Orku, nabyłem sobie zestaw dziesięciu Goliatów do Necromundy. Czekasz na jakiś konkretny Gang?
Przypomnij jak się robi takie foty -_--
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Antyczna lustrzanka, obiektyw 50mm
Tryb manualny, 4,5f, 1/50s, ISO100 i napierdalasz z ręki.
Dobre, neutralne źródło światła z dyfuzją (dwie lampki 5,5k).
Kadrujesz, poprawiasz balans bieli w LR (jak masz dobre światło, to minimalnie)
Jak masz statyw, to domykasz przesłonę na 16f i wydłużasz czas naświetlania do 1.6s
Mości panowie, nie chce wywoływać paniki ale dawno nie było grane. Co prawda knighta dalej nie skończyłem, ale dark mechanicum z chęcią by komuś wysprzęgliło w ryj...
_________________ HELBRUT TO JEST KRÓL STOŁU TAK JAK HELDREJK TO KRÓL POWIETRZA!
Czy zombie mogą czuć strach?
Stormcast Eternals VS Death 1000 pkt. Mniej więcej, ale o tym poniżej.
Poszukiwanie skarbów, do tego podwójny twist - gniew bogów (trzy kości co turę, na 6 zadaje d3 mortali) i leczenie d3 ran. Ruse z ignorowaniem battleshocka dla złoto niebieskich chłopców.
Stormcasci rozstawili się defensywnie, czterech bohaterów w coverze i wzajemnie się bufujących, dwie linie Liberatorów, za nimi Decimatorzy szykowali siekiery na zombiaki, w rezerwie pozostawali Protektorów - mieli na imprezę wpaść z zaskoczenia i zapoznać się z Coven throne. Plan na papierze brzmiał świetnie, więc wszyscy przygotowali się na najgorsze.
Pierwsza tura dla Aleksandra i zaczęło się. Na trzy kości, dwie to szóstki i już mam jednego Decimatora mniej.
Potem w ruch idą czary i Lord Veritant naprawdę zaczyna żałować, że nie zabrał ze sobą psiaka. Następnie poszukiwanie skarbów i nikt nie jest zdziwiony, że już za drugim rzutem wypada szóstka. Oczywiście jest to obiekt najbardziej oddalony od powolnych Stormcastów...
Czas na ruch i tu już rzeczywiste zaskoczenie, bo zombie biegną... ale w przeciwną stronę. Aleksander zamiast zaatakować postanowił przenieść się na lepsze pozycje i zagrać pod obronę.
Czas na Stormcastów. Odpalili wszystkie bufy (magiczne bronie, bosty do save, bonus do trafień) i ruszyli. Protektorów brak, Decimatorzy biegną, Libkowie szarżują - i doszarżowali, jedni z prawej, drudzy z lewej. Jedenaście zombiaków mniej, jeden ucieka. Ale jak to nieumarli - kilku z nich wraca. Do walki włącza się Vampire Lord, generał. I ku totalnemu zaskoczeniu obu stron Libkowie robią mu lay low the tyrants. Zombiaki tracą połowę ataków.
Tura druga. Magia znowu jest silna po stronie nieumarłych. Do akcji wchodzą czarni rycerze wspomagani Coven throne i po prawej stronie ostaje się jedynie Liberator Prime, na jednej ranie.
Czas na odpowiedź Stormcastów. Z prawej Decimatorzy. Nie ma już czarnych rycerzy.
Z lewej Castellant i Veritant. Nie ma już nekromanty. Pośrodku Celestant. Nie ma już zom... a nie, ostał się jeden. Żadnych wieści od Protektorów.
Trzecia tura. Zombiak przyzwał kumpli, ale po burzy mózgów stwierdzili, że zrobiło tu się dla nich niebezpiecznie i muszą się wycofać. Coven throne dobiła magią Libka i postanowiła swego szczęścia z Celestantem. 2+ save, bez szans.
Sigmarines. Decimatorzy idą przejąć skarb. Protektorów nadal nie ma więc bohaterowie postanawiają załatwić to sami. Veritant kończy zombiaki, Castellant i Celestant biorą się za Coven throne. Ten zostaje na dwóch ranach. Próbuje kontrataku na Castellancie. Bezskutecznie.
Tura czwarta. Coven throne próbuje magii. Fail. Ucieka. Sigmarines go dopadają.
Skarb zdobyty, stół wyczyszczony. Telefon od Protektorów - Gdzie jesteście? Impreza jest w dechę, a wy się gdzieś włóczycie.
Kurtyna.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Miałem sobie kupić Imperial Knighta i wyszaleć się modelarsko. Ale potem przyszedł moment refleksji. Po co mam wydać worek pieniędzy na IK, skoro mogę wydać worek pieniędzy na Falke!
samolot szturmowy zamówiony przez Antoniego Maciarewicza na wyposażeniu wsparcia bojowego dla 2 Samodzielnego Batalionu Głębokiej Penetracji Bezpośredniej "Smoleńsk Kurwa!!!"
Kontrolne pytanie - żyjecie aby? Bo ja dalej nie mam czasu na granie.
Z newsów - Żarniak podjął męska decyzje i się poddał.
Mój warsztat zaabsorbował dwa pudła modeli, farb oraz narzędzi (w tym kompresor i aerograf).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum