FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Joe Abercrombie
Autor Wiadomość
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2019-07-24, 14:30   

Bibi King napisał/a:
Jakuszewski nie przejął przypadkiem "Pieśni Lodu i Ognia" po Kruku? (..) Może "Na fali szoku" jest jego, ale nie wiem, nie mam, więc nie sprawdzę.


Jest jego ;)
I nie ma za co :-P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Elektra 


Posty: 3693
Skąd: z Gdyni
Wysłany: 2019-07-24, 19:22   

Znowu Wam się wątki pomieszały.
_________________
Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2019-07-24, 19:38   

Jak zwykle. Wielkie mecyje.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2019-09-20, 09:10   

Lttle Hatred już jest i opinie są bardzo napawające nadzieją. Rzecz dzieje sie świecie Pierwszego Prawa i bohaterowie są potomkami postaci z pierwszej trylogii . Zatem wystarczy uzbroić sie w odrobinę cierpliwości.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Bibi King

Posty: 1595
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2019-09-20, 14:18   

bio napisał/a:
uzbroić sie w odrobinę cierpliwości.


Tzn? MAG podał jakiś konkret?
 
 
AM

Posty: 2899
Wysłany: 2019-09-20, 14:49   

Bibi King napisał/a:
bio napisał/a:
uzbroić sie w odrobinę cierpliwości.


Tzn? MAG podał jakiś konkret?


Tak
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2019-09-20, 15:39   

:mrgreen: AM :arrow: +1
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2019-09-20, 16:49   

Jaram się jak córka Stannisa. :) Czytałem zachodnie recenzje i o jakość jestem spokojny. :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Bibi King

Posty: 1595
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2019-09-20, 17:37   

AM napisał/a:
Bibi King napisał/a:
Tzn? MAG podał jakiś konkret?


Tak


O, dzięki. Od razu lepiej.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-09-20, 21:13   

Romulus napisał/a:
Jaram się jak córka Stannisa. :) Czytałem zachodnie recenzje i o jakość jestem spokojny. :)


Czy Joe, w którejkolwiek z 9 (10) książek pokazał że można wątpić w jakość jego pracy?
Zasadniczo -- wziąwszy pod uwagę tempo, objętość i jakość to JA jest fenomenem na rynku fantasy. Jedynie Sapek miał podobny okres - ale on już nie pisze.
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2019-09-20, 21:47   

Nie siedzę w fantasy i znam ją głównie z obserwacji nowości, recenzji i ocen na forach, ale wychodzi na to, że w mieszanej klasie jakość/wydajność nie ma sobie równego. Zapewne pojawia się sporo ciekawych historii, ale często zostają przejęte przez pewną grupę fascynatów i na tym się kończy. W SF stosunkowo łatwiej oddzielić ziarno od plew. Nidy nie można przewidzieć jak rozwinie się kariera. Talent i inne okoliczności. Startował razem z Lynchem i to Lynch był bardziej pieszczochem krytyki i czytelników. Długodystansowiec i nie braknie mu oddechu.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2019-11-29, 19:23   

Zacząłem czytać "Szczyptę nienawiści". Wgryzłem się nawet. :) I jest bardzo dobrze. Nowa historia, ale "starzy" bohaterowie (Wilczarz, Glokta, Jezal) gdzieś w tle. Pochwalić należy Abercrombiego za to, czego nie robią inni pisarze w fantasy. Za progres wykreowanego świata. Nie jest to cały czas feudalizm, który przez tysiące lat (jak u Martina, czy Jordana) się nie zmienia. Fabuła skoczyła jakieś 27 lat do przodu i widać zmiany. Gospodarcze i społeczne. Nie jest to przewrót, ale oczywiste jest, że rzeczywistość się zmienia. Kwitnie coś w rodzaju kapitalizmu i przemysłu, masy się buntują, anarchizm. Z drugiej strony stary porządek jeszcze się trzyma mocno. Taki świat "na styku". Nie jest to jakaś dominująca cecha, determinująca fabułę. Ale dodaje jej smaku. Oby tak dalej.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Cintryjka 

Posty: 1841
Wysłany: 2019-11-29, 20:36   

Bayaz pewnie i tak po staremu trzyma wszystkie sznurki.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2019-11-30, 20:04   

bio napisał/a:
Startował razem z Lynchem i to Lynch był bardziej pieszczochem krytyki i czytelników


Niestety, Lynch się skończył na pierwszej części cyklu //panda
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2019-12-04, 18:15   

Skończyłem czytać "Szczyptę...". Nie dało się inaczej, to jest - wolniej jej czytać. :) Mnóstwo frajdy płynącej z powrotu do tego świata. Zwłaszcza że Abercrombie nie odstawił fuszerki. Nawet jeśli pewne rozwiązania fabularne okazują się przewidywalne (no, może nie "pewne" co na pewno :) jedno), to nie są one sednem fabuły zatem nie marudzę w ogóle. Król Joe rządzi. Gdyby porównywać obydwie trylogie, to po pierwszym - na razie - tomie, wygrywa druga. Nie jest to może taki majstersztyk jak "Bohaterowie", ale nie odstaje znacząco i nie zmienia też faktu, że tyle entuzjazmu nie wzbudziła we mnie żadna inna powieść fantasy od czasu... powtórkowego czytania "Pierwszego Prawa". :-P
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2019-12-04, 21:21   

A tak przy okazji, to jaki jest Rothfuss? Bo bardzo chwalony tamoj, a u nas jakoś bez przeżywki. Zaczynałem kilka razy ale na standardowym zagajeniu się wyłożyłem.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-12-04, 22:30   

Początkowo nawet niezły, ale później poszedł w Turbo.
czyli zaczyna mniej więcej jak Scott Lynch ale na drugim skrzyżowaniu skręca w alejkę Norton&Lackley

Do odpuszczenia.
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2019-12-04, 22:52   

No to zpanembogiem. Czasem chce mi się czegoś dla samej frajdy przygody. Z desperacji Koontza zacząłem. Nie czytałem dawno, a darzę go młodzieńczą wciąż sympatią. Za Grom. I za Mroczne ścieżki serca. Te bardzo zepsute w przekładzie. Nie byłbym sobą, gdybym tego nie dodał. Czy kto czytał Niewinność? Nowego Abercrombiego niestety nie jestem godzien tykać, bo jeszcze poprzednich wszystkich żem nie poznał. No i dobrze, ciśnienie nie skacze.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2019-12-05, 07:22   

Co do Rothfussa to chyba mamy fankę na pokładzie. Sab trzeba by zapytać.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-12-05, 08:47   

kto by się spodziewał ...
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2019-12-05, 17:13   

Recenzja mi się sama napisała: http://katedra.nast.pl/ar...pta-nienawisci/
Mogłem dopisać, że ta powieść bardziej niż "Ostrze" przypomina "przesuwanie" bohaterów jak pionków po planszy, aby zajęli pozycje do właściwej intrygi, dodatkowo wzbogacona jest przedstawieniem nowego tła. Ale zostawiłem to sobie na punkt wyjścia do recenzji drugiego tomu. Zapobiegawczo i/albo zachowawczo.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Cintryjka 

Posty: 1841
Wysłany: 2019-12-05, 19:42   

Jeszcze bardziej niż Ostrze? Przy całej sympatii do Abercrombiego, nie brzmi to najlepiej. Ale i tak przeczytam:)
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-12-05, 21:35   

Marudzisz.
Recka brzmi nieźle a świat/fabuła kształtuje się tak jak tego oczekiwałem z drobin rzucanych przez Abercrombiego na blogu/www.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-12-15, 01:07   

Docieram do połowy. W sumie to już tylko oczekuję 9. Przyjedzie na północ wziąć udział w ostatniej wojnie Ludzi Nazwanych i złożyć swe kości u boku poległych druhów.
Idzie nowe
Abercrombie czyni z kobiet główne bohaterki tej opowieści. To one wiedzą dokąd jedzie ten tramwaj. Równouprawnienie w każdym calu.
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2019-12-16, 00:10   

Tramwaj w fantasy w sumie klasycznej to łamanie konwencji. No, no!
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-12-16, 00:16   

Abercrombie lubi zabawy konwencją, i tak jest także w tym tomie.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-12-16, 13:00   

tak czy inaczej - nowy Abercrombie koniecznie do przeczytania przez dworkina i OrkaStarego

klasizm pełną gębą
rewolucja ! burżuazja ! związki zawodowe !!
 
 
Bibi King

Posty: 1595
Skąd: Stamtąd
Wysłany: 2019-12-16, 15:58   

Czytam (wreszcie!) nowego JA (jakieś 150 stron za mną) i zgadzam się z Romulusem: czyta się dobrze, ale na razie wygląda to jak rozstawianie pionków na planszy - pionków i figur, chociaż nie w każdym wypadku jest oczywiste, kto będzie kim ;) . Tym bardziej jestem ciekaw właściwej rozgrywki.
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1867
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2019-12-17, 17:55   

Jestem tak pierdooolnięty, że z powodu mej ułomnej skłonnośći do czytania zakończonych cykli, muszę jeszcze ze 3 lata poczekać na nowego Joe.
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-12-17, 19:29   

Spoko, znam kilka osób które tak czytają cykle.
Ale chyba już tylko 2 lata. I nie musisz czekać na tłumaczenie 3 tomu tylko jak wyda 3 tom to od razu się brać za cykl.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Żuławski


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 13