Zaginiona Biblioteka

Hyde Park - Podcasty

Auri - 2020-05-08, 13:38
: Temat postu: Podcasty
Nie znalazłam tematu ku ogólnej dyskusji - tutaj temat dotyczący Kapryfolium.

O książkach, o muzyce, o polityce, o nauce, o budowaniu domu...
Słuchacie podcastów?
Sytuacja pandemiczna wydaje się temu sprzyjać.

Ten, którego słucham aktualnie to Sweet 90's Anny Gacek, którą możecie znać z Radiowej Trójki. Program - jak sama nazwa wskazuje - traktuje o muzycznym światku tego znakomitego dziesięciolecia: o rozterkach rodzących się gwiazd takich jak Hey, o tym jak niektóre z gwiazd wybuchły z hukiem słyszalnym po dziś dzień - Nirvana, o rodzącej się miłości do muzyki popularnej i o morzu pieniędzy, które płynie przez to wszystko.
Polecam, jeśli ktoś lubi płyty tej dekady. Cenię sobie ten podcast za różnorodność, bo jednym tchem usłyszycie tam o kawałkach Hole, Depeche Mode i Madonny (przyznaję, że te ostatnie przewijam, bo nie mogę zdzierżyć :P ).
Hubertus - 2022-12-14, 18:25
:
Nikt się nie wypowiedział, nie wiem czemu, ale może ktoś inny skorzysta:

1) Kryminatorium
2) Dwóch typów podcast
3) Karol Paciorek
Romulus - 2022-12-16, 16:06
:
Nie wiedziałem, że mamy ten temat na forum i planowałem jakiś czas temu, że go założę.

Podkastów słucham regularnie od pandemii albo od końca 2019 r. Lista moich ulubionych, kolejność przypadkowa:

Węglarczyk i Markiewicz o serialach - lubię ich słuchać, zwłaszcza że nie pretendują do miana ekspertów, co często podkreślają. Ot dwóch kolegów z pracy, którzy lubią oglądać seriale i opowiadać o nich.

Podcastex - podcast o latach dziewięćdziesiątych i zerowych. Jak wskazuje nazwa. Dwóch świetnych prowadzących, którzy zgłębiają lata 90-te i zerowe i zajmują się tym, co wtedy było na czasie, modne, w kulturze, w życie, ogólnie. Warto posłuchać także dlatego, że potrafią leczyć z nostalgii. Najnowszy odcinek opowiada o mundialu w 2002 r. i Emanuelu Olisadebe (między innymi).

Podsiadło Kotarski Podcast - nazwiska prowadzących są raczej znane. Tu mamy dwóch kumpli, którzy robią podkast gadając o niczym, czasem o filmach, czasem o książkach, ostatnio o kolorach M&Msów albo improwizują. :) Miło, sympatycznie, luz i odstresowanie gwarantowane. Choć bywają doskonałe odcinki (jak ten na finał drugiego sezonu).

"Samiec Beta" - aktualnie mój ulubiony. Dwóch fajnych kolesi robi sobie bekę z samców alfa i męskiej spierdoliny.

"Kwadrans na angielski" - jak nazwa wskazuje. Na naukę lub powtarzanie nigdy nie jest za późno.

"PoCudzeMovie" - Arleta Witt uczy angielskiego na podstawie filmów i zwrotów z filmów: "Matrix", "Powrót do przyszłości", "Kevin sam w domu", "Titanic", "Shrek", "Pulp fiction", "Dirty dancing", "Top Gun" i (akutualnie ostatni) "Naga broń". Fajna okazja poznać i zgłębić znaczenie niektórych dialogów, aby lepiej zrozumieć dowcipy. :)

"WojewódzkiKędzierski" - tym razem na poważnie. Bywają fajne wywiady. W zależności od gościa. :)

"Stan wyjątkowy" - podcast polityczny prowadzony przez Andrzeja Stankiewicza z Onetu. Jednak aktualnie jest u mnie na wylocie, bo polska polityka mnie nudzi, chyba że są jakieś soczyste ploteczki z kuluarów.

"Podkast amerykański" - też mocno polecam. Piotr Tarczyński tłumacz i amerykanista, Łukasz Pawłowski, amerykanista i doskonałe, profesjonalne odcinki poświęcone głównie amerykańskiej politycze. Jeśli chce się ją zrozumieć to nie ma lepszej i przystępniejszej opcji. :)

"Spojler master" - Michał Oleszczyk, krytyk filmowy opowiada o filmach. Nie ma chyba lepszego podkastu filmowego do polecenia po polsku. Rozkminy, które autor robi filmom współczesnym i klasycznym są niebywale interesujące, głębokie i doskonale przygotowane.

Niby dużo tych tytułów. Ale nie wszystkich słucham regularnie (poza serialowym, Samcem i amerykańskim). Jeśli temat odcinka mnie nie interesuje, to sobie odpuszczam.
Tomasz - 2022-12-16, 16:18
:
Romulus napisał/a:


Węglarczyk i Markiewicz o serialach - lubię ich słuchać, zwłaszcza że nie pretendują do miana ekspertów, co często podkreślają. Ot dwóch kolegów z pracy, którzy lubią oglądać seriale i opowiadać o nich.

Ale bredzą często niewyobrażalnie. Albo co tydzień walą to samo, bo zapomnieli, że mówili. Do tego mylą co mogą. I załamałem się jak zaczęli chwalić Willowa. Coraz częściej wprost wskazując na sponsorowanie odcinków itd, podpasowują opinie pod sponsora. Ogólnie pogorszyli się bardzo.
Romulus - 2022-12-20, 17:51
:
Trochę masz rację. Ale oni zawsze bredzili. :mrgreen: W tym sensie, że się z ich wyborami i opiniami nie zgadzałem. Jednak zawsze to miło posłuchać kogoś kto ocenia jakieś dzieło inaczej niż spijać sobie z dziubków. A co do "Willow", może i reklamują. Ale po sieci można znaleźć sporo pozytywnych ocen. Może to kwestia realnego podejścia? Mnie też "Willow" nudzi. Ale tak samo nudził mnie film i nawet powtórki nie dałem rady spokojnie obejrzeć i musiałem sobie ją przyspieszać. Bo wyrosłem z takiego familijnego kina. Tym był film "Willow" i tym jest serial. Puścić to małolatom, dorośli niech się trzymają z daleka. Nostalgia to strasznie zdradliwa bestia. Zawsze kłamie. :-P
Tomasz - 2022-12-20, 22:03
:
O nie, ja nie mówię o nudzeniu tylko o głupotach pokroju nagłego wątku dwóch kowbojek siedzących w lesie, w dżinsach i kapeluszach. I to nijak nie jest żaden wieloświat czy podróże w czasie tylko znalezienie nagłe jakiś strojów po westernie na zapleczu. Albo ujęć typu: ktoś idzie przez mroczny las, w nadchodzącej burzy a wchodzi na polanę w środku słonecznego dnia a zaraz ponownie mroczny las niemal w nocy. (to sceny te same z kowbojkami) Tam po prostu wieje tandetą za 5 złotych. Od scenariusza i dialogów począwszy, po szczurołaki, przy których nawet na plastik i gumę zabrakło kasy.
A bredzenie u Węglarczyka mi nie przeszkadzało, bo to ich urok, taki pomysł na podcast, że bredzą aż boli, ale tak że nawet to wesołe. Tylko te tandetne wpychanie sponsorowanych tematów i wówczas bezwstydne chwalenie popsuło mi odbiór "przaśnego" bełkotu i samouwielbienia tej ekipy.