Co to jest szlachetny amerykański styl? Coś jak czułe skalpowanie? Ja pierdziu! To będzie oksymoron roku. Kto poznał amerykańskie cuda, które zwą piwem to niech przekaże dalej. Do tego to coś ma 8.1%! Co to ma wspólnego z amerykanizmami, w których zawartość alko cyrkuluje w okolicy tego, co można znaleźć w mocnym kefirku? Ot zagwozdka. Spróbuję. Trzymta za mnie kciuki.
Ponieważ Amerykańce robią tylko Millera, Buda i Schlitza a mikrobrowary wynalazł poseł Jakubiak? Poza tym styl piwny to dość ścisły termin.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Określenie styl piwny jest radosnym bełkotem, który ma na celu przydanie estymy temu, czemu nic przydawać nie trzeba. Ale jak się potetraktylomizuje to się więcej zarobi. Moje zdanie. Tyle. Pewnie w Ameryce robią i dobre piwa. Pewnie i w Chinach. Duże kraje, większa szansa. Kto pił dobre piwo z USA, czy Chin? Ja nie. Są marki ambasadorskie, które mówią więcej niż kameralne szepty znawców. Jak by nie było, takie teksty na etykiecie traktuję jako zwykłe brandzlowanie bez satysfakcji klienta. Na szczęście. A piwo spróbowałem. Ujdzie, ale oczywiście za mocne.
_________________ Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Zissou APA, Inne Beczki (Zodiak) - Piwo to piję drugi raz. Pierwszy raz upolowałem w Warszawie w knajpie teatralnej (tak, byłem w teatrze), i teraz udało mi się je upolować w lokalnym monopolu. Cóż, chyba najlepsze APA jakie do tej pory piłem. Piwo lekkie, przyjemne, aromatyczne. Nuty sosnowo-marakujowe. Mam ochotę na powtórkę.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Kareta z Van Pura nie powala, ale i nie drzaźni. Zastanawia mnie jedynie piana na tym piwie. Bardzo mocna. Piwo wypite, a na dnie szklanki nadal siedzi piana i nie opada. Sztuczna jakaś. Detergenty, czy inne chemiczne wspomagania? Pierwszy raz coś takiego widzę.
_________________ Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
Fruit Ale, Jan Olbracht. Truskawki i laktoza. Piwo faktycznie pachnie, a smak się mocno kojarzy z koktajlem truskawkowym. Przyjemna goryczka, fajnie orzeźwia, nie zamula. Bardzo fajne piwo na upały. Polecam
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Też się zdziwiłem. Dopiero po fakcie przeczytałem etykietę i piszą tam coś o karmelu. Gdybym wiedział wcześniej, to bym nie kupił, a w sumie dobrze wyszło.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum