Cytat: |
Opowieść ma swoją bezwładność, nad którą nie można nigdy do końca zapanować. Domaga się takich jak ja – niepewnych siebie, niezdecydowanych, łatwych do wywiedzenia w pole. Naiwnych. |
Silvan napisał/a: |
Co rozumiesz przez nieumiejętność sklecenia sensownej fabuły? |
Andrzej Sapkowski napisał/a: |
Do tego dochodzi podsycana przez krytykę moda każąca gardzić książkami mającymi fabułę, akcję, początek, rozwinięcie i zakończenie oraz w ogóle dającymi się czytać. |
Silvan napisał/a: |
Stasiukowi udało się swego czasu wywołać zainteresowanie polską literaturą zagranicą, jest zresztą cały czas dość o nim głośno. Masłowska jest kontrowersyjna, ale pamiętana i dyskutowana. 6/8 pamiętanych pozycji. Nawet 7, jeśli uwzględnić Kuczoka i fakt, że zainteresował się nim film; chociaż można dyskutować, czy to dobrze... |
Jacek Dukaj, w odpowiedzi na pytanie o szczególnie cenionych autorów polskich napisał/a: |
Olga Tokarczuk – tu jest myśl i wyobraźnia. Pilcha lubię głównie za język. W ogóle frakcja „językowców” jest u nas silna, także wśród młodych: talent w garści, świetny słuch i pióro, ale jak już sprzeda w prozie własną biografię, to nie ma o czym pisać. Z takich mocnych autorów koncepcyjnych, czyli startujących z odwrotnych założeń (język na końcu, przede wszystkim pomysł) to właśnie tylko Tokarczuk znam. Mam zresztą teorię, że gdyby ona pisała na Zachodzie, to tworzyłaby regularną science fiction czy fantasy, coś w stylu Ursuli Le Guin. |
Romulus napisał/a: |
Chłopie, kupujesz tyle głównonurtowego chłamu tylko na przemiał (większość laureatów NIKE łącznie z Tokarczuk, która nie potrafi sklecić sensownej fabuły - od święta jej wychodzi) i "gniotowatość" Strossa ci przeszkadza Stross wcale nie jest taki zły. Facet ma przynajmniej jakiś pomysł i potrafi go zajmująco sprzedać czytelnikowi na tyle, aby go nie przejeść. Fabularnie jest bardziej spójny niż dzieła Olgi Tokarczuk. |
AM napisał/a: |
Tzn jakim, bo nie uważam chociażby Jamesa Clavella z świetnego stylistę . Jest co prawda, a właściwie, był niezłym autorem pulpowym, ale... Kiedyś będzie trzeba jeszcze do tematu stylu wrócić, bo jakoś tak utarło się niepostrzeżenie, że dobrzy styliści, to tacy, których łatwo i przyjemnie się czyta. |
Romulus napisał/a: |
Pilch i Myśliwski - świetna, smakowita proza |
Silvan napisał/a: |
Pogarda dla fabuły cechuje polską literaturę jako taką - sam piszesz o tej preferencji dla poezji. Czy mamy więc błyskotliwych, celujących w fabule prozaików? Sądzę, że nie można nagrodzić tych, którzy nie istnieją. |
Cytat: |
A Tokarczuk udaje się regularnie wygrać nagrodę publiczności. Zatem - nie tylko jury podoba się ta literatura. |
Spellsinger napisał/a: | ||
Że co? Popłuczyny tego gościa, to świetna, znakomita proza? Nie rozśmieszaj mnie. Mój brat kiedyś miał fazę na Pilcha i kupił tego całkiem sporo. Z wszystkich jego książek dało się czytać tylko Pod Mocnym Aniołem. Po "nowości", jeżeli jakieś takowe były, to nawet nie sięgałem, tylko omijałem z daleka. A tak to zgadzam się z punktem pierwszym ostatniego postu ASXa. Zwłaszcza z tym pierdoleniem bez sensu. Jak się zrobi gorąco, to dorzucę jeszcze ze trzy granaty. Pilch i świetna, smakowita proza. Toś dojebał EDIT: Sam dojebałem i to ostro. Bo przypomniałem sobie, że za 2001 to było właśnie za Pod Mocnym Aniołem Ale to i tak nie zmienia faktu, że reszta taka sobie, a i samo Pod Mocnym Aniołem było znośne, w sensie że się dało, a nie - że smakowite Poniosło mnie święte oburzenie jak zobaczyłem słowa Pilch, świetna, proza w jednym zdaniu EDIT2: Zbulwersowałem się |
ASX76 napisał/a: |
2. Nie uważam tak. Niestety, Stross dobrym stylistą nie jest, podobnie jak Mieville, Kres, Erikson... |
Kochanowska napisał/a: |
A "Prawiek..." wielki jest i bez dyskusji. |
salamandra napisał/a: |
tej Pani przeczytałam jedynie "Prawiek i inne czasy". Dziwaczna książka choć i ciekawa, nie zaprzeczam. |
K4t4rynka napisał/a: |
I te kilka opowiadań kazało mi się zakochać w jej twórczości |
Zireael napisał/a: |
Prowadź swój pług... jest mało tradycyjną powieścią? Nie ma linearnej fabuły? |
jewgienij napisał/a: |
"Klasyczny opowiadacz historii" przeniósł się do telenowel.
Dickens jest wspaniały, ale ta magia nie wróci. Też nie wróci symfonia w C- moll, z pięknym, naturalnym melodycznie tematem i rozwinięciem. I nie dlatego, że było 20 wielkich kompozytorów, którzy powiedzieli w tej kwestii niemal wszystko, ale dlatego, że było 2 000 innych, którzy zjedli resztki. Nic już się z tego nie wyciśnie. To samo z epiką. Jeśli ktoś chce dzisiaj opowiadać historie tak po prostu jak przed ponad stu laty Dickens, to na pewno nie Olga Tokarczuk. Raczej scenarzyści M jak miłość. |
Romulus napisał/a: | ||
Jonathan Franzen, Eleanor Catton (w ciemno, bo jeszcze nie czytałem i znam tylko z recenzji), Jeffrey Eugenides. |
Cytat: |
Stephen King Epik i wnikliwy obserwator.
|
marjarkasz napisał/a: | ||
Nudziarz i męczydupa. King jest dla mnie niestawialny w każdym przypadku. |
jewgienij napisał/a: |
Jeśli ktoś chce dzisiaj opowiadać historie tak po prostu jak przed ponad stu laty Dickens, to na pewno nie Olga Tokarczuk. |
Cytat: |
Po tym, jak Olga Tokarczuk odebrała nagrodę Nike za "Księgi Jakubowe", wylała się na nią fala hejtu. Skala nienawistnych komentarzy jest ogromna, niektórzy internauci grożą jej nawet śmiercią |
Młodzik napisał/a: |
Tokarczuk wymyśliła sobie Polskę, która wymyśliła sobie historię krystalicznie czystego i tolerancyjnego narodu |
Młodzik napisał/a: |
Tokarczuk wymyśliła sobie Polskę |
Młodzik napisał/a: |
to się pukam w czoło |
Tomasz napisał/a: |
do jakiego okresu historycznego się odnosiła |
Romulus napisał/a: |
czci jak bożki i spija słowa z ust, jakby prawdy jakieś objawiali przez sam fakt napisania książki. |
Trojan napisał/a: |
"Wymyśliliśmy historię Polski jako kraju tolerancyjnego, otwartego, jako kraju, który nie splamił się niczym złym w stosunku do swoich mniejszości. Tymczasem robiliśmy straszne rzeczy jako kolonizatorzy, większość narodowa, która tłumiła mniejszość, jako właściciele niewolników czy mordercy Żydów" |
Fidel-F2 napisał/a: | ||
|
Jachu napisał/a: |
Trojan, a czy np. dzisiejsi Francuzi jako mieszkańcy V Republiki mają cokolwiek wspólnego z np. z francuskim imperium kolonialnym czy podbojami cesarza Napoleona?
A czy my, jako mieszkańcy III RP, mamy cokolwiek wspólnego z Bitwą Warszawską, Bitwą pod Grunwaldem albo zwycięstwem Sobieskiego pod Wiedniem? |
Trojan napisał/a: | ||
dzisiejsi Francuzi - to ciekawe, bo maja jak najbardziej... dobra/ziemie nabyte drogą zaboru podówczas. Pytanie - czy mają swoją Tokarczuk która wypomina im okres gwałtu i przemocy z dalszych wieków (kolonizacji, niewolnictwa, mordercy tych czy innych)... czy mają swojego Grossa który będzie przypominał jak na wyprzodki pakowali Żydów do pociągów do Oświęcimia - nie znam francuskiego, ale gdy niedawno szukałem czegoś nt. to raptem jeden film zrobili (do tego siakis taki miałki) |
Młodzik napisał/a: |
więc skąd to -śmy |
Tomasz napisał/a: |
Młodzik, Trojan nie ma grama racji. Bredzi i tyle. Chcesz coś się dowiedzieć to siadaj do książek, poczytaj, pomyśl, potem gadaj. Jeszcze porównaj to co poczytasz z tym co uczą w szkołach i pomyśl czego w szkołach nie uczą, co pomijają itd. |
Romulus napisał/a: |
Że Polacy do spółki mordowali z Hitlerem, jak wyrzygał niejaki Gross niedawno? |
Tomasz napisał/a: |
Młodzik, Trojan nie ma grama racji. Bredzi i tyle. Chcesz coś się dowiedzieć to siadaj do książek, poczytaj, pomyśl, potem gadaj. Jeszcze porównaj to co poczytasz z tym co uczą w szkołach i pomyśl czego w szkołach nie uczą, co pomijają itd. |
Młodzik napisał/a: |
Nie ma racji w tym, że w tamtych czasach ludzie myśleli, działali inaczej, że w ten czy inny sposób nie powinniśmy się czuć odpowiedzialni za czyny praprzodów, że reszta Europy specjalnie od nas wtedy nie odstawała? |
Trojan napisał/a: |
No i co najważniejsze - ówcześni RKP/RON nie robiła niczego innego od pozostałych państw cywilizowanego świata. |
Młodzik napisał/a: |
Nie ma racji w tym, że w tamtych czasach ludzie myśleli, działali inaczej, że w ten czy inny sposób nie powinniśmy się czuć odpowiedzialni za czyny praprzodów, że reszta Europy specjalnie od nas wtedy nie odstawała? |
Romulus napisał/a: |
W gruncie rzeczy chcę być dumnym z historii swojego kraju zamiast ją zohydzać za wszelką cenę. I, moim zdaniem, można z niej być dumnym nie zamykając oczu na zbrodnię w Jedwabnem. Czy na "kolonizację" Ukrainy. |
Cytat: |
Wymyśliliśmy historię Polski jako kraju tolerancyjnego, otwartego, jako kraju, który nie splamił się niczym złym w stosunku do swoich mniejszości. Tymczasem robiliśmy straszne rzeczy jako kolonizatorzy, większość narodowa, która tłumiła mniejszość, jako właściciele niewolników czy mordercy Żydów.
|
Fidel-F2 napisał/a: |
MrSpellu, problem w tym, że Polacy donosili na Żydów i Polaków i mordowali Żydów i Polaków. I nie były to sporadyczne wypadki. Byli i tacy którzy ratowali, bronili i ginęli za to. A ty każdą wypowiedź poprzedzasz nie wiedzieć czemu kwantyfikatorem ogólnym. |
Cytat: |
Bo od tego zaczęła się dyskusja. |
MrSpellu napisał/a: |
A czego się spodziewałeś po narodzie, który od 1772 roku miał zawsze bardziej pod górę niż z górki? Rozbiory, insurekcje, zbudowanie Sosnowca, bolszewicy, naziści, komuniści. Plus wspomniana przez Ciebie mitologia/hagiografia, którą nam tłukli w szkołach do głów. I Ty się dziwisz, że owe niemiłe fakty lubią być ignorowane? |
Fidel-F2 napisał/a: |
to skąd Twoje wypowiedzi? |
Stary Ork napisał/a: |
Ja tu nie widzę nic kontrowersyjnego, a zwłaszcza nic co uzasadniałoby reakcję internetów. |
tekst o gapowiczzach napisał/a: |
Nie strasz nie strasz bo sie zesrasz.. gamonu!
Nie ma biletu - nie ma jazdy - to proste. Nie nauczyles syna tej jakze prostej zasady ? Boże.. pewnie ze wpadki... |
Stary Ork napisał/a: |
Utrivv, a kto mówi o cenzurze? |
Cytat: |
patrzcie jaka fala nienawiści, trzeba cos z tym zrobić |
utrivv napisał/a: |
że jest wybielana, niby przez kogo? |
Romulus napisał/a: |
Jakim g.wnem jest "Pokłosie" to szkoda gadać, ale do aktorów akurat zastrzeżeń nie mam. Aktor jest od grania, a d.pa od srania, jak chyba powiedział reżyser Kutz. |
Romulus napisał/a: |
Na świecie wciąż pokutuje motyw "polskich obozów śmierci" |
Romulus napisał/a: |
Ale to zdanie jest takim uogólnieniem, |
Tomasz napisał/a: |
A już bredzenia, że Kresy a Polska teraz to nic wspólnego i jeszcze ostatnio słyszałem w telewizji że przecież szlachtę u nas wytrzebiono i my to potomkowie tych pańszczyźnianych itd. . |
Cytat: |
Po co? Każdy kształcony człowiek wie, że nie były to obozy niemieckie, polskie czy środkowpamplijańskie tylko hitlerowskie. |
Cytat: |
Jest takim samym uogólnieniem, jak to, że Polacy ratowali Żydów. |
MrSpellu napisał/a: |
Ja bym się przyczepił do "mordercy Żydów", bo wypowiedź w tym tonie en masse stawia cały naród jako ten, który ramię w ramię z Hitlerem mordował Żydów. Jakby na to nie patrzeć szczycimy się największą liczbą medali "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata" co w zderzeniu z wypowiedzią Tokarczuk może powodować pewien dysonans. Nie neguję istnienia szmalcownictwa, nie neguję Jedwabnego, nie neguję też istnienia w naszym społeczeństwie antysemityzmu, ale stawianie nam łatki "morderców Żydów" jest chyba nadużyciem. |
Rashminka napisał/a: |
I co z tego? Pokutuje, bo ludzie są ignorantami w sprawach historii z jakiegoś zadupowa w Europie Środkowej. To jest kwestia analna, to znaczy, że powinniśmy ją mieć głęboko w dupiu, bo ignoranci mają w dupiu, że my się o to wsciekamy, nauczymy, poprawiamy etc. Po co? Każdy kształcony człowiek wie, że nie były to obozy niemieckie, polskie czy środkowpamplijańskie tylko hitlerowskie. |
dworkin napisał/a: |
Nie jest to jednak stricte niewolnictwo, a już na pewno niewolnictwo znane z USA. Chłopi mieli znakomicie lepszy los. I trzeba zawsze brać pod uwagę wyraz tego typu okoliczności w ówczesnej skali świata oraz w obliczu ówczesnego stopnia rozwoju cywilizacyjnego. Bo inaczej zaczniemy potępiać brutalność pierwszych homo sapiens. |
Rashmika napisał/a: | ||
Ale to gówno każdy ma moralne prawo obejrzeć bez poczucia winy. Tak samo jak Golgota Picnic czy wysłuchanie koncertu Current 93. Najlepiej bez oglądania trajektorii plwocin puszczanych zza pleców przez oburzonych. |
Rashmika napisał/a: | ||
I co z tego? Pokutuje, bo ludzie są ignorantami w sprawach historii z jakiegoś zadupowa w Europie Środkowej. To jest kwestia analna, to znaczy, że powinniśmy ją mieć głęboko w dupiu, bo ignoranci mają w dupiu, że my się o to wsciekamy, nauczymy, poprawiamy etc. Po co? Każdy kształcony człowiek wie, że nie były to obozy niemieckie, polskie czy środkowpamplijańskie tylko hitlerowskie. |
Fidel-F2 napisał/a: |
Romulus, ale pierdolisz kocopoły |
dworkin napisał/a: |
Brak polityki historycznej i dbałości o dobre imię kraju (zwłaszcza na arenie międzynarodowej) jest naiwniactwem, totalnym frajerstwem spod znaku pożytecznego idiotyzmu. Jest równoznaczne wystawieniu tyłka z podpisem "ruchajcie mnie". I każdy poważny kraj o tym wie, i realizuje podobną strategię. Dlaczego Izrael nie da światu zapomnieć o prześladowaniach i Holocauście choćby na minutę? |
Trojan napisał/a: |
z całym szacunkiem, ale wróć i się zastanów czym się różnią Kresy od ziem Rusi/Ukrainy czy , WKL, czym Polska od RON itd itp, zanim siądziesz do wódki |
dworkin napisał/a: |
Brak polityki historycznej i dbałości o dobre imię kraju (zwłaszcza na arenie międzynarodowej) jest naiwniactwem, totalnym frajerstwem spod znaku pożytecznego idiotyzmu. Jest równoznaczne wystawieniu tyłka z podpisem "ruchajcie mnie". I każdy poważny kraj o tym wie, i realizuje podobną strategię. Dlaczego Izrael nie da światu zapomnieć o prześladowaniach i Holocauście choćby na minutę? |
Tomasz napisał/a: |
M.in. problem z naszym nauczaniem historii jest taki, że o terenach Ukrainy uczymy się do powstania Chmielnickiego. W zasadzie nic potem, a równie mało o tym co było wcześniej. |
Rashmika napisał/a: |
jesteśmy niemal fucking head of universe |
Cytat: |
podpowiadam: Chrystus Narodów |
Trojan napisał/a: | ||
prawdziwa terra incognita |
Stary Ork napisał/a: |
ani słowa o tym jak Piłsudski wyruchał Petlurę |
Stary Ork napisał/a: |
bardzo chętnie uczymy się o tym jak inni robili nam krzywdę, ale niespecjalnie o tym jak myśmy robili krzywdę innym - i za przysłowiowego chuja nie rozumiemy, czemu Czesi za nami jakoś nie przepadają albo czemu Litwini nas nie lubią. |
Rashmika napisał/a: |
Zaiste, nasze międzynarodowe pałowanie się historią, polityka historyczną i dbałość o dobre imię kraju sprawiły że jesteśmy niemal fucking head of universe. Rzeczywiście, od stuleci nikt nas nie rucha. Bo mamy najlepszy na świecie wywiad jak Izrael i takąż armię. Bo ciągłe przypominanie o niepolskich obozach śmierci sprawiło, że urągający w tym temacie szefowie FBI, brytyjskie brukowce i reszta złośliwych ignorantów umarli ze śmiechu. |
Rashmika napisał/a: |
To jest kwestia analna, to znaczy, że powinniśmy ją mieć głęboko w dupiu, bo ignoranci mają w dupiu, że my się o to wsciekamy, nauczymy, poprawiamy etc. Po co? Każdy kształcony człowiek wie, że nie były to obozy niemieckie, polskie czy środkowpamplijańskie tylko hitlerowskie. |
dworkin napisał/a: |
O braku takiej polityki |
Cytat: |
ale bywaliśmy również państwem oprawców. |
Tomasz napisał/a: |
Dobra udowodnijcie mi co piszą o Ukrainie przed Chmielnickim i po Chmielnickim do rozbiorów. No dawajcie tym ogromem wiedzy szkolnej. |
utrivv napisał/a: |
Pominąłem coś? |
ats napisał/a: |
Myślę, że Olga Tokarczuk, która jest dobrą pisarką, powiedziała, co myśli, a chcąc zawrzeć swój pogląd na pewne sprawy w jednym zdaniu - dokonała pewnego, grubego momentami, uogólnienia. Jednak wystarczy nie myśleć, że Polacy to naród kryształowo czystej niewinności i szlachetności i zwyczajnie rozważyć jej słowa, by zobaczyć, że nie skłamała. |
Trojan napisał/a: |
W wybiurczej jest nowy tekst o mordowaniu żydów. darmowy ! |
Tomasz napisał/a: |
I śpieszysz o tym donieść, bo? |
Cytat: |
a po tendencyjnym artykule proponuje przeczytać komentarz pani od muzeum.
ku rozwadze |
Cytat: |
Przyczyny pogromów są bowiem bez wątpienia o wiele bardziej złożone niż wpływ nacjonalizmu politycznego z okresu II Rzeczpospolitej. Trudno zgodzić się choćby z tezą o znacznym wpływie przedwojennej propagandy prasowej na niepiśmiennych w większości mieszkańców Podlasia. Istotniejsze były tu chyba inne czynniki: religijne, antropologiczne, a także socjologiczne - te dotyczące struktury społecznej, jej klasowego, a przede wszystkim patriarchalno-feudalnego modelu. |
Cytat: |
Ale to Kościół katolicki staje się napędowym nienawiści na badanym przeze mnie obszarze(6). Wielu hierarchów wspiera politycznie endecję. Biskup łomżyński Stanisław Łukomski ogłasza, że w miasteczkach, w których wygrało w 1938 roku lewicowe PPS, nie będzie procesji ani święcenia pokarmów. Ludzie jadą go przebłagać, obiecują, że to się nie powtórzy(7).
Księża są też liderami endeckimi, jak proboszcz Marian Szumowski z Jedwabnego, animator miejscowej partyzantki, która walczy z NKWD. W kazaniach nawołuje do tępienia Żydów (aż upominają go za to jego zwierzchnicy), pochwala przemoc, głosi, że w Niemczech jest lepiej, bo tam potrafią sobie z Żydami poradzić(8). |
Stary Ork napisał/a: |
Tendencyjnym, bo nie wpisuje się w narrację Byliśmy zajebiści i wogle? |