FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Seriale gały widziały...
Autor Wiadomość
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13184
Wysłany: 2020-05-17, 09:34   

dla mnie, z tych fragmentów które widziałem, pożytek jedynie taki, że potwierdziłem sobie wcześniejsze obserwacje zatytułowane "ależ głupi ci Amerykanie"
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
KS 
KS


Posty: 2548
Wysłany: 2020-05-17, 09:43   

Fidel-F2 napisał/a:
dla mnie, z tych fragmentów które widziałem, pożytek jedynie taki, że potwierdziłem sobie wcześniejsze obserwacje zatytułowane "ależ głupi ci Amerykanie"

Jeśli tak, to głupi cały świat :mrgreen: NBA to od lat 90 marka światowa. USA to malejąca część tortu, w samych Chinach mają więcej kibiców.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13184
Wysłany: 2020-05-17, 09:55   

Zaczynasz łapać
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
KS 
KS


Posty: 2548
Wysłany: 2020-05-17, 10:10   

Stwierdzam tylko fakt. A to nie oznacza zgody, że głupi są kibice koszykówki.

Natomiast co do głupoty Amerykanów w innych kwestiach jestem skłonny się zgodzić.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Trojan 


Posty: 11322
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-05-17, 16:06   

mimo chwilowego flirtu z NBA początku lat '90 nigdy nie poszedłem z nimi w dłuższe tango.
serial też mnie interesować nie może.
kto tam gra Jordana ?
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2020-05-17, 16:29   

Steve Buscemi.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Trojan 


Posty: 11322
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-05-17, 16:31   

i wszystko jasne.
 
 
KS 
KS


Posty: 2548
Wysłany: 2020-05-17, 16:35   

To serial dokumentalny. Wszystko jest autentyczne. Do filmów z tamtych lat dorobiono aktualne komentarze zawodników, trenerów i dziennikarzy. W głównej roli sam MJ. Sławni celebryci płci obojga pojawiają się tylko na widowni i sporadycznie w roli partnerek Rodmana (Madonna, Carmen Elektra).
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23164
Wysłany: 2020-05-17, 17:41   

"The Great" - nowa produkcja Hulu, w Polsce dostępna via HBO GO, od wczoraj, cały sezon. Swoją drogą, "wszędzie" piszą, że to serial HBO a to nieprawda.

Serial opowiada o carycy Katarzynie Wielkiej. Wychodzi za mąż za debila cara Piotra i przybywa do Rosji pełna młodzieńczych ideałów i romantycznych rojeń. Szybko rzeczywistość sprowadza ją do parteru. Ale to nie jest serial dramatyczny - tylko komediowy. I jest zabawny, doskonale napisany i zagrany. W roli głównej Elle Fanning. W roli Piotra - Nicholas Hoult. Dialogi bywają dosadne, sporo w nich dowcipu, nie takiego, abym mógł przez te obejrzane dotąd trzy odcinki rechotać. Ale są zabawne i można się pośmiać. Jak na serial komediowy odcinki są dosyć długie, około 50 minut każdy. Ale fabuła się nie nudzi, jest zgrabna i konsekwentna.

HBO zrobiło niedawno miniserial o Katarzynie Wielkiej, z Helen Mirren w roli głównej. Doskonale się zapowiadał, ale szybko okazał się przyciężkawym romansem. Tymczasem Hulu postawiło na humor i wygrywa. https://www.youtube.com/watch?v=hJGedvRfHYg

EDIT: serialu nie polecam miłośnikom rasowej jednorodności :) i wierności realiom historycznym. Nie ma sensu, abyście spinali poślady. :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Rashmika 


Posty: 1032
Wysłany: 2020-05-17, 18:00   

Widziałam ten z Mirren, mało atrakcyjny.

Romulus napisał/a:
serialu nie polecam miłośnikom rasowej jednorodności :) i wierności realiom historycznym


Jedno i drugie. Odpuszczam. Z ciekawości, jaką role dostali Murzyni? Podają kielichy na uczcie czy dowodzą armią?
_________________
Odblurbiacz i Antygwiazda
 
 
KS 
KS


Posty: 2548
Wysłany: 2020-05-17, 18:05   

Rashmika napisał/a:

Z ciekawości, jaką role dostali Murzyni? Podają kielichy na uczcie czy dowodzą armią?

No wiesz... hmm, hmmm... Katarzyna Wielka i Murzyni... ten tego ;)
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23164
Wysłany: 2020-05-17, 18:05   

Są dworzanami. Hrabia Orłow jest trochę jakby hindusem. :) A stuprocentowym murzynem jest hrabia Rostow. :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Rashmika 


Posty: 1032
Wysłany: 2020-05-17, 18:13   

No i właśnie dlatego nie lubię parytetów rasowych w dziełach historycznych. Jeszcze nie mam tej homogenizowanej amerykańskiej papy w mózgu i nie mogę zdierżyć tych debilizmów merytorycznych.

KS napisał/a:
.. ten tego


Właśnie. ten tego. Mogliby trochę już urozmaić ten rasowy tygiel, Murzyni są już nudni. Rostowem powinien być Azjata.
_________________
Odblurbiacz i Antygwiazda
 
 
Trojan 


Posty: 11322
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-05-17, 20:10   

btw. "dyskutowaliśmy"z M. co oglądać - ona wyskoczyła z pomysłem BSG , ja na to że wolę już kontynuować koreańską Koronę Królów (bodaj pod tytułem MyCounty? czy jakoś tak) , stanęło na BSG...
znowu.
ma ten serial "momenty" - głównie z Baltazarem Gąbką i dziewczyną z komputera. Jednak reszta... kurła Romku. Na Expanse można doktorat z fizyki/logiki przy tym czymś.
lata temu dooglądaliśmy bodaj do połowy 3 sezonu
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15618
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2020-05-17, 23:53   

Co do "BSG", to dobrze radzę skończyć oglądanie na trzecim sezonie.
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Trojan 


Posty: 11322
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-05-18, 00:40   

ja tam uważam że spokojnie można skończyć na 1-2 odcinkach.
względnie dalej dla TH jeżeli ktoś jest fanem.
poziom HorrorCarrington.
 
 
KS 
KS


Posty: 2548
Wysłany: 2020-05-18, 01:50   

After Life 2 sezon. Słabszy niż pierwszy sezon, choć wciąż zabawny. Żarty jakby mniej finezyjne. I ogólnie, bardziej zdominowany przez klimat, który Rosjanie zwą duszoszczipatielnym.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23164
Wysłany: 2020-05-18, 06:22   

Szczerze pisząc, to gdyby Piłsudskiego zagrał azjatycki murzyn, nie miałbym nic przeciwko. Bo to nie serial rekonstrukcyjny, czy dokumentalny tylko fikcyjna fabuła. A poza tym, mogłoby być ciekawie. Kolor skóry w "Wielkiej" nie ma żadnego znaczenia. Aktor ma zagrać rolę i wszystko. Realia historyczne też mi psu na budę. Będę chciał (ale raczej nie), to sobie kupię biografię Katarzyny Wielkiej. :) Gdyby to było sieriozne dzieło historyczne, to może bym się czepił (ale raczej nie, bo to pięciorzędne kwestie dla mnie). Ale to rozrywka, dobrze podana, napisana i zagrana. Tego mogę się czepić. W miniserialu z Helen Mirren okazało się, że jest nudno, ale historycznie wiernie (w miarę - jak czytałem). Tu w ogóle nic się historii nie trzyma, ale to bez znaczenia, bo to serial komediowy, który sam się już w "podtytule" wziął w nawias, czy cudzysłów.

Pewnie nie miałbym też nic przeciwko, gdyby w tym serialu grali sami biali. I don't give a fuck, po prostu.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Trojan 


Posty: 11322
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-05-18, 22:50   

no to po co mieszać w to Katarzynę W ?
niech to będzie film/serial o Franciszce Płochej.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23164
Wysłany: 2020-05-19, 17:25   

Trojan napisał/a:
no to po co mieszać w to Katarzynę W ?
niech to będzie film/serial o Franciszce Płochej.

A dlaczego nie? Takie prawo twórcy. Dlaczego ma klękać na kolanach przed historią, skoro w serialu historia jest tylko kostiumem? I dlaczego czarnoskóry aktor nie miałby zagrać rosyjskiego bojara? Rewelacyjnie wyzwanie.

"Penny Dreadful: City of Angels" - serial nawet mnie zaciekawił. Oczywiście, tak jak w "Penny Dreadful" groza mnie nudzi i, na szczęście, ten serial grozą nie epatuje, choć w najnowszym odcinku posunął się trochę dalej, niż do tej pory. Ciekawe są realia historyczne. Chodzi o umowną zgodność. Już pisałem wcześniej, że w amerykańskiej historii jest dosyć wstydliwy epizod. Rzadko bywa on w centrum takich fabuł. Przynajmniej wydawanych, czy emitowanych w Polsce. Amerykańskie elity były zafascynowane faszyzmem i faszyzowały. I to mocno. "America First", działania amerykańskiego kościoła katolickiego jawnie wspierającego niemiecki faszyzm. W Polsce do tej pory pisał o tym w swoich fabułach James Ellroy ("Perfidia" i "Burza" dwie części powstającego Drugiego Kwartetu). Coś tam było u Philipa Rotha ("Spisek przeciwko Ameryce", który zekranizowało niedawno HBO, w reżyserii Davida Simona). Ta wiedza, "dzięki" Trumpowi i jego retoryce jest teraz przywracana opinii publicznej. Ten serial też jakąś cegiełkę dorzuca, choć to fabuła mocno koloryzowana i mająca inny cel. Niemniej, na bezrybiu i rak ryba.

"Billions"
- oglądam ten najnowszy sezon odcinek po odcinku, co tydzień. I nadal mi się podoba. Ale tak, jak w drugim sezonie, tak i w tym, mam nadzieję, że serial zbliża się już do końca. Bo to paliwo, jakim był konflikt dwóch bohaterów, już się wypaliło. Nie grzeje, nie napędza. Znacznie ciekawszy jest pojedynek Axe'a z Princem świetnie granym przez Coreya Stolla. Ale jest jeszcze czas, aby zmienić dynamikę. Mimo to, może lepiej już skończyć, niż ryzykować upadkiem w szmirę.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
KS 
KS


Posty: 2548
Wysłany: 2020-05-19, 18:45   

Romulus napisał/a:
Szczerze pisząc, to gdyby Piłsudskiego zagrał azjatycki murzyn, nie miałbym nic przeciwko. Bo to nie serial rekonstrukcyjny, czy dokumentalny tylko fikcyjna fabuła. A poza tym, mogłoby być ciekawie. Kolor skóry w "Wielkiej" nie ma żadnego znaczenia. Aktor ma zagrać rolę i wszystko. Realia historyczne też mi psu na budę.

Romulusie, jesteś wzorcowym odbiorcą amerykańskiej kultury masowej. Jeśli Twoja sława rozejdzie się w sieci, Amerykanie z pewnością będą chcieli Cię sklonować w milionach egzemplarzy. A może dzwonili już z ambasady? :badgrin:
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23164
Wysłany: 2020-05-19, 19:04   

A cóż w tym złego?
Hamleta musi grać nordyk? To jakaś rola zastrzeżona dla rasy? A Makbetem musi być Szkot? Tym tropem - niech geja gra gej. :)
I od razu zastrzegam - pomysł, aby Indianina grał biały :) jako kontrargument jest do zbicia. Z uwagi na dyskryminację, która wcześniej panowała w kinie i zjawisko tzw. white washingu, które do niedawna w kinie jeszcze miało miejsce. Biały grający czarnoskórego albo czerwonoskórego z uwagi na historyczne konotacje jest pomysłem - jeszcze - poronionym.

EDIT: choć biały grający fikcyjną czarnoskórą postać jakoś by mnie nie ruszał. Niemniej, dla czarnoskórych mogłoby to być pole do konfliktu. Z powodu historii.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2020-05-19, 19:07   

Czarnoskóra kobieta Żyd z obrzezaną kuśką jako Bond to tylko kwestia czasu.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1640
Skąd: Bytom
Wysłany: 2020-05-19, 19:14   

Romulus napisał/a:
... Biały grający czarnoskórego albo czerwonoskórego z uwagi na historyczne konotacje jest pomysłem - jeszcze - poronionym.
...

Eeee ...

...
ja wiem, historia itp.
ale to już było ...
;-)
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2020-05-19, 19:20   

Fun fact - John Wayne grał Czyngis Chana.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
KS 
KS


Posty: 2548
Wysłany: 2020-05-19, 19:24   

Romulus napisał/a:
A cóż w tym złego?
Hamleta musi grać nordyk? To jakaś rola zastrzeżona dla rasy? A Makbetem musi być Szkot? Tym tropem - niech geja gra gej. :)

Z Makbetem nie mam problemu, niech gra go nawet Eskimos. Z prostej przyczyny: nie jest postacią historyczną.
Gdyby w stosunku do postaci historycznych wygląd nie grał roli, to po cóż u licha byłaby ta cała maskarada z charakteryzacją, doborem strojów, detali (Oscary ludzie za to dostają), dlaczego wybitni aktorzy musieli np. przytyć/schudnąć do roli, ogolić głowy itp.?

Romulus napisał/a:

I od razu zastrzegam - pomysł, aby Indianina grał biały :) jako kontrargument jest do zbicia. Z uwagi na dyskryminację, która wcześniej panowała w kinie i zjawisko tzw. white washingu, które do niedawna w kinie jeszcze miało miejsce. Biały grający czarnoskórego albo czerwonoskórego z uwagi na historyczne konotacje jest pomysłem - jeszcze - poronionym.

Spóźniłeś się o pół wieku. W latach 60. szlachetnego wodza Apaczów Winnetou zagrał nie mniej szlachetny biały aktor Pierre Brice.
Huh, widzę, że goldsun już mię ubiegł :mrgreen:
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2020-05-19, 19:38   

Cytat:
Gdyby w stosunku do postaci historycznych wygląd nie grał roli, to po cóż u licha byłaby ta cała maskarada z charakteryzacją, doborem strojów, detali (Oscary ludzie za to dostają), dlaczego wybitni aktorzy musieli np. przytyć/schudnąć do roli, ogolić głowy itp.?


Gdyby Idris Elba zagrał Lecha Kaczyńskiego, to na Smoleńsk poszedłbym osiem razy :badgrin:

Romulus napisał/a:
Niemniej, dla czarnoskórych mogłoby to być pole do konfliktu. Z powodu historii.


Jakby mu zrobili blackface, to z pewnością.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
marjarkasz

Posty: 202
Wysłany: 2020-05-19, 19:44   

KS napisał/a:
po cóż u licha byłaby ta cała maskarada z charakteryzacją, doborem strojów


Po nic. W tetrze i filmie wszystko jest umowne, to chyba tak jasne, ze nie wymaga wyjaśniania.

KS napisał/a:
dlaczego wybitni aktorzy musieli np. przytyć/schudnąć do roli, ogolić głowy itp.?

Dla kasy i wejścia do Wikipedii lub inszej ....edi ( kluczowe jest musieli!!!. Bo nie musieli, czyż nie ? )
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2020-05-19, 19:52   

Christian Bale robi to na pograniczu zmiennokształtności //spell

EDIT: Poza tym jeszcze w żadnym filmie Kleopatra nie wyglądała jak Kleopatra, więc ten tego :P
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
KS 
KS


Posty: 2548
Wysłany: 2020-05-19, 20:06   

marjarkasz napisał/a:

Po nic. W tetrze i filmie wszystko jest umowne, to chyba tak jasne, ze nie wymaga wyjaśniania.

Wrzucanie do jednego worka teatru i filmu to zbyt daleko idące uproszczenie. To tak jasne, że ... itd.
Co do filmu (zastrzegam, że nie mówimy o kinie eksperymentalnym, a o produkcji komercyjnej) obowiązują pewne kanony rzemiosła filmowego. Wymyślono je po to, by produkt dało się oglądać.

marjarkasz napisał/a:

Dla kasy i wejścia do Wikipedii lub inszej ....edi ( kluczowe jest musieli!!!. Bo nie musieli, czyż nie ? )

A ja sądzę, że z poczucia profesjonalizmu.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

OGIEN I LÓD - Przystan mil/osników prozy Georgea R. R. Martina


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 1,48 sekundy. Zapytań do SQL: 14