Zaginiona Biblioteka

Sport - Tenis

MadMill - 2008-01-17, 11:00
: Temat postu: Tenis
Tenis ziemny, niektórzy uważają że jestem z piękniejszych sportów świata, a ja się z nimi zgadzam. Królem kortu od paru lat jest Roger Federer, taki Szwajcar jeden. Wśród kobiet króluje Justine Henin, kiedyś także Harden, ale teraz już nie. ;)

No założyłem temat ponieważ dziś w nocy nasze polski tenisistki dokonały historycznej rzeczy. Oby dwie awansowały do III rundy wielkoszlemowego Australian Open. Radwańska i Domachowska w III rundzie.

Oglądacie zmagania tenisistów w TV? A może sami gracie? Zapraszam do dyskusji. ;)
Tigana - 2008-01-17, 11:41
:
Kiedyś troszkę biegałem z rakietą, ale to dawne dzieje. Sama dyscyplina strasznie mnie nudzi i z reguły nie oglądam transmisji w tv. Główny powód to niezgłębione dla mnie reguły punktowania - szczególnie tie-break. Powinni grać do 10 i wszystko byłoby jasne. W sumie to jedynie śledzę wyniki naszych pań oraz debla - sama gra mnie interesuje.
MadMill - 2008-01-19, 13:14
:
Radwańska pokonała Kuzniecową i zagra w IV rundzie AO. //kas

Co do mojej gry w tenisa, to ostatnio grałem z 2 lata temu, trochę czasu minęło, a ja pewnie zapomniałem jak się trzyma rakietę. :P Niemniej jednak ten sport przez parę miesięcy(w sumie może 2 lata) mi sie bardzo podobał. Dużo wysiłku, ruchu, ale też dużo frajdy i fajnej zabawy. ;)
Tigana - 2008-01-19, 13:26
:
MadMill napisał/a:
Radwańska pokonała Kuzniecową i zagra w IV rundzie AO. //kas

Radwańska się wyrabia. Przy okazji polecam na forum onetu opinię niejakiej Weroniki - myślałem, ze się popłacze ze śmiechu. Fajny trolllizm.
MadMill napisał/a:
Dużo wysiłku, ruchu, ale też dużo frajdy i fajnej zabawy. ;)

Tylko trzeba jeszcze fajnego partnera, a najlepiej partnerkę do gry :P
Nabu Nezzar - 2008-01-19, 23:16
:
Nie przepadam za tenisem i uważam go za dosyć nudny sport. Tak więc telewizyjnych transmisji nie śledzę, może czasem jedynie z nudów obejrzę fragment jakiegoś meczu. Aczkolwiek w zasadach mniej więcej się orientuję i w tym, kto akurat jest na topie. Ulubionych zawodników i zawodniczki też mam, choć właściwie nie wiem skąd akurat bierze się moja sympatia do tych konkretnych osób. Może z powodu pasji, którą mogę u nich zaobserwować? W każdym razie moim ulubionym tenistą jest Rosjanin Marat Safin a tenisistką Maria Szarapowa, jego rodaczka. Kiedyś byli to Pet Sampras i Anna Kournikova;p
W życiu kilka razy zdarzyło mi się zagrać w tenisa. Pierwszy raz kiedy byłem jeszcze dzieciakiem i miałem -naście lat. Ale nic z tej gry nie pamiętam. Drugi raz w tenisa zagrałem bodajże trzy lata temu, na studiach podczas sportowego obozu. Podobało mi się:) Jednak gdy człowiek sam czegoś spróbuje to jest to znacznie ciekawsze niż wygląda z obserwacji. W każdym razie było fajnie, choć z początku bardzo ciężko. Piłeczka latała we wszystkie strony i przeważnie nie przekraczała siatki:P Jednak po trzech, czterech dniach gry wychodziło mi to już całkiem nieźle jak na amatora i nawet udawało się grać dłuższe partie. Pamiętam, że strasznie męczył się nadgarstek, bo rakietę trzeba było trzymać bardzo mocno i nie można było rozluźniać nadgarstka.
Tigana - 2008-02-24, 18:16
:
Agnieszka Radwańska gra jak z nut - półfinał w mocno obsadzonym turnieju w Dausze (pula nagród 2,5 miliona dolarów) a teraz szaleje w Dubaju. Kto wie może sie w końcu doczekamy tenisistki z pierwszej "10" rankingu. Oby - może dzięki temu uda się podnieść poziom tenisa w Polsce? Tym bardziej, że Marta Domachowska też jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa i walczy o powrót do czołówki.
Tigana - 2008-05-25, 13:38
:
No i kolejny sukces Radwańskiej - tym razem w Stambule. Ciekawe jak pójdzie jej w Paryżu - dobry występ i może otrze się o światową "TOP 10"

Onet.pl napisał/a:
Agnieszka Radwańska jako pierwsza polska tenisistka zarobiła na korcie ponad milion dolarów. 19-letnia krakowianka za zwycięstwo w turnieju WTA w Stambule otrzymała 30,2 tys. dol., dzięki czemu dorobek premii w jej dotychczasowej karierze powiększył się do sumy 1 010 731 dolarów.


My Polacy kochamy liczyć czyjeś pieniądze - jak nie Małysz to Kubica lub Radwańska - a zazdrość aż cztery litery ściska. " Ja mam studia, pracuje po 18 h na dobę i zarabiam mniej, a taki byle skoczek/kierowca miliony. Gdzie tu jest sprawiedliwość?" :badgrin:
MadMill - 2008-05-25, 13:44
:
Tigana napisał/a:
"Ja mam studia, pracuje po 18 h na dobę i zarabiam mniej, a taki byle skoczek/kierowca miliony. Gdzie tu jest sprawiedliwość?" :badgrin:

Właśnie przed chwilą przeszedłem taką samą rozmową z ojcem... jest nauczycielem. :P

Szkoda tylko, ze nikt nie zauważy tego ile oni musieli wyłożyć kasy i wyrzeczeń, ile własnego życia, często dzieciństwa poświęcić aby dojść do czegoś. Małysz przez wiele lat dostawał jedynie stypendium i musiał utrzymać rodzinę, Kubice zrezygnował ze szkoły, a jego rodzice poświęcili własne kariery na karierę syna. Radwańska tak samo, dziadek sprzedawał pamiątki rodzinne, aby ona mogła trenować. ;)
Beata - 2008-06-30, 18:23
:
Wy tu gadu-gadu, a tymczasem Radwańska pokonała Kuznetsovą 2:1 (6:4,1:6,7:5) i jest w ćwierćfinale Wimbledonu! Pojutrze gra z Sereną Williams.
Tigana - 2008-06-30, 18:28
:
Beata napisał/a:
Wy tu gadu-gadu, a tymczasem Radwańska pokonała Kuznetsovą 2:1 (6:4,1:6,7:5) i jest w ćwierćfinale Wimbledonu! Pojutrze gra z Sereną Williams.

Extra - teraz pomści siostrę i hyc do półfinału. Może jej sukcesy spowodują jakiś boom w naszym tenisie.
MadMill - 2008-06-30, 18:28
:
Co to za zaskoczenie? Isia jest the best i o tym wiemy od bardzo dawna! Bukmacherzy stawiają ją na 4. miejscu do wygranej w Wimbledonie. Technicznie jest świetna, a takich zawodników premiuje trawa. ;)
Tigana - 2008-06-30, 18:30
:
MadMill napisał/a:
Technicznie jest świetna, a takich zawodników premiuje trawa. ;)

A to nie Ty marudziłeś, że ma za słaby serw //mysli
Isia jest the best, ale mogłaby by być ciut ładniejsza (wiem jestem wredny :mrgreen: )
Mogget - 2008-06-30, 18:31
:
Wielkie brawa bo na początku trzeciego seta nic nie zapowiadało zwycięstwa Agnieszki.Przegrywała już 4-1!!A przy stanie 4-3 i przy swojej zagrywce Aga obroniła się bo Kuza miała dwa razy break pointa
Beata - 2008-06-30, 18:46
:
MadMill napisał/a:
Co to za zaskoczenie?


A właśnie, że było zaskoczenie! W drugim secie Agnieszka "siadła" kompletnie - w ogóle nie była w stanie odebrać serwisu Kuznetsovej. I na początku trzeciego seta wydawało się, że przegra i że ten set to tylko formalność. Nawet bukmacherzy wtedy płacili za jej zwycięstwo 1:13. A potem... ach, pięknie było! A gdy zobaczyłam, jak Kuznetsova sobie przed każdym serwisem buźkę ręcznikiem wyciera, to nadzieja nieśmiało zaczęła mi pikać... Piękny mecz i jeszcze piękniejszy wynik! :)

Edytuję, bo chyba jakąś głupotę napisałam o tych bukmacherach. Miałam na myśli, że płacili za jej zwycięstwo 13 za 1, czyli że nisko oceniali jej szanse. A zresztą nie wiem, nie obstawiam zakładów...
Mogget - 2008-06-30, 18:55
:
MadMill napisał/a:
Bukmacherzy stawiają ją na 4. miejscu do wygranej w Wimbledonie.



W tym momencie ;) przed turniejem nie było jej chyba w dziesiątce bukmacherów :P przecież odpadły już Ivanovic, Chakvetadze, Jankovic, Safina, Sharapova które przed turniejem były u bukmacherów wyżej notowane :)