FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Bitewniaki
Autor Wiadomość
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2017-11-30, 00:28   

I słusznie. A poradził jak o nie dbać?
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2017-11-30, 09:40   

W mrocznej przyszłości 41 millenium jest tylko wojna, więc formuj szpic dla Imperatora //spell2
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2017-11-30, 17:42   

MrSpellu napisał/a:
I słusznie. A poradził jak o nie dbać?

To było celem pogadanki :roll:
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2017-11-30, 19:24   

A poradził dobrze?
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2017-11-30, 20:44   

To się dopiero okaże w przyszłości.
Jutro idziemy na zakupy po nowe pędzle :P
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2017-11-30, 21:52   

Zanim wypierdolisz stare...

1# Kup se rolkę papierowych ręczników i zwykłe szare mydło. Weź te pędzle umyj porządnie w ciepłej wodzie i maziaj je o kostkę mydła. Zbierz mydliny na włosiu i pocieraj o papierowy ręcznik. Proces powtarzaj aż przestaną wyłazić syfy.

2# Umyj je ostatni raz i wetrzyj we włosie trochę odżywki do włosów. Uformuj szpice i zostaw na noc. Następnego dnia wypłucz je w ciepłej wodzie. Po kąpieli włóż do buzi i uformuj szpic.

9/10 pędzli da się odratować.

Jeżeli fchuj farby wlazło pod skuwkę, to między punktem 1 i 2 potrzebujesz jeszcze jednej czynności. Włóż te pędzle do szklanki ze zmywaczem do akryli wamodu a jak nie masz takiego zmywacza, to w budowlanym kup denatural i wymocz je w denaturalu. W wamodzie moczysz kilkanaście minut, w denaturalu kilka godzin. Idealnie by było, jakbyś sobie z klamerek do prania stelaż zbudował i moczył pędzel tak, bu włosie nie dotykało dna i by zanurzona była tylko skuwka (z trzonka farba zlezie). Po moczeniu - patrz #2

Niestety jak farba zaschnie pod skuwką, to zazwyczaj oznacza game over (ale jest szansa) i po przycięciu będziesz miał pędzle do drybrusha/stipplingu //spell
_________________
Instagram
Twitter
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2017-12-01, 21:54   

Jeżeli kiedyś będę malował Imperial Knighta, to tylko w takim schemacie:



//spell
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2017-12-01, 22:56   

To bardziej wygląda jak czempion Tzeencha.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2017-12-02, 01:52   

Raczej czempion Zordona //panda
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2017-12-02, 14:50   

Storm is coming!
Testowanie nowych batalionów i jednostek.
Khorne Bloodbound mieli gościnne występy Slaughterpriestsów (i odpowiadający im batalion), na co Stormcasci odpowiedzieli zapraszając Decimatorsów i organizując się w The Skyborne Slayers*. I chociaż wyciągnięta karta twist (no battleshock dla obu armii) popsuła mi trochę planów, to i tak batalion po prostu wyczyścił stół (przy niewielkiej pomocy Dawida, który nie wykorzystał do końca potencjału swojej armii). Zagranie meczu - Decimatorzy, którzy okrążeni przez dwie hordowe jednostki z uśmiechem wzięli się do pracy wyciągając horrendalne ilości ataków, dosłownie dziesiątkuj oba oddziały.
*I nie dziwi już, że batalion na turniejach ma status semi-legal :D


_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2017-12-03, 18:52   

Polowanie na szczury. Mało punktów. Szybkie i bezproblemowe. Co może pójść źle?
Ano moich 16 Stormcastów wpadło na ponad 80-tkę Skavenów (44 rany do jego 95). Misja - zabić wszystko co wejdzie w drogę, z podwojeniem punktacji jeśli i generał zejdzie (duży plus dla mnie). Twist - nie testujemy odwagi, nikt nie ucieka (duży plus dla hordy Pawła).

Emocje przyniosła już faza rozstawiania, gdzie zaczęła się dyskusja o jednostkach strzelających i z czym się to wiąże - jak mogą strzelać, do kogo, jaki mają zasięg widzenia i czy są w stanie dostrzec generała ukrytego za czterdziestoma szczurami. Sięgano po reguły (polskie i angielskie), interpretowano słówka, powoływało się na logikę... (po licznych konsultacjach off jak i online doszło do oficjalnej wykładni - możesz strzelać w to co widzisz, widzisz to co rzeczywiście widzisz).
Spór był właściwie nieistotny, bo zaraz w pierwszej turze oddział kuszników wyszedł z flanki i wpakował cały magazynek w plecy generała. Szczur zamienił się w jeża.
Niestety, kusznicy nie pożyli za długo, ponieważ Warlock Engineer onehitował ich w następnej turze.
Na tyłach, jak zwykle, pojawił się Lord Celestant na smoku. Jak zwykle niewiele zrobił i dał się okrążyć oszukańczym Plague Monksom. Jakoś się tam trzymał, ale co i rusz zapominał, że ma specjalny pancerz z dodatkowym sejvem no i w końcu pola nie dotrzymał. Potem próbował zwalić winę na wywiad, że ten się pomylił przy określaniu liczebności wroga, że było dwa razy tyle, ile powinno być.

Na środku rozegrała się bohaterska obrona mostu, jak liberatorzy w pierwszej rundzie stanęli na moście (YOU SHALL NO PASS!), tak utrzymali do piątej rundy (chociaż się ino dwóch ostało).

Dwudziestka Stormverminów poszła od lewej strony, prawdopodobnie próbując dopaść skrytych w drzewach Judicatorów, ale na ich drodze stanął zbufowany Lord Castellant. I ku wielkiemu zdziwieniu, nie dość, że się utrzymał, to jeszcze skutecznie zaczął się odgryzać (halabarda, trzy ataki, ale ma rend i dwa dmg).
Jak tylko Judicatorzy ściągnęli Warlock Engineera, dołączyli do bitwy na pięści i chociaż nie wyszli na tym zbyt dobrze, to uniemożliwili przeciwnikowi focusowanie ataków.

Celestant generał nie włączył się w walkę, przezornie wolał zachować dystans od wrogów jak i równomiernie wspierać obie walczące grupki. No i jego młotki się nie spisały.
Bitwa przez większość czasu była dosyć wyrównana, ale ostateczny rezultat to 178 do 25 dla Sigmarines.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2017-12-03, 18:53   

Batalion to coś jak młotkowa formacja z 7ed? //panda
_________________
Instagram
Twitter
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2017-12-07, 12:31   

Bladziowy kodeks w weekend wychodzi. Już mam zamówiony.
Z bladziowych nowości - tylko ubladziowienie primarisów :)
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2017-12-07, 12:59   

Ja się czaję na ten model ale raz jego cena sprawia, że mam miękkie nogi, dwa, że jego malowanie (i w ogóle sklejanie, zabawy magnesami) to jeszcze nie mój poziom.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2017-12-07, 13:06   

MrSpellu napisał/a:
Batalion to coś jak młotkowa formacja z 7ed? //panda

Nie wiem jak było w 7ed, batalion w AoS to podany z góry ogólny skład oddziału (czyli jakie jednostki wchodzą w jego skład - ale liczebność modeli w jednostce leży w gestii układającego), kosztujący dodatkowe punkty (w nowym podręczniku był update, kosztują więcej, czasami nawet 200% poprzedniego kosztu), za to ma dodatkowe premie (czy nawet zmieniony styl gry) i może być wystawiony na stół na raz (co jest istotne, bo kto pierwszy skończy się rozstawiać, ten decyduje czy chce mieć pierwszą turę). No i za każdy batalion możesz brać dodatkowy artefakt dla bohaterów.

No i zasadniczo większość batalionów jest mało użyteczna, ale kilka odpowiednio zagranych potrafi być hardym porno.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
  
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2017-12-07, 13:10   

Czyli jak formacja jeszcze z czasów Apocalypse //mysli .

Spellu, będziesz miał świeżaków DC? //spell
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2017-12-07, 13:44   

Moja przygoda z świeżakami kończy się na podstawce Dark Imperium. No może Reaverów boxa nabędę, bo modele są spoko.
No i z fluffu jakoś wynikało, że primarisi są w sporej części wolni od wad oryginalnego genoziarna.

Więc raczej świeżaków DC się nie uświadczy. A jak nawet będą zapadać w BR, to fluffowo minęło za mało czasu, by się BR uaktywnił.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2017-12-17, 11:40   

1) 50 pkt skirmishowych z Dawidem.
Stormcast Eternals vs Khorne Bloodbound
Wyprawa po najlepszą choinkę na święta.
W mieście jest sześć drzewek, po trzy na każdą stronę. Misja polega na odnalezieniu najlepszego, zdobyciu go i utrzymaniu do końca 5 tury.
Dawid nie dał mi żadnej szansy, od razu pierwszym rzutem znalazł idealną choinkę i tak walka o utrzymanie pozycji przemieniła się w gonitwę na drugi koniec stołu (minus turniejowego - jest cholernie duży).
Dawid niestety się nie wycofał, więc po mojej fazie strzelania nie było już komu się wycofać. Na lewej stronie libkowie zrobili robotę, środkiem zasuwał leniwy Retrybutor, od prawej nadciągał Lord Celestant z łucznikiem. I tak szli i szli, aż doszli w turze piątej i Celestant zabrał drzewko.
Ale żeby nie było tak dobrze, to obudził się generał Khorna. Najpierw zdjął Libka, potem powtórzył na Retrybutorze, a następnie zaszarżował na Lorda i prawie go ubił. Prawie.
Wygrana dla mnie.
Zagranie meczu - Slaughterpriest w ostatnich turach zaskoczył wszystkich swą skutecznością i prawie odwrócił losy bitwy.
Fail meczu - Protektor wybrany, ustawiony i wysłany tylko i wyłącznie w jednym celu (ubić Khorgoratha) spierdzielił robotę.



2) 2000 pkt z Sewerynem.
Stormcast Eternals vs Khorne Bloodbound
In the midst of chaos, there is also opportunity
Cholernie duża horda Khorna z dwoma batalionami na - pierwotnie - moich pięć jednostek. Misja? Lać i słuchać czy żyją. Podwójna premia za bestie/herosów.
Pierwsza runda chaosu - dzielnie maszerują do przodu. Pierwsza runda Stormcastów - The Skyborne Slayers lądują na plecach i przystępują do zdejmowania bufferów. W pierwszej turze pada Bloodsecrator. W drugiej ołtarz dający warda. Dalej już nie jest tak piknie. Kusznicy w porywie szaleństwa szarżują na Wrathmongersów (i co dziwne, do piątej tury się pomału z nimi wyrzynają). Decimatorzy wbijają się w Blood Warriorsów i prawie natychmiast tego żałują. Ci ostatni to nie miękka horda którą można radośnie wycinać, ale elita Bloodboundów. Dwie tury i paladynów nie ma. Libkowie zawalają szarżę.
Khorne nie zawala szarży. W tej dziedzinie zbufowany jest po uszy i praktycznie dobiega tam gdzie chce. Słabo ustawieni Vanguard-Raptors giną. Ale środek się trzyma (poza Decimatorami). Dracoth się rusza, błyskawice pudłują, on sam jednak masakruje kolejnego z bohaterów. Ale dopada go Exalted Deathbringer z artefaktyczną włócznią i mordem w oczach. Wyrzuca z siebie 10 ataków, jeden z nich przechodzi (Celestant na Dracothie ma save na 2+ z przerzutem jedynek za tarczę i zbroję dającą -1 do trafień przeciwnika, przeciwnik ma renda) i Deathbringer zaczyna testować swoją zdolnośc, ale od razu ją failuje. Wobec czego wkurzony Khorne zamienia go w Chaos Spawn. A wkurzony Celestant go zabija. Kolejny z Khronowych bohaterów (prawdopodobnie Aspiring Deathbringer, ale głowy nie dam) dopada Celestanta generała. Ma spory wygar (3 dmg) i niezłe trafienia/zranienia (te drugie na 2+), ale jest to skontrowane 2+ Celestanta na obronę.
Następna runda. Kolejny oddział Wrathmongersów postanawia zapoznać się z łucznikami (to trochę boli), a Bloodreaversi idą zapytać się Retrybutorów o godzinę (its hammertime!). W mojej turze jedni z Libków biorą w okrążenie Bloodstokera (ginie), drudzy idą pogadać z Wrathmongersami o polskiej literaturze fantastycznej. Nie wiadomo co dokładnie powiedziano, ale Prime najpierw ubił dwóch z gerów, a potem stał i siebie tłukł po głowie. Fizycznych ran nie odniósł, psychicznymi zajmie się terapeuta. No i został Celestant który również "okrążył" Bloodreaversów (i ich zjadł) oraz Protektorzy którzy starali się dobić (z wzajemnością, ale wspólnie bez powodzenia) Blood Warriorsów.
W ostatniej - z powodu kończącego się czasu - Seweryn spróbował zagrać kartę nagłej śmierci. Ubicie Celestanta na Dracothcie miało mu dać minor victory, rzucił więc na niego ostatni oddział Blood Warriorsów. Nie sprostali zadaniu.
Ciężko i szaleńczo wywalczone major victory dla Stormcastów!
Zagranie meczu - Celestant w końcu spełnia swoje zadanie i czyści jednostki ze stołu.
Fail meczu - Exalted Deathbringer.






_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2017-12-21, 10:29   

Z okazji nadchodzącego Imperatorzego Narodzenia życzę wszystkim worka wpierdolu pod choinką i tradycyjnie samych szóstek w nowym roku. Waaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaagh //orc
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2017-12-22, 00:35   

Wszystkiego najzajebiaszczego życzą Spell & Zombiak Quentin:

_________________
Instagram
Twitter
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2017-12-31, 01:07   

Dronki to najfajniejsze modele do malowania, z jakimi miałem przyjemność. Mjut.



_________________
Instagram
Twitter
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2018-01-01, 12:33   

A wczora na Sylwestra występował i Bolter, i Kombi. Przypadek? //spell2

MrSpellu napisał/a:
Mjut.


Smrut, brut i ubustwo //spell Ale nie tylko za to je kochamy. Świetna rdza.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2018-01-01, 15:51   

Ja widziałem w TV Limhla i zastanawiam się czy za 10 lat tez go tam zobaczę.
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2018-01-08, 10:59   

Towarzysze, na odcinku wpierdolu mamy spore opóżnienia w stosunku do założeń planu 40.000-letniego //orc
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2018-01-08, 11:57   

Weź mnie nie wkurwiaj. Odkąd maluję Nurgli przetoczyła się u mnie dwa razy ospa, ze trzy zapalenia oskrzeli i jakaś smutna angina --_-
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2018-01-08, 12:32   

weź się chopie za siakieś elfy,
na zdrowie wyjdzie ci
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2018-01-08, 12:51   

Elfy to rasa wymierająca. GTFO --_-
_________________
Instagram
Twitter
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2018-01-10, 10:10   

Kiedy lore wejdzie za mocno i nie możesz się zdecydować, czy chcesz być nurglowym zombiakiem, czy też genkową hybrydą.
Jak wcześniej byłem sceptyczny co do Nurgle's Rot, tak teraz zostałem wielkim fanem.

_________________
Instagram
Twitter
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2018-01-16, 07:12   

Kolejny Czesiek:



Orku, nabyłem sobie zestaw dziesięciu Goliatów do Necromundy. Czekasz na jakiś konkretny Gang?
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2018-01-16, 07:16   

To uczucie kiedy jesteś tak do tyłu z pacynkami że nie wiesz że ruszyli z Necromundą --_- Van Saary już są? Goliatem grałem jak kumpel prowadził parę erpegowych sesji, miałem jebutny łańcuch do myziania niemilców po główkach i mogłem strzelac z autoguna jedną ręką, ech, były czasy //orc
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Fantasta.pl


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,37 sekundy. Zapytań do SQL: 14