FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Piłka nożna na świecie
Autor Wiadomość
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2007-11-02, 01:02   Piłka nożna na świecie

Piłka nożna to bodajże najpopularniejsza dyscyplina na świecie. Grają w niątysiace zawodników, a oglądają miliony widzów. Puchary, ligi, imprezy mistrzowskie - jest co oglądać.
Ja zaczne temat od najnowszej wiadomości z Barcelony - ponoć w grudniowym okienku transferowym z FC Barcelony ma odejsć Ronaldinho. Prawda czy kolejna plotka ?

+ słabo gra i bardzo obciąża budżet klubu swoimi zarobkami
+ skończył mu sie okres karencji i musiałby płacić w Hiszpani większe podatki
+ za dużo gwiazd w klubie - mogą sie zaczac niesnaski w szatni

- Ronaldinhio w formie jest nie do zatrzymania
- symbol Barcy
- marketing - koszulki, reklamy
- dozbrajanie przeciwników
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Derian 
Infidel


Posty: 37
Skąd: inąd
Wysłany: 2007-11-03, 21:07   

Cieszy me oczy temat o piłce nożnej, jako, że to najbliższy memu sercu sport. Tylko o czym w sumie ten temat jest? O Ronaldinho? :P
Mogłeś napisać coś więcej.

Jeśli chodzi o Ronaldinho, to nie mam za wiele do napisania. Szanuję go jako piłkarza, bo jest oczywiście wielkim, ale nie uważam, że nadaje się na gwiazdę i bożyszcze wszystkich fanów piłki. Choćby przez to co sobą reprezentuje poza boiskiem.
Czy odejdzie? Myślę, że tak. Gdzie? Chyba do Milanu, bo tam go bardzo chcą i tam jest Kaka.
A czy to jest symbol Barcy. Może i dla kibiców barcy to jest symbol, ale ja uważam, że na taki tytuł trzeba sobie zasłużyć.

Szybkie porównanie?
Mój wielki idol, Alessandro Del Piero. Wspaniały piłkarz, dżentelmen na boisku i poza nim. Bardzo inteligentny człowiek, kasa nigdy nie zawróciła mu w głowie. Symbol swojego klubu. Dlaczego symbol? [w przeciwieństwie do Ronaldinho np.] 13 lat w jednym klubie, nigdy go nie opuścił, nawet po relegacyji do Serie B, ratował Juve nawet w najbardziej krytycznych momnetach. Zawsze wierny, zawsze wielki. Nie ma kibica Juve, który nie kocha Del Piero. Bo nie ma Juventusu bez Del Piero...


A ja czekam na jutrzejsze Derby Italii. Na Stadio Olimpico zmierzą się Juventus Turyn z Interem Mediolan. Mam nadzieję, że w tym meczu Bianconeri pokażą Interowi, kto jest mistrzem Włoch [i wywalczył to scudetto na boisku, a nie przy zielonym stoliku]
_________________
"Od chwili tej do końca świata w ludzkiej będziemy pamięci...
My wybrani, kompania braci. Kto dziś wespół ze mną krew przeleje, ten mi bratem..."

"Porzućcie wszelkie nadzieje, Wy którzy tu wchodzicie"
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2007-11-03, 21:14   

Dla mnie Ronaldinho się trochę przejadł, a raczej miał swoje pięć minut czyli z 3 sezony gdzie był najlepszy i tyle. O wiele bardziej ceniłem np. starego Beckhama grającego jeszcze w ManU. Dośrodkowania na centymetry. York i Cole dokładali tylko nogę lub głowę. ;)

Kiedyś wielki był del Pierro ale kontuzje i się trochę zagubił. Także Fernado Redondo grający jeszcze w Realu, potem w Milanie. Właśnie, Real i tylko jeden gracz który jest w stanie dorównywać prawdziwym gwiazdom - Guti - maestro rozgrywania piłki. Nie tam jakieś Robinio czy nie wiadomo kto. To Guti rozdziela piłki i widzi najwięcej.

Nie mam swoich ulubionych piłkarzy teraz, jakoś żadne się nie wyróżnia swoim style aż tak abym jakoś trzymał specjalnie za niego kciuki. Może Nakamura z Celticu, chociaż czy ja wiem...
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2007-11-03, 22:06   

Messi ma predyspozycje by stać sie wielkim graczem - zobaczymy jak sie będzie rozwijać. "Dziobak' faktycznie stanął w miejscu, ale patrząc obiektywnie przy dobrej obronie on sporadycznie rozgrywał dobre mecze np z Chelsea nigdy mu nie szło - nielicząc jednej bramki.
Z napastników lubię Eto - niestety kontuzje łapie ostatnio zdecydowanie za często. Podoba mi sie też Fabregas (bardziej pomocnik) z Arsenalu - zresztą Wenger ma dobrą rękę do młodych graczy.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2007-11-19, 22:47   

Polska jest jedną z 12 drużyn, które mają już zapewniony udział w przyszłorocznych finałach ME. Do drużyn narodowych współgospodarzy turnieju Austrii i Szwajcarii dołączyły już wcześniej Niemcy, Czechy, Grecja, Rumunia, a w sobotę Francja, Włochy, Chorwacja, Holandia i Hiszpania. O krok od ME są Anglicy, Szwedzi, Portugalczycy i Turcji. W sumie nasi chłopcy znaleźli się w bardzo elitarnym gronie. Szkoda tylko, ze Rosjanie przegrali z Izraelem, co umożliwia awans Angolom, cóż nie można mieć wszystkiego. Wymęczony awans stał się także udziałem mistrzów świata Włochów, którzy o mało co a odpadli na rzecz Szkocji. Patrząc na stawkę drużyn jedno jest pewne - finały będą fascynujące.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2007-11-20, 00:52   

Na Euro 2008 kibicować będę poza pewnemu Holendrowi:
Hiszpanom, którzy grają jak nigdy, a przegrywają jak zawsze. Oby w najbliższych mistrzostwach to się nie sprawdziło - świetna drużyna, świetny Cesc Fabregas, Villa, Torres, błyskawica Joaquin, Xavi, Xabi Alonso, Puyol, Sergio Ramos, Casiilas.
Czechom, którzy gwiazd nie mają, ale ich reprezentacja gra znakomicie.
Tradycyjnie Włochom, choć już nie tak bardzo jak kiedyś - mimo młodego wieku dobrze pamiętam drużynę z lat 90tych, z Peruzzim i Baggio na czele.
Co do napastników - jako że ostatnio zmieniłem swoje zainteresowania z Seria A na Primera Division (czekam aż Juventus wróci do dawnej formy, bo to dalej mój ulubiony team), a konkretniej na Valencię i Atletico Madryt to moimi ulubieńcami są Villa, Aguero i Torres(od niedawna z Liverpoolu).
Z ulubieńców w ogóle - zdecydowanie Nedved, który powoli kończy już karierę. No i Del Piero. Bo to Juve :)
pozdrawiam
 
 
Nabu Nezzar 
Gildyjczyk


Posty: 619
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-11-20, 13:13   

Do Euro zakwalifikowała się cała obecna europejska czołówka. Zaskoczeń nie ma, poza jednym. Zabraknie mi na mistrzostwach Serbów. Szkoda, bo zdążyłem się przyzwyczaić do ich obecności w ważnych imprezach. No, ale jeśli ich awans miałby się odbyć kosztem Polski to ja dziękuję :-P
Na mistrzostwach będę kibicował, jak zwykle, południowcom: Włochom, Portugalczykom i Hiszpanom. Dlaczego? Po prostu od małego szkraba czułem do nich sympatię, lubiłem patrzeć jak grają i pozostało mi to do dziś. Tak więc mam za kogo trzymać kciuki. Szczególnie za Włochów.
_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2007-11-22, 15:22   

Angole nie awansowały : //kas Cóż za piękna nowina. Wczoraj chłopcy Albionu mieli Wembley 2 i powtórkę z rozrywki z 73 - przy czym wczoraj wystarczał im remis. Fajnie :mrgreen: Awansowali za to Szwedzi, Turcy, Rosjanie i Portugalczycy. Blamaż Holandii, która ponoć specjalnie przegrała żeby znaleźć się w 3 koszyku - porazka Anglii przekreśliła ich niecne plany. I dobrze. Życzę im teraz "grupy śmierci" z Francja, Niemcami i Włochami :badgrin:
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2007-12-24, 21:34   

Wczoraj by l dzień wielkich derby. W tych mniej interesujących (dla mnie) Inter dzięki Didzie ograł Milan 2-1. W drugich moja ukochana Barca nie sprostała Realowi Madryt ;( Niestety zabrakło iskry geniuszu kontuzjowanego Messiego, a Ronaldinho jeszcze raz pokazał, że nie jest w formie. Ogólnie mecz nie stał na najwyższym poziomie, a Barcelona zawdziecza tak niską porażkę jedynie nieskuteczności zawodników Realu, którzy w 2 połowie marnowali okazję za okazją.
Ponoć Rijkaard ma mocną pozycję w klubie, ale jeśli w tym sezonie Barca nie zdobędzie mistrzostwa Hiszpanii ( a Real ma już 7 punktów przewagi) i nie pokaże się z dobrej strony w Lidze Mistrzów to kto wie czy Mourinho nie trafi na Camp Nou.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Gand 
Smart Guy


Posty: 680
Wysłany: 2007-12-26, 04:27   

Ogólnie Barca pokazała, że wbrew obiegowym, bzdurnym opiniom Real nie zdobył tego mistrzostwa tylko dzięki jej słabszej formie. Królewscy pokazali, że może nie grają galaktycznej piłki, ale za to niemiłosiernie punktują rywali. Zadziwia Baptista, przez ostatnie lata popychadło w Realu i Arsenalu, teraz lider drugiej linii i strzelec zwycięskiego gola w starciu gigantów.
Barca za to udowodniła po raz kolejny, że w tej drużynie potrzeba radykalnych zmian. Nie mówię nawet o zmianie trenera, tylko piłkarzy. Powinien odejść Ronaldinho, także Deco, który ciągle nie przypomina gracza z 1 sezonu w Barcelonie. Messi nie wygra sam wszystkich meczów, Henry nie staje na wysokości zadania, Eto'o jest kapryśny. O mistrzostwie w tym sezonie nie ma co marzyć niestety, Real, jeśli nie zdarzy się cud, tylu pkt przewagi zgubić nie powinien. Smutno trochę, bo wydawało się, że barca ciągle bedzie rozdawać karty w Europie...
Cieszy przynajmniej, że drugi z klubów któremu kibicuje 'od zawsze', Inter, goli wszystkich po kolei i jest najskutecnziejszą chyba drużyną w Europie. No i ma w składzie najlepszego napastnika na kontynencie - Ibrahimovica. ; )
_________________
We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun

We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye

We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2007-12-26, 12:48   

Gand napisał/a:
Ogólnie Barca pokazała, że wbrew obiegowym, bzdurnym opiniom Real nie zdobył tego mistrzostwa tylko dzięki jej słabszej formie.

Z tym się akurat nie zgodzę - w ubiegłym sezonie Barca i Madryt mieli na końcu sezonu tą samą liczbę punktów, ewentualnie Real miał 3 więcej a wynikało to z faktu, że Katalończycy pogubili cenne punkty w meczach ze słabeuszami. Główny powód - wygrali LM i stracili cel, który ich spajał.
Gand napisał/a:
Barca za to udowodniła po raz kolejny, że w tej drużynie potrzeba radykalnych zmian. Nie mówię nawet o zmianie trenera, tylko piłkarzy.

Na pewno czas pożegnać sie z Ronaldinho - zarabia kupę kasy, a jest po prostu słaby. Deco, Henry - wciąż nie są do końca sprawni wiec dałbym im jeszcze szansę. Eto - może i kapryśny, ale jak się go dobrze ustawi to wciąż "czarna perła". Błędem było pozbycie się Guily, który sporo wnosił jako zmiennik. Nie do końca rozumiem sprowadzenia obrońców np Thuram, którzy głównie grzeją ławę. Nadzieja Barcy to młodzi, ale oni potrzebują troche ogrania przy bardziej doświadczonych zawodnikach. Tak było z Messim, który przy "starym" Ronim zrobił duży postęp. Co z mistrzostwem ? Szansa jeszcze jest, ale trzeba:
a) zacząć wygrywać na wyjeździe
b) Real musi tracić punkty
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2008-01-14, 17:13   

20 najlepszych bramkarzy świata

Jedno pytanie, kto mi wytłumaczy co tam do jasnej cholery robi Valdez i Dida? Także obecność niegrającego Lehmana jest dla mnie sporym zaskoczeniem. Valdez to dla mnie zupełna pomyłka, Dida także co chwila zalicza wpadki.

Co do pierwszego miejsca to się zgadzam. No mniej więcej Cech i Buffon od lat prezentują wysoką formę, moim zdaniem trochę za nisko sklasyfikowany został Coupet z OL, czy też Palop z Sewilli.
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2008-01-14, 20:07   

Pierwsza trójka nie dziwi, nikogo bym nie wrzucił tak wysoko. Ale reszta już malutko punktów i mogliby sobie odpuścić te 17 miejsc. Valdes ostatnio się poprawił, ale Dida dalej puszcza fatalne bramki. Canizares już widzę odpadł w ogóle z klasyfikacji, a był jeszcze niedawno dobrym bramkarzem.
pozdrawiam
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-01-14, 21:00   

Z chęcią bym zobaczył na podstawie czego powstał taki ranking. IMO czyste konto bramkarza to w połowie sukces obrony. No chyba, ze liczono udane interwencje w stosunku do oddanych celnych strzałów na bramkę.
Valdez - bramkarz przeciętny, chociaż ostatnio mniej kiksów mu się zdarza, ale ma za to dobrych obrońców stąd jego wysokie miejsce w rankingu.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Gand 
Smart Guy


Posty: 680
Wysłany: 2008-01-14, 23:10   

Tigana napisał/a:
Z chęcią bym zobaczył na podstawie czego powstał taki ranking.

artykuł na onecie napisał/a:
Międzynarodowa Federacja Piłkarskich Historyków i Statystyków (IFFHS)

Jeszcze jakieś pytania?
IFFHS znane jest z tego, że tworzy rankingi, mające róóóóżne pokrycie w rzeczywistości. Dlaczego? Ponieważ wszystko wyliczają na podstawie statystyk. A jak wiadomo piłka nożna to zdecydowanie nie matematyka, stąd te statystyki czasem wypadają dziwnie, bardzo dziwnie lub po prostu - nie oszukujmy się - debilnie.
I tak np żaden z nas obecnie by Didy wśród najlepszych golkiperów świata nie umięścił, ale IFFHS, któty to zestawienie stworzył w oparciu o współczynniki z ostatniego roku zapewne wyliczył, że Brazylijczyk jednak w klasyfikacji się znajdzie, włala.
_________________
We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun

We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye

We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-01-14, 23:30   

Gand napisał/a:
I tak np żaden z nas obecnie by Didy wśród najlepszych golkiperów świata nie umięścił, ale IFFHS, któty to zestawienie stworzył w oparciu o współczynniki z ostatniego roku zapewne wyliczył, że Brazylijczyk jednak w klasyfikacji się znajdzie, włala.

Dokładnie - ciekawe tylko jak oni to wyliczają? Pewnie biorą pod lupę mecze międzynarodowe i rozgrywki pucharowe. No bo już liga lidze nie równa. Podobnie bezsensowny jest ranking klubów przeprowadzony przez IFFHS - o ile miejsce polskich zespołów w rankigu odwierciedla ich "moc i potęgę" to już czołówka zawsze wzbudza kontrowersje - Roma lub Liverpool na czele to dla mnie nieporozumienie.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Nabu Nezzar 
Gildyjczyk


Posty: 619
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-20, 01:48   

Pierwsza trójka, moim zdaniem, jest taka sama od jakichś trzech lat i nic się w tej kwestii nie zmienia. Ale, po kolei:
1. Buffon
2. Cech
3. Casillas

Cała trójka charakteryzuje się juz od kilku sezonów równą i bardzo dobra forma, praktycznie bez żadnych wpadek. Nie zanosi się aby w ciągu najbliższych lat sytuacja w czołówce miałaby się zmienić.
_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-02-09, 01:24   

Zbliża się finał PNA - Egipt vs Kamerun. W pierwszy meczu tych drużyn "Faraoni" rozgromili "Lwy" czy i tym razem im się uda? Ja liczę na podporę FC Barcelony - Eto. Wierze, ze poprowadzi Kameruńczyków do zwycięstwa.
Nawiasem mówiąc cała impreza bardzo udana - sporo ciekawych meczy z dużą ilością bramek. Zabrakło tylko takiego horroru jaki miał miejsce 2 lata temu w meczu WKS vs Kamerun - o zwycięstwie "Słoni" zadecydowały karne, a dokładnie rzecz biorąc ich 11 albo 12 kolejka. To było coś niesamowitego.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-02-21, 17:01   

No I LM ruszyła - wyniki w sumie nie zaskakujące - no może porażka Sevilli, ale akurat ten zespół jest ostatnio bez formy. Acha - Inter dostał od Liverpoolu - a przecież większość osób stawiała na Włochów. Cieszy za to zwycięstwo Barcelony (chociaż obrona Katalończyków miała formę iście wiosenną) i porażka Królewskich //kas
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Gand 
Smart Guy


Posty: 680
Wysłany: 2008-02-24, 23:33   

http://sport.onet.pl/0,12...,wiadomosc.html

kocham piłkę nożną //jupi

Czyli jeszcze wszystko możliwe, jeszcze Barca może zostać mistrzem Hiszpanii. Zwłaszcza, że ostatni mecz z Celtikiem [przynajmniej w ofensywnie] wyglądał naprawdę ok. No i wrócił Messi. 8)
_________________
We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun

We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye

We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2008-02-24, 23:42   

Heh, żeby stracić taką przewagę to trzeba być naprawdę Realem Madryt xD Barcelonie nie kibicuję, ale każda przegrana Realu cieszy, zwłaszcza, że kibicuję innej madryckiej drużynie(która ostatnio fatalnie traci punkty, choć nie tak jak Valencia, która z miejsc premiowanych ligą mistrzów spadła na 9 miejsce.
A w lidze włoskiej rządzą sędziowie, żal patrzeć jak Juve traci punkty, bo sędzi nie zauważa ręki czy położeniu się na Nedvedzie w polu karnym.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-02-25, 00:36   

Barca //kas Barca //hurra Barca //cheerleader Barca //impreza Barca //gol Barca :uaaa:
Było 8 punktów, jest dwa. Jeszcze 2 tygodnie temu byłem przeświadczony, że sprawa mistrzostwa jest przegrana - dzisiaj to sprawa otwarta. Cieszy, ze Barcelona odzyskała skuteczność - w styczniu strzelała maksymalnie jedną bramkę na mecz a teraz trzy we środę, 5 w niedziele. Strzela Messi, Eto i Henry czyli jest OK. Teraz jeszcze trzeba wywalić Deco a jego miejsce zastąpić Xavim lub Iniestą. No i Ronego w końcu sprzedać.
Szkoda tylko, że Barca jest nieobliczalna i równie dobrze za tydzień lub dwa Real M. znów może powiększyć przewagę.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-02-25, 18:49   

Pal licho bramkę, ale komentarz -palce lizać. Zresztą sami zobaczcie //gol
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2008-02-25, 19:33   

Nie wiem jaka to był telewizja, ale np. w całej chyba Ameryce południowej tak się komentuje. To był mecz Realu więc Hiszpania, więc także mogło być transmitowane w Ameryce Południowej. Po strzeleniu gola drą się jak opętani. o_O Im dłużej tym lepsza premia podobno. :P
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Gand 
Smart Guy


Posty: 680
Wysłany: 2008-03-10, 22:08   

ja sam napisał/a:

Czyli jeszcze wszystko możliwe, jeszcze Barca może zostać mistrzem Hiszpanii. Zwłaszcza, że ostatni mecz z Celtikiem [przynajmniej w ofensywnie] wyglądał naprawdę ok. No i wrócił Messi. 8)


Kocham piłkę nożną. --_-

Barca przepieprzyła dwa spotkania z nieco silniejszymi rywalami, Real wygrał, były dwa punkciki, jest osiem. Do tego wypad Messi [znów... kolejny Ronaldo wiecznie leczący kontuzje?], a więc zostaliśmy z będącym absolutnie-bez-formy Ronniem, nudnym i przewidywalnym Henrym i grającym w kratkę Eto'o. Ciekawe na kogo Barca wpadnie podczas piątkowego losowania LM. Jeśli na kogoś silniejszego niż Schalke [nie dajcie bogowie Man Utd] to... będzie ciężko. :-?
_________________
We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun

We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye

We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-03-10, 22:19   

Gand napisał/a:
Barca przepieprzyła dwa spotkania z nieco silniejszymi rywalami, Real wygrał, były dwa punkciki, jest osiem. Do tego wypad Messi [znów... kolejny Ronaldo wiecznie leczący kontuzje?], a więc zostaliśmy z będącym absolutnie-bez-formy Ronniem, nudnym i przewidywalnym Henrym i grającym w kratkę Eto'o. Ciekawe na kogo Barca wpadnie podczas piątkowego losowania LM. Jeśli na kogoś silniejszego niż Schalke [nie dajcie bogowie Man Utd] to... będzie ciężko. :-?

Weź mnie nie wkurzaj. Jak się już wydawało, że Barca już połknie Real to znów wróciły stare grzechy + kontuzja Messiego. Trudno powiedzieć jak potoczą się dalsze losy tytułu mistrza Hiszpanii, ale już teraz wiem, zę
- Rejkard musi odejść, bo nie jest w stanie osiągnąć nic więcej
- "Roni" na sprzedaż
- i Valdes z Deco też (chociaż z tym pierwszym to nierealne)
- dokupić sensownego obrońce, bo Thuram nie gra, a Zambrotta sie nie sprawdza
- nowy trener, który będzie w stanie wypalonych graczy doprowadzić do nwych tytułów - może Mourinho?
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2008-04-02, 17:56   

WTF? Czy ktoś mnie olśni jak oni to wyliczają? Bo na pewno Groclin najlepszy z polskich klubów nie jest, i nie zdobył najwięcej punktów w ostatnich latach dla naszej federacji w pucharach europejskich. To samo z Chealsea, przecież Liverpool o wiele więcej osiągnął w ostatnich latach... nie rozumiem. o.o
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-04-02, 19:26   

MadMill napisał/a:
WTF? Czy ktoś mnie olśni jak oni to wyliczają?

Obawiam się, ze oprócz prowadzących tą ankietę nikt tak naprawdę nie wie jak wylicza się te punkty. Poszczególne polskie drużyny wracają do statystki na tydzień dwa, by potem zniknąć. W czołówce też burdel - niby są tam najlepsze drużyny, ale ich kolejność jest co najmniej podejrzana. Powinni wprowadzić jakiś klarowny system jak w tenisie. Tak samo jest bałagan w rankingu reprezentacji - skąd wysokie miejsce Izraela (blisko Polski, a nawet nad) jeden Bóg to wie.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2008-04-04, 09:36   

No i po LM i Pucharze UEFA. Oglądałem Arsenal - LIverpool, mecz przeciętny, mozna było się spodziewać jak dwie wielkie angielskie firmy się spotykają to będą szachy. No i gratulację dla sędziego - nawet nasi w 3. lidze są mniej beznadziejni. Kuyt za faul na Hlebie powinien wylecieć z boiska i powinien być rzut karny dla Arsenalu. Mam nadzieję, że Arsenal sobie na wyjeździe poradzi. ;)

P. UEFA
Bayern - Getafe
Mecz też słabszy ale ze względu że Getafe się przestraszyło samego Bayernu. A tutaj wyszło że nie ma się kogo bać. No i ta ostatnia akcja Contry, miodzio.

Sytuacja Toni'ego z pierwszych minut, kiedy to zabrał piłkę bramkarzowi - bardzo kontrowersyjna, co o niej myślicie? o_O
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Mogget 


Posty: 178
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-04-04, 13:51   

Również mam nadzieję że Arsenal da radę (nie żebym ich specjalnie lubił ale nie podoba mi się gra Liverpoolu).Wielkie brawa należą się graczom Fenerbahce za walkę w meczu z Chelsea-strzelili trzy bramki, mimo iż wygrali tylko 2-1 ;) ale utarli nosa chłopcom Abramowicza.

Puchar Uefa
Tutaj zwycięstwo mojego faworyta tych rozgrywek, mianowicie Zenitu który rozgromił "aptekarzy" aż 4-1 :mrgreen: babka dwa razy się mnie pytała czy na pewno chcę postawić na Petersburg u bukmacherów :) (niestety miałem też na Rangersów i tu nie pykło)

Bayern-Getafe 1-1 i moje ogromne zaskoczenie.Mimo wielu strat w środku pola i niedokładności w grze Getafe wywiozło remis z Allianz Arena, ale co tu dużo mówić remis im się należał.Ciekawa sytuacja bo czy Bayern da radę wygrać na wyjeździe?Jeśli Bawarczycy zagrają tak jak wczoraj to nie wróżę im nic dobrego.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Żuławski


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 13