Najniższe wynagrodzenie w Polsce to 2100 PLN brutto, chyba, że w nocy coś przegłosowano o czym nie wiem. Czytam: nie widziałem źle zarabiającej księgowej. Ja napisałam: 2800-3000 PLN brutto. Skoro to nieźle, spoko. Inne mam widać standardy.
No toż przecież napisałem, że zależy od miejsca zamieszkania. Nawet 6.000 zł w stolicy to drobniaki, a w małym miasteczku o dużym bezrobociu za taką pensję można żyć na naprawdę wysokim poziomie... Ale ciebie to nie interesuje, bo masz inne standardy
Szkoda czasu na mielenie tematu. Idę coś poczytać. Może fantastykę napisaną przez kobietę... Oh, wait...
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Jęczmyk nie tylko ostatnio pieprzy od rzeczy. Akurat ten temat poruszył w czasie publikowania Nowego Średniowiecza. Facet ma głowę pełną teorii spiskowych i zadziwiających skojarzeń, ale jest w tym dobry i zawsze ciekawie się go słucha. Zaś cenić należy za wkład w nasze poletko, a szczególnie prawdziwe Kroki w Nieznane.
_________________ Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
Ostatnio byłem na spotkaniu z nim ze trzy lata temu. Zażenowawanie i ból mózgu. To naprawdę daleko od ciekawego słuchania. Powinien przestać się udzielać dla własnego dobra. Co ciekawe, publika siedziała rozanielona i łykała te brednie bez słowa protestu. Od tej pory omijam. W tym czasie można strzelić ze dwa piwka. Wydarzenie o trzy levele bardziej pożyteczne i sensowne.
Wow, Jachu, co za cięta riposta. A jaka finezyjna i merytoryczna argumentacja, wow. Tak, oczywiście, masz rację, nikt nigdy nie widział źle zarabiającej księgowej, q.e.d.
Ale to w przypadku przeciwnych drużyn ( lub względnie w przypadku określenia kolejności sikania w grupie)
Tym razem jest poważny konflikt że tak powiem - światopoglądowy wewnątrz jednej grupy.
Oczywiście media kłamią ale imo to nie są złe zarobki, mówimy tu o masówce, na pewno wielu zarabia powyżej 10k
Znałem kilka pań księgowych, w małych i wielkich miastach i generalnie ich pensje były powodem zazdrości
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Badacze ogłosiły że kobiety w Uber zarabiają 7% mniej niż mężczyźni, podali też prawdopodobną przyczynę: kobiety są gorszymi kierowcami. Czy tylko mnie wydaje się to trochę szowinistyczne?
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
A study by Stanford and Chicago Universities, commissioned by the company, revealed that the average 2.2 per cent faster speeds of the male drivers accounted for around half of the earnings gap.
Data gathered from the National Highway Travel Survey in the US indicates that a gender gap in driving speeds exists across the population, not just among taxi services, however the Uber payment system was designed to reward faster driving, the researchers said.
The Uber formula pays drivers based on the length of the ride, how long it takes and sometimes a “surge” multiplier which can push up rates.
Men also earn more because they stay with the company longer, which increases the value of their pay, according to the research.
(...) 77 per cent of women quit Uber after after six months compared to 65 per cent of male drivers.
utrivv napisał/a:
Badacze ogłosiły że kobiety w Uber zarabiają 7% mniej niż mężczyźni, podali też prawdopodobną przyczynę: kobiety są gorszymi kierowcami
Kobiety zarabiają w Uberze mniej, bo:
badacze: 1. jeżdżą z o 2.2% mniejszą prędkością (jeżdżą troszeczkę wolniej) 2. 12% więcej z nich rzuca pracę po 6 miesiącach (pracują dla firmy trochę krócej)
utrivv: jeżdżą gorzej
dworkin, podobno za ponad 50% przypadków odpowiada to że kobiety jeżdżą wolniej...
Cytat:
Given that prior research suggests men are more risk tolerant and aggressive than women (see
Bertrand (2011) and, in the context of driving, Dohmen et al. (2011)) and that Table 4 shows
that male drivers drive faster than women, we now investigate how driver speed affects the gender
earnings gap. We measure speed as distance on trip divided by time on trip in a given driver-hour.
Table 8 adds the log of speed as an explanatory variable to our earlier hourly pay regressions.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Wolniej od tych którzy zarabiają więcej bo im szybciej pokonasz trasę tym więcej kursów zrobisz
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
problem w tym że mówimy o miastach - gdzie są prędkości graniczne
czyli np. żeby więcej zarobić mężczyźni jeżdżą szybciej (przekraczając pręd.), wykonują więcej niebezpiecznych manewrów itd itp.
czyli można powiedzieć ze uberowi kierowcy więcej ryzykują od kobiet żeby zrobić troszkę więcej (więcej kursów)
Badacze ze Stanford nigdzie nie napisali, że kobiety zarabiają mniej, bo jeżdza gorzej. Podali obiektywne przyczyny, których nie da się sprowadzić do tego subiektywnego wniosku (który, nawiasem, więcej mówi o utrivvie niż o powyższym badaniu )
hmm,
gdyby te dane przenieść na np. pilotów to wolałbyś lecieć z wolniejszą kobietą która z doopy potrafi postawić samolot w bok - ale z daje dużo większe szanse na dolecenie do celu ?:)
nvm najgorszą grupą kierowców są mężczyźni do 29 roku życia
Badacze ze Stanford nigdzie nie napisali, że kobiety zarabiają mniej, bo jeżdza gorzej. Podali obiektywne przyczyny, których nie da się sprowadzić do tego subiektywnego wniosku (który, nawiasem, więcej mówi o utrivvie niż o powyższym badaniu )
Chodziło mi o to że próbując wyjaśnić jakieś zjawisko podchodzą do kobiet i facetów jako do 2 różnych grup czyli idą pod prąd ideologii która mówi że różnic nie ma, więcej znajdują te różnice. Oczywiście moje podsumowanie było prowokacyjne, nie jeżdżą gorzej tylko inaczej ale meritum się nie zmienia.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum