FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Żagle
Autor Wiadomość
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-06-08, 21:43   

MrSpellu napisał/a:
Albo łódka Bols //mysli


Wraz z kapitałem Baranowskim nieraz zabierala mnie w egzotyczny rejs.

To ja kilka razy plywalem też taką samorobka, ale z desek na budowie pod które wkladalismy steropian i wyplywalismy w odmęty wykopów pod bloki. Ale to było w czasach gdy jeszcze w Polsce padał deszcz. Takie tratwy klasy Finn.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-06-09, 08:28   

wczoraj dobrze wiało - koło 15 węzłów to narobiono stracone dni

NowaZ w pierwszym wyścigu znokautowało Brytyjczyków/BenAnslie - chyba z jakiegoś technicznego problemu NZ zostało na starcie i Anglicy zyskali jakieś 500 metrów przewagi - skończyło się zwycięstwem NZ jakieś 500 m przed Benem
W drugim wyścigu Anglicy swietnie rozegrali taktykę i udało im się wygrać, niestety to było tylko ostatnie drgnienie, później kolejne KO i Anglia za burtą American Cup - przegrali 5:2

druga para - znacznie ciekawsze
czyli Japonia - Szwecja (3:1 - stan na początek dnia / do 5 wygranych)
Szwedzi się zebrali w sobie i wygrali 2 wyścigi -3:3
trzeci wyścig tutaj:

https://www.youtube.com/watch?v=stiw_GjwYjk

jeden lepszych w ogóle i z najlepszą "akcją" (na razie) z całych regat.

żeby obaczyć tylko ową akcję - to proponuje zacząć od 17:50 do ok 20:00 (fajne powtórki z różnych kamer)
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2017-06-09, 09:51   

Ale wiesz, że nikogo to nie interesuje?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-06-09, 10:19   

od dwóch dni 7 osób coś napisała (poza mną) w tym wątku.


wiesz Fidelito - mnie też żagle ni interesowały, powiedzmy sobie szczerze, to zaj%^*( nudny sport do oglądania - ale te zawody to zupełnie inna bajka. przygotowane pod widza TV. i to się ogląda.

rozczulił mnie wczoraj komentator - jak mówił że kiedyś (i teraz - normalne) to te zawody odbywały się ze "średnimi prędkosciami 10-15 węzłów - to jakies trzy razy wolniej od tego co widać na YT który zapodaje.
to jest faktycznie nudne.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2017-06-09, 10:58   

A ile dla beki?
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Elektra 


Posty: 3693
Skąd: z Gdyni
Wysłany: 2017-06-09, 17:22   

Trojan napisał/a:
od dwóch dni 7 osób coś napisała (poza mną) w tym wątku.

Ja myślałam, że to będzie jakiś fajny wątek o żeglarstwie, a tu sprawozdanie telewizyjne z Pucharu Ameryki.

Trojan napisał/a:
rozczulił mnie wczoraj komentator - jak mówił że kiedyś (i teraz - normalne) to te zawody odbywały się ze "średnimi prędkosciami 10-15 węzłów - to jakies trzy razy wolniej od tego co widać na YT który zapodaje.
to jest faktycznie nudne.

No właśnie. Widać, że Twój jedyny kontakt z żaglami (i chyba w ogóle z pływaniem) jest tylko telewizyjny.
_________________
Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2017-06-09, 17:24   

Elektra +2,78
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-06-09, 18:17   

Elektra napisał/a:

No właśnie. Widać, że Twój jedyny kontakt z żaglami (i chyba w ogóle z pływaniem) jest tylko telewizyjny.


Elektro,
z żaglami tylko telewizyjnie, i to dopiero teraz. Na pewno jest to fascynująca przygoda do przeżycia a nie do oglądania. Dokładnie zrozumiał to najnowszy szef AC i dla kasy postanowil zrobić z tego prawdziwy show ku uciesze gawiedzi -co mu się udało. Podstawą jest atrakcyjna rywalizacja -pojedynek.
I tylko tyle.

Co do "w ogóle z pływaniem" :) to po co taka złośliwość? Może bym cię zaskoczył :)


dzisiaj znowu lepiej wieje - bo ja wiem w 20 sekund dochodzą do 45 węzłów.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-06-12, 12:10   

w finale na wybór pretendenta do tronu z którym będzie się ścigał obecnie panujący znalazły się ekipy z Nowej Zelandii i Szwecji.

Nowa Zelandia króluje w nowikach - zamiast "ręcznego" nawijania/turbiny ? zastosowała rowerki - z jednym prawdziwym kolarzem z ekipie

pierwszy wyścig dla kiwi, w drugim Szwedzi się postawili i wygrali - okazało się że mają chyba najszybszy bolid, natomiast NZ najlepiej robi wszystkie nawroty

trzeci wyścig bardzo wyrównany ze wskazaniem na Szwedów... aż do ostatniego nawrotu na którym sternik wypadł za burtę ;)

po dwóch dniach jest 4:2 dla NZ ( wczoraj Szwedzi pierwszy wyścig wygrali ale pozostałe dwa - chyba nie takie skrzydlo dobrali do wiatru i przegrali znacząco - na dystansie bo start mają fenomenalny)


Elektro - myślę że puchar ameryki ma się tak do żaglówek jak F1 do jazdy autem po mieście.
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2017-06-12, 13:22   

Zam dużo tu produkujecie, kolejny temat do ignorów :cry:
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Elektra 


Posty: 3693
Skąd: z Gdyni
Wysłany: 2017-06-12, 16:29   

Trojan napisał/a:
Elektro - myślę że puchar ameryki ma się tak do żaglówek jak F1 do jazdy autem po mieście

Czyli tylko do oglądania, realizowany przez wąską grupę zawodowców...

Można jeździć jeszcze poza miastem, autostradą, zwykłą drogą, po bezdrożach i tak dalej. Po mieście akurat najmniej mi pasuje. ;)

Coś mi się zdaje, że nikogo tutaj ten Puchar Ameryki nie interesuje.
_________________
Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-06-12, 18:04   

No może nie interesuje. Sam bym jeszcze miesiąc temu popukal się w głowę gdyby ktoś mi powiedział że będę oglądał i namawiał do tego innych :)

Dziś ostatni dzień. Słaby wiatr 6-12. Poznamy przeciwnika dla USA.
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2017-06-12, 18:54   

Elektra napisał/a:
Coś mi się zdaje, że nikogo tutaj ten Puchar Ameryki nie interesuje.

Mnie interesuje. :mrgreen:
Ale nie podoba mi się, że wyewoluował właśnie w kierunku ekstremalnego wyczynu*. Rower na jachcie! No ludzie! //facepalm

* wiem, że to medialne, a to, co medialne, dobrze się sprzedaje, a bez sprzedaży nie ma kasy na nowinki techniczne, ba - może nawet nie byłoby kasy na organizację regat. Ale nie podoba mi się to, albowiem gubi się gdzieś ducha tamtych pierwszych wyścigów.
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Elektra 


Posty: 3693
Skąd: z Gdyni
Wysłany: 2017-06-13, 16:48   

Beata napisał/a:
Mnie interesuje. :mrgreen:
Ale nie podoba mi się, że wyewoluował właśnie w kierunku ekstremalnego wyczynu*

Mnie kiedyś interesował. To, co się teraz dzieje, jakoś po mnie spływa.
_________________
Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-06-24, 18:43   

Mała przerwa była w moich relacjach

Mamy juz wyścigi o Puchar,
Nowa Zelandia vs USA
do siedmiu zwycięstw.
NZ wygrało 5 wyścigów rzędu i prowadzi 4:0 (dlatego 4 bo usa wygrało pierwszą rundę eliminacji )
Teraz był wyścig w którym USA trochę powalczylo, ale w końcu NZ odleciało (2 kary dla usa)

Natomiast oglądałem PA dla młodych, gdzie pływają też na katamaranach ale ze 3 geanaeracje słabszych. Prędkości po 10 węzłów (+/-), start wspólny /8 załóg /, ale przy tych prędkościach jest to nudne (dla niedzielnego widza)
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2017-06-25, 22:01   

Trojan, nikogo to nie interesuje. Nie kumasz mechanizmu?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-06-26, 10:25   

Fidel-F2 napisał/a:
Trojan, nikogo to nie interesuje. Nie kumasz mechanizmu?


no... TY czytasz ;)


w sobotę drugi wyścig wygrali Amerykanie (Oracle Team USA) i było 4:1 dla NZ
to był promyk nadziei dla USA i wyrównanego współzawodnictwa,

ale w niedzielę Nowa Z klepnęła amerykańców 2 razy ( praktycznie nie dając szans na dystansie - co jest ciekawe bo Oracle T miało lepszą średnią prędkość... ale zwroty i fly'time dla NZ)
jest 6:1 i brakuje 1 zwycięstwa do knockoutu (historia sprzed 4 lat się raczej nie powtórzy - wtedy było 8:1 dla NZ a przegrali 8:9)


Beata - no wiesz, znam się na PA tylko tyle ile dowiem się z relacji i komentarzy w czasie relacji, ale Puchar od zawsze był tylko i wyłącznie dla najlepszych z najlepszych (złoto olimpijskie jest przepustką do PA) i zawsze było w swojej dziedzinie ekstremalne.
Obecna reforma ma sprowadzić PA pod strzechy :) , wyrównać szanse finansowe (przez obniżenie kosztów) i wprowadzić równe/wspólne zasady (a nie jak drzewiej bywało - zwycięzca ostatniego PA ustała zasady następnego PA)
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2017-06-26, 10:57   

On czyta ironicznie.

Cholerstwo musi mieć jakąś magię, bo i mój kierownik został fanatykiem tego sportu (ale jego fascynują technikalia, bardziej ciekawszy jest fakt, że koncerny lotnicze projektują elementy łodzi), a i bohater mojego dzieciństwa się tym czymś zauroczył.

No nic, krzyż na drogę.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-06-26, 11:33   

no to pisałem na początku - te katamarany autentycznie latają, gdzieś już przy 12-15 węzłach prędkości podnoszą kadłuby z wody i "lecą" na foilach (zdaje się że coś jak w wodolotach)
tutaj filmik o tym:
http://www.zajawkowo.pl/f...ania-po-wodzie/



technologią skrzydła(żagla) zajmują się inżynierowie z Airbusa i Boeinga, podobnie jak konstrukcją kadłuba.

fanatykiem nie zostałem - ale ma ten PA "coś" w sobie


ps. wiem że ironicznie.... moja odp. tez taka była ;)
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2017-06-26, 11:58   

Nie czytam, widzę że coś napisałeś.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2017-06-26, 16:57   

Trojanie, po prostu wchodzą w ślizg. Zwykłą łódką, nie regatową, też da się tak pływać, tylko w bardziej ekstremalnych warunkach (raz mi się zdarzyło, nie zamierzam powtarzać, bo za wiele nerwów mię to kosztowało, choć frajda niesamowita z prędkości - sterowność spadła prawie do zera, szczęśliwie akwen miałam cały dla siebie i szkwał był krótki). A te "foile" to po polsku miecze są. Specjalnie wyprofilowane, ale wciąż miecze.
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-06-26, 19:37   

7 (8):1 w sumie knockout.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-06-27, 13:47   

Jednak to co pisałem o regułach regat PA na następne sezony nie jest prawdą - tak by było gdyby wygrało American Oracle Team. Ale wygrała Nowa Zelandia i ona ustali reguły następnego starcia - czyli może być że będzie ono dopiero za 4 lata,

dodatkowo pono mówi się że NZ będzie chciała wrócić do konstrukcji jednokadłubowych (klippery ??:) ) a już są foile które podnoszą jednokadłubowce :)

w każdym bądź razie - wiemy że nic nie wiemy o przyszłym Pucharze Ameryki.

Beata - co do foili czy też mieczy/kili to nie wiem czy to jednak to samo w tym przypadku - każdy kadłub katamarana oprócz owego foila miał też na każdej pod/na rufie właśnie taki miecz - a komentatorzy (w tym medaliści mistrzostw) nigdy (przynajmniej nie słyszałem) nie powiedzieli o foilu - mieczy lub kil. No i zadania owego foila jest nieco inne niż kila. Oczywiście to tylko moge powiedzieć z obserwacji kilkunastu regat. ;)
 
 
Asuryan 
Król Bogów

Posty: 3386
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-06-27, 14:02   

Zdecyduj się czy piszesz o kilu czy o mieczu. Kil (inaczej stępka) to główna belka konstrukcyjna znajdująca się na dnie kadłuba, a miecz to ruchomy płat nośny, który umożliwia żeglugę kursami ostrymi (jego zadaniem jest ograniczenie dryfu przy wietrze innym niż prosto od rufy).
_________________
"Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-06-27, 14:12   

Asuryan napisał/a:
Zdecyduj się czy piszesz o kilu czy o mieczu. Kil (inaczej stępka) to główna belka konstrukcyjna znajdująca się na dnie kadłuba, a miecz to ruchomy płat nośny, który umożliwia żeglugę kursami ostrymi (jego zadaniem jest ograniczenie dryfu przy wietrze innym niż prosto od rufy).


okok - zdało mi się że to są określenie jednoznaczne, ale faktycznie mocno się myliłem. Czyli wynika ów foil jest jakimś bastardem ;)
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2017-06-27, 16:26   

Trojanie, płat na rufie jest - o wiele się nie mylę - płetwą sterową. :-)

Trojan napisał/a:
Czyli wynika ów foil jest jakimś bastardem ;)

Wysoko technologiczną mutacją. :)
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Asuryan 
Król Bogów

Posty: 3386
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-06-27, 16:36   

Ów foil to nic innego jak hydropłetwa (używana zamiast klasycznego miecza), a nie jakaś tam folia. Czasami nie warto tłumaczyć dosłownie :mrgreen:

EDYTA:
Hydroskrzydło jest też poprawną nazwą. Stosuje się je także w windsurfingu i na wodolotach.
_________________
"Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Żuławski


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 14