FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
"Piję cydr na pohybel Putina" (tm)
Autor Wiadomość
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2015-07-10, 09:50   

ok, przy najbliższej okazji spróbuję, ale najlepszy bo najbardziej ci smakuje czy, zgodnie z linią pytania, najmniej słodki?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2015-07-10, 09:57   

Najmniej słodki. Jeszcze nie trafiłem na cydr który by mi naprawdę zasmakował, ale szczerze mówiąc szukam bez wielkiego zapału. Ten jest dość przyzwoity by wypić bez obrazy dla podniebienia.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2015-07-12, 07:56   

Fidelu, podejrzewam, że piłeś lubelski, czyli przesłodzony napój alkoholowy. Dużo lepszy jest miłosławski (nie wali tak cukrem). Jest jeszcze miłosławski wytrawny, na mój gust trochę za wytrawny, ale i tak o klasę lepszy od lubelskiego.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2015-08-18, 11:49   

kupiłem i wypiłem lidlowy cydr( nie wiem czy ten co Ork polecał bo 0,275 a nie 0,75), i wróciła mi wiara, znaczy żaden cud ale da się z jakim takim smakiem i pewnie jeszcze zdarzy mi się powtórzyć
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
mad5killz
[Usunięty]

Wysłany: 2015-08-18, 14:48   

Dla mnie, wszystkie te cydry smakują jak wygazowany ruski szampan za 5 zł.
Kto co lubi. //tyr
 
 
sanatok
Latający Pomidor


Posty: 1417
Skąd: Megamaszyna
Wysłany: 2015-08-19, 11:10   

Słodki / wytrawny?

A orkowi pewnie chodzi o ten:

_________________
Meet Minsky. He understands that stability is destabilizing. Be like Minsky.
 
 
Procella 


Posty: 1193
Skąd: L-space
Wysłany: 2015-08-19, 11:25   

A u mnie się 20 l kisi. Niedługo będzie trzeba zbadać sprawę :)
_________________
Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween

http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
 
 
sanatok
Latający Pomidor


Posty: 1417
Skąd: Megamaszyna
Wysłany: 2015-08-19, 11:31   

Długo stoi już?
_________________
Meet Minsky. He understands that stability is destabilizing. Be like Minsky.
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2015-08-19, 11:50   

sanatok napisał/a:
Słodki / wytrawny?

A orkowi pewnie chodzi o ten:

Obrazek


Prawie, bo to akurat jest pastis, ale cydr ma bardzo podobną etykietę.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Procella 


Posty: 1193
Skąd: L-space
Wysłany: 2015-08-19, 19:50   

sanatok napisał/a:
Długo stoi już?

Trzy dni w garnku + tydzień w dymionie, więc jeszcze pewnie troszkę. Jutro będę się widzieć z bardziej doświadczonymi cydrowo znajomymi, to dopytam.
_________________
Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween

http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2015-11-11, 17:56   

Lubelski raz. Bo to był bardzo ciężki tydzień i jeszcze się nie skończył.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Procella 


Posty: 1193
Skąd: L-space
Wysłany: 2015-11-11, 19:27   

Mój się już kończy. Smutno. Może jeszcze jedną partię?
_________________
Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween

http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2015-11-14, 18:59   

Green mill. Na początku rozpacz - atak bąbelków. Po odczekaniu kilku minut (aż większość bąbelków zniknie) jest całkiem znośny. Nie za słodki, nie za wytrawny.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2015-12-02, 21:04   

Desire Cydr. Mała buteleczka, 275. Zaskakująco kwaskawy.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2015-12-02, 21:17   

Bardzo przyjemny, o kilka leveli lepszy od lubelskiego.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2015-12-02, 23:00   

Ku.rwa desire z biedry wam smakuje. ... kilka lvl od lubelskiego. ...
Wam jabcoki chlac a nie w cydrach smakować. Sen sołtysa, Niezapominajke czy Czarta kupować

Ja pie%^&*

Chemią jedzie jakby go w Azotach Puławy ładowali.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2015-12-03, 07:21   

Głupiś
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Ingvar

Posty: 20
Wysłany: 2015-12-03, 08:23   

Jak dla mnie każdy cydr jest spoko, choć Miłosławski ze sklepowych chyba najodpowiedniejszy.

Tak czy inaczej najlepszy jaki piłem to wciąż robiony w domu. Polecam. Naprawdę zupełnie inna liga. Niefiltrowany, gazowany jak szampan, z piwną pianą, wytrawny. Co prawda trzeba wypić w miesiąc, bo później zaczyna się trochę psuć, ale no z wypiciem problemu nie powinno być xD
_________________

Anduina
 
 
sanatok
Latający Pomidor


Posty: 1417
Skąd: Megamaszyna
Wysłany: 2015-12-03, 11:53   

Cytat:
Co prawda trzeba wypić w miesiąc


Weź bo jeszcze ktoś posłucha... Niektórzy cydrownicy dają cydrom nawet rok zanim zaczną konsumpcję.

Old Sleningford Farm napisał/a:
To give you an idea of timescales, if you make it in October, it will be alcohol by Christmas, palatable by Easter and drinkable by summer.
_________________
Meet Minsky. He understands that stability is destabilizing. Be like Minsky.
 
 
Ingvar

Posty: 20
Wysłany: 2015-12-04, 00:29   

Może pasteryzują, czy coś :P U mnie większość butelek po 2 miesiącu zaczęła po prostu najzwyczajniej kwaśnieć i smakować jak płynne kwaśne drożdże. Najlepszy był w okolicach 3-4 tygodnia.
_________________

Anduina
 
 
sanatok
Latający Pomidor


Posty: 1417
Skąd: Megamaszyna
Wysłany: 2015-12-04, 12:37   

Jak na moje to infekcja. Zadbaj bardziej o czystość i sterylność, ja polecam do tego CLO2 (strasznie śmierdzi, nie trzeba płukać) lub Starsan (droższy, nie śmierdzi, też nie trzeba płukać).
Ja swój ostatni cydr piłem co jakiś czas i po ok. 8 - 12 miesiącach smakował najlepiej.
_________________
Meet Minsky. He understands that stability is destabilizing. Be like Minsky.
  
 
 
Ingvar

Posty: 20
Wysłany: 2015-12-05, 08:17   

Myślisz? Może. Na razie nie stać mnie na kolejną próbę, ale jak będę robił to spróbuję tego środka. Choć teraz miałęm zabrać się wreszcie za warzenie piwa. Niestety z mojego otoczenia mało ludzi lubi cydr. Ot jako taki szampan raz na jakiś czas i nic więcej.
_________________

Anduina
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2015-12-12, 15:59   

Cydr dobroński. Nie za słodki, lekko cierpki, wchodzi jak oranżada.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2016-04-22, 21:40   

Lubelski raz.
Ponoć nasz cydr jest cieniutki, na szczęście ja się na nim nie znam.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2016-04-22, 21:49   

Lubelski to słodka do wyrzygu landrynka. Fatalny.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2016-05-03, 17:09   

Miłosławski półwytrawny. Obecnie mój ulubiony.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2016-05-22, 18:39   

Beskidzki. Szkoda, że nie zadbałem o próbę kontrolną w postaci miłosławskiego półwytrawnego. Następnym razem będę mądrzejszy.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2016-06-07, 12:30   

Perry Mirosławski półsłodki - zimny do obiadku smakował całkiem przyjemnie. Choć nie mam pojęcia, czy cydr może być gruszkowy?
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2016-06-07, 12:44   

To jest wtedy perry ;)
U mnie w lodówce się chłodzi.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2016-06-12, 10:53   

Wychodzi na to, że najbardziej mi smakuje coś, co najmniej smakuje alkoholem :mrgreen:
W dużej mierze smakuje jak sok.

_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Qfant


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 13