Na dobry początek link do mojej recenzji Teorii diabła... - krótko podsumowując: podobały mi się te opowiadania, Miałem pewne skojarzenia (oczywiście w odpowiedniej skali) z pisarstwem Chianga, a to dobrze o Cyranie świadczy.
_________________ Tekst to tylko pretekst do podtekstu...
Najbardziej cenię autora za to, że nie dopowiada do końca, pozostawia czytelnikowi miejsce na wnioski. Skojarzeń przy lekturze miałam mnóstwo, niektóre teksty wręcz zapraszają do dygresji. No i oberwałam emocjonalnie przy "Rien du tout".
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Prawda? świetny tekst. Momentami miałem tu trochę skojarzeń z Twardochem w wersji z Tak jest dobrze.
Teraz muszę sie rozejrzeć za jego wcześniejszym zbiorkiem
_________________ Tekst to tylko pretekst do podtekstu...
Czy współcześnie można napisać recenzje bez słów intertekstualny i oniryczny? Może i bym się zainteresował książką gdyby nie ten depresyjny nastrój, napiszcie proszę że nie dotyczy to wszystkich opowiadań
ps odniesienie do Goedla brzmi ciekawie....
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Patrząc na oceny/recenzje nie wydaje się to rozsądnym posunięciem.
A ktoś powiedział, że będę go czytał? Najpierw chcę go MIEĆ, a potem może nadejdzie taki moment, że...
Cytat:
Czy współcześnie można napisać recenzje bez słów intertekstualny i oniryczny?
Pewnie można, ale po co? A tak swoją drogą to słowa "intertekstualny" użyłem w recce chyba drugi raz... to juz za dużo?
Cytat:
Może i bym się zainteresował książką gdyby nie ten depresyjny nastrój, napiszcie proszę że nie dotyczy to wszystkich opowiadań
ps odniesienie do Goedla brzmi ciekawie....
Nie, nie dotyczy. Niektóre są trochę lżejsze, no. Rzym. Ale spokojnie, nawet jak przeczytasz całość nie ma obowiązku ciachania sie żyletkami... to nie płyty Shining
_________________ Tekst to tylko pretekst do podtekstu...
"Ciemne lustra" można mieć za parę złotych, zalegają na taniej.
Cyran zbierał słabe recki, bo nie do końca wpasowywał si w ofertę FS - a recenzenci byli pewnie z klucza przydzielani. Przynajmniej tak mi się wydaje :D Książki nie czytałem, ale od paru osób słyszałem pozytywy.
Czy współcześnie można napisać recenzje bez słów intertekstualny i oniryczny?
Pewnie, że można. Jednakowoż skoro istnieją pojedyncze słowa zawierające w sobie całe zdania definicji, to dlaczego ich nie używać?
utrivv napisał/a:
Może i bym się zainteresował książką gdyby nie ten depresyjny nastrój, napiszcie proszę że nie dotyczy to wszystkich opowiadań
Nie dotyczy. Są miejsca, w których można się nawet uśmiechnąć, niekoniecznie z powodu komizmu, bo tego nie ma, ale ze względu na odnalezienie wspólnych z autorem skojarzeń (tak miałam przy lekturze "Szybciej"), albo ironię, z jaką na pewne sprawy autor patrzy - np. z jednej strony w przyszłości wywalamy religie, bo to "idiotyczne" memy są ("De possibilitate"), a z drugiej tolerujemy głupotki głoszone przez najróżniejsze sekty ("Rtęć").
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
"Ciemne lustra" można mieć za parę złotych, zalegają na taniej.
Cyran zbierał słabe recki, bo nie do końca wpasowywał si w ofertę FS - a recenzenci byli pewnie z klucza przydzielani. Przynajmniej tak mi się wydaje :D (..)
Obydwa zbiorki już za mną. Długo czytałem, bo jakoś zbyt monotematycznie było, żeby długo przy nich siedzieć. 95% opowiadań można zawrzeć w tagi SI; VR; alternatywne światy; gdzie najczęściej w każdym opku występowały przynajmniej dwa z tych elementów [jeszcze można do miksu wrzucić częste motywy religijne], a nieraz tagi te zlewały się na różne sposoby. Sporo również powtarza się gadżetów, choć występują pod innymi nazwami. Niektóre opka wychodziły zbyt podobne do siebie, ale różnorodnie i ciekawie też było w obrębie tych jakże niewielu tematów.
Generalnie, podoba mi się ten autor. Jego wizja świata, a przede wszystkim człowieka, którą podzielam, przemawiała do mnie w większości tekstów. Częste niedopowiedzenia zwykle mi pasowały, choć zdarzało się, że czułem za duży niedosyt wiedzy o danym świecie, czułem się zostawiony na lodzie. Styl czasem trochę kulał [szczególnie w starszych tekstach], ale w nowszym zbiorze częściej podziwiałem gol niż zwracałem uwagę na niedopracowania, co cieszy - widać, że autor się rozwija.
Nie wszystkie pomysły wydawały mi się jednak takie dopracowane. De possibilitate na przykład, choć gadżeciarsko i intrygancko świetny [no i te zwłoki... - awsum idea ] nie przekonało mnie swym settingiem. Nie zgodzę się, że wszystko co niesprzeczne, musiałoby powstać, nawet gdybyśmy mieli do czynienia z nieskończoną ilością wszechświatów... a może inaczej... może nie zgodziłbym się z tym co jest według autora niesprzeczne... czy raczej co jest, a co nie jest prawdopodobne. Jest wszak różnica między niesprzecznością rzeczywistości, a niesprzecznością tekstów literackich i innych fantastycznych wymysłów. Choć pewnie realizacja tego [świetnego, na pierwszy rzut oka] pomysłu była zbyt kusząca, żeby się tym przejmować.
Tytułowe opko z Teorii diabła... odebrałem jako weń najsłabsze - założenia wręcz nieprawdopodobne i przez to tak nieprzekonujące. Kto by pomyślał, że tyle można wyczytać z prasy i newsów... i to tworzonej przez gatunek z mózgiem, którego mechanizm uczenia się jest zarazem jego największym przekleństwem, powodującym że rozpoznawanie wzorców najczęściej zrywa mu się z łańcucha; że widzimy tyle rzeczy, których nie ma i że jest to wręcz faworyzowane przez ewolucję... Jeśli już coś SI miała z tych informacji wyczytać - to imo kiepski stan umysłowy ludzkości, przez co wszelkie inne ekstrapolacje danych weń zamieszczonych pozbawione byłyby sensu
Z pierwszego zbioru, o ile pamiętam, najbardziej podobały mi się Sieć i młot, Żabi król, Behemot...
Z drugiego, naj były:
Artilekt [wszak dochodzi tu efekt mojego sentymentu do tego opka, ale nawet zmuszając się do obiektywizmu, to wciąż jeden z najlepszych tekstów].
Reset [niby podstawowy zamysł settingu ograny - świat bez dorosłych, ale zrealizowany tu przez Cyrana był po prostu magiczny, szczegółowy i tyle w nim było świetnych motywów... tyle beznadziejnych emocji ludzkich... [I choć podobnie jak w Rtęci, była tu swego rodzaju Deus ex machina [co mnie trochę zmartwiło] - to ta przynajmniej nie dała rady światu, w którym sama istniała].
Rien du tout [świetny obraz szaleństwa, mentalnej autodestrukcji, z lekkim podtekstem fantastycznym;]
Wielki szacun dla autora. Czekam na kolejne teksty.
EDIT: Tak sobie patrzę na stronę autora na Fantaście... sporo jego opowiadań nie zostało jeszcze wznowionych... Może będzie więc w miarę szybko materiał na kolejną antologię?
Przeczytałem, a raczej przemęczyłem zbiorek Teoria diabła.... Pisarstwo Cyrana, ku memu zaskoczeniu, nie przypadło mi do gustu. Opowiadania były dla mnie nie tyle oniryczne, co mętne i przekombinowane, a pomysły, niektóre nawet pomimo braku oryginalności bardzo fajne (cyberświat doświadczający lodowej apokalipsy), zostają przeszarżowane przez autora. Ot mnogość światów sprowadza się do poprztykania się z marjanami Wellsa, a człowiek zdolny do podróży w czasie używa tej zdolności aby skakać z wieżowca... Nieprawdopodobne, nieprzekonujące, rozczarowujące.
No i styl ciężki.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum