FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Herbata, poranku harmata
Autor Wiadomość
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2010-08-13, 09:17   

a tak poza tym tez lubie mocne herbaty i jeśli już napiję się kawy to też siekiery, słabo mi się robi jak widzę, gdy kto do kubka 0.25 wsypuje płaską łyżeczkę rozpuszczalnej
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-08-13, 09:26   

Fidel-F2 napisał/a:
a tak poza tym tez lubie mocne herbaty

A znasz jakąś godną polecenia, zadziorną, ciekawą, intensywną?
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2010-08-13, 09:32   

sypana Earl Gray Dilmah
Yunnan z Agrosu, taniutka herbata ale moja ulubiona, zreszta mam wyraźne upodobanie do herbat Yunnan

i to raczej nie polecanka, bo trudno o namiary, ale kupuję na wagę w jednym sklepiku no name Earl Gray i jest świetna
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2010-08-13, 09:55   

Fidel nie porównuj Yunanu z taka typową angielską herbatą. Przecież Yunan nie mocą a smakiem się różni (więcej garbników więc i cierpkości). Typowa biała herbata prawie nigdy nie ma garbików a jest straszliwie mocna.
Dilmah jest bardzo średni. Trzyma poziom, da się napić ale to zaledwie klasa średnia. Bardzo smaczne są herbaty angielskie z certyfikatem od Królowej.

Smak herbaty zależy oczywiście od naczynia. Najlepsze są w skorupie.
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
  
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2010-08-13, 10:05   

utrivv, czytaj ze zrozumieniem
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2010-08-13, 11:04   

Fidel-F2 napisał/a:
utrivv, czytaj ze zrozumieniem

Sorry ale o co kaman?
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2010-08-13, 11:42   

no właśnie widzę
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2010-08-13, 11:53   

To fajnie :)
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-08-14, 11:48   

Cóż, biję się w pierś. Twinnings Earl Grey z jednej łyżki parzonej przez przepisowe trzy minuty jest faktycznie łagodna. Niezła w smaku, ale jednak słaba. Kupiłem też ostatnio sypaną Yunnan o smaku pigwy, ale jeszcze nie próbowałem.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2011-02-22, 11:40   

dobra, bloody mocna herbata to jedna z moich największych przyjemności. Czarnej piję bardzo mało, za to zielona i pu-erh rządzą. Ze wskazaniem na tę ostatnią ostatnio ;)
Pu-erh z pigwą - odkrycie poprzedniego tygodnia.

nie zawsze piję herbatę najlepszą gatunkowo (alas!) ale zawsze herbatę i zawsze mocną jak jasny gwint.

no i jest jeszcze Yerba mate... sport ekstremalny! :mrgreen:
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2011-02-22, 11:42   

ats napisał/a:
pu-erh rządzą
tyle że to nie herbata
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-02-22, 11:58   

Fidel-F2 napisał/a:
tyle że to nie herbata

Jest.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2011-02-22, 12:35   

kajam sie, pomerdał mi się
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-02-22, 12:42   

Fidel-F2 napisał/a:
pomerdał mi się

Yerba mate nie jest herbatą. Śjakiś ostrokrzew paragwajski.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2011-02-22, 12:47   

a właśnie
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2011-02-22, 13:10   

Fidel-F2 napisał/a:
ats napisał/a:
pu-erh rządzą
tyle że to nie herbata
Zrozumiałem że jest jeszcze bardziej herbatą niż czarna :)
Nie znoszę smaku czerwonej herbaty z wyjątkiem napoju Ice-Tea ale od pewnego czasu przekonuję się do mocno aromatyzowanych zielonych. Ostatnio pijam Liptona zielona herbata Orient (Cynamon, anyżek, lukrecja) - oczywiście tylko w pracy, w domu wole czarną liściastą.
Yunan z firmy Oskar od czasu do czasu mieszany z earl grey'em.
Piliście herbatę na sposób japoński?
Zastanawiam się czy warto spróbować :)
Pięknie ten rytuał przedstawia komiks Stana Sakai Usagi Yojimbo (zdaje się że ostatnia opublikowana część)
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Metzli 
Diablica


Posty: 3556
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-02-22, 20:41   

utriv napisał/a:
Piliście herbatę na sposób japoński?


Masz na myśli całą ceremonię picia herbaty?
_________________
Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2011-02-23, 08:36   

Metzli napisał/a:
utriv napisał/a:
Piliście herbatę na sposób japoński?


Masz na myśli całą ceremonię picia herbaty?

Dokładnie tak - cały ceremoniał. Opisany w komiksie Usagi Yojimbo- Opowieść Tomoe (konkretnie jest to Chanoyu).
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-02-23, 08:45   

utrivv napisał/a:
Piliście herbatę na sposób japoński?

Nie i jakoś mnie to nie kręci. Ale za to kuzynka żony przywiozła nam z Japonii herbatę jaśminową (tylko ja ją pijam). Daje radę. Dostaliśmy też bardzo ładne miseczki na sake (tylko czemu nie sake? :> ).
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Metzli 
Diablica


Posty: 3556
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-02-23, 17:17   

A ja bym chętnie wzięła udział kiedyś w takiej prawdziwej ceremonii picia herbaty, to ma swój klimat :) Chociaż nie wiem czy siedząc tutaj, w sensie w Polsce jest na to szansa ;P
_________________
Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
 
 
Procella 


Posty: 1193
Skąd: L-space
Wysłany: 2011-03-01, 17:08   

Czarnej herbaty prawie nie pijam, za to zieloną i pu-erh - w dużych ilościach. Co prawda to, jak je przyrządzam i piję, mogłoby każdego prawdziwego smakosza herbaty przyprawić o zawał, ale mnie z tym dobrze ;)
_________________
Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween

http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2011-04-04, 11:39   

Ostatni wynajdek:
Mięta z cynamonem ( w składzie jest również hibiskus oraz nagietek). Cudowny aromat a herbatka naprawdę niezwykle smaczna.
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2011-05-12, 11:48   

Chyba się starzeję - zaczyna mi smakować herbata zielona i to zarówno w torebkach jak i sypana:
Liściasta z rokitnikiem - gorzka oraz z miodem i cytryną.
Liściasta z żurawiną i pigwą
Liściasta z gruszką.
torebkowa:
Herbapolu Earl Grey
Lipton - Sencha.

Oczywiście herbaty (wbrew biadoleniom na pudełkach) zalewam wrzątkiem.
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2011-05-12, 19:54   

utrivv napisał/a:
zaczyna mi smakować herbata zielona
to bardzo, bardzo zły znak
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2011-05-13, 07:25   

Fidel-F2 napisał/a:
utrivv napisał/a:
zaczyna mi smakować herbata zielona
to bardzo, bardzo zły znak

Więc jednak?
Strasznie mnie to zdenerwowało. Pójdę i zażyję 300 kropel waleriany na eterze. Może sen ześle mi jakieś ukojenie?
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2011-05-13, 10:02   

utrivv napisał/a:
Fidel-F2 napisał/a:
utrivv napisał/a:
zaczyna mi smakować herbata zielona
to bardzo, bardzo zły znak

Więc jednak?
Strasznie mnie to zdenerwowało. Pójdę i zażyję 300 kropel waleriany na eterze. Może sen ześle mi jakieś ukojenie?
Sugeruję setkę wódy, a dla pewności cztery.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-05-13, 10:06   

A tam cztery, pięć. Co będziesz resztki w butelce trzymać.
Ostatnio brakło mi cytryny, to wlałem do herbaty cytrynówkę.
Fajne było.

A jutro dostanę mój ukochany austriacki rum do kawy. Litr!
_________________
Instagram
Twitter
 
 
adamo0 
Gentleman


Posty: 1575
Wysłany: 2011-05-13, 11:05   

Kawa z rumem? Przyznam się, że nie piłem. Dobrze smakuje?
Mam w barku jakąś butelkę rumu, ale stoi tam już dość długo bo żaden pirat nigdy mnie nie odwiedza ;) Jak powiesz, że kawa i rum to dobre połączenie to chyba zaraz spróbuję. Dzięki temu nie musiałbym żony na zakupy zawozić :badgrin:
_________________
Ignoti et Quasi Occulti
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-05-13, 11:19   

Kawa po jamajsku

Czyli kawa plus rum plus cukier trzcinowy.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
adamo0 
Gentleman


Posty: 1575
Wysłany: 2011-05-13, 11:24   

To jednak jadę na zakupy - trzeba cukier trzcinowy kupić ;)
_________________
Ignoti et Quasi Occulti
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Żuławski


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 14