Blablabla, i co z tego? Równie dobrze możesz to napisać o amerykańskich redneckach. Nie wiem, czy oglądasz TOP GEAR - pewnie nie. Ale był tam jeden program, gdzie chłopaki prowokacyjnie pojechali samochodem gdzię do miasteczek niedaleko Alabamy. Na samochodzie było napisane "męska miłość jest ok" lub coś w tym stylu. I zostali obrzuceni kamieniami Nie wiem, czy była to prowokacja (bo są oni zdolni do takiej inscenizacji), ale poczytaj sobie o prawicowych milicjach, czy niektórych sympatykach Tea Party. I przestań bredzić o polskich uprzedzonych, których trzeba inwigilować na zasadzie: Wy jesteście hipokrytami to i my nimi będziemy (tylko takimi lepszymi, bo nam przyświecają szczytne ideały).
I daj sobie spokój z komorami gazowymi, bo to nie Polacy je postawili i nie Polacy ich używali, ok?
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Hi hi wiem o Tea Party i wiem, że w USA działają organizacja nawet o wiele bardziej radykalne. Ale to, że sąsiad jest złodziejem nie znaczy, że ja mogę nim być. I tak, oglądałam swego czasu Top Gear.
Ale to, że sąsiad jest złodziejem nie znaczy, że ja mogę nim być.
Dziwne, że to piszesz, bo według takiej filozofii (skoro sąsiad jest złodziejem, to i ja nim będę), działają ci użytkownicy tego programu "czeszącego" internet.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Ale to ty aprobujesz używanie takiego programu, czyli akceptujesz metody (i idee - permanentna inwigilacja), jakie stosuje "konserwatywny" PiS, jakie stosują i popierają konserwatywne siły w USA (Patriot Act). Skoro sąsiad jest złodziejem...
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Myślenia to nie zmieni, tylko samo mówienie. Jak nie będzie można głośno dać upust swej złości, to pozostaną inne rozwiązania. Podejrzewam więc, że w przyszłości taki program zadziała tak jak Saika - zamiast zmniejszyć niechęć czy wrogość do inności w rezultacie tylko je zwiększy. Ale jak zatyka się wentyl bezpieczeństwa, to później nie będzie się można dziwić wybuchom agresji.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Zgadzam się, że to jest argument przeciw monitorowaniu neta.
Bardzo poważny argument.
Tym nie mniej- Nawet teraz jestem zdania, że o ile tezy o społecznym pochodzeniu orientacji seksualnej nie można i nie wolno zakazać, o tyle wysyłanie gejów do gazu i owszem. Poza tym- frustracja frustracja ale nie wszystkie jej przejawy są dla mnie akceptowalne. zabronię na przykład samosądów, choć przecież to "tylko" wyładowywanie frustracji, nieprawdaż?
Ciekawe jak w imię tolerancji chcesz kneblować ludziom usta, chyba trochę się zagalopowałaś. To tak jak Rwandzie RPF miało wyzwolić kraj z ucisku, a po dojściu do władzy sami zaczęli uciskać.
_________________ "Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak Bistro Californium
Szkoda tylko, że ludzie walczący niby o słuszna sprawę, nie potrafią wyciągnąć wniosków z historii.
Słuszna sprawa polega na zdobyciu/przejęciu władzy, a następnie "zrobienia porządku" z przeciwnikami. W sytuacji, gdy ci drudzy nie chcą się podporządkować/dać się ujarzmić, wówczas dochodzi do eskalacji konfliktu. Bo rację można mieć, jednak gdy "przychodzi co do czego" wówczas jest tylko jeden wybór: my albo oni. Wszystko inne schodzi na dalszy plan.
Przypomnę to, jak prawica dojdzie do władzy...
Naprawdę chcecie firmować rasistowskie pyerdy głoszone "w imię" tolerancji a de facto wbrew niej? Nie sądzę. To czemu się czepiacie, gdy się łysych tępi? czemu tolerancja miałaby pozwolić na nietolerancję-ergo własne samozniszczenie? Gdzie się owa tolerancja, nasza duma, podziała?
Taki program wyłapie tyło idiotów, którzy nie są zagrożeniem, tych którzy potrafią "szczekać" tylko w sieci. Czy ty sądzisz, że taki program zmieni myślenie tych ludzi? O naiwności. On niczego nie zmieni, zamiecenie problemu pod dywan, bo tym będzie ten program, nie jest rozwiązaniem owego.
A Ci którzy faktycznie są niebezpieczni i mają trochę oleju w głowie nauczą się obchodzić, znajdą sposób by wbić szpile i nie dać się wykryć. Wszelakie próby takiej kontroli, chcę unikać słowa cenzura, pobudzają w ludziach kreatywność.
Wake up Saiko.
_________________ "Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak Bistro Californium
Szkoda tylko, że ludzie walczący niby o słuszna sprawę, nie potrafią wyciągnąć wniosków z historii.
Słuszna sprawa polega na zdobyciu/przejęciu władzy, a następnie "zrobienia porządku" z przeciwnikami. W sytuacji, gdy ci drudzy nie chcą się podporządkować/dać się ujarzmić, wówczas dochodzi do eskalacji konfliktu. Bo rację można mieć, jednak gdy "przychodzi co do czego" wówczas jest tylko jeden wybór: my albo oni. Wszystko inne schodzi na dalszy plan.
A najsmrodliwsze jest to, co znajduje się pod pięknymi hasłami (w tym przypadku: prawa człowieka, prawa mniejszości itp.) Wolę cyników i "złych" z otwartą przyłbicą a nie kartoflanymi hasłami o równości i tolerancji za którymi kryje się to, co się kryje - czyli, w tym przypadku, inwigilacja i namierzanie tych, którzy myślą inaczej. Ok, służby robią to samo. Ale co to za argument? Przecież organizacje, które przestrzegają przed łamaniem praw człowieka przez służby zaczynają robić to samo, co zarzucają służbom. Służby mozna kontrolować (słabiej lub lepiej). Kto skontroluje te organizacje pod kątem wykorzystywania informacji? Nikt.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Wiesz Romku, ja ja sądzę, że więcej w takim "cynizmie" pozowania na dr House'a niż szczerego olewania zwyczajnego humanitaryzmu. Co do "szczekaczy"-to nie jest argument za tym, by rasistów nie tępić. Romek płacze, że ograniczam wolność słowa. Ale czego mam bronić i co chwalić? Buraczaną krytykę mam chwalić, po której nie można skrytykować islamu,tak, jak się należy? A może mam bronić tez o wieczystej wyższości Zachodu? I jeszcze robić to przez deptanie i wyśmianie czegoś wręcz przeciwnego? W imię czego? Naszego samozadowolenia i poczucia wyższości? Może mam pozwolić na malowanie swastyk na murach w imię źle pojętej 'wolności"? Doprawdy nikt tak nie zbrukał tego pojęcia jak prawica.
W książce Jawaharlala Nehru pt "Odkrycie Indii" zacytowano taki wiersz:
Przed huraganem dumy Wschód
Ze wzgardą schylił skronie
I kiedy wraży przyszedł but
W zadumie dalej tonie
Wiesz Romku, ja ja sądzę, że więcej w takim "cynizmie" pozowania na dr House'a niż szczerego olewania zwyczajnego humanitaryzmu. Co do "szczekaczy"-to nie jest argument za tym, by rasistów nie tępić. Romek płacze, że ograniczam wolność słowa. Ale czego mam bronić i co chwalić? Buraczaną krytykę mam chwalić, po której nie można skrytykować islamu,tak, jak się należy? A może mam bronić tez o wieczystej wyższości Zachodu? I jeszcze robić to przez deptanie i wyśmianie czegoś wręcz przeciwnego? W imię czego? Naszego samozadowolenia i poczucia wyższości? Może mam pozwolić na malowanie swastyk na murach w imię źle pojętej 'wolności"? Doprawdy nikt tak nie zbrukał tego pojęcia jak prawica.
Oj, bo się popłaczę. Policzmy ofiary mordów lewicy.
I ty teraz będziesz decydowała, kogo i w jakiej formie można krytykować?
To może oświeć mnie, zanim tej program mnie przeczesze i zostanę zesłany na przymusowy obóz reedukacyjny dla myślących inaczej. Okaż odrobinę humanitaryzmu, którym podobni tobie usprawiedliwiają swoje działania.
Ja wcale nie "płaczę", że ograniczasz wolność słowa. Bo niczego innego nie spodziewałem się po takich organizacjach. Zawsze głośno krzyczą i piętnują naruszanie "standardów". Ale robią to bardzo wybiórczo, bo liczą się tylko ich standardy, które uparli się, że wtłoczą w umysły wszystkich. Wcale się nie solidaryzuję z jakimiś prawiczkowatymi bubkami. Ale nie odbieram im ich praw tak długo, jak długo fizycznie nie zagrażają wartościom powszechnie uznawanym za obowiązujące. Nawet nie zabraniam im podejmowania prób przedefiniowania tych wartości. Ale to ty byś chętnie za takie próby tępiła. Wolność tylko dla tych, którzy myślą tak, jak my, prawda?
Saika napisał/a:
W książce Jawaharlala Nehru pt "Odkrycie Indii" zacytowano taki wiersz:
Przed huraganem dumy Wschód
Ze wzgardą schylił skronie
I kiedy wraży przyszedł but
W zadumie dalej tonie
Tak. A Józef Stalin, którego mentalnymi dziećmi są "obrońcy tolerancji" spod znaku takich programów powiedział kiedyś: "Wdzięczność to dolegliwość właściwa psom" (kiedy znajdę, to podrzucę źródło cytatu).
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Nie mam zamiaru nikogo wysyłać do obozu za konserwatyzm.
Ale w imię jakiejś dziwnie pojętej wolności odbierasz ludziom narzędzie do walki z tymi, co to bananami w czarnoskórych piłkarzy na stadionach rzucają.
I czego bronisz? Tych debili?
...Als die Nazis die Kommunisten holten, habe ich geschwiegen; ich war ja kein Kommunist.
Als sie die Sozialdemokraten einsperrten, habe ich geschwiegen; ich war ja kein Sozialdemokrat.
Als sie die Gewerkschafter holten, habe ich nicht protestiert; ich war ja kein Gewerkschafter.
Als sie mich holten, gab es keinen mehr, der protestieren konnte
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Agencja ARCEP, odpowiednik polskiego Urzędu Komunikacji Elektronicznej, zażądał od Skype zarejestrowania się jako zwykłego operatora telekomunikacyjnego. Firma jednak odmówiła z prostego powodu - wiąże się to z płaceniem dodatkowego podatku na rzecz utrzymania linii telefonicznych i publicznych budek telefonicznych. (...) Twórcom komunikatora grozi kara do roku pozbawienia wolności i grzywna w wysokości 75 tys. euro.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Może mam pozwolić na malowanie swastyk na murach w imię źle pojętej 'wolności"?
Od tego jest paragraf za wandalizm.
Saika napisał/a:
Nie mam zamiaru nikogo wysyłać do obozu za konserwatyzm.
Ale za poglądy już chcesz karać?
Saika napisał/a:
Ale w imię jakiejś dziwnie pojętej wolności odbierasz ludziom narzędzie do walki z tymi, co to bananami w czarnoskórych piłkarzy na stadionach rzucają.
Od tego są służby porządkowe, potocznie zwane policją.
Żeby było jasne-
Jeśli twierdzisz, że Twoja kultura jest naj
Jeśli twierdzisz, że genetycznie można udowodnić wyższość Twojej rasy (nie przypominam sobie, by ktoś kogoś zatrzymał za "Krzywą dzwonową" albo "Samolikwidację Niemiec")
Jeśli jesteś konserwatywnym katolikiem
Jeśli twierdzisz, że homoseksualizm to jednostka chorobowa (i uważasz, że są na to dowody)
Jeśli jesteś kreacjonistą
Jeśli wierzysz w podobny bullshit to spotkasz się z politowaniem z mojej strony, ale nie nienawiścią czy postulatem zakazu publikowania.
ALE!
Islamosceptycyzm nie przeszkadza mi tak długo, jak długo zastanawiasz się nad wadami islamu. Przełknę nawet taki kretynizm jak postulat wywalenia 22 mln (albo więcej) ludzi.
Znosić to będę tak długo, jak długo nie będziesz przy tym pluł jadem i hołotował.
Rozumiem taką reakcję, ale nie akceptuję.
Znosić to będę tak długo, jak długo nie będziesz przy tym pluł jadem i hołotował.
Rozumiem taką reakcję, ale nie akceptuję.
Ale gdzie jest granica? Bo jeżeli uważasz, że program do czesania netu ją uszczelni, to Asu już wytłumaczył, on ją zwyczajnie jeszcze bardziej rozmyje. Plucie jadem i "hołotowanie" (durny wyraz) ma to do siebie, że co prawda może komuś być przykro (oj straszne), ale zazwyczaj na głupim gadaniu się kończy. Ludzie poplują sobie na "Żydów", "Czarnuchów", "Brudasów" i wrócą do układania kostki brukowej lub do klepania paciorków, szczęśliwi, że dojebali wrogom "Narodu Polskiego". Niebezpieczny jest dopiero człowiek, który potrafi subtelnie sączyć ideologię nienawiści i zmusić tłuszczę do negatywnego działania, takich trzeba tępić, tu się zgodzę. Niebezpieczna jest też tępa, zwierzęca wręcz nienawiść, która każe gościowi złapać za bejzbola i wpierdolić człowiekowi bo śmie być od niego w jakiś sposób odmienny, to także trzeba tępić, tu też się zgodzę. Ale nie poprzez kneblowanie ust. Bo pojęcie mowy nienawiści trochę się rozmyło od dziesięcioleci.
Saika napisał/a:
Czy teraz wszystko jasne?
Nie Saiko, nie jest jasne. Kto Ci zezwala patrzeć na mnie z politowaniem? Kto Ci zezwala mną gardzić? Kto Ci zezwala na nazywanie moich poglądów gównem? Tak oto należy stworzyć program, który będzie czesał internet w poszukiwaniu podobnych wypowiedzi i zawiadamiał odpowiednie organy władzy o naruszaniu mojego dobrego samopoczucia.
W tym wypadku powiesz, że przyświecają Ci wyższe cele? Chcesz wprowadzić tolerancję za wszelką cenę? Zmusić ludzi do zmiany swojej mentalności? Nawet kosztem zdrowego rozsądku? Bo przecież cel uświęca środki. A tu właśnie chodzi o zdrowy rozsądek. W krzewieniu politycznej poprawności już dawno przestał być potrzebny.
Jak dalej zauważyłeś (pisząc o sączeniu jadu) niestety zbyt często NIE kończy się na słowach.
Pytasz mnie jakim prawem tak jadę pewne poglądy. Z tego samego powodu, dla którego nazywasz mnie naiwną. Ty masz prawo do oceny i ja mam prawo do oceny. Proste. Nie czepiałabym się tak Romka czy Ciebie gdybym nie widziała, jak bardzo takie "niewinne" i "uprawnione" krytykowanie było nie było średnio udanej religii jaką jest islam staje się usprawiedliwieniem aktów przemocy, wandalizmu i zwyczajnej dyskryminacji (choćby przy zatrudnianiu) pod którymi, jestem pewna, byście się jako ludzie cywilizowani nie podpisali. Gdyby jednak takich aktów nie było zapewne potraktowałabym Wasze słowa tak, jak krytykę chrześcijaństwa. Ale chrześcijan nikt z Europy (chwała Allahowi) nie wywala. A przecież dla papy Bena mieliśmy być bazą wypadową dla reewangelizacji Europy...
Saika, od dziś nie masz prawa krytykować kościoła katolickiego oraz księży. Bo twoje słowa to subtelne sączenie jadu i szerzenie mowy nienawiści poprzez upowszechnianie stereotypu, że księża kradną i są pedofilami. Zabraniam ci także, w imię twoich własnych przekonań (a nie moich) oskarżać Benedykta XVI o krycie pedofilii w kościele. Bo to również mowa nienawiści, agresja słowna nie poparta żadnymi dowodami bezpośrednimi tylko domysłami. Od dziś wszystko co napiszesz o kościele w takim tonie, jak dotychczas będzie przeze mnie uznawane za objaw odrażającej, wstrętnej hipokryzji z twojej strony, stosowania podwójnych standardów i dyskryminowania tych, którzy myślą inaczej.
Koniec z Saikowaniem w internecie!!!
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Oskarżanie USA o atak na Irak też jest śianiem nienawiści w obec USA a wiadomo jak to wyglądało 11.09. Saika tego też co nie wolno
zabrania się tez
Oskarżania Hitlera o zbrodnie, nazywania go niemieckim zbrodniarzem bo to sianie nienawiści w obec Niemców
zabranjia się okskarżania facetów o dyskryminowanie kobiet bo to mnnie obraza i jest onjawiem kobiecego szowinizmu i jest anty męską mową nienawiści
Ze mną nie ma tak prosto Romualdzie.
Czy ktoś chce wywalać z Polski księży? Nie zauważyłam.
Czy ktoś chce może pozbyć się mniejszości amerykańskiej (np studentów)?
Ktoś chce zakazać katolicyzmu?
NIE.
Nikt chyba w Europie nie ma takich chorych pomysłów.
W stosunku do islamu (nie mówię, że islam jest bez winy, ale...) było kilka projektów jego delegalizacji i zakazania publikowania Koranu.
Tak dla porównania.
Soł, tekst Środy, że Biblia jest winna dyskryminacji kobiet nie skutkuje takimi głupotami, natomiast mówienie tak o Koranie (choć jest bardziej uzasadnione-choć ja generalnie oskarżyłabym kultury Semickie)- owszem, skutkuje.
Więcej.
To żałosne i śmieszne jak zachód reaguje na islam.
Nie mówię, że islam nie ma wad- ma je oczywiście i czas, by muzułmanie przejrzeli na oczy.
Ale żeby o własną słabość usprawiedliwiać cudzym "prymitywizmem", żeby szukac pocieszenia w przeszłości, u "źródła" w myśleniu reakcjonistycznym?
Jesteśmy słabi, zależni od ropy. I pocieszamy się, poprawiamy samopoczucie krytykowaniem innych i represjami typu zakaz stawiania minaretów.
Oskarżać osoby, które przyjęliśmy, o całe zło wynikłe z zachodniej polityki?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum