A ja bym obejrzał polsko-czesko-niemiecką ekranizację "Bożych Bojowników" z jakimś słusznym budżetem. Ale czy to w ogóle możliwe? Zrobio drugiego "Wiedźmina"
"Strzała Kusziela". Nie śmiejcie się, byłby z tego zarypiasty serial. I w dodatku wstrzeliłby się w obecną modę na tych wszystkich "Greyów"
Zgadzam się. Marna fantastyka, ale w rękach dobrych scenarzystów... "True Blood" było ekranizacją jeszcze gorszej a przez większość sezonów dawało radę.
Wrzuciłbym do listy Guya Gavriela Kaya. "Lwy Al-Rassanu" lub "Tiganę".
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Ha, im więcej o tym myślę, tym bardziej jestem zdumiona, że w dobie sukcesu "Gry o tron" nikt jeszcze nie odkrył potencjału "Strzały Kusziela". Trochę ślicznych aktorów płci obojga, trochę barwnych kostiumów i zabytkowych wnętrz, trochę rasowych koni (najlepiej arabów, jakoś mi tak pasują do całości ), dopracowany scenariusz... Ach, ach, cóż to mógłby być za serial.
dworkin napisał/a:
A ja bym obejrzał polsko-czesko-niemiecką ekranizację "Bożych Bojowników" z jakimś słusznym budżetem. Ale czy to w ogóle możliwe? Zrobio drugiego "Wiedźmina"
Ja bym to widziała na wielkim ekranie, w trzech częściach, rozmachnięte niczym "Władca Pierścieni"
_________________ "Wewnątrz każdego starego człowieka tkwi młody człowiek i dziwi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Ja natomiast chętnie bym zobaczył ekranizacje (serialowe, filmowe, bez znaczenia) "Innych Pieśni", albo "Lodu". Nie dla funu spowodowanego Dukajem w wersji wideo, ale żeby zobaczyć jak twórcy poradziliby sobie z przełożeniem książek na materie filmową. Z czego musieliby zrezygnować, a co podrasować. (Swoją drogą, że przy odpowiednio dużym budżecie obie ekranizacje wyglądałyby nieziemsko).
Nie, nie, polskie powieści nie mogą być ekranizowane przez Polaków. Odpada. Spieprzą.
Tak samo nie dopuszczam koprodukcji, nawet z Czechami
Lepiej polskie plany odłożyć na półkę "nieziszczalne"
Ale, trzymając się fantastyki, Joe Abercrombie. Widzę tu potencjał dla stacji Starz.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Nie mówię o rodzimej ekranizacji. Mówię o hipotetycznej zagranicznej, gdzie ktoś ma kilka(dziesiąt) zbędnych milionów i absolutnie nie zależy mu by się zwróciły z naddatkiem.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum