Zaginiona Biblioteka

O nas - Maturzysta woła o pomoc!

Folmi - 2008-10-07, 19:51
: Temat postu: Maturzysta woła o pomoc!
Witam.

Sapkowski a polska fantastyka

Odwiedziłem to forum bo szukam pomocy związanej z tematem na maturę ustną pt "wpływ twórczości AS na polską literaturę fantasy".
Siedzę w fantasy od lat, ale niekoniecznie w tej rodzimej ;)

Z jakimi pisarzami na początek polecacie mi się zaznajomić? Ew. inne rady też mile widziane.
Zireael - 2008-10-07, 20:02
:
Moim skromnym zdaniem najlepiej wybierać sobie takie tematy prac maturalnych, które jesteśmy w stanie sami opracować.
MadMill - 2008-10-07, 20:14
:
Przeniosłem temat i nie wywalałem go tylko zmieniłem na temat "zbiorczy". Tutaj niech się maturzyści pytają, bo zakładając tematy w literaturze się zrobi bałagan.


Ja bym się tego tematu w życiu nie podjął, no oczywiście można wykazać, że nie było wpływy żadnego. ;P

Wrzesień Pacyńskiego - raczej parodia z Wiedźmina - fragmenty
Piekara się zachwycał Sapkowskim - ale nie wiem czy popełnił coś w tym kierunku.

Nic więcej mi do głowy nie przychodzi.
Sunshine - 2008-10-07, 20:28
:
MadMill napisał/a:
Piekara się zachwycał Sapkowskim - ale nie wiem czy popełnił coś w tym kierunku.

Powiedziałabym, że raczej przejął od niego - IMHO w sposób nieco karykaturalny - wulgaryzmy w literaturze i ogólnie prostacki język. Ogólnie odkąd wydano sagę wiedźmińską, otworzyło to jakby polskim autorom możliwość - czy raczej ośmieliło ich - do używania w twórczości cenzuralnych wyrażeń.
Dodatkowo niejaki Artur Baniewicz popełnił trylogię o czarokrążcy - będący swoistą... parodią? remake'm? literaturowym coverem? (sama nie wiem) sagi wiedźmińskiej. Zebrał niezbyt przychylne recenzje. Ja tego nie czytałam.
Dodatkowo ogółem swojej twórczości Sapkowski ma tak mocna pozycję, że młodych pisarzy zaczyna się do niego porównywać.

więcej dzis nie wymyślę. ;)
You Know My Name - 2008-10-07, 20:37
:
Jest jeszcze RAZ okazjonalny MiedźWin. Na rocznicę jakąś napisany chyba i publikowany w MiMie (chyba w dwu numerach). Myślę, że największym wpływem ASa było to, że polskie fantasy zamiast do szuflady trafiało do wydawców a ci pchali to na rynek.
Tigana - 2008-10-07, 20:59
:
Mag_Droon napisał/a:
Jest jeszcze RAZ okazjonalny MiedźWin. Na rocznicę jakąś napisany chyba i publikowany w MiMie (chyba w dwu numerach). Myślę, że największym wpływem ASa było to, że polskie fantasy zamiast do szuflady trafiało do wydawców a ci pchali to na rynek.

Wyjąłeś mi słowa z ust - bez Asa nie byłoby SuperNowej, FS, Runy i innych wydawnictw.
RAZ - "Koszt uzyskania" - jest w zbiorze opowiadań "Cała kupa wielkich braci". Poszukałbym też w Internecie.
Wiedźmini występują też u Piekary w opowiadaniach o Arivaldzie, Pilipiuk - zbiór "Wieszać każdy może" .
Shadowmage - 2008-10-08, 08:33
:
Zanim zaczniesz czytać, zastanów się jakie chcesz tezy postawić. Dopiero później należy pod tym kątem wybrać lektury - bo udowodnić da się wszystko, trzeba tylko wiedzieć co.
Regissa - 2008-10-08, 10:04
:
I chyba na początek trzeba by przeczytać trochę polskiej fantastyki "poASowskiej", niekoniecznie wszystko, ale wypadałoby przynajmniej jedną pozycję z każdego autora. I wtedy się przekonasz, czy ten wpływ polega na podjęciu motywów użytych przez Sapkowskiego (który zresztą sam je ściągnął z wielu różnych autorów, niekoniecznie fantastów), czy tak jak było to powiedziane wyżej, miał raczej ogólny wpływ na to, że zaczęto wydawać polską fantastykę w skali dotąd niespotykanej. Albo i jedno i drugie :mrgreen: Ale bez intensywnej lektury się nie obędzie, bardzo mi przykro :mrgreen:
elTadziko - 2008-10-08, 13:03
:
Ja mam temat: "Interesujące postacie drugoplanowe w cieniu głównych bohaterów - przedstaw galerię najciekawszych postaci drugoplanowych w oparciu o literaturę."
Macie jakieś propozycje książek? :> Niekoniecznie musi to być fantastyka - może to być nawet jakaś książka "z kanonu" ;)
Na razie mam dwa pomysły "pozalekturowe":
- Melania w cieniu Scarlett (kontrast, różnica charakterów, Melania jako łącznik między Scarlett a społecznością miejską)
- Jaskier w cieniu Geralta - na to wpadłem wczoraj i się zastanawiam czy da się o tym jakoś ciekawie powiedzieć ;)

A tak ogólnie, to u mnie posucha z tymi tematami maturalnymi... Same takie suche typu "motyw czegośtam w literaturze"...
Toudisław - 2008-10-08, 15:52
:
Sunshine napisał/a:
że raczej przejął od niego - IMHO w sposób nieco karykaturalny - wulgaryzmy w literaturze i ogólnie prostacki język. Ogólnie odkąd wydano sagę wiedźmińską, otworzyło to jakby polskim autorom możliwość - czy raczej ośmieliło ich - do używania w twórczości cenzuralnych wyrażeń.

Wcześniej też się zdarzały. Piekara wydawał już spore nakłady zanim Sapkowski napisał opowiadanie o Wiedzmaku

Ogólnie chyba nie łapie tematu. O_o co do Pacyńskiego to nie jesr parodia IMO. Tutaj pewne motywy są jak najbardziej na poważnie.
Aexalven - 2008-10-08, 17:13
:
A pomoże mi ktoś zakumać OCB w temacie:

59. Literatura fantasy wobec tradycji literackiej. Omów zagadnienie, odwołując się do wybranych przykładów.


Postanowiłem wybrac taki i jestem ciekawy waszej interpretacji tego tematu, nie chcę, by ktoś pisał za mnie, ale ciekaw jestem co wy rozumiecie pod pojęciem "tradycja literacka". Chodzi o mainstream, jak niektórzy uważają?
You Know My Name - 2008-10-08, 19:11
:
np. wykorzystanie rozpoznawalnych elementów tradycji lit. przez autorow f; u ASa mity, u Piekary - klasyczny kryminał z bohaterem a'la Marlowe. Cele, motywy przewodnie.
Ciekawe o tyle, że od biedy można uznać, że Tolkien to już tradycja dla obecnych autorów.
Tigana - 2008-10-08, 19:21
:
Aexalven napisał/a:
59. Literatura fantasy wobec tradycji literackiej. Omów zagadnienie, odwołując się do wybranych przykładów.

Poszukaj w Sieci - gdzieś przemkną mi już ten temat.
Ł - 2008-10-08, 20:38
: Temat postu: Re: Maturzysta woła o pomoc!
Folmi napisał/a:

Odwiedziłem to forum bo szukam pomocy związanej z tematem na maturę ustną pt "wpływ twórczości AS na polską literaturę fantasy".

I serio liczysz na to że w komisji będzie siedziało trzech ludzi mających jakieś rozeznanie w polskiej notabene niezbyt wyszukanej fantasy którzy nie wnerwią się jak przyjdzie taki i zacznie im nawijke o czymś o czym oni nie mają bladego pojęcia? Widze że kolega ryzyk-fizyk.

Zireael napisał/a:
Moim skromnym zdaniem najlepiej wybierać sobie takie tematy prac maturalnych, które jesteśmy w stanie sami opracować.

Nie ma to jak grzecznie ujęty przypiepszający się niekonstruktywny komentarz post factum. Zir będa z Ciebie ludzie!
Beata - 2008-10-09, 07:03
:
elTadziko napisał/a:
Macie jakieś propozycje książek? :> Niekoniecznie musi to być fantastyka - może to być nawet jakaś książka "z kanonu" ;)

Bracia Kiemlicze i Kmicic z "Potopu" albo Rzędzian i Skrzetuski z "Ogniem i mieczem".
Tigana - 2008-10-09, 14:02
:
Beata napisał/a:
elTadziko napisał/a:
Macie jakieś propozycje książek? :> Niekoniecznie musi to być fantastyka - może to być nawet jakaś książka "z kanonu" ;)

Bracia Kiemlicze i Kmicic z "Potopu" albo Rzędzian i Skrzetuski z "Ogniem i mieczem".

Idąc tym tropem imć pan Zagłoba.A może doktor Watson?
elTadziko - 2008-10-29, 16:03
:
Mam temat "Ciekawe postacie drugoplanowe w cieniu głównych bohaterów".
Myślicie, ze nadaje się do tego Sonia ze "Zbrodni i kary"? Nie jestem pewien, czy mozna ją uznać za bohaterkę drugoplanową :P A do tego "w cieniu głównych bohaterów" to bym coś wymyślił - np. że poznajemy głównie uczucia Raskolnikowa, a Soni nie, więc jest tak jakby w cieniu Raskolnikowa :P Przemiana głównego bohatera jest najważniejsza, jego myśli, a Sonia tylko pomaga mu w tym.
Myślicie. że się nadaje? ;)

Wziąłem taki temat, ale teraz trochę żałuję. Jednak nie jest tak łatwo znaleźć odpowiednie postacie :P

EDIT A może ktoś z "Piesni Lodu i Ognia" by się nadawał? :P W sumie tam tych bohaterów jest cała chmara ;)

EDIT 2
Już nieważne :P Zmieniłem sobie temat. Swoją drogą ciekawe - nad przykładami do bohaterów drugoplanowych zastanawiałem się miesiąc i prawie nic nie wymyśliłem, a do tego tematu co sobie zmieniłem, od razu przykłady świetne sobie wypatrzyłem :P Nawet mnie dzisiaj polonistka za nie pochwaliła xD (Ona każe przychodzić i mówić jaki temat bierzemy i jakie przykłady). Nawet mi poradziła jeden przykład dodatkowy, o którym nie pomyślałem, a podobno będzie świetnie pasował do mojego konceptu.
SlayerCK - 2009-01-25, 17:49
: Temat postu: Mitologia skandynaska, a fantasy.
Witam.

Tworzę prezentację maturalną, pt. "Mitologia skandynawska w twórczości pisarzy fantasy. Omów na przykładach literatury polskiej i zagranicznej." Z wyborem literatury podmiotu nie miałem problemu, mam natomiast problem z opracowaniami. Czy ktoś mógłby mi polecić książkę/artykuły/strony z omówieniem niżej podanych lektur pod kątem mitologii?

Oto moja literatura podmiotu:
1. J.R.R. Tolkien - Hobbit
2. J.R.R. Tolkien - Silmarillion
3. Roger Zelazny - Dworce Chaosu
4. Poul Anderson - Zaklęty Miecz
5. Marcin Mortka - Trylogia Nordycka
6. Jarosław Grzędowicz - Wilcza Zamieć

Jedyne "opracowanie", które aktualnie mogę wykorzystać w mojej prezentacji to jak dotąd "Rękopis znaleziony w smoczej jaskini" Sapkowskiego, jednak informacji tam na ten temat nie ma zbyt wiele.

Bardzo proszę o pomoc.
Jander - 2009-01-25, 18:22
:
Ciężko o bezpośrednie opracowania, do literatury przedmiotu znajdź po prostu jakieś opracowania samej mitologii skandynawskiej.
Tigana - 2009-01-25, 18:36
:
Jander napisał/a:
Ciężko o bezpośrednie opracowania, do literatury przedmiotu znajdź po prostu jakieś opracowania samej mitologii skandynawskiej.

Może i takie coś istnieje, ale trzeba by pogrzebać w archiwalnych numerach "NF" albo gdzieś w Sieci. Spróbuj też napisać pw do Marcina Mortki - jak ładnie poprosisz to może coś Ci podpowie ;)
Morpheius - 2009-01-25, 18:47
:
W literaturze warto by było podać też jakieś zbiory utworów skandynawskich, bo jednak musisz wykazać analogie. Na chwilę obecną do głowy przychodzą mi 3 pozycje:

1) Edda Starsza
2) Edda Młodsza
3) znakomity polski zbiór, gdzie również masz opracowanie mitologii skandynawsko - germańskiej, "Heroje Północy" autorstwa Jerzego Rosa. Poszukaj, jeśli nie znajdziesz, to ewentualnie mogę pożyczyć od siebie z biblioteki i opracowanie Ci zeskanować :)
elTadziko - 2009-01-25, 23:30
:
Ja mam temat "Różne ujęcia motywu cierpienia". Wybrałem takie przykłady: Przeminęło z wiatrem, Wojna i pokój, Na Zachodzie bez zmian. Mamy teraz napisać z tego wypracowanie jako zadanie domowe. Macie jakieś olśniewające pomysły i idee, które można wykorzystać (np. we wstępie lub wnioskach)? :P Bo niestety nauczycielka ma jakąś manię i wszystko dla niej jest: tandetne, tendencyjne, sztampowe, odtwórcze, itp...
martva - 2009-01-25, 23:33
:
Kurczę, pisałam kiedyś coś o cierpieniu. Walnęłam wypracowanie na 9,5 strony, co było moim życiowym rekordem, na ogół się streszczałam. To było strasznie dawno temu, ale istnieje prawdopodobieństwo że jeszcze mi to gdzieś leży. Masz to na jutro?
I musi być koniecznie na tych przykładach?
elTadziko - 2009-01-26, 00:18
:
Nie mam tego na jutro ;P Teraz mam na szczęście ferie. Muszę to napisać na za tydzień.
A co do przykładów - koniecznie na tych, już zacząłem do nich pisać :P
Ale każda pomoc będzie użyteczna - zawsze możesz podsunąć jakieś ciekawe wnioski i pomysły ;) Oraz pokazać na jakie elementy warto zwrócić uwagę :P
martva - 2009-01-26, 00:22
:
Jak nie zapomnę, to poszukam jutro, chociaż ja te przykłady miałam zupełnie inne. I zupełnie nie pamiętam jakie ;) I zapewne nie znajdzie się tam nic konstruktywnego, ale przydałoby się zrobić porządek w papierach...
Tyraela - 2009-01-26, 01:39
:
Tadziko - mam pracę olimpijską na temat romantyzmu, wprawdzie nie ma wiele wspólnego z Twoimi przykładami, ale cierpienie to 70% tekstu xD jeśli jesteś zainteresowany - służę : D
elTadziko - 2009-01-26, 09:44
:
Z chęcią skorzystam z całej oferowanej pomocy :P Może uda mi się przynajmniej do wstępu i wniosków jakies "olsniewające" idee pożyczyć ;)
elTadziko - 2009-01-29, 11:30
:
Jest na tym forum jakiś dobry humanista, który miałby czas i chęci rzucić okiem na moje wypracowanie? ;) Chodzi mi o takie opinie jak: czy temat został wyczerpany, czy praca nie jest zbyt odtwórcza, na czym mógłbym się jeszcze skupić, a co w ogóle wywalić. Mój temat pracy to: Różne ujęcia motywu cierpienia w literaturze.
Wajar - 2009-03-09, 19:54
:
Witam, na maturę wybrałem bardzo luźny i jednocześnie głęboki temat ;) : "Fenomen literatury fantasy. Omów na wybranych przykładach."

Poszukuje jednak tytułów różnych opracowań lub pomocy(pomijając Rękopis znaleziony w Smoczej Jaskini), ktoś spotkał się z czymś podobnym?

pozdrawiam Wajar
Zireael - 2009-03-10, 23:16
:
Tegoż samego autora tekst na temat fantasy Piróg albo Nie ma złota w Szarych Górach, który wywołał sporo kontrowersji (ukazał się już ohoho lat temu), ale IMHO warto się z nim zapoznać. Jeśli sobie coś jeszcze przypomnę, to napiszę.
You Know My Name - 2009-03-12, 15:17
:
Podejrzewam, ze nadalyby sie tez felietony pisane przez samych autorow, szczegolnie te co krytyczniejsze (Dukaj na pewno).
elTadziko - 2009-03-19, 17:06
:
Dzisiaj zobaczyłem bibliografię mojego kolegi - po prostu załamka...
Temat ma coś w ten deseń: Sposób kreacji bohatera fantastycznego. Omów problem na podstawie wybranych przykładów.
Jego przykłady: ponad 10 książek Salvatore'a i 7 książek Sapkowskiego xD Komisja chyba za głowę się złapie jak to zobaczy :P
Romulus - 2009-03-19, 18:27
:
Jak "wyguglają", kto to Salvatore :) Ale i wtedy - jeśli nie znają się na fantastyce, to przełkną tą "pigułę gwałtu mentalnego" (sorry AS, to nie ciebie mam na myśli :) ). To ja chętnie opracowałbym temat: "Lęki egzystencjalne młodych twórców polskiej piosenki na przykładzie twórczości zespołów Akcent i Bayer Full" lub coś w ten deseń :P
toto - 2009-03-19, 18:49
:
Kompleksowe podejście do postaci Geralta i Drizt'a (???) :-P
You Know My Name - 2009-03-19, 19:04
:
EEE tam, na posdrtawie ASa można przynajmniej jeszcze ze trzy postacie opisać: Jaskra, Ciri i Yennefer
A co do Salvatore'a to nie wiem, kiedy czytałem okołoforgotenowe powieści nigdy nie patrzyłem na zutorów, i tak wiedziałem, że będą trzymać poziom :mrgreen:
Wajar - 2009-03-19, 20:55
:
Kolega jest pewny, że nie wybrał zbyt wielu dzieł? Każdemu trzeba poświecić chwilę i wydobyć coś zeń, a czas sączy się nieubłaganie ;)
sirArtur - 2009-09-05, 11:39
: Temat postu: Fantastyka na maturze z polskiego
"Od fantastyki romantycznej do literatury fantasy. Przeanalizuj zagadnienie, zwracając uwagę na kreację świata przedstawionego w wybranych utworach"

Tak brzmi jeden z tematów na maturę ustną z polskiego i zapewne go sobie wybiorę. Chciałbym abyście mi polecili utwory które bym mógł sobie wykorzystać i abyście mi wskazali na co mam zwrócić uwagę.

Najbardziej póki co to ja mam problem z wybraniem jakiegoś utworu Romantycznego. Szczerze powiem że nie czytałem żadnego utworu fantastycznego z czasów romantyzmu. (Wiem że kazali mi czytać jakąś lekturę która by się do tego nadawała ale ja w tedy czytałem Silverberga a więc to olałem). :mrgreen:

Mi się wydaje że powinienem położyć w tej pracy nacisk na rozwój fantastyki. Jakie były wzorce, w jakim czasie działa się akcja i w jakim świecie. Że najpierw akcja działa się w czasach rzeczywistych w tym samym czasie co żył pisarz i były księżniczki rycerze, zła czarownica i jakiś potwór, inspiracje były brane z legend i wierzeń. Później utwory zaczęto pisać w całkowicie wymyślonych światach i czasach i pojawiły się inne rasy itp. np. Tolkien który czerpał inspirację z mitologii. I później wspomnieć o fantasy wybiegającym w przyszłość, o podróżach w kosmos itp.

Myślę że zacznę od krótkiego utworu romantycznego, przejdę przez Tolkiena i jego Silmarilion (Tolkiena moim zdaniem grzechem było by nie umieścić) , a zakończę na jakimś utworze wręcz science-fiction, fajnie by było zabawić się w patriotę i umieścić coś Lema (tylko że ja Lema nie czytałem i chciałbym abyście mi coś poradzili z jego utworów). :P

Krótkie podsumowanie:
-czy byście mi poradzili jakiś utwór romantyczny i coś Lema?
-w ogóle jakie utwory waszym zdaniem powinienem wykorzystać?
-na co powinienem zwrócić uwagę?
-i co ogólnie sądzicie?
-i wszystkie wasze rady

SPROSTOWANIE
ja nie chcę abyście wy za mnie pisali prace maturalną, tylko abyście mi udzielili niezbędnych rad. Pracę chcę napisać sam i pragnę tylko poznać wasze zdanie i uzyskać w skazówki. //kas
MadMill - 2009-09-05, 12:14
:
Ballandyna Słowackiego - podobno nawet film nagrali, ale uprościli go żeby więcej nastolatków pojęło o_O
Solaris Lema, on ma sporo z romantyzmu, ale podobno Powrót z gwiazd też by pasował - nie czytałem, zasłyszałem jedynie.
sirArtur napisał/a:
-i wszystkie wasze rady

Daj se spokój. Ta matura jest bzdurna...
You Know My Name - 2009-09-05, 12:24
:
Lem to nie fantasy.
Z literatury romantycznej to pierwociny horroru Maryśki Shelley. Chyba i Drakula podpada.
Jeśli umotywujesz dobrze to i Wielka Improwizacja będzie świetną fantastyką.
Chyba, że pojęcie fantastyki romantycznej oznacza utwór fantasy wykorzystujący wszelkie schematy romantyzmu (aby być do bólu drewnianym to powiem natura, historia i ludowość u Wita Szostaka).
martva - 2009-09-05, 12:50
:
sirArtur napisał/a:
Szczerze powiem że nie czytałem żadnego utworu fantastycznego z czasów romantyzmu.


Ballady Mickiewicza?
dworkin - 2009-09-05, 13:54
: Temat postu: Re: Fantastyka na maturze z polskiego
sirArtur napisał/a:
"Od fantastyki romantycznej do literatury fantasy. Przeanalizuj zagadnienie, zwracając uwagę na kreację świata przedstawionego w wybranych utworach"

Tak brzmi jeden z tematów na maturę ustną z polskiego i zapewne go sobie wybiorę. Chciałbym abyście mi polecili utwory które bym mógł sobie wykorzystać i abyście mi wskazali na co mam zwrócić uwagę.

Na początek do głowy przychodzą mi rzeczy oczywiste...

Adam Mickiewicz
Dziady część II
Romantyczność
Oda do młodości

Juliusz Słowacki
Balladyna
Kordian

Zygmunt Krasiński
Nie-Boska komedia

Johann Wolfgang von Goethe
Faust
Król Olch

Edgar Allan Poe
Opowieści niesamowite
Kruk

EDIT:
sirArtur napisał/a:
Mi się wydaje że powinienem położyć w tej pracy nacisk na rozwój fantastyki. Jakie były wzorce, w jakim czasie działa się akcja i w jakim świecie. Że najpierw akcja działa się w czasach rzeczywistych w tym samym czasie co żył pisarz i były księżniczki rycerze, zła czarownica i jakiś potwór, inspiracje były brane z legend i wierzeń. Później utwory zaczęto pisać w całkowicie wymyślonych światach i czasach i pojawiły się inne rasy itp. np. Tolkien który czerpał inspirację z mitologii. I później wspomnieć o fantasy wybiegającym w przyszłość, o podróżach w kosmos itp.

Może zacznij od zrozumienia pojęcia fantasy, byś dokładnie rozumiał też temat. Motyw podróży w kosmosie, jakkolwiek można i z niego zrobić fantasy, należy jednak to literatury sf.


Już po chwili zwróciłem uwagę na pewien problem... Niemal każdy z nas dzieli fantasy na dwoje: literaturę polską (może z dodatkiem, ogólnie, słowiańskiej) i zagraniczną (w znakomitej większości z kręgu anglo-saskiego). Podobnie można podzielić twórczość romantyczną.
O ile polscy autorzy mogą czerpać z Romantyzmu garściami, bez podziałów, o tyle ci zagraniczni raczej rzadko (bardzo) sięgają bezpośrednio do Mickiewicza czy Słowackiego. Czy - ogólnie - Słowiańszczyzny.
sirArtur - 2009-09-05, 14:55
:
martva napisał/a:
sirArtur napisał/a:
Szczerze powiem że nie czytałem żadnego utworu fantastycznego z czasów romantyzmu.


Ballady Mickiewicza?


teraz sobie uświadomiłem że parę utworów było omawianych na lekcji.

A mam pytanie. Bo sprostowałem sam siebie Wikipedią co to fantasy i czy moglibyście mi podać jakiś utwór współczesnego fantasy tak abym mógł w porównaniu np. o Mickiewicza ukazać rozwój tego gatunku.
Może być coś o czym by najlepiej komisja nie miała pojęcia i aby mi przyznała parę punktów z nie wiedzy co ma zrobić.

___


MadMill napisał/a:

Daj se spokój. Ta matura jest bzdurna...


to że ta matura jest bzdurna nikt mi nie musi tłumaczyć ale jakiś temat muszę opracować a więc jeśli już mam się męczyć to na ciekawe tematy
Tyraela - 2009-09-14, 17:55
:
W imieniu nieśmiałego kolegi:
Czarny charakter w literaturze. Analizujac wybrane teksty literackie przedstaw sposob i cel kreowania tych postaci.
To jego temat, zaś on chce do tego podpiąć ze 3 książki fantastyczne. Niestety w naszej szkole fantastyka nie przechodzi (tacy poloniści), wobec czego potrzebuje literaturę piękną, najlepiej XIX i XX wiek. Spell i inni, jakieś pomysły? xD
Toudisław - 2009-09-14, 18:11
:
rok 1984 Orwela. Zabijcie mnie nie pamiętam jak się nazywał ten facet "policjant " co przesłuchiwał głównego bohatera.
MrSpellu - 2009-09-14, 18:43
:
Tyraela napisał/a:
To jego temat, zaś on chce do tego podpiąć ze 3 książki fantastyczne. Niestety w naszej szkole fantastyka nie przechodzi (tacy poloniści), wobec czego potrzebuje literaturę piękną, najlepiej XIX i XX wiek. Spell i inni, jakieś pomysły? xD


Nie wiem co wy tam macie obowiązkowego teraz na maturze ale z pamięci prezentuję szybką listę. Taka pierwsza myśl :) W razie czego prezentuję też spoza XIX i XX wieku ;)

Starsze :)

:arrow: Hades (Mity Greckie)
:arrow: Wąż (Stary Testament)
:arrow: Mieszkańcy Sodomy i Gomory (Stary Testament)
:arrow: Dalia (Stary Testament, ta od Samsona)
:arrow: Judasz z Kariotu (Nowy Testament)
:arrow: Mordred (Legendy arturiańskie)
:arrow: Lady Makbet (Wiadomo ;) Można się przyjrzeć postaciom z innych dramatów, np. dwie córki w Królu Learze) )
:arrow: Mefisto (Goethe)

Nowsze :)

:arrow: Balladyna (wiadomo ;) )
:arrow: Jacek Soplica przed przemianą w księdza Robaka (też wiadomo)
:arrow: Milady de Winte (Trzej muszkieterowie, w tym jest także motyw femme fatale)
:arrow: Raskolnikow (Dostojewski. Tu musiałby mocno się napocić by wyjaśnić, że to jest czarny charakter, będą mu wmawiać, że to lichwiarka była czarnym charakterem XD Jak nie ma gadanego to niech nawet nie próbuje XD )
:arrow: Kurtz (Jądro Ciemności Conrada)
:arrow: Żywioł Rewolucji (Przedwiośnie Żeromskiego, tu też musiałby się odrobinę napocić ;) )
:arrow: Biurokracja (Proces Kafki)
:arrow: Do Orwella dałbym raczej system totalitarny i zrobił porównanie z Kafką. No i nie tylko Rok 1984 ale także Folwark zwierzęcy.
:arrow: Stroop (Moczarskiego Rozmowy z Katem :) )

Ponadto pozytywizm obfituje w czarne charaktery. W takich głupich Szkicach Węglem na przykład. W Lalce można uznać Łęcką za swego rodzaju czarny charakter. W późniejszej Granicy Zosi Nałkowskiej to bym jeszcze postawił na konformizm Zenona. Jak coś sobie przypomnę to dam jeszcze znać.
Kennedy - 2009-09-14, 18:51
:
Toudisław napisał/a:
rok 1984 Orwela. Zabijcie mnie nie pamiętam jak się nazywał ten facet "policjant " co przesłuchiwał głównego bohatera.

O'Brien, jesli mnie pamięć nie myli.
dworkin - 2009-09-14, 20:09
:
Ogólnie:
literatura obozowa - tutaj można znaleźć naprawdę dużo materiału. Poza konkretnymi negatywnymi postaciami czy ogólnymi "mrocznymi" siłami, zwykli ludzie. Pojawia się pytanie - jak łatwo każdy szarak może stać się prawdziwie czarnym charakterem pod wpływem okoliczności.
Folwark zwierzęcy - myślę, że ten przykład jest jeszcze lepszy od Roku 1984, ponieważ w samą jego bajkową konwencję nieodzownie wpisany jest ktoś taki jak czarny charakter
Który skrzywdziłeś
Zniewolony umysł

Konkretnie:
Trylogia - aż zbyt wielu
Szewcy - Scurvy
Tango - Edek
Mistrz i Małgorzata - no... sam diabeł
Początek - Piękny Lolo
Toudisław - 2009-10-18, 12:24
:
: MOTYW WAMPIRA W LITERATURZE I SZTUCE. DOKONAJ ANALIZY PORÓWNAWCZEJ WYBRANYCH DZIEŁ.

jakieś dobre rady ?
Zireael - 2009-10-18, 15:09
:
Weź Tłajlajta. Poważnie mówię. o.O Pokażesz jak ten motyw się zmieniał, kształtował, aż doszedł do żałośnie karykaturalnej, sparklującej formy.
Oprócz tego: Rice (matko, jak ja nie cierpię tej kobiety), Drakula, być może Jestem legendą- książkę, broń boże film!
Mówię na podstawie doświadczeń mojego faceta, który miał temat bardzo podobny do Twojego rok temu (mogę o spytać o bibliografię przedmiotu, jeśli trzeba) i koleżanki, która porwała się na wampiryzm jako zjawisko kulturowe i będzie o tym stękać w maju. ; p
Tigana - 2009-10-18, 15:14
:
Napisz do Szarego kruka - miał zbliżony temat referatu na Avangardzie.
Toudisław - 2009-10-18, 15:15
:
Tigana napisał/a:
Szarego kruka

Siwego :P

już napisałem :P
martva - 2009-10-18, 15:56
:
Był całkiem niedawno artykuł w NF o ewolucji wampira ;)
MrSpellu - 2009-10-18, 15:59
:
Katarzyna Kaczor, Geralt, czarownice i wampir. Recykling kulturowy Andrzeja Sapkowskiego.

Tam znajdziesz może coś przydatnego.
Kruk - 2009-11-23, 17:53
: Temat postu: Literatura przedmiotu
Mam konkretny problem.Nieubłaganie zbliża się termin oddania bibliografii a ja stoję w miejscu przez literaturę przedmiotu która nota bene spędza mi sen z powiem,bowiem... tak naprawdę nie potrzebuje jej.Nie znam żadnych opracowań do książek Abnetta,Piekary,Komudy,Domagalskiego czy Pilipiuka.
Wybrałem temat: Fantastyka jako sposób interpretacji świata.Przeanalizuj na wybranych przykładach. Oto książki które wybrałem do lit. podmiotu
1. Anett D. , Rota , Warszawa 2005
2. Domagalski D. , Delikatne uderzenie pioruna , Lublin 2009
3. Komuda J. , Imię Bestii , Lublin 2005
4. Piekara J. , Miecza Aniołów , Lublin 2004 s.27-149
5. Filipiuk A. , Operacja Dzień

I stąd moja prośba wielka.Pomóżcie mi.Nie wiem co zmieścić w lit. przedmiotu.. wybrałem tylko Rękopis znaleziony w smoczej jamię Sapkowskiego.
Toudisław - 2009-11-23, 18:05
:
http://wysylkowa.pl/ks997184.html

A może wybieraj tematy na które coś wiesz ?
Kruk napisał/a:
tak naprawdę nie potrzebuje j

Ale minister Edukacji jest w mylnym błędzie że potrzebujesz
tel. (0-22) 34-74-100 oświeć Katarzyne Hall

Literatura przedmiotu zależy od tezy jaką chcesz postawić.
Wie ktoś gdzie Lem pisał o " Brzytwie"
MadMill - 2009-11-23, 18:15
:
Totalna porażka. Z każdym rokiem poziom coraz dalej od dna, z drugiej strony...
Kruk - 2009-11-23, 19:25
:
Toudisław napisał/a:


Literatura przedmiotu zależy od tezy jaką chcesz postawić.


To ciekawe..bo zarówno w szkole jak i od moich znajomych którzy maturę mają za sobą mogę się dowiedzieć iż, tez zależy od literatury podmiotu a przedmiotu ma pomóc w opracowaniu tematu.I powiedz mi Toudi.. kto ma racje?

No niestety zmartwię się i jednak coś wiem na ten temat,wiesz? Nie wybrałbym jego gdybym nic o nim nie wiedział.To było by nie logiczne,nie prawda?
Toudisław - 2009-11-23, 19:28
:
Kruk napisał/a:
To ciekawe..bo zarówno w szkole mogę się dowiedzieć iż, tez zależy od literatury podmiotu

Dajcie mi człowieka a znjade wam paragraf ? Do tezy dobiera się literaturę. Ustalasz co chcesz powiedzieć a potem zbierasz literaturę " dowody " na poparcie tezy. Przecież nie będziesz podawał literatury niezwiązanej lub sprzecznej z tezą
Kruk - 2009-11-23, 19:33
:
Z tego zdaje sobie sprawę.Słyszałem pogłosy jakobym mógł wpisać co chcę do lit. przedmiotu bo nikt tego nie sprawdza.A tak naprawdę do opracowania używam mózgu a nie gotowych opracowań.Rozumiem że, to może ułatwić sprawę ale wole zrobić to sam niż wspierać się cudzym tekstem.
Toudisław - 2009-11-23, 19:35
:
Kruk napisał/a:
Rozumiem że, to może ułatwić sprawę ale wole zrobić to sam niż wspierać się cudzym tekstem.

O.o Ale ty pokazałeś, że nie wiesz o czym mówisz. Dobór lektur jak dla mnie wskazuje płytką znajomość tematu. Serio przyda ci się literatura przedmiotu. Zerknij w to co ci posłałem
Tanit - 2009-11-23, 19:51
:
poza tym w literaturze przedmiotu znajdują się wszelkie encyklopedie, słowniki, biografie itp. Analizę może i robisz sam, na tym to polega, ale nie możesz wiedzieć wszystkiego. Wszystko zalezy od tezy i co chcesz wyciągać i pokazać w książkach które wybrałeś do opracowywania. Lit.przedmiotu ma pomóc ci OPRACOWAĆ a nie PRZEANALIZOWAĆ temat.

i tu niestety zgadzam się z Toudim - wybór lektur do analizy jest trefny.
Może i usta matura nie jest bardzo potrzeba i za bardzo się na nią nie patrzy (nieliczne kierunki), ale skoro już coś robić, to sprobowac coś z tego wynieść.
Toudisław - 2009-11-23, 20:00
:
http://republika-fir.pl/fir/viewtopic.php?t=956

"Myślę, że fantastyka naukowa będzie miała zawsze rację bytu. Będzie nadal służyła tym samym celom, którym służy obecnie: czy to ostrzeganie przed niebezpieczeństwem, czy to pocieszanie społeczeństw stojących w obliczu jakichś ostatecznych prób"

ja bym postawił na tą teze a nie na walkę dobra ze złem
MadMill - 2009-11-23, 20:03
:
Ale chociaż bierze lektury które przeczytał, gorzej że to wszystkie jakie przeczytał...
Jander - 2009-11-23, 20:04
:
Nie chodzi o opracowanie konkretnych książek. Znajdź cokolwiek fachowego o fantastyce, choćby tylko definicję fantastyki i fantasy ze słownika - to już jest literatura przedmiotu.
Najlepiej pobuszuj po bibliotekach, fantastyka w wyszukiwarkę (ręczną lub elektroniczną) i sprawdzaj czy coś ci to da. A bez jakiejkolwiek literatury przedmiotu lepiej się nie ruszaj - tutaj nie chodzi o wkład własny tylko o klucz.
Kruk - 2009-11-23, 20:14
:
To już są konkretne porady.Dzięki wielkie.

Zamartwię Cię.. przeczytałem więcej książek.Wybrałem takie które MOIM ZDANIEM pasowały mi pod tezę.Kapiszi ?
MadMill - 2009-11-23, 20:36
:
Kruk napisał/a:
Wybrałem takie które MOIM ZDANIEM pasowały mi pod tezę.Kapiszi ?

Ty nie kapiszi raczej, bo stwierdzasz, że literatura przedmioty nie jest Ci potrzebna. Jak Ci nie jest potrzebna to jej nie wpisuj. Nie musisz mieć zdanej matury, a bez wpisania tego w bibliografię od razu Twoja prezentacja zostanie uznana za złą.
Kruk - 2009-11-23, 20:38
:
Już mi to Jander i Toudi wyjaśnili.. więc dzięki za troskę.A w swoim którkim życiu trochę książek fantastycznych przeczytałem
Silvan - 2009-11-24, 16:11
:
Hmm, mam temat zbliżony do Kruczego. Z tym zastrzeżeniem, że interesuje mnie sposób kreacji świata przedstawionego w utworach fantastycznych od baśni poczynając... Ale ja nie o tym.

Czy któryś z użytkowników forum miał przyjemność studiować kierunki ścisłe na UJ lub UW? Mam zamiar podjąć studia bądź to na Międzywydziałowych Indywidualnych Studiach Matematyczno-Przyrodniczych Uniwersytetu Warszawskiego, bądź to na Studiach Matematyczno-Przyrodniczych Uniwersytetu Jagielońskiego. Widziałem różnego rodzaju statystyki, nie ufam im jednak na tyle, by planować swoje działania tylko na ich podstawie. Ciekawią mnie osobiste odczucia z uczelni - w jaki sposób odbierani są przez studiujących wykładowcy?, jak prężnie działa kultura studencka? itp.
Mogget - 2009-11-24, 20:44
:
MadMill napisał/a:
Jak Ci nie jest potrzebna to jej nie wpisuj. Nie musisz mieć zdanej matury, a bez wpisania tego w bibliografię od razu Twoja prezentacja zostanie uznana za złą.


Ja nie miałem wpisanej literatury przedmiotu, a to co miałem powiedzieć na mój temat przygotowywałem w dniu matury i problemu ze zdaniem nie było ;) Najważniejszy jest dobór odpowiednich lektur pasujących do tematu i to aby się nie zacinać podczas samej prezentacji ;)
Kruk - 2009-11-26, 16:51
:
Spojrzenie na moją prezentacje z matury zostało zburzone przez moją polonistkę.
Powiedziała mi wprost iż patrzę z jednej perspektywy na ten temat.Zarzuciła słusznie brak jakiejkolwiek lektury z kanonu lektur ,jak i zbyt mało pozycji w lit. przedmiotu.Zaproponowała dzieła romantyczne jak ballady czy Dziady..
Kompletnie nie wiem co teraz zrobić.Moja wizja została zburzona a prezentacja stanęła pod znakiem zapytania.
Ł - 2009-11-26, 17:37
:
Slvan napisał/a:
Ciekawią mnie osobiste odczucia z uczelni - w jaki sposób odbierani są przez studiujących wykładowcy?, jak prężnie działa kultura studencka? itp.

Raczej nikt Ci nie odpowie na to pytanie bo to dość niszowy tryb studiów. Ja ci mogę opowiedzieć o MISHowcach i o tym że raczej ich nie lubię.

Kruk napisał/a:

Kompletnie nie wiem co teraz zrobić.

Założ o tym bloga, napisz piosenkę.
Tixon - 2009-11-26, 18:29
:
Kruk napisał/a:
Fantastyka jako sposób interpretacji świata.Przeanalizuj na wybranych przykładach. Oto książki które wybrałem do lit. podmiotu
1. Anett D. , Rota , Warszawa 2005
2. Domagalski D. , Delikatne uderzenie pioruna , Lublin 2009
3. Komuda J. , Imię Bestii , Lublin 2005
4. Piekara J. , Miecza Aniołów , Lublin 2004 s.27-149
5. Pilipiuk A. , Operacja Dzień

(...)Powiedziała mi wprost iż patrzę z jednej perspektywy na ten temat.Zarzuciła słusznie brak jakiejkolwiek lektury z kanonu lektur ,jak i zbyt mało pozycji w lit. przedmiotu.Zaproponowała dzieła romantyczne jak ballady czy Dziady..
Kompletnie nie wiem co teraz zrobić.Moja wizja została zburzona a prezentacja stanęła pod znakiem zapytania.


Raz, że kijowy dobór lektur, na ich podstawie trudno coś ciekawego przedstawić.
Dwa, nie załamuj się. Romantyzm jest znakomity pod względem dopasowania do tematu. Weź Mickiewicza z jego sztandarową balladą Romantyczność (głównie ze względu na to czym się tam interpretuje świat), Dziady - część poświęcona obrzędom, Goethego z Królem Olch (elfów) - ze względu na porównanie widzenia świata. Dosyć dobrym przykładem jest też Wesele Wyspiańskiego. Na nich musisz oprzeć pracę, pozostałe pozycje traktować jako dodatek.
Z omówień - wystarczy cokolwiek na temat romantyzmu ;)
Kruk - 2009-11-26, 19:14
:
Dzięki wielkie za pomoc.

eŁ,
a wiesz? może napiszę jakiś smutny blues.
MrSpellu - 2009-11-27, 16:41
:
Tixon napisał/a:
Raz, że kijowy dobór lektur, na ich podstawie trudno coś ciekawego przedstawić.

Jak to nic ciekawego? Zjawisko "pulpy" w fantastyce ;)

Tixon napisał/a:
Dwa, nie załamuj się. Romantyzm jest znakomity pod względem dopasowania do tematu. Weź Mickiewicza z jego sztandarową balladą Romantyczność (głównie ze względu na to czym się tam interpretuje świat), Dziady - część poświęcona obrzędom, Goethego z Królem Olch (elfów) - ze względu na porównanie widzenia świata. Dosyć dobrym przykładem jest też Wesele Wyspiańskiego. Na nich musisz oprzeć pracę, pozostałe pozycje traktować jako dodatek.
Z omówień - wystarczy cokolwiek na temat romantyzmu

Wybrałeś mu najnudniejszą opcję. Już ciekawiej byłoby wybrać Bułhakowa (za moich czasów była to lektura obowiązkowa), Crowleya, Carrolla, Marqueza i opisać sposób kreacji świata przedstawionego w powieściach "realizmu magicznego".

Cytat:
Dosyć dobrym przykładem jest też Wesele Wyspiańskiego.

Romantyzm powiadasz? :>
Tanit - 2009-11-27, 17:23
:
Ja już wspominałam o kiepskim doborze lektur. Zaskoczyło mnie, że nie ma tam nic z kanonu, ale nie odzywałam się bo myślałam, że lektury już ma(sz) zatwierdzone. Głupotą jest nie brać nic z kanonu, nam od razu polonistka powiedziała, że musi byc przynajmniej jedna lektura. (ja nie pamiętam czy miałam, ale z tego względu, że moje główne książki były powszechnie znane 'Władca Much' 'Portret Doriana Grey'a' czy opowiadania Poego). Fantastyka ma to do siebie, zwłaszcza ta nowsza, że jest nie znana nauczycielom, a oni na czymś muszą się oprzeć.

Masz rację Spell, Bułhakow to o wiele ciekawsza lektura, ale 'Król Olch' także ma coś w sobie ;) Chociaż ja bym machnęła coś Leśmiana albo Micińskiego. Myślę, że dwa krótkie utwory poetyckie i ze 3 książki fantastyczne nie z kanonu (lub + Bułchakow) były by optymalne ;)

Pytanie do drogiego maturzysty: jaką masz koncepcję i jakiej tezy chcesz bronić? W sumie prezentacja maturalna to taka rozprawka tylko ustnie :P
MrSpellu - 2009-11-27, 18:07
:
Tanit napisał/a:
Micińskiego

Raczysz sobie chyba ze mnie żartować. Miciński jest pojebany jak lato z radiem.
Tanit napisał/a:

Masz rację Spell, Bułhakow to o wiele ciekawsza lektura, ale 'Król Olch' także ma coś w sobie

Zgoda, ale gdybym był na miejscu Kruka, to bym się chyba porzygał, gdybym musiał jeszcze raz wracać do polskiego romantyzmu. Zresztą "fantastyka w romantyzmie" to chyba dość oklepany temat.
Tanit napisał/a:
Myślę, że dwa krótkie utwory poetyckie i ze 3 książki fantastyczne nie z kanonu (lub + Bułchakow) były by optymalne

Moja propozycja jest ciekawsza, ma ręce i nogi, ale jest także czasochłonna.

No i jak ktoś nie przepada za poezją, to może wtopić. Zwłaszcza, że Miciński to nie jest spacerek.
Tanit - 2009-11-27, 18:46
:
Spellsinger napisał/a:
Raczysz sobie chyba ze mnie żartować. Miciński jest pojebany jak lato z radiem.

On jest fajnie pojebany //panda
i nie jest z pewnością oklepany xD
Tixon - 2009-11-27, 19:45
:
Spellsinger napisał/a:
Jak to nic ciekawego? Zjawisko "pulpy" w fantastyce ;)

Temat bynajmniej nie brzmi "Zjawisko pulpy w fantastyce".
Spellsinger napisał/a:
Wybrałeś mu najnudniejszą opcję. Już ciekawiej byłoby wybrać Bułhakowa (za moich czasów była to lektura obowiązkowa), Crowleya, Carrolla, Marqueza i opisać sposób kreacji świata przedstawionego w powieściach "realizmu magicznego".

Najnudniejszą i najmniej ambitną, ale bezpieczną. Gdyby był ambitny, sam by sobie poradził, a nie musiał liczyć na łaskę innych :P Bułhakow może być, ale już Crowley to strzelanie sobie samobója :> Nie wiem jak Marquez, Carroll może być, ale trzeba go przeczytać. A czasu coraz mniej :>

Spellsinger napisał/a:

Romantyzm powiadasz? :>

Neoromantyzm. Wiem, że wiesz.
Cytat:
Zgoda, ale gdybym był na miejscu Kruka, to bym się chyba porzygał, gdybym musiał jeszcze raz wracać do polskiego romantyzmu. Zresztą "fantastyka w romantyzmie" to chyba dość oklepany temat.

Ty się nie znasz :P Romantyzm był znakomity :)
Tanit napisał/a:
Chociaż ja bym machnęła coś Leśmiana

Leśmian też jest dobry.
MrSpellu - 2009-11-27, 20:29
:
Tixon napisał/a:
Neoromantyzm. Wiem, że wiesz.

Młoda Polska jak już. Pierwszą rzeczą jaką dowiadujesz się na zajęciach z literatury tego okresu jest fakt, że nazwa "neoromantyzm" jest błędna.

Tixon napisał/a:
Najnudniejszą i najmniej ambitną, ale bezpieczną

Też racja.

Tixon napisał/a:
Temat bynajmniej nie brzmi "Zjawisko pulpy w fantastyce".

Pisałeś, że nic ciekawego z tego nie da się wykrzesać :P

Tixon napisał/a:
Ty się nie znasz

Jeżeli masz na myśli preferencje czytelnicze - rzecz dyskusyjna, bo tu chodzi o gusta :>

Tixon napisał/a:
Romantyzm był znakomity

W wydaniu Norwida i niektórych dzieł Słowackiego... zgoda :)
Tixon - 2009-11-27, 21:01
:
Spellsinger napisał/a:
W wydaniu Norwida i niektórych dzieł Słowackiego... zgoda :)

A Byron? A Goethe? Dziady Mickiewicza też były udane. Asnyk też (aczkolwiek biedak był czasowo w pozytywizmie, a ideowo w romantyzmie).

Spellsinger napisał/a:
Jeżeli masz na myśli preferencje czytelnicze - rzecz dyskusyjna, bo tu chodzi o gusta :>

Ha! Zdawałeś nową maturę? :mrgreen:
Cytat:
Pisałeś, że nic ciekawego z tego nie da się wykrzesać :P

Temat "Zjawisko pulpy w fantastyce" jest ciekawy? Równie ciekawe jest żarcie z MC Donalda - w kwestii, co tym razem dodali do sosu, co? :>
MrSpellu - 2009-11-27, 22:57
:
Tixon napisał/a:
A Byron? A Goethe? Dziady Mickiewicza też były udane. Asnyk też (aczkolwiek biedak był czasowo w pozytywizmie, a ideowo w romantyzmie).

No i? Zwyczajnie wolę literaturę XXlecia międzywojennego i współczesną, po 39 roku.
A i tak najlepszy jest Eugeniusz Oniegin :-P

Tixon napisał/a:
Ha! Zdawałeś nową maturę?

Starą.

Tixon napisał/a:
Temat "Zjawisko pulpy w fantastyce" jest ciekawy? Równie ciekawe jest żarcie z MC Donalda - w kwestii, co tym razem dodali do sosu, co?

Wykazujesz ignorancję. I nad gównem czasem warto się pochylić :>
shawn - 2009-12-13, 12:29
:
Ewolucja bohatera jako ważny motyw w literaturze polskiej i obcej. Omów problem na wybranych przykładach.

Taki temat wybrałem sobie na maturę ustna z polaka. Miałbym do was prośbę, abyście polecili mi jakieś lektury szkolne w których główny bohater ewoluuje. Jestem z lekturami na bakier i nie mam punktu zaczepienia. Wolał bym pisać z lektur w miarę prostych nie wymagających sporej ilości pracy :) do których jest dużo opracowań.
Będę ogromnie wdzięczny za jakąkolwiek pomoc.
toto - 2009-12-13, 12:40
:
Kordian
MadJack - 2009-12-13, 12:45
:
Jeśli dobrze rozumiem pojęcie ewolucji bohatara to idealny wydaje mi się Winicjusz z Quo vadis. Powinieneś znaleźć do tego mnóstwo opracowań. Od biedy mógłby też być Marcin Borowicz z Syzyfowych prac. Oczywiście nie musisz słuchać trzeciogimnazjalisty :P
Tixon - 2009-12-13, 15:45
:
MadJack, ale dobrze mówisz :P
shawn napisał/a:
Miałbym do was prośbę, abyście polecili mi jakieś lektury szkolne w których główny bohater ewoluuje

Potop. Dziady. Przedwiośnie.
Palarani - 2009-12-13, 17:30
:
Z tego co pamiętam Potop (Kmicic) i Pan Tadeusz (ks. Robak) to chyba najbardziej walące po oczach przykłady, w ogóle Mickiewicz, Słowacki i literatura romantyzmu. Winicjusz tyż będzie cacy :P
Tylko z zagranicznej niewiele kojarzę O_o Jądro ciemności?
shawn - 2009-12-13, 18:13
:
Myślę ze wykorzystam ks. robaka z pana Tadeusza, Cezarego Baryka z Przedwiośnia, chyba kurtza z Jądra ciemności, ale nie wiem czy jest tam jego przemiana, bo z tego co kojarzę to on występuje od początku jako szaleniec, myślałem tez o Makbecie Szekspira albo sugerowanym Kordianie.
Ma ktoś może jakaś stronke z przykładowymi pracami? Na Google nic nie znalazłem
Tixon - 2009-12-13, 18:15
:
shawn napisał/a:
Ma ktoś może jakaś stronke z przykładowymi pracami? Na Google nic nie znalazłem

Z tym już nawet nie myślę pomagać 8)
Toudisław - 2009-12-13, 18:22
:
shawn, A maturę to się powinno zdać samemu nie ? Tobie dadzą ocenę czy Google ??

A ja myślałem że jestem słaby z polskiego
toto - 2009-12-13, 18:24
:
Tixon napisał/a:
Z tym już nawet nie myślę pomagać
:mrgreen:
shawn napisał/a:
Ma ktoś może jakaś stronke z przykładowymi pracami?

A polonistka nie może powiedzieć jak powinna praca wyglądać? Podejdź do niej, podaj temat, wybrane lektury i spytaj jak najlepiej by to wyglądało (tak ogólnie). Może ma też jakieś przykładowe prace (niekoniecznie z twoim tematem), które by ci pokazała? Wystarczy spytać. To nie jest trudne.
shawn - 2009-12-13, 18:42
:
Toudisław napisał/a:
Tobie dadzą ocenę czy Google

Nie dbam o oceny, byle było zaliczone
toto napisał/a:
Podejdź do niej, podaj temat, wybrane lektury i spytaj jak najlepiej by to wyglądało

nauczyciele w dzisiejszych czasach sa bardzo zapracowani wiec nie maja czasu dla uczniów, szczególnie dla tych których nie daza sympatia
Toudisław - 2009-12-13, 18:44
:
shawn napisał/a:
Nie dbam o oceny, byle było zaliczone

No to powtórzę. Tobie mają dać zaliczenie czy Google
Cytat:
nauczyciele w dzisiejszych czasach sa bardzo zapracowani wiec nie maja czasu dla uczniów, szczególnie dla tych których nie daza sympatia

No to idź do innego nauczyciela

http://pogotowiematuralne.pl/
Palarani - 2009-12-13, 22:21
:
5 dych za prezentację? Nisko sobie cenią język ojczysty --_-
Gand - 2009-12-14, 20:50
:
Za 5 dych to i ja bym taką prezentację machnąl, przecież to robota na 2-3 wieczory. ;) I nisko sobie cenią dlatego, że ustna matura jest kompletnie nieistotna, wszyscy na nią leją - taka sztuka dla sztuki. Idiotyczny spektakl podczas którego uczeń udaje, że naprawde włożył tyyyyle pracy w prezentację a komisja jest pełna podziwu dla jego ekolwencji i pomysłów.
Toudisław - 2009-12-14, 22:46
:
Holokaus i zagłada zydow w literaturze i sztuce

Potrzebuje dla kogoś. Mam już swoje pomysły ale potrzebuje czegoś oryginalnego.

Jakieś sugestię ?
MadMill - 2009-12-14, 23:37
:
Dystrykt 9 xDDDD

A może to apartheid? o.O :P
Silvan - 2009-12-15, 08:57
:
"Maus" Spiegelmana ;)
Toudisław - 2009-12-15, 09:26
:
Silvan napisał/a:
Maus" Spiegelmana ;)

To Akurat znałem.

A filmy ? mam na myśli takie które nie są ekranizacją jakiejś powieści
Silvan - 2009-12-15, 09:40
:
"Korczak" Wajdy, "Fałszerze" Ruzowitskiego, "Boże Skrawki" Bogajewicza i "Ulica graniczna" Forda. To pierwsze filmy, które przychodzą mi do głowy.
MrSpellu - 2009-12-15, 11:28
:
Fajna scena w filmie wojennym "Wielka czerwona jedynka". Amerykanie wchodzą na teren opuszczonego obozu zagłady i go przeszukują. Dwóch żołnierzy znajduje esesmana, który się ukrywa w piecu krematoryjnym.

Przez minutę słychać (perspektywa: rzut fotek na obóz) dwa odgłosy:
Bang! Klik, bang! Klik, bang!

A tak, to patrz propozycje Silvana.
You Know My Name - 2009-12-15, 13:53
:
To coś dla mnie. Słowo holokaust oznacza ofiarę całopalną, więc de iure masz tu dwa tematy. I bierzesz doniesienia o pierwszych gettach średniowiecznych na terenie obecnych Włoch, potem prześladowania Żydów w Hiszpanii oraz kilka innych prześladowań (np.pogromy w carskiej Rosji) jako przykład całopalnej ofiary z Żydów na ołtarzu bożka nienawiści. Aby nie być tendencyjnym filosemitą jak ja dodajesz, że takimi ofiarami byli też Prowansalczycy, Hus, czarownice, etc.
Jak się pomysł podoba? 100% zgodności ze słowami tytułu.
Toudisław - 2009-12-15, 14:02
:
Cytat:
Jak się pomysł podoba? 100% zgodności ze słowami tytułu.

Mnie się podoba. Ale czuje że komisja tego nie kupi.

mnie kusiło holokaust w pop kulturze. jak silny jest że tak ciężki gatunkowo temat przebił się do kultury masowej gdzie raczej przebijają się tematy łatwe w odbiorze
You Know My Name - 2009-12-15, 14:51
:
Toudie, kupią wszystko co dobrze sprzedasz. Albo walisz im po pagonach z przytupem albo schylasz się poniżej poziomu lamperii.
Wybór należy do Ciebie.
Edit: ja w pisemnej oskarżyłem boga o ludobójstwo i kupili.
Silvan - 2009-12-15, 15:00
:
Mag_Droon, stara matura?
You Know My Name - 2009-12-15, 16:03
:
1994. Czyli tak stara że...
MrSpellu - 2009-12-16, 20:43
:
Ja na starej napisałem, że "fortuna, kurwa wierutna, dla biednych bywa okrutna".

I też kupili.
Gand - 2009-12-17, 04:23
:
Bo wy nie musieliście mierzyć się z tzw 'kluczem odpowiedzi', cwaniaki.
Jander - 2009-12-17, 06:27
:
Ja w co drugim zdaniu pisałem o egzystencjalizmie i złapałem chyba jakiś bonus, bo wygrałem główną nagrodę.
A do prezentacji miałem książki o erystyce, więc cokolwiek bym powiedziałem to w dyskusji się wybroniłem. Ale już przy egzaminie na pewien kierunek doktorzy nie dopuścili mnie do słowa, przeszli ci co wydukali bez zająknięcia półgodzinny referat na pamięć.
Metzli - 2009-12-17, 19:03
:
Nowa matura to jedno wielkie nieporozumienie...
Zu - 2010-01-08, 20:12
: Temat postu: Wsparcie do matury z polskiego
Na początek proszę, by osoby nie mające niczego konkretnego/przydatnego do powiedzenia wstrzymały się od odpowiedzi. Aha, no i mam nadzieję, że to dobry dział. EDIT: Dzięki dla moderatora za przeniesienie, nie wiedziałem o tym temacie. :)

A teraz przechodząc do sedna... otóż mam przygotować bibliografię do matury ustnej z polskiego. Temat wybrałem sobie następujący: Jakie motywy, wątki i toposy charakteryzuje literatura fantasy, omów problem na podstawie twórczości wybranego autora. Na rzeczonego autora wybrałem sobie T. Pratchetta.

Gwoli przypomnienia dla jednych i wyjaśnienia dla drugich: we wspomnianej bibliografii mam do wypełnienia dwa punkty - literaturę podmiotu i przedmiotu. To pierwsze dotyczy bezpośrednio książek T. Pratchetta, które mam wybrać do omówienia w swojej wypowiedzi. Drugie zaś ma dotyczyć wszystkich tekstów powiązanych z tematem, jak artykuły, recenzje, opracowania itp. - przy czym muszą one być stworzone przez kogoś kompetentnego (np. krytyków literackich), a nie byle kogo.

Moja prośba o pomoc jest taka: prosiłbym o wskazanie co mogłoby mi się przydać do tego drugiego, czyli literatury przedmiotu. Bo już do literatury podmiotu wybrałem sobie następujące pozycje - ''Kolor Magii'', ''Blask Fantastyczny'' i ''Straż, Straż!''. Jeśli macie jakieś lepsze sugestie, to oczywiście będę wdzięczny i za to. Najważniejsza dla mnie jest literatura przedmiotu, bo nie bardzo wiem co w tym morzu najróżniejszych tekstów mogłoby się w tej materii przydać.

Bardzo proszę o pomoc.
Tixon - 2010-01-08, 21:44
:
Ambitnie :) Tyle znalezione w sieci. Po angielsku zważ :>
http://www.lspace.org/books/analysis/index.html
MrSpellu - 2010-01-09, 10:02
:
Trochę kicha z wyborem Pratchetta, ponieważ on przerabia motywy na modłę parodystyczną i raczej nie kojarzę polskojęzycznych opracowań krytycznoliterackich. Z drugiej strony, w jego prozie trochę tych konwertowanych motywów jest. Możesz sam to wyłapać i posiłkować się literaturą teoretycznoliteracką. Podręcznikiem prof. Kulawika na przykład (całkiem przystępnie napisany) lub esejami, opracowaniami ujmującymi temat w szerszym ujęciu, nie tylko jednego, konkretnego autora.

Bardziej pomocny byłbym gdyby chodziło o prozę Sapkowskiego lub Tolkiena.
dworkin - 2010-01-09, 13:39
:
Podzielam niepokój Spella. U Pratchetta toposy nie są tak oczywiste, zresztą zawsze uważałem, że nie w motywach fabularnych tkwi główna siła tego autora. Tkwi ona w postaciach, z których niemal każda stanowi przykład realizacji jakiegoś archetypu (np. Śmierć, Vetinari), najczęściej w krzywym zwierciadle.

Również sądzę, że lepszym wyborem byłaby proza Sapkowskiego, wręcz jadąca na literackich toposach. Dokładnie w ten sposób buduje on swoje utwory - żonglując konwencjami i kontekstami. Pratchett natomiast jest bardziej (coraz bardziej) satyrykiem na dzisiejszą rzeczywistość.
Toudisław - 2010-01-09, 13:50
:
W Rękopisie Znalezionym w smoczej jaskini może coś być. Kurde skontaktuj się z PWCem. jak on nie pomoże to już dupa zbita
Ł - 2010-01-09, 14:41
:
Myślę że mógłbyś zastosować daną taktykę "lustra" - wybrać kilka ulubionych motywów które Pratchett parodiuje np. motyw śmierci, smoka, wiedźmy - opracowań na te tematy znajdziesz od groma - przedstawić według nich tradycyjne ujęcie motywu a następnie omówić co zrobił z nim autor i najważniejsze - w jakim celu to zrobił. Schemat - Teza, Antyteza, Synteza. Manerw taki, mysle że gwarantuje ci dobrą notę ale wymaga od ciebie sporo pracy bo trzeba nie tylko cytować opracowania, ale na podstawie opracowań, rzutować na konkretnego autora i samemu dojść do danych wniosków.
Palarani - 2010-01-09, 20:37
:
O ile dobrze pamiętam, w literaturze przedmiotu mogą być linki - możesz więc poszukać czegoś po polsku w internecie. Z tym że wątpię czy to będzie pisane przez osoby tzw. kompetentne. Poszukaj czegoś w opracowaniach typu właśnie Rękopis. Wiki podaje kilka prac zawierających np. eseje o twórczości Pratchetta, ale niestety żadne nie zostały wydane w Polsce.
Toudisław - 2010-01-14, 21:25
:
proszę o pomoc.
Holocaust w literaturze wspólczesnej jaknajiecej tutułów fajnie jak by było coś z literatury popularnej ( nawet gdyby temat H byal tylko małą czescią )
toto - 2010-01-14, 21:35
:
Zdążyć przed panem Jackiem*? :mrgreen: może? Wywiad rzeka z Markiem Edelmanem.









*bogiem
Beata - 2010-01-14, 21:38
:
Tak z marszu, mam jeden tytuł (pamiętam, bo jak zadra tkwi - nie zdążyłam przeczytać): Andrzej Bart - "Fabryka muchołapek".
Tanit - 2010-01-14, 21:50
:
K. Moczarski 'Rozmowy z Katem' też są elementy.
oprócz tego w każdej biografii zbrodniarzy wojennych. wiele jest opisywane i to z róznych perspektyw
New Era - 2010-01-15, 00:27
:
Zdaje mi się, że moja koleżanka do swojej pracy maturalnej z zagadnieniem holocaustu brała "Dziewczynka w czerwonym płaszczyku" Ligockiej.
Beata - 2010-01-15, 10:45
:
Znalazłam jeszcze takie:
Diane Ackerman - "Azyl. Opowieść o Żydach ukrywanych w warszawskim ZOO"
Stephen Glantz, Clara Kramer - "Wojna Klary"
Ida Fink - "Wiosna 1941"
Ł - 2010-01-15, 11:23
:
http://pl.wikipedia.org/w...wieść_ocalałego
Toudisław - 2010-01-15, 11:39
:
Ł, było o tym już dawno.

:P

Szukam czegoś z pop kultury .... macie pomysły ?
Toudisław - 2010-01-17, 13:41
:
Konflikt pokoleń i jego odbicie w literaturze. Zinterpretuj temat na wybranych przykładach

Ma ktoś jakieś pomysł najlepiej nie lektury ?
toto - 2010-01-17, 13:50
:
Toudisław napisał/a:
Ma ktoś jakieś pomysł najlepiej nie lektury ?
Toudi, całej klasie maturalnej masz pomagać? ;)

Radio Darwina i Dzieci Darwina Brega Beara. :mrgreen:
You Know My Name - 2010-01-17, 14:04
:
Kameleon Kosika w części dotyczącej przemian na planecie
Konflikt starzy młodzi wśród elfów w Sadze o Wiedźminie - postawa wobec powstania Wiewiórek
Można jeszcze dodać konflikt pokoleń związany z rokiem 68. Nie dysponuję tu literaturą, ale politologowie napewno sypną tytułami jak z rękawa ;)
Toudisław - 2010-01-17, 14:21
:
toto napisał/a:
Radio Darwina i Dzieci Darwina Brega Beara. :mrgreen:

powaga ? Bo właśnie szukam coś nietypowego. A mógł byś coś więcej napisać ?


toto napisał/a:
oudi, całej klasie maturalnej masz pomagać? ;)

5 osobom
Toudisław - 2010-02-14, 16:32
:
niepokoj, strach i groza w literaturze, malarstwie sztuce i filmie. dziela z roznych epok
You Know My Name - 2010-02-14, 20:41
:
Łolaboga.
Trudniej byłoby wskazać te całkiem pozbawione lęków czy grozy...
MORT - 2010-02-14, 20:57
:
Może być muzyka?
http://www.youtube.com/watch?v=gqPz5B-TA1w :mrgreen:

Z książek, wziąłbym np. Drogę McCarthiego
Toudisław - 2010-02-14, 21:07
:
Mag_Droon napisał/a:
Trudniej byłoby wskazać te całkiem pozbawione lęków czy grozy...

Chodzi o takie gdzie groza dominuje. Wlaściwie to się zaczyna w XIX wieku.
BitterSweet - 2010-02-14, 21:10
:
hmm bardzo szeroki temat. Trzeba znaleźć spoiwo. najlepiej coś, co tego kogoś interesuje. ;)

ja bym wybrała np. 'Nosferatu' z Kinskim, albo 'Draculę' Coppoli (w literaturze Stokera), albo 'Frankensteina' Shelley.
ale to może być dowolnie inny dobór ;)
MORT - 2010-02-14, 21:13
:
Można szukać spoiwa, można postawić na maksymalną różnorodność.
Ciekawe, jakby np. komisja zareagowała na Death Metal :badgrin: (którego nawiasem mówiąc sam nie znoszę)
BitterSweet - 2010-02-14, 21:29
:
Ja osobiście szukałabym spoiwa. Ale różnorodność jako przekrój też oczywiście da radę. Tylko i tak uważam, że musiałaby być w tym jakaś logika, a nei na chybił trafił co mi się umyśli, tylko cos co dobrze obrazuje np. trendy. o.


MORT napisał/a:
jakby np. komisja zareagowała na Death Metal


hm, to bardziej dekadentyzm, strach przez chaos i zanik wartości i harmonii, a nie sama groza jako 'groza typowa' (v. Hitchcock!!!). Poza tym muzyki nie ma w temacie. ;p
Toudisław - 2010-02-14, 21:30
:
niepokoj, strach i groza w literaturze, malarstwie sztuce i filmie. dziela z roznych epok

1. Edgar Allan Poe
2. Howard Phillips Lovecraft
3. Vilon testament mój
4. polscy romantycy np. Balladyna Słowackiego
5. Miasteczko Salem King
6. Lśnienie King ( wybierz jedno Kinga )
7. Dracula Stoper
8. Frankenstein Mary Shelley
9. Orbisowski trace ciepło i sporo poelskiej grozy
Jeszcze w wieku XVIII pojawiła się - uważana za jedną z zapowiedzi romantyzmu - tzw. powieść gotycka, m.in. "Zamczysko w Otranto" Horace'a Walpole'a, "Tajemnica zamku Udolpho" Ann Radcliffe. Badacze stworzyli termin "gotycyzm". W ciągu ostatnich dziesięcioleci poczęto nim obejmować także inne zjawiska w kulturze (malarstwie, teatrze, filmie, nawet reklamie), w których na różny sposób ujawniają się klimat grozy, okrucieństwo, horror.


Malarstwo

Hieronim Bosch ogólnie

Gdy rozum śpi, budzą się demony, Francisca Goyi

No na bidę tratwa meduzy

Filmie

Psychoza
Ektanziacjie wyżej wymiononych powieści
Mnóstwo hororów i podobnych



to już mam
Beata - 2010-02-14, 21:47
:
Opowiadania Poego, obrazy Boscha, "Proces" Kafki, "Duch" Spielberga...
Ale to ma być monografia czy jakąś tezę trzeba udowodnić?

Edit: widzę, że się powtarzam. Tak to jest, gdy się za długo zastanawia... >.<
MORT - 2010-02-14, 21:55
:
BitterSweet napisał/a:
Poza tym muzyki nie ma w temacie. ;p

Jest 'sztuka'. :P
Sam wykorzystałem to słowo i użyłem w prezentacji właśnie tego pięknego kawałka z Mozarta. :-) Oczywiście interpretowałem też tekst.
(miałem temat 'Motywy Apokalipsy w kulturze i sztuce')
BitterSweet - 2010-02-14, 22:09
:
no tak. ale czemu malarstwo jest wyodrębnione w takim razie ze sztuki? :o
MORT - 2010-02-14, 22:16
:
A dlaczego film został wydzielony? Albo dla naprowadzenia, że to preferowany temat, albo ktoś nie pomyślał gdy to pisał. Skłaniam się raczej do pierwszej wersji.

Tak, czy inaczej, swoje źródła i tak trzeba skonsultować z polonistą (nic tu się chyba nie zmieniło przez ostatnie lata ;) ), więc można się go spytać, czy mu pasuje, czy nie.
BitterSweet - 2010-02-14, 22:42
:
Pewnie tak, ale nie rozumiem tej logiki rozdrabniania i tak (chyba nie mam zmysłu polonistycznego xD). Generalnie dla mnie to zbyt obszerne. Z jednej strony nie ograniczające, z drugiej wyzwanie dobrego doboru materiałów. Gdy miałam listę z tematami do matury, to takie tematy nazywałam mełkowatymi, bo nie było w nich dla mnie żadnej wyrazistości, jakiejś iskry (ideologia mode on). Oczywiście można z takich zrobić perełkę.
Pierwszy temat jaki chciałam to kicz u Almodovara, ale niestety komisja odrzuciła temat, bo nie miałabym odwołań do żadnej konkretnej literatury podmiotu.
Po rozpatrzeniu tematów, wybrałam taki o grotesce u Mrożka i było łatwo i przyjemnie, ot co. Jakaś taka zwięzła jestem.

Co do pracy: aż tak dużo utworów zdoła omówić, czy to po prostu propozycje z jakich będzie wybierać? Czy jest w tym doborze jakiś konkretny punkt zaczepienia? Bo jeśli byłby to można by potem pod niego podsuwać jakieś propozycje konkretne. oo
MrSpellu - 2010-02-14, 22:51
:
Temat rzeka.

Literatury jest od zajebania i jeszcze trochę, warto wyodrębnić jakiś motyw przewodni pracy/prezentacji mieć punkt odniesienia. Warto też by wspomnieć o powieści gotyckiej jako prekursorze współczesnego horroru ;) Co do malarstwa, to nie zapomnij o Krzyku Muncha ;)

@
A teraz doczytałem, że tam jest o powieści gotyckiej XD
Tigana - 2010-02-14, 23:06
:
"Gabinet dr Caligari" - połączenie filmu z malarstwem ekspresjonistów niemieckich.
Silvan - 2010-02-28, 09:00
:
..
Beata - 2010-03-01, 14:04
:
Jak na zamówienie: James Jones - "Wesoły miesiąc maj".
Tyraela - 2010-03-02, 20:36
:
Drodzy państwo:
budzę się rychło w czas. Mój temat: "Omów motyw śmierci i umierania na podstawie analizy wybranych utworów XIX i XX wieku." mam dwie lektury: "Małą apokalipsę" Konwickiego (samobójcza śmierć jako forma protestu), "Sklepy cynamonowe" Schulza (umierający ojciec jako odchodząca do lamusa tradycja) i brakuje mi trzeciej książki. Pytałam polonistkę, ale szczerze mówiąc jej nie ufam, bo czasami jej rady są naprawdę idiotyczne. Doradziła mi "Weisera Dawidka" Huelle i nie wiem, czy do końca będzie się nadawać. Jak ktoś ma inne propozycje, walić śmiało : D od razu jednak mówię: żadnej fantastyki, błagam.
No i dochodzi problem z literaturą przedmiotu: jakieś biografie? Przecież nie opracowanie epoki, listy Schulza? O.o help, pliz!
Toudisław - 2010-03-02, 20:50
:
Tyraela napisał/a:
"Omów motyw śmierci i umierania na podstawie analizy wybranych utworów XIX i XX wieku.

Rozmowy z katem. Inny świat. medaliony. Czyli śmierć masowa
MrSpellu - 2010-03-03, 08:57
:
Toudisław napisał/a:
Rozmowy z katem. Inny świat. medaliony. Czyli śmierć masowa

IMO dobry pomysł (wręcz znakomity, bo oklepany), ale można też:

:arrow: Jak jesteś masochistką walnąć cały elaborat na temat śmierci Boryny w Chłopach Reymonta.
:arrow: Opisać bezsens śmierci Maćka Chełmickiego w "Popiele i diamencie" Andrzejewskiego. Śmierć zupełnie niepotrzebną i w pewnym sensie przypadkową. Przekreślającą szansę na nowe życie. Konflikt bohatera walczącego o ideały z człowiekiem, który chce ułożyć sobie nowe życie w nowej rzeczywistości.
:arrow: Jak jesteś megamasochistką, to możesz przeanalizować śmierć Atanazego w Pożegnaniu Jesieni Witkiewicza. Atanazy ucieka z kraju, który przeistoczył się w czysty totalitaryzm. Gdy ucieczka za granicę przestaje być możliwa, bohater wybiera rozwiązanie ostateczne - coś Ci to przypomina? ;) Dużo grzebania w biografii Witkiewicza, ale temat fajny.
:arrow: Analiza śmierci Izoldy, księżniczki Burgunda Gombrowicza (zdławienie przez formę i wynikające z niej konwenanse). Jest kilka interpretacji jej śmierci, a przy tym lektura jest dość przyjemna.
:arrow: Możesz pokusić się o nadinterpretację śmierci Józefa K. w Procesie Kafki ;) (opcja mało bezpieczna)
:arrow: Dżuma Camusa -> Śmierć jako parabola. Analiza ludzkich postaw wobec epidemii.
:arrow: Iwaszkiewicz, Brzezina -> Relacje między śmiercią, życiem i erotyką (warto znać Czarodziejską Górę Manna, inspiracje w Brzezinie widoczne na pierwszy rzut oka).
:arrow: Siłaczka -> Śmierć ideału.

Na razie tyle, jak jeszcze sobie coś przypomnę, to dopiszę.

@
Weiser Dawidek nie jest wcale takim głupim wyborem, ale raczej motyw śmierci jest tam ciężki w interpretacji.

Tyraela napisał/a:
No i dochodzi problem z literaturą przedmiotu: jakieś biografie? Przecież nie opracowanie epoki, listy Schulza? O.o help, pliz!

Zależy jaką lekturę wybierzesz. W wypadku Witkiewicza jego biografia byłaby w sam raz. A tak to musisz poszukać w bibliotece uniwersyteckiej opracowań krytycznoliterackich (Dlatego jak masz możliwość wypożyczaj książki z Biblioteki Narodowej - wstępy z BNek to kapitalna rzecz)
Toudisław - 2010-03-03, 09:25
:
Spellsinger napisał/a:
IMO dobry pomysł (wręcz znakomity, bo oklepany)

Po prostu spodziewam się, że nauczyciele wolą standardowe lektury. Wiedzą na czym stoją i tyle. Ale twoje prepozycie fajnie szczególnie " popiół i diament" ( genialna książka )

A Mały książę ?
You Know My Name - 2010-03-03, 10:21
:
Może jakaś biografia Lovecrafta? Motyw stoczenia się w śmierć jako ucieczki przed światem? W połączeniu z wizjami jakie tworzył?
Albo rajd po bandzie i horrory gore jako motyw sprowadzenia śmierci masowej do roli groteski, makabreski?
Zawsze może być ´Rozdziobią nas kruki, wrony´ jako śmierć odarta z godności (chyba można, nie?).
Pogoń za śmiercią jako ´towarem´ mediów w reportarzach z wojen, miejsc klęsk żywiołowych czy katastrof. Lub z cytatem ´śmierć jak kromka chleba´ z reportarzami z miejsc takich jak plac niebiańskiego pokoju czy innych rewolt puczy wojen domowych (może jest coś o Bośnii?). Tu może pasowałubu obrazy rewolucji z Przedwiośnia czy Szewców?.
Tyle na szybko, wiem, że mało źródeł wskazałem, ale szukanie ich pod wybrany temat chyba nie będzie trudne?
MrSpellu - 2010-03-03, 11:05
:
Analiza utworów nie ogranicza się, mam nadzieję, tylko do prozy? Może pokusisz się o analizę wiersza? Co powiesz na autotematyczny wiersz "Śmierć poety?" XD

Śmierć poety

Nie pomogły zastrzyki,
recenzje i pomniki
ni kwaśne mleko:
Przyszedł szarlatan - szuja,
opukał go, pobujał:
- Dementia praecox.

Toż radość była w domu,
nareszcie koniec sromu,
skończony kłopot!
Dozorca śmiał się setnie:
- Zaraz mu nitkę przetnie
panna Atropos.

Żona klaskała w dłonie:
- Ach, przecie nadszedł koniec
pijackich orgii.
Bólów miałam niemało,
nareszcie twoje ciało
wezmą do morgi.

Wszyscy stanęli kołem
z czołem bardzo wesołem:
Prasa, kuzyni;
i szacowne to grono
orzekło unisono:
- Dobrze tak świni!

Po co dziewki uwodził,
nocą domy nachodził,
sen rwąc dzieciątek;
i po co Pod Zegarem
lał w brzucho wino stare
świątek i piątek?

Zna go dobrze Warszawa: Pożyczał - nie oddawał,
nasienie drańskie;
a "poetyczne dale"
to były te skandale
w Małej Ziemiańskiej.

Dobrze ci, stary draniu,
za grzechy nad otchłanią
inferna zwisasz.
Najprzód gwiazdy i róże,
potem stołek w cenzurze -
sprzedajny pisarz!

Tak to nadobne grono
radziło unisono
w śmiertelnej sali.
A że lico miał bladsze
orzekli: - Pewnie nadszedł
koniec kanalii.

Zapachniały zefiry,
brzękły potrójne liry,
pierzchnęła tłuszcza.
Serce alkoholowe
unieśli aniołowie
na złotych bluszczach.


Konstanty Ildefons Gałczyński
1930

Dziwnym trafem wiersz jest mi bliski XD
Tyraela - 2010-03-03, 16:12
:
Dziękuję za odzew, dobrzy ludzie xD Spell obawiam się, że komisja nie przyjmie dobrze niczego, co ma w treści srom... :D chyba wezmę IWONĘ (nie Izoldę) Gombrowicza - łatwo dostać teksty na jego temat. Wprawdzie sama nie mam pojęcia, do jakiej puenty trzeba pić... ale do jakiejś już ja dojdę xD 3 lektury podmiotu mi chyba wystarczą?
MrSpellu - 2010-03-03, 16:28
:
Tyraela napisał/a:
Spell obawiam się, że komisja nie przyjmie dobrze niczego, co ma w treści srom...

W tym wypadku chodzi o wstyd ;)

Tyraela napisał/a:
chyba wezmę IWONĘ (nie Izoldę) Gombrowicza - łatwo dostać teksty na jego temat.

Oj, mój błąd. Pomyliłem z Nogami Izoldy Morgan Jasieńskiego ;)
MrSpellu - 2010-03-03, 17:02
:
Może jeszcze Wspólny pokój Uniłowskiego, jako zobrazowanie procesu umierania na gruźlicę młodego literata. Ten tekst, to krzywe zwierciadło przedstawiające ówczesną degenerację literatów ;)

W Zmorach Zegadłowicza pojawia się za to kontrast śmierć-erotyka lub śmierc-dojrzewanie płciowe.

Czarodziejskiej góry Manna jednak Ci nie polecę bo to dość ciężka lektura, ale jeżeli się zmusisz do przeczytania i zrozumienia, to skosisz komisję ;)

Czarny potok Buczkowskiego jest niezły w kontekście śmierci na wojnie.

Może jeszcze Los utracony Kertesza? Zagłada widziana oczyma dziecka.

Ogólnie to masz w czym wybierać ;) Może coś Zoli? ;)
GreenFiddler - 2010-03-03, 20:31
: Temat postu: Magia i fantastyka w literaturze.
Witam.


Niedawno musiałem zadecydować jaki temat maturalny wybiorę.
Z braku pomysłu padło na najbardziej mi bliską fantastykę lecz nie na tyle bliską abym sam potrafił wybrać odpowiednie pozycje do przeczytania.
Moja aktualna lista przeczytanych książek jest bardzo krótka gdyż zawiera jedynie Hobbita, trylogię WP oraz wszystkie części HP.
Co polecalibyście mi przeczytać aby obeznać się w temacie z każdej strony?
Wiem, że i tak wiele nie zdziałam przed bliską już maturą lecz liczę na Waszą pomoc.

Pozdrawiam i czekam na propozycje:)
Toudisław - 2010-03-03, 20:38
:
GreenFiddler napisał/a:
Co polecalibyście mi przeczytać aby obeznać się w temacie z każdej strony?


http://www.zaginiona-bibl...opic.php?t=1359

Lista....

Wiesz troszkę wstyd zabierać się za coś o czym się nie ma pojęcia a potem żebrać o pomóc. Zresztą to nie ten temat
You Know My Name - 2010-03-04, 12:25
:
Po prawdzie Twój temat IMO nie obejmuje fantastyki jako gatunku a raczej elementy magiczne i fantastyczne w literaturze. Polecam biblię, mitologię grecką oraz Dziady. Musiałeś to przerabiać, więc najłatwiej na tym byłoby się oprzeć.
MrSpellu - 2010-03-04, 12:49
:
Mag_Droon napisał/a:
Po prawdzie Twój temat IMO nie obejmuje fantastyki jako gatunku a raczej elementy magiczne i fantastyczne w literaturze. Polecam biblię, mitologię grecką oraz Dziady. Musiałeś to przerabiać, więc najłatwiej na tym byłoby się oprzeć.

Ale też realizm magiczny w wykonaniu Bułhakowa. Motywy fantastyczne u Schulza. Nie tylko Dziady, ale ogólnie fantastykę w romantyzmie (Polecam Romantyzm Aliny Witkowskiej). Na rynku jest trochę literatury traktującej o magii w literaturze lub w religioznawstwie. Wystarczy poszukać.
Toudisław napisał/a:
Wiesz troszkę wstyd zabierać się za coś o czym się nie ma pojęcia a potem żebrać o pomóc. Zresztą to nie ten temat

Dobrze, że jeszcze nie chce kupić gotowej pracy maturalnej :P
Tixon - 2010-03-04, 12:56
:
Spellsinger napisał/a:
Dobrze, że jeszcze nie chce kupić gotowej pracy maturalnej

Ja bym nie miał nic przeciwko. Książki kosztują :)
Mag_Droon napisał/a:
Po prawdzie Twój temat IMO nie obejmuje fantastyki jako gatunku a raczej elementy magiczne i fantastyczne w literaturze.

No i się zgadzam. Wszystko co związane z magią i fantastyką może być. Osobiście sugerowałbym ukazać podejście ludzi z konkretnych epok do magii i fantastyki - od mitologii, poprzez średniowiecze, szczególną uwagę na romantyzm, następnie pozytywizm (tu bardziej magia jako zaawansowana technika na przykładzie lalki), do Neo... znaczy się Młodej Polski i angielskiej literatury fantasy czasów wojennych (Tolkien - nowa mitologia, White - antywojenne przesłanie). Przy chęciach i czasie, rodzima literatura fantastyczna jako środek do ominięcia cenzury.
Toudisław - 2010-03-04, 13:02
:
Myślę, że Nauczyciele spodziewają się jakiś lektur właśnie. Romantyzm to tu tuja Chyba podstawa. Z WP faktycznie można wyskoczyć ale to będę mieli Wszyscy. Coś z Fantastyki czemu nie ale na jej samej pracy nie ma co opierać.
Cytat:
Przy chęciach i czasie, rodzima literatura fantastyczna jako środek do ominięcia cenzury.

Nie na temat. Tam masz o Magi jak rozumiem. A te omijające cenzurę to głównie SF
MrSpellu - 2010-03-04, 13:32
:
Tixon napisał/a:
do Neo...

No, no, no... :P
Tixon napisał/a:
Ja bym nie miał nic przeciwko. Książki kosztują

Ale to jest skurwysyństwo.
Toudisław napisał/a:
A te omijające cenzurę to głównie SF

Ale fantastyka to nie tylko fantasy. Założyłbym, że chodzi o fantastykę ogólnie, czyli także "fantastykę naukową". Tylko dla pewności przytoczyłbym definicję fantastyki, która obejmuję fantastyczność w sensie jak najbardziej ogólnym i otwartym. Za bardzo patrzysz przez pryzmat gatunków Toudi.
Toudisław napisał/a:
Myślę, że Nauczyciele spodziewają się jakiś lektur właśnie. Romantyzm to tu tuja Chyba podstawa. Z WP faktycznie można wyskoczyć ale to będę mieli Wszyscy. Coś z Fantastyki czemu nie ale na jej samej pracy nie ma co opierać.

Zgoda. Dlatego w tixonowskim ujęciu tematu można długo i namiętnie dyskutować o wpływie legendy arturiańskiej na współczesnych pisarzy fantasy. I nie tylko pisarzy, bo także poetów, reżyserów etc. Ciekawym podejściem byłaby praca traktująca o (tak, tak! TAK!!!) intertekstualności - o wpływie starych tekstów na współczesną fantastykę. Ale do tego trzeba się orientować co w gatunku piszczy. A GreenFiddler na samym Tolkienie i Rowling daleko nie pojedzie :P
Zireael - 2010-03-10, 11:55
:
Czy jakiś miłosierny ZBok posiada w swoich zbiorach i zechciałby mi pożyczyć książkę Andrzeja Zgorzelskiego Fantastyka, utopia, science fiction? Biblioteka Raczyńskich niestety nie ma tej pozycji, a z kasy niespieszno mi wyskakiwać, żeby toto nabyć.
Toudisław - 2010-03-10, 12:16
:
Zireael napisał/a:
żeby toto nabyć.

toto się sprzedaje ? Kto by pomyślał :mrgreen:
Zireael, Niestety nie posiadam.
Toudisław - 2010-03-10, 14:12
:
Scharakteryzuj i porównaj obrazy kobiet, oraz ich role w literaturze różnych epok. Oceń te kreacje."


ktoś ma jakiś pomysł ?
MrSpellu - 2010-03-10, 15:31
:
Przede wszystkim skonfrontować bohaterki epoki pozytywizmu z bohaterkami Młodej Polski, albo jeszcze lepiej XX lecia wojennego. Czyli wzrost znaczenia femme fatale, położenie nacisku na erotyzm i uwydatnienie psychiki bohaterek.
Urshana - 2010-03-11, 22:42
:
Dobre kobiece kreacje można znaleźć u piszących kobiet z dwudziestolecia - Nałkowska, Kuncewiczowa. Żeby temat wypadł zgrabnie należy porównać oczywiście bardzo różne wzorce, dla ambitniejszych można pokusić się o kreacje współczesnych autorów np. Wilgefortis u Tokarczuk lub inne jej bohaterki (ostatnio ciekawa postać z pani Janiny z "Prowadź swój pług przez kości umarłych"). Kreacji kobiecych jest naprawdę sporo, wybór zależy od preferencji maturzysty, czy ma to być klasycznie lekturowo - niech będzie wtedy Ofelia z "Hamleta" (córka, kochanka, siostra) czy Lady Makbet (żona, królowa), Balladyna Słowackiego czy bohaterki Mickiewicza (tu są postaci z ballad, Telimena z Zosią Rollinsonowa itp.), Izabela Łęcka z "Lalki" Prusa, Rachela z "Wesela" Wyspiańskiego, Sonia ze "Zbrodni i kary" Dostojewskiego - można tak w nieskończoność. Matki, żony, kochanki, córki, święte i dziwki. Temat wdzięczny do realizacji, ja bym uzależniła od komisji. Osobiście wolę jak maturzuści pokazują, że czytają coś spoza kanonu, starsze pokoleniem polonistki wolą lektury, choć to nie jest żadna reguła.
Toudisław - 2010-04-01, 21:45
:
Obraz świata według poetów Nowej Fali . Rozwiń temat, analizując wybrane utwory.

Proszę o pomoc :) Pilne dość
MrSpellu - 2010-04-02, 09:21
:
By nie było, że przepadło :P

Cytat:
[Dzisiaj 10:04] Toudisław: spell
[Dzisiaj 10:04] Toudisław: zerknij do trematu o matuze bardzo cię proszę o pomoc tylko na cibie mogę liczyć
[Dzisiaj 10:13] Spellsinger: to masz pecha bo Nowa Fala mnie nie parzy, ani ziębi
[Dzisiaj 10:15] Spellsinger: zwłaszcza analiza utworów Nowej Fali
[Dzisiaj 10:17] Spellsinger: sprawdź sobie literackie rozpoznanie rzeczywistości u Zagajewskiego i Kornhausera
[Dzisiaj 10:18] Spellsinger: krytyka eskapizmu i estetyzmu
[Dzisiaj 10:20] Spellsinger: Nyczka poczytaj, Boleckiego...

Zireael - 2010-04-09, 22:43
:
Ja to naprawdę mam pecha. --_-
W bibliotece Raczyńskich mieli dwa egzemplarze Od utopii do antyutopii Anieli Kowalskiej, oba wypożyczone. Wypożyczonych książek nie można rezerwować, więc byłam zmuszona czekać aż wrócą na łono książnicy. Z obłędem w oczach zaglądałam do wirtualnego katalogu (który nawiasem mówiąc, dla rozrywki lubi się rozłożyć), żeby telefonicznie zarezerwować tę pozycję, kiedy tylko się pojawi.
I ktoś (dwaj ktosie) mnie ubiegł. --_- Do diabła, czy oni nocują w tej bibliotece?
Teraz pytanie: czy ktoś ze ZBoków posiada tę knigę i chciałby mi ją pożyczyć mniej więcej do połowy maja? Byłabym dozgonnie wdzięczna.
MrSpellu - 2010-04-10, 07:44
:
Od razu mówię, że nie posiadam.
Lady_Aribeth - 2010-04-10, 20:09
:
W Szczecinie są, ale 1) tylko na wypożyczenie krótkoterminowe 2) nie zdecydowałabym się jej wysłać pocztą, bo z całym szacunkiem, ale różnie to z nią bywa.
Wg opisu na 86 stron, więc jakby coś, mogę ją po prostu skserować i podesłać.
MrSpellu - 2010-04-10, 20:52
:
Lady_Aribeth napisał/a:
Wg opisu na 86 stron, więc jakby coś, mogę ją po prostu skserować i podesłać.

A nie możesz jej tego zeskanować i wysłać w pdf?
Lady_Aribeth - 2010-04-10, 20:57
:
MrSpellu napisał/a:
Lady_Aribeth napisał/a:
Wg opisu na 86 stron, więc jakby coś, mogę ją po prostu skserować i podesłać.

A nie możesz jej tego zeskanować i wysłać w pdf?


Gdybym miała taką możliwość, to bym ją zaproponowała. Poza tym, lepiej się czyta i pracuje nad tekstem będącym na papierze, jak na monitorze (a przynajmniej taka jest moja opinia i prawie wszystkich ludzi, z którymi studiuję na filologii).
MrSpellu - 2010-04-10, 21:07
:
Lady_Aribeth napisał/a:
Gdybym miała taką możliwość, to bym ją zaproponowała. Poza tym, lepiej się czyta i pracuje nad tekstem będącym na papierze, jak na monitorze (a przynajmniej taka jest moja opinia i prawie wszystkich ludzi, z którymi studiuję na filologii).

Czyli w całym Szczecinie nie ma skanera, a Zir nie może później wydrukować pdfa? Egzotyczne.
Lady_Aribeth - 2010-04-10, 21:22
:
MrSpellu napisał/a:
Lady_Aribeth napisał/a:
Gdybym miała taką możliwość, to bym ją zaproponowała. Poza tym, lepiej się czyta i pracuje nad tekstem będącym na papierze, jak na monitorze (a przynajmniej taka jest moja opinia i prawie wszystkich ludzi, z którymi studiuję na filologii).

Czyli w całym Szczecinie nie ma skanera, a Zir nie może później wydrukować pdfa? Egzotyczne.


Spell, bardzo Cię przepraszam, ale być może przez aktualnie zapalenie ucha, nie bardzo mogę sobie przypomnieć, żeby Zir mianowała Cię swoim rzecznikiem.
Ale jeżeli już o to pytasz, to po prostu zaproponowałam pierwszą opcję jaka mi przyszła do głowy (i na marginesie dodam, że jest dla mnie dość wygodna), bo biblioteki i ksera to coś, co odwiedzam regularnie, a skanera nigdy nie potrzebowałam, więc nie bardzo się w tym orientuję. Jeśli Zir jednak stwierdzi, że wolałaby wersję zeskanowaną, to wtedy poszukam.
MrSpellu - 2010-04-10, 21:29
:
Lady_Aribeth napisał/a:
Spell, bardzo Cię przepraszam, ale być może przez aktualnie zapalenie ucha, nie bardzo mogę sobie przypomnieć, żeby Zir mianowała Cię swoim rzecznikiem.

Bo mnie nie mianowała. Podałem najbardziej ekonomiczną wersję.
Lady_Aribeth - 2010-04-10, 21:34
:
MrSpellu napisał/a:
Lady_Aribeth napisał/a:
Spell, bardzo Cię przepraszam, ale być może przez aktualnie zapalenie ucha, nie bardzo mogę sobie przypomnieć, żeby Zir mianowała Cię swoim rzecznikiem.

Bo mnie nie mianowała. Podałem najbardziej ekonomiczną wersję.


Przepraszam, trochę się zdenerwowałam. Przekalkulowałam i masz rację ;) .
MrSpellu - 2010-04-10, 21:36
:
Lady_Aribeth napisał/a:
Przepraszam, trochę się zdenerwowałam. Przekalkulowałam i masz rację

Spell Wujek Dobra Rada :b
MORT - 2010-04-10, 21:39
:
No i być może inni też by skorzystali z takiego pdf-a ;)
kina - 2010-09-29, 20:44
: Temat postu: Pomoc w doborze literatury do tematu maturalnego
Witam,

jak w temacie potrzeba mi pomoc w doborze literatury do tematu maturalnego dla siostry. Sama czytam głównie fantastyke i jakoś nie jestem w stanie za dużo jej pomóc.
Będę wdzięczna za każdą pomoc... ;)

Tamat:

Dom rodzinny jako oaza spokoju - przedstaw sposób ujecia motywu o oparciu o utwory prozatorskie dwóch wybranych epok literackich

Dzięki i pozdrawiam ;)
revils - 2013-02-24, 15:56
: Temat postu: Matura ustna- Problem z literaturą przedmiotu
Witam
W tym roku zdaje maturę, zgłosiłem własny temat ale niestety mam problem z znalezieniem literatury przedmiotu do mojego tematu.
Temat mój to:
Motyw trudnych wyborów w literaturze fantasy. Omów temat odwołując się do wybranych
utworów literackich.
Chciałbym mówić o wyborze mniejszego zła.

Literatura podmiotu:
-"Gra o Tron" George R.R. Martin
-Opowiadanie "Ponieważ kocham cię nad życie" z cyklu Opowieści z Meekhanskiego pogranicza Roberta M. Wegnera.
-"Malowany Człowiek" t.1 Peter V. Brett
-"Pustynna Włócznia" t.1 Peter V. Brett

Literatura przedmiotu:
-'Rękopis znaleziony w smoczej jaskini" Andrzej Sapkowski str 9-12 „Fantasy -czym jest? A czym nie jest?
-”Słownik nowych gatunków i zjawisk literackich” Paulina Potrykus-Woźniak Park edukacja str48-56 Pojęcie „Fantastyka”
-Gazeta Wyborcza rok 2011 nr145. Świat według George'a R.R. Martina. Wywiad przeprowadził Bartosz Węglarczyk
-Polityka nr 17 rok 2011 Artykuł „Fantastyka ma być wiarygodna” rozmowa z Goerge'em Martinem przeprowadzona przez Magdalene Michalską-Lankosz
-Nowa Fantastyka „Historia i Magia” nr3 rok2013 rozmowa z Jackiem Dukajem
-Przekrój rok2012 nr19 „Gra o Tron: Nadchodzi zima i globalna rewolucja” rozmowa Julii Kubisa i Adama Ostolskiego
-Wprost nr11 rok 2012 „Ucieczka do Siedmiu Królestw” Recenzja Sebastiana Łupaka odnośnie serialu.

Nie wiem czy dział jest odpowiedni, więc proszę nie usuwać tematu i o ewentualne przeniesienie.
Proszę również o pomoc w znalezieniu literatury przedmiotu do pozostałych książek i ewentualne skorygowanie lub dodanie czegoś. Pozdrawiam i z góry dziękuje za wszelką pomoc.
You Know My Name - 2013-02-24, 16:11
:
Nie wiem na ile jest to ciekawy temat. Literatura fantasy mimo wszystko nie jest niczym odkrywczym w literaturze w ogóle, jeżeli w miarę czytałeś lektury to powinieneś wiedzieć jakie wzorce z historii zostały do niej zaczerpnięte (ot taki jak na przykład tragizm bohatera w tragedii antycznej czy tragizm bohatera romantycznego).
Może powinieneś rozważyć jeszcze możliwość zmiany tematu i budować go od strony dostępnych opracowań czy możliwych badań własnych, np. wzorce tragiczne wykorzystane w literaturze fantasy.
toto - 2013-02-24, 16:27
:
revils napisał/a:
Problem z literaturą podmiotu
revils napisał/a:
mam problem z znalezieniem literatury przedmiotu do mojego tematu
revils napisał/a:
Proszę również o pomoc w znalezieniu literatury podmiotu do pozostałych książek i ewentualne skorygowanie
Pogubiłem się.
Fenris - 2013-02-24, 16:35
:
"Władca Pierścieni" i decyzja o pozostawieniu Smeagola przy życiu - bez tego Pierścień zapewne nie zostałby zniszczony. O ile o to chodzi, bo też już się pogubiłem. :E
toto - 2013-02-24, 16:53
:
"Twoje cierpienie nas uchroni" Mercuria D. Rivery z Kroków w nieznane 2011 jest doskonałym przykładem rozwinięcia tematu trudnych wyborów i wyboru mniejszego zła. Zaleta - wyraziste i bardzo krótkie. Wada - na pewno nie znajdziesz do niego literatury przedmiotu.
revils napisał/a:
-Nowa Fantastyka „Historia i Magia” nr3 rok2013 rozmowa z Jackiem Dukajem
Jesteś pewien?
revils napisał/a:
Gazeta Wyborcza rok 2011 nr145. Świat według George'a R.R. Martina. Wywiad przeprowadził Bartosz Węglarczyk
To chyba na poprawę samopoczucia? Jeśli chodzi o Martina, to proponowałbym ci wywiad z nim w polskiej edycji kwartalnika Fantasy & Science Fiction 2 (2) 2010.
Stary Ork - 2013-02-24, 17:00
:
Ej, nie ma nic bardziej imponującego niż bogata bibliografia, zwłaszcza dla laików :mrgreen: . Na siłę można dorzucić Sapka i Beresia "Historię i fantastykę", może znajdzie się tam coś a propos //mysli . A jak nie, zawsze bibliografia się rozrośnie.
dziki - 2013-02-24, 17:14
:
Le Guin "Ci, którzy odchodzą z Omelas" (Rakietowe szlaki I), gdyż

Cytat:
że lepiej jest dla was, gdy jeden człowiek umrze za lud, niż miałby zginąć cały naród


J 11,50
Fidel-F2 - 2013-02-24, 21:27
:
i 'Mniejsze zło' Sapkowskiego :-P
Tixon - 2013-02-24, 21:30
:
Ej, ale nie widzicie, że chłopak wybrał sobie pop fantasy za literaturę? Nie zmieniajcie mu tego w coś ambitnego, coś z przesłaniem.
toto - 2013-02-24, 21:31
:
Ej, przecież poprosił o literaturę podmiotu. To mu podsuwamy. //mysli

Hańba wszystkim, którzy nie pomyśleli o Ci, którzy odchodzą z Omelas.