Przez ostatnie kilka lat zupełnie odpuściłem sobie komiksy i nawet nie wiem co się ukazywało. Ostatnio odkryłem, że w 2013 ukazał się piąty tom Blacksada. Chciałem kupić, ale nigdzie nie ma w rozsądnej cenie - wyprzedany. Oryginalnie kosztował poniżej 40 zł, a na allegro chcą za komiks "prowizję" w wysokości co najmniej stówki... Na szczęście Egmont chyba zaczął wznowienia serii bo w grudniu wypuścił ponownie 3 albumy.
No i nie lubię komiksu amerykańskiego ani mangi. W 95% jadę na frankofońskim.
E tam, jak można być uprzedzonym do amerykańskiego badzie... to znaczy do wielce oryginalnych w formie i treści komiksów o superbohaterach? No przeca się nie da... /s
Dlatego napisałem o 95% komiksów frankofońskch - bo są take perełki jak Garfield, Fistaszki, Calvin i Hobbes, Usagi Yojimbo, Maus... Wyjątki od regły się zdarzają
Jeśli od Burgeona czytałeś Pasażerów Wiatru albo Cyann i się podobało to raczej nikt by Cie do tego tytułu nie zniechęcił.
Jak ktoś lubi frankofony i serie od LEO - Aldebaran itd.. to w maju wydadzą integral Kenia
Można się cieszyć że od czasu wydania Antaresa nauczyli się porządnie wydawać Integrale.
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
"Aldebaran" to w sumie nic specjalnego - ot, porządna przygodówka podlana sosem s-f
Nie sądzę, żeby LEO zaskoczył czymś lepszym. Poza tym, patrząc na bogactwo komiksowej oferty rynkowej w Kaczystanie, bez najmniejszego problemu można znaleźć o wiele lepsze pozycje, bądź o niebo ciekawiej się zapowiadające...
Natomiast co do Burgeona - zaiste, jeśli ma to być pierwszy raz..., jest ryzyko
Ja akurat mam jakąś dziwną słabość do sci-fi w komiksach (kompletnie odwrotnie niż w książkach) więc to plus kreska LEO w przyzwoitym integralu i odczuwam pokusę zakupu . Kenię już czytałem więc nie ma co mnie zaskakiwać natomiast co do Aldebarana to tam niestety im dalej w las tym gorzej, że nie wspomnę o ostatnie serii "Survivants" w której nawet bohaterowie charakterologicznie są jacyś tacy podobni do tych z głównej serii.
I nie ma robić zarzutu z porządnej przygodówki czasem to wystarczy żeby być zadowolonym z przeczytania, a jak już pozycja broni się po latach i historia plus kreska się nie starzeje to można nawet nie żałować wydanych pieniędzy
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
Zrobiłem mały remanent posiadanych "Fantasy Komiks", które przestałem kupować w momencie gdy przestały ukazywać się w regularnych odstępach, i okazuje się, że mam dwa egzemplarze nr 11, za to brak mi nr 20 oraz numerów od 23 do 28. Postanowiłem więc jak najszybciej naprawić ten mankament i za 132 zeta z magazynów Egmontu wkrótce do mnie trafi 5 ostatnich numerów tego magazynu. Na pozostałe dwa będę musiał pewno zapolować na Allegro.
Ostatnio odwiedziłem też księgarnię komiksową na stacji Metro Centrum - wprawdzie nic nie kupiłem (choć zbiorczy Maus w twardej okładce kusił), to dowiedziałem się, że na następny miesiąc szykowana jest reedycja 5 tomu Blacksada... Już dopisany do listy zakupów.
Zbiorczy "Maus"? Panie, brać! I to póki jest okazja!
Z sensownych zapowiedzi warto odnotować...
Marzec:
- BBPO Plaga żab Tom 1
- Briggs Land Tom 1
Kwiecień:
- Saga o Potworze z Bagien Tom 1
- Transmetropolitan Tom 1
- Blacksad Tom 3
Maj:
- Ex Machina Tom 1
- 100 Naboi Tom 2
- Hellboy Tom 3
- Bone Tom 3
- Miecz Ardeńczyka (bardzo ładne rysunki)
- Kajtek i Koko w kosmosie Tom 1 Zabłąkana rakieta
Prawie dwie stówy wywalone na trzy albumy zbiorcze Valeriana. Pomyśleć, że jest jeszcze pięć do kupienia - droższych, bo scalają po 4 zeszyty (tomy 1-3 miały po 3 zeszyty).
"100 naboi" - pierwsza część zbiorczego wydania szybko mnie do siebie przekonała. Bałem się, że to będą stracone pieniądze. Ale już pod koniec pierwszej historii wsiąkłem. A kiedy pojawiły się wątki agenta Gravesa to już pędziłem przez tą część nie mogąc się oderwać. Teraz tylko czekać do połowy maja na kolejny tom.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
"Daredevil Niezwyciężony" - trzecia część była świetna, choć już było "czuć" zmęczenie materialu. Bendis dociągnął jednak opowieść w niezłym stylu do końca. Pytanie, czy warto czytać kolejne części, których już Bendis nie pisał? Są chyba dwie. Jedna w Polsce wychodzi w maju. Kusi mnie, bo przecież historia tak naprawdę się nie skończyła. Ktoś zna? Ciekaw jestem, w jakim stylu poprowadzono losy Daredevila od miejsca, w którym zostawił go Bendis.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Komiksowe Eldorado o jakim niegdyś można było tylko pomarzyć
Nasz rynek komiksowy od dłuższego czasu jest bardzo chłonny, więc trza "kuć żelazo, póki gorące"
"Ex Machina" - świetny początek. Humor, niezła struktura opowieści (doskonale skomponowane retrospekcje) i sama fabuła dają mnóstwo frajdy. A wahałem się przed kupnem tego komiksu.
Na WTK miałem okazję dostać autograf Harrisa, ale znudziło mnie czekanie w stosunkowo niedługiej kolejce, gdyż jacyś fani byli bardziej zmotywowani i chcieli od autora rysunki zamiast dedykacji. Doszedłem do wniosku, że jestem już za stary na takie podjarki i nie jestem takim prężycielem i odpuściłem. Ale "Ex Machinę" będę czytał do końca. Świetny strzał.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
"Ludzie Północy", część pierwsza Sagi Anglosaskiej Briana Wooda. Ależ to dobre! Warto wysupłać złocisze na to opasłe tomiszcze, którym można zatłuc każdego krytyka tego tytułu, który się nawinie. To zbiór niepowiązanych ze sobą historii o wikingach, dziejących się w różnych czasach i miejscach. Niektóre krótkie, niektóre długie. Ale prawie zawsze brutalne i bezlitosne.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Z tego co pamiętam z jakichś wywiadów to Sandman będzie miał wznowienia w zależności od tego jak duże będzie zapotrzebowanie na dodruk, może nie w takiej skali jak Thorgal, ale powinno się co jakiś czas pojawiać. A poza tym chwila szukania i proszę Dodruki Egmontu
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
"100 naboi" - część trzecia zbiorczego wydania. I nadal jest to znakomita opowieść. Przy tym ten tom ma ponad 500 stron i jest chyba najobszerniejszy z dotychczasowych. Może jestem troszkę rozczarowany wyjaśnieniem(?) kwestii Trustu i minutemanów. Może niepotrzebnie - póki co, mimo komiksowego sztafażu, cała opowieść trzyma się ziemi. Co tylko podkręca jej zajebistość. Dziwne, że jeszcze nikt nie wpadł na pomysł ekranizacji. Byłby z tego serial, który miałby zadatki na hit. Mnóstwo akcji, tajemnicza intryga, nieszablonowe postaci. Bez trykotów i nadnaturalnych mocy. Nawet nie trzeba byłoby kombinować z adaptacją, bo cała historia ma rytm i - mimo skomplikowania fabuły - dosyć przejrzystą konstrukcję. Najpierw mamy jakiegoś przegrywa. Potem pojawia się tajemniczy gość z walizką i propozycją rozwiązania problemów. Ot, tylko zabijesz kogoś, kto zniszczył ci życie. I do tego pozostaniesz całkowicie bezkarny. A potem fabuła wchodzi na inny poziom. Pojawia się intryga za tymi prostymi wydarzeniami, sprawy powoli się komplikują i tak dalej. Do tego mnóstwo genialnych epizodów.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Pod koniec AD 2018 Egmont wystartuje z kolekcją legendarnego Carla Barksa dwoma tomami: "Powrót do Klondike" i "Moja snów dolina"
Częstotliwość ukazywania się kolejnych (pojedynczo): co kwartał.
Najprawdopodobniej będą: twarda oprawa i "kreda".
W dalszych planach jest "więcej z universum Hellboya".
Będą także: "Hellbazer" B. Azzarello (wydanie w trzech "grubasach", a następnie run G. Ennisa takoż) - moim zdaniem edycja z podziałem na scenarzystów jest lepszą opcją niż start od początku, "The Invisibles" Morrisona, "Prometea" A. Moore'a i wreszcie "Iznogoud"!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum