RZ napisał/a: |
Pierwsze Kroniki Amberu (także zwane Kronikami Corwina): * Dziewięciu książąt Amberu * Karabiny Avalonu * Znak Jednorożca * Ręka Oberona * Dworce Chaosu Drugie Kroniki Amberu (zwane również Kronikami Merlina): * Atuty zguby * Krew Amberu * Znak Chaosu * Rycerz cieni * Książę Chaosu |
Tyraela napisał/a: |
Potem "Pan Światła". Nie rozumiem, szczerze mówiąc, zachwytów nad tą knigą. |
Azver napisał/a: |
A które czytałaś tłumaczenie? Bo to dość ważne, obawiam się- pierwszy tłumacz bowiem nie wiedział o czym jest ta książka. |
wred napisał/a: |
Ja jestem wielkim wielbicielem Zelaznego, mam całą bibliografię autora , (jak mnie kiedyś przyciśnie to wystawię wszystko na Allegro ) |
dziki napisał/a: |
Co do tłumaczenia, czytałem ostatnie, Piotra Cholewy. Żeby mieć jednak porównanie, zerkałem chwilkami na pierwsze wydanie PŚ, z Atlantisu (tym bardziej, że na końcu atlantisowego wydania jest króciótki słownik bóstw i duchów). Gdybym czytał przekład pana Reszke jako pierwszy, podejrzewam, że też by mi sie spodobał, ale... Zdumiewajace są różnice w tlumaczeniu, wypaczające sens zdania o 180 stopni. Przykład - Cholewa pisze o Brahmie, że "pęta katastrofy, używając węża zamiast liny", zaś u Reszka podaje: "rozpętuje żywioły, węża używając jako bicz". Zadziwiające. |
Cytat: |
Mam problemy ze zebraniem całego Amberu |
Nólanis napisał/a: |
Szukam starych wydań Kronik Amberu Zelaznego, tych, co je kiedyś Rebis wydawał... tfu, nie Rebis, a Iskry. W księgarniach widuję już tylko te tanie, makulaturowe wydania Zysk i s-ka. Ktoś ma namiary na w miarę nie rozsypujące się egzemplarze w okolicach Warszawy? Potrzebne wszystkie tomy, za wyjątkiem "Księcia Chaosu". |
Paulo napisał/a: |
uż w lutym Zysk zaczyna wypuszczać Kroniki w wersji dwu tomowej. |
Kennedy napisał/a: | ||
Rewelacyjny news, przynajmniej jak dla mnie. |
Romulus napisał/a: |
Też mnie to ciekawi, bo nie wiem kiedy zacząć czytać tom 1 Pomysł wydania w dwóch tomach - świetny. Ale okładka taka mdła i nijako infantylna. |
ASX76 napisał/a: |
Pomysł wydania w dwóch tomach byłby świetny, gdyby zapodali go w twardej oprawie. Przy większych objętościowo pozycjach aż się o to prosi.
Mnie bardziej odpowiada poprzednie wydanie "tomikowe" Zysk-u. |
Elektra napisał/a: |
Okładka nie jest taka tragiczna, a poza tym, chyba najbardziej liczy się treść? ; ) |
Elektra napisał/a: |
Okładka nie jest taka tragiczna, a poza tym, chyba najbardziej liczy się treść? ; ) |
Romulus napisał/a: |
Skończyłem czytać "Kroniki Amberu" tom 1. Czuję się pozytywnie nakarmiony klasyką. Nie ma co się rozpisywać zbytnio i krótko wobec tego:
- bardzo szybko przyswajalny styl autora - w opowieści wchodzi się jak nóż w masło - mimo "szybkości dziania się" wydarzeń, nie ma pisania po łebkach, czuć sympatyczny epicki oddech - jedna opowieść płynnie przechodzi w drugą wciągając czytelnika i zaskakując w kolejnej odsłonie odkrywaniem świata, ale - przede wszystkim - fabuły, która zaskakuje odsłaniając w kolejnym tomie nowe oblicze/znaczenie zdarzeń mających miejsce w poprzedniej fabule. Czekam zatem z utęsknieniem na tom 2. Wydawcą jest Zysk - więc zapewne pod koniec roku najwcześniej. |
Stary Ork napisał/a: |
Szkoda, że wydanie ciutkę tandetne (mówimy o tym tomiszczu w okładce rodem z wczesnych lat 90-tych?). Zaopatrzyłem się i po tylu latach wciąż jestem pod niesłabnącym wrażeniem. Cholera, zamiast Gry o tron mogliby zrobic coś na podstawie Amberu, i fabuła ciekawsza, i intrygi bardziej bizantyjskie, i postaci o niebo lepiej narysowane. Christian Bale na Corwina, Vincent Cassel na Juliana? Ech, milo pomarzyć.. Waaaaaaaaaaaaagh. |
utrivv napisał/a: |
Tylko czy ten pisarz jest wystarczająco popularny by zrobić o nim film? |
Stary Ork napisał/a: |
Christian Bale na Corwina |
Sabetha napisał/a: | ||
Z całym szacunkiem dla Christiana, ale urodą to on, w przeciwieństwie do Corwina, jakoś specjalnie nie grzeszy |
Stary Ork napisał/a: |
No weź |
Sabetha napisał/a: |
Sam no weź! Wysoki, zielonooki brunet, w dodatku "krętacz, skurwiel, oszust, kanciarz, piskorz, trudny do zabicia drań", a Ty mi mówisz, że to kiepski kandydat na ciacho?! Bój się Niewidzialnego Różowego Jednorożca, toż to istny lep na kobiety |
toto napisał/a: |
No co? Ciekawe skąd Łak to wytrzasnął? |
Tixon napisał/a: |
Drugi tom Kronik to to, co najbardziej typowe (na plus jak i minus) w fantasy (przygodowym, heroicznym, czy też jak nazwać ten podgatunek), rozwinięte do granic konwencji : pojedynki szermiercze, magiczne, zdolności i magiczne przedmioty, intrygi i seks, cięte dialogi, odrobina metafizyki. Wielka szkoda, że Zelazny nie miał możliwości opisania dalszych przygód Amberytów i Chaosytów. |
Kalevala napisał/a: |
Faktycznie, wydanie z Zysku to też Blanka Kuczborska. Ktoś na LC źle podpisał. W takim razie zmęczę to, a resztę się zobaczy |
Kalevala napisał/a: |
w dialogach uczestniczy przede wszystkim Corwin, który nie pamięta niczego, a usiłuje udawać, że pamięta. |
Kalevala napisał/a: |
Przyszło mi do głowy jeszcze coś innego - może to wszystko wynika z tego, że w dialogach uczestniczy przede wszystkim Corwin, który nie pamięta niczego, a usiłuje udawać, że pamięta. |
iselor napisał/a: |
Tylko Pana Światła broń Boże nie czytaj w wydaniu Atlantis, tylko koniecznie ISY w tłumaczeniu Cholewy. Absolutny majstersztyk. |
Fidel-F2 napisał/a: |
I to tłumaczenie w polska jazyku. |
Fidel-F2 napisał/a: |
Aleja Potępienia - Roger Zelazny
W mojej ocenie czas poświęcony lekturze nie był zmarnowany. 6/10 |