Ja bym chętnie wywalił na dalsze miejsca "Autobiografię", "November Rain", "Nothing Else Matters" i "Smells Like Teen Spirit". Mocno przereklamowane kawałki. Na ich miejscu widziałbym "July Morning" Uriah Heep, "Persephone" Wishbone Ash. "Kashmir" Led Zeppelinów powinien znaleźć się w dwudziestce. I może coś Yesów czy Marillionu.
Edit: Po chwili jednak jestem pewny, że zamiast Yesów czy Marillionu powinno się znaleźć miejsce dla "Parents" Budgie.
_________________ "Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak Bistro Californium
No słuchacze trójki to na pewno nie mój ideał, bo jak się przejrzy ten top i wyciągnie jakieś statystyczne wnioski to wiemy że przeciętny słuchacz trójki to człowiek który słuchając muzyki stara się unikać przedewszystkim ruchu, w dodatku o dośc prowinocjalnym usposobieniu inteligenckiego wieśniaka z wielkiego miatsa co widac chociażby w tym wedle jakiego klucza dopierało się kawąłki polskie a według ajkiego zagraniczne.
Ogólnie każda lista jest do bani, jakby nie patrzeć - każdy dobiera taką jaka mu odpowiada. Wybierając tytuły z tej listy, zdecydowanie na więcej zasłużył Archive oraz Nirvana. Totalnie nie ogarniam obecności Niemena.
_________________
Ł napisał/a:
Fantastyka jest dziwką Stephesona, a nie Stepheson dziwką fantastyki.
James Joyce napisał/a:
Jest to wiek utrudzonego kurewstwa, po omacku szukającego swego boga.
Chyba wyrzuciłbym połowę tej listy. Ale nie ma bata, nie zmieniłaby się czołówka aż za bardzo. Co smutne trochę, bo dziś mam całkiem inny gust. Wrzuciłbym Ellę Fitzgerald, Billie Holiday, Shirley Horn, Milesa Davisa, Johna Coltrane'a - czyli byłoby jeszcze "starzej". Dla "ruchu" dodałbym jeszcze Herbi Hancocka.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Nie zawiodłem się Łaku na tobie, już się bałem, że nie napiszesz o nudzie.
Cytat:
Nie ma Motorhead i Starianiego.
Nie znam Starianiego, chyba że chodziło Ci o Satrianiego?
Co do nowych-staroci, to chętnie zobaczyłbym w topie, może nie w 20 ale dalej, "The Thrill Is Gone" Darnella & Hawkinsa (choć wersja B.B. Kinga też mogłaby być), "Boogie Chillen'" Johna Lee Hookera i "Stormy Monday" T-Bone Walkera.
_________________ "Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak Bistro Californium
Celny strzau milordzie. Ten top wszechczasów chyba targetowany jest na ckliwych nudziarzy.
No cóż, zawsze możesz poszukać podsumowania Chronix Aggresion (pod warunkiem, że jeszcze nadają...)
GilGalad napisał/a:
Nie ogarniam obecności Niemena w top
Ja natomiast nie ogarniam nieobecności Nalepy czy SBB, bo wpływ na rodzimą muzykę mieli conajmniej tak duży jak Niemen a słucha się ich z większą przyjemnością.
No słuchacze trójki to na pewno nie mój ideał, bo jak się przejrzy ten top i wyciągnie jakieś statystyczne wnioski to wiemy że przeciętny słuchacz trójki to człowiek który słuchając muzyki stara się unikać przedewszystkim ruchu, w dodatku o dośc prowinocjalnym usposobieniu inteligenckiego wieśniaka z wielkiego miatsa
Prawie wypisz wymaluj ja. Tylko, że ja nie słucham trójki przynajmniej od kilku lat.
Romulus napisał/a:
Wrzuciłbym Ellę Fitzgerald, Billie Holiday, Shirley Horn, Milesa Davisa, Johna Coltrane'a - czyli byłoby jeszcze "starzej".
Tomasz Stańko FTW
Mag_Droon napisał/a:
Ja natomiast nie ogarniam nieobecności Nalepy czy SBB, bo wpływ na rodzimą muzykę mieli conajmniej tak duży jak Niemen a słucha się ich z większą przyjemnością.
Jak wyżej.
Maeg napisał/a:
Nie znam Starianiego, chyba że chodziło Ci o Satrianiego?
Nie zawiodłem się Łaku na tobie, już się bałem, że nie napiszesz o nudzie.
Jak chcesz to znalazłem fajną popkulturową parafraze całej sytacji, a że oglądasz dr Housa to się w niej odnajdziesz - pamiętasz ten motyw jak Cuddy szukała dawcy nasienia i przeglądając anonimowe karty wybrała tą która miała w zainteresowaniach wpisane "słuchanie Mozarta"? House to wyśmiał, a później empirycznie potwierdził jacy ludzie wpisują w zainteresowaniach Mozarta (z doświadczenia dodam że to ten sam gatunek człowieka który w CV w zainteresowaniach wpisuje "podróże, muzyka, książki"). Więc cała ta lista trójki to taki plusminus zbiorowy portret tego typu człowieka, tyle że z skrętem rockowym.
Spell napisał/a:
Prawie wypisz wymaluj ja. Tylko, że ja nie słucham trójki przynajmniej od kilku lat.
Jako - powiedzmy - słuchasz Trójki muszę przyznać, że tzw Top Wszechczasów to to faktycznie NUDA. Próbowałem - jak co roku posłuchać i nie dało rady, mimo dwóch wypitych kaw. :D Z cała ogromną sympatią i sentymentem jaki mam do tej stacji, ale gust muzyczny jej słuchaczy jest... wątpliwy. Jeśli jakieś zestawienia wygrywają zespoły pokroju U2 (a top rok czy dwa lata temu na 1. pozycji ustawił właśnie U2 bodajże) to z miejsca dyskwalifikuje to taką liste.
Niemniej za dnia, w trakcie 'normalnych' audycji można w Trójce trafić na masę świetnej muzyki, która dzięki tej stacji przebija się do świadomości słuchaczy. Niemniej faktycznie ma spore 'zasługi' w promowaniu nudziarstwa.
PS. Ja naprawdę lubię czasem posłuchać sobie Mozarta....
_________________ We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun
We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye
We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
- Czy nie miewają koty na nietoperze ochoty? - zaskrzeczał, zataczając koła nad moją głową i moim konarem. - Czy nie miewają koty na nietoperze ochoty?
- Spierdalaj, Radetzky.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum