Czytam o nowym ajFonie. I 7 to rozczarowanie. Żadnej innowacyjności. Chyba że w detalach. Zrezygnowano z 16BG pamięci i najmniejsza będzie miała 32GB. Ojezu, chyba nie zasnę w nocy z podniecenia. --_- Pozostał ładny dizajn, lepszy aparat, wspomniana większa "pojemność", 5 kolorów do wyboru. Czy to wystarczy, aby wybulić w Polsce 4500 zł? Dla mnie to za mało. Nawet gdybym miał brać go za złotówkę w jakimś złodziejskim abonamencie. Ale zobaczymy, może wczytam się głębiej i odkryję coś.
Chyba przewidzieli twój brak entuzjazmu:
http://www.dobreprogramy.pl/Bendgate-2.0-iPhone-6-ma-powazna-wade-fabryczna-dotyk-przestaje-dzialac,News,76180.html
[quote]Jessa Jones znana z tego, że potrafi naprawić każdą usterkę w smartfonie, poinformowała, że do jej warsztatu trafia coraz więcej iPhone’ów z tą samą wadą. Użytkownicy iPhone’a 6 i 6 Plus zgłaszają się z szarym paskiem pojawiającym się na samej górze wyświetlacza. Dodatkowo wraz z paskiem pojawią się problemy z działaniem dotyku.
Wymiana dotykowego wyświetlacza nie rozwiązuje problemu. Szary pasek w końcu pojawia się także na nowym ekranie. Przyczyną mają być dwa chipy odpowiadające za działanie dotyku. Zostały one bowiem źle zabezpieczone i po pewnym czasie ulegają uszkodzeniu. Najbardziej narażone są często używane modele, ponieważ to naciskanie na obudowę powoduje uszkodzenie podzespołów na płytce głównej. [/quote]
Dojrzałam do wymiany mojej sześcioletniej Nokii C2 na coś bardziej zaawansowanego technologicznie :cry: Tak naprawdę ze względu na moją nibypracę, bo jak jeżdżę po konwentach to się odcinam od świata. Potrzebuję móc czasem napisać na FP że moje stoisko jest koło takiego wielkiego żółtego namiotu, cyknąć zdjęcie na szybko, nakręcić filmik z jakąś brokatową rzeczą żeby pokazać że się błyszczy jak wściekła (na zdjęciach to nie wychodzi) i spiknąć z przenośnym terminalem płatniczym. Jeszcze się nie zaczęłam rozglądać, a już mi wszystko opadło, bo ex mi napisał że w grę wchodzi tylko iPhone SE i ja nie wiem co to jest, ale sprawdziłam cenę i nie wchodzi w grę :mrgreen:
Przy okazji się pożegnam z T-mobile bo mnie wkurzyło i spróbuję czegoś nowego, waham się w sumie między Virgin Mobile i Premium Mobile, jakiś abonament koło trzech dyszek (tyle płacę teraz i mam za to o wiele mniej).
[quote="martva"]Dojrzałam do wymiany mojej sześcioletniej Nokii C2 na coś bardziej zaawansowanego technologicznie :cry: Tak naprawdę ze względu na moją nibypracę, bo jak jeżdżę po konwentach to się odcinam od świata. Potrzebuję móc czasem napisać na FP że moje stoisko jest koło takiego wielkiego żółtego namiotu, cyknąć zdjęcie na szybko, nakręcić filmik z jakąś brokatową rzeczą żeby pokazać że się błyszczy jak wściekła (na zdjęciach to nie wychodzi) i spiknąć z przenośnym terminalem płatniczym. Jeszcze się nie zaczęłam rozglądać, a już mi wszystko opadło, bo ex mi napisał że w grę wchodzi tylko iPhone SE i ja nie wiem co to jest, ale sprawdziłam cenę i nie wchodzi w grę :mrgreen:
[/quote]
Niedługo się przesiądę na 7 (bo na 8 nie widzę sensu), ale iPhone 6 sobie chwalę. Choć akurat aparat taki sobie.
Może Samsung 8? Znam użytkownika, który jest zachwycony do tego stopnia, że wprawił mnie w stan niepewności odnośnie tego, czy warto kupować iPhone 7.
Erm. Jestem rękodzielnikiem, nie wyciągam minimalnej, za wysoka półka. Poza tym znajoma co się zna, mówi że do obsługi terminala trzeba mieć Androida więc iPhone odpada (dla mnie android to człekokształtny robot więc jej wierzę).
Jeszcze nie wiem czego chcę, dziś rano byłam pewna że osobno abonament, osobno telefon (z takich tańszych), teraz właśnie myślę czy jednak nie Play z telefonem bo sześć dyszek miesięcznie to jest jeszcze całkiem do przełknięcia.
No dobra, złożyłam wniosek o przeniesienie numeru do Virgin. Z telefonem padnie pewnie na jakieś średniobudżetowe Xiaomi, na razie sąsiad się zaoferował że mi może bezterminowo pożyczyć Acera z trybami dla dzieci i starców, to akurat się nauczę obsługiwać dotykowca. Przyznam że mam tremę :roll:
Zwłaszcza że dla twojego rozwoju to krok do tyłu. :mrgreen: Te urządzenia stają się coraz prostsze w obsłudze. Coraz mniej trzeba myśleć, coraz mniej od ciebie wymagają. Poza byciem zalogowanym i włączonym. :) No, prawie - ale już niedługo.
Wiecie, moja Nokia służy jako:
-urządzenie do pisania i odbierania SMS-ów
-kalkulator
-budzik
-stoper/minutnik jak gotuję coś co może się przegotować
-czasem do odbierania połączeń.
A tu jakieś Internety, Facebooki, Instagramy, aparaty (dwa!) i kamery i omg.
[quote="Fidel-F2"]Serio robi Ci różnicę w jakie pudełko ten internet jest opakowany?[/quote]
Serio tobie wszystko jedno? :shock:
Dla mnie te 5,5 cala to stanowczo za mało do komfortowego użytkowania a większe telefony są zbyt niewygodne w noszeniu
Mnie właśnie do prywatnego użytku wystarcza absolutnie i gdyby to co kocham nie było moją pracą, nadal by wystarczało. Ale nie wierzę że przesiadka na to co obecnie nazywa się telefonem nie będzie pewnym szokiem ;)
Na razie dostałam od znajomych jakiegoś Samsunga na próbę. I na razie nie mogę z nim nic zrobić, bo Virgin przysłało mi nową kartę sim, ale T-mobile mnie jeszcze nie odepchnęło, a stara karta (jeszcze z logo Ery) jest stara i ogromna.
W weekend żona wymieniała telefon i postawiła na Samsunga Galaxy 8+. Jest podjarana i bawi się nim cały czas, co mnie przeraża. I wkurza jednocześnie. Ale trzymam się mocno.
Wiem na bank, że nie kupię iPhone8+. Koleżanka ma i - jeśli o mnie chodzi - niezbyt różni się od iPhone 7+. Zatem wybiorę 7+, ale poczekam jeszcze na iPhone X. Ma być inny. 8 tak dobrze się nie sprzedają, jak zakładano wcześniej, więc mam dodatkowy powód, aby się wstrzymać. Choć jeśli 8 dobrze się nie sprzedają, to cena 7+ też nie spadnie zbyt mocno. Siłą rzeczy muszę poczekać na tego X. I wtedy zdecydować.
[quote="Romulus"]O, rety, rzeczywiście jesteś do tyłu. :)[/quote]
No przecież mówię :mrgreen:
W ostateczności chyba się przejdę do T-mobile i zapytam czy mogą się mnie pozbyć szybciej, albo pożebram o nowego sima na te dwa tygodnie czy ileś. Bo strasznie się zafiksowałam żeby mieć możliwość przyjmowania płatności kartą na Falkonie, znajomi mi pożyczą terminal, ale muszę go jeszcze sprząc z telefonem. Strasznie na szybko to kombinuję.
Dopóki trwa umowa z siecią, w każdym punkcie powinni na życzenie wymienić kartę (na SIM, microSIM lub nanoSIM). Nieważne, czy umowa kończy się za rok, czy za tydzień.
A przyzwyczajać się nie masz do czego, chyba że do większej wygody. To żaden nowy paradygmat, to tylko bardziej zminiaturyzowany komputer, jakiego używasz przecież od lat. Te same funkcje i możliwości. Sam zacząłem używać smartfona dosyć późno, bo dopiero w 2012 roku i nie był to dla mnie żaden szok. Odebrałem go jako kolejny komputer, tylko zawsze pod ręką. No, wygoda takiego rozwiązania mnie lekko podjarała. Dziś bez smartfona jak bez ręki.
A co do wyboru konkretnej marki - casualom, którzy nie wnikają w oprogramowanie, tzn. chcą z góry określonych (i niemodyfikowalnych) funkcji, a mają do wydania trochę kasy, zawsze polecę iPhone'a (zresztą nieco starszy model można kupić taniej). Za każdym razem, gdy biorę go do ręki, imponuje mi perfekcją połączenia sprzętu i oprogramowania, harmonią ich wydajności i płynności. Design też ma raczej bardzo udany, choć dla mnie, z każdym nowym urządzeniem od Apple, jest albo piękny, albo szkaradny.
A jak ktoś chce bardziej panować nad oprogramowaniem, modyfikować je, zmieniać, zwłaszcza sam system operacyjny, powinien kupić telefon z Androidem. Nie bez znaczenia jest też jego niższa cena. Choć iPhone mi się podoba, nie umiem zaakceptować ichnich ograniczeń dla ingerencji w system (zwłaszcza, że zdarza mi się samemu pisać programy) i dlatego zawsze wybiorę Androida (dla ścisłości - Android to system operacyjny na różnych markach i modelach smartfonów - iPhone to konkretny smartfon, a jego i tylko jego system operacyjny to iOS).
No to chciałam przed chwilą zrobić przelew za Falkon i okazało się że T-mobile odpuściło bez pożegnania ;) Smartfon od sąsiadów okazał się Samsungiem Galaxy s4 (Acer miał za starą wersję Androida na ten przenośny terminal co się z nim będę zaprzyjaźniać) i nie umiałam na nim nawet odrzucić połączenia, dopóki koleżanka mi litościwie nie napisała na FB że trzeba ślizgać a nie pacać :roll:
Och, to będzie zabawne parę dni :mrgreen:
Przesiadłem się wreszcie na nowego ajFona. Po długich namysłach doszedłem do wniosku, że nie warto przepłacać i kupiłem 7Plus.
8 niczym interesującym się nie wyróżniała przy 7Plus. A X ma tylko system rozpoznawania twarzy, który zasługuje na uwagę (w porównaniu z 7Plus). Przy tym 7Plus ma lepszą baterię i to ostatecznie przechyliło szalę.
Używam go od miesiąca (błyskawiczna dostawa ze sklepu Apple - 45 godzin od złożenia zamówienia). I jestem zadowolony. Ładnie śmiga, większy ekran nie przeszkadza. Aparat robi lepsze zdjęcia i filmy. Jednak przede wszystkim czas pracy baterii jest świetny. Może to "wina" nowości i z czasem siłą rzeczy (lub za sprawą gnojków z Apple) wydajność spadnie. Jednak póki co jest fenomenalnie. I nie wypycha kieszeni marynarki, czego się bałem. :)
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum You cannot attach files in this forum You can download files in this forum