FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
W co gramy?
Autor Wiadomość
Nabu Nezzar 
Gildyjczyk


Posty: 619
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-04-17, 12:57   

Po zrobieniu porządków ostało mi się na kompie zaledwie kilkanaście PCtowych gier (plus kilkadziesiąt na emulatory emu;p) i z tego grona gram obecnie najczęściej w:
- Final Fantasy IX na emulatorze Playstation. Postanowiłem w końcu zagrać w tę część bo stęskniłem się za jrpgami a w VII i w VIII już grałem:P
- Command & Conquer 3: Tiberium Wars + Gniew Kane'a - bo stęskniłem się za klasycznymi RTSami a najnowsza część tego wspaniałego cyklu stanowi kwintesencję gatunku. Rok temu przeszedłem kampanię GDI, teraz po ponownej isntalacji chcę zrobić to samo z NODem.
- Football Manager 07 - praktycznie nieprzerwalnie od kilku miesięcy:P Obecnie kończę 6 sezon w ukochanym Realu Madryt, w tej najlepszej części kultowego managera:P
Poza powyższymi, od czasu do czasu, gram w Guitar Hero, różne mordobicia na emulatorach (głównie NEO GEO i Playstation), Starcrafta i Call of Duty 4.
_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2008-04-17, 13:03   

Nabu Nezzar napisał/a:
- Football Manager 07 - praktycznie nieprzerwalnie od kilku miesięcy:P Obecnie kończę 6 sezon w ukochanym Realu Madryt, w tej najlepszej części kultowego managera:P

Po przerwie jakiś 3 lata siadam do FM 08 i wygrywam MP i PP w pierwszym sezonie Legia. W drugim wygrywam LM. Ja ja laik to robię na wysokim poziomie trudności to sorry bardzo. Nie masz się czym chwalić, ta gra jest beznadziejnie łatwa. Chyba że FM 08 naprawde jest kretyńsko głupi...

Btw. znudził mi się w ciągu 1,5 tygodnia grania wieczorami. o.o
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Olisiątko 


Posty: 819
Skąd: Izolatka
Wysłany: 2008-04-19, 08:42   

Wymagania Fallouta 3
Podobne do wymagań Obliviona....
Jestem ciut zawiedziony, oczekiwałem raczej, ze nawet moja maszyna klęknie przed tą grą, a tu się okazuje, że będzie śmigać :mrgreen:
_________________
All the ways you wish you could be, that's me.
I look like you wanna look.
I fuck like you wanna fuck.
I am smart, capable, and most importantly, I am free in all the ways that you are not.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2008-04-19, 11:12   

Oj, ja już zmurszałem. Dawno nie grałem w żadną fajną grę. Kiedy nie mam absolutnie nic do roboty (coraz rzadziej) wracam do kultowych Heroes of Might and Magic 3. 8 lat już w to gram i jeszcze mnie nie znudziło.

Ale udzielam się na stałe w grach w sieci. W zasadzie w jednej: OGAME. Wróciłem po długiej nieobecności. Jestem na Universum 30, gdyby ktoś chciał zagrać. Ale tym razem olewam całkowicie podboje i skupiam się na rozwoju gospodarczo - militarnym. Na podboje przyjdzie czas, kiedy wybuduję Gwiazdę Śmierci. Dołączyłem ostatnio do sojuszu TECHNOKRATÓW, który skupia kilku takich, jak ja "pacyfistów" :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Prev 
Wina Korwina


Posty: 751
Skąd: Z Twojego ekranu
Wysłany: 2008-04-19, 21:17   

Ostatnio w błogosławionym Empiku przeglądając gry bez większego entuzjazmu i zainteresowania wybrałem grę F.E.A.R. w celu zbadania całego szumu wokół owej. Jako że to FPS nie spodziewałem się niczego nadzwyczajnego, ot zwykła strzelanka z jakąś tam, naciąganą fabułą. Jakże wielkie było moje zdziwienie gdy już tą grę przeszedłem nie da się ująć w słowach. Gra nie dość że ma naprawdę mocny, mroczny klimat (jakby zmieszać die hard z dark water, albo the ring), to fabularnie również mnie zaskoczyła. Fabuła jest zawiła, tajemnicza i co najważniejsze - dopracowana. Poznajemy ją dzięki szczątkowym informacjom z laptopów i wiadomości nagranych na automatycznych sekretarkach. A sama gierka może w kilku momentach przyprawić o zawał serca, przez przerażającą, małą dziewczynkę - Almę, pojawiającą się zawsze znikąd i równie szybko znikającą. Kim ona jest i jaka jest jej historia nie zdradzę, bo zepsułbym zabawę. W każdym razie serdecznie polecam grę miłośnikom FPSów i mocnych wrażeń. ;)
_________________
Zapraszam na bloga - http://wirtokracja.blogspot.com/
I zawsze tak wypadnie, że ten, kto ci nie jest przyjacielem, żądać będzie od ciebie neutralności, a ten kto ci jest przyjacielem, żądać będzie otwartego wystąpienia z bronią. - N. Machiavelli
 
 
Gand 
Smart Guy


Posty: 680
Wysłany: 2008-04-19, 23:37   

Szczerze mówiąc mam co do FEAR zdanie kompletnie przeciwstawne do tego, które prezentuje Prev. Gry nie skończyłem z prostej przyczyny - w pewnym momencie autentycznie nudziłem się jak jasna cholera. O ile z początku liczyłem na cięższy klimat i gęstą atmosferę, to z czasem kompletnie pozbyłem się złudzeń. Marne triki rodem z japońskim horrorów (np ta nieszczęsna mała dziewczynka, która raczej śmieszyła niż straszyła). Atmosfera grozy była - ale dopóki, dopóty nie pojawili się przeciwnicy i gdy nie okazało się, że walczymy z jakimiś super-mutantami, których jednocześnie kosimy w takich ilościach, że o-ja-cię-nie-mogę. Walki z początku fajne i świeże, szybko stają się powtarzalne i nudne. Dlatego FEAR można kupić za te 19.90, pograć 3 godzinki, zobaczyć wszystko, co oferuje gra (widowiskowe strzelaniny), a potem kliknąć unistall i spokojnie produkt odłożyć na półkę.

Z innej beczki - ostatnio desperacko poszukuję gry, w którą chciałoby mi się grać. Nie wchodzą mi nowości, więc sięgnąłem do staroci. Wczoraj i dziś zainstalowałem Icewind Dale, Ehterlords 2 i Divine Divinity i może coś z tego będzie, choć i tak pogrywam godzinkę- dwie na 3 - 4 dni ze względu na brak czasu. O_o
_________________
We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun

We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye

We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
 
 
Olisiątko 


Posty: 819
Skąd: Izolatka
Wysłany: 2008-04-20, 08:26   

Gand napisał/a:
Divine Divinity


O.... tak. Świetna gra, jednak ma tendencję do dorzucania na początku. Osobiście zainstalowałem i pogrywam po parę godzinek co jakiś czas w oczekiwaniu na jakieś wakacje kiedy bede mógł porządnie pograć.
Jakby ktoś nie wiedział, ze wystarczy spojrzeć parę centymetrów w dół od mojego posta... to pogrywam w Obliviona i wpadłem w taką samą manie jak w Morrowindzie czyli "być wszedzie, zrobić wszystko, znaleźć wszystko!". 50 godzin gry, 24lvl, questy dla Mrocznego Bractwa, Złodzieji, Arena i większosc pobocznych zrobiona póki co :P Czyli jestem w mniej więcej połowie.
_________________
All the ways you wish you could be, that's me.
I look like you wanna look.
I fuck like you wanna fuck.
I am smart, capable, and most importantly, I am free in all the ways that you are not.
 
 
Wezyr 

Posty: 94
Skąd: Wrocław/Legnica
Wysłany: 2008-04-21, 12:48   

Nabu Nezzar napisał/a:

Poza powyższymi, od czasu do czasu, gram w Guitar Hero, różne mordobicia na emulatorach (głównie NEO GEO i Playstation), Starcrafta i Call of Duty 4.


Mógłbyś napisać jakiego emulatora PSX używasz (Suikoden mi się przypomniał...)? I czy istnieje jakiś dobry emulator PS2?
 
 
Nabu Nezzar 
Gildyjczyk


Posty: 619
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-04-21, 16:48   

ePSXe - działają praktycznie wszystkie gry na szaraka. Przynajmniej te, które ja ściągnąłem czyli np. Tekken 2 i 3, Final Fantasy 4,5 i 9, Bloody Roar 2, różne Street Fightery czy Crono Trigger. Wszystko chodzi bardzo ładnie i bez problemów. Ponadto bardzo duża konfiguralność emulatora. Można dostosować zarówno do gier 2d, 3d jak i tych łączonych.
Na tej stronie masz wszystko niezbędne informacje potrzebne do emulacji playstation. Także i playstation 2.
Najlepszy emulator PS2 to obecnie PCSX2. Chodzi na nim sporo gierek, na czele z Final Fantasy X czy mordobiciami 3d z Dragon Balla. Inna sprawa, że potrzeba naprawdę mocnego kompa.
_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
 
 
Wezyr 

Posty: 94
Skąd: Wrocław/Legnica
Wysłany: 2008-04-21, 20:24   

Dzięki wielkie. Na pewno niedługo skorzystam, bo na PC ostatnio jakoś nic nie przykuwa mnie na dłużej, a bardzo chętnie wróciłbym właśnie do Suikodena, Chrono Cross, Tacticsa czy Front Mission. Takich gier już nie robią :-P Natomiast komputer mam z grudnia i to raczej z wyższej półki, więc wymagania mnie nie martwią, przynajmniej na pewien czas... Ehh gdyby mój PSX jeszcze działał :-(
 
 
Raziel 


Posty: 54
Skąd: Starachowice
Wysłany: 2008-04-21, 22:17   

A ja śmigam od niedawna w Wiedźmina, wiem że dość późno ale dopiero świeżo nabyty komputer pozwolił mi granie w cokolwiek nowszego niż gry z 2004 roku :P
_________________
Per mortis ad gloria! - Warhammerowy blog, codzienne aktualizacje od dwóch lat :)
 
 
Prev 
Wina Korwina


Posty: 751
Skąd: Z Twojego ekranu
Wysłany: 2008-04-22, 16:57   

No to po F.E.A.R. wróciłem do Lokiego
Dla tych co nie wiedzą - świetny H'n'S, który bardzo przypomina Diablo. Z tym że tu mamy do wyboru rasy historyczno-mitologiczne
Nord - wojownik
Aztecka szamanka
Egipski mag
Grecka wojowniczka i łuczniczka
Gra podoba mi się bardziej niż Diablo, choć nie potrafię określić czemu (może dlatego że w moim środowisku w Diablo grałem jako jeden z ostatnich, a jeśli chodzi o Lokiego to jestem prekursorem :P ). Dużo ekwipunku, który można też robić samemu (składać rękojeść i klingę na przykład), dużo lokacji i ciekawa fabuła mogą wciągnąć na dość długi czas. ALE jeśli ktoś był znudzony Diablo to niech nawet nie sięga po Lokiego, bo gra opiera się na tych samych założeniach - rozwalaj plebs, rozwalaj bossów, zbieraj ekwipunek. I jeszcze jedna rzecz, która w tej grze mnie absolutnie urzekła - wspaniała grafika. Loki ma dość wysokie wymagania sprzętowe, ale jest ich wart. Tak jak swojej ceny. Przynajmniej dla mnie xD
_________________
Zapraszam na bloga - http://wirtokracja.blogspot.com/
I zawsze tak wypadnie, że ten, kto ci nie jest przyjacielem, żądać będzie od ciebie neutralności, a ten kto ci jest przyjacielem, żądać będzie otwartego wystąpienia z bronią. - N. Machiavelli
 
 
Nabu Nezzar 
Gildyjczyk


Posty: 619
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-05-05, 11:41   

A ja chciałem wam polecić mega-wciągającą grę zręcznościowo-logiczną Peggle Deluxe
Wypróbujcie, bo naprawdę warto, ogromna grywalność!
_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
 
 
Prev 
Wina Korwina


Posty: 751
Skąd: Z Twojego ekranu
Wysłany: 2008-05-08, 15:04   

Kasmira napisał/a:
W chwili obecnej jednak pykam sobie w Wathammer 40,000: Dawn of War dodatek Dark Crusade. Jestem na etapie kończenia pacyfikacji Chaosu, zostaną mi tylko Nekroni z czego sie nie ciesze, bo draństwo może w każdej chwili sie podnieść, nic tylko szarżą na początku i zniszczenie Monolitu.

W Dark Crusade stolica Nekronów jest banalna... Naturalnie jeśli ukończysz misję przed przebudzeniem monolitów i włączeniem specjalnych mocy nekronów. Jak już do tego dojdzie nie masz szans :P
A od siebie polecam najnowszy dodatek do W40K - Soulstorm, wypasik ;)

EDIT:
Dobra napiszę, bo inaczej nigdy się za to nie wezmę...

Niedawno przeszedłem grę Assassin's Creed i nie zawiodłem się. To, czego po tej grze oczekiwałem zostało zaspokojone. Zarówno grafika, jak i fabuła, no i sama postać Altaira - tytułowego Assassyna, która podczas gry przechodzi prawdziwą metamorfozę. Rzecz dzieje się na Ziemi Świętej podczas III Krucjaty. Nawet w pewnym momencie gry rozmawiamy w 4 oczy z Królem Ryszardem.
Postacie o wiele bardziej ludzkie niż niektórzy ludzie i to właśnie mnie w grze zaskoczyło. Niekiedy rozmowy Altaira z jego mistrzem Al-Mualimem wgniatały w ziemię. Grę mam w polskiej wersji językowej, ale wcześniej grałem też w inglisz wersion i mogę powiedzieć że tłumaczenie pierwsza klasa (głosy podkładają Kowalewski, Szyc i Olbrychski między innymi :DD ). No i gra naturalnie opiera się na likwidacji celów. Niby wydaje się takie banalne i proste... Ale dopóki ktoś nie zagra, dopóty nie powinien w ogóle wypowiadać się na temat tej gry. Rozczarować (lub narobić smaku, jak to w moim przypadku było) może końcówka gry. Bo mimo że większa część fabuły toczy się w Jerozolimie i okolicach to cały ten szit (jak i końcówka) odbywa się we współczesności. Tam jesteśmy Desmondem - potomkiem Altaira, który został porwany przez dziwnych naukowców, którzy chcą odzyskać wspomnienia jego przodka z kodu DNA Desmonda (maszyna, która do tego posłużyła nosi nazwę Animus). Dodatkowo cały czas mówią że Desmond jest ostatnim z Assassynów. Dlatego fabuła z mało skomplikowanej zaczyna się troszkę zawijać. No a do samej końcówki wracając... Czekam na dodatek, albo na 2 część. Bo właśnie zakończenie gry jest fundamentem do następnej części. Można powiedzieć że po prostu urywa się w pół wątku, tak jak chociażby Hyperion. Więc jak ktoś nie lubi dziwnych, otwartych i tajemniczych zakończeń to odradzam xD
_________________
Zapraszam na bloga - http://wirtokracja.blogspot.com/
I zawsze tak wypadnie, że ten, kto ci nie jest przyjacielem, żądać będzie od ciebie neutralności, a ten kto ci jest przyjacielem, żądać będzie otwartego wystąpienia z bronią. - N. Machiavelli
  
 
 
Kasmira 
Chochlik


Posty: 121
Skąd: Spod pierzyny
Wysłany: 2008-05-08, 15:17   

Prev napisał/a:
A od siebie polecam najnowszy dodatek do W40K - Soulstorm, wypasik ;)

Chce dorwać, Dark Eldarzy i Siostrzyczki, mam wrażenie że wreszcie frakacja ludzi którą będe chętnie grać *-*
Chwilowo młóce Eldarami i jak na razie tylko Nekroni są groźni ;)
_________________
If something blows up, and you know it's your fault you...RUN LIKE HELL!
I'm smiling because they haven't found the bodies yet.
There are times in life when you must ask...WTF?!?!?!?
It's ok we're insane.
 
 
Prev 
Wina Korwina


Posty: 751
Skąd: Z Twojego ekranu
Wysłany: 2008-05-08, 15:24   

Jak dla mnie to tylko TAU!!!
Oni są genialni, moja najulubieńsza armia, a zaraz za nią Gwardia Imperialna :)

Siostry Bitwy są do-bani. Odradzam tą rasę, chyba najgorsza rasa w całym W40K.
Natomiast Dark Eldarowie są genialni. Mimo iż taktycznie nie przypominają Eldarów to i tak mają swoje tricki, które doskonale sprawdzają się na polu bitwy. Doskonała szybkość i duża siła ataku - to właśnie Dark Eldarowie. I to już jest rasa, która może coś osiągnąć.
Natomiast Siostry są tak słabe że to nawet szkoda gadać, że-na-da.
_________________
Zapraszam na bloga - http://wirtokracja.blogspot.com/
I zawsze tak wypadnie, że ten, kto ci nie jest przyjacielem, żądać będzie od ciebie neutralności, a ten kto ci jest przyjacielem, żądać będzie otwartego wystąpienia z bronią. - N. Machiavelli
 
 
Olisiątko 


Posty: 819
Skąd: Izolatka
Wysłany: 2008-05-11, 15:32   

Skończyć z tym spame o DMC bo bede gryzł :P

Osobiście pogrywałem przez ostatnie dwa dni w Pokemon Emerald na GBA, po raz kolejny. Świetne RPG z wieloma możliwościami, jednak dojście do Elite4 zajmuje ledwo 12 godzin i jest dosc łatwe (trzy pokemony na 50-60lvl starczą).
Dobrze, ze zabawa trwa dalej po zostanie Championem. Teraz pozostaje wyłapac reszte pokemonów, dobić do jakiegoś 99lvl i dalej się naparzać (co można robić w nieskończoność).
Jeśli ktoś nie lubi pokemonów (ja mam do nich stosunek obojętny) to niech myśli o tej grze jak o dobrym RPG ^_^
_________________
All the ways you wish you could be, that's me.
I look like you wanna look.
I fuck like you wanna fuck.
I am smart, capable, and most importantly, I am free in all the ways that you are not.
 
 
Noise 
Furiat...


Posty: 652
Skąd: Behind you
Wysłany: 2008-05-15, 11:41   

Pokemony przeszedłem niemal wszystkie, grałem nawet w Pokemon Stadium na N64 xD

Ale nie o tym chciałem tu napisać. Gram teraz w Gothica 3 i mam pewien problem, bo jeszcze nie bardzo się we wszystkim orientuję. Wiecie gdzie mogę zdobyć rudę? Skilla mam, kilof też, tylko nie wiem gdzie kopać ;)
 
 
Kasmira 
Chochlik


Posty: 121
Skąd: Spod pierzyny
Wysłany: 2008-05-15, 14:09   

Noise napisał/a:
Wiecie gdzie mogę zdobyć rudę? Skilla mam, kilof też, tylko nie wiem gdzie kopać ;)

W Nordmarze szukaj, nigdzie indziej chyba nie ma. Na Pustyni jest napewno złoto i chyba też siarka, zresztą jak wszędzie xD Ale z tego co kojarze to w Nordmarze na bank jest ruda.
_________________
If something blows up, and you know it's your fault you...RUN LIKE HELL!
I'm smiling because they haven't found the bodies yet.
There are times in life when you must ask...WTF?!?!?!?
It's ok we're insane.
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-05-15, 14:41   

Próbuje grać w "Fahrenheita", ale ciężko mi idzie. Najgorsze są elementy zręcznościowe wymagające jednoczesnego naciskania kilku klawiszy. Gdyby nie to byłoby świetnie - mroczna atmosfera, ciekawa fabuła, przykuwający uwagę bohaterowie. Cóż idą męczyć się dalej.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Prev 
Wina Korwina


Posty: 751
Skąd: Z Twojego ekranu
Wysłany: 2008-05-15, 19:54   

Tigana napisał/a:
Próbuje grać w "Fahrenheita"

Hmmm... Poczytałem, poszperałem, pooglądałem... I już wiem jaka gra dołączy jako następna do mojej kolekcji :DD
Mimo że początkowo zastanawiałem się nad wyborem pomiędzy "Wiedźminem", "Oblivionem", a "Bioshockiem", to z tego co widzę ta gierka jest o wiele bardziej w moich klimatach. Cóż, potraktuję ją jako przystawkę i czasoumilacz sesyjny przed rozpoczęciem sezonu ostrego grania (wakacje).
A teraz pykam sobie w "Act of War"
_________________
Zapraszam na bloga - http://wirtokracja.blogspot.com/
I zawsze tak wypadnie, że ten, kto ci nie jest przyjacielem, żądać będzie od ciebie neutralności, a ten kto ci jest przyjacielem, żądać będzie otwartego wystąpienia z bronią. - N. Machiavelli
  
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2008-05-15, 20:09   

Ech, pierwsza połowa Fahrenheita jest naprawdę mocna, ale potem robi się, ekhem, matrixowo i w ogóle mesjanistycznie, a quick time events (owe wciskanie przycisków) potrafi człowieka naprawdę przycisnąć i wyciągnąć z gracza potwora i mordercę większego od bohatera. Niewykorzystany potencjał gry.
Po skończeniu granej od września trylogii jRPG science/fiction Xenosaga nie gram już w nic - dawno mnie tak żadna gra nie wciągnęła, a fabuła jest na poziomie najlepszych części Final Fantasy. Przypomniałem sobie jak to jest być wciągniętym na dobre przez grę :) Szkoda, że takich gier już nie robią - nowoczesne gry są świetne graficznie, ale fabularnie często do kitu, tak samo z grywalnością. A może to ja stetryczałem...
pozdrawiam
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-05-15, 21:48   

Jander napisał/a:
(...) a quick time events (owe wciskanie przycisków) potrafi człowieka naprawdę przycisnąć i wyciągnąć z gracza potwora i mordercę większego od bohatera. Niewykorzystany potencjał gry.

Wkurzyłem się bo nie umie ładnie zagrać na gitarze - a bonusem jest XD No więc sięgnąłem po najnowszy CD Action i gram w Alien Shooter 2 - bardzo miła rozwałka, ale dosyć trudna.
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2008-05-15, 21:50   

Tigana napisał/a:
Wkurzyłem się bo nie umie ładnie zagrać na gitarze - a bonusem jest XD
To jedyny sposób na zaciągnięcie pewnej kobiety do łóżka... :D
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Noise 
Furiat...


Posty: 652
Skąd: Behind you
Wysłany: 2008-05-16, 10:10   

Za to ja się wpieniam, bo nie jestem w stanie przejść M2 w DMC3 na poziomie Dante Must Die... No to już jest przegięcie...
 
 
Gand 
Smart Guy


Posty: 680
Wysłany: 2008-05-16, 12:14   

Od DMC jest osobny temat w tym dziale, specjalnie wydzielony. :P

Ja oprócz pogrywania we wspomnianą wyżej grę w ramach relaksu pomaturalnego wycinam jeszcze w Football Managera, z tym, że wersję 2006. Dlaczego? Bo mam w niej już sezon 2021/22. :P Obecnie dane jest mi trenować AC Milan, choć po 5 meczach bilans 1-2-2 nie przedstawia się najlepiej, będzie ciężko. :P

Dziś brat przyjedzie z Krakowa z Assasin's Creed, więc zobaczymy jak to wygląda i czy warto było wydać na grę 9 dych.
_________________
We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun

We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye

We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
 
 
Tyraela 
Femme Fatale


Posty: 652
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2008-05-17, 07:55   

Relaksuję się przy "Painkillerze" i jednoznacznie stwierdzam, że autorzy gry mieli nasrane we łbach. Może i średnio trzyma zamierzony klimat, bo na "straszne" potwory w psychiatryku wybuchałam jeno śmiechem, ale niektóre cele są po prostu zabójcze. Stwory w habitach obrzucające gracza własnymi wnętrznościami wyjmowanymi z dolnej części odzienia (NIE CHCĘ wiedzieć) itp., to naprawdę jest chore xD gra mi trochę przypomina Serious Sama, zabij wszystko co się rusza po czym przejdź do następnego obszaru. Bronie trochę mniej efektowne, niż w poprzedniej części, ale da się nieźle zabawić.
_________________
"Jaka jest lepsza nagroda niż ta, kiedy unosimy broń nad pokonanym wrogiem, którym pogardzamy, a potem ją opuszczamy? O tak, szlachetność to najcenniejsza rzecz na świecie."
H. Duncan "Atrament"
 
 
Prev 
Wina Korwina


Posty: 751
Skąd: Z Twojego ekranu
Wysłany: 2008-05-17, 13:50   

No dobra, świeżutko po przejściu "Fahrenheita" stwierdzam że naprawdę niezła gierka. Na szczególną uwagę zasługuje muzyka, rzadko spotykam się z tak efektowną muzyką (sceny akcji) i zarazem tak łagodną (sceny w mieszkaniach). Co do elementów zręcznościowych - banał. Dosłownie jeden jedyny raz miałem problem, a ogólnie wystarczy zmienić sobie konfigurację sterowania tak, żeby nam pasowało i jest gitara. Co do fabuły - ciekawa. Szczególnie nawiązania do starożytnych legend. Jand wspomniał że od pewnego momentu robi się matrixowo i rzeczywiście miał rację. Czasem miałem wrażenie że Lucas to jakieś alter ego Neo (nawet z wyglądu podobni), ale trzeba przyznać że sceny walk i ucieczek robią potężne wrażenie (szczególnie walka Lucasa z wyrocznią na dachu). Nie spodziewałem się jednak że zakończenie będzie takie... Dołujące i pesymistyczne. Gra raczej zmierzała w stronę happy endu, a tu taki boom. No, chyba że są alternatywne zakończenia, a mi nie udało się pokonać ostatniego przeciwnika (co jest prawdopodobne). Ale wtedy uznałbym tą grę za genialną, bo wtedy naprawdę widać że nasze decyzje mają realny wpływ na losy świata. Tak czy inaczej radzę wszystkim zagrać, nawet nie trzeba piracić, bo za 2 dyszki w każdym empiku dostaniecie ;)
_________________
Zapraszam na bloga - http://wirtokracja.blogspot.com/
I zawsze tak wypadnie, że ten, kto ci nie jest przyjacielem, żądać będzie od ciebie neutralności, a ten kto ci jest przyjacielem, żądać będzie otwartego wystąpienia z bronią. - N. Machiavelli
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2008-05-17, 14:33   

Oczywiście, że są różne zakończenia. ;)
Naprawdę niezła gierka, ale traci swój klimat, zaczyna się cytatem z Szekspira a kończy matrixowym dziwactwem...
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Prev 
Wina Korwina


Posty: 751
Skąd: Z Twojego ekranu
Wysłany: 2008-05-17, 14:38   

O, a tu jeszcze muzyka z tej gierki (jedna z podkładów do walk) - http://pl.youtube.com/watch?v=CDlK1OSU2GI
Sami więc widzicie że taka... Nietypowa. Ta gra w ogóle przechodzi wszelką konwencję, tak jakbyś wziął wszystko, wrzucił do jednego wora, wymieszał i wyszło naprawdę dobre... Tylko właśnie co? :P
_________________
Zapraszam na bloga - http://wirtokracja.blogspot.com/
I zawsze tak wypadnie, że ten, kto ci nie jest przyjacielem, żądać będzie od ciebie neutralności, a ten kto ci jest przyjacielem, żądać będzie otwartego wystąpienia z bronią. - N. Machiavelli
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Żuławski


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 14