FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Książki, które warto przeczytać lub nie
Autor Wiadomość
Uther Doul


Posty: 355
Wysłany: 2020-08-18, 18:47   

Ok, dzięki. Zaryzykuję, najwyżej opchne jak nie podejdzie, żeby miejsca na półce nie marnować.
 
 
Trojan 


Posty: 11297
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-08-21, 14:07   

Frank Herbert - Diuna

Czas nie obszedł się z Arrakis łagodnie, powrót na pustynną planetę bliższy jest "dawno, dawno temu, w odległej galaktyce..." niż do zramotkowałego SF. Z perspektywy czasu/wiedzy widać że książka nijak ma się do "science". Nawet słynny ekologizm w książce działa na "chciejstwo" i nijak ma się do wiedzy. Zbyt dużo elementów w książce trzyma się na "słowo honoru" autora, a brak im jakiegoś głębszego sensu. Choć Herbert od technologii trzymał się z dala i pod tym kątem niespecjalnie można coś zarzucać to logicznie książka trzeszczy jak budżet IVRP. Zabawnego wydźwięku nabiera religijność - mocno islamistyczna :)
Jednocześnie książka dość gładko wchodzi, widać że jest to ledwie wstęp do czegoś większego [dobrze pamiętam że kiedyś mówiło się że Diuna i Mesjasz były w jednej książce a dopiero wydawca rozbił to na 2 tomy?]
Dzisiaj się tak nie pisze - fabuły w książce jest spokojnie na 1500 stron, a może i wincej, i Frank dążył chyba do szybkiego zakończenia, zbyt dużo tematów po łebkach, sceny książkowe przywodzą mi na myśl spektakl teatralny - brak ciągłości między nimi.
Diuna to naprawdę świetny materiał na remake książki :) no i wielkie pole do popisu dla reżysera.
 
 
m_m 
Uchodźca

Posty: 1880
Skąd: Zewsząd
Wysłany: 2020-08-23, 16:13   

Czerwone żniwa Majki i Rusaka zamykają się w dwoch wydanych dotychczas tomach i czy w ogóle warto się za to zabierać?
_________________
quot libros, quam breve tempus
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2020-08-23, 18:49   

Trojan, w przedmowie do "Boga Imperatora Diuny" lub "Heretyków Diuny" Herbert pisał, że tak naprawdę pierwsze trzy książki były pisane właściwie równolegle. Nie kojarzę, żeby mówił coś o Diunie i Mesjaszu jako jednej sztucznie podzielonej książce. Raczej w takim sensie, że 3 oddzielne powieści, ale jednak pisane razem i w to akurat wierzę. Zdaje się, że po wydaniu pierwszej części jakieś poprawki do dwóch kolejnych weszły, ale nie miały wpływu na ogólny wydźwięk, jaki chciał autor uzyskać.

Nie podoba mi się zarzut zbytniej zwięzłości. Nie jestem zwolennikiem rozciągania prostej historii na 600-800 stron. "Lewa ręka ciemności", "Solaris", "Piknik na skraju drogi" to króciutkie książeczki w dzisiejszym rozumieniu. A właśnie między innymi dzięki temu są po tylu latach wciąż dobre. Nie ma przesadnego skupiania się na szczegółach świata, co, z racji osadzenia akcji w przyszłości, po 50 latach od premiery wywoływałoby uśmiech politowania. Właśnie bezsensowne pchanie szczegółów tam, gdzie jest to zbędne zabija książkę. Poznajesz historię zmyślonego imperium lepiej niż historię Polski, a za wszystkim naiwna historia miłosna skierowana do nastolatków (uwaga, hiperbola).
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Trojan 


Posty: 11297
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-08-23, 19:56   

jestem więcej jak pewien że kiedyś czytałem (zakładam że na łamach F lata '80-'90) info o tym że Diuna i Mesjasz w pierwotnej wersji były całością... ma to sens jak się człowiek przyjrzy końcówce Diuny.

Diuna z założenia nie jest prostą historią - przywołane przez Ciebie tytuły są dobre bo są dobrze napisane a nie dlatego że są krótkie. W przypadku Diuny brak owych szczegółów jest powodem słabości ksiażki (ze względu na obszerność tematyki)
 
 
Benson 

Posty: 141
Wysłany: 2020-11-15, 17:04   

Do tej pory raczej unikałem literatury sci-fi, z fantastyki skupiając się prawie wyłącznie na "klasycznym" fantasy. Powiedzmy, że chciałbym spróbować czegoś "w kosmosie", ale nie interesuje mnie boksowanie się z kwestiami filozoficzno-psychologicznymi. Moim ulubionym filmem S-F jest "Aliens", a serialem "Stargate Sg-1", więc jak widać, po prostu chciałbym dobrej przygody :) Co przypadłoby mi do gustu? Może być standalone, mogą być serie.
 
 
Trojan 


Posty: 11297
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-11-15, 17:14   

Aldiss NonStop (krótkie)
Donaldson: "Skok w..." - choć mnie okrutnie rozczarował (długie niemożebnie)
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13166
Wysłany: 2020-11-15, 17:57   

Scalzi trylogia ostatnio wydana. Taylor i Bobivers. Trylogia prawdopodobieństwa Nancy Kress.
Ekspansja Coreya.

Trojan, czemu polecasz coś co cię rozczarowało? :shock: :roll:
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1639
Skąd: Bytom
Wysłany: 2020-11-15, 18:37   

Benson napisał/a:
Do tej pory raczej unikałem literatury sci-fi, z fantastyki skupiając się prawie wyłącznie na "klasycznym" fantasy. Powiedzmy, że chciałbym spróbować czegoś "w kosmosie", ale nie interesuje mnie boksowanie się z kwestiami filozoficzno-psychologicznymi. Moim ulubionym filmem S-F jest "Aliens", a serialem "Stargate Sg-1", więc jak widać, po prostu chciałbym dobrej przygody :) Co przypadłoby mi do gustu? Może być standalone, mogą być serie.

Przygodówko-strzelanki w kosmosie i raczej lżejsze?
- wspomniana "Ekspansja" Coreya - cykl
- "Dysfunkcja rzeczywistości" Hamiltona - cykl
- jak Aliens (czyli militarny s-f), to cykl Michała Cholewy, możesz zacząć od opowiadań, a potem całość o Wierzbowskim jeśli Ci podejdzie
- jednostrzałówka "Lord z planety Ziemia" Łukjanienki
- dylogia "Czaszka na rękawie", "Czaszka na niebie" - Nik Pierumow - to też "jeśli Aliens ...", chociaż to "jest ciut przewrotne" ;-)
- jednostrzałówka "Santiago" Resnicka
- "Wieczna wojna" Haldemana
- z klasyki np. "Taktyka błędu" Dicksona
tyle przyszło mi do głowy na pierwszy ogień.

Z mniej "strzelankowych", ale też lżejszych,
- "Rama" Clarka
- był taki cykl o jakimś facecie, który w kosmosie zbierał różne artefakty, prawie archeologiczne, ale kompletnie wyleciał mi z głowy tytuł i autor - mogłoby podejść "jeśli stargate"
edit - znalazłem - Jack McDevitt cykl o Aleksie Benedikcie - to czysta rozrywka, chociaż fajnie się czytało, takie (jak dla mnie) dobre na urlop ;-)
- z ciekawości - jeśli stargate i fantasy, to czytałeś cykl "Morgaine" C.J.Cherrych? sajfaj w sztafażu fantasy w którym ewidentnie występuje coś co działa jak gwiezdne wrota i goauldy ;-) i to są książki, które powstały na długo przed filmem i serialem ;-)


z innych powyższych:
- Non Stop Aldissa - raczej na później, to z tych nie strzelankowych i jednak ciut mniej lżejszych
- Skoki Donaldsona - nie wytrzymałem chociaż może kiedyś wrócę, więc też nie na pierwszy strzał z sajfajów IMHO
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
 
 
Trojan 


Posty: 11297
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-11-15, 19:03   

Fidel-F2 napisał/a:
Scalzi trylogia ostatnio wydana. Taylor i Bobivers. Trylogia prawdopodobieństwa Nancy Kress.
Ekspansja Coreya.

Trojan, czemu polecasz coś co cię rozczarowało? :shock: :roll:


rozczarowało bo po pierwszych książeczkach (wydanych w '90) obiecywało znacznie wincej ( a może to ja byłem młodszy) później jednak poszybowało w kierunku takiego Coreya /a kolega szuka czegoś w tym stylu (problem w tym ze to na oko z pół metra papieru)


faktycznie z tego co goldsun:
Santiago - świetny western w kosmosie
ja wiem czy Dicksona Taktykę (Dorsai cykl) reczytałem kilka lat temu, no i bez rewelacji tym bardziej że mało tam kosmosu
Wieczna Wojna, Kawaleria Kosmosu i oczywiście Bill, bohater galaktyki

ale Morgaine ? dziwna propozycja, dużo bardziej fantasy niż sf (tak jak np. Cień Kata)

Bobiverese Taylora jak najbardziej.
  
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13166
Wysłany: 2020-11-15, 19:07   

//facepalm
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
goldsun 
Szeregowy


Posty: 1639
Skąd: Bytom
Wysłany: 2020-11-15, 19:20   

Trojan napisał/a:

ale Morgaine ? dziwna propozycja, dużo bardziej fantasy niż sf (tak jak np. Cień Kata)

Przecież napisałem dlaczego.
Tam ewidentnie są gwiezdne wrota i "przejmowanie ludzi" jak przez Goauldy.
Nie zaproponowałem tego jako sajfaja, tylko jako ciekawostkę nawiązującą do stargate (właściwiej byłoby napisać - Stargate nawiązuje do Morgaine), chociaż wyglądające jak fantasy (mimo, że na samym dnie, to jest sajfaj).
_________________
Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun

Per ASperger ad astra
  
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13166
Wysłany: 2020-11-15, 19:47   

Pojadę teraz Trojanem. Zaproponuję cykl Kultury Banksa. Uważam, że to lipa, ale rzecz ma swoich zwolenników i w zasadzie prócz odrobiny wyobraźni i mnóstwa przygód to tam nic nie ma. Może Ci podejdzie.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2020-11-15, 20:00   

Hyperion. Nie dziękujcie. Zamykam.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13166
Wysłany: 2020-11-15, 20:05   

Od biedy i Hyperion. Ale gdzieś tam w drugiej dziesiątce.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2020-11-15, 20:12   

Gateway (szczególnie 1 i 2) Pohla, jeśli jeszcze jest gdzieś dostępne.
McAuley.
Podoba mi się Luna McDonalda (akurat słucham, bo na czytanie jakoś nie mam czasu). Jego starsze książki też są dobre (choćby Chaga).
Kirinyaga Resnicka.
Cykl Hain Le Guiln.
Opowieści o pilocie Pirxie, Dzienniki Gwiazdowe (na dobry początek) Lema

Kolejność przypadkowa.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13166
Wysłany: 2020-11-15, 20:15   

Kirinyaga to kosmiczne SF?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2020-11-15, 20:17   

Kirinyaga jest w kosmosie. Pora zacząć brać leki na alzheimera.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13166
Wysłany: 2020-11-15, 20:21   

Ale w tym sensie to Trylogia Sienkiewicza też jest SF bo dzieje się w kosmosie na jakiejś planecie.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2020-11-15, 20:25   

Sztuczna planetoida.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13166
Wysłany: 2020-11-15, 20:27   

Nie będę się spierał. Wyrażam zdanie odrębne.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2020-11-15, 20:44   

Kosmiczne sf potraktowałem szerzej niż tylko space opera.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Trojan 


Posty: 11297
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-11-15, 20:48   

serio Kirinyaga jest w kosmosie ?
Gateway (1!) jest fenomenalne ale nie jest lekką lekturką na poziomie
Cytat:
nie interesuje mnie boksowanie się z kwestiami filozoficzno-psychologicznymi


bo jest w dużej mierze oparta na tego typu problemach :)
Hain to też dość dziwna propozycja


Horror Harrington - średnia militarna strzelanka w kosmosie ale w swojej kategorii podoba się.
cykl Barrayar j.w.
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2020-11-15, 20:51   

No już nie przesadzaj. Gatewaya da się czytać czysto rozrywkowo. Świat Rocannona, Planeta Wygnania też można czytać rozrywkowo. To już prędzej bym się spodziewał, że spotka mnie krytyka za zarzucenie Lemem w tej kategorii, nawet biorąc pod uwagę zaproponowane tytuły.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Trojan 


Posty: 11297
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2020-11-15, 21:00   

Lema zawsze warto przeczytać.

Hain takowoż stoi trochę w rozkroku (z tego co pamiętam) z ambicjami i tematyką


jak już to Człowiek+ (z Pohla)
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2020-11-15, 21:07   

Trylogia księżycowa Iana McDonalda urywa pytonga.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Benson 

Posty: 141
Wysłany: 2020-11-15, 21:21   

Dzięki wszystkim za propozycje. Na pewno po któreś sięgnę :)
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1818
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2020-11-16, 09:34   

Dalekie szlaki Sniegowa.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13166
Wysłany: 2020-11-16, 10:04   

bio, nie popisuj się.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
xan4
Tatuś Muminków


Posty: 354
Skąd: Silesia
Wysłany: 2020-11-16, 10:39   

Kosmiczna trylogia Borunia i Trepki.
_________________
Oddział chwilowo zamknięty
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

gamedecverse


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 13