fragment wstępu Żeglarzz Mórz Przeznaczenia napisał/a: |
Michael Moorcock jest zdumiewający. Na jego olbrzymi dorobek składa się około pięćdziesięciu powieści, niezliczone krótkie opowiadania i album rockowy. To bez wątpienia najbardziej popularny i płodny na Wyspach Brytyjskich autor science-fiction. Porównuje się go z takimi twórcami, jak: Tennyson, Tolkien, Raymond Chandler, Wyndham Lewis, Ronald Firbank, Mervyn Peake, Edgar Allan Poe, Colin Wilson, Anatole France, William Burroughs, Edgar Rice Burroughs, Charles Dickens, James Joyce, Yladimir Nabokov, Jorge Luis Borges, Joyce Cary, Ray Bradbury, H. G. Wells, George Bernard Shaw i Hieronim Bosch, by wymienić tylko niektórych.
„Żaden ze współczesnych twórców angielskich nie uczynił tyle, co Michael Moorcock w kierunku zniesienia sztucznie powstałych w literaturze podziałów na powieści realistyczne, surrealistyczne, science-fiction, historyczne, poetyckie czy satyrę społeczną”. - Angus Wilson „Jest on dowcipnym i pełnym zapału eksperymentatorem, niestrudzenie oryginalnym, wciąż prezentującym coraz to bardziej przemyślne koncepcje”. - Robert Nye, Guardian |
Tigana napisał/a: |
Być może żeby docenić Moorcocka trzeba być Anglikiem |
Mag_Droon napisał/a: |
Czytalem cykl zapoczatkowany "Klejnotem w Czaszce" |
Beata napisał/a: |
Jestem posiadaczem jednej książki tego pana - Kawaler mieczy, wydanej w 1990 r. - może ktoś reflektuje? |
Beata napisał/a: |
Jestem posiadaczem jednej książki tego pana - Kawaler mieczy, wydanej w 1990 r. - może ktoś reflektuje? |
Ł napisał/a: |
...łączą się siła tajemnej mocy... |
Beata napisał/a: |
skoro tajemna moc łączenia wchodzi w grę... |
Tigana napisał/a: |
No i sztampa - mocno przewidywalna fabuła |
Ł napisał/a: |
bohaterzy drugoplanowi pojawiają się dosłownie "od czapy". |
Dhuaine napisał/a: |
Polski tłumacz zabił 80% klimatu |
Sabetha napisał/a: |
Michael Moorcock... Normalnie łza się w oku kręci... |
Fidel-F2 napisał/a: |
W młodości przeczytałem ze trzy książki Moorcocka i wystarczy. Szkoda czasu. |
Ł napisał/a: |
To jego książki miej w dupie, o pomysłach i o tym co zainicjował warto wiedzieć. |
Tixon napisał/a: |
Mimo wszystko, nie sposób odmówić autorowi pomysłowości. No i wkładu w gatunek. Wystarczyło wziąć koncepcje które wprowadził, dobrze to napisać i tak powstały kanoniczne pozycje dla gatunku. |