FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Rzeźnia na polskich drogach czyli o kulturze jazdy słówkilka
Autor Wiadomość
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2013-04-24, 09:11   

Policja na rowerkach i po krzyku. Reszta tak jak pisał Romek.
W Niemczech mogłem sobie jechać bajkiem w godzinach szczytu i żaden szwab nawet się nie odważył przekroczyć linii ścieżki rowerowej. No ale u nich jest inna kultura jazdy.

By było zabawnie. We Włoszech ponoć wprowadzili mandatowy terror i makaroniarze nagle nauczyli się jeździć :mrgreen:
_________________
Instagram
Twitter
 
 
wred 


Posty: 3609
Wysłany: 2013-04-24, 11:56   

haha z innej beczki:

http://bialystok.gazeta.p...w.html#TRrelSST

Cytat:
Cudzoziemcy podróżowali dwoma samochodami osobowymi, które wytypowano do kontroli. Auta jechały blisko siebie przy zwracającym uwagę zachowaniu przepisowej prędkości i były bardzo ubłocone.

:)
 
 
stian
Nałogowiec


Posty: 465
Wysłany: 2013-05-05, 20:18   

Solidarna Polska chce konfiskowac samochody pijanym kierowcom

http://kontakt24.tvn24.pl...?categoryId=496

Widze w tym element odpowiedzialnosci zbiorowej ...
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2013-05-05, 20:23   

W jaki sposób?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2013-05-05, 20:34   

nie wierzę, jak można odbierać obywatelowi X własność obywatela Y, dla przykładu. Nie będę już mówił o samochodach służbowych (pijany policjant w radiolce, przepadek radiowozu na czyje dobro //ooo ).

Podziwiam...
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2013-05-06, 10:28   

Generalnie pijanemu kierowcy powinien przysługiwać szybki proces i kula w łeb, ale pomysł z tymi samochodami jest debilny.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2013-05-06, 10:30   

Spell napisał/a:
Generalnie pijanemu kierowcy powinien przysługiwać szybki proces i kula w łeb

Ale od ilu promili?
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2013-05-06, 10:39   

Wyznaję bardzo prostą zasadę: Piłeś - nie jedź. Jedziesz po kieliszku/piffku? Należy Ci się kula w łeb. Głównie za głupotę.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2013-05-06, 10:41   

Ale ile godzin po kieliszku/piwku?
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2013-05-06, 11:15   

Nie jest to ważne. Sędzią będzie alkomat/badanie krwi.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2013-05-06, 11:44   

No to wracamy do pytania - od ilu promili?
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2013-05-06, 12:04   

pół promila - kolano
promil - staw biodrowy
półtora - głowa

//mysli
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2013-05-06, 12:07   

MrSpellu napisał/a:
Wyznaję bardzo prostą zasadę: Piłeś - nie jedź. Jedziesz po kieliszku/piffku? Należy Ci się kula w łeb. Głównie za głupotę.

Po alkoholu robi się czasami bardzo głupie rzeczy. Romulus mnie poprawi, jeśli się mylę, ale czy nie ma w prawie jakiegoś rodzaju ulgi za działanie pod wpływem?
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2013-05-06, 12:11   

Nie ma taryfy ulgowej na alkohol.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2013-05-06, 12:15   

Jeżeli masz orzeczenie, że jesteś alkoholikiem, to w niektórych sytuacjach Cię to chroniło (prawo pracy), ale czy jest tak nadal, nie wiem.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2013-05-06, 14:21   

Tixon napisał/a:
MrSpellu napisał/a:
Wyznaję bardzo prostą zasadę: Piłeś - nie jedź. Jedziesz po kieliszku/piffku? Należy Ci się kula w łeb. Głównie za głupotę.

Po alkoholu robi się czasami bardzo głupie rzeczy. Romulus mnie poprawi, jeśli się mylę, ale czy nie ma w prawie jakiegoś rodzaju ulgi za działanie pod wpływem?

Jander, ma rację. Stan nietrzeźwości nie zwalnia z odpowiedzialności. Jasno wynika to z przepisu kodeksu karnego:

Cytat:
Art. 31.
§ 1. Nie popełnia przestępstwa, kto, z powodu choroby psychicznej, upośledzenia
umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych, nie mógł w czasie
czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem.
§ 2. Jeżeli w czasie popełnienia przestępstwa zdolność rozpoznania znaczenia czynu
lub kierowania postępowaniem była w znacznym stopniu ograniczona, sąd
może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary.
§ 3. Przepisów § 1 i 2 nie stosuje się, gdy sprawca wprawił się w stan nietrzeźwości
lub odurzenia powodujący wyłączenie lub ograniczenie poczytalności, które
przewidywał albo mógł przewidzieć.


Co do zabierania samochodów - taki przepis już obowiązywuje. Nie odnosi się wprost do samochodu tylko do przepadku narzędzia przestępstwa
Cytat:
Art. 44.
§ 1. Sąd orzeka przepadek przedmiotów pochodzących bezpośrednio z przestępstwa.
§ 2. Sąd może orzec, a w wypadkach wskazanych w ustawie orzeka, przepadek
przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstwa.

§ 3. Jeżeli orzeczenie przepadku określonego w § 2 byłoby niewspółmierne do wagi
popełnionego czynu, sąd zamiast przepadku może orzec nawiązkę na rzecz
Skarbu Państwa.
§ 4. Jeżeli orzeczenie przepadku określonego w § 1 lub 2 nie jest możliwe, sąd może
orzec przepadek równowartości przedmiotów pochodzących bezpośrednio z
przestępstwa lub przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia
przestępstwa.
§ 5. Przepadku przedmiotów określonych w § 1 lub 2 nie orzeka się, jeżeli podlegają
one zwrotowi pokrzywdzonemu lub innemu uprawnionemu podmiotowi.
§ 6. W razie skazania za przestępstwo polegające na naruszeniu zakazu wytwarzania,
posiadania, obrotu, przesyłania, przenoszenia lub przewozu określonych
przedmiotów, sąd może orzec, a w wypadkach przewidzianych w ustawie orzeka,
ich przepadek.
§ 7. Jeżeli przedmioty wymienione w § 2 lub 6 nie stanowią własności sprawcy, ich
przepadek można orzec tylko w wypadkach przewidzianych w ustawie; w razie
współwłasności orzeka się przepadek udziału należącego do sprawcy lub przepadek
równowartości tego udziału.
§ 8. Objęte przepadkiem przedmioty przechodzą na własność Skarbu Państwa z
chwilą uprawomocnienia się wyroku.

Nic nie stoi na przeszkodzie - po co wprowadzać kolejny przepis szczególny?

Ach, no tak, politycy zrobili konferencję prasową :-P

Ale pomyślcie chwilę nad praktycznymi konsekwencjami:
1. Miejsce przechowywania samochodu po odebraniu go sprawcy.
2. Koszt jego przechowywania.
3. Czas jego przechowywania (to akurat najmniejszy problem, bo pijani kierowcy są szybko sądzeni - to są bardzo proste sprawy, może jedna na 100 jest skomplikowana, ale i tak przesadzam).
4. Co zrobić z samochodem po "konfiskacie". Musi być w prawomocnym wyroku a zatem po wyroku trzeba przeprowadzić licytację pojazdu. A zatem komornik - koszty - czas.

Podroży to postępowanie karne. A za to podrożenie i tak zapłacą podatnicy, bo zazwyczaj nie sprawcy, którzy i tak są - znowu: zazwyczaj - biedni. A nawet jeśli oni, to i tak tymczasowo Skarb Państwa do czasu ściągnięcia kosztów od sprawcy. Czas, czas, czas.

Jeśli o mnie chodzi - ok. Koszt trwania postępowania to najmniejsze co powinno obchodzić sędziego. Ponieważ sąd, póki co, ma obowiązek dociec prawdy, bez względu na koszty i błahy charakter sprawy.

Ale może obywateli powinno to obchodzić.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2013-08-13, 17:52   

http://wiadomosci.gazeta....ert__To.html#MT
Aż nie wiem, czy to żart
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2013-08-13, 17:59   

Jeśli to prawda, to jakiś człowiek bez wyobraźni to wymyślał. W Polsce, kraju dzikusów na drodze, aby wprowadzić takie przepisy należy najpierw wyedukować społeczeństwo. Zamiast liberalizować - trzeba surowiej i bezwzględniej karać. A za jakieś 20 lat sprawdzać czy nie warto już liberalizować.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3200
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2013-08-13, 18:00   

Się z żoną pośmialiśmy, że hoho :badgrin:
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2013-08-13, 18:02   

O, Korwin ma europosła.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
nosiwoda 


Posty: 522
Wysłany: 2013-08-14, 07:56   

Nie wiem, co za idiota mógł coś takiego wymyślić. Chyba jednak mądrzejszy od tego idioty, który to klepnął i prezentował jako oficjalny pomysł kanapowej partyjki. Rozumiem populizm, ale never go full retard.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2013-08-14, 08:07   

nosiwoda napisał/a:
Nie wiem, co za idiota mógł coś takiego wymyślić.
Chyba żartujesz. Pomysły nie są genialne ale nic specjalnie nienormalnego w nich nie widać. Osobiście nie zgodziłby się jedynie z pkt 6 no i może z 10. Reszta jest rozsądna.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2013-08-14, 09:07   

Fidelu, chociaż domyślam się odpowiedzi, to i tak zapytam: co widzisz rozsądnego w zniesieniu nakazu jazdy w pasach bezpieczeństwa? //mysli
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2013-08-14, 09:17   

Dla mnie to neutralne; czy będzie przepis czy nie, ja będę jeździł w pasach, jeśli dorosły człowiek uważa, że mu to nie potrzebne to niech nie jeździ, szlag go trafi przy zderzeniu albo wyleci przez okno i może mu to uratuje życie, CHGW. Ewentualnie uzależniłbym sposób pokrycia kosztów hospitalizacji od tego czy kto miał zapięte czy nie.

Zasadniczo, jeśli dorosła osoba świadomie zamierza popełnić samobójstwo to nie widzę powodu by jej w tym przeszkadzać. Równie dobrze któregoś dnia ktoś zabroni mi palić albo jeść tłustą golonkę bo to prowadzi do śmierci. Moja sprawa.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2013-08-14, 09:24   

To może, parafrazując klasyka, niech się powiesi w garażu na pasku rozrządu zamiast wciągać w to innych? //orc Bo jaki komunikat wysłałby społeczeństwu ustawodawca znosząc obowiązek jazdy w pasach? //mysli
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2013-08-14, 09:28   

Cóż, jesteśmy narodem drogowych idiotów i pewne rzeczy po prostu powinny być zakazane. Trzeba pamiętać, że taki potencjalny samobójca ma rodzinę, być może dzieci. Jeżeli on o tym nie pamięta, to może trzeba czasem pamiętać za niego. Ale się przy tym nie upieram.

Stary Ork napisał/a:
Bo jaki komunikat wysłałby społeczeństwu ustawodawca znosząc obowiązek jazdy w pasach?


Zresztą nie zdziwiłbym się, gdyby ceny ubezpieczeń poszły wtedy ostro w górę.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2013-08-14, 09:57   

Romulus napisał/a:
W Polsce, kraju dzikusów na drodze, aby wprowadzić takie przepisy należy najpierw wyedukować społeczeństwo. Zamiast liberalizować - trzeba surowiej i bezwzględniej karać. A za jakieś 20 lat sprawdzać czy nie warto już liberalizować.

To właśnie przykład myślenia polskich decydentów - nie ułatwiajmy niczego, karzmy za wszystko - które na każdym kroku próbuje obarczyć odpowiedzialnością szarego obywatela. Nieumiejętność dostosowania infrastruktury pokrywa coraz większymi mandatami. To jedyne, co dotąd potrafiły wszystkie polskie rządy. Usługi świadczone przez instytucje publiczne dalece odbiegają jakością od europejskich standardów, jednak ich ceny już nie (vide Express IC, nowe Pendolino). Mentalność ta w jakimś stopniu wywodzi się z poczucia wyższości Polaków o lepszym statusie społecznym/zawodowym/decyzyjnym w stosunku do reszty społeczeństwa.

Ciekawe, że raport NIK z 2011 roku jako główne przyczyny liczby wypadków w Polszy wskazał: zły stan nawierzchni, zbyt mały udział autostrad w sieci dróg i dopiero niewłaściwy system szkolenia. Dalej - niedopełnianie obowiązków przez zarządców dróg.

Fidel napisał/a:
Dla mnie to neutralne; czy będzie przepis czy nie, ja będę jeździł w pasach, jeśli dorosły człowiek uważa, że mu to nie potrzebne to niech nie jeździ, szlag go trafi przy zderzeniu albo wyleci przez okno i może mu to uratuje życie, CHGW.

Problem, kiedy pasażer siedzący z tyłu poleci na kogoś z przodu. Wtedy nie odpowiada już wyłącznie za siebie. Nie wiem, na ile podobna sytuacja możliwa jest w przypadku przednich pasażerów (że jeden wpadnie na drugiego).
  
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2013-08-14, 09:59   

Stary Ork napisał/a:
zamiast wciągać w to innych?
jakich innych? jadąc 150 km/h może wciągnąć innych ale jadąc bez pasów? kogo?

Stary Ork napisał/a:
Bo jaki komunikat wysłałby społeczeństwu ustawodawca znosząc obowiązek jazdy w pasach?
Człowieku myśl sam za siebie.

MrSpellu napisał/a:
Cóż, jesteśmy narodem drogowych idiotów i pewne rzeczy po prostu powinny być zakazane. Trzeba pamiętać, że taki potencjalny samobójca ma rodzinę, być może dzieci. Jeżeli on o tym nie pamięta, to może trzeba czasem pamiętać za niego.
Świat jest pełen idiotów, nie tylko drogowych. Równie dobrze można by zastosować przykład z papierosami by zakazać bo gość ma dzieci i jak będzie palił to rak i śmierć. Musimy pamiętać o dzieciach za niego i zabronić. Ale wiem, że się nie upierasz.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2013-08-14, 10:02   

dworkin napisał/a:
Problem, kiedy pasażer siedzący z tyłu poleci na kogoś z przodu. Wtedy nie odpowiada już wyłącznie za siebie.
Jest to jakiś argument ale póki co w zasadzie czysto akademicki jako, że pasy na tylnych siedzeniach zapina jakiś znikomy promil społeczeństwa.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2013-08-14, 10:03   

Fidel-F2 napisał/a:
dworkin napisał/a:
Problem, kiedy pasażer siedzący z tyłu poleci na kogoś z przodu. Wtedy nie odpowiada już wyłącznie za siebie.
Jest to jakiś argument ale póki co w zasadzie czysto akademicki jako, że pasy na tylnych siedzeniach zapina jakiś znikomy promil społeczeństwa.

Nie wiem, co znaczy tutaj "akademicki". Tego typu wypadki z tragicznymi skutkami zdarzają się cały czas. I wcale nie bardzo rzadko. Nawet jeśli to 1%, nakaz zdaje się już sensowny.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Neil Gaiman- blog w polskiej wersji językowej


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 14