FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Cezary Zbierzchowski
Autor Wiadomość
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2013-09-15, 19:57   Cezary Zbierzchowski

Przedstawiać nie będę, kto zna, czytał ten wie.
Kto nie czytał, to należy go do wuja na reprymendę wysłać.
Dorobek ilością nie powala, syci za to jakością.
Autor publikuje opowiadania od 2004 (czasopisma, antologie), zbiór Requiem dla lalek został wydany w 2008 roku (Fantasmagoricon) i wznowiony niedawno przez Powergraph w ebooku (dodano trzy teksty późniejsze). Dwa tygodnie temu ukazała się się nakładem Powergraphu jego pierwsza (nie, że pierwsza napisana, ale pierwsza opublikowana) powieść Holocaust F.

Właśnie skończyłem czytać Holocaust. Choć wyśmiewam tworzenie szuflad w szufladach, to pozwolę sobie nazwać to mystical hard s-f. Mocna rzecz. Ciekawa kompilacja znanych pomysłów, ciekawe (nie chcę mówić: oryginalne, bo sam wszystkiego nie przeczytałem i wymądrzać się nie będę) pomysły na posthumanizm i jego zagładę.
I bóg, wypisz-wymaluj postać z kart fantasy, co najmniej interesujące, bo nie gryzie się nawet z takim ateuszem jak ja.
Polecam wszystkim, którym brakuje polskiego SF, bo dawno nie czytałem podobnie interesującej powieści nie-wydanej-przez-Dukaja.

Jedyne, co mnie martwi, to śmierć Rammy jako świata, ale może tak miało być.

Wiem, że to deklaracja daleko na wyrost, ale czekam na kolejne publikacje.

No, jak na razie mocny kandydat do przyszłorocznych nagród.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Plejbek 


Posty: 842
Skąd: Black Lodge
Wysłany: 2013-09-21, 09:50   

Przeczytałem. Kolejna po "Czarnym" polska fantastyka z najwyższej półki.
Uważam, że warto przed "Holocaustem F" przeczytać jednak całe "Requiem dla lalek". Wizja Zbierzchowskiego jest wówczas pełniejsza i myślę, że łatwiejsza do ogarnięcia. Jeśli nie całe Requiem to przynajmniej opowiadania "Innego nie będzie", "Limfy szklanka" oraz obowiązkowo "Bezludzie" - są one bardzo mocno powiązane z "Holocaustem" i tworzą coś w rodzaju przystawki do głównego dania.

Zbierzchowskiemu znakomicie udała się jedna rzecz - hard sf (niemal, że definicyjna) z „całym tym sztafażem”, mocno rozbudowaną ale w pełni spójną ontologią, dokładnie wyjaśnioną w trakcie książki (ważne są dialogi Ronsteina z Franciszkiem) i jednocześnie fabuła pędząca od początku w zawrotnym tempie. Akcja tak mocno trzymała mnie za gardło, że po zakończeniu książki poczułem od razu coś na zasadzie potężnego kaca. I piszę to w pozytywnym sensie - ładunek emocji w książce jest gigantyczny. Klimat który można wprost kroić nożem, podskórny niepokój towarzyszący od początku do końca. Wizja skrajnie pesymistyczna, Zbierzchowski snuje świat, którego nie sposób było uniknąć po tzw. Roku Zero, to wydarzenie praktycznie zdeterminowało wszystko.

No i ten koncept - plazmat i freny (nie piszę nic więcej żeby nie spojlerować, kto ciekaw niech czyta) oraz wszystko to co wynika z ich zależności - świetne.

Mój głos na przyszłorocznego Zajdla idzie na „Holocaust F”.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2013-09-25, 08:06   

Moje kilka słów o Holocauście F

http://szortal.com/node/3634
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
rybieudka 
Istota z głębin


Posty: 639
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-09-25, 08:32   

Ja się swego czasu wypowiedziałem nt. Requiem dla lalek i Holocaustu F

W wielkim skrócie: podoba mi się. Nawet bardzo. Opowiadania bardziej.
_________________
Tekst to tylko pretekst do podtekstu...

RYBIEUDKA blog - http://rybieudka.blogspot.com/

Wrocławskie Spotkania z Fantastyką - http://www.wrosf.blogspot.com/

Jedyny TAKI katalog fantastyki - FANTASTA.PL
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2013-09-25, 17:57   

Skoro Wy się chwalicie, to ja też. Katedralna recenzja "Holokaustu F".
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4469
Skąd: fnord
Wysłany: 2013-10-12, 19:18   

Holocaust F, został mi użyczony mi przez Droona. Wyborna lektura. Coś jak Dukaj w połowie drogi między Czarnymi Oceanami a Perfekcyjną Niedoskonałością. Tyle że C.Z. choć koncepcyjnie Dukajowi z tego okresu nieco ustępuje, to jeśli chodzi o dopieszczenie całości, sprzęgnięcie koncepcji w powieść wypada lepiej, spójniej. Po prawdzie dla mnie trochę za dużo military SF, miejscami, na paru stronach robił się Warhammer 40k, ale da się to przezyć. Choćby dla takich zdań jak "cierpienie nie uszlachetnia człowieczeństwa, ale uwierzytelnia je" (z pamięci). I też zawsze lubiłem Thoreau.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2013-10-12, 20:27   

To piszę do Flamenco, by zamarzł temat Stolyka.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23107
Wysłany: 2013-11-02, 21:24   

Zacząłem czytać "Holocaust F". Dziesięć procent za mną - ale już mi się podoba. Łaku "zestrzelił" wszystkie skojarzenia. Zatem dopiszę (nie zapeszając, mam nadzieję), że taką fantastykę lubię. I tym przyjemniej, że w polskim wydaniu.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2013-11-19, 00:53   

Przeczytałem Holocaust F. Byłoby świetne, ale za mało mięsa s/f, za dużo militaryzmu rodem z WH40k. Sporo rzeczy chyba nie załapałem(np. koncepcji plazmatu), bo nie czytałem opowiadań, więc moja ocena może się z czasem polepszy.
Plejbek napisał/a:
Akcja tak mocno trzymała mnie za gardło, że po zakończeniu książki poczułem od razu coś na zasadzie potężnego kaca. I piszę to w pozytywnym sensie - ładunek emocji w książce jest gigantyczny.

Szczerze mówiąc to niewiele czułem, chyba brakło znajomości opowiadań z mojej strony, a może to przez to, że książkę czytałem miesiąc zamiast kilku dni.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Plejbek 


Posty: 842
Skąd: Black Lodge
Wysłany: 2013-11-19, 07:56   

Jander, przeczytaj to za rok np. ale wcześniej podeprzyj opowiadaniami. Wg mnie zobaczysz różnicę w stosunku do tego co teraz miałeś. A czytanie tego przez miesiąc faktycznie mogło emocje mocno rozwodnić.
 
 
adamo0 
Gentleman


Posty: 1575
Wysłany: 2013-11-19, 08:35   

Jander napisał/a:
chyba brakło znajomości opowiadań z mojej strony


Dokładnie. Opowiadania odpowiedziałyby Ci na wiele pytać z Holocaustu F.
Chyba nawet Opowiadania są lepsze, więc nie zwlekaj tylko czytaj :mrgreen:
_________________
Ignoti et Quasi Occulti
 
 
rybieudka 
Istota z głębin


Posty: 639
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-19, 09:15   

adamo0 napisał/a:
Chyba nawet Opowiadania są lepsze, więc nie zwlekaj tylko czytaj :mrgreen:

Nie "chyba" a wręcz "na pewno" ;)
_________________
Tekst to tylko pretekst do podtekstu...

RYBIEUDKA blog - http://rybieudka.blogspot.com/

Wrocławskie Spotkania z Fantastyką - http://www.wrosf.blogspot.com/

Jedyny TAKI katalog fantastyki - FANTASTA.PL
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2013-11-19, 09:47   

Jander napisał/a:
Sporo rzeczy chyba nie załapałem(np. koncepcji plazmatu)
Plazmat to mała wpadka w świetnej powieści.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2013-11-19, 10:20   

Ech, dlaczego nikt nie pisał że to kontynuacja i należy zacząć od opowiadań? --_-
Plejbek napisał/a:
Jander, przeczytaj to za rok np. ale wcześniej podeprzyj opowiadaniami.

Niestety bardzo rzadko wracam do już przeczytanych książek, więc po opowiadaniach najwyżej przeglądnę, pomijając kawałki z akcją.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2013-11-19, 11:20   

To nie tyle kontynuacja, co osadzenie w tych samych realiach, więc CZ nie czuł się w obowiązku niektórych koncepcji ponownie tłumaczyć.
Z drugiej strony, z tego co kiedyś mówił, to pomysł na książkę przyszedł mu na podstawie jednego akapitu z któregoś z opowiadań.
_________________
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2014-01-14, 16:11   

Ktoś miły i bystrzejszy może mi wyjaśnić opowiadanie Mr Fiction?
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4469
Skąd: fnord
Wysłany: 2014-01-15, 15:56   

Jander napisał/a:
Ktoś miły i bystrzejszy może mi wyjaśnić opowiadanie Mr Fiction?

Nie. Albo - skąd domniemanie o istnieniu wyjaśnienia?
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2014-01-16, 00:13   

Ł napisał/a:
Nie. Albo - skąd domniemanie o istnieniu wyjaśnienia?

Bo autor na końcu pisze "wiesz, czym jest stacja Millennium", a ja nie wiem?
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4469
Skąd: fnord
Wysłany: 2014-01-16, 06:43   

Jander napisał/a:
Ł napisał/a:
Nie. Albo - skąd domniemanie o istnieniu wyjaśnienia?

Bo autor na końcu pisze "wiesz, czym jest stacja Millennium", a ja nie wiem?

No bo masz nie wiedzieć czym technicznie jest, po to tam jest tyle rozbieżnych tropów rozrzuconych po tekście. Natomiast te całkowite zaszumienie informacyjne wymiaru technicznego uwypukla metaforyczny wymiar tej stacji-piekiełka. Stacja Millennium jest metaforą - samotności, niepewności, zatomizowania, bezcelowości, z których rodzą się teorie spiskowe, stany lękowe, zbrodnie i miłości. Zresztą końcówką podkreśla to że stacja jest czymś uniwersalnym dla milionów ludzi* a nie jakimś konkretem.

* - z różnych światów - opowiadania zaczyna się w uniwersum holocaustu F, a przecież główny bohater majaczy o Los Angeles.
 
 
Młodzik 


Posty: 1367
Skąd: Heidelberg/Ladenburg
Wysłany: 2014-01-16, 08:22   

Ł napisał/a:
zatomizowania

Do atomizowania najlepsze są atomizery :P .
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2014-01-16, 12:05   

Ł napisał/a:
Stacja Millennium jest metaforą - samotności, niepewności, zatomizowania, bezcelowości, z których rodzą się teorie spiskowe, stany lękowe, zbrodnie i miłości.

A nawet wizje religijne? Stacja przypomina mi trochę sytuację z filmu Kula, gdzie wyobraźnia(fikcja) przenikała do rzeczywistości. Tutaj wszystkie wyjaśnienia są równoprawne i działają.
Ł napisał/a:
* - z różnych światów - opowiadania zaczyna się w uniwersum holocaustu F, a przecież główny bohater majaczy o Los Angeles.

W uniwersum jest Duch Święty, to czemu nie Los Angeles?
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4469
Skąd: fnord
Wysłany: 2014-01-16, 12:47   

Jander napisał/a:

A nawet wizje religijne? Stacja przypomina mi trochę sytuację z filmu Kula, gdzie wyobraźnia(fikcja) przenikała do rzeczywistości. Tutaj wszystkie wyjaśnienia są równoprawne i działają.

Wizje religijne też. Analogia do Kuli spoko, ale tam jednak na końcu zostało to powiedziane prosto z mostu - kula spełnia wasze wizje. Tutaj zostało niedomówienie techniczne i sugestia że Milenium to tylko przykrywka jakiegoś uniwersalnego ludzkiego stanu.


Jander napisał/a:

W uniwersum jest Duch Święty, to czemu nie Los Angeles?

Jesteś po Holocauście czy przed? Tam jest nakreślona pewna zależność w której znajduje się tamten świat i świat realny albo bardzo podobny do realnego.
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2014-01-16, 13:01   

Po. Zbiór opowiadań czytam, bo tak naprawdę niewiele zrozumiałem z powieści.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4469
Skąd: fnord
Wysłany: 2014-01-16, 15:42   

W sumie ten zbiór niewiele tłumaczy... może 1 opowiadanie i tekst o Gorach rzucają trochę światła co nieco.
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2014-01-16, 15:45   

Jak przeczytam opowiadania to wrócę do powieści. Pójdzie szybko jak pominę wtręty space marine.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4469
Skąd: fnord
Wysłany: 2014-01-16, 19:02   

W sumie to z tą alternatywnością świata u Zbierzchowskiego jest dziwne. Zachował marki samochodów ale pozamieniał narody na mapie, dodał nowe alternatywne społeczeństwa wraz z religiami (Reqiem dla lalek), które w sumie były takim raczej mało innowacyjnym elementem jego świata, ale że stanowiły prawie zawsze tło to trudno było się czepiać. W sumie to nie wiem co o tym myśleć.
 
 
Walder Frey 
lord Przeprawy


Posty: 88
Skąd: Bliźniaki
Wysłany: 2014-06-06, 14:29   

Opowiadania za mną, jestem w połowie "Holocaustu".
Miazga, aczkolwiek to dość trudna lektura (powieść) i na pewno nie dla każdego.
Mocny kandydat do Zajdla 2013.
Z opowiadań najbardziej podobały mi się "Innego nie będzie", "Moneta" (genialny pomysł na formę)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Wydawnictwo MAG


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,35 sekundy. Zapytań do SQL: 14