FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
James Ellroy
Autor Wiadomość
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2015-11-05, 20:38   

Nie chcę być oryginalny, ale faktycznie Ellroy od pierwszej lektury kojarzył mi się z Dostojewskim. I o ile takiegoż skoligacenia z Dickiem sam z siebie bym nie stworzył, to tutaj, z nim tak. Jak i Fiodor pisze książki, które zachwycają, ciągną na dno. I pomimo tego zachwytu nie masz od razu chęci na następną. Bo trzeba przejść rekonwalescencję. Fajnie. Czyli nie poplit. CBDU.
Z pewnym wskazaniem na Fiodora wieczorem, a na Jamesa w świetle dnia.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2015-12-03, 20:25   

Sułtan Brudów i o Sułtanie Brudów dziś w radiowej Trójce: http://www.polskieradio.p...lroyem-w-Trojce
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2016-05-14, 10:25   

Na fali entuzjazmu Romulusa, kupiłem cały Kwartet i powoli zaczynam żałować. Wziąłem się za Tajemnice Los Angeles i jestem gdzieś koło setnej strony i jest co najwyżej przeciętnie. Brutalność świata jakoś nie robi na mnie wrażenia, bo to nic zaskakującego. Narracja, język - pokraczne, choć bardziej pcha mi się na język - nieudolne. Nie wiem jaka w tym zasługa autora a jaka tłumacza, ale ten ostatni raczej bystrzakiem nie jest. Spróbuję dokończyć, może nadrobi klasą fabularną.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-05-14, 14:21   

Na to, że się nie podoba nic nie poradzę. :) Ale z ciekawości pytam, czytasz po kolei, czy zacząłeś od "Tajemnic..."?
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2016-05-14, 16:20   

Zacząłem od Tajemnic. To ma jakieś znaczenie? Myślałem, że to fabularnie odrębne pozycje.

A nie podoba mi się głównie język/robota tłumacza. Z naciskiem na tłumacza jak mi się zdaje.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-05-14, 19:16   

Można czytać odrębnie. Choć nie w przypadku "Tajemnic..." i "Białej gorączki", bo są ściślej ze sobą powiązane.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2016-05-30, 11:25   

Tajemnice Los Angeles Zachęcony histerycznym entuzjazmem co poniektórych, sięgnąłem. Do mocnych stron należy strona obyczajowa, ów brud policyjnego świata i zdecydowanie nie czarno-biała rzeczywistość. Nie ma szlachetnych i prawych, są tylko mniej unurzani w syfie. Na plus intryga fabularna jako całość, bo już poszczególne elementy momentami wymyślone słabiutko. Również ocena konstrukcji postaci musi być niejednoznaczna. Z jednej strony, każdy z dość szerokiej plejady eksponowanych bohaterów, ma swój prywatny rys, charakter, historię, motywacje, itd ale wykonane to jest dość topornie, brak tu elegancji, jakiegoś wysublimowania. I na koniec sprawa języka. Tu już ocena zdecydowanie negatywna. Trudno orzec czyja to wina. Z pewnością Ellroy mistrzem słowa nie jest, raczej rzemieślnikiem z problemami ale to co zrobił tłumacz do spółki korektorką zasługuje na dwadzieścia lat łagrów. Tłumaczem jest Wojciech Kallas a korektorką Alicja Jankowska. Mamy w tym przypadku jedno z najgorszych tłumaczeń z jakim się spotkałem. Kuriozalne konstrukcje gramatyczne, zagubione orzeczenia, nagminne kalki z angielskiego, styl żenujący. Wygląda to tak, jakby tłumacz wysłał pierwotną wersję tłumaczenia którą robił pod presją, nawet jej raz nie czytając, a pani korektor wrzuciła go do programu tekstowego i sprawdziła ortografię i niczego poza tym, a wydawca pchnął to nieświadomy stanu rzeczy lub zlewający problem. Wydawnictwu Sonia Draga należy się czerwona kartka za totalne lekceważenie czytelnika. Summa summarum mamy interesującą acz nie wybitną powieść kryminalno-obyczajową, podaną w katastrofalny sposób. Z jednej strony rzecz warta poznania, z drugiej trudno polecać książkę której lektura boli niemal fizycznie.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Neil Gaiman- blog w polskiej wersji językowej


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 13