FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Krzyk Icemarku - Stuart Hill
Autor Wiadomość
portokolada

Posty: 1
Wysłany: 2014-06-27, 13:56   Krzyk Icemarku - Stuart Hill

„Krzyk Icemarku” Stuarta Hilla – nowa trylogia fantasy

Dzielna księżniczka musi przeciwstawić się imperium, aby ocalić ojczyznę przed okrutnym najeźdźcą. Porywająca powieść pełna białej i czarnej magii, imponujących scen batalistycznych, nieludzkich stworzeń i dzielnych wojowników usatysfakcjonuje miłośników fantastyki i książek przygodowych.

Potężna, zdyscyplinowana i jak dotąd niepokonana armia Polipontu pod dowództwem okrutnego Scypiona Belloruma wyrusza na podbój Królestwa Icemarku. Niestety, król ginie w bitwie, a los niewielkiego północnego królestwa spoczywa na barkach trzynastoletniej księżniczki-wojowniczki Thirrin, która musi znaleźć sposób, aby uchronić swoje ziemie i lud przed inwazją. Pomimo jej odwagi i wsparcia ze strony Oskana, Syna Wiedźmy, zadanie okazuje się znacznie trudniejsze, niż Thirrin kiedykolwiek sobie wyobrażała. Musi bowiem zebrać armię, która dorówna przeciwnikowi. Trwa mroźna zima Icemarku, a bohaterka ma czas do wiosny, żeby zjednoczyć potwory i inne przerażające kreatury mieszkające tuż za granicami jej ojczyzny w walce przeciwko wspólnemu wrogowi.
Niech wszystkie boginie i wszyscy bogowie ziemi i nieba, wszystkie duchy krwi i śmierci i wszyscy strażnicy przysiąg dostrzegą ten akt i uznają nasze zapisane tu imiona za wiążące. I niech każdy, kto złamie ten traktat, zostanie starty z powierzchni Matki Ziemi, i niech żyje w nieskończoność bez skóry pod wiecznym spojrzeniem palącego słońca, śmiertelny czy nieśmiertelny, wampir, wilczy lud czy też człowiek! Na czosnek, drewno oczyszczający ogień, niech tak się stanie! – wykrzykuje jeden z bohaterów, Grishmak Krwiopijca, Król Wilczego Ludu. Czy pomysłowość i upór Thirrin pomogą jej odnieść zwycięstwo?
Stuart Hill, dla którego inspiracją były zarówno czasy średniowieczne, jak i podboje rzymskie, stworzył fascynujący świat, pełen intrygujących charakterów oraz postaci wyjętych z ludowych legend i mitów. Ogromny wilkołak wpatrywał się w pobliski ogień, a kiedy odpowiedział, jego głos był cichy, jakby wciąż przemyśliwał to, co ma powiedzieć. – Są oni najpotężniejszymi istotami, jakie znam, i stanowiliby znakomitych sprzymierzeńców w nadchodzącej wojnie. [...] Jeśli ktokolwiek może to uczynić, to ona. Ona potrafiłaby zaprowadzić pokój między dniem i nocą, między ciemnością a światłem, gdyby zechciała – zamrugał oczami i zwrócił twarz ku młodej królowej Icemarku. – Thirrin Freyo Silnoręka Lindenshield, Rysico Północy, wyznaczam ci zadanie.

Coś więcej niż fantasy
„Krzyk Icemarku” to także historia o konflikcie społecznym, o tym, dokąd prowadzi rozwój i w jaki sposób wykorzystywane są zdobycze cywilizacji. Czy jesteśmy wolni? Czy wszystko, co inne, jest złe i zasługuje na unicestwienie?
Ale o ile wiem, w imperium nic innego się nie liczy – powiedział młody czarodziej Oskan. – Magia i tajemnica nie mają swojego miejsca, nie mają wartości; nawet przyroda jest tylko wielkim magazynem dostarczającym nauce i przemysłowi potrzebnych im zasobów. Gdzie miałbym się podziać w takim świecie? Byłbym jak śmieć wyrzucony przez fale, pozostawiony na brzegu przez powracające morze. Zwrócił znów wzrok na niebo, na którym powoli ukazywały się gwiazdy. – Wolę zginąć szybko od miażdżącej łapy śnieżnego lamparta, paść ofiarą niepowstrzymanej siły natury niż gasnąć niczym lampa oliwna pozbawiona paliwa.
Książka zdobyła nagrodę Waterstones Children's Book Prize dla najlepszej nowej książki dla dzieci. Prawa do jej tłumaczenia zostały sprzedane do ponad 30 krajów, a wytwórnia Fox zakupiła prawa do adaptacji filmowej.


O książce napisali m.in.:
Niezwykle satysfakcjonująca lektura, od której trudno się oderwać... oryginalne i ekscentryczne podejście Hilla może uczynić go spadkobiercą korony Joan Aikens.
The Guardian
Czytelnicy będą drżeć z rozkoszy [...] Od chwili, w której jego (Hilla) 13-letnia bohaterka, księżniczka Thirrin, daje wilkołakowi po nosie wiesz, że czeka Cię piekielnie dobra lektura.
Gerd Elin Stava Sandve, „Dagsavisen”

Stuart Hill urodził się w Leicester, w Anglii, gdzie do dziś mieszka. Jego rodzina ma korzenie angielskie, irlandzkie, romskie i żydowskie. Jako uczeń uzyskiwał w najlepszym razie przeciętne stopnie, ale na szczęście miał nauczyciela, który zaraził go miłością do książek. Po ukończeniu nauki pracował jako nauczyciel i archeolog, obecnie dzieli czas między byciem księgarzem i pisarzem. „Krzyk Icemarku” jest jego pierwszą powieścią. Jako nastolatek Stuart utracił „prawdziwą Thirrin” – swoją rudowłosą siostrę Kathleen, która chorowała na białaczkę. Opowieść o dzielnej młodej królowej i wojowniczce, która stawia czoła niezwykłym niebezpieczeństwom, jest dedykowana właśnie jej.

Dane wydawnicze:
Wydawnictwo Galeria Książki | Format: 125 mm x 195 mm| s. 480 | ISBN 978-83-64297-26-7| Data premiery: 18 czerwca 2014 | Cena: 34,90 zł.

Krzyk Icemarku_okladka.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 735,87 KB

 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3207
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2014-06-27, 14:01   

Cytat:
Od chwili, w której jego (Hilla) 13-letnia bohaterka, księżniczka Thirrin, daje wilkołakowi po nosie wiesz, że czeka Cię piekielnie dobra lektura.
:DDD
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2014-06-27, 14:08   

Cytat:
Od chwili, w której jego (Hilla) 23-letnia bohaterka, księżniczka Thirrin, daje wilkołakowi wiesz, że czeka Cię piekielnie dobra lektura.


Wolałbym tak //mysli
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3207
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2014-06-27, 14:11   

Stary Ork napisał/a:
Cytat:
Od chwili, w której jego (Hilla) 23-letnia bohaterka, księżniczka Thirrin, daje wilkołakowi wiesz, że czeka Cię piekielnie dobra lektura.


Wolałbym tak //mysli


A może tak:
Cytat:
Wolę zginąć szybko od miażdżącej łapy śnieżnego lamparta, paść ofiarą niepowstrzymanej siły natury niż gasnąć niczym lampa oliwna pozbawiona paliwa.
:badgrin:
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2014-06-27, 14:13   

Też nie chcę gasnąć niczym lampa oliwna pozbawiona paliwa. //panda
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2014-06-27, 14:21   

No, ja bym wolał śmierć przez snu-snu //orc
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2014-06-27, 14:35   

Cytat:
Krzyk Icemarku” to także historia o konflikcie społecznym, o tym, dokąd prowadzi rozwój i w jaki sposób wykorzystywane są zdobycze cywilizacji. Czy jesteśmy wolni?

Jeśli ta książka rzeczywiście odpowiada na to ostatnie pytanie, to będzie to książka tysiąclecia.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7120
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2014-06-27, 16:55   

Trwa jeszcze walka o wolność klasy robotniczej ale jesteśmy już blisko. Staliśmy na skraju przepaści ale poczyniliśmy ogromny krok naprzód --_-
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Żuławski


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 16