[utrivv]

[MrSpellu]

Cytat:

Nie bawili się w bycie "przedmurzem", "ostoją", "męczennikiem" czy innymi idiotyzmami

Hus, Žižka, Prokop Wielki przewracają się w grobie, gdy to czytają.

Czesi po prostu mają inną mentalność, mają na wszystko wyjebane.
Polecam lekturę Szczygła.

[You Know My Name]

Zauważ Spellu, że przytoczyłeś bardzo starych bohaterów. To chwalone także przeze mnie czeskie podejście wzięło się po Wojnie czterdziestoletniej, kiedy to Czesi jeszcze raz wzięli się za bycie przedmurzem i zapłacili za to potężną cenę. Z tym, że wojny tamtych czasów nie były jeszcze tak niszczące dla infrastruktury miejskiej.
To właśnie doświadczenia podefenstracyjne spowodowały, że Czesi przeszli na "bierną stronę mocy".

[utrivv]

Właśnie u Szczygła czytałem że Czesi po prostu się dostosowywują dlatego Sudety, dlatego komunizm, dlatego brak powstań. Taki mają charakter jako naród że potrafią nawet najgorsze świństwa popełnić by przeżyć nie ze zwierzęcenia ale właśnie ze słabości. Zauważcie że to nie moje zdanie ale właśnie autora "Zrób sobie raj".

[Sabetha]

Im jestem starsza, tym bardziej jestem skłonna uznawać taką postawę za przejaw rozsądku . Znaczy, niekoniecznie podobałaby mi się idea posyłania męża/brata/syna na chwalebną śmierć w boju za Ojczyznę i Najwyższego Wodza, ktokolwiek by nim nie był

[utrivv]

Nawet jeśli wytłukli by ci konie?

[Sabetha]

Nie no, kto miałby sumienie ukrzywdzić moje konie?

[MORT]

W czasie wojny? Środek transportu i mięsny w jednym.

[MrSpellu]

Środek mięsny. Musisz to opatentować.

[MORT]

[Sklep] mięsny

[Sabetha]

Wcześniej dzielni wojacy musieliby zjeść wszystkie okoliczne krowy, świnie, kury i puchate króliczki

A że to temat o patriotyzmie, nie moich koniach (szkoda!), czuję się w obowiązku dodać, że chociaż podziwiam szczerze ludzi gotowych oddać życie dla Sprawy Ojczyzny, to podziwowi nie towarzyszy ani gram zazdrości ni chęci naśladowania tegoż przykładu.

[Tomasz]

[MrSpellu]

No, tylko Anglicy i Francuzi mogą mówić, że dziesięć lat w tą czy w tamtą w zasadzie nie ma różnicy

[You Know My Name]

Napisałem czterdziestoletniej
No nie mogę, co za upadek