobaczy sobie w sobotę i w niedzielę już zobaczy kolejna inna osoba ... ;-) |
Trojan napisał/a: |
hę ? do Netflixa się już przymierzaliśmy od kawalka czasu - uczciwie mówiąc, zobaczymy czy będziemy toto oglądać - przy okazji Wiedźmaka popatrzy się na pozostałą ofertę. Poza tem od jakiegoś czasu czekałem na to co zaproponuje C+ z tym Netflixem / niestety klasycznie zresztą, stały klient jest na samiuśkim końcu... więc sięgam po Ntfx tylko w sumie dlatego że Wiedźmin + na próbę, a nóż coś się znajdzie (na pewno chce popatrzeć na Takeshiego K. , Komiński method i co tam jeszcze polecacie) |
Trojan napisał/a: |
co do opłat - no chyba norma że pobierają od razu za cały m-c, nie korzystam z darmowego okresu próbnego - a ty ? |
trojan napisał/a: |
widziałem też tam apke do Amazona - ale jakiś błąd wyskoczył przy ładowaniu jej - i tak, pewnie ze jakiś czas obejrzę Expanse na Amazonie... ale kiedy to bydzie nie mam pojęcia. Teraz muszę skończyć przynajmniej Watchmenów, 2 sezon Brytanii, 2 sezon DreamParku, 2 sezon Domu grozy itd itd |
Trojan napisał/a: |
w sprawie wiedźmina - coś wiadomo już nt. tego jak będą to puszczać ? bo są produkcje N które są puszczane odcinek-na-tydzień (Riverdale)
|
fdv napisał/a: |
Swoje własne produkcje puszcza albo cały sezon na raz, albo dzieli na dwie części |
fdv napisał/a: |
Natomiast Romulus nie wiem na co ty narzekasz, przecież pisałeś że, lubisz sobie dawkować niektóre produkcje możesz zawsze po jednym odcinku na tydzień obejrzeć |
wred napisał/a: |
Ale pitolicie :D
Zobaczyłem na razie 2 części i jest bardzo fajnie. Kompletnie nie przeszkadza mi odbieganie od książek, jest klimat, żarciki, muzyka, dynamika walk. Pewnie, że są zmiany czy uproszczenia, ale kompletnie nie rażące, dostrzegalne tylko. Cavill gra świetnie, odwzorował Wiedźmina imo całkowicie, a całość pomału się rozwija. |
Tomasz napisał/a: |
Motywacje Geralta i Renfri w serialu są z d... wzięte. Ich relacja do kitu. Celem oszczędności ich rozmowy w lesie to pomyłka. |
Tomasz napisał/a: |
Tak samo cała Cintra, te postacie tam, pseudo bitwa, z cudownym okrzykiem "gdzie te twoje okręty" gdy bitwa jest na całkowitym pustkowiu, gdzie nijak nawet na horyzoncie żadna woda nie widnieje. |
Tomasz napisał/a: |
A Geralt nie walczy jak szermierz, jak u Sapka, opierając się na szybkości, tylko rąbie niczym jakiś Conan barbarzyńca. I nikt mi nie wmówi, że otwierająca walka z kikimorą jest ok. Potwór super, ale walka z nim, no ratunku. |
Beata napisał/a: |
... zagraniczni recenzenci, którzy nie czytali książek, ani nie znają gry, czepiają się, że jest za dużo wątków, i się gubią bidoki, albowiem świat jest zbyt rozbudowany i za dużo się dzieje jednocześnie. |
Cytat: |
Po pierwszym odcinku mógłbym wypisać chyba ze sto wad. |
Trojan napisał/a: |
tam są całe fragmenty żywcem z opowiadania. |
Rashmika napisał/a: |
Ludzie, ja wam zazdroszczę tego, że smakuje wam gówno. Wiecznie jestem na głodzie, tak to bym sobie obrastała sadłem zadowolenia. |
dworkin napisał/a: |
Dla mnie serialowa Yennefer garbuska oddaję charakter początków tej postaci. |
Romulus napisał/a: |
Większość recenzji chwali aktorkę w roli Yennefer. |
Trojan napisał/a: |
Scenografia? Słabe cgi? Kikimora - Ryli, Kurwa Kikimora was uwiera ? |
Trojan napisał/a: |
Zasadniczo nasza opinia nie ma najmniejszego znaczenia dla tego serialu, ważne jak serial jest odbierany w usa czy innych głównych krajach.
Wszystkim nie dogodzisz... |
Asuryan napisał/a: |
Dara, driady, część krasnoludów spierniczone koncertowo. Akurat do tych postaci czarnoskórzy aktorzy i aktorki zupełnie nie pasują. O ile jeszcze Zerrikanki czy magowie ujdą, to reszta po prostu lezy i kwiczy. |
goldsun napisał/a: | ||
Za dużo Tolkiena i Tolkienopochodnych filmów się naoglądało? Czemuż to niby krasnoludy nie mogą być czarne? Albo elfy? Swoją drogą - mroczne elfy w DDkach doskonale pamiętam ... w sumie to żałuję, że żadnemu białych włosów nie zrobili, ale może i na to przyjdzie czas. ;-) I nie, rysy twarzy też mi nie przeszkadzają ... I driady też mi nie przeszkadzają ... tym bardziej, że sporo z nich to przecież były "zagubione w lasach dzieci". Kto niby powiedział, że brały tylko czystą rasę nordycką do tych driad? ;-) |
dworkin napisał/a: |
Także moja teoria brzmi, że Witchera jak dotąd ocenili głównie fani gry, zaś przy bardziej obiektywnej profesjonalnej recenzji gatunkowych walorów artystycznych wypada średnio. Fragment tej napisanej w The New York Times oddaje sedno: It’s more of a Saturday-morning adventure than a Sunday-night prestige project. |
Romulus napisał/a: |
I faktycznie, po pierwszym sezonie to nie będzie serial premium. Ale dobre przyjęcie przez widzów da mu szansę na rozwój. |
dworkin napisał/a: |
The Crown i House of Cards |
AM napisał/a: |
Co jest wyznacznikiem ich poziomu "premium"? Jakość czy popularność, jaką zdobyły w szeregach masowego widza? |
Romulus napisał/a: |
Aczkolwiek na Filmwebie dałem 8/10. Z czystej radości bycia przekornym wobec tych wszystkich, którzy będą ogłaszali klęskę. Dawno zawyżanie oceny nie dało mi tyle frajdy. |
Trojan napisał/a: |
Natomiast kompletnie nietrafiony jest zarzut - braku jasności/braku wstępu czy objaśnienia - jakiś takiś z dupy argument żeby się za przeproszeniem - doebać. |
Rashmika napisał/a: | ||
Jeśli serial jest niezrozumiały bez książki, to ktoś tu dał dupy. |
Rashmika napisał/a: |
Klęska nadeszła. Ja dałam 2/10, z przyjemnością i adekwatnie. Twoja ocena Romulus obnaża tylko słabiznę, którą trzeba sztucznie pompować, przypomina to opinię rodzica mającego brzydką córkę z dysmózgowiem. Od twojej oceny nie wyładniała. |
Romulus napisał/a: |
Z Filmwebu: 7,9 przy 25924 głosach. |
Romulus napisał/a: |
Ze wszystkich recenzji, które dotąd czytałem, ta Zwierza popkulturalnego najlepsza: https://zpopk.pl/jeden-na-ludzi-drugi-na-potwory-trzeci-na-krytykow-czyli-o-wiedzminie-od-netflixa.html Tak wrzucam, dla ciekawości, nie jako głos w dyskusji. |
Cytat: |
But then, after the Netflix series was announced, I found out that it was going to be pulling mostly from a book called The Last Wish.
“There are books?” I thought. “Wonderful! Now I can get my Witcher on.” The thing is, though, that The Last Wish isn’t good. It has some enjoyable and interesting moments, but it drags impossibly in others. The book is also rampantly, painfully sexist—I went in expecting a fair amount and was still floored by it. Rape is so commonplace and treated so cavalierly it becomes the festive tapestry on The Last Wish’s dull, slightly moist castle wall, and if it weren’t for the occasional modern turn-of-phrase or curse word, I might have thought the books were written in the 1950s, when in fact The Last Wish was originally published in Poland in 1993. (The English version came out in 2007.) The Witcher show is similarly behind its time. If it had come out in the early 90s, I probably would have been very impressed. The worst of the books’ sexist tropes have been updated, but not enough to meet the standards of 2019. The fun details about The Last Wish’s worldbuilding–like the balance between Chaos and magic, or how humans are settlers in this world, invaders who have taken over and driven elves and monsters from their homes–are still present, but the show doesn’t really do anything with them. And the timeline is almost impossible to track. |
Cytat: |
But no, I take that back. I think The Witcher does know what it wants to be. It wants to be half easy fantasy romp that doesn’t require the audience to invest much brainpower in, and half gritty successor to HBO’s Game of Thrones. But The Witcher doesn’t have source material rich enough to be Game of Thrones, and the creators haven’t done the work to add that in. Without the complexity of the Game of Thrones world building, and with very little connection so far between any of the characters, the dark grittiness, or rather, grossness, of the Witcher is just that—gross. And without an infusion of real humor, it fails to be the enjoyable fantasy romp that it could have been. |
Cytat: |
But if the show was trying to hook me, it has failed. I’ll stay for the fights, and I’ll endure the gratuitous nudity the actresses are put through, but I hope that the show will allow itself to grow, to find a real identity. Otherwise, why not just play the video game? Or read the books?
But, like, you don’t really need to read the books though. |
Rashmika napisał/a: |
Netflix się pogrążył, skoro ekranizacja odrzuca od książki. Ten paździerz-scenariusz nie powoduje żadnej zachęty do czytania. |
Rashmika napisał/a: |
Netflix się pogrążył, skoro ekranizacja odrzuca od książki. Ten paździerz-scenariusz nie powoduje żadnej zachęty do czytania. |
AM napisał/a: |
Właściwie poza Grą o tron, każdy serial fantasy, który może obejrzeć fan gatunku, jest dużo słabszy. |
Fidel-F2 napisał/a: |
Dooglądałem pierwszy odcinek. To bolało fizycznie. |
m_m napisał/a: |
Ale rzeż w Blaviken miodzio. |
m_m napisał/a: |
Poczekaj na arcychujowego diaboła. |
ASX76 napisał/a: |
Może w końcu uda mi się przemóc traumę aby dokończyć pierwszego epa... |
Trojan napisał/a: |
Lauren Hiscośtam do wymiany. Popularność serialu da może włodarzom Netflixa do pomyślunku.
|
Romulus napisał/a: |
I wymienią showrunnerkę odpowiedzialną za sukces pierwszego sezonu? |
Cytat: |
A Calanthe została znakomicie obsadzona. Jodhie May znakomicie ją zagrała. |
Fidel-F2 napisał/a: | ||
|
ASX76 napisał/a: |
To nie jej zasługa.
Sukces finansowy, dramat scenariuszowy/montażowy/jakościowy. |
ASX76 napisał/a: |
Netflixa, który gdyby wymienił tych nędznych scenokletów, miałby znacznie większy hit |
Romulus napisał/a: | ||
Raptem 6 najchętniej oglądany tytuł w 2019 r. Po 10 dniach od premiery. Dramat. |
Romulus napisał/a: |
... Początek jest słaby. Widać brak budżetu. ... |
Romulus napisał/a: |
To z drugim sezonem nie będziesz się już musiał męczyć. Widząc wszystkie wady pierwszego sezonu, nie oceniam go tak histerycznie dramatycznie. Podchodziłem do niego bez żadnych oczekiwań. Pisałem wcześniej w tym temacie, że nie będzie to wierna adaptacja, powtarzając to za innymi. Widać brak budżetu. |
ASX76 napisał/a: |
Sperman jako Wieśmak nie jest przekonujący, lecz z czasem może się wyrobi. Póki co, to "półsurowiec". |
ASX76 napisał/a: |
Na szczęście dalej jest znacznie lepiej. |
ASX76 napisał/a: |
Czarne elfy używające kusz to bestialski gwałt na mitologii. Niby wszystko fantastyka, ale to ch.jowo wygląda. Wpieprzają tych Murzynów (przy całym szacunku dla rasy) gdzie tylko się da |
ASX76 napisał/a: |
Podczas czytania tracimy cenne ułamki sekund oglądania |
dworkin napisał/a: |
Wiedzmin przebil juz Mandaloriana pod wzgledem popularnosci, how the fuck?! Nawet moj wewnetrzny fanboj jest przerazony stopniem fanbojstwa wobec tego serialu. Jak?! To przemieszanie linii czasowych to dla mnie zbyt srogi poziom scenopisarskiego uposledzenia. |
Trojan napisał/a: |
Grosza dej Andrzejowi .... |
dworkin napisał/a: |
Serialowy Wiedzmin nie ma ani jednego na tyle wybitnego elementu, by brylować na topie. (..) Pierwszy raz w samym dziele nie znajduję uzasadnienia dla jego popularności. |
ASX76 napisał/a: | ||
Dostał około 24 mln |
fdv napisał/a: | ||||
Jak słowo daję kolejny, jakieś źródło odnośnie konkretnej sumy czy powtarzamy plotki ? |
Trojan napisał/a: |
(ciach) a brak przygotowania się do tego oznacza brak wizji/pomysłu co dalej z nie zagospodarowanym widzem/luką tematyczną. |
fdv napisał/a: |
Jak słowo daję kolejny, jakieś źródło odnośnie konkretnej sumy czy powtarzamy plotki ? |
ASX76 napisał/a: | ||
No toż HBO przygotowywało kilka projektów. Jeden z nich nawet doczekał się pilota, ale nie spodobał się włodarzom i został skasowany. Dwa odpadły wcześniej. Na polu pozostał jeden i się robi Nie pisz więc Pan bez sensu, że nie ma wizji/pomysłu |
utrivv napisał/a: |
Ogólnie naprawdę nieźle choć chropowato, poleciłbym każdemu kto nie zna książek |
ASX76 napisał/a: | ||
A ja poleciłbym (pierwej) książki, aby serial nie zniechęcił do literackiego pierwowzoru. |
Trojan napisał/a: |
Znajoma ogląda u nas Wiedźmina - na razie widziała 3 odcinki, i podoba jej się bardziej od GoT (GoT widziała dwie serie) |
ASX76 napisał/a: |
Panie Goldsun, w tych pogłoskach jest sama goła pikna prawda
Owszem, serial zachęca lud, takoż i gry, chodzi mi natomiast o to, że bezpieczniej i lepiej zacząć od o niebo lepszych książek. Tym bardziej, iż wtedy raczej nie ma ryzyka. W przypadku serialu może być różnie. Zwłaszcza w przypadku osobnika który oczekuje czegoś więcej niż tylko poprawnego wykonania bez żadnych wytrys... tfu, wodotrysków, znaczy się |
ASX76 napisał/a: |
Szczerze pisząc o wiele bardziej czekam na kolejną, może tym razem pełnometrażową odsłonę "Twardowsky'ego", niż drugi sezon Spermiaka |
Trojan napisał/a: |
Kiedy Amazon wypuszcza tego Tolkiena? |
Trojan napisał/a: |
a po trzecie - co oniw ogóle krenco ? (w ogóle krenco?) jeszcze raz LoTRa? serialowego ? czy opowieści Silimarilionopodobne ? bo jak LoTR - to przypadkiem prawa do iego nie są w tzw. domenie publicznej ? |
utrivv napisał/a: |
Możliwe, chodziło mi o to:
https://bezprawnik.pl/prawa-autorskie-do-dziel-tolkiena/ Faktycznie piszą o innych serialach a nie o tym Amazona |
utrivv napisał/a: |
Chyba nie zajarzyłeś że Tolkien niedawno zmarł, lata potrwają postępowania spadkowe i serial albo będzie czekać albo odseparują się od Tolkiena |
utrivv napisał/a: |
Nie ma znaczenia definicja skoro używa się jej nie tylko w stosunku do Wiedźmina a liczba 76 mln widzów robi wrażenie |
Cytat: |
Tomasz Bagiński to bodaj największy zawód |
Rashmika napisał/a: |
E nie, to zdolny człowiek |
KS napisał/a: |
Diametralnie sprzeczną z duchem prozy ASa |
KS napisał/a: |
Pierwsza: pani Hissrich. Główny winowajca, który narzucił Wiedźminowi koronamarketingową, koronapoprawnościową i koronagenderową wizję. Diametralnie sprzeczną z duchem prozy ASa. |
KS napisał/a: |
W miarę odkrywania obsady aktorskiej spadały moje i tak kruche nadzieje w powodzenie adaptacji. |
KS napisał/a: |
Twórca Katedry był ostatnią liną utrzymującą moją wiarę przed upadkiem w przepaść. Łudziłem się, będzie fabularna nędza, aktorska cepelia, ale przynajmniej wygenerują scenografię i efekty na poziomie. Czyli coś jak dwa ostatnie sezony GoT. Byłaby to porażka do przełknięcia. A jest klęska. Kuźba, ta bitwa o Sodden, inwazja Nilfgaardu w sile 40 chłopa. Patton z Guderianem pewnie posraliby się ze strachu.
Sorry, jeśli zalałem komuś parkiet. Gdzieś musiałem to z siebie… |
goldsun napisał/a: |
Nie ma czarodziejek, które rozkazują królom co mają robić, a królowie mają się grzecznie ukłonić i w te pędy zapierdalać wykonywać rozkaz? |
Stary Ork napisał/a: |
Serio? Sprzeczną z duchem tej prozy |
Rashmika napisał/a: |
Tak, sprzeczną, bo ten feminizm, gender i cała reszta jest plastikowy w tym serialu. |
goldsun napisał/a: |
To świetne postacie, rewelacyjne dialogi i onelinery, bardzo konkretny komentarz do niektórych tematów. |
Rashmika napisał/a: |
Cały ten serial to jest propagandowa masturbacja ułomnej Hirsch. Równie seksowny do oglądania jak orgazm garbatej Cielefer. |
Stary Ork napisał/a: |
Triggered? |
Rashmika napisał/a: | ||
No przesz tego się nie da odzobaczyć. |
Stary Ork napisał/a: |
Serio? Sprzeczną z duchem tej prozy w której główna bohaterka jest lesbijką, kompetentnych kobiet w męskich rolach jest od metra i ciut a mężczyźni co chwila wychodzą na naładowanych testosteronem debili? Przecież wątki związane z tradycyjnymi rolami płciowymi i przełamywaniem tradycji (czyli, hehe, gender) są u Sapka obecne i w sadze, i w trylogii husyckiej gdzie nie splunąć. |
MrSpellu napisał/a: |
Słowiański, męski wiedźmin, kurła. A nie jakieś gendery, blendery, grindery |
KS napisał/a: |
Nie próbuj ustawiać mnie w roli mizogina. |
Rashmika napisał/a: |
Ten serial podoba się debiliom |
KS napisał/a: |
A nazwanie głównej bohaterki lesbijką... Chciałeś mnie podpuścić? No proszę cię... |
KS napisał/a: | ||
Hm... to nie jest powszechnie wiadome, że te słowiańskie imiona i nazwy AS poutykał tam dla zabawy? |
Rashmika napisał/a: | ||
Ten serial podoba się debiliom, więc musisz wkalkulować swoje, nie tylko mizo, ale rasizm i przynależność do onr. |
goldsun napisał/a: |
niektórzy odbierają ten serial prawie jak biblię |
goldsun napisał/a: |
W prozie ASa nie ma o gender? Nie ma o równouprawnieniu? Nie ma czarodziejek, które rozkazują królom co mają robić, a królowie mają się grzecznie ukłonić i w te pędy zapierdalać wykonywać rozkaz? |
goldsun napisał/a: |
Albowiem ponieważ bo ... ? I które to pomyłki aktorskie? wszystkie? |
goldsun napisał/a: |
Książki ASa to nie scenografia, wielkie bitwy itp. |
goldsun napisał/a: |
To świetne postacie, rewelacyjne dialogi i onelinery, bardzo konkretny komentarz do niektórych tematów. |
Rashmika napisał/a: | ||
Chyba ty. Bronisz go jakby od tego zależało twoje zbawienie. |
Rashmika napisał/a: |
Cały ten serial to jest propagandowa masturbacja ułomnej Hirsch. Równie seksowny do oglądania jak orgazm garbatej Cielefer. |
goldsun napisał/a: |
Bo skrajne emocje dotyczące tego serialu są IMHO bzdurą. |
KS napisał/a: |
W drugim sezonie Jaskier weźmie Geraltowi do buzi? |
KS napisał/a: | ||
Nie pisałem, że nie ma gender. Jest. Ale to nie powód, by robić z tego okręt flagowy, w dodatku zrobiono to kompletnie bez poczucia humoru. I kosztem innych ważniejszych rzeczy. |
KS napisał/a: | ||
Pomijając halabardników, broni się może Myszowór, z dużym oporem przyznaję, że Chalotra się wyrabia. Opór, bo odbiega od moich wyobrażeń. Wolałbym panią w wieku 30-40. Reszta nie dorasta. O Sztywnym Heńku (który pewnie zeżarł pół budżetu) zapomnijmy, Żebrowski to przy nim Al Pacino. Nie chcę jechać po wszystkich po kolei. Wymień może kogoś Twoim zdaniem dobrego. Chętnie go zmiażdżę. |
KS napisał/a: | ||
Tu zgoda. W takim razie po co w ogóle wstawiać je do filmu? Żeby je koncertowo spieprzyć? Lepiej było to Sodden w ogóle pominąć. Wspomnieć je w dialogach, tak właśnie, jak robił to AS. Najazd na Cintrę też nie jest w książce jako element akcji, występuje głównie we wspomnieniach Ciri. |
KS napisał/a: | ||
Również zgoda. Ino że właśnie tego wszystkiego, o czym piszesz, zajebiście w tym żałosnym produkcie Netfliksa brak. |
Stary Ork napisał/a: |
Główna bohaterka pozostawała w intymnym, erotycznym związku z inną kobietą . Lepiej? |
Stary Ork napisał/a: |
Podobnie jak francuskie, niderlandzkie, celtyckie, perskie i włoskie? |
goldsun napisał/a: |
Vilgefortz |
KS napisał/a: |
Masz jakieś linki? |
Cytat: |
Komuś bowiem przypomniało się, żeśmy nie gęsi i nie jacy tacy.
Wychodząc z pozornie słusznego założenia, że opierające się na archetypach jest wstecznictwem i wtórnictwem, autorzy młodszego pokolenia wzięli pióra w garść – i stało się. Nagle zrobiło się w naszej fantasy słowiańsko, przaśnie i kraśnie, jurnie, żurnie, podpiwkowo i lnianie. Swojsko. Zapachniało grodziszczem, wsią-ulicówką i puszczańskim wyrębem, powiało, jak mawiają przyjaciele-Moskale – lietom, cwietom i – izwinitie – gawnom. Łup! Co tak huknęło? Czy to Bolko wbija słupy w Odrę? Czy to może Czcibor łupi Hodona i Zygfryda pod Cedynią? Czy też to może komar ze świętego dębu spadł? Nie. To tylko nasza, rodzima, słowiańska fantasy. Ni z tego, ni z owego zniknęły wampiry, pojawiły się wąpierze i strzygaje (sic!), zamiast elfów mamy bożęta i inne niebożęta, zamiast olbrzymów i trolli mamy stoliny. Zamiast czarodziejów i magów mamy wieszczych, wołchwów i żerców. Zaiste, brakuje jeno chlejców. I co nam Conan, Ged Sparrowhawk, co nam Fellowship of the Ring. mamy swojskich wojów, zwanych, ma się rozumieć, równie swojsko: Zbiróg, Piróg, Kociej, Pociej, Zagraj, Zabój, Przybój i Pozamiataj. I ruszyli owi Pirogowie od grodziszcza do grodziszcza, zygzakiem, rzecz jasna, ruszyli przez lasy, bory i welesy, przez tramy i chramy, skórznie, gopła, młaki i kotołaki, poprzez łany bujne i stepy, porosłe burzanem i chrzanem, przez święte gaje i ruczaje. Zaiste, Przy zagaju, przy ruczaju, jechał Piróg na buhaju. Jam, pry, jest Piróg. Ale nie ruski. Nie celtycki. Jestem nasz, swojski, słowiański Piróg, przyszłość i nadzieja fantastyki. I jeno kwestą czasu jest, by narodziła się nowa, kultowa saga, epicka fantasy, Wielka Pirogiada, Słowo o Wyprawie Wieszczego Piroga na Strzygajów. O Łado, Łado, Kupało! Przewróć się w grobie, Tolkienie! Płacz, Le Guin! Gryź bezsilnie wargi z zazdrości, Eddingsie! Drżyj z zawiści, Zelazny! Tych, którzy na Wielką Pigoriadę doczekać się nie mogą , uspokoję, streszczając dzieło. W Szarych Wierchach, dokąd wyprawi się Piróg i jego przaśna drużyna, złota nie ma i prawdopodobnie nigdy nie było. Ale niecny Strzygaj i wspierający go renegaci, źli zagraje Wolec i Stolec, zginą od sulicy w Pirogowej prawicy, przy czym chrobremu Pirogowi nawet weles z głowy nie spadnie. Skradzione Święte Żyto i Wieszcza Śmietana zostaną odzyskane i wrócą do chramu Swantewita, bo tam ich miejsce. Koniec. |
goldsun napisał/a: |
Ten serial jest dodatkiem do książek. Dla mnie jest dokładnie tym, ani więcej, ani mniej. |
Cytat: |
I tak, jest to biblia, czy tego chcesz, czy nie |
KS napisał/a: | ||
Bardzo dowolna interpretacja zamiaru twórców, chyba. Ja odnosiłem wrażenie, że cały czas mówiło się o przeniesieniu sagi na ekran, co kojarzy mi się bardziej z adaptacją. Nie twierdzę, że chodziło o wierne zaadaptowanie, podkreślano, że jeden do jeden się nie da i to oczywiste. Ale spłycenie całej sprawy jedynie do funkcji dodatku? |
KS napisał/a: |
I tak, jest to biblia, czy tego chcesz, czy nie. Byli wieszcze, był Sienkiewicz, był Lem, jest Sapkowski. |
KS napisał/a: |
Czy tylko Polacy mają tendencję do pomnikowania? |
Stary Ork napisał/a: |
Lepiej - mam cytat |
Stary Ork napisał/a: | ||
Rozumiem już skąd ta furia. Nie mam więcej pytań. |
KS napisał/a: |
a ludziska dorabiają mu gębę obrońcy słowiańszczyzny |
Stary Ork napisał/a: |
Czyli Geralt tak samo pochodzi spod Sanoka jak spod Nijmegen |
KS napisał/a: |
nie z Rivii |
MrSpellu napisał/a: |
KS wziął na poważnie mój nieudolny trolling, stąd hucpa z imionami. |
MrSpellu napisał/a: |
Czas umierać. |
KS napisał/a: |
Nie znam Was na tyle, by z marszu ogarnąć kto w jakiej konwencji nadaje. Nad tym trollingiem... popracuj może jeszcze... |
KS napisał/a: |
Bardzo dowolna interpretacja zamiaru twórców, chyba. Ja odnosiłem wrażenie, że cały czas mówiło się o przeniesieniu sagi na ekran, co kojarzy mi się bardziej z adaptacją. Nie twierdzę, że chodziło o wierne zaadaptowanie, podkreślano, że jeden do jeden się nie da i to oczywiste. Ale spłycenie całej sprawy jedynie do funkcji dodatku? |
Fidel-F2 napisał/a: |
Pojebało was? Tyle pierdolić o jakimś trzeciorzędnym serialiszczu? |
Fidel-F2 napisał/a: |
Pojebało was? Tyle pierdolić o jakimś trzeciorzędnym serialiszczu? |
MrSpellu napisał/a: |
A to jest konwencja Fidela. Pan maruda, niszczyciel dobrej zabawy, pogromca uśmiechów dzieci. |
MrSpellu napisał/a: |
A to jest konwencja Fidela. Pan maruda, niszczyciel dobrej zabawy, pogromca uśmiechów dzieci. |
utrivv napisał/a: |
O i na to czekałem, przenoszę temat do śmieci |
goldsun napisał/a: |
utrivv napisał/a: No teraz to już na poważnie usuwam, ... obiecanki, sasanki, a Triss ma urodę cyganki... ;-p |
Cytat: |
pierwszorzędny serial to ...?
_________________ |
utrivv napisał/a: |
O i na to czekałem, przenoszę temat do śmieci |
Romulus napisał/a: |
Sorki, ale zrobienie tego serialu jeden do jeden zgodnie z książkami doprowadziłoby do wyprodukowania nieoglądalnego gniota.
|
Fidel-F2 napisał/a: |
Mamerkus, +123, netfilixowy Wiedźmin to gniot. |
utrivv napisał/a: |
my oglądamy bo trzeba to obejrzeć |
utrivv napisał/a: |
Rozwijając, to jest gniot tylko dla osób które Sapkowskiego nie znają, my oglądamy bo trzeba to obejrzeć |
Trojan napisał/a: |
Kur.wa. na zachętę. |
Trojan napisał/a: |
na zachętę twórcom - żeby zrobili lepszy drugi sezon. |
ASX76 napisał/a: | ||
Ci "tfu-rcy" nie rokują takowej nadziei |
ASX76 napisał/a: | ||
Ci "tfu-rcy" nie rokują takowej nadziei |
KS napisał/a: |
Słyszeliście o wiedźminie Hemriku? Ta postać pojawi się ponoć w drugim sezonie. Nie ma jej w książce.
Obstawiam, że będzie wiedźminem transwestytą. |
KS napisał/a: |
Z transwestytą to żart (który może okazać się przepowiednią, patrząc na zapędy madame Hissrich) |
MrSpellu napisał/a: |
Scenarzysta nie może ot tak po prostu sobie wymyślić takiej postaci? |
Stary Ork napisał/a: |
Tych wszystkich rzeczy, przeze mnie nakazanych, pilnie będziesz przestrzegał, by je wykonać: niczego nie dodasz i niczego nie ujmiesz, Pwt 13,1. Grzebanie w świętych księgach to najczarniejsza herezja. |
MrSpellu napisał/a: |
No i by było zabawniej, wątek transeksualności u wiedźmina byłby mocno do obronienia. Przede wszystkim - wiedźminśkie mutacje często prowadziły do deformacji, mieszały na poziomie genetycznym, dlaczego by nie na poziomie hormonalnym?
|
KS napisał/a: |
Romulusie, o prawicowe poglądy mógłbyś prędzej podejrzewać Pol Pota niż mnie |
Romulus napisał/a: |
Chodzi mi o to, że seks u Sapkowskiego jest mocno z męskiego spojrzenia. Ale czarodziejki również utrzymują związki lesbijskie (Triss). W opowiadaniach jest Dudu, który nie ma ograniczeń płciowych. |
Romulus napisał/a: |
Trans - wiedźmin? Dlaczego nie? |
utrivv napisał/a: |
Muszę dbać o ilość postów bo Trojan już mi siedzi na ogonie |
fdv napisał/a: |
W sumie jeśli dziewczynki nie mogły zostać wiedźminkami bo były za "słabe" żeby przejść proces mutacji |
MrSpellu napisał/a: | ||
Umknęło mi, gdzie tak stało? |
MrSpellu napisał/a: | ||
Umknęło mi, gdzie tak stało? |
fdv napisał/a: |
Teraz to zabiłeś mi ćwieka, może już mi się gry zlały z prozą Sapka, a może fakt że w książkach nie było wiedźminek i tak mi się złożyło to w całość ? Teraz dokładnie nie pamiętam i może faktycznie to było w grze, ale o próbie traw mówiło się tylko w kontekście chłopców. |
KS napisał/a: |
Jeśli wiedźma Hissrich klepie w wywiadach, że najciekawsze w tej historii są dla niej relacje między kobietami i ona ma nadzieję w drugim sezonie jeszcze bardziej te wątki uwypuklić, to wiadomo, o co chodzi i czego się spodziewać. |
KS napisał/a: |
Romulusie, nie zgrywaj się. Naprawdę uważasz, że wątek relacji miedzy Yennefer a Sabriną i Tissaią jest kluczowy dla cyklu? Kuźba, nie wierzę. |
Mamerkus napisał/a: |
No i? Co to zmienia w mojej wypowiedzi? |
Fidel-F2 napisał/a: |
goldsun, a kogo to obchodzi? Papierki z gumy do żucia z wiedźminem? |
Fidel-F2 napisał/a: |
To gówno nie serial, (..) |
Romulus napisał/a: |
Trailer drugiego sezonu jest niezły: https://www.youtube.com/watch?v=WX6e6ZLNmtA |
Benson napisał/a: |
Tak mi się skojarzyło:
https://www.youtube.com/watch?v=yeWD_HypIBA |
Rashmika napisał/a: |
Ale chujnia:> |
m_m napisał/a: |
Pierwsza recenzja
https://spidersweb.pl/rozrywka/2021/12/10/2-sezon-wiedzmin-recnezja-opinie-netflix Oczywiście niczego innego się nie spodziewałem, chujnia zostanie chujnią. |
Romulus napisał/a: |
Sorry, ale Spidersweb? Serio? |
Romulus napisał/a: |
Zresztą, jakiekolwiek by nie były recenzje i ta obejrzę. |
MrSpellu napisał/a: |
Ja tam drugi sezon z chęcią obejrzę. Zęby nie bolą. |
Misiel napisał/a: |
prawie wszyscy przyznają, że jest lepiej niż w 1 sezonie |
Stary Ork napisał/a: |
wyfasowali Nilfgaardczykom nowe zbroje w miejsce poprzednich z moszny czarnego nosorożca? |
Uther Doul napisał/a: |
Gorsze od Koła Czasu nie będzie. |
MrSpellu napisał/a: | ||
A to nie było z prasowanej wytłaczanki? |
Stary Ork napisał/a: |
Dostali budżet i wyfasowali Nilfgaardczykom nowe zbroje w miejsce poprzednich z moszny czarnego nosorożca? |
fdv napisał/a: | ||
Żarty żartami, ale ja do końca nie wierzyłem że te zbroje to nie jakieś placeholdery do bluescreena/greenboxa, a finalny kostium. Mój umysł nie był w stanie ogarnąć że ktoś taki odpał faktycznie klepnął i uznał że będzie ok. |
fdv napisał/a: |
Wymyślił jak wymyślił, ale później musiał reżyser, producent i kto tam jeszcze popatrzeć na to dzieło i zatwierdzić. |
fdv napisał/a: |
Wymyślił jak wymyślił, ale później musiał reżyser, producent i kto tam jeszcze popatrzeć na to dzieło i zatwierdzić. |
Romulus napisał/a: |
Henryk jest najlepszym Geraltem w dotychczasowych dziejach adaptowania tej twórczości. |
Cytat: |
Jedyny plus Heńka jest taki, że dubbinguje go Żebrowski. |
fdv napisał/a: |
Rozenek w grze to była bardzo dobra wariacja Geralta, w zasadzie nie widziałbym tam innego lektora. |
Romulus napisał/a: |
Jacek Rozenek w grze - no bez szału, jeśli o mnie chodzi a zresztą to gra. |
Benson napisał/a: |
Ale wiedźmini urządzający imprezę w Kaer Morhen, to jest ten moment, gdy trzeba to gówno spłukać w toalecie. |
Mamerkus napisał/a: |
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma. Na szczęście odpuściłem sobie ten netflixowy wysryw po pierwszym sezonie, szkoda zdrowia. |
Sabetha napisał/a: |
Mam wrażenie, że gdyby to nie była nasza narodowa świętość, to serial byłby odbierany dużo lepiej. |
MrSpellu napisał/a: |
Pierwszy odcinek był całkiem spoko. Drugi odcinek... dżizas, kurwa, ja pierdolę |
Benson napisał/a: |
IMO to jest bardzo przeciętny serial fantasy i bardzo słaby Wiedźmin. Wypowiadam się na podstawie 1 sezonu i 1,5 odcinka drugiego, bo dalej nie będę oglądał. |
MrSpellu napisał/a: |
Został mi jeszcze jeden odcinek. Właśnie się za niego zabieram. |
MrSpellu napisał/a: |
Ja na to patrzę jak na ekranizację fanfika. |
goldsun napisał/a: |
No więc ... zobaczyłem caly 2 sezon.
I uważam, że to wcale takie złe nie jest. ;-) Owszem - pozmieniali wszystko równo ... ale w ostatnim odcinku grzeczniutko cała główna historia wróciła na swoje tory. Są w stanie dalej pokazać zjazd magów na Thanned nawet, bo realnie - nic z głównych wątków się nie zmieniło za bardzo. Dostajemy historię całkiem odmienną od książek. Zgadza się. No i co z tego? Jak będę chciał poczytać dowcipne dialogi od Sapkowskiego, to sobie przeczytam - nie muszę dostac tego samego w serialu. Ja wiem, że wszyscy lubią to co już znają, ale dlaczego od razu odtrącać pokazanie tego inaczej? Bo jakby pominąć główny wątek tego sezonu, czyli tą matkę nieśmiertelną, to cała reszta to tylko pokazanie tych samych wydarzeń co w sadze, ale z innej strony. Nawet większość skutków jest taka sama. Miałem serio niezłą zabawę w wyłapywanie takich numerów, gdzie akcja jest zmieniona, ale końcowy skutek ten sam co w książce. Na 1 miejscu akcja z poparzeniem Rienca przez Yennefer ... tylko w serialu nie mogła rzucić mu fireballem, więc zrobiła to inaczej. ;-) Na 2 miejscu - Lidia von Brederfoot, która słynie z iluzji okrywającej połowę jej twarzy, zniszczoną podczas jakiejś magii - w serialu mamy pokazane jak do tego doszło. Codrigern i Fenn wiedzieli o genie starszej krwi u Ciri - tu mamy pokazane jak się tego dowiedzieli. itp. Było całkiem sporo fajnych smaczków dla znających książki, chociaż czasami pokazanych właśnie inaczej. Nawet pojawiły się dialogi, albo określenia wprost pochodzące z sagi. Jedyny zarzut jaki mam, to spojler w postaci Jeża w ostatnich scenach. Przy czym - zwróćcie uwagę na wizję Ciri w tym odcinku - jak wszyscy się rozsypują w tej wizji - Jeż zostaje. Ile osób, nie znających książek - zwróci na to uwagę - wszyscy którzy nie żyją się rozsypali, Jeż zotał - mogli nie dawać tej późniejszej sceny tylko zostawić go cały czas od tyłu? Tak jak nie ujawnili tożsamości zleceniodawcy dla Rienca, chociaż Lidia von Brederfoot wskazuje, że tu się mogą dalej też trzymać książek. Ciri jest w końcówce sagi przez kilka osób traktowana tylko jako potencjalna klacz rozpłodowa, chociaż dla każdego w innym celu. Dostaliśmy więcej wytłumaczenia dlaczego zależało na tym elfom. Natomiast - co zrobili całkiem innego od sagi? Pokazali więcej wiedźminów i więcej naparzanki wiedźminów z potworami. I IMHO to też ma na celu po prostu rozbudowanie historii wiedźminów. Nie oglądałem jeszcze "Zmory Wilka", ale IMHO oni po prostu próbują tutaj rozbudować ten wątek, bo cała ta "matka nieśmiertelna" jest z wiedźminami mocno związana (swoją drogą - czy użycie chatki na kurzych łapkach, nie jest żywcem w stylu Sapkowskiego właśnie? ;-) ). Nie patrzcie na ten serial przez pryzmat sagi i tego czym się różni. Popatrzcie jak na rozszerzenie tego co jest w sadze - pokazanie niektórych rzeczy których w sadze nie ma, chociaż wiemy czym skutkują - były tylko "gdzieś w tle" (cały wątek w Cintrze z Nilfgardem i elfami ... ale też z Cahirem, który dopiero teraz wleci do lochów). |
Romulus napisał/a: |
Z tym zastrzeżeniem, że skoro już poszli w takie odstępstwa to mogli jednak zatrudnić bardziej lotnych scenarzystów. Bo scenariusze w tym sezonie kuleją najbardziej. Jednak nie poradzę, że - mimo akceptowania odstępstw co do zasady - ten serial najbardziej podobał mi się, kiedy historia wracała na tory znane z powieści, kiedy tychże była najbliżej. Dlatego końcówka ostatniego odcinka podobała mi się najbardziej. Nawet z tym Jeżem, bo miało to ręce i nogi (dramatyczne). Wątek Ciri przez cały sezon był ciągnięty z d.py. Jeśli uznać to za fanfik, to był lichy. |
Jachu napisał/a: |
Pewnie obejrzę jeszcze kilka odcinków, może nawet cały pierwszy sezon, ale jak na razie szału nie ma i dupska mi nie urwało Obawiam się tego, że mój wątły entuzjazm wkrótce się wypali. |
MrSpellu napisał/a: |
A co do Sapkowskiego, który chwalił ten sezon. Cóż, powiem tak. Gość zapewne zna starą, krasnoludzką prawdę, że nie sra się do gara ze złotem. Jest na liście płac Netflixa, zapewne umowę ma skonstruowaną dużo lepiej niż z CDPR, a serial rokuje na kilka sezonów. Będąc na jego miejscu też wychwalałbym pod niebiosa. |
dworkin napisał/a: |
Ach, bylbym zapomnial. W trzecim odcinku wspomniana zostaje postac grana przez Musiała. Poland stronk! |
goldsun napisał/a: |
Ale bardziej mi się przypomniało, że chyba ze dwa razy wyglądało, jakby twórcy zakpili z samych siebie.
Raz było coś o ubraniu (może zbroi) i tekst jakoś w stylu "w końcu nie wyglądasz jak moszna kogośtam". Drugiego razu nie pamiętam, ale też odebrałem to jako śmianie się z czegoś głupiego w pierwszym sezonie. |
Romulus napisał/a: | ||
Nie wiem, czy ten jeden raz to nie był czasem z widzów. Kiedy Jaskrowi udaje się wejść na statek "na sławnego barda", ale strażnik zaczyna mu wyrzucać niedostatki jego twórczości, w tym tę o tych liniach czasowych, których nie załapała publiczność. |
Sabetha napisał/a: |
Dżizas, jak wy zdołaliście to obejrzeć w takim tempie? Ja męczę dopiero czwarty odcinek. Wątek Yennefer, który mnie najbardziej cieszył w pierwszym sezonie, teraz jest tak wkurwiająco niedorzeczny, że muszę sobie to dawkować po kawałku. |
ASX76 napisał/a: |
2. Bez magii (i makijażu) Yennefer sux! |
Trojan napisał/a: |
Powiedzcie że drugi odcinek to był najgorszy, i więcej takiego syfu nie będzie. |
Sabetha napisał/a: |
Mnie się aktorka grająca Triss całkiem podoba |
Sabetha napisał/a: |
Bo jak, do cholery, wygląda najpiękniejsza kobieta na świecie? |
Sabetha napisał/a: |
Wątek Yennefer, który mnie najbardziej cieszył w pierwszym sezonie, teraz jest tak wkurwiająco niedorzeczny, że muszę sobie to dawkować po kawałku. |
dworkin napisał/a: |
Wtedy jednak następuje ciąg jeszcze lepszy, gdy udaje jej się jakby nigdy nic uciec na oczach czarodziejstwa, królestwa i żolnierstwa calej Polnocy, z najlepiej chronionej więc imprezy.
|
KS napisał/a: |
Z mojej strony za pierwszy sezon, bo 2 jeszcze nie widziałem i czytając wasze opinie raczej nie chcę oglądać. |
dworkin napisał/a: |
W ten wymysł, by Yenn musiała dokonać dekapitacji, żeby dowieść swej lojalności, aż trudno uwierzyć. I to jak rasowy kat. Wtedy jednak następuje ciąg jeszcze lepszy, gdy udaje jej się jakby nigdy nic uciec na oczach czarodziejstwa, królestwa i żolnierstwa calej Polnocy. |
Trojan napisał/a: |
Elfy to takie Żydy 1 połowy XX , względnie Cyganie. Ciekawy koncept. |
Romulus napisał/a: |
Błędem było porzucenie historii elfów jako dumnej, wyniosłej rasy, która spóźniła się na pociąg postępu. Albo się na ten postęp nie nadawała. |
KS napisał/a: | ||
U Sapka oni raczej przypominali prymitywniejszych północnoamerykańskich Indian wypieranych przez osadników. |
Trojan napisał/a: |
1 odcinek w miarę, 2 co to kurwa było, 3 słaby, 4 bardzo dobry (ten z Jaskrem, Dikstrą) |
utrivv napisał/a: |
Albo raczej wyrafinowanych francuzów przez zachłannych anglików |
Rashmika napisał/a: |
4 odcinki widziałam, niejako przymusowo, powiem jedno, e tam dwa: 1)Romulus, twoja dzika frajda po 1 odcinku dostała liścia w oblicze a po drugim ujebałam jej kręgosłup i narzygałam do macicy; 2) termin "koneser chujni" nie wyczerpuje całokształtu tej tandety, zwyczajne koprofagi z was a nie koneserzy chujni, ot co |
dworkin napisał/a: |
Oceny krytycznofilmowe od profesjonalnych krytykow zagregowane przez Metacritic wynoszą 6.8/10 za drugi sezon (5.4 za pierwszy), zagregowane przez Rotten Tomatoes 7.5/10 (5.7). A fandom zawsze jak w lesie, miota się tylko między ocenami gówno - zajebiste. I gdzie tu mozliwa jakakolwiek powazna dyskusja o wartosciach artystycznych? |
MrSpellu napisał/a: |
Wiem co to jest filmoznawstwo i czym zajmuje się filmoznawca. Nie wiem co to jest profesjonalny krytyk filmowy. |
dworkin napisał/a: |
o wartosciach artystycznych? |
MrSpellu napisał/a: |
kto to jest profesjonalny krytyk filmowy? |
MrSpellu napisał/a: |
Wiem co to jest filmoznawstwo i czym zajmuje się filmoznawca. Nie wiem co to jest profesjonalny krytyk filmowy. |
Rashmika napisał/a: |
Ten, który dostaje fakturę od producenta. |
dworkin napisał/a: |
Dostaje za nia kase, jak dziennikarz wierzówke, z ktorej przynajmniej po czesci żyje. |
Rashmika napisał/a: |
Tu macie grzeczną zjebę od Łukańskiego, którego można nazwać pro, może nie pod kątem krytyki ale gościu się zna na bebechach realizacyjnych i technicznych. Trochę się jąka w tym filmiku, ale polecam jego kanał.
https://www.youtube.com/watch?v=WgkgN2b_bRk |
goldsun napisał/a: |
P.S.2. Krytyka ma sens tylko wtedy, kiedy minimum wskazuje co jest źle, a wersji ulepszonej wskazuje jak mogłoby być lepiej. Krytyka "ale to jest niemozebne gówno i koniec" sama jest gównem. |
MrSpellu napisał/a: |
Dziś "profesjonalnie" lub "zawodowo" krytykę może uprawiać każdy |
Bibi King napisał/a: |
Niby tak, ale np. dla mnie "profesjonalnie" w sensie dosłownym znaczy z definicji "za pieniądze". Bo w sensie przenośnym może jeszcze znaczyć "fachowo", ale nie o tym mówimy. |
Ja sam wyżej napisał/a: |
Jesteś kreatorem kontentu, masz zasięgi. Youtube Ci płaci. Masz sponsorów. Gadasz o filmach bo lubisz. Jesteś profesjonalnym krytykiem filmowym? |
Rashmika napisał/a: |
Ale zapomniałes postawić kloca, goldsun. Minimalnie co było ujowe wałkujemy już od poczatku: casting, scenariusz, durne pomysły "ale to nie jest ekranizacja tylko adaptacja", kompletny brak klimatu, tandeta dizajnowa, tandeta realizacyjna i postprodukcyjna. To ja oglądam i ja mam się dobrze bawić, a na tym wysrywie zwyczajnie można umrzeć z nudów. |
goldsun napisał/a: |
casting był zły w 2 sezonie? a wskażesz mi gdzie to wcześniej padło, bo jakoś sobie przypominam tylko uwagę co do Nenneke. Reszta castingu? Tzn. kto dokładnie nie pasuje do roli? |
goldsun napisał/a: |
bo jednak główna oś scenariusza pochodzi z książek. |
goldsun napisał/a: |
ja tam klimat jednak widzę |
goldsun napisał/a: |
- dizajn - znaczy co? miasta? budynki? potwory? Kaer Morhen? las? drzewa? trawa? wszystko? |
MrSpellu napisał/a: |
W takim razie jestem profesjonalnym fotografem ponieważ tam gdzie pracuję dostaję wypłatę między innymi za to, że robię zdjęcia urządzeniom badawczym. |
Bibi King napisał/a: | ||
Zasadniczo tak. Bardziej wątpliwy jest dla mnie przypadek, gdybyś dorabiał fotografią na boku, dorywczo, i raz na pół roku albo rzadziej miał z tego jakąś symboliczną kasę. Ale tak jak piszesz... Czemu nie? |
goldsun napisał/a: |
Tzn. kto dokładnie nie pasuje do roli? |
goldsun napisał/a: |
Jebiesz wszystko równo ZTCP nie pierwszy raz. Nie podoba Ci się, bo nie i koniec. Twoja wola i prawo. |
MrSpellu napisał/a: |
Cała ta niepottrzebna dywagacja jest tylko dlatego, bo mam problem z przymiotnikiem "profesjonalny", zwłaszcza w kontekście krytyki. Jakiejkolwiek. Bo kto to jest, kurwa, profesjonalny krytyk? Profesjonalny czyli jaki? |
Cytat: |
tyle zostało z wielkiego, niezależnego twórcy. |
Bibi King napisał/a: | ||
Niezależnego?! Od czego? Bo na pewno nie od kasy. |
ASX76 napisał/a: |
Chyba tylko w Kaczystanie jest możliwe, że jedna ze sztandarowych serii fantasy ma aktualnie dostępne na rynku tylko gówniane wydania w miękkiej oprawie. |
Mamerkus napisał/a: |
Onegdaj było jakieś kolekcjonerskie wydanie w twardej, pewnie gdzieś jeszcze można dostać. |
Trojan napisał/a: |
Rasowy bibliofil sam by se pięcioksiąg w skórę jakieś bestii oprawił |
Fidel-F2 napisał/a: |
3k to nie jest jakaś porażająca suma |
Fidel-F2 napisał/a: |
3k to nie jest jakaś porażająca suma |
MrSpellu napisał/a: |
Sprzedałbym w cholerę, ale jest to prezent od matki, gdy zacząłem pisać pracę magisterską o grze. Tak więc średnio wypada |
MrSpellu napisał/a: |
kompletny amator, który nie wiedzial nawet co to jest trójkąt ekspozycji. |
Fidel-F2 napisał/a: |
Serio? Dwie godziny gadania o kupie? Jest dwadzieścia siedem milionów lepszych sposobów na zmarnowanie od dwóch godzin. |
toto napisał/a: |
chyba wolałbym powtórkę serialu Szczerbica. xD |
Romulus napisał/a: |
Jesteś pewien, że Bagiński nie ma racji? |
toto napisał/a: |
chyba wolałbym powtórkę serialu Szczerbica |
Romulus napisał/a: |
"Krew Elfów" na liście bestselletów New York Timesa. Czyli ten serial jakieś plusy jednak ma. |
Ash napisał/a: |
Ciekawe czy to ma związek z jego powrotem do roli Supermana czy może z ostatnimi plotkami, że zarówno showrunnerzy/scenarzyści wprost nienawidzą materiału źródłowego (książki i gry). |
goldsun napisał/a: |
jakoś nie wierzę, że gdyby chciał, to nie mógłby spokojnie pogodzić grania w obydwu projektach |
Benson napisał/a: |
Skoro ogarnął jednocześnei Supermana i Mission Impossible |
Rec napisał/a: |
Ja od początku dziwiłem się że aktor o tej rozpoznawalności chciał występować w serialu wśród samych noname'ów. Jak ma do wyboru kinowe uniwersum DC (więc pewnie nie jeden film, a kilka) + w tym tygodniu ogłoszoną główną rolę u Guya Richtiego, to jasne że wybierze wielki ekran hollywoodu, a nie serial który jednak mu zabiera kilka miesięcy w roku, będąc w nim jedyną gwiazdą o pierwszoligowym nazwisku.
Mam wrażenie, że Cavill to dla internetu Elon Musk aktorstwa. Super koleś, wyluzowany, wszystko robi dla dobra nerdowskiej braci. Oczywiście, że chodzi o hajs, a nie o to, że zupełnie jak polskich widzów bolą go "driady z brooklynu i oddział krasnali transogrodowych" |
Cytat: |
Co ty nie powiesz, serial bijący szczyty popularności ale się jebutnie po 4 sezonie? |
Rec napisał/a: |
bo twierdzisz, że odszedł z żenady. |
Rashmika napisał/a: |
mogło by się wydawać, ze poza Cavillem, nikt nie czytał książek |
Rec napisał/a: |
DCEU |
Whoresbane napisał/a: |
Aktor grający Jaskra je czytał i jeszcze upominał aktorkę grającą Ciri za nieznajomość materiału. |
Rec napisał/a: |
No sorka, wychodzi mi, że ty zaklinasz rzeczywistość. |
Romulus napisał/a: |
A poza tym wiarygodnie o powodach zmiany aktora |
Cytat: |
O tym co rzeczywiście zadecydowało o odejścia Cavilla pewnie dowiemy się za jakiś czas. A może nigdy. |
Kod: |
https://www.ppe.pl/news/307929/henry-cavill-chcial-odejsc-z-wiedzmina-juz-po-2-sezonie-znamy-szczegoly-rezygnacji.html |
Ł napisał/a: |
Swoją drogą jeśli koniec 3 sezonu będzie się yako-tako trzymał powieści, to jest wytłumaczenie dobre dla przemeblowania ryja po spotkaniu z Vilgefortzem. |
Ł napisał/a: |
Swoją drogą jeśli koniec 3 sezonu będzie się yako-tako trzymał powieści, to jest wytłumaczenie dobre dla przemeblowania ryja po spotkaniu z Vilgefortzem. |
goldsun napisał/a: |
Biorąc pod uwagę, w jakim kierunku idzie ten fanfik |
fdv napisał/a: |
Czy ten wiedźmin i spinoff mają aż taką oglądalność żeby się opłacało kolejny serial robić? |
goldsun napisał/a: |
Tylko, żeby jeszcze scenariusz nie był pisany na serwetce do kawy ... |
goldsun napisał/a: |
Ale jeśli Dolph faktycznie miałby zagrać Bonharta, to akurat wydaje się nie takim głupim pomysłem. |
KS napisał/a: | ||
Pytanie jeszcze, czy faktycznie coś zagra, czy tylko potraktuje serial jak bankomat. |
Romulus napisał/a: |
Wyszła z tego serialu taka pulpowa fantasy, jak ktoś przytomnie zauważył. Jak gdyby scenarzyści wypełźli z Polski, a konkretnie ze stajni polskich twórców tego gatunku made by Fabryka Słów (ongiś, bo nie wiem, jak to teraz wygląda). |
goldsun napisał/a: | ||
Mylisz się sądząc że taka fantasy to polska specjalność. W zachodniej znajdziesz tego na pęczki, kilogramy albo i tony. Cały problem polega właśnie na tym, że zwłaszcza gierkowy Wiedźmin odchodził mocno od bycia typowo anglosaskim fantasy, a tu scenarzyści po prostu zrobili z nim "równaj w dół i do szeregu". W grach mam wrażenie właśnie ta inność wpłynęła na sukces, a twórcy serialu kompletnie tego nie zrozumieli. Albo zrozumieli, ale uznali tak jak pamiętny Szczerbuc - "to nie jest serial dla Was" ... |
Ash napisał/a: |
Skupmy się może na pozytywach. |
Romulus napisał/a: |
Po ostatnich lekturach dotyczących przyczyn strajku scenarzystów w Hollywood, mam pewność, że ten serial padł ofiarą nie miernych scenarzystów, co wprowadzonego w Netflixie i innych streamingach, systemu pracy nad serialem: szybko, taśmowo, z podziałem pracy na drobne kawałki, jak przy składaniu pierwszych Fordów. |
Cytat: |
(...) Ujrzeli szpakowatą głowę, a potem twarz ozdobioną szlachetnie garbatym nosem, należącą bynajmniej nie do ghula, lecz do szczupłego mężczyzny w średnim wieku. Percival nie mylił się. Mężczyzna w samej rzeczy przypominał nieco poborcę podatków. |
Benson napisał/a: | ||
No brzmi jak Larry. |
m_m napisał/a: |
Larry dołącza do zacnego grona aktorów absolutnie i totalnie nie pasujących wyglądem do swoich książkowych pierwowzorów, dla przykładu podam takie nazwiska jak Tom Cruise w roli Jacka Reachera czy Idris Elba jako Rewolwerowiec z Mrocznej Wieży.
W sumie nie byłoby sie co pyszczyć o podobieństwo, ale obydwa filmy były daremne. A Fishburne jako Regis po pierwszym szoku chyba jednak zaczynam się przyzwyczajać. |
Romulus napisał/a: | ||||
I co z tego, że nie jak w książce? W mojej głowie Regis wyglądał jak Karramba, szpieg z krainy deszczowców. A LF to doskonały aktor, jeśli napiszą mu tę rolę dobrze, to będzie wspaniale. Problemem tego serialu nie jest to, że jakiś aktor nie pasuje do opisu z książki. To jest najmniejszy problem tego serialu. A dla mnie to nie jest jego problem w ogóle. Nawet nie zaglądam w komentarze pod polskimi serwisami bo tam pewnie ostra sraka na przemian z ciężkim bólem anusa. |
m_m napisał/a: |
Mi by tam pasował Woronowicz..... |