Toż przecie nie chodziło Fidelowi o brak zaufania do sondażu, lecz do Dudy, w sensie: jak takiemu "robiącemu Clintona" Kaczyńskiemu i Trumpowi, można ufać. Innymi słowy, ale głupią sporą część ludu mamy.
Ja rozumiem, że Fidel sam fakt tej popularności intelektualnie ogarnia, ale nie umie go zrozumieć i zaakceptować jako zwyczajnej możliwości. Bo rzutuje na wszystko tylko własne odczuwanie i rację. Gdybym ja miał kierować się jeno emocjami i stosunkiem otaczającej mnie Warszawki, to musiałbym uznać, że PiS stanowi margines bez szans na elekcję. No ale poza tą bańką świat wygląda i czuje inaczej.
Wydaje mu się, że to niemożliwe, by ktoś myślał inaczej niż on, więc automatycznie nie szanuje zdań odrębnych i odrzuca je. A własna bańka informacyjna tylko go w tym utwierdza.
Osobiście zgadzam się z dworkinem, że Duda ma reelekcję w zasadzie w kieszeni. Stan na dziś. Ale był już taki jeden, co to żeby przegrać musiał zakonnicę w ciązy na pasach potrącić. Trochę socjotechniki, dobra kampania i da się. Z zera jakim był i pozostał obecny prezydent dało się zrobić męża stanu - to z każdego się da. A Tusk przecież nie istnieje w polskiej polityce, a kapitał społeczny posiada. Gdyby się określił i wrócił w aurze i z animuszem wojownika, dosyć szybko poszedłby w górę.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Moim zdaniem dla kogoś formatu Tuska nawet ledwa przegrana z Dudą byłaby wyraźną plamą na honorze i wizerunku. Ale taką porażkę jeszcze by przełknął. Jednak porażki znaczącej lub w ogóle druzgocącej na pewno nie, więc jeśli będzie ryzyko takowej, to po prostu go nie podejmie. A póki co takie właśnie ma perspektywy.
Osobiście zgadzam się z dworkinem, że Duda ma reelekcję w zasadzie w kieszeni. Stan na dziś.
Zgodziłbym się, gdyby wybory były jednoturowe. Ale Duda nie przeskoczy 50% w pierwszej turze - zaufanie do niego z grubsza pokrywa się z elektoratem PiS i raczej już mu nie urośnie - a w drugiej będzie już ciasno.
Inna sprawa że te wybory były dla PiS-u taktycznym zwycięstwem i strategiczną porażką; zachowali większość w Sejmie, ale nie zdobyli większości pozwalającej odrzucać prezydenckie weto i przyszłoroczne wybory to już nie będzie spacerek po parku tylko kwestia życia i śmierci. Senat to dla PiSu już nawet nie było taktyczne zwycięstwo tylko w najlepszym razie starcie nierozstrzygnięte - nawet jeśli legislację to w najlepszym razie opóźni, to bez kontroli Senatu PiS traci zdolność do powoływania i odwoływania wedle woli kierownictwa instytucji kontrolnych.
Układ w Sejmie też jest nieciekawy mimo zachowania numerycznej przewagi; w poprzedniej kadencji PiS boksował się z cieniem, bo za opozycję miał swoje lustrzane odbicie w PO, czyli same miękkie faje które nie potrafiły PiSowi nic wypomnieć. Teraz z jednej strony będzie lewica która zacznie ich bezlitośnie jebać w kwestiach światopoglądowych, a z dugiej strony konfederacki Mordor z ich kondominiami niemiecko-rosyjskimi pod żydowskim zarządem powierniczym. Do tego z biegiem czasu do partii rządzącej siłą rzeczy przykleja się coraz więcej łajna; to nie będzie miało skutków afery Watergate - nie te czasy - ale śmierć od tysiąca plaskaczy w ryj zamiast dekapitacji też mnie zadowoli.
Moim zdaniem PiS traci impet i jest gdzieś na etapie Wehrmachtu w grudniu 1941 roku; szli od zwycięstwa do zwycięstwa, ale Moskwy nie udało się zdobyć - jeszcze nie ma tragedii, ale przeciwnicy okrzepli, zaczynają się reorganizować i jak Gork i Mork pozwolą, za rok będziemy mieli feldmarszałka Dudę w okrążeniu pod Stalingradem, a za cztery lata wywiesimy flagę na gruzach kancelarii na Nowogrodzkiej
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Szanowny Panie, większa część wyborców wychodzi z założenia, że "PiS też kradnie, ale przynajmniej się dzieli", więc nie przeszkadza im nagminne łamanie prawa, afery i podcieranie obesranej dupy konstytucją, bo kasa najbardziej przemawia do rozumu.
Gdyby nie szczodre sypanie złociszami, to partia duce Kartofla nie wygrałaby wyborów i żadna propaganda by tego nie zmieniła. PO nie ma takiej możliwości, bo obietnice to tylko puste słowa, natomiast PiS oferuje konkrety tu i teraz. Lepsza służka w objęciach, niż księżniczka na szczycie wysokiej wieży.
Co do jednego na pewno się zgodzę - Schetyna powinien dawno ustąpić ze stanowiska, bo ciągnął Platformersów w dół, do ziemi.
Powrót Tuska do politycznej walki w Kaczystanie nastąpi dopiero wtedy, gdy ten zwietrzy realną szansę na wygraną z Dudą. W przeciwnym razie nie będzie ryzykować porażki, która poważnie nadszarpnie jego wizerunkiem jako "ostatniej nadziei biały.. tfu, opozycji, znaczy się
1. PiS wygrał wybory, ale niestety nie tak dobrze jak chciał. Ważna będzie obecność na głosowaniach (jednej i drugiej strony). Połowę konfederatów PiS będzie mogło wyciągnąć z palcem w bucie (zakładam), jeżeli chodzi o pozostałych - to PSLowcy to zazwyczaj sprzedajne kurwy więc... (zresztą w PON. podobnie)
2. Jednakowoż minimalna przewaga w senacie jest ciekawą sytuacją bo za pasem wybory na prezia - stracić senat a potem prezydenta... no to już zaczyna sie robić nieciekawie (dla PiS)
3. Z uwagi na zapółroczne wybory na prezesa a przy jednoczesnym braku kontroli nad senatem - PiS raczej wstrzyma konie wszelkich ostrych "reform" - które mogłyby zaostrzyć kurs społeczeństwa, do czasu reelekcji budynia. Co ciekawe - jeszcze rok, pół temu pisało się o tym że kaczy ściągnie Adriana i wystawi pewniejszą/lojalniejszą (jak kurwa?) kukiełkę - ale w obecnej sytuacji raczej to niemożliwe.
Budyń, Budyń uber alles.
4. PO i Schetyna. No nie wierzę że S. odda władzę od momentu wolty Protasiewicza (przypomnę wygryzł Schetynę z roli szefa nad PO - niestety później role się odwróciły, a Schetyna nie bierze jeńców - zresztą to wydarzenie leży u korzeni N., i od tego czasu wycina wszelką opozycję wobec jego osoby. [ zauważę też jeden fakt - Protasiewicz to było "dziecko" Schetyny, które on ciągnął za uszy i promował gdzie tylko mógł] Temu też Prostas nie przystał w końcu do N. a trzymał się w zasięgu PSL.
5. Słabo widzę kandydaturę Biedronia - bo raz że ma on potężny negatywny elektorat a dwa że jest leniem - to taki jeszcze słabszy Olechowski. Ogólnie nie widzę nikogo "starego" jako kandydata - nikt umoczony w stare układy.
W roli kontrkandydata Andrzeja Dudy najwięcej zwolenników opozycji - 27,1 proc. - widzi Donalda Tuska. Kandydatura szefa Rady Europejskiej i byłego premiera cieszy się jeszcze wyższym powodzeniem wśród samych wyborców Koalicji Obywatelskiej. W tej grupie wskazało na niego aż 50 proc.
Tusk jest też faworytem wśród ogółu badanych (15,9 proc. poparcia).
Sam Tusk powiedział w środę, że "wybory prezydenckie są strategiczne i najważniejsze jest wybranie przez opozycję kandydata, który będzie miał największe szanse przekonać tych, którzy głosują na PiS". Zastrzegł jednak, żeby nie wyciągać z tego wniosków co do jego ewentualnego startu w wyborach.
Na drugim miejscu do roli kandydata opozycji na prezydenta respondenci wskazują Małgorzatę Kidawę-Błońską. Opowiada się za nią 12,9 proc. wyborców opozycji i 17 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej.
Na kolejnych miejscach plasują się Robert Biedroń, Władysław Kosiniak-Kamysz, Rafał Trzaskowski i Aleksandra Dulkiewicz.
Niby wszyscy tacy rozczarowani Tuskiem i zarzekają się, że on nie będzie kandydować, ale jednak wygląda na to, że wyborcy opozycji to właśnie w nim pokładają największe nadzieje.
Konfederacja na pewno wystawi pana Szczęść Boże jako swojego kandydata.
Trojan napisał/a:
Połowę konfederatów PiS będzie mogło wyciągnąć z palcem w bucie (zakładam), jeżeli chodzi o pozostałych - to PSLowcy to zazwyczaj sprzedajne kurwy więc... (zresztą w PON. podobnie)
Konfederacja wygrała m.in. dzięki oskarżaniu PiS-u o proizraelską i proamerykańską politykę (której się sprzeciwia) i o rozdawnictwo. Poza tym TVPiS regularnie emitował materiały uderzające w Konfederację. Więc nawet jeśli ktoś od nich się skusi i przejdzie do PiS, to będzie to raczej jeden lub dwóch posłów, nie więcej. A może żaden. A gdy zabraknie kasy na 500+, zacznie się recesja i trzeba będzie ciąć koszty, to nie można wykluczyć przepływu w drugą stronę. A np. Waldemar Bonkowski z PiS-u jest ideologicznie bliski Konfederacji.
PSL to dawny rywal PiS-u na wsi. Pojedynczy PSL-owcy przeszli do PiS-u już wcześniej (np. Janusz Wojciechowski w 2010), jednak teraz PSL jest silniejsze niż cztery lata temu. Zyskało nowych wyborców. Więc przechodzenie z PSL-u do PiS-u to raczej też będą pojedyncze przypadki.
_________________ Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
Piasta z kolei informował o zaciągnięciu przez partię nielegalnej pożyczki u jej skarbnika, europosła Roberta Iwaszkiewicza. Inni byli działacze oskarżali korwinistycznych liderów o zatrudnianie fikcyjnych asystentów i opłacanie ich z pieniędzy europarlamentu, wyprowadzanie pieniędzy z partyjnej fundacji Wolność i Nadzieja, kreatywną księgowość, karuzele finansowe, defraudacje, nepotyzm i marnotrawstwo pieniędzy. Ostatecznie, jak informował „Fakt”, partią Mikkego zainteresował się OLAF, czyli unijne biuro antykorupcyjne. Wnioski o zwołanie nadzwyczajnego kongresu partii, składane przez zaniepokojonych członków, były odrzucane. Tymczasem partia przez trzy lata uzyskała 11 mln zł dotacji z budżetu państwa.
Także wygląda, iż nie trzeba wiele, by wyłowić ich na oślepiający blask monet. Wgryzą się w nie wtedy niczym myszy w ser pachnący z pułapki.
Jak najszybsze ogłoszenie oponenta Andrzeja Dudy w nadchodzących wyborach prezydenckich ma uciszyć głosy niezadowolenia z wyniku KO w wyborach parlamentarnych. – Schetyna, by utrzymać swoje stanowisko, zamierza w niedługim czasie ogłosić Małgorzatę Kidawę-Błońską kandydatką na prezydenta. W ten sposób, mając ją po swojej stronie, odsunie od siebie widmo powyborczych rozliczeń – mówi tygodnikowi osoba z otoczenia przewodniczącego RE. To powód, dla którego Tusk chce zablokować tę kandydaturę (...)
Tygodnik podaje też, że Donald Tusk rozmawia z przeciwnikami Grzegorza Schetyny i namawia ich do walki o przywództwo w partii. - Mówi, że Schetynie zależy tylko na utrzymaniu władzy i partyjnych pieniędzy - uważa współpracownik byłego premiera i dodaje: "Tusk dał zielone światło na zniszczenie Schetyny".
Problem z Tuskiem jest tej natury, że większość elektoratu wyraża się o nim per Ryży Chuj i wolałaby mieć w fotelu prezydenckim Dudę, Kaczyńskiego, Golluma, lorda Voldemorta albo Czyngis-Chana byle nie jego. Start Tuska w wyścigu prezydenckim to będzie katastrofa i gwarantowane zwycięstwo w 2. turze dla Budynia.
Kidawa-Błońska byłaby o wiele lepszą opcją, ale po akcji z uchwałą o nienawiści wobec katolików mam podejrzenie graniczące z pewnością że jeszcze przez pomyłkę coś podpisze zamiast zawetować i obudzimy się z ręką po bark w nocniku, więc ten tego.
Najlepszą opcją byłoby wyciągnięcie kogoś bez bezpośrednich, aktualnych związków z polityką , ale o tym trzeba było myśleć rok temu.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Oj tam, oj tam - najlepszym kandydatem byłby o. Rydzyk. Skoro KRK i tak macza paluchy w politykę, to niech przynajmniej ma odwagę robić to oficjalnie Co więcej miałby chyba sporą szansę na odebranie elektoratu Długopisowi
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Preferencje prezydenckie (Kantar, 17-18 października, II tura, zdecydowani wyborcy):
Andrzej Duda 53% - M.Kidawa-Błońska 47%
Andrzej Duda 56% - Donald Tusk 44%
Andrzej Duda 58% - W.Kosiniak-Kamysz 42%
Andrzej Duda 58% - Rafał Trzaskowski 42%
Andrzej Duda 62% - Robert Biedroń 38%
Jeśli wziąć pod uwagę, że to Duda jest prezydentem, a kampania się jeszcze nie zaczęła, to Kidawa wypada bardzo nieźle.
Kuba Wojewódzki i Michał Figurski po katastrofie smoleńskiej wypuścili piosenkę, która stała się Kontrowersyjna. Miała, między innymi, taki wers: "Po trupach do celu". Wypisz wymaluj dewiza Wrzeszczącego Staruszka. https://www.youtube.com/watch?v=-UvOfs8OcH8
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Wybory muszą się odbyć w terminie, ponieważ zwłoka zaszkodzi Dudzie, a władza jest najważniejsza. O wiele bardziej uwidoczni się bowiem, że działania rządu w walce w wirusem to w dużej mierze propaganda sukcesu, którego nie ma, więc kiedy "wylezie szydło z wora" i dojdzie do lawinowego wzrostu oficjalnej liczby zarażonych i "kaputnięć", lud łykający kity niczym pelikan rybki wreszcie przejrzy na oczy i wówczas jego gniew znajdzie ujście w głosowaniu na innych.
A i z czasem wyborców ubędzie, więc poważnie zaszkodzą zarówno zwłoka, jak i zwłoki.
Po tym, co się stało w nocy, tak jak nie toleruję katoprawicy, tak niestety potwierdza się, że najgłupszą partia jest Platforma. Kolejny raz dali się wydymać i zaczynam podejrzewać, że chyba sprawia im to przyjemność.
W sumie, to chyba za bardzo nie ma się co podniecać. W tym terminie czy innym, Adrian wygra z palcem w dupie, bo już po rejestracji i nie ma z kim przegrać. Nie zagrozi mu ani Pocahontas z recyclingu, ani drewniany KK, ani LGTBiedroń. Poza tym prezydent u nas, nawet z opozycji, jest na tyle odsunięty od gospodarki, że nie oderwie od koryta partii z większością sejmową i rządem.
Tak naprawdę, jedyne co może zmieść PiS ze sceny to wybory sejmowe i samorządowe.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum