Zaginiona Biblioteka

Sport - Narciarstwo

Elektra - 2007-10-22, 20:58
: Temat postu: Narciarstwo
Czy jest na sali jakiś narciarz? Czy znajdzie się na forum ktoś, kto przynajmniej trochę interesuje się tym sportem, który jest całkiem ciekawym sposobem na spędzenie zimowego wypoczynku? Jeździcie? Jak długo? W jakich górach?

A może lubicie i uprawiacie jakieś inne sporty zimowe?
banszi - 2007-10-23, 09:46
:
Oooo, ja jeżdzę :D OD jakichś 10 lat zaledwie, ale uwielbiam to :D Głównie polskie góry - Tatry, bo na Alpy mnie nie stać :P
Ostatnio chyba najbardziej lubię Białkę. Trochę tłoczno bywa, ale infrastruktura narciarska super. No i maja zamiar budować więcej wyciągów. A górki ładne, przyjemne i w ogóle super.
Jeżdżę co roku, jak się uda to i 2 razy w roku :D
Tigana - 2007-10-31, 12:39
: Temat postu: Re: Narciarstwo
Elektra napisał/a:
Czy jest na sali jakiś narciarz?

Kiedyś próbwałem sie nauczyć, ale jakos "białe szaleństwo" nie przypadło mi do gustu - wole sanki. Za to mój chrześniak śmiga na nartach od 4-5 roku życia i juzjest lepszy od swojego taty.
Elektra napisał/a:
A może lubicie i uprawiacie jakieś inne sporty zimowe?

Ślizganie się na butach, rzuty śnieżkami i jazda na "dupolotach".

Za to lubię oglądać narciarstwo w tv - szczególnie skoki - syndrom "Adasia M."
Derian - 2007-10-31, 15:43
:
Przygoda zaczęła się od nart kilka lat temu. W zasadzie to miałem już koło 15-16 lat chyba. A wiadomo, że im starszy tym trudniej się nauczyć. Choć do sportu mam naturalne skłonności. Dlatego nauczyłem się jeździć w ciągu 2 dni :] Oczywiście daleko mi jeszcze żeby powiedzieć, że jeżdżę dobrze. Ale jak narazie nie było górki, która by mnie pokonała ;) Kiedy jeździmy gdzieś w góry, to nie odstaję od ludzi, którzy jeżdżą już bardzo długo. Choć wygląda to o wiele tragiczniej, bo mój styl jazdy pozostawia wiele do życzenia :P
Natomiast 2 lata temu spróbowałem swoich sił na desce. I muszę przynać, że o wiele ciężej jest na snowboardzie nauczyć się dobrze jeździć. Choć było świetnie i w najbliższej przyszłości jeśli będę jechał, to na pewno na snowboard [no chyba, że to będzie szybki wypadzik na nartki :P ]

Generalnie białe szaleństwo jest genialne :mrgreen:
Tigana - 2007-12-04, 20:53
:
W dniu wczorajszym 30 urodzinki (dzień po moich też 30tych) miał mój idol - Adam Małysz. Zaczął ten sezon niespecjalnie, a nawet słabo, ale wierzę, że z każdym kkonkursem będzie coraz lepiej.
Leć Adaś leć //mad
No i mam nadzieje, ze w końcu nasi młodzi skoczkowie zaczną się uwijać - Stoch czy Kot to prawdziwe talenty, ale muszą to jeszcze udowodnić.
Tigana - 2008-01-04, 22:03
:
Już nie Turniej 4 a 3 skoczni jest na półmetku. Małysz póki co skacze świetnie na treningach i dużo gorzej na zawodach. Niemniej jego 5 miejsce daje nadzieje, że nasz "Orzeł z Wisły" jeszcze pofrunie w tym sezonie na podium. Znów liczy sie Ahonnen, który marzy o 5 zwycięstwie w turnieju. Na pewno nie spoczną młodzi Austriacy - Morgi i Schlis. Będzie ciekawie.
No i cieszy postawa Stocha - w końcu zaczął regularnie kwalifikować się do czołowej "30" - żeby tak jeszcze reszta poszła w jego ślady.
MadMill - 2008-01-04, 22:10
:
Tigana napisał/a:
Już nie Turniej 4 a 3 skoczni jest na półmetku.

Ale szansa na 4 konkursy jednak. W sobotę i w niedzielę po jednym więc jest szansa na poprawę dla Adasia, który w Bishofshofen już wygrywał. ;)

BTW. my tutaj znowu skoki tylko propagujemy, a Justyna Kowalczyk w prestiżowym Tour de ski zajmuje po 6 z 8 zawodów 3. miejsce. Dziś mimo choroby i zażywaniu antybiotyku zajęła w sprincie 3. miejsce. Jest ciągle szansa na wygranie całych zawodów, ale 3. miejsce utrzymane do końca klasyfikacji generalnej to będzie duży wyczyn i bardzo dużo punktów do Pucharu Świata. Szkoda, ze Olimpiada dopiero za dwa lata, chociaż narciarstwo biegowe to jednak dyscyplina doświadczonych zawodników, więc może... ;)
Tigana - 2008-01-04, 22:21
:
MadMill napisał/a:
BTW. my tutaj znowu skoki tylko propagujemy

To z przyzwyczajenia :P
MadMill napisał/a:
Dziś mimo choroby i zażywaniu antybiotyku zajęła w sprincie 3. miejsce.

Byle się nie okazało, ze antybiotyk zawierał jakiś anabolik jak było poprzednio.
MadMill napisał/a:
Szkoda, ze Olimpiada dopiero za dwa lata, chociaż narciarstwo biegowe to jednak dyscyplina doświadczonych zawodników, więc może... ;)

Ponoć Kowalczyk była przygotowywana tylko i wyłącznie pod tą dyscyplinę - chociaż czy to zły pomysł? Póki co dziewczyna ma chyba z 20-30 sekund straty do prowadzącej dwójki zawodniczek (tam różnica wynosi bodajże 0,2 s.) a sama ma ponad 10 s. przewagi nad "czwórką".
Szkoda, ze biegi narciarskie, a także biathlon są traktowane przez PZN po macoszemu i większość kasy ładuje się w skoki. Efekt tego jest taki, ze oprócz Kowalczyk i (zdrowego) Sikory nie mamy innych liczących się zawodników, a sukcesy tej "dwójki" to tak naprawdę zasługa ich katorżniczej, indywidualnej pracy.
MadMill - 2008-01-04, 22:36
:
Tigana napisał/a:
Szkoda, ze biegi narciarskie, a także biathlon są traktowane przez PZN po macoszemu i większość kasy ładuje się w skoki.

Powiem szczerze, że ulubioną moją dyscypliną zimową jest biatlon. Kocham oglądać zawody, tam są emocje dopiero. Może nie 20km, ale bieg na dochodzenie czy ze startu wspólnego to emocje od startu do mety, a wiatr też czasami przeszkadza. ;)

<ironia mode on> PZN jak i TVP rozpieszczają kibiców. Powinno się pogratulować Tajnerowi i Korzeniowskiemu za to, że możemy ogląda Tour de Ski i kibicować naszej Justynie, czy kibicować Tomkowi Sikorze, który też ciągle mieści się w 10tce. Wielkie podziękowania dla tych dwóch panów. Wszyscy was kochają. :* <ironia mode off>
Tigana - 2008-01-04, 22:48
:
MadMill napisał/a:
<ironia mode on> PZN jak i TVP rozpieszczają kibiców. <ironia mode off>

Od sportów zimowych jest EuroSport - o naszych publicznych kanałach można zapomnieć. Chyba, że skoki. Być może coś pokazują na "ogólnodostępnym" TVP Sport, ale jakimś dziwnym trafem nie mam ten stacji.
Elektra - 2008-01-04, 22:51
:
Łeee... a ja myślałam, że tu się jakiś praktykujący narciarz wypowiedział... A oni znowu tylko o tym, co oglądają. o_O
Tigana - 2008-01-04, 22:58
:
Elektra napisał/a:
Łeee... a ja myślałam, że tu się jakiś praktykujący narciarz wypowiedział...

Następnym razem poproszę mojego 8-letniego chrześniaka żeby się wypowiedział w temacie : " Jak zrobić żeby tatuś zaliczył glebę. Kurs dla początkujących i zaawansowanych"
Tigana - 2008-01-06, 20:31
:
Pechowy weekend - Małysz przegrał z wiatrem, Kowalczyk z chorobą. Pomimo tego obydwoje zaprezentowali sie całkiem dobrze. Ostatecznie Kowalczyk zajęła 7 miejsce w SKI Tour, a Małysz był czwarty w TCS. Wygrał ahonnen, dla którego było to już 5 zwycięstwo w turnieju dzięki czemu został liderem w tej klasyfikacji. Mam nadzieje, ze Małysz jeszcze pokaże klasę w tym sezonie.
MadMill - 2008-01-06, 20:41
:
Małysz wypadł nieźle moim zdaniem, był 4/ w całym T4S chociaż wiele dał mu właśnie wiatr który przeszkadzał innym. Szkoda Kowalczyk, ale pokazała że nie poddaje się i walczy do końca, dla mnie to było najważniejsze. W moich oczach zyskała jeszcze większe uznanie.

Tomasz Sikora wygrał Sprint wczoraj i nikt nawet tego nie zauważył... no ale cóż. Dziś spisał się gorzej, ale to mniej ważne, w sprincie pokazuje, ze jednak stać go na sukcesy jeszcze. Oby tak dalej.
Tigana - 2008-01-06, 20:49
:
MadMill napisał/a:
Tomasz Sikora wygrał Sprint wczoraj i nikt nawet tego nie zauważył... no ale cóż.

Wczoraj Sikora był niesamowity - bezbłędne strzelania i super bieg. Szkoda tylko, że oprócz tej trójki (Małysz, Kowalczyk, Sikora) reszta naszych zawodników nie stanowi nawet tła dla innych.
Regissa - 2008-01-07, 22:35
:
Janne!!!!!!!!! :uaaa: Mój idol nieodmiennie jest najlepszy i najpiękniejszy //amor
I co mi szkodzi, że nawet on jest nieco młodszy ode mnie? :mrgreen:
Oto jest narciarstwo w najlepszym stylu: "przyjechaliśmy tu po to, żeby skakać, a nie uśmiechać się". Wprawdzie wczoraj nieco złamał tę żelazną zasadę, ale co tam ta odrobina szaleństwa :mrgreen:
Muszę odkopać gdzieś tę stronę fanclubu, na którą się po fińsku wpisywałam jakieś 6 lat temu... :shock:
Tigana - 2008-01-07, 22:49
:
Regissa napisał/a:
Wprawdzie wczoraj nieco złamał tę żelazną zasadę, ale co tam ta odrobina szaleństwa :mrgreen:

Małysz mówi, ze przez te wszystkie lata Janne kilka razy poklepał go po plecach i nawet powiedział "How are you?". Ponoć to wielki zaszczyt :mrgreen:
Regissa napisał/a:
Janne!!!!!!!!! :uaaa: Mój idol nieodmiennie jest najlepszy i najpiękniejszy //amor

Siostrzyczko :shock: Czego ja się tu dowiaduje o tobie :mrgreen:
MadMill - 2008-01-19, 14:48
:
Znowu o skokach... no więc Adaś ma problem, pewnie w główce, czyli chce za bardzo, a mu nie wychodzi. Serię przerwano i anulowano, będą skakać jeszcze raz, co dla nas będzie dobre, bo Hula naprawdę jest w formie i może się teraz zakwalifikuje. Mam nadzieję, ze Adam także. Stoch skoczył ładnie, ale jak jest w formie to jeszcze jeden skok wyjdzie mu na dobre i powinien sie poprawić. ;)

No i mój ulubiony skoczek Simon Amman... on ma coś z główką. :mrgreen: Śliczny skok mu wyszedł, ale zapomniał się musi kiedyś wylądować, jak widzę takie rzeczy i zachowanie sportowców to wtedy aż mi się chce oglądać zawody i czuję wielką satysfakcję z tego. :DD
Tigana - 2008-01-20, 14:40
:
MadMill napisał/a:
Znowu o skokach... no więc Adaś ma problem, pewnie w główce, czyli chce za bardzo, a mu nie wychodzi.

Adaś skacze najlepiej wtedy, kiedy nie musi nic udowadniać. Potwierdza to poprzedni sezon - wszyscy już położyli na nim lagę , a on skakał na luzie. Niestety po ubiegłym sezonie wszyscy zaczęli mu wyliczać ile mu zwycięstw brakuje do 1 miejsca klasyfikacji wszech czasów itp Najgorsze jest to, ze Małysz choćby chciał to nie może sie wycofać. Stoją za nim olbrzymie pieniądze i kupa osób, którzy się pod niego podczepili - TVP, organizatorzy imprez, pseudosponsorzy itp. Świetny przykład to ten weekend - było wiadomo, ze Małysz nie jest w formie , ale Czesi wymogli na PZN żeby Adaś przyjechał, bo dzięki temu pojawili na skoczni się polscy kibice. Czy ktoś pomyślał o bezpieczeństwie Małysza? Przecież na "Mamucie" można skakać tylko wtedy, gdy jest się w optymalnej formie. W innym wypadku to narażanie zdrowia i życia skoczka. HIENY !!!!!!!!
MadMill - 2008-01-20, 14:47
:
W ogóle Harrachov i zawody tak to istna parodia moim zdaniem. Na razie skoczyło dwóch skoczków i znowu przerwany konkurs. Trochę to śmieszne zaczyna być... no nic w piątek Zakopane, może u nas będzie to miało ręce i nogi.

Co do Adama, a niech sobie skacze. Moim zdaniem może nawet lądować na buli no i co z tego? On swoje wygrał, osiągnął więcej niż większość sportowców podczas całej kariery, a teraz niech się bawi. Może nie ma podejścia takiego jak np. Goldi kiedyś, teraz takie ma Amman. Jak coś mu wyjdzie i wygra to dobrze, a jak nie, to przecież nic się nie stanie. ;)
Tigana - 2008-01-20, 15:02
:
MadMill napisał/a:
Co do Adama, a niech sobie skacze. Moim zdaniem może nawet lądować na buli no i co z tego? On swoje wygrał, osiągnął więcej niż większość sportowców podczas całej kariery, a teraz niech się bawi.

Ja liczę, ze Adaś się jeszcze odbije - jak nie teraz to w następnym sezonie. Ahonnen też w ubiegłym roku nie błyszczał , a teraz wrócił na szczyt.
No i jeszcze jedno - podoba mi się postawa Stocha i to nie tylko na skoczni. Wczoraj jakiś dziennikarzyna z TVP wziął go na spytki i chciał coś o Małyszu wydobyć,a Kamil kazał mu w bardzo uprzejmy sposób spadać. I tak trzymać //kas
Regissa - 2008-03-05, 12:10
:
I proszę bardzo, co to znaczy doświadczenie: mój idol wczoraj znów triumfował na skoczni :mrgreen: Tylko jakoś ostatnio traci tą swoją ksywę "Janne the Mask" i pozwala sobie na ekstrawertyczne zachowanie... No cóż, nie jest łatwo być ideałem :mrgreen:
Tigana - 2008-03-05, 14:09
:
Regissa napisał/a:
No cóż, nie jest łatwo być ideałem :mrgreen:

Faktycznie Jane pod koniec kariery zaczął pokazywać ludzką twarz //zaskoczony
Za to Małysz skacze rewelacyjnie na treningach i przeciętnie (jak na niego) na zawodach - szkoda.
Tigana - 2008-03-16, 22:37
:
No i po sezonie. Ogólnie lipa - po ubiegłorocznym sukcesie wszyscy liczyli na kolejną Kryształowa Kulę a tu nawet na jedno "Pudło" adaś się nie zmieścił. Duży zawód - zobaczymy, co będzie w następnym sezonie. Ahonen miał reaktywację więc czemu nie Małysz? Za to kurtynę milczenia należy spuścić na resztę Polaków - regres i to duży całej drużyny, a poszczególne starty ocierały sie wręcz o kompromitacje np skok na mamucie - 160 metrów.
Za to wielkie brawa dla Justyny Kowalczyk, która w ostatnim biegu zapewniła sobie 3 miejsce w klasyfikacji generalnej biegaczek. Super i oby tak dalej. Cieszą także sukcesy Sikory - od czasu do czasu stary mistrz jeszcze umie pokazać pazurki.
MadMill - 2008-03-16, 22:57
:
Tigana napisał/a:
Ahonen miał reaktywację więc czemu nie Małysz?

Powoli, spokojnie, nie pali się. Rok temu tez nikt nie przewidywał, że Małysz wybuchnie i zmiażdży rywali w końcówce. Przecież miał juz w karierze sezony gdzie wypadał poza 10tkę, ale później wracał. ;)
Tigana napisał/a:
Za to kurtynę milczenia należy spuścic na reszte Polaków - regres i to duży całej drużyny, a poszczególne starty ocierały sie wręcz o kompromitacje np skok na mamucie - 160 metrów.

Stoch zajął znowu takie samo 30ste miejsce jak rok temu. Więc ani lepiej, ani gorzej. Chociaż stac go nawet na wygranie całego PŚ, tylko coś mu psychika za często siada.
Tigana napisał/a:
Za to wielkie brawa dla Justyny Kowalczyk, która w ostatnim biegu zapewniła sobie 3 miejsce w klasyfikacji generalnej biegaczek. Super i oby tak dalej.

O 0,3 sekundy. x.x Tak przegrać to naprawdę boli. No ale wyszło na to że mamy Justynę na podium PŚ i w takim razie murowana kandydatke do medalu olimpijskiego. ;)
Tigana - 2008-03-16, 23:24
:
MadMill napisał/a:
Stoch zajął znowu takie samo 30ste miejsce jak rok temu. Więc ani lepiej, ani gorzej. Chociaż stać go nawet na wygranie całego PŚ, tylko coś mu psychika za często siada.

Stoch skacze jak chce - raz świetnie, a za chwilę jak "cywil" Wkurza mnie gościu :P
Ciekawe, kogo zrobią trenerem - byle nie Kruczka, bo tajner będzie robił z nim co mu do głowy przyjdzie.
MadMill napisał/a:
O 0,3 sekundy. x.x Tak przegrać to naprawdę boli. No ale wyszło na to że mamy Justynę na podium PŚ i w takim razie murowana kandydatkę do medalu olimpijskiego. ;)

A dzień wcześniej chyba o 0,2 sekundy.
Jeden już ma - to teraz złoty. Chociaż najbardziej bym chciał Adasia na najwyższym stopniu - zasłużył jak mało kto. Amman --_-
Regissa - 2008-03-18, 17:26
:
Tigana napisał/a:
Duży zawód - zobaczymy, co będzie w następnym sezonie. Ahonen miał reaktywację więc czemu nie Małysz?

Jaki zawód? Ja tam nie narzekam, trzecie miejsce za smarkaczami nie jest takie złe :-PP
A Janek ma po prostu lepszą szkołę (to w końcu wychowanek Miki Kojonkoskiego, mojego drugiego ulubieńca ze skoczni :mrgreen: ) oraz więcej warunków do trenowania ;)
Ogólnie rzecz biorąc, sezon dziwny przez warunki pogodowe oraz przez zwycięzcę, który musi się jeszcze sporo nauczyć, choćby tego, że prawdziwy sportowiec nie osiada na laurach...
Tigana - 2008-03-18, 18:12
:
Regissa napisał/a:
Jaki zawód? Ja tam nie narzekam, trzecie miejsce za smarkaczami nie jest takie złe :-PP

Janek jest zły, bo skacze lepiej od Adasia. Ciekawe czy dotrwa do kolejnych igrzysk olimpijskich i jeszcze raz zawalczy o złoto //mysli
Póki co Tajner szykuje się na "nadtrenera" - jak Małysz zacznie wygrywać to będzie jego zasługa, jak przegra to nowego szkoleniwca. Wygodne.
Mogget - 2008-03-18, 18:32
:
Gazeta "Ilta-Sanomat" podała informację, że Janne Ahonen nosi się z zamiarem zakończenia sportowej kariery.

Plotka czy prawda??Ciekawe na ile można zaufać gazetom
Tigana - 2008-03-19, 16:30
:
Mogget napisał/a:
Plotka czy prawda??Ciekawe na ile można zaufać gazetom

Jesli to ichniejszy odpowiednik "Faktu" to raczej nie :mrgreen: Janek chyba po tak dobrym sezonie nie zrezygnuje ze skakania. Może jeszcze raz wygrać KCS, no i powalczyć o olimpijskie złoto.
Acha - Małysz 18 raz został mistrzem Polski. A na drugim miejscu Mateja :!:
Regissa - 2008-03-19, 22:27
:
Tigana napisał/a:
A na drugim miejscu Mateja :!:

No, to, proszę Panów, jest sensacja! :?
Tigana - 2008-03-20, 00:38
:
Regissa napisał/a:
No, to, proszę Panów, jest sensacja! :?

A cholibka wie - w każdym bądź razie Robert Nielot/Bula Mateja w tym roku oprócz Zakopanego w PŚ się nie pojawił, a tutaj kadrowiczów pokonał.
Kruczek - prawie na 100% nowy szef kadry - ino Tajner będzie nim sterował z tylnego siedzenia. Jakoś kiepsko to widzę.
Tigana - 2008-03-26, 17:14
:
Janek kończy karierę - szkoda- będzie mi brakowało jego kamiennej facjaty na stoku. A już marzyłem o Vancouver 2010, gdzie Małysz zdobywa złoto na średniej, a Ahonnen na dużej skoczni. Cóż - pozostaje tylko Adaś.
Regissa - 2008-03-27, 14:16
:
"Celem każdego sportowca jest zakończyć karierę będąc w jej szczytowym punkcie" - i właściwie nie potrzeba już żadnego komentarza. Mistrz i tyle :mrgreen: Mam nadzieję, że Małysz też zmądrzeje...
Żałuję tylko, że nie widziałam tej konferencji prasowej, na której Janek się ponoć widocznie wzruszył ;)
No i cóż, ja już nie mam po co oglądać skoków, skoro "takie ciacho" już się na skoczni nie pokaże. Chyba że zostanie trenerem, ale wtedy Kojonkoski musiałby odejść, bo się przecież nie rozdwoję :mrgreen:
Tigana - 2008-03-27, 15:21
:
Regissa napisał/a:
Mam nadzieję, że Małysz też zmądrzeje...

On może i czasami ma dosyć, ale zbyt wiele osób jest pod niego podwiązanych i to one właśnie nie pozwolą mu odejść. Inna sprawa - polskie skoki to tylko i wyłącznie Małysz - jeśli on zakończy karierę to kto będzie skakał nie robiąc wstydu?
Gand - 2008-04-01, 18:43
:
Bogowie, niech to będzie żart z okazji 1. kwietnia.

Powstrzymam się od komentarza... :roll:
Tigana - 2008-04-01, 18:47
:
Gand napisał/a:
Powstrzymam się od komentarza... :roll:

A sądzisz, że trenerski "Dream Team" Kruczek-Tajner jest lepszy?
Gand - 2008-04-01, 18:52
:
Obrazowo - oni są na samym dnie a Mateja dyskretnie puka od dołu.
Tigana - 2008-11-30, 23:16
:
Zaczął się sezon zimowy - po pierwszych zawodach smutna refleksja się nasuwa, ze Małysz to już przeszłość, a jego następców nie widać. Oby to był tylko wypadek przy pracy, a forma przyszła na mistrzostwa świata i turniej Czterech Skoczni.
Za to świetnie radzi sobie Kowalczyk, która w kolejnych zawodach zajęła 3 i 5 miejsce.
Szkoda tylko, ze nasz sport zimowy opiera się tylko na trzech indywidualnościach" Małysz, Kowalczyk, Sikora, a reszta kadry sprawia wrażenie amatorów.
Ponoć naszą nadzieją jest Bartosz Konopko Oby.
KreoL - 2008-12-05, 00:33
:
Skoki przestały mnie emocjonować, bo nie bawi mnie skakanie i różnice wynikające z niuansów niedostrzegalnych w TV a prowadzące do różnicy odległości pomiędzy zawodnikami, gdzie jeśli wiadomo kto jest w formie to ciężko innym zaskoczyć. Poza tym nie widzi mi się jak w takiej technicznej dyscyplinie, w której fizycznie mniej więcej tak samo są wszyscy przygotowani można zapomnieć jak się skacze.

Dlatego jak co roku o tej porze odpalam eurosport i oglądam Biathlon. Tam przynajmniej widać tą bezpośrednią walkę pomiędzy zawodnikami, i różnicę formy strzeleckiej, gdzie nie zależy wszystko od jednego podmuchu jak ktoś dostanie pod narty lub nie. Sezon zaczął się w środę od biegu samców, w którym 12 miejsce zdobył Sikora i podobnie jak z Małyszem nie widać by reszta robiła znaczące postępy. Wczoraj był bieg Kobiet tyle, faworytka wśród naszej ekipy Magdalena G. zajęła chwalebne ostatnie miejsce, czyli już gorzej być nie może a będzie tylko lepiej, ale przynajmniej jest nadzieja bo jedna z zawodniczek zajęła 21 miejsce więc całkiem nieźle jak na początek i oby było lepiej. Jeśli Gwizdoń odzyska formę, to mając dwie w miarę dobre zawodniczki można myśleć o tworzeniu sztafety z prawdziwego zdarzenia.
Shadowmage - 2008-12-05, 09:01
:
Gwizdoń biegła nieźle, podobnie zresztą jak większość naszych zawodniczek (co jest nowością w sumie). Natomiast 13 pudeł zrobiło swoje w biegu indywidualnym, kiedy każdy przestrzelony krążek to minuta w plecy. Gdyby były rundy karne, to ostatnia by nie była :P
KreoL - 2008-12-05, 11:19
:
Może tak, może nie :P niczego nie wiesz napewno, zawsze to 13x150m wiecej do przebiegnięcia, więc i siły są bardziej wyczerpane, ręce bardziej się trzęsą i możliwe, że by było więcej nie trafionych. Ale nie wazne takie gdybanie skoro fakty są takie nie inne.
Tigana - 2008-12-07, 12:54
:
Brawa dla Tomka Sikory , brawa dla Justyny Kowalczyk - żeby tak jeszcze Małysz "odpalił". I tylko szkoda, że to tylko, wciąż te same 2 (3) osoby. A gdzie reszta?
Tigana - 2009-01-18, 21:34
:
W sumie mógłbym za edytować poniższego posta, bo minął miesiąc i nic się nie zmieniło - Sikora i Kowalczyk wciaz w czołówce PŚ w swych konkurencjach a Adaś nie może odpalić. Czy to juz zmierzch mistrza z Wisły? Ja wciąz wierzę, ze nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Tigana - 2009-03-10, 21:31
:
ADAŚ WRÓCIŁ Z DALEKIEJ PODRÓŻY gratulacje :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: I oby tak dalej //kas //kas //kas //kas //kas Jeszcze będzie złoto w Vancouver //jupi //jupi //jupi //jupi //jupi
KreoL - 2009-03-11, 13:27
:
Może to w końcu przełamie Jego bariere mentalną i Adaś znowu pokaże światu, że nie tylko czarni potrafią skakać ;) .
Shadowmage - 2009-03-21, 18:15
:
Dziś dzień naszych sportów zimowych: drużyna w lotach 2 (oczy przecierałem ze zdumienia), Sikora i Kowalczyk trzecie miejsca zajęli. Biathlonista szans na PŚ nie ma, ale tym występem raczej sobie drugie miejsce zapewnił, natomiast biegaczka znacznie przybliżyla się do zwycięstwa w PŚ. Żeby tylko jutro nie bylo jakichś przykrych niespodzianek...
Tigana - 2009-03-21, 18:26
:
Wyniki Sikory i Kowalczyk mnie nie zaskoczyły, wczorajsze miejsce Małysza (2) też nie (bo widac było, ze orma rośnie), ale dzisiaj po "mamucie" byłem zszokowany. Zdaje sobie sprawę, że nasze miejsce jest w dużej mierze wypadkową słabszej formy Niemców i beznadziejnego skoku jednego z Finów, ale to nie masz problem. Nasi chłopcy na 7 skoków oddali 1 słaby, 5 bardzo dobrych i 1 świetny. A co najważniejsze żaden z nich nie zepsuł swojego skoku z kretesem. BRAWO!!!
Shadowmage - 2009-03-21, 19:31
:
Chyba Austryjaków słabszej formy, a nie Niemców - bo ci to od dawna już skaczą w kratkę i mogą zająć miejsca zarówno czołowe jak i w ogonie.
Jachu - 2009-03-22, 12:55
:
Nasi wczoraj skakali naprawdę kapitalnie. Tylko po skoku Stefanka serce mi zaczęło szybciej chodzić, ale wiedziałem, że Adaś nie da nam odebrać drugiego miejsca!!!
Pierwszy skok Małysza to była istna walka o przetrwanie. Widać, że chłopak wraca do bardzo dobrego skakania.
Z wielką radością muszę przyznać, że jednak chyba Lukas K. wykonał kawał dobrej roboty z naszymi chłopaczkami. Mam nadzieje, że nie zryje tego w przyszłym sezonie...

A dzisiejsze skoki tylko potwierdzają, że Małysz i Stoch są w formie...
Tigana - 2009-03-22, 13:36
:
Mocne, a przede wszystkim optymistyczne zakończenie sezonu. Jest nadzieja, ze Małysz powalczy o olimpijskie laury, a i w drużynie (przy słabszej postawie innych) może postarać sie o niespodziankę.
Jak ktoś przejrzy jutrzejsze gazety i zobaczy wyniki naszych zawodników w sportach zimowych to wyjdzie na to, ze jesteśmy potęgą narciarską //kas
You Know My Name - 2009-03-22, 14:24
:
Martinus Jachus napisał/a:
A dzisiejsze skoki tylko potwierdzają, że Małysz i Stoch są w formie...
Tylko mam obawy co do obu panóe co przyniesie im lato i nowy sezon. Prawie dwa lata temu słyszeliśmy podczas przerwy letniej i igilitowego Grand Prix, że Adam trzyma formę a okazało się, że końcówka lata stała pod znakiem znacznego obniżenia formy.
Shadowmage - 2009-03-22, 15:06
:
Też szczerze wątpię czy rezultaty obecne przełożą się na efekty w przyszłym sezonie. W końcu w Planicy jednak były dożynki, a we wcześniejszych konkursach bywało różnie. Ale kciuki trzymać będę :)
Tigana - 2009-08-21, 17:35
:
Małysz comes back. Skacze naprawde równo i odnosi wymierne sukcesy - co prawda póki co żadnego turnieju jeszcze nie wygrał, ale to moze i dobrze. to co najlepsze niech zostawi na olimpiadę. A jak wam siś podoba nowy sposób oceniania skoków uwzględniający siłę wiatru? teraz to się nazywa loteria. teoretycznie trenerzy mogą trzymać zawodnika "na górze" waż wiatr będzie słabszy - czyli na odwrót niż teraz.
You Know My Name - 2010-03-20, 12:05
:
Jak mi dziś żal Adama Małysza. Trzy lata temu wygrał trzy razy z rzędu na Velikance. A dziś do medalu zabrakło 0,4 punktu. Tylko, aż. No cóż, ale i tak mamy jeden z lepszych sezonów Adama za sobą i najlepszy w historii polskiego narciarstwa w ogóle.
Czekam na więcej za rok!
Gratuluję!