orbitoski napisał/a: |
Fajne forum macie! |
Toudisław napisał/a: |
Ps. Mój Zajdlowy głos poszedł na Ciebie tak in blanco
|
Shadowmage napisał/a: |
Lizus :D A do tego nierzetelny głosowacz :D |
Shadowmage napisał/a: |
A "Tracę ciepło" musisz przeczytać, bo nie tylko Tyr będzie Cię męczyć |
orbitoski napisał/a: |
Z tym Geremkiem to nie najgorsze skojarzenie, heh. |
orbitoski napisał/a: |
równolegle jestem przy zbieraniu matriałó do nowej powieści, tym razem alternatywna historia plus demony. |
orbitoski napisał/a: |
Geremka nie rozwinę, bo o umarłych mówi się dobrze lub wcale, więc przysłowia każą mi milczeć. |
orbitoski napisał/a: |
Nie było powstania. Dogorywanie małżeństwa Baczyńskiego i Baśki, szykują się rozruchy 1956 roku w znacznie silniejszej wersji. do tego, wszędzie znikają dzieci, czyli wątek śledztwa. Tak to w założeniach wygląda. Powieść nosić będzie tytuł "Widma". |
Carmilla napisał/a: |
Czytałam tylko fragment Horror Show - za krótki, by powiedzieć o nim coś konkretnego, wystarczająco długi, by zachęcić do całości, po którą i tak jakoś nie zdążyłam sięgnąć |
Tyraela napisał/a: |
Romulus - i nie zgrzytały Ci np. słabe połączenia wątków? ;P |
Beata napisał/a: |
(tej sceny z psem i petardą mu do końca życia nie zapomnę ), |
martva napisał/a: |
Bardzo mi ulżyło jak się dowiedziałam że to nie było 'wzięte z życia'. Brrrr. |
MadMill napisał/a: |
Nie czytajcie Żywego Srebra Stephensona w takim razie, możecie tego nie zdzierżyć. |
Metzli napisał/a: |
A druga sprawa, to obraz świata jaki przedstawia czytelnikowi. Jest taki strasznie wulgarny |
Carmilla napisał/a: |
jakoś nie zauważyłam, żeby ten obraz był strasznie wulgarny. |
Shadow napisał/a: |
Z drugiej strony, jako osoba z zewnątrz, mam wrażenie, że Orbitowi udało się całkiem nieźle oddać pewną specyfikę Wrocławia. |
Metzli napisał/a: |
Denerwował mnie język bohaterów, tak bardzo prostacki - szczególnie w wykonaniu dwóch szkolnych "koleżanek" Małgosi czy sama postać jej ojca... to wszystko składało się na obraz, który jedynie mnie irytował a w konsekwencji odpychał. Albo może to zbyt wierne odwzorowanie naszej rzeczywistości |
Metzli napisał/a: |
Po pierwsze, tytuł. Czemu akurat Wrocław? |
Metzli napisał/a: |
. Jest taki strasznie wulgarny. Widać to we wzajemnych relacjach poszczególnych osób, sposób w jaki się do siebie odnoszą. |
Metzli napisał/a: |
Ale jednego jestem pewna, jakbym spotkała Orbita w jakimś ciemnym zaułku to bym się go nieźle wystraszyła xDD |
Maeg napisał/a: |
Tak samo w Tracę Ciepło gdy akcja dzieje się w Krakowie też przeważnie odwiedzamy blokowiska. |
Metzli napisał/a: |
tak bardzo prostacki - szczególnie w wykonaniu dwóch szkolnych "koleżanek" Małgosi czy sama postać jej ojca... |
Toudisław napisał/a: |
Metzli napisał/a:
Po pierwsze, tytuł. Czemu akurat Wrocław? A Czemu nie ? Wiem, że to nie jest dokładna odpowiedz ale prawdziwa chyba. |
Carmilla napisał/a: |
Można jeszcze zapytać: czemu nie Kraków, jak to do tej pory bywało? Bo pewnie już zaczynał mieć dosyć tej szufladki: krakowski |
Shadowmage napisał/a: |
u Orbitowskiego lepsze jest "Nadchodzi" lub "Tracę ciepło", ale i "Święty Wrocław" wspominam całkiem miło, gdyby tylko nie zepsuta trochę moim zdaniem końcówka. |
rybieudka napisał/a: |
pojawił się też wniosek, że nie można ufać fachowcom. |
Tomasz napisał/a: |
Niesamowite jest zderzenie z przedstawionym okresem. Przecież to było tak niedawno, a jednocześnie nasz świat się tak zmienił. Orbitowski to największy piewca lat 80-tych i 90-tych. Tego przełomu, którego doświadczyliśmy. Czytając raz po raz łapałem się na tym, że pisze o realiach które miałem niegdyś obok siebie, a o których zapomniałem jakby to była jakaś prehistoria. |
Beata napisał/a: |
Jak kogo. Choć akurat mnie nie musiał, albowiem sposób opowiadania Łukasza broni się sam. I to jak się broni! Właśnie czytam Exodus i - pierwszy raz mi się zdarzyło - prąd w czytniku mię się skończył! Tak czytałam! I teraz mam przerwę technologiczną , może i dobrze, bo mogę sobie to i owo przemyśleć. I ochłonąć trochę. W każdym razie na mnie proza Orbitowskiego robi wrażenie prawie hipnotyczne, nie mogę się oderwać. Ten facet pisze prawdę, w żadnych deliberacjach bohaterów nic fałszywie nie dźwięczy. Po prostu ma dar. |
bio napisał/a: |
Mnie zamęczył. Temat na dłuższe opowiadanie rozwleczony ponad mą cierpliwość. |
Trojan napisał/a: |
w temacie przenosin z Kraka do Gdyni - znajoma która przeprowadziła się z Wro do Gdańska, powiedziała że tam cały czas wieje. Dla niej to było nie do przyjęcia. |
Cytat: |
GDY WIEJE WIATR HISTORII,
LUDZIOM JAK PIĘKNYM PTAKOM ROSNĄ SKRZYDŁA, NATOMIAST TRZĘSĄ SIĘ PORTKI PĘTAKOM. |