romulus napisał/a: |
Nie czytałem poza Królem Szczurów. Raczej nie mój klimat. |
Asu napisał/a: |
Serial był na tyle niezły, że Polki go oglądające rzuciły się masowo oglądać "Ptaki ciernistych krzewów" z powodu Richarda Chamberlaina odrywającego w obydwu filmach główną rolę |
Cytat: |
on na swój sposób wyjątkowy jeśli chodzi o proze C bo traktuje o bliskim a nie dalekim wschodzie (potęguje to trochę aktualna sytacja polityczna) i robi to moim zdaniem wcale nie gorzej. |
Beata napisał/a: |
Ach, wątek o jednym z moich ulubionych Autorów!
(...) |
ASX76 napisał/a: |
Niestety, większość tutejszych forumowiczów jakoś nie przejawia zainteresowania twórczością J. Clavella i woli czytać jakieś... (cenzura). |
Tigana napisał/a: |
Pewnie większość z nich nie lubi, kiedy ktoś ma siłę im wierci dziurę w brzuchu i powtarza do znudzenia "Clavell wielkim pisarzem był". Ja czytałem tylko "króla szczurów" , a do reszty może bym i sięgnął, ale zawsze człowiek ma coś pilniejszego, aczkolwiek niekoniecznie lepszego do przeczytania. |
Ł napisał/a: |
Zamiast pisać o tym kto co czyta a czego nie czyta lepiej pisać czemu Clavella czytać warto. Myśle że w ten sposób zainteresujesz potencjalnych czytelników a nie wprost przeciwnie.
|
Ł napisał/a: |
Tai-Pan (1966) |
Tomasz napisał/a: |
W niej jest po prostu wszystko, a ponoć Szogun jeszcze lepszy.
Przed nim powstrzymuje mnie tylko to, że już znam przynajmniej zarys fabuły z ekranizacji, zresztą wspaniałej. |
Tomasz napisał/a: |
Na razie będę czytał za jakiś czas (nieodległy) "Króla szczurów". "Szogun" poczeka na kupienie dopiero. |
ASX76 napisał/a: |
Co do "Króla szczurów" to mam nadzieję, że kupiłeś knigę w twardej oprawie. |
ASX76 napisał/a: |
Aż mi żal ściska... (autocenzura modkowa), kiedy tak odwlekasz zakup "Shoguna". |
Tomasz napisał/a: |
Oczywiście, tylko to nowe wydanie zbieram wszystkich tomów. Ależ ty się emocjonujesz efektami swoich polecanek |
ASX76 napisał/a: |
Kto następny? |
Tomasz napisał/a: | ||
Ależ ty się emocjonujesz efektami swoich polecanek |
Ł napisał/a: |
Taaa, misyjna działanośc ASXa nigdy nie zostawi Cię obojętnego wobec książki - albo ją przeczytasz i polubisz, albo zaprzesz się na dobr5e i przez te ględzenie znienawidzisz powieść przed przeczytaniem. |
Ł napisał/a: |
Ja też odwlekam lekturę książkowego Szoguna od dawien dawna, zwłaszcza że nigdy nie mam okazji ochłonąć od tych klimatów bo ciągle w TV leci gdzieś Szogun a ja nigdy nie mogę sobie odmówić żeby trochę pooglądać. |
Tomasz napisał/a: |
To wywołuje w człowieku naturalną przekorę. Skoro tak się upiera to nie kupię. Powoli zaczynam tak to odczuwać. (Uwaga, teraz pewnie będzie kolejny wykład kolegi ) Ale nawet mi się podoba to, co poleca. Tzn. jego gust. Bliski mojemu. Choć i rozbieżności spore się znajdzie. A "Shoguna" mam w wersji telewizyjnej, wiadomo w jakim formacie i co i rusz mam ochotę sobie zapodać. |
ASX76 napisał/a: |
Rozbieżności? Skoro twierdzisz, że są, to czego dotyczą? Pytam, żeby nie było jak z panem Maeg, który napisał, że nasze gusta się nie pokrywają, ale kiedy poprosiłem o podanie przykładów, nagle zaniepisał i udaje, że go nie ma. |
ASX76 napisał/a: |
1. Taka przekora nie jest naturalna, a wręcz szkodliwa dla osobnika przekornego, ponieważ z tego "tytułu" traci więcej, niż "typek upierający się" - swoją drogą określenie niezbyt tu pasuje, bo ja tylko "reklamuję"... |
ASX76 napisał/a: |
2. "Shogun" - książka a film - to są dwie kompletnie różne sprawy. Nie masz ochoty skonfrontować jedno z drugim? |
Tomasz napisał/a: |
Ale np. Diaczenkowie wciąż mnie nie porwali. Na "Armaged-Domie" odpadłem, a ty to polecałeś, prawda?
I nie pamiętam jaki masz stosunek np. do Dukaja, którego ja uważam za mistrza fantastyki. Coś mi się tuła po pamięci, że ci nie podchodził. "Lód" Dukaja na raty strasznie długo czytałem i nie chcę sobie więcej tak psuć lektury, a "Shogun" trochę stron ma. |
ASX76 napisał/a: |
Proszę zerknąć na listę pozycji, którą polecałem Toudikowi (ósma strona wątku "Książki, które warto przeczytać lub nie") i Tobie (92 strona topiku "Co teraz czytam"), tego się trzymać i z tego mnie rozliczać.
|
ASX76 napisał/a: |
2. Nie podchodzi mi jego styl. |
ASX76 napisał/a: |
3. Tak, "trochę" ich ma, jednak czyta się o niebo szybciej niż przynudzającą knigę Dukaja. |
Tomasz napisał/a: |
Oki, zrobię to wieczorem. Zważ tylko że nie wszystko czytałem, rozliczę jak przeczytam. No i mamy rozbieżność. Ja jego styl uwielbiam. Ha, zobaczymy. |
Beata napisał/a: |
i (Noble House, a na koniec Whrilwind) |
Beata napisał/a: |
Gai Jinie dopatrywać się swoistej kontynuacji Shoguna |
Beata napisał/a: |
Być może nie jest to jedynie wschodnia czy azjatycka cecha, ale jakoś w tym rejonie świata bardzo widoczna. |
Toudisław napisał/a: |
To tego Autora już mnie zachęcać nie trzeba. |
Toudisław napisał/a: |
Systematycznie kupię wszystkie jego książki z azjatyckiej sagi. |
ASX76 napisał/a: |
I tak już nie damy rady, bo bardzo nas zmęczyła |
ASX76 napisał/a: |
Czyżbyś się sfanatykował? Proszę wziąć pod uwagę, że pozostałe książki z azjatyckiej sagi nie są tak rewelacyjne. |
ASX76 napisał/a: |
"Tai-Pan" nie był pierwszą książką tego autora którą przeczytałeś
- nie miałbyś styczności z ekranizacją (w sumie książka jest od niej znacznie lepsza, prawda?) |
Toudisław napisał/a: |
Ale Tai-Pan to też więcej handlu i ekonomi. Mnie podeszło |
Toudisław napisał/a: |
My Król ? Spokojnie. Biorę to pod uwagę nie bój nic. Ale myślę, że i tak warto. Masz rację. Serial stawał mi przed oczami. Ale Tai-Pan to też więcej handlu i ekonomi. Mnie podeszło |
Cytat: |
3. Tylko serial? Na przyszłość proszę najpierw zapoznawać się z literackim pierwowzorem. |
ASX76 napisał/a: |
Dobrze kombinujesz, aczkolwiek wskazane jest zmniejszenie oczekiwań wobec książek spoza wielkiej trójki... |
Toudisław napisał/a: |
A Król to jedna z lepszych postaci z jakimi się spotkałem. Osobiście bronił bym go. Uważam że mało kto zrobił tyle dobrego w Obozie co on. |
ASX76 napisał/a: |
Mając takie możliwości mógł zrobić znacznie więcej dla ludzi. |
ASX76 napisał/a: |
Serial oglądałeś dawno temu, jednak ekranizacja miała nieco negatywny wpływ na odbiór książki, do czego sam się przyznałeś. |
Toudisław napisał/a: |
Teraz przerwa a potem wrócę do innych książek tego Autora. Co by mi się za szybko nie skończyły bo już tylko 2 mi zostały A potem stracę sens życia |
Romulus napisał/a: |
"Shogun" mnie zachwycił |