Bernard Gui napisał/a: |
Kuroń walczył z podjętymi przez Aleksandra Kamińskiego próbami przywrócenia narodowej tradycji w harcerstwie i tradycyjnej symboliki (krzyża i lilijki). |
Bernard Gui napisał/a: |
W napisanej razem z Żakowskim książce PRL dla początkujących aż w dwóch miejscach rozwodził się nad "bandytyzmem" AK-owskim. Na s. 13 pisał: Ruszył proces wyradzania się partyzantki w bandytyzm. Od chwili rozwiązania AK coraz trudniej było odróżnić bandę rabunkową od grupy niepodległościowej, a potem na 19: Najpierw zabijali działaczy PPR, z czasem cała ich działalność ograniczyła się do rabowania. Zdawał sie przy tym nie wiedzieć, ze o ile wśród wielu grup partyzanckich zdarzali się bandyci, o tyle byli oni z całą surowością tępieni przez dowódców, którzy z reguły karali za bandytyzm śmiercią. |
Bernard Gui napisał/a: |
5 lipca 1992, będąc na Ukrainie, w wywiadzie dla pisma Wysokoj Zamok powiedział: "Ja Polak za Lwowa dumny jestem z tego, że Lwów jest ukraińskim miastem". |
Bernard Gui napisał/a: |
Do tego dochodzi zatrudnienie przez Kuronia jako jednego ze swoich doradców w Ministerstwie Pracy i Polityki Socjalnej byłego SB-ka i wiceministra spraw wewnętrnych - zastępcy Kiszczaka i sekretarza KC PZPR Andrzeja Gduli, |
Bernard Gui napisał/a: |
uznanie haseł dekomunizacji za przejawu społeczno-politycznej dewiacji (w marcu 1992 na konferencji o dekomunizacji - a wtedy jeszcze istniała szansa i sens przeprowadzenia dekomunizacji) |
Bernard Gui napisał/a: |
i napiętnowanie demonstracji studentów przed willą Jaruzelskiego, którą Kuroń uznał za próbę publicznego oszkalowania generała i jaskrawy brak poszanowania jego "godności człowieka"(17 grudnia 1993 na łamach Gazety Wyborczej stwierdził: "Połączyła mnie z Wojciechem Jaruzelskim solidarność upokorzonych"). Ta, biedny Jaruzel. |
Bernard Gui napisał/a: |
Warto równiez pamiętać o genezie pomysłu okrągłego stołu |
Bernard Gui napisał/a: |
Gdyby nie "Okrągły stół", nie mielibyśmy premiera takiego jak Mazowiecki, który wcześniej był gorliwym agitatorem komunistycznym. |
Asuryan napisał/a: |
O ile do lilijki nic nie mam, o tyle gdyby jeszcze oprócz niej symbol krzyża w ZHP obowiązywał, to nie spędziłbym wspaniałych 4 lat w tejże organizacji. |
Asuryan napisał/a: |
I jeśli nawet bandytyzm wśród szeregów AK był karany śmiercią, to jak widać problem istniał i to dość poważny skoro aż taką karę musiano stosować by go zwalczać. |
Asuryan napisał/a: |
Zaiste straszliwa to zbrodnia Jak sam stwierdziłeś, dekomunizacji nie było, więc Kuroń mógł z czystym sumień zatrudniać kogolwiek tylko chciał |
Asuryan napisał/a: |
Jeśli hasła te przypominały Twoje - to miał całkowitą rację |
Asuryan napisał/a: |
Biorąc całość życiorysu Jaruzelskiego pod uwagę, znów muszę się z Kuroniem zgodzić |
Asuryan napisał/a: |
Warto również pamiętać kto te porozumienia podpisywał i kto się na nie zgodził w imieniu protestujących |
Asuryan napisał/a: |
Gdyby nie "Okrągły stół" mielibyśmy dalsze strajki, oraz ich brutalne tłumienie. Nie wiem czy więcej krwi na ulicach byłoby dla Polaków lepszym rozwiązaniem. |
Asu napisał/a: |
Zaiste straszliwa to zbrodnia Jak sam stwierdziłeś, dekomunizacji nie było, więc Kuroń mógł z czystym sumień zatrudniać kogolwiek tylko chciał. |
Bernard Gui napisał/a: |
Kuroń stwierdził, że wszelkie mówienie o tym, że Polacy są dyskryminowani przez Litwinów, szkodzi przede wszystkim mieszkającym tam Polakom, i ze najlepiej pomożemy Polakom mieszkającym na Litwie, Ukrainie, Kazachstanie czy w Niemczech, jeśli żyjący tu w Polsce Polacy nie będą dyskryminować mniejszosci narodowych. |
Wulf napisał/a: |
Ale Benek, ten fan liberalizmu w stylu UPR nie chce by to pracodawca decydował o tym kogo zatrudni. |
Wulf napisał/a: |
Bo nie ważne jest jakimi świniami są inni. |
Bernard Gui napisał/a: |
zwłaszcza, że polityki socjalnej w ogóle nie powinno być, bo najlepszy rząd to taki, który ma najmniej do rządzenia |
Bernard Gui napisał/a: |
zwłaszcza, że polityki socjalnej w ogóle nie powinno być, bo najlepszy rząd to taki, który ma najmniej do rządzenia |
Bernard Gui napisał/a: |
Co innego zatrudnienie kogoś w przedsiębiorstwie prywatnym, a co innego zatrudnienie kogoś w Ministerstwie Pracy i Polityki Socjalnej (zwłaszcza, że polityki socjalnej w ogóle nie powinno być, bo najlepszy rząd to taki, który ma najmniej do rządzenia). |
Asuryan napisał/a: |
Rząd który nie oferuje polityki socjalnej nie ma możliwości zostać rządem |
Asuryan napisał/a: |
Socjal, to część państwa - owszem, lepiej żeby był niski niż wysoki, ale nie ma takiej możliwości by go wcale nie było. |
pyton napisał/a: |
najgorszymi szkodnikami w polityce są eks-lewacy ( przynajmniej w wersji oficjalnej są ex ).[...]( Rumsfeld i Pearl to ex-trockiści |
Jander napisał/a: |
Bernard Gui napisał/a: zwłaszcza, że polityki socjalnej w ogóle nie powinno być, bo najlepszy rząd to taki, który ma najmniej do rządzenia Chyba że wisi Ci wyrzucanie ludzi na bruk(no bo przecież jak nie płacą to właściciel ma do tego prawo, czyż nie?), |
Wulf napisał/a: |
"państwo ma być zarządzane jak przedsiębiorstwo prywatne" Liberalizm chce by wszystkich obowiązywały te same zasady wolnego rynku. A skoro tak - to czemu niby ograniczać zatrudnianie ludzi? Przecież to jest zamach na wolność ludzką, podparty socjalistycznym myśleniem, że ktoś z taką a nie inną przeszłością nie może, choćby nie wiem jakim człowiekiem był, nadawać się do pracy |
Bernard Gui napisał/a: |
W anarchokapitalizmie i minarchizmie jest. |
Bernard Gui napisał/a: |
Jest jeszcze coś takiego, jak tworzone bez udziału państwa organizacje charatatywne. One też spełniają rolę "wspomagaczy" ludzi pokrzywdzonych. |
Bernard Gui napisał/a: |
W anarchokapitalizmie i minarchizmie jest. |
Bernard Gui napisał/a: |
Ale ponieważ Kuroń nie był zwolennikiem państwa minimum, i nie taki była III RP, w której ministrem był Kuroń, nie zgodziłbym się na zatrudnienie wysokiego esbeka, jak Gdula. |
Asuryan napisał/a: |
Czyli w fikcji Podaj mi przykład współczesnego państwa w którym panuje anarchokapitalizm lub minarchizm |
Jander napisał/a: |
Kropla w oceanie potrzeb. Bardzo lekko mówiąc |
Jander napisał/a: |
Ja nie wolę, żeby państwo się mną opiekowało |
Bernard Gui napisał/a: |
Nie ma obecnie takiego państwa. Ale ja takie państwo uważam za ideał. |
Asuryan napisał/a: |
Ideały mają to do siebie że bardzo pięknie wyglądają na papierze, ale nie zdają egzaminu w praktyce |
Asuryan napisał/a: |
Patrz chociażby socjalizm, który miał bardzo szczytne ideały, tylko jakoś nigdy ich nie udało się zrealizować. |
Jander napisał/a: |
tylko że ja też jestem człowiekiem, więc zaprzeczyłem Twojemu uogólnieniu, jakoby ludzie woleli opiekę państwa nad nimi, bo ja nie wolę, więc już nie 100% ludzi woli opiekę państwa |
Jander napisał/a: |
Bardzo kiepsko oceniasz ludzi, uważając, że większość z nich to lenie |
Jander napisał/a: |
wielokrotnie powtarzane kłamstwo staje się prawdą, no bo kto zaprzeczy? |
Jander napisał/a: |
Kto powiedział, że w klasie robotniczej są sami niewykształceni i nie rozumiejący polityki? |
Jander napisał/a: |
Pożywienia i wody jest na świecie wystarczająco dla każdego człowieka, a cała masa ludzi głoduje. |
Bernard Gui napisał/a: |
No właśnie. W niektórych rejonach są takie warunki naturalne, że brakuje żyznej ziemi pod uprawę i wody. Trudno, żeby tam nie było głodu. |
Jander napisał/a: |
ps: większość wyborców nie głosowało na PO, a dokładnie 58,49% |