_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
I stało się. "Daredevil" został anulowany. Szkoda, ponieważ to jedyny z netflixowych serial Marvela, który dawał radę.
Nawet w tym rzekomo słabym drugim sezonie.
Została "Jessica Jones". Ale myślę, że też ją skasują.
1. I bardzo dobrze. Jak na moje pirackie oko formuła tej produkcji wyczerpała się na pierwszym sezonie.
2. Na pewno nie "rzekomo", wszak spadek jakościowy w drugim sezonie był wyraźnie odczuwalny.
3. Mam taką nadzieję. Nie dlatego, żeby komuś robić na złość, ino temu, aby Netflix wykładał kasę na lepszy rzeczy. Może dzięki temu będą miały większe budżety. Marveloza to chu.oza.
P.S. Nie bój Pan, Daredebil może zostać "wskrzeszony" przez inszego giganta.
Marvel należy do Disneya
Disney otwiera własną telewizję
więc wszystko jasne.
Oh, really?
Amy Rutberg twierdzi inaczej:
"Jakiekolwiek plotki, że stał za tym Marvel, są błędne. Myślę, że to była w stu procentach decyzja Netflixa. Rozmawiałam prywatnie z wysoko postawionymi ludźmi w Marvelu i byli nią zaskoczeni"
W myśl umowy zawartej między Netflixem i Marvelem w 2013 roku w przypadku cancela m. in. serialu Daredebil nie wróci przez co najmniej 2 lata. A to jest szmat czasu.
Co do publiki, to została zbudowana, a nawet rozbudowana należycie. Nic, tylko sięgnąć. Oczywiście po okresie "karencji".
W sumie to pamiętam że w latach '90 krążyła na vhs całkiem zgrabna adaptacja (bodaj dwukasetowa )
Ta z Garym Sinise i Robem Lowe. I Molly Ringwald. Początek był spoko, ale potem było gorzej, gdzieś tak od połowy. Generalnie, była to adaptacja bardzo wierna powieści. Ale nawet pięt jej nie sięgała. https://www.youtube.com/watch?v=qsMp2pZK-Cw To też był miniserial. W sumie chyba osiem odcinków miał łącznie. Do dziś go można spotkać w "naszych" sieciach kablowych i platformach - na CBS Action.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
W dobrym momencie odnowiłem subskrypcję Amazon Video. Właśnie trafiają na nią nowe seriale. Odnowiłem dla "The Grand Tour", ale już dziś zadebiutował pierwszy odcinek - tylko na 24 godziny - dobrze zapowiadającego się serialu "Hanna", będącego odcinkową wersją filmu sprzed kilku(nastu?) lat. Film średni, a serial zebrał niezłą obsadę https://www.youtube.com/watch?v=bAUpSm3fpa4 Oficjalna premiera w marcu. Plus do tego kilka filmów i dokumentów. Amazon jakby odżył. Ale im się to zdarza raz na kilka miesięcy. Lub kilkanaście. A potem znowu marazm.
Ale najbardziej mnie cieszy wrzucenie do serwisu serialu "30 Rock", który od "wieków" chciałem sobie przypomnieć, czy obejrzeć w całości, bo miałem luki. I to jest tytuł, który zaangażuje mnie na dłuższy czas, zapewne.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
"Paragraf..." czytałem tak dawno i zapomniałem, więc cieszę się na serial, ponieważ nie ma szans, abym przeczytał ponownie powieść.
Zwiastun soczysty. Mam nadzieję, że HBO złowi do Polski.
A co do "Odpowiednika" - żal ogromny. Wprawdzie liczyłem na finał całej fabuły już w 2 sezonie, ponieważ jego druga część obfitowała w wiele istotnych zwrotów akcji - ale wciąż był potencjał na kontynuację i nie płakałbym gdyby ogłoszono trzeci sezon. Mam nadzieję, że finałowy odcinek zamknie jakoś tę historię. Bo to naprawdę nietuzinkowa fantastyka.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Gra o tron emocje? Wolne żarty. Nie przebrnąłem przez pierwszy sezon, przeczytałem dwa pierwsze tomy i nie pamiętam za bardzo o czym było poza tym, że blade, nudne i bez ładu i składu, i że kompletnie mnie nie interesuje co będzie dalej. Rzeczy takie jak polityka, ekonomia, militaria zrobione są żenująco nieudolnie.
Paragraf iskrzy każdą stroną.
Romulusie, zaprawdę powiadam Ci, tkwisz w mylnym błędzie zapierając się zadnimi łapami przed powtórnym przeczytaniem "Paragrafu 22". Żaden serial/adaptacja/ekranizacja nie jest w stanie (IMHO, ofc) w pełni oddać doznań lekturowych, bo (uwaga, jadę banałem ): a) nadmiar materiału i trzeba ciąć, b) dochodzi interpretacja reżysera, która - choćby rewelacyjna była - to jednak się nakłada na przesłanie autora i w efekcie je zmienia. Daj książce drugą szansę, nie pożałujesz, bo Heller w czystej postaci to miód ze smalcem. Serio, serio.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
To jedna z, powiedzmy, trzech najważniejszych dla mnie powieści; od kiedy ją przeczytałem marzę wyłącznie o tym żeby zostać byłym starszym szeregowym Wintergreenem (bo szanse na to żeby wychodzić w pierwszej piątce Celtics z roku na rok maleją, życie to suka ). Na razie słabo mi idzie, ale praktykując nudę jak Dunbar mam jeszcze sporo życia przed sobą.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum