FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Kącik jarosza
Autor Wiadomość
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2011-02-28, 16:14   

Ależ możesz tu zaglądać i rozmawiać o oliwkach, to chyba zgodne z założeniem. Chyba że są nadziewane boczkiem, wtedy nie :P

Pożarłam właśnie ziemniaki pracowicie ugniecione na paćkę z ciecierzycą z puszki, sokiem cytrynowym i pieprzem, do tego obok jogurt i salsa. Smakowało lepiej niż wyglądało, ale trudno żeby nie ;)

Nabyłam czerwoną pastę curry i sambal oelek.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2011-02-28, 19:15   

a ja dziś w pośpiechu - makaron tricolor i pulpety "Wegusie" Podraviki :mrgreen:
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2011-02-28, 19:19   

Procella napisał/a:
Oliwki są pyszne. Lubię i czarne, i zielone, ale jednak wolę te drugie. Moje koty tak samo :mrgreen:

Ale już stąd znikam, jako żem mięsożerca :-P


Zapraszamy, zapraszamy - zwłaszcza z fajnymi przepisami wege!!

Mój koleżka zakupił woka i teraz wpadł w ciąg chińszczyzny. Ze zdumieniem odkrył, że więcej niż połowa przepisów kuchni chińskiej jest bezmięsna. Facet jest zdeterminowany, aby zaszczepić mi prawdę objawioną, że wok rulezzz ;) Więc chyba weekend pod znakiem chińszczyzny mi upłynie ;)

moje koty szalały na punkcie zielonych oliwek bardziej ekstatycznie niż na punkcie kocimiętki czy waleriany ;) ;)
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2011-02-28, 19:41   

ats napisał/a:
pulpety "Wegusie"


O ja, to jest w ogóle jadalne?

ats napisał/a:
moje koty szalały na punkcie zielonych oliwek bardziej ekstatycznie niż na punkcie kocimiętki czy waleriany ;)


Czytałam że w oliwkach jest jakaś substancja która przypomina kotom wystraszoną mysz (i kojarzy mi się kwas mlekowy), ale nie wiem czy to nie urban legend ;)

Dołożyłam sobie pół łyżeczki sambalu do nadzienia pity i zrobił mi się od razu seksowny zachrypnięty głos XD

Rozpakowaliśmy robota kuchennego/malakser/kombajn wielofunkcyjny i padła delikatna sugestia że można by zrobić placki ziemniaczane, jak już można je utrzeć. Placki ziemniaczane, których zresztą całe dzieciństwo nie znosiłam, to fajna rzecz i daje wiele możliwości urozmaiceń. Robiłam z cukinią, z dynią, z natką pietruszki, z oliwkami, od jakiegos czasu chcę przetestować wersję z kiszoną kapustą, ale zawsze brakuje mi odwagi ;)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Procella 


Posty: 1193
Skąd: L-space
Wysłany: 2011-02-28, 20:38   

ats napisał/a:
moje koty szalały na punkcie zielonych oliwek bardziej ekstatycznie niż na punkcie kocimiętki czy waleriany

Moje też dostają świra. Kiedyś muszę je sfilmować.

ats napisał/a:
Zapraszamy, zapraszamy - zwłaszcza z fajnymi przepisami wege!!

A skąd ja, zdeklarowany trupojad, mam je znać ;)
_________________
Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween

http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2011-03-01, 08:44   

Procella - sięgnij w głąb siebie i wyciśnij jakiś przepis - przecież nie jesz mięsa permanentnie...? ;)

Tak, "Wegusie" są jadalne. nie jest to jakas ekstaza, ale gdy masz 15 minut na przyrządzenie posiłku - oblecą ;) . Zwłaszcza, że są w dwóch wersjach - pomidorowej i pieczeniowej ;) . Ja wolę te "pieczeniowe". dodam, że pulpety są bezsojowe.
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2011-03-01, 09:26   

No właśnie zerknęłam w skład i widzę że pszenica. Ale z reguły rzadko lubię gotowe żarcie, bo ma za dużo soli a za mało innych przypraw.

Mama zasugerowała jutro placki ziemniaczane, to będą. Lubię placki. A dziś trzeba zrobic coś z pieczarek, znaczy pewnie je usmażyć z cebulą, czosnkiem i ziołami prowansalskimi.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2011-03-01, 10:26   

oł, jes... pieczareczki... :mrgreen: :mrgreen:
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
Procella 


Posty: 1193
Skąd: L-space
Wysłany: 2011-03-01, 12:00   

Placki ziemniaczane dobra rzecz. Polecam też placki z brokułów - przepis wypróbowany, bardzo dobry.
_________________
Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween

http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2011-03-01, 12:35   

Wow, ależ mają kolor :)
Ogólnie lubię placki, zielone robiłam póki co z cukinii i z ziemniaków z natką, ale brokuły - czemu nie :)

Aż się głodna zrobiłam z tego wszystkiego, ale na obiad chyba ciut za wcześnie.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2011-03-01, 14:09   

O, placki ziemniaczane... I like it! :)
Fajne są również placki tzw. szmaty, zajmujące całą powierzchnię patelni. Później smaruje się je dżemikiem truskawkowym lub wiśniowym albo jabłkowym i można się zajadać! :)
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2011-03-01, 15:19   

Powiedziałabym co myślę o plackach ziemniaczanych na słodko, ale jestem kulturalną dziewczynką z dobrego domu i zmilczę 8)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2011-03-01, 15:22   

martva napisał/a:
Powiedziałabym co myślę o plackach ziemniaczanych na słodko, ale jestem kulturalną dziewczynką z dobrego domu i zmilczę 8)


Powiedz, powiedz, powiedz, please, daj upust swoich emocjom... ;)

Placki ziemniaczane na słodko to faktycznie niesmaczny pomysł. Ostatnio jadłem placki bez soli i zrobiło mi się jakoś nieswojo... Sól musi być! :-P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Procella 


Posty: 1193
Skąd: L-space
Wysłany: 2011-03-01, 15:37   

martva napisał/a:
Wow, ależ mają kolor

Smakują równie dobrze, jak wyglądają. Dodaję do nich jeszcze, oprócz wymienionych w przepisie przypraw, odrobinę gałki muszkatołowej.

Placki ziemniaczane na słodko są dla mnie wizją przerażającą //panic
_________________
Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween

http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2011-03-01, 15:44   

Jak uznaję ryż z jabłkami bądź innymi owocami, i naleśniki na słodko, tak makaron i ziemniaki z czymś słodkim są totalnie i absolutnie fuj.
Sos jogurtowo-czosnkowy, tzatziki, sos pieczarkowy, keczup nawet albo jakis fajny sos ze słoika, najlepiej chilli, to tak, ale cukier/dżem mnie odstręcza. A do surowego ciasta na placki obowiązkowo wrzucam czosnek, cebulę i zioła.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Procella 


Posty: 1193
Skąd: L-space
Wysłany: 2011-03-01, 15:51   

Ja do placków ziemniaczanych dodaję tylko cebulę, pieprz i kminek. Zwykle lubię eksperymentować z przyprawami, ale w przypadku placków jakoś bardziej mi odpowiada szlachetna prostota. Najbardziej lubię po prostu z kefirem, nie za bardzo z sosem.

Makaron na słodko akurat lubię. Rozgrzewam masło z miodem, wrzucam do tego makaron i moment podgrzewam, potem do tego albo sos z jogurtu i owoców, albo pokruszony biały ser i cynamon...

Ryż z jabłkami uwielbiam, a ze śliwkami jeszcze bardziej, ale taki zapiekany, układam warstwami ryż wymieszany z cukrem, jajkami i śmietaną i owoce, obficie posypując każdą warstwę cynamonem, na wierzch kilka wiórków masła. Pyszne na ciepło, na zimno jeszcze lepsze.
_________________
Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween

http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2011-03-01, 16:01   

Procella napisał/a:
Ja do placków ziemniaczanych dodaję tylko cebulę, pieprz i kminek. Zwykle lubię eksperymentować z przyprawami, ale w przypadku placków jakoś bardziej mi odpowiada szlachetna prostota. Najbardziej lubię po prostu z kefirem, nie za bardzo z sosem.



Jak dla mnie, to za mało tu prostoty i zbyt dużo udziwnień typu: kminek i kefir.
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2011-03-01, 16:03   

O, kminek. Tak, kminek też jest dobry.
Niemniej zioła do placków lubię. Rozmaryn mi pasuje.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Procella 


Posty: 1193
Skąd: L-space
Wysłany: 2011-03-01, 16:06   

Rozmaryn faktycznie mógłby być niezły, do pieczonych ziemniaków jest pyszny, więc i w plackach powinien zagrać. Wypróbuję przy najbliższej okazji.

A jeszcze co do placków słodkich - bardzo dobre są racuchy na kefirze:

3 jaja roztrzepać z odrobiną soli, dodać duży kefir (400g), pół łyżeczki sody i tyle mąki, żeby powstało dość gęste ciasto, chwilę poubijać. Smażyć na dość dużej ilości rozgrzanego oleju, powinny wyraźnie podrosnąć. Osączyć na papierowym ręczniku, obficie posypać cukrem pudrem (może być wymieszany z cukrem waniliowym albo cynamonem).
_________________
Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween

http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2011-03-01, 16:06   

A nie jest tak, że gdy doda się kminku czy czegoś równie charakterystycznego, słabo odczuwalny jest smak ziemniaczany? --_-
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Procella 


Posty: 1193
Skąd: L-space
Wysłany: 2011-03-01, 16:09   

Nie. Nie trzeba wrzucać od razu całej paczki. A smak kminku dobrze się ze smakiem ziemniaków komponuje.

Nawiasem mówiąc niezła jest zupa kminkowa, ale to już nie jest bezmięsne, bo zasmażkę się robi na słoninie ;)
_________________
Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween

http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
 
 
Max Werner 
Antykwariusz


Posty: 916
Skąd: Fiorina Fury 161
Wysłany: 2011-03-01, 16:12   

Dzień dobry :) Kącik jaracza ? Nie ? A to przepraszam //max

 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2011-03-01, 16:13   

Procella napisał/a:
Nie. Nie trzeba wrzucać od razu całej paczki. A smak kminku dobrze się ze smakiem ziemniaków komponuje.



Nie no, ani mi w pustej głowie wrzucanie od razu całej paczki... Nie oszalałem aż do takiego stopnia, póki co. ;) Ile tego kminku dodać, żeby było dobrze/jadalnie? W jakich proporcjach do starkowanych kartoszków, znaczy się?
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Procella 


Posty: 1193
Skąd: L-space
Wysłany: 2011-03-01, 16:14   

Tyle, ile się lubi :-P

Nie wiem, przyprawy zawsze daję na czuja.
_________________
Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween

http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2011-03-01, 16:14   

Są jakieś placki z kefirem i sodą, które się smaży jakoś dziwnie na gorącej mące (?), kiedyś trafiłam na przepis i mnie zaintrygowały, ale jakoś nigdy nie zrobiłam. Może to te same, tylko z modyfikacją smażeniową :)

Kminek - no rany, nie wiem jaką masz tolerancję na kminek, ja lubie więc jak wrzucę paczkę to i tak zjem ;)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Procella 


Posty: 1193
Skąd: L-space
Wysłany: 2011-03-01, 16:17   

Jak się smaży na mące? :shock: Pierwszy raz o czymś takim słyszę.
_________________
Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween

http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2011-03-01, 16:19   

Z kminkiem miałem do czynienia w innych potrawach, w sumie zbytnio za nim nie przepadam, w ogóle nie bardzo pasują mi niestandardowe przyprawy, bo w pewnej mierze zabijają smak właściwej potrawy. No, chyba że jest to jakiś misz-masz czy inny kogel-mogel nastawiony na możliwie duże udziw... urozmaicenia smakowe.
Cała paczka to nie dla mnie. Bardziej liczyłem na nieco konkretniejsze wskazówki. ;)
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Procella 


Posty: 1193
Skąd: L-space
Wysłany: 2011-03-01, 16:21   

A kminek należy do niestandardowych przypraw? :shock: Zawsze mi się zdawało, że to z tego zestawu najbardziej podstawowego i oczywistego...
_________________
Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween

http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2011-03-01, 16:23   

Procella, też byłam zdziwiona, kazali rozgrzac patelnię, na patelni mąkę i jakos w tym. Na wszelki wypadek się bałam.

ASX76, jeśli kminek jest dla Ciebie niestandardową przyprawą, to co jest standardowe? Pieprz i sól? :shock:

EDIT. Uff, już się bałam że coś ze mną nie tak ;)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2011-03-01, 16:24   

Procella napisał/a:
A kminek należy do niestandardowych przypraw? :shock: Zawsze mi się zdawało, że to z tego zestawu najbardziej podstawowego i oczywistego...


Jak się okazuje, nie dla każdego. Może dlatego, że częściej do czynienia miałem z majerankiem. Czyż to nie lepsze zioło? Wydaje mi się, że oba razem do siebie nie pasują.

martva napisał/a:


[b]ASX76
, jeśli kminek jest dla Ciebie niestandardową przyprawą, to co jest standardowe? Pieprz i sól? :shock:



Sól i pieprz. W takiej kolejności.
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Fantasta.pl


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 13